Show publication content!

Wydawnictwa rok
B u l l e t i n
ieni 1923
emi, ale o
1a
dife
.M i
s i o n
1
piąty,
C a t h o 1i q u e P o 1o n a i s e .
·an- Dzo hr. dekret
używania
schdnich
1
unkowości
i żelaznej.
eh w Pe. "
,D u bania
Juj - Czun
ła sowiec
astępujące
o - finanso
rzyjęci na
cko - chiń
re książki
cza ma w
do puulicz
ości za rok
o rewidowość kole
binie dnia
a japońska
.25.4:7 dol.
giryńskich
I
kich, albo
33,00 rubli
,04.J5. j€n.
ael l,19.55.
on. 10,4{)
10,20. Rune srebro
li za jenę.
60 jen za 1
ghaJ•••"••""'
926. r.)
i dodatek handlowo~ ptzemyslowy: „D ALE K I W S CH Ó D".
@®:8l®8>:8>®:8>:8>:8>:8>:8>8>:8>8> JEDYNE CZASOPISMO POLSKIE W AZJI. ®@@@@@@®®®®@@@®
®
@
ADRES REDAKCJI I ADMINISTRACJI: Polish Journal „TYGODNIK POLSKI" 106. Grand Prosp1:1kt Street. Harbin. China,
@
Cena oddzielnego Nru 20 cent. meksykanskich, albo 10 cent. ameryk., Warunki prenumeraty: W Chinach: Rocznie 6. dol.
@ meksyk, polroczn, 3 dol. meks., kwartalnie I,50 dol. meks., miesieczn. 50 cent. meks. W Japonji, Koreji, wyspje Formozie i Sachali@ nie. Rocznie e jen, polroczn. 3 jeny kwart. 1,50 jenyI miesieczn„ 50 sen w Polsce: Rocznie 15 zlot., 8 m:es. l o zl. 4 mies. 5 zl.
@ innych krajach: Rocznie 1 dolary ameryk., polr. 2 dol., am. kwart. 1 dol. am. Prenumerate mozna puysylac przez bank, albo poczt., w @
® listach pieniezn. lub rekomendow. pod adresem: R. P . ALEKSANDER E Y S Y M O N T T • {R. Cath. Church). Harbin. China., @
@
a w Polsce placic do P. K. t), Konto Nr 190.968
@
®@@®®®®®®®®®®®®®®®®®®®®®®@ ®®®®®@@®@~@®@@@®@@@®@@@@®
PROGRAM
Zjazdu Polaków Zagranicznych.
II,
rszawie dn,
lar ameryk.
łotych pols-
:y Bielkiewia in. 28-go
rania w Rtł
matetjałów
I. Zagajenie wzgl. referat o celach Zjazdu.
nich
Położenie
IV. Zagadnienia gospod;1rcze
ogólne i zadanja Polaków
zagranicą.
A) Sytuacja ogólna żywiołu polskiego; stosunek do
państwa, w którego gl·anicach Polacy się ~majrłuj<1; prawa mniejszości polskich i wychodźtwa w zakresie kultu·
ralnego rozwoju i swobód obywatelskich.
B) 8zerzenie źródłowych informacyj o Polsce.
C) Stosunek mniejszości polskich do inicjatywy
stworzenia związku mniejszości !larodowych (na tle uchwał Zjazdu Genewskiego).
III. Szkolnictwo i
"IELNY.
7. LISTOPADA HARBIN(CHINY)
WYDAWNICTWA ROK PIATY• .
WYCHOUZI w HARBINIE
CHINY) CO NIE DZ !ELA.
oświata
pozaszkolna.
prasie polskiej
zagranicą.
skupień
polskich
zagranicą.
A) W rolnictwie: położenie właścicieli rolnych, zagadnienie parcelacyjno - osadnicze, pomoc kredytowa, współ
dzielnie rolnic.Eo - handlowe.
·
B) W ośrodkach robotniczych: organizacja za wodo
wa, spó!dzielnie spożyw ców, współpraca i pomoc kraju.
C) Rzemiosło, przemysł i handel polski zagranicą:
położenie przemysłu, rzemiosła i handlu; zrzeszanie ~ię
pol-;kich sfer gospodar~zych celem samopomocy i współ­
pracy gospodarc7'ej w kraju.
D) Polska propaganda ekonomiczna 'Zagranicą.
