Nawigator Subprime a sfera realna gospodarki
Transkrypt
Nawigator Subprime a sfera realna gospodarki
12 września 2007 Nawigator Subprime a sfera realna gospodarki Streszczenie We wrześniowym Nawigatorze nie dokonujemy znaczniejszych korekt wcześniejszych prognoz. Zaskakująco wysoka dynamika PKB w Q2’07, biorąc pod uwagę strukturę tego wzrostu, nie zmienia w sposób istotny naszych prognoz wzrostu gospodarczego na pozostałą część roku. W Q3’07 oczekujemy tempa wzrostu PKB na poziomie 6.0%, dynamiki inwestycji na poziomie 16.6% oraz konsumpcji prywatnej na poziomie 6.3%. W całym roku nasze prognozy również nie ulegają większym zmianom – nadal prognozujemy wzrost na poziomie 6.5%. Co do pozostałych prognoz, podtrzymujemy nasz scenariusz bazowy i oczekujemy kolejnej podwyżki stóp w październiku i dwóch następnych na początku przyszłego roku. Koniec cyklu, podobnie jak rynek, przewidujemy na poziomie 5.50%. Po ostatniej podwyżce stóp, zgodnie z naszą interpretacją działań RPP nie spodziewamy się zmian stóp procentowych na najbliższym wrześniowym posiedzeniu Rady. Jak sugerowaliśmy od dłuższego czasu, liczymy się z możliwością osłabienia złotego w najbliższych miesiącach, zaś wrzesień jest pierwszym miesiącem, kiedy być może zaobserwujemy pierwsze tego symptomy. Póki co czynnikiem stabilizującym pozostają dobre dane makroekonomiczne oraz stabilna sytuacja na globalnych rynkach finansowych – jednak ten ostatni czynnik może szybko się zmienić, zaś krajowa dyskusja budżetowa uświadomi wielu inwestorom skalę planowanego wzrostu wydatków, co nie będzie sprzyjać poprawieniu nastrojów wobec krajowej waluty. Nasz scenariusz zakłada konsolidację w przedziale 3.75-3.80/EUR w pierwszej połowie miesiąca, zaś w kolejnych miesiącach kurs prawdopodobnie będzie notowany wyżej i dopiero grudzień przyniesie tradycyjne sezonowe wzmocnienie PLN. W odniesieniu do rynku obligacji, w perspektywie kilkumiesięcznej prawdopodobny jest dalszy wzrost rentowności. Należy podkreślić, że spadek inflacji CPI w sierpniu będzie jedynie przejściowy, zaś do końca roku CPI wzrośnie do ok. 2.8%, zaś na początku przyszłego roku nawet bardziej. Oczekujemy, że rentowność benchmarkowej obligacji 5-letniej wyniesie na koniec roku 5.85% bądź więcej. Ostatnie wydarzenia na rynkach finansowych wzbudziły falę dywagacji na temat możliwego oddziaływania potencjalnego kryzysu finansowego na sferę realną nie tylko w USA, ale także w gospodarce światowej. Naszym zdaniem coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że kryzys zapoczątkowany w segmencie kredytów subprime rozleje się na inne obszary amerykańskiej gospodarki. W konsekwencji może to doprowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego w Stanach. We wrześniowym Raporcie Specjalnym przedstawiamy możliwe mechanizmy takiego kryzysu i omawiamy potencjalne jego konsekwencje dla gospodarki światowej i dla Polski. W naszej ocenie wystąpienie kryzysu w opisanej poniżej formie będzie mieć ograniczone implikacje dla polskiej gospodarki, gdyż ta na dzień dzisiejszy rozwija się głównie w oparciu o popyt wewnętrzny, który jest główną determinantą sytuacji w sferze realnej. Spis treści Tabela 1. Podstawowe prognozy. Kategoria / za okres PKB (%r/r) Inflacja CPI, średnia (%r/r) Stopa interwencyjna NBP (%) USD/PLN (średni) EUR/PLN (średni) Q4'06 Q1'07 Q2'07 Q3'07 Q4'07 2006 2007 2008 6,6 1,4 4,00 2,98 3,84 7,4 2,1 4,00 2,97 3,89 6,7 2,4 4,33 2,82 3,79 6,0 2,1 4,67 2,79 3,80 6,3 2,6 5,00 2,83 3,85 6,1 1,1 4,02 3,11 3,90 6,5 2,3 4,50 2,85 3,83 5,8 2,7 5,44 2,84 3,82 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 Streszczenie Prognozy w horyzoncie dwumiesięcznym i średnioterminowe Raporty specjalne Prognozy dla gospodarki światowej Kalendarze publikacji danych makroekonomicznych 1 2-4 5-10 11-12 12-13 12 września 2007 Nawigator PROGNOZY W HORYZONCIE DWUMIESIĘCZNYM I ŚREDNIOTERMINOWE Zaskakująco wysoka dynamika PKB w Q2’07, a szczególnie struktura wzrostu nie zmieniają w sposób istotny naszych prognoz na pozostałą część roku. Znacząca kontrybucja zapasów (1.9%) do PKB w Q2 była prawdopodobnie spowodowana odbudową stanu zapasów, które w poprzednich kwartałach zmniejszały się. Odbudowa zapasów była też związana zapewne z utrzymującym się wysokim popytem wewnętrznym, co skłania nas do podtrzymania optymistycznych prognoz na pozostałą część roku. W Q3’07 oczekujemy wzrostu gospodarczego na poziomie 6.0% r/r, dynamikę inwestycji na poziomie 16.6% a konsumpcji prywatnej na poziomie 6.3%. W całym roku nasze prognozy nie ulegają większym zmianom – nadal prognozujemy wzrost na poziomie 6.5%. Oczekujemy dynamiki sprzedaży detalicznej na poziomie 16.3%r/r w sierpniu, czyli na poziomie nieco niższym niż miesiąc wcześniej (17.1%r/r). To jednak wciąż silna dynamika, nadal też oczekujemy silnej dynamiki kategorii typu AGD/RTV czy prasa/książki, (roczna dynamika odpowiednio ok. 30% i 25%), wskazujących, że krajowi konsumenci dysponują coraz większymi środkami ponad te potrzebne do zaspokojenia podstawowych potrzeb. Rosnący fundusz płac powinien wspierać tę tendencję w kolejnych miesiącach. Uwzględniając najnowsze dane dotyczące rekordowej produkcji samochodów w sierpniu na poziomie 42.6%r/r i zaobserwowany w ostatnich miesiącach trend dynamiki produkcji przemysłowej oczekujemy dynamiki sierpniowej na poziomie 11.4%r/r (3.4%m/m). W kolejnych miesiącach szacujemy dynamikę odsezonowanej produkcji przemysłowej na poziomie około 10%. W sierpniu oczekujemy wzrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 9.8%r/r (-0.9%m/m). Szczegółowe dane – w podziale na poszczególne branże – potwierdziły, iż przyspieszenie tempa wzrostu wynagrodzeń w czerwcu i lipcu ma charakter trwały (w obydwu przypadkach 9.3%r/r). O ile w czerwcu wystąpił dosyć silny efekt jednorazowy związany z przyspieszeniem dynamiki płac w przemyśle rafineryjnym, o tyle w lipcu ustąpienie tego efektu zrekompensowało w miarę równomierne przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń w pozostałych branżach przetwórstwa przemysłowego. W lipcu wystąpił jednak silny efekt bazy w przypadku górnictwa, który w sierpniu powinien ustąpić. Tylko z tego powodu prawdopodobne jest przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń w całym sektorze przedsiębiorstw. Dodatkowo – biorąc pod uwagę presję płacową – nie można również wykluczyć dalszego, stopniowego przyspieszenia dynamiki w większości branż. Skalę wzrostu wynagrodzeń, przynajmniej przejściowo, mogła jednak ograniczyć obniżka składki rentowej, stąd raczej nie oczekujemy „eksplozji” w najbliższym czasie. W przemyśle oczekujemy wzrostu płac na poziomie 9.5%r/r, co powinno przełożyć się na wzrost jednostkowych kosztów pracy na poziomie około 3.7%r/r w tym sektorze gospodarki. Dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu jak i we wrześniu powinna utrzymać się na poziomie 4.7%r/r, takim samym jak w lipcu. Będzie to utrzymanie najwyższej od kilku lat dynamiki rocznej, zaś fundusz płac w przedsiębiorstwach utrzymywać się będzie na poziomie ok. 15%r/r. Sierpniowa inflacja CPI obniży się przejściowo do poziomu z początku roku i według naszych szacunków wyniesie 1.9%r/r (0.1%m/m). Przejściowy spadek inflacji zawdzięczamy sezonowemu spadkowi cen żywności (o 0.4%m/m), oraz efektowi bazy z zeszłego roku. W kolejnych miesiącach oczekujemy wzrostu inflacji, a na koniec roku szacujemy jej poziom na 2.8%r/r. Inflacja bazowa netto spadnie w sierpniu do ok. 1.4%r/r, względem 1.5%r/r w poprzednim miesiącu. To jednak spadek chwilowy, w Q3 oczekujemy średniego poziomu inflacji bazowej na poziomie 1.6%r/r. Osłabienie złotego o około 1%m/m względem koszyka głównych walut w sierpniu w połączeniu ze wzrostem cen paliw wskazuje na wzrost PPI w przemyśle przetwórczym, który tylko częściowo mógł być zrównoważony poprzez spadki cen surowców na światowych giełdach (przeciętnie o około 7%m/m). Nasza prognoza PPI na sierpień to 1.9%r/r (0.3%m/m). W kolejnych miesiącach oczekujemy coraz istotniejszego przekładania się wzrostu jednostkowych kosztów pracy w przemyśle na wzrost PPI. Lipiec będzie kolejnym miesiącem wysokiego deficytu C/A – prognozujemy EUR1216mln wobec EUR1182mln w czerwcu. Za wysoki, ponad miliardowy, deficyt obrotów bieżących znów odpowiadać będzie m.in. relatywnie niski napływ transferów z UE. W okresie I-VII br. Polska otrzymała już ok. 60% zaplanowanych na ten rok unijnych transferów bieżących, a zatem wielkości tych transferów w kolejnych miesiącach będą niższe niż wcześniej otrzymywane (przykładowo w okresie luty-kwiecień do Polski napływało miesięcznie średnio ok. EUR550mln). Szacujemy, że do końca roku z tytułu unijnych transferów bieżących Polska powinna otrzymać jeszcze jedynie ok. EUR700mln. W lipcu do Polski wpłynęło EUR85mln środków unijnych zaliczanych do transferów bieżących. Sytuację ratuje wysoki napływ transferów prywatnych (szacowany w lipcu na poziomie ok. EUR600mln), m.in. w postaci zarobków od osób pracujących za granicą. Dzięki tym transferom nadwyżka na rachunku transferów pozostanie jednym z czynników pozwalających utrzymać deficyt C/A w br. na umiarkowanym poziomie. Nadal podtrzymujemy naszą prognozę deficytu C/A w relacji do PKB w 2007 r. na poziomie 3.1%. Drugim czynnikiem wysokiego deficytu C/A w lipcu będzie deficyt handlowy – na poziomie EUR941mln wobec EUR557mln w poprzednim miesiącu. Wzrost deficytu w handlu to efekt silnego Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 2 12 września 2007 Nawigator wzrostu importu w porównaniu do czerwca, przy nieznacznym miesięcznym spadku eksportu. Istotny wpływ na poziom importu w lipcu będzie miała jednostkowa transakcja – pod koniec lipca w Polsce wylądowały kolejne 4 samoloty F16. Na słabszy wynik eksportu wskazują dane dot. produkcji przemysłowej i produkcji samochodów w lipcu (odpowiednio spadki w ujęciu m/m o 2.0% i 3.6%). Spodziewamy się niskiej dynamiki eksportu w lipcu pomimo o dwa wyższej niż w poprzednim miesiącu liczby dni roboczych, a to ze względu na zawsze sezonowo niską aktywność w handlu zagranicznym w tym miesiącu. Wyższa liczba dni roboczych spowoduje jednak, iż tegoroczny spadek eksportu w lipcu będzie relatywnie mniejszy. Roczne dynamiki eksportu i importu przyspieszą w lipcu do 17.1%r/r oraz 21.3%r/r (z odpowiednio 12.8%r/r oraz 18.3%r/r w czerwcu). Będzie to tym samym piąty miesiąc z rzędu, kiedy dynamika importu wyprzedzi tempo wzrostu eksportu. Czynnikiem bilansującym wyższy deficyt w handlu będzie w lipcu sezonowo lepszy wynik na rachunku dochodów (spadek deficytu na rachunku dochodów do EUR946mln z EUR1240mln w czerwcu). Oczekujemy wzrostu podaży pieniądza M3 o 1.2%m/m w sierpniu, czyli w podobnej skali jak w lipcu. Okazało się, że poprzedni miesiąc wcale nie przyniósł „wakacyjnego” spowolnienia, wiele wskazuje, że również w sierpniu aktywność kredytowa była duża, zaś po stronie depozytów czynnikiem wspierającym roczną dynamikę będą cały czas rosnący fundusz płac po stronie gospodarstw domowych, oraz rosnące zyski po stronie przedsiębiorstw. Oczekujemy dynamiki depozytów gospodarstw domowych na poziomie 1.4%m/m (ok. 7.4%r/r) oraz dynamiki depozytów przedsiębiorstw na poziomie 1.5%m/m (22.5%r/r). Kredyty gospodarstw domowych wzrosły ok. 3.2%m/m w sierpniu (co oznaczałoby poprawienie rekordowo mocnej dynamiki z poprzedniego miesiąca (40.2%) – sierpień przyniósłby wówczas wzrost o 40.6%r/r). Nasza prognoza dynamiki kredytów przedsiębiorstw to 1.5%m/m, co oznaczałoby ok. 22.4%r/r dynamikę, nieznacznie lepszą od poprzedniego miesiąca. Budżet państwa przyzwyczaił nas do nadwyżki, ta sytuacja zapewne powtórzy się w sierpniu (oczekujemy nadwyżki rzędu PLN200mn), jednak wciąż trzeba pamiętać, że kolejne miesiące drugiej połowy roku przyniosą przyspieszenie wydatków, tak, że rok zakończymy z deficytem ok. PLN4-5mld niższym od planowanych PLN30mld. Spodziewamy się, że stopa bezrobocia w sierpniu spadnie do poziomu 12.0% z 12.2% odnotowanego w lipcu. Nasz szacunek stopy bezrobocia jest tym razem zgodny z oficjalną prognozą Ministerstwa Pracy. W zeszłym miesiącu dynamika spadku stopy bezrobocia okazała się nieco niższa niż się spodziewaliśmy, ale podtrzymujemy naszą prognozę na koniec tego roku na poziomie ok. 10.9%. Jak wynika z najnowszych wypowiedzi przedstawicieli MPiPS, spadek stopy bezrobocia w sierpniu może okazać się głębszy niż obecnie zakładamy - do 11.8-11.9%. Po ostatniej podwyżce stóp, zgodnie z naszą interpretacją działań RPP nie spodziewamy się zmian stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Rady. Jak na razie nasz scenariusz bazowy nie zmienia się - oczekujmy kolejnej podwyżki stóp w październiku i kolejnych dwóch na początku przyszłego roku. Koniec cyklu, podobnie jak rynek, przewidujemy na poziomie 5.50%. Jesień może stać pod znakiem większej zmienności złotego. Jak sugerowaliśmy od dłuższego czasu, liczymy się z możliwością osłabienia złotego w najbliższych miesiącach, zaś wrzesień jest pierwszym miesiącem, kiedy być może zaobserwujemy pierwsze jej symptomy. Póki co czynnikiem stabilizującym pozostają dobre dane makroekonomiczne oraz stabilna sytuacja na globalnych rynkach finansowych – jednak ten ostatni czynnik może szybko się zmienić, zaś krajowa dyskusja budżetowa uświadomi wielu inwestorom skalę planowanego wzrostu wydatków, co nie będzie sprzyjać poprawieniu nastrojów odnośnie aktywów w złotych. Nasz scenariusz zakłada konsolidację w przedziale 3.75-3.80/EUR w pierwszej połowie miesiąca, zaś w miarę upływu czasu kurs prawdopodobnie będzie coraz bardziej zbliżać się do górnego ograniczenia tego przedziału, zaś w kolejnych miesiącach prawdopodobnie będzie notowany wyżej i dopiero grudzień przyniesie tradycyjne sezonowe wzmocnienie PLN. Na rynku obligacji w perspektywie kilkumiesięcznej prawdopodobny jest dalszy wzrost rentowności. Należy pamiętać że sierpniowy spadek CPI będzie tylko sezonowy, zaś do końca roku CPI wzrośnie prawie do 3.0%r/r, zaś na początku przyszłego roku nawet bardziej. Rosnące jednostkowe koszty pracy, wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych oraz rosnące ceny żywności sprzyjać będą wzrostowi wskaźnika inflacji, zaś większe podaże obligacji w drugiej połowie roku (oraz w roku przyszłym) będą negatywnym czynnikiem rynkowym. Oczekujemy, że rentowność benchmarkowej obligacji 5-letniej wyniesie na koniec roku 5.85% bądź więcej. Najbliższy miesiąc w polskiej polityce będzie okresem bardzo ostrej kampanii wyborczej. Na dziś nie sposób przewidzieć wyniku wyborów, jednak jak na razie rynek finansowy pozostaje obojętny na to co się dzieje na polskiej scenie politycznej. Jest trochę prawdy w ocenie S&P, że gorzej przecież już w Polsce być nie może. To prawda, gdyż prawdopodobnie LPR do Sejmu nie wejdzie a Samoobrona zmniejszy swoje posiadanie. Co nie znaczy wcale, że czeka nas reformatorski rząd. Wydaje się mało prawdopodobne aby większość zdobyła jedna partia – potrzebne więc będą koalicje wyborcze PO albo z LiD albo z PiS. W żadnym z tych wariantów nie należy oczekiwać głębokich reform gospodarczych. Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 3 12 września 2007 Nawigator Tabela 2. Prognozy krótkookresowe (dynamika %r/r) Kategoria / za okres 01-07 02-07 03-07 04-07 05-07 06-07 07-07 08-07 09-07 10-07 15,4 13,0 11,3 12,4 8,1 5,6 10,4 11,4 7,3 CPI 16,5 1,8 17,5 1,9 19,2 2,5 15,1 2,3 14,8 2,3 16,2 2,6 17,1 2,3 16,3 1,9 14,0 2,1 PPI 3,1 3,5 3,3 2,2 2,1 1,7 1,5 1,9 2,4 Inflacja bazowa (netto) 1,5 1,6 1,7 1,5 1,6 1,8 1,5 1,4 1,5 Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw 3,8 4,3 4,5 4,4 4,4 4,6 4,7 4,7 4,7 Stopa bezrobocia zarejestrowanego 15,1 14,9 14,4 13,7 13 12,4 12,2 12,0 11,6 Bilans obrotów bieżących (EURmn) -772 -566 -622 -700 -1214 -1182 -1216 Podaż pieniądza M3 19,3 18,0 18,0 17,8 16,0 14,7 15,6 15,3 USD/PLN (średni za okres) 2,99 2,98 2,93 2,82 2,81 2,84 2,75 2,80 2,81 2,84 EUR/PLN (średni za okres) 3,88 3,90 3,88 3,81 3,80 3,81 3,77 3,81 3,82 3,84 Produkcja przemysłowa Sprzedaż detaliczna (ceny bieżące) Stopa referencyjna NBP (bony pieniężne) 4,00 4,00 4,00 4,25 4,25 4,50 4,50 4,75 4,75 5,00 WIBOR 1M (średni za okres) 4,12 4,12 4,13 4,24 4,35 4,44 4,69 4,77 4,96 5,05 Bon skarbowy 52 tyg.(średnia za okres) 4,14 4,11 4,23 4,39 4,47 4,38 4,70 5,08 5,10 5,15 Obligacja 5 letnia (średnia w miesiącu) 4,92 4,94 4,96 5,09 5,17 5,41 5,52 5,63 5,70 5,70 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Tabela 3. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale Kategoria / za okres Q1'05 Q2'05 Q3'05 Q4'05 Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06 Q1'07 Q2'07 Q3'07 Q4'07 Stopa interwencyjna NBP 6,33 5,33 4,58 4,50 4,08 4,00 4,00 4,00 4,00 4,33 4,67 5,00 Stopa lombardowa NBP 7,83 6,83 6,08 6,00 5,58 5,50 5,50 5,50 5,50 5,83 6,17 6,50 WIBOR 1M 6,52 5,62 4,74 4,61 4,31 4,12 4,12 4,13 4,12 4,34 4,77 5,07 WIBOR 3M 6,44 5,49 4,62 4,61 4,27 4,16 4,20 4,20 4,20 4,41 4,87 5,15 Bon skarbowy 52 tyg. 5,79 5,07 4,34 4,32 3,89 4,06 4,39 4,28 4,16 4,41 4,85 4,90 Obligacja 2 letnia 5,86 5,17 4,45 4,71 4,32 4,49 4,96 4,70 4,52 4,87 5,40 5,60 Obligacja 5 letnia 5,90 5,28 4,70 5,11 4,75 5,04 5,39 5,07 4,94 5,22 5,60 5,80 1M USD LIBOR 2,73 3,19 3,65 4,20 4,60 5,28 5,28 5,28 5,28 5,28 5,10 5,10 1M EUR LIBOR 2,11 2,11 2,10 2,25 2,45 2,80 3,05 3,27 3,60 3,80 4,05 4,08 EUR/USD 1,31 1,26 1,22 1,19 1,21 1,25 1,27 1,29 1,31 1,35 1,36 1,36 EUR/PLN 4,03 4,13 4,02 3,92 3,85 3,94 3,97 3,84 3,89 3,79 3,80 3,85 USD/PLN 3,07 3,28 3,29 3,30 3,19 3,15 3,12 2,98 2,97 2,82 2,79 2,83 Q4'07 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Tabela 4. Prognozy średniookresowe, średnia w kwartale, dynamika %r/r Kategoria / PKB Popyt krajowy Spożycie za okres Q1'05 Q2'05 Q3'05 Q4'05 Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06 Q1'07 Q2'07 Q3'07 2,4 3,2 4,3 4,4 5,5 6,0 6,3 6,6 7,4 6,7 6,0 6,3 1,4 0,0 2,5 5,5 5,3 5,4 6,9 8,6 8,6 9,3 7,3 7,3 1,9 2,1 2,9 3,6 5,6 4,4 4,9 4,5 5,7 4,4 5,2 5,1 Prywatne 1,4 1,6 2,5 2,5 5,4 4,8 5,6 5,1 6,9 5,1 6,3 6,4 Publiczne 3,6 4,9 4,5 7,7 6,6 3,4 3,0 2,6 1,3 2,0 1,3 1,0 -1,2 -10,6 0,6 10,9 3,6 10,2 15,7 19,9 26,8 34,2 16,1 12,6 Akumulacja Nakłady brutto na środki trwałe Zapasy Eksport netto (kontrybucja we wzrost PKB) 1,2 3,9 6,4 10,1 7,6 14,5 19,3 19,3 29,6 22,3 16,6 13,4 -12,8 -87,4 -46,2 57,9 -18,5 -177,2 -42,3 42,2 5,9 -740,7 0,0 -15,0 1,0 3,2 1,8 -1,1 0,2 0,6 -0,7 -2,0 -1,1 -2,6 -1,4 -1,1 Produkcja przemysłowa 1,1 2,2 4,4 8,6 12,1 12,3 12,9 10,9 13,2 8,7 9,7 10,5 Sprzedaż detaliczna CPI 3,5 3,6 0,7 2,3 6,1 1,6 7,0 1,1 9,6 0,6 12,5 0,8 12,3 1,4 13,4 1,4 17,7 2,1 15,4 2,4 15,8 2,1 16,1 2,6 PPI 3,3 0,1 -0,3 -0,5 0,6 2,3 3,5 2,8 3,3 2,0 1,9 4,1 Inflacja bazowa (netto) 2,4 1,7 1,3 1,1 