Prawie letnie - Marzena Chełminiak
Transkrypt
Prawie letnie - Marzena Chełminiak
Marzena Chełminiak Prawie letnie 30 VI 2004, 4:30 pm => Temat: Hmmm... Piękna ta Pani strona - urzekająca... To taki ogród myśli w czasach powszechnego pośpiechu. Nie sposób się domyślić jak by to było, gdyby nie było Pani głosu. Podobnie jak nie sposób się domyślić, jak by to było, gdyby można było połączyć głos z obrazem... (tu proszę wkleić swoje zdjęcie w mailu zwrotnym) ;-). Pozdrawiam, Nieszpory Miły Nieszpory, jestem z pokolenia kiedy mimo istnienia MTV wolało się słuchać muzyki niż tylko oglądać teledyski. Może stąd upieram się, by nie łączyć dźwięku z obrazem:) Uszanujesz mój pomysł na istnienie Głosu? Dziękuję. Pozdrawiam, M. 27 VI 2004, 10:49 pm => Dzień dobry, pani Marzeno. Wakacje są cudownym czasem - nie tylko dla naszych dzieci. Sprawiają, że strasznie ważne sprawy przestają być takie ważne, terminy już nie są tak napięte. A jeśli do tego mamy w perspektywie wakacyjny wyjazd... wszystko inne przestaje się liczyć. Każda czynność podporządkowana jest URLOPOWI. Jestem już jedną nogą nad Bałtykiem, nie umiem myśleć o niczym innym. Nawet nie przerażają mnie długoterminowe prognozy pogody. I tylko szkoda mi mojego kota, który zostanie sam. Życzę Pani i sobie udanego urlopu! P.S. Mały spanielek ma się już dużo lepiej. Moja córka rysowała dla niego laurki jak był chory. Myślę, że spaniel zaprzyjaźni się z moim kotem przez dwa tygodnie. Pozdrawiam Grejsi. Pani Grażyno, jak to uroczo czytać, że są tacy, którzy wyjeżdżają odpoczywać bez względu na pogodę. U nas w Polsce tego lata takie nastawienie jest konieczne, inaczej urlopy mielibyśmy popsute! http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 22:49 Marzena Chełminiak Proszę zostawić w domu zegarek. I znaleźć jakiś bursztyn... ja w Chorwacji mogłam tylko natrafić na kraby:) Życzę długich dni i jeszcze dłuższych nocy. M. 23 VI 2004, 5:48 pm => Witam, Zupełnie przypadkiem wszedłem na Pani stronę, nie wiedziałem że dziennik to blog, nie lubię ich, ale przeczytałem. Poruszyło mnie to co napisała Pani 18 czerwca. O tych którzy odchodzą... O czasach minionych. Pomyślałem o czasach w których żył Jacek Kuroń (szczególnie o czasie gdy się urodził, o wojnie na którą chciał dorosnąć), chyba nie my jedni myślimy o tym że urodziliśmy się za późno. Antoni Libera od tych słów zaczyna swoją "Madame", ale Jacek Kuroń pokazał, że mimo iż wydaje nam się że za późno to trzeba odnaleźć ten czas który jest nam dany i tworzyć historię. Mam wrażenie że w tym roku odejdą chyba wszyscy których cenię. Martwię się o nich i coraz częściej sięgam do tego co nam mówią, co piszą czym żyją, bo później ja, Pani, my wszyscy mamy szanse być tym co stracone dla kolejnych pokoleń, mamy szanse być ważni dla tych którzy urodzą się za 20-30 lat i też będą myśleli że urodzili się za późno..... I to prawda, jeżeli coś z nas ma szanse przetrwać, to jest tym miłość. Pozdrawiam Wojtek Panie Wojtku, dziękuję za tę refleksję. Tym razem ja się zatrzymałam czytając o tym, że należy odnaleźć którym się żyje. Usłyszałam kiedyś, że pojedyncze marzenia niewiele mogą. Jednak samym zaczyna dziać się historia. Czyż nie tak stało się kiedyś w przeszłości z "Solidarnością"? Urodziliśmy się w najlepszych dla nas czasach. I w nich powinniśmy znaleźć miejsce dla siebie. Pozdrawiam. własny czas, w momencie, w kiedy wielu z nas marzy o tym PS. Przypomniał mi Pan o "Madame". Czytałam z wypiekami na twarzy. M. 8 VI 2004, 4:09 pm => Temat: http://www.mchelminiak.pl/new Pozdrowienia z Czech Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 22:49 Marzena Chełminiak Dzień dobry, pani Marzenko. Słucham radia Zet codziennie i na pani www strony każdego rana, kiedy do "swojego" biura przychodzę i kawę sobie robię, z chęcią zerkam. Może