Protokół Nr XLII/10 - niebylec.com.pl
Transkrypt
Protokół Nr XLII/10 - niebylec.com.pl
BR – 0052/42/10 Protokół Nr XLII/10 z posiedzenia sesji Rady Gminy Niebylec odbytej w dniu 11 marca 2010 r. w świetlicy Urzędu Gminy w Niebylcu. W obradach udział wzięli: 1. Radni Rady Gminy Niebylec wg załączonej listy obecności. 2. Wójt Gminy Niebylec – Zbigniew Korab. 3. Sołtysi wsi wg załączonej listy obecności. 4. Pracownicy Urzędu gminy Niebylec: - Skarbnik Gminy – mgr Edward Wolanin, - Sekretarz Gminy – dr Antoni Chuchla 5. Radni Rady Powiatu Zofia Dzika i Józef Dzindzio 6. Mariusz Kawa – Dyrektor Agencji Rynku Rolnego Oddział Terenowy w Rzeszowie. 7. Stanisław Telesz - Zastępca Dyrektora Wydziału Środowiska i Rolnictwa Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. 8. Krystyna Gdula – Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale. 9. Jerzy Bator – Członek Podkarpackiej Izby Rolniczej w Boguchwale. 10. Paweł Midura – Kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. 11. podinsp. Robert Makowiec – Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Strzyżowie. 12. bryg. Bogusław Broda – Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Strzyżowie. 13. asp. Wiesław Fijałkowski - Kierownik Posterunku Policji w Niebylcu. 14. Władysława Sworst – Kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Niebylcu. Obrady sesji rozpoczęły się o godz. 9:00 i trwały do godz. 13.30. Od godz. 12:40 – 12:55 przerwa. Ad. 1. Otwarcie sesji – przyjęcie porządku obrad. Obrady sesji otworzyła i im przewodniczyła Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar stwierdzając prawomocność obrad. Powitała wszystkich bardzo serdecznie i przedstawiła porządek obrad, który był następujący: 1. Otwarcie sesji – przyjęcie porządku obrad. 2. Informacja Wójta o pracy w okresie między sesjami oraz z wykonania uchwał Rady Gminy. 3. Ocena stanu bezpieczeństwa publicznego Gminy. 4. Spotkanie z przedstawicielami instytucji około rolniczych i omówienie problemów 1 związanych z funkcjonowaniem rolnictwa na terenie Gminy Niebylec. 5. Rozpatrzenie i podjęcie uchwał w sprawach: a) zawarcia porozumienia z Gminą Czudec, b) zawarcia porozumienia a Gminą Domaradz, c) zawarcia porozumienia z Gminą Krosno, d) wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości położonej w Gwoźnicy Górnej, e) zmian w statucie Gminy Niebylec, f) nadania statutu Gminnej Bibliotece Publicznej w Niebylcu, g) wyodrębnienia w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki, h) zmiany uchwały Nr XLI/285/10 Rady Gminy Niebylec z dnia 29 stycznia 2010 r. w sprawie budżetu Gminy Niebylec na 2010 rok oraz wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Niebylec na 2010 rok. 6. Sprawy różne i wolne wnioski. Poinformowała, że protokół z ostatniej sesji został sporządzony i znajduje się na sali obrad do wglądu i naniesienia uwag. Ad 2 Informacja Wójta o pracy w okresie między sesjami oraz z wykonania uchwał Rady Gminy. Pan Wójt Zbigniew Korab poinformował, że uchwały, które zostały podjęte na ostatniej sesji w sposób zwyczajowy wykonano. Przesłano je do RIO i do Wojewody celem legalizacji. Najważniejsza z uchwał – uchwała budżetowa, po przeanalizowaniu została przyjęta. Pewne poprawki, które musimy nanieść są już w dzisiejszym porządku obrad w zmianach w budżecie. Do pozostałych uchwał uwag nie było. W minionym okresie od ostatniej sesji podjął 20 zarządzeń. 1. Zarządzenie nr 2/10 z dnia 08.02.2010 r. w sprawie regulaminu przyznawania stypendium dla dzieci w gimnazjach i szkołach podstawowych. Chodzi o stypendia za wyniki w nauce i osiągnięcia sportowe. 2. Zarządzenie nr 3/10 z dnia 16.02.2010 r. w sprawie ogłoszenia otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego z zakresu upowszechniania kultury fizycznej i sportu w 2010r. Chodzi o zadania, które w imieniu Gminy Niebylec będą realizować podmioty działające na terenie gminy bądź poza nią, a realizujące to zadanie na terenie gminy. 3. Zarządzenie nr 4/10 z dnia 16.02.2010 r. w sprawie ogłoszenia przetargu na wynajem lokalu stanowiącego własność Gminy Niebylec. Chodzi o lokal po byłej Poczcie w Połomi. 4. Zarządzenie nr 5/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 5. Zarządzenie nr 6/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 2 6. Zarządzenie nr 7/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 7. Zarządzenie nr 8/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 8. Zarządzenie nr 9/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 9. Zarządzenie nr 10/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 10. Zarządzenie nr 11/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 11. Zarządzenie nr 12/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 12. Zarządzenie nr 13/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 13. Zarządzenie nr 14/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 14. Zarządzenie nr 15/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 15. Zarządzenie nr 16/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 16. Zarządzenie nr 17/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 3 17. Zarządzenie nr 18/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. 18. Zarządzenie nr 19/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji wyboru najkorzystniejszej oferty w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy. Do przetargu zgłosiło się 15 firm. Po całej procedurze okazało się, że 6 z tych firm nie spełnia wymogów określonych w specyfikacji. W związku z powyższym trzeba było te firmy wykluczyć z postępowania, zarządzenia o propozycji odrzucenia ich ofert. W konsekwencji wybrano najkorzystniejszą ofertę firmy „Fundament” z Rymanowa. Była to jedna z najtańszych ofert. Kosztorys zadania to ok. 200 000 zł, zaś po przetargu ta oferta opiewa na ok. 137 000 zł. Od ogłoszenia przetargu w zeszłym roku zmieniły się przepisy prawa. Teraz tego typu przedszkola można umiejscawiać w Zespołach Szkół. Nie musi być przedszkolem samorządowym, ale składnikiem Zespołu Szkół. Prawdopodobnie tak w Lutczy od 1 września będzie. 19. Zarządzenie nr 20/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie powołania komisji do wydzielenia i brakowania dokumentacji niearchiwalnej. 20. Zarządzenie nr 21/10 z dnia 05.03.2010 r. w sprawie planu wykonawczego budżetu Gminy Niebylec. Pan Wójt dodał, że na co dzień wykonywane są sprawy administracyjne. W najbliższym czasie czeka nas realizacja budżetu pod względem remontowym, inwestycyjnym czyli przygotowywanie i ogłaszanie przetargów na zadania, które są zaplanowane w budżecie. W najbliższym okresie będą odbywać się zebrania wiejskie. Poinformuje o ich terminie indywidualnie sołtysów. Głównie będą one dotyczyć planów remontów dróg. Mamy uchwały o zaliczeniu dróg do kategorii dróg gminnych, na których będą prowadzone prace. Wcześniej trzeba będzie przygotować dokumentację. Ad 3. Ocena stanu bezpieczeństwa publicznego Gminy. Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar powiedziała, że debata na temat bezpieczeństwa gminy jest tradycyjnie co roku przeprowadzana. Każdy z nas chciałby mieszkać w spokojnej gminie, gdzie nie ma wypadków, włamań, kradzieży, napadów, rozbojów. W telewizji słyszy się o takich zdarzeniach. W związku z tym gościmy dzisiaj kompetentne osoby, które ten temat nam przybliżą. Pan Wójt Zbigniew Korab powiedział, że głównym punktem tego tematu będzie wysłuchanie zaproszonych gości: Komendanta Powiatowego Policji oraz Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej. Podzielą się oni oceną bezpieczeństwa nie tylko na terenie naszej gminy, ale i gmin sąsiednich. Stan bezpieczeństwa gmin ościennych w pewien sposób wpływa na bezpieczeństwo mieszkańców i ogólne na terenie gminy. Bezpieczeństwo jest to pojęcie ogólne. Jeśli byśmy każdego z nas zapytali o ocenę bezpieczeństwa to ta ocena będzie dla każdego inna. U jednych obiektywna u innych subiektywna. Jeśli ktoś czegoś doświadczy to na tej podstawie 4 wyrabia sobie opinię. Ogólnie patrząc na całe województwo, co się dzieje w kraju, powiat i gmina są bezpieczne. Jednak nie można popadać w zbyt duży optymizm. Wysłuchamy gości i później włączymy się do dyskusji, wypracujemy wnioski. Pani Przewodnicząca dodała, że sprawozdania z działalności Komendanta Powiatowego Policji w Strzyżowie oraz Komendanta Powiatowego PSP zostały do Biura Rady dostarczone. Powielono je i dostarczono radnym celem zapoznania. Obie instytucje wzajemnie się uzupełniają co widzimy podczas np. wypadków. Głos zabrał podinsp. Robert Makowiec Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Strzyżowie. Złożył on sprawozdanie (załącznik nr 1 do protokołu). Podziękował za przekazane środki na zakup paliwa dla Posterunku Policji w Niebylcu. Następnie głos zabrał Kierownik Posterunku Policji w Niebylcu asp. Wiesław Fijałkowski. Powiedział on, że w 2009 r. w Posterunku Policji w Niebylcu nastąpiły bardzo istotne zmiany. Każdy z policjantów zmienił swoje stanowiska służbowe. Odbija się to trochę na wynikach. W marcu przyszedł nowy policjant Pan Kuśtek, który musiał objąć dość szybko dzielnicę, rejon nr II. Ma nadzieję, że będą coraz to lepsze wyniki tej załogi niż w tamtym roku. Pomimo tego całego zawirowania wyniki w roku 2009 nie były gorsze od wyników osiągniętych w 2008 r., były nawet nieznacznie lepsze. Wykrywalność ogólna w 2009 r. wynosiła 78,2 %, w 2008 r. 77,8 %. Wykrywalność kryminalna wynosiła w 2009 r. 68,6 %, a w 2008 r. 67,7 %. Nie znaczy to, że opieramy się tylko na liczbach i statystyce. Najważniejsze jest poczucie i odczucie społeczeństwa co do stanu bezpieczeństwa na naszym terenie. Głosów ujemnych jeśli chodzi o to odczucie nie ma. Jest dość wysokie poczucie bezpieczeństwa na naszym terenie co nie znaczy, że nie powinno być wyższe. Podziękował Panu Wójtowi za pomoc materialną i za zainstalowanie monitoringu. Dzięki niemu udało się nam ustalić sprawców zagarnięcia mienia, mamy możliwość ustalenia sprawców wykroczeń. Miesiąc temu na naszym terenie była grupa osób, która okradała bankomaty. Dzięki monitoringowi wiedzieliśmy, że byli na naszym terenie. Jest to działanie prewencyjne. Prosił, aby taką kamerę w przyszłości skierować na drogę nr 9. Przy zaistniałych wypadkach drogowych, gdzie sprawcy oddalają się z miejsca wypadku, taki monitoring byłby nieocenioną rzeczą dla możliwości ich ustalenia. Ze 101 przestępstw stwierdzonych w 2009 r. prowadzonych postępowań w posterunku było 88, postępowań w sprawach o wykroczenia było prowadzonych 78. Jest to dość duża skala. Jak na 4 osobową załogę, brakowała nam jednego policjanta. Przez 11 miesięcy pracowaliśmy w 4 osoby w tym jedna to nowa. Ilość wykonanych czynności była spora. Ujawniliśmy 531 wykroczeń. Zostało nałożonych 50 mandatów, 40 wniosków skierowano do sądu. Było przeprowadzonych 375 interwencji. Z czego 174 w miejscu publicznym, 55 w miejscach zamieszkania. Pani Przewodnicząca powiedziała, że niepokoi fakt, iż wzrasta przestępczość u nieletnich. Niedorośli do podejmowania decyzji, ale dorośli do karania. Nie można jednak tego zrobić, gdyż ich status prawny jest taki a nie inny. Pozytywnym zjawiskiem jest to, że widać Policję wszędzie. Samo to, że radiowóz stoi powoduje, iż kierowcy zwalniają. Pozytywnym zjawiskiem jest ilość pouczeń. Praca Policji nie polega tylko na karaniu. Jeśli ktoś jest recydywistą to tak, ale jeśli ktoś robi coś nieświadomie to należy pouczać, tak też osiąga się określony cel. 5 Głos zabrał Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Strzyżowie bryg. Bogusław Broda. Przedstawił on sprawozdanie z działalności straży (załącznik nr 2). Podziękował władzom samorządowym za współpracę i pomoc. Podziękował również Gminnemu Zarządowi OSP za współpracę. Pani Przewodnicząca dodała, że Prezes Gminnego Zarządu OSP był także zaproszony na sesję. Radny Adam Parys mówił, że wystarczy, aby pojawił się policjant lub radiowóz a od razu kierowcy zwalniają na drodze i poprawia się bezpieczeństwo. Szczególnie jest to zauważalne w piątki, gdy jest targ w Niebylcu. Pan Wójt powiedział, że z ust Komendanta PSP padły słowa podziękowania za współpracę. W imieniu władz samorządowych również podziękował za przychylność zarówno od policjantów jak i strażaków. Bezpieczeństwo przeciwpożarowe już od lat na terenie gminy jest na bardzo wysokim poziomie. Wiąże się to z bardzo dobrym wyszkoleniem druhów strażaków oraz z wyposażeniem. Od lat jednostki OSP na terenie naszej gminy dysponują bardzo dobrym sprzętem. Rok ubiegły był również rokiem dobrym z tego względu, że kolejna jednostka z terenu naszej gminy, OSP Niebylec, została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Jest to wielkie wyzwanie, obowiązek. Na każde wezwanie trzeba się już teraz stawiać. Za tym idzie konieczność dosprzętowienia tej jednostki. W ubiegłym roku złożyliśmy wniosek do RPO o zakup ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Niebylec. Jego wartość to ok. 800 000 zł, z czego udział własny to 15 %. W chwili obecnej te wnioski są już po ocenie formalnej. Dość dużo wniosków odpadło. Nasz wniosek został pozytywnie oceniony i zakwalifikowany do dalszej procedury. Marszałek dysponuje kwota ok. 40 000 000 zł, na ten cel. Żeby zaspokoić wszystkie wnioski to musiałby wydać 68 000 000 zł. Nie wiadomo co będzie dalej. Są dwie możliwości albo w drodze konkursowej, rankingowej wystarczy środków, albo z innych dziedzin, gdzie Zarząd Województwa uzna, że nie zostaną one wykorzystane, przesunie je na to działanie. Są duże opóźnienia. Przypomniał o wygranym wniosku na remont drogi Połomia – Baryczka. Na początku zeszłego roku było wiadomo, że jest on skierowany do realizacji, a dopiera teraz będzie podpisywana umowa z Marszałkiem Województwa. W tym czasie weszły wszystkie ustawy środowiskowe, zmieniło się prawo. Decyzje środowiskowe ciągną się etapami. Podobnie jest w przypadku budowy drogi S – 19. Jej budowę blokuje środowisko. Rozmawiał z Marszałkiem na ten temat. Stwierdził on, że będą oni przesuwać środki tam, gdzie jest możliwość, aby realizować projekty. U nas problemem jest jarmark niebylecki. Pan Wójt powiedział, że ma nadzieję, iż w najbliższych miesiącach jego problem zostanie rozwiązany. Została już rozpoczęta procedura, złożono dokumenty do starostwa. Będą budowane parkingi w kierunku cmentarza, gdzie zostanie przeniesione targowisko. Na pewno wpłynie to na poprawę bezpieczeństwa. Wiele się ostatnio mówi na temat kontroli przez posterunkowego, że chodzi i upomina. Jego zdaniem jest to dobre. Ludzie się przyzwyczaili, że wszędzie jak najbliżej można podjechać. Niekoniecznie jest to dobre przyzwyczajenie. To, że jest prewencja nie jest złe. Jeśli chodzi o monitoring to jest on już skierowany na teren przed Urzędem Gminy oraz na aptece w kierunku przystanków. Jest to dobre rozwiązanie. Niejednokrotnie, codziennie były jakieś 6 interwencje mieszkańców, bo są brudne przystanki, szyby porozbijane. Od pewne czasu takich interwencji już nie ma. Nie jest to aż takie drogie. Koszt tego typu przedsięwzięcia rozkłada się 50 % sprzęt i 50 % robocizna. Dobrze się składa, iż mamy w Urzędzie dwóch informatyków Pan Mirosława Lenarta i Roberta Haducha. Oni wykonują te prace w ramach obowiązków służbowych. Robią to bardzo dobrze. Nie są to duże koszty a efekt jest znaczny. W przyszłości także w innych miejscach publicznych gminy, najbardziej uczęszczanych, zostanie on założony. Doświadczenia w tej dziedzinie są pozytywne. Pan Wójt odniósł się do problemu narkomanii. Jest to ogromne zagrożenie. Nie widać tego na co