0,8 1,0 1,3 1,5 1,6 1,6 1,4 1,6 Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 2,1 3,1 2,6 4,8 4,6 4,5 5,3 5,5 7,8 8,9 9,9 10,6 Źródło: NBP, GUS, Bank BPH Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 4 12 września 2007 Nawigator RAPORT SPECJALNY Zaburzenia na rynkach finansowych a sfera realna gospodarki – potencjalne implikacje globalne i dla Polski. Ostatnie wydarzenia na rynkach finansowych wzbudziły falę dywagacji na temat możliwego oddziaływania potencjalnego kryzysu finansowego na sferę realną nie tylko w USA, ale także w gospodarce światowej. Naszym zdaniem coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że kryzys zapoczątkowany w segmencie kredytów sub-prime rozleje się na inne obszary amerykańskiej gospodarki. W konsekwencji może to doprowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego w Stanach. Poniżej przedstawiamy możliwe mechanizmy takiego kryzysu i omawiamy potencjalne jego konsekwencje dla gospodarki światowej i dla Polski. W naszej ocenie wystąpienie kryzysu w opisanej poniżej formie będzie mieć ograniczone implikacje dla polskiej gospodarki, gdyż ta na dzień dzisiejszy rozwija się głównie w oparciu o popyt wewnętrzny, który na dzień dzisiejszy jest główną determinantą sytuacji w sferze realnej. Problemy w USA rozpoczęły się od sektora kredytów sub-prime, przez swą naturę dotykają jednak szeroką rzeszę podmiotów Źródłem obserwowanych w ostatnim czasie problemów na międzynarodowych rynkach finansowych jest sytuacja w segmencie mieszkaniowych kredytów tzw. sub-prime. Są to kredyty udzielane klientom o niskiej wiarygodności kredytowej, przez różnego rodzaju pośredników. Kredyty te były następnie strukturyzowane, to znaczy zamieniane na płynne (podlegające handlowi) instrumenty finansowe, którym instytucje takie jak Standard & Poor’s czy Moody’s przypisywały określony rating. Na jego podstawie instrumenty te były wyceniane i wprowadzane na rynek, a ich nabywcami były różnego rodzaju instytucje (w tym fundusze hedingowe czy tak zwane SIV - Structured Investment Vehicles1) ze Stanów, Europy i Azji. Udział kredytów z przekroczonym terminem płatności* (%) Sytuacja była pod kontrolą do czasu, gdy w Stanach utrzymywały się niskie stopy procentowe. Jednakże podwyżki stóp jakie miały miejsce pomiędzy czerwcem 2004 a czerwcem 2006 (aby zapobiec wzrostowi inflacji stopa FED została podniesiona w tym czasie z 1 do 5.25%) doprowadziły do znacznego pogorszenia się jakości kredytów sub-prime. Jak obrazuje to rysunek 1 udział kredytów z przekroczonym terminem płatności wśród kredytów sub-prime zaciągniętych w 2006 r. kształtuje się na nienotowanym w tym dziesięcioleciu poziomie. Wiele gospodarstw, które zaciągnęło kredyty sub-prime okazuje się niewypłacalne. Warto zwrócić uwagę na fakt, że pomimo stopniowego wzrostu stóp już od 2004 r. konsekwencje tych działań uwidoczniły się dopiero w 2007 r. Jest to związane z faktem opóźnienia transmisji impulsów polityki monetarnej na sytuację klientów końcowych. To ostatnie było z jednej strony rezultatem popularności tzw. Adjustable Rate Mortgage (ARM) w USA, w ramach którego następuje Rys. 1 – Pogorszenie jakości kredytów sub-prime w Stanach periodyczne (najczęściej co 2 lata) dostosowywanie stóp procentowych do rynku, a po drugie wynikało z powszechnego stosowania różnego rodzaju promocji, które przesuwały w czasie termin, od którego kredytobiorca był obciążany pełnymi kosztami obsługi długu. Liczba miesięcy od zawarcia kredytu * Udział kredytów z min. 60-dniowym opóźnieniem w spłacie Źródło: MFW Należy liczyć się z tym, że problemy wywołane sytuacją w segmencie kredytów sub-prime będą się jeszcze nasilać. Szacunki MFW wskazują bowiem, że główna fala przyrostu kosztów obsługi długu w segmencie sub-prime (na skutek kończenia się promocji i związanych z nimi ulg) przypadnie na przełom 2007 i 2008 r. W tej sytuacji kolejne efekty rosnącej liczby niewypłacalnych klientów będą się ujawniać także w trakcie 2008 r. 1 SIV to spółki tworzone m.in. przez banki w celu zarabiania na różnicy pomiędzy stopami krótko- i długookresowymi. Pożyczając środki na rynku pieniężnym inwestowały je następnie w długookresowe instrumenty takie jak te tworzone dla kredytów sub-prime. Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 5 12 września 2007 Nawigator W efekcie pogarszania się jakości kredytów sub-prime gwałtownie spadło zainteresowanie instrumentami finansowymi opartymi na tych kredytach, co doprowadziło inwestujące w nie podmioty do trudności z pozyskaniem finansowania krótkoterminowego. Ponieważ wiele z nich jest powiązane z bankami, zwróciły się do nich o zapewnienie płynności. W rezultacie w sierpniu zachwiana została płynność całego sektor bankowego, a wiele banków musiało zwrócić się o środki do pożyczkodawców ostatniej szansy jakimi są banki centralne. Ze względu na skomplikowany mechanizm finansowania kredytów sub-prime i dużą ilość zaangażowanych w niego różnego rodzaju podmiotów trudno jest dziś ustalić, kto i w jakiej skali ponosi ryzyko niewypłacalności tego typu kredytów. Można jednak stwierdzić, że bezpośrednie konsekwencje nieodpowiedzialnego udzielania kredytów odczują w pierwszej kolejności: • Sami pożyczkobiorcy (według różnych szacunków 1-2 mln kredytobiorców w segmencie sub-prime może okazać się niewypłacalnymi) • Ci którzy udzielali tego typu pożyczek, • Inwestujący w papiery zabezpieczone na należnościach z tego typu kredytów (w tym przede wszystkim różnego rodzaju fundusze, ale także powiązane z nimi banki), • Firmy budowlane, w które uderza dekoniunktura na rynku nieruchomości jaka zapanowała na rynku. Kryzys finansowy może w określonych warunkach przełożyć się w większym stopniu na sferę realną gospodarki amerykańskiej Gdyby opisane powyżej wydarzenia na rynku kredytowym miały doprowadzić do długotrwałej i głębokiej recesji na rynku nieruchomości oraz trwałej dekoniunktury na rynku akcji, to taka sytuacja mogłyby mieć znaczący wpływ na sferę realną gospodarki amerykańskiej. Oddziaływanie to mogłoby mieć miejsce poprzez, co najmniej kilka kanałów: • Pogarszanie się jakości kredytów może prowadzić do zaostrzania kryteriów udzielania kredytów oraz wzrostu jego kosztów (wyższa premia za