Nawigator Czy grozi nam spowolnienie?
Transkrypt
Nawigator Czy grozi nam spowolnienie?
13 grudnia 2006 Nawigator Czy grozi nam spowolnienie? Streszczenie Gospodarka ma się dobrze. Dane za listopad nie zmienią istotnie jej obrazu – cały czas szybkiemu tempu wzrostu aktywności gospodarczej będzie towarzyszyła niska inflacja. W listopadzie oczekujemy utrzymania się wysokiego tempa wzrostu zarówno produkcji przemysłowej jak i sprzedaży detalicznej. Oczekujemy wzrostu inflacji mierzonej CPI do poziomu 1.5%r/r, jednak PPI powinien spaść do poziomu 2.9%r/r dzięki umocnieniu złotego oraz spadkowi cen paliw. Dynamika płac przejściowo spadnie w listopadzie z powodu wysokiej, zeszłorocznej bazy, związanej z wcześniejszymi wypłatami barbórek. W grudniu za to efekt ten zostanie skorygowany. Zarówno na rynku złotego jak i rynku długu dobry nastrój powinien utrzymać się do końca roku, styczeń może przynieść jego pogorszenie. Na koniec roku oczekujemy rentowności obligacji pięcioletnich na poziomie 4.80%. Kurs złotego ustabilizuje się w przedziale 3.75-3.83/EUR. Nasze przewidywania sprawdziły się: Q3’06 był dla gospodarki lepszy zarówno w stosunku do Q2’06, jak i Q1’06. Wzrost PKB na poziomie 5.8%r/r, a w szczególności jego struktura, potwierdziły pozytywne procesy zachodzące w polskiej gospodarce. W kolejnych kwartałach 2007 roku należy spodziewać się kontynuacji zarysowanych w 2006 roku pozytywnych tendencji, o czym piszemy w raporcie z cyklu „Gospodarka pod lupą”. Wszystko wskazuje na to, że „zdrowa” struktura wzrostu PKB, tj. z wysuwającymi się na prowadzenie inwestycjami, zostanie zachowana. Bieżące szacunki wskazują, że dynamika PKB w 2007 roku ukształtuje się w okolicach 5.2%, przy czym ryzyko istnieje raczej po stronie wzrostu jeszcze wyższego aniżeli niższego. W raporcie specjalnym zajmujemy się aktualną kwestią wypłat emerytur – tzn. tym, jakie instytucje powinny w nowym systemie zająć się ich wypłacaniem. ZUS naszym zdaniem byłby najgorszym z możliwych rozwiązań. Nie dość, że posiadałby wady monopolisty, to musiałby w ramach obecnych struktur stworzyć nowy twór, który zajmowałby się zarządzaniem środkami przeznaczonymi na wypłaty emerytur w ramach II filara. Wskazujemy również na niezbędne regulacje, które powinny być wprowadzone w życie, gdyby wypłatą emerytur zajęły się prywatne zakłady emerytalne. W szczególności należałoby wprowadzić ochronę przed dyskryminacją ze względu na płeć. Udowadniamy, iż prywatne zakłady emerytalne to rozwiązanie, które jest spójne z założeniami reformy emerytalnej w przeciwieństwie do rozwiązania opartego na ZUSie. Spis treści Tabela 1. Podstawowe prognozy. Kategoria / za okres Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06P Q1'07P Q2'07P 2005 2006P 2007P 5,2 0,6 4,08 3,19 3,85 5,5 0,8 4,00 3,15 3,94 5,8 1,4 4,00 3,12 3,97 5,5 1,5 4,00 2,99 3,85 5,3 2,2 4,08 3,04 3,95 5,1 2,5 4,50 2,99 3,92 3,5 2,1 5,19 3,21 3,98 5,5 1,1 4,02 3,11 3,90 5,2 2,5 4,40 2,98 3,93 PKB (%r/r) Inflacja CPI, średnia (%r/r) Stopa interwencyjna NBP (%) USD/PLN (średni) EUR/PLN (średni) Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Ryszard.Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 Streszczenie Prognozy w horyzoncie dwumiesięcznym i średnioterminowe Raporty specjalne Prognozy dla gospodarki światowej Kalendarze publikacji danych makroekonomicznych 1 2-5 5-8 8-9 9-10 13 grudnia 2006 Nawigator PROGNOZY W HORYZONCIE DWUMIESIĘCZNYM I ŚREDNIOTERMINOWE Wzrost gospodarczy utrzymuje się na wysokim poziomie, co potwierdziły opublikowane przez GUS dane za Q3’06. Dynamika PKB wynosząca 5.8%r/r okazała się nie tylko najwyższa spośród dotychczas opublikowanych za poszczególne kwartały 2006 r., ale również najwyższa w ciągu ostatnich kilku lat (porównywalna skala wzrostu PKB – pomijając zaburzony efektem wejścia Polski do UE rok 2004 - notowana była ostatnio na początku 2000 roku). Wzrost gospodarczy w Q3’06 napędzany był głównie przez popyt wewnętrzny, w tym bardzo wysokie tempo wzrostu inwestycji (19.8%r/r) oraz spożycia indywidualnego (5.5%r/r). Wkład eksportu netto we wzrost PKB był tylko lekko negatywny (-0.3pp). Szacunki wskazują, że w Q4’06 tempo wzrostu PKB pozostanie wysokie, niemniej jednak ze względu na wysoką bazę z Q4’05 będzie ono nieco niższe od zanotowanego w Q3’06 i wyniesie ok. 5.5%r/r. W całym 2006 roku należy spodziewać się wzrostu PKB na poziomie 5.5%, a w 2007 roku na poziomie ok. 5.2%. Zanotowana w Q3’06 kompozycja wzrostu gospodarczego powinna utrzymać się w kolejnych kwartałach. Dynamika konsumpcji prywatnej będzie nadal wysoka, co powinno być widać w miesięcznych dynamikach sprzedaży detalicznej. Według naszych szacunków sprzedaż detaliczna towarów utrzyma się do końca br. na dwucyfrowym wysokim poziomie. Choć październikowy nominalny wzrost sprzedaży o 13.3%r/r (2.7%m/m) okazał się niższy od naszych przewidywań, to należy zaznaczyć, że powodem tego był zaskakująco niski wzrost sprzedaży żywności, co zostało zapewne „nadrobione” już w listopadzie i będzie kontynuowane w grudniu (ze względu na Święta Bożego Narodzenia). Prognozujemy, że dynamika nominalna sprzedaży w listopadzie wyniesie 15.1%r/r (-2.8%m/m), a w grudniu osiągnie ok. 12.8%r/r (20.4%m/m). W stosunku do poprzedniego wydania Nawigatora skorygowaliśmy w górę naszą prognozę dynamiki spożycia indywidualnego w Q4’06 i obecnie szacujemy że wyniesie ona przynajmniej 5.2%r/r. Do końca roku oczekujemy też, że na wysokim poziomie utrzyma się dynamika produkcji przemysłowej. Nasz szacunek produkcji przemysłowej za listopad wynosi 14.3%r/r (-0.6%m/m). Większa o jeden dzień liczba dni roboczych w porównaniu z rokiem poprzednim przyczyni się do utrzymania ponad 14-procentowej dynamiki produkcji. W całym czwartym kwartale dynamikę produkcji przemysłowej szacujemy na poziomie nieco ponad 12 proc, co w porównaniu z prawie 13 procentową dynamiką w trzecim kwartale oznacza lekkie spowolnienie. Ryzyko tej prognozy jest w górę, ze względu na rozpędzającą się dynamikę produkcji w przetwórstwie przemysłowym (14%r/r w sierpniu, 13.1% /r we wrześniu i 16.7% /r w październiku). 