Protokół Nr XLII/10 - niebylec.com.pl

Transkrypt

Protokół Nr XLII/10 - niebylec.com.pl
BR – 0052/42/10
Protokół Nr XLII/10
z posiedzenia sesji Rady Gminy Niebylec odbytej w dniu 11 marca 2010 r. w świetlicy
Urzędu Gminy w Niebylcu.
W obradach udział wzięli:
1. Radni Rady Gminy Niebylec wg załączonej listy obecności.
2. Wójt Gminy Niebylec – Zbigniew Korab.
3. Sołtysi wsi wg załączonej listy obecności.
4. Pracownicy Urzędu gminy Niebylec:
- Skarbnik Gminy – mgr Edward Wolanin,
- Sekretarz Gminy – dr Antoni Chuchla
5. Radni Rady Powiatu Zofia Dzika i Józef Dzindzio
6. Mariusz Kawa – Dyrektor Agencji Rynku Rolnego Oddział Terenowy w Rzeszowie.
7. Stanisław Telesz - Zastępca Dyrektora Wydziału Środowiska i Rolnictwa
Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego.
8. Krystyna Gdula – Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa
Rolniczego w Boguchwale.
9. Jerzy Bator – Członek Podkarpackiej Izby Rolniczej w Boguchwale.
10. Paweł Midura – Kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa.
11. podinsp. Robert Makowiec – Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w
Strzyżowie.
12. bryg. Bogusław Broda – Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej
w Strzyżowie.
13. asp. Wiesław Fijałkowski - Kierownik Posterunku Policji w Niebylcu.
14. Władysława Sworst – Kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Niebylcu.
Obrady sesji rozpoczęły się o godz. 9:00 i trwały do godz. 13.30. Od godz. 12:40 –
12:55 przerwa.
Ad. 1. Otwarcie sesji – przyjęcie porządku obrad.
Obrady sesji otworzyła i im przewodniczyła Pani Przewodnicząca Rady Gminy
Danuta Lęcznar stwierdzając prawomocność obrad. Powitała wszystkich bardzo
serdecznie i przedstawiła porządek obrad, który był następujący:
1. Otwarcie sesji – przyjęcie porządku obrad.
2. Informacja Wójta o pracy w okresie między sesjami oraz z wykonania uchwał Rady
Gminy.
3. Ocena stanu bezpieczeństwa publicznego Gminy.
4. Spotkanie z przedstawicielami instytucji około rolniczych i omówienie problemów
1
związanych z funkcjonowaniem rolnictwa na terenie Gminy Niebylec.
5. Rozpatrzenie i podjęcie uchwał w sprawach:
a) zawarcia porozumienia z Gminą Czudec,
b) zawarcia porozumienia a Gminą Domaradz,
c) zawarcia porozumienia z Gminą Krosno,
d) wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości położonej w Gwoźnicy Górnej,
e) zmian w statucie Gminy Niebylec,
f) nadania statutu Gminnej Bibliotece Publicznej w Niebylcu,
g) wyodrębnienia w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki,
h) zmiany uchwały Nr XLI/285/10 Rady Gminy Niebylec z dnia 29 stycznia 2010 r.
w sprawie budżetu Gminy Niebylec na 2010 rok oraz wprowadzenia zmian
w budżecie Gminy Niebylec na 2010 rok.
6. Sprawy różne i wolne wnioski.
Poinformowała, że protokół z ostatniej sesji został sporządzony i znajduje się na sali
obrad do wglądu i naniesienia uwag.
Ad 2 Informacja Wójta o pracy w okresie między sesjami oraz z wykonania
uchwał Rady Gminy.
Pan Wójt Zbigniew Korab poinformował, że uchwały, które zostały podjęte na
ostatniej sesji w sposób zwyczajowy wykonano. Przesłano je do RIO i do Wojewody
celem legalizacji. Najważniejsza z uchwał – uchwała budżetowa, po przeanalizowaniu
została przyjęta. Pewne poprawki, które musimy nanieść są już w dzisiejszym
porządku obrad w zmianach w budżecie. Do pozostałych uchwał uwag nie było. W
minionym okresie od ostatniej sesji podjął 20 zarządzeń.
1. Zarządzenie nr 2/10 z dnia 08.02.2010 r. w sprawie regulaminu przyznawania
stypendium dla dzieci w gimnazjach i szkołach podstawowych.
Chodzi o stypendia za wyniki w nauce i osiągnięcia sportowe.
2. Zarządzenie nr 3/10 z dnia 16.02.2010 r. w sprawie ogłoszenia otwartego
konkursu ofert na realizację zadania publicznego z zakresu upowszechniania
kultury fizycznej i sportu w 2010r.
Chodzi o zadania, które w imieniu Gminy Niebylec będą realizować podmioty
działające na terenie gminy bądź poza nią, a realizujące to zadanie na terenie gminy.
3. Zarządzenie nr 4/10 z dnia 16.02.2010 r. w sprawie ogłoszenia przetargu na
wynajem lokalu stanowiącego własność Gminy Niebylec.
Chodzi o lokal po byłej Poczcie w Połomi.
4. Zarządzenie nr 5/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na
Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
5. Zarządzenie nr 6/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na
Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
2
6. Zarządzenie nr 7/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na
Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
7. Zarządzenie nr 8/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na
Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
8. Zarządzenie nr 9/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na
Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
9. Zarządzenie nr 10/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy z przeznaczeniem na
Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
10. Zarządzenie nr 11/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
11. Zarządzenie nr 12/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
12. Zarządzenie nr 13/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
13. Zarządzenie nr 14/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
14. Zarządzenie nr 15/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
15. Zarządzenie nr 16/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
16. Zarządzenie nr 17/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
3
17. Zarządzenie nr 18/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
odrzucenia oferty wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
18. Zarządzenie nr 19/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie zatwierdzenia propozycji
wyboru najkorzystniejszej oferty w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego na przebudowę pomieszczeń Zespołu Szkół w Lutczy
z przeznaczeniem na Przedszkole Samorządowe w Niebylcu, filia w Lutczy.
Do przetargu zgłosiło się 15 firm. Po całej procedurze okazało się, że 6 z tych firm nie
spełnia wymogów określonych w specyfikacji. W związku z powyższym trzeba było te
firmy wykluczyć z postępowania, zarządzenia o propozycji odrzucenia ich ofert.
W konsekwencji wybrano najkorzystniejszą ofertę firmy „Fundament” z Rymanowa.
Była to jedna z najtańszych ofert. Kosztorys zadania to ok. 200 000 zł, zaś po
przetargu ta oferta opiewa na ok. 137 000 zł. Od ogłoszenia przetargu w zeszłym roku
zmieniły się przepisy prawa. Teraz tego typu przedszkola można umiejscawiać
w Zespołach Szkół. Nie musi być przedszkolem samorządowym, ale składnikiem
Zespołu Szkół. Prawdopodobnie tak w Lutczy od 1 września będzie.
19. Zarządzenie nr 20/10 z dnia 19.02.2010 r. w sprawie powołania komisji do
wydzielenia i brakowania dokumentacji niearchiwalnej.
20. Zarządzenie nr 21/10 z dnia 05.03.2010 r. w sprawie planu wykonawczego
budżetu Gminy Niebylec.
Pan Wójt dodał, że na co dzień wykonywane są sprawy administracyjne.
W najbliższym czasie czeka nas realizacja budżetu pod względem remontowym,
inwestycyjnym czyli przygotowywanie i ogłaszanie przetargów na zadania, które są
zaplanowane w budżecie. W najbliższym okresie będą odbywać się zebrania wiejskie.
Poinformuje o ich terminie indywidualnie sołtysów. Głównie będą one dotyczyć
planów remontów dróg. Mamy uchwały o zaliczeniu dróg do kategorii dróg gminnych,
na których będą prowadzone prace. Wcześniej trzeba będzie przygotować
dokumentację.
Ad 3. Ocena stanu bezpieczeństwa publicznego Gminy.
Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar powiedziała, że debata na
temat bezpieczeństwa gminy jest tradycyjnie co roku przeprowadzana. Każdy z nas
chciałby mieszkać w spokojnej gminie, gdzie nie ma wypadków, włamań, kradzieży,
napadów, rozbojów. W telewizji słyszy się o takich zdarzeniach. W związku z tym
gościmy dzisiaj kompetentne osoby, które ten temat nam przybliżą.
Pan Wójt Zbigniew Korab powiedział, że głównym punktem tego tematu będzie
wysłuchanie zaproszonych gości: Komendanta Powiatowego Policji oraz Komendanta
Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej. Podzielą się oni oceną bezpieczeństwa nie
tylko na terenie naszej gminy, ale i gmin sąsiednich. Stan bezpieczeństwa gmin
ościennych w pewien sposób wpływa na bezpieczeństwo mieszkańców i ogólne na
terenie gminy. Bezpieczeństwo jest to pojęcie ogólne. Jeśli byśmy każdego z nas
zapytali o ocenę bezpieczeństwa to ta ocena będzie dla każdego inna. U jednych
obiektywna u innych subiektywna. Jeśli ktoś czegoś doświadczy to na tej podstawie
4
wyrabia sobie opinię. Ogólnie patrząc na całe województwo, co się dzieje w kraju,
powiat i gmina są bezpieczne. Jednak nie można popadać w zbyt duży optymizm.
Wysłuchamy gości i później włączymy się do dyskusji, wypracujemy wnioski.