ryzyko), co w konsekwencji może skutkować ograniczeniem konsumpcji i inwestycji, • Zmianę relacji ceny akcji do kosztu zastąpienia kapitału - gdy ceny akcji rosną to rośnie skłonność firm do zwiększania kapitału i przeznaczania go na inwestycje, w warunkach dekoniunktury skłonność do inwestowania spada, • Tzw. efekt bilansowy (balance sheet channel) - gdy ceny akcji na giełdach rosną (spadają), rośnie (spada) wartość zabezpieczeń jakimi dysponują firmy i gospodarstwa domowe, co zmienia ich zdolność kredytową, a co za tym idzie wielkość wydatków konsumpcyjnych i inwestycyjnych w gospodarce • Tzw. efekt bogactwa – wzrost odczuwanego bogactwa na skutek wzrostu wartości posiadanych aktywów stymuluje popyt krajowy - według różnych badań wzrost bogactwa o 1 USD powoduje wzrost wydatków gospodarstw domowych o 2-5 centów2- jednakże w okresach spadku cen rośnie skłonność do wzrostu udziału oszczędności w bieżących dochodach, co ogranicza wielkość wydatków, • Tzw. efekt zaufania (lub jego braku) - spadki na giełdzie mogą być odbierane jako sygnał pogarszania się sytuacji gospodarczej (zapowiedź wolniejszego wzrostu i spadku zatrudnienia), co może skłaniać gospodarstwa do ograniczenia wydatków, a firmy do ograniczenia inwestycji. Splot negatywnych efektów mógłby prowadzić do: • Zwiększenia przez gospodarstwa domowe części bieżących dochodów przeznaczanej na oszczędności; nie miałyby one również możliwości zwiększania konsumpcji poprzez wzrost zadłużenia hipotecznego wraz ze wzrostem wartości posiadanych nieruchomości (tzw. home equity withdrawal); mogłoby to wyhamować tempo wzrostu wydatków konsumpcyjnych, które były w ostatnich latach główną siłą napędową wzrostu PKB, • Zmuszenia przedsiębiorstw (w efekcie ponoszenia wyższych kosztów pozyskania funduszy) do przejściowego ograniczenia wielkość wydatków inwestycyjnych3. Niektóre z symptomów tych efektów można już zaobserwować. Po to tym jak w 2005 roku stopa oszczędności gospodarstw domowych był ujemna, w 2006 r. była już lekko dodatnia (+0.4%), by w pierwszej połowie 2007 r. wzrosnąć o kolejne 0.5 p.p. Efekty ograniczonej konsumpcji znajdują już powoli przełożenie na zakupy samochodów (w ostatnich miesiącach sprzedaż samochodów jest o kilkanaście procent niższa niż w 2006 r.) i innych dóbr trwałego użytku. 2 W krajach strefy euro skala tego efektu jest mniejsza; wzrost bogactwa o 1 euro powoduje wzrost wydatków o 1-3 centów. 3 W związku z tym, że w ostatnich latach koszty finansowania były – ze względu na niską wycenę ryzyka – nienaturalnie niskie, część firm może mieć problemy z przetrwaniem w warunkach wzrostu kosztu finansowania. Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 6 12 września 2007 Nawigator Biorąc pod uwagę rozwój sytuacji w przeszłości można przyjąć, że ewentualne pełne uwidocznienie się skutków opisanych wyżej mechanizmów mogłoby doprowadzić do spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego w USA w przyszłym roku o ok. 1 p.p. w stosunku do obecnie zakładanego tempa wzrostu na poziomie 2.5-3.0%4. Spowolnienie w Stanach wywarłoby wpływ na globalne tempo wzrostu. Globalne konsekwencje opisanego powyżej ewentualnego spowolnienia w USA byłyby pochodną roli gospodarki amerykańskiej w świecie. Rola ta przejawia się: • Ok. 20% udziałem gospodarki amerykańskiej w globalnym PKB (mierzonym w PPP, rysunek 2) i Rys. 2 – Struktura globalnego PKB tylko nieco mniejszym udziałem w przyroście ( w w mld USD PPP) globalnego PKB w ostatnich latach • Byciem największym na świcie importerem (16% 100% = 12 898 26 871 45 010 66 229 udział w globalnym imporcie dóbr i usług w 2005 r.) • Posiadaniem największego rynku finansowego, w 32 32 Pozostałe 34 efekcie ceny aktywów na rynku amerykańskim 36 wyznaczają kierunek zachowań na innych rynkach. 3 8 3 4 9 6 5 7 6 6 11 15 Chiny 29 26 24 21 Unia Europejska 21 21 21 20 USA 1980 1990 2000 2006 Indie Japonia W tych warunkach oddziaływanie sytuacji w USA na inne rynki odbywa się poprzez: • Kanał popytowy (wielkość amerykańskiego importu) • Kanał finansowy (rynki finansowe). Spowolnienie gospodarcze w Stanach spowodowałoby spadek popytu na import, co mogłoby się negatywnie odbić na wzroście Źródło: MFW gospodarczym, w krajach, dla których USA jest istotnym rynkiem eksportowym (rysunek 3). Przy czym istotna jest tu nie tyle nominalna wartość eksportu, co jego udział w PKB danego kraju. Z tego punktu widzenia najbardziej uzależnione od rynku amerykańskiego są gospodarki Kanady, Meksyku i Wenezueli. W dalszej kolejności zaś Chiny i Tajwan. Warto zwrócić uwagę, że w przypadku Unii Europejskiej - pomimo, że jest ona największym eksporterem do USA - znaczenie eksportu do Stanów w skali całej unijnej gospodarki jest relatywnie małe. Rys. 3 – Najwięksi eksporterzy towarów do USA i rola tego eksportu w PKB Eksport w mld USD 330,5 Unia Europejska 10,9 198,3 Meksyk 148,2 Japonia 45,8 Tajwan 38,2 Wenezuela 37,2 4 23,8 287,8 Chiny Źródło: US Census Bureau 2,3 302,4 Kanada Korea Pd Eksport do USA jako % PKB 23,6 3,4 5,2 10,7 20,6 Według analiz MFW spadek tempa wzrostu gospodarczego w USA o 1 p.p. powoduje spadek tempa wzrostu u jego głównych partnerów handlowych w skali 0.1-0.5 p.p. (oczywiście największe oddziaływanie ma miejsce przypadku Kanady i Meksyku). Warto również zwrócić uwagę na fakt, że historycznie rzecz biorąc skala oddziaływania spowolnienia w USA na gospodarkę światową była różna (rysunek 4). Wiele zależy bowiem od tego na ile lokalny/globalny charakter mają problemy i na ile utrata eksportu do USA może być zrekompensowana popytem krajowym lub na innych rynkach zagranicznych. Istotne jest także kształtowanie się kursu dolara; jeśli się umacnia to skutki dla eksportujących do USA są mniejsze, bo wzrasta konkurencyjność importu wobec towarów amerykańskich. Na bazie analiz instytucji międzynarodowych i banków inwestycyjnych Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 7 12 września 2007 Nawigator W kontekście kanału finansowego istotne jest występowanie wysokiej korelacji zachowań na rynkach giełdowych (ma ona charakter asymetryczny – inne rynki podążają za USA, a nie odwrotnie) oraz w takim samym zachowaniu się rentowności obligacji. Sytuacja taka nie może dziwić biorąc