A) Organizacja szkolnictwa powszechnego w zasto
V. Opieka nad emigrantami w kraju imigracyjnym.
sowaniu do warunków miejscowych. Szkolnictw" średuie
Organizacja opieki w punkcie przybycia; opieka
i zawodowe, kur;:;y dla dorosłych, uniwersytety korespou:..;pot~cZ11a
nail. robotnikami stały111i i :sezonowymi. Pośred
dencyjne, podręczniki, bibljotek1, bezpośrednie oparcie
ll
ctwo
pracy;
tworzenie związków inteligencji pracującej
szkolnictwa o Ju~ność polską. i finansowani akcji ośwjat.
('elew wysiukania pracy świeżo przybyłym.
~) Kulturalny kontakt z krajem. Wysyłanie ddeci i dorosłych na kształcenie do Polski, nawiązanie kore
VI. Organizacja wszechświatowej współpracy Polaków.
spondencji między dziećmi z kraju i zagranicy. Orgauiza
Organizacja przedstawicielstwa żywiołu pol kieg<>
cja objazdów teatralnych po polskich skupieniach zagraw
poszczególnych
krajach. Utworzeme związku Polpków
nicznych, propag·anda filmowa, organizacja wy~law gztuki polskiej zagranicą., wymiana pracowników kulturalnyeh. zagra 11ieznycb.
wymiana pism i prac naukowych, dostarczanie o<lpowied
-~~-·
E-E'-
ORDYNACJA WYBOHOZA
na Zjazd Delegatów Polaków z Zagranicy.
Jako jedonstkę tertorjalną., z któ czbowyc:3 o rozdzieleniu Polaków na a)Śląsk Opohki 600.000 «8»; b):Mazo
rej następują wybory na Zjazd, przyj kuli ziemskiej, l)trzynrnjemy następu­ w~ze Pru:..;l\1e ~WO OOO «5»; c·)"\Varmja
jące liczby delegatów: «w nawiasie li
i Powi::llt> 80.0UO «3»; d ) Pogranicze
muje się w zasadzie państwo.
czba delegatów» l. ,_\ietucy W8cbodnie 45.500 «8» ; '2. ~l e 'Jl('J środk<YWe i za
Według przybliż<?nych danych li-
N-r.
~40.
TYGODNIK
Str. 2.
chodnie 300.000 «5»; 3. Wolne miasto
Gdańsk 50.000 «3»; 4. Czechosłowacja
180.000 «4»; 5. RumunJa 50.000 «3»;
6, Ukraiua Sow. 300.000 «5»; 7. Biało
ruś Sow· ~50.000 «5»; 8. Łotwa 80.000
«3»; 9. Litwa 200.000 «4»; 10. Ros.ja
Sow. przeszło 100.000 «4»; 11. Wrancja około 400.000 «6»; l~. St. Zjedn.
Am. Północnej 3.000.000 «32»; 13. Ka
nada 60.000 «3»; 14. Brazylja 200.000
«4»; 15. Estonja 2.000 «l»; 16. Jugo
sławja 12.000 «3»; 17. Austrja 15.000
«3»; 18. Danja u.OOO «3»: 19. Belg ja
10.000 «3»; 20. Holandja 3,000 «l»;
21. Argentyna 7.000 «3»; 2~. Chiny
5.000 «l»; 23. dzwajcarJa 5.000 «l»;
23. Meksyk 5.000 «l».
Skupienia polskie w innych krajach są znikomo małe, wskutek cL.ego
przy organizacji pierwszeg:, Zjazdu
nie wchodzą w rachubę.
· W zasadzie wybiera lub powołu-
RUSKI Uniwersytet. Ponieważ
ani w Łucku ani w cltani~ławowie nie
ma odpowiedniego pomieszcze,nia, prze
to w Ministerstwie Oświaty zaczęto
rozpatrywać problem, czy uniwersy te
tu ruskiego nie moznaby utworzyć w
liceum krzemieuieckiem.
Naturalnie, że pomieszczenie w
Krzemieńcu uniwersytetu rm;kiego urą
gałoby
ws7.elkim tradycjom i poczuciu narodowemu polskiemu. Wszak to
Ateny Wołyńskie, które długie lata
promieniowały
na najdalsze kresy,
miejsce studjów poetów: Słowackiego
i Malczewskiego! Dla Rusinów zaś,
jest to nędzne żydowskie miasteczko, bez tradycji i znaczenia.
Mamy nadzieję, że do tego nie d.ojdzie i jeżeli nie w Stanisławowie to w
Tarnopolu, uda się Rządowi Polskiemu
pomieścić nową ruską uczelnię. Co się
zaś tyczy bojkotu, który objawiają nie
którzy uczeni rusińscy - to drobnostka!