Pani Przewodnicząca dodała, że sprawozdania z działalności Komendanta
Powiatowego Policji w Strzyżowie oraz Komendanta Powiatowego PSP zostały do
Biura Rady dostarczone. Powielono je i dostarczono radnym celem zapoznania. Obie
instytucje wzajemnie się uzupełniają co widzimy podczas np. wypadków.
Głos zabrał podinsp. Robert Makowiec Zastępca Komendanta Powiatowego
Policji w Strzyżowie. Złożył on sprawozdanie (załącznik nr 1 do protokołu).
Podziękował za przekazane środki na zakup paliwa dla Posterunku Policji w Niebylcu.
Następnie głos zabrał Kierownik Posterunku Policji w Niebylcu asp. Wiesław
Fijałkowski. Powiedział on, że w 2009 r. w Posterunku Policji w Niebylcu nastąpiły
bardzo istotne zmiany. Każdy z policjantów zmienił swoje stanowiska służbowe.
Odbija się to trochę na wynikach. W marcu przyszedł nowy policjant Pan Kuśtek,
który musiał objąć dość szybko dzielnicę, rejon nr II. Ma nadzieję, że będą coraz to
lepsze wyniki tej załogi niż w tamtym roku. Pomimo tego całego zawirowania wyniki
w roku 2009 nie były gorsze od wyników osiągniętych w 2008 r., były nawet
nieznacznie lepsze. Wykrywalność ogólna w 2009 r. wynosiła 78,2 %, w 2008 r.
77,8 %. Wykrywalność kryminalna wynosiła w 2009 r. 68,6 %, a w 2008 r. 67,7 %.
Nie znaczy to, że opieramy się tylko na liczbach i statystyce. Najważniejsze jest
poczucie i odczucie społeczeństwa co do stanu bezpieczeństwa na naszym terenie.
Głosów ujemnych jeśli chodzi o to odczucie nie ma. Jest dość wysokie poczucie
bezpieczeństwa na naszym terenie co nie znaczy, że nie powinno być wyższe.
Podziękował Panu Wójtowi za pomoc materialną i za zainstalowanie monitoringu.
Dzięki niemu udało się nam ustalić sprawców zagarnięcia mienia, mamy możliwość
ustalenia sprawców wykroczeń. Miesiąc temu na naszym terenie była grupa osób,
która okradała bankomaty. Dzięki monitoringowi wiedzieliśmy, że byli na naszym
terenie. Jest to działanie prewencyjne. Prosił, aby taką kamerę w przyszłości skierować
na drogę nr 9. Przy zaistniałych wypadkach drogowych, gdzie sprawcy oddalają się
z miejsca wypadku, taki monitoring byłby nieocenioną rzeczą dla możliwości ich
ustalenia. Ze 101 przestępstw stwierdzonych w 2009 r. prowadzonych postępowań
w posterunku było 88, postępowań w sprawach o wykroczenia było prowadzonych 78.
Jest to dość duża skala. Jak na 4 osobową załogę, brakowała nam jednego policjanta.
Przez 11 miesięcy pracowaliśmy w 4 osoby w tym jedna to nowa. Ilość wykonanych
czynności była spora. Ujawniliśmy 531 wykroczeń. Zostało nałożonych 50 mandatów,
40 wniosków skierowano do sądu. Było przeprowadzonych 375 interwencji. Z czego
174 w miejscu publicznym, 55 w miejscach zamieszkania.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że niepokoi fakt, iż wzrasta przestępczość
u nieletnich. Niedorośli do podejmowania decyzji, ale dorośli do karania. Nie można
jednak tego zrobić, gdyż ich status prawny jest taki a nie inny. Pozytywnym
zjawiskiem jest to, że widać Policję wszędzie. Samo to, że radiowóz stoi powoduje,
iż kierowcy zwalniają. Pozytywnym zjawiskiem jest ilość pouczeń. Praca Policji nie
polega tylko na karaniu. Jeśli ktoś jest recydywistą to tak, ale jeśli ktoś robi coś
nieświadomie to należy pouczać, tak też osiąga się określony cel.
5
Głos zabrał Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Strzyżowie
bryg. Bogusław Broda. Przedstawił on sprawozdanie z działalności straży (załącznik
nr 2). Podziękował władzom samorządowym za współpracę i pomoc. Podziękował
również Gminnemu Zarządowi OSP za współpracę.
Pani Przewodnicząca dodała, że Prezes Gminnego Zarządu OSP był także
zaproszony na sesję.
Radny Adam Parys mówił, że wystarczy, aby pojawił się policjant lub radiowóz a od
razu kierowcy zwalniają na drodze i poprawia się bezpieczeństwo. Szczególnie jest to
zauważalne w piątki, gdy jest targ w Niebylcu.
Pan Wójt powiedział, że z ust Komendanta PSP padły słowa podziękowania za
współpracę. W imieniu władz samorządowych również podziękował za przychylność
zarówno od policjantów jak i strażaków. Bezpieczeństwo przeciwpożarowe już od lat
na terenie gminy jest na bardzo wysokim poziomie. Wiąże się to z bardzo dobrym
wyszkoleniem druhów strażaków oraz z wyposażeniem. Od lat jednostki OSP na
terenie naszej gminy dysponują bardzo dobrym sprzętem. Rok ubiegły był również
rokiem dobrym z tego względu, że kolejna jednostka z terenu naszej gminy, OSP
Niebylec, została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Jest to
wielkie wyzwanie, obowiązek. Na każde wezwanie trzeba się już teraz stawiać. Za tym
idzie konieczność dosprzętowienia tej jednostki. W ubiegłym roku złożyliśmy wniosek
do RPO o zakup ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Niebylec. Jego
wartość to ok. 800 000 zł, z czego udział własny to 15 %. W chwili obecnej te wnioski
są już po ocenie formalnej. Dość dużo wniosków odpadło. Nasz wniosek został
pozytywnie oceniony i zakwalifikowany do dalszej procedury. Marszałek dysponuje
kwota ok. 40 000 000 zł, na ten cel. Żeby zaspokoić wszystkie wnioski to musiałby
wydać 68 000 000 zł. Nie wiadomo co będzie dalej. Są dwie możliwości albo w
drodze konkursowej, rankingowej wystarczy środków, albo z innych dziedzin, gdzie
Zarząd Województwa uzna, że nie zostaną one wykorzystane, przesunie je na to
działanie. Są duże opóźnienia. Przypomniał o wygranym wniosku na remont drogi
Połomia – Baryczka. Na początku zeszłego roku było wiadomo, że jest on skierowany
do realizacji, a dopiera teraz będzie podpisywana umowa z Marszałkiem
Województwa. W tym czasie weszły wszystkie ustawy środowiskowe, zmieniło się
prawo. Decyzje środowiskowe ciągną się etapami. Podobnie jest w przypadku budowy
drogi S – 19. Jej budowę blokuje środowisko. Rozmawiał z Marszałkiem na ten temat.
Stwierdził on, że będą oni przesuwać środki tam, gdzie jest możliwość, aby realizować
projekty. U nas problemem jest jarmark niebylecki. Pan Wójt powiedział, że ma
nadzieję, iż w najbliższych miesiącach jego problem zostanie rozwiązany. Została już
rozpoczęta procedura, złożono dokumenty do starostwa. Będą budowane parkingi w
kierunku cmentarza, gdzie zostanie przeniesione targowisko. Na pewno wpłynie to na
poprawę bezpieczeństwa. Wiele się ostatnio mówi na temat kontroli przez
posterunkowego, że chodzi i upomina. Jego zdaniem jest to dobre. Ludzie się
przyzwyczaili, że wszędzie jak najbliżej można podjechać. Niekoniecznie jest to dobre
przyzwyczajenie. To, że jest prewencja nie jest złe. Jeśli chodzi o monitoring to jest on
już skierowany na teren przed Urzędem Gminy oraz na aptece w kierunku
przystanków. Jest to dobre rozwiązanie. Niejednokrotnie, codziennie były jakieś
6
interwencje mieszkańców, bo są brudne przystanki, szyby porozbijane. Od pewne
czasu takich interwencji już nie ma. Nie jest to aż takie drogie. Koszt tego typu
przedsięwzięcia rozkłada się 50 % sprzęt i 50 % robocizna. Dobrze się składa, iż
mamy w Urzędzie dwóch informatyków Pan Mirosława Lenarta i Roberta Haducha.
Oni wykonują te prace w ramach obowiązków służbowych. Robią to bardzo dobrze.
Nie są to duże koszty a efekt jest znaczny. W przyszłości także w innych miejscach
publicznych gminy, najbardziej uczęszczanych, zostanie on założony. Doświadczenia
w tej dziedzinie są pozytywne. Pan Wójt odniósł się do problemu narkomanii. Jest to
ogromne zagrożenie. Nie widać tego na co dzień, jest to proces niezauważalny.
Policjanci znają skalę zagrożenia i przeciwdziałają temu, jednak my wszyscy musimy
się w to włączyć. Jest to przede wszystkim kwestia szkół, nauczycieli, rodziców,
strażaków. Większość uczestników zabaw, dyskotek to młodzież nieletnia. Trzeba na
to zwracać uwagę.
Radny Antoni Basamon zwrócił się do Policjantów, aby zwracali większą uwagę na
przejeżdżające TIRY. Na przejściu w Połomi, gdzie przechodzą małe dzieci ciężarówki
w ogóle nie zwalniają. Kierowcy TIRÓW nie zwracają w ogóle uwagi na nic. Często
zdarza się, jak jeździ po drugiej zmianie w nocy, iż jeżdżą szybko środkiem drogi.