pod uwagę fakt, że na amerykański rynek przypada 40% kapitalizacji wszystkich giełd i około połowy prywatnego zadłużenia. W tej sytuacji zawirowania na amerykańskim rynku finansowym, pociągając za sobą pozostałe rynki, mogą mieć globalny wpływ na zachowania gospodarstw domowych i przedsiębiorstw (ich skłonność do oszczędzania). Przy czym efekty te występują z reguły o ile dekoniunktura na rynku kapitałowym ma trwały charakter. Reasumując należy liczyć się z tym, że ewentualne spowolnienie wzrostu gospodarczego w USA wpłynęłoby na globalne tempo wzrostu. Przy braku nowych źródeł kryzysu (np. rynek nieruchomości w niektórych krajach europejskich) skala tego oddziaływania powinna ograniczyć się do zmniejszenia globalnego tempa wzrostu o nie więcej niż 0.5-0.6 p.p. Rys. 4 – Powiązania pomiędzy tempem wzrostu gospodarczego w USA, UE i świecie (wzrost realnego PKB, %) 8,0 Świat 6,0 UE 4,0 2006 2004 2002 2000 1998 1996 1994 1992 1990 1988 1986 1984 1982 1980 Warto również zwrócić uwagę na fakt, że 2,0 ewentualne spowolnienie w gospodarce globalnej USA mogłoby mieć również pozytywne konsekwencje, 0,0 gdyż pozwoliłoby na: • normalizację sytuacji na rynku surowców. -2,0 To właśnie utrzymywanie się przez rekordowo długi czas bardzo wysokiego -4,0 globalnego tempa wzrostu gospodarczego doprowadziło do sytuacji, w której podaż * Dla 2007 prognoza MFW nie była w stanie zaspokoić rosnącego Źródło: MFW popytu na surowce. Złagodzenie presji popytowej ograniczyłoby w rezultacie ryzyko globalnego wzrostu inflacji. • częściowe zlikwidowanie globalnej nierównowagi związanej z olbrzymim deficytem obrotów bieżących w Stanach Zjednoczonych i olbrzymią nadwyżką w krajach Azji i u eksporterów ropy naftowej. W przypadku Polski oddziaływanie ewentualnego kryzysu w Stanach miałoby miejsce głównie poprzez kanały pośrednie Zastanawiając się nad ewentualnym przełożeniem sytuacji na rynku amerykańskich kredytów hipotecznych na polską gospodarkę należałoby wyróżnić bezpośrednie i pośrednie kanały możliwego wpływu. Kanał bezpośredni. Pierwszy, definiowany przez skalę naszego eksportu do USA, w skali całej gospodarki jest pomijalnie mały (w 2006 Polska wyeksportowała do USA towary o wartości PLN6.6mld, czyli ok. 0.6% naszego PKB). Poziom i dynamika polskiego eksportu do USA najprawdopodobniej w większym stopniu zależą od kursu USD-PLN niż od tempa wzrostu w USA. Innym – najbardziej bezpośrednim z możliwych kanałów – byłoby posiadanie przez polskie instytucje finansowe aktywów strukturyzowanych, zależnych od amerykańskich kredytów subprime. Trudno całkowicie wykluczyć taki przypadek, ale wiele wskazuje na to, że nawet jeśli któryś z bardziej agresywnych funduszy inwestujących za granicą posiadał w portfelu takie aktywa, ich wartość najpewniej jest pomijalnie mała w skali aktywów funduszy inwestycyjnych i nie przyniesie tak negatywnych reperkusji jak w przypadku niektórych funduszy amerykańskich5. W odniesieniu do pośrednich kanałów można dokonać wyróżnienia (1) skutków spowolnienia w USA, które najprawdopodobniej miałoby reperkusje globalne i obniżyło m.in. tempo wzrostu w UE, co miałoby przełożenie na nasz eksport i nasze tempo wzrostu gospodarczego, oraz (2) skutków dalszych potencjalnych zaburzeń na rynkach finansowych oraz ewentualnej poważnej korekty na amerykańskich rynkach akcyjnych, która z pewnością przełożyłaby się na analogiczne korekty na rynkach europejskich i na rynku 5 Ewentualną bezpośrednią konsekwencją sytuacji w amerykańskim segmencie kredytów sub-prime może być nałożenie przez nadzór bankowy w Polsce nowych ograniczeń w zakresie udzielania kredytów hipotecznych. Pierwsze tego typu sygnały ze strony nadzoru już się pojawiły, jednakże brak jest jeszcze decyzji czy i w jakim zakresie ograniczenia te zostaną wprowadzone Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 8 12 września 2007 Nawigator krajowym. To z kolei groziłoby zmniejszeniem optymizmu zarówno konsumentów (niższa skłonność do konsumpcji, niższy wzrost gospodarczy) jak i przedsiębiorców (niższe inwestycje, niższy wzrost). (1) Jak już zaznaczono wyżej, analizy MFW Rys. 5 – Wielkość eksportu towarów z Polski do UE-15 wskazują, że spadek tempa wzrostu PKB USA o 1pp (mld PLN) powoduje spadek tempa wzrostu u jego głównych partnerów handlowych w skali 0.1-0.5 p.p. ŚTW = Bezpośrednie przełożenie na tempo wzrostu w 13,4% 218,8 Europie byłoby zapewne niższe niż górna granica ŚTW = w/w przedziału, jednakże niebezpieczeństwo polega 21,7% 170,2 na tym, że mogłoby ono pojawić się w tym samym ŚTW* czasie co efekty dokonywanych obecnie podwyżek = 9,2% 115,0 96,4 stóp procentowych przez ECB (oddziaływanie polityki monetarnej zazwyczaj ujawnia się po 5-8 kwartałach). Jak ilustruje to rysunek 5 w ostatnich latach polski eksport do Europy Zachodniej rósł w bardzo szybkim tempie. W rezultacie eksport do UE-15 w relacji do 2000 2002 2004 2006 PKB wzrósł do poziomu ponad 20%. Świadczy to o rosnącym uzależnieniu gospodarki od sytuacji w Jako % PKB: 12,9% 14,2% 18,4% 20,9%** krajach Europy Zachodniej. To uzależnienie jest jeszcze większe, jeśli weźmie się pod uwagę udział * ŚTW – średnie tempo wzrostu w okresie ** Z uwzględnieniem usług relacja wzrasta do ok. 25% przyrostu eksportu do przyrostu PKB. W 2006 r. Źródło: na bazie danych GUS relacja ta wyniosła ok. 50%. W tej sytuacji spowolnienie gospodarki w Europie Zachodniej doprowadziłoby do zmniejszenia tempa wzrostu polskiego eksportu. Równocześnie szybko rosnący popyt wewnętrzny prowadzić może do utrzymania się wysokiej dynamiki importu i w efekcie do pogłębienia salda deficytu obrotów bieżących. (2) Biorąc pod uwagę kanał finansowy przełożenia ewentualnych dalszych zaburzeń na rynkach międzynarodowych należałoby się liczyć ze wzrostem kosztu pożyczania środków przez polski rząd i przedsiębiorstwa na rynkach finansowych (z reguły kraje emerging markets, do których nadal zalicza się Polska, zmuszone są do płacenia wyższych marż w przypadku zawirowań rynkowych). Należy jednak zwrócić uwagę, że skala emisji papierów wartościowych na międzynarodowych rynkach jest ze strony polskich przedsiębiorstw relatywnie mała. Większe znaczenie może mieć utrzymywanie się wyższych marż dla kosztów