5/2005 (27) - Magazyn Muzyki Elektronicznej ASTRAL VOYAGER

Numer 5/2005 (27), Czeriwec 2005
Wstęp
Witam. Mija właśnie 4-ty rok działalności magazynu. Stali goście witryny
AV wiedzą z jakimi „problemami” boryka się redakcja zinu, więc nie będę
się rozpisywał (zresztą moje „apele” o artykuły jak dotąd przyniosły nikłe
efekty). W tym numerze kończy swój żywot lista TOP-FAN (na 15-stym
notowaniu). Od stycznia 2005 wpłynęło tak mało głosów, że ciągnięcie tej
„zabawy” dalej nie ma większego sensu. Mimo skromnej zawartości i
raczej niepomyślnych wieści zapraszam do lektury. Następny numer AV
ukaże się prawdopodobnie dopiero w sierpniu (łączony/wakacyjny).
redaktor koordynujący
Grzegorz 'El-Skwarka' Skwarliński
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
1
Wieści ...
Nowe płyty i kasety polskich artystów
1. W kwietniu br. ukazał się drugi album Andrzeja Mierzyńskiego In The
Garden of The Rainy King (W Ogrodzie Deszczowego Króla). Jak sam
autor pisze jest to: „[...] suita składająca się z dziesięciu części, 70 minut
muzyki elektronicznej […]”
2. Jarosław Degórski ukończył na przełomie maja i
czerwca swoją nową płytę Organix. Krążek zawiera 10
utworów, utrzymanych głównie w klimatach Ambient
Space. Płyta będzie do nabycia podczas El-Woodstocku
w Kruszwicy, gdzie nastąpi jej prezentacja.
3. Konrad Kucz pragnie wszystkim miłośnikom starej
elektroniki zaoferować swoją najnowszą płytę Tracks.
Materiał ten artysta zrealizował metodą LIVE w swoim
studio
wyłącznie
na
starych
syntezatorach
analogowych. Formalnie to ukłon kompozytora w
stronę elektronicznego OLDSCHOOLA czyli wiecznie
inspirującej szkoły berlińskiej. A więc 100%
sequencerów, analogowych stringów i popiskiwań z KORGA MS20.
Według zapowiedzi artysty płyta będzie do nabycia już na „AMBIENT
2005” w Gorlicach.
4. Ukazała się druga kaseta z serii „OLD-SKOOL”. Piotr Krupski
(syntezatory), Tomasz Łosowski (perkusja), Dariusz Knitter (gitara), Bartosz
Turkowski (bas) - KOMBIMUS.
2
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
5. W wydawnictwie „Underwater Music” ukazał się
nowy album E=Motion - Telepath. Na płycie znajdziemy
charakterystyczne przeplatające się sekwencje i
solówki. Kontynuując berlińską tradycję E=Motion
nagrał ponad 60 minut hipnotycznych dźwięków.
Recenzje płyt
Piotr Bańka
Imaginary Landscapes
rok wydania: 2005
Muzyka elektroniczna (i jej pochodne) nie ma za bardzo szczęścia do
wydawców i dużych nakładów. W zasadzie większość obiecujących pozycji
ukazuje się „w podziemiu”. Próby dotarcia do szerszego grona odbiorców
(m. in. poprzez bardziej popową stylistykę) przeważnie kończyły się
niepowodzeniami. Dlatego cieszy mnie osobiście fakt wydania płyty
wymienionej w tytule (mimo, że nie jest to elektronika stricte) ponieważ
wśród promotorów tego wydawnictwa znalazła się m.in. radiowa
„Trójka”.
Już przy pierwszym kontakcie krążek pozytywnie zaskakuje (gustowne,
choć tekturowe opakowanie). Jaka muzyka? Uczucia mam nieco mieszane.
Zaczyna się niezwykle obiecująco, ambientowo i „mrocznie” (w dwóch
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
3
kompozycjach wykorzystano nagrania NASA z lądowań na Marsie). Druga
kompozycja przynosi diametralną odmianę - przyjemne klimaty
„enyopodobne” z żywym, niemalże rockowym, wtrętem. Dalej niestety
następuje małe obniżenie poziomu. Kolejne utwory zaczynają stopniowo
ciążyć ku oldfieldowskiej stylistyce (za bardzo moim zdaniem) przez co
stają się nieco nużące (mimo rozbudowanego instrumentarium). Na
szczęście nie są zbyt rozwleczone w czasie. Końcówka za to znów
zaskakuje swoją dynamiką i... ambientem. Płyta po pierwszym spotkaniu
może wydawać się lekko niespójna. Po kilku „sesjach” zyskuje nieco.