dzień, jest to proces niezauważalny. Policjanci znają skalę zagrożenia i przeciwdziałają temu, jednak my wszyscy musimy się w to włączyć. Jest to przede wszystkim kwestia szkół, nauczycieli, rodziców, strażaków. Większość uczestników zabaw, dyskotek to młodzież nieletnia. Trzeba na to zwracać uwagę. Radny Antoni Basamon zwrócił się do Policjantów, aby zwracali większą uwagę na przejeżdżające TIRY. Na przejściu w Połomi, gdzie przechodzą małe dzieci ciężarówki w ogóle nie zwalniają. Kierowcy TIRÓW nie zwracają w ogóle uwagi na nic. Często zdarza się, jak jeździ po drugiej zmianie w nocy, iż jeżdżą szybko środkiem drogi. Prosił, aby ich zdyscyplinować. Jak były zaśnieżone drogi to zdarzało się, że ochlapywali ubrania przechodniów. Pani Przewodnicząca potwierdziła słowa Radnego. Jak jeździ kilka TIRÓW razem to to zagrożenie jest jeszcze większe. Pan Wójt mówił, iż teraz rozpoczął się okres w którym najbardziej cierpią drogi pod nadmiernym ciężarem. Oczywiście są wstawiane znaki ograniczenia tonażu, jednak często tak jest, iż rano się go wstawi a popołudniu już go nie ma. Prosił, aby drogówka zwracała na to uwagę. Samorządy ciężkie pieniądze wykładają w remonty dróg. Nie są one budowane w takiej technologii jak droga krajowa. Radny Franciszek Stawarz mówił, że kierowcy ciężarówek chcąc ominąć kontrolę ITD kierują się na drogę Lutcza-Konieczowa. Ta droga bardzo na tym cierpi. Prosił, aby jakoś „zgrać” kontrolę, by kierowcy przestali jeździć tą drogą. Pani Przewodnicząca dodała, że po tej zimie wszyscy będą się zastawiać jak pobrać podatek drogowy. Podziękowała za udział w dyskusji na temat bezpieczeństwa. Ad 4. Spotkanie z przedstawicielami instytucji około rolniczych i omówienie problemów związanych z funkcjonowaniem rolnictwa na terenie Gminy Niebylec. Pan Wójt Zbigniew Korab przestawił informację o rolnictwie na terenie Gminy Niebylec (zał. nr 3 do protokołu). Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar mówiła, że jest przerażona obserwując teren naszej gminy, w jak szybkim tempie zarastają grunty przez drzewa i w jak szybkim tempie ubywa gruntów ornych, łąk. Na Kielecczyźnie każdy skrawek ziemi jest zagospodarowany. Zaczyna się wstydzić za Gminę Niebylec. Nie umie sobie odpowiedzieć czym to jest spowodowane. Przede wszystkim są to relacje ekonomiczne, opłacalność upraw zbóż. Jeśli wsłuchać się w jakiekolwiek dyskusje to można wywnioskować, że w każdej dziedzinie nie ma opłacalności. Kiedyś na naszym terenie były uprawiane buraki cukrowe teraz w ogóle już nie ma tej uprawy. Regulacje unijne powodują, że z nadprodukcji przechodzimy w niedobór. Musimy eksportować 7 a później importować. Nie ma już potęgi ziemniaczanej. Krowy zostały zastąpione przez kosiarki. Mówi się o nieopłacalności drobiu. Ceny nawozów wzrosły. Były to ceny spekulacyjne. Podobnie było z paliwami. Trzeba się zastanowić nad tym jak zatrzymać tą degradację ziemi i odłogowanie. Może będzie jakaś furtka, gdyż poplony zostaną objęte odpłatnościami uzupełniającymi. Jest więcej lisów, straszono nas wilkami, ślimakami. Ludzie nie sieją rzepaków, nie sadzą ziemniaków, gdyż zwierzęta leśne niszczą uprawy, a odszkodowania są niewielkie. Uprawa owoców miękkich jest na krótką metę. Jeśli zakłady doświadczalne nie wyhodują odmian odpornych na choroby grzybowe, na przemarzanie to i te kierunki na naszym terenie upadną. Głos zabrał Stanisław Telesz Zastępca Dyrektora Wydziału Środowiska i Rolnictwa Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Mówił, że od stycznia tego roku pełni funkcję zastępcy dyrektora Wydziały Środowiska i Rolnictwa PUW. W ramach wydziału wcześniej opiniowano kwestie związane z różnego rodzaju inwestycjami w zakresie ochrony środowiska. W wyniku reorganizacji powstała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która te funkcje, które wcześniej pełnił wydział, wykonuje niezależnie, samodzielnie. Zmieniła się siedziba tej instytucji. Znajduje się ona w Regionalnym Centrum Szkolenia Administracji. W jej kompetencji jest opiniowanie różnego rodzaju przedsięwzięć, inwestycji, które w jakiś sposób oddziaływają na środowisko. Są to przede wszystkim inwestycje drogowe czy związane z rozwojem przedsiębiorczości na terenie Województwa Podkarpackiego. W wyniku reorganizacji wydział w którym pracuje połączył się z oddziałem, który funkcjonował w ramach Wydziału Infrastruktury, z oddziałem zajmującym się obsługą wszystkich klęsk żywiołowych. Zarówno tych w infrastrukturze, które dotyczą samorządów, jak również w gospodarstwach rolnych. W tej chwili struktura wydziału kształtuje się w następujący sposób. Jest oddział do usuwania klęsk żywiołowych, oddział rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, który jemu podlega, i w ramach wydziału funkcjonuje Państwowa Straż Łowiecka. Główne zadania jakie realizuje wydział to przede wszystkim kwestie związane z nadzorem nad instytucjami państwowymi, które z ramienia wojewody na mocy ustawy są nadzorowane. Są to między innymi instytucje, które są finansowane z budżetu wojewody a podlegają Marszałkowi czyli Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego czy Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Nadzór nad prawidłowym wydatkowaniem środków na te dwie duże instytucje. Oprócz tego nadzór merytoryczny nad funkcjonowaniem służb zespolonych wojewody, czyli wszystkich inspekcji związanych z rolnictwem: Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów RolnoSpożywczych, Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej w Krośnie, Inspekcji Ochrony Rośli i Nasiennictwa. Kwestie opiniowania przygotowywanego przez nich budżetu, występowania poprzez wojewodę do Ministerstw czy do Premiera przechodzą przez wydział. Straż Łowiecka i Państwowa Straż Rybacka, które nie są w strukturze wydziału, ale są przez wydział nadzorowane. W ramach tego wydziału funkcjonuje także rada konsultacyjna ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich. Jest to gremium społeczne składające się z przedstawicieli wszystkich instytucji działających na rzecz rolnictwa. Rada wypracowuje różnego rodzaju wnioski, które poprzez wojewodę są kierowane do określonych Ministerstw, w zakresie np. kwestii związanych 8 z Programem Rozwojów Obszarów Wiejskich. Zmian, które spowodują to, że dostępność środków na terenie województwa będzie większa. Takim konkretnym efektem pracy rady jest to, że wprowadzane są zmiany dotyczące kilku województw, wielkości gospodarstw i możliwości skorzystania z niektórych działań w ramach PROW. Kwestie związane z dofinansowaniem krów mlecznych do 10 sztuk w wysokości 142, 5€. Wiele różnych inicjatyw zmierzających to tego, żeby w kwestiach wychodzących z rządu można było pewne zmiany wprowadzać. Jedynym działaniem, które jest skierowane bezpośrednio do rolników, które wynika z dofinansowania z budżetu państwa, jest zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego. W tej chwili to funkcjonuje. Od 1 – 31 marca w Urzędzie Gminy można składać wnioski na zwrot podatku. W skali województwa w 2009 r. rolnicy otrzymali ok. 15 000 000 zł z tytułu zwrotu podatku akcyzowego. W Gminie Niebylec było to 47 947 zł. Zachęcał, aby z tego skorzystać. W tej chwili jest to 0,85 zł do litra paliwa. Na ha użytku można uzyskać 73,10 zł. Jest to godne uwagi. Nie są tak duże środki jak z ARiMR, ale też ważne. Anomalia pogodowe powodują, że co roku występują różnego rodzaju klęski zarówno w infrastrukturze jak i rolnictwie. Poprzez wydział, który ma do rozdysponowania co roku prawie 200 000 000 zł spływają wnioski dotyczące infrastruktury, m.in. na promesy. Jeśli wystąpiłaby jakaś klęska to będą reagować i pomagać w uzyskiwaniu tych środków. Jako mieszkaniec tej gminy ma obraz, wgląd na to wszystko i deklaruje pomoc. W ramach