Wśród Rusinów można znaleść mnóstwo utalentowanych ludzi, których
będzie można wysłać na rok lub dwa
do Szwajcarji lub Francji, gdzie się
wyspecjalizują w poszczególnych nau
kach i będą mogli objąć stanowiska
profesorskie, zamiast ...rozpolityk wanych pseudo - uczonych.
NOWI konsulowie w Rosji. ~a
stanowisko konsula polskiego w Tyflisie został desygnowany p. Zygmunt
Mostowski, radca wydziału wschodnie
go n inisterstwa spraw zagranicznych.
Kommlem polskim w Petersburgu zo
stał p. Stark.
MIANOWANIE ks. d'Herbigny
biskupem. Znany Jezuita francuski,
O. D'Herbigny. prefekt papieskiego
Instytutu orjentalnego w Rzymie, wy
je deleyatów w każdem państwie Zwią
zek Polaków w niem istniejący, a łą
czący ogół ludności polskiej na podstawie wspólności narodowej i kultura},
W tych krajach, gdzie ludność
polska jest zorganiz0waua słabo, albo
też nie ma jeszcze żadnej organizacji
Komitet Organizacyjny pierwszego Zja
zdu wyszuka jednoRtki czynniejsze, pra
cujące społecznie i narodowo i poruczy
im na podstawie wzajem11ego porozumienia przeprowadzenie wyboru delegatów z uwzględuieniem miejscowych
stosunków i mo1liwości.
W takich krajach, które posiada
ją organizacje ludno.§ci polskiej, ale
w których Polacy nie mają Związku
Ogólnego, wybo u delegatów dokonywują najliczniejsze organizacje kultu
ralno - oświatowe, gospodarcze i za wo
dowe polsl·ie.
Delegaci. nie mogą.cy przybyć na
Zjazd z przyczyn poważnych, mają
prawo przelewania swych głosów na
innych delegatów z tego samego kraju; każdy delegat ma jednakże prawo do jednego tylko głosu zastępczego.
Jeżeli warunki miejscowe uniemo
żli wiły by zasadniczo wysłanie delegatów, wybieranych na zasadach ogólnych' to zastępczo mogą delegować na
Zjazd swych przedstawicieli w odpowiedmej liczbie te organizacj6 Polaków, powyższych krajów pochodzą­
cych, które znajdują się w Rzplitej.
Przedstawieiele ci będą mieli jednakże na Zjeździe falko głos doradczy i
iuformacyjny.
Każdy delegat winien złożyć Ko
ruitetowi Orgaiiizacyjnemu, oprócz swe
go pelnornocnictwa, odpis protokołu
zgromadzenia, na .K.tórem został wybrany, lub uchwały go powołującej.
słany
W NUMEHZE dzisiejszym 2a·
mieszczamy „Program Zjazdu Polaków Zagranicznych", który odbędzie
się w Warszawie d. 3. maja 1927 r.
O<lez.wa w sprawie tego zjazdu
była umieszczona w ~2 239-ym Tyg
Polski go.
swego czasu do Rosji, celem zba
dania stanu Kościoła katolickiego, zo
stał mianowany biskupem. Wiadomość
ta wywarła wielkie wrażenie. Bezpośre
dnio po swej nominacji ma wyjechać
O. a 'Herbigny po raz 3 do Rosji, gdzie
ma nieść pomoc duchową ludn. katolick.
***E---•EE***
H ARB I N.
DOXOSZĄ z W<1razawy, że Ks.
Proboszcz O:-<trows1>i bawi tam od cza
su do czasu w przejeźdZ'ie do iozmai
tvcb miast prowiuc,jonalnkcb, w których miewa odczyty o potrzebach ko
lonji polskie.i w Harbinie, a szczegół
nie Gimnazjum im. H. "ienkiewicza.
O wszystkich ważlJiejszych kwestjach
tyczących
isię spraw gimnazjalnych
przysyła Ks. 0$trowski do Harbina te
legraf1czne rozporządzenia.
UROCZYSTOŚĆ Gw. Stanisława
Kostki. W sobotę d. 13. listopada br.
o godz. 10-j rano odbędzie się w koś­
ciele im. ::;w. Stanisława w Nowem
Mieście uroczyl:!te nabożeństwo.
Tegoż dnia o godz. 6-ej wieczorem odbędzie się w Auli Ginmazjalnej uroczyl:ita Akademia ku czci tego
SPOSTRZEżENIA meteorologicz
ne. Temperatura dn. 11 listop. 1926 r.
wynosiła: 7 godz. rano - 4,8. sto pn.