Wszystkie zgromadzone kompozycje mają wedle założeń artysty, być
dźwiękowym opisem „urojonych” marsjańskich krajobrazów. Trzeba
przyznać, że pobudzają wyobraźnię, a „zabieg” zastosowany przez
kompozytora na początku krążka może na tyle przyciągnąć, że słuchając
kolejnych kompozycji można bez większego znużenia dotrwać do końca.
Pozycja jest godna polecenia dla słuchaczy, którzy nie mieli zbyt dogłębnej
styczności z muzyką elektroniczną. Dla bardziej ambitnych odbiorców
krążek raczej nie wyda się godny większego zainteresowania niż słuchanie
od czasu do czasu dla odprężenia (lub jako niezobowiązujące tło
muzyczne). Biorąc to uwagę Imaginary Landscapes zaliczyłbym do kręgu
el-popu. El-popu bez zbędnych słodkości, dobrze zrealizowanego, w
zasadzie dla każdego (nie tylko miłośnika muzyki elektronicznej), można
rzec - 'el-popu z wyższej półki'.
'El-Skwarka'
4
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
Relacje …
... Władysław Komendarek w Gdyni, 12.06.2005
Ponad rok temu gdyńscy fani muzyki elektronicznej mieli możliwość
wysłuchania plenerowego koncertu swej ulubionej muzy (Bernhard
Landberg, Skwer Kościuszki, maj 2004 z okazji wejścia do UE). Kiedy
pojawiła się znów okazja, nie omieszkałem z niej skorzystać. Tym razem
do Gdyni zawitał polski artysta - Władysław Komendarek. O dziwo, występ
nie odbył się za przyczyną jakiejś szczególnej „głośnej” okazji czy też
nowego festiwalu. Kompozytor wystąpił jako „gwóźdź programu”
pewnego festynu... familijno-parafialnego, notabene dość mocno
promowanego nie tylko na parafialnych plakatach, ale też w
archidiecezjalnej prasie katolickiej - Gość Niedzielny. Wątpię jednak aby
potencjalni czytelnicy czy też większość zebranych na festynie ludzi
kojarzyła kto to może być ten Władysław Komendarek figurujący w
programie imprezy. Szczególnie, że czuło się atmosferę pikniku (kiełbaski,
ognisko, gofry, strzelnica). Kiedy artysta wreszcie zaczął swój występ (z
dość znacznym, ponad 30 minutowym opóźnieniem) słuchaczy wbrew
pozorom nie ubywało na tyle szybko jak mogłoby się to z początku
wydawać. Na koncert przybyło oczywiście kilkunastu fanów, w tym ja
(wraz z żoną) w nadziei, że usłyszę nieco inne klimaty niż „pamiętny”
łomotojazgot z „Ambient 2004”
na scenie przed występem (fot. Grzegorz Cezary Skwarliński)
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
5
Na początek pan Władysław poczęstował widownię swoim nowym
utworem (jak sam zaznaczył). Być może była to kompozycja z jakiejś
ostatniej płyty. Nie znam niestety najświeższych dokonań kompozytora
(m.in. z powodu wybrania przez twórcę zbyt „ciężkiej” ścieżki artystycznej
jak dla mnie). Tym razem spotkała mnie miła niespodzianka. Nie była to
technopodobna łupanka, ale coś w stylu trancowo-ambientowym.
Całkiem przyjemne dla ucha, przywodzące na myśl starsze (lepsze)
kompozycje WK. Po tym wstępie nastąpiły dwa „jazgoczące” kawałki. Na
szczęście nie „wyjazgotały” zbyt wielu słuchaczy (co jest dość zaskakujące
zważywszy, że „specjalista” od dźwięku na początku koncertu przesadzał z
poziomem głośności). Po „dynamiczno-trzaskających” (z winy
wspomnianego „specjalisty”) klimatach przyszła kolej na Pontyfikat (utwór
skomponowany na cześć papieża Polaka) i kompozycje ze starszych płyt
artysty. Zebrani zostali też uraczeni dość zaskakującym remixem
Hyperborei TD i 35 śmietnikiem atomowym w rozbudowanej (jak się
później dowiedziałem) do 50-cio minutowej wersji. Koncert zakończył się
ok. 23:30. Niestety musiałem nieco wcześniej opuścić imprezę. W
poniedziałek rano do pracy, a moja żona poczuła się nie najlepiej (ale nie z
powodu muzyki). Ogólnie występ wypadł bardzo ciekawie, kameralnie
(duży plus), no i deszcz nie spłatał figla.
artysta gra (fot. Grzegorz Cezary Skwarliński)
6
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
laserki
(fot. Grzegorz Cezary Skwarliński, nie miałem statywu więc nieco poruszone)
Jakie refleksje? Niemal stało się to już tradycją, że dźwiękowiec nie popisał
się zbytnio. Co jakiś czas występowały nieprzyjemne sprzężenia i
przestery. W pewnym momencie jeden z fanów nie wytrzymał i podszedł
zwrócić uwagę. Na szczęście sugestie zostały wysłuchane i odbiór muzyki
się poprawił. WK zagrał tak, że nawet osoby nie znające się zbytnio na
muzyce elektronicznej mogły z przyjemnością kontemplować płynącą z
głośników muzykę. Ubytki wśród słuchaczy były spowodowane raczej
późną porą (a była to niedziela) niż niechęcią do tego typu twórczości.
Otoczka koncertu bardzo skromna, bez świateł oświetlających scenę, tylko
lasery, efekty świetle i pojedyncza wytwornica dymu. Rzadko się zdarza
takie konkretne granie bez „fajerwerków”. Tylko muzyka, światło i
słuchacze. Kto nie był, może żałować.
słuchał, fotografował i spisał wrażenia
'El-Skwarka'
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
7
TOP FAN notowanie 15 (ostatnie) Czerwiec 2005
Miejsce Pop.not. Zespół/Wykonawca
Płyta
Głosów
1
1
Redshift
Ether
29
2
2
Weird
A different kind of normal
18
3
4
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
13
14
15
15
15
15
15
15
15
16
16
16
16
16
Tangerine Dream
R.M.I.
Redshift
Tangerine Dream
Redshift
Rainbow Serpent
Schulze Klaus
R.M.I.
['ramp]
Keller/Schönwälder
Spyra/Lang
Tangerine Dream
Axess
Jarre Jean Michel
Arcanum
Jarre Jean Michel
Keller/Schönwälder
Kraftwerk
Tangerine Dream
Tangerine Dream
Air Sculpture
Bookovsky
Jean Michel Jarre
Kitaro
Komendarek
Poland
Borrowed Atoms
Siren
Force Majeure
Halo
Voices of the First Day
Osnabruck 1/2
Upstairs Downstairs
Frozen Radios
The Reason Why II
Achtundsechzig 24
Tyger
First Light
Aero
The Ancient Saga
Equinoxe
Live at Jodrell Bank
Tour de France Soundtracks
Ricochet
Stratosfear
Quark Soup
ANALOGy
Oxygene
An Ancient Journey
Fruwająca Lalka
17
15
15
13
12
11
10
9
8
6
6
5
4
4
3
3
3
3
3
3
2
2
2
2
2
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
8
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
16
16
16
16
16
16
16
16
16
16
Władysław
Kraftwerk
Redshift
Roach Steve
Schmoelling
Johannes
Shreeve
Tangerine Dream
Under the Dome
Redshift
Vangelis
The Man Machine
Down Time
Fever Dreams
2
2
2
White Out
2
Thoughst of War
Encore
The Demon Haunted World
Oblivion
Voices
Selected Ambient Works
17
Apex Twin
Volume 2
17
Biliński Marek
Dziecko Słońca
17
Biliński Marek
E<>mc2
17
Biosphere
Cirque
17
Boddy Ian
The Deep
17
Boots Ron & friends Livelines
17
Groskopf Harald
Synthesist
17
Jarre Jean Michel
Chronologie
17
Keller/Schönwälder Annazaal Tapes
17
Kitaro
Noah's Ark
nowość Kitaro
Silk Road 3
17
Kraftwerk
Autobahn
17
Kubiak Tomasz
Out of Environment Space
Odyssey/Remote
Ypsilon Project
17
Spaces
17
Oldfield Mike
Tres Lunas
17
Polaris
Stan przejściowy
17
Redshift
Redshift
17
RMI
Planets in the wires
17
RMI
Walking on the Sea
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)
2
2
2
2
2
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
9
17
RW
Schmoelling
Johannes
17
Schulze Klaus
17
Schulze Klaus
17
Schulze Klaus
17
Schulze Klaus
17
Schulze Klaus
17
Schulze Klaus
17
Schulze Klaus
17
Schulze/Bloss/Fuchs
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
17
Tangerine Dream
nowość The Orb
17
Zinkl & Alquimia
17
Hampshire Jam preserved
27/10/01
1
Wuivend Riet
1
Cyborg
Dosburg Online
Interface
Irrlicht
Mirage
Moondawn
Picture Music
Aphrica
Flashpoint
Green Desert
Livemiles
Logos
Purgatorio
Rubycon
Turn of the Tides
The Keep
Underwater Sunlight
UFORB
Underwater
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
___
268
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager”
Redaktor – Grzegorz Cezary Skwarliński
Kontakt: [email protected]
FB:http://www.facebook.com/pages/Magazyn-Muzyki-Elektronicznej-AstralVoyager/315548031957
10
Magazyn Muzyki Elektronicznej „Astral Voyager” 5/2005(27)