finansowania długu Skarbu Państwa. (3) Inną możliwą konsekwencją zaburzeń na rynkach finansowych jest ograniczenie roli giełdy w finansowaniu inwestycji gospodarczych. W warunkach spadków na giełdach nastąpiłoby ograniczenie możliwości finansowania nowych inwestycji poprzez nowe oferty publiczne akcji (IPO) oraz emisję akcji spółek już notowanych (SPO). W tym kontekście warto jednak zauważyć, że w warunkach polskich giełda wciąż stanowi marginalne źródło inwestycji w całej gospodarce (rysunek 6) – w 2006 stosunek całkowitej wartości emisji akcji do wartości nakładów inwestycyjnych ogółem wyniósł zaledwie 3.6%, zaś w roku 2007, nawet gdyby bardzo optymistycznie założyć, że emisje wzrosną o 50% względem roku poprzedniego, ich udział stanowić będzie zaledwie 4.4% całości inwestycji. Rys. 6 – Wartość emisji akcji na WGPW (mld PLN) 8.6 8.4 8.2 8 7.8 7.6 7.4 7.2 7 2005 2006 2007 I-VII Źródło: GPW (4) Wprawdzie w przypadku gospodarstw domowych rola giełdy w ich oszczędnościach znacząco wzrosła w ostatnich latach (na koniec czerwca 2007 akcje stanowiły ok. 10% aktywów finansowych gospodarstw domowych, na powiązane z giełdą Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 9 12 września 2007 Nawigator fundusze inwestycyjne i emerytalne przypadało natomiast ponad 1/3 aktywów), to jednak – jak potwierdzają to badania Unicredit6 skala występowania efektu bogactwa w związku ze wzrostem wartości aktywów giełdowych w nowych krajach członkowskich UE jest na razie znikoma. W kontekście konsekwencji zaburzeń na rynkach finansowych warto zwrócić uwagę na analizę dokonaną przez agencję ratingową S&P możliwego wpływu dalszych zawirowań na rynkach finansowych na poszczególne kraje „emerging”. S&P stworzyła indeks wrażliwości tych krajów na podstawie następujących elementów skali potrzeb rolowania długu (w odniesieniu do PKB; im większe potrzeby, tym większe ryzyko w czasach niepewności na rynkach) skali zewnętrznych potrzeb pożyczkowych brutto (jako % wpływów na rachunek obrotów bieżących; im większe potrzeby, tym większe ryzyko w czasach niepewności na rynkach) - skali zewnętrznych potrzeb pożyczkowych netto pomniejszonych o inwestycje bezpośrednie jako Rys. 7 – Analiza wrażliwości wybranych „emerging markets” odsetek rezerw walutowych (j.w.) - skali finansowania deficytu obrotów bieżących przez FDI (im wyższe FDI tym lepsza sytuacja) - aprecjacji REER w 2007 względem średniej w latach 90-tych. (im bardziej wzmocnił się kurs danej waluty, tym większe niebezpieczeństwo jego osłabienia w czasach niepewności i tym większe ryzyko dla kraju). Wyniki tej analizy przedstawia wykres poniżej. Jak widać, Polska należy do krajów stosunkowo bezpiecznych i - przynajmniej w świetle tego modelu – nie powinna istotnie odczuć dalszych ewentualnych zaburzeń globalnej płynności Reasumując; w przypadku utrzymywania się zawirowań na rynkach finansowych i pogłębienia kryzysu na rynku nieruchomości w USA należy liczyć się z tym, że konsekwencje dotknęłyby także polską gospodarkę. Najbardziej istotny wpływ miałby miejsce poprzez spowolnienie wzrostu w gospodarczego w krajach Europy Zachodniej, a co za tym idzie spadek popytu na polski eksport. Oddziaływanie poprzez rynki finansowe byłoby raczej ograniczone. Warto jeszcze zwróci uwagę na fakt pojawiania się kolejnych (oprócz sytuacji w gospodarce amerykańskiej) ryzyk w otoczeniu zewnętrznym. Należy do nich zaliczyć: Źródło: S&P • możliwość pojawienia się recesji na niektórych rynkach nieruchomości w Europie (np. w Hiszpanii, Wlk. Brytanii lub Irlandii) • możliwość wystąpienia kryzysu finansowego w jednym z krajów regionu (jako najbardziej ryzykowne postrzegane są w tym kontekście kraje bałtyckie). Wszystko to sprawia, że po kilku latach, w których bilans szans i zagrożeń związanych z otoczeniem zewnętrznym był pozytywny, sytuacja może ulec zmianie. Należy jednak pamiętać, że w ostatnim okresie motorem napędowym polskiej gospodarki jest popyt wewnętrzny i to właśnie on determinuje w głównej mierze sytuację w sferze realnej. 6 „New Europe Households’ Wealth and Debt Monitor”, May 2007 Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 10 12 września 2007 Nawigator PROGNOZY DLA GOSPODARKI ŚWIATOWEJ W centrum uwagi na globalnych rynkach finansowych jest kryzys na amerykańskim rynku nieruchomości, który wywołał załamanie na rynkach finansowych, w tym kryzys płynnościowy, w drugiej połowie sierpnia. Głównym pytaniem, które zadają sobie inwestorzy w chwili obecnej, jest to, w jakim stopniu zarówno sytuacja na rynkach finansowych jak i na rynku nieruchomości, przełożyły się na sferę realną gospodarki amerykańskiej. Dotychczas większość danych makroekonomicznych publikowanych w USA sugerowała „miękkie lądowanie”, jednak dane na temat zmiany zatrudnienia poza rolnictwem w sierpniu okazały się zatrważające – sugerują, iż gospodarka amerykańska może przechodzić w fazę recesji (zatrudnienie spadło o –4k). Inny obraz wyłania się natomiast z ostatnio opublikowanej „beżowej księgi” Fed. Raport ten wskazał, iż w większości okręgów Fed aktywność gospodarcza cały czas utrzymywała się na „umiarkowanym” poziomie, a kryzys na rynkach finansowych nie „rozlał się” poza sektor nieruchomości, który ucierpiał przede wszystkim z powodu trudności z sekurytyzacją kredytów hipotecznych, co istotnie ograniczyło możliwość ich udzielania, zwłaszcza w segmencie kredytów o niższym ratingu. Cały czas więc brakuje informacji na temat stanu amerykańskiej gospodarki po kryzysie na rynkach finansowych. Tym samym na znaczeniu zyskują dane na temat jej sfery realnej – w tym na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Po publikacji danych na temat rynku pracy zakład obecnie polega już nie tyle na tym, czy Fed obniży stopy procentowe na posiedzeniu 18 września, ale czy obniżka wyniesie 25pb czy 50pb. 19 września decyzję w sprawie stóp procentowych ogłosi Bank Japonii. Po publikacji danych na temat PKB za Q2’07 (-1.2%) stało się jasne, iż również Bank Japonii będzie prowadził luźniejszą politykę w stosunku od wcześniejszych założeń (pozostawi stopy procentowe bez zmian). Niższe stopy procentowe w Japonii będą ograniczały skalę odwijania transakcji „carry trade”, również stabilizacyjnie na rynki finansowe powinna sprzyjać obniżka stóp procentowych przez Fed, zwłaszcza o 50pb. O tym jednak, czy dobry nastrój trwale wróci na rynki akcji i o tym, kiedy sytuacja na rynku pieniężnym ustabilizuje się, zadecydują dane makroekonomiczne. Większość prognoz wskazuje na dalsze pogorszenie się sytuacji na amerykańskim rynku nieruchomości, za czym silnym argumentem jest między innymi duża podaż niesprzedanych, nowych domów. Jeżeli jednak pozostałe dane makroekonomiczne będą potwierdzały scenariusz zarysowany w ostatniej „beżowej księdze” Fed, optymizm może powrócić, przynajmniej na pewien czas. W najbardziej prawdopodobnym scenariuszu jednak, jeżeli pozytywny nastrój powróci na rynki wschodzące, to tylko przejściowo. Raczej należy założyć, iż w kolejnych miesiącach otoczenie międzynarodowe będzie raczej sprzyjało odpływowi kapitału z nich w kierunku „bezpiecznych” aktywów, czyli przede wszystkim papierów skarbowych w USA i w strefie euro. 6 5.5 5 4.5 4 3.5 3 1X4 2X5 3X6 4X7 5X8 6X9 7X10 8X11 9X12 EUR FRA % USD FRA % Stopa funduszy Fed (%) Stopa EBC (%) Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 11 12 września 2007 Nawigator Tabela 5. Prognozy zagraniczne, średnia w okresie, %r/r. Kategoria / Q1'05 za okres (% r/r) Q2'05 Q3'05 Q4'05 Q1'06 Q2'06 Q3'06 Q4'06 Q1'07 Q2'07 Q3'07 Q4'07 CPI Euroland Niemcy USA PKB Euroland (%q/q) Niemcy (%q/q) USA (%q/q, zannualizowane) Stopy procentowe Stopa Fed Funds 3M USD LIBOR Podstawowa stopa proc. EBC 3M EUR LIBOR 3M CHF LIBOR Kursy walutowe EUR/USD EUR/CHF USD/JPY GBP/USD 2,0 1,9 3,0 2,1 1,7 2,9 2,3 2,1 3,8 2,3 2,2 3,7 2,3 1,8 3,7 2,4 2,0 4,0 2,2 1,5 3,3 1,8 1,3 1,9 1,8 1,7 2,4 1,9 1,9 2,7 2,0 1,9 2,5 2,3 2,0 3,5 0,4 0,6 3,1 0,4 0,3 2,8 0,6 0,5 4,5 0,3 0,3 1,2 0,8 0,8 4,8 1,0 1,2 2,4 0,6 0,8 1,1 0,9 1,0 2,1 0,7 0,5 0,6 0,3 0,3 4,0 0,6 0,6 2,4 0,6 0,6 2,5 2,50 2,93 2,00 2,14 0,76 3,00 3,35 2,00 2,12 0,75 3,50 3,75 2,00 2,15 1,10 4,00 4,50 2,17 2,35 1,05 4,58 4,65 2,33 2,55 1,35 5,00 5,30 2,58 2,85 1,55 5,25 5,30 3,00 3,07 1,70 5,25 5,30 3,25 3,30 1,95 5,25 5,30 3,58 3,65 2,31 5,25 5,30 3,75 3,85 2,90 5,00 5,15 4,00 4,10 2,90 5,00 5,15 4,00 4,15 3,10 1,31 1,55 105,16 1,90 1,26 1,56 108,08 1,84 1,22 1,56 112,20 1,78 1,19 1,56 117,99 1,74 1,21 1,56 116,92 1,76 1,25 1,56 113,63 1,85 1,27 1,58 116,75 1,88 1,29 1,59 117,28 1,94 1,31 1,61 119,03 1,97 1,35 1,65 121,00 1,99 1,36 1,64 116,00 2,01 1,36 1,64 116,00 2,01 Źródło: Reuters konsensus, Bank BPH. KALENDARZE PUBLIKACJI DANYCH MAKROEKONOMICZNYCH Wrzesień 07 Pażdziernik 07 Podaż pieniądza M3 i czynniki jego kreacji 14 12 Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw 17 15 Kategorie* / data Listopad 07 16 Inflacja CPI 13 15 14 Produkcja przemysłowa, produkcja budowlana i inflacja PPI 19 18 20 Koniunktura gospodarcza w przemyśle, budownictwie i handlu 24 23 23 PKB - - 28 18,25-26 24,30-31 14, 27-28 Sprzedaż detaliczna 25 23 21-26 Bezrobocie 25 23 21-26 Spotkanie RPP Bilans płatniczy, rachunek obrotów bieżących (dot. 2 miesiący wstecz) 12 15 13 Płynne aktywa i pasywa w walutach obcych 24 23 22 Zadłużenie zagraniczne (kwartalnie) 28 - - Wskaźniki cen CPI według województw 3 - - Wyniki finansowe banków (za poprzedni kwartał) 3 - - Wyniki finansowe przedsiębiorstw (za poprzedni kwartał) - - 20 * Dane publikowane w danym miesiącu dotyczą miesiąca poprzedniego, chyba, że w tabeli zaznaczono inaczej. Zarówno GUS jak i NBP podają dane o 14:00 na swoich stronach internetowych: www.stat.gov.pl i www.nbp.pl. Nie dotyczy to sprzedaży detalicznej, bezrobocia i PKB, które są podawane na konferencjach GUS o godzinie 10.00. Ryszard Petru – główny ekonomista banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 12 12 września 2007 Nawigator Wrzesień 07 Pażdziernik 07 Listopad 07 4 2 6 Stopa bezrobocia - 2, 31 - Posiedzenie EBC w sprawie stóp procentowych 6 4 14,28 16,31 Kategorie* / data UE Inflacja PPI Inflacja CPI Produkcja przemysłowa 12 12 8 Wzrost PKB 4 11 14 Sprzedaż detaliczna 4 3 6 Podaż pieniądza M3 27 26 28 6 8 6 Stopa bezrobocia 27 30 Produkcja przemysłowa 7 9 7 Wskaźnik zaufania inwestorów ZEW 18 16 13 Niemcy Zamówienia w przemyśle USA 15, 30 Wzrost PKB - - 22 Wsk. cen menedżerów zaopatrzenia ISM 4 1 1 Wsk. Menedżerów zaopatrzenia sektorze usług ISM 6 Zamówienia w przemyśle 3 5 4 2 2 Stopa bezrobocia 7 5 Posiedzenie FED w sprawie stóp procentowych – decyzja 18 31 Zapasy hurtowe 7 10 7 Zmiana liczby miejsc pracy poza rolnictwem 7 5 2 Inflacja PPI 18 12 14 Sprzedaż detaliczna 14 12 14 Wsk. zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan 14,28 12,26 9,21 Zapasy w przemyśle i handlu 14 12 14 Zakupy aktywów finansowych przez inwestorów zagr. netto 18 16 16 Produkcja przemysłowa 14 16 16 Indeks koniunktury Philadelphia Fed 20 18 15 Inflacja CPI 19 17 15 Wskaźnik wyprzedzający koniunktury 20 18 21 Beżowa księga FED 5 17 28 6,13,20,27 26 28 27 4,11,18,25 25 31 31 1,8,15,23,29 28 30 29 Ilość nowych podań o zasiłek Zamówienia na dobra trwałe Wskaźnik nastrojów przedsiębiorców Chicago PMI Wzrost PKB Niniejszy dokument odzwierciedla poglądy BPH SA na temat gospodarki oraz rynków finansowych. Jakkolwiek zawarte w nim informacje zostaly pozyskane z wewnętrznych oraz powszechnie dostępnych zródeł uznanych za wiarygodne, informacje te mogą nie być kompletne, a ich dokładność nie jest gwarantowana. Poglądy wyrażone w niniejszym dokumencie mogą ulec zmianie, o czym BPH SA może nie poinformować. BPH SA może: nabywać, zbywać i posiadać własnym ekonomista portfelu instrumenty, o których mowa w niniejszym dokumencie; wykonywać w stosunku do nich czynności własciwe bankowi inwestycyjnemu i/lub komercyjnemu; działać w Ryszard Petru we – główny banku, (22) 531 9303, (22) 531 9990 email: [email protected] stosunku do nich jako “market maker”. Dokument ten jest udostępniany wyłącznie w celach informacyjnych i nie powinien być interpretowany jako oferta lub porada dotycząca zakupu/sprzedaży wymienionych w nim Michał Chyczewski (22) 531 9770 , Marcin Mrowiec (22) 531 9410 – starsi ekonomiści instrumentów, jak również nie stanowi części takiej oferty ani porady. Maja Goettig (22) 531 9949, Monika Kurtek (22) 531 9501– ekonomiści Informacja o produktach skarbowych BPH SA (22) 531 9343, 531 9344 13