Fragment darmowy udostępniony przez

Transkrypt

Fragment darmowy udostępniony przez
Fragment darmowy udostępniony przez Wydawnictwo
w celach promocyjnych.
EGZEMPLARZ NIE DO SPRZEDAŻY!
Wszelkie prawa należą do:
Wydawnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o.
Warszawa 2015
www.zielonasowa.pl
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 1
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-24 16:44 Page 2
Nie rozumie
m,
co tu napisa
li
Tytuł oryginału: The unbelievable top secret diary of Pig
Original edition is published and licensed by Scholastic Lt.
Tekst i ilustracje: © Emer Stamp, 2013
© Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o., Warszawa 2015
All rights reserved
Tłumaczenie: Krzysztof Hubert Olszyński
Redaktor prowadzący: Agnieszka Skórzewska
Korekta: Natalia Galuchowska, Joanna Łapińska
Skład okładki: Michalina Bajor
Skład: Media Spektrum
ISBN 978-83-7983-294-1
Wydawnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o.
00-807 Warszawa, Al. Jerozolimskie 96
tel. 22 576 25 50, fax 22 576 25 51
[email protected]
www.zielonasowa.pl
Druk: Polska
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 3
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 4
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 5
Ten dziennik
jest ŚCIŚLE TAJNY
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 6
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 7
Nazywam się Prosiak. Mam 465 wschodów
słońca, ale to zmienia się każdego dnia. Dlatego
to jest prawdą tylko dzisiaj, czyli w ten dzień,
kiedy to piszę.
Żyję w chlewie. Chlew stoi obok kurnika, który
jest naprzeciwko obory. Obora z kolei jest
niedaleko stawu dla kaczek. Dużo tego
wszystkiego, dlatego narysowałem plan okolicy.
7
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 8
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 9
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 10
Jestem jedynym prosiakiem, który
tu żyje. I tylko na mnie
wołają „Prosiak”, dlatego to
jest także moje imię. Jestem
naprawdę szczęśliwym
Prosiakiem. Wydaje mi się, że
Farmer kocha mnie najbardziej ze wszystkich
zwierząt na podwórku, ponieważ to mi daje
zawsze najlepsze, pyszniutkie zlewki, a także
lubi drapać mnie za uchem i klepać po boku.
Kocham to drapanie i klepanie, ale przede
wszystkim kocham ZLEWKI I RESZTKI. Są
pycha! Pyszne żarełko! Czasami śni mi się po
nocy. W sumie nie czasami. Właściwie to często
mi się śni. BARDZO CZĘSTO.
Obierki pietruszki, rozgotowana marchew,
rozbabrane ziemniaki… widzicie? Nie muszę
spać, by o tym marzyć. Mogę o tym myśleć
cały czas.
10
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 11
No dobra, ale wydaje mi się, że pewnie
zastanawiasz się, co takiego się stało, że Prosiak
zaczął prowadzić dziennik. To proste w sumie.
Lubię niuchać śmiećki Farmera. Jego kosze na
odpadki, wystawiane czasem przed główną
bramę, pachną zjawiskowo! I tak sobie niucham
któregoś razu i niucham (bo tam czasem jakiś
ogryzek się trafi lub obierka), no i nic. Nic do
przegryzki nie ma. Ale tak patrzę i… oho! Notes
i ołówek – nadgryziony na jednym końcu.
I sobie tak pomyślałem, że niegłupie to by było,
jak bym zaczął prowadzić dziennik. Czyli pisał
coś codziennie. Trochę to tak bez sensu, bo żeby
to ktoś umiał przeczytać, to musiałby znać
język świński. W takim razie, jeśli rozumiesz, co
ja tu piszę, to szacuneczek, pewnie znasz
świński! A może sam jesteś prosiakiem, kto to wie.
Tak czy siak, czas zacząć, nie?
11
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 12
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 13
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 14
Dzień pierwszy
(Nie mam żadnego pojęcia, jak mogę nazwać
dzisiejszy dzień, ale skoro to jest pierwszy dzień,
o którym tu piszę, to chyba mogę go nazwać
DZIEŃ PIERWSZY. No i potem będzie prosto
nazywać kolejne dni. Sam się przekonasz).
Dzieńdoberek!
Dziś jestem bardzo szczęśliwy! Farmer wylał
mi aż dwa wiadra zlewek! Koryto było pełne po
brzegi, a ja uwielbiam takie koryto! Mogę
wtedy wcinać i wcinać… tym
razem wcinałem trochę za
szybko i teraz mam wiatry.
Farmer otworzył
drzwi chlewa
i pozwolił mi
pochodzić trochę
14
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 15
po podwórku, dlatego poszedłem od
razu pod kurnik i zacząłem tam
sadzić tłuściutkie bąki. Echo było
takie, jakby niezła burza
nadciągała.
Nie lubię kurczaków. Są złe. To są prawdziwe
paskudy. Myślę, że jakbyś kiedyś spotkał
kurczaka, to też byś pomyślał „Ale paskuda!”.
Paskudne kurczaki są paskudne, ponieważ:
1. Jak nie patrzę, to
przybiegają do chlewu
i wydziobują moje jedzenie. A jak
na nie krzyczę, by tego nie robiły,
to mnie dziobią, najczęściej w głowę.
To bardzo boli, bo paskudne kurczaki
mają paskudnie ostre dzioby.
2. Jak sobie Krowa
leży i odpoczywa,
i przeżuwa trawę,
15
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 16
lubią wskakiwać na jej
grzbiet i walić małe
paskudne kupska.
Naprawdę. I potem Krowa
cała jest upaćkana. A te
paskudy myślą, że to takie
zabawne jest. Ja myślę, że to jest obleśne. Fajnie
by było, gdyby Krowa nie była taka miła
i kiedyś zrobiła kurczakom to samo, co one
robią jej. No, może niech nie wchodzi
kurczakom na grzbiet, ale jedną kupę może na
każdego paskudnego kurczaka walnąć.
3. Paskudne kurczaki kradną kacze przysmaki
mojemu przyjacielowi, Kaczorowi. Farmer
zostawia je w specjalnej miseczce,
ale jak tylko odwróci się plecami, to
paskudne kurczaki odpychają
Kaczora i wydziobują wszystko
do dna. Kaczor udaje, że wcale
16
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 17
go to nie obchodzi, ale ja wiem, że
w głębi serca bardzo się tym
przejmuje.
4. Mają małe, paskudne oczka. One
są bardzo, bardzo czarne. Takie małe
czarne kulki sklejone z czystego zła! Nie
lubię tych małych, paskudnych, złych oczek, jak
na nie patrzę, to jestem przerażony.
Pewnego dnia, kiedy już porządnie
nasmrodziłem dookoła kurnika, poszedłem
zobaczyć się z moim kumplem, Kaczorem. Kaczor
jest morowy. To znaczy, że go bardzo, bardzo
lubię. Jestem pewien, że gdybyś spotkał Kaczora,
to też byś stwierdził, że jest morowy i że go
lubisz. Bo on bardzo fajny
jest.
Kiedyś było więcej kaczek
i kaczorów u nas na podwórku,
ale przyszedł lis i je zjadł.
17
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 18
Wszystkie. Mamę i tatę Kaczora, a także jego
braci i siostry. Lis jest wstrętny. I bardzo
zasmucił tym wszystkim Kaczora. Ja też
doskonale wiem, jak to jest żyć bez mamy
i taty, i bez rodzeństwa też, bo jak byłem
mały, to mnie wzięli od reszty rodziny i dali
Farmerowi. Dlatego potrafię zrozumieć Kaczora
i go pocieszyć. Teraz ja i Kaczor to para
najlepszych przyjaciół na podwórku. Kaczor
mówi, że jestem dla niego jak brat, tylko że nie
mam pierza i takich śmiesznych płaskich nóg.
Ha! Ha! Ha! Kaczor zawsze mnie rozśmiesza!
Kaczor żyje w niewielkiej szopie na środku stawu
dla kaczek. A lis nie umie pływać, dlatego Kaczor
jeszcze żyje. Ha! Ha! Ha! Lis wcale nie jest sprytny!
A Kaczor jest bardzo sprytny. I bardzo,
bardzo mądry. Zna mnóstwo języków. Potrafi
rozmawiać w świńskim, kurczaczym,
krowiobyczym, owczym i Farmerskim. 18
pigi-srodek-kor1:Layout 1 2015-03-20 09:38 Page 19
To znacznie więcej języków, niż ja znam. Ja
potrafię mówić tylko w kaczym – jest trochę
podobny do świńskiego. Kiedy posłuchasz
trochę, jakie dźwięki wydaje kaczka i jakie
dźwięki wydaje świnia, to szybko zrozumiesz,
o co mi chodzi. Mówię też troszkę w owczym
i krowiobyczym, ale w ogóle nie mówię
w Farmerskim. No, może jak się mocno skupię,
to coś tam zrozumiem, ale raczej niewiele. Mam
nadzieję, że ty znasz świński, bo inaczej nie zrozumiesz
nic z tego, co tutaj napisałem! Ha! Ha! Ha!
Nie umiem pływać, dlatego jak przychodzę
do Kaczora, to siadam na brzegu stawu i na niego
czekam. Lubię wciskać pupę w błoto na brzegu.
Dziś Kaczor powiedział mi, że paskudne kurczaki
na pewno coś knują. Knują – to znaczy, że
planują coś złego. A one są złe, a Kaczor jest
mądry, dlatego mu wierzę. Powiedział mi, że
ostatniej nocy był nieznośny hałas w kurniku.
19
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej
przez Wydawnictwo Zielona Sowa.
Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji
bez pisemnej zgody Wydawnictwa Zielona Sowa.
Serdecznie dziękujemy za pobranie fragmentu książki!
Mamy nadzieję, iż przypadł Państwu do gustu!
Już dziś zapraszamy do zakupu książki w naszym sklepie
www.zielonasowa.pl