Cels.; 1 godz. + 0,8. st. C.; 9 godz.
wiecz. - 2,2 st. C. Minim.: - 7,8 st ll1
ŚNIEG który spadł w Harbinie i
okolicy d. '27 ua 28 paź .. stajał po kilku
dojach i dopiero d. 9. listop. spadł
powtórny, o wiele obfitszy. Na rzece
Sungari zaczął pokazywać się lód pły
nący, czyli tak zwana „szuga", już w
niedzielę dnia 7. listopada.
W GOSPODZIE Polskiej znajdu
ją się do odebrania wiele listów, w
tej liczbie do następując:,·ch czytelników i prenumeratorów naszego pisma:
Józef Bakinowski (obecnie w Szanghaju), Stefania Paszkiewiczowa ( obec
nie w Antopolu woj. Poleskie), Stefan 8eg13rs (w Warszawie). Michniewicz Zygmunt, Urbar;.owicz, Hreczecha
Laudański i. t. d.
No.
( łJiąg (
Stacje ba.
na celu z
nie jakości ( tes
czystości, wytrz
mają
węzłów, skręceń
z dru~iej - okre
surowego jed wa
or weigbing).
Kiedy tra
biu przybywa
wożony przede
badawczo - doś
zostają ważone
to.
Następnie z
stacji wydoby
rowego jedwa
pęczki po trzy
ry te zostaJą ~
pró halni, któr
pokojów: t. zw
i pokoju do mi •
wszym znajdu
przyczem każd
szpulek. Szpu
ruch obrotowy
tów na minutę,
nić, będąc prz
swym końcem
wijania każde
jej defekt są sti
dziewczyny, ki
zultaty spostrz(
ne inspekcji.
Następnie
szone do pokoj
ru, gdzie nić
zw. ramy mie
normalna dłngo
gość 400 metró]
w
-----•EE*******m ______
(Dokoń
należy
Swiętego.
KO~IITE'r Rodzicielski przy Gim
nazjum lm. H. :5ienkiewicza urządza
w sobotę dn. 1i'3topada br. wieczór na
dochód tej uczelm.
OBCHÓD JAPOŃSKI.
Dn ..... 26. paźdz. br. jako w 18-le
tnią rocznicę zabójstwa Księcia Ito,
święciła kolouja japoń:3ka uroczysty
żałobny obcllód. Książe Ito został zastrzelony dn 26. X. 1908 r. na dworcu w Harbinie, przez rewolucjonistę
Koreańczyka. Zabójca został ska~any
przez Sąd .J upoń ski w Port Arturze
na karę śmierci i tam rozstrzelany.
- - ·---------w YD
A W C A Ks. WŁADYSŁAW
I
7. listopada 1926 ·• roku.
POLSKI.
OSTROWSKI.
KALENDARZYK KOŚCIELNY.
7 N . .Nikandra, Karyny
8 P. Goldfryda i Maura
9 W. Teodora m.
10 ś. A-~drzeja z Aw.
11 C. .Marcina b. m.
12 P. Marcina p. m.
13 S. Stanisława K.
~H~MEE ****** ~~~~~
Nakład
Tłocznia
1300 egzemplarzy.
„Tygodnika
HARBIN.
Pol&kieg o''.
(CHINY).
Nie
stracilśmy
nasz
ryne
przemysł
się odziewają.;
wlościan rosyjs
do 75 proc. wy
których dziś n·
cić. Export do
fabrykanta rz
trzeba wiele pr,
aby skojarzyć
aować się do
Ulotnie rz
zania transpor
porty włoskie
lutnie niewyko
warów do Try~
roku.
H AR B IN -
~eh, mają
głosów na
No. 30
CH I N Y .
Dodatek do „Tygodnika
------- No. 30
Polskiego'' ~~
lmego kratakże pra-
SPRAWY BIEZĄCE, HANDEL, PR~EMYSŁ, NAUKA, KULTURA.
a.stępczego.
A d r e s: Chinese Post. New Town. B. HO. Harbin. China.
'we uniemo
a.ie delegalach ogóllegować na
li w odpoacj€ Polapochodzą-
v Rzplitej.
ali jednaktloradczy i
złożyć
Ko
!>prócz swe
protokołu
został wyołującej.
jszym Za·
zdu Polaodbędzie
a 1927 r.
20
zjazdu
Tyg
~-ym
teorologicz
op. 1926 r.
,8. stopn.
9 godz.
7,8 st. C1
arbinie i
ł po kilku
1top. spadł
Na rzece
;ię lód pły
~
~a", już
w
iej znajdu
listów, w
:i czytelniego pisma:
w Szangowa ( obec
skie), Ste. MichnieHreczecha
PRZEMYSYt JEDWABNICZY
leHEE!!e~
arzy.
&kiego".
28.)
Stacje badawczo - doświadczalne
mają n a celu z jednej strony określe
nie jakości (testing quality) jako to:
czystości: wytrzymałości nici, długości
węzłów, skręceń itp. różnych defektów,
z dru~iej - określenie absolutnej wagj
surowego jedwabiu (ang. condibo ning
or weighing).
Kiedy transport surowego jedwa
hiu przybywa do portu, zostaje przewożony przedewszystkiem na stację
badawczo - doświadczalną. Tam bele
zostają ważone i obliczane: tara i net
to. Następnie z kaidej beli i,nspekcja
stacji wydobywa po sześć wiązek sur owego jedwabiu i czyni z nich dwa
pęczki po trzy wią.zk ; w każdym. W zo
ry te zostają przenoszone do t . zwan.
pr óbalni, która składa się z dwóch
pokojów: t. zw. pokoju do nawijan!a
i pokoju do mierzenia. W pokoju pier
wszym znajdują się dwa rzędy ram,
przyczem każda rama posiada po 200
szpulek. Szpulki te są puszczane w
r uch obrotowy z prędkoścją 100 obro
tów na minutę, dzięki czemu badana
nie, będąc przyczepioną doń jednym
swym końcem nawija się. Podczas na
wijania każde pęknięcie nic·, każdy
jej defekt są starannie notowane przez
dziewczyny, kierują.ce maszyną. i rezultaty spostrzeżeń są komuntkowane inspekcji.
Następnie szpulki te są
przcmoszone do pokoju, służą cego do wymia
ru, gdzie nić jest przuwi,jana na t.
zw. ramy mjernicze, przyczem jako
normalna dłngość nici liczy się dłu­
gość 400 metrów. Po ścisłem
odmie-
r zenin t ej długości nić waży się starannie na bardzo czułych wagach. J ed
nostką wagi t. zw. „dernier" liczy się
pół grama wagi nici o długości 400
metrów.
- Po ukończeniu tej operacji pęcz­
ki są pr.znoszone do t. zw. suszarni,
w której znajduje się 16 pieców. ogrzewanycd
prąd ~ m
ele kt.iycznym
Piec taki składa się z dwóch części:
przedniej, t. zw. próbnego ogrzewacza
i części zasadniczeJ - głównego pieca.
Jeden ze wzorów zostaje podzielony na wiązki drobne i umieszczony
w części przedniej, d1:ugi - w części
głównej, do której zostaje skierowany prąd gorącego powietrza, które na
stępnie
przechodzi do czę ści przedniej, ogrzewając "teu sposób obie
wiązki. Pod
wpływem owego prądu
od 80 do 90 proc. wilgoci, zawierają­
cej się we wzorach, ulega w wyparq
waniu. Następnie każdy ze wzorow
zostaje umieszczony w metalowym ko
szyczku i wsuwany znów d o pieca na ·
przeciąg od 15 do 20 minut. Temperatura przy pomo cy regulatorów auto
matycznych utrzymuje się na poziomie od 130 do 140 stop., co pozwala
na całkowite wyparowanie wilgoci, po
wyparowaniu wiązki podlegają ważP­
niu wewnątrz pieca na ważkach, umie
szczonych w nich ż e , co daje z upełną
gwaraneję w okreś leniu au:iolutnej wa
gi surowego jedwabiu .
Z wagi wi~ zek przed umieszczeniem ich· do pieca i z wagi absolutnej ty chże wią 4ek określa się procentowy w s p ółczyunik wilg oci, który
służy do obliczenia ab:.:wlutnej wagi ca
łego transportu.
Rola surowego jedwabiu w handlu.
Jako moment charakterystyczny
w ocenie roli, jaką odgrywa w handlu jedwab surowy, to przędziwo zło­
te, małe co do swych rozmiarów, lee~
ciężkie co do
sweJ wartości, należy
podkreślić szybkość transportu jego
do miejsca be zpośredni e go zbytu,
t. j. New - Yorku.
Najszybsze linje okrętowe, jako
to: „Canadian Pacifie", Admirał Oriental J.Jines' ', unoszą go od brzegów
J aponji d o brzegów .Pół r. ocnej Ameryki, gdzi e u <~ze kuje nań specjalny po
ciąg
ek:; presowy. Ażeby wygrac na
cza:;ie, zarz ądy tych linji w Wiktorji ·
p o cztą
p o wietrzną przysyi'ają dokumenty przewozowe do Seattle, dzięki
czemu zostają one sprawdzone wcześ
niej, niż przybywa statek, co pozwala na dalsze bezpośrednie dalsze trans
portowanie jedwabiu bez Fiększyc h
strat w czasie. Przestrzeń od Seattle
do 1' ew - Yorku pociąg taki przebywa w ciągu 85-86 godzin-jest t . zw.
szybkość rekordowa.
Jednak i ta szybkość nie i;ado·
walnia giełdy oraz fabrykantów newyorkskich: jest projektowanem przeto
w niedalekiej przyszłości wyłączni e
korzystać przy transportowaniu
jedwabiu z lokomocji powietrznej.
To gorączkowe napręż enie, jakie
ujawnia się w transportowaniu jedwa
biu surowego, znajduj e sw e głęboki e
uzasadnienie, jeśli się zważy choć
w kilku cyfrach porównawcze dane,
odnos zące się do przemysłu jedwabniczeg o w Ameryce.
(Dokoń czeuie nastąpi.)
W sprawie nawiązania stosunków handlowych Polsko-Chińskich.
(Dokończenie. Patrz
OC.NY.
J\~
JAPONJI
Banasińskiego.
Przez d -ra E.
( 0iąg dalszy. Patrz
w
:\2 29.)
Nie należy jeszcze zapomina ć jż
stracilśmy rynek rosyjski do którego
n asz przemysł zawsze dostosowywał
się odziewają ..: przeszło 50 miljonów
wlościan rosyjskich, iż Rosja odbiera
do 75 proc. wyrobów metalm·gicznych
k tórych dziś nie mamy gdzie umieś­
cić. E x port do Chin jest dla naszego
fabrykanta rzeczą ~upełnje nową i
t r zeba wiele pracy i trudu poświęcić
aby skojarzyć go z klijimtelą i dosto
aować się do wymaga.ni rynku.
Ulotnie rzucane p r ojekty nawią­
zania transportu morskiego przez
porty włoskie lu b francuskie za abso
lutnie niewykonalne, gdyż przewóz to
warów do Tryjestu, a tym bardziej
do Marsylji: koleją ui1• wytrzymuje
O bez p J średuich rr .) ~ach obecnie
żadn t· .I l"dkulacyi. Purt w Gdań-Im uawet mowy l 1y ć nie me.ż e nawet przy
stracir swoje hun llowe zna~zenie i uie znacznych ładunkach po kilka tysięcy
ton, starania w tym względzie speł­
radzę nikomu ki e rować s .voje tcwar.v tą drogą, gdyż niema :::tałego polą zły na niczem.
W spisie t owarów jakieczęstow ska
czenia nawet z Ham burgiem . .N aj prost
sza, najkrótsza i najtań:;za obecnie zywane są do importu, :t najduje si ę
droga z kra iu do Szangha ju, jest via wiełe artykułów które Poli-ka nie t~· I
Hamburg · Freihafe n i ta ż sama dro - ko nie może wywozić ale na odwrót
ga do Dairenu i Władywostoku z przd- sama je sprowadza jak up. papier;
ładowaniem w Kobe lub Szanghaju. niektóre zaś ar tykuły jak perfumeDła
przykładu L;aznac.-1am iż towary
rja, galan terja, obuwie, konfekcja, bie
wysłane z Hamburga 16 stycznia 1926 lizna damska i męzka i t. d. absolutroku przybyły do Szanghaju 13 marca; nie są. wykluczone do exportu ze wzgk
z Hamburga 3 lutego 19:W r. przyby- du na wysokie ceny, choć ptzed wo,1
ły do Szanghaju 10 kwietnia; z Ham ną były znacznymi i poszukiwany.D.J1
burga 8 maJa 19~6 r. przybyły do arty kulami.
Tyle o imporcie. Oo się tyczy ex
Szaugbaju 2 lipca.
1
B
X2 30.
portu produktów chińskich do Polski
to sprawa ma. się znacznie gorzej niż
sobie autorowie listów przedstawiają.
Jedwab jako przedmiot zbytku jest
zabroniony do wwozu i przywilej ten
posiada tylko Francja (niestety), her
bata chińska zupełnie nieodpowiada
smakowi polskiej klijenteli i w czasach rosyjskich była tylko domieszką
do innych gatunków w wysokości nie
wyżej 10 proc. Olej bobowy jest artykułem r.upełnie niezmanym i ze
względu na margaryne, tłuszcze zwie
rzęce i pierwszorzędny olej makowy,
konoplany i lniany ma bardzo małe
szanse wprowadzenia, tak rekomendo
wana wełna mongolska jest zupełnie
nieodpowiednia dla materjałów wełnia
nych i idzie w bardzo niewielkiej ilo
ści na dywany i najgorsze gatunki
sukna. O ryżu szkoda mówić gdyż prze
dewszystkiem Ohmy same go spoży­
wają a następnie mamy go z francus
kich plantacyi w Saigonie znacznie
bliżej, taniej i pierwszorzędnych gatunków.
Oo się tyczy E:Xportu towarów włó
k.ienniczych do J aponji, to choć wyro
by nasze znalazłyby szeroki zbyt,
jednak export jest niemożliwy z powodu ceł ochronnych dochodzących
czę~to do 100 proc. wartości towaru.
Co się tyczy uwag na nieodpowiedne opakowanie przesyłek i towa
rów, - to wina w tym nie fabryk, a
firmy zakupującej która winna wska
zać rodzaj upakowania, jakie• wymaga. Ten zwyczaj obowiązuje względem
wszelkich firm zagranicznych więc dła
czegóż ma być wvjątkiem dla polskich fabrykantów. Exportując z Pols
ki na Dal. W schód towary w ciągu
Wiadomości
Dodatek ,do ,Tygodnika Polskiego"
~--------------~------~~~-----
trzech lat nie otrzymałem od swoich
klijentów ani jedego zażalenia w tym
względzie.
Fakt nieodpowiadania na listy
wogóle lub przesyłania odpowiedzi ze
znacznym opóźnieniem rzeczywiście
je~t nie zrozumiałem, zważywszy na
doskonałe komunikacje pocztowa via
Rosja.
Wszystko to razem wzięte nie zna
czy iż Polska nie może e.x:portować
swoich wyrobow na Dal. W schód, na
odwrót kraj nasz posiada cały szereg.
artykułów i produktów które z łatwoś
cią swoj<
i dobrocią i cenami mogą konkurować z zagranicą, czego dowodem
jest zapvcząt.rowanie exportu na dużą skalę wyrobów bawełnianych, cukru, nasion buraczanych, kleju i innych wyrobów. Niestety szeroki rozwój naszego importu zatamowany jest
niemożliwością zawierania kontraktów na terminową dostawę towarów płatnych według konosamentów
po nadejściu do portów i obecnie mo
żemy sprzedawać tylko te, na co uzy
skujemy akredytywę bankową. Drugim hamulcem jest brak silnej organizacyi haudlowej któ1·a by mogła ob
jąa rynki chińokie i łożyć znaczne
koszta na Jej utrzymanie.
Inicjatywę utworzenia połskiegoto
warzystwa handlow. podjąłem jeszcze
pięć lat temu wśród zamożnych człon
ków kolonij polskiej, którzy obecnie
oddawna wyjechali do Polski, projekt
ten spełzł na niczem i tylko dzięki ini
cjatywie i energji p. Michała Morgul
cu b. Konsula w Harbinie udało się
zorganizować Towarzystwo Popierania Przemysłu i Handlu i ze składek
członkowskich wydawać „Biuletyn Han
kiem naczelnika oddziału trakcji. Jego wyjazd jest zawisły od decyzji Ra
dy Nadzorczej.
ekonom!czn. i administr. •
OUKROW.NIA w A~zy.:!he zakuria wyspie Kuba 300,000 pudów
piasku cukrowego, celem przeróbki je
go na rafinadę. Do kwestji tej powró
cimy jeszcze w przyszłości.
„OHUOHAJSKA" kolej żelazna
któ»a ma w do8ć dalekiej przyszłości
połączyć Harbin z Błagowieszczeń­
skiem, została doprowadzną do si;.
Kandilli tj. n ~. 60 klm. i po tej prze
8trzeni kursuJą już pociągi. W bieżą­
cym sezonie budowlanym ma być wy
kończone jeszcze dalszych 20
klm.
aż do st. Sujchua. D. 17 paźdz. spadł
tam pierwszy śnieg, warstwą grubości
35 ctm.
DYREKCJA koleji W schodnio·
Chińskiej ma zamiar wysłać iużyniera
W. F. Ławrowa zagranicę dla obejrze
nia 123 fabryk, z któremi kolej ma
stosunki handlowe. Fabryki te znajJują 8ię w Ameryce, AnglJI, Francji,
P o 1 s e e i J ugosławji (prawdopo
dobnie w „Czechosłowacji" a nie w Ju
~· J::dawji). Pan Ławrow jest pomocni
piła
str. 4.
#*
•
KURS giełdy w Harbinie dnia
il listopada 1926. roku. Jena ja0ońska
48;87 centów amer. albo 1,25.±7 dol.
meksyk. albo 135,70. diao giryńskicb
albo 228,00. diao cicika1 skich, albo
14.25 fra-uków franc. albo 833,00 rubli
(romanow). Dolar amer. 2,04.10. j€n.
Dolar meks. 0,'/9.20. jen. Tael 1,19.55.
Funt sterling. 9,90. Ozerwon. 10,30
Złota - dziesięcio rublówka 10,20. Rubel srebrn. 0,65. jen. Drobne srebro
rosyjsk. (bilon) 3,40 rubli za jenę.
LJłoto chemicznie czyste 5,60 jen za 1
zołotnik. Przekaz na ShanghaJ.„.„ ... „.
{11. XI. 19~6. r.)
KURS giełdy w Warszawie dn.
aO-go paździer. 1926 r. Dolar ameryk.
równa się 9,00 złot. Sto złotych polskich =- 11,11 dol. ameryk.
Z LITERATURY.
Bawiący
obecnie w Bydgoszczy
p. Stanisław Łubieński, który mieszka
dlowy" przy udziale p. p. M.orgulca,
obecnego Kommla p. Symonolewicza,
Dr. Banasińskiego, inż. AntonieRo Le
wickiego i moim. Po przyjeździe do
kraju skonstatowałem smutny fakt iż
,,Biuletyny Handlowe" które kostowa
ły dość pieniędzy a jeszcie więcej pra
cy przez nikogo w kraj.: otrzymywane i czytane nie były.
Podczas obecności mojej w Warszawie za micjatywą. p. Dr. Otto Hubickiego w Stowarzyszeniu Kupców od
był :::dę odczyt na temat nawiązania
stosunków handlowych z Chinami na
którem był obecny p. Minister Kiedron oraz prawie wszyscy Polacy z
Harbina i Władywostoku i kwiat kapiectwa polskiego. Odczyt był wysłu­
chany z całą uwagą lecz żadnych realnych skutków niA pooiadał.
Reasumując
stwierdzić tu na
powyższe
należy
miejscu o !:itworzepolskiej firmy któraby mógła
utrzymać' na wła ny koszt i .ryzykę
kosztowny apparat handlowy w przewidywaniu choćby na znaczne zyski,
nie może bye mowy, tymbardziej jest
absolutnie wykluczonem aby stworzyć
firmę któraby mogła finansować na
własną ryzykę kontrakty klijentów
chińskich na znaczne sumy. Pozostaje
więc prywatna inicjatywa której prze
jawy widżimy w otworzemu swoich
od iziałów w Harbinie p1·zez firmę
Tryllinga i Gubińskiego z Białegosto
ku, prr.ez reprezentację fabryk powie
I'zonych firmom zagranicznym i przedelegowanie na Dal. W schód przedstawicieli nasiego przem słu.Zygmunt Dulcwski
niu.
--*z~;g--
od lat pięciu w J aponj i, przetłuma­
czył w r. IH25 „Chłopów" na j~zyk
japoński. Losy tego przekładu zrazu
kształtowały
Eię trochę
grot~skowo.
Mianowicie cenzura japońska skonfiskowała przekład i trzeba było starań
aby go uwolnić. Wyjaśnia to obecnie
w prasie bydgoskiej p. Łubieński, za
znaczając między innemi:
W Japonji cenzurę k~hJ.iek wyko
nywuje policja. Zaczepiła ona ów ustęp w „Zimie", gdy Hanka opuszcza
karczmę. Napisałem do dzienników ja
pońskich lit:t, w ~tórym zwróciłem
uwagę na pomyłkę policji. Po stronie
naszej stanęła prasa i studenci tak, że
konfiskata została cofnięta a nakład
rozchwytany i musjano priyRtąpić do
druku drugiego wydania.
Redaktor
inż.
KAzHMIERZ GROflHOWSKI.
HARBIN
CHINY
~
'
.
-
-
( .~
N. 241. 1g
WYCHOUZI w
(CHINY) CO N
i do
®®®@:8>@@
i
ADRES
Cena odd
@ meksyk, polroc
@ nie. Rocznie e
@ innych krajach:
@ listach pieniez
®
!&@@@@@@
Droga do U rgi i
Droga z
dość
uciłtżli wa
W schdnio - Chi
bo Mandżurja,
chodem jedzie •
le takie zabier
rów i 4 - 10 pa
sztuje od osob
sykańskich. D
czasem do mi
mie). 8amo..;bo
chodzą z Mand
Ta cześć Mong
Urg~, -znajduje
wpływem boisz
bolszewików, a
jącycll bolszew
rolę w rządzie
gotów bol::i.z.ewi.
ma i gospodaro
czuje się tak
siebie w domu.
czerwonej Mon
sobie paszport,
l:}dają władze
dzie trzeba wy
ski, który ko
ło 6 dol. rnek„.
dolą.eza się ldl
ltsty, gazety i
re wie:ó e ze ::;o
golskie odbier