Protokół ze wspólnego posiedzenia trzech
Transkrypt
Protokół ze wspólnego posiedzenia trzech
Protokół ze wspólnego posiedzenia PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw ds. wysokiego poziomu zatrudnienia ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego Temat: Zmiana modelu konkurowania Pomorza Szóste, wspólne posiedzenie Pomorskich Sieci Tematycznych - ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw, wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego oraz wysokiego poziomu zatrudnienia odbyło się dniach 5-6 marca 2015 roku w Hotelu Królewskim w Gdańsku. W spotkaniu wzięły udział łącznie 76 osób1. Tematyka i porządek obrad2 Szóste posiedzenie Pomorskich Sieci Tematycznych było spotkaniem wspólnym trzech Sieci – ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw, ds. wysokiego poziomu zatrudnienia, ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego. Tematem przewodnim spotkania była „Zmiana modelu konkurowania Pomorza". Dzień I – 5 marca 2015 r. W pierwszym dniu odbyły się dwie tury sesji – łącznie cztery sesje poszczególnych Sieci Tematycznych, w których zostały podjęte tematy istotne z punktu widzenia tematu przewodniego, czyli zmiany modelu konkurowania Pomorza. Dwie z nich dotyczyły zakresu PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw – ich tematyka dotyczyła cyfryzacji oraz bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Odbyła się jedna sesja z zakresu PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia o temacie 1 2 Imienna lista uczestników znajduje się w załączniku 1. Szczegółowy program znajduje się w załączniku 2. 1 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego „Bierność – wykluczenie – ubóstwo: jak przełamać zaklęty krąg?” oraz jedna z zakresu PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego dot. szkolnictwa zawodowego i praktycznej nauki zawodu. Otwarcia spotkania i przywitania uczestników dokonał Wiesław Byczkowski, wicemarszałek Województwa Pomorskiego oraz moderatorzy, Stanisław Szultka, moderator PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw oraz Anna Hildebrandt, moderator PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. W pierwszej części sesji równoległych, w ramach PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw poświęconej Internetowi, Smart City i e-zdrowiu, głos wprowadzający zabrał Tomasz Kulisiewicz z Ośrodka Studiów nad Cyfrowym Państwem, który przedstawił stan, trendy i perspektywy wykorzystania technologii ICT w Polsce. Następnie Joanna Boćkowska z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji zaprezentowała możliwości związane z realizacją Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014-2020. Z kolei dr inż. Łukasz Kulas z klastra Interizon i Politechniki Gdańskiej, przedstawił doświadczenia z realizacji projektu ACCUS z obszaru Smart City. Następnie Marcin Stefański z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego zaprezentował projekt „Pomorskie e-zdrowie”. Po wystąpieniach nastąpiła dyskusja poświęcona temu, jak wykorzystać szansę związaną z cyfryzacją gospodarki, administracji i życia społecznego, a także, jak poradzić sobie z wyzwaniami. Natomiast podczas sesji PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego poświęconej szkolnictwu zawodowemu i praktycznej nauce zawodu, głos wprowadzający zabrała Iwona Demkowska, Dyrektor ZST im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni. Następne wystąpienia to: Jakub Bilski z Kaliop Poland Interactive Media i Daniel Jursza z OptiNav sp. z o.o. W dalszej kolejności nastąpiła dyskusja, praca warsztatowa oraz zaprezentowane zostały wnioski z pracy w grupach. Podsumowanie spotkania dokonała Anna Hildebrandt, moderator PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego. W drugiej części sesji, w ramach PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw poświęconej bezpośrednim inwestycjom zagranicznym, głos wprowadzający zabrała Iwona Chojnowska-Haponik Dyrektor Departamentu Inwestycji Zagranicznych w PAIiIZ, która zarysowała aktualną sytuację w zakresie napływu inwestycji zagranicznych do Polski. Następnie Marcin Faleńczyk - Zastępca Dyrektora Invest in Pomerania, przedstawił wnioski z obsługi inwestorów w województwie pomorskim. Dane nt. atrakcyjności inwestycyjnej Pomorza przedstawił Maciej Tarkowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Z kolei Tomasz Kalinowski, który wrócił niedawno z kilkuletniego pobytu w placówce dyplomatycznej w Niemczech, przedstawił perspektywę inwestora niemieckiego. Z kolei sesja PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia poświęcona zagadnieniom bierności, wykluczenia i ubóstwa, miała następujący przebieg: • Wprowadzenie – Marcin Nowicki, moderator PST • Wystąpienie Zenona Wiśniewskiego 2 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego • Wystąpienie Piotra Olecha • Pytania i dyskusja • Podsumowanie i zakończenie spotkania – Marcin Nowicki, moderator PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia Dzień II – 6 marca 2015 r. W drugim dniu zaprezentowane zostały całościowe rekomendacje z prac Sieci (uwzględniające wszystkie poprzednie spotkania) oraz odbyła się dyskusja nad ich ostatecznym kształtem. W pierwszej części spotkania odbyły się warsztaty. Jako wprowadzenie do pracy w grupach, zaprezentowane zostały rekomendacje trzech PST. Następnie uczestnicy opracowywali trzy najważniejsze warunki/rekomendacje jak zmienić model konkurowania Pomorza. W drugiej części, odbył się panel dyskusyjny, w którym udział wzięli Sławomir Halbryt, Prezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza, Jerzy Bartnicki, Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kwidzynie, Magda Tyszer, Wicedyrektor Zespołu Szkół Łączności, Wojciech Sowiński, uczeń Zespołu Szkół Łączności, Jacek Zwolak, Dyrektor Działu Regionalna Instytucja Finansująca Agencji Rozwoju Pomorza. Po wystąpieniach panelistów nastąpiła dyskusja poświęcona temu, jakie są najważniejsze warunki, aby zmienić model konkurowania Pomorza i jednocześnie podnieść jakość życia mieszkańców, a także w jaki sposób (jakimi narzędziami) to osiągnąć. Na zakończenie, nastąpiło odniesienie do dyskusji przez reprezentantów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego: Włodzimierza Szordykowskiego, Dyrektora Departamentu Rozwoju Gospodarczego, Dorotę Granoszewską-Babiańską, Kierownika Referatu Departamentu Edukacji i Sportu oraz Joannę Witkowską, Dyrektora Europejskiego Funduszu Społecznego. Przebieg wystąpień, komentarzy i dyskusji – poruszane zagadnienia Dzień I – 5 marca 2015 r. Szkolnictwo zawodowe i praktyczna nauka zawodu PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego Wprowadzenie do panelu dr Anna Hildebrandt, moderator PST, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową Tematem spotkania jest szkolnictwo zawodowe i praktyczna nauka zawodu. Z ekspertyz i ze spotkań wynika, że uczniowie nie widzą sensu chodzenia do szkoły. Nie widzą wymiaru praktycznego edukacji. To osłabia skłonność do ryzyka. Wykonują polecenia w sztucznym środowisku, w szkole. To negatywnie wpływa na ich innowacyjne podejście w życiu dorosłym. 3 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Kształcenie jest mało sprofilowane. Uczniowie uczą się głównie teorii, nie widzą mechanizmów zjawisk, powiązań, przyczyn i skutków. Szkoła zawodowa nie jest szkołą pierwszego wyboru. Jest ona blisko domu albo ktoś wybiera ją, bo się nie nadaje do liceum. To nie jest szkoła, o której uczniowie marzą. Gdybyśmy w inny sposób podeszli do praktyk zawodowych i nie zmuszali uczniów do wykonywania poleceń w środowisku kontrolowanym ale dali im szansę doświadczenia rzeczywistych warunków tworzenia produktów i usług, środowiska biznesowego. Gdybyśmy wprowadzili kształcenie modułowe, czyli zbiory zadań powiązane w logiczną całość. Gdybyśmy wykorzystali takich ludzi, którzy znają się na promocji. Ten rok szkolny jest nazwany przez MEN Rokiem Szkoły Zawodowców. Ministerstwo proponuje szereg ważnych i ciekawych działań w siedmiu sferach: Współpraca z pracodawcami, Rozwój pozaszkolnych form kształcenia i uczenia się, Rozwój doradztwa zawodowego oraz systemu informacji edukacyjno-zawodowej, Wspieranie szkół i placówek prowadzących kształcenie zawodowe, Monitorowanie losów absolwentów szkół prowadzących kształcenie zawodowe, Doskonalenie procesu potwierdzania efektów kształcenia zawodowego, Promowanie kształcenia zawodowego. Wszystko zatem jest gotowe. Drzwi do różnych działań są otwarte, czekamy tylko na ludzi z pasją. Wystąpienie Iwony Demkowskiej, Dyrektora Zespołu Szkół Technicznych im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni Nasza szkoła do niedawna była zespołem szkół budownictwa okrętowego w Gdyni. Zmieniła nazwę, ale niektóre kierunki zostały: technik budownictwa okrętowego, monter kadłubów okrętowych. Ze względu na zmiany na rynku pracy – pojawiły się nowe kierunki i kształcenie technika eksploatacji portów i terminali, technika mechanika lotniczego. Na rynku jesteśmy od 70 lat. Nigdy nie było problemu z rekrutacją i zatrudnieniem. Nasi absolwenci znajdują pracę w różnych dziedzinach i na różnych stanowiskach. Nie generujemy i nie generowaliśmy bezrobocia. Uczniowie może byli przeciętni (średnia ocen), ale byli twórczy, zdolni manualnie. Niewiele było „kujonów”. We wszystkich kierunkach jest zapotrzebowanie na rynku pracy i jest ono większe niż liczba absolwentów szkoły. Technicy lotnicy mają praktyki na lotnisku, zatrudniani są już zanim skończą szkołę. Program praktyk zawodowych to tylko 160 godzin a oni przepracowali często 300. Najlepszym zaproponowano pracę. Jeśli ktoś ma pasję, to może się realizować w takim zawodzie. Kadry wykwalifikowanej brakuje. Dlaczego dziś nie rekrutuje się tylu uczniów? Szkoła zawodowa jest postrzegana jako coś gorszego. Młodzież dziś nie jest zdeterminowana, Trzeba zmienić świadomość społeczności lokalnej. I my o to walczymy. Nie działa relacja: uczeń-rodzic. Najpierw rodzic decyduje, gdzie dziecko pójdzie do szkoły. Potem wybierają koledzy, następnie nauczyciel, a dopiero na czwartym jest doradztwo zawodowe. Doradcy rozmawiają z młodzieżą na poziomie szkoły średniej, a to za późno. 4 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Praktyki zawodowe. W szkole zawodowej uczniowie pozostają w szkole, ponieważ im brakuje cech takich, jak: odpowiedzialność, rzetelność, systematyczność. W zakładach pracy jest coraz bardziej niepewnie, więc uczniowie muszą się wykazywać. Muszą przyjść punktualnie, nie mogą wyjść, uciec. Muszą CHCIEĆ. Zakłady pracy często zwracają się z prośbą o uczniów, ale ich brakuje. Są chętni do zatrudnienia praktykantów (na lotnisku, na terminalach), jeśli są kreatywni, zaangażowani. Nie ma dobrego modelu współpracy szkół z przedsiębiorcami. Nie ma środków. To często osobiste starania nauczycieli, dyrekcji. 20 lat temu było inaczej. Nie było takiego postępu technologicznego, informatycznego. Dzieci w inny sposób rozwijały wyobraźnię, kreowały. Dziś mnóstwo jest zabawek elektronicznych, gotowych do użycia bez wysiłku. Nie zawsze to wspiera rozwój kreatywności. Często na liniach produkcyjnych trzeba „kliknąć”, ale trzeba wiedzieć, w co, kiedy, jak i dlaczego. Dziś do szkół zawodowych idą najgorsi, ale mogą mieć rozwinięte zdolności manualne. Ci, którzy idą do ogólniaka mają wygórowane ambicje, często nie jest to zgodne z ich faktycznymi możliwościami. Nie chcą pracować potem jako monterzy, ślusarze. A technika to szkoły dużo trudniejsze niż ogólniaki. Mają dużo wiedzy ogólnej, ale dodatkowo wiedzę zawodową, techniczną. Idą na studia ale ich się nie promuje. Młodzież z technikum też się czuje gorsza. Trzeba zacząć od rodziców, zmienić ich mentalność, aby przekonali się do wartości zawodów: technik mechanik, technik informatyk. Uczniowie po technikach zawodowych mają przewagę w przedmiotach technicznych na studiach. Nabyli umiejętności na zajęciach i na praktykach. Promujmy ich! Promujmy technika zawodowe – jest tam trudno, ale jest perspektywa pracy! Wystąpienie Jakuba Bilskiego, Kaliop Poland sp. z o.o. Patrzymy z perspektywy pracodawcy IT. Współpracujemy głównie z uczniami szkół wyższych, ale wnioski można uogólnić na wcześniejsze etapy. Co się stało z Mistrzem, który kiedyś prowadził ucznia? Mistrz-rzemieślnik uczył go zawodu nie tylko po to, aby uczeń zyskiwał kompetencje, ale też, aby zarobić. Dziś spotykamy się z nazwą „mistrz”, ale to jest teraz tylko stanowisko. Nie ma tej roli. Gdzie dziś znajduje się Mistrz? Czyje i jakie cele realizuje system praktycznej nauki zawodu? Najpierw trzeba zidentyfikować interesariuszy – uczniowie; podmioty edukacyjne – szkoły; nauczyciele – dydaktycy; pracodawcy – firmy zainteresowane zatrudnianiem uczniów u siebie; rodzice. Jakie cele uczniowie osiągają? Nabywają wiedzę praktyczną. W czasie nauki w szkole nabywają pewnego wyobrażenia o zawodzie. Teraz mogą to zestawić z rzeczywistością. Podnoszą swoje szanse rekrutacyjne. Poznają potencjalnych pracodawców. Dzięki pozyskiwaniu wiedzy orientują się, jakie umiejętności są ważne w pracy. Biorąc udział w projektach z pracodawcami uczą się szacunku do przedsiębiorców. Podmioty edukacyjne – cele, które realizują: realizacja misji – wsparcie ucznia w znalezieniu ścieżki zawodowej, wsparcie ucznia w wykonywaniu określonego zawodu (wykształcenie w 5 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego konkretnym zawodzie), przyciąganie kandydatów poprzez atrakcyjną ofertę edukacyjną. Wiemy, jak dużym problemem jest przyciągnięcie uczniów. Ważna jest dobrze skonstruowana oferta. Kolejny cel – inspiracja dla nauczyciela, aby nie tracił kontaktu z praktyką. Nauczyciele w większości to teoretycy, nie praktycy. Nauczyciele: podnoszenie wiarygodności w oczach uczniów (praktyka), możliwość wsparcia praktyków wiedzą teoretyczną. Pracodawcy: bliski kontakt z młodym pokoleniem – kim są, jacy są? Musimy nadążać za tym, kto będzie pracował. Chcemy wyławiać talenty, mieć wpływ na kształtowanie kompetencji, bo to zmniejszy ryzyko, koszty i skróci okres rekrutacji; szerzenie kultury mentoringu, wsparcia i innowacji – wzajemne wzbogacanie się; polityka odpowiedzialności biznesu. Zróbmy coś razem z podmiotami, uczniami! Jakimi sposobami należy wprowadzać pełniejszą modułowość w szkolnictwie zawodowym? Chcemy włączać uczniów w zespoły projektowe i zespoły obsługowe. Projekty – zbiory celów do realizacji w określonym czasie. Chcemy włączać nauczycieli. Chcemy jako pracodawcy prowadzić zajęcia w szkołach. Jak powinna wyglądać promocja szkolnictwa zawodowego? Najpierw należy zdefiniować interesariuszy i zidentyfikować cele wspólne grup. Potem zaangażować wybranych interesariuszy do modelowego kształcenia modułowego. Chcemy wybrać grupę, klasę i pracodawców. Zbadać cele i korzyści, by móc je reklamować zainteresowanym grupom. Szerokie prezentowanie rezultatów poprzez portale społecznościowe. Gdzie jest Mistrz? Aktualnie nie ma żadnej osoby, która pