The Polish Institute and Sikorski Museum
Transkrypt
The Polish Institute and Sikorski Museum
Archives Reference No: PRM.75
pRNI .75
.
1).1‹..m.
75.
ZKKROFILMOWANE DNIA
ag
ROLKA NR
4. b
A.A#4.4.44
Th
&iyvt.L.vot"-~-0
e
sh
li
Po
titu
s
In
te
c?,QpkA Q
,z,\J•i\A -(2
d
an
Si
k
rs
ko
04.
m
eu
us
iM
PRM 75
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
pRM.75
PREZES RADY 'INISTRbff
TEKA
nr 75. 1942.
Th
"Polskie granice wschodnie".
XXXXXXXXXXXXXXXXMCCXXXXXX.XXX=OCO=CXX=CXDCXXXXXXXXXXXXXXXXXXX=ODCXXX
e
Po
8.
Opracowanie Szt.N.W.Oddz.II.: Stanowisko brytyjskie wobec wschodnich granic Polski.
XI. 1941.
17.
I.
Opracowanie: Granice Wschodnie Rzpłitej.
1942.
lis
Opracowanie Ambasady Polskiej w Z. S.R.R.:
nie Wschodnich Ziem polskich do Z.S.R.R.
IV. 1942.
h
IV. 1942.
s
In
1942.
?
1942.
Opracowanie R. Piotrowskiego: Prawne uzasadnienie
dalszego obowiązywania Traktatu Ryskiego z dnia
18.marca 1921 r.
Opracowanie Biura Prac Politycznych,Ekonomicznych
i Prawych: Zagadnienie granicy polsko-ropyjskiej.
titu
?
Wciele-
Opracowanie St.Roppa: Argumenty dotyczące spraw
granic polsko-sowieckich - dostosowanie do grup
opinii amerykańskiej.
te
MOCXXXXXX,XXXDOUCCXXXX=CXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX4
QAR— lv k
d
an
3J,h-,:
Q-L•ruL
ITtM
2.0 ,
(et)-°t be.
Si
m
eu
us
iM
k
rs
ko
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
SZTAB NACZELNEGO WODZA
ODDZIAŁ II
W «Y,DZIATJV •
11)
Th
L.dz. 5519/V./A.B./41'.
Londyn, dnia q- XI. 1941 r.
e
Po
STANOWISKO BRYTYJSKIE WOBEC WSCHODNICH GRANIC POLSKI
--------
h
lis
Cz ęść T.
Podstawy
historyczno.
s
In
Stroszozcnio.
titu
te
W brytyjskich dyskusjach politycznych dużo miejsca ostatnio
zajmujo zagadnionio wschodnich granic Polski,któro w oczach
znacznej części opinii brytyjskiej jest zagadnieniom otwartym.
na ton tomat spotyka się naogół o wiolo
stanowiska polskiego, niż w dziedzinie inzaniopokojonio tutejszej opinii polskiej
cywilnych.
d
an
W głosach brytyjskich
mniej zrozumienia dla
ny ch zagadnioń; stąd
w kołach wojskowych i
Si
Dla nalo żytogo zrozumienia obocnogo stanu opinii brytyjskioj w
tej mierze niezbędnym jest sięgnięcia w przeszłość, a mianowicie
do okrosu odbudowy państwowości polskiej w czasie i po ostatniej
wojnic światowej.
k
rs
ko
iM
Przypomnienie odnośnych wydarzeń historycznych czyni 3asnymo żo
o ił() do sprawy polskiej, t.j. samogo wskrzeszania Panstwa Poiskiogo Wiolka Brytania odnosiła się W najwyższym stopniu pozy.
tywnio, a odpowiodnio deklaracjo brytyjskie wyprzodziły nawot
ogłoszonie słynnych 14 punktów Wilsona, o tyle w sprawach gra..
nic Polski, a w szczególności jej granic Wschodnich stanowisko
brytyjski° różniło się bardzo znacznio od stanowiska przodsławicioli nie tylko Polski, alo także Francji i Stanów Zjednoczonych
A.P.
m
eu
us
Sytuację tę zaostrzała niewątpliwa niechęć do Polaków ze stron-5
ówczesnego czołowego brytyjskiego męża stanu Lloyda Goorgo'a
Stanowisko przez niego reprezentowano w samej rzeczy nic odbiegaj
jednak w sposób istotny, od stanowiska wielkiej części opinii
brytyjskiej, która była naogół zgodna w tendencji zacie śnienia
Polski do granic etnograficznych.
Z tondoncji tej wypłynęła t.zw. linia Curzona dla której naj.
bardzioj charakterystycznym jest, iż mimo przypadkowo ści jo3
powstania i prowizoryczno'go jej charakteru / patrz w szczegolnośc
str. 7 opra-cowania/ jest ona i obocnio wysuwana przez nioktóro koła polityczno Wielkiej Brytanii, co świadczy tylko o dalszej żywotności tych tendencyj, które ją zrodziły.;:, .
Źródeł stanowiska brytyjskiego trzeba szukać ogólni° zarówno w
idoal.kch politycznych togo społeczeństwa,, pozostających pod
jak równio ż'w
wpwom zasady samostanowienia narodów
c.ch polityki zagranicznej Wielkiej Brytanii, żądających urzą..
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
2
94
Th
dzonia spraw europejskich w s osób 0 który nic zagrażając interesom imperium Brytyjskiogon °wodowałby także potrzeby in.
torwoncji na kontynoncio. Łączy się z tym często brak dokładnych znajomości spraw kontynentu ouropojskiago, zwłaszcza częŚ »
ci położonej na wschód od NiOMiCe.
e
W szczególności, co do Polski specjalną rolę odgrywają:
a / brak zaufania do umiejętności rze,dzonia Polaków,
b/ brak zaufania do demokratyczności i liboralności ich rządów,
c/ obawa przed imperializmem i ekspansywnością Polski,
d/ niodostatoczna znajomość stosunków na polskich ziemiach
wschodnich, oraz niodoconianic polskiej misji kulturalnej
i gospodarczej na wschodzie.
h
lis
Po
te
titu
s
In
Czynniki to, która tak silnio zaważyły na stanowisku Wiolkioj
Brytanii w czasie Konforancji Pokojowej nie przestały odgrywać
pewnej roli także w latach późniejszych. Dalszy rozwój wypadk
bądź to osłabiał ich działanie - jak poprawa międzynarodowegoów
stanowiska Polski -0 bądź ta ż wzmacniał jo . jak pewno fakty
obciążające naszą nowszą historię w oczach Brytyjczyków /zajęci° Wilna, niektóre posunię cia wobec mniojszości/ oraz czynna
zawsze na teranie brytyjskim propaganda wroga, przy równoczesnym
zaniedbaniu odpowiednich akcyj i kontrakcyj zo strony polski
oj.
d
an
Wnioskowa nie na tej podstawio o nio życziiwości opinii brytyjskioj woboc Polaków lub spraw polskich jako całości byłoby nie.
słuszne. Nale ży jednak zauważyć,żo pewna część tej
uważa
się za powołaną do dacydowania .o sprawach polskich opinii
niozaio żnie
od woli znacznej części narodu polskiego./ Patrz cytaty
na str.4/
Si
Togo, do pewnego stopnia protekcyjnego, czy mantorskiogo,ustosun.
kowania się 20 lat niepodległości polskiej nic zdołało całkow
icie wyplenić.
m
eu
us
iM
k
rs
ko
Przejawy takiego ustosunkowania się spotykamy także obocnia, a
polityka i propaganda polska musi się z tym liczyć , jak równie
z charakterem i rodzajom czynników, z których stanowisko to ż
wypływa.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
SZTAB NACZELNEGO WODZA
ODDZIAŁ II
W Y D Z I A Ł V.
Th
L .dz. 5519/V./A.B0/41.
Londyn. dnia. XI. 1941 r.
e
h
lis
Po
STANOWISKO BRYTYJSKIE WOBEC WSCHODNICH GRANIC POLSKI
te
titu
s
In
C z ę ś 6 I.
Podstawy
historyczno.
d
an
Si
Załącznik
m
eu
us
iM
k
rs
ko
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
SZTAB NACZELNEGO WODZA
ODDZIAŁ II
Th
WYDZIA Ł V.
L.dz. 5519/V./A.B./41.
Londyn, dnia
XI. 1941 r«
e
Po
STANOWISKO BRYTYJSKIE WOBEC WSCHODNICH GRANIC POLSKI.
11.1, •••
lis
Cz ęŚ ó I.
h
Podstawy
historyczno.
s
In
rzaczy
Str.
te
titu
Spis
I. Uwagi wstępno
2
3. Stosunek do spraw polskich w czasie
Konferencji pokojowej
2
d
an
2. Stosunek do sprawy polskiej przod Konforoncją oko)jowq.
Si
ego
okresu
4. Poszczególne zagadnienia
4
zwana Galicja Wschodnia
Ogól,Ae nastawienia
Przebieg wydarzań
Komentarz() brytyjskie
B. Gonoza t.zw. linii Curzona
3
6
7
D. Stosunki polsko-litewskie
9
m
5. Uznania granic wschodnich przez Konfaroncję Ambasadorów
9
9
10
10
A. Przebieg wydarzeń
B. Komontarzo brytyjski°
a/ Ze strony historyków
b/ W Parlamencie
6. Późniejsze wypowiedzi
7
8
eu
us
C. Stosunki polsko..rosyjskia
a/ Przcbiog wydarzań
b/ Komentarzabry ty j s klo
..... 0.190100..
iM
A. Tak
a/
b/
a/
3
......... ... .
k
rs
ko
A. Charaktorystyka Rady Oztoroch
B. Przykłady opinii brytyjskiej z
t
1
4
A. W kwostii litewskiej
B. W kwestii Małopolski Wschodniej
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
11
12
Archives Reference No: PRM.75
SZTAB NACZELNEGO WODZA
ODDZIAŁ II
W Y D Z I A Ł V.
Th
/V./A.B./41.
L.dz.
Londyn, dnia XI. 1941 r.
e
STANOWISKO BYTYJSKIE WOBEC WSCHODNICH GRANI POLSKI.
Podstawy
h
lis
Po
C z ę ś 6 I.
historyczne.
s
In
1. Uwagi wstępne.
titu
Praca nad ustaleniem brytyjskich celów wojny trwa, a odno śna
dyskusja doznała ożywienia w związku z deklaracją atlantycką.
te
d
an
Dyskusja ta w śród szeregu zagadnień w najwyższym stopniu dla
Polski istotnyphobejmuje tak że sprawy granic Państwa Polskiego
po wojnie,ostatnio zaś przede wszystkim siwawą Jego granic
wschodnich.
Si
Pozostale to w związku z wciągnięciem Rosji Sowieckiej do wojny
i duż ym zainteresowaniem, jakie w opinii brytyjskiej wzbudza
sprawa stosunków polsko-rosyjskich„ zwłaszcza na tle układu polsko . rosyjskiego z dnia 31 lipca 1941 r. oraz wykonania tego
układu.
k
rs
ko
Zainteresowanie to wyraża się
- w licznych głosach prasy i bublicystyki bie żądej na tematy
,polsko rosyjskie,
- w wypowiedziach polityków brytyjskich na te tematy,
iM
us
- w zwiększonym natężeniu wywiadu bryłyjskiego, zmierzającego
do uzyskania szczegółowych informacyj o nastawieniu wojsko.
wych i cywilnych polskich do si,:vawy stosunków polsko-sowieckich.
m
eu
W odnośnych enuncjacjach brytyjskich niejednokrotnie grar*ewschod.
nie Polski traktowane są w taki sposób, jakgdyby były one czymś
płynnym, wymagającym dopiero ustalenia po wojnie. Równocze śnie po.
jawia się z uporczywością mało zrozumiałą dla szerszej opinii
polskiej widmo linii Curzona, jako ewentualnego rozwiązanta sprawy granic wschodnich R.P.
5
Dyskusja ta,w której zreszto nie:ednokrotnie spotyka siq objawy
małego zrozumienia dla polskich punków widzenia, wywołuje ze
swej strony niepokój i fermenty w śród Polaków w Wielkiej Brytanij
znajdujące wyraz w polskiej prasie i publicystyce oraz w dyskusjach w śród polskich wojskowych i osób cywilnych.
Opracowanie niniejsze ma na celu danie zwięzłego przeglądu bry
tyjskich punktów widzenia na sprawy granic Polski na wschodzie,
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
2
a to dla ułatwienia wła-ściwym polskim instytucjom odpowiedniego
przeciwdziałania w wypadkach,gdy tego zachodzi potrzeba.
Th
e
Część I opracowania obejmuje krótki rys historyczny stanowiska
brytyjskiego wobec sprawy polskich granic wschodnich w okresie
konferencji pokojowej i później ze szczególnym uwzględnieniom
t.zw. linii Curzona. Przedstawienie podstaw historycznych tych
zagadnień ułatwia bowiem zrozumienie obecnie toczącej się dyskusja
Po
Część II opracowania obejmująca te właśnie najbardziej charakterystyczne aktualne głosy opinii jest w przygotowaniu.
lis
2. Stosunek do sprawy polskiej przed konferencją pokojową.
M.
h
Dnia 3 lutego 1917 r. LLOYD GEORGE, ówczesny premier brytyjski
w«dekłnracji swej poraz pierwszy wspomniał Polskę w sposób zresztą dość ogólnikowy:
s
In
Pr
titu
Utworzenie niezawisłego i niepodzielnego Państwa Polskiego
pod warunkami, które zabezpieczą mu swobodny rozwój polityczny i ekonomiczny, jest przesłanką trwałego pokoju i
praworządności w Europie".
te
Dnia 5 stycznia 1918 r.LLOYD GEOGRE przedstawił oficjalnie angielskie celo wojny, oś wiadczając wyraźnie,że przomawia imieniem rząd1;
i narodu angielskiego. Ustęp dotyczący Polski brzmiał jak następuje:
Niezawisła Poiska,obejmująca wszystkie to prwdziwio polskie elementy , które pragną stanowić jaj część składową
/ all tboso genuinoły Poiish ałaments who desiro to
formPa&" it/ jest piłnq koniecznością dla stabilizacji
zachodniej Europy".
d
an
Si
k
rs
ko
Obradująca w tym samym czasie w Londynie Międzynarodowa Konforoncja Pracy ,t intornationał Labour Conference/ precyzując colo wcjonne świata pracy postawiła w punkcie 5 - tym żądania odbudowy
/ reconstitution/ Polski.
Oświadczania to chronologicznie zatem poprzedziły jaszcze 14-cio
punktów prozydonta WILSONA, ogłoszona dnia 8 stycznia 1918 r.,
spośród których 13-ty punkt dotyczy Polski i brzmi jak następuje:
iM
fr
eu
us
Ma być utworzono niepodległe Państwo Polskie, które ma oboj=
mować obszary zamioszkaIo przez ludność bezspornie polską
i któremu ma by ć zapewniony wolny i bozpioczny dostęp do
morza. Polityczna, ekonomiczna i terytorialna niepodległość tego państwa ma być poręczona przoz międzynarodowo
traktaty."
3. Stosunek do spraw polskich w czasie konferencji pokojowej.
4.4
.
..
5-
m
Dnia 18 stycznia 1919 r. nastąpiło otwarcia Konferencji pokojowej
w Pary żu.
Najwy ższą instatncją konferencji była Rada Najwyższa,złożona z
10 osób, a po dwóch delegatów następujących państw: Stanów Zjednoczonych A.P., Wielkiej Brytanii,Francji, Włoch i Japonii.
Decydującym czynnikiem była Rada Czterech, w skład której wchodzili: WILSON, LLOYD GEORGE CLEMENCEAU i ORLANDO.
W lutym 1919 r. Konferencja Pokojowa wyłoniła pięć komisyj terytorialnych. Jedna z tych komisyj miała zajmować się specjalnie
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 3
sprawami Polski:, na jaj czele stał. Francuz Juliusz CAMBON. Koniska ta utworzyła podkomisję dla ustalenia granic Polski pod prze.•
wodnictwem gen. de la ROND.;
Th
A. Charakterystyka Rady Czterech.
e
W książce Sir Roberta DONALDA " The Polish Corridor and the
Conse quences", wybitnie wrogo do Polski nastawionej, znajdujemy
następującą charakterystykę Rady Czterech
Po
tr
h
lis
Signor ORLANDO nie był niczym więcej, jak obojętnym vii»
ozom; z pozostałych jedynie CLEMENCEAU wiedział czego
chce i nigdy nie zbaczał od wytkniętego calu, którym było
rozbicie Niemiec na drobne atomy, a równocześnie stworze..
nie silnego Państwa Polskiego, jako przyszłego wojskowego
sojusznika Francji".
titu
s
In
Jak wiemy CLEMENUU akceptował i popierał wszystkie żądania Polski za wyjątkiem żądań polskich odnośnio ziemi Cieszyńskiej.
CLEMENCEAU był. wspomagany przez swego sekretarza MANDELA. zdecydo
wanego wroga Niemiec, ostatniego ministra spraw wewnętrznych niepodU4Igłej Francji.
te
Prezydent WILSON nie miał stalej polityki. Pozostał nazawsze
wielkim teoretykiem i idoalist ą, który chciał doprowa4ló do zwycięstwa dwóch ideałów 0 to jest samostanowionia ludówX/ i demokracji.
d
an
Wy żej cytowany Lord DONALD twivrdzi "iż prezydent WILSON w sprawie
Polski sprzoniewiorzyl się swoim wysokim idoUom ".
LLOD GEORGE od samego początku zajął nieprzychyln4 a nicjadnokrobnie nawet wrogio stano isko wobec żądan Polski.
Si
Osobę jego Lord DONALD w wyżej cytowanej książce charakteryzuje
jak następuje:,
k
rs
ko
li
eu
us
iM
Walczył ze wszystkimi kolegami, je żeli nie udało się mu
ich przekonać, kłócił się 0 przypochlebiał, groził, a w
końcu szedł. na jakiś kompromis. Jodmmz jego wielkich atutów było wysuwania konieczności plebiscytu w obszarach
spornych. Co do plebiscytu mógł on zawsze liczyć na popar,.
cio WILSONA, a ponadto całej prasy angielskiej,-która wi-.
działa w tym wyraz prawdziwej demokracji i. sprawiedliwo ści.
Ponadto plebiscyt odsuwał ostateczne załatwiani) i zwalniał Konferencję Pokojową od odpowiedzialności
SKI był bardzo zaniepokojony stanowiskiem Premiera angielskiego przypisując ja, jak równie ż jago specjalne zamilowa
nic do plebiscytu, jakiM6 złowieszczym wpływom,/ to somo
malign influenco/p rr
m
.x/
Nawiasowo warto zazna-czyć0 to hasło samostanowienia narodów lansowano tak bardzo przez prezydenta WILSONA nie było jego oryginalnym
twor~d ao
a w tej mierze deklaracja o•niepodleglosci amory.
zoz3
W Gottysburg, a mówiąca "o rządach wywodzących swe prawa od zgody rządzonych". W oświadczaniu Wilsona odnoś»
nie zadań Ligi Narodów znajduje się następujący ustęp: "Żaden po»
kój nie może być trwały, o ił() nic uznaje zasady,ża rząd wywodzi
wszyskie swa prawa od zgody rządzonych i że nie istnieje żadne
prawo, któreby'pozwaiało przesuwać narody z pod jednej suwerenności pod drugą, jak gdyby były ono matwymi przedmiotami".
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Inną charakterystykę stanowiska LLOYD'a GEORGE'a podaje W.F.
REDDAWAY w swojej pracy " The Peace ':Conferenbe 1919 ", wchodzącej w skład srio żo wydanoj " Cambridge, History of Poland":
Th
e
"Zarówno względy publiczne, jak i prywatne uczyniły LLOYD'a
GEORG'a przekonanym i nieubłaganym wrogiem Polski. Wszelkie
walory Polaków i: ,ich znaczno zdobycia na polu nauki, litera.
tury i sztuki nie mogły zrównowa- żyć zakorzonionego w niffi
przekonania o nierozumnych rządach i partyjnictwie polskim."
Po
h
lis
LLOID GEORGE, uznając zasadniczą konieczność utworzenia niepodległej Polski starał się wszelkimi sposobami,jak najbardziej
ograniczyć jej żądania terytorialno i pod tym względem znajdował się w.ostrej opozycji do CLEMENCEAU i WILSONA. W przemówieniu
swym na Radzie Najwyższej w dniu 11 marca 1919r., a następnie
w memorandum z dnia 25 marca 1919 co do zasad, którymi Konferencja
Pokojowa winna się kierowa ć zaatakował on Polskę, twierdząc,że
wcielenie znacznych mniejszości narodowych, różniących się religią
/Niemcy i Ukraińcy/ do Polski "która nigdy wciągu swoj historii
nic wykazała zdolności do rządzenia sobą samą, musi doprowadzić
do wojny na wschodzie Europy". To memorandum zostało przedłożone
Parlamentowi angielskiemu w roku 1922 i wcielono do oficjalnych
dokumentów parlamentarnych.
titu
s
In
te
Nic dziwnego zatom,ża delegacja angielska pozostająca pod przewodnictwem i dominującym wpływom LLOYD'a GEORGE'a,przociwsławiaIa
się wszelkim roszczeniom Polski,o ile wychodZily ono poza granicę
obszarów zamieszkałych przez zwartą ludność polską.
d
an
B.Przykłady opinii brytyjskiej_ z to,p okresu.
Si
Wia łka Brytania była jedynym państwom, które znalazło sig w
tym nieszczęśliwym położoniu„że musiało się przeciwstawic
roszczeniom Polski w tych wszystkich głównych kwestiach, .co
do których zachodziły ró żnico poglądów".
/"A History of the Peace Conforence in Paris" wydawnictwo
British Instituto for FOroign Affairos pod redakcją H.W.
TEMPERLY/.
k
rs
ko
m
eu
us
iM
To samo wydawnictwo podkre śla, iż pranie cała opinia angielska
zajmowała nieprzychylne stanowisko wobec żądań Polski. W szczególmosci rozdział p.t. " British Views" omawia tę sprawę w słowach
następujący,ch :
" Odnosnie wschodnich granic wszyscy odczuwali zarówno nie.
bezpieczeństwo grożące ląolsce z powodu jej ekspansji, jak
i potrzebę zabezpieczenia samostanowienia jej ludności kresowej i to nie tylko odnośnie ziem rosyjskich, ale rów,
nie ż co do obszaru Galicji Wschodniej x/. Jedynie historia
może stwierdzić, czy zapatrywa nie angielskie były słuszne
czy niesłuszne. Jednakże z całą stanowczością nale ży słwier,
dzio że ustosunkowanie się delegacji angielskiej do spraw
Polski nie było wypływem nieprzychylności, ale raczej głębokiego przekonania,że o ile Polska ma być silna wewnętrznie
i zewnętrznie koniecznym jest śCisłe przeprowadzania zasaqy
damostanowienia narodów."
Inny autor brytyjski Woj'. PATON w swoim dziele p.t." Poland and
the Peace Conference" idzie wprost za myślą przewodnig. LLOYD'a
GEORGE'a Uumacząć,ża zajęcie dalszych obszarów "nale żących do
państw'a rosyjskiego musi wywołać nienawiść każdego Rosjanina bez
względu na to czy jest bolszewikiem, czy monarchistą i musi spo-
x/
8
W oficjalnych publikachach Konferencji Pokojowej, jak równie ż w
historycznej literaturze angielskiej Małopolska Wschodnia słało
figuruje pod nazwą Galisji Wschodniej.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
1
-5
któremu Polska nie
wodować przymierze. rosyjsko
mogłaby się przeciwstawić." PATON dodaje:
Th
e
" Takie to były rozważania angielskiej dolega cji pokojowej,
a nie brak sympatii do Polski lub nieumiejętność uchwycenia
jej trudnego położenia. Angielska delegacja miała wielkie
wątpliwości co do ostatecznej mądrości polskiej połityki
ekspansywnej na wschodzie".
Po
Do roszczeń terytorialnych Polski oprócz LLOY'D'a GEORGE'a równie ż
inni angielscy Mężowie stanuodnosili się dość' niechętnie.
h
lis
I tak w dokumentach płk. HOUSE'a znajduje się wzmianka o roz-.
mowie z ówczesnym ministrem sprhw zagranicznych Wielkiej .Brytanii Lordom BALFOUR'em na temat przyszłej Polski,prZyczym BAL«
FOUR wyraził się s żo':jogo zastrze żenia przeciwko stworzeniu
by mogło ono oddzielić w
Państwa Polskiego w takich rozmiarach:
zupełności Rosję od Niemieco majq,swóje źródło w obawie,że Rosja
w tym wypadku nie mogłaby przyjso z pomocą Francji na wypadek
jej ponownego zaatakowania przez .Niemey.
s
In
titu
Stanowczo nieżyczliwo stanowisko wobec Polski zajął także gon.
SMUTS, który w liście z dnia 22 maja 1919 r. do LLOYDA GEORGE'a
napisał:
te
" Jestem prwkonany,żo przez niewłaściwo powiększanie Pol«
ski nie tylko odwracamy wyrok historii, alo popełniamy kardynał«
ny błąd, który niewątpliwie zemści się w przyszłości"
/ Zbiory dokuMantów oficjalnych do Konforoncji Pokojowej/.
d
an
4. Poszczególno zagadnienia.
1.
..
...... ..•••••••••
a/ Ogólne nastawianie .
Si
A. Tak zwana Galicja Wschodnia.
k
rs
ko
iM
Wschodnia Galicja była przedmiotem specjalnego sontymontu
zo strony polskiej; specjalnie zale żało Połakom- na Lwowie
mło ścio polskim zo znaczną mniejszością żydowską i małą
tylko ilością Rusinów oraz na Zagłębiu Drohobyckim rozwiniętym pracą i umysłom Polaków. We Wschodniej Galicji żyły
jednak od wieków zwarto masy Rusinów o rozbudnnym już samopoczuciu narodowym, których wciolonio do Polski sprzeciwiało
sie
sięi tak zamierzoniPMLLOZD'a GEORGE'A jak i zasadom WILSONA."
/
of Poaco Confoiionco" jak wyżej,/
m
eu
us
Sprawa ta przodstawiała dla Konferencji Pokojowej nadzwyczajno
łrudności.Mimo to, wszystkie dologacjojza wyjtkiom angielskiej,
były za wcieleniom Galicji Wschodniej w całosci do Polski. Na
wypadek jodnak gdyby poglądy Anglii o samostanowieniu Rusinów rajały wziąć góra, wówczas proponowano wykrO ślonio takiej granicy,
która pozostawiałaby Lwów i zagłębia naftowo przy Polsco. Wnot
jednak stało się jasnym,żo pozostały obszar Galicji Wschodniej
nie byłby zdolny do samodziolnogo,życia. Wówczas Anglicy wysunęli
myśl plebiscytu, jednakże Konferencja Pokojowa, zdając sobie spraVQ,ŻO w danych warunkach maśl ta jest nic do przeprowadzania /groźba bolszewicka, brak mocarstwa, któroby chciało przyjąć odpowiedzialność za nalo żyto przeprowadzonio plebiscytu/ uznala p żo jodynym rozwiązaniom kwosłii jest oddanie t.zw. Galicji Wschodnioj
Polsce, która jodynio mogła wprowadzić i utrzymać tam porządek.
Mimo silnych protesłów zo strony angielskiej delegacji ło rozważa,,
nia dla większości mocarstw były miarodajno,
b/ Przebieg wydarze ń.
Tymczasem w Galicji Wschodniej zaszły wypadki, któro wytrąciły
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
6 decyzję z rąk Konferencji Pokoowoj.
Th
Od listopada 1918 r. toczyły:się tam walki między Polakami i
Ukraińcami, a w kwietniu 1919 r, Polacy prza:klamawszy opór ukra..
iński zaczęli postępować zwycięsko naprzód.
e
Wówczas „ dnia 3 kwietnia 1919 r. Rada Czterech wystosowała
do ówczosnogo polskiego ministra.spraw zagranicznych telegram,
żądając natychmiastowego zaprzestania walk i zawieszenia broni.
Po
h
lis
Gdy telegram ton pozostał bez skutku gon. LOUIS BOTHA, prezes
Komisji dla zawarcia rozejmu między Polakami a Ukraińcami,odniósI się z zażaleniem do Rady Najwy ższej, która dnia 07 maja
1919 r. wysłał wprost do ówczesnego Naczolnika Państwa Józefa
Piłsudskiego telegram utrzymany w ostrym tonie. Telegram ton na
zakończenia groził zaprzestaniom wszołkiej'pomocy Polsce w razie
nie zastosowania siq do poleceń Konferencji Pokojowej.
te
titu
s
In
Naczolnik Państwa Piłsudski odpowiodział na ton telegram obszar
nio,usprawiodliwiając swoją kampanię obawą, iż na wypadek rozbicia się pertraktacyj pokojowych Polska mogłaby się stać przedmiotom połączonogo ataku niamiocko-bolszowickiagogi'dla usunięcia togo właśnie niabezpiaczoństw4 Polska musi zająć Galicję
Wschodnią. Równocze śnie, w chwili gdy już prawie cała Galicja
Wschodnia była zajęta PIŁSUDSKI, wstrzymał daiszy'pochód wojsk
polskich, o czym zawiadomiono Konferencję Pokojową.
d
an
Tymczasem jodnak bolszewicy wzrastali na salo; na Wę grzech do«
szedł do wła-dzy Bala KUHN i zachodziło niabazpieczaństwo,żo
Rosja będzie się starała połączyć z Wągrami.
Wówczas Konforencja Pokojowal -opierając się na oksportyzio rzeczoznawców wojskowych, akceptowała stanowisko zajęto przez Polskę i zezwoliła joj dnia 25 czerwca 1919 r. na zajęcie całej
Ma Iopolski Wschodniej aż po rzekę Zbrucz_.
Si
k
rs
ko
Jednak i tutaj., w ostatniej chwili dolega cja angielska starała
się przeciwstawić takiemu załatwieniu, wysuwając propozycję zamianowania wysokiego komisarza dla strzeżenia spraw ukraińskich,
który to pro-4okt został odrzucony.
us
iM
Przeciwko wspomnianej decyzji Konferencji Pokojowej z 25 czorwca
1919 r. protestowali Ukraificy,bbwiordząclża wiolkio mocarstwa
ich zdradziły . Być może iż pod wpływem tych protestów lub ta ż
pod wpływom delegacji brytyjskiej Konferencja Pokojowa przystąpiła do wypracowania statutu autonomicznego dla Wschodniej Galicji.
Po bardzodhaotycznoj dyskusji uchwaliQno dnia 20 listopada 1919 r.
udzielenia Polsce mandatu na3.Wschodniq Galicję na lat 25, poczym
Liga Narodów miałaby ponownie całą kwestię rozpatrzyć.
m
eu
Uchwała ta wywołała z kołoji gwałtowny protest za strony Polski.
Poniewa ż wielkie mocarstwa zdawały sobie sprawę z niobozpieczari.
stwa,jakio mieści w sobie utworzenia na lat 25 prowizorium w tak
bardzo zapalnym punkcie Europy Wser',odni0j, przeto dnia 22 grudnia
1919 r. uchwałę tę ną wniosok Francji odłożono ad acta i odtąd
Polska była w faktycznym posiadaniu Galicji Wschodniej. Uznania
prawno togo stanu posiadania miało nastąpić dopiero w roku 1923.
0/ Komentarze brytyjskie.
10
Cytowana już "History of Pa0.00 Conferenco" w rozdziale p.t.
Maintonance .of authority of tho Peace Conforenca" stwierdza,
że polska byla pierwszą, która z okazji zajęcia Galicji Wschodniej
nie usłuchała Xonforancji Pokojowej polocon, co wzmocniło opór
innych państw przeciwko decyzjom Konferencji, ale dodaje równocze śnia,żo nic wolno zapominać iż w innych sprawach Rząd Polski
naogół pochwał się wszelkim zarządzeniom Konferencji, mimo
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
f' K iv\ i
-V-
Th
niekiedy wywoływały ono niazadowolonio całogo spoloczońsłwa.
Przyjęcia Traktatu Worsalskiogo I Traktatu o mnia4szo ściach
narodowych, zdaniom wspomnianoj pracy, podniosło znaczno pro.
jczym szczogólnie'wiclkim uznam
stiż Polski w całoj Europie, prz,
nim, za swoją polityczną mądrość i odwagę moralną cieszył się
PADEREWSKI.
B.Gonoza tbzw. linii Otrzon2,9/
e
lis
Po
Wspomniana w ustę pie 3 "Polska Komisja Terytorialna" pracowa»
1a w międzyczasie pilnie nad ustalaniom wschodnich granic Poiski, wcielając do togo państwa jodynie to,co było bozspornio
polskio i zastrzegając "że to nie przesądza ostatecznego przyz..
nania obszarów położonych dalej na wschód".
h
Projektowana linia graniczna wyłączała z Polski część okręgu
suwalskiego, jako zamieszkałego przez Litwinów wcielając natomiast do Boisk' dalsze, część okręgu grodziońskiogo. Mimo sprzeciwu delegata brytyjskiego, włączono do Polski cały okręg chcIm..
ski. Projekt ostatocznio opracowany został przodłożony Radzie
Najwy ższej Konferencji Pokojowej w grudniu 1919 r. i stanowił
wraz z przedłużeniom granicy na toronie Małopolski Wschodniej
t.zw. linię Curzona,/ Goorgo Nathaniol CURZON4 pierwszy markiz of Korloston/ 1859 . 1925/ był w owym czasie angielskim
ministrom spraw zagranicznych po lordzie BALFOUR/.
titu
s
In
te
Profesor Arnold J. TOYNBEE podkrośla w " Survoy of Intornational Affairs", że Rada Najwyższa ustaliła " prowizorycznie"
wschodnią granicę Polski, podkro ślając,że linia Curzona szła
za bardzo wątpliwymi i na niedostatecznych materiałach opartymi
granicami językowymi. Polacy w dniu ogłoszenia taj linii byli
wszędzie poza nią w kierunku na wschód.
d
an
Si
Cytowana już kilkakrotnie "History of Poaco Conforonco" w tomie
VI piszo na ton temat co następuje:" Nale ży jednak zauważyć,żo
linia Curzona w chwili jaj ustalania była jodynie prowizoryczni
i minimalną granicą Polski i że zarówno Francuzi,, jak i Amorykanic uważali,że ostateczna granica powinna le żeć dalej na
wshhód ".
k
rs
ko
Wspomniana uChwalaRady Najwyższej co do granicy wschodniej pozostała jednak na razie w aktach i nic znalazła praktycznego zastosowania.
C. Stosunki polsko-rosyjskio.
iM
a/ Przebieg wydarzeń.
us
W maju 1920 r.wojska rosyjskie rozpoczęły ofensywę, która do-.
prowadziła ich w lipcu 1920 r. daleko w głąb Polski.
eu
6wczosi4 przadataleieło Polski GRABSKI i PATEK zjawili się
przed KonforOncją Pokojową,obradującą wówczas w Spaa,prosząc o
pomoc.
m
LLOYD George był przeciwny udzieleniu pomocy i czynił wyrzuty
przedstawicielom Polski,że Polska nic) usłuchała zaleceń Konferencji Pokojowej wówczas kiedy zaniedbała możliwości zawarcia
korzystnego pokoju idąc za dyktatem swoich " tendencyj imperialistycznych".
x/
1i
Patrz załącznik Nr 1.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
tt
Th
e
Po
ani UW GEORGE ani Lord CURZON nie mieli zbyt
wielkiej sympatii dla GRABSKIZGO, jako przedstawiciela Polski'. Po pierwsze bowiem Polska nie us łuchała zaleceń Rady
Najwy ższej, po wtóre stała się ona nioomal powodem przesi»
lenia parlamentarnego. Komitet wykonawczy Labour Party był
bowiem otwarcie przeciwny Polsce, a ich przywódca BEVIN
posUngI się tak daleko,że zagroził generalnym strajkiem na
wypadek gdyby rząd angielski'udzieliI Polsco " po średniej
lub bezpośredniej. pomocy".
Harold NICUCLSON w monografii p.t. "Lord Curzon" Tom
'Tho Last Phaso"/.
h
lis
Wówczas to « w lipcu 1920 r.-- poraz pierwszy wysunięto oficjal«
nie linię Curzona i twzynloho prepozycję, wedle której wojska
polskie miały się cofnqc na tę linię poczym miało nastąpić zawieszenie broni, a wreszcie Konferoncja Pokojowa w Londynie z
udziałom Parl'stw Bałtyckich,
s
In
te
titu
Rząd Polski zgodził. się na tę propozycję. Równdse śnie propozycję
przesłano telegramem z dnia 11 lipca 1920 r. do CZICZERINA.
Telegram podpisał brytyjski minister spraw zagranicznych CURZON,
stąd granicę tę nazwano granicą Curzona.Nota towarzysząca zaznaczała ,że gdyby Rosja tej propozycji nie przyjęła wówczas rządy
alianckie udziolq Polsce wszelkiej pomocy.. Nale ży zauważyć jako
rys charakterystyczny,że Francja nie podpisała tej noty.
d
an
W dłuższej odpowiedzi LENIN odrzucił powy ższą propozycję zazna.
czając odnośniewspomnienaj linii Curzona że jest ona zupełnie
niea kłualna, gdyż jest mniej korzystna dla Polski, aniżeli gra.
nica0 . którq Rosja zamierza Polsce zaofiarować.
Sytuacja wojskowa stawała się groźniejsza z każdym dniom i wojska
rosyjskie stały już u bram Warszawy
Si
Z uwagi na niebezpieczeństwo grożące Polsce zwołano konferencję
mocarstw do Hythe, w której ze strony angielskiej uczestniczyli
Lord CURZON i LO= GEORGE. Uchwalono przyjść z pomocą Polsce,
ale tylko na wypadek gdyby jej niepodległość była naprawą zagro.
żona, Po przedłożeniu przez KAMIENIEWA rosyjskich warunków pokojowych / zresztą niezgodnych z wa runkami przesłanymi Polsce/
delegacja angielska oswiadczyia,żo nie zaohodai wypadek potrzeby .
pomocy dla Polski. Równomześnia Francja wysłała do Polski misję
z gon. WEY'GANDEM na czele.
iM
k
rs
ko
W kilka dni później sytuacja zmieniła się całkowicie. Polacy pod.
jęli ofensywęń która doprowadziła do zupełnej klęski wojsk so.
wieckich.
us
m
eu
Dnia 12 października 1920 r. podpisano w Rydze zawieszanie broni
1 preliminarz pokojowy, a dnia 18 marca 1921 r. nastąpiło podpisani() traktatu pokojowego, którym ustalono granice. /Szczegółowe
wykre4łenie granic toronu zostało zakończono protokó łom z 22
listopada 1922- r./. Wtraktacio tymo w którym nawiasom mówiąc:Pol.
ska, jako pierwsze państwo europejskie uznała pod względom prawny Rząd sowiooki, zostały zatem ustalona definitywnie granica
polsko-rosyjska,
y
b/ Komentarze brytyjskie,
12
Oficjalne czynniki angielskie doszedłszy już wówczas do przekonanial ża Rosja na skutek swego ustroju bolszowickiego przez długie
lata nie będzie odgrywała ż adnej roli w koncorsio europejskim, a
nadtol że kraj ten z tego samego powodu jest stracony, jako placówka dla handlu i przomysłu brytyjskiego, mało interesowały się
granicą ryską. Dla rządu angielskiego dobrym było każda rozwiązania sprawy które nie zwiększało potęgi rosyjskiej, a tym samym
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
441
Th
obawyp żo "epidemia bolszewicka" rozszerzy się na całą Europę.
Jedynie w literaturze hisłorycznoj spotkać można krytyczno uwagi
na temat rzekomej niosprawiodliwości granicy'ryskioj.'I tak we
wspomnianym już Survey" w tomie za rok 1924 znajdują się uwagi,
i
iż granica ta nic liczy się zupełnie z zasadą narodowościowąpolo.
swego
ze
wcale
ą
s
nic
Polski
om
panowani
pod
że mniejszo ści
żonia zadowolone.
e
Po
D.Stosunki polsko.litewskio.
Sprawy odcinka północnego polskiej granicy wschodniej stały pod
znakiem polsko.litowskiogo sporu o Wilno .
lis
Wilno przochodziło rozmaite koleje:
h
.
w roku 1915 Wilno zajęli Niemcy,
•w roku 1918 Niemcy oddali je Lit*inom
« w sty.czniu 1919 r. miasto zostało zajęto przez bolszowik6w,
. w kwiółniu 1919r. zostało ono zajęto przez wojska polskie,
w lipcu 1920 r. miasto ponownie zajęli bolszowicy'i w tymże
miosiuu Litwini zawarli w Moskwie traktat z Rosją,na mocy
którego Rosja odstąpiła Litwio Wilno i okrę g wilonski.
titu
s
In
te
Podczas odwrotu wojsk bolszowickich doszło do starcia między
wojskiem polskim i litewskim i Polska odwołała się do Ligi Narodów.
Dnia 7 paździornika 1920 r.'Polska i Litwazawarły zawieszenie
broni. w*SuwaIkacho wyznaczając prowizoryczną linię demarkacyjną,
biognącą w rojonio Suwałk, zgodnie z linią Curzona, a nastqpnio
zwracającą się na wschód aż do przecię cia toru kolejowego Lida
Wilno, tak że Wilno zostało,po stronie litewskiej. Układ ton
.
1920 r.
ie
rnika
miał wejść w życic) dnia :;0 paźdz
•
Dnia 9 października 1920 r. gon, żELIGOWSKJ zajął Wilno i znacz-.
ną część okręgu wilońskiogo.
Fakt ton w opinii zachodnio ouropojSkicj, a zw łaszcza w Anglii wywołał znaczne oburzenie, a Lord CECIL, przemawiając imieniem rzw-,
du brytyjskiego nazwał go skandalom europejskim .
Obie strony wezwano do Genowy i Liga Narodów postanowiła odbyć
plebiscyt.
siwa przyjęły tę propozycję, której nie
Dnia 8 kwietnia
j siły zbrojnej względnie policyjowiodnio
powod1
z
wykonywano
mogła tonplobiscyt prze»
Narodów
Liga
kłóre;
4
pomocy
przy
noj,
prowadzić.
Dnia 3 marca 1921 r. Liga Narodów postanowiła zaniechać plobiscy.
tu polecając obu pańStwoM prowadzenie bozpośrodnich pertraktam
cyj, które jednak nio doprowadziły do żadnego rezultatu. W styczniu 1922 r. Liga Narodów ogłosiła,żo pertraktacje to nale ży uwa«
żać za bezprzedmiotowo ,
Tymczasom Rząd Polski idąc dalej po raz obranej drodze dnia 8
stycznia 1922 r. zarządził wybory do sejmu wileńskiego. Sojm
który zabrał się dnia 3 lutego 1922 r, powziął uchwałę,stwier dzaqcq,żo Wilno i okrę g wiloński stały się raz na zawsze nierozerwalną częścią Polski. Podobną uchwałę powziął Sejm R.P.
d
an
Si
m
eu
us
iM
k
rs
ko
13
8. Uznanie granic wschodnich przez Konferencję Ambasadorów.
A. Przebieg wydarzoń
Po wydarzeniach wyżoj naszkicowanych Polska posiadała już Mało-.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
10-
Th
polskę Wschodnią i Wilno. Z początkiem 1923 r. ówczesny premier
polski gon. STKORSKł i minister spraw zagranicznych SKRZYNSKł
uznaj
iż nadszedł czas dla ostatecznego załatwienia kwostli
prawnej zwrócili mię do Konferencji Ambasadorów t.j. do przed..
stawicieli czterech wielkich mocarstw o uregulowania sprawy gra.
nic wschodnich po myśli artykułu 87 Traktatu Wersalskiego.
e
Krok ton pozostawał w związku z postanowieniom art. 91 Traktatu
w St.Garmain,w którym Austria zrzekła się za rzecz państw alianckich wszelkich obszarów , które nale żały przedtym do monarchii
Austro Węgier a następnie znalazły się poza granicami Ausłrii
tym traktatem wyznaczonymi, oraz z posł anowioniom art. 87 Trakta«
tu Wersalskiego, wedle którego granice Polski nie ustalono w
tym traktacie Wa ły być unormowano,przoz główne państwa sojusz.
niczo.
h
lis
Po
titu
s
In
Konferencja Ambasadorów doeyzjq z dnia 15 marca 1923 r, przyznala Polsce ostatecznie całą t.zw. Galicję Wschodnią, uznała gra-'
nicę między Polską a Litwą, oraz między Polską a Rosją przyjmując
linię ustaloną dobrowolnie mię dzy tymi państwami dnia 22 lisłopa
da 1922 r. na podstawie traktatu ryskiego i to - jak stwierdzono - " na własną odpowiedzialno ść tych państw".
B. Komontarzo brytyjskie.
a/ Za strony historyków.
te
d
an
Prof. TOYNBEE w swoim " Survoy 1924" wyraża wątpliwości co do
legalności decyzji konferencji ambasadorów odnośnie granicy litowskioj i powiada:
Si
" Roszczenia Litwttów do okręgu wileńskiego są pod wzgl9dcm
narodowościowym nieuzasadniona, gdyż tylko jedna miojscowo śc
Troki wykazujó zwartą ludno ść litewską; natomiast roszczenia to
mają silniejsza oparcie pod względom prawnym, gdyż kraj łon na.
le żał do imperium rosyjskiego i został odstąpiony Litwie przez
Rosję dnia 20 lipca 1920 r. Roszczenia Polski natomiast są uza«
sadniona narodowo ściowo jodynie do miasta Wilna, gdyż okręg
Wtłoński jest zamieszkały tylko przez nieznaczną iłoś° Polaków
z czego znaczną liczbę stanowię właściciele ziemscy. Prawny tytuł
Polski opiera się na orzeczeniu Konferencji Ambasadorów, lecz
tutaj / podobnie jak i odnośnie Bosarabii przyznanej Rumunom/
trudno uniknąć twiordzonia o żo państwa alianckie znalazły się w
ciężkim położeniu prawnym, gdy ż dysponowały na rzecz panstw trzocich obszarami rosyjskimi, co do których nie przysługiwało im
ża-dno prawo".
iM
k
rs
ko
eu
us
W Biuletynie wydawanym przez Royal Instituło of International
Affairs w numorzc z 10.Xł. 1927 r. stwiordzono,że'łitowskie rocta
czonia odnośnie Wilna są z punktu widzenia Sązykow051-1 uarodo»
wago zupełnie nieuzasadniona.
b/ W Parlamencio.
m
WyParłamoncia angielskim poruszona została sprawa przyznania
Połsco t.zw. Galicji Wschodniej i kwestia gwarancji granic
wschodnich. Podczas dyskusji odbytej w dniu 20 marca 1923 r.na
zapytanie Sir John SIMONAnówczesny premier brytyjski BONAR LAW
oświadczył:
14
Konforoncja Ambasadorów powzięła decyzję, której tekst
zostanie niebawom ogłoszony. Decyzja ta jest ostateczna i
została powzięta za zgodą Rządu Jogo Królewskiej Mości i
innych rządów reprezentowanych na tej konferencji".
Na zapytanie dwukrotno posła WEDGWOWa, czy Anglia przyjęła
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
-11jakąś gwarancję toj nowej granicy Polski, premier oświadczył:
" Nasza odpowiedzialność jest taka sama, jak odnośnie innych
części Traktatu Wersalskiego".
Th
e
Dnia 21 marca 1923 r. poseł PONSONBY powrócił do tego samego
tematu pytając,. czy przed docy..zją konferencji ambasadorów,odby1a się konsultacja Rosji. Odpowiedź podsekretarza stanu dla
spraw zagranicznych brzmiała:
lis
Po
" Było to niepotrzebne, gdy ż wedle traktatu ryskiego Rosja
i Ukraina wyraziły swe dosintorosomonł odnośnie wszyst«.
kich przestrzeni, położnych na zachód od ustalonej granicy"
6.Późniojszo wypowiedzi.
h
A. W
kwestii litowski0,1.
s
In
te
titu
Litwa nic) poddała się decyzji Konferencji Ambasadorów i uważała,
że pozostaje z Polską w stanic wojny. Jakkolwiek oświadczenie to
miało znaczenie jodynie toorotyczno niepokoiło ono jednak Anglików jako groźba nowego konfliktu na wschodzie Europy. Równocze śnie jodnak znacznie wzmocniła się pozycja międzynarodowa
Polski, w związku z czym zmieniła się także cokolwiek ocena sy..
tuacji.Wiloński0J.
li
d
an
Charakterystyczna dla opinii angielskiej jest ocena zawarta w
" SurVey " prof. TMNBEE z roku 1927, a więc w 6 lat po zajęciu
Wilna;
Si
Granica faktyczna ustalona przez zamach gon. żEIJGOWSKiEgo i zatwierdzona przoz docyz3ę Konferencji Aąbasadorów
nie bykp. niesluczna, ze względow narodowościowych specjałnio,jo żoii chodzi o stosunek polsko-.litowski. Roszczenia
Litwy do Wilna opierają się nic) na faktach obocnych,1ocz
raczoj na przeszłościi kiedy Wilno było stolicą wielkiego
państwa litewskiego." " TT.dIugotrwaIae i ostrą
wrażliwość Litwinów nałoży przypisać może nie tyło tomu,
jakoby granica ta była krzywdząca, ile raczej samowolnemu
sposobowi,w jaki granica ta została narzucona stronie
słabszej przez stronę silniejszą i wiarołomstwu,któro
później Ilako fakt dokonany znalazło uznanie wielkich mo.
carsłw,
iM
k
rs
ko
Interesujące .twierdzenie zawiora te ż Biuletyn " The Royal Insti tuto of International Affairs" z dnia 10.XTI. 1927 r.
li
eu
us
Liga Na rodów uważa ‚że incydent wiloński został załatwiony przez decyzję Konferencji Ambasadorów z 15 marca 1923 r.
w której położenia faktyczne zostało uznano, a linia zalecona przez Ra-dę. Ligi Narodów z dnia 3 lutego 1923 r. •została ustalona jako granica między Polską a Litwą".
m
W końcu trzeba przypomnieć iiż w grudniu 1927 r, po znanym spotkaniu PIŁSUDSKI WALDEMARAS. na toronie Genowy Liga Narodów wy»
dała deklarację zawierającą m.in. następujący ustęp.;.
t!
5
Rada Ligi Narodów oświadcza,żo obecna rezolucja nic na«
rusza w niczym spraw, co do których między obu rządami
istnieje różnica zdań".
Wedle wiadomości Times'a z 19 grudnia I927.r. WALDEMARAS po przybyciu do Kowna , po poWrocio z Gonowy,miał oświadczyć,żo wyżej
podany ustęp deklaracji praktycznie anuluje decyzję Konferencji
Ambasadorów z roku 1923.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
-12 .•
B. W kwostii Małopolski Wschodniej.
........
Th
e
h
lis
Po
Prof.R.W. Scton WATSON' w swoim dziele p.t."Britain and tho Dictabord" / Cambridge 1908/podajo,Że Wschodnia Galicja została w
marcu 1923 r. przyznana Polsce, lecz pod tym wyraźnym warunkiem,
iż Ukraińcy mają otrzymać autonomię. Mimo upływu długiego szeregu lat, zobowiązanio to nic zostało spełnione, a Ukraińcy w Polsce utracili dużo ze swoich praw, którymi cieszyli się w dawnej
A ustrii.l!Tylko świadomość,że warunki w sowieckiej Ukrainio są
jaszcza gorsza powstrzymuje ich od jakichś większych ruchów .
Jodnakowóż wielka rozprawa między Po1skq,Uktaing i Rosją nic została dotychczas rozwiązana, a tylko odroczona."'
titu
s
In
te
16
d
an
Si
m
eu
us
iM
k
rs
ko
•
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Z a łą cznik Nr 1.
Curz ona.
Linia
/
C: -
Th
e
Po
Kowno
J
/
Wilno
lis
.
PRUSY WSCHODNIE
h
.r?
r,'
() Suwa/
r>
O
Augustów
../
tn
h Lida
Grodno
titu
s
In
I
ł
tl Łomża
Wo ł kowysk
te
Bia ł ystok
WARSZAWA
d
an
(„)
ł
) Hajnówka
Włodawa
k
rs
ko
Radom
Si
O
rze ść Li
Dgblin
Piń s5
o Kowel
Che
Kielce
t
iM
(,) Łuck
Przemy śl
o
ł
Lwów
m
Tarno$l I
eu
Tarri%w
(')
Rzeszów
us
Ostróg
'
J
rm
,) mIL
Skala
- Granica Państwa
Granica Wsch. Gali dji
inia Curzona
Stanisł aw
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
17
Archives Reference No: PRM.75
R1\/\
Za łą cznik Nr 2,
~~0~~~~~~~
4~~~~~~41~
do,opratowania pod-tytxlłem
u Stanowisko brytyjskie wobec wschodnich granic Polski"
Część I Podstawy Hisłorycznei
Th
e
i !
DEKLARACJA RADY NAJWYŻSZ$ MOCARSTW SPRZYMIERZONYCH
W SPRAWIE TYMCZASOWYCH GRAN/C WSCHONICH POLSKI.
Po
h
lis
Główne Mocarstwa Sprzymierzone i Stowarzyszone zeznawczy, iż
jest wa-żnym, aby ustał możliwie jak najprędzej obecny stan niepewności politycznej, w jakim się znajduje naród polski i nie
przesądzając późniejszych stypulacyj, mających, ustalić ostateczne - granice wschodnio Polski, oświadczają,że uznają odtąd Prawa
Rządu Polskiego do przystąpienia w terminie uprzednio przeroi..
dzianym przez Traktat z 28 czerwca 1919 r., zawarty z Polską, do
urządzenia regularnej administracji terytoriów dawnego Cesarstwa
Rosyjskiego, położonych na zachód ód linii poniżej okre ślonej:
s
In
te
titu
Od punktu gdzie dawna granica między Rosją ą Ausłro.Węgrami
spotyka się z rzeką Bug i aż dopunktU, gdzie jest przecięta
granicą administracyjną między powiatami Bielsk i Brześć Litew
ski:
biegiem Bugu na dół
ta granica administracyjna aż do punktu,
stąd ku p61nooy
gdzie tworzy kąt ostry około 9 km, na północny «wschód od
Mielnika;
-- stąd ku p4nocnemu-wschodowi aż do punktu biegu Le śny Pra..
_
wij , gdzie bieg wody jest przecięty drogą w ki-einzu
nia na północ, przechodząc około 2 kilometry na zachód od Sku.i powa;
linia, która ma. być ustalona w terenie, pozostawiająoa w •
Polsce wsie; Wlerpoł, Stoł-bce,Pirszczatkę i Wólkę i przecinająca
drogę żelazną z Bielska do Brześcia Litewskiego, gdzie ona
przecina drogę z Wysokiego Litewskiego„ dO Klaszczeli;
stąd -ku póInocys - aż dO punktu, gdzie droga ..Narew.Narewka
przecina drogę żelazna, Hglnówka ..Swisłocz.
linia do ustalenia w terenie i wzdłuż drogi leśnej ustało.
nej powyżej;
stąd ku północnemu wschodowi aż do punktu poIożonego. o 4 km.
na północ od Jałówki, gdzie rzeka Swisłocz łączy się z tą rzeką,
która przepływa przez to miasto; .
linia do ustalenia w terenie;
stąd w dół biegiem Swisłocz
potem w górę Łaszanki„ potem
w górę Likówki aż do około 1 l/2 km. na zachód od Barana'- :;
stąd ku północy, północnemu zachodowi aż dó punktu drogi
żelaznej Grodno-Kuźnica0położonego około 500 metrów na północny
wsch4d od wideł Kiełbasiny;
linia do ustalenia w terenie;
stąd ku północnemu zachodowi aż do punktu położonego na
brzegu rzeki Łosośny około 2 1/2 km, na południowy -zachód od
jej ujś cia do Niemna;
linia do ustalenia w terenie;
stąd bieg Łosośny.ku dołowi, potem bieg Nieroba ku dołowi
następnie pod górę aż do źródła bieg rzeki Igorki, która prze.
pływa WarwisZki;
stąd ku zachodowi
północnemu . zachodowi aż do punktu biegu
Czarna Hańcza /"Czernohanja" Marychal/, koło Studzianki;
linia do ustalenia w terenie według dopływu lewego brzegu;
stąd w górę biegu Czarnej Hańczy aż do punktu około 2 km.5001/1.
na wschód od Zelwy;
d
an
Si
eu
us
iM
k
rs
ko
m
18
p
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 2
Th
stąd ku północy aż do punktu drogi Berzniki-Kopciowo; położonego około 2 km. na południowy « wschód od Bertniki;
linia do ustalania w toronie;
stąd ku północnemu zachodowi aż do punktu wgłębienia najbardziej na południa granicy administracyjnej północnej dystryktu Suwałki / około 7 kilometrów na północny zachód od Puńska/;
linia do ustalenia w toronie; w ogólnym kierunku, równoiag.
Iym do linii małych jezior; położonych między Borznikami a Zoga«
rami i około 2 km. na wschód od tych jezior ; kierując się ku
zachodowi aż do punktu położonego na jeziorze Daładusza około 2
km. na północ od Zegar‚ przocinając jezioro aż do jogo kończyn
północno . zachodnich i pozostawiając Puńsk przy Polsce;
stąd ku północy; granica a dministracyjna Suwałk aż do punktu
gdzie się ona spotyka z dawną granicą między Rosją a Prusami
Wschodnimi.
Prawarz jakimi. Polska mogłaby wystąpić do terytoriów położo-.
nych na wschód od wymienionej linii są wyraźnie zastrzeżono.
e
lis
Po
h
Sporządzono w Paryżu; 8 grudnia 1919 r.
G. CLEMENCEAU.
te
titu
s
In
Uwaga:
Prezydent Rady Najwy ższej
Mocarstw Sprzymierzonych i Stowarzyszonych
d
an
Powy ższa granica opracowana przez " Polski Komitet Terytorialny"
została zatwierdzona przez Radę Najwy ższą Konferencji Pokojowej
w grudniu 1919 r. i nie znalazła na razie praktycznego zastosowania, jak zaznaczono na str. 7 ustę p B opracowania.
Si
Dopiero w lipcu 1920 r. ; gdy chodziło o zawioszonie broni między Polską a Rosją 0 wysunięto tę granicę „ po uzupełnieniu jej
linią graniczną wo Wschodniej Małopolsce
jako tę linię damar..
kwyjną; na którą miały się cofnąć Wojska Polskie. Cała ta
linia przecinająca Polskę od Prus Wschodnich na póInocy;. do
ChechosIowa-cji na południ" jost powszechnie nazywana linią
Curzona / patrz str. 8 opracowania ; a także mapa w tomie
dzieła " A History of the Poaco Conference in Paris"/.
k
rs
ko
Y'
iM
m
eu
us
19
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
( ó4pla)
L„ds•K.86-42
e
Th
3 o
(
z 8.1.1942 r.
GRANICE WSCHODNIE RZECZYPOSPOWTE;
Po
Wydąwnictwo "Polska Walczy"1941
lis
Wyzwolona w 1918 r. po 123-letniej walce z okupacją zabor-
h
czą Polska wkraczała na forum mię dzynarodowe nietylko skrzywdzona co do uzyskanego terytorium ( stanowiącego około 45 procent
te
titu
s
In
powierzchni państwa przed rozbiorami, a około 30 procent Polski
w wieku XVII ), ale również w niezwykle ciężkiej sytuacji politycznej. Na zachodzie bowiem i na północy sąsiadowała wzdłuż
1.912 klm. granicy z Rzesz ą niemiecką, liczącą - wraz z wcieloną
póniej Austrią - 555.000 klm.kwadr. powierzchni i 80 milionów
ludności, na wschodzie wzdłuż 1.412 klm. granicznych-z auro..
azjatyckim Związkiem Sowieckim, stanowiącym całą część świata
i zamieszkałym na obszarze swych przeszło 21 milionów klm.kwadr.
przez 170 milionów mieszkańców. Wobec tych potęg, dysponujących
na 22 milionach klm.kwadr. czwartą częścią miliarda materiału
ludzkiego, Polska reprezentowała siłę niecałych 389.000 klm.kwadr.
powierzchni i 44 milionów ludności. Nierównowagę wymienionych sił
czyniło groźniejsze to jeszcze, że obydwie potęgi,sąsiadujące z
Polską wzdłuż 60 procent jejranic,ustosunkowały się do niej
nieprzychylnie i nie mogło być wątpliwości, niezależnie od różnych
paktów i deklaracji pokojowych, ze wchodu czy zachodu, że Niemcy
i Rosja za cel swej polityki wobec Polski majgimied będą nowe
rozbiory Rzeozypospolitej,aconajmo6Liej
znaczne uszczuplenie jej terytoriów, będących w rzeczywistości
dla bytu państwowego narodu polskiego minimum i to minimum nie
wystarczające istotnej potrzebie i prawom historycznym Polaków.
d
an
rs
ko
Si
ki
Państwo polskie, którego początek najnowsze badania naukowe
domyślają się już w VIII wieku - powstaje znacznie wcześniej od
Cesarstwa Rzymskiego narodu niemieckiego (962 r.) jak również
od Księstwa Moskiewskiego (XIII wiek), zalążka późniejszej Rosji.
Położone w samym sercu Europy (linie przeprowadzone od Nbrd Cap
do Peloponezu i od Atlantyku do Uralu przetną się w Srodkowej
Polsce), przeznaczone do odgrywania wielkiej roli politycznej,
gospodarczej i kulturalnej między Wschodem i Zachodem, w wieku
XV będące największym na świecie mocarstwem chrześcijańskim,
Państwo. Polskie od samego zarania swych dziejów stanęło na drodze dwóch imperializmów, niemieckiego i eurazjatyckiego, reprezentowanego początkowo przez różne pleniona mongoiffide, a od schyłku
średniowiecza przez usiłującą udawać słowiańskość Moskwę.
eu
us
M
m
20
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
?P,Ik-4k
Imperializm niemiecki powstał o wiele wieków wcześniej inim
&gol dźwiga go w Niemczech na wyżyny filozofii, nim Nieteche
postawił ponad dobro i zło jego Wille zur Macht i zanim Hitler
wznowił jego teorie najbardziej praktycznym ujęciem. Program
imperializmu niemieckiego sformatował -jut w r.962 Otton I Wielki,
~zając Cesarstwo Rzymskie Narodu niemieckiego* czyli powołująo naród niemiecki do panowania nad światem w myŚl średniowiecznej teorii o władzy przynależnej Cesarzowi Rzymskiemu nad całą
ziemią i nad wszystkimi ludźmi. W myśl tej zasady i zgodnie z
programem panowania nad wszystkimi narodami jęli Niemcy poddawać
owej władzy okoliczne ludy i plemiona, gdy - niespodziewanie
TV swym dążeniu na wchód spotkali silnie zogganizowane państwo
polskie Piastów, najpotężniejsze wśród ówczesnych Słowian. Siłę
Polski poznali dokładniej Niemcy za Króla polskiego Bolesława I
Wielkiego, zwanego Chrobrym który kusił sig o zjednoózwaie pod
swym berłem wszystkich Słowian od Laby do Dniepru i odlOtnaju
do Bałtyku dla przeciwstawienia si ę germańskiemu Drang nach Osten;
który przez jedynego prawdziwie rzymskiego Cesarza tej epoki *
Ottona XII. został mianowany współregentem Cesarstwa i mial po
Ottonió zostać sam Cesarzem RzymuA który przez czas pewien roni.kozywał 'nietylko w Polsce, lecz w Pradze czeskiej i w ruskim
Kijowie; a kiedy runęła nU cała potęga imperium Rzynsko-niemifts.
kiego, sam jeden w kilkunastoletniej wojnie pobił. cesarza Henryka
II i zmusił go c© korzystnego dla Polski pokoju w Budziszynie
e
Th
(2)
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
w i...3.Mo
Si
Wówczas też musieli sobie zapewne Niemcy sformułować pojęcie lub wyczuć, że albo złamią Polskę, albo nie będą rządzić
Europą i światem. W r.1983 minie tysiąc lat od pierwszego
skrzyżowania mieczy polskich i niemieckiCh; jeżeli do tego czasu naród niemie-0U nie stanie się panem świata - to w dutej
mierze świat będzie ta zawdzięczać Polsce.
ki
rs
ko
Z woli Opatrzności esy też przez fatalizm dziejowy, dzięki
swej większej niż inni Słowianie odporności, Polska stanęła
odrazu na przeszkodzie niemieckiego "Drandu% Wszystko, co
sąsiadowało z Rzesz; na wchód od jej granic, anie połączyło
sig w Polocie - uległo zagładzie lub poszło w jarzmo germańskie, Pierwsi Połabianie i Obotryci pokrewne Polakom plemiona
słowiańskie nad Labą (Ma), nad dolną Odrą i na pobrzeżu rw.
bijskim, Ranowie na wyspie Rugii, którym jeszcze w XII w.
Bołesław KrzyWoasty panowali Balak4wRndenburgia wyrosła na
.MOgi łaeh słowiańskich, do diiktiaj-batnie 200.000 Łużyczan.
Wlenno niemieckie poszli monarchowie czescy, zamiast oprzeć
sig o Polskę aż od XVI wcale Czechy weszły w skład rodowych
wyginęła
Posiadłości Habsburgów, pod rządami których w 2Vłł
ludność oseska w połowie; Słowacy i Karpato-Rusini tysiąc lat
znosili panowanie obcych im rasowo Węgrów lub Niemców. Habsburg*
skini stały sig ongiś wielkie i wolne Węgry, gdy zaprzestały
m
eu
us
M
21
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(3)
,9R,N1
e
Th
miewać z Polską wspólnych królów lub dynastie wspane. Prawowitych posiadaczy dzisiejszych Prus Wschodnich, litewskie plemię
Prusaków, wycięli w pień Krzyżacy niemierny, rabując nawet imię
nieszczęśliwego ludu na rzecz swego narodu. «znudź i Litwq od podboju niemieckiego i od rozpłynięcia się w morzu ruskim uratowała
unia z Polską.
Po
h
lis
Podobną bowiem rolę ratowniezki przed imperializmem eurazja«
tynkim, jak i germańskim odegrała Polska i w Europie wschodniej
i tu wszystko, eo na zachód od posiadłości moskiewskich połąezy/o się z Rzeczpospolitą - ~lalo. Co się połączyć nie zdołało
lub nie chciało, zginęło na duchu lub na ciele. Dopóki np.ehanat
krymski pozostawał w prawdziwym sojuszu z Polsk; - był potężny
i nied ola ły. W miarę oddalania się od Polski ułegal wpływom
:. ktore nie były zainteresowane jogo siłą; toteż najpierw
państ wł
podbił- , go Turcy, a następnie ujarzmiła i zniszczyła Rosja.-Ze
wszystkich krajów ruskich, auli wselhodnio-słowiańskich (Ruś jest
pojęciem geograficznym i oznacza różne narody wuchodnio-słowiańskie
jedynie Białoruś i Ukraina przyłączona przez Władysława Ja2ie/lę
w XIV w. do Polski - zachowały po dziś dzień swą odrębność kzaux
#11" narodową, Zaś inne państwa (plemiona ruskie, które nie weszły
w skład państwa polsko-litewskiego) uległy nieubłaganej niwelacyjne
przemocy moskiewskiej i obecnie - odczuwając nawet jakieś nieuchwytne różnice wewntrzne, dzielące ich od Móskwiozów, nie
umieją w sobie znaleść odrębności narodowej - i są Rosjanami,
nie czując się nimi istotnie.
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
Littis w XIV w.grozil podbój krzyżacki lub rozpłynięcie
się w morzu ruskim - dowodem tego są wszystkie zabytki piśmiennictwa litewskiego, pisane po rusku, a nie po litewsku. Zguba
Litwy zdawała się. być nieuchronna, gdy w ostatniej dopiero chwili
Wielki Książe Litewski, Jagiełło, połączył swe państwo z Polską
mocą dobrowolnej umowy w Krewie w 1385 r; w krótkim czasie, jako
król polski i wielki książe litewski stal. się władcą Europy
Wschodniej aż po Ural i Dunaj, bo i opiekunem małoletniego
wielkiego księcia moskiewskiego i panem lennym Księstwa Rusi i
protektorem Chanów tatarskich nad Wołgą i na Krymie, suwerenem
Mołdawii i Wołowszczyzny - dzisiejszej Rumunii. Chociaż następcy
Jagiełły na tronie polsko-litewskim utracili szereg zdobyczy swojego poprzednika, to jednak istnienie narodu i języka litewskiego
jeszcze dzisiaj jest wyłączną zasług; Polaków; bez pomocy których
część północno-zachodnia Litwy (gmudt) byłaby drugimi Prusami
Wschodnimi, a reszta ziem rdzennie litewskich « Rosją.
us
M
m
eu
"Niewątpliwie w końcu XV w.musiała i w Moskwie dojrzeć świamdomość, że Polska jest najważniejszą zaporą zdobyczy moskiewskie:1h.
Ponieważ zaś imperializm moskiewski istniał dzięki podbojom i pod..
boje były jogo wylącznym celom i usprawiedliwieniem - zatrzymanie
podbojów groziło załamaniem istnienia państwa moskiewskiego
22
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
7.
t"'1
.61: moskiewskich
i wyłaniała sig w świadomości kierowniczych i:
alternatywa: albo zginąć ma Polska albo Joakwa nie'bedzie
panować w Europie wschodniej* Z poczucia konieczności rozwiązania pomyślnego dla Moskwy tej altelilatywy brało początek
gorączkowe poszukiwanie sojuszników przeciw dzierżawcom dynastii jagielloliskiej przez Iwana na przełomie XV i XVI w*od
zakonu krzyżackiego i Macieja Korwina począwszy do Stefana
Mołdawskiego i chana krymskiego Mengliireja - at do kołatania
na dworze sułtat,skim o sojusz nblagowierueo" wielkiego księcia
Moskwy z sułtanem przeciw chrześai jaz kiej Polec%
e
Th
(4)
h
lis
Po
te
titu
s
In
Skoro zarówno zachodni jak i wschodni sąsiad Polski usuo.
zdęcie jej ze swej drogi na zawsze przyjmowali za jeden z naczelnych celów swoj polityki imperialistycznej to xxx:~
musiał nadejść dzieci ich wzajemnego porozumienia się przeciw
wspólnej przeel.lnicsee* Już w r.1017, w czasie walk Henryka II •
z Bolesławem Chrobrym, zdołał sobie on zapewnić pomoc księcia
kijowskiej Rusi, Jarosława» Od wschodu uderzyły wówczas na Polskę hufce ruskie na pomoc atakującym od zachodu. Niemcom, zostały
jednak bezwzględnie odparte a cesarz Henryk na zachodzie przez
Polaków pobity, zmuszony do pokoju, mocą którego dawał m.in.
część własnych niemieckich wojsk do wyprawy karnej Chrobrego
na Kijów przeciw niedawnemu sojusznikowi niemieckiemu, Jarosławowi. Porozumienie owo niemiecko-ruskie było tylko jednak dorywcze. Dopiero u. schyłku w.Xy Niemcy odkryli Moskwę, jako znakomity kraj do sojuszów antypolskich i od tej chwili łączyć sie-poozgłi z nią przeciw Polsce Już więc w r*14845 badał możliwości
porozumienia niemiecko-moskiewskiego przeciw Jagiellonom poseł
cesarza Fryderyka III w Moskwie. W r*1489 zaproponowali Habsburgowie Iwanowi 111, wielkiemu księciu moskiewskiemu, spowinowacee,
nie się i sojusz przeciw jagieIłoĄski* W' r.1490 w lipcu zaprzy0,
Bieżano w Moskwie układ sprzymierzeńczy, w którym Iwan zobowisrk
zał sig dopomóc Habsburgom opanować Węgry, a Maksymilian, król.
rzymsko-niemiecki, miał wesprzeć Iwana w zdobywaniu Kijowa. W
2'4561 podburza °oparz wielkiego mistrza krzyżackiego do oporu
wobec Polerki; W latach 15** do
agenci cesarza Maksymiliana
I i wielkiógo mistrza Aibrechta tworzą calp ligę antypolską, do
której wejść mieli oprócz cesarza
krzyżaków, także książęta
sascy, Brandenburgia Dania, Inflanty i Moskwa, tocząca właśnie
s Polska od klika lat ciężkie boje w r.
Zakon Krzyżacki
zawarł sojusz antypolski z wielkim księ ciem moskiewskim Wasylem,
i z Tatarami, Polska dawała sobie jednak radę z wszystkimi niewzy
jaciółml. Przeniewierozy zakon krzyżacki 4oIska zlikwidowała
w r*1525 - tworząc na jego miejsce lenne kbiestwo prunRie* rnwii •
flauty -dzi ś Estonia i J.,otwa) zagrożone przez zaborctoś6 mo,»
skiewską, a także szwedzką, same poddały sig Poleoe w r,1561*
Moskwę podbił Batory, a Zygmunt III i Władysław IV •Ntór, dwa
lata był nawet carem moskiewskim i omal nie połączył pod avioim 23
panowaniem Polski i Moskwy, t,zn * całej środkowo-wschodniej
Eurppy) zmusili carów moskiewskich do zwrotu kilku ziem wydail.►
tych uprzednio Polsce tak, te granice Polski w polowie XVII W
sięgały jeziora Pejpus na północy, włączyły amolel'isk, Qzeraki,
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
S
Poitawe na wschodzie i niezJaierzone stepy południowo-wschodnie nad
Mbrzem Czarnym.
e
Th
(5)
h
lis
Po
Wśród tych powodzeń na wschodzie, popełniła Polska wszakże
błąd na zachodzie. Oto przeceniono u nas lojalność Hohenzollernów, których w linii pruskiej obdarzyli królowie polscy dobrodziejstwami, a z którymi byli w linii brandenburskiej przez związki małżeńskie spokrewnieni. eddaj,i;c posi,, dci zlikwidowanego
zakonu krzyżackiego byłemu tegoż zakonu wielkiemu mistrzowi,
Albrechtowi jako lenne księstwo pruskie, przesuwała Polska
traktatem Makowskim w 1525 r. dziedzictwo po Albrechcie na wypadek wymarcia jego rodu tylko jego braciom z linii HohenzołlernAnspach. G£wna linia Hohenzollernów, -Janujadea w Brandenburgii,
nie ustawała wszakże w zabiegach, aby mie ć równie ż prawo dziedziczenia. Jako elektor brandenburski Joachim zdołał wyłudzić od
króla Zygmunta Augusta prawo sukcesji dla siebie i swych potomków
W Prusach ( 2i3 współczesnych Prus Wschodnich) na wypadek wygaśnięcia linii'Anspach, która wymarła w w.XVII i król Zygmunt III
zariast wcielić lenno pruskie do Korony, przyznaje w r.1618
elektorowi brandeburskiemu, Janowi-Zygmuntowi, jako lennikowi
tych ziem polskich.
te
titu
s
In
d
an
Był to zasadniczy błąd, od tej chwili bowiem dążyć będą
Hohenzollernowie to łączenia swych posiadłodoi brandenburski
i pruski» kosztem nadbałtyckich ziem polskich: Pomorza, GdaA ka,
Malborga, Warmii. Ponieważ zaś ziem tych całkowicie i łączących
Rzeczypospolitą z morzem uzyskać od Polski drogą zrzeczenia sig
dobrowolnego uzyskiwać Hohenzollernowie nie mogli - jęli łączyć
sig z każdym wrogiem, a przede wszystkim z Moskwą, byle tylko
Polskę zniszczyć i potrzebne im ziemie zagrabić. Stąd plany rozbiorów Polski. Stąd za cenę zachodnich województw polskich i panowanie oddzielne w Prusach i Warmii knuł elektor Fryderyk Wilhelm w r.1656 ze Szwecją, Chmielnickim i Rakoczym pierwszy plan
rozbioru Polski, na szczęście niezrealizowany, gdyż Polacy rozgromili lub zmusili do zmiany stanowiska wszystkie państwa, biorące
udział w tej zmowie. Stąd nieubłagana nienawiść do Polski książąt i królów pruskich, łączenie się z Rosją i Austrią przeciw
Rzeczypospolitej. Stąd wreszcie projekty podziału podsunięte
Rosji i Austrii przez Fryderyka II pruskiego i realizowane w latach 1772, 1773 i 1795, mimo bohaterskiej obrony Polaków z Kbnfederacji Barskiej, wojny 1772 z Moskwą, i powstanie Kościuszkowskie 1774 r.,obrony niewystarczającej, gdyż Polska osłabiona była
przerostem ustroju parlamentarnego na przełomie XVII i XVIII
wieku; żadne z państw zachodnich nie przyszło na pomoc upadającej
Rzeczypospolitej, wbrew interesom własnym, co mści sig po dzień
dzisiejszy; bo na gruzach państwa pólskiego si9ga6 po berło panowania nad światem a więc w przyszłości zwalczac i Anglię i
jęli Niemcy i Rosja.
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
24
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
niez wino
mimo v. elu stuleci
e
Th
istnieją bowiem w Europie
akelomatyl
Po
albo trwa dLłne Państwo polskie, albo Niemcy i ROBje
1)
dzą do potggi w skali światowej,
dt oho
h
lis
2)
do chwili pozostania we dwoje na placu boju Nimecy będą
wspierać Eosjg, a Rosja Niemców i W tym współdziałaniu leży ich
aiła, Dopiero w braku innych pr coiwników Niemcy przeprowadzą
podbój Rosji., a z nią i Azji,
s
In
3)
jedynie Polska,. pant~ w Europie ft.odkowowschodniej, abezpiaczy calosIÓ i wolno narodów w tej ozgei ówiata.
titu
Uzasadnienie powyższych trzech aksjomatów, wyjaśniaj..etce jodnocze(mie też stocunke olsgi, 7i0M100 i . osji oraz stosunek tych
państw do Europy jest nastgPujqpy:
te
ad 1,411ne państwo polskie, majtłoe widoki samodzielneso oparailir
wiq napaści nowoozeonal Niemiee'l Rosji jeat dla tyalli dwóah
ostatnich państw nie do zniesienia z pow946w1
a) dla ciąglej'olnwy wpływów polskich na ibh posiadlpóciaeh
i obywateli,
b) uniemożliwienia im pOlityki imperialistycznej w wielkim
styła - z powodu zagrożenia i odoiQoia kontaktu wzajemnego,
bezPoćredniego niemieckos.rosyjskiegO.
d
an
ki
rs
ko
Si
Co do obawy wpływów Polski na Niemcy d~ przypomnieó, te,pła:.
miana słowiańskie o wysokiej samorodnej kulturze zamieszkiwały
tereny nad Wiolą, Odrą i Labą jeszcze na szereg wieków przed
Chrystusem i Prsed pojawieniem sig w tych okolicach najezdników
germańskich, Wykopaliska archeoloiezne mówią o tym s bezkompromisową pipwnością, Mimo podboju germaskiego w r.19,30 pod ,samym Berlinem ( na którym to miejscu jeszcze w:41/ w,byly.gsiedla słowiańskie) znajdowali sig ludzie pochodzący od ovprób prawowityoh gospodarzy:i - mimo germanizaeji unieJqeY mómie je4302$e mową pradziadów, zbliżoną całkowicie do polskiej. Ołowianie POkrewni Polakom
zamieszkują wyspg Rugig w ozoi Brandenburgii Luty« - na Pomorzu Szczecińskim wg.opinil uczciwszych Niemców "wystarczy 10 lat
Okupacji połohiej, aby ziemia ta była raz na zamsze dl* niemieckośai straconn",, Na SląSkn Górnym i Dolnym to - samo - polkkodó czeka
tylko, by zaotqd żyć w ówietle słońoa wolności, Niedobrze też
jest nieć pod bokiem państwos ku któremu już raz w historii wyciągały rgoe ziemienniemieckie 1 prOsiły o przyłączanie ich do 8:Oryny Polskiej - dobrowolnie, bez zaahgty nawet ze strony Polaki,
zwabione tolcrancj; i wolnością Polskie Prusy w 1**,1453, Inflanty
1581. Pod władztwem pruskim od Sprawy aż do Niemna nie ma asi
centymetra 1• .ratowego ziemi, która byłaby naprawie,' niemiecka.
Tolerownie
podle ła o Pańatwa Polskiego nawet słabego jest
dla Niemiec -J4ładopuszezalne, bo anut to palletwoko porozumie eiq
z Rosją i w inki@ słowiańskiej wspólnoty eiggatkrazem na zachód
m
eu
us
M
25
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
--"P•1 -7r
Th
(7)
e
Choćby w obronie Czech, choćby dobijanych a wciąż żywych Łużyczan.
o do obawy wpływów Polski na Rosje, to jut sam wziqd na ziePolska ziemie białoruskie 3 ukraillskie byłby wyStarcZający* ?Iszak
o zapiętn
im
ła
zaszczepi
i
niem
mie te uchroniła przed zmoskmicze
musi
Polski
łaj
niepodlQg
Istnienie
*
chodniej cywilizacji i kultury
oderwania
ły
omys
zuchwaie.p
i
e
łeksj
ref
ane
poląd
nasuwać tym krajom.4ie
sio od Rosji. 7szak"biaiornskiej republice sowieckiej musiano rozstrzełilivaó jezykoznawców białorUskich, gdyt- proponowali wprowadzeg
ńców,
Ukrai
narodowa
ćó
'nie alfabetu kaniAskiego* Poza ttm źwiadomo
racz Rosja uznać tego nie ehoe,ftst przesadzona. Natomiast Białorusini, plamie, które nigdy nie miało swego palletwa i nigdy nie było
narodem, jest dzisiaj u prost swej decyzji* Jeżeli trefili w sferę
wpływów polskich !. gotowa nie w niej ~id dwiadomod4 białoruska
i z czasenibedą Białorusini ezeócią słowiallakopolskiej rodziny ple.
mion* Wszak Białorusinem z pochodzenia był największy' ~ta polski,
Miokiewicz, dyktator narodu polskiego 1774 r*. Tadeuzz KO4cluszko,
i pogromca - bolszewików w r*1920 PlisUdaki*
h
lis
Po
titu
s
In
te
Utrzymenle~w rekach Rosji Białorusi oznaczazniszoZonie jej
różnie narodowodoiowych i zupełne zmoskWiczenie* Ale nietylko o
Polski obudziUkrainę i Białoruś tu chodzi. Istnienie niepodłe łej
narodach:
więzieniu
4
'
im
moskiewsk
s
łoby cheal'uzwole2Scze uwięzionych
ch,
Kuba:lozyka
Do:.3caen,
Eaukazu,
hw Karelczykach„ Tatarach, łudaC
w.przez
w
ntowana
ayberia:bu
nawet
skoro
i dalej do Uralu,
ków marzyła o oddzieleniu nie od Rosji. Nadto ludZkie traktowanie
człowieka i obywatela w Polsce od czasów .Iwana Groźnego budziło
fermenty w Moskwie dla której poleka'placówka kultury zachodniej
lepszym źyoiem, do której to "łcpszej stroi
*
była zawsze robra. 'swoim
bojarzy jak i wmIł **masowo
uaiskani
ny4T. Usiekali z Mookwy
otworzył 81710 granice do
z.s.241;
19300.39
latach
w
Gdyby
chłopi*
Polaki, do Polski zbiegłoby 9/10 ludnodel sowiookiej * Takich sqpia•
dów lepiej nie posiadali. O ile phodzi o uniemożliwienie polityki
,
polskiego
paAstwa
istnieniu
ęki
imperialistycznej Niemiec i Rosji dzi
(at
one
nZyskaje,
p4stwa
e
wspomnian
to przy podziale 2Olski miedzy
do dalekiej chwili wzajemnego zbliżenia Olg; wzajemno poparcie. Jak
dwa olbrzymy odwrócone do siebie plecami i opieraj: we plecy o plecy
-'Roeja. kolos azjatycki, potrzebuje linii Granióznej z Niemcami
dla kontaktu cywilizacynego i przemysłowego z zachodem* Twarzą
jednak mual zwrócić, sig.w stronę Azji* Tam croŹniejsza być może dla
Pranoji i Anglii i- Stancm Zjednoczonych, nit gdyby atakowała Europę Zaeh~4 1,-, ,I£o4radnio, tam wyrosło dla Rosji coraz wyraźniejsze
zagadnienie żółte* lAhjep niepewną północ (Skaadynawia), niepewne
P92nArie Turo ja) i zmagania przed sobą Azji, pragnie 3ci,pja spokoju
na zachodzie* Aby odebrać Angłii Indie nie można Mied'nagranicy
Armii Polskiej, która pewnego dnia wzbudzi powstania na 2.:4twie,
Łotwie, w Estonii, Białorusi, Ukrainie, Eaukazie itd., kt3ra narazi
Rosję na kłecke i uprowadzić może do peziomu zaledwie 1.000.000
kłmjcwadr* liczepego Wielldego Księstwa Mookiewskiego*
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
z
Th
8)
(
e
Pamiętać za6 należy, że Azja i Indie są dla dzisiejszygh Sowie
tów jedynie wstępem- do opanowania świata. System sowieckich republik
objąć ma w przyszlośoi wszystkie 02W541 globu ziemskiego. Tak jak
17iemcy maje, panować nad wszystkimi ludami wskutek doskonałości rasowej, tak Rosja ma przewodzić totalnie sowieckimi republikami całego
świata w imię swej potęgi i zasług rewolucyjnych. Ideologia wszelako
sowiecka wymaga oparcia o silny, imponujący chociażby na mapie
organizm państwowy.
Bodobnie wygląda rachunek niemiecki. Panowanie nad światem
bez pokonania całkowitego Anglii i 'Francji wydaje się nie do pomip
ślenia. Toteż oblicze Niemiec musi być na razie zwrócone na zachód,
a dzięki temu plecy Rzeszy muszą mieć zapewniony spokój. Wbrew
hasłu "Drang naci: Osten" (które powstało zresztą w epoce, gdy zachód, by ujarzmić następnie wschód - i aby imperium narodu. niemiec..
kiego obejmowało wszystkie ludy i ziemie. Aby jednak zwalczać
carstwa nachodnie, nie podobna mieć za plecami Armii Polskiej, która
w porozumieniu z Czechami i Węgrami może w najbardziej nieodpowiedniej chwili przeważyć szalę zmagań, albo nawet gdy Polska zachoma
neutralność, uniemożliwić transporty surowców i żywności dla blokonania Rzeszy. Toteż podpisany w Moskwie przez veRibbentropa i Mołotowa ;Wkład granic przyjaźni" z dnia 28 września 1939 r., którego
artykuł 2-gi brzmi:
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
"Obie strony uznają granicę obustronnych interesów państwowych, ustaloną w protokóle, za ostateczną i odrzucą mieszanie się trzecich mocarstw do tego uregulowania granic".
Zaś art.4-ty:
Si
rs
ko
"Rząd niemiecki i Rząd ZSSR uważają powyższe uregulowanie
wzajemnych intresów jako trwały fundament rozwijających
się stale przyjaznych stosunków między ich narodami.
ma wszelkie cechy szczerości i t:wałby niewzruszenie aż do chwili,
w której Niemcy nie miałyby Ihrzeciwnika na zachodzie.
27
ti ,
ki
Reasumując powyższe stwierdzamy:
eu
us
M
Państwo polskie jest jodyną poważną przeszkodą dla Rosji, do
swobodnegó działania na wschodzie, dla Niemiec na zachodzie, dla
obydwu zaś przyszłego władztwa, nad światem. Obydwa te państwa ilekroć zetkną się granicami na ciele Polski - sprawiają powstanie
martwoty w Europie środkowo-wschodnial, nie pozwalając sig rozwijać ludom tych stron ani pod względem połitycznym, ani gospodarczym
ela dobrze zrozumiałej obawy, żeby zwyciężone ludy nie miały sił
duchowych ani materialnych do wyzwolenia się i samoistnego bytu.
m
ad2. Wobec wszystkiego powiedzianego wyżej zbędne wydaje się
ponowne uzasadnienie, iż do chwili pozostania we dwoje na planu
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
p kt
(9)
S'''es'
Th
e
boju w charakterze współzawodników, Niemcy i Rosja 1)94 sig wspierak* wzajemnie, nie baczą() na różnice ideologiczne, dążeniowe ozy
rasowe. Gdyby obecnie doszło nawet do konfliktu, niemiecko-boszenickiego, to nie będzie to wojna rosyjsko-niemiecka. Rzesza wystąpi
w charakterze przyjaciółki narodu rosyjskiego, usuwając jedynie
bolszewizm i po ustaleniu zasad nacjonalistycznych,:zawrze z narodowym rządem Rosji szczery pakt przyjaźni, a byó uote nawot i współdziałania. Wszak od czasów Piotra Wielkiego, odkąd upadły w Moskwie
wpływy polskie,Niemcy mieli w RoBji zawsze najwi4eej do powiedzenia, oni stanowili otoczenie domu panującego, oni najmowali najbardziej odpowiedzialno stanowiska administrasyjne i wojskowe. Od czasów Piotra Wielkiego i Katarzyny II Rosja u.l.eg/a właściwie cichemu
podbojowi narodoWośoi niemieokiej. Przecież sama Katarzyna była Niem
ką, a dalsi następcy na rosyjski 'kronie nie wiele mieli wspólnego
z qowi siowiaaką„ chyba to, to''N hojnie przelewali.
h
lis
Po
s
In
te
titu
Nie sięgając daleko wstecz dość przr)omnieó, te u schyłku woj..
ny siedmioletniej 1756-1763, właśnie Rosja ocaliła Fryderyka Ił i
Prusy od zguby, że podczas wojen napoleoAskich przede wszystkim Ro.►
s4a łączyła sig z Prusami przeciwko Prancji i traktatem - tyłtyckim
(1807 r.) zdobywała dla króla pruskiego - a na niekorzyść Polaków
warunki lepsze, nit sami Prusaoy mogli się spodziewać . Dobre stosunki Niemiec z Rosją umożliwiły Bismarckowi ~rom Pranoji w r.1870.
1871 i dlatego słusznie współcześni publicyści niemieccy wojnę
między Niemcami i Rosją w r.1914 nazywają największym błędem tych
pallstW, a pisarze rosyjscy wyrażają się o niej:jako o przelewie
"krwi bratniej". Dlatego od czasów Rapallo (r.1922) Niemcy współpracowały z Rosją i pakt rosyjsko-niemiecki z dn.23 sierpnia 1939 r.
był wymierzony nieto
ypc w Polskę - to był akt
t - wsteony do opanowania
Europy i Azji. Dopóki wszakte istniało nawet średnio silne palistwo
polskie, zamiary niemiecko-rosyjskie musiały pozostawać jedynie w
sferze projektów i dlatego państwo polskie .1:ostanowiono usunąć raz
na zawsze z powierzchni życia międzynarodoweo.
d
an
rs
ko
Si
28
ki
ad 3 Aksjomat 3-ai, iż jedynie Połoka panująoa w Europie środkowo..
72755hnlei zabezpiecza spokój ł wolność ludów tej części świata, wypływa sama niemal jako wniosek dwóch aksjomatów poprzednich oraz w
caije rozciągłości znajduje potwierdzonie w historii. Dopóki Polska
była mocarstwem - plerwszorzej
„ Rż eaza niemiecka nie mogła snuć
Żadnych planów światowladcty°• Doić przypomnieć zabiegi cesarzy w
XVI i XVII w. o przychylnośói Polski, podczas rywalizacji habsburskofrancuskiej aby zrozumieó, te stanowisko Polski decydowało nie o
jednej wojnie, ale wprost o egzystencji Rzeszy. Tak również wystąpienie Rzeczypóspolitej przeciw cesarzowi podczas wojny 30-letniej
mogło wylweni6 cesarstwo rzymskie narodu niemieckiego z mapy Europy.
Również w stosunku do Rosji siła Polski odgrywa rolę nio mniej doniosłą. Do schyłku wieku XVII Polska reprezentowała w Układzie
europejskim pewną potęgę, której ostatni blask zajaśniał pod
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
10)
e
Wiedniom w r.1843. ł od tego ozaou Illukwa prawie nic nie miała do
powiedzenia w sprawaoh. europejskioh, Od początku wieku XVIII, gdy
PedIstwo Polskie ~b», Pojawia eig Rosja ozynrie wryciu Europy.
Po
h
lis
Aleo -aietYiko o grę sil pa,Astw tu chodZi. Mocarstwowa Polska to wołnodó i rozwój przyielych'kraj4w, Powallne kotwa i Estonia,
Mołdawia i Wołoszczyzna - to ni6zaieżne Wągry i Czechy, spokojna
Dania - to żywa Litwa, BiaZoruó i Ukraina. Nikt nie wynaradawiał
nigdy ludów łączących sig z Rzeczypospolittl, nikt do połączenia
nie zmuszał. SpoIeozel5stwo Prus Wschodnich samo prosiło Polskę o
uwolnienie z pod jarzma zakonu - a o nadanie "dobrych praw - jakie
ma naród polski". Inflanty same chronią sig w graniee Rzeczypospolitej, Litwa przyłgoga_się s własnej inicjatywy, a Wielkiego Ksigcia Litwy czynią Polacy swym królem (nieco inaczej to wyglądało
niż przyłączenie Czech do Rzeszy w r.1938-1939). Czesi i Węgrzy
kilkakkotnie proszą 1=614 polskiego o przyjęcie ich korony, Rusini
"Swiqtej Koronie Polskiej" widzą swój jedyny ratunek przed wechod..
nimdespotyzmem. Bo przecież Polska jedyna na wschodzie reprezentowała zawsze konstytucyjny, parlamentarny, zachodni sposób myÓłonia•
Swobody polskie i prawa wolnot5oi obywateiSkich w Polsce byty wła6nie
magnesem przyciągającym dobrowołnie ku Rzeczypospolitej narody. O
polskim ustroju marzyła cały wiek XVII bojarska warstwa moskiewska
a dzięki tym marzeniom omal całe państwo moskiewskie nie zostało
przyłączone do Polski. NaPolekg patrzyły Prusy jeszcze w czasach
Sobieskiego, pragnąc, naleteó do Rzeczypospolitej, Od Polaki spodzie..
wały się ratunku ujarzmione przez Turcję ludy bałkańskie. Dlatego
rozbiór Polski by4 nietylko kieską narodu, polskiego, ieós i pogrzebaniem - prqdów liberalno-demokratycznych i woinonarodowodolowych w
całej rodkorowschodniej I poludniowo-wschodniej Europie, Być może
też w przeczuciu konieoznoóoi obrony aktywne j placówki zachodu powstał 3 stycznia 27.19 r. Traktat Wiedeński., w który - obok innych
celów - dwór wiedeński i król angielski gwarantowali, że Polska ma
być utrzymana w ealoiSci, wojska mobkiewskie z niej usunite, a Gdańsk
broniony przed każdym zamachem, Wielkim bledem zachodu było, te tego
rodzaju Wiane nie powtórzył sigi gdy przyszły rozbiozy„,
te
titu
s
In
d
an
rs
ko
Si
29
ki
Z:awisko, *e mimo tysiącletniej walki z imperializmem Wschodnim
i zachodnim, mimo róZbiorów i niewóli, poetezas któryoh tulono Pol.
skg - naród polski wiąż tworzy i Walczy i grozi - dwiadczy o zdumie.
wające: sile odPOrg i Żelaznoćci Półaków zwksesoza, że położenie poił
tyczne i strategiczne Polski byIó zawsze niekOrZystne, z wyjątkiem
luku Eatpat nietrudnych do prze:,ócia, nie posiadała l'ostatnio PoL.,
ska wlaAciwie -granio naturalnych, nadających, ie'do należytej obrony'
Na równinach f5rodkowo-europejskieh 'jedynymi t ak<granicami
cni
s el
większe rzeki, niekiedy bagniste Stanowive wz2:łędnq zaporę przy
działaniach wojennych. Toteż odrodzona Rzeczypospolita winna uzyskad
przede wszystkim szerokie Oparcie o brzeg morski - wraz z sojusznic zymi państwami bałtyckimi -- od Zatoki Fińskie: i jeziora Pejpus,
eona:mniej do obronnego w:Ilcia Odry, a następnie ~wyd w swe granicie Dźwinę ł Dniestr na wschodzie; oprzeó sig o Morze Czarno i Dunaj dzięki systemowi sojuszów - na południu, a o góry czeskie na
zachodzie..
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
-7 5
PR.
Th
e
Stworzenie w powojennej Europie środkowo-wsohodniej czegoś
w rodzaju Stanów Zjednoczonych Europy, zł otoaych z mniejszych
znopaństw dokoła Polski - odpowiadałoby wymaganiom strateic
zych
mniejs
we
narodo
e
politycznym oraz zabezpieczałoby życi
nie.
ludów od zniszczenia przez totalizmy wschodnie, czy eaohod
ia,
Rumun
l
Kryaa
a
Ukrain
,
łoruś
Bia
a,
Polska, Litwa, Lotwa, Estoni
skana
panetw
nich
do
one
zbliż
nadto
e
moż
a
Weery, Czechy, Dania,
ia,
dynawskiea ,:zweoja, Ilorwegia, Finlandia i bałkańskie: Jugosław
a
natarci
maó
wytrzy
Bułgaria, - utworzyłyby potężny organizm zdolny
społy
ć
trwa
ieczy
zabezp
i
imperializmu Wschodniego i germańskiego
w takim zwi ązku
kój w tej części kuli ziemskiej. Polsce nale ży się
ów:
powod
trzech
dla
jące
przodu
i
e
rodkow
narodów miejsce oś
h
lis
Po
a.
Jest ta krajem najwi ększym co do obszaru i zaludnienia,
ma centralne poic%cnie w Europie i wśród wymienionych krajów,
s
In
1.
te
titu
spełniała już w ciągu kilku wieków rolę zjednoczycielki narodów, nie wynaradawiaj ąc ani nie uciskając sprzymierzonym z nią
państw i ludów.
dziaiej.
ozak polska dynastia Jagiellonów panowała wła śnie nad
ą, Ukrainą, Krymem,
szymiEstoni ą, Lotwq, Litwą, Polską, Białorusi
t, gdy Polskę łącz
Rumuni ą, wagrami i Czeohami, a za VIazów by/ momen
q, Wspaniała
nbakw
z
unia
a
/a unia ze Szwecją i °mało nie połączył
ich wolnoenie
rozumi
i
tradycja szanowania tycia i wierzeń innych
szlachetpod
lom
ężycie
ciemi
ym
ści i walka wspólna, przeciw wspóln
ludy
silnie
że
jak
mi"
równy
z
równi
mi,
nym hasłem "wolni z wolny
Polski
strony
ze
nawet
y
zachęt
bez
,
ucisku
bez
e
te z Polską wszakż
litta (Repubłi-,
czuły sig z nią związana w jedno pańutwo -Reaczypospo
h każdy
któryc
z
sobie,
ka oznaczała rzeczpospolitą narodów równych
...
synów
szych
najlep
miał formę monarchiczną ustroju) i swych
w
narodó
ce
są
i
psychi
y
był
e
niechęci zabroczyoh - jakż e bliski
Stanów
i
Anglii
ężów
m
ych
wybitn
ch
obecny
anglosaskich. Wypowiedzi
ego,
Zjednoczonych harmonizują z wewnętrzną treścią 'walie polski
jebrak
acji
niotylko w teorii leda i wczynie. Do ponownej realiz
h
należytyc
w
owego
państw
dynie Polsce możliwości spokojnego bytu
granicach.
30
sięgać najdalej,
winny
zie
zachod
na
ego
polski
twa
Granice pańs
y z pewnychociażb
olski,
ńsko-p
słowia
t
elemen
puje
wystę
kędy tylko,
y będzie
granic
tej
mi naleciałościami germanizacyjnymi. Ustalenie
iast
natom
a
Spraw
jsze.
dzięki sprawdzianowi słowiańskości łatwie
ch i
giczny
strate
ów
moment
Obok
aranicy wschodniej jest trudniejsza.
h
któryc
na
,
ziemie
:
trzeci
moment
tu
a
nacjonalistycznych ykracz
odbywa się rozgrywka pomiędzy Polską i Rosją od wieki wieków, przezachód,
suwająpa granic ę polsko-rosyjską bardziej na wschód niż na
się
ia
zmagan
polem
t.zn. terytoria białoruskie i ukraińskie są
roiej
jatyck
euroaz
i
zasięgu dwu kultur zachodnio-europejskiej
sy3kiej.
Ziemie leżące miedzy Polak i Rocją, t.zn.Bialoruś i Ukraina
nie są w swej przeważającej ez96oi zamieszkałe ant przez Polaków wal
3,
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(3.2)
fl(Z.
Th
e
przez Roejan,lecz przez Białorusinów i Ukraińcówsedrębnoóć tych
dwu gałęzi narodowych pnia słowiańskiego od ludu rosyjskiego nie
ulega najmniejszej wątpliwości*ed początku dziejów,Ed do XVII i
XVIII wieku ludy te nie miały z moskirtwszczyzną nic wspólnego
Księstwo Kiprócz wyznania,ZarówL0 Ozniejsza Ukraina jowskie - jak rozdrobniony świat ksiąstewek biRloruskich (Smoieńsk,Litewsk,j'ołock,ińsk) tyły swym tyciem odrędbnym od fińskosłowłańsko-mongoiskiej moskiewszczyzny i wytworzyły odrębną kultur
1,9_1 życle.PoIączone ( Białoruś od XIII wieku,a Ukraina od XIV)
z Idtwq,a przez Litwę z Polską wprowadzone do rodziny ludów o
kulturze zachodniej ;narody te po upadku Polski poddane były bezwzględnemu wynaroti..owieniu rosyjskiemu,nlogól*nieudanemu,czego dowodem byle konieczność wyodrębnienie przez bolszewizm Białorusi
i Ukrainy z masy narodowej rosyjskiej.0 ile jednak i Białoruś i
Ukraina w ramach przedrozbiorowego państwa polskiego mogły zachować swą kulturę i język,mogiy ~mmx - jak Ukraina uświadamiać sobie wyraznie swą samoistność narodową i nieprzymuszone
wkraczać w sferę kultury zachodnie,ak się związały z tą kulturą
nierozerwalniepo tyle w ramach Rosji były niwelowane,ciemne i
niszczone na ciel: i na duchu.Rola Polski wobec tych dwu ludów
była rolą oywicielki i ratowniczki e rola Rosji - rolą grabarza
i kata.Ponieważ jednak mimomwiększą siłą przeciw zmoskwiczeniu
Białorusinów i Ukraińców jest jej związek duchowy z kulturą zachodnią „w lkt kulturę tę putozsamiając j ą z polskości; uderzała nsz
z największą, zawsze silą Rosja.Stqd nieludzkie nawracanie białoruskich unit ów w czasach Caratu i zagarnianie tysiącami świątyń
unickich ( pośród których dr9bną część odzyskał' zdołał kośció ł
katolicki po wielkiej wojnie),stqdrozstrzeliwania Biał orusince
za chęć wprowadzenia alfabetu lacinskiego na Białorusi sowieckiej,
a masowe mordy Ukraińców za bardziej zachodni kult w nauce i sztuce w Kijowie oki,4.1930.Ale też stąd wypływa dziwne i gdzieindziej
w Zuropie nie spotykane zjawisko, że na ziemiach pomiędzy Polsk%
a Rosją ludnoś w olbrzymiej swej masie przynaletność swą odczuwa nie w ramach tej czy innej narodLwościplecz w związku z kulturaodo której należy.I dlatego wytknięcie granic na ziemiach białoruskich i ukraińskich według kategorii zachodnichl stosowując się
do momentów etnicznych jest wręcz nieson.iwe,a dla znaj4cych miejscowe warunki wprost karygodne.Ziemie bowiem białoruskie czy ukraiAskie,które od wieków znajdowały się w zasięgu XxXiongx kultury
zachodniej,pozostawione Polsce lub jej wpływomoutrzymują swój charakter przynależności do kultury zachodnio-europejskiejpodci ęte
na rzecz Moskwy „będą poddane przesiedleniom i wyniszczeniu kulturalnemu l jako że ich kultura obca jest i była kulturze rosyjskiej.
Dlatego linia graniczna Polski winna sigać najdalej na wachod,aby
zasięgiem swym bezpośrednim lub w sojuszu pośrednim objąć te
wszystkie obce kulturze rosyjskiej terytoria i dzięki obtmerowi
móc zapewnić sobie i tym terytoriom trwałą siłę i spokój.Na złe- "'a'
miach tych,rzesz prostaptycie państwowe musi opierać sig no innych
zasadach o nit na ziemiach Polski środkowej i zachodniej.Zasada
państwa narodowego w znaczeniu nacjonalizmu etnograficznego nie
wyplywel z pojęcia historycznego tych ziem.Clamookredienie się jest
również trudne do przeprowadzenia w kraju,gdzie na czterech brani
jeden poda się za iolaka,jeden za Białorusinapjeden za Ukraińca,
a jeden za "tutejszegon ,Wytyczną postępowania, jak i ustalania
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
e R. r-i
(13)
Th
granic musi być obrona obszaru o zasięgu kultury zachodniej przed
agresją rosyjską.Polska musi trwać silnie na tych terenach,aby móc
w miarę potrzeby - unieszkodliwić Rosję .
e
h
lis
Po
l'oniewat zaś siła oporu l'olski na zachodzie zalety od jej
swobodyxichón nn wschodzie i Jest wprost proporc'onaina do od3.er?iości
woc*nodnie z anicy od linii Bug4Tłemen, to odegiosc
Q musi być nałetycie wy eSionajym rbardziej l e siła odradzania
eis Niemiec jest również wprost.proEróc onnlna do )ot9gi pa4stwq
rowilskieFoIŁ .:Jłąd zagadnienie granic wec °dnie Poiki nabiera
szczególnego znaczenia nietylko dla Poinków ń ałe i dla całej Europy- 8rodkowej i Wschedniej.Zagadnienie granic wschodnich uwzględnić
musi
s
In
a) charakter terenu,przez który przechodzi linia grrniczna,
b) zagadnienie polsko-rosyjskie.
te
titu
Ze wzgldu na właściwości terenu zasady ustalenia granic
wschodnich R.P.sq biegunowo różne w porównaniu do zasad ustalania
granic zachodnich; zwłaszcza granicy ni emieckiej o Grnnien między
?olską a .iiemcami nosić musi charakter granicy przeciwieństw biologicznych?wyraznego i precyzyjnego podziału pomiędzy tyciem polskim i niemieckim pod katdym względem.'Jziejowa nieustanna walka
tych dwóch światów stwarza konieczność najbardziej radykalnej
~4ey izolacji granicznejluzyskanie najwi,:kszych gwarancji strategicznych,Granica ta'w znaczeniu geograficzno-przestrzennym pokrywać się musi z granicą pOdziału światów niemieckiego i polskiego
tych dwóch odmiennych barów,które na terenach przygranicznych występować powinny w sposób najbardziej ant jaskrawy i wzajemnie się
32
wykluczający.
d
an
ki
rs
ko
Si
znaczeniu geograficzno~przestrzen
Granica wschodnia
nym nie pokrywa się ze zjawiskiem wyraznego podziału pomiędzy
światem polskim z Jednej strony
ukrainskim i białoruskim z drugiej.Zjawisko wzajemnego zbliłenia i przenikania si ę ku sobie
które powstało i narodziło się w sposób naturalny, jest żywym i nie
dającym się usunąć elementem w układzie tycia polekiegO t ukralASkiego i biaioruakiego l jest bogactwem tego tycia,czynniki najbardziej
decydującym o rozwoju możliwości twórczych tych światów.Nieliczenie
Się z tym zjawiskiem jest największym błędem pociągającym za sobą
nieobliczalne i tragiczne dla 1-'olski i dla sprawy ukraiokiej i
białoruskiej konsekwencje,Metoda statystyki narodowościowej,a nawet metoda plebiscytowa są niewystarczające dla stwierdzenia istniejącego stanu rzeczy.4cie ukraińskie i białoruskie i 'Układ waruhków yciowych na ziemiach wschodnich R.1',wymagają innych mołod
wartościowania*które docierają głebiej,s
powierzehewnepaniej
narażone na wpływy czynników konjunkturalnych zabarwiających tycie
w sposób jaskrawy,a jednocześnie sztucznyo lecz wymaga Mu* metod
któreby wykazały waga i znaczenie procesów psychologiczno-kulturalnych,wyczucia istniejących praw w rozwoju życia i :fazy rozwoju
w chwili dbecnej.
m
eu
us
M
ZYJemY w okresie historycznyim którym ffiagadnianie graniqy
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
wachodniei Rftr.j.est przedewszystkim zagadnieniem Franigy_polako-
e
rs
i i to d c du e o charakterze aprawy,a sprawę atosunkcw
pomiędzy Q Sktk a. 02;, wysuwa jako zasadę naczeln przy ustalaniu granicy wschodniej.
lis
Po
Budowan_e poglądu na sprawę tych granic,maj4c na uWadze jedynie zagadnienie podziału grftnlcznego pouiędzy ,wiatempolakim,a
ukraińskim i biaioruskm,bez właściwego uwzględnienia znaczenia Rosji i bez dostatecznie objektywnej oceny rozwoju poiityczno-,pastwowego L;wlata ukraińskiego i białoruskiego jest nonsensem.
h
jeżeli w biegu wydarzeń historycznych w okresie obecnym sprawa ukralska rysuje się w postaci pastwa 1.1raiLlakiego ze stolicą
w l'.ijowiepto nawet wcwczaa okiedy 'ukrainę kijowską łączyć będzie
z R.1- .najacićiejszy sojusz lnawet wtedy granica nasza wschodnia,a
więc granica pomiędzy Poiskąpa bkrainą będzie posiadała bardzo dute znaczenie strategiczne zw względu na koję i z tego punktu wiek*
dzenia przedewszystkim oceniana byc musi.
titu
s
In
te
Zasady podziału granicznego pomidzę świate polskimpa rosyjskimpwynikajetpe z odrębna ci ich cnaraktercw w znaczeniu kulturalno-cywilizacyjnymyyają się ze stanowiska agresji militarnopalletwowej Betiji.Bie możemy się łudzić, abyekspansja łtosji na zachódlktura tak systematycznie przez wieki całe kruszyła granice
R.P.i przyczyniła aJdo jej upadkul przekreślona została raz na
zawsze.Nie można się ludzić ,aby młode pod katdym względem paślatwo
ukraińskie byle) ostateczną gwarancją zabezpiecającą nas przed atakiew, R;sji•Zasad,/ podziału terytorialnego .nic:dzy Polskq a Rosją
prowadzą do konieczności całkowitej izolacji tych dwóch odmiennych
i obcych pcd względem kulturalno-cywilizacyjnym światów.edwieozna
agresja Rosji,odwieczna walka pomiędzy Polską i Rosj,t zmusza nas
do uzsykania gwarancji strategicznych na wschodzie,do nieustannej
d
an
Si
czujności wobec grożącego nam i światu całemu ze strony Rosji
rs
ko
niebezpieczestwa.
33
ki
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
e
Jakkolwiek wschodnia granica Rzalitej p - d wzgl7;dem terytorialnym zasadniczo rzecz biorąc ustalona została przepisami Traktatu Ryskiego w r.1921,to jednak na jej powstanie i ukształtowanie
vw:avarly wpływ jeszcze ponadto dwa akty;umowa warszawsha-akraińska
z r.1920 oraz uchwała Kady Ambasadorów z 1923 r.Chcąc te y należycie zdać sobie sprawę z właściwego sensu i istotnego znacaenia tej
granicy trzeba bodaj jaknajzwięzlej uwzględnić te trzy akty pod kątem ich roli w wyznaczeniu zasięgu wschodniego Rzpitej.
lis
Po
h
Trzymając się chronni, gicznego porządku w danym przypadku
nasuwającego się nat ralną kolej rzeczy i zaczynaqa zatem od umowy warszawskiej 192E r.musimy stwierdzić z całym naciskiem,iż ugoda
ta zawarta w przededniu doniosłej polskiej próby ofenzywnej na Ukrainę ,.'_oszia do skutku jako rozumny terytorialny ko:_fpromie polskoukraiński,skierowany w imię wspinego hasła niepodległoś ciowego
przeciw Rosji.Zoetal wkonany obuatronnie przez dwa natjyższe czynniki repkezentujce wówczas w polni suwerenność umawiającyh się narodów t.j.Naczelnika Józefa .1.1.audskiego ł tamana i-dmona l'etlurę
w imieniu Rzeczyposaolitej .olakiej i LkrdAskiej Republiki Ludowej.
te
titu
s
In
d
an
Jak dalece l'olska uważała się za związaną t,sc umową najlepiej
świadczy fakt ten ż e chociaż faktycznie gmowa OWI nie doczekała się
urzeczywistnienia wskutek odwrotu rych-gego :eolski z Ukrainy pod naporem rosyjakiml je3nnkowoz linia graniczna, jaka ustalona zosta ła
dla tej części granicy polsko-rosyjskiej prawie bez zmian przyję ta
została przez Traktat Ryski.Tym sposobem - jak wynika dowodnie z
powyższego po udniowy ukraiński odcinek granicy wschodniej Rzpltej
obejmujący 1Lałopolskę Wschodnią i ylolylfi jest ne tylko wyrazem woli
1- 01ski i osji ujawnionej w punktacjach um, wy z r.1921,ale jednocześnie opiera się ze strony polskiej na uwzględnieniu tego układu
jaki związał odradzającą się Rzeczpospolit4,z budowaną niepodległą
państwowością ukrai:Isk,t.Ca zatem idzie o:icinek ów należy tedy uważać za ustalony przez i->olskę na własną rękę w wyniku rokowań z delegacją rosyjską,ałe i w porozumieniu uprzednim ze świadomą swej
odrębności Rosji nielodległościową opinią ukraiskac.
y
rs
ko
Si
34
ki
Takie znaczenie ł doniosłe stanowisko Polski doznało też
ostatecznegoo międzynarodowego potwierdzenia przez uchwałę Rady
AMbisadorów z 15 marca 1923 r.,która to uchwała w zgodnej formie
uznania wschodnich granic Reczypospolitej ze specjalnym naciskiem
podkre ślała przynależność do Wolski t.zw.Galicji wschodniej,wzmacniając takim sr.osobem stałość terytorialn go kompromisu polskoukral-Ąskego.
us
M
1.
m
eu
Z powyzszego choć tak sumarycznego ujęcia wynika dowodnie,
ze zagaqnienie granicy wschodniej Rzpltej z punktu widzenia jej
traktatowego ujęcia dzieli się _a dwie kft4~4, niejako kwestie
granicy południowo-wachodniej,którą reguluj ą trzy akty,umowa warszawska 1920r.,Traktat Ryski 1921r.i uchwała Ambasadorów z 1923 r.,
oraz granicy północno-wschodniejlastalonej wycznie przez Traktat
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(16)
f k tk‚k
Th
e
Ryski.owustronność ta bynajmniej nie jest przypadkowa - wynika ona
bezpośrednio z naWskro4 odrębnych charakterów tych dwóch odcinków
granicznych pod względem gospodarczymletnograficznym,p0litycZnym
i wojskowym.
Po
h
lis
Odcinek południowy rozległej granicy polsko-rosyjskiej oddzieła od pomocnego bagnisty teren poleski,stanowiąpy naturalną
i potężną z8porę komunikacyjną pomiędzy południowym Wołyniem i Ziemiami północnymi i tworzący przeto prz:rodzonq granicę etnograficzną pomiędzy południową gren4egrupq ukraińską i północną białoruską.
Ponieważ t8 linia graniczna wyznaczona Traktatem . Ryskim z obu zwykli, stroh ma zarówno Ukraińców jak i BiałorusinOW,nie przyznając
ż adnego z tych kompleksów terytorialno-etnograficznych ani Rzeczypospolitej ani Sowietom wobec tego Państwo Polskie na całej razciągłości tej linii styka się bądz z ludnocick ukraińską,bądz białoruską.W konsekwencji,z powodu odmiennej doniosłości obu tych
problemów narodowościowych.Nie sposób jest równie:: ujomowaó jednolicie politycznego znacenia obu tych odcinków granicznych.Konleczność wreszcie takiego odrębnego ujmowania ~eonie jeszcze ten fakt,
że i pod względem, Wojekcmym granica wschodnia Rzpltej nie może stunowió jednolitego zagadnienia strategicznego.Nieprzebyta naturalna
zapora poleska dzieli ziemie wschodnie Rzpltej na dwa całkowicie od...
rębne zamknięte w sobie tereny elellpeer~ operacyjnepołudniowy i
pólnocny,pokrywający aię najzupe)Illej z ustalanymi powyżej odcinkami
granicy polsko-rosyjskiej.
te
titu
s
In
d
an
35
ki
rs
ko
Si
Odcinek południowy - obbOmujący jak zaznaczono - Małopolskę
wschodnią i Wołyń -jest - jak to też już podkreślono -w pierwszym
rzędzie wynikieM porozumienia polsko-ukraińskiego,którego warunki
terytorialne zostały następnie prnwie bez zmian przyjęte przez
umowy polsko-rosyjskie w Rydze.Uwzgiędniając,iż Traktat 'łyski był
zakonczeniem zwycięskiej ef-easywy kontrofenzywy polskiej z lata i
uzna liz ustalenie przezeń w takiej posłaci
jesieni 1920
południowego odcinka granicy poisko-royyjskiej było niewątpliwie
świadomym i celowylA krokiem kierowniczych czynników Rzeczypospolitej respektującej tym samym nadal podstawowy punkt porozumienia
polsko-ukrniuskiego z 1920 1,.11a tej podstawie odcinek południowy,
tworzącej się wtedy granicy wschodniej Rzpltej,naiety uważać za
ustalony nietylko przez bezpośrednio rokujące 1 faktycznie sąsiadujące ze sobą w tym momencie strony, ale i przez ten czynnik,który
wogóle nie był czynnie reprezentowanY,zostai wszakże wskutek posza
novania poprzedniowyra%nie objawionej woli - uwzględniony potencjalnie przez Polskę t.j.wolę niepodległego państwa ukrainskiego,
repezentowanego przez jedyny,naówczas suwerenny organ za jaki
wśród świadomych swych aspiracji niepodległościowych kół narodowych
ukraińskich był Ataman Petlura.Tak rzecz ujmującpten graniczny odcinek trzeba uważać za ustalony w drodze wzajemnego kompromisu
polsko-ukraińskiego,a Więc zasadniczo za niezmienny jednostronnie,
nie przesądzając - rzecz prosta - pewnych możliwości przy wzajemnej
zgodzie przesunięcia go nieci, na wschód...praktycznej dogodności
(komunikacyjnych,gospodarczychlmelioracyjnych itd.) tymbardziej zad
takie, stanowisko - je ś li chodzi o tę część wschodniej granicy
Rzpltej - jest•uzasadnionel te obok powyższego pierwszorzędnej wagi
.1.
m
eu
us
M
2«
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
e
prgumentu politycznego,dochodzą nadto względy strategiczne,przemawiejące za utrzymaniem tego odcinka w niezmienionej naoguł postaci.
Zabezpieczając stykiem śniatyńskim Lkezność z Rumunią,e więc ujściem
Junaju l iinia ta przez północny rejon oieski oraz wzgerza bad Zbruczem tworzy z eolynia zamknięty sam w .robie place d l armesI na którym
przy odpowiednim przygotoweniu ( fortyfikacyjnym,komunikacyjnym,
społeceeym,gospoderczym itd.) skazane są z gury nn niepowodzenia
wszelkie próby ofenzywne cd wschodu (przedewszystkim oczywiście rosyjskie,nie wyłączaj c jednak i ukraiskich ) tworząc jednocześnie
pożLtane oparcie dla ewentualnej ofenzywy polskiej.
h
lis
Po
te
titu
s
In
Zgoł a inaczej mn się rzecz z odcinkiem północnym.Wyznaczona
tutaj linie graniczna noul charakter uajznpeiniej dowolny,niewieitzecy się absolutnie n żadnymi względeni kulturalnymi,eoegraficznymi,
politycznymi czy gospoderczymisPrzechodząc poprzez teren białoruski
narodowościowe bardzo słabo uświndomiony,wskutek pozostowanin właściwego ośrddka terytorium, jakim jest Mińsk po,-! xeł ndzą sowieckq,umotiiwia się tworzenie pozo granicami Rzeceyp-e-olitej etałego punktu
agitacji odórodkowej,separatyetecznej,rozbudzaj'ecej dwzemie4cą wciąż
świadomoś narodowościowq,a wraz z tym poczucie odrebnościlutrudniające trwałe zespolenie się ludności miejscowej z polskim rdzeniem
ludnościowym Rzplóejenedy polityki eolskiej ( zwłaszcza na polu
wyznaniowym) 11:1.e zawsze zdające sobie sprawę z istoty tego problemu,
niejednokrotnie stwarzały, jakby samochcąc wylomy,któymi z całą oczy
wiście skwapliwością nie omieszkała wdzierać się agitacja boiszewicka,wyzyskując w szczegó:i.ności przy tne niskim eoziom5e lulności,
ze specjalnym sukceseJ zaognioną sprawę wyznaniowetee przez nią docierajc do wciąż jeszcze nierozbudzanego właściwego poczucia odrębności narodowościowej .Rćwtrrt ev i pod względem wojskowym odcinek ten
nie erzelstel. się kerzyetnie,?łaski,rerninny teren,pozbawiony at
do iqemna większych rzek enie tworzy
przeszkud naturalnych.
ezoet
t.zw.brerey emoleAskiej,kteredy wdzierały się stałe
inwazje moskiewskie do Rzeczyposeolitej l otwiera szeroki szlak
wgictb tego terenu co najmniej aż do nie-ma bez posiedenie naturalnych linii oporowych,oraz wskutek braku środków komunikacyjnych
i właściwości lesistego terenu ściśni ętego pomiędzy Litwą a bagbami
poieskimd - bez możności rozwini cia operacyjnego na szersza. skalę .
d
an
ki
rs
ko
Si
M
4tecznie względy polityczne i wojskowe w z,iązku z warunkami terencyynd czynią ten odcinek graniczny nad wyraz niedogodny,
domagając się gwałtownie jego korektywy w sensie oparcia o DniestrBerezynę zwłączeniem linii ti itebsk--erszaa,niweltiajece niebezpieczeństwo wypadowej bremy smoleskiej.
,
us
36
.1•
m
eu
Neroeowy-socjalizmo dąż ec eo przebudowy k;uroey wschodniej
na sposób niemiecki,iiczyi się od
: samego początku z koniecznością
ziamenia si ły militarnej Związku Sowiecklego i rozbicia go na szereg państw uzależnionych w tak: lub inLy sposób od liemiec.Koncepcja ta ce:Ipowindała pozornie założeniom ideologicznym partii,która
przecież wyrosła nn propagandzie haseł antykomunistycZnych.-eroga
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(18)
j
Th
2(I1
e
jednak do Rosji prowadziła przez inne pastwa,a przedewszystkim
przez Ifolakelktórej obszar leżał przecież na terenie zamierzonego
Lebenaraumu" i wysuwał się dylemat kolejności zadali by zmusić
l'olskę do wspólnej akcji przeciw Sowietom,a następnie podporządkować
ją ł(
zeszypczy też dzieło 'nowego lodu" rozpocząć od podboju .eolski,
sprawę rosyjską o'kladaj,c do etapu pezniejszegolk
Po
h
lis
To drugie rozwiązanie wydawało się w liemozech na razie o
tyle łatwiejsze,że liczono się tam z możliwością skLonienie
do marszu na ukrainę przy jednoczesnym ataku niemieckim wzdłuż
Bałtyku;nałamiast natarcie na ł oiskę uchodziło za krok niebezpieczny ze względu na Gewiety,z którymi stosunki w latach 1936-1938 układały się dla Niemiec bynajmniej ule świetnie.Gdy jednak próby
wciągnięcia 4'olski do akcji przeciwsowieckiej pour le Roi de 4- .russe
nie udały eię,polityka niemiecka postanowiła dokoaać obrotu o całe
180 stopni.,
Jrzy znanej elastyczności Hitleryzmu nie było rzeczą
trudną,zwłaszcza,że polityka zbliżenia z 4ae44 uł uia zdewna w ariet
czech wielu zwolenników,w pierwszym rzędzie ward afer kierowniczych
Reichs-ehryphoidujących tradycjom Fryderyka II.Zresztą sam Hitler
wyrażał się w kolach wtajemniczonycho jea twierdzi Rauaching,te
zbliżenie do Polaki wcale go nie zadawslnia,e nełomiast dogadzałyby
mu raczej "inne sojusze".2ak Wiec z początkiem 1939 repropaganda
niemiecka zaprzestała akcji antykomunietycznejoa w praaie miejsce
dawnych "żydowskich Dewietów" zajęło "Roeja",której "interesy nie
są sprzeczne z interesami niemieckimi",a której ustrój jest sprawą
wewnętrzną tego krajuaNiebawem minister hibbentrop wszczyna pertraktacje a o kwą uwieczono zrazu paktem o nieagresjila następnie układem antypolskim.
te
titu
s
In
d
an
37
ki
rs
ko
Si
Decydując się na wepełpraae z losj musieli iść Niemcy na
pewne usteeet7e rezygaiuj &e na rzecz partnera nietylko z części
obszarów poiekichpleoz przecwazystkim zał om nadbaltyckichl które
przecie7,
-i roera;,:ie 1J.emieckłejo "-jraaeu" odgrywały zawsze pierwszorzedne znaczenie.efi..ry te jedla-lz były konieczne i opłacalne.
ł rzedewezystkim unieruchomj.ając :koeje,mialy Niemcy na wschodzie
jedynie poz stawioną samej sobie lolskę,Kterej pokonanie nie było
rzeczą trudnvonastępnie rozpoczynając aację na zachodzie zabezpieczonc sobie zaplecze wschodnie,e ponadto zyskiwano w ,bowietach im.
portera niezbędnych surowcew.Wreszcie ustępstwa na rzecz partnera
uvezano niezawodnie za zł o konieczne,ktere w odpowiedniej chwili
po rozgry'4ce na zachodzie da się xxx z nawi ązką powetować .
M
us
Idąc na współpracę z Hitlerem musiano w Moskwie zdawać sobie sprawę z istotnych jego zamierze i celów.Jeisell jednak zdecydowano się na ten radykalny kroko kierowono się tam niezawodnie
nastepującymi przec łankaLi;
m
eu
ł) w nu:esta4cym konflikcie ś wiatowym zadaniem 'i3owletów jest pozorne neutralnośc i takie manewrowanie,by wojna nie zakoAczyla si ę zdecydmenym reycieetwem jednego z partnerów,lecz zupe łnym wycerpaniem
obu stron,co pozwoliłoby nienaruszonym siłam sowieckim uderzyć na
Suropę 3 narzucić jej tak długo pielęgnowaną w Moskwie ideę rwwolu
cji powszechnej.
e/i•
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(19)
Th
I
e
2) Na Kremlu doskonale .iedzieli, że konflikt zbrojny z silnym przeciwnikiem jest rzeczą bardzo niebezpieczną dla reżimu komunistycznego,ż e jakaś miększa klęska militarna może wywroció do góry nogami cały system oparty na kadrach CAPU i wszelkiego rodzaju "aktywietów".Dlatego to łudząc do czasu Anglię i Francję obietnicami
współpracy był Stalin zdecydowany od początku nie wdawać się w
żadną walkę zbrojną z Niemcami dopóki się da.
Po
h
lis
3) Rosja Bbalina nie jest już dawno Rosją komunistyczną Lenina.Operując na zewnątrz hasłami braterstwa proletariatut rozumiej ą na Kram
lu, że hasła te sal już w kraju dość wyświechtane i przestały być
sztandarem,któryby powiódł masy rosyjskie na podbój świata,to też
od lat kilku poczęto grać tam na nutach patriotyzmu rosyjskiego,
budząc imperializm nacjonalistyczny według dawnych metod carskich.
Jak uprzednio,zwłaszcza w okresie upadku Czech,prass sowiecka atakowała faszystowskie Niemcy,będące jednocześnie "odwiecznym wrogiem Siowian",tak pózniej w miarę zakładania układów z Hitlerem
poczęto przewekslowywaó aparat propagandowy na ideę rewitdykacji
dawnych ziem rosyjskich,znajdujących się pod obcym panowaniem.
W r.1939 miejsce 'faszystowakich Niemiec" poczęła zajmować "pańska
Polska",będąca nietylko wrogiem komunizmu,lecz również gnę bicielką
mnejszości narodowych l a w pierwszym rzędzie pobratymczych Ukraińców i Białorusinów.Prowadzate sam od zsregu lat politykę rusyfikacyjną na Ukrainie nie zawahał się Stalin z wiosną r.1939 rozpocząć
tam agitację antypolską i lansować myśl oswobodzenia braci gnębionych przez "Panów polskich't.Nastąpiło pozorne zelżenie kursu nad
Dnieprem.Ukrairlca Timoszenko powołano na jedno z czołowych stanowisk w Armii,shnay graniczne z 4olskq poczęto w niektórych miejscach ni stąd ni z owąd przemalowywać na barwy żółto-niebieskie,z
drukarni kijowskich i charkowskich wypuszczono cal., masę broszur
patriotycznych,osnutych na tle walk Polaków z Ukraińcami,a w teatrze wystawiono sztukę o Bohdanie ChmielnickimIktory w ostatniej
scenie podnosi buławę i oglesza pochod na "zachodnią Ukrainę".
Równocześnie w teatrach moskwiewskich wystawiono dramat p.t."Minin
i Potarskij",oparty na historii wypędzenia Polaków z Moskwy w
XVII wieku.Działo się to w tym samym czasie,gdy "faszystowskie
Niemcy" zniknęły z łamów prasy sowieckiej,a w wizycie Ribbentropa
pisało się jedynie w formie lakonicznej wzmianki.4ch drobnych
pozornie,lecz jakże wymownych faktów zdawało się u nas nie dostrzegać .
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
38
m
eu
us
M
4) Wykorzystując sytuację i sięgając po wschodnią część Polski,a
w nast ę stwie i po pailstwa bałtyckie musieli sobie zdawać sprawę
również Bolszewicy,i ż fakt nowych zdobycy terytorialnych wywoła
efekt moralny wewnątrz Rosji i przyczyni się znakomicie do podniesienia autorytety reżimu.Jakoż grabież ziem polskich przedstawiła
propaganda swym obywatelom nietylko jako wielki tryumf polityki
Stanna l lecz rownież jako ogromny sukces militarny.Bezkerny pochód
przez ziemie polskie przedstawiono narodwwi rosyjskiemu jako zwycięską kampanię orężną prowadzoną przez świetnych wodzów na czele
"niezwyciężonej armii sowieckiej .Deszcz arderów,jaki się posypał
na piersi oficerów i żołnierzy miał być widocznym znakiem ich
bohaterstwa i sprawności.
011.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(2o)
Th
5) Na Kremlu z pewnością rozumieli lże sukcesy terytorialne z lat
1959/4£ są natury konjunkturalnej,lecz liczono el ę tam widocznie
e
z tym, ż e niemcy nawet w razie wygrania wojny na zachodzie tak będą
wyczerpane l it pochodu na wschód nie będą w stanie podjąć .
Po
h
lis
Z tych wszystkich względów zdecydował się 3talin przystąpić
do porozumienia z Niemcami.Nie znając dziś jeszcze szczegółów
ó czesnego porozumienia między kontrahentami nie wiemy kiedy 504.
wiety zobowiązały się wystąpić przeciwko Folsce,faktem jest jednak,
te uczyniły to dopiero wówczas,gdy Armia '- olska była już przez
Niemców sparali ż owanapt.j.ady marsz na zachód nie przedstawiał dla
armii sowieckiej żadnego niebezpieczeAstwa.l'odział łupów nie był
widać z góry określony lgdyt marsz bolszewików w Polsce zdawał siQ
wskazywać na dość znaczne apetyty sowieckie,które jak słychać było
wówczas miały sig zaspokoić conajmniej linią Wiely.Dopiero układ
z 21 września 1939 zdecydował ostatecznie linię demnrkacyjną i
zmusił bolszewików do cofnięcia na Bug i San.
titu
s
In
te
Orapica obu okupacji miał a charakter wyłącznie strategiczny.
wprwdzie ,iowiety głosiły hasła "wyzwolenia zachodniej Białorusi i
Ukrainy"lecz y rezultacie włączyły do ziem tych tereny etnograficznie pelskie•Granica ebecna biegła prswie wyłącznie wzdłuż rzek
(Pissa,Narew,Bugl an) nie liczec S1Q ani ze względami histerycznymi,
etnograficznymi ani gospod9rezYmi•Fakt przyłączenia z jednej strony
do Prus Wschodnich klinu suwalskiego,opierajecego 81Q o Niemen l z
drugiej zaś strony wschodniego Mazowsza do B1ałorusi wyraznie wska.
wuje na podział mechaniczny nie maj. L4py nic wspólnego z jakimikolwiek
hasłami ideologicznymi.
d
an
39
ki
rs
ko
Si
Na zajętych terytoriach polskich utworzyli bolszewicy dwie
republiki t.j‚zachodnio-biaIorudką ze stolicą w Białymstoku i zachodnió-ukrainską ze stolicą we Lwowie,zdobywając się jednocześnie
na wspaniały gest w stosunku do Litwy w postacioddania "odwiecznie
litewskiego ilna" z najbli ższą okolicą.Nn zajętych ziemiach zaczęła się krótkotrwała sielanka białoruska i ukraińska prasy akompaniamencie konsekwentnego niszczenia wszelkich śladów połekości,a w
pierwszym rzędzie likwidowania elementu polskiego„który poczęto
deportować masowo wgłęb Sowietów.Deportacje te,które do swego szczytu doszły.na wiosnę 194,0 r.obmaiyły odwieczny nacjonalizm rosyjski
i jego.polonofobię,która rei Q kryje poza parawanem indeferentyzmn
narodowościowego,głoszonego przeciet jawnie przez "pierwsze penstwo
M
socjalistyczne'.Tępienie elementu polskiego zwłaszcza jego intelidzoe
gencji,prowa
n Ino obu stronach linii demarkacyjnej wskazuje na
us
wyrazny system uzgodnipny zapewne przez obu ówczesnych sprzymierzel'Icw.
eu
Zresztą i dla Ukraińców, x zględnie Białorusinów sielanka
też nie trwała długo.Uo okresie "entuzjazmu" zaretyserowenego z całą
m
maestrią doświadczonej pod tym względem propagandy bolszewickiej
Wyszło na jaw właś ciwe oblicze "oewobodziciela".Do zorganizowania
administracji nowych republik nie dopuszczono prawie zupełnie ludowego elementu ukraińskLego ani białoruskiego (nie mówiąc jut o polskim),lecz różne stanowiska powierzono miejscowym komunistom i ty-
6.
.1.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(2ł)
Th
Pk
e
dom,a wyższe obsadzono przez masowo importowanych urzędników
syjskich.Ne ziemiach t.zw,Bialerusi zachodniej zaprowadzono robardzo szybko zupełnie jawną rusyfikację przez wprowadzenie język
a
rosyjakiego do urzędLw i szkól. Małopolsce wschodniej ze względu
na większe wyrobienie narodowe ludnoAci ukrail--skiej wprowadz
i»
się wpr-wdzie ukrainizacje kraju,lecz jednocześnie niszczyło się
wszystkie objawy nacjonalizmu ukraińakego.Wysyłało się na ;sehó
inteligencję ukraiską narówni z polskai.Zwiaszcza drugim roku d
wejny,gdy serdeczne stosunki sowiecko-niemieckie poczęły się
ochładzać Iteror anty-ukraiński wzmugl się pc stronie sowieckie
jeszcze bardziej,co si ę w ostatnich czasach kojarzy z tozw.zel- j
żeniem kursu w stosunku ao lu,Iności polskiej.
h
lis
Po
s
In
te
titu
Z chwilą upadku Folski los pań stw baityckich,t,j,L
Lotwy i astonii był z gury przesAzony.Pozostawione same itwy,
sobie,
wtłoczone między dwaj zaborcze imperializrpylskazane one zosta
ły
albo na podział pomiędzy obu sprzymierzenców,lub też na agres
jednego z nich,Przy milc&pej t nie wiadomo w jakisi stopnia) ję
zgodzie zaabsorbowanego gdzieindziej 'Hitlera sięgnął Stalin
zbroj
ną
ręką po państwa baityckie.Objnwiio si ę to zrazu w okupacji poszczególnych punktuw strategicznych,następnie w radykalizac
ji rwdów,a wreszcie w "spontanicznym" ogioazeniu trzech nowy
ch
republik kommistycznychpktóre jednomyślnie zadeklarowały swój akces
do ZnRoZajęcie pastw bałtyckich nie było dla Rosji tylkoLsukcesem politycznymlecz również i strategicznymJedli wzi ąć pod
uwagę
przesuniecie linii wybrzeża morskiego o setki kilometrów
na
i stworzenie wielkiego zaplecza dla jednego z newralgicznychzachód
punktów terytorium sowieckiego lmianowicie Leningradu.Te również wzglę
dy popchnęły politykę sowiecką do zatargu z FinlandiL-40Xakkolwie k
Finlandia stawi ła kolosowi sowieckiemu nieoczeka.vwnv opór,
jakko
wiek wojna ta była w gruncie rzeczy wielką kont)rorrd.tacją armii lbolszewickiej,nie mniej udało się Stalinowi uzyskać takie zdoby
cze terytorialne l które a:.rowadzaja, się 10 strategicznego
zsyst
elstwaz zabezpieczenia zatoki fińskiej i 1,eningradu*Cel ten, publi
kowano w Moskwie otwarcie i głośno.Kogo miano na myśli,mówi
ąp
o
ewentualnym wrogu mogącym zaatakować dawną stolic carów tego wyrazę
nie nie Dowiedziano,
d
an
ki
rs
ko
Si
4O
m
eu
us
M
Na tym tymczasowy im erializm sowiecki sig wyczerpai,Gdy
w Niemczech zaczął dojrzewać projekt okupacji Rum
uniij;talin natychmiast wysunął pretensje do Besarabii jako
.... "
kierować względami natury historycznej l to PIW OkupePJ4.
Bukow
iny,
nie należącej do Rosji,moment ten odpadł,- zastqlpione go
zatym
momentem narodowościowymppowołująp Sig na ukraiński Char
akter północnej części BUkowiny.Atutu tego nie wykorzysta
ły
Sowi
ety
adresem Runi Zakarpackiej i po kraj ten (ottkd nie sięgngł pod
y,Nie
wiemy jeszcze na ile rozbiór Rumunii przypadł do guwku Niemc
ami
niezawodnie jednak przy podziale tego kraju kierowali się
bolsz
ewicy w pierwszym rzędzie względami natury strategicznej,a
w
rezul
tacie ł) odsunęli od Ukrainy i Odeony ewentualną banę Wypad
ową
z Zachodu,2) odebrali Rumunom względnie ich nukce
serom,ufortytikowang linię a3)niestru,3) zajęli ważny węzeł kolejowy
w 9aern
,, •//,•iowi-
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(22)
Th
iz
e
cacho łączepy Małopolskę wschodni; z Besarabiq,4) zbliżyli się znacznie do rumuńskiego zagłębia nafowego.
h
lis
Po
ud chwili podziału 1<umunii dawało się właśnie zauważyć pewne
ochłodzenie stosunków sowicc,:o-niomickich.Bez wątpieniapjeżeli sig
spjrzy nn dzisiejszą map Europy,widzi E1Q wyraznie,ke prqg na zachód kierowali się bolszewicy w pierwszym rzędzie względami natury
strategicznej,stwarzając sobie jak najwikeze przedpole na wypadek
ewentualnej agresji ze strony dotychczasowego sprzymierzeAca.Ale
cele ouintegiczne nie są jedyny4i,jakie Bobie wytknął dzisiejszy
Kreml.l'oza nim kryl SiQ wyraznie imeri::11łam rosyjski,pemnożony o
gamę komunizmu,który czai się w skoku na .11,ropę i macki swe wyciąga
coraz bardziej na zachód.::,e względnmd łytJd należy liczyć się zawsze,
a więc w przyszości tak skorygować wschodni granicę l'olski,aby
atak imperializmu rosyjskiego,niezależnic od jego form,miał jaknajmniejsze widoki powodzenia.
titu
s
In
te
. .olski w uropie Srodkotivej,rala,jaku Polska ma w
*itanowisko 1
przyszłoś ci odegrać w stosunku do Niemiec uwarunkowana jest i b ę dzie
w znacznym stopniu odpówienim ukształtowaneim się jej granic wschod
nich.Ani linia Curzona l ani linia Bugu, sani tymbardzie j była granica
okupacji sowieckiej i niemieckiej nie mogą by brane pod uwagę,
nie posiadają one bowiem uzasadnienia historycznego,geograficznego
czy gospodarczego.Biorąc pod uwagę niezmiernie imperialistyczny
charakter pańetws rosyjskiego bez względu nn jego formę ustrojowq
Polska zawsze narażona będzie na możliwość atekulpfteciw któremu
musi się należycie zabezpieczyć .
d
an
Si
ki
rs
ko
Najlepszym rozwis4zanien byleby jaknajdalaze wyparcie Rosji
i ograniczenie jej do roli państwa azjatyckiego,którym
z racji swej odrę ności kulturalnej jest w istocie.Roaja bolszewicka do rewolucji wszechświatowej podburzać będzie F.uropg.Rosja
narodowe pod wpływem haseł panslawietyeznych dążyć będzie do opanowania wszystkich ziem słowiańskich półwyspu baikaSskiego i cieśnin morekich,Ze wszystkich względów konieczne jest pozbawienie
Rosji baz wypadowych ku 1,
:
uropiepponiewet wiadomo l iż bazy te stanowi; jednocześnie tereny zamieszkałe przez ludność nierosyjską,d94tv4 w większości wypadków do stworzenia sobie samodzielnego bytu
państwowego,Tak więc w interesie Polaki jak i ciej 1Zropy będzie
odebranie nie tylko tych ziempktóre wzięł a ona w czasie wojny obconej,łecz równie odebranie jej Białorusi w granicach z r.1772,Ukrainy w ramach US zr.•••01,,,Krymu i Kaukazu,V1 ten sposób Rosja
zostałaby pozbawiona nie tylko obszarów stenowigcych drogę do Buropy i Bliskiego wschdu,lecz równiez pod względem gospodarczym stanowiłaby pierwszorzedn2 tereny rolniczo .(czarnoziem ukraiviski),częlió
zagłębia donieckiego (węgiel i telazo),dostęp do morza Czarnego,
wreszcie główne zródla naftowe (Kaukaz).
m
eu
us
M
Nas, rzecz prosta obchodzić najbardziej będzie kwestia Białorusi i Uldminy.Jekeli chodzi o tę ostatniql to winna one powstać
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
( 23 )
e k. t\,\
Th
e
w granicach Ukrainy sowieckiej z r.1939,t.zn.objąć również część
zagłębia donieckiego lco jest dla niej niezbędne ze Względów gospodarczych.Ukraina z racji jej obszaru,bogactw naturalnych,dróg
komunikacyjnych,liczby ludnoóci,a zwłaszcza silnych dążności
separatystycznych_tjest predestynowaną do utworzenia samodzielnego
bytu paAstwowego.44 atominst Białoruś,nie będąc krajem dorosłym pod
ł adnym względem do samodzielnego bytu paAstwowego,zamieszkala
przez ludnoóó,która jest w gruncie rzeczy dopiero masą etniczną,
pozostawiona sama sobie stałaby się w bardzo krótkim czasie ponownie ofiarą imperializmu royyjskiego,dlatego też winna być włączona do polskiego obszaru państwowego.Jako kraj bardzo słaby pod
względem gospodaftzym,pozbawiony przemysłu i podstawowych surowców,nie przedstawia Białoruś dla Polski szczególnych wartości
ekonornicznych,dysponując jednak ziemiami bial.oruskiud,utrzymuje
P91ska w ręku swym atuty natury polityczno-strategicznej o gdyż
1) odsuwa Rosję na wschód i pozbawia ją możności podnoszenia
kwestii białoruskiej wewnątrz Polski,2~ utrzymuje poważne zaplecze na gŁównym szlaku wojenn
raw rosyjskichiktórych punktem
wyjściowym był zawsze Smole4Z
otrzymuje arterię Prypeei wraz
z pasmem bagien poieskich,majcych donioe e znaczenie strate4czne.(Białoruś w tych granicach obejmuje terytorium 150.000 km.4
zamieszkałe przez 6 milionów ludności.
h
lis
Po
te
titu
s
In
42
d
an
Na wypadek odebrania Rosji Białorusi i ukrainy granica
polsko-rosyjska będzie biec jak następuje:na północy,od punktu
zetknięcia się dotychczasowych granic Lotwy,Rosji i Białorusi
sowieckiej,wzdłuż granicy białorusko-rosyjskiej,aż do punktu
zetkni ęcia się powiatów Mehylowskiego,Roslawskiego i Klinieckiego,a dalej ,idąc. w kierunku południowo-wschodnim,wzdiuż administracyjnych granic powiatów Rosiawskiego i Klinieckiego,Brallskiego i Klinieckiego,Braskiego i Starodubowskiego aż do granicy
rosyjske-ukrairlskiej,nie przecinając nigdzie linii kolejowej
Uniecza-Białopole.Od tego punktu rozpoczyna się granica -polskoukrairlakapktóra biegnie w kierunku południowym dotychczasowa
granica ukraińsko-rosyjskapa następnie ukralAsko•-białoruska
linia Dnienru),dochodzi do punktu zlewu Dnierpu z Prypecitbdalej
( w kierunku półncono-zachodnim) Prypecia4 do ujścia rzeki Sław
wecznej do punktu,gdzie w górnym swym biegu przecina ona dotychczasową granicę ukraióskó-białoruską do punktu zetknięcia się
k'ołski,Biaiorusi i Ukrainy sowieckiej,następnie wzdłuż dotychczasowej granicy pólsko-ukraińskiej az do ujcśai Zbrucza do Dniestru,następnie w górę Dniestru do punktu zetknięcia się dotychczasowego podziału administracyjnego Besarabii i Bukowiny,a dalej
wzdłuż tejże linii administracyjnej do Prutu,wraszcia'w górę Prutu do punktu,w kturym przecina ona dotychczasową granicę polskorumuńską (vide załącznik).Uwaga. Podział adminietracyjny poszczegulnych teryt(- riUw przyjęty na podstawie rozgraniczenia w dniu
1.1X.1939 r.
ki
rs
ko
Si
eu
us
M
Uzasadnienie.Pod względem strategicznym nasze tereny
m
10.
wschodnie przecięte równole żnikowym wałem bagien poleskich,których osią jest rzeka Prypeć,wyraznie dzielą się nĄ 'dwa obszary
operacyjne;pułnocny - białoruski i południowy - wołyttsko-podolski.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(21 )
t'ąwt
Th
Posiadanie przez Polskę linii Polesia zmusza nieprzyjaciela w razie
natarcia do rozbicia sil. na dwie odrębne grupy operącyjne.
e
Teren pknocny (białoruski) rozłożony jest wzdłut zasadniczej
osi pionowej o któreg, stanowi Dniepr.Dniepr wraz z Dzwiną tworzą strategiczną linię oporu od wwchodu 3 pó łnocnego wschodu,dlatego tet
posiadanie oba tych rzek wraz z ich przedpolami broniącymi głównej
magistrali kolejowej Dynaburg-Po łock-Witebak-Orsza-Złobin,daje moiność stworzenia linii obronnej trudnej do przerwania;mi ędzy Witebskiem i Orszą Dzwina i Dniepr zbli żają si ę do siebie na odległość
około 8C km.tworząc szerokie przejście pozbawione przeszkód naturelnych,a zwane pcsalicie "wrotami smoleńskimi",przez które at do
1920 r.szly na Polskę wszystkie wyprawy"brosyjskie.Posiadanie tych
wrot przez lolaka jest rzeczą konieczną,by można było na wschód
od linii Witebsk-Orsza zbudować linię nowoczesnych umocnień ziemnych l łączących naturalną zaporę utworzoną przez rzeki Dzwinę i
Dniepr.Z tych wszystkich względów granice wschodnie Białorusi z
r.1772,pokrywające się do pewnego stopnia z obecną granic; Białorysi sowieckiejodpowiada prawie w zupe łności wymogom strategicznym,tymbaraziej,ae rzeka S.....,której brzeg zachodni góruje nad
wschodnimpstanowić może jeszcze jedną (przednią) barierę zaporową
broniącą linii Dniepru i ważnego węzła kolejowego,jakim jest
Złobin.
h
lis
Po
te
titu
s
In
43
d
an
Poprawki dotyczące rozgraniczenia białoruska-ukraińskiego
w stosunku do chwili obecnej polegają na drobnych korektywach w
okolicach Dolnej Prypeci.Obeenn granica na tym odcinku wygląda w
ten sposob, że terytorium ukraińskie przekracza lewy brzeg dolnej
Prypeci na długości ok.50 km.wąskim pasm (12 km).Niewielki ten
szmat ziemi o powierzchni około 800 km.inien odpaść od terytorium
białoruskiego ( a wi ęc od ł'olaki),by rzeka Prypeć stanowiła wyraz1'osiadanie przez Polskę całego
ną granicę strategicznel-polityczne4.
bieau Prypeci ma wielkie znaczenie na wypadek,gdyby stosunki polsko-ukrainskie uległy pogorszeniu,a za utratę lewego brzegu dołnej
Si
rs
ko
Prypeci otrzymuje Ukraina ekwiwalent na prawym brzegu tej rzeki
ki
przez arzeauniacie granice biaiorusko-ukraińskiej wzdłuż rzeki
Siawotnej•W ten sposób po stronie ukraińskiej zostaje całkowicie
bocznica kolejowa,biegnąca od magistrali KorosteA-Mozyr do stacji
K....rówkasW chwili obecnej linia ta biegnie na przemian przez
terytorium Białoruskie i bkrail'iskie.
eu
us
M
Teren operacyjny wo łyńsko-podolski różni się zasadniczo od
terenu biaioruskiego;nie , osiada on dogodnych możliwości obronnych
zwłaszcza na odcinku wołyńskim,to też z natury rzeczy przeznaczony
on jest raczej do wojny ruch mej.Do szczegółowej analizy tego terenu wrócimy przy omawianiu rozwiązania drugiego,tu jednak zaznaczamy,że ze wzgladow strategicznych należ ałoby na tym odcinku poczyta
nić poprawki in plus,by zabezpieczyć Polsce całkowicie linię Ilorynia i Słuczypjeteli jednak utrzymujemy dotychczasowe rozgraniczeniae,to powodujemy się jedynie względami natury politycznej.
m
11.
