Nawigator Jakie stopy za dwa lata?
Transkrypt
Nawigator Jakie stopy za dwa lata?
11 lipca 2005 Nawigator Jakie stopy za dwa lata? Streszczenie Pierwszą część lipcowego wydania Nawigatora tradycyjnie poświęcamy prognozom wskaźników makroekonomicznych dla Polski, które publikowane będą w najbliższym czasie. Po raz kolejny szczególną uwagę przykuwać będą dane dotyczące produkcji sprzedanej przemysłu. Przewidujemy, że czerwiec przyniósł jej wzrost o 2.8%r/r w porównaniu do 0.9%r/r w maju. To właśnie dużo słabsze od oczekiwań dane majowe (w połączeniu z innymi mało optymistycznymi sygnałami) spowodowały ponowną rewizję naszych prognoz wzrostu PKB w Q2 br. (do 2.3%r/r) i całym 2005 r. (do 3.3%). W odniesieniu do innych wskaźników gospodarczych oczekujemy, że w czerwcu nastąpił nominalny wzrost sprzedaży detalicznej o 6.4%r/r, spadek inflacji CPI do poziomu +1.4%r/r , a inflacji PPI – do poziomu –1.5r/r. Biorąc pod uwagę fakt, że tylko ponadprzeciętnie rewelacyjne dane wskazujące na odbudowę popytu inwestycyjnego i ożywienie w produkcji mogłyby powstrzymać RPP przed dalszym obniżaniem stóp procentowych, w wariancie bazowym oczekujemy obniżki stóp procentowych zarówno w lipcu jak i w sierpniu po 25pb (przy utrzymaniu łagodnego nastawienia w polityce pieniężnej). Oprócz wariantu bazowego całkiem poważnie bierzemy pod uwagę wariant bardziej radykalnych obniżek stóp – nawet o 100pb do końca roku w przypadku serii słabych danych. Raz jeszcze powracamy do tematu luki popytowej (pierwszy raport specjalny). Postanowiliśmy sprawdzić co faktycznie działo się z luką popytową w poszczególnych kwartałach 2004 r. i w pierwszym kwartale 2005 r. oraz – przy założeniu naszych prognoz PKB co będzie się z nią działo w kolejnych kwartałach i jakie wnioski płyną z tego dla polityki monetarnej. Dwa modele, które zostały zbudowane, wskazują na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w stosunku do poziomu potencjalnego w H2’04 i Q1’05. Oba modele mogą służyć także jako narzędzie wspierające przewidywanie działań Rady. Prosta metoda ekstrapolacji, w której wykorzystaliśmy nasze prognozy wzrostu PKB wskazuje iż w H2’05 luka popytowa ponownie domknie się. Z kolei domykanie się luki popytowej, biorąc pod uwagę niewielkie opóźnienie, z jakim przekłada się ono na poziom CPI, będzie miało wpływ na poziom inflacji. W przyszłym roku czynnik ten nabierze dodatkowego znaczenia, w związku z wystąpieniem wpływu cięć stóp procentowych na lukę, stąd też przewidujemy poziom inflacji w 2006 roku na poziomie średniorocznym około 2%. Celem drugiego raportu specjalnego jest pokazanie jak może przebiegać proces konwergencji nominalnych stóp referencyjnych w Polsce. Próbujemy więc udzielić odpowiedzi na tytułowe pytanie: jakie stopy za dwa lata. Aby taką analizę przeprowadzić wykorzystaliśmy doświadczenia krajów, które do strefy euro już weszły, a których problemy przed akcesją były podobne do tych z jakimi boryka się Polska. Kraje te to Hiszpania, Włochy, Portugalia i Grecja. Na parę lat przed przystąpieniem do EMU nie spełniały one większości kryteriów konwergencyjnych, w tym przede wszystkim wysokości poziomu deficytu budżetowego, inflacji i długu publicznego. Jednakże dzięki skutecznej (w niektórych wypadkach bardziej, w niektórych mniej) polityce dostosowania fiskalnego i ograniczania inflacji wszystkie wymienione wyżej państwa przystąpiły do unii monetarnej, doprowadzając również w okresie tuż przed przyjęciem wspólnej waluty do konwergencji stóp referencyjnych. Przyjmując jako najbardziej prawdopodobną ścieżkę obniżek stóp procentowych szacujemy iż w 2007 roku stopa referencyjna NBP znajdzie się na poziomie 3 procent, czyli 50 - 75 pb ponad poziomem europejskim. Spis treści Tabela 1. Podstawowe prognozy. Kategoria / za okres PKB (%r/r) Inflacja CPI, średnia (%r/r) Stopa interwencyjna NBP (%) USD/PLN (średni) EUR/PLN (średni) Q4'04 4,0 4,5 6,50 3,27 4,24 Q1'05 2,1 3,6 6,33 3,07 4,03 Q2'05 2,3 2,3 5,33 3,28 4,13 Q3'05P 4,0 1,3 4,58 3,38 3,98 Q4'05P 4,4 0,9 4,50 3,50 4,08 2004 2005P 5,4 3,5 5,88 3,65 4,53 3,3 2,0 5,19 3,31 4,06 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Ryszard.Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 Streszczenie Prognozy w horyzoncie dwumiesięcznym i średnioterminowe Raporty specjalne Prognozy dla gospodarki światowej Kalendarze publikacji danych makroekonomicznych 1 2-6 6-16 16-17 17-18 11 lipca 2005 Nawigator PROGNOZY W HORYZONCIE DWUMIESIĘCZNYM I ŚREDNIOTERMINOWE Po wielkim rozczarowaniu danymi na temat wzrostu gospodarczego w Q1 br. kolejne miesiące nie przynoszą niestety oznak znacznej poprawy sytuacji w Q2. Dotychczasowe informacje z zakresu produkcji sprzedanej przemysłu (za kwiecień i maj) ukształtowały się poniżej oczekiwań i wskazują na dynamikę wzrostu PKB w Q2 na poziomie raczej niewiele wyższym w stosunku do poprzedniego kwartału. Nasza prognoza to wzrost PKB o 2.3%r/r wobec 2.1%r/r zanotowanego w Q1. Oczekujemy nieco wyższej niż w kwartale poprzednim realnej dynamiki nakładów brutto na środki trwałe (3.8%r/r wobec zaledwie 1.0%r/r w Q1), na co wskazują dane z zakresu produkcji budowlano montażowej (wzrost w kwietniu o 21.8%r/r wobec spadku o 17.7%r/r w maju). Niemniej jednak tempo wzrostu inwestycji takiego rzędu bardzo rozczarowuje i każe zapomnieć o wzroście PKB w całym 2005 r. na poziomie zakładanych jeszcze niedawno 4%. Pesymistyczne informacje płyną także z GUS, który po dwóch miesiącach drugiego kwartału nie dostrzegł oznak znacznego przyspieszenia tempa wzrostu inwestycji i dopiero podsumowanie danych za czerwiec ma pokazać czy nastąpi poprawa tempa wzrostu gospodarczego w drugim półroczu. W naszej opinii szanse na większe przyspieszenie tempa wzrostu inwestycji w drugiej połowie br. istnieją, szczególnie tyczy się to Q4. Czynnikiem, który powinien je pobudzić, są fundusze strukturalne UE – do tej pory wykorzystane w bardzo niewielkim stopniu. Uruchomienie środków w ramach funduszy unijnych na dużą skalę (według MGiP nastąpi to właśnie w Q4 br.), powinno zaowocować znacznym ożywieniem procesów inwestycyjnych. W świetle opublikowanych już danych o sprzedaży detalicznej w kwietniu i maju br., niezbyt ciekawy obraz wyłania się jeśli chodzi o spożycie indywidualne w Q2 br. Choć majowy wzrost handlu detalicznego o 8.0 %r/r (wobec nominalnego spadku o 14.4%r/r w kwietniu) może wydawać się bardzo optymistyczny, to nie należy zapominać że po pierwsze jest to wzrost nominalny (w ujęciu realnym sprzedaż wyniosła –0.6%m/m i +5.5%r/r), a po drugie po raz kolejny mamy do czynienia z zaburzeniem statystycznym z ubiegłego roku. Zakładając, że tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w czerwcu przyspieszyło w porównaniu do maja br., jej realna dynamika w całym Q2 i tak najprawdopodobniej była niższa niż w Q1 (prognozujemy spadek o 2.9%r/r wobec spadku o 0.4%r/r w Q1). Naszym zdaniem dane o handlu detalicznym za poszczególne miesiące Q2 nie wskazują na przyspieszenie popytu konsumpcyjnego w Q2 br. w porównaniu do Q1. Choć następuje poprawa w sferze wynagrodzeń oraz na rynku pracy (w maju dynamika realna wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw pierwszy raz w tym roku ukształtowała się powyżej zera i wyniosła 0,5%r/r, a stopa bezrobocia zmniejszyła się do 18.3%), to jednak poprawa ta jest jeszcze zbyt wątła aby natychmiast mogła przełożyć się na przyspieszenie tempa wzrostu konsumpcji. Dlatego spodziewamy się realnego wzrostu spożycia indywidualnego w Q2 o ok. 1.6%r/r (w porównaniu do 1.7%r/r w Q1). Ważnym czynnikiem wzrostu PKB w Q2 pozostawał eksport netto. Według naszych szacunków jego wkład we wzrost PKB utrzymał się na relatywnie wysokim poziomie i wyniósł ok. 0.9pp. Zakładając przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego w drugiej połowie tego roku, oczekujemy realnej dynamiki PKB w całym 2005 r. na poziomie 3.3%. Omówiona wyżej sprzedaż detaliczna w maju okazała się zgodna z naszymi oczekiwaniami i wzrosła o 0.2%m/m i 8.0%r/r. Informacje na temat poszczególnych kategorii handlu detalicznego (np. mebli, RTV i AGD) potwierdziły, że więcej wolnego czasu w połączeniu z niezmienioną ilością dni handlowych pozytywnie oddziałuje na dokonywane przez gospodarstwa domowe zakupy. W czerwcu efekt ten nie wystąpił, ale pojawił się inny pozytywny impuls: rozpoczęte nieco wcześniej niż zwykle letnie wyprzedaże. Pozytywnych informacji dostarczył Samar, według którego sprzedaż samochodów w czerwcu wzrosła o 10.9%m/m i 0.2%r/r. W naszej opinii wzrost ten uwidocznią także dane GUS (choć w nieco mniejszej skali – ze względu na różnice metodologiczne). Również GUS-owskie badania koniunktury w handlu detalicznym w czerwcu mówią o „ograniczeniach bieżącej sprzedaży nieco mniejszych niż notowano przed miesiącem”. W świetle tych informacji prognozujemy przyspieszenie nominalnego tempa wzrostu handlu detalicznego w czerwcu o 0.7%m/m i 6.4%r/r. Lipiec – w naszej opinii – chociażby ze względu na pełnię sezonu wyprzedaży powinien przynieść dalsze ożywienie w handlu detalicznym. W czerwcu oczekujemy przyspieszania dynamiki produkcji przemysłowej do 2.8%r/r (-4.8%m/m) z 0.9%r/r (4.8%m/m) w poprzednim miesiącu. Dane za maj pokazały, iż oczekiwane przyspieszenie tempa wzrostu produkcji przemysłowej nastąpi z opóźnieniem, a jego skala będzie najprawdopodobniej mniejsza. W całym roku 2005 oczekujemy dynamiki produkcji przemysłowej jedynie na poziomie 2.4%r/r przy założeniu jej przyspieszenia do 4.7%r/r w Q4’05. Gorsze od oczekiwań dane na temat produkcji przemysłowej za maj nie zmieniają natomiast naszego poglądu, iż od kwietnia mamy do czynienia z odwracaniem się negatywnego trendu, czyli z końcem spowolnienia, które zaczęło się w H2’04 i utrzymało się przez Q1’05. Niska dynamika tego procesu najprawdopodobniej wynika z odkładanych przez przedsiębiorstwa inwestycji (w dużym stopniu w związku z opóźnieniami projektów finansowanych ze środków UE). Nasz model, uzależniający dynamikę produkcji przemysłowej od dynamiki sprzedaży detalicznej i eksportu wskazuje na utrzymujący się od połowy Q1’05, istotny acz jedynie umiarkowany wzrost kontrybucji popytu Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 2 11 lipca 2005 Nawigator inwestycyjnego. Oczekujemy utrzymania się takiego stanu w czerwcu i lipcu. Pozostałe sygnały, które docierają do nas z gospodarki, wskazują bardzo często na sprzeczne tendencje, które mogą wpłynąć na dynamikę produkcji. Istotnym czynnikiem ryzyka, wskazującym na niższą produkcję przemysłową w czerwcu, jest spadek wskaźników koniunktury GUS w przetwórstwie przemysłowym – zarówno w stosunku do maja jak i analogicznego miesiąca roku poprzedniego. Po stronie czynników, wskazujących na szybszy wzrost produkcji przemysłowej, należy wymienić przede wszystkim oczekiwany przez nas powrót produkcji samochodów osobowych na wyższe poziomy. W stosunku do kwietnia produkcja samochodów osobowych w maju spadła aż o około 10tys. sztuk. Przy czym z tego aż 6tys. mniej samochodów zostało wyprodukowanych w fabryce Opla. Około 94% wyprodukowanych przez Opla w Polsce samochodów jest eksportowanych, stąd na jego produkcję niewielki wpływ mają wahania popytu na rynku krajowym. Spowolnienie produkcji było natomiast związane z dwutygodniowym montażem linii do produkcji modelu Zafira. Pod koniec czerwca produkcja w fabryce Opla w Gliwicach ruszyła ponownie pełną parą – w systemie trzyzmianowym. Nie dysponujemy w chwili obecnej danymi Samaru na temat ilości wyprodukowanych samochodów w czerwcu, jednak oczekujemy, iż wyniesie ona ponad 44tys. sztuk. To oznacza wzrost dynamiki r/r w ujęciu wartościowym do około –3%r/r z –11%r/r w poprzednim miesiącu. Kolejnym argumentem, przemawiającym za przyspieszeniem dynamiki produkcji przemysłowej są – ponownie – bardzo wysokie wartości dynamik na Węgrzech. Dynamika produkcji przemysłowej na Węgrzech okazała się po raz kolejny dużo lepsza od oczekiwań - w maju wyniosła 10.1%r/r wobec oczekiwań na poziomie 6.4%r/r. Należy jednak zwrócić również uwagę, iż dane na temat produkcji przemysłowej w maju, opublikowane na Słowacji okazały się z kolei nieco gorsze od oczekiwań, za to, podobnie jak w Polsce na Słowacji mamy do czynienia z boomem na rynku budowlanym. Kolejnym argumentem za niewielkim przyspieszeniem produkcji przemysłowej jest wzrost PMI dla Polski do 50.2pkt z 48.7pkt w maju (NTC Research), stojący w sprzeczności z pogorszeniem wskaźników koniunktury GUS. W czerwcu oczekujemy utrzymania się wysokiego tempa produkcji budowlano-montażowej – na poziomie 18.1%r/r (4.8%m/m). Poprawę sytuacji w budownictwie sygnalizowały wcześniej wskaźniki koniunktury oraz dynamiczny wzrost produkcji w przypadku jednostek, przygotowujących teren pod budowę. Dobra sytuacja w budownictwie jest przede wszystkim efektem dobrej sytuacji w budownictwie mieszkaniowym, związanej z utrzymującą się, wysoką dynamiką kredytów mieszkaniowych. W sumie ten rok powinien okazać się wyjątkowy na rynku budowlanym – oczekujemy wzrostu produkcji o 11.2%r/r po spadku o 0.9%r/r w roku 2004. Według naszych szacunków inflacja w czerwcu spadła w relacji r/r do poziomu 1.4% (-0.2% m/m). Najgłębszy spadek w relacji m/m miał miejsce w przypadku cen żywności, gdzie ceny były niższe od majowych o 1.2%. Taniały zarówno owoce i zboża, jak i ceny mięsa. Niemniej jednak należy pamiętać, że katastroficzna wizja klęski truskawek w związku z napływem mrożonych surowców z Chin i z Maroka dotyczy owoców przeznaczonych do dalszego przetwarzania, a nie sprzedawanych bezpośrednio klientom. W czerwcu nastąpił wzrost cen w transporcie, do czego przyczyniły się rosnące ceny ropy i słabnący wobec dolara złoty. Inflacja bazowa w tym okresie wyniosła 1.5% r/r (0.1% m/m). W lipcu oczekujemy dalszego spadku inflacji do poziomu 1.1% r/r (0.3 m/m). W czerwcu oczekujemy spadku PPI do –1.5%r/r (-1.2%m/m) z –0.5%r/r (-0.2%m/m) w miesiącu poprzednim. Był to miesiąc w którym mieliśmy do czynienia ze wzrostem cen paliw na rynku krajowym o blisko 0.6%m/m, umocnieniem złotego o 2.7% oraz spadkiem cen metali na światowych giełdach o blisko 0.5%. W sumie czynniki te wskazują na spadek cen produkcji sprzedanej przemysłu o 0.95%m/m. Niemniej od kilku miesięcy spadek PPI jest głębszy niż wskazywałyby na to czynniki podażowe, co związane jest z utrzymywaniem się niskiego tempa wzrostu gospodarczego. W kolejnych miesiącach, wraz ze wzrostem dynamiki inwestycji, presja popytowa będzie odgrywała jednak coraz większa rolę i wówczas można oczekiwać przyspieszenia tempa wzrostu cen produkcji sprzedanej przemysłu – większego niż wynika z modelu, biorącego pod uwagę tylko komponent kosztowy. W sumie jednak w całym roku oczekujemy utrzymania się średniej dynamiki PPI tylko trochę powyżej granicy deflacji: +0.3%r/r. Przyspieszenie dynamiki płac w maju do 3.0%r/r z 1.8%r/r w kwietniu nie sygnalizuje zmiany trendu, ale jest odzwierciedleniem utrzymywania się w dalszym ciągu tej samej tendencji. Szacujemy, że w czerwcu br. dynamika wynagrodzeń wyniosła 2.6%r/r. W początkowej fazie wzrostu zatrudnienia – przy utrzymywaniu się bardzo wysokiej stopy bezrobocia i umiarkowanym tempie wzrostu gospodarczego – dynamika płac będzie utrzymywała się w trendzie bocznym. Dane na temat rynku pracy wskazują przede wszystkim na wzrost zatrudnienia osób, które dotychczas były bezrobotne. Osoby takie otrzymują z reguły wynagrodzenie poniżej poziomu przeciętnego, stąd efekt ten może mieć raczej negatywny wpływ na przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Dopiero istotne przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego, przy jednoczesnym spadku stopy bezrobocia – mogłoby powodować ryzyko wzrostu presji płacowej. W związku bardziej ze wzrostem zatrudnienia niż wynagrodzeń, oczekujemy przyspieszenia dynamiki funduszu płac w 2005 r. do poziomu średnio 4.6%r/r z 3.4%r/r w roku 2004. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 3 11 lipca 2005 Nawigator W czerwcu i lipcu oczekujemy nieznacznego (0.4%m/m oraz 0.2%m/m, po 1.7%m/m w miesiącu poprzednim) przyrostu dynamiki pieniądza M3, co lekko obniży dynamikę roczną z 13%r/r w maju do 11.6%r/r w czerwcu oraz 12.0% w lipcu. Jeśli chodzi o zachowanie się poszczególnych komponentów, to oczekujemy iż w kolejnych miesiącach zahamuje dosyć silny dotąd przyrost depozytów gospodarstw domowych - biorąc pod uwagę niską dynamikę wzrostu płac i zatrudnienia (a w ślad za tym niski przyrost funduszu płac) jedynym wytłumaczeniem dotychczasowych wzrostów jest napływ bezpośrednich dopłat dla rolników, którzy znaczną ich część ulokowali w bankach (głównie spółdzielczych). Zakładamy, iż przyrost płac nie przyspieszy znacząco w najbliższych miesiącach, co w połączeniu z faktem iż kolejne płatności unijne napłyną dopiero pod koniec roku będzie skutecznie powstrzymywać przyrost depozytów gospodarstw domowych. Jeśli chodzi o kredyty gospodarstw domowych, maj przyniósł ich znaczący wzrost (co należy wiązać z ofertą LOTOSu na GPW); oczekujemy iż znaczna część tych kredytów zostanie spłacona, jednakże wzrost wolumenu kredytów mieszkaniowych powinien zapobiec spadkowi wartości nominalnej kredytów dla gospodarstw domowych. Oczekujemy iż depozyty przedsiębiorstw wzrosną w czerwcu i lekko spadną w lipcu, jednakże dynamika r/r powinna utrzymywać się w granicach 13-14%r/r. Póki co nie ma sygnałów znaczącego przyspieszenia wielkości udzielanych kredytów dla przedsiębiorców, stąd oczekujemy iż suma udzielonych kredytów w czerwcu i lipcu nie będzie znacząco odbiegać od ok. 130mld notowanych w ostatnich miesiącach. W polityce wraz ze zbliżaniem się terminu wyborów rosnąć będzie temperatura dyskursu politycznego. Na szczęście do końca kadencji zostało nam już tylko jedno posiedzenie Sejmu, na którym będą tylko rozpatrywane poprawki Senatu. Tak więc nie zostanie już przyjęta żadna z ustaw negatywnie wpływająca na finanse publiczne. W okresie wakacji zaostrzać się będzie bez wątpienia walka pomiędzy przyszłymi koalicjantami PO i PiS o pozycję lidera w sondażach wyborczych i fotel premiera w przyszłym rządzie. Opublikowane przez NBP dane dotyczące bilansu obrotów bieżących w kwietniu pozytywnie zaskoczyły rynek. Nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wzrosła w kwietniu do rekordowych EUR537mln, znacznie powyżej konsensusu rynkowego i lepiej niż odnotowane w poprzednim miesiącu EUR235mln po rewizji. Był to przede wszystkim rezultat znacznie niższego deficytu w handlu w porównaniu do marca, spowodowanego, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, istotnym spadkiem importu w ujęciu m/m, większym niż eksportu, odpowiednio o 6.6% oraz 1.7%. Na głębszy spadek importu wskazywały również opublikowane wcześniej dane GUS. Począwszy od bieżącego miesiąca NBP, zgodnie z zaleceniami EBC, będzie publikował dane o bilansie C/A sześć tygodni po zakończeniu okresu sprawozdawczego, co oznacza zmianę terminu publikacji na wcześniejszy (do tej pory były to dwa miesiące). W rezultacie dane NBP będą się teraz ukazywać wcześniej niż dane GUS o handlu zagranicznym (publikowane w okolicach drugiej połowy miesiąca). Skutkiem tej zmiany jest wzrost niepewności w kwestii prognoz bilansu płatniczego, bowiem dane GUS po uwzględnieniu różnic metodologicznych były dobrym indykatorem zmian w zakresie bilansu handlowego. Jeśli chodzi o majowe dane dotyczące bilansu obrotów bieżących, które poznamy w tym miesiącu spodziewamy się sezonowego spadku importu i eksportu w ujęciu m/m w maju, odpowiednio o 2.5% oraz 2.7%. Eksport w wysokości EUR5908mln i import na poziomie EUR5926mln, przełożą się na niewielki deficyt w handlu w maju w wysokości EUR18mln wobec EUR7mln w poprzednim miesiącu. Po słabszych danych za kwiecień zrewidowaliśmy naszą prognozę średniorocznych dynamik w zakresie importu i eksportu – w dół, odpowiednio do 7.7% oraz 13.1%. Pomimo niewielkiej zmiany w bilansie handlowym spodziewamy się deficytu na rachunku C/A (po rekordowej nadwyżce w kwietniu), który szacujemy na poziomie EUR184mln. Będzie to spowodowane dwoma czynnikami. Po pierwsze, w maju oczekujemy istotnego pogłębienia deficytu na rachunku dochodów (do EUR575mln z EUR214mln w kwietniu), z powodu prognozowanego w maju wzrostu wielkości wypłat z dochodów - m.in. dywidend wypłacanych zagranicznym inwestorom z tytułu zaangażowania kapitałowego w polskich przedsiębiorstwach. Sezon walnych zgromadzeń dobiegł już końca i według ostatnich wyliczeń w br. spółki giełdowe wypłacą akcjonariuszom ponad PLN9mld brutto (wobec PLN2.6mld w ubiegłym roku). Jeszcze w marcu spółki z GPW deklarowały wypłatę dywidend w wysokości PLN6mld – od tego czasu liczba płatników wzrosła ponad 2krotnie, a kwota wypłat zwiększyła się o połowę. Tak istotny wzrost znalazł odzwierciedlenie w naszych prognozach bilansu C/A do końca roku – prognozujemy całoroczny deficyt C/A na poziomie EUR4583mln. Po drugie, do pogłębienia deficytu na rachunku C/A w maju przyczyni się naszym zdaniem również istotnie niższe dodatnie saldo na rachunku transferów bieżących. W maju do Polski wpłynęły środki z UE w wysokości ok. EUR170mln wobec EUR360mln w poprzednim miesiącu. W tym samym czasie Polska wpłaciła unijną składkę członkowską w wysokości 80% średniej miesięcznej, a więc kwotę zbliżoną do tej odnotowanej w kwietniu – EUR142mln. W rezultacie prognozujemy spadek nadwyżki na rachunku transferów do poziomu EUR267mln z EUR586mln w poprzednim miesiącu. Biorąc pod uwagę oczekiwane przez nas nie najlepsze (lub nie rewelacyjne) dane z gospodarki, a w szczególności przeciętne dane o produkcji przemysłowej oczekujemy, że Rada będzie dalej obniżać stopy. Dotychczasowe wypowiedzi członków RPP, jak również komunikat po posiedzeniu Rady dość jednoznacznie wskazują, iż powstrzymać Radę przed dalszymi obniżkami stóp procentowych mogłyby tylko rewelacyjne dane wskazujące na odbudowę popytu inwestycyjnego i ożywienie w produkcji. Część członków RPP zwracać będzie uwagę również na dane dotyczące produkcji budowlanej i rynku pracy, jednak jak pokazała ostatnia Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 4 11 lipca 2005 Nawigator decyzja, nawet bardzo pozytywne dane z tych działów gospodarki nie będą mocnym argumentem dla Rady. Tak więc w wariancie bazowym oczekujemy obniżki stóp procentowych zarówno w lipcu jak i w sierpniu po 25pb, przy utrzymaniu łagodnego nastawienia w polityce pieniężnej. Oprócz wariantu bazowego całkiem poważnie bierzemy pod uwagę wariant bardziej radykalnych obniżek stóp (o 100pb do końca roku), gdyż zwolenników takiego ruchu w Radzie jest sporo, a wszelkie „psychologiczne poziomy stóp procentowych” zostały ostatnio przełamane. I najbliższym celem ruchów Rady jest poziom stóp EBC ... Obecnie rentowności polskich obligacji odbiły się od psychologicznych poziomów oporu 4.50 (5Y, 10Y). Naszym zdaniem w perspektywie najbliższych kilku tygodniu poziomy te zostaną przełamane, wspierane przez wciąż słabe dane o produkcji przemysłowej i niskiej inflacji. Spadki rentowności wspierać będą również kolejne obniżki RPP. Wsparcia można będzie również oczekiwać od krzywej europejskiej, która na długim końcu wciąż jeszcze może obniżać rentowności. Dopiero w drugie połowie roku oczekiwalibyśmy zawężania się spreadu EURPLN za sprawą wzrostu rentowności euroobligacji. Tak więc dla Polski w perspektywie najbliższych 2 miesięcy oczekiwalibyśmy spadku rentowności o ok. 20pb na długim końcu krzywej. W perspektywie miesiąca naszym zdaniem będziemy mieli na stale do czynienia z presją na umocnienie złotego. Wraz z kolejnymi sygnałami zwiększającymi prawdopodobieństwo głębokich cięć stóp procentowych i związanym również z tym spadkiem rentowności najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ruch EUR–PLN w dół. Gdyby złoty przebił poziom 4.00/EUR kolejnym celem będzie minimum z marca tego toku na poziomie 3.88/EUR, co będzie bardzo mocnym poziomem oporu. Pod koniec sierpnia wraz z wejściem na ostatnią prostą kampanii wyborczej oczekiwalibyśmy zmiany trendu w kierunku osłabienia złotego ponad 4.00/EUR. Tabela 2. Prognozy krótkookresowe (dynamika %r/r) Kategoria / za okres 09-04 10-04 11-04 12-04 01-05 02-05 03-05 Produkcja przemysłowa Sprzedaż detaliczna (ceny bieżące) 9,5 3,5 11,4 6,8 4,6 2,3 -3,7 -1,0 0,9 2,8 1,4 8,8 4,0 4,4 2,8 7,5 2,4 -0,3 -14,4 8,1 6,4 5,7 CPI 4,4 4,5 4,5 4,4 3,7 3,6 3,4 3,1 2,5 1,4 1,1 PPI 7,9 7,6 6,7 5,2 4,5 3,2 2,2 0,8 -0,5 -1,5 -1,1 Inflacja bazowa (netto) 04-05 05-05 06-05 07-05P 2,4 2,4 2,4 2,4 2,3 2,3 2,3 2,3 1,5 1,5 1,4 Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw -0,6 -0,4 -0,3 0,2 1,5 1,6 1,6 1,7 1,6 1,7 1,90 Stopa bezrobocia zarejestrowanego (%) 18,9 -383 18,7 75 18,7 176 19,1 -163 19,5 197 19,4 -56 19,3 18,8 18,3 18,1 18,0 235 537 -184 -443 Bilans obrotów bieżących (EURmn) Podaż pieniądza M3 08-05P 6,5 10,5 6,4 8,8 9,3 9,4 11,0 10,0 13,0 11,6 12,0 USD/PLN (średni za okres) 3,58 3,45 3,27 3,08 3,11 3,06 3,05 3,21 3,29 3,34 3,38 3,31 EUR/PLN (średni za okres) 4,37 4,32 4,25 4,13 4,08 3,98 4,03 4,16 4,18 4,06 4,00 3,90 Stopa referencyjna NBP (bony pieniężne) 6,50 6,50 6,50 6,50 6,50 6,50 6,00 5,50 5,50 5,00 4,75 4,50 WIBOR 1M (średni za okres) 6,76 6,68 6,68 6,68 6,62 6,56 6,37 5,94 5,54 5,37 4,65 4,60 Bon skarbowy 52 tyg.(średnia za okres) 7,45 7,41 6,80 6,74 6,28 5,60 5,50 5,33 5,11 4,76 4,40 4,30 Obligacja 5 letnia (średnia w miesiącu) 7,36 7,07 6,82 6,31 6,34 5,81 5,56 5,51 5,39 4,92 4,40 4,20 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Tabela 3. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale Kategoria / za okres Q1'03 Q2'03 Q3'03 Q4'03 Q1'04 Q2'04 Q3'04 Q4'04 Q1'05 Q2'05 Q3'05P Q4'05P Stopa interwencyjna NBP 6,25 5,50 5,25 5,25 5,25 5,42 6,33 6,50 6,33 5,33 4,58 4,50 Stopa lombardowa NBP 8,08 7,08 6,75 6,75 6,75 6,92 7,83 8,00 7,83 6,83 6,08 6,00 WIBOR 1M 6,42 5,70 5,20 5,35 5,29 5,52 6,29 6,68 6,52 5,62 4,62 4,60 WIBOR 3M 6,27 5,54 5,13 5,47 5,38 5,77 6,60 6,80 6,44 5,49 4,43 4,45 Bon skarbowy 52 tyg. 5,82 5,02 4,90 5,61 5,77 6,49 7,16 6,99 5,79 5,07 4,30 4,60 Obligacja 2 letnia 5,65 5,01 4,94 6,04 6,20 7,27 7,71 6,82 5,86 5,17 4,30 4,27 Obligacja 5 letnia 5,50 4,94 5,42 6,60 6,71 7,43 7,62 6,73 5,90 5,28 4,27 4,20 1M USD LIBOR 1,33 1,25 1,11 1,14 1,10 1,19 1,67 2,23 2,73 3,19 3,65 3,90 1M EUR LIBOR 2,68 2,37 2,12 2,12 2,05 2,06 2,08 2,13 2,11 2,11 2,1 2,10 EUR/USD 1,08 1,14 1,13 1,19 1,25 1,21 1,22 1,30 1,31 1,26 1,18 1,17 EUR/PLN 4,19 4,36 4,42 4,62 4,77 4,69 4,42 4,24 4,03 4,13 3,98 4,08 USD/PLN 3,90 3,84 3,93 3,88 3,82 3,89 \ 3,61 3,27 3,07 3,28 3,38 3,50 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 5 11 lipca 2005 Nawigator Tabela 4. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale, dynamika %r/r Kategoria / PKB Popyt krajowy Spożycie za okres Q1'03 Q2'03 Q3'03 Q4'03 Q1'04 Q2'04 Q3'04 Q4'04 Q1'05 Q2'05 Q3'05P 2,3 4,0 4,1 4,7 7,0 6,1 4,9 4,0 2,1 2,3 4,0 Q4'05P 4,4 2,8 2,2 2,7 2,8 6,0 5,8 5,2 3,3 1,1 1,3 3,1 4,3 0,9 2,7 3,0 3,3 3,9 4,2 3,5 2,0 1,8 1,7 2,5 3,1 Prywatne 1,2 3,8 3,5 3,8 4,1 4,0 3,6 1,9 1,7 1,6 2,5 3,4 Zbiorowe -0,2 -0,9 1,3 1,6 3,2 4,9 3,1 2,4 2,5 2,0 2,5 2,0 16,9 -0,2 1,1 1,4 19,9 14,1 13,2 6,9 -3,1 -0,4 5,8 7,9 Akumulacja Nakłady brutto na środki trwałe Zapasy Eksport netto (kontrybucja we wzrost PKB) -3,5 -0,6 1,5 0,6 3,7 3,9 4,3 7,4 1,0 3,8 6,5 8,0 -114,7 13,6 -10,5 58,9 719,1 320,3 304,2 -15,6 -25,0 -30,0 0,0 0,0 0,0 14 -51 -45 -55 -23 -10 18,0 -29,5 1,0 0,9 0,8 Produkcja przemysłowa 4,5 9,4 9,0 11,8 18,7 16,5 9,6 7,2 1,0 0,9 3,0 4,7 Sprzedaż detaliczna 2,2 9,6 6,8 13,0 13,3 13,8 9,8 3,7 3,1 -0,5 6,1 7,3 CPI 0,6 0,8 0,8 1,5 1,6 3,3 4,5 4,5 3,6 2,3 1,3 0,9 PPI 2,9 2,3 2,0 3,4 4,4 8,8 8,3 6,5 3,3 -0,4 -1,0 -0,5 Inflacja bazowa (netto) 1,5 1,1 0,8 1,2 1,1 1,8 2,3 2,4 2,4 1,8 1,1 1,0 Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 1,8 2,4 2,1 4,1 5,6 4,5 4,1 2,8 2,1 2,5 3,5 2,7 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH RAPORT SPECJALNY Co się stało z luką popytową? Ostatnim razem wytropiliśmy lukę popytową rok temu... W sierpniu 2004 (Nawigator0408.pdf) opublikowaliśmy wyniki estymacji luki popytowej otrzymane na podstawie modelu, opartego na filtrze Kalmana. Z przedstawionej analizy wynikało, iż w latach 2003 i 2004 luka popytowa uległa istotnemu zawężeniu, a w 2005 roku przewidywaliśmy jej domknięcie. Wówczas dysponowaliśmy jedynie danymi na temat PKB, obejmującymi okres do Q1’04. Obecnie dysponujemy danymi o historii o jeden rok dłuższej – do Q1’05. Postanowiliśmy więc sprawdzić, co faktycznie stało się z luką popytową w tym czasie oraz – przy założeniu naszych prognoz PKB, co będzie z nią się działo w kolejnych kwartałach oraz jakie wnioski płyną z tego dla polityki monetarnej. ...w tym czasie gospodarka przyniosła kilka niespodzianek punkty proc. (wk 10 8 Eksport netto Zapasy Inw estycje Spożycie zbiorow e Spożycie indyw idualne PKB 6 4 2 0 -2 1Q03 2Q03 3Q03 4Q03 1Q04 2Q04 3Q04 4Q04 1Q05 Przypomnijmy, iż ścieżka wzrostu gospodarczego w roku 2004 była istotnie zaburzona efektem wejścia Polski do Unii Europejskiej. Q1’04, poprzedzający akcesję, przyniósł silny wzrost zapasów oraz przyspieszenie spożycia indywidualnego. Tak jak zakładaliśmy szok ten został skorygowany w miesiącach następujących po akcesji. W Q4’04 efekty wstrząsu unijnego całkowicie wygasły. Jednak w tym okresie oraz Q1’05 miejsce korekty wstrząsu zajęło faktyczne spowolnienie spożycia indywidualnego. Faktyczne spowolnienie gospodarcze w tym okresie zostało również odzwierciedlone w niższej niż oczekiwano dynamice inwestycji. Oczywiście spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w H2’04 oraz w Q1’05 nie pozostało bez wpływu na poziom luki popytowej. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 6 11 lipca 2005 Nawigator Aby wytropić lukę ponownie wykorzystaliśmy filtr Kalmana Metody prognozowania luki popytowej można podzielić na dwie grupy: 1) oparte na filtracji, 2) oparte na modelach strukturalnych. Metody z grupy 1) są prostsze, niemniej jednak nie są w stanie właściwie uwzględnić zmian strukturalnych zachodzących w gospodarce, takich jak np. zmiany wydajności pracy czy stopy bezrobocia. Metody zaliczające się do grupy 2) są bardziej skomplikowane i przez to obciążone większym ryzykiem błędów, wynikających np. z zastosowania krótkich szeregów czasowych, czy też błędów specyfikacyjnych. My użyliśmy modelu opartego na filtrze Kalmana, do którego (w drugim kroku) wpisaliśmy element strukturalny – krótkookresową krzywą Philipsa. Jako zmienne stanu wyróżniliśmy poziom luki popytowej i poziom produktu potencjalnego. Za zmienną sygnalną przyjęliśmy poziom PKB, będący tożsamościową sumą wprowadzonych zmiennych stanu. Produkt potencjalny został opisany przez proces błądzenia losowego z dryftem. Poniżej przedstawiamy specyfikację dla modelu bez krótkookresowej krzywej Philipsa i z krzywą. Model bez krótkookresowej krzywej Philipsa: pkb_sat ≡ sv1t + sv2t gdzie: pkb_sat sv1t sv2t - produkt krajowy brutto oczyszczony sezonowo w okresie t - produkt potencjalny w okresie t - luka popytowa w okresie t Zmienną obserwowalną jest PKB, zmiennymi nieobserwowalnymi są produkt potencjalny i luka popytowa. Założyliśmy następujące procesy kształtujące zmienne nieobserwowalne: sv1t = α1 + α2* sv1t-1 + ε1 sv2t = α3 * sv2t-1 + α4* sv2t-2 + ε2 Model z krótkookresową krzywą Philipsa: pkb_sat ≡ sv1t + sv2t sv1t = α1 + α2* sv1t-1 + ε1 sv2t = α3 * sv2t-1 + α4* sv2t-2 + ε2 infl_expt_dift = α5* sv2t + α6* sv2t-1 + ε3 gdzie: infl_expt_dift – różnica pomiędzy inflacją a oczekiwaniami inflacyjnym, pozostałe oznaczenia analogicznie jak w modelu bez krótkookresowej krzywej Philipsa. Zmiennymi obserwowalnymi są pkb_sa oraz infl_expt_dif, a zmiennymi nieobserwowalnymi luka popytowa oraz produkt potencjalny. Użyte dane i estymacja Do estymacji parametrów modelu użyliśmy kwartalnych danych z okresu Q1’96 – Q1’05, uzyskanych na podstawie dynamik realnych i wartości PKB w cenach stałych (jako okres bazowy użyliśmy danych kwartalnych z 1996 roku). W ten sposób otrzymany szereg został odsezonowany metodą Tramo-Seats. Przy estymacji narzuciliśmy warunki początkowe dla macierzy wariancjikowariancji składników losowych ε1, ε2 i ε3 (ε3 w modelu z krótkookresową krzywą Philipsa) oraz wektora obserwacji początkowych. Przyjęliśmy: 1) 2) 3) większą zmienność luki popytowej niż produktu potencjalnego bak korelacji składników losowych domknięcie luki popytowej w Q1’96. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 7 11 lipca 2005 Nawigator Wyniki Oszacowania parametrów modeli przedstawiamy w załączniku. Poniżej zostały opisane uzyskane wyniki. Szacunki luki popytw oej - m odel bez krzyw ej Philipsa 145 140 135 130 125 120 115 110 105 100 Q1'96 Q2''9 Q3'98 Q4'99 Q1'01 Q2'02 Q3'03 Q4'04 Model bez krótkookresowej krzywej Philipsa wskazuje na domknięcie się luki popytowej w Q2’04 i pojawienie się luki podażowej w tym okresie (PKB przekroczył poziom potencjalny), co jest zgodne z wynikami naszych obliczeń sprzed roku. Q3’04 przyniósł dalsze rozszerzenie się luki podażowej, a kolejne dwa kwartały – jej zawężenie. Według tego modelu w Q1’05 mieliśmy więc do czynienia z dodatnią luką podażową, a spowolnienie gospodarcze znalazło odzwierciedlenie jedynie w jej zmniejszeniu się. Odsezonow any PKB (Q1'96=100) PKB potencjalny (Q1'96=100) Szacunki luki popytow ej - m odel z krzyw ą Philipsa 145 140 135 130 125 120 115 110 105 100 Q1'96 Q2''9 Q3'98 Q4'99 Q1'01 Q2'02 Q3'03 Q4'04 Model z krótkookresową krzywą Philipsa również wskazuje na domknięcie się luki popytowej w Q2’04, jednak zgodnie z tym modelem w kolejnych kwartałach nastąpiło jej ponowne rozwarcie. Domknięcie luki popytowej w Q2’04 można więc przypisać jednorazowemu przyspieszaniu wzrostu gospodarczego, które wystąpiło w H1’04 w związku z efektem przystąpienia Polski do UE. Spadek tempa wzrostu gospodarczego, który wystąpił w H2’04, doprowadził do ponownego rozwarcia luki, z czym mamy również do czynienia w przypadku Q1’05. Odsezonow any PKB (Q1'96=100) PKB potencjalny (Q1'96=100) Luka popytow a jako % PKB 3 2 1 0 Q1'96Q1'97Q1'98 Q1'99Q1'00Q1'01Q1'02 Q1'03Q1'04Q1'05 -1 -2 -3 Oba modele wskazują na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w stosunku do poziomu potencjalnego w H2’04 i Q1’05. Wyniki otrzymane na podstawie modelu drugiego wydają się jednak bardziej wiarygodne, gdyż tempo potencjalnego wzrostu gospodarczego może być w rzeczywistości istotnie wyższe w porównaniu do wyników naszej estymacji, w której pomijamy np. utrzymującą się, wysoką stopę bezrobocia oraz istotny wzrost wydajności pracy w latach 2003-2004, który z pewnością doprowadził do przyspieszenia tempa potencjalnego wzrostu. -4 Model bez krzyw ej Philipsa Model z krzyw ą Philipsa Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 8 11 lipca 2005 Nawigator Funkcja reakcji RPP i funkcja reakcji gospodarki W Punkcie Widzenia z 4 lipca 2005 (PW_050704) opisaliśmy prostą, średnioterminową funkcję reakcji RPP. Z naszej analizy wynikało, iż w średnim okresie poziom stóp procentowych jest dostosowywany do poziomu bieżącej inflacji, czyli RPP stabilizuje realne stopy procentowe w średnim okresie. W zeszłym roku Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe w sumie o 125pb. Wszystkie podwyżki miały miejsce trzecim kwartale, czyli kwartał po tym jak luka popytowa została domknięta (model z krzywą Philipsa). 3 30 1,5 25 0 Q1'96 -1,5 20 Q4'97 Q3'99 Q2'01 25 30 20 25 20 15 Q1'03 Q4'04 15 10 15 10 10 -3 5 5 -4,5 0 0 Q1'96 Luka popytow a (% PKB, LO) Stopa redyskonta w eksli NBP (%, PO) 5 0 Q4'97 Q3'99 Q2'01 Q1'03 Q4'04 CPI (% r/r, LO) Stopa redyskonta w eksli NBP (%, PO) Powyższe wykresy sugerują, iż RPP reaguje na bieżący poziom inflacji i z opóźnieniem na poziom luki popytowej. Faktycznie współczynnik korelacji między poziomem luki popytowej a poziomem stóp procentowych jest największy w przypadku opóźnienia luki popytowej o 4 okresy (wynosi wówczas około 0.81 wobec 0.65 dla zmiennej nieopóźnionej). Poniżej przedstawiamy dwa modele funkcji reakcji Rady. W pierwszym zastosowaliśmy bieżący CPI i bieżący poziom luki popytowej, w drugim bieżący poziom CPI i poziom luki popytowej opóźniony o 4 okresy. 1) it = α0 + α1*πt + α2*gapt + α2*dummy + ε 2) it = α0 + α1*πt + α2*gapt-4 + α2*dummy + ε it - poziom stopy redyskonta weksli w okresie t πt - poziom inflacji w okresie t gapt - poziom luki popytowej w okresie t dummy – zmienna zerojedynkowa (0 – dla okresu do Q1’01, 1 dla okresu późniejszego) Zastosowanie zmiennej zerojedynkowej ma na celu rozróżnienie między okresem, kiedy stopy realne rosły, a okresem, kiedy spadały. Poniżej podajemy wyniki oszacowań: 1) it = 14.30 + 0.55*πt – 0.52*gapt – 7.92*dummy [7.98] [3.99] [-1.14] [-4.33] R2=0.91 2) it = 11.10 + 0.82*πt + 1.39*gapt-4 – 1.61*dummy [6.22] [5.07] [4.14] [-0.97] R2=0.95 Oba modele mogą służyć jako narzędzie wspierające przewidywanie działań Rady. Tak jak pisaliśmy w PW_050704, model pierwszy wskazuje na cięcia stóp procentowych o około 70pb do końca roku. Ponieważ kolejne kwartały przyniosą dalsze rozwarcie luki popytowej (w przypadku modelu z krzywą Philipsa, oraz stopniowe zawężenie luki podażowej i pojawienie się luki popytowej w przypadku modelu bez krzywej Philipsa), model drugi wskazuje na cięcia jeszcze głębsze – o ponad 100pb. Modele uzależniające zmiany stóp procentowych od zmian poziomu inflacji i luki popytowej (szeregi zróżnicowane) nie wskazały na istotny wpływ luki na decyzję Rady. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 9 11 lipca 2005 Nawigator Z przedstawionych obliczeń wynika, iż Rada większą wagę przywiązuje do inflacji niż do luki popytowej, co jest zgodne z intuicją. Jednak wyciąganie wniosków na temat faktycznych czynników determinujących decyzje Rady na tej podstawie mogłoby być uznane za zbyt pochopne. Z tego punktu widzenia przedstawione modele mogą budzić istotne zastrzeżenia ekonometryczne, gdyż na poziom inflacji oraz luki popytowej wpływa stopa procentowa, więc estymowana relacja jest dwustronna. Oszacowany przez nas dodatkowo model typu VAR wskazał na właściwie brak istotnej relacji przyczynowo-skutkowej między poziomem stóp procentowych, a opóźnionymi (maksymalnie o 4 okresy) poziomami CPI oraz luki popytowej, co sugerowałoby, iż RPP w rzeczywistości działa wyprzedzająco. Jednocześnie model ten wskazał na następujące, istotne statystycznie zależności: 1) 2) Istotny wpływ luki popytowej na CPI (opóźnienie: 1 kwartał; zawężenie się luki popytowej o 1% PKB powoduje wzrost CPI o 1.3pp) Istotny wpływ poziomu stóp procentowych na lukę popytową (opóźnienie: 3 kwartały; wzrost stopy procentowej o 1pp powoduje spadek luki popytowej o 0.3% PKB). Przypomnijmy, iż maju 2005 NBP opublikował elastyczności CPI na impuls stopy procentowej, kursu walutowego oraz na impuls fiskalny, estymowane w modelu ECMOD. Wynika z nich, iż reakcja inflacji na impuls stopy procentowej w czwartym kwartale wynosi jedynie 0.07pp, a nasila się dopiero w kolejnych kwartałach. Nic więc dziwnego, iż estymowany przez nas model VAR nie wskazał na istotną zależność statystyczną między CPI a stopami procentowymi w takim horyzoncie czasowym. Prognoza Prosta metoda ekstrapolacji, w której wykorzystaliśmy nasze prognozy wzrostu PKB (odpowiednio 2.3%, 4.0% i 4.4% w kolejnych kwartałach tego roku), wskazuje iż w H2’05 luka popytowa ponownie domknie się. Wnioski Domykanie się luki popytowej, biorąc pod uwagę niewielkie opóźnienie z jakim przekłada się ono na poziom CPI, stanowi ryzyko dla inflacji w dłuższym okresie. W przyszłym roku czynnik ten nabierze dodatkowego znaczenia w związku z wystąpieniem wpływu cięć stóp procentowych na lukę. Biorąc pod uwagę dotychczasowe argumenty oraz dodatkowo prognozę luki popytowej uważamy, iż Rada Polityki Pieniężnej obetnie stopy procentowe przynajmniej o 50pb do końca roku. Załącznik Poniżej podajemy wyniki estymacji dla wyspecyfikowanych modeli. Filtr Kalmana dla modelu bez krzywej Philipsa: PKB_SAt = SV1t + SV2t @STATE SV1t = 2742.27726 + 0.9824607636*SV1t(-1) + [VAR=EXP(-632.063497)] @STATE SV2t =1.339452577*SV2t(-1) - 0.4487029634*SV2t(-2) + [VAR=EXP(12.81837762)] Filtr Kalmana dla modelu z krzywą Philipsa: PKB_SAt = SVt1 + SVt2 INFL_EXPT_DIFt = -3.047401148e-06*SV2t + 0*SV2t(-1) + [VAR=EXP(0)] @STATE SV1t = 2742.27689 + 0.9831061302*SV1t (-1) + [VAR=EXP(-632.063497)] @STATE SV2t =1.285521279*SV2t(-1) - 0.338188066*SV2t (-2) + [VAR=EXP(12.90368894)] *Sebastian Dyrda (SGH) miał istotny wkład w powstanie niniejszej analizy Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 10 11 lipca 2005 Nawigator RAPORT SPECJALNY Jakie stopy za dwa lata - czyli konwergencja nominalna stóp referencyjnych Konwergencja nominalna wraz z uwiarygodnieniem się scenariusza wejścia do ERM2 w 2007 roku oraz do EMU w roku 2010 może być zjawiskiem, z którym możemy mieć do czynienia już pod koniec tego roku. Zakładając powstanie koalicyjnego dwupartyjnego rządu i przedstawienie w miarę wiarygodnego programu zacieśnienia fiskalnego można oczekiwać uruchomienie głównej fali gry na konwergencję nominalną. Szacując, że skala konsolidacji fiskalnej niezbędnej do spełnienia kryteriów z Maastricht wynosi około 1-1.5 procent PKB, przy odpowiedniej determinacji przyszłego rządu konsolidacja fiskalna takiej skali jest w pełni realna. Ostatnie dane dotyczące dynamiki PKB w Q1’05, jak również znacznie niższe prognozy wzrostu gospodarczego na kolejne kwartały mają zasadniczy wpływ na działania RPP. Niemniej, obecny cykl obniżek stóp procentowych nie jest początkiem konwergencji nominalnej, a jedynie próbą dostosowania poziomu stóp procentowych do nowej sytuacji gospodarczej. Celem tego raportu nie jest dokonanie analizy tego co zrobić może Rada w najbliższych miesiącach, a raczej analizą opartą na doświadczeniach krajów które wcześniej wchodziło do strefy euro – jak może przebiegać proces konwergencji nominalnej stóp referencyjnych w kraju takim jak Polska. Kryteria z Maastricht nie dotyczą poziomu stóp referencyjnych, tak więc banki centralne mają tak naprawdę dużą dowolność ustalania ich w taki sposób jaki uznają za stosowny. Kryterium długookresowych stóp procentowych jest w znacznej mierze samospełnialne, gdyż wraz ze spełnieniem pozostałych kryteriów konwergencyjnych wymaganych traktatem z Maastricht, konwergencja długoterminowych stóp procentowych następuje niejako samoistnie. Dlatego też analiza tego w jaki sposób przeprowadzano konwergencje stóp referencyjnych w krajach, których sytuację można najbardziej porównać z polską, wydaje Krzyw a FRA dla PLN, EUR, USD się być najlepszym sposobem wyznaczenia prawdopodobnej 5.00 ścieżki działań Rady. Poziom stóp procentowych w okresie kiedy kandydaci do członkostwa w euro będą w ERM2 z oczywistych powodów nie może znacząco różnić się od poziomu stóp w eurolandzie, gdyż przy znacznie wyższych stopach od poziomów europejskich istnieje bardzo poważne ryzyko aprecjacji kursu złotego. Modelem skrajnym konwergencji nominalnej stóp referencyjnych jest wariant czeski, gdzie stopy procentowe były jeszcze niedawno na poziomie europejskim (teraz są poniżej tego poziomu o 25pb). Drugim wariantem, który wydaje się być bardziej prawdopodobny w przypadku Polski jest niewielki spread za ryzyko pozwalający władzom monetarnym utrzymywać nieco bardzie restrykcyjną politykę monetarną niż w strefie euro. Bez wątpienia głównym czynnikiem bezpośrednio oddziałującym na inflację w takiej sytuacji będzie kurs walutowy. 4.00 3.00 2.00 1.00 0.00 09 /0 5 12 /0 5 03 /0 6 06 /0 6 09 /0 6 12 /0 6 03 /0 7 06 /0 7 09 /0 7 12 /0 7 Kraje, które najbardziej pasują do porównań z Polską to Hiszpania, Włochy, Portugalia i Grecja. Wszystkie te cztery kraje nie były w okresie kiedy tworzono EMU pewniakami jeśli chodzi o członkostwo w strefie euro. Na parę lat przed przystąpieniem do EMU nie spełniały większości kryteriów konwergencyjnych, w tym przede wszystkim wysokości poziomu deficytu budżetowego, inflacji i długu publicznego. Dzięki skutecznej (w niektórych wypadkach bardziej, w niektórych mniej) polityce dostosowania fiskalnego i ograniczania inflacji wszystkim udało się w końcu przystąpić do unii monetarnej, doprowadzając również w okresie tuż przed przyjęciem wspólnej waluty do konwergencji stóp referencyjnych. PLN EUR USD 7.0 6.5 6.0 5.5 5.0 4.5 4.0 3.5 3.0 2.5 2.0 01/05 05/05 09/05 01/06 05/06 09/06 01/07 05/07 09/07 Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 Stopa referenyjna NBP % 11 11 lipca 2005 Nawigator Aby pełna konwergencja nominalna mogła szybko się rozpocząć, przyszły rząd powinien ogłosić jako jeden ze swoich głównych priorytetów przystąpienie do strefy euro i rozpocząć wiarygodny proces konsolidacji fiskalnej. A jak widać wiarygodna polityka fiskalna poprzez konwergencję nominalną sprzyjać będzie obniżce kosztów finansowania zadłużenia, przez co będzie wspierać proces obniżania wydatków. Opierając się na doświadczeniach wcześniej wymienionych krajów najbardziej prawdopodobny scenariusz obniżek stóp procentowych w Polsce polegałby na stopniowym dostosowywaniu stóp do poziomu europejskiego i obniżce stóp referencyjnych do poziomu około 3 procent w roku 2007, (co oznaczałoby że spread pomiędzy polskim poziomem stóp a europejskim w momencie wchodzenia do ERM2 wyniósłby około 50 – 75pb). Taki wariant zakłada, zgodnie z naszymi długoterminowymi prognozami, utrzymanie się inflacji w okolicach celu i powolne obniżanie deficytu budżetowego, tak aby w 2007 roku osiągnąć poziom przewidziany kryteriami z Maastricht. Tak więc nie spodziewamy się, pomimo chęci niektórych członków RPP, realizacji wariantu czeskiego. Stawiamy raczej na wariant hiszpański. Aby przybliżyć zmagania czterech wymienionych krajów ze spełnieniem kryteriów z Maastricht poniżej przedstawiamy krótki opis konwergencji nominalnej stóp referencyjnych w Hiszpanii, Portugalii, we Włoszech i w Grecji. Hiszpania Hiszpańska droga do euro polegała na udanej koordynacji polityki pieniężnej i fiskalnej. W 1995 roku deficyt budżetowy sięgał 7.1% PKB, dług publiczny 64.2% PKB (a w 1998 68% PKB). Kolejna zmienna – inflacja - kształtowała się na poziomie niewiele odbiegającym od wartości referencyjnych - w 1995 roku wskaźnik inflacji CPIr/r wynosił 4.7%. Siłą rzeczy więc nie mogło być spełnione kryterium długoterminowych stóp procentowych. Stopy na 10 letnich obligacjach skarbowych wynosiły w 1995 roku 12 procent a spread w stosunku do analogicznych instrumentów emitowanych przez Niemcy sięgał nawet 11 procent. Wzrost PKB Polityka pieniężna Banku Hiszpanii od 1995 roku nastawiona była na realizację bezpośredniego celu inflacyjnego. Choć od połowy lat 90-ych przy prowadzeniu polityki fiskalnej i monetarnej brano pod uwagę „czynnik europejski”, to według oficjalnych materiałów dopiero w 1998 roku przy ustalaniu BCI wzięto pod uwagę nie tylko czynniki wewnętrzne, ale również konieczność dostosowania monetarnego otoczenia do wymagań EMU. 5 4.5 4 3.5 3 2.5 2 Podstawowym problemem hiszpańskiej gospodarki był jednak wysoki deficyt budżetowy. Strategia dostosowania go do wymagań traktatu z Maastricht 1 polegała głównie na zdecydowanym ograniczeniu wydatków. Czynnikiem, 0.5 który w sposób istotny utrudniał prowadzenie reform, był rekordowo wysoki 0 1995 1996 1997 1998 1999 2000 poziom bezrobocia w Hiszpanii, który przekraczał 20%. Reforma finansów Portugalia Grecja publicznych w Hiszpanii polegała m.in. na zamrożeniu płac w sektorze Włochy Hiszpania państwowym, zmniejszeniu wydatków inwestycyjnych oraz subwencji dla przedsiębiorstw państwowych. Po stronie dochodowej w 1996 podniesiono akcyzę na tytoń i alkohol oraz wprowadzono program prywatyzacji, dzięki któremu dochody w 1997 roku wzrosły o 2 procent PKB. Jednym z motorów wzrostu gospodarczego była również wysoka dynamika Deficyt budzetowy ( % PKB) 16 eksportu. W drugiej połowie lat 90-ych przeprowadzono również zmiany 14 strukturalne, mające na celu uelastycznienie rynku pracy i zmniejszenie 12 wysokiego bezrobocia. W wyniku podjętych działań w 1997 roku deficyt spadł do 3.2% a w 1998 do 2.6%1. Spadek stopy bezrobocia był jeszcze bardziej 10 spektakularny, a zatrudnienie w latach 1995-1997 rosło średnio o 2.8% 8 rocznie. 6 1.5 4 2 0 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 Portugalia Włochy 1 Grecja Hiszpania Hiszpanii nie udało się natomiast zmniejszyć poziomu długu publicznego poniżej 60% PKB. W momencie akcesji do EMU zadłużenie sięgało 64.6% PKB. Tym niemniej wysiłek fiskalny oraz trwała tendencja spadkowa pozwoliły Hiszpanii przystąpić do strefy euro. Niższy od 60% PKB poziom długu publicznego udało się Hiszpanii uzyskać dopiero na koniec 2001 roku, a więc posługując się wskaźnikiem general government deficit kryterium deficytu zostało osiągnięte już w 1997 roku Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 12 11 lipca 2005 Nawigator 3 lata po akcesji do EMU. Od 1994 roku Bank Hiszpanii prowadził restrykcyjną politykę pieniężną. Gdy inflacja znalazła się w niezagrożonym trendzie spadkowym i nie pojawiały się zagrożenia dla kursu pesety w ramach ERM Hiszpański Bank Centralny przystąpił do ostrożnego poluzowywania polityki monetarnej i rozpoczął obniżki stóp procentowych. Z uwagi na spadającą inflację oraz wysokie bezrobocie, gwarantujące brak presji płacowej, do połowy czerwca 1996 roku stopy zostały zredukowane w sumie o 175pb. Impulsem do dalszych cięć było przedstawienie projektu budżetu na rok 1997, który został odczytany jako restrykcyjny. Na decyzje o kolejnym cięciu wpłynęła też prognoza inflacyjna wg której cel inflacyjny (poniżej 3 procent) miał być osiągnięty już w 1997 roku. W rzeczywistości inflacja spadła znacznie poniżej celu. W maju 1997 roku wskaźnik CPIr/r osiągnął 1.5% co było najniższym poziomem od 25 lat. Jednak w tym samym roku przyspieszenie gospodarcze, spadające bezrobocie oraz szybko rosnący popyt wewnętrzny i wzrost cen towarów importowanych przyczyniały się do powstania ryzyka wzrostu inflacji. W tym okresie bank centralny ostrożniej prowadził politykę monetarną i w listopadzie 1997 roku zdecydował się utrzymać stopę interwencyjną na poziomie 5 procent - 130pb powyżej jej poziomu w Niemczech. Przed wejściem do strefy euro dokonano ostatniej serii obniżek stóp procentowych. W 1998 dokonano redukcji stóp w sumie o 175pb. Rozkład cięć na przestrzeni roku wskazuje na wzrastającą rolę czynników zewnętrznych w procesie podejmowania decyzji. W lutym i w maju stopy zmniejszono każdorazowo o 25pb. Decyzji tej sprzyjał brak przełożenia się wzrostu PKB oraz zatrudnienia na poziom inflacji. Ponadto do majowej obniżki doszło już po potwierdzeniu uczestnictwa Hiszpanii w EMU . Następnie, w serii trzech obniżek w październiku, listopadzie i grudniu 1998 stopy obniżono w sumie o 125pb. Redukcja stóp z 3 grudnia była uzgodniona z pozostałymi bankami centralnymi i była związana z ogólną sytuacją makroekonomiczną w państwach zamierzających wejść do EMU. W tym samym okresie konsekwentnie wprowadzane dostosowanie fiskalne przyczyniło się do zmniejszenia podaży obligacji a w efekcie do zmniejszenia spreadu wobec instrumentów niemieckich w 1996 roku do historycznego minimum 150pb. Kluczowym czynnikiem, który wpłynął na spadek spreadu było wzrastające przekonanie inwestorów o obecności Hiszpanii w grupie państw, które utworzą EMU. W 1997 roku nadal postępowała konwergencja nominalnych stóp procentowych a różnica w stosunku do stóp w Niemczech zmalała do 40pb. Gdy w maju 1998 roku oficjalnie potwierdzano udział Hiszpanii w EMU jej długoterminowe stopy od wielu miesięcy wykazywały już bardzo wysoki stopień konwergencji. Portugalia Gospodarka portugalska w 1996 roku przyspieszyła przede wszystkim za sprawą szybkiego wzrostu inwestycji. Z kolei inflacja, znacznie niższa od poziomów notowanych w Hiszpanii i Grecji, kontynuowała trend spadkowy, osiągając poziom 3.1 procent. Różnica w poziomie inflacji pomiędzy Portugalią a trzema państwami o najniższym przyroście cen spadła do 1.5%, co oznaczało wypełnienie kryterium stabilności cen. Stopa bezrobocia ustabilizowała się na poziomie 7.25%. Równocześnie kontynuowany był proces konsolidacji fiskalnej. Podstawowym celem banku Portugalii było utrzymanie stabilnych cen. Narzędziem służącym do jego uzyskania był stabilny kurs walutowy. W przypadku Portugalii podstawowym problemem w spełnieniu kryteriów z Maastricht nie były kryteria pieniężne lecz wysoki poziom deficytu budżetowego. Konsolidacja budżetowa prowadzona była od początku lat dziewięćdziesiątych. W jej wyniku poziom długu publicznego został w 1995 roku obniżony do 65% PKB. Nadal jednak utrzymywał się wysoki, sięgający 5.7%PKB deficyt budżetowy. Dzięki wzrostowi wpływów podatkowych oraz niższym od oczekiwanych stopom procentowym w 1996 roku udało się obniżyć deficyt do wartości 3.8% PKB. Zarówno poziom deficytu jak i długu publicznego, choć nadal przekraczający wymagania traktatu z Maastricht, był niższy od średniej dla całej UE. W 1997 roku wpływy podatkowe rosły nadal z uwagi na korzystną fazę cyklu koniunkturalnego oraz CPI 16 wyższą ściągalność podatków. Po stronie wydatków zwiększono natomiast o 14 8,6% subwencje do systemu świadczeń socjalnych pomimo czego deficyt 12 kolejny raz spadał osiągając 2.7%, co oznaczało wypełnienie kryterium 10 deficytu. Budżet na rok 1998 przewidywał dalsze ograniczenie deficytu do 8 2.5%. Pomimo ograniczenia deficytu do poziomu 2.3% a więc niższego niż 6 zaplanowany w budżecie, deficyt portugalski był czwartym najwyższym w 4 całej UE w tamtym okresie. 2 0 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 Portugalia Włochy Grecja Hiszpania Od sierpnia 1993 pasmo wahań w ramach ERM w jakim znajdowało się escudo zostało poszerzone do +/-15%. Bank Portugalii podobnie jak inne europejskie banki centralne zamierzał utrzymywać kurs w znacznie węższym paśmie, natomiast szersze pasmo miało zapobiec atakom spekulacyjnym. W Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 13 11 lipca 2005 Nawigator sierpniu i w październiku 1996 roku, z uwagi na spadającą inflację oraz brak presji płacowej, Bank Portugalii obniżył stopy procentowe każdorazowo o 25pb. Ogłosił również, iż wraz ze zbliżaniem się do EMU poziom inflacji, jakiego bank oczekuje na koniec 1997 roku, wynosi 2.25%. W rzeczywistości inflacja znalazła się na jeszcze niższym poziomie –1.9%. W styczniu 1997 roku zapoczątkowano serie sześciu obniżek stóp procentowych, których łączna wartość do listopada wyniosła 140pb. Do tych obniżek przyczyniła się spadająca inflacja oraz wzrastające zaufanie do polityki fiskalnej rządu. Natomiast stopniowość cięć wskazywała na ostrożność w podejmowaniu decyzji, której przyczyną była presja płacowa (pojawiła się ona w 1997 roku). W maju 1998 formalnie potwierdzono udział Portugalii w EMU. W ostatnim roku przed przystąpieniem do strefy euro Bank Portugalii kontynuował stopniową redukcję stóp. Podobnie jak w przypadku Hiszpanii ostatnia grudniowa obniżka była efektem porozumienia europejskich banków centralnych, starających się pomóc rynkom finansowym w wydostaniu się z kryzysu. Przez cały rok stopy obniżono o 230pb do poziomu 3 procent. Konwergencja nominalna na długim końcu krzywej dokonywała się wraz z poprawą sytuacji fiskalnej. W listopadzie 1996 roku długoterminowe stopy procentowe znalazły się jedynie 1,5% powyżej stóp w Niemczech. Do tak znacznej obniżki przyczyniły się konwergencja poziomu inflacji oraz spadek potrzeb pożyczkowych rządu, który zaowocował niższą podażą. Był to najniższy spread w historii. Poza Włochami nigdzie w Europie długoterminowe stopy nie spadały tak szybko jak właśnie w Portugalii. Rok później rosnąca wiarygodność polityki fiskalnej oraz przekonanie, że Portugalia znajdzie się w grupie państw tworzących EMU, zepchnęły długoterminowe stopy procentowe na jeszcze niższe poziomy w okolice 40pb powyżej oprocentowania długoterminowych instrumentów w Niemczech. Włochy W 1996 roku, a więc na trzy lata przed przystąpieniem do EMU, Włochy nie wypełniały zarówno kryteriów fiskalnych jak i monetarnych zapisanych w traktacie z Maastricht. Poziom deficytu, podobnie jak długu publicznego, dwukrotnie przekraczał dopuszczalny poziom, a inflacja wynosiła 4%. Włochy miały też od czynienia z bardzo powolnym wzrostem gospodarczym w tym okresie (rzędu 0.7% rocznie). Jednak podstawowym problemem we Włoszech był wysoki deficyt. Jednym z wydarzeń, które doprowadziło do przyspieszenia było przygotowanie przez polityków niemieckiej CDU dokumentu zakładającego możliwość stworzenia Europy „dwóch prędkości”. Włochy zostały w tym dokumencie zakwalifikowane jako państwo wolniejszej integracji. W podobnym tonie przed Bundestagiem wypowiadał się Min. Finansów Theo Weigel. Był to bodziec, który skłonił Włochów do prowadzenia polityki nakierowanej na wypełnienie kryteriów konwergencji. Zacieśnianie polityki fiskalnej rozpoczęło się w 1996 roku. Podjęto działania dostosowawcze zmniejszając dofinansowanie jednostkom samorządu, przedsiębiorstwom państwowym oraz transfery do służby zdrowia i systemu emerytalnego. Propozycja budżetu na rok 1997 Dług publiczny (% PKB) zakładała zmniejszenie deficytu do 3% PKB. W 1997 roku deficyt udało się 140 obniżyć do poziomu 2.7% PKB. Tak drastycznej obniżki nie przeprowadzono 120 w tamtym okresie w żadnym innym państwie europejskim. Dalsze ograniczenia wydatków dotyczyły wydatków emerytalnych i 100 infrastrukturalnych. Po stronie dochodów w ramach unijnej harmonizacji 80 podatków podniesiono VAT. Budżet na 1998 zakładał deficyt na poziomie 60 2.8% PKB. Tym samym Włochy wypełniły kryterium deficytu budżetowego. 40 20 0 1995 1996 1997 Portugalia Włochy 1998 1999 Grecja Hiszpania 2000 Pomimo realizacji głębokich reform fiskalnych Włochom nie udało się obniżyć poziomu długu publicznego do wymaganych 60%. Tym niemniej tendencja długu była wyraźnie spadkowa co pozwoliło Włochom przystąpić do EMU. W momencie przystępowania do EMU relacja długu publicznego do PKB wynosiła 110%. Wraz z realizacją reform fiskalnych w 1996 roku Bank Włoch rozpoczął redukcję stóp procentowych. Z uwagi na spadającą, zbliżającą się do celu inflację w lipcu i w październiku 1996 roku obniżał każdorazowo stopy procentowe o 75pb. W kolejnym roku 1997 roku polityka pieniężna była nadal ostrożnie poluzowywana. Suma obniżek (w styczniu, czerwcu i grudniu) wyniosła 2 punkty procentowe. Inflacja osiągnęła swoje 30-letnie minimum wynoszące 1.9% i tym samym Włochy wypełniły kryterium inflacji. Presja inflacyjna malała z uwagi na spadek cen surowców. Polityka banku centralnego nabierała wiarygodności, co przekładało się na spadek oczekiwań inflacyjnych, które były zbieżne z jej rzeczywistym poziomem. Tym niemniej obawiano się odwrócenia trendu. Krytyczne były pierwsze trzy miesiące 1997. Pojawiły się wówczas spekulacje odnośnie możliwego opóźnienia w utworzeniu EMU Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 14 11 lipca 2005 Nawigator oraz wątpliwości odnośnie obecności Włoch w pierwszej grupie państw tworzących unię walutową. Czynniki te doprowadziły do spekulacji rynkowych „na konwergencje” oraz do powiększenia się spreadu na krótkoterminowych stopach w stosunku do Niemiec. Bank Włoch był w tym czasie krytykowany za zbyt restrykcyjne podejście, utrudniające dostosowanie fiskalne. Dodatkowo pojawiła się informacja o rzekomej propozycji ze strony wysokich przedstawicieli europejskich banków centralnych przedstawionej rządowi Włoch - w zamian za rezygnację z jakichkolwiek prób wejścia do EMU w 1999 roku miano obiecać Włochom członkostwo rok lub dwa lata później, ale przed wprowadzeniem euro do obiegu. W ślad za spadkiem bieżącej i oczekiwanej inflacji oraz wraz z poprawą perspektyw dla polityki fiskalnej spadały również różnice w oprocentowaniu długoterminowych instrumentów pomiędzy Włochami a innymi europejskimi gospodarkami. W lutym 1997 roku dochodowość 10-letnich obligacji skarbowych spadła poniżej wartości referencyjnej z Traktatu z Maastricht. W 1998 roku obniżki stóp procentowych wyniosły w sumie 250pb (w kwietniu o 50pb, w październiku o 100pb oraz 3 i 23 grudnia o 50pb). Obniżka stóp 3 grudnia była uzgodnione z pozostałymi krajami, mającymi tworzyć strefę euro. Z kolei redukcja stóp z 23 grudnia miała charakter dostosowania do wspólnego, europejskiego poziomu stóp 3 procent. Bank Włoch był powszechnie krytykowany za nieumiejętność zgodnego działania z pozostałymi bankami centralnymi, które zmniejszyły stopy do 3 procent już 3 grudnia. W maju 1998 roku decyzja o obecności Włoch w EMU została potwierdzona przez Komisję Europejską. W pierwszej połowie 1998 roku spread na 10-letnich instrumentach powiększał się. Przyczyną tego był kryzys azjatycki, pogłębiony zapaścią na rynku rosyjskim. Pomimo tego na przestrzeni całego 1998 roku różnice te malały. W grudniu 1998 roku spread w stosunku do 10-letnich bonów skarbowych wyniósł 0.1%. Grecja Sytuacja Grecji na początku procesu dostosowań do członkostwa w EMU była znacznie trudniejsza od sytuacji Hiszpanii. Od początku lat 90-ych Grecja doświadczała poważnej nierównowagi, prawdopodobnie największej ze wszystkich państw uprzemysłowionych. Inflacja sięgała 20% a deficyt 16% PKB. Realne stopy procentowe zbliżyły się do zera. W odpowiedzi zdecydowanie zaostrzono politykę pieniężną oraz podjęto próby zmniejszania deficytu (m.in. poprzez zniesienie indeksacji płac). Efektem tych działań był znaczący spadek inflacji. Jednak pomimo podjętych wysiłków w 1995 roku notowano nie tylko wysoki poziom deficytu budżetowego, ale również inflacji i długu publicznego. Te trzy zmienne przyjmowały wartości znacznie odbiegające od wymagań stawianych przez traktat z Maastricht. Począwszy od 1995 roku 8,6 Bank Grecji prowadził politykę tzw. „twardej drahmy”. Kurs został użyty jako 7,8 kotwica nominalna, a zobowiązanie banku do utrzymania stabilnego kursu miało 7 zwiększyć poziom zaufania inwestorów. W ramach tej polityki ustalano cel kursowy w ramach którego w 1995 dopuszczono -3% a w 1996 –1% deprecjację 6,2 względem walut partnerów handlowych z UE. Dodatkowo w latach 1995–1997 5,4 ustalano cel inflacyjny. 4,6 3,8 3 01-95 02-97 03-99 05-01 06-03 Rentow ność 10-letniej obligacji USD (%) Rentow ność 10-letniej obligacji EUR (%) 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 01-95 02-97 03-99 05-01 06-03 Podstawowym problemem Grecji w przystąpieniu do EMU był wysoki poziom inflacji, ale obniżenia wymagał również poziom długu publicznego i deficytu. Pomimo wzrostu PKB w 1996 roku Grekom nie udało się osiągnąć zamierzonego poziomu deficytu. Do utrudnienia sytuacji fiskalnej przyczynił się mniejszy od oczekiwanego wzrost przychodów oraz powolne tempo zmniejszania stóp procentowych. Grecka strategia fiskalna, w przeciwieństwie do hiszpańskiej, opierała się przede wszystkim na zwiększeniu przychodów. Zwiększono bazę podatkową, wprowadzając nowe rodzaje podatków od posiadanego majątku oraz od nie opodatkowanych do tej pory obligacji skarbowych. Do mniejszego spadku deficytu przyczyniły się także duże rządowe inwestycje, amnestia podatkowa oraz konieczność regulacji starych zobowiązań rządowych. Również w 1997 tempo redukcji deficytu było niższe od planowanego. Nie udało się wykonać zaplanowanych przychodów, natomiast wydatki przekroczyły zakładany poziom. Kryterium z Maastricht udało się wypełnić w 1998 roku poprzez strategię zmniejszania wydatków i deficyt spadł do 2.5 procent. Grekom nigdy nie udało się wypełnić kryterium długu publicznego. Rentow ność 2-letniej obligacji USD (%) Od początku lat 90-ych Grecja prowadziła restrykcyjną politykę pieniężną, której celem było wprowadzenie Grecji na długookresową ścieżkę dezinflacji. W 1995 roku Bank Grecji ogłosił, że jego podstawowym celem będzie dalsze obniżanie inflacji i równoczesne wspieranie wzrostu gospodarczego. Cele te zamierzano osiągnąć za pomocą ograniczenia deprecjacji Rentow ność 2-letniej obligacji EUR (%) Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 15 11 lipca 2005 Nawigator drahmy wobec ECU do 3%r/r oraz poprzez powstrzymanie ekspansji monetarnej, mierzonej za pomocą M3, do 7–9% rocznie. Wywołane „zakotwiczeniem” drahmy zwiększenie wiarygodności Banku Grecji doprowadziło do napływu kapitału i nadmiernej płynności. W związku z koniecznością utrzymywania stabilnego kursu Bank prowadził sterylizację co przekładało się na wzrost kosztów obsługi zadłużenia i przyczyniało się do zwiększenia deficytu. Ponadto środki Banku Grecji zostały w wyniku tej operacji mocno uszczuplone. Z tego powodu, aby skutecznie nie dopuszczać do nadmiernej płynności, prowadzono bardziej restrykcyjną politykę rezerw obowiązkowych. W 1997 roku nie ustalono celu inflacyjnego na 1998 rok, natomiast Bank Grecji zadeklarował, iż chce osiągnąć stabilizację cenową do końca 1999 roku. Cel inflacyjny został osiągnięty w 1999 roku. 16 marca 1998 drahma weszła do ERM z pasmem +/-15% oraz z kursem centralnym 357 GRD/ECU, który oznaczał jej dewaluację o 12.3%. W styczniu 2000 roku kurs centralny został rewaluowany celem zmniejszenia wielkości deprecjacji niezbędnej do osiągnięcia przez kurs rynkowy parytetu centralnego. *Andrzej Domański (Akademia Ekonomiczna w Krakowie) miał istotny wkład w powstanie niniejszej analizy PROGNOZY DLA GOSPODARKI ŚWIATOWEJ Ostatni miesiąc przyniósł stabilizację kursu EUR-USD oraz stabilizację spreadu USD-EUR po okresie jego rozszerzania się. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku przyczyną takiego stanu jest coraz więcej sygnałów wskazujących na spowolnienie gospodarcze w skali globalnej oraz coraz częstsze rewizje prognoz wzrostu gospodarczego w dół. W rzeczywistości jednak spekulacje te nie znajdują jednoznacznego potwierdzenia w „twardych” danych makroekonomicznych. Ponadto wbrew spekulacjom Fed utrzymał dotychczasowe nastawienie w polityce monetarnej, a EBC wskazał na negatywny bilans ryzyk inflacyjnych oraz na to, iż obecne stopy procentowe są na odpowiednim poziomie. Krzywa FRA EUR w dalszym ciągu wycenia większe prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych niż ich obniżek w kolejnych miesiącach, co jest zgodne z oficjalnym komunikatem, wygłoszonym przez prezesa ECB J.C.Trichet po ostatnim posiedzeniu. Krzywa FRA USD wycenia z kolei podwyżki stóp procentowych na poziomie 75pb do końca roku, czyli podwyżkę na każdym posiedzeniu o 25pb, oprócz grudnia. Przy założeniu braku istotnych negatywnych niespodzianek ze strony danych makroekonomicznych tendencje te powinny doprowadzić do korekty poziomu stóp procentowych na głównych krzywych w perspektywie miesiąca, przy czym oczekujemy utrzymania się stosunkowo wysokiej korelacji zmian między rentownościami na obu głównych krzywych. Z tego powodu w dalszym ciągu prawdopodobieństwo rozszerzenia się spreadu nominalnego USD-EUR jest większe niż jego zawężenia, przy czym nie oczekujemy, aby spread ten rozszerzył się bardzo istotnie. Ponieważ większe jest prawdopodobieństwo wzrostu stóp na krótkich końcach krzywych USD i EUR niż na długich (między innymi z przyczyn strukturalnych), oczekujemy dalszego wypłaszczenia się krzywych głównych. Pomimo chwilowego wzrostu awersji do ryzyka związanego z atakami terrorystycznymi w Londynie (objawiającego się między innymi umocnieniem franka szwajcarskiego), rynek walutowy już w tym tygodniu powinien powrócić do normalnego stanu. Wówczas dolar powinien powrócić do powolnego trendu aprecjacyjnego, związanego z dysparytetem stóp procentowych. Celem tego ruchu będzie 1.15/EUR w perspektywie około 3 miesięcy. 330 13 310 8 290 270 3 250 230 -2 210 190 -7 170 150 01-9001-9201-9401-96 01-9801-0001-02 01-04 Indeks cen surow ców CRB (lew a oś) Indeks amerykańskich cen importu (w zrost % r/r, praw a oś) -12 Istotnym czynnikiem ryzyka dla gospodarki światowej i zakładanych przez nas tendencji są ceny ropy naftowej, które ostatnio zbliżyły się do niebezpiecznej granicy 60USD/baryłkę. Jej przekroczenie budziłoby istotne obawy o negatywne przełożenie na wzrost gospodarczy, zwłaszcza w USA, przez co inwestorzy chętniej lokowaliby środki w instrumenty o stałym dochodzie – pomimo oczywistych zagrożeń inflacyjnych z tym związanych. Sytuacja taka zagroziłaby dolarowi, którego oczekiwane wzmocnienie wynika z utrzymywania się szybszego wzrostu gospodarczego w USA niż w strefie euro. W skrajnym przypadku sytuacja taka mogłaby prowadzić do zawężenia się spreadu nominalnego USD-EUR i osłabienia dolara. W dłuższym okresie, o ile obawy te nie potwierdziłyby się w „twardych” danych makroekonomicznych, sytuacja taka byłaby skorygowana, a rynki finansowe „przyzwyczaiłyby” się do cen ropy powyżej 60USD/baryłkę, podobnie jak „przyzwyczaiły” się do cen w okolicach 50-55USD/baryłkę po eskalacji obaw w zeszłym roku. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 16 11 lipca 2005 Nawigator Tabela 5. Prognozy zagraniczne, średnia w okresie, %r/r. Kategoria / za okres (% r/r) Q1'03 Q2'03 Q3'03 Q4'03 Q1'04 Q2'04 Q3'04 Q4'04 Q1'05 Q2'05 Q3'05P Q4'05P CPI Euroland Niemcy USA 2,30 1,17 2,87 1,93 0,90 2,13 2,07 1,03 2,20 2,07 1,20 1,90 1,73 1,07 1,77 2,30 1,77 2,90 2,23 1,87 2,73 2, 33 1,97 3,33 2,03 1,73 3,03 1,90 1,73 2,70 1,90 1,40 2,70 1,80 1,30 2,50 0,90 0,40 1,90 0,40 -0,50 4,10 0,50 -0,40 7,40 0,90 0,40 4,20 1,50 1,80 4,50 2,10 1,90 3,30 1,80 1,20 4,00 1,50 1,30 3,80 1,30 0,00 3,80 1,30 1,60 3,60 1,50 1,70 3,60 1,90 1,70 3,50 1,25 1,32 2,67 2,62 0,50 1,17 1,24 2,33 2,31 0,29 1,00 1,14 2,00 2,13 0,27 1,00 1,16 2,00 2,15 0,26 1,00 1,12 2,00 2,03 0,25 1,08 1,37 2,00 2,09 0,34 1,50 1,84 2,00 2,13 0,62 2,00 2,38 2,00 2,16 0,73 2,50 2,93 2,00 2,14 0,76 3,00 3,35 2,00 2,12 0,75 3,50 3,75 2,00 2,15 1,10 3,75 4,00 2,00 2,15 1,30 1,08 1,47 118,69 1,60 1,14 1,52 119,33 1,63 1,13 1,54 116,32 1,62 1,19 1,55 108,93 1,73 1,25 1,57 106,35 1,85 1,21 1,54 109,60 1,81 1,22 1,54 110,19 1,81 1,30 1,53 103,84 1,89 1,31 1,55 105,16 1,90 1,26 1,56 108,08 1,84 1,18 1,56 103,33 1,90 1,17 1,56 101,75 1,89 PKB Euroland Niemcy USA Stopy procentowe Stopa Fed Funds 3M USD LIBOR Podstawowa stopa proc. EBC 3M EUR LIBOR 3M CHF LIBOR Kursy walutowe EUR/USD EUR/CHF USD/JPY GBP/USD Źródło: Reuters konsensus, Bank BPH. KALENDARZE PUBLIKACJI DANYCH MAKROEKONOMICZNYCH Kategorie* / data Lipiec 05 Sierpień 05 Wrzesień 05 Podaż pieniądza M3 i czynniki jego kreacji 14 12 Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 15 16 15 Inflacja CPI 14 16 14 Produkcja przemysłowa, produkcja budowlana i inflacja PPI 19 18 19 Koniunktura gospodarcza w przemyśle, budownictwie i handlu 22 22 22 Spotkanie RPP 14 26-27 30-31 13, 27-28 Sprzedaż detaliczna 25 24 23 Bezrobocie 25 24 23 Bilans płatniczy, rachunek obrotów bieżących 12 11 12 Płynne aktywa i pasywa w walutach obcych 29 31 30 Zadłużenie zagraniczne - - 30 Wskaźniki cen CPI według województw - - 2 Wyniki finansowe banków (za poprzedni kwartał) - - 1 Wyniki finansowe przedsiębiorstw (za poprzedni kwartał) - 22 - * Dane publikowane w danym miesiącu dotyczą miesiąca poprzedniego, chyba, że w tabeli zaznaczono inaczej. Zarówno GUS jak i NBP podają dane o 16:00 na swoich stronach internetowych: www.stat.gov.pl i www.nbp.pl. Nie dotyczy to sprzedaży detalicznej i PKB, które są podawane na konferencjach GUS w godzinach przedpołudniowych. Ryszard Petru, główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 17 11 lipca 2005 Nawigator Kategorie* / data UE Inflacja (PPI) %m/m (%r/r) Sierpień 05 Wrzesień 05 4 2 2 Stopa bezrobocia % 1 2 1 Posiedzenie EBC w sprawie stóp procentowych 7 4 1 Inflacja (CPI) %m/m (%r/r) 18 18 16 Produkcja przemysłowa %m/m(%r/r) 19 18 19 Wzrost PKB (% r/r) 14 11 - Sprzedaż detaliczna %m/m(%r/r) 5 3 5 Podaż pieniądza M3 % r/r 28 26 27 Niemcy Zamówienia w przemyśle % m/m (%r/r) Stopa bezrobocia % USA Lipiec 05 6 4 6 28 31 29 Produkcja przemysłowa %m/m (% r/r) 8 5 7 Wskaźnik zaufania inwestorów ZEW 19 23 20 Wzrost PKB (%r/r) - 11 - Wsk. cen menedżerów zaopatrzenia ISM 1 1 1 6 Wsk. Menedżerów zaopatrzenia sektorze usług ISM 6 3 Zamówienia w przemyśle % m/m (% r/r) 5 2 - Stopa bezrobocia % 8 5 2 Posiedzenie FED w sprawie stóp procentowych – decyzja % - 9 20 Zapasy hurtowe % m/m 8 9 8 Inflacja (PPI) % m/m (% r/r) 15 17 13 Sprzedaż detaliczna % m/m (% r/r) 14 11 14 Wsk. zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan 29 26 30 Zapasy w przemyśle i handlu % m/m 15 11 15 Produkcja przemysłowa % m/m (% r/r) 15 16 14 Indeks koniunktury Philadelphia Fed 21 18 15 Inflacja (CPI) % m/m ( % r/r) 14 16 15 Wskaźnik wyprzedzający koniunktury 21 18 22 Beżowa księga FED 27 - 7 Zamówienia na dobra trwałe % m/m 27 24 28 Wsk. zaufania konsumentów Conference Board 29 31 30 Wzrost PKB ( % r/r) 29 31 29 Niniejszy dokument odzwierciedla poglądy BPH SA na temat gospodarki oraz rynków finansowych. Jakkolwiek zawarte w nim informacje zostaly pozyskane z wewnętrznych oraz powszechnie dostępnych zródeł uznanych za wiarygodne, te mogą nie byćbanku, kompletne, a ich dokładność nie jest gwarantowana. Poglądy wyrażone w niniejszym dokumencie mogą ulec zmianie, o czym BPH SA może nie poinformować. Ryszard Petru,informacje główny ekonomista (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] BPH SA może: nabywać, zbywać i posiadać we własnym portfelu instrumenty, o których mowa w niniejszym dokumencie; wykonywać w stosunku do nich czynności własciwe bankowi inwestycyjnemu i/lub Marcin Mrowiec – starszy ekonomista, (22) 531 9410 komercyjnemu; działać w stosunku do nich jako “market maker”. Dokument ten jest udostępniany wyłącznie w celach informacyjnych i nie powinien być interpretowany jako oferta lub porada dotycząca Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501, Michał Chyczewski (22) 531 9770 – ekonomiści zakupu/sprzedaży wymienionych w nim instrumentów, jak również nie stanowi części takiej oferty ani porady. 18 Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344