wydziału funkcjonują także sprawy dotyczące szkód w uprawach rolnych. Wcześniej sekretariat tego wszystkiego znajdowała się w PODR, tam opracowywane były wnioski o pomoc czy przygotowywane były dokumenty dotyczące uruchomienia linii kredytowej, preferencyjnej. W tej chwili to wszystko funkcjonuje w ramach wydziału. Pozostały gminne komisje szacowania szkód. Podziękował w imieniu wojewody, dyrektora oraz swoim za pracę tym komisjom. W jej skład wchodzi przedstawiciel Urzędu, PIR, PODR. Mają oni dużo pracy. Prosił, aby te komisje, w takim zakresie, pomimo zmian organizacyjnych, funkcjonowały i spełniały ważną rolę. Polityka rolna to nie jest polityka państwa, a Unii Europejskiej. Mechanizmy krajowe są ograniczone. Przy przekroczeniu pomocy dla poszczególnych rolników kwoty krajowej są sankcje. Określają je precyzyjnie przepisy ustaw. W roku wyborczym życzył wszystkim wielu sukcesów oraz reelekcji. Następnie głos zabrał Paweł Midura – Kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przestawił analizę działalności biura za rok 2009. Rolnikom z całego powiatu udało się przekazać ok. 19 500 000 zł. Większą część z tej kwoty stanowią płatności bezpośrednie. Zbliża się już VII kampania składania wniosków obszarowych. Gmina Niebylec charakteryzuje się stabilnością w ilości składanych wniosków. Jest to od 1000-1100 wniosków. Zawdzięczamy to prężnej działalności PIR, PODR oraz Panu Wójtowi, który umożliwia działania tych instytucji. Płatność z tytułu wniosków obszarowych za 2008 wyniosła ok. 1 850 000 zł + ok. 700 000 zł ONW. W 2009 roku był wzrost kwoty, płatność obszarowa 2 400 000 zł + ONW ok. 700 000 zł. Gmina Niebylec jest zagłębiem malinowym. Z tytułu owoców miękkich wpłynęło 124 wnioski. Wszystkie zostały wypłacone. Z tytułu płatności zwierzęcej wpłynęło 473 wnioski od posiadaczy bydła. W tym roku zwiększa 9 się paleta płatności. Wchodzi płatność do krów matek i do owiec. Żeby ją otrzymać trzeba posiadać do 10 krów na dzień 31 maj br. i powyżej 10 owiec na dzień 31 maj br. Muszą one być zarejestrowane w bazie ARiMR. Kolejną płatnością jest płatność do roślin strączkowych, motylkowatych drobnonasiennych. Wynosi ona 60 € do ha. Kolejna nowość to płatność do zagajników o krótkiej rotacji. Muszą być one w monokulturze, brzoza, robinia akacjowa, topola. Muszą być w wieku do 6 lat – brzoza. Pozostałe do 8 lat. Jeśli chodzi o ONW to w tym roku kończy się zobowiązanie dla rolników, którzy złożyli wniosek w 2004 roku. Termin zobowiązania liczy się od dnia otrzymania pieniędzy na konto. Prosił o zweryfikowanie tej informacji przez rolników. W razie niejasności prosił, aby kontaktować się z biurem ARiMR. Prosił, aby rolnicy przed wypełnianiem wniosków zapoznali się z nim, z mapkami. Skraca to czas jego wypełnienia i weryfikacji, a także poprawia jakość wypełnienia. W tym roku nowością na wniosku jest rubryka z miejscem na numer telefonu. Prosił, by je wypełnić. W przypadku drobnych błędów jest to bardzo pomocne. Mówił o płatnościach ONW. Ludzie obawiają się jej, rezygnują z niej. Ktoś zabiegał, aby ten teren objęty tą płatnością miał to dofinansowanie. Prosił, aby z tego korzystać. Teraz nie będzie 5 letnich okresów, teraz są roczne okresy zobowiązań. Następnie mówił o płatności do krów matek. W tym roku dla posiadaczy bydła zarejestrowanego w wieku powyżej 36 miesiąca na 31 maj 2010 r. jest do rozdysponowania ok. 2 500 000 zł. W Gminie Niebylec w lutym 2010 r. było zarejestrowane 670 sztuk bydła, 226 sztuk trzody chlewnej, 23 sztuki kóz, 160 sztuk owiec. Również biuro prowadzi programy dotyczące zalesienia. Od 15 marca będą przyjmowane wnioski o kontynuację, a od 1 czerwca wnioski o zalesienia nowych gruntów. Kolejny program to wspieranie gospodarstw niskotowarowych. Została naliczona IV i V rata płatności. Rata IV to ok. 5100 zł. W Gminie Niebylec nie wszyscy złożyli oświadczenia o spełnieniu celów pośrednich. To wstrzymało tą IV i V ratę. ARiMR przypomina o tych oświadczeniach rolnikom. Od 1 marca zostały zwaloryzowane renty strukturalne o 4.6 %. Decyzje zostały wysłane. Było 32 renty w latach 2004-2006. 2007-2013 – 8. W tym roku jest szansa na nabór na renty strukturalne. Będzie wymóg przekazania min. 3 ha na następce. Są również programy rolno-środowiskowe „Ochrona wód i gleb” dotyczący np. poplonów. Można z niego skorzystać i otrzymać dodatkowe środki. Z całego powiatu złożono na niego 40 wniosków na 5000 wniosków obszarowych. Jest to stosunkowo mało. Pani Przewodnicząca powiedziała, że niektórzy radni i sołtysi zapoznali się już wcześniej z tymi informacjami, gdyż uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym przez PIR i ARiMR. Jeśli chodzi o wnioski rolno-środowiskowe to przeszkodą u ich wypełnieniu jest to, że nie można zrobić tego samodzielnie ani przez doradcę. Mogą je tylko wypełniać specjaliści, a taki jest tylko jeden w punkcie doradztwa w Strzyżowie i Boguchwale. Nie jest to koniec możliwości skorzystania z różnego rodzaju dopłat czy kwot. Mariusz Kawa Dyrektor Agencji Ryku Rolnego w Rzeszowie podziękował za zaproszenie na sesję i z okazji święta złożył wszystkim sołtysom życzenia. Mówił, że reprezentuje jedną z najstarszych i największych agencji rządowych. Działa ona od 1990 r. i od tego roku podstawowym jej zadaniem było reagowanie na sytuację na 10 rynkach wolno-rolnych (zboża, mleko, trzoda, ziemniaki, mięso wołowe). W 2004 r. po wejściu do Unii Europejskiej, wspólnej polityki rolnej, zmieniły się zadania ARR. Zmniejszono kompetencje Ministra bezpośrednio odpowiedzialnego za rolnictwo. Jego kompetencje wymagają zgody na poziomie Komisji Europejskiej. Jako Agencja są również uczestnikiem tego procesu. Są pośrednikiem pomiędzy Komisją Europejską a rolnikiem. Pozostała również działalność interwencyjna. Porozumienie Unii Europejskiej ze Światową Organizacją Handlu powoduje, że zmniejszają się zakupy interwencyjne. Jeżeli chodzi o zboża to ostatni rok był rokiem interwencji zapisanej programowo w UE. Dotyczyło to pszenicy. W tym roku, jeśli dojdzie do interwencji to tylko w przypadku jęczmienia. W ubiegłym roku interwencja wyniosła 320 000 ton w Polsce, na Podkarpaciu było to 1000 ton. Jęczmień można było sprzedać za 103 € + dodatkowe koszty przewozowe i przesypowe. Była lepsza cena niż cena rynkowa. Były osoby, które chciały tego skorzystać. Zjawiskiem interwencyjnym, które w ubiegłym roku miało duży unijny wymiar była interwencja na rynku mleka. W całej Europie z mlekiem nie było za dobrze. W skali UE zakupiono 300 000 ton mleka w proszku. Jest to produkt buforowy. W skali Polski było to ok. 80 000 ton mleka w proszku i ok. 2000 ton masła. U nas ten mechanizm nie za dobrze zafunkcjonował. Mamy ok. 200 mleczarni w Polsce. Nie chciały one tej interwencji. Sprzedawały taniej pośrednikowi, a dopiero on składał ofertę do interwencji. Na Podkarpaciu jest 3 dobre, liczące się mleczarnie i 2 trochę mniejsze. Żadna z nich nie uczestniczyła w procesie interwencji. W kraju to zafunkcjonowało i zaczęły rosnąć ceny skupu mleka. Mówił, że nie wiadomo co robić z rezerwami interwencyjnymi. Agencja zajmuje się administracją i dystrybucją darmowej żywności. W skali kraju jest to ok. 120 500 000 €. Podkarpacie z tego bierze ok. 19-20 000 000 mln. Tyle mniej więcej tej żywności trafia na Podkarpacie. Jest to mleko w proszku, masło. Następnie mówił o produkcji cukru. Ubiegły rok był pierwszym rokiem, gdy byliśmy importerem cukru. Dwa tygodnie temu zakończono podpisywanie umów w programie modernizacji. Są to dotacje 40 % na zakup m.in. maszyn dla osób, które straciły prawo do produkcji cukru całościowo lub częściowo. Tych osób było na Podkarpaciu ok. 700. Było ok. 50 wniosków. Ok. 1 500 000 zł trafi do Podkarpackich rolników. Jest spadek popytu na kwalifikowany materiał siewny. Trudno się temu dziwić. Agencja jednak prowadzi program dopłat do kwalifikowanego materiału siewnego zbożowego, ale i strączkowego i ziemniaków sadzeniaków. 160 zł/ha do zakupu kwalifikowanego materiału siewnego dla roślin strączkowych. ARiMR również wprowadziło dopłaty. Pan Kawa mówił o wczorajszym spotkaniu z Wiceminister Rolnictwa. Wiceminister powiedział, że francuscy rolnicy swoją dochodowość w 95 % uzyskują z dopłat i innych dodatkowych źródeł. U nas jest to ok. 45 %-50 %. Ceny na płody rolne są traktowane tak samo jak na inne dobro produkcyjne. Dla przetwórcy ziarna nie ma znaczenia czy kupi je z Podkarpacia czy Chin, Indii, Ameryki Płd. To powoduje, że trzeba się dopasować do cen obowiązujących na świecie. Rośliny strączkowe mają być przeciwwagą dla soi, która jest składnikiem wysokobiałkowych pasz. Nie można uciec od składu genetycznie modyfikowanego. W całym kraju w ubiegłym roku wyprodukowano ok. 29 000 000 ton zboża. Jest to dużo powyżej średniej z ostatnich lat. Średnio jest to ok. 26 000 000 ton. Nie jesteśmy w stanie tego ani zjeść, 11 ani przerobić. Zboża twarde (do makaronów), które u nas nie rosną muszą być importowane. To powoduje, że mamy nadwyżkę zbożową, z którą nie mamy co zrobić. Drobne pomysły funkcjonują np. spalanie owsa. Na to pojawiają się środki w obrębie funduszy ochrony środowiska. Ale jest to mała skala. Dlatego powstał krajowy program biogazowni, który jest na ukończeniu na poziomie ministerialnym. Zboże gorszej jakości, paszowe może być wsadem do biogazowni. Może być przerabiane na energię. Minister Skarbu Bury bardzo intensywnie nad tym pracuje. Różne są pomysły w tym obszarze. Mówił, że przy Elektrociepłowni Rzeszowskiej powstaje blok na zimno tłoczony olej rzepakowy. Wymaga on ok. 100 000 ton oleju do rocznej produkcji. Taka ilość nie jest możliwa do wyprodukowania na Podkarpaciu. Jest to szansa dla wielu rolników, aby produkować rzepak. Jest dopłata Agencji do zagajników krótkookresowych (wierzby, topoli). Powstaje w Elektrociepłowni blok na spalanie wierzby. Wierzba może dać ok. 30 ton mokrej masy z ha. Gospodarstwa, rolnictwo nie mogą funkcjonować monotematycznie z długim horyzontem zasobów. Upada mit, że można uprawiać zboże i hodować trochę tuczników. Następnie mówił o mleku. Na Podkarpaciu produkuje się ok. 1 % mleka w skali kraju. 10 000 rodzin żyje z jego produkcji. Pojawi się od przyszłego miesiąca wspólna akcja promocyjna dla produktów z Podkarpacia. Apelował, aby kupować produkty z Podkarpacia. W ten sposób wspieramy samych siebie. Agencja prowadzi również program „szklanka mleka”. Podkarpacie było pierwszym województwem w kraju pod względem spożycia mleka. Jest to 10 000 000 litrów mleka wypijanych przez dzieci. W ubiegłym semestrze ruszył program „owoce w szkole”. Jedynie Rzeszów i Powiat Strzyżowskie z tego korzysta. Podziękował panu Wójtowi za współpracę. Pan Wójt zażartował, że Dyrektor Kawa to dyrektor od mleka. Pani Przewodnicząca mówiła, że program strączkowy pomiędzy Agencjami jest spójny, ale nie wie czy też w obszarze. W ARiMR wystarczy tylko 10 arów, a w Agencji prawdopodobnie hektar. Pan Mariusz Kawa powiedział, że musi być hektar, ale musi być to kwalifikowane zboże. Pani Przewodnicząca powiedziała, iż jest to rozbieżność. Mówiła także o programie olejarskim. Umowy na rzepak próbowaliśmy zawierać z przetwórcami, ale okazały się one złe. Ceny nasion narzucają zakłady, aby brać kwalifikowane. Nie współgra to z programem olejarskim. Również nadprodukcja mleka nie przełożyła się na ceny masła. W stosunku do cen mleka te relacje są zachwiane. Pozytywne jest to, że program strączkowy jest przerywnikiem w płodozmianie. Trzeba jednak wiedzieć skąd i gdzie wziąć nasiona. To zadanie dla ośrodków doradztwa. Jacy są producenci. Ta informacja kuleje. Pan Paweł Midura mówił, że pojawiły się informacje, iż musi to być materiał kwalifikowany. Dementuje to. Pani Przewodnicząca dodała, iż aby wziąć dofinansowanie z ARR musi być kwalifikowany materiał. W 2004 r., gdy wchodziliśmy do UE rola doradztwa i ARiMR była ogromna. Mieliśmy panią, która była w doradztwie. Robiła wielką robotę. Mieliśmy wykorzystane kwoty mleczne. ONW ludzie się bali, trzeba było spełniać określone warunki. Pod tym kątem było to doradztwo. Zmieniło teraz swój profil. Pani 12 Jadzia znała rolników. Na dzisiaj oczekiwania gospodarstw są podobne. Wielkich wniosków nie mogą pisać. Ale interesuje ich, gdzie można kupić nasiona, sadzeniaki. Kiedy odbywają się szkolenia, badania opryskiwaczy, jak zbadać glebę. Mamy miejsce na ośrodek. On niby funkcjonuje. Ostatnio nie było tam pracownika ze względów zdrowotnych. Teraz są dyżury pracowników ośrodka. Ma nadzieję, że te tematy będą nadal w gestii doradztwa. Echem odbiła się także likwidacja „Wioski internetowej”. Trzeba sobie tą sprawę wyjaśnić. Chciałaby, aby współpraca była nadal kontynuowana i żeby ośrodek pełnił swoją funkcję. Głos zabrała Pani Krystyna Gdula Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Podziękowała na wstępie za zaproszenie na sesję. Złożyła życzenia wszystkim panom i sołtysom. W 2009 r. nastąpiły zmiany w ustawie. Stali się od sierpnia jednostką samorządową. Naczelnym organem dla ośrodka jest Sejmik Województwa. Nie zmieniły się zadania Ośrodka. Udzielają doradztwa tak jak i wcześniej. Kursy, doradztwa, szkolenia, konferencje realizowane są w takim samym zakresie. Po wejściu do UE funkcją Ośrodków Doradztwa jest przekazywanie rolnikom informacji o możliwości pozyskani środków unijnych, ale również pomoc przy wypełnianiu wniosków. Niektóre działania są mniej skomplikowane inne bardziej. Specjaliści z Ośrodków są po to, aby pomóc rolnikom w przebrnięciu tych zawiłości. Ośrodek Doradztwa posiada ok. 100 doradców rolno-środowiskowych. Coraz więcej jest ugorów, odłogów. Rolnicy nie interesują się uprawą. Główna przyczyna leży po stronie ekonomii. Dochodowość w 2009 r. jest w granicach zera. Nie bierze się przy tych kalkulacjach dopłat jakie spływają do gospodarstw. Warto sięgać po środki. Zachęcała, aby zwracać się do doradców po informację lub pomoc w opracowaniu wniosków. Na stronie internetowej PODR są wszystkie informacje. Ma świadomość, że kulało doradztwo w Niebylcu. Było to z niezależnych przyczyn. Pan Wójt zwracał się pismem i są dyżury pracowników. Będą one cały czas realizowane. Od 15 marca będą skierowane osoby, które udzielać będą pomocy przy wypełnianiu wniosków. Nie będzie uszczerbku na doradztwie. Zapraszała do PODR i do Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Strzyżowie. Są tam specjaliści, u których można uzyskać pomoc. Następnie mówiła o „Wiosce internetowej”. Podjęto decyzję o jej przeniesieniu do Boguchwały. Wymogi zawarte w projekcie trzeba realizować. Przyczyny dla których ją przeniesiono to m.in. powierzchnia. W Niebylcu nie spełniało ono wymogów określonych w projekcie. 1 komputer to 30 m². Tu było 5 stanowisk i 47 m². Drugi powód to taki, że odpowiedzialność materialna za sprzęt musiała być jednoosobowa. Wartość sprzętu to 150 000 zł. Nie można było przekazać punktu tylko dla Doradztwa. Mają tam też swoje siedziby 3 inne jednostki. Dostęp do tych pomieszczeń nie mogła mieć tylko jedna osoba. Klucz wisiał w sekretariacie. Nie było możliwości przekonać osoby do tej odpowiedzialności. Kolejny powód to zadania jakie leżały na „Wiosce internetowej”. Stwierdzili, że nie mogą one być realizowane w Niebylcu. W PODR powstało centrum kształcenia. Są realizowane tam wszystkie zadania. Od 16:00-20:00 jest ono otwarte. Można korzystać z kursów i szkoleń. Jest tam odpowiednia powierzchnia. Przez 6 miesięcy nie był realizowany tutaj projekt. Sprzęt nie był wykorzystywany. Musieli myśleć o interesie PODR. Tylko z takiego powodu realizują projekt w Boguchwale. Boguchwała jest miastem, 13 ale gminą miejsko-wiejską. Nie ma przeciwwskazań, aby „Wioska” w takim miejscu była realizowana. Pełna informacja jest na stronie internetowej PODR. Pani Przewodnicząca podziękowała za wyjaśnienia. Dodała, że o każdym przedsięwzięciu trzeba myśleć przed, a nie później. Jerzy Bator Członek Zarządu Podkarpackiej Izby Rolniczej w Boguchwale podziękował za zaproszenie na sesję. Przedstawił sprawozdanie (zał. nr 4). W 2009 r. samorząd interweniował w sprawie dopłat. Chcieli, aby były one wcześniej wypłacane. Tak też się stało. Już są na kontach dopłaty. Mówił, że uczestniczy w szacowaniu szkód łowieckich. Są jako obserwatorzy i mediatorzy. Odszkodowania są niskie. Nie ma zgody, aby firmy zewnętrzne szacowały szkody. Są chętni do uczestniczenia w komisjach szacujących szkody wywołane przez klęski żywiołowe. Mówił o zabiegach, aby Gmina była objęta ONW. Po pierwszym roku nie wszyscy rolnicy chcieli z tego skorzystać. Przy 5 ha przez 5 lat było to dodatkowe 7000 zł. Są nowości w dopłatach. Wszyscy rolnicy skorzystają z dopłat do krów. Jako Izba wnioskowali, żeby nie było to 36 miesięcy a 24, owce nie 18 a 12. Owce przeszły, krowy najprawdopodobniej nie. Interweniowali także o uzupełniającą płatność w obszarach gdzie nie jest prowadzona żadna uprawa. Musi być jednak coś „zielonego” i przyoranego do końca sierpnia. Podziękował za stworzony punkt doradztwa. Są tu najlepsze warunki lokalowe. Trzeba to wykorzystać. Jest możliwość skorzystania z nieodpłatnej pomocy w wypełnianiu wniosków przez pracownika PIR i Urzędu Gminy. Stara się dostarczać prasę do punktu. Podziękowała za wyjazdy szkoleniowe. Mówił o forum kobiet wiejskich jaki odbył się w Boguchwale. Złożył życzenia kobietom. Radny Antoni Basamon mówił, że rolnicy przyzwyczaili się do punktu PODR. Dobrze by było, aby dalej on funkcjonował. Nie każdy ma czas i możliwość dojechania do Boguchwały i Strzyżowa. Trochę rolnicy czują się rozgoryczeni. Pytał o uprawy genetycznie modyfikowane. Nasze środowisko jest nieskażone. Warto by, aby Podkarpacie takim utrzymać. By nie było upraw modyfikowanych. Unia narzuca nam wszystko. Jeżeli chcemy, aby byli młodzi rolnicy to instytucje powinny się postarać, by czuł się dowartościowany. Młodzi rolnicy są wykształceni. Instytucje powinny robić wszystko, aby rolnictwo nie upadało a się rozwijało. Należy popierać Podkarpackie produkty. Dawniej wszystko się opłacało. Radny Witold Koza powiedział, że względy ekonomiczne spowodowały, iż gro naszych terenów, które kiedyś były użytkami, teraz są lasami. Uważa, że w chwili obecnej, ci którzy uprawiają mniejszy czy większy areał, to są pasjonaci. Wiedzą oni, że nie zrobią na tym interesu. Ktoś ma w domu rentę, ktoś pracuje. Dokłada się do tego. Jest to pasja. Uważa, że dopóki socjal będzie istniał w takiej formie jak istnieje, nigdy na wsi nie nauczymy pracy. Dzisiaj drzewa rosną pod oknami, osoby idą do pomocy społecznej, spełniają warunki i biorą pieniądze. Uważa, że jest błędna polityka państwa w kierunku socjalu. Trzeba pomagać, ale w konkretnych przypadkach. Czasem nawet człowiekowi, który jest bardzo dobrze sytuowany, gdyż wystarczy tylko jedna chwila i prowadzi do ruiny. Nie trzeba się łudzić, że zmieni się podejście młodych ludzi do rolnictwa. Sołtys wsi Gwoździanka Stefan Czurczak, podziękował za zachętę do wypełniania 14 wniosków. Stwierdził, że bardzie opłaca się je wypełniać i brać pieniądze niż produkować. Za niedługo wszystko zarośnie. Pytał dlaczego władze nic nie robią w kierunku opłacalności rolnictwa. Dawniej koszt mleka to było 1:1 w stosunku do ropy. A dzisiaj nie ma do czego porównywać. Dodał, że wnioski są potrzebne. Gdyby nie one to w ogóle by się nie opłacało. Uważa, że błędem jest, iż nie ma doradcy w punkcie. Jest sezon wiosenny i ludzie pytają o niego. Pracownik był potrzebny, ludzie byli do tego przyzwyczajeni. Młodych ludzi trudno jest zachęcić. Lepiej jest mu pójść do opieki społecznej niż pracować. Mówił o mleku. Jeszcze nie tak dawno skupowano mleko po 0,63 zł za litr. W sklepie kosztuje ono 2 zł. W innych częściach kraju mleko jest skupywane po wyższych cenach. Kiedyś był dostawcą mleka, przywoził ok. 1200-1300 litrów mleka. Teraz nie ma ani jednego dostawcy 10 litrowego. Samo tak się nie stało. Jakby spółdzielnia poszanowała rolników to byli by oni do dziś oddawali mleko. Jest zadnia, że kto chce to ma wpływ na rolnika, a rolnik nie ma na nic. Radny Franciszek Stawarz mówił, że nie jest rolnikiem. Jednak gorzko przyjmuje słowa, gdy rolnicy francuscy twierdzą, że mają 10 % zysku ze swojej pracy. Reszta to dotacja państwowa. U nas też rolnik obsiewa, opryskuje, kupuje paliwo i sprzedaje, jeśli ma zakontraktowane. To co jest w Polsce to takie koło, które ma napędzać gospodarkę, ale nie koniecznie rolnictwo. Po to dostajemy dotację, aby kupić nawozy i sprzęt. By dać innym działom gospodarki zarobić. Nie chodzi o to by produkować, gdyż z tego nie ma zysku. Jest to chore. Przykład cukru, gdy zostaliśmy sprowadzeni do nadprodukcji po to, aby kupować od takiej samej nomenklatury jaka jest w UE. Dawać tej gospodarce istnieć. Odniósł się do wypowiedzi radnego Kozy, iż gdyby nie było pomocy społecznej to ludzie zaczęliby szukać pracy. On tak nie uważa, gdyż nie ma sensu w produkcji, gdyż ona nam nic nie daje. Jeżeli nie dostaniemy dopłaty to nie zarobimy na tym. Rolnicy mówią, że jakby mieli gdzie sprzedać to by uprawiali zboża. Na Słowacji wszystkie pola, górki są obsiane, utrzymywane. Oni mają inne negocjacje z UE. Jest to wina rządu sprzed kilku lat, że tak jest. Teraz nic nie zmienimy, gdyż jesteśmy zobowiązani podpisanymi umowami. Jeśli nie zostanie to wycofane to my nie ruszymy z niczym. Pani Przewodnicząca dodała, że dziś słyszała wyniki badań, z których wynika, iż w cenie produktu 70 % to cena rolnika. Jest to wielkie przekłamanie. Uważa, że za takie informacje ktoś powinien odpowiadać. Ale badania robi się pod określone potrzeby. Radny Witold Koza odniósł się do wypowiedzi radnego Stawarza. Nie zgodził się z jego zdaniem. Mówił, że sam uprawia 1, 20 ha. Najmuje to tej uprawy cały sprzęt, usługi. Jest to dla niego pasja. Podliczał wszystko i do tego nie dokłada nic, oprócz swojej pracy. Ale ma wszystkie artykuły, które są potrzebne do wyżywienia. Wrócił do kwestii socjalu. Jest on potrzebny dla dzieci na pomoce naukowe, ubrania, ale jedzenie młodzi ludzie są w stanie sami na cały rok wygospodarować. Tylko trzeba chcieć. Pan Stanisław Telesz odniósł się do problemu GMO. Wyraził swoje zdanie na ten temat. Spory, które toczą się w mediach i na różnych forach odnośnie GMO nie jest w stanie rozstrzygnąć. Obowiązuje nas wspólna polityka rolna. Są rozporządzenia wspólnotowe obowiązujące na terenie UE. Obowiązują one w każdym kraju 15 bezpośrednio. Zwolennicy i przeciwnicy się ścierają. Dyrektywy unijne mają przełożenie na prawo krajowe. Pod dyrektywny są tworzone różnego rodzaju ustawy, rozporządzenia. Jest wtedy większa możliwość pola manewru w tym zakresie. Jeśli będzie to w formie rozporządzenia to nie ma takiej możliwości. Rośliny modyfikowane genetycznie są we wszystkich produktach, które spożywamy. Trzeba wszytko zrobić, aby nie stracić bioróżnorodności. Skutków ubocznych ani my, ani nasze dzieci nie odczują. Jest próba wprowadzenia ustawy, która stwarza wprowadzenie wolnych stref kraju, regionów. Nie łudzi się, że uda to się do końca zrobić z tego względu, że funkcjonujemy w UE. Głos zabrała Pani Krystyna Gdula. Odniosła się do problemu punktu doradztwa. Pani, która w nim pracowała jest obecnie chora. Trudno jest wprowadzić tam nowego pracownika. Są teraz dyżury. A od poniedziałku do końca czerwca będzie pracownik na pełnym etacie dyżurował. Podziękowała Panu Wójtowi za to, że jest lokal w którym może być punkt doradztwa. Życzyła, aby współpraca pomiędzy PODR a gminą nie pogorszyła się. Pan Mariusz Kawa dodał, że w sprawie GMO tak naprawdę nic nie wiemy. Są dwa bloki. Każdy ma swoje finansowanie i poglądy. Tak naprawdę jest to wielka niewiadoma. Wszyscy bardziej obawiają się organizmów modyfikowanych genetycznie. Następnie mówił, że w kraju jest wielu młodych rolników, którzy lubią je i żyją z rolnictwa. Kwot mlecznych w pełni nie wykorzystujemy. Jest problem, w którym kierunku my mamy iść. Czy da się w małej skali produkować. Da się tylko nie każdemu się chce. Są ludzie na Podkarpaciu, którzy zajmują się ekoprodukcją w małej skali. Oni twierdza, że da się z tego żyć. Jest to trudne. Zachęcał do kupowania produktów z Podkarpacia. Pan Wójt odniósł się do problemu GMO. Mówił, że to tak prawdopodobnie jest tak jak ze szczepionkami dla dziewcząt przeciwko rakowi szyjki macicy. W ubiegłym roku były tu panie z firmy farmaceutycznej, reklamowały je. Kilka miesięcy później był program w telewizji, w którym przedstawiono jakie są ich skutki uboczne. Ta pani była tu w wigilię i pytała czy kupujemy. Wtedy pytał ją o program i rozstali się. Przed tygodniem znów była, przedstawiła nowe informacje z prasy pod którymi są podpisani specjaliści, profesorowie. Odpowiednie, takie jak chce firma, recenzje napisali. Dzisiaj jest taki świat, lobby, albo w tą, albo w inną stronę. Mówił o „Wiosce internetowej”. Nie chciałby, aby ten temat w jakiś sposób odbił się na współpracy z PODR. Trzeba oddzielić doradztwo rolnicze i „Wioskę”. Jeśli chodzi o doradztwo to przez kilka miesięcy nikogo tam nie było. Nie było żadnej informacji. Przychodzili do niego ludzi i pytali. Wydaje im się, że jest to w gminie i jest to pracownik Urzędu. Przez pryzmat doradztwa ludzie ocenią pracę wójta i Urzędu. Jeśli chodzi o „Wioskę” to jej właścicielem jest PODR. Mieli prawo to zabrać. Boli go tylko forma w jaki sposób zostało to zrobione. Centrum obsługi rolnika jest fantastyczną rzeczą. W zasadzie nigdzie takiego nie ma tak jak u nas, z osobnym wejściem, komfortowe warunki, ciepło, telefon. To powinny być koszty PODR a są nasze. My za to nie bierzemy ani złotówki. Na rolnictwie nie chcemy zarabiać. Chcemy, aby rolnik był dobrze obsłużony. Gmina nie ma żadnych ustawowych zadań z zakresu rolnictwa. Odebrano te zadania gminie. Choć zainteresowanie jest. Można było to zrobić w inny sposób. 16 Była Pani Dyrektor u mnie. Rozmawiali o tym, że być może w innej miejscowości mogłoby to funkcjonować. Nie jest to prosta sprawa, że z dnia na dzień lokal się znajdzie. Jednak znalazł miejsce w Baryczce w starej szkole. Zaczął rozmowy z dyrektorem szkoły. Nagle dostał pismo od Dyrektora Wyskiela, że likwiduje się „Wioskę”. Za kilka dni przyjechali pracownicy i pozabierali sprzęt. Można było wykonać telefon i spytać czy coś się wyjaśniło. Forma pozostawia wiele do życzenia. Wszystkim nam zależy, aby pomóc rolnikom. Aby nasze działania były zespolone w każdym wymiarze, dziedzinie. By inicjatywa jednej ze stron spotykała się z pozostałymi. Mówił o dożynkach malinowych. Zapraszał do współpracy przy ich organizacji. Podziękował za wszystko co było do tej pory. Pan Stanisław Telesz mówił o „Wiosce internetowej”. Powiedział, że nie jest stroną w tej sprawie, ale jest sprawcą tego wszystkiego. Nie zgodził się z tym, że jest to tak jak jest. „Wioska” powstała w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Udało się dla województwa coś takiego znaleźć. Nie mogło być to zlokalizowane w Boguchwale, gdyż Boguchwała jest miastem. Musiała być ona zlokalizowana na wsi. Wszystkie etapy dotyczące instalacji tego sprzętu, lokalizacji, były konsultowane z projektodawcą. On osobiście to konsultował z EFS, Urzędem Pracy w Warszawie, który takie wnioski lokalizował w całym kraju. Było wszystko mierzone, przyjeżdżała ekipa, która miała to zlecone. Wszystko było przygotowane, stanowiska zlokalizowane. Odebrano, 10 osób było na odbiorze. Miało to zafunkcjonować. Obowiązkiem Ośrodka było skierowanie pracownika i obsługa tego. Medialnie rozgłoszono, że funkcjonuje i nagle zamyka się. Pani Krystyna Gdula powiedziała, że od 1 lipca była tutaj zlokalizowana „Wioska” i miała funkcjonować. Od tego czasu nie byliśmy w stanie zapewnić obsługi tej wiosce, ponieważ nie było osoby, która by wzięła odpowiedzialność na siebie za sprzęt, który nie był zabezpieczony zgodnie z zasadami opisanymi w projekcie. Ten sprzęt musiał być w pomieszczeniu, gdzie nie mają dostępu inne osoby. Rozmawiano na ten temat z kilkoma pracownikami. Radny Adam Loch powiedział, że powinno się zgłosić do prokuratury tych, którzy to odebrali. Mówił o swoich doświadczeniach w pisaniu wniosku. Pani Krystyna Gdula nie chciałaby, aby Ośrodek był postrzegany, że zrobił coś na złość komuś. Nie zajmowała się tym tematem, nie miała dostatecznej wiedzy. W momencie, gdy zmieniły się władze, dyrektor zażądał opinii radcy prawnego w tej sprawie. Chciał, aby wykazać jak od 1 lipca jest realizowany projekt. Nikt nie realizował tutaj zadań. Radny Eugeniusz Lech pytał czy w PODR są one realizowane. Pani Krystyna Gdula odpowiedziała, że tak. Tutaj nie było osoby odpowiedzialnej za sprzęt. W tym momencie wywiązała się dyskusja. Pani Przewodnicząca powiedział, że pracownicy PODR udowodnili, że można wynieść klucz z sekretariatu. Dopiero na kamerach odczytano, że zostało coś robione, wynoszone. Była na dole po całym zajściu. Ludzie mówili, że nie ma krzeseł i biurek. Było to nieeleganckie. Pracownik miał być przeszkolony i wszystko funkcjonować. Podobna wioska funkcjonuje w Domu Strażaka w Wyżnym. Taka debata była potrzebna. Wieści pójdą w teren. Życzyła, aby wszyscy się spotkali na dożynkach 17 malinowych. Podziękowała zaproszonym gościom za udział w dyskusji i ogłosiła 10 minut przerwy. Obrady sesji opuścili zaproszeni goście a także Radni: Witold Koza, Zbigniew Owsiany i Grzegorz Smela. Ad 5. Rozpatrzenie i podjęcie uchwał w sprawach. a) zawarcia porozumienia z Gminą Czudec, b) zawarcia porozumienia z Gminą Domaradz, c) zawarcia porozumienia z Gminą Krosno. Pan Wójt Zbigniew Korab omówił projekty uchwał. Chodzi o odpłatność, którą ponosi gmina za uczęszczanie dzieci do przedszkoli prowadzonych przez inne gminy. Myśmy w ubiegłym roku przyjęli zasadę, że będziemy płacić po 200 zł do każdego dziecka. Resztę pokrywają sobie rodzice. Jednak nie wszędzie możemy tak zrobić. Tam gdzie są przedszkola publiczne to tak można zrobić, natomiast tam gdzie są niepubliczne to ustawowo musimy płacić 75 % kosztów utrzymania dziecka. Tak jest w przypadku Domaradza. Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/289/10 w sprawie zawarcia porozumienia z Gminą Czudec. Następnie poddała pod głosowanie kolejny projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/290/10 w sprawie zawarcia porozumienia z Gminą Domaradz. Poddała pod głosowanie następny projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/291/10 w sprawie zawarcia porozumienia z Gminą Czudec. Na obrady sesji wrócił radny Grzegorz Smela. d) wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości położonej w Gwoźnicy Górnej Pan Wójt powiedział, że jest to działka w Gwoźnicy Górnej w okolicy Baryczy. Będzie wycena przez rzeczoznawcę. Nie wiadomo kto ja kupi, po przetargu się to okaże, wraz z kosztami tego operatu i aktu notarialnego. Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/292/10 w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości położonej w Gwoźnicy Górnej. e) zmian w statucie Gminy Niebylec Pan Wójt wyjaśnił, że w związku ze zmianą ustawy o finansach publicznych określającą pewne terminy sprawozdań finansowych związanych z absolutorium, istnieje konieczność dostosowania przepisów statutu do niej. Nie może być statut niezgodny z ustawą. Ustawa jest aktem prawnym wyższej rangi. Te zapisy są dostosowane do obecnej ustawy. Pani Przewodnicząca dodała, że w statucie będzie zapis, w którym powołujemy się na ustawę. Gdyby ustawa się zmieniała to my nie będziemy musieli zmieniać statutu. W okresie przejściowym absolutorium będziemy udzielać na starych zasadach. 18 Następnie poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/293/10 w sprawie zmian w statucie Gminy Niebylec. f) nadania statutu Gminnej Bibliotece Publicznej w Niebylcu Pani Przewodnicząca powiedziała, że odpowiednie komisje pracowały nad projektami uchwał. Ich opinie są pozytywne. Pan Wójt powiedział, że nadanie statutu było inicjatywą Pana Sekretarza. Powierzył mu bezpośredni nadzór nad GOK, GBP i GOPS. W tym statucie proponuje się powołanie Rady Bibliotecznej. W jej skład są delegowane różne osoby przez różne instytucje. Są wymienione zadania jakie ma spełniać ta rada. Chodzi o to, aby Pani Dyrektor miała takie ciało doradcze, które w wielu kwestiach może jej coś podpowiedzieć, doradzić, skonsultować. Jest to ciało społeczne. Finansowo nic się nie zmienia. Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/294/10 w sprawie nadania statutu Gminnej Bibliotece Publicznej w Niebylcu. g) wyodrębnienia w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki Pan Wójt powiedział, że dyskutowano już nad tym podczas ostatniej sesji. Pytano czy wyodrębniamy ten fundusz sołecki czy nie. Jednak skoro w tym roku to realizujemy, to musi być jakaś konsekwencja. Po dwóch lata jego funkcjonowania my nie będziemy mieli jeszcze żadnych doświadczeń. Czy to się opłaciło czy nie. To czy nam się opłaciło w tym roku realizować fundusz sołecki będziemy wiedzieli jesienią 2011 r. Jest to przede wszystkim więcej pracy dla urzędników. Skoro można z tego skorzystać, mieć dodatkowe 20 000-50 000 zł to warto, bo są to pieniądze, których na ulicy się nie znajdzie. Trzeba spróbować i na 2011 r. również go wyodrębnić. Jest to novum, które ustawodawca wprowadził medialnie. Do tej pory ludzie z odpisu podatkowego korzystali i decydowali. Powiedzieli, że wieś może zrobić wszystko co chce z tymi środkami. Tak nie może być. Mogą być one przeznaczone tylko na zadania gminy, które może realizować. Pani Przewodnicząca odczytała artykuł ze „Wspólnoty” (zał. nr 5). Ponieważ nikt nie zadawał pytań, poddała pod głosowanie proejkt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/295/10 w sprawie wyodrębnienia w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki. h) zmiany uchwały Nr XLI/285/10 Rady Gminy Niebylec z dnia 29 stycznia 2010 r. w sprawie budżetu Gminy Niebylec na 2010 rok oraz wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Niebylec na 2010 rok Pan Wójt omówił projekt uchwały. Powiedział, że była ona szczegółowo omawiana na Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu. Są w nim zawarte uwagi RIO do uchwały budżetowej. Są również przeniesienia w budżecie. Ministerstwo Finansów zmniejszyło nam kwotę subwencji oświatowej o prawie 200 000 zł. Zrekompensowali nam subwencje wyrównawczą o 9000 zł. Są dwa wyjścia. Albo zabrać komuś i dać oświacie, albo trzeba ciąć wydatki w oświacie. Myśmy przyjęli to drugie rozwiązanie. 19 Na Kongresie XX-lecia samorządu był poruszany temat oświaty. Jeśli tak dalej będzie to wszystkich oświata pożre. W skali kraju są takie gminy, gdzie nie wystarcza im ani złotówka na żadne remonty i inwestycje, są zadłużone. Mają środki na bieżące utrzymanie. U nas jeszcze tak źle nie ma. Na bieżąco realizujemy wszystkie zadania, remontujemy budynki, inwestujemy. Jednak o czymś świadczy, że ok. 2 000 000 zł dokładamy do oświaty. Ale nie ma gminy, która by nie dokładała. W skali kraju jest 50 gmin, które mieszczą się w subwencji oświatowej. Zmniejszamy dochody o kwotę 194 000 zł. Pomyślna wiadomość to taka, iż otrzymaliśmy promesę z MSWiA na usuwanie skutków klęsk żywiołowych na kwotę 200 000 zł. Jest to na odbudowę drogi Konieczkowa – Kąty Luteckie. Może uda się w kierunku lasu ten odcinek zmodernizować. W budżecie mamy na ten cel 25 000 zł. Ta promesa to 80 % wartości zadnia. My musimy dołożyć 20 %, tyle aby całą ją wykorzystać. Trzeba będzie uzupełnić rezerwę wójta przy okazji podziału nadwyżki. Zimowe utrzymanie dróg w tym roku wyniosło nas ok. 150 000 zł. Niewykorzystane środki z remontów z dróg z zeszłego roku wprowadzamy w tej uchwale. Jest to częściowy podział nadwyżki. Aby na zebraniach wiejskich dzielić to co się ma. Pani Przewodnicząca mówiła o rozmowie z wójtem z jednej z gmin. Jest tam mniejszy obszar gminy, o połowę mniej dzieci i tylko jedno gimnazjum. Pan Wójt dodał, że Minister Oświaty zapowiada reformę oświaty. Powrót do starego rozwiązania. W naszym przypadku to nic wiele nie zmieni. Ale inne gminy będą miały kłopot, gdyż pobudowały gimnazja. Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/296/10 w sprawie zmiany uchwały Nr XLI/285/10 Rady Gminy Niebylec z dnia 29 stycznia 2010 r. w sprawie budżetu Gminy Niebylec na 2010 rok oraz wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Niebylec na 2010 rok. Ad 6. Sprawy różne i wolne wnioski. Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar odczytała pismo z GDDKiA. (zał. nr 6). Pan Wójt Zbigniew Korab powiedział, że rozmawiał z kierownikiem Pelcem z GDDKiA. Będzie budowany chodnik w Połomi, jest podpisane porozumienie. Czekamy tylko na skończenie projektu przez Pana Milczanowskiego. Oni chcieli jeszcze, aby gmina składała wniosek – zgłoszenie robót. Ale my nie możemy tylko inwestor. My przekazujemy działki. Pani Przewodnicząca odczytała pismo od Komendanta Powiatowego PSP (zał. nr 7). Pan Wójt powiedział, że oni muszą mieć wymieniane samochody co jakiś czas. PSP nie mogła korzystać z tych pieniędzy unijnych w ramach RPO. Komenda Wojewódzka poprzez zakupy centralne proponuje im zakup samochodu w momencie, gdy uzyskają 200 000 zł z innych źródeł. Oni dodadzą 600 000 zł. Był konwent wójtów w tej sprawie. Ustalono na nim, że będzie to kwota 100 000 zł od wszystkich samorządów. Po 15 000 zł z każdej z gmin i 25 000 zł z powiatu. Na najbliższej sesji będzie podział nadwyżki. Pytał czy jest taka wola radnych. Taki sprzęt na terenie powiatu powinien być. W tym momencie wywiązała się dyskusja. Następnie mówiono o pracy Szpitala Powiatowego w Strzyżowie. 20 Pani Przewodnicząca złożyła życzenia sołtysom z okazji ich święta. Odczytała uchwałę Sejmu RP z okazji XX-lecia samorządu. Szykują się zmiany w Karcie Nauczyciela, w ustawie o samorządzie gminnym. Absolutorium miałoby udzielać RIO. Chcą, aby nie było przewodniczących rad, a tę funkcję miałby przejąć wójt. Pan Wójt mówił, że ile jest ludzi tyle pomysłów. Jedni mówią, że wójt ma teraz taką władzę i robi co chce. Rada nie ma nad nim kontroli. A tak przecież nie jest. Rada decyduje. Pani Przewodnicząca dodała, że są również pozytywne pomysły np. udział jst w VAT i akcyzie. W tym momencie wywiązała się dyskusja. Pan Wójt mówił, o kanalizacji i oczyszczalni ścieków. W Lutczy będzie ona na starym miejscu. W Niebylcu na oczyszczalnię ścieków zrzut dobowy z wszystkich miejscowości to 712 m ³. W tym momencie jest 150 m ³. Nie jest możliwa rozbudowa oczyszczalni. Z Baryczki i Połomi jest to 310 m ³. Prawdopodobnie trzeba będzie wybudować jedną dużą oczyszczalnię w Połomi. W tym kierunku byśmy szli. Technologie są coraz lepsze. Trzeba mieć projekt. Do roku 2025 musi być zrobiona sanitacja. Rząd i Unia może jakąś pomoc zagwarantuje. Następnie Pan Wójt ustalał z sołtysami godziny zebrań wiejskich. Ponieważ nikt nie zdawał więcej pytań i porządek sesji został wyczerpany, Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar zamknęła XLII sesję Rady Gminy Niebylec. Protokołowała: Monika Godek 21