Kwestia przynależności Besarabii,czy do Rumunii,czy do Ukrajny,jest dla nas w istcie rzeczą dbojetną,gdył nasze drogi kozuni./•
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
e
ku Morzu Carnemu prowf-dzs4 do Ronstancy,wzgl.do Udessy,w każdym
razie popieraj 4e pretensje jednej ze stron do Besargbil mo że Polska mieś w swym ręku dosó wat» atut dyplomatyczny.
h
lis
Po
Natomiast zupełnie nie leż y w naszym interecie oddanie
,karpackiej,a to nie tylko
Ukrsinie Bukowiny o nlo mó\,Itic już o Ruo
nienaturiny korytarz
powatnlby
z te o względu,to w tych warunkach
llecz przedepoludnia
od
1Jolaki
terytoriun
odgradzaj4cy
Ąskiego
ad Ukrainy
bukowi
terezin
zenie
łexc
wszystkim z powodu,JA w
dla nas
linii
ważnej
bardzo
ł
Ruunii
od
culkowicie
nas
oby
oslcieł
komunikacyjLej Sniatyn-Czerniowce-Xonstanca.Przy ustalaniu granicy
na odoihku besarabsko-ukrai ńskim uczyniłiómy poprowkę,wlączając
niewielki powiat KoczAa:Iski ( ok.00 km.4) do l'oiski.l'owiat ten,o
znacznym odsetku ludnoś ci polskiejsadminstracyjnie wi4czony do
Bukowiny,stanowi wtoki przesmyk miedzy Prutem ł Dniestreml odciqty
Prutem od reszty Dukowir.y;gosrodarczo dotychczaa i;czył się on
rac::ej z Beasrabi40 a :eogr-ficznic jeLt drlszym ci.kgiew nrsego
wojowGdztwa stanisławowskiego.o utr:Icie przez Rumunię Besarabli
powiat locmallski straci dla tego państwa istotne znaczente,natomiast wi lczenie go do xols.i pryno[I dwie korz.4rści;1? wyrównanie
załatwia
granicy,ktra w tym miejscu utworzyła
wiadomo
jak
ra
sp°r o iini kolec Koł onlyja-Zaleszczyki,ktc,
A
biegła dotychczas częściowo przez teryterium
te
titu
s
In
44
d
an
Cdauwajc Kosy ku zachodowi winna :olaka d ży do utworzewielkiego blokRt pz1stw środkowo-europejskich> poIo żonych między
imperializmem rosyjskil:1 i niemieckim,waiu pionowego,idli4cego od
Boityku do Morza Czarnego i Adrintyku t a skindajuicego cię z tstonii,
sCzechos owacji lWegier,Ru=niii Jugosławii ewentuall
Lotwy,'olski
nie Buigaril).Oczywi ście utworenie takiego bloku n,stręczy wiele
trudności ze vzgldu na poszew3gólne eg(bizmy narodowe i wzajemna
trudności i pretensje partnerów, mimo to jednak dotychczasowy
układ polsko-czeski należy rozazerzy ć i na inne pal,stwa,które pojedynczo zagrołone bedrk zawsze przez jeden z dwóch odwiecznych imperializmów.11tworzenie takiego wa łu środkowo-europejskiego t rządzonogo przez Siowian,którego tak barrzo obawiali się :Tiomcy przed
kilkoma latyl a opartego na wspinych zdE,niach,mgłby utworzyć
z,porę nie do przebycia.k-lerownictwo takiego bloku ze względu na
obszar I zA.udnienie i tradycje historyczne winno przypaść Polsce wszakte nie na zaeMzie władztwo.,locz .,xymatu.
ki
rs
ko
Si
M
Jeż eli chodzi o zabezpieczenie sir,, Frzo" Rosjeo to pierwszorzednq dla nas rolę odrywa będ,4 pwistwa, bałtyckie ł niepodlegle Ukraina.
12.
m
eu
us
!Tar :d ukraj niski nie jest jut'; dzisiaj mao4 etniczna bez
przeszłości historycznej,leoz posiada wielko4 energię poł encjalnq
licmościsch i niejednozdolno, d') wybuch-;,. przy aprzyjaj4cych ok‹,
wl:lsnego peĄetwa,
utworzenia
ę
krotnie już dowlódipi :.:ociada wol
ikujqcy naród
jedSny,kwalif
nie
choc'i
a więc czynnik pierwszorzędnyt
obejmie
ile
o
ła
ukraina
bytu.Przysz
niepoineglego
do posiadania
terytorium dzisiejszej *fflikz USR.i przejdzie do normalnej gospodarki roln#0,stanie się pa stwem o zdrowych podstawach ekonomicznych.
.1.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
e
Th
(26)
f7 ('' ą \
.:61"'
asza ,
Niezwykła urodzajność gleb, spraziia,Ze Ukraina jest nietylko wy_
starowalne pod względem wytywienia,łecz była istotnym spichrzem
rosyjskimpa zatem w normalnych warunkach może się staó6poważnym
ekaportorem na rynki europejskie,Północna część kraju obficie za—
lesiona‚doetarcza Ukrainie .ostatecznych zapasów surowca drzewne—
goppoludniowe równiny stepowe nadają się wyśmienicie do rozwinię—
cia hodowli badłaluprawy warzyw i drzew owocowych,Zagiębie donico—
kie,jedno z bogatszych w t;uropielprzy prawidłowej eksloatacji
moze dostarczyć tLe nietylko materiału opałowego i „£ełaza,liscz
powinno stać się rswnici, zródIem eksportu wagaa,który wraz ze zbo—
żem może pos,ułyć jako artykuł wyml.enny,Wreszeie dostęp do morza
i dobrze rozbudowane porty gwarantują rozwój handlu zagranicznego*
Tuk więc względy natury gospodarczej przemawiajs4 za możliwością
istnienia niezodlegiej Lkarinyl która z .aoiską pozostawać winna
w ramach ścisłego sojuszu,tak potrzebnego dla obu stron*
h
lis
Po
s
In
te
titu
Jeżeli Ukrpina jest dla Wolski potrzebna ze względu na o—
depczniScie osji,to z racji tego samego niebezpieczeństwa rosyj—
skiego jest i :aolska potrzebna Ukrainie,Gbawa,i niepodłeg a Ukra—
ina wyciągać badzie rękę po Lwów i auck,aochodzi ze zbytniego u—
proszczenia sprawy l ktor należy postawić jasno*Nasza granica
wschodnia od strony Ukrainy nie może być węzsza od granic z ł*IX*
1959r,(Uzaeadnionie tego etessowiaka znajdziemy w rozdziale Li II)
Przyszła Ukrainatniezaletnie od tego czy łączyć ją z nami będzie
zwykle sąsiedztwo, czy forma feJeracji l czy sojusz wojskowyo musi
uznać kategorycznie te granice i wyrzec si ę wszystkieS praw suwe—
rennych do złem polakichpzamieuzkaIych sracz ludność ukraińską*
.arzyszła Ukraina, jeżelinie chce powtsrzyć błędu z r.3.919,który
ją przyprawił o utrata niepodłegiośc -L,nie może sobie pozwolić
na zatarg z Loiskact iecz przeciwnie będzie się mnsiał a o nią oprzeć .
A uazyai to w pierwszym rzędzie diategop łe żadna Rosjaibez różnicy
ustrojulnie może s lakkila serceis zgodzia ala nn utrata Ukrainy,
nie mor',a zezwolić ani na odepchnięcie sig od Morza Czarnego,sni
na oderwanie zagłębs lonieckiego o nni ty'dbardziej na pozbawienie
sia dostawcy zboto.iepodiegłej Ukrainie zawsze i niezmiennie gro—
będzie Rosja,.
Tyczy sig to główzie zattnii i Litay Iktare zawsze graniczyć będą
natominet Litwao ze wzgiaau na jeb podrożenie geogaaficzne
z.,*
praeaziość histerycztubbrak zmysłu politycznegoo jakim się odzna—
czała niemal przez cały czas swojej niepodlegiosci lnadaje się ra—
czej do roli autanomicznej prowiacji r ranach Rzeczypospolitej
Polskiej.
d
an
ki
rs
ko
Si
45
M
IV.
15,
m
eu
us
Kształtowanie uropy aschodniej,na przestrzeni historii
naszej wcholazacych w skład tego tara nu ziea posiada wyrazne ten—
dencje iSS ••••• .rozwojowe,'S okresach przełomowycha w okresie który
świat obecni przetywas którym do głosu najistotniejsze prawdy.a
zakłamane i zniekształcające teorie prysma5 muszą — zarys nowego
stanu rzeczy opierać się winien o wieczne-prawdypktóre objawiaj%
się w różnych okresach dziejóW,ktSre pomimo takiego,*****
czy innego biegu wydarZeA lusuwajAsych te prawdy w cie4wiecznieS
tyć i wiecznie stan ***** ezbędq*Rachunek historii w czasach na411.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
t
Th
<
(27)
PR M `hilsis''
szych jest rachunkiem największej okalisrachunkiem zasad i istniejących poprzez wieki praw w Zyciu człowieka i w tyciu narodów.Rachumki
konjunkturalne nie mogą wpływać dzić na zmianę tej tendencji.
e
zarysowanej przez Las rcii 4olski v przyszłym układzie świata
oparliśmy a.1.9 na tym wielkim,odpowiadajoym prwdzie dziejowej rachun
kuel'ozycje obciajqce i dyL;kwalifikujce naze postępowanie w przpszłości,pozyeje,które wylzazują nasze b1(,?.1y0które w ręku wro2v1 naszych
albo "przyjació ł" użyte zostaną jalco arg',.unenty dyskwalifikujące l'olekę i podająpe w mitpliwość Jej mo:Uiwośoi twórcze w przyszłym układzie świata,w tym wielkim rachunku h:_atorli nie rnogcr odegrać decydującej roli.
h
lis
Po
s
In
Pozycją taką,podrywnjąp4 autorytet
są błędy 1)opełnione
przez nas w ostatnim okresie nazzego bytu pa:Istwowego.rołityka polska w słoaunku do
tosanodn.:ca Rzpitej posiadu pozycję obciąża3404 g, 11:›siada ona jednak i pozyc,je pozytywne i wa&ie,o których
się zazwyczaj nie mQwi,.....,
te
titu
ulega zadnej 1 itpliwośc-1,że pomimo czynionych prez nas
błędów 'iemic -schodnio Rzpltej dzwi4gn;;:cur się niewspółmiernie w
rozwoju gospokiarczym,kulturaLvm i społecznym w por(›Ta:uniu z ziemiami,
leZąpyud poza granicą tasze, wschodniz-..Jcst to premds„ktrej nikt
podwatyó ani pomniejszyć nie zdoła.Objawy nietolerancji narodowowyznanlowej lktre zdrowa częś naszego spolec.estwa naszego tak
krytycznie przeZywała w porównaniu z terorem sowieckiej Rosji były
czymś niewspLudernie małym.
d
an
rs
ko
Si
Błędy polityki naszej na ziemiach ,ecnodnich były W zaacznej
mierze zyni4em zw,4iodniaiego nacjonałiz,rtu ';polski ego
zrdzonego w
niewoli i sztucznie podsycanego w swym rozwoju w atmosferze wpływów świata titalistycznegosNacjonalizm polski tego rodzaju l kteremu
bałamucona częś(, społeczeństwa b.-ernie
podd-w.las odegrai w tyciu
kraju 6mutw.k 1 deatrukcyjną rolę .
ki
)zielaj cały Kwiat otrząsną-Ł
z oparów zbrodni i zakłamań
totalizmu do pruwdY Z totaliz:lem walczy na śmierć ł życie odradzaj;
ca się w boju demokracja.Poisa otrzaldnie się równie
ruwnież z tych obcych
jej duchowi i tak fatalnych nalecialościpodrodzi swe niespożyte siły
tworcze lwalory swej kultury,wejdzio na drogę objawionych w dziejach
przeznaczeń - na drogę swoj wieikol:cis
14«
eu
us
M
l'olska dnia jutrzejszego w odrodzonej i zwyeiskiej demokracji świata odnajdzie sama słobłe,swj istotny charakter,a formy ustrojowo-organizacyjne odrodzonej demokracji polskiej z, ;pewnią wszystkim
obywatelom Rzeczy::ospolitej warunki 3?eInego rozwoju,stworz trwały
fundament koordynacji i eeereleeft4e zespolenia panstw i narodów pomiędzy Bałtykiem i Morzem Czarnym.
46
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
Ajk,V I
e
DO Z.S.R.R.
WCIELENIE WSCHODNICH ZIEM POLSKI
Po
h
lis
kiej z 1939 roku znajdujeray
W Wielkiej Encyklopedii sowiec
sowe zaji wojskowej : "0.w. - tymczazbr
ojną
następującą definic4 okupacyto
siłą
rium jednego pastwa
ter
odonar
jęcie całego lub częsci poło
dzy
mię
wie
pra
ku XIX-go w
wie
wy
Od
twa
pas
go
gie
dru
ksją,
między o.w. jako czasową i ane
z
ka
wym wprowadza się odróżnienieego
Has
cja
wen
Kon
m.riu
yto
ter
różjako ostatecznym zajęciem obc
ala
ust
j w artykułach. 42-56
r. 1907 o obyczajach wojny lądowe
anym. - Konwencja ustalań żenawła
pow
nicę i re żim na terytorium oku
dek
rzą
'po
i
t utrzymywać spokój
ywać
dza okupacyjna obowiązana jesist
niejące w kraju prawa; utrzym
ać
now
sza
m,
riu
ybo
ter
ym
ęt
yjna
zaj
i organy sądowe. Władza okupac
w jego
stałą lokalną administrac4 ci
eci
do czynów skierowanych prz ty
renie ma prawa zmuszać ludnos ść;
kul
ie,
prawa rodzinne, życ
ojczyźnie; musi szanować czeludności. - W wielu wypadkach okupacja
a w
ligi4ne i prywatną własność
w okupowanych. Tak np. Japoni
ewci
zakonczyła się aneksją terytorió
roku 1910 nastąpiło całkowitenie
roku 1904 okupowała Koreję.
ele
miecki okupował Austrię; wci mieccy
lenie. VI r,,::1938 faszyzm nie
ci japo-A.scy w Chinach; nie
pan
Oku
nastąpiło natychmiast. -Austrii prowadzą się tak samo; jak w okreokupanci faszystowscy w
j w Związku Radzieckim".
sie okupacji w czasie wojny domowe
definicji sowieckiej; czy
Czy nastąpiła okupacja; według
stwa
ocy sił zbrojnych jednego pań
nastąpiło działanie przy pom
j
ie
aźn
wyr
naj
ą
ńtwm, Swiadczyć o tym mog
ia
przeciw drugiemu pas
eśn
wrz
17
a
dni
ch
isarzy Ludowy
naoświadczenie Prezesa Rady. Kom
co
in.
m.
ł
czy
iad
ośw
Ludowych
1939 r. Prezes Rady Komisarzyna
moc
ją
pokaże i tym razem swo
rwo
stępuje : "Nasza armia cze
w prasie komunikaty sztabu gesię
zały
bojową", Jednocześnie ukapsk
munikat
iej armii czerwonej p.n. "Ko
czerwoneralnego robotniczo-chło go
ii
arm
iej
psk
hlo
o-c
robotnicz
em
operacyjny sztabu generalne
nki
eśnia podaje m.in. : "Ra
nej". Pierwszy komunikat z 17 wrz
gra
yła
ocz
a armia czerwona przekr
a
nic
17 września chłopsko-robotnicz
gra
sza
/na
hodniej od rzeki Dźwina
nilot
nicę wzdłuż całej linii zac
ze
Nas
ą/
uni
/nasza granica z Rum
z Łotwą/ do rzeki Dniestr poś
3
cigowców; zmusiło do lądowania
ch
ski
z 19
ctwo strąciło 7 pol
ie
kac
uni
kom
W
a".
man
rzy
tała zat
ciężkie bombowce; załoga zosciągu 18 września wojska armii czerwrześnia czytamy m. in, : zucały oddziały armii polskiej._
na".
wonej w dalszym ciągu odr
nej zbliżają się do Lwowa i aWil
ział
Przednie kolumny armii czerwoczy
odd
eśni
wrz
19
gu
cią
tamy "J
W komunikacie z 19 września gu wycieśniają wojska polskie...
ry
armii czerwonej w dalszym cią
rOtaIo
rusi po 2-godz. walce zajętelzo
4
do
yły
Na pó łnocy w Zach. Biało
ocz
wkr
-,czołgów
e i grupy,
m. Wilno. Oddziały kawaleryjski
Lwowa". Komunikat z
ieść
edm
prz
h
wyc
póin.wschodnich i południo
eśnia oddziały armii
wrz
17 do 20
20 września : "... W okresie od
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
-'2
3
czerwonej rozbroiły 3 dywizje piechoty polskiej; dwie kawaleryjskie brygady i wiele drobnych grup armii polskiej. dzięto do niewoli; według danych niezupełnych, ponad 60 tys. żołnierzy i oficerów. Zajęte zostały ufortyfikowane rejony : Wilno, Baranowicze;
Mołodeczno i Sarny, wraz z pełnym uzbrojeniem; artylerią i ~łoją. Z dotychczasowego sprzętu wojennego wyliczyć można: 280 armat; 120 samolotów. Obliczanie zdobytych trofeów trwali. Komunikat
z 21 września : "Oddziały armii cz. w ciągu 21 września umocniły
na rubie żach osiągniętych poprzednio", Komunikat z 22 września:
"22 września oddziały a.cz. działające w Zach. Białorusi zajęły
m. Białystok oraz fortecę Brześć Lit. i przystąpiły do oczyszczenia Lasów Augustowskich z resztek armii polskiej. .... Według
tymczasowych danych; w okresie od 17 do 21 wrze śnia włącznie wzięto do niewoli 120 tys. żołnierzy i oficerów armii polskie4 zdobyt
380 armat; 1400 karabinów maszynowych". Biuletyn z 23 września
"...Według uzupełniających danych z 23 września przy likwidacji
grupy wojsk polskich na poł..wschód od m. Kowel wzięto do niewoli
8.000 żołnierzy i oficerów; 2.000 koni i kilka transportów kolejowych z dobytkiem wojennym". Komunikat z 24.9: "... Oddziały armii
czerw.; likwidując grupę wojsk polskich na poł.-wschód od fortecy
Brześć Lit.; rozbroiły i wzięły do niewoli ponad 10.000 żołnierzy
i oficerów , a w okręgu na południe i poł. wschód od Hrubieszowa
wzięły do niewoli pułk' piechoty oraz oddział brygady zmschanizo_
Zach, Białorusi, na Zach, Ukrainie trwają opewany". 25.9:
racje oczyszczenia z resztek wojsk polskich". Komunikat z 26.9:
"... Przy likwidacji sprzeciwu resztek wojsk polskich na Zach.
Białorusi i na Zach. Ukrainie, oddziały armii cz. rozbroiły i
wzięły do niewoli między Brze ściem Lit. a WIodawad 30 transportów
kolejowych; 25.000 ludzi i tP.0 Komunikat z 27.9: "W ciągu 27.9.
oddziały armii czerw, posuwają się wzdłuż linii demarkacyjnej"
Komunikat z 28.9: "... Oddziały armii czerw, rozbroiły i wzięły
do niewoli 5 pułków kawaleryjskich. oraz 15 armat; a likwidowały
poza tym poszczególne grupy oddziałów polskich";
e
Th
e g, h (.
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
Si
rs
ko
48
ki
Gdyby istniały jakiekolwiek bądź wątpliwości; czy były to
operacje wojenne; to potwierdza je Prezes Rady Komisarzy Ludowych
na posiedzeniu 5 sesji nadzwyczajnej Rady Najwyższej Związku Radzieckiego, Prezes Rady Kom. Ludowych oświadczył m, in.: ",,ystarczy
krótki cios w stronę Polski ze strony armii niemieckiej, a następnie armii czerwonej, by nic nie pozostało ze zdegenerowanego dziecka Traktatu dersalskiego". Jest tó więc całkowite przyznanie się
do dzial.a wojennych; do drugiego ciosu; do wspó łdziałania W akcji
rozbioru; gdyż nie inaczej traktuje teraz Prezes Rady Komisarzy
_bud.; p. Mo łotow, ówczesne wkroczenie Niemców do Polski. W dalszym ciągu swego przemówienia Prezes Komisarzy Ludowych; Mołotow;
oświadcza m. in. : "Przy posuwaniu się bojowym armii czerwonej
wzdłuż tych rejonów nasze oddzia ły wojskowe miały poważne starcia
z oddziałami polskimi, a więc były również i ofiary. Ogółem padło
2.599 żołnierzy sowieckich. 'Jzięto 900 armat; 10.000 kar,maszyn.
500.000 karabinów; 150 milionów kul karabinowych; 1.000.000 pocisków armatnich; do 300 samolotów.... Terytorium które śmy zyskali
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
e
Th
terytorium wielkiego państwa
według swych rozmiarów, równa się
ńcy; trofea; uzyskane terytorium,
europejskiego". Są więc wałki; jetori
zostało zajęte przez siły
a więc wszystkie dowody; że tery a um
że nastąpiła okupacja.
obcego panstwa w drodze wojennej, więc;
k bądź aktach
Nie może by,- więc mowy więc o jakichkolwie
a między Związumow
rta
zawa
a
ał
plebiscytowych; gdyż już 28.9 zost
t przejęcia terytorium oraz
kiem Radz. a Rządem niemieckim na tema
ten m.in. brzmi jak
zmiany ustroju na ziemi zabranej. Dokument
Państwa NiemieckieRząd
i
następuje : Rząd Związku , Radzieckiego
atrując wyłącznie
rozp
o,
go po rozoadnięciu się Państwa Polskieg ądku na tym terytorium i
porz
i
jako swój cel przywrócenie pokoju
pokojowego istnienia,
zabezpieczenie narodom tam mieszkaj ącymwłaściwo ściami narodowymi,
zgodnie z ich idoidarkmffimbuckmmwmmtmmpmkgranicę między interesami
obie strony postanowiły ustalić; jako Polskiego, linię; która zopaństwowymi na terytorium b. Państwa
Granica więc została ustastała nakreślona na mapie dołączonej".Iże
-plebiscytem. Axt.2
lona przed jakimkolwiek bądź rzekomym lona
w art. .1 granica
usta
brzmiał: "Obie strony przyznają; że
zanie się trzecich państw
jest ostateczna i usuwa wszelkie mies
przebudowy państwowe
do ich decyzji". Art. 3 brzmi: u Konieczneą Związek Radziecki na
naj
na terytorium wskazanym w art.1 doko
na linii zachodniej".
linii wschodniej; a Państwo Niemieckiejuż
zgóry przesądzony. Za
ał
zost
ch
zajęty
Ustrój więc obszarów
uzyskali prawo do nazgodą Zw. Sowieckiego okupanci niemieccy
Polski Zachodniej;
rzucenia systemu hitlerowskiego na terenieucen
ia systemu sowienarz
do
a okupanci rosyjscy uzyskali prawo
t pod ochroną
iscy
Pleb
ej.
odni
ckiego na terytorium Polski Wsch
.
ś
dią
wi
kome
oczy
cie
wojska był już przeto
49
ja Rządu
arac
dekl
ała
zost
a
czon
załą
y
umow
zej
żs
powy
Do
a brzmi:
któr
r.;
1939
śnia
wrze
Sowieckiego i Niemieckiego z 28
ieckiego
Radz
zku
Zwią
ąd
Rz
i
i
ieck
Niem
ąd
11 P0 podpisaniu przez Rz
tały w
pows
e
sprawy; któr
umowy zostały ostatecznie uregulowanega:
uniie
katn
deli
tO
tak
wyniku rozpadu Pastwa Polskiego /uwa
t
amen
fund
ły
usta
e
rzon
stwo
kano wyrazu "rozbiór"/; a tym samym ej
.
pie"
Euro
odni
dla długotrwałego pokoju we dsch
cja władz
Jak Więc wyglądał istotnie_ plebiscyt i organiza
fon z
tele
ją następuj ący
miejscowych. "łzwiastia" .z 23.9.39 podapodc
jaką
owy,
rozm
zas
Wilna: ".lczoraj wieczorem byłem obecny
ądu tow. Żylanin z b.
prowadził Przewodniczący tymczasowego Zarz
komendantem miasta.
jest
nin
Zyla
Prezydentem nalaszewskim. Tow.
u łymezasowego. Do
Dzis odbyło się pierwsze posiedzenie zarząd
. Pietrow i dwaj miejscozarządu wchodzi prócz Żylanina puIk.tow
Andrzej PawIowicz .,
wi mieszkańcy, nauczyciel szkoły ludowej,
w . N. B. nazwiska
oski
Pawł
z
Klepaczko oraz robotnik Karł Adamowic
we składają się z
zaso
tymc
ądy
dotychczas nlkomu nie znane. Zarz
ch rzekomych repreprzedstawicieli władz wojskowych i do łączony
reprezentacja nowo, y rawn
zentantów
ie złikwidowabezp
powołanych władz miejscowych na miejsce
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
nych magistratów, odpowiada istotnie stosunkom narodowościowym,
to okaże się, że.Lwów składa się wyłącznie z Ukraińców, i tak
np.; jak donoszą "izwiestia" z 11.10.39, do Konibetu Wyborczego
dla Dowo łania zgromadzenia narodowego; któreby przesądziło przyzoxx*a nalenosc zachodniej Ukrainy do Związku Radzieckiego;
Lwowa;
m.
zarządu
o
stali powołani; jako przedstawiciele czasoweg
M. G. Macko, przedstawiciel lwowskiego województwa; a przedstawi
ciel zarządu - F. M. Jeremienko; Gorbatienko S.M.; Karmazin A. J.
Zawadko I.F.; Małecha W.G.; Didek, jako przedstawiciele inteligencji m. Lwowa - lekarz Panczyszyn; oraz kompozytor Barwinski;
a Więc 90fo Ukrainców. Tak samo również ze stanisławowskiego woj.
Gruienko M.% Sam komunikał o zamierzeniu zwołania ukrainskiego
zgromadzenia narodowego brzmi tajemniczo. Zacz7na się on od słów:
"'W tych dniach zarząd n. Lwowa zwrócił się z wezwaniem do ludności
Zach. Ukrainy o wybranie zgromadzenia narodowego na podstawie
powsz., równegoi bezpośr, i tajnego prawa glosowania dla, zdecydowania spraw; związanych z , przynale żnością pastwowq w Zach, Ukrainie". Tak brzmi komunikat umieszczony 11.10,39 w "izwiestiach".
12.10.39 ukazał się komunikał w "izwiestiach" o zwołaniu zgromadzenia narodowego dla Zach. Białorusi. Początek komunikatu przypomina tekst komunikału z dnia poprz. dla Zach, Ukrainy: "Kilka
dni temu z inicjatywy tymcz. zarządu m. Lwowa postanowiono zwróci,' się do wszystkich t cz. zarządów o zwoł nie białoruskiego
zgromadzenia narodowego •
e
Th
3
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
Na uwagę zasługuje okoliczność, że do składu komitetu
wyborczego powołani zostali przedstawiciele na Ukrainie Zachodniej - ukraińskie republiki; a na Zachodniej Białorusi - Białoruskiej republiki.
Komunikat ten brzmi: "Zgodnie z życzeniami; wyrażonymi
na wielu zebraniachi wiecach; komitet zwrócił się do Prezydium
prośbą
Rady Najwyższej Ukraińskiej Republiki Socjalistycznej z Prezydiu
m
.
komitetu
ład
sk
w
wicieli
przedsta
swoich
nie
delegowa
o
komiskład
w
ło
Rady. Najwyższej Ukraińskiej Rep. Socj. delegowa
tetu nast. przedstawicieli: Greciucha U.S.; Korniejczuk A.J.
/fl łzwiestia" 11.10,39/.
us
M
J komunikacie o wyborach do Zgromadzenia Narodowego w
Zach. Białorusi czytamy m.in.: "d skład komitetu zostali delegowani na prośbę Komitetu. przedstawiciele Rady Najwyższej Biało.
ruskiej Socj. Republiki: towarzysze Natalewicz H.J.; Grekowa
i Pankow A.P. /"łzwiestia" z 12.10.39/.
m
eu
Ordynacja wyborcua uniemożliwoała z góry wystawienie
, gdyż przewidywała t.zw. kolegia wyborcze,
własnych kandydatów;
ustalające kandydatow; a więc w ordynacji wyborczej do Zach. a
Białorusi przewidziane zostało co następuje: "Prawo wysuwani
kandydatów na posłów do zgromadzenia narodowego należy• do chłopskich komitetów , zarządów tymcz.miast, zebrań robotniczych w
przedsiebiorstwadh oraz zgroriadzer inteligencji"./"łzwiestiall z
3c.)s- "izwiestia" z 12 • 10• 39/•
10 •
11 •
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 5
eikti -? s
wszelkich prze
Dodać od siebie nale ży; że dla usunięciadsta
wicieli wdzwyst.
wśród prze
szkód przeprowadzono areszt we Lwowie łosz
tu. Areszto
iscy
pleb
m
enie
kich stronnictw na kilka dni przed og
ak; przed,
Skal
ch,
dowy
Zawo
zków
wany Więc został. przedstawiciel Zwią ch; Cineugler; przedstawidowy
Zawo
stawicie) żydowskich Związków
ciel stronnictwa narodowego, Jan Piera*1 i tp.
e
Th
3
Po
h
lis
ratem armii
Agitacją proaadzono pod auspicjami i protekto
Lwowa czyze
tel„
tce
nota
w
czerwonej. J Izwiestiach z 14.10.39
do oddziaali
jech
przy
iego
opsk
chł
tamy: "Przedstawiciele komitetu
omówienia
do
i czerwonej
łu, wojskowego; żeby zaprosió dowódcę armir,
ała
zost
ona
szcz
umie
wyborów", W konunikacie z 2 lutego 1940 wybo
m.
Zgro
na
ów
posł
rów
nast, notatka: n r okresie przygotowań do/bojcy/ i dowódców przeków
rarodowe Zach. Ukrainy, tysiące woja
ludności. Jojak agitator
prowadzało ogromną pracę polityczną wśród
pracy wyrośli licz.
był zawsze i wszędzie. Na tej masowo oświatowej
którzy również i teraz
ni aktywiści agitatorzy czerwono-armiści,
Agitatorzy pomagają również
biorą udział w kampanii wyborczel.spisy
wyborców':. ,
Utworzyć okręgi wyborcze; układae
51
iny
Ukra
.