01-06 03-05 05-04 07-03 09-02 11-01 01-01 Bardzo dobre wyniki produkcji przemysłowej są 12000 w znacznej części zasługą eksportu, co widać w 10000 dynamice branż o charakterze eksportowym 8000 takich jak produkcja sprzętu AGD, TV, 6000 samochodów i maszyn. W pierwszych trzech 4000 kwartałach br. średnie tempo wzrostu importu 2000 wyrażonego w euro wyniosło 21.4%r/r wobec 0 dynamiki eksportu na poziomie 20.5%r/r. -2000 Październik przyniósł, istotne przyspieszenie -4000 -6000 dynamiki importu do 27.8%r/r i czwarty miesiąc z -8000 rzędu to tempo wzrostu było powyżej tempa -10000 wzrostu eksportu (24.0%r/r). Warto zaznaczyć, iż w październiku br. liczba dni roboczych była o -12000 C/A, dane skumulowane za 12 mies., EUR mln jeden wyższa niż przed rokiem (i o jeden wyższa FDI netto, dane skumulowane za 12 mies., EUR mln niż w poprzednim miesiącu), co wsparło wysokie Saldo C/A i FDI netto, skumulowane za 12 mies., EUR mln roczne dynamiki w handlu zagranicznym, po spowolnieniu eksportu i importu odnotowanemu we wrześniu za sprawą niekorzystnej konfiguracji dni roboczych. Jednocześnie deficyt handlowy w październiku uległ nieznacznej poprawie wobec poprzedniego miesiąca (EUR269mlnmln wobec EUR299mln) z powodu sezonowo wyższej dynamiki m/m eksportu niż importu. Pomimo poprawy na rachunku towarowym, deficyt C/A w październiku wyniósł EUR482mln, czyli wynik o EUR677mln gorszy wynik niż we wrześniu. To przede wszystkim efekt niższej niż w poprzednim miesiącu skali napływu unijnych transferów. Po odnotowanych we wrześniu rekordowych transferach bieżących z UE na poziomie EUR733mln, w październiku do Polski napłynęło jedynie EUR80mln (najmniej od lipca 2005 r.). Jednocześnie, składka członkowska pozostała na poziomie z września, a zatem rachunek transferów bieżących w październiku zamknie się znacząco niższą niż przed miesiącem nadwyżką. Cały czas jednak deficyt na rachunku obrotów bieżących jest relatywnie i niski i w znacznym stopniu finansowany przez FDI, co czyni Polskę jednym z bezpieczniejszych krajów naszego regionu w zakresie inwestycji portfelowych. Po stronie popytowej mamy do czynienia z silną kontynuacją dotychczasowych trendów: kontynuacją ekspansji kredytowej oraz utrzymaniem wysokiej dynamiki wzrostu funduszu płac. Co do wzrostu płac w najbliższym czasie, nie przewidujemy eksplozji, Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 2 13 grudnia 2006 Nawigator aczkolwiek rozkład w dwóch najbliższych miesiącach będzie bardzo zróżnicowany. W listopadzie oczekujemy wzrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw o 3.2%r/r (4.0%m/m). Czwarty kwartał tego roku jest szczególny ze względu na przesunięcia efektu sezonowego w zeszłym roku. W październiku wysoka baza była efektem jednorazowej wypłaty nagrody z zysku w KGHM i wypłaty wysokiej nagrody na Poczcie Polskiej. W tym roku wypłata dodatkowej nagrody w KGHM opóźnia się – trwają negocjacje między związkami zawodowymi a zarządem. Stąd w październiku mieliśmy do czynienia ze spadkiem rocznej dynamiki wynagrodzeń do poziomu 4.7%r/r. W listopadzie zeszłego roku zostały z kolei wypłacone wcześniejsze barbórki w górnictwie na łączną kwotę około PLN400mln. W tym roku barbórki zostaną wypłacone normalnie, czyli w grudniu. To spowoduje, iż w listopadzie roczna dynamika płac spowolni, aby następnie istotnie przyspieszyć w grudniu. Nasza wstępna prognoza na grudzień to 9.1%r/r – jej ostateczną wartość uzależniamy od tego, czy w grudniu zostanie wypłacona nagroda w KGHM. W sumie w Q4’06 przeciętna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wyniesie 5.7%r/r wobec 5.4%r/r w Q3’06, a realny fundusz płac wzrośnie o 8 proc. Oczekujemy też kontynuacji silnych wzrostów zatrudnienia – w listopadzie utrzymania rocznej dynamiki 3.6%, zaś w grudniu osiągnięcia najwyższego w 2006 poziomu dynamiki rocznej, 3.7% r/r. To o tyle pozytywne informacje, że od drugiej połowy lat 90-tych mieliśmy do czynienia ze spadkiem liczby zatrudnionych w przemyśle. Przełamanie tego trendu przyszło dopiero pod koniec 2004, i od tego czasu r/r dynamika zatrudnienia nieustannie rośnie, zaś na koniec br. najprawdopodobniej osiągnie najwyższe tempo w tym roku. Styczeń zazwyczaj przynosi istotny wzrost liczby zatrudnionych, więc również początek przyszłego roku zapowiada się optymistycznie. Ewidentna poprawa na rynku pracy widoczna jest też w szybko spadającej stopie bezrobocia, a dynamika tego spadku może być w końcu roku nawet większa niż wcześniej oczekiwaliśmy. Grudzień to zwykle miesiąc wzrostu stopy bezrobocia ze względu na sezonowe ograniczenie działalności w budownictwie, w tym roku jednak – z powodu niezwykle korzystnych warunków pogodowych - sytuacja taka może nie wystąpić. W październiku prognozujemy spadek stopy bezrobocia do 14.8%, a w grudniu dalszy jej spadek do poziomu 14.7%. Co do kontynuacji ekspansji kredytowej wiele wskazuje na to że dynamika Kredyty przedsiębiorstw (% r/r) kredytów gospodarstw domowych zwolniła tylko nieznacznie z uwagi na 35% Kredyty gosp. dom (% r/r) wprowadzenie tzw. Rekomendacji S w lipcu br. Przyspieszenie kredytowe 30% przed tą datą utrzymywało miesięczny przyrost kredytów na poziomie 25% powyżej 3%m/m, dynamika na poziomie 3.0% utrzymywała się już po 20% wprowadzeniu tych ograniczeń, w sierpniu i wrześniu, zaś w październiku 15% wyniosła 2.1%m/m. W listopadzie i grudniu oczekujemy dynamiki na 10% poziomie nieco poniżej 2% (odpowiednio 1.8% i 1.7%), co oznaczać będzie 5% 0% kontynuację pewnego wyhamowania w ujęciu m/m, jednak w ujęciu r/r -5% począwszy od lipca br. dynamika utrzymuje się na bardzo stabilnym (i -10% bardzo wysokim) poziomie ok. 30%r/r, zaś w grudniu, pomimo nieco niższej 12 04 06 05 12 05 06 06 dynamiki r/r, mamy szansę wyrównać najlepszy wynik r/r w tym roku z września (ok. 31.1%r/r). Nieco odmienne tendencje rysują się w odniesieniu do kredytów przedsiębiorstw – tutaj od sierpnia dynamika m/m utrzymuje się na poziomie 1.2-1.3%m/m, podobnego wyniku oczekujemy w listopadzie, zaś w grudniu należy liczyć się z typowym w tym miesiącu spłacaniem kredytów przez część przedsiębiorstw, co prowadzić będzie do sezonowego spadku m/m (-4.0%m/m). W ujęciu r/r dynamika kredytu dla przedsiębiorstw jednak systematycznie rośnie – z 3.5%r/r w styczniu br., do 10.3% w październiku; w listopadzie oczekujemy 11.6%r/r, zaś w grudniu, na mocy w/w efektu sezonowego, należy liczyć się ze spadkiem do 8.7%r/r. Jeśli chodzi o depozyty, obraz z poprzednich miesięcy pozostaje niezmieniony - z jednej strony mamy silne przyrosty depozytów przedsiębiorstw (ok. 2-3%m/m począwszy od sierpnia, w ostatnich dwóch miesiącach roku oczekujemy przyspieszenia do 45%m/m), będące pochodną bardzo dobrej koniunktury i bardzo dobrych wyników sektora przedsiębiorstw, a z drugiej strony mamy stagnację (w ujęciu m/m) w sektorze gospodarstw domowych, które ewentualne nadwyżki finansowe systematycznie lokują w funduszach inwestycyjnych. Podaż pieniądza M3 od połowy roku utrzymywała się na poziomie 11.9%-13.0%r/r, w ostatnich dwóch miesiącach roku oczekujemy pewnego przyspieszenia, do 14.4%-14.8%r/r. Procesy inflacyjne nieco spowolniły. Inflacja roczna rośnie, ale nieco wolniej (ze względu na umacniającego się złotego) niż przewidywaliśmy jeszcze dwa miesiące temu. Nasze szacunki inflacji w listopadzie są zbliżone do prognoz ministerstwa finansów – szacujemy inflację na poziomie 1.5%r/r (0.1% m/m). Nieco niższa niż oczekiwaliśmy jakiś czas temu inflacja w listopadzie jest głównie wynikiem silnej złotówki, która między innymi poprzez spadek cen transportu obniżyła wskaźnik inflacji. Co do pozostałych komponentów szacujemy, że w listopadzie nastąpił wzrost cen żywności o 0.4%m/m oraz wzrost cen wyposażenia mieszkań i prowadzenia gospodarstw o 0.6%m/m. Na koniec roku szacujemy inflację na poziomie 1.9%r/r. W listopadzie oczekujemy spadku dynamiki PPI do poziomu 2.9%r/r, co oznacza spadek PPI o 0.4%m/m. Jest to efekt spadku cen paliw (na stacjach paliw ceny spadły o 3.8%m/m) oraz istotnego umocnienia złotego w listopadzie o 2.7%m/m względem koszyka. Zakładamy, iż ceny w przetwórstwie przemysłowym spadły o 0.5%m/m. W ostatnich miesiącach PPI porusza się przede wszystkim w rytm czynników Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 3 13 grudnia 2006 Nawigator podażowych, oznak presji popytowej prawie nie widać. W dłuższym okresie zakładamy, iż obraz ten zmieni się – rola czynników popytowych będzie coraz większa. Reakcja RPP na te zjawiska będzie podobna jak w poprzednich miesiącach. Tym bardziej, że trudno spodziewać się zmiany stóp procentowych, szczególnie w grudniu, kiedy to tradycyjnie RPP stóp nie zmienia. Najbliższe posiedzenie Rady będzie też ostatnim za kadencji obecnego prezesa NBP L.Balcerowicza. Kandydatura prof. J.Sulmickiego na prezesa NBP wskazuje, że bardzo prawdopodobne staje się przesunięcie terminu ewentualnych podwyżek stóp. Ze wstępnych analiz jego poglądów wynikałoby, że jest on raczej zwolennikiem prowadzenia łagodnej polityki pieniężnej. Na rynku obligacji dominującym czynnikiem wpływającym na pozytywny nastrój jest retoryka „gołębiej” większości RPP, która utwierdza inwestorów w przekonaniu że Rada podniesie stopy procentowe raczej później niż wcześniej, co z kolei pozwala na zachowanie optymizmu w obliczu niezbyt sprzyjających obligacjom danych makroekonomicznych. W takiej sytuacji dominującą rolę odgrywa nastrój na głównych rynkach zagranicznych, który w ostatnich miesiącach był pozytywny i z dużą dozą prawdopodobieństwa taki pozostanie w grudniu. Po pierwsze, mamy do czynienia z oczekiwaniami na pewne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego zarówno w USA jak i w największej gospodarce EU w roku przyszłym, co wspierane jest stabilnymi cenami ropy naftowej oraz spadającymi cenami metali przemysłowych. W takim środowisku rentowności obligacji na głównych rynkach spadają, wywołując podobny ruch u nas. Biorąc pod uwagę że statystycznie grudzień jest miesiącem sprzyjającym notowaniom aktywów finansowych („window dressing”) oczekujemy dalszego spadku rentowności na rynkach zagranicznych, co sprzyjać będzie osiągnięciu przez rentowność krajowej obligacji 5-letniej poziomu 4.80%. W średnim okresie czasu pozostajemy nastawieni umiarkowanie optymistycznie do polskiej krzywej, choć jej dalsze spadki będą głównie zależeć od nastrojów globalnych. W odniesieniu do złotego oczekujemy pozytywnego oddziaływania „efektu kantorowego”, jednak czynnikiem działającym w odwrotnym kierunku będzie wzmocnienie euro na światowych rynkach, co sprzyjać będzie stabilizacji kursu EUR-PLN w przedziale ok. 3.75-3.83/EUR. Przedsiębiorcy planujący większe transakcje na rynku międzybankowym w grudniu powinni pamiętać że w drugiej połowie miesiąca istotnie spada ilość i wielkość zawieranych transakcji, tak więc znaczących w skali rynku FX transakcji lepiej jest dokonywać w pierwszej połowie miesiąca. W perspektywie dłuższej niż miesiąc pozostajemy sceptykami odnośnie możliwości dalszego wzmacniania złotego – biorąc pod uwagę coraz mniejszą premię za posiadanie PLN dla „carry traders”, niezbyt atrakcyjne średnioterminowe perspektywy rynku obligacji, oraz już widoczny odpływ netto inwestycji portfelowych w pierwszych miesiącach nowego roku liczymy się z osłabieniem PLN do 3.90 bądź lekko powyżej. Tabela 2. Prognozy krótkookresowe (dynamika %r/r) Kategoria / za okres 04-06 05-06 06-06 07-06 08-06 09-06 10-06 11-06 12-06P 5,7 19,1 12,2 14,3 12,6 11,7 14,6 14,3 6,6 13,2 13,7 10,7 11,0 11,5 14,5 13,3 15,1 12,8 CPI 0,7 0,9 0,8 1,1 1,6 1,6 1,2 1,5 1,9 PPI 1,7 2,3 3,0 3,5 3,3 3,6 3,4 2,9 3,3 Inflacja bazowa (netto) 1,0 1,0 1,0 1,3 1,4 1,4 1,3 1,4 1,5 Produkcja przemysłowa Sprzedaż detaliczna (ceny bieżące) Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw 01-07P 2,8 3,1 3,1 3,3 3,4 3,5 3,6 3,6 3,7 Stopa bezrobocia zarejestrowanego 17,2 16,5 16,0 15,7 15,5 15,2 14,9 14,8 14,7 Bilans obrotów bieżących (EURmn) -570 -404 -215 -475 -584 195 -482 9,6 10,1 11,9 13,1 12,9 13,0 12,4 14,5 14,8 USD/PLN (średni za okres) 3,19 3,08 3,18 3,18 3,05 3,12 3,09 2,97 2,91 2,92 EUR/PLN (średni za okres) 3,92 3,88 4,03 4,04 3,91 3,97 3,90 3,82 3,83 3,85 Podaż pieniądza M3 Stopa referencyjna NBP (bony pieniężne) 4,00 4,00 4,00 4,00 4,00 4,00 4,00 4,00 4,00 4,00 WIBOR 1M (średni za okres) 4,13 4,12 4,12 4,12 4,12 4,13 4,14 4,13 4,14 4,14 Bon skarbowy 52 tyg.(średnia za okres) 3,98 4,00 4,20 4,35 4,37 4,45 4,34 4,29 4,30 4,35 Obligacja 5 letnia (średnia w miesiącu) 4,83 4,95 5,35 5,40 5,43 5,33 5,26 5,03 4,80 4,90 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 4 13 grudnia 2006 Nawigator Tabela 3. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale Kategoria / za okres Q1'05 Q2'05 Q3'05 Q4'05 Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06P Q1'07P Q2'07P Q3'07P Q4'07P Stopa interwencyjna NBP 6,33 5,33 4,58 4,50 4,08 4,00 4,00 4,00 4,08 4,50 4,50 4,50 Stopa lombardowa NBP 7,83 6,83 6,08 6,00 5,58 5,50 5,50 5,50 5,60 6,00 6,00 6,00 WIBOR 1M 6,52 5,62 4,74 4,61 4,31 4,12 4,12 4,13 4,25 4,55 4,55 4,60 WIBOR 3M 6,44 5,49 4,62 4,61 4,27 4,16 4,20 4,21 4,28 4,60 4,60 4,65 Bon skarbowy 52 tyg. 5,79 5,07 4,34 4,32 3,89 4,06 4,39 4,31 4,30 4,40 4,60 4,80 Obligacja 2 letnia 5,86 5,17 4,45 4,71 4,32 4,49 4,96 4,72 4,75 4,90 5,20 5,20 Obligacja 5 letnia 5,90 5,28 4,70 5,11 4,75 5,04 5,39 5,03 5,10 5,15 5,30 5,30 1M USD LIBOR 2,73 3,19 3,65 4,20 4,60 5,28 5,28 5,28 5,28 5,28 5,10 5,10 1M EUR LIBOR 2,11 2,11 2,10 2,25 2,45 2,80 3,05 3,27 3,60 3,80 3,80 3,80 EUR/USD 1,31 1,26 1,22 1,19 1,21 1,25 1,27 1,29 1,30 1,31 1,33 1,33 EUR/PLN 4,03 4,13 4,02 3,92 3,85 3,94 3,97 3,85 3,95 3,92 3,95 3,88 USD/PLN 3,07 3,28 3,29 3,30 3,19 3,15 3,12 2,99 3,04 2,99 2,97 2,92 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Tabela 4. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale, dynamika %r/r Kategoria / za okres Q1'05 Q2'05 Q3'05 Q4'05 Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06P Q1'07P Q2'07P Q3'07P Q4'07P 2,4 3,0 4,1 4,5 5,2 5,5 5,8 5,5 5,3 5,1 4,8 5,4 1,4 -0,1 2,3 5,6 4,8 4,8 6,1 6,5 5,2 5,3 5,5 6,6 1,8 2,2 2,7 3,7 5,1 4,1 4,5 4,7 4,0 4,2 4,2 4,4 Prywatne 1,3 1,4 2,2 2,6 5,2 4,9 5,5 5,2 4,8 5,1 4,8 5,1 Zbiorowe 3,7 5,0 4,6 7,8 4,6 1,5 1,1 3,0 1,5 1,5 2,0 2,0 -1,2 -10,6 0,6 10,9 2,9 8,6 13,3 11,2 12,4 10,9 10,9 12,1 12,0 PKB Popyt krajowy Spożycie Akumulacja Nakłady brutto na środki trwałe 1,2 3,9 6,4 10,1 7,7 14,8 19,8 15,3 14,0 10,5 11,0 -31,8 -96,9 -55,3 86,7 -28,8 -101,5 -112,0 -150,0 0,0 0,0 0,0 0,0 1,0 3,1 1,8 -1,1 0,5 0,6 -0,3 -1,0 0,1 -0,3 -0,8 -1,3 Produkcja przemysłowa 1,1 2,2 4,4 8,6 12,1 12,3 12,9 11,8 11,7 8,7 8,4 9,3 Sprzedaż detaliczna 3,5 0,7 6,1 7,0 9,6 12,5 12,3 13,7 12,8 10,9 11,5 9,3 CPI 3,6 2,3 1,6 1,1 0,6 0,8 1,4 1,5 2,2 2,5 2,6 2,7 PPI 3,3 0,1 -0,3 -0,5 0,6 2,3 3,5 3,2 3,5 4,1 4,2 5,1 Inflacja bazowa (netto) 2,4 1,7 1,3 1,1 0,8 1,0 1,3 1,4 1,6 1,7 1,6 1,7 Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 2,1 3,1 2,6 4,8 4,6 4,5 5,3 5,7 7,4 7,3 7,3 6,6 Zapasy Eksport netto (kontrybucja we wzrost PKB) Źródło: NBP, GUS, Bank BPH GOSPODARKA POD LUPĄ Wysoki wzrost gospodarczy utrzyma się w także w 2007 roku Nasze przewidywania sprawdziły się: Q3’06 był dla gospodarki lepszy zarówno w stosunku do Q2’06, jak i Q1’06. Wzrost PKB na poziomie 5.8%r/r, a w szczególności jego struktura, potwierdziły pozytywne procesy zachodzące w polskiej gospodarce. Jednocześnie kompozycja wzrostu PKB pozwala oczekiwać kontynuacji tych procesów w roku 2007. 124 106 120 105 116 104 112 103 108 102 104 101 100 1Q05 3Q05 1Q06 3Q06 PKB, realnie r/r (PO) inw estycje, realnie r/r, (LO) spożycie indyw idualne, realnie r/r, (LO) Głównymi czynnikami wzrostu gospodarczego w Q3’06 były inwestycje oraz konsumpcja, a więc popyt krajowy. Tempo wzrostu inwestycji, które osiągnęło aż 19.8%r/r, jest porównywalne z tym jakie odnotowywano w poszczególnych kwartałach w latach 1995-1999. Od tamtej pory systematycznie ono spadało, a oczekiwania na wzrost pojawiły się po tym jak Polska przystąpiła do UE. Obecna dynamika wskazuje, że ożywienie inwestycyjne, tak długo oczekiwane, stało się faktem. Co więcej jest gwarantem tego, że spowolnienie gospodarcze nie nastąpi szybko. Swój udział w wysokiej dynamice inwestycji mają przede wszystkim przedsiębiorstwa, które wykorzystują w tym celu po pierwsze zgromadzone wcześniej własne środki finansowe, po drugie kredyty bankowe i po trzecie dofinansowanie ze środków unijnych. Bardzo duże projekty inwestycyjne Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 5 13 grudnia 2006 Nawigator realizowane są w samorządach: o ile dynamika nominalna wydatków inwestycyjnych jednostek samorządu terytorialnego w Q3’05 wyniosła 11%r/r, to w Q3’06 wyniosła aż 60%r/r! Do wzrostu inwestycji krajowych przyczyniają się wreszcie gospodarstwa domowe, które skupiają się przede wszystkim na rynku nieruchomości. Nadal wysoko kształtuje się konsumpcja sektora gospodarstw domowych (wzrost w Q3’06 o 5.5%r/r) i w tym przypadku również nie należy spodziewać się zmian w Q4’06 gdyż ostatni kwartał roku tradycyjnie najbardziej sprzyja wydatkom konsumpcyjnym ze względu na okres świąteczny. Popyt zagraniczny miał wprawdzie negatywny wpływ na wzrost PKB, ale należy podkreślić że był to bardzo niewielki negatywny wpływ (-0.3pp), na co wpłynęła przede wszystkim utrzymująca się wysoka dynamika eksportu towarów i usług. W kolejnych kwartałach 2007 roku należy spodziewać się kontynuacji 125 180 zarysowanych w 2006 roku pozytywnych tendencji. Wszystko wskazuje na 120 160 to, że „zdrowa” struktura wzrostu PKB, tj. z wysuwającymi się na prowadzenie inwestycjami, zostanie zachowana. Bieżące szacunki 115 140 wskazują, że dynamika PKB w 2007 roku ukształtuje się w okolicach 110 120 5.2%, przy czym ryzyko istnieje raczej po stronie wzrostu jeszcze 105 100 wyższego aniżeli niższego. Przewidujemy, że tempo wzrostu inwestycji w 100 80 poszczególnych kwartałach przyszłego roku, choć nadal dwucyfrowe, to jednak może okazać się trochę niższe od notowanego w ostatnich 95 60 kwartałach br.: w pierwszej połowie 2007 roku ze względu na zazwyczaj Q1'03 Q3 Q1'04 Q3 Q1'05 Q3 Q1'06 Q3 niższą aktywność inwestycyjną w tym okresie (przy czym pozytywnie na inw estycje JST, nominalnie, r/r, LO dynamikę wzrostu inwestycji w tym okresie wpływać będzie relatywnie inw estycje ogółem, nominalnie, r/r, PO inw estycje ogółem, realnie, r/r, PO niższa baza statystyczna z pierwszej połowy br.), a w drugiej połowie roku ze względu na wysoką bazę statystyczną. Należy pamiętać o tym, że nadal (do końca 2008 roku) wypłacane będą zakontraktowane do końca 2006 roku środki unijne na lata 2004-2006, stąd nawet jeśli sprawdzą się zapowiedzi Ministerstwa Rozwoju Regionalnego dotyczące opóźnień w wypłatach „nowych” środków unijnych przydzielonych Polsce na lata 2007-2013, (przewidywane rozpoczęcie wypłat dopiero od połowy 2007 roku), to projekty inwestycyjne będą nadal realizowane. Prognozujemy dynamikę inwestycji w całym 2007 roku na poziomie co najmniej 11.7%. Drugim czynnikiem wzrostu polskiej gospodarki w 2007 roku pozostanie spożycie indywidualne, którego tempo powinno być zbliżone do tegorocznego i wynieść ok. 5.0%. Wprawdzie z jednej strony następować będzie dalsza poprawa na rynku pracy, tj. w dalszym ciągu zmniejszać się będzie bezrobocie oraz nominalnie wzrastać będą płace, ale jednocześnie pojawi się wyższy niż obserwowany w tym roku wzrost cen, co automatycznie będzie zmniejszało siłę nabywczą dochodów gospodarstw domowych. Prognozy wskazują, że negatywny wkład eksportu netto we wzrost PKB w 2007 roku pogłębi się do –0.6pp z przewidywanego w tym roku –0.2pp, a więc nie należy tego traktować jako znacznego pogorszenia. Wprawdzie w związku z wysokimi inwestycjami oraz konsumpcją nadal obserwowana będzie wysoka dynamika importu towarów i usług, ale również eksport pozostanie wysoki. punkty proc. (wkłady we wzrost PKB) Na chwilę obecną wydaje się, że nie ma istotnych czynników ryzyka, które mogłyby spowodować, że tempo wzrostu polskiej gospodarki w przyszłym roku mogłoby spaść poniżej 5%. W projekcie przyszłorocznego budżetu, 6 zaakceptowanym jak na razie tylko przez rząd, nie zawarto ani żadnych reformatorskich rozwiązań, które nota bene są potrzebne i które mogłyby 4 istotnie podwyższyć tempo wzrostu polskiej gospodarki, ani też rozwiązań 2 które gospodarce mogłyby jakoś poważnie zaszkodzić. Zamieszanie na scenie politycznej, które obserwowane jest praktycznie od początku istnienia 0 obecnego parlamentu, wpisało się jakby na stałe w polską codzienność i wydaje się że już wszyscy (i społeczeństwo, i przedsiębiorcy) traktują je jako -2 rzecz „normalną”. Pewnego rodzaju czynnikiem ryzyka mogą być 1998 2000 2002 2004 2006 ewentualne wcześniejsze wybory, a w szczególności układ jaki by się po nich wyłonił (np. podobny do obecnego). Swego rodzaju zagrożeniem może być także kwestia wypłat środków unijnych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – na przykład w sytuacji gdyby z jakichś powodów wstrzymywano wypłaty z funduszy przydzielonych na lata 2004-2006 bądź resort nie zacząłby nawet procedur związanych z podziałem nowej puli środków unijnych na lata 2007-2013. 8 popyt krajow y eksport netto PKB Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 6 13 grudnia 2006 Nawigator RAPORT SPECJALNY Dlaczego nie ZUS? O co chodzi w nowym systemie emerytalnym? W skrócie reforma emerytalna z roku 1999 polegała na zmianie sposobu wyliczania przyszłych emerytur. W miejsce poprzedniego systemu o zdefiniowanym świadczeniu (defined benefit (DB)) wprowadzony został system o zdefiniowanej składce (defined contribution (DC)). Innymi słowy zamiast systemu który definiował wysokość świadczenia (emerytury) wprowadzono system, który uzależniał jej wysokość od wpłaconych składek i momentu przejścia na emeryturę. Z tą zmianą wiązała się konsekwencja, jaką było wprowadzenie indywidualnych kont emerytalnych, tak aby możliwa była ewidencja wpłacanych składek. Część składki emerytalnej (7.3%) zostało przekazane do nowopowstałych funduszy emerytalnych (OFE), a pozostała cześć miała być wpłacana na indywidualne konta w ZUS. Zarówno część pochodząca z ZUS jak i z OFE miała być wyliczana w ten sam sposób: zebrany kapitał zarówno w ZUS jak i w OFE miał zostać podzielony przez dalszą oczekiwaną długość życia w momencie przejścia na emeryturę. W sumie więc przyszła emerytura ma pochodzić z dwóch źródeł: w części z ZUS, w części z OFE. Na etapie tworzenia nowego systemu emerytalnego założono, że emerytury z OFE będą wypłacane przez specjalnie w tym celu powołane prywatne zakłady emerytalne. Rząd jednak wycofał ustawę z parlamentu, z powodu zbyt wysokich opłat jakie miały pobierać zakłady emerytalne. Przez następne lata wszystkie rządy po kolei traktowały tą kwestię tak jakby to był gorący kartofel - i podrzucały kolejnym ekipom. Czas nagli, gdyż pierwsze emerytury z OFE będą musiały być wypłacone już w 2009 roku. Ostatnio rząd zaproponował, aby zarządzaniem środków zarządzanych wcześniej przez OFE zajął się ZUS. Otwarte fundusze emerytalne w obecnej formie nie są przystosowane do wypłaty świadczeń z II filara. Może nawet nie tyle nie przygotowane do wypłat, co nie przystosowane do koncepcji wypłat emerytur dożywotnich, tak jak było to zaproponowane w pierwotnej propozycji ustawy. Kluczowe dla przyszłego modelu wypłat świadczeń z II filara jest określenie świadczenia emerytalnego, które ma być wypłacane. Wśród możliwych wariantów wypłat świadczeń należałoby wymienić: (i) emeryturę dożywotnią; (ii) programowaną wypłatę; (iii) jednorazową wypłatę całości środków. Są również możliwe kombinacje pośrednie łączące wymienione wyżej rozwiązania. W ramach reformy emerytalnej zaproponowano rozwiązanie wypłat emerytur dożywotnich. Emerytura dożywotnia jest świadczeniem, które jest wypłacane do ostatnich dni życia emeryta. Wśród emerytur dożywotnich można rozróżnić emerytury stałe (ang. fixed) określone co do wysokości w lokalnej walucie, lub też zmienne (ang. variable) gdzie ich wysokość zależy od stopy zwrotu zarządzanych środków. W polskich warunkach mało prawdopodobnym wydaje się być przyjęcie wariantu zmiennej emerytury, ze względu na przywiązanie obywateli do w miarę stałego poziomu świadczeń. W ramach emerytur dożywotnich można jeszcze rozróżnić gwarantowaną i nie gwarantowaną emeryturę. W ramach tej pierwszej wypłacający świadczenie zobowiązuje się wypłacać je w wielkości przez określony z góry czas, bez względu na to czy świadczeniobiorca dożyje tego okresu czy też nie. Z kolei emerytura nie gwarantowana jest wypłacana do ostatnich dni życia ubezpieczonego. W ramach tego podziału mogą też być oferowane wspólne emerytury oraz indywidualne. Wspólna emerytura, zwana małżeńską, polega na tym, że emerytura po śmierci ubezpieczonego wypłacana jest dalej małżonkowi, natomiast w przypadku emerytury indywidualnej wypłata kończy się wraz ze śmiercią ubezpieczonego. Oczywiście każdy z tych rodzajów świadczeń przekłada się na ich zupełnie różny poziom – im bardziej korzystny, tym niższa wysokość świadczeń. Z punktu widzenia wypłacającego emerytura dożywotnia niesie ze sobą dwa zasadnicze ryzyka: ryzyko długowieczności oraz ryzyko inwestycyjne. Ryzyko długowieczności związane jest z tym że beneficjenci mogą żyć dłużej niż się oczekuje. W polskim ustawodawstwie przyjęto, że dla mężczyzn i kobiet mają być przyjmowane wspólne tablice życia dla obu płci. To z kolei oznacza, że ryzykiem dla firmy wypłacającej emerytury dożywotnie byłoby uczestnictwo większej liczby kobiet niż mężczyzn, ze względu na to, że kobiety żyją dłużej. Jedynym rozwiązaniem tego problemu byłoby wprowadzenie zasady niedyskryminacji według płci jak również utrzymywanie odpowiedniej wysokości rezerw przez wypłacające świadczenia podmioty. Kolejną istotną kwestią jest to kto powinien wypłacać emerytury. Teoretycznie rzecz biorąc mogą to robić podmioty prywatne jak i państwowe. Może to robić jeden podmiot lub konkurujące ze sobą podmioty. W sumie więc można by wydzielić następujące warianty: (i) specjalnie powołane zakłady do wypłaty świadczeń w ramach II filara; (ii) monopolistyczny zakład powołany w tym samym celu; (iii) obecnie działające zakłady ubezpieczeń na życie; (iv) otwarte fundusze emerytalne; (v) fundusze inwestycyjne; (vi) ZUS. Przyjmijmy założenie, że wypłacane świadczenia powinny mieć charakter dożywotni. W pierwotnej wersji założeń reformy emerytalnej wypłatami świadczeń z II filara miały zajmować się specjalnie w tym celu powołane zakłady emerytalne. Przyczyną dla której nie zdecydowano się ostatecznie wprowadzić tego rozwiązania było to, że powstanie od zera tego typu instytucji wiązałoby się z większymi kosztami niż w przypadku przekazania tych zadań instytucjom już istniejącym. Drugą wadą takiego rozwiązania jest koncentracja ryzyka, gdyż zakład emerytalny ponosi ryzyko długowieczności nie mogąc równoważyć go, tak jak w przypadku zakładów ubezpieczeń na życie, ryzykiem śmierci. Drugim wariantem, pochodnym do poprzedniego byłoby powołanie jednego Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 7 13 grudnia 2006 Nawigator monopolistycznego zakładu do wypłat świadczeń, co zapewne w fazie tworzenia oznaczałoby mniejsze koszty powstania w stosunku do wariantu konkurujących podmiotów. Wadą wszystkich rozwiązań monopolistycznych jest brak możliwości porównania wyników jak również tendencja do rozrostu kosztów. Brak konkurencji oznacza zwykle niższe stopy zwrotu i tym samym niższe emerytury niż w alternatywnym wariancie konkurencyjnym. Kolejnym wariantem są obecnie działające zakłady ubezpieczeń na życie. Główną zaletą tego rozwiązania, jest to, że są to podmioty specjalizujące się w przeciwnym ryzyku do ryzyka długowieczności. Tak więc koszt rozpoczęcia działalności przez te podmioty byłby relatywnie niski. Zaletą tego rozwiązania jest też to, że ryzyko śmierci i długowieczności są przeciwstawne i z tego punktu widzenia zmniejszają ryzyko klientów. Po stronie wad takiego rozwiązania należałoby wymienić ryzyko związane z tym, że słabe wyniki części nie związanej z wypłatami emerytur mogłyby przełożyć się na kondycję całego zakładu – ale od tego aby takiej sytuacji uniknąć jest nadzór. Gdyby z kolei zadania wypłat emerytur dożywotnich przekazać OFE czy TFI to musiałby one stworzyć w ramach swoich struktur swego rodzaju zakład emerytalny – co w konsekwencji mogłoby się wiązać z kosztami porównywalnymi do kosztów nowych podmiotów. No i ZUS. ZUS naszym zdaniem byłby najgorszym z możliwych rozwiązań. Nie dość, że posiadałby wady monopolisty, to musiałby w ramach obecnych struktur stworzyć nowy twór który zajmowałby się zarządzaniem środkami przeznaczonymi na wypłaty emerytur w ramach II filara. Dla przypomnienia aktywa OFE wynoszą dziś prawie PLN110mld – taką też kwotą po paru latach działalności przyszłoby zarządzać ZUS-owi. Nie dość, że w ramach wariantu niekonkurencyjnego stopy zwrotu byłyby zapewne niższe, to byłaby to także olbrzymia pokusa dla polityków aby wskazywać w co mają te pieniądze być inwestowane. Parę lat temu pojawił się pomysł aby inwestować w autostrady. Teraz modne jest budownictwo… Nie mówiąc o tym, że taki podmiot stałby się głównym graczem na rynku finansowym zdolnym wykupić każdą aukcję ministerstwa finansów. Może właśnie dlatego politycy tak bardzo lubią ZUS…? / W tekście wykorzystaliśmy materiały Banku Światowego/ PROGNOZY DLA GOSPODARKI ŚWIATOWEJ Ostatnie dane makroekonomiczne, opublikowane w USA, potwierdzają scenariusz „miękkiego lądowania”. W tym scenariuszu inflacja bazowa będzie stopniowo spadała, a tempo spadku aktywności gospodarczej będzie umiarkowane. Pomimo cały czas jastrzębiej retoryki Fedu (acz ostatni komunikat przyniósł niewielkie jej złagodzenie w stosunku do komunikatu po posiedzeniu w październiku), zgodnie z oczekiwaniami rynku w przyszłym roku mogą pojawić się pierwsze obniżki stóp procentowych, jednak raczej w drugiej jego połowie. Gospodarka europejska jest z kolei rozpędzona i nie wdaje się, aby mogła rozpędzić się istotne bardziej, chociaż m.in. EBC podwyższył ostatnio prognozy wzrostu gospodarczego dla strefy euro. Wg EBC w roku 2007 wzrost gospodarczy powinien zawierać się w przedziale 1.7%-2.7%r/r. Jednocześnie jednak obniżono prognozy inflacji. W 2007 roku inflacja powinna zwierać się w przedziale 1.5%-2.5%r/r, czyli powinna wahać się w okolicach celu inflacyjnego ustalonego na maksimum 2.0%r/r. Istnieje więc ryzyko, iż w dalszym ciągu inflacja ta będzie zbyt wysoka w stosunku do celu i kolejne podwyżki stóp procentowych w roku przyszłym mogą być potrzebne. Rynek cały czas waha się między jedną podwyżką stóp procentowych w przyszłym roku (25pb, 60%), a dwiema podwyżkami (50pb, 40%). Następna podwyżka stóp procentowych może mieć miejsce w lutym, jednak nie ma co do tego pewności. Na znaczeniu zyskają teraz wszelkie komentarze ze strony przedstawicieli EBC, które mogą zawierać wskazówki, co do tempa dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Pomimo stabilizacji stóp procentowych zarówno w strefie euro jak i w USA, fundamenty ekonomiczne będą sprzyjały dalszemu osłabieniu dolara względem euro oraz zawężeniu się spreadu USD-EUR. Istotne znaczenie będą miały dane makroekonomiczne, publikowane w USA, z punktu widzenia kształtu krzywych bazowych. Scenariusz „miękkiego lądowania” będzie sprzyjał powolnemu pogłębieniu inwersji krzywej USD. Gdyby tempo osłabienia aktywności gospodarczej w USA okazało się szybsze niż zakłada rynek w chwili obecnej, spadek stóp procentowych na długim końcu krzywej USD mógłby przyspieszyć, co miałoby przełożenie na krzywą EUR. 6 6 5 5 4 4 3 3 2 2 1 1 -100 0 01-02 10-02 07-03 04-04 01-05 10-05 07-06 EUR benchmark 2Y (%) EUR benchmark 5Y (%) EUR benchmark 10Y (%) -150 -200 0 01-02 10-02 07-03 04-04 01-05 10-05 07-06 USD benchmark 2Y (%) USD benchmark 5Y (%) USD benchmark 10Y (%) 250 200 150 100 50 0 01-02 10-02 07-03 04-04 01-05 10-05 07-06 -50 Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 Spread USD-EUR 2Y (pb) Spread USD-EUR 5Y (pb) Spread USD-EUR 10Y (pb) 8 13 grudnia 2006 Nawigator Tabela 5. Prognozy zagraniczne, średnia w okresie, %r/r. Kategoria / Q1'05 za okres (% r/r) Q2'05 Q3'05 Q4'05 Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06P Q1'07P Q2'07P Q3'07P Q4'07P CPI Euroland Niemcy USA PKB Euroland Niemcy USA Stopy procentowe Stopa Fed Funds 3M USD LIBOR Podstawowa stopa proc. EBC 3M EUR LIBOR 3M CHF LIBOR Kursy walutowe EUR/USD EUR/CHF USD/JPY GBP/USD 2,0 1,9 3,0 2,1 1,7 2,9 2,3 2,1 3,8 2,3 2,2 3,7 2,3 2,0 3,7 2,5 2,0 4,0 2,1 1,5 3,3 2,0 1,3 2,9 2,4 2,5 3,1 2,1 2,2 3,2 2,1 2,1 2,9 2,1 2,2 2,9 1,2 -0,6 3,4 1,3 1,7 3,3 1,7 1,4 4,2 1,8 1,1 1,8 2,2 3,2 5,6 2,8 1,3 2,6 2,7 2,3 2,2 2,8 0,7 2,3 2,3 -0,3 2,5 1,8 0,3 2,7 1,6 0,4 2,9 1,6 0,4 3,0 2,50 2,93 2,00 2,14 0,76 3,00 3,35 2,00 2,12 0,75 3,50 3,75 2,00 2,15 1,10 4,00 4,50 2,17 2,35 1,05 4,58 4,65 2,33 2,55 1,35 5,00 5,30 2,58 2,85 1,55 5,25 5,30 3,00 3,07 1,70 5,25 5,30 3,25 3,30 1,95 5,25 5,30 3,50 3,65 2,00 5,25 5,30 3,75 3,85 2,00 5,00 5,15 3,75 3,85 2,40 5,00 5,15 3,75 3,85 2,40 1,31 1,55 105,16 1,90 1,26 1,56 108,08 1,84 1,22 1,56 112,20 1,78 1,19 1,56 117,99 1,74 1,21 1,56 116,92 1,76 1,25 1,56 113,63 1,85 1,27 1,58 116,75 1,88 1,29 1,59 117,00 1,90 1,30 1,59 115,00 1,90 1,31 1,58 112,00 1,90 1,33 1,60 110,00 1,90 1,33 1,59 108,00 1,89 Źródło: Reuters konsensus, Bank BPH. KALENDARZE PUBLIKACJI DANYCH MAKROEKONOMICZNYCH Grudzień 06 Styczeń 07 Luty 07 Podaż pieniądza M3 i czynniki jego kreacji 14 12 14 Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 15 Kategorie* / data Inflacja CPI 14 15 15 Produkcja przemysłowa, produkcja budowlana i inflacja PPI 19 19 19 Koniunktura gospodarcza w przemyśle, budownictwie i handlu 22 PKB Spotkanie RPP 19-20 23,30-31 27-28 Sprzedaż detaliczna 21 24 23 Bezrobocie 21 24 23 Bilans płatniczy, rachunek obrotów bieżących 13 16 12 Płynne aktywa i pasywa w walutach obcych 21 23 22 Zadłużenie zagraniczne - 2 - Wskaźniki cen CPI według województw 4 Wyniki finansowe banków (za poprzedni kwartał) 1 Wyniki finansowe przedsiębiorstw (za poprzedni kwartał) - * Dane publikowane w danym miesiącu dotyczą miesiąca poprzedniego, chyba, że w tabeli zaznaczono inaczej. Zarówno GUS jak i NBP podają dane o 14:00 na swoich stronach internetowych: www.stat.gov.pl i www.nbp.pl. Nie dotyczy to sprzedaży detalicznej, bezrobocia i PKB, które są podawane na konferencjach GUS o godzinie 10.00. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 9 13 grudnia 2006 Nawigator Kategorie* / data UE Inflacja PPI 4 Stopa bezrobocia 1 Posiedzenie EBC w sprawie stóp procentowych 7 Inflacja CPI 15 Produkcja przemysłowa 15 Wzrost PKB - Sprzedaż detaliczna 5 Podaż pieniądza M3 29 Niemcy Zamówienia w przemyśle USA Grudzień 06 Styczeń 07 Luty 07 11 8 26 6 Stopa bezrobocia - Produkcja przemysłowa 8 Wskaźnik zaufania inwestorów ZEW 12 3 16 13 Wzrost PKB - Wsk. cen menedżerów zaopatrzenia ISM 1 2 1 Wsk. Menedżerów zaopatrzenia sektorze usług ISM 5 4 5 Zamówienia w przemyśle 5 4 2 Stopa bezrobocia 8 5 2 Posiedzenie FED w sprawie stóp procentowych – decyzja 12 31 Zapasy hurtowe 11 10 Zmiana liczby miejsc pracy poza rolnictwem 8 5 2 Inflacja PPI 19 17 16 14 Sprzedaż detaliczna Wsk. zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan Zapasy w przemyśle i handlu 13 12 8, 22 - 13 12 14 Zakupy aktywów finansowych przez inwestorów zagr. netto 15 17 15 Produkcja przemysłowa 15 17 15 Indeks koniunktury Philadelphia Fed 21 18 21 Inflacja CPI 15 Wskaźnik wyprzedzający koniunktury 21 Beżowa księga FED Ilość nowych podań o zasiłek Zamówienia na dobra trwałe Wskaźnik nastrojów przedsiębiorców Chicago PMI Wzrost PKB - 17 7,14,21,28 22 28 21 4 26 31 31 27 28 28 Niniejszy dokument odzwierciedla poglądy BPH SA na temat gospodarki oraz rynków finansowych. Jakkolwiek zawarte w nim informacje zostaly pozyskane z wewnętrznych oraz powszechnie dostępnych zródeł uznanych za wiarygodne, informacje te mogą nie być kompletne, a ich dokładność nie jest gwarantowana. Poglądy wyrażone w niniejszym dokumencie mogą ulec zmianie, o czym BPH SA może nie poinformować. BPH SA może: nabywać, zbywać i posiadać własnym portfelu instrumenty, których w niniejszym wykonywać w stosunku do nich czynności własciwe bankowi inwestycyjnemu i/lub komercyjnemu; działać w Ryszard Petru,we główny ekonomista banku,o(22) 531mowa 9303, (22) 531dokumencie; 9990 email: [email protected] stosunku do nich jako “market maker”. Dokument ten jest udostępniany wyłącznie w celach informacyjnych i nie powinien być interpretowany jako oferta lub porada dotycząca zakupu/sprzedaży wymienionych w nim Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 instrumentów, jak również nie stanowi części takiej oferty ani porady. Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 10