Prosił, aby ich zdyscyplinować. Jak były zaśnieżone drogi to zdarzało się,
że ochlapywali ubrania przechodniów.
Pani Przewodnicząca potwierdziła słowa Radnego. Jak jeździ kilka TIRÓW razem to
to zagrożenie jest jeszcze większe.
Pan Wójt mówił, iż teraz rozpoczął się okres w którym najbardziej cierpią drogi pod
nadmiernym ciężarem. Oczywiście są wstawiane znaki ograniczenia tonażu, jednak
często tak jest, iż rano się go wstawi a popołudniu już go nie ma. Prosił, aby drogówka
zwracała na to uwagę. Samorządy ciężkie pieniądze wykładają w remonty dróg. Nie są
one budowane w takiej technologii jak droga krajowa.
Radny Franciszek Stawarz mówił, że kierowcy ciężarówek chcąc ominąć kontrolę
ITD kierują się na drogę Lutcza-Konieczowa. Ta droga bardzo na tym cierpi. Prosił,
aby jakoś „zgrać” kontrolę, by kierowcy przestali jeździć tą drogą.
Pani Przewodnicząca dodała, że po tej zimie wszyscy będą się zastawiać jak pobrać
podatek drogowy. Podziękowała za udział w dyskusji na temat bezpieczeństwa.
Ad 4. Spotkanie z przedstawicielami instytucji około rolniczych i omówienie
problemów związanych z funkcjonowaniem rolnictwa na terenie Gminy Niebylec.
Pan Wójt Zbigniew Korab przestawił informację o rolnictwie na terenie Gminy
Niebylec (zał. nr 3 do protokołu).
Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar mówiła, że jest przerażona
obserwując teren naszej gminy, w jak szybkim tempie zarastają grunty przez drzewa
i w jak szybkim tempie ubywa gruntów ornych, łąk. Na Kielecczyźnie każdy skrawek
ziemi jest zagospodarowany. Zaczyna się wstydzić za Gminę Niebylec. Nie umie sobie
odpowiedzieć czym to jest spowodowane. Przede wszystkim są to relacje
ekonomiczne, opłacalność upraw zbóż. Jeśli wsłuchać się w jakiekolwiek dyskusje to
można wywnioskować, że w każdej dziedzinie nie ma opłacalności. Kiedyś na naszym
terenie były uprawiane buraki cukrowe teraz w ogóle już nie ma tej uprawy. Regulacje
unijne powodują, że z nadprodukcji przechodzimy w niedobór. Musimy eksportować
7
a później importować. Nie ma już potęgi ziemniaczanej. Krowy zostały zastąpione
przez kosiarki. Mówi się o nieopłacalności drobiu. Ceny nawozów wzrosły. Były to
ceny spekulacyjne. Podobnie było z paliwami. Trzeba się zastanowić nad tym jak
zatrzymać tą degradację ziemi i odłogowanie. Może będzie jakaś furtka, gdyż poplony
zostaną objęte odpłatnościami uzupełniającymi. Jest więcej lisów, straszono nas
wilkami, ślimakami. Ludzie nie sieją rzepaków, nie sadzą ziemniaków, gdyż zwierzęta
leśne niszczą uprawy, a odszkodowania są niewielkie. Uprawa owoców miękkich jest
na krótką metę. Jeśli zakłady doświadczalne nie wyhodują odmian odpornych na
choroby grzybowe, na przemarzanie to i te kierunki na naszym terenie upadną.
Głos zabrał Stanisław Telesz Zastępca Dyrektora Wydziału Środowiska
i Rolnictwa Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Mówił, że od stycznia tego
roku pełni funkcję zastępcy dyrektora Wydziały Środowiska i Rolnictwa PUW.
W ramach wydziału wcześniej opiniowano kwestie związane z różnego rodzaju
inwestycjami w zakresie ochrony środowiska. W wyniku reorganizacji powstała
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która te funkcje, które wcześniej pełnił
wydział, wykonuje niezależnie, samodzielnie. Zmieniła się siedziba tej instytucji.
Znajduje się ona w Regionalnym Centrum Szkolenia Administracji. W jej kompetencji
jest opiniowanie różnego rodzaju przedsięwzięć, inwestycji, które w jakiś sposób
oddziaływają na środowisko. Są to przede wszystkim inwestycje drogowe czy
związane z rozwojem przedsiębiorczości na terenie Województwa Podkarpackiego.
W wyniku reorganizacji wydział w którym pracuje połączył się z oddziałem, który
funkcjonował w ramach Wydziału Infrastruktury, z oddziałem zajmującym się obsługą
wszystkich klęsk żywiołowych. Zarówno tych w infrastrukturze, które dotyczą
samorządów, jak również w gospodarstwach rolnych. W tej chwili struktura wydziału
kształtuje się w następujący sposób. Jest oddział do usuwania klęsk żywiołowych,
oddział rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, który jemu podlega, i w ramach
wydziału funkcjonuje Państwowa Straż Łowiecka. Główne zadania jakie realizuje
wydział to przede wszystkim kwestie związane z nadzorem nad instytucjami
państwowymi, które z ramienia wojewody na mocy ustawy są nadzorowane. Są to
między innymi instytucje, które są finansowane z budżetu wojewody a podlegają
Marszałkowi czyli Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego czy Podkarpacki
Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Nadzór nad prawidłowym wydatkowaniem
środków na te dwie duże instytucje. Oprócz tego nadzór merytoryczny nad
funkcjonowaniem służb zespolonych wojewody, czyli wszystkich inspekcji
związanych z rolnictwem: Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów RolnoSpożywczych, Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej w Krośnie, Inspekcji Ochrony
Rośli i Nasiennictwa. Kwestie opiniowania przygotowywanego przez nich budżetu,
występowania poprzez wojewodę do Ministerstw czy do Premiera przechodzą przez
wydział. Straż Łowiecka i Państwowa Straż Rybacka, które nie są w strukturze
wydziału, ale są przez wydział nadzorowane. W ramach tego wydziału funkcjonuje
także rada konsultacyjna ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich. Jest to gremium
społeczne składające się z przedstawicieli wszystkich instytucji działających na rzecz
rolnictwa. Rada wypracowuje różnego rodzaju wnioski, które poprzez wojewodę są
kierowane do określonych Ministerstw, w zakresie np. kwestii związanych
8
z Programem Rozwojów Obszarów Wiejskich. Zmian, które spowodują to,
że dostępność środków na terenie województwa będzie większa. Takim konkretnym
efektem pracy rady jest to, że wprowadzane są zmiany dotyczące kilku województw,
wielkości gospodarstw i możliwości skorzystania z niektórych działań w ramach
PROW. Kwestie związane z dofinansowaniem krów mlecznych do 10 sztuk
w wysokości 142, 5€. Wiele różnych inicjatyw zmierzających to tego, żeby
w kwestiach wychodzących z rządu można było pewne zmiany wprowadzać. Jedynym
działaniem, które jest skierowane bezpośrednio do rolników, które wynika
z dofinansowania z budżetu państwa, jest zwrot podatku akcyzowego zawartego
w cenie oleju napędowego. W tej chwili to funkcjonuje. Od 1 – 31 marca w Urzędzie
Gminy można składać wnioski na zwrot podatku. W skali województwa w 2009 r.
rolnicy otrzymali ok. 15 000 000 zł z tytułu zwrotu podatku akcyzowego. W Gminie
Niebylec było to 47 947 zł. Zachęcał, aby z tego skorzystać. W tej chwili jest to 0,85 zł
do litra paliwa. Na ha użytku można uzyskać 73,10 zł. Jest to godne uwagi. Nie są tak
duże środki jak z ARiMR, ale też ważne. Anomalia pogodowe powodują, że co roku
występują różnego rodzaju klęski zarówno w infrastrukturze jak i rolnictwie. Poprzez
wydział, który ma do rozdysponowania co roku prawie 200 000 000 zł spływają
wnioski dotyczące infrastruktury, m.in. na promesy. Jeśli wystąpiłaby jakaś klęska to
będą reagować i pomagać w uzyskiwaniu tych środków. Jako mieszkaniec tej gminy
ma obraz, wgląd na to wszystko i deklaruje pomoc. W ramach wydziału funkcjonują
także sprawy dotyczące szkód w uprawach rolnych. Wcześniej sekretariat tego
wszystkiego znajdowała się w PODR, tam opracowywane były wnioski o pomoc czy
przygotowywane były dokumenty dotyczące uruchomienia linii kredytowej,
preferencyjnej. W tej chwili to wszystko funkcjonuje w ramach wydziału. Pozostały
gminne komisje szacowania szkód. Podziękował w imieniu wojewody, dyrektora oraz
swoim za pracę tym komisjom. W jej skład wchodzi przedstawiciel Urzędu, PIR,
PODR. Mają oni dużo pracy. Prosił, aby te komisje, w takim zakresie, pomimo zmian
organizacyjnych, funkcjonowały i spełniały ważną rolę. Polityka rolna to nie jest
polityka państwa, a Unii Europejskiej. Mechanizmy krajowe są ograniczone. Przy
przekroczeniu pomocy dla poszczególnych rolników kwoty krajowej są sankcje.
Określają je precyzyjnie przepisy ustaw. W roku wyborczym życzył wszystkim wielu
sukcesów oraz reelekcji.
Następnie głos zabrał Paweł Midura – Kierownik Biura Powiatowego Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przestawił analizę działalności biura za
rok 2009. Rolnikom z całego powiatu udało się przekazać ok. 19 500 000 zł. Większą
część z tej kwoty stanowią płatności bezpośrednie. Zbliża się już VII kampania
składania wniosków obszarowych. Gmina Niebylec charakteryzuje się stabilnością
w ilości składanych wniosków. Jest to od 1000-1100 wniosków. Zawdzięczamy to
prężnej działalności PIR, PODR oraz Panu Wójtowi, który umożliwia działania tych
instytucji. Płatność z tytułu wniosków obszarowych za 2008 wyniosła ok. 1 850 000 zł
+ ok. 700 000 zł ONW. W 2009 roku był wzrost kwoty, płatność obszarowa 2 400 000
zł + ONW ok. 700 000 zł. Gmina Niebylec jest zagłębiem malinowym. Z tytułu
owoców miękkich wpłynęło 124 wnioski. Wszystkie zostały wypłacone. Z tytułu
płatności zwierzęcej wpłynęło 473 wnioski od posiadaczy bydła. W tym roku zwiększa
9
się paleta płatności. Wchodzi płatność do krów matek i do owiec. Żeby ją otrzymać
trzeba posiadać do 10 krów na dzień 31 maj br. i powyżej 10 owiec na dzień 31 maj br.
Muszą one być zarejestrowane w bazie ARiMR. Kolejną płatnością jest płatność do
roślin strączkowych, motylkowatych drobnonasiennych. Wynosi ona 60 € do ha.
Kolejna nowość to płatność do zagajników o krótkiej rotacji. Muszą być one
w monokulturze, brzoza, robinia akacjowa, topola. Muszą być w wieku do 6 lat –
brzoza. Pozostałe do 8 lat. Jeśli chodzi o ONW to w tym roku kończy się
zobowiązanie dla rolników, którzy złożyli wniosek w 2004 roku. Termin zobowiązania
liczy się od dnia otrzymania pieniędzy na konto. Prosił o zweryfikowanie tej
informacji przez rolników. W razie niejasności prosił, aby kontaktować się z biurem
ARiMR. Prosił, aby rolnicy przed wypełnianiem wniosków zapoznali się z nim,
z mapkami. Skraca to czas jego wypełnienia i weryfikacji, a także poprawia jakość
wypełnienia. W tym roku nowością na wniosku jest rubryka z miejscem na numer
telefonu. Prosił, by je wypełnić. W przypadku drobnych błędów jest to bardzo
pomocne. Mówił o płatnościach ONW. Ludzie obawiają się jej, rezygnują z niej. Ktoś
zabiegał, aby ten teren objęty tą płatnością miał to dofinansowanie. Prosił, aby z tego
korzystać. Teraz nie będzie 5 letnich okresów, teraz są roczne okresy zobowiązań.
Następnie mówił o płatności do krów matek. W tym roku dla posiadaczy bydła
zarejestrowanego w wieku powyżej 36 miesiąca na 31 maj 2010 r. jest do
rozdysponowania ok. 2 500 000 zł. W Gminie Niebylec w lutym 2010 r. było
zarejestrowane 670 sztuk bydła, 226 sztuk trzody chlewnej, 23 sztuki kóz, 160 sztuk
owiec. Również biuro prowadzi programy dotyczące zalesienia. Od 15 marca będą
przyjmowane wnioski o kontynuację, a od 1 czerwca wnioski o zalesienia nowych
gruntów. Kolejny program to wspieranie gospodarstw niskotowarowych. Została
naliczona IV i V rata płatności. Rata IV to ok. 5100 zł. W Gminie Niebylec nie
wszyscy złożyli oświadczenia o spełnieniu celów pośrednich. To wstrzymało tą IV i V
ratę. ARiMR przypomina o tych oświadczeniach rolnikom. Od 1 marca zostały
zwaloryzowane renty strukturalne o 4.6 %. Decyzje zostały wysłane. Było 32 renty
w latach 2004-2006. 2007-2013 – 8. W tym roku jest szansa na nabór na renty
strukturalne. Będzie wymóg przekazania min. 3 ha na następce. Są również programy
rolno-środowiskowe „Ochrona wód i gleb” dotyczący np. poplonów. Można z niego
skorzystać i otrzymać dodatkowe środki. Z całego powiatu złożono na niego 40
wniosków na 5000 wniosków obszarowych. Jest to stosunkowo mało.
Pani Przewodnicząca powiedziała, że niektórzy radni i sołtysi zapoznali się już
wcześniej z tymi informacjami, gdyż uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym
przez PIR i ARiMR. Jeśli chodzi o wnioski rolno-środowiskowe to przeszkodą u ich
wypełnieniu jest to, że nie można zrobić tego samodzielnie ani przez doradcę. Mogą je
tylko wypełniać specjaliści, a taki jest tylko jeden w punkcie doradztwa w Strzyżowie
i Boguchwale. Nie jest to koniec możliwości skorzystania z różnego rodzaju dopłat
czy kwot.
Mariusz Kawa Dyrektor Agencji Ryku Rolnego w Rzeszowie podziękował za
zaproszenie na sesję i z okazji święta złożył wszystkim sołtysom życzenia. Mówił,
że reprezentuje jedną z najstarszych i największych agencji rządowych. Działa ona od
1990 r. i od tego roku podstawowym jej zadaniem było reagowanie na sytuację na
10
rynkach wolno-rolnych (zboża, mleko, trzoda, ziemniaki, mięso wołowe). W 2004 r.
po wejściu do Unii Europejskiej, wspólnej polityki rolnej, zmieniły się zadania ARR.
Zmniejszono kompetencje Ministra bezpośrednio odpowiedzialnego za rolnictwo.
Jego kompetencje wymagają zgody na poziomie Komisji Europejskiej. Jako Agencja
są również uczestnikiem tego procesu. Są pośrednikiem pomiędzy Komisją
Europejską a rolnikiem. Pozostała również działalność interwencyjna. Porozumienie
Unii Europejskiej ze Światową Organizacją Handlu powoduje, że zmniejszają się
zakupy interwencyjne. Jeżeli chodzi o zboża to ostatni rok był rokiem interwencji
zapisanej programowo w UE. Dotyczyło to pszenicy. W tym roku, jeśli dojdzie do
interwencji to tylko w przypadku jęczmienia. W ubiegłym roku interwencja wyniosła
320 000 ton w Polsce, na Podkarpaciu było to 1000 ton. Jęczmień można było
sprzedać za 103 € + dodatkowe koszty przewozowe i przesypowe. Była lepsza cena
niż cena rynkowa. Były osoby, które chciały tego skorzystać. Zjawiskiem
interwencyjnym, które w ubiegłym roku miało duży unijny wymiar była interwencja
na rynku mleka. W całej Europie z mlekiem nie było za dobrze. W skali UE zakupiono
300 000 ton mleka w proszku. Jest to produkt buforowy. W skali Polski było to ok.
80 000 ton mleka w proszku i ok. 2000 ton masła. U nas ten mechanizm nie za dobrze
zafunkcjonował. Mamy ok. 200 mleczarni w Polsce. Nie chciały one tej interwencji.
Sprzedawały taniej pośrednikowi, a dopiero on składał ofertę do interwencji. Na
Podkarpaciu jest 3 dobre, liczące się mleczarnie i 2 trochę mniejsze. Żadna z nich nie
uczestniczyła w procesie interwencji. W kraju to zafunkcjonowało i zaczęły rosnąć
ceny skupu mleka. Mówił, że nie wiadomo co robić z rezerwami interwencyjnymi.
Agencja zajmuje się administracją i dystrybucją darmowej żywności. W skali kraju
jest to ok. 120 500 000 €. Podkarpacie z tego bierze ok. 19-20 000 000 mln. Tyle mniej
więcej tej żywności trafia na Podkarpacie. Jest to mleko w proszku, masło. Następnie
mówił o produkcji cukru. Ubiegły rok był pierwszym rokiem, gdy byliśmy importerem
cukru. Dwa tygodnie temu zakończono podpisywanie umów w programie
modernizacji. Są to dotacje 40 % na zakup m.in. maszyn dla osób, które straciły prawo
do produkcji cukru całościowo lub częściowo. Tych osób było na Podkarpaciu ok. 700.
Było ok. 50 wniosków. Ok. 1 500 000 zł trafi do Podkarpackich rolników. Jest spadek
popytu na kwalifikowany materiał siewny. Trudno się temu dziwić. Agencja jednak
prowadzi program dopłat do kwalifikowanego materiału siewnego zbożowego,
ale i strączkowego i ziemniaków sadzeniaków. 160 zł/ha do zakupu kwalifikowanego
materiału siewnego dla roślin strączkowych. ARiMR również wprowadziło dopłaty.
Pan Kawa mówił o wczorajszym spotkaniu z Wiceminister Rolnictwa. Wiceminister
powiedział, że francuscy rolnicy swoją dochodowość w 95 % uzyskują z dopłat
i innych dodatkowych źródeł. U nas jest to ok. 45 %-50 %. Ceny na płody rolne są
traktowane tak samo jak na inne dobro produkcyjne. Dla przetwórcy ziarna nie ma
znaczenia czy kupi je z Podkarpacia czy Chin, Indii, Ameryki Płd. To powoduje,
że trzeba się dopasować do cen obowiązujących na świecie. Rośliny strączkowe mają
być przeciwwagą dla soi, która jest składnikiem wysokobiałkowych pasz. Nie można
uciec od składu genetycznie modyfikowanego. W całym kraju w ubiegłym roku
wyprodukowano ok. 29 000 000 ton zboża. Jest to dużo powyżej średniej z ostatnich
lat. Średnio jest to ok. 26 000 000 ton. Nie jesteśmy w stanie tego ani zjeść,
11
ani przerobić. Zboża twarde (do makaronów), które u nas nie rosną muszą być
importowane. To powoduje, że mamy nadwyżkę zbożową, z którą nie mamy co
zrobić. Drobne pomysły funkcjonują np. spalanie owsa. Na to pojawiają się środki
w obrębie funduszy ochrony środowiska. Ale jest to mała skala. Dlatego powstał
krajowy program biogazowni, który jest na ukończeniu na poziomie ministerialnym.
Zboże gorszej jakości, paszowe może być wsadem do biogazowni. Może być
przerabiane na energię. Minister Skarbu Bury bardzo intensywnie nad tym pracuje.
Różne są pomysły w tym obszarze. Mówił, że przy Elektrociepłowni Rzeszowskiej
powstaje blok na zimno tłoczony olej rzepakowy. Wymaga on ok. 100 000 ton oleju do
rocznej produkcji. Taka ilość nie jest możliwa do wyprodukowania na Podkarpaciu.
Jest to szansa dla wielu rolników, aby produkować rzepak. Jest dopłata Agencji do
zagajników krótkookresowych (wierzby, topoli). Powstaje w Elektrociepłowni blok na
spalanie wierzby. Wierzba może dać ok. 30 ton mokrej masy z ha. Gospodarstwa,
rolnictwo nie mogą funkcjonować monotematycznie z długim horyzontem zasobów.
Upada mit, że można uprawiać zboże i hodować trochę tuczników. Następnie mówił
o mleku. Na Podkarpaciu produkuje się ok. 1 % mleka w skali kraju. 10 000 rodzin
żyje z jego produkcji. Pojawi się od przyszłego miesiąca wspólna akcja promocyjna
dla produktów z Podkarpacia. Apelował, aby kupować produkty z Podkarpacia. W ten
sposób wspieramy samych siebie. Agencja prowadzi również program „szklanka
mleka”. Podkarpacie było pierwszym województwem w kraju pod względem spożycia
mleka. Jest to 10 000 000 litrów mleka wypijanych przez dzieci. W ubiegłym
semestrze ruszył program „owoce w szkole”. Jedynie Rzeszów i Powiat Strzyżowskie
z tego korzysta. Podziękował panu Wójtowi za współpracę.
Pan Wójt zażartował, że Dyrektor Kawa to dyrektor od mleka.
Pani Przewodnicząca mówiła, że program strączkowy pomiędzy Agencjami jest
spójny, ale nie wie czy też w obszarze. W ARiMR wystarczy tylko 10 arów,
a w Agencji prawdopodobnie hektar.
Pan Mariusz Kawa powiedział, że musi być hektar, ale musi być to kwalifikowane
zboże.
Pani Przewodnicząca powiedziała, iż jest to rozbieżność. Mówiła także o programie
olejarskim. Umowy na rzepak próbowaliśmy zawierać z przetwórcami, ale okazały się
one złe. Ceny nasion narzucają zakłady, aby brać kwalifikowane. Nie współgra to
z programem olejarskim. Również nadprodukcja mleka nie przełożyła się na ceny
masła. W stosunku do cen mleka te relacje są zachwiane. Pozytywne jest to, że
program strączkowy jest przerywnikiem w płodozmianie. Trzeba jednak wiedzieć skąd
i gdzie wziąć nasiona. To zadanie dla ośrodków doradztwa. Jacy są producenci. Ta
informacja kuleje.
Pan Paweł Midura mówił, że pojawiły się informacje, iż musi to być materiał
kwalifikowany. Dementuje to.
Pani Przewodnicząca dodała, iż aby wziąć dofinansowanie z ARR musi być
kwalifikowany materiał. W 2004 r., gdy wchodziliśmy do UE rola doradztwa i ARiMR
była ogromna. Mieliśmy panią, która była w doradztwie. Robiła wielką robotę.
Mieliśmy wykorzystane kwoty mleczne. ONW ludzie się bali, trzeba było spełniać
określone warunki. Pod tym kątem było to doradztwo. Zmieniło teraz swój profil. Pani
12
Jadzia znała rolników. Na dzisiaj oczekiwania gospodarstw są podobne. Wielkich
wniosków nie mogą pisać. Ale interesuje ich, gdzie można kupić nasiona, sadzeniaki.
Kiedy odbywają się szkolenia, badania opryskiwaczy, jak zbadać glebę. Mamy miejsce
na ośrodek. On niby funkcjonuje. Ostatnio nie było tam pracownika ze względów
zdrowotnych. Teraz są dyżury pracowników ośrodka. Ma nadzieję, że te tematy będą
nadal w gestii doradztwa. Echem odbiła się także likwidacja „Wioski internetowej”.
Trzeba sobie tą sprawę wyjaśnić. Chciałaby, aby współpraca była nadal kontynuowana
i żeby ośrodek pełnił swoją funkcję.
Głos zabrała Pani Krystyna Gdula Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Ośrodka
Doradztwa Rolniczego. Podziękowała na wstępie za zaproszenie na sesję. Złożyła
życzenia wszystkim panom i sołtysom. W 2009 r. nastąpiły zmiany w ustawie. Stali się
od sierpnia jednostką samorządową. Naczelnym organem dla ośrodka jest Sejmik
Województwa. Nie zmieniły się zadania Ośrodka. Udzielają doradztwa tak jak
i wcześniej. Kursy, doradztwa, szkolenia, konferencje realizowane są w takim samym
zakresie. Po wejściu do UE funkcją Ośrodków Doradztwa jest przekazywanie
rolnikom informacji o możliwości pozyskani środków unijnych, ale również pomoc
przy wypełnianiu wniosków. Niektóre działania są mniej skomplikowane inne
bardziej. Specjaliści z Ośrodków są po to, aby pomóc rolnikom w przebrnięciu tych
zawiłości. Ośrodek Doradztwa posiada ok. 100 doradców rolno-środowiskowych.
Coraz więcej jest ugorów, odłogów. Rolnicy nie interesują się uprawą. Główna
przyczyna leży po stronie ekonomii. Dochodowość w 2009 r. jest w granicach zera.
Nie bierze się przy tych kalkulacjach dopłat jakie spływają do gospodarstw. Warto
sięgać po środki. Zachęcała, aby zwracać się do doradców po informację lub pomoc
w opracowaniu wniosków. Na stronie internetowej PODR są wszystkie informacje.
Ma świadomość, że kulało doradztwo w Niebylcu. Było to z niezależnych przyczyn.
Pan Wójt zwracał się pismem i są dyżury pracowników. Będą one cały czas
realizowane. Od 15 marca będą skierowane osoby, które udzielać będą pomocy przy
wypełnianiu wniosków. Nie będzie uszczerbku na doradztwie. Zapraszała do PODR
i do Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Strzyżowie. Są tam specjaliści,
u których można uzyskać pomoc. Następnie mówiła o „Wiosce internetowej”. Podjęto
decyzję o jej przeniesieniu do Boguchwały. Wymogi zawarte w projekcie trzeba
realizować. Przyczyny dla których ją przeniesiono to m.in. powierzchnia. W Niebylcu
nie spełniało ono wymogów określonych w projekcie. 1 komputer to 30 m². Tu było
5 stanowisk i 47 m². Drugi powód to taki, że odpowiedzialność materialna za sprzęt
musiała być jednoosobowa. Wartość sprzętu to 150 000 zł. Nie można było przekazać
punktu tylko dla Doradztwa. Mają tam też swoje siedziby 3 inne jednostki. Dostęp do
tych pomieszczeń nie mogła mieć tylko jedna osoba. Klucz wisiał w sekretariacie. Nie
było możliwości przekonać osoby do tej odpowiedzialności. Kolejny powód to
zadania jakie leżały na „Wiosce internetowej”. Stwierdzili, że nie mogą one być
realizowane w Niebylcu. W PODR powstało centrum kształcenia. Są realizowane tam
wszystkie zadania. Od 16:00-20:00 jest ono otwarte. Można korzystać z kursów
i szkoleń. Jest tam odpowiednia powierzchnia. Przez 6 miesięcy nie był realizowany
tutaj projekt. Sprzęt nie był wykorzystywany. Musieli myśleć o interesie PODR. Tylko
z takiego powodu realizują projekt w Boguchwale. Boguchwała jest miastem,
13
ale gminą miejsko-wiejską. Nie ma przeciwwskazań, aby „Wioska” w takim miejscu
była realizowana. Pełna informacja jest na stronie internetowej PODR.
Pani Przewodnicząca podziękowała za wyjaśnienia. Dodała, że o każdym
przedsięwzięciu trzeba myśleć przed, a nie później.
Jerzy Bator Członek Zarządu Podkarpackiej Izby Rolniczej w Boguchwale
podziękował za zaproszenie na sesję. Przedstawił sprawozdanie (zał. nr 4). W 2009 r.
samorząd interweniował w sprawie dopłat. Chcieli, aby były one wcześniej
wypłacane. Tak też się stało. Już są na kontach dopłaty. Mówił, że uczestniczy
w szacowaniu szkód łowieckich. Są jako obserwatorzy i mediatorzy. Odszkodowania
są niskie. Nie ma zgody, aby firmy zewnętrzne szacowały szkody. Są chętni do
uczestniczenia w komisjach szacujących szkody wywołane przez klęski żywiołowe.
Mówił o zabiegach, aby Gmina była objęta ONW. Po pierwszym roku nie wszyscy
rolnicy chcieli z tego skorzystać. Przy 5 ha przez 5 lat było to dodatkowe 7000 zł. Są
nowości w dopłatach. Wszyscy rolnicy skorzystają z dopłat do krów. Jako Izba
wnioskowali, żeby nie było to 36 miesięcy a 24, owce nie 18 a 12. Owce przeszły,
krowy najprawdopodobniej nie. Interweniowali także o uzupełniającą płatność
w obszarach gdzie nie jest prowadzona żadna uprawa. Musi być jednak coś
„zielonego” i przyoranego do końca sierpnia. Podziękował za stworzony punkt
doradztwa. Są tu najlepsze warunki lokalowe. Trzeba to wykorzystać. Jest możliwość
skorzystania z nieodpłatnej pomocy w wypełnianiu wniosków przez pracownika PIR
i Urzędu Gminy. Stara się dostarczać prasę do punktu. Podziękowała za wyjazdy
szkoleniowe. Mówił o forum kobiet wiejskich jaki odbył się w Boguchwale. Złożył
życzenia kobietom.
Radny Antoni Basamon mówił, że rolnicy przyzwyczaili się do punktu PODR.
Dobrze by było, aby dalej on funkcjonował. Nie każdy ma czas i możliwość
dojechania do Boguchwały i Strzyżowa. Trochę rolnicy czują się rozgoryczeni. Pytał
o uprawy genetycznie modyfikowane. Nasze środowisko jest nieskażone. Warto by,
aby Podkarpacie takim utrzymać. By nie było upraw modyfikowanych. Unia narzuca
nam wszystko. Jeżeli chcemy, aby byli młodzi rolnicy to instytucje powinny się
postarać, by czuł się dowartościowany. Młodzi rolnicy są wykształceni. Instytucje
powinny robić wszystko, aby rolnictwo nie upadało a się rozwijało. Należy popierać
Podkarpackie produkty. Dawniej wszystko się opłacało.
Radny Witold Koza powiedział, że względy ekonomiczne spowodowały, iż gro
naszych terenów, które kiedyś były użytkami, teraz są lasami. Uważa, że w chwili
obecnej, ci którzy uprawiają mniejszy czy większy areał, to są pasjonaci. Wiedzą oni,
że nie zrobią na tym interesu. Ktoś ma w domu rentę, ktoś pracuje. Dokłada się do
tego. Jest to pasja. Uważa, że dopóki socjal będzie istniał w takiej formie jak istnieje,
nigdy na wsi nie nauczymy pracy. Dzisiaj drzewa rosną pod oknami, osoby idą do
pomocy społecznej, spełniają warunki i biorą pieniądze. Uważa, że jest błędna
polityka państwa w kierunku socjalu. Trzeba pomagać, ale w konkretnych
przypadkach. Czasem nawet człowiekowi, który jest bardzo dobrze sytuowany,
gdyż wystarczy tylko jedna chwila i prowadzi do ruiny. Nie trzeba się łudzić,
że zmieni się podejście młodych ludzi do rolnictwa.
Sołtys wsi Gwoździanka Stefan Czurczak, podziękował za zachętę do wypełniania
14
wniosków. Stwierdził, że bardzie opłaca się je wypełniać i brać pieniądze
niż produkować. Za niedługo wszystko zarośnie. Pytał dlaczego władze nic nie robią
w kierunku opłacalności rolnictwa. Dawniej koszt mleka to było 1:1 w stosunku do
ropy. A dzisiaj nie ma do czego porównywać. Dodał, że wnioski są potrzebne. Gdyby
nie one to w ogóle by się nie opłacało. Uważa, że błędem jest, iż nie ma doradcy
w punkcie. Jest sezon wiosenny i ludzie pytają o niego. Pracownik był potrzebny,
ludzie byli do tego przyzwyczajeni. Młodych ludzi trudno jest zachęcić. Lepiej jest mu
pójść do opieki społecznej niż pracować. Mówił o mleku. Jeszcze nie tak dawno
skupowano mleko po 0,63 zł za litr. W sklepie kosztuje ono 2 zł. W innych częściach
kraju mleko jest skupywane po wyższych cenach. Kiedyś był dostawcą mleka,
przywoził ok. 1200-1300 litrów mleka. Teraz nie ma ani jednego dostawcy
10 litrowego. Samo tak się nie stało. Jakby spółdzielnia poszanowała rolników to byli
by oni do dziś oddawali mleko. Jest zadnia, że kto chce to ma wpływ na rolnika,
a rolnik nie ma na nic.
Radny Franciszek Stawarz mówił, że nie jest rolnikiem. Jednak gorzko przyjmuje
słowa, gdy rolnicy francuscy twierdzą, że mają 10 % zysku ze swojej pracy. Reszta to
dotacja państwowa. U nas też rolnik obsiewa, opryskuje, kupuje paliwo i sprzedaje,
jeśli ma zakontraktowane. To co jest w Polsce to takie koło, które ma napędzać
gospodarkę, ale nie koniecznie rolnictwo. Po to dostajemy dotację, aby kupić nawozy
i sprzęt. By dać innym działom gospodarki zarobić. Nie chodzi o to by produkować,
gdyż z tego nie ma zysku. Jest to chore. Przykład cukru, gdy zostaliśmy sprowadzeni
do nadprodukcji po to, aby kupować od takiej samej nomenklatury jaka jest w UE.
Dawać tej gospodarce istnieć. Odniósł się do wypowiedzi radnego Kozy, iż gdyby nie
było pomocy społecznej to ludzie zaczęliby szukać pracy. On tak nie uważa, gdyż nie
ma sensu w produkcji, gdyż ona nam nic nie daje. Jeżeli nie dostaniemy dopłaty to nie
zarobimy na tym. Rolnicy mówią, że jakby mieli gdzie sprzedać to by uprawiali zboża.
Na Słowacji wszystkie pola, górki są obsiane, utrzymywane. Oni mają inne negocjacje
z UE. Jest to wina rządu sprzed kilku lat, że tak jest. Teraz nic nie zmienimy,
gdyż jesteśmy zobowiązani podpisanymi umowami. Jeśli nie zostanie to wycofane to
my nie ruszymy z niczym.
Pani Przewodnicząca dodała, że dziś słyszała wyniki badań, z których wynika,
iż w cenie produktu 70 % to cena rolnika. Jest to wielkie przekłamanie. Uważa, że za
takie informacje ktoś powinien odpowiadać. Ale badania robi się pod określone
potrzeby.
Radny Witold Koza odniósł się do wypowiedzi radnego Stawarza. Nie zgodził się
z jego zdaniem. Mówił, że sam uprawia 1, 20 ha. Najmuje to tej uprawy cały sprzęt,
usługi. Jest to dla niego pasja. Podliczał wszystko i do tego nie dokłada nic, oprócz
swojej pracy. Ale ma wszystkie artykuły, które są potrzebne do wyżywienia. Wrócił do
kwestii socjalu. Jest on potrzebny dla dzieci na pomoce naukowe, ubrania, ale jedzenie
młodzi ludzie są w stanie sami na cały rok wygospodarować. Tylko trzeba chcieć.
Pan Stanisław Telesz odniósł się do problemu GMO. Wyraził swoje zdanie na ten
temat. Spory, które toczą się w mediach i na różnych forach odnośnie GMO nie jest
w stanie rozstrzygnąć. Obowiązuje nas wspólna polityka rolna. Są rozporządzenia
wspólnotowe obowiązujące na terenie UE. Obowiązują one w każdym kraju
15
bezpośrednio. Zwolennicy i przeciwnicy się ścierają. Dyrektywy unijne mają
przełożenie na prawo krajowe. Pod dyrektywny są tworzone różnego rodzaju ustawy,
rozporządzenia. Jest wtedy większa możliwość pola manewru w tym zakresie. Jeśli
będzie to w formie rozporządzenia to nie ma takiej możliwości. Rośliny
modyfikowane genetycznie są we wszystkich produktach, które spożywamy. Trzeba
wszytko zrobić, aby nie stracić bioróżnorodności. Skutków ubocznych ani my,
ani nasze dzieci nie odczują. Jest próba wprowadzenia ustawy, która stwarza
wprowadzenie wolnych stref kraju, regionów. Nie łudzi się, że uda to się do końca
zrobić z tego względu, że funkcjonujemy w UE.
Głos zabrała Pani Krystyna Gdula. Odniosła się do problemu punktu doradztwa.
Pani, która w nim pracowała jest obecnie chora. Trudno jest wprowadzić tam nowego
pracownika. Są teraz dyżury. A od poniedziałku do końca czerwca będzie pracownik
na pełnym etacie dyżurował. Podziękowała Panu Wójtowi za to, że jest lokal w którym
może być punkt doradztwa. Życzyła, aby współpraca pomiędzy PODR a gminą nie
pogorszyła się.
Pan Mariusz Kawa dodał, że w sprawie GMO tak naprawdę nic nie wiemy. Są dwa
bloki. Każdy ma swoje finansowanie i poglądy. Tak naprawdę jest to wielka
niewiadoma. Wszyscy bardziej obawiają się organizmów modyfikowanych
genetycznie. Następnie mówił, że w kraju jest wielu młodych rolników, którzy lubią je
i żyją z rolnictwa. Kwot mlecznych w pełni nie wykorzystujemy. Jest problem,
w którym kierunku my mamy iść. Czy da się w małej skali produkować. Da się tylko
nie każdemu się chce. Są ludzie na Podkarpaciu, którzy zajmują się ekoprodukcją
w małej skali. Oni twierdza, że da się z tego żyć. Jest to trudne. Zachęcał do
kupowania produktów z Podkarpacia.
Pan Wójt odniósł się do problemu GMO. Mówił, że to tak prawdopodobnie jest tak
jak ze szczepionkami dla dziewcząt przeciwko rakowi szyjki macicy. W ubiegłym
roku były tu panie z firmy farmaceutycznej, reklamowały je. Kilka miesięcy później
był program w telewizji, w którym przedstawiono jakie są ich skutki uboczne. Ta pani
była tu w wigilię i pytała czy kupujemy. Wtedy pytał ją o program i rozstali się. Przed
tygodniem znów była, przedstawiła nowe informacje z prasy pod którymi są podpisani
specjaliści, profesorowie. Odpowiednie, takie jak chce firma, recenzje napisali. Dzisiaj
jest taki świat, lobby, albo w tą, albo w inną stronę. Mówił o „Wiosce internetowej”.
Nie chciałby, aby ten temat w jakiś sposób odbił się na współpracy z PODR. Trzeba
oddzielić doradztwo rolnicze i „Wioskę”. Jeśli chodzi o doradztwo to przez kilka
miesięcy nikogo tam nie było. Nie było żadnej informacji. Przychodzili do niego ludzi
i pytali. Wydaje im się, że jest to w gminie i jest to pracownik Urzędu. Przez pryzmat
doradztwa ludzie ocenią pracę wójta i Urzędu. Jeśli chodzi o „Wioskę” to jej
właścicielem jest PODR. Mieli prawo to zabrać. Boli go tylko forma w jaki sposób
zostało to zrobione. Centrum obsługi rolnika jest fantastyczną rzeczą. W zasadzie
nigdzie takiego nie ma tak jak u nas, z osobnym wejściem, komfortowe warunki,
ciepło, telefon. To powinny być koszty PODR a są nasze. My za to nie bierzemy ani
złotówki. Na rolnictwie nie chcemy zarabiać. Chcemy, aby rolnik był dobrze
obsłużony. Gmina nie ma żadnych ustawowych zadań z zakresu rolnictwa. Odebrano
te zadania gminie. Choć zainteresowanie jest. Można było to zrobić w inny sposób.
16
Była Pani Dyrektor u mnie. Rozmawiali o tym, że być może w innej miejscowości
mogłoby to funkcjonować. Nie jest to prosta sprawa, że z dnia na dzień lokal się
znajdzie. Jednak znalazł miejsce w Baryczce w starej szkole. Zaczął rozmowy z
dyrektorem szkoły. Nagle dostał pismo od Dyrektora Wyskiela, że likwiduje się
„Wioskę”. Za kilka dni przyjechali pracownicy i pozabierali sprzęt. Można było
wykonać telefon i spytać czy coś się wyjaśniło. Forma pozostawia wiele do życzenia.
Wszystkim nam zależy, aby pomóc rolnikom. Aby nasze działania były zespolone w
każdym wymiarze, dziedzinie. By inicjatywa jednej ze stron spotykała się z
pozostałymi. Mówił o dożynkach malinowych. Zapraszał do współpracy przy ich
organizacji. Podziękował za wszystko co było do tej pory.
Pan Stanisław Telesz mówił o „Wiosce internetowej”. Powiedział, że nie jest stroną
w tej sprawie, ale jest sprawcą tego wszystkiego. Nie zgodził się z tym, że jest to tak
jak jest. „Wioska” powstała w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Udało
się dla województwa coś takiego znaleźć. Nie mogło być to zlokalizowane
w Boguchwale, gdyż Boguchwała jest miastem. Musiała być ona zlokalizowana na
wsi. Wszystkie etapy dotyczące instalacji tego sprzętu, lokalizacji, były konsultowane
z projektodawcą. On osobiście to konsultował z EFS, Urzędem Pracy w Warszawie,
który takie wnioski lokalizował w całym kraju. Było wszystko mierzone, przyjeżdżała
ekipa, która miała to zlecone. Wszystko było przygotowane, stanowiska
zlokalizowane. Odebrano, 10 osób było na odbiorze. Miało to zafunkcjonować.
Obowiązkiem Ośrodka było skierowanie pracownika i obsługa tego. Medialnie
rozgłoszono, że funkcjonuje i nagle zamyka się.
Pani Krystyna Gdula powiedziała, że od 1 lipca była tutaj zlokalizowana „Wioska”
i miała funkcjonować. Od tego czasu nie byliśmy w stanie zapewnić obsługi tej
wiosce, ponieważ nie było osoby, która by wzięła odpowiedzialność na siebie za
sprzęt, który nie był zabezpieczony zgodnie z zasadami opisanymi w projekcie. Ten
sprzęt musiał być w pomieszczeniu, gdzie nie mają dostępu inne osoby. Rozmawiano
na ten temat z kilkoma pracownikami.
Radny Adam Loch powiedział, że powinno się zgłosić do prokuratury tych, którzy to
odebrali. Mówił o swoich doświadczeniach w pisaniu wniosku.
Pani Krystyna Gdula nie chciałaby, aby Ośrodek był postrzegany, że zrobił coś na
złość komuś. Nie zajmowała się tym tematem, nie miała dostatecznej wiedzy.
W momencie, gdy zmieniły się władze, dyrektor zażądał opinii radcy prawnego w tej
sprawie. Chciał, aby wykazać jak od 1 lipca jest realizowany projekt. Nikt nie
realizował tutaj zadań.
Radny Eugeniusz Lech pytał czy w PODR są one realizowane.
Pani Krystyna Gdula odpowiedziała, że tak. Tutaj nie było osoby odpowiedzialnej za
sprzęt. W tym momencie wywiązała się dyskusja.
Pani Przewodnicząca powiedział, że pracownicy PODR udowodnili, że można
wynieść klucz z sekretariatu. Dopiero na kamerach odczytano, że zostało coś robione,
wynoszone. Była na dole po całym zajściu. Ludzie mówili, że nie ma krzeseł i biurek.
Było to nieeleganckie. Pracownik miał być przeszkolony i wszystko funkcjonować.
Podobna wioska funkcjonuje w Domu Strażaka w Wyżnym. Taka debata była
potrzebna. Wieści pójdą w teren. Życzyła, aby wszyscy się spotkali na dożynkach
17
malinowych. Podziękowała zaproszonym gościom za udział w dyskusji i ogłosiła 10
minut przerwy.
Obrady sesji opuścili zaproszeni goście a także Radni: Witold Koza, Zbigniew
Owsiany i Grzegorz Smela.
Ad 5. Rozpatrzenie i podjęcie uchwał w sprawach.
a) zawarcia porozumienia z Gminą Czudec,
b) zawarcia porozumienia z Gminą Domaradz,
c) zawarcia porozumienia z Gminą Krosno.
Pan Wójt Zbigniew Korab omówił projekty uchwał. Chodzi o odpłatność, którą
ponosi gmina za uczęszczanie dzieci do przedszkoli prowadzonych przez inne gminy.
Myśmy w ubiegłym roku przyjęli zasadę, że będziemy płacić po 200 zł do każdego
dziecka. Resztę pokrywają sobie rodzice. Jednak nie wszędzie możemy tak zrobić.
Tam gdzie są przedszkola publiczne to tak można zrobić, natomiast tam gdzie są
niepubliczne to ustawowo musimy płacić 75 % kosztów utrzymania dziecka. Tak jest
w przypadku Domaradza.
Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar poddała pod głosowanie
projekt uchwały, w wyniku którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę
Nr XLII/289/10 w sprawie zawarcia porozumienia z Gminą Czudec.
Następnie poddała pod głosowanie kolejny projekt uchwały, w wyniku którego Rada –
jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/290/10 w sprawie zawarcia
porozumienia z Gminą Domaradz.
Poddała pod głosowanie następny projekt uchwały, w wyniku którego Rada –
jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/291/10 w sprawie zawarcia
porozumienia z Gminą Czudec.
Na obrady sesji wrócił radny Grzegorz Smela.
d) wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości położonej w Gwoźnicy Górnej
Pan Wójt powiedział, że jest to działka w Gwoźnicy Górnej w okolicy Baryczy.
Będzie wycena przez rzeczoznawcę. Nie wiadomo kto ja kupi, po przetargu się to
okaże, wraz z kosztami tego operatu i aktu notarialnego.
Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego
Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/292/10 w sprawie wyrażenia
zgody na zbycie nieruchomości położonej w Gwoźnicy Górnej.
e) zmian w statucie Gminy Niebylec
Pan Wójt wyjaśnił, że w związku ze zmianą ustawy o finansach publicznych
określającą pewne terminy sprawozdań finansowych związanych z absolutorium,
istnieje konieczność dostosowania przepisów statutu do niej. Nie może być statut
niezgodny z ustawą. Ustawa jest aktem prawnym wyższej rangi. Te zapisy są
dostosowane do obecnej ustawy.
Pani Przewodnicząca dodała, że w statucie będzie zapis, w którym powołujemy się
na ustawę. Gdyby ustawa się zmieniała to my nie będziemy musieli zmieniać statutu.
W okresie przejściowym absolutorium będziemy udzielać na starych zasadach.
18
Następnie poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego Rada –
jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/293/10 w sprawie zmian w statucie
Gminy Niebylec.
f) nadania statutu Gminnej Bibliotece Publicznej w Niebylcu
Pani Przewodnicząca powiedziała, że odpowiednie komisje pracowały nad
projektami uchwał. Ich opinie są pozytywne.
Pan Wójt powiedział, że nadanie statutu było inicjatywą Pana Sekretarza. Powierzył
mu bezpośredni nadzór nad GOK, GBP i GOPS. W tym statucie proponuje się
powołanie Rady Bibliotecznej. W jej skład są delegowane różne osoby przez różne
instytucje. Są wymienione zadania jakie ma spełniać ta rada. Chodzi o to, aby Pani
Dyrektor miała takie ciało doradcze, które w wielu kwestiach może jej coś
podpowiedzieć, doradzić, skonsultować. Jest to ciało społeczne. Finansowo nic się nie
zmienia.
Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego
Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/294/10 w sprawie nadania statutu
Gminnej Bibliotece Publicznej w Niebylcu.
g) wyodrębnienia w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki
Pan Wójt powiedział, że dyskutowano już nad tym podczas ostatniej sesji. Pytano czy
wyodrębniamy ten fundusz sołecki czy nie. Jednak skoro w tym roku to realizujemy,
to musi być jakaś konsekwencja. Po dwóch lata jego funkcjonowania my nie będziemy
mieli jeszcze żadnych doświadczeń. Czy to się opłaciło czy nie. To czy nam się
opłaciło w tym roku realizować fundusz sołecki będziemy wiedzieli jesienią 2011 r.
Jest to przede wszystkim więcej pracy dla urzędników. Skoro można z tego skorzystać,
mieć dodatkowe 20 000-50 000 zł to warto, bo są to pieniądze, których na ulicy się nie
znajdzie. Trzeba spróbować i na 2011 r. również go wyodrębnić. Jest to novum, które
ustawodawca wprowadził medialnie. Do tej pory ludzie z odpisu podatkowego
korzystali i decydowali. Powiedzieli, że wieś może zrobić wszystko co chce z tymi
środkami. Tak nie może być. Mogą być one przeznaczone tylko na zadania gminy,
które może realizować.
Pani Przewodnicząca odczytała artykuł ze „Wspólnoty” (zał. nr 5).
Ponieważ nikt nie zadawał pytań, poddała pod głosowanie proejkt uchwały, w wyniku
którego Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/295/10 w sprawie
wyodrębnienia w budżecie gminy środków stanowiących fundusz sołecki.
h) zmiany uchwały Nr XLI/285/10 Rady Gminy Niebylec z dnia 29 stycznia 2010 r.
w sprawie budżetu Gminy Niebylec na 2010 rok oraz wprowadzenia zmian
w budżecie Gminy Niebylec na 2010 rok
Pan Wójt omówił projekt uchwały. Powiedział, że była ona szczegółowo omawiana
na Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu. Są w nim zawarte uwagi RIO do
uchwały budżetowej. Są również przeniesienia w budżecie. Ministerstwo Finansów
zmniejszyło nam kwotę subwencji oświatowej o prawie 200 000 zł. Zrekompensowali
nam subwencje wyrównawczą o 9000 zł. Są dwa wyjścia. Albo zabrać komuś i dać
oświacie, albo trzeba ciąć wydatki w oświacie. Myśmy przyjęli to drugie rozwiązanie.
19
Na Kongresie XX-lecia samorządu był poruszany temat oświaty. Jeśli tak dalej będzie
to wszystkich oświata pożre. W skali kraju są takie gminy, gdzie nie wystarcza im ani
złotówka na żadne remonty i inwestycje, są zadłużone. Mają środki na bieżące
utrzymanie. U nas jeszcze tak źle nie ma. Na bieżąco realizujemy wszystkie zadania,
remontujemy budynki, inwestujemy. Jednak o czymś świadczy, że ok. 2 000 000 zł
dokładamy do oświaty. Ale nie ma gminy, która by nie dokładała. W skali kraju jest
50 gmin, które mieszczą się w subwencji oświatowej. Zmniejszamy dochody o kwotę
194 000 zł. Pomyślna wiadomość to taka, iż otrzymaliśmy promesę z MSWiA na
usuwanie skutków klęsk żywiołowych na kwotę 200 000 zł. Jest to na odbudowę drogi
Konieczkowa – Kąty Luteckie. Może uda się w kierunku lasu ten odcinek
zmodernizować. W budżecie mamy na ten cel 25 000 zł. Ta promesa to 80 % wartości
zadnia. My musimy dołożyć 20 %, tyle aby całą ją wykorzystać. Trzeba będzie
uzupełnić rezerwę wójta przy okazji podziału nadwyżki. Zimowe utrzymanie dróg
w tym roku wyniosło nas ok. 150 000 zł. Niewykorzystane środki z remontów z dróg
z zeszłego roku wprowadzamy w tej uchwale. Jest to częściowy podział nadwyżki.
Aby na zebraniach wiejskich dzielić to co się ma.
Pani Przewodnicząca mówiła o rozmowie z wójtem z jednej z gmin. Jest tam
mniejszy obszar gminy, o połowę mniej dzieci i tylko jedno gimnazjum.
Pan Wójt dodał, że Minister Oświaty zapowiada reformę oświaty. Powrót do starego
rozwiązania. W naszym przypadku to nic wiele nie zmieni. Ale inne gminy będą miały
kłopot, gdyż pobudowały gimnazja.
Pani Przewodnicząca poddała pod głosowanie projekt uchwały, w wyniku którego
Rada – jednogłośnie – przyjęła uchwałę Nr XLII/296/10 w sprawie zmiany
uchwały Nr XLI/285/10 Rady Gminy Niebylec z dnia 29 stycznia 2010 r.
w sprawie budżetu Gminy Niebylec na 2010 rok oraz wprowadzenia zmian
w budżecie Gminy Niebylec na 2010 rok.
Ad 6. Sprawy różne i wolne wnioski.
Pani Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar odczytała pismo z GDDKiA.
(zał. nr 6).
Pan Wójt Zbigniew Korab powiedział, że rozmawiał z kierownikiem Pelcem
z GDDKiA. Będzie budowany chodnik w Połomi, jest podpisane porozumienie.
Czekamy tylko na skończenie projektu przez Pana Milczanowskiego. Oni chcieli
jeszcze, aby gmina składała wniosek – zgłoszenie robót. Ale my nie możemy tylko
inwestor. My przekazujemy działki.
Pani Przewodnicząca odczytała pismo od Komendanta Powiatowego PSP (zał. nr 7).
Pan Wójt powiedział, że oni muszą mieć wymieniane samochody co jakiś czas. PSP
nie mogła korzystać z tych pieniędzy unijnych w ramach RPO. Komenda Wojewódzka
poprzez zakupy centralne proponuje im zakup samochodu w momencie, gdy uzyskają
200 000 zł z innych źródeł. Oni dodadzą 600 000 zł. Był konwent wójtów w tej
sprawie. Ustalono na nim, że będzie to kwota 100 000 zł od wszystkich samorządów.
Po 15 000 zł z każdej z gmin i 25 000 zł z powiatu. Na najbliższej sesji będzie podział
nadwyżki. Pytał czy jest taka wola radnych. Taki sprzęt na terenie powiatu powinien
być. W tym momencie wywiązała się dyskusja. Następnie mówiono o pracy Szpitala
Powiatowego w Strzyżowie.
20
Pani Przewodnicząca złożyła życzenia sołtysom z okazji ich święta. Odczytała
uchwałę Sejmu RP z okazji XX-lecia samorządu. Szykują się zmiany w Karcie
Nauczyciela, w ustawie o samorządzie gminnym. Absolutorium miałoby udzielać RIO.
Chcą, aby nie było przewodniczących rad, a tę funkcję miałby przejąć wójt.
Pan Wójt mówił, że ile jest ludzi tyle pomysłów. Jedni mówią, że wójt ma teraz taką
władzę i robi co chce. Rada nie ma nad nim kontroli. A tak przecież nie jest. Rada
decyduje.
Pani Przewodnicząca dodała, że są również pozytywne pomysły np. udział jst w VAT
i akcyzie. W tym momencie wywiązała się dyskusja.
Pan Wójt mówił, o kanalizacji i oczyszczalni ścieków. W Lutczy będzie ona na
starym miejscu. W Niebylcu na oczyszczalnię ścieków zrzut dobowy z wszystkich
miejscowości to 712 m ³. W tym momencie jest 150 m ³. Nie jest możliwa rozbudowa
oczyszczalni. Z Baryczki i Połomi jest to 310 m ³. Prawdopodobnie trzeba będzie
wybudować jedną dużą oczyszczalnię w Połomi. W tym kierunku byśmy szli.
Technologie są coraz lepsze. Trzeba mieć projekt. Do roku 2025 musi być zrobiona
sanitacja. Rząd i Unia może jakąś pomoc zagwarantuje. Następnie Pan Wójt ustalał
z sołtysami godziny zebrań wiejskich.
Ponieważ nikt nie zdawał więcej pytań i porządek sesji został wyczerpany, Pani
Przewodnicząca Rady Gminy Danuta Lęcznar zamknęła XLII sesję Rady Gminy
Niebylec.
Protokołowała:
Monika Godek
21