Zach
go
dowe
Naro
enia
madz
Zgro
n
Przebieg posiedze
drotA
ry
wybo
omo
jące rzek
dowodzi wyraźnie, że władze; przeprowadza
ład
sk
ano
wybr
ie
owic
rów. Mian
nominacjii nie zachowały nawet pozo
lwspó
nic
cy
mają
nie
go,
dole
organów kierujących zgromadzenia naro ściowych kraju. Oto zespół
dowo
naro
nego z prawdziwym układem sił
wsi 'Jilkowice; Maóko organu kierującego Michodid; chłop ze uk;
Pietrow; robotnik z
reprezentant Lwowa; Studyński; Michalcz
robołnik ze Lwowa,
wy;
Drohobycza; Grulenko ze Stanisławowa, Sadoma z m. Lucka, Rydz Bieg
Bondarczuk, 0:Uop ze wsi. Babieckiej;
rob. ze Lwowa; Goi-batienko robotnica ze wsi Chrapkin; Tiaramzin; dari
ew - rob. z Równego, Grys
26wne. Osienczuk . wieś Lipowki- Czun
ch3.ceał-a
Lwow
czuk z Tarnopola; Penczyszyn prof, ned
wa,
Lwo
ze
z.
nauc
ko
ze wsi Dworce, Szewczenko - ze Skałata, Fran - z Czortkowa, :'oroz
enko
Osaul
Bogonos - chłop ze wsi Nowosiołki,
ze Lwowa, .:oza_iski,
łekarz z Tarnopola, Barwiski - kompozytorCrin
przedst.związww
Toa,
ze
rob,
rob. ze Lwowa Dzideczenek
td,
ków zaw. ze T,rowa, Kich - robotnica ze Tiwowa i
zgroma_
Nie lepiej wygląda skład kierowniczych organów
i,
e3ee
r'ł
azenla narod. Y‚ach. Białorusi:
'A*.o łosowska; Magu,iaczuk Kołodko, Katieniuk rritycki,eli
,
dawnych lewych
l ewski i tp. Nie ma tam nawet przedstawici
a partia Zach,
yczn
omo komunist
związków, zawodowych gdyż jak wiad
Koninbern w
przez
e
iązan
rozw
ły
Białorusi i Zac. Ukrainy zosta prowokacji, Sq to więc pseudoia
r19e
, zarzutem uprawian
. 8 pod
nimy mianowańców.
go odbyła się nadPo posiedzeniach zgromadzenia narodowe
ieckiego. Na poRadz
zku
zwyczajna 5-ta sesja Rady Najwyższej Związyszyna, który wniósł
Panc
siedzeniu u 1.11.39, po przemówieniu
zku Republik Socj.
projekt wcielenia Zach. Ukrainy w s'cład Zwią
te
titu
s
In
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
o powiatu, Studyńskieoraz przemówieniach Krawczuka z Drohobyckieg
go - robotnicy fabryki czekogo, prof. Lwowskiego Uniw. Kuźmińskie
pa ze wsi Kosmacz; Kołomyjskielady we Lwowie, Gawryszczuka - chło
ze wsi z Rówieńskiego
go powiatu; Jefimczuka-Djaczuka chłopki
cego Rady Komisarzy
iczą
wodn
Prze
powiatu - zabrał głos zastępca
czając m, in, co następuje :
Ludowych; poseł Wyszyński; oświad
oleńcza spopea narodów Zachod"Dziś zakończona zostaje wielka wyzw
zną datą 17 wrze śnia 193
niej Ukrainy; epopea, podkreślona historyc
a
armi czerwona; z rozkazu
gdy nasza potężna robotniczo-chłopska
ialającą Związek Radzieoddz
;
Partii i Rządu, przekroczyła granicę owadziła swoje bojowe bracki od byłego Państwa Polskiego i popr Zach. Ukrainy i Tach. Biaterskie sztandary o wyzwolenie narodów
talistów... Jaskrawym ogłorusi od ucisku polskich panów i kapi
ej walki narodu ukraińskiego
niem; oświecającym drogę odwieczn
elnickiego, Zelezniaka,
swoja, wolno ść; płoną imiona Nalewajki; Chmi
Gonty i drugich".
rach, dokonanych
Te duchy przyświecały również przy wybo
ło się 26 tegoż
odby
e
22.10.39 oraz zgromadzeniu narodowym; któr
miesiąca.
p, Wyszyński poZast. Prezesa Rady Komisarzy Ludowychprow
adzone na terytowojenne; prze
twierdza więc równie ż działaniałoru
to; czy była
o
jsze
Mnie
si,
riach Zach. Ukrainy i Zach. Bia
klopedia w toEncy
ecka
sowi
a
to okupacja czy aneksja. Zresztą mał ma in. co następuje : "Wosjkoacji
mie 7-ym z r. 1938 podaje o okup
zbrojnymi terytorium nieprzywa okupacja - czasowe zajęcie siłami r.;
a szczególnie interwenjaciela. Wojna światowa 1914 - 1918
ieckiemu wykazały; że
Radz
wi
cja Niemiec i Ententy przeciw Związko
rzyjaciela, nie czyniep
um
tori
imperialiści; którzy zajmują tery i Haskiej, żadnej rożnicy mięencj
nią, wbrew postanowieniom Konw
lub ostatecznym wcieleniem
dzy tymczasowym zajęciem /okupacją/
ach tak; jak to odpowiada naj/aneksja4/; gospodarują na terytori
". /a później dobierają
więcej ich interesom imperialistycznym
argumenty prawne/.
e
Th
3
".1
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
rs
ko
Si
ki
52
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
IV .
„~~~ i
s~z i. ',r
—,
e
Th
R. tvt,
an a(1 az
lis
Po
h
24werola 'traktatu Ryskie.* aastikella w
s
In
całkowi to dobrotNoław witaielasie IP•rege~ oba
stron, tj. Polski orsa Republik Rowleakink Rosił,
titu
tay i Białorusi, dziaiajokoyell 1Noznie.
inkkolwick dla wa*amaci umów alltdaynare4007a.
te
salamu:2a traktatow pokojowych, dalalanic pod przymilam
jodnej za str« ni. ma tego znaczenia prawnego, »kle
ma w dzirdzials prywatnych atoaanków nivanyeh, nie
d
an
lisiej przeto jest raocaok wat^ *o Polika zawis:~
Si
Traktat Ryski. w najmataliffm ~Pniu nie wYk*rsletala
4.40akisj sytuaaji prayamsowej w jakiej wównigaalk.1,0144
nych I goopodnrezych.
53
ki
CO
rs
ko
Sowia** sio anajdowala w naatcpstwia praaigrea01 wOliT
z Polakn orda powaftych trudno(ici wowntrzay0h, poiityea,
at,aej, w speOdlb siospetokagy ar etosu/11km" ~ib
us
M
danapoissyati. Polaka mikaa ~kania )elnef.,o zwyeigstwa
sama dobrowolale ~mila w TWaktacte ryskim licass,
daleko idące ofiary i untpetwa na rzecz pokonanej Ronjł,
trwałych,
jak aajlepokyak ~maków pQkojowyoh a Roaj%%, tak łato«.
m
eu
byle tylko etaGriy4 tym eilniejsze podetawy
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
. g .
e
Th
gr,Inicy lai zy Polską a Rosji% rowie".
Rząd sowiecki, oceniając naietycis, jakim bezpra..
wian i zbrodnią al"dzynarodową były dawniejeze rozbiory
Polski, ogłosił spontanicznie z ~Rej inicjatywy jesz-
h
lis
Po
tnych dla utrzymania pokoju w ~Pis.
To wyj,Ntkowo ugodowe stanowiska Polski 'Treictecio
deredieniu
Ryskim zaznaczyło się ste24461ałe 91.1*110
s
In
oze przed powstaniem Paistwa Polskiego, bo w dała 9
września 1910 r. uroczystN rezoluci', ~plamek oloeip
te
titu
innymi przez »mego Lenina, której art.3 pmotanowienia:
*Wszystkie układy ł pororualenia, «Warte przez
d
an
były rząd carski z rządem prus!zim 3 rządem cesarstwa
ausłrłacko-wqglerskiego, dotyczące podział ów Polski,
zostają raz na zawsze uniewaźnione niniejszą rezolucją,
zwetywazy, It były one sprzecz.le z zasadą voinego stano-
rs
ko
Si
wienia narodów, jak rciwniet z rewolucyjnym prawnymi po(fjoolom narodu rosyjskiego. które uznało, it naród polski
poołada nieznprzecznIne prawo decydowania o owym własnym
ki
54
losie t zjednoczeniu."
Tym aamym rezolucja Lostas ~alo boa anstrze4,e
nieprzedawniony tytuł prawny rołeki do wyłącznego, nieograniczonego wł adania wszystkimi ziemiami, które unie-
M
eu
us
taty do niej przed pierwszym rozbiorem w 177P roku.
ylmo t Polska z teao uprawniania nie skorzystała i wialnie w Twilitaeie Rylktnkdobrowołnie ogrcniczyia bardzo
m
zsamitis swoje rewindykacje terytorialne r stosunku do
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
. 3 .
Th
Rosji 900tmedklea♦ zrzeks~ siĘ na jej rzecz 500,000 kmil
e
ziem, uznanym* w rezolucji Lenina jako prawmiinaiiimicyck
do Polski.
lis
Po
R6vammeas waajamaa zrzeczenie
/rt.5 Traktatu
Ryskiego/ przez T.- . . publ!ki rowiockie 'Rosyjską, Bialoruak%
i Ukrai'akg wszelkich prEtw i pretensji do ziem, polo -
h
wych nn zachód od grrllicy, ustnionej przez Traktat Ryskie!,
s
In
w lutocie niczego nowego jolaces nla przyznawano, skoro
titu
jimmialzłegete te i bez tego zrzeczenia siq nale*aly
Nemie do Plia*hi me podstawie Imaatabojaaal wisołacji
Lenina.
te
d
an
Całkowite wyeliminowanie ;irzy-mamelarmniu Traktatu
P.akiego sytuacji przymusowej, w jakiej wtedy znajdom.
rs
ko
Si
ite sil Rosja, znało taktu sw4j fort ałny wyraz w urew
czystym stwierdzeniu na wstlpie Traktatu, ł* jest on ari,
nikłam ds~ obu stron do z/wrcia • "pokoju ostatec1100,
go, trwałego, honorowego, opartego na wzajammym porozu,
mieniu".
55
ki
a Traktat ,)yski stanowił do dnia 11 ~data 1939 r
alowareasemk. co do swej macy obowim000Ncej przez RZge
~Plecki nigdy nie kwastionownst podstaw. prawi" wsz401-
M
eu
us
kich warjawayak stommakw i zobowiesza4 atlasy Pał" a
ZiviNzKlara Republik flowinkich.
Obie etroay yolice;willaly to zgodni* w Ltaseych ofi.
m
cjalnych odmiedosistIObe StwioriaGao 110 wy ciś Wonie*
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
4•
•.0"
Th
-P R ki i S
w polsko-sowieckim pakcie o nieagresji, zawini" w
e
:oekwie dnia n5 lipce 1932 r.:
Coneiderent (Iwo le
lis
Po
Traite de Paix tiu 18 mars 1921 constitne. »mme pour le
paeu4;, la bace d® ',Turo rapports et yager:cr:ents racipro-
h
Pakt ten przedłu-5,ono w 71oskwie dnia 5 maja 194 r•
do ko,'
,ea 1945 r. z tym, .› w braku wypowiedzenia przez
s
In
titu
jedną ze stron pakt przedluAa po 1945 roku co dwa lata
ne delaze dwa lata. Nrwoleno cię przy tym ponownie na
Traktat ryski jako na podst~ wszelkich wzajemnych
stosunk:,w.
te
- peaceie tym obie strony zobotnza27- sło ketemryczn/e do nie stonowania w wzajemnych stosunkach jakiej
d
an
kolwiek agresji /.. clengneent reciproquement g ne j6ae
livrer (`I ~um* netion egreseive ni l'invesion contro
rs
ko
Si
limtre Partie, aussł bł on eeparement que conjointement
avec d'autres Puiesewes i.
56
ki
3. Okupeaja wschodniej «4401 Polski przez wojaka
aowiedkie, rozpoczęta dnia 1? wrzsdnia 1939 r. mimo pro-
M
tostu Rządu Polskiego, byle w stosunku do 7olski aktem
nity!"tpliwte wrogim, sprzecznym z obowirtzującym
eu
us
sowieckim paktem o nieagresji. Okuplej te jednak, naw.
tr:IfiajNce czlełowo nawet na zbrojny op ór wojak polski"
mimo zem00119nyah pozorów Moli wojasnoj nie byle wojną
m
w rourilmain mira atQdzInarolowses. ne misia asa ani
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
41
to'"
Th
ffk\-t
materialnych ani formalnych snami" Ist~t1 «a Przy-
e
jgoia prawuj kłasytikasjł **Jay.
sa.~ nioodzoweik podst." materiał" katdej
wiązpnia pokojowepo doprowudza w ko4covej at ej friiie do
lis
Po
wojny gest konflikt polityczny, który nie znajdując rot.
zbrojnego starcin stron.
h
:1(Azy Polską a Rosją rowu* nie było w oekilo
s
In
odnego to rodzaju konfliktu. Przeciwni*, niw coraz
bardziej zostrzaj-qcej 819 ogólnsj optitmoJI Politycznej
titu
te
w ":;uropta z powodu alrOarlioJ Polityki pastw Osi, wzaa.
polico-sowłoskia do ostatniej ~111
jama, et©
okladały eciq "Skajom I ~mmmi* ku polnem Sadomołooti
Relikotasowt."1•80. O tej ~at Rządu ~Imaki».) p. Po..
tioskin oriejałalo amoładoadl Raki 1=olaki /m.v.z./
Warosatile dnia 10 maja 1939 r. P.Potiotkin oznajmi
~sa, to wrosli! konfliktu zbrojno.> poleko-nimatookto.
go TY.R.s.F. zaahowa w stosunku do Polski una attitods
bloiveillanta*
57
nora na popraw, waajmanyoh sto~rIPolakoselsoitackich utwierdził rdwolo* ~zalany 9001' rabta ~dmakiago p.1401otow na postodoolota NaJw/totoj Rady ro/foie*tej w data ta maja IWO r. P.kolotos zaznaczył przy
tym joazozo dobitnioj ł wyrataioj nit uplesoimto p.rotiamp
kin, it mil niast nul Lesoin de prouver guc la polit/les
ext4r4eure da 1'10'443.8. wat fonoło;remant paaitte(uo st
*st dirtgOs ~tria Vagroasoars - orz, te sami«
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
front mikom dee puław:ano** pecitliues qui etopposant
e
przez rowiety paktu o nieagresjo a now
cni w dniu
siorpała 1939 r. jf.k rdwalet . p. aryb~
majny Tiłemleekoops14110. romjs ':;owiseke rag
az ar •
stosunku do 7olski 4o ostatniej obiel tj. 4mkihr~1114
po podpie.:Mill
h
lis
Po
10~1,41nent a l'aereesion, /vO.R.g.g. s. ~alt oc.
ezpor Wino place de premier rang*. ,
PokOioze stosunki połeko.sowleckie trwely nadal
s
In
dnia baweroli w dniu 17 ~Je 1939r. Otelawisko dai-
titu
al
noutrainaóci, faTnalnie rosnej nesSt ty*Ilate9J.
~a 1.90 t. orkdadczA
poelowl polskiemu w :)oskwie, *e Rosja ftwieoka bę dzie
nadal dostprozad 1,0łace surowa. w rammekt zwartych z
polom mów handlowych.; zdaniem p.Moiotowe h d :7, owiedla
•14020tOW JOBZCZe v/ (411.0
te
d
an
rs
ko
Si
na razie nie mÓgłby dostc.reza6 Polsce witeris1 6w wojen".
nyeb eni-tob. moreałaó na łeb tranzyt jedynie z powodu
zmienionej mi9dzynareasiej misji politycznej a w szCZOgśiin001. tak*e z peonio • ~lo 1Pens* ~loty paktu z
ki
niemcami zobor4azujNeeso .'4wiety do ~lej neutralno/3cl.;
sytuacj 1:R zmaza Sowiety przede wszystkim do troszczenia si o ~one bezpieczestws /... -ia situation eet
°hance* et
.:4 «ovietique doit se souoier event tout
M
5S
us
de er propre socurite0V.
m
eu
Trwa jNe nci tym atmowiska do dnia 19 wrzodnie 1939 r.
Cowlety nie ts.33co nie wypowledziely Polmee Traktatu 'Rys«
kle,f:,o, nie ogóle *adnej umowy, z Polakn zawartej, w
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
R, kNoL-
Th
szcze/Olnoóci paw s 11/10~0411,
e
by 2rou1izowa6 przy utyciu sil„ zbrojnej.
7,* wzajemnych, do ostatniej chwili formalnie**
h
lis
Po
Sowiety nie wystąpiły rdwitok lOse Polski ani
prz« dniem 17 wrzeAnia 1939 r. ani "?4Alkrocteniu wojsk
sowiedkich do l'olaki z tednoz rsozczonism, które chciały
wokrós pokojowych stosunkach poisko-sowisekich nie
by»
s
In
absolutnie tednej przyczyny do c ypowiedzenin ?olz« woje.
titu
ny przez rowisty ł Cle:tego tot owiety wOjny tej Itteffiy
nie wypowiedziały. 7otwierdz to zresztą całki** wy-
te
reftie treó noty Rządu f:owieakie401. 'mroczonej paziowi
polskiemu w Yoskwie w dniu 17 ummOsta 199 r. bezpo.
órednio przed wkroczeniem wnet olowtookich do Polaki,
d
an
o czym mowo w dalszym ciągu.
Si
mitypolakiej agresji sowiedkloj krak bylo zatem
istotnego znaczenia materialnsgo do uminnie jej za wojno
rs
ko
w rorunieniu prawo miedzynarodowego. Mię dzy Polską a
11.p.:".r. w dniu 17 wrzodzie 1939 r. nie bylo oboolutnie
odnogo konfliktu pOlityozncgo, który joilyny a1 zro-
ki
dzi tę vicln9.
5
Antypolska agresja sowiecka ni. zioła tek** fornal-
M
nvch znamion w74ny. Y:braw pontshowtentom
7~41110ji
eu
us
HasA.ej lad« ze stron drugiej stronie tojny tej w ogóle
nigdy nie wypowiedział a. Rząd Polski ogrtmiczyl się do
m
zlotowie kOigOrycznecio protestU przeciek, eamillig
sowiet:5w przez posła swego w Moskwie oraz do ~alanin
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
--
r am
-
e
tego posł a, powładamiajniO o tym Oficjc.lnie
wszystkich pa'stw sprzymiersmaydk i neutralnych, ~wal.
zatem Rząd Polerki ~anie*" alg do zerwania
sto3unków dyploractycznych z ~ł atani.
no-prati
lis
Po
Rzabd "fc)viecki nadal swej agresji uje cie prawne,
h
które jeszoze dobitniej wiklucza przyjgciekeekstruksji
wojny. T::apomniana wy4.ej notn Rząda row~, lamami*
s
In
9oz...łowi polskiemu w :.'omknie bozpoitred3zia ww' *krowa*.
nilom wojsk sowieckich do Polski, ',T.iratoio ~odstawie
titu
t, ska jr wojsko," jako w ogóle nie sUerowanN przeciek*
te
?olses, lecz jako koni"» zabezpiecaltie łW4. .P.
przeciwko niebezpiee~etwu. gro~srs moiststsm nie ea
d
an
strony Pastwa Polskilme, ale od streny wojak niemie*"
która za3ij"i obszary Polaki. mruszezene prus gad»
riN.•44~
Si
~takie i pozostawiono baz opieki ich wlaniem limami.
Dalej usprawiedliwia nota wkroczenie woje sowie.
rs
ko
°kich konieczn~łA zaopieko ania 51,3, brw:.111. Ukrainamni
jedynie
i Biał orusinami.saaleszkajacymi obszary
dlt;tego, *e BN oni opuszczeni przez wir_dze polskie i po.
ki
zostawieni wlasnemu losowi bez opieki.
60
Rdaniet dla usprawiedliwienia agresji nota podkra-
M
dła, *e Ifidt.s.e. przestrzegał neutralnoci wobec *)eolski
eu
us
a* do chwili, w której Polska taktycznie przestała
istnie co zdaniem ^'z-v..lu ;-ovleekiego misio nestqpi4
przed f.oezonleek wojsk sowieckich nn ziemie Polski, w
m
wyniku operac:vj wojakw, ych niemlockich oraz z powodu
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
.i.
Th
uatunin dziady łnoeł Rządu Połaki.O40.
e
Q2ierajske sig na tya jednovtrannya alkwierdzenia
tyezile, *e wskutek ustania trtnlanie Pa‚st...*
wszystkie trsktaty, zawarte przez U.B.s.f'. z PolskN,
h
lis
Po
deióle faktyczn¥m. nie przmnime Rząd sowiecłci PrzYJą2
w tej e< ;. ej nocie dalsze zalotenie, równiet tylko tak
automatycznie via taeti straciły aw0% wataed45,
titu
s
In
..."1,1.1;tot -Jolowi» et aon Gourernonent ont, de
fiat, ~ag; dtexleter. Par oali mae, les traites con..
ol* anto*
et la Polowe ont pordu laur ulami"
te
Opierają° ode na powytozych Je4nootronnyoh untals.
nisoh tektyeznzah, nie pewodujoh w dziodzinie prawni*
si:utków prawnych,
stosunków midz>.narodo,--yeh
d
an
Itr.A3owkeki ':onnskentnia nie mel. wypowierlziev wojwy
Połace jako pastwu nieistniejącemu, tym bardziej, .%e.
abaołutnin?#.adnej podstawy
Si
jak wytej wykazano, nie
rs
ko
do wypowiadwania tej wojny i wy»wiedzieć! jej nie chciał.
7uwiłase5le dodam, ie w flyzJ1 art.49 .'onstytueji U.R.s.S.
obraduje/.
ki
z 19S8 r. prawo wypowladanis wojny ma tylko NajwylieSe
:owiloaka albo jej Prezydium /w «asie, gdy ~a aie
6i
M
:onsekwan łnie nie 11-i44Z róc 3iet nzvd :sowiecki w7p0.
eu
us
wi dziad, Polowe Trriktatu r.:sakie3o ani tadasj innej UM
wy z ni: zawartej, pni nnwet ?octu o nieagresji, bo
trudno wypowisdd nisistniejeccemm pw.'stwu umowy, które
m
w dodatku uwatka się za automatycznie makia.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
Ale tu 7,2w doduo nalali', te wiga watom, z dnia
e
h
lis
Po
nO sierpnie 1938 r. wypewisemio ~SW iii9azymierodowych
nie loty w kompotowi,. Rztvla W.R.S.S., lecz wylfoznie
w koi:vete:1(41 wepormienego wsoli Prezydium Nejwytezej
Rady ftwieekiej.
~ata koaimpcj. prawna imideeka, prz~iwiajikos
te
titu
s
In
11193901" oPera011 Mike &MU, 919Skoln, 14~ ile
presetw ~atm Poliklemil, ala wYNeciii. primeiw niektórym jego elmsarmap0 jeep upadkutprZeet,miw istnienifV,
jako obielam atezyira, pozaiteidonya bom opieki »mim
Wiammill »SM /sui generie ocoupatio rei derełicta./,
jest niamitiplIwi. jamb:1111W pfflpalmeitea powazechnie przy-,
jItych w prawiiiidelleywqrvodwim caaaii. Nie mniej przeto
icicje 014 eine teoretyczni* ł praktycznie tak augo utrzymac, o U. Imposy ais one, z nieuznauwałem takt* d• luro
140~ MAames. taktycznie za nielataiejikcs.
stmemiltach (21941sy Pol" a tr.R.e.n. taki etan
d
an
rs
ko
Si
prawny trwik istotnie do dnia 30 11P4a, 1941 1%i opierał
ki
ei on na traktacie Desko-sowleekta z dala 20 wrzodnie 1939 r., stociammila,loy. ~tlenki. ł: ~ki jobeii.,
elan znów z pogwalmmiemprawa miedzynerodewe40/ bWriatlis
atm Polak:1.6o.
62
Z ~tlą jedni* ~plamie w Londynie dnia 30 Lipce
us
M
m
eu
1941 r. paktu polt3ko-eowledkiew, unieweitalejecele cdeday
innymi takie ent7poleki traktat inienieeko.sowioekl z
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
. S. S •
dala M8 wrzatinia 1959
e
Po
ł
ietnienia
lis
Pa ats* r•lakiliao(tle lur9Ą---ak".
Tym malw ze wu% w nocie rsok",awtooktego z dała
ierseP,nta 2.9 9 r. i jadioniaci le teoretYczno legool-0111011141. oparta W enietteł na ikełoieniu nieistnienia T,,a~owi
h
Pellikimie da Imre, jskoby wanyotkie ta aktaty poisk~owisakis autowtyeania wyeamly, - cm,no straniło złomotyeznie J,,,,,kiekolwiek prakt:y.ezae zwl~te.
s
In
te
titu
szystkia(£raktoty poiako-soioakie. *1441*Y iAni
. formalnie nigdy nie
takie Traktat Ryski, prima
wypewleatinne. OboodifflA nadał obie strony.
d
an
ki
rs
ko
Si
63
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
«irrv-
P'R.m
1)4:.
k ,4 rk
e
Th
EKONOMICZNYCH I PRAWNYCH
Wf» PRAC POLITYCZNYCH,
(Celo Wolny I Pelcolu)
lis
Po
ZAGADNIWIE GRANICY, POLSKO.-ROSYJSKIEJ
Wypadki zarówno pierwszej, jak i obecnej wojny światowej wy-
h
kazują wyraźnie, jak niebezpieczne dla narodu rosyjskiego są sugestie
s
In
prusko-niendeckie, idące w tym kierunku, że Rosja i Niemcy skazane
są przez sam układ stosunków geograficznych i politycznych na współ-
titu
działanie, wyrażające się w ujarzmianiu Polski i tłumieniu dążeń
polskich do bytu państwowego. Silna, niepodległa Polska, posiadająca
te
odpowiedni potencjał gospodarczy i wojskowy i współdziałająca z
innymi narodami środkowej Europy, leży w najbardziej życiowym inte-
d
an
resie Rosji, stanowi bowiem jej tarczę ochronną przed zaborczością
niemiecką. Z drugiej s arony równie ważne są dobre stosunki z Rosją
jak i wschodu.
rs
ko
Si
dla Polski, która nie może równocześnie być zagrożona tak od zachodu,
Wreszcie dobre sąsiedztwo i współdziałanie między Polską a
Rosją jest także niezbędnym warunkiem utrzymania pokoju Europy i
ki
świata. Tylko bowiem solidny obronny masyw od wschodniej strony
Niemiec będzie je mógł odstraszać skutecznie od dalszych prób, zmie-
M
rzających do panowania nad światem, do czego pierwszym etapem musi
i nliskiego Wschodu.
eu
us
być zawsze owładnięcie surowcami i zasobami Polski, Rosji, Bałkanów
64
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Ro-L%41
Th
-
e
r.-Traktat-Ryski
Po
Polityka polska po ukończeniu działań wojennych w r. 1920
lis
szczerze dążyła do trwałego porozumienia z Rosją. Wyrazem tego dą-
h
żenia był traktat pokojowy, zawarty w Rydze d. 18 marca 1921 r.,
s
In
który nie był zgoła jakimś dyktatem, narzuconym przez zwycięzcę pokonanemu w wojnie przeciwnikowi, lecz owocem dobrowolnych rokowań,
titu
których celem - jak podkreślono z obu stron - było znalezienie rozwiązania, uwzględniającego interesy zarówno Polski jak Rosji, i
te
zlikwidowanie w ten sposób wielowiekowego sporu, dzielącego te dwa
państwa. Dla osiągnięcia tego kompromisowego rozwiązania Polska po-
d
an
niosła ofiary ogromne i ona właśnie była srone, dającą. Wyraziło
się to przede wszystkim w postanowieniach terytorialnych Traktatu.
Mocą ich Polska zrezygnowała ze swych praw do blisko 300.000
Si
km kw. ziem, które do niej należały przed rozbiorami państwa polskie-
rs
ko
go w końcu XVIII wieku, co stanowi blisko połowę ówczesnego jej terytorium państwowego. Zrezygnowała na rzecz Rosji z ziemi Mińskiej,
Mohylewskiej, Połockiej, Witebskiej, z Ukrainy prawobrzeżnej, połowy
ki
Wołynia i całego Podola /z wyjątkiem tych jego części, które wcho-
M
dziły w skład b. Galicji/.
65
us
związku z tym przypomnieć należy, że sam rząd rosyjski
uznał był formalnie prawo Polski do domagania się restytucji granic
eu
przedrozbiorowych. Mianowicie deklaracją z d. 9 września 1918 r.
rząd Związku Sowieckiego uniev.ażnił był wszystkie traktaty, dotyczące
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
tR 01
3
e
Polski aż po rok 1833. Deklaracja ta, podpisana przez Lenina i Ka-
Po
rachana, podana została do wiadomoś ci rządu niemieckiego d. 3 paź-
dziernika 1918 r.
lis
W wyniku postanowień Traktatu Ryskiego granice Polski z Rosją
h
przesunięte zostały na zachód dalej, niż to projektowała Delegacja
s
In
Polska na Konferencję Pokojową w Paryżu, której żądania pokrywały
się mniej więcej z linia, graniczną polsko-rosyjską z r. 1793 /tj. po
titu
drugim rozbiorze Polski/. Zbliżony do tej linii bieg granicy sugerowany był zresztą Polsce ze strony samych Sowietów - mianowicie w
te
nocie rządu sowieckiego z dnia 22 grudnia 1919 r. i w deklaracji
Rady Komisarzy Ludowych z dnia 28 stycznia 1920 r,
d
an
Polska ze swych ziem wschodnich zatrzymała tylko tyle, ile jej
potrzeba, by nie była państwem małym i słabym, uzależnionym całkowicie od Niemiec, pozbawionym możności prowadzenia skutecznych operacji
Si
wojskowych i nie mogącym nigdy odegrać poważniejszej roli w Eropie.
rs
ko
Na terytorium Polski w obrę bie granic, wyznaczonych Traktatem
Ryskim, znalazło się tylko 150.000 Rosjan /stanowiących zresztą przeważnie pozostałość po dawnej warstwie urzędniczej z czasów carskich,
ki
bądź też będących przedstawicielami inteligencji napływowej z tego
M
okresu/, gdy tymczasem na terytorium sowieckim pozostało 1.500.000
Polaków wyznania rzymsko-katolickiego, głównie chłopów, rzemieślni-
us
ków i robotników.
66
eu
Po powstaniu na podstawie nowej konstytucji z dnia 6 lipca
1923 r. Związku Socjalistycznych Republik Rad rząd sowiecki notą do
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 4
e
rządu polskiego z dnia 14 grudnia 1923 r. uznał ponownie wszystkie
Po
traktaty, które były zawarte przez poszczególne republiki sowieckie
do czasu powstania Związku, a więc również i Traktat Ryski, ponadto
lis
zobowiązał się do ich wypełnienia.
h
s
In
II. Stanowisko innych. mocarstw a tzw. linia Curzona.
titu
Granica polsko-sowiecka, ustalona przez Traktat Ryski, uznana
została oficjalnie d. 15 marca 1923 r. przez Główne Mocarstwa Sprzy-
te
mierzone mocą uchwały Konferencji Ambasadorów. Dnia 5 kwietnia tegoż
roku uznał tę granicę także rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki.
d
an
Niektórzy poblicyści i politycy powołują się na tzw. linię
Curzona z lat 1919-20, idącą znacznie dalej na zachód od granicy ustalonej w Rydze, jako na rozgraniczenie Polski i Rosji, dokonane jakoby
Si
przez Główne Mocarstwa Sprzymierzone. Jest to pogląd zupełnie mylny.
rs
ko
Traktat "Jersalski nie ustalił granicy polsko-rosyjskiej; art.
87 traktatu przekazał głównym Mocarstwom Sprzymierzonym sprawę ustalenia w późniejszym terminie tych granic Polski, których traktat nie
ki
wyznaczył. Tzw. linia Curzona (nazwana w ten sposób później - autorem
M
jej bowiem nie był wcale lord Curzoni, była tylko tymczasowym okreś-
us
leniem zasięgu terytoriów, uznanych dnia 8 grudnia 1919 r. - mocą
uchwały Rady Najwyższej Aliantów - za niezaprzeczalnie polskie.
67
eu
W tekście uchwały jednak wyraźnie podkreślono, że nie przesądza ona
w żadnej mierze praw Polski do terytoriów, położonych na wschód od
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 5 -
e
wspomnianej linii. Dodać należy, że linia z d. 8 grudnia dotyczyła
Po
tylko terytoriów b. zaboru rosyjskiego, natomiast nie obejmowała
wcale części wschodniej tzw. Galicji, która przed wojną wchodziła
lis
w skład Austro-Węgier.
h
1ładze sowieckie nigdy nie stawały na gruncie "linii Curzona"
nawet jako podstawy do dyskusji na temat granicy między Polską a
s
In
Związkiem Sowieckim; wszystkie proponowane przez rząd sowiecki linie
biegły znacznie dalej na wschód, - jak wynika np. ze wspomnianej już
titu
noty rządu sowieckiego z dnia 22 grudnia 1919 r. i deklaracji Rady
Komisarzy Ludowych z dnia 28 stycznia 1920 r., które mówiły o za-
te
trzymaniu wojsk sowieckich na linii idącej na wschód nawet od granic,
d
an
ustalonych później Traktatem Ryskim. Gdy zaś w lecie r. 1920, kiedy
armia sowiecka wdarła się głęboko w terytorium Polski, pojawiła się
propozycja mediacyjna lorda Curzona, nawiązująca do wspomnianej
Si
uchwały Rady Najwyższej z d. 8 grudnia 1919 r., rząd sowiecki oświad-
rs
ko
czył, że sowiety gotowe są przyznać Polsce granice korzystniejsze,
68
niż linia, proponowana przez Curzona.
Niedługo póź niej, d. 5 sierpnia 1920 r. w chwili, gdy wojska
ki
sowieckie były niemal pod Warszawą, komisarz ludowy rAplieniew doniósł
w depeszy do Lloyd George'a, że rząd sowiecki "mocno obstaje przy
M
swoim uznaniu wolności i niepodległości Polski, jak również przy swo-
us
jej dobrej woli przyznania państwu polskiemu szerszych granic", niż-
eu
by to wynikało z prowizorycznej uchwały Rady Najwyższej.
d konkluzji stwierdzić należy, że uznanie w d. 15 marca 1923 r;
m
granic polsko-sowieckich, ustalonych w Rydze, przez Konferencję
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 6
e
Ambasadorów, która działała w charakterze sukcesorki Rady Najwyższej,
Po
stanowiło właśnie ostateczne wypełnienie obowiązku, nałożonego na •
lis
Główne Mocarstwa Sprzymierzone przez art. 87 Traktatu Wersalskiego
i tak też przez mocarstwa te było rozumiane.
h
s
In
III. Obowiązująca nadal
ze stanowiska prawa międzynarodowego.
titu
te
Czy Traktat Ryski ma obecnie moc prawną? W następstwie układu
polsko-sowieckiego z dnia 30 lipca r. 1941 strona prawna stosunków
d
an
polsko-sowieckich przedstawia się następująco:
1. Jak wynika ze wspomnianej już noty rządu sowieckiego, złożonej ambasadorowi polskiemu d. 17 września 1939 r., rząd sowiecki
Si
stał wówczas na stanowisku, ż e państwo polskie przestało istnieć,
rs
ko
wobec czego wszystkie zawarte umowy stały się nieważne wskutek zniknięcia jednego z kontrahentów i wobec czego rząd sowiecki podjął
akcję, która jego zdaniem była konieczna dla zabezpieczenia jego
ki
interesów.
69
M
2. Akcja ta nie stanowiła z punktu widzenia Związku Sowieckiego wojny w sensie prawa mię dzynarodowego, już wobec tego, że rząd
us
sowiecki wychodził z założenia nieistnienia państwa polskiego.
eu
3.Rząd polski zareagował na to protestem i zerwaniem stosunków dyplomatycznych ze Związkiem sowieckim, jednakowoż nie wypowie-
m
dział wojny.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
-
e
4, W zawartym d. 30 lipca 1941 r. układzie rządy polski i
Po
sowiecki ustaliły szeroki zakres wzajemnego współdziałania obu państw
jako partnerów w wojnie z Rzesza, Niemiecką. Przez to poprzednie sta-
lis
nowisko rządu sowieckiego co do nieistnienia państwa polskiego zo-
h
stało zanulowane. Fakt ten występuje szczególnie plastycznie wobec
s
In
skonstatowania przez rząd sowiecki nieważności umów, zawartych z
Rzeszą Niemiecką w r, 1939 w sprawach terytorium Rzeczypospolitej
titu
Polskiej, które to umowy wychodziły właśnie z założenia nieistnienia
państwa polskiego.
te
5. J tym stanie rzeczy wszystkie umowy pomiędzy Polską a Sowietami, zawarte w swoim czasie, a przede wszystkim Traktat Ryski,
d
an
obowiązują nadal w stosunkach między obu państwami bez zmian.
70
IV. Ziemie wschodnie Polski
rs
ko
Si
W niektórych, niedostatecznie poinformowanych, bądź też nieprzyjaznych Polsce kołach politycznych i publicystycznych zagranicy
pokutuje mniemanie, jakoby ziemie wschodnie Polski były terytoriami
ki
z charakteru swego raczej rosyjskimi ni ż polskimi. Jest to pogląd z
M
gruntu fałszywy, podobnie, jak twierdzenie z zakresu historii, jakoby
us
dawna Polska nie byla państwem jednolitym, jak Francja czy
Bry-
tania, ponieważ w skład jej wchodziły terytoria z ludnością niepolską,
eu
wcielone do Polski droga, podboju. Twierdzenia takie i tym podobne
był y celowo od długiego czasu szerzone przez antypolską propagandę
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
8
e
niemiecką, skąd następnie przenikały do innych krajów.
Po
W rzeczywistości terytoria wschodnie dawnego państwa polskiego
weszły w jego skład na skutek dobrowolnej unii, zawartej pod koniec
lis
XIV wieku między Królestwem Polskim a Wielkim Księstwem Litewskim.
h
Unia ta, oparta na zasadach zupełnej równoś ci obu partnerów, stanowi
s
In
wspaniały, jedyny w tym okresie dziejów Europy, przykł ad dobrowolnych
związków federacyjnych. Dokument tej unii, podpisany w miejscowo ści
titu
HorodIo, podkreśla rolę chrześcijańskiej miłości, jako czynnika,
który winien regulować stosunki nie tylko między ludźmi, ale i
71
te
nar odami.
Aż do rozbiorów państwa polskiego w końcu XVIII wieku węzły,
d
an
łączące oba sfederowane kraje, zacieśniały się coraz bardziej. Jeżeli
zaś chodzi o porównanie z dwoma krajami zachodnio-europejskimi:
z Wielką Brytanią czy Francją, należy mieć w pamięci, że oba te
Si
państwa były także złożone z elementów etnicznie różnych, które zasy-
rs
ko
milowały się i zespoliły w następstwie ewolucji historycznej, choć
nadal istnieje, pewne odrębności w postaci różnych języków /jak walijski, bretoński, baskijski, niemiecki w Alzacji/, zwyczajów, tra-
ki
dycyj itd. Unia Anglii ze Szkocją stanowi żywą, uderzającą antylogię
M
do unii polsko-litewskiej.
us
Terytoria, które weszły w skład okupacji sowieckiej we wrześniu r. 1939, należały do Polski bądź od samego zarania jej dziejów
eu
/jak północna część Mazowsza z Łomżą i Ostrołęką, a z przerwami i
m
Małopolska wschodnia ze Lwowem/, bądź też przez długie wieki, naj-
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
9
k Nr-i
s-"-
e
mniej przez lat 40C. Ziemie te albo do Rosji w ogóle nigdy nie nale-
Po
żały /jak Lałopolska wschodnia - Galicja wschodnia/, albo też nale-
lis
żał y stosunkowo krótko /około 120 lat/ w okresie, gdy cała Polska
znajdowała się pod obcym panowaniem.
h
Etniczne oblicze tych ziem przeds t awiało się w chwili wybuchu
s
In
wojny następująco:
5.281.000 osób
4.513.000 n
1.122.000 n
1.115.000 n
802.000 H
135,000 n
89.000 n
84.000 ft
35.000 n
20,000 tT
Razem
1$.196.000 osób
te
titu
Polacy
Ukraińcy usini/ .
Białorusini
Żydzi
"Tutejsi"
Rosjanie ..
Niemcy
Litwini
Czesi
Inni
72
d
an
Polacy stanowią więc najliczniejszą grupę narodową. Część te-
Si
renów okupacji sowieckiej jest etnicznie w ogóle czysto polska, w
rs
ko
wielu innych Polacy są w większości absolutnej. Należy tu najpierw
obszar Łomży, Ostrołęki i Białegostoku, położ ony /4t zachód od tzw.
linii Curzona i etnicznie tak polski, jak okolice Warszawy czy Krako-
ki
wa. Obszar ten obejmuje około 16.500 km kw. z ludnością 1,000.000
na skupienia ż ydowskie po miastach].
us
M
osób, z czego 80$ sLanowió, Polacy /reszta przypada niemal wyłącznie
Od Białegostoku na północ aż po granice łotewską i nawet da-
eu
lej ciągnie się szeroki pas z niezaprzeczalną większością polską.
Pas ten obejmuje części województwa białostockiego z Grodnem, pół-
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 10 -
e
nocno-zachodnie częś ci .ojew, nowogródzkiego i większa, część wojew:
Po
wileńskiego. Powierzchnia pasa wynosi co najmniej 40.000 km kw. z
lis
ludnością około 2 milionów, w czym 65% stanowią Polacy /wyznania
rzymsko-katolickiego/.
h
Szczególnie wysoki procent Polaków posiada właśnie ta częś ć
s
In
Jilei szczyzny z m. Wilnem, która włączona została do Litwy. Na ogólna, liczbę 499.000 mieszkańców-Polaków było tam 358.000 tj. 72% ogółu
titu
ludności, Litwinów 43.000, tj. 8% - na reszłę składali się głównie
Żydzi. W samym Wilnie Litwini nie stanowili nawet 2% ogółu zaludnie-
te
nia. Ludność polska jest jednak w większości nie tylko w mieście
Wileńszczyzny za-
pilnie; przeciwnie, okolice Wilna i w ogóle
d
an
chodniej wykazuje jeszcze wyższy odsetek Polaków, niż samo miasto,
bo ponad 80%; Litwinów czy Białorusinów trzeba tau. często szukać
73
Si
na lekarstwo.
Ten polski etnicznie charakter Wileńszczyzny sprwił w czasie
rs
ko
pierwszej wojny światowej nieprzyjemne, niespodziankę niemieckim władzom okupacyjnym tzw. "Ober-Ostu", które przeprowadziły tam spis
ki
ludności w r. 1916 w związku z zamierzonym włączeniem. Wilna i Wileńszczyzny do bworzonego przez nie "protektoratu" litewskiego z tzw.
M
"Tarybed n na czele, Spis ten wykazał wówczas w m. Wilnie i w lileń-
us
szczyźnie znaczną absolutną większość polskiej ludności.
Jeśli chodzi o tzw. Galicję wschodnią, to we wschodniej częś ci
eu
województwa lwowskiego, która znalazła się pod okupacją sowiecką,
m
oraz w wojew. tarnopolskim ludność polska stanowi ok. 50% oóqu za-
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
_
P R, bko\
e
Th
— 11
ludnienia. Znaczna część obu tych województw wykazuje przewagę li-
Po
czebną Polaków.
Absolutną większość polską posiada też województwo nowogródz-
lis
h
kie. 'a pozostałych częściach b. okupacji sowieckiej ludność polska
stanowi bądź większość względną, tj. wprawdzie nie dosięga 50% ogółu
s
In
mieszkańców, ale jest najsilniejszą liczebnie grupet narodową, - bądź
też jest w mniejszości, ale odsetek jej jest często bardzo znaczny.
titu
,Sa, to terytoria mieszane: polsko-białoruskie i polsko-ruskie
holsko-ukraińskiei. O ile jednak Polacy stanowią ludność narodowo
te
w pełni uświadomioną, o tyle uświadomienia tego brak często szerokim
masom ludnoś ci, mówiącej narzeczami ruskimi i białoruskimi. Jest
d
an
zresztą rzeczą co najmniej wątpliwą, czy w ogóle mówić można o odrębnym narodzie "białoruskim". Szczególny charakter posiada zwłaszcza
rs
ko
Si
ludność Polesia, której większość przy wszystkich spisach określa
się mianem "tutejszych"; nie uważa się ona ani za białoruską, ani za
ukraińską i wykazuje silne ciąż enie ku Polsce,
74
Rosjanie stanowili w terytoriach, okupowanych przejściowo
ki
przez Sowiety, zawsze minimalny odsetek ludności; w chwili wybuchu
wojny nie przekraczający 1%. Ani Białorusini ani Rusini czy Ukraińcy
us
M
za Rosjan się nie uważają. Jeżeli zaś chodzi o sowieckie republiki:
białoruską i ukraińską, to w rzeczywisto ści sq one rządzone wysoce
centralistycznie z Moskwy. 0 swobodnym rozwoju ruchu narodowego
eu
ukraińskiego, a tym bardziej białoruskiego mowy nie ma.
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 12 -
e
V. Dzieło cywilizacyjne Polski.
Po
lis
Od stuleci Polska szczepiła na tych ziemiach cywilizację
chrześcijall.skei i zachodnią, a kwiat polskiego rycerstwa cino,ł w obro-
h
nie ideałów Zachodu, zjednywając Polsce zaszczytny przydomek "przed-
s
In
murza chrześcijaristwa" /antemurale Ohris'uianitatisf. Twierdzami kultury polskiej, a zarazem europejskiej były uniwersytety w Wilnie i
titu
Lwowie, oraz liceum krzemienieckie. Właśnie ziemie wschodnie dały
Polsce wielu jej najwybitniejszych ludzi, jak wielcy hetmani Stani-
te
sław Zółkiewski i Karol Chodkiewicz, jak król Jan Sobieski, wybawca
.liednia, jak wódz insurekcji z r. 1794 i bojownik o wolność Ameryki -
d
an
Tadeusz Kościuszko, jak poeci Mickiewicz, Sł owacki, Zaleski. Nie należy też zapominać bohaterstwa kobiet i dzieci polskich, broniących
75
Si
Lwowa w latach 1918 i 1919.
Polacy od najdawniejszych lat robili te ż dużo dla podniesienia
rs
ko
kultury materialnej i gospodarczej tych ziem.
Za czasów ostatniego króla Polski Stanisława Augusta dokonano
ki
dziel wybitnych, że wspomnimy przykładowo budowę kanałów Królewskiego
i Ogifiskiego, łączących systemy wodne Prypeci, Niemna i Wisły. Nato-
M
miast porozbiorowe rządy rosyjskie nie tylko nie dały temu krajowi
ły jego rozwój w każdej niemal dziedzinie.
eu
us
niczego, mogącego się z dziełami tymi porównać, ale przeciwnie cofnę-
W gruzy padł wspaniały system placówek oświatowych i kultu-
m
ralnych, zbudowany przez ks. Adama Czaroryskiego na początku XIX w.,
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 13 -
Pk.
e
kiedy ze strony rosyjskiej przejściowo stosowano liberalniejszy kurs
Po
wobec Polaków. Zagasły nie tylko wielkie ogniska wiedzy w Wilnie i
Krzamieńcu. Władze rosyjskie zniszczyły także gęstą sieć znakomicie
lis
jak na owe czasy postawionych szkół średnich i powszechnych, sięga-
h
jącą od Wilna i Kowna po Podole. Gospodarka rosyjska w ciągu całego
s
In
okresu niewoli była w najwyższym stopniu niedbała; świadczył o tym zły
stan miast, wsi i dróg, stanowiący jaskrawy aachronizm w stosunku
titu
do całej reszty BuropY.
Nie było to tylko wynikiem nieudolno ści władz, ale stanowiło
te
także po części wyraz celowej polityki, która ze względów strate icznych zmierzała do stworzenia na tych ziemiach czegoś w rodzaju
d
an
U
scorched carth". Polityka ta podjęta została na nowo w r. 1939 przez
okupantów sowieckich; m.i. ustanowili oni wzdłuż linii demarkacyjnej
z Niemcami rodzaj ":pasa ochronnego", szerokiego na kilkadziesiąt
Si
kilometrów, z 'którego wysiedlono całą niemal, od wieków tam osiadłą
rs
ko
ludność.
Natomiast rządy polskie w okresie dwudziestolecia niepodległoś ci po pierwszej wojnie światowej dokonały na ziemiach wschodnich
ki
ogromnego wysiłku w dziedzinie gospodarczej, technicznej, społ ecznej
M
i kulturalnej.
76
us
Obserwatorzy neutralni, którzy odwiedzali ilei".:szczyznę, Nowogródzkie, Polesie czy Wołyń w pierwszych latach po wojnie i mieli
eu
sposobność zajrzeć tam po przerwie kilkunastoletniej, nie mogli się
m
wprost nadziwić nadzwyczajnym postępom, jakie tam zastali w każdej
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
- 14 -
-7
Pi
e
dziedzinie. Miasta i miasteczka ziem wschodnich zmieniły się do nie-
Po
poznania i przybrały wygląd europejski: oświetlono je elektrycznoś-
cią, założono w nich kanalizację, porządne bruki i chodniki, parki
lis
i plaże, zbudowano wiele pięknych gmachów publicznych, szkół i szpi-
h
tali; powstały teatry, kinematografy, okazałe magazyny, kawiarnie,
hotele. Obok doskonale - jak w całej zresztą Polsce - funkcjonujące-
s
In
go kolejnictwa coraz lepszy był stan dróg i gościńców; główne szosy
były przeważnie w nienagannym stanie. Także wieś ogarnięta została
titu
ogólnym postępem; poziom rolnictwa i hodowli podnosił się w szybkim
te
tempie.
Zaznaczał się stały zrost stopy ż yciowej całej ludności.
d
an
Rządy polskie upamiętniły się także wskrzeszeniem uniwesytetu Stefana
Batorego w Wilnie i liceum krzemienieckiego, nowym impulsem danym
pracom starej wszechnicy lwowskiej, powołaniem do życia szeregu uczel-
Si
ni i placówek kulturalnych różnego typu, rozwojem życia literackier.o
rs
ko
i artystycznego.
Jaskrawo niezgodne z prawdą se, podnoszone przez wrogą Polsce
propagandę zarzuty, jakoby ziemie wschodnie miały ustrój feudalny i
ki
zacofany społecznie, oraz jakoby rządzone one były przez polskich
szość ziemi.
77
us
M
wielkich właścicieli ziemskich, którzy skupiali w swych rękach więk-
W rzeczywistości nigdzie w Polsce reforma rolna nie została
eu
przeprowadzona w tak wielkim zakresie, jak właśnie na ziemiach
wschodnich. Rozparcelowano tam w okresie 1919-1938 przeszło 1.200.000
m
ha ziemi i stworzono na tyra obszarze z górą 400.000 nowych gospodarstv.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
sa"*"
Th
- 15
e
Przy parcelacji uwzględniano w szerokiej mierze miejscową ludność
Po
ukraińską /ruską/ i białoruską, często nawet z wyraźną szkodą inte-
resów żywiołu polskiego. Większa własność ziemska zredukowana zosta-
lis
ła do stosunkowo bardzo szczupłych rozmiarów; powierzchnia jej nie
h
przekraczała 15% powierzchni ogółu własności prywatnej, na dołyniu
s
In
nie była wyższa niż 10%. Stopa życiowa ludności chłopskiej i robotniczej w ziemiach wschodnich Polski była bez porównania wyższa, niż
titu
w Związku ,Sowieckim. Ludność polska na tych ziemiach reprezentowana
była przez wszystkie warstwy społeczne: gros jej stanowili, jak i
po miastach.
te
w innych dzielnicach Polski, drobni rolnicy po wsiach i robotnicy
d
an
Ziemie wschodnie Polski całym swym charakterem cywilizacyjnym i społecznym należą do świata zachodniego.
Si
78
VI. Główne zasady współdziałania
rs
ko
Dla ustalenia dobrych, na rzetelnej współ pracy politycznej i
gospodarczej opartych stosunków między Polską i Rosją, od których
ki
zależy należyta równowaga sił na kontynencie europejskim i które w
M
konsekwencji są nieodzowną rękojmią pokoju światowego, konieczne jest
us
przestrzeganie następujących zasadniczych warunków:
Oba narody, wzajemnie uznając, ż e są narodami wielkimi o bo-
eu
gatym dorobku politycznym i cywilizacyjnym oraz o określonym zasięgu
m
wpływów, mają obowiązek tak postępować , by żaden z nich nie dążył do
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
e
Th
zepchnięcia drugiego partnera z należnego mu stanowiska, ani nie wy-
Po
zyskiwał w tym celu momentów jego przejściowej słaboś ci. Podstawą
wzajemnego odnoczenia się musi być zupełna równorzędność. Żaden z
lis
partnerów nie może brać udziału w umowach czy porozumieniach, skiero-
h
wanych przeciw drugiemu partnerowi, ani dążyć świadoLie do tego, by
s
In
go osaczyć terytorialnie czy gospodarczo.
W zakresie terytorialnym oznacza to - poza rozgraniczeniem,
aktat Ryski, - że Związek Sowiecki nie będzie ro':',aLl
titu
ustalonym przez
te
pretensji do posiadania w swych granicach czy w sferze swoich wpływów
Litwy, której zarówno położenie geograficzne, jak historia i kultura
wykazują konieczność ścisłego z;,iązku z Polską. Z drugiej strony Pol-
d
an
ska także nie może iść w kierunku koncepcji rozbijania Rosji przez
odrywanie od niej np. Ukrainy, - koncepcji, leżących na linii polityki niemieckiej.
Si
79
Z zasady powyższej wypływa logicznie druga: zasada niemiesza-
rs
ko
nia się jednego z partnerów w stosunki wewnętrzne drugiego i wstrzyanie się od jakiejkolwiek w tym kierunku, działalności.
Obie te zasady winny być miarodajne dla stosunków nie tylko
ki
między Polską a Rosją, ale również między innymi narodami Europy środ-
M
kowej i południowo-wschodniej a Rosją. Będzie to odpowiadało ideom
us
wolności i demokracji, o które walczą alianci. Hasła demokratyczne
nie mogą się odnosić tylko do stosunków między jednostkami; przeciwnie,
eu
muszą one być stosowane również do stosunków między narodami.
Narody Europy środkowo-wschodniej wytworzyły sobie w ciągu
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
7R iv\
e
Th
- 17 -
długich wieków swej historii tak silna, indywidualność i tak L_ocne
Po
poczucie swej odrębności cywilizacyjnej i kulturalnej zarówno od
lis
Niemiec jak i 1=,osji, że podporządkowanie ich jednemu z tych wielkich
sąsiadów mogłoby być dokonane wyłącznie drogą przemocy i doprowadzi-
h
łoby do nowych wstrząsów i konfliktów międzynarodowych.
s
In
Tylko taki system polityczny w Europie może być trwały, który
opierać się będzie na zasadzie dobrowolności i równorzędności. Dobro-
titu
wolna współpraca z os ją narodów Europy środkowo-wschodniej, tym
bardziej, gdy narody te będą złączone związkami federacyjnymi, będzie
te
rękojmią długotrwałego pokoju, oczywiście pod warunkiem, że oba
mocarstwa anglosaskie: Stany Zjednoczone i Wielka Brytania będą
d
an
współdziałały czynnie w utrzymaniu nowego porządku międzynarodowego
także na kontynencie europejskim.
Si
ki
rs
ko
80
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
hł.
Th
Załącznik do opracowania:
-lp M i .
Zagadnienie granicy polsko-rosyjskiej.
e
Po
ROZWOJ STOSUIIKOW POLSKO - ROSYJSKICH
lis
PO TRA,KT.A.OłE RYSIIś
h
s
In
W okresie po zawarciu Traktatu Ryskiego aż do inwazji wojsk
titu
sowieckich we wrześ niu 1939 r. Polska ustosunkowała się z całą lojalnoś cią wobec Związku Sowieckiego i oparła swą politykę na cz te-
te
rech następujących zasadach: 1/ ś cisłego wykonania wszystkich zotrzne
t
bowiązań, wynikających z Traktatu; 2/ niemieszania się w wewnę
d
an
sprawy republik sowieckich; 3/ rozwoju stosunków handlowych; 4/ ustalenia normalnych, pokojowych stosunków między obu państwami.
to jednak winą Polski.
Si
Osiągnię cie tych celów często napotykało na trudnoś ci, nie było
81
rs
ko
Jeś li chodzi o Traktat Ryski, to w całoś ci wykonane zostały dwa
jego artykuły: ł, mówiący o zaprzestaniu wojny, oraz II, wykreś lają-
ki
cy granicę mię dzy obu państwami. Nadto niemal w cał oś ci, choć z dużym opóźnieniem, wykonany został --artykuł Xl, który zobowiązywał So-
M
wiety do zwrotu archiwów, bibliotek, dzieł sztuki i zabytków o war-
us
toś ci historycznej, naukowej i artystycznej, wywiezionych z Polski
po r. 1772, czy też archiwów, aktów i dokumentów, bę dących własno-
eu
ś cią publiczne, i pry.,atną, a ewakuowanych w r. 1914 po wybuchu wojny
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
światowej. Nie została wydana Polsce należna jej jeszcze pewna
e
ilość książ ek oraz zabytki z obszaru Wileńszczyzny.
Po
Inne artykuły Traktatu zostały albo wykonane z dużym opóźnie-
niem wbrew zobowiązaniom traktatowym, jak np. art. IX o repatriacji
lis
jeńców wojennych i uchodź ców, art.
r=, dotyczący
zawarcia konwencji
h
konsularnej pocztowo-telegraficznej i kolejowej lub też postanowienia, dotyczące zawarcia traktatu handlowego, - albo wreszcie zgoła
s
In
nie zostały wykonane, względnie tylko w pewnej swej częś ci. Dotyczy
titu
to zwłaszcza świadczeń finansowych, należ nych Polsce ze strony Rosji tytułem zwrotu zabranego mienia polskiego i udziału ziem poi-
te
skichw życiu gospodarczym b. Imperium Rosyjskiego.
Również niewypełniony został art. VII Traktatu, który zabezpie-
d
an
czał mniejszoś ci polskiej w Związku Sowieckim rozwój kultury, języka
i swobodę wyznania. Rząd sowiecki stopniowo kasował lekcje języka
polskiego w szkołach na terenie Ukrainy 5. Białorusi oraz zamykał ko-
Si
ścioły polskie i zsyłał księż y na wygnanie lub do obozów koncentra-
rs
ko
cyjnych. Ostatni ksiądz katolicki narodowoś ci polskiej został zaaresztowany w Vroskwie w r. 1937. Od tego czasu mniejszość polska
nie miała w Związku Sowieckim ani jednego księdza. Wszystkie koś cio-
ki
ły polskie zostały zamknię te.
82
M
Poważną przeszkodą w normalizacji stosunków mię dzy Polską a jej
wschodnim sąsiadem była działalność propagandowa, prowadzona na te-
us
renie Polski, podobnie jak i innych krajów Europy, przez Komintern
eu
z jego główną siedzibą w Moskwie.
17 stosunkąch polsko-sowieckich nie brak było jednak również mo-
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
_ 3-
t"
?K.>
Th
men łów pozytywnych. Zawarto szereg konwencji, jak prowizoryczna
umowa kolejowa z d. 17 listopada 1921 r., konwencja sanitarna z
e
d. 7 lutego 1923 r., konwencja pocztowa i telegraficzna z d. 24 ma-
Po
ja 1923 r.,konwencja o komunikacji kolejowej z d. 24 kwietnia 1924 r.
konwencja konsularna z d. 18 lipca 1924 r., umowa o regulowaniu za-
lis
targów granicznych z d. 3 sierpnia 1926 r., porozumienie paszporto-
h
we z d. 30 kwietnia 1926 r. itd. łir. 1925 i 1926 powo łane zostały
s
In
do ż ycia towarzystwa "Polros" i "Sowpoltarg", mające na celu rozwój
stosunków handlowych między obu krajami.
titu
Toczące się w okresie 1922-1929 rokowania o pakt nieagresji natrafiały początkowo na trudnoś ci, jednak d. 9 lutego 1929 r. podpi-
te
sany został w Moskwie przez Związek Sowiecki, Polskę, Rumunię , Łotwę i Estonię protokół o wyrzeczeniu się wojny, da którego przystąpi-
d
an
ły później Litwa, Turcja i Iran.
Dnia 25 lipca 1932 r. podpisany został między Polską a Związ-
Si
kiem Sowieckim pakt o nieagresji, ważny na 3 lata, z tym, że w razie niewymówienia działanie jego przedłużało się na dalsze dwa lata.
rs
ko
Uzupełnieniem jego była konwencja, zawierająca definicję agresji,
podpisana w Londynie d. 3 lipca 1933 r. przez Związek Sowiecki, Pol-
83
ki
skę i inne państwa, graniczące ze Związkiem Sowieckim.
Na skutek wizyty polskiego ministra spraw zagranicznych w Mosk-
M
wie w lutym 1934 r. poselstwa obu państw zostały podniesione do rzę-
us
du ambasad, a jednocześnie powzię to decyzję o przedłużeniu paktów
o nieagresji. Umowa ta została podpisana dnia 5 maja 1934 r., prze-
eu
dłużając pakt o nieagresji do d. 31 grudnia 1945 r. Analogiczne
m
umowy zostały zawarte przez Związek Sowiecki z Łotwą, Estonią i Fin
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 4 - pik (y, 7.a
Th
landią, które przyjęły ten sal- okres przed łużenia paktów o nieagresji.
e
Po niepowodzeniach w sprawie zawarcia tzw. Paktu Wschodniego
Po
/dotyczącego systemu zbiorowego bezpieczeństwa, który obejmowałby
także Europę wschodnią', stosunki polsko-sowieckie uległy pewnemu
lis
oziębieniu, ale w każdym razie pozostały poprawne. Rząd sowiecki
h
zdawał sobie sprawę, iż Niemcy wielokrotnie proponowały Polsce atak
s
In
na Związek Sowiecki i że Polska kategorycznie odsuwała podobne sugestie. Dokumenty, stwierdzające to, zawarte są w Białej Księdze,
titu
wydanej w początkach r. 1940 przez polskie lUnisterstwo Spraw Zagranicznych.
te
Związek Sowiecki miał ponadto niezbity dowód lojalności Polski
wobec niego przez fakt nieprzystąpienia jej do Bloku Antykomin łer-
d
an
nowskiego.
84
Przejś ciowe pogorszenie stosunków mię dzy obu państwami nastą-
Si
piło w końcu września 1938 r. z powodu "demarche" sowieckiego wobec
rządu polskiego w sprawie rewindykacji terytorialnych wobec Czecho-
rs
ko
słowacji. Po konferencji monachijskiej, która doprowadziła do całkowitej izolacji Związku Sowieckiego, rząd polski zainicjował roko-
ki
wania z rządem sowieckim celem odprężenia stosunków między obu państwami. Rezultatem tych rokowań była wspólna deklaracja z dnia. 26
M
listopada 1938 r., stwierdzająca, iż zawarte przez oba państwa umo-
us
wy, w szczególnoś ci zaś pakt o nieagresji, są dostateczną podstawą
do dobrych sąsiedzkich stosunków i że nastąpi ożywienie stosunków
eu
handlowych między obu państwami oraz uregulowanie spraw bieżących,
m
w szczególnoś ci likwidacja incydentów granicznych.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
e R, tko\
r
Dążność do ożywienia stosunków handlowych znalazła wyraz w
e
trzech dokumentach, podpisanych w d. 19 lutego 1939 r.: traktacie
Po
handlowym, umowie o wymianie towarowej i umowie clearingowej. Nie
została natomiast zawarta umowa tranzytowa. Rząd sowiecki zobowią-
lis
zał się rozpocząć rokowania w tej sprawie w ciągu trzech Miesięcy,
w praktyce wszakże odłoż ył je do jesieni, obiecując jednak przyzna-
h
nie Polsce tranzytu w razie wojny jej z Niemcami.
s
In
pół roku po podpisaniu tych układów gospodarczych dnia 17
września 1939 r., w mwLencie, kiedy - jak wepomnieliśmy - zaczęła
titu
się stabilizować polska linia obronna przeciw najeźdź com niemieckim,
wojska sowieckie przekroczyły na całej długoś ci granicę między Pol-
te
ską a Związkiem Sowieckim i obsadziły wschodnie terytoria państwa
d
an
polskiego. Stało się to mimo, że ze strony polskiej nie nastąpiło
nic, co by mogło spowodować jakiekolwiek zaostrzenie stosunków między obu krajami.
85
Si
Stwierdził to był w kocu kwietnia 1939 r. zastępca ludowego
rs
ko
komisarza spraw zagranicznych p. Potiemkin, który w czasie swych odwiedzin w Warszawie, powołując się na specjalne instrukcje z Moskwy
oświadczył, że Związek Sowiecki jest zadowolony z obecnego stanu
ki
stosunków polsko-sowieckich, że rząd sowiecki wie, iż Polska nie zawrze żadnego sojuszu z jednym z wielkich swoich sąsiadów przeciw dru-
M
giemu - wreszcie, że w razie wojny polsko-niemieckiej Związek zacho-
us
wa "stanowisko życzliwe" wobec Polski.
eu
Ze swej strony ambasador polski w Moskwie podkreślił był d. 8
maja w rozmowie z nowym komisarzem spraw zagranicznych p. lib łotowem,
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 6 -
Th
że rząd polski uważa 'toczące się w tym czasie rokowania sowiecko-
e
irancusko-angielskie za czynnik pozytywny, że po ich zakończeniu
przystąpi do rokowań z rządem sowieckim celem ustalenia współpracy
Po
ze Związkiem Sowieckim oraz że obecnie już deklaruje, iż nie odrzu-
lis
ca pomocy sowieckiej w wypadku napaś ci Niemiec na Polskę. /i lipcu
1939 r. rząd sowiecki oświadczył, że tranzyt zostanie Polsce natych-
h
miast udzielony, jeśli wybuchnie wojna polsko-niemiecka.
s
In
Zawarty w kilka tygodni potem układ sowiecko-nierhiecki z d. 23
sierpnia był w tych warunkach - w obliczu toczących się z Francją i
titu
Anglią rokowań ogólną niespodzianką i wywołał w śWiecie nieprzyjazne dla Sowietów komentarze. Wówozas marszałek Wbroszylow dał
te
prasie wywiad, w którym oświadczył, że podpisany z Niemcami pakt
d
an
o nieagresji nie wyklucza sprzedaż y dla Polski surowców oraz amunicji w razie wojny polsko-niemieckiej.
86
Dnia 3 września rząd sowiecki został powiadomiony o stanie woj-
Si
ny między Polską a Niemcami. Stwierdzenie polskie , że agresja nie została sprowokowana przez Polskę i że najazd dokonany został bez
rs
ko
wypowiedzenia wojny, przez zaskoczenie, zostało zaakceptowane przez
rząd roayjski. Dnia 8 września ambasador Polski w Moskwie =óciI
ki
się do komisarza spraw zagranicznych p. Mołotowa z propozycją żwiększenia importu niektórych surowców sowieckich w ramach traktatu han-
M
dlowego, sprzedaży amunicji oraz udzielenia tranzytu w myśl uprzed-
us
nich oświadczeń sowieckich. Jednak p, Mołotow odmówił, oś wiadczając,
eu
że sytuacja uległa zmianie.
Dnia 17 wrześ nia p. Po łiemkin usiłował wrę czyć ambasadorowi
m
polskiemu w Moskwie notę, w której rząd sowiecki oświadcza, że po
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 7 -
Th
P
1 -S
opuszczeniu Warszawy przez rząd polski Polska jako państwo przestała
e
istnieć i dlatego też wszystkie umowy polsko-sowieckie są bezprzed-
Po
mio łowe. Ponadto ludność ukraińska i białoruska na terytorium Pol.Ski, pozbawiona opieki władz państwowych, może być narażona na prze-
lis
śladowania. Vlobec tego rząd sowiecki wydał armii rosyjskiej rozkaz
wkroczenia na terytorium Polski.
h
Ambasador polski nie przyjął noty rządu sowieckiego, złożył pro-
s
In
test przeciw jej treś ci i oświadczył, że państwo polskie nie przestało istnieć,bowiem armia polska na całej linii frontu bije się z woj-.
titu
skami niemieckimi, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wraz z rządem polskim i korpusem dyplomatycznym znajdują się na terytorium Pol-
te
ski, zaś nie tylko Ukraińcy i Białorusini, ale i inne mniejszości
d
an
narodowe w Polsce są lojalne w stosunku do państwa polskiego, walczą
z najeźd źcą i nigdzie nie sa, narażone na jakiekolwiek prześladowania.
17 godzinę po tej rozmowie wojska sowieckie na wielu odcinkach
Si
przekroczyły granicę polsko-sowiecką wbrew traktatowi pokoju i pakto-
rs
ko
wi o nieagresji. 'Wwyniku zaś podpisanej d. 28 września 1939 r. w
Moskwie umowy sowiecko-niemieckiej o podziale Polski, pod okupacją
sowiecką znalazła się przeszło polowa obszaru państwa polskiego, mia-
ki
nowicie 200.926 km2, zamieszkałych przez 13.196.000 osób, czyli 37 -
M
ludności państwa.
Okres okupacji sowieckiej był bardzo ciężki dla ludnoś ci wschod-
us
niej Polski. Początkowo władze sowieckie stosowały system łagodniej-
eu
szy niż władze niemieckie, później jednak prześladowania Polaków pod
okupacją rosyjską były niemniejsze niż pod nie_. iecY.ą , a częś ciowo
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
wzorowały się na metodach hitlerowskich. Sytuacja ta, która trwała
e
blisko dwa lata, uległa zmianie w połowie r. 1941 w związku z in-
wazją wojsk niemieckich na Rosję, w następstwie której doszło dnia
Po
30 lipca tego roku, przy współudziale rządu brytyjskiego, do pod-
lis
pisania w Londynie układu między rządami polskim i sowieckim, a
dnia 4 grudnia do podpisania w Moskwie deklaracji polsko-rosyjskiej
h
/Stalin-Sikorski/.
te
titu
s
In
87
d
an
ki
rs
ko
Si
m
eu
us
M
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Pkt" i
1'
/A mit iq2
N Ę).
WPŁYNF.LÓ DNIA
e
Th
ARGUMENTY DOTYCZACE SPRAWY GRANIC POLSKO-SOWIECKICH
DOSTOSOWANE DO GRUP OPINII AMERYKANSKIEJ
Po
lis
Argumenty jakie najbardziej trafiaj do przekonania
poszczególnym odłamom opinii amerykanskiej dadzą się
podzielić na 6 grup.
h
Przytoczonę ponizej argumenty nie opierają się o stan
prawny gdyz formalny argument nie trafia do umysłowości amerykańskiej. Argumenty muszą być rzeczowe albo emocjonalne,gdyz te wywołają najsilniejszą reakcję.
s
In
te
titu
Strategiczne hasła Sowietów są nieporozumieniem.
Bezpieczeństwo polityczne Rosji uwarunkowane
siłą Bloku AB.
Blok AB aby utrwalić porządek europejski winien posiadać warunki ekonomicznego rozwoju.
Nie wydawać młodzieży katolickiej na łup ateizmu sowieckiego.
Nie osłabiać nastrojów walczącęj młodzieży.
Goebbels dostałby do ręki potęzną broń.
d
an
Strategiczne hasła owietów
sa nieporozumieniem
k
rs
ko
Eksperci polityczni,
izolacjoniści Middle
West, planiści wojskowi.
a.
Si
(1)
88
Argument ze Rosja szuka obrony przez zmłanę granicy
z Polską, jako rzekomo zbyt blisko połozonej do ośrodków produkcji wojennej Sowietów, jest stosowany jedy-
m
b.
eu
us
iM
Terytorium Polski objęte zaborem rosyjskim 1939 roku,
nie przedstawię strategicznie elementow obrony. Dowodem tego jest ze 3 godziny po rozpoczęciu działań wojennych przez Niemcy przeciwko Sowietom w 1941 roku
linia bugu była w kilkunastu miejscach przekroczona
aczkolwiek by/a przez Rosjan silnie ufortyfikowana. Na
drugi dzień wieczorem w niektórych miejscach Niemcy
doszli do granicy polsko-rosyjskiej z przed obecnej
wojny. Dopiero piwot błot pińskich stwarza pierwszy
powazny element strategiczny. Właśnie te błota są osią
granicy politycznej między Rosją sowiecką a Polską,
zgodnie z traktatami.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 2
-
e
Th
h
lis
Po
nie przez laików którzy zapomnieli ze się odnosił nie
Chodzido Polski lecz dogranicy fińsko-sowieckiej.
ło bowiem o bliskość Vipuri do Leningradu który jest
Przestawienie tych poośrodkiem produkcji wojennej.
jęć do Polski jest tylko chwytem propagandowym bez straPierwsze wielkie fabryki wojenne
tegicznej treści.
znajdują się 400-500 kilometrów od traktatowej granicy
polsko-rosyjskiej i przesunięcie tej granicy o kilkadziesiąt kilometrów na zachód na płaskim terenie kraju
pozbawionego elementów naturalnej obrony, nie stanowi
minimalnego nawet elementu wzmocnienia obronnego Rosji.
To tez wysuwają go jedynie politycy nie pojmując słabości.argumentu.
s
In
(Za/.1: mapa przemysłowa Rosji).
Bezpieczeństwo polityczne Rosii
uwarunkowane siła. Bloku AB.
te
Eksperci polityczni,
wielka finansjera,
eksperci ekonomiczni,
planiści wojskowi.
titu
(2)
Najskuteczniejszym narzędziem bezpieczeństwa Rosji jest
utworzenie wału obronnego narodów które doznały okupacji niemieckiej. l'aństwami tymi są ogniwa powstającego
bloku obronnego Adriatyk-Bałtyk. Klamrami bloku - poroDla
zumienie polsko-czeskie i jugosłowiańsko-greckie.
celów obronnych i ekonomicznych po wojnie do bloku będą
włączone inne państwa pomiędzy nimi lezące. Blok ten
liczy około 110 miljonów mieszkańców z normalnym dochodem narodowym przeszło 20 bilionów dolarów i największą
produkcją w „uropie 73 surowców i pół-fabrykatów. Pozatym blok ten posiada największą potencjalną w Europie
siłę roboczą, największą rozrodczość oraz przy niektórych
prżesunięciach gospoeirczych które już są, studiowane, będzie najbardziej w Europie samo-wystarczalnym basnem ekonomicznym; przeto będzie tez posiadać wysoki potencja/
uzbrojenia technicznego i wystarczające kadry.
b.
Demograficzne warunki Niemiec, na podstawie danych niemieckiego państwowego Instytutu Statystycznego, dowodzą
ze naród niemiecki zastraszająco się starzeje i ze proces
depopulacji rozpoczęty od 1880 roku następuje z wzrastającym przyśpieszeniem. Według danych niemieckich np.
ludność Polski i Niemiec wyrównałyby się w 1973 roku.
Wynika stąd ze niebezpieczeństwo niemieckie jest doraźne
i nie posiada chrakteru trwałego czynnika politycznego.
Stworzenie z bloku AB 110 milionowej bariery obronnej
powinno zapewnić Rosji bezpieczeństwo jakiego napewno
nie osiągnie prez uszczuplenie o kilkadziesiąt kilometrów Polski gdyz obronny ten kompleks posiadać będzie
d
an
a.
m
eu
us
iM
k
rs
ko
Si
89
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Th
potencjał wojenny znacznie przekraczający niemiecki i
wspólną pozycję strategiczną uniemożliwiającą niemiecką
ofensywę na wschodzie.
e
c.
h
lis
Po
Warunkiem tego bezpieczeństwa jest aby blok AB był Rosji przyjazny. Wymiana ekonomiczna z Rosją, stanowiąca podstawę obopólnego zaufania, jest tym łatwiejszą
iż blok posiada kwalifikowane rzemiosło i średni przemysł modernizujący corocznie inwencje i produkcję. Natomiast Rosja posiada surowce i masową produkcję znamionującą standart życiowy ujednoliconych planistyką
Obydwie metody produkcji są dostosowamas ludności.
ne do wasnych systemów politycznych. Produkcja masowa
jest wynikiem państwowej planistyki w której obecnie 93%
dochodu narodowego stanowi jednocześnie dochód państwowy, a tylko 7% stanowi dochód prywatny. Natomiast mały
i średni warsztat indywidualny bloku AB znamionują drobnokapitalistyczny ustrój charakterystyczny dla demokracji
europejskich. Te dwa typy produkcji znakomicie się
dopełniają i kompensują wówczas gdy nie starają sil o
wzajemne nawrócenie. Z chwilą gdy zniknie nieufnosć
pomiędzy nimi i wzajemne bojaźń, wzrosną obroty handlowe podnosząc stopę zyciową całego systemu ekonomicznego
wschodniej buropy, liczącego 300 milionów mieszkańców
t.j. tylez co obydwie Ameryki razem.
te
titu
s
In
d
an
d.
k
rs
ko
Si
Polska i Czechosłowacja dały dowody swojej lojalności
Polska,pomimo niew stosunku do narodu rosyjskiego.
słychanego nacisku niemieckiego i daleko idących obietnic, nię przyłączyła się nigdy do nieprzyjaciół Rosji.
Poniewaz Polska z Czechosłowacją razem stanowiłyby najsilniejsze ogniwo Bloku AB, przeto jest aksjomatem ze
cały Blok włączony z Rosją w jeden basen ekonomicply stanowiłby silną ochronę dla Rosji przed wszelkim mozliwym w przyszłości rozwojem siły germańskiej. Wszystko
więc co osłabiłoby blok AB, a więc tez i Polskę, przedewszystkiem osłabia pancerz chroniący Rosję. W imię
bezpieczeństwa Rosji, złą jej oddaje się przysługę niszcząc instrument obrony.
(3)
us
iM
(Zał.2: potencjał obronny Bloku AB;
za/.3: warunki demograficzne Niemiec)
Blok AB, aby utrwalić porządek europejski
winien Dosiada3" warunki ekonomicznego rozwoju
m
eu
Eksperci ekonomiści, finansjera anglo-saska i
żydowska, środowiska uniwersyteckie, American Je90
wish Lommittee.
Polska, na to by utrzymać bez obniżania standartu żya.
cia naturalny przyrost ludności, musi się uprzemysłowić.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
e
Th
h
lis
Po
b.
titu
s
In
W tym celu około 400,000 osób rocznie musi znaleść
dodatkowe zatrudnienie w miastach.
Polska posiada obecnie tylko dwa zagłębia surowcowe. Jest
to zagłębie węglowe oraz podkarpackie zagłębie
naftowo-solne. Trzecie zagłębie, zapewne największe, które jest niezbędne aby uprzemysłowienie Polski oparte było na zdrowych podstawach, to rudy i
minerały Wołynia. 'JnajdujI4 się tam jedyne w Polsce powazne złoza rud zelaznych, bauxyty, mangany
- rudy radowe, ołów, glinki ogniotrwałe itd.
Odłączenie tego zagłębia surowcowego stanowiłoby niepowetowaną stratę dla uprzemysłowienia Polski skazując na obniżanie stopy życiowej lub niebywały
wzrost emigracji.
Dla Rosji zagłębie nie stanowi
takich korzyści sięgajc az do loesów lublińskich,
czyli niemal sto kilometrów od Warszawy, jednocześnie leząc co najmniej o 500 kilometrów od ośrodków
przemysłowych Rosji.
te
Uprzemysłowienie Bloku AB wymaga aby kazdy człon
tego kompleksu był ekonomicznie jaknajsilniejszy.
W ten sposób tworząc jednocześnie 1.ł ochronny dla
Rosji, Blok AB będzie stanowił poważny rynek importowy wyrażający się cyfrą około 5 bilionów dolarów
ponad przedwojenną siłą nabywczą najdalej za lat
Sw płac amerykańskich tego
10-15. Według standartc.
rodzaju import mógłby wyżywić około 2-1/2 milion. pracowników stwarzając utrzymanie dla 8 do 10 milionów
ludzi. W Europie odpowiadałoby to cyfrze około
11-13 milionów mieszkańców. Ciężkie warunki odbudowy gospodarki powojennej nie powinny być obciążane sztucznie przez odrywanie niezbędnych elementów
ekonomicznych od ich naturalnego zaplecza. Gospodarka
'światowa
jest tak zespolona ze kazde umniejszenie
siły nabywczej gdzieby nie powstało, odczute będzie
natychmiast w ekonomicznym centrum świata jakim będzie Ameryka.
d
an
k
rs
ko
Si
c.
e
eu
us
iM
Nie jest w interesie obronności rosyjskiej osłabianie ekonomiczne państwa buforowego.
Nie jest
w interesie tej samej cbronności osłabianie bariery państw buforowych jakieby nastąpiło gdyby strategicznie najistotniejsze ogniwo tej bariery miało
być niezdolne do ekonomicznego bytu.
91
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 5
t..\
Nie wydawać m/odziezy katolickiej
na łuc ateizmu sowieckiego
(4)
e
Th
Kler, Irlandczycy,
młodzież, środowiska kobiece,zakony.
h
lis
Po
Kultura zachodnio-chrześcjańska, a specjalnie katolicka
kultura Rzymu, szła tak daleko jak daleko szły cywilizacyjne wpływy polskie. Dosyć spojrzeć na liczne kościoły renaissansu i barokowe jakie Polska budowała na wschód
od Bugu, a które dały sylwetkę Wilna, Grodna, Pińska i
Krzemieńca oraz Lwowa. Oddanie hosji sowieckiej, pod
władzę ateistycznego rządu, tych obszarów jest równoznaczne z cofnięciem się chrześęjaństwa jeszcze dalej i wydanie na łup ateizmu i bezboznego wychowania 3 milionów
Nie jest
przeszło dzieci i młodziezy w wieku szkolnym.
prawdopOdobne aby tego rodzaju zamierzenie spotkało Się
z poparciem czy to hierarchii katolickiej, czy tez wogóle
church-going people w Ameryce. Akcja za takim poświęceniem bogobojnego narodu na rzecz wojującego bezbożnictwa
spotkałaby się z niebywale silną reakcją w całej 4-meryce
Południowej, tak przywiązanej do katolickiej tradycji.
titu
s
In
b.
te
Deportacja około 2 milionów osób z obszaru anektowanego
przez Sowiety po zawarciu umów z Niemcami z dnia 23 sierpnia oraz 28 września 1939 roku, dotyczyła następujących
grup:
Osoby które przyznały się do narodowości polskiej;
wszyscy którzy specjalnego zeznania nie złozyli,
zostali automatycznie zaliczeni jako obywatele
sowieccy. Tych którzy deklarowali przynalezność
narodową do Polski deportowano na Syberię.
II.
Inteligencja której uświadomienie mogło stanowić
element oporu przeciw sowietyzacji politycznej
tych obszarów i ich ujednoliceniu gospodarczemu.
III.
Inteligencja ukraińska dążęca do odrębności narodowej i kulturalnej Ukrainy.
IV.
Inteligencja zydowska dqwca do kulturalnej odrębności w ramach drobno kapitalistycznego ustroju
d
an
I.
iM
k
rs
ko
Si
m
eu
us
Deportacja tych 4 elementów na Syberię i uwięzienie w rozproszeniu w kilkuset obozach celem eksterminacji tej dwumilionowej rzeszy na zamarzniętych bezmiarach Syberii, stanowi najwierniejszą,
gdyz wykonaną, ilustrację zamierzeń rosyjskich
w stosunku do obszarów polskich na wschód od BuZ punktu widzenia moralności międzynarodowej stagu.
92
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
- 61_ '
e
Th
nowiącej treść chrześcijańskiego demokratyzmu świata
United %.tions i Atlantic Charter, ponowne wydanie Sowietom tych obszarów stanowi pochwałę czynu który sama
Rosja wstydliwie ukrywa przed opinią Ameryki, a na który Polska posiada tylu świadków ilu jest deportantów
polskich w Rosji oraz obszerną literaturę listów, zeznań i obcych Awiadków.
Po
c.
h
lis
Staramy się budować jaknajmyiej zwaśniony powojenny
Wschód Ilsuropy wierząc ze każda nieprzyjaźń będzie wyzyskana przez wroga aby siać zarzewie nowych niesnasek.
Nie trzeba rozooczynać od tego ze się stwarza w wielkim i świadomym swej siły moralnej narodzie poczucie
strasznej krzywdy doznanej niezasłuzenie. d-nacznie lepiej poIozyć podwaliny wzajemnego zrozumienia i szczerej
z Rosją współpracy, opartej o brak wzajemnych obaw lub
nieufności pomiędzy równorzędnymi silą Blokiem AB i Rosją. irótkoźwzroczna polityka dorywcza moze pragnąć zaspokojenia chwilowych łaknień odrodzonego w wojnie imperializmu rosyjskiego, lecz długofalowa polityka powinna
uznać rację stanu Ameryki w zrównoważonym układzie sił
europejskich gwarantujących pokój na kilka generacji.
te
titu
s
In
(5)
d
an
Kler,środowiska uniwersyteckie, koła protestanckie, kongresmani polscy.
Nie osłabiać nastrojów
walczacej młodziezy
Si
Młodzież nie walczy o byt lecz o stworzenie lepszego
porzeAku. Jest jaknajbardziej oddalona od poświęcenia rycia dla utrzymania przedwojennej struktury świata,
wyrażonego w egoizmie posiadających i przemocy silnych.
Uznaje iz prawo łączy narody w demokracji narodów a
przemoc je dzieli.
Alianci nie mogą zaczynać utrwalanie lepszego ładu od.amania prawa i przemocy w imię
egoizmu silnych, gdyz zadaje to kłam telu: za co codziennie umierają młodzi.
b.
Państwa alianckie starają się pobudzić młodzież do ofiar
a społeczeństwa do pracy ponad siły przez apel do patriotyzmu narodowego.
Hasła:
"Remember Pearl Harbor",
i "There will always be an England" se tego dowodem.
W takiej chwili akt zniszczenia narodu polskiego, który
wykazał niezrównany hart patriotyzmu narodowego stanowiąc zaczyn woli zwycięstwa w armiach aliantów moze wywołać tylko osłabienie sił moralnych na których opiera
się cały wysiłek wojenny United Nations.
Jedynie tą
właśnie siłą moralną obecnie góruje obóz połączonych narodów nad Osią. Nie nalezy tej siły niszczyć gdyz
jest to bezcenny dla zwycięstwa kapitał.
m
eu
us
iM
k
rs
ko
a.
93
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
•
e
Th
c.
Po
d.
Nie można najstarszemu Aliantowi który na 12 frontach
wśród 3 kontynentów wałczy/ i walczy nadal, zapłacić
rozbiorem jego kraju, jednocześnie święcąc jako amerykański dzień narodowy n8więto Pułąskiego".
Międzynarodowa niemoralność tego czynu moze nieobliczalnie
wstrząsnąć opinią świata grzebiąc proponentów.
h
lis
Atlantic charter został przyjęty jako istota międzynarodowej demokracji i jako formuła odbudowy świata
powojennego, wypływająca z 4 elementów swobód ogłoszonych przez Roosevelta.
Niema argumentu któryby tak
jaskrawie niszczy/ dane obietnice wykazując zakłamanie
tego manifestu jak propozycja rozbioru Polski. By/by
to straszny cios dla prestizu anglo-saskiego w świecie
chrześcjańskiej demokracji, a moze jeszcze cięższy cios
dla ufności jaką młodziez amerykańska darzy twórców
Atlantic Charter.
s
In
e.
te
titu
Dla umysłowości amerykańskiej akcja rozbiorcza nie tylko 2e jest przeciw demokratyczna, legalizując. przemoc
silnych w stosunku do słabszych, lecz co wazniejsze
jest powtórzeniem znienawidzonego w Ameryce "appeasement"
stosowanego w Monachium gdy poświęcono Czechosłowację,
a co stało się tutaj symbolem moralnego rozkładu. Czarne Monachium 1939 roku ma być obecnie powtórzone w 1942
roku jako Czerwone Monachium w stosunku do Polski. Powstał nowy Cleveden set oznaczając taką samą kapitulację
etyki przed' siłą.
d
an
k
rs
Kler, Irlandczycy
Stanów atlantyckich,
izolacjoniści Middle West.
Goebbels dostałb do raki
poteżną bron
ko
(6)
Si
(Zał.4:
Wyjątki z Atlantic'parter i
z mowy Roosevelta do Polski .
Mapa linii burzona i linii
Zał.5:
czwartego rozbioru 1939 roku)
Niemal połowa polskiej armii walczącej po stronie Aliantów pochodzi z tej części Polski którą niektóre czynniki
pragną podarować Rosji.
Czy jest do przypuszczenia by
lotnicy broniący 14.riglii, by marynarze polscy walczący
w Battle o± the Atlantic, by Polacy którzy przedostali
się do Wojska Chiang-Kai-sheka i ci którzy z miłości do
Ojczyzny podali rękę narodowi rosyjskiemu, walczyli nadal
.z tym samym poświęceniem wiedząc ze domy ich rodzinne,
zony i dzieci sprzedano na poniewierkę i więcej jak polowa Polski podarowaną została Sowietom przez tych za
których walczą?
b.
Nie należy stwarzać sytuacji mocą której najstarszemu
Aliantowi byłoby udowodnione ze gdyby był uległ namo-
m
eu
us
iM
a.
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
e
Th
Argument jaki tego rodzaju propozycja, gdyby nawet była
tylko powaznie rozważana‚ stwarza dla propagandy niemieckiej we wszystkich okupowanych krajach w ł:'-uopie i Azji
jest tak przekonywujący ze zło wyrządzone może. poważnie
na długości konfliktu. Nie ulega bowiem wątplizaważyć
wości iz Goebbęls wytknie wszystkim podbitym narodom Europy i Azji, iz to co ich czeka ze. strony Aliantów wygląda w rzeczywistości tak właśnie jak to ilustruje los
Polski, nie żadna demokracja i uznanie praw, zagwarantowane treścią Atlantic Charter, lecz poprostu schlebiaDanie najsilniejszemu w danej chwili imperializmowi.
rowanie Goebbelsowi takiej broni to czyn szaleńczy, szczególniej je śli się zważ y jak wielkie masy w Europie i
Azji mogą ulec wymowie tak bezapelacyjnie udowodnionego
argumentu oraz majac na uwadze fakt ze narody uciemiężone przez swój opór wiążą, według opinii ekspertów amerykańskich, nie mniej jak 96 dywizji.
h
lis
Po
wom niemieckim to by stracił niezależność, lecz nie stracił niepodległości, podczas gdy obecnie, po przejściu
nieopisanych katuszy, naród walcząc z niesłychanym poe kilkadziesiąt
święceniem w kraju i na obczyźnie wiąż
dywizji nieprzyjacielskich, jako nagrodę proponuje się
Jaki odruch wywoła ta wiajuz piąty z rzędu rozbiór.
domość w Polsce, która nie znalazła Quislinga wśród
swoich pomimo eksterminacji?
te
titu
s
In
d
an
Stefan Ropp.
Si
k
rs
ko
Załączniki:
1. Mapa przemysłowa "osji
2. Potencjał obronny Bloku AB
3. V',arunki demograficzne Niemiec
4. Wyjątki z "Atlantic Charter! i
z mowy Roosevelta do Polski.
5. Mapa linii Burzona i linii
czwartego rozbioru 1939 roku.
94
m
eu
us
iM
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
AREA HELD
BY AXIS
F'INLAND
e
Th
Archives Reference No: PRM.75
BUFFER TERRITORY
ACQUIRED by RUSSIA
SEP7:1939 JUNE1940
sh
li
Po
Finns claim
Russians
rapped
4
STALIN FORTIFIED
ZONE
aya Russa
'hov.
•FRIzolm
titu
s
In
eirj/aZtna
Itebs
te
Germans resume offensive_
.3W).1ensk Moscow repors fierce
rsha
fig.14ing along erJire Fron-1-.
Magilev
U. Sł. S.
d
an
.......
•........ •••
• Kursk
Cherni"gov
.Belarserk,OV-4
•
admił
wil.hdrawaL
rs
ko
U
Sovieis
Si
Riev
ovka
*liman
Rosto),
Pervomais
o
ki
M
us
Berlinreporls
bollzeiłies
encircled
Tuaps-
I3ULGARIA
njo
S E —A:
eu
L A C—K-
aeigrade
i
-t‚O.SLAV
.
Krasnadar
c7iC,;(r=
200
300.1414r
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
Za/.3
Th
Warunki demograficzne Niemiec
e
Po
Od 40 lat niemiecki współczynnik rozrodcz9śc2 wykazuje ciągły spaOd roku 1880 współczynnik ten obniżał się stopniowo aby runąć
dek.
w dół po pierwszej wojnie światowej.
lis
Ponizej poddane są analizie opublikowane dotychczas cyfry niemieckie:
(1)
h
Wychodząc z założenia, ze współczynnik 100 jest konieczny
dla utrzymania średniej' ludnościowej - współczynnik ten
wynosi obecnie dla Niemiec 70, podczas gdy dla Polski stanowi on 140, a dla Rosji 150.
s
In
Na początku bieżącego wieku w stosunku do 100 urodzin wymagalnych dla ochrony narodu niemieckiego przed naturalnym
wyludnieniem -- cyfra urodzin faktycznych wynosiła 140; stopniowo ilość ta obnizała się do 100, a obecnie wynosi 70.
13)
W cią gu ostatnich 15 lat ilość osób powńej 64 lat zwiększyła się o 61%.
te
titu
(2)
d
an
1111111111
91 /
Hiill[
110,151,6
g
1
* 'll
III
KE
6o and over
Si
II
-2 447%
=.62.6%
20-60
ko
54.2%
::58.0%
k
rs
0-20
i
47-9%
36.8%
26.9%
1910
1933
1975
G E R._ MANY
AG E
iM
14.3%
1928
POLAND
.
.
_
(4)
eu
us
by rns
Germany's Demographic Structure in the Years of 1910-1933, andas estima e
Kahn for 1975. The Demographic Structure of Poland for 1928 is given for comparison.
W Niemczech jest,stale narastającyl niedobór 13 milionów
dzieci. Niedobór ten wzrasta z roku na rok.
m
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
96
Archives Reference No: PRM.75
e
Th
(5)
Cyfry te wykazują, ze w roku 1880 na każde 3 kobiety niemieckie - jedna stawała się matką, a w roku 1933 tylko jedna matka przypadała na kazde 11 kobiet. Jest to bezpośredni skutek ciągłego starzenia się narodu.
lis
Po
(6)
W roku 1880 na każde tysiąc kobiet w wieku od 18 do 35 lat
(okres zdolności płodnej 90,6% kobiet w Niemczech) 300 kobiet rodziło dzieci; w roku 1910 cyfra ta spadła do 200;
w 1925 pozycja ta obniży/a się do 150, a w roku 1933 wynosiła tylko 99,6.
h
Jeśli wiek przeciętnego Niemca wykazuje większą długość - dotyczy to
również i kobiety niemieckiej. Poniewaz okres płodności biologicznej
kobiety nie ulega zmianie, więc oczywiście w kazdym starzejącym się
Właśnie to
narodzie z kazdym rokiem rodzi się coraz mniej dzieci.
zjawisko daje się zaobserwować w Niemczech.
s
In
te
titu
mimo wszystWnioski z tych cyfr wykazują niezbicie uderzający fakt:
kich wysiłków uczonych niemieckich, op/acanych.przez p. Goebbelsa,
obliczenia "Statistisches heichsamt" dowodzą, ze absolutne maksimum
nasilenia ludnościowego Niemiec przypada na okres 1940-1945, a potem
nastąpi alarmujący spadek.
d
an
Jeśli przyjmiemy cyfrę ludności niemieckiej w roku 1925 na 100 - wówczas w roku 1940 ludność wzrosłaby do 104,9. Jest to największe
osiągnięcie ilościowe.
Si
POPULATION
IN MILLIONS
s''
_—.-----,
—
—........._ ......
k
rs
5Q
4o
ko
P O LAN D
70
60
GERMANY
20
io
O
1925 1935
1940 1945
us
iM
30
1950119 55_1960 1965 1970 1975
m
eu
Estimated Evolution of the Population of Germany, and Corresponding
Calculation of Poland's Population made by Ernst Kahn.*
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
97
Archives Reference No: PRM.75
Th
YEAR,
1920
25.694.000
1940
1945
1950
1955
196o
35.398.000
e
37.528.000
39.433.000
4i. i 90.000
41.787.000
Po
1921-1935
1921
h
lis
gie natura! increase of Polish population in
Was larger than the German esiimation.
i s6s(‚70 \ =1935 -33.418.000
26. 8 29. o oo
\L'
increase in Poland's Population as Calculated by the
German Statisfical Bureau (Sfatistische Reichsamt, 1925,
Volume 401, page 683).
s
In
te
titu
Od tego czasu cyfry absolutne ludności niemieckiej poczynają wykazywać spadek, aby dojść z powrotem do 100 w roku 1950 i 79,7 w roku
1975. W stosunku tym ludność niemiecka, która w granicach przedmonachijskich wynosiła 66,8 milionów - w roku 1940 osiągnęłaby 69,8
milionów aby w roku 1980 spaść do 48 milionów. Cyfry te nie uwzględniaja strat spowodowanych przez obecnie toczącą się wojnę. Jeśli
straty te wynosiłyby tyle, ile, podczas zeszłej wojny, wówczas ludność
zyłaby 42 milionów.
Z drugiej stroNiemiec w roku 1985 nie przewyżs
ny Polska w rodu 1985 miałaby 56 milionow mieszkańców. Jest uderzającym faktem, ze jakkolwiek by uczeni niemieccy (Burgendorfer, Danzer, Kiesewetter i inni) nie starali się ująć wymowy tych cyfr - zawsze maksimum nasilenia ludnościowego Niemiec przypada w świetle ich
własnych wywodów na decydujący rok 1940.
d
an
k
rs
ko
Si
Staje się więc obecnie jasne, dlaczego szczyt programu zbrojeniowego
Hitlera obliczony był na koniec 1939 roku.
m
eu
us
iM
98
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
?oLts(* Fsvl ElJ vGl.. t. k» 00
IB
IOLOGICAL DEATH OF GERMANY
By STEFAN ROPP
Th
( 5 ) To put it in another way : in 1880, for every
HE slogan which for years has served totalitar-
1000 women between the ages of 18 and 35, who
were responsible for 90.6% of the total number
been "Volk ohne Raum," meaning "a people without
of births in Germany, 300 women bore children ;
space." Nazi-party spokesmen quoted accommodatby 1910 this figure decreased to 200; in 1925 the
ing Reich scientists and pre-Nazi regime politicians,
figure came down to 150; in 1933 it was only
now scattered to the four winds, singing in a united
99.6.
chorus : "We are a mighty people, but we've nowhere
(6) This signifies that in 1880 one out of every three
to go."
German women became a mother, but in 1933
Strange as it may seem, this basic political slogan
only one of every eleven. Such is the direct
of the past twenty years, on which Germany built up
result of the continuher entire aggression
ous aging of a nation.
within and without,
POP ULATION
If the average Ger--- GERMANY
IN MILLIONS
and conscripted the
becomes older,
man
convictions and enPO LAND
70
so does the average
thusiasm of the
German woman.
young generation, is
6o -- — ."-- --- ' .-- -- -- ..... ..... —. __ ,... —. ,
Since the age bracket
disproved by figures
.... --, .....
in which maximum
of the official StatistiTo
births are biologicalsches Reichsamt. These
figures show that for
• ly possible does not
4o
change, the consethe past 40 years
quence is that to an
Germany has been in
3o
aging nation every
the throes of a most
year fewer children
violent process of
20
are bom. This is exbiological depopulaactly what happens
tion. This is, indeed,
10
in Germany.
an incurable disease
The result of these
of which the Inca,
o
figures for the whole
the Babylonian, the
Egyptian, the Greek,
1925 1935 191-10 1945 1950 1955 196o 1965 1970 1975 German population
reveals a most
and the Roman emEstimated Evolution of the Population of Germany, and Corresponding
fact : in
astounding
pires died. The ReichCalculation of Poland's Populałion made by Ernst Kahn.*
spite of everything
samt takes pains to
that German scientists, paid for their efforts by Mr.
prove that Germany is suffering from this same inGoebbels, may say the figures of the Statistisches
curable ailment.
Reichsamt prove conclusively that the absolute maxiFor 40 years, German birth rate coefficients had
mum population of Germany occurs between the
been falling. They decreased gradually, from 1880
years 1940-45, decreasing later most alarmingly.
onward and then, with a sudden abysmal leap, after
If the population in 1925 is taken as 100, then in
the First World War.
1940 that population has increased to 104.9. This is
Let us look at some of the German figures pubthe highest numerical attainment. From here on
lished.
German population in absolute numbers decreases
(1) Calling 100 the birth rate coefficient necessary
to become once more 100 in the year 1950 and 79.7
for the nation to keep up permanently its averin the year 1975. If the German population in the
age, the coefficient in Germany is now 70, wherepre-Munich boundaries was about 66.8 millions then
as in Poland it is 140 and in Russia 150.
in 1940 it would reach 69.8 millions and in 1985, it
(2) At the beginning of the century, for every hunwill recede to 48 millions. These figures do not take
dred births indispensable to keep the German
into account the losses of the present war. Were
nation from decrepitude, there were bom 140
these losses of the same order as those of the last
children ; gradually this number decreased to
war, then the German population in the year 1985,
100, and now it is 70.
will not exceed 42 millions.* On the other hand
(3) In the last 15 years, the number of people over
Poland would have had 56 million inhabitants in
64 years of age has increased 61%.
1985. The striking thing is that whichever way these
(4) There is in Germany a cumulative deficiency of
figures are interpreted, as they have been by German
13,000,000 children. This deficiency is growing
writers like Burgendorfer, Danzer, Kiesewetter and
year by year.
others, the maximum German population always
* Calculation made by Ernst Kahn, basis 1925: a) Declining
falls on or about the fateful year 1940.
general mortality rate : 1) Infants up to one year will fali to
3% before 1950; 2) Remaining age classes will decrease by
It now becomes apparent why the timing of
1- ian argument within Germany and abroad has
e
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
eu
us
iM
k
rs
ko
Si
20% before 1970. b) The coefficient of marriages will increase
from 59.2 in the years 1925/29 to 69.6 in the years 1970/74.
c) The coefficient of births will decrease from 19.4% in 1929 to
15% in 1950/54 — otherwise stable (approximate figures).
(Please turn to page 4)
m
Hitler's armament program was calculated for a
zero hour at the end of 1939.
3
99
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
Archives Reference No: PRM.75
(Continued from page 3)
e
Th
It was obvious to the bemonocled
1 1111 111
war-lords of the military clique,
'
160
I1 :
1 I
i ?,
I .,'III..i ,
i
wangling the scarecrow Schicklgru60 and over
Im"
IiIIIIIIIIg
ber before enraptured masses, that a
bici for world power would be doomed to failure had not the aggression
been timed to occur when Germany's
::44.7%
20-60
recruiting and labor potential was at
54.2%=,:
62.6%
.58.o,
its highest. Total war is not what
war was in 1914. It seems to imply
a highly trained technical body of
youngsters perverted, morally and
0-20
4.7.9%
physically, and severed from all the
rest of the German nation so as to
36.870
26.9%
abstract them from all humane environment. Cooped up in military iso14.3%
AG£
lation, with all feelings of mercy am1910
1928
1933
1975
putated, steeled in scorn for everybody including their parents, they
POLAND
GEk.MANY
were imbued with unending admiraGermany's
Demographic
Sfrucfure
in
fhe
Years
of
1910-1933,
and as esfimafed by Ernsf
tion for the illustrious Adolf who,
Kalin for 1975. The Demographic Sfructure of Poland for 1928 is given for comparison.
hovering amid celestial vaporings,
translated himself frotte the earth to a Wagnerian
down ! Ah, these fiendish saboteurs of the Statistisches
legend. Through these opaque layers, the excited
Reichsamt!
So, a new policy must be devised. With all celerity,
underlings but dimly perceived the contours of the
bespectacled German professordom was ordered to
puffed-up paper-hanger, a legendary being casting
work out new methods of demographic combat. And
its ominous shadow upon a fearful world. The enrapso, psychologists in collaboration with the crimintured "Jugend" incited by their standing as crusaologists, produced a human brute capable of torturders and doped guardedly and scientifically with
ing whóle families of men, women, youngsters and
synthetic opiates, were just the generation that their
children in concentration camps, without undue neridol was preparing for perdition. For this reason it
vous fatigue to itself. They called the new product
was taught to look upon itself rather as a legend of
the past. It perceived itself more in history than in
"genus Gestapo."
The medical profession devised advanced methods
being, because Adolf and the other high priests and
of sterilization practiced on thousands of young men
acolytes of Mein Kampf were mercifully pleased to
and women, abstracting millions for work in Germake the sacrifice of a whole generation of Germans
many and working them to death by alloting them
to attain that living space of which so much was
just that fraction of work over and above what they
made. And how disappointing it must now be to see
know could be performed %pn the deficient supply of
that a course of events, deeply ingrained in the plascalories. Dietitians carefully and with many an inma of German blood, over which human will bas no
human experiment, worked out rations on which
more sway than' over the course of the stars, points
people most certainly will die. Economists worked
an inexorable finger to the converse formula : "Raum
out scientific dismantling of local production with a
ohne Volk" which is "space without people," a Germinimum of effort, so that sustenance could not be
many without Germans, a world empire with merely
regained by the invaded neighbor nation. Mr.
a paper-hanger as sole inhabitant. What a come
Schacht with the "D" banks worked out
precise methods of inflation in the invaded
YEAR
countries so that all the capital and consumers goods could be legally bought up at no
1910
25.694.000
cost to Germany. And so on and on, the
1940
3.398.000
learned nation of herr doctors systematically
1945
37.528.00 o
worked out the principles, means and aspects
whereby national destinies of neighboring
1950 39.433.000
nations could be shaped and their doom con190.0
oo
1955
41.
scientiously organized.
196o 42.787.000
Terrified, with one eye on the dwindling
ranks of his super-creatures mowed down
relentlessly by biological decrepitude, the
Tke natural increase of Pol ish popu lat ion in 192.1-1955
raging Schicklgruber tried to make good that
was la rger than the German estimation.
(Please turn to page 9)
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
26.829.000
,5 -33,418.000
4A6?id=193
,,,
m
eu
us
iM
k
rs
ko
Si
1921
Increase in Poland's Population as Calculated by the
German Statisfical Bureau (Stałistische Reichsamł, 1925,
Volume 401, page 683).
4
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
10 J
Archives Reference No: PRM.75
foreign nationals were forced to declare thernselves "volksdeutsche." This policy was applied
(Continued from page 4)
in Upper Silesia and the Pomorze to Poles. It
proves conclusively that Germany begins to f eel
deficiency by creating one of his own making in the
the demographic vacuum and that the slogan
conquered lands.
without space" is being reversed in order
"people
of
The whole gruesome design, the barbarity
to absorb unwilling neighbors.
which is equalled only by its fathomless ignorance,
8. An instruction was issued recently by the German
now becomes apparent :
government to Governor Frank and Governor
1. Germany forced war on the world the moment
Rosenberg, in which •the
her population had reachtreatment of the subjected
ed its maximum.
Slav populations was out2. Knowing that if she loses Bteibt im deuisclien °sten.
lined in detail. Not more
this opportunity, never
one medical practitioner
than
a
in
be
she
will
again
for 10,000 inhabitants is to
position to attempt world
be allowed ; no medicines, on
domination, her war-lords
an appended list, may be disare content to sacrifice to
tributed or sold ; rations
that end, a whole generanot exceed starvation
should
for
trained
tion of youth
standards for all inhabitants
that purpose, not only for
not directly engaged in war
the murder in cold blood
or food production ; towns
of others, but also for
should be strictly guarantheir own extinction.
tined for food supply from
3. By an exhibition of cruelsurrounding countryside, exty unsurpassed in the hiscept within the rationing
tory of barbarism, Gersystem; all infringement
many is using every methmust be punished ruthlessly
od known to science to
11111111111111
and capital punishment may
Z.M•111%
bring about the extermi1,-11%•..•
../..,•••••-•
be used in all such cases. If
nation of the most prolific
So giSt der Oalen Setne Men scken ab
these instructions are obeyed,
of those peoples who have dn Be rit:ft i M (.11eLde utschla nd und d e n. We ste
the generał plan of German
the misfortune to be her
"Remain in the East" — was a German propaganda slogan
in the east will
domination
neighbors.
before the war. The Germans were unable to develop prop4. Thus Germany is abstract- erly their own eastern provinces before the war which dis- succeed because it is to be
ing from Poland hundreds proves their claim that the Germans were "Volks ohne Raum," expected, the instruction
of thousands of women in and proves that the decrease in their demographic situation says, that epidemics and extheir greatest danger.
haustion from winter deporthe 18-35 age bracket, was
tations, starvation, and work will cause not less
sterilizing masses of young men, as has been
than ten million deaths, including children, in
proved by the testimony of eye-witnesses, by
Poland alone.
sworn affidavits and by cross-examination of
And yet, by no act of bestial cunning, by no scientrustworthy persons unknown to each other.
tific medical f ormula, by no economic principles of
5. What is more, the Germans are trying to organize
has it ever been possible to reverse the algeplenty,
moral
t,
undernourishmen
a mode of life which by
sign of the physiological elements whereby
braical
by
and
schooling,
primary
of
lack
degradation,
an aging nation has once seen the writing on the
every other form of pressure, will reduce these
wali. By sacrificing a generation of its youth to their
peoples to the level of domestic animals, so that
breeding coefficients may be decreed for the hulust for world's power, the doom of the German
man herd.
nation has only been brought nearer. No marriage
6. German colonization of occupied countries has
honors, no relaxed sex-ethics now advocated by Gerbeen so unsuccessful that in the so-called Wartheman moralists, no Rosenbergian creed that would
land (Western Poland) she has begun the afforesmake a religion of reproduction, no bribery for
tation of previously cultivated lands. A strange
motherhood, none of the superlative methods to
colonization by trees, since no human element
which only German "kultur" is adequate, will ever
is available.
change the law of biological death from which the
7. Having proclaimed the absolute race-superiority
German nation will perish.
of the German nation, no contact whatever was
In the light of these facts, that no propaganda can
tolerated with conquered slave peoples. Yet, when
obliterate and no argument changes the facts that
the decrepitude of the Germans began to be taken
history will prove, German leadership stands uninto account in juxtaposition to the "ausrotten"
masked, monstrous, beyond compare.
(exterminate) slogan, hundreds of thousands of
BIOLOGICAL DEATH OF GERMANY
e
Th
h
lis
Po
te
titu
s
In
d
an
m
eu
us
iM
k
rs
ko
Si
9
Copyright: The Polish Institute and Sikorski Museum (London)
101.