już teraz udało mi się panią roześmiać... język polski tylko od oglądania telewizji i słuchania radia troszkę znam.... mieszkam w Czechach, 15 km od granicy z Polska - v Havíøovì (Cieszyn - Èeský Tìšín)... UFF, ale jest dla mnie męczące wszystkie te myśli, które mi się w mojej czeskiej głowie rozwijają, do polskich literek przetłumaczyć. Powiem to krotko ....jestem szczęśliwa, ze pani po prostu JEST. Uprzejmie pozdrawiam i wiele dobrego Pani życzę. Daria Tomicová. Dario, nie tylko mnie "roześmiałaś" ale i wzruszyłaś. Nie sądziłam, że mam tu gości także z Czech! Podziwiam Twoja znajomość języka polskiego, z pewnością nie byłabym w Twoim języku, tak dobrze, jak Ty to zrobiłaś w moim. Serdecznie pozdrawiam. stanie odpisać Ci w PS Czechom gratulujemy Pragi :) PS Na schledano ( jak to się pisze??) M. 8 VI 2004, 12:39 pm => Temat: dla Ciebie Cześć jak dla mnie to jesteś "Wielką osobą samą w sobie" A W TWOIM GŁOSIE JEST I DZIECKO I ZMYSŁOWA, WRAŻLIWA KOBIETA - TAK TRZYMAJ Bardzo lubię Cię słuchać działasz kojąco pa Drogi Bezimienny, to fakt, jestem kombinacją kobiety z dzieckiem. Zresztą u mojej płci to chyba nic nadzwyczajnego:) Oby przytrafiało Ci się jak najmniej smutnych chwil, po których będziesz szukał ukojenia. Dziekuję, że napisałeś. http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 22:49 Marzena Chełminiak M. 6 VI 2004, 11:58 pm => Temat: WĄTPLIWOŚCI DZIEŃ DOBRY MOJA CZARODZIEJKO /JAK ŻONA MNIE NAMIERZY TO BĘDZIE KONIEC.../ CZY MAJĄC ŻONĘ / MĘŻA / ''WOLNO'' MIEĆ SWOJA ''CZARODZIEJKĘ'' PORZĄDKU WOBEC NAJBLIŻSZEJ OSOBY JAK TO JEST U CIEBIE P.S. DZIĘKUJĘ ZA CIEPŁE MYŚLI - DOTARŁY DAREK /''CZARODZIEJA''/ CZY TO W Darku, a co będzie jak Twoja żona namierzy mnie?:)) Tak bardziej serio. Czarodzieje dodaja nam skrzydeł,a kiedy my jesteśmy uskrzydleni korzystają z tego i inni. Kochaj swoja żonę i czerp energię z kontaktów z innymi. Całkiem możliwe, że i ta najbliższa Ci osoba może stać sie Twoją Czarodziejką. Ja nie mam nic przeciwko temu.:) Pozdrawiam. M. 3 VI 2004, 10:06 am => Temat: kawał życia cześć, Przypadkowo otworzyłem Twoją stronę. Hm, działa chyba od niedawna, ale jest taka... autentyczna i ciepła. Dotkomowiec powiedziałby: częste updejty strony głównej ;) Dla mnie Twoje nazwisko to GŁOS - na zawsze niezapomniane nuty, od początku Radia Zet. Intrygujący i pociągający GŁOS. Od dawna nie słucham już Zet, ale mam z nim kupe dobrych wspomnień Skutecznie ukrywasz swoja twarz :) Będę odwiedzał Twoją serdeczna stronę. Oby Ci się nie odechciało częstych updejtow ;) http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 22:49 Marzena Chełminiak pozdrowienia, marcin Marcinie, Uświadomiłeś mi swoim listem, że dla niektórych dawnych słuchaczy jestem częścią ich historii. Nawet się zawstydziłam... Coś czuję, że wcale Ci nie przeszkadza, że nawet w internecie jestem tylko Głosem, bo przecież przez częste updejty poznajemy się bardziej:) Jak tylko będziesz chciał wrócić do dawnych wspomnień włącz Radio Zet. Może część tamtego klimatu da się odtworzyć... oby. Pozdrawiam i dziękuję za list. Uśmiechnęłam się. M. 3 VI 2004, 10:17 pm => Temat: Pięknie tu u Pani Pięknie tu u Pani na stronie. Ciepło i serdecznie. Będę zaglądać częściej. Może nawet coś napisze. Nie dzisiaj. Jak wyleczę skrzydła złamane zapomnieniem i obojętnością. Dziękuje. Mogłam się uśmiechnąć. Pozdrawiam! Monika Moniko, Jeśli znalazłaś tu chwilę spokoju, to bywaj częściej... nie wszystko jeszcze może się zdarzyć. A te złamane skrzydła znów nabiorą siły i poniosą gdzieś Jestem dobrej myśli i Ty też bądź. M. http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF przestając wierzyć, że w Twoim życiu wysoko. Utworzono 2 March, 2017, 22:49 Marzena Chełminiak http://www.mchelminiak.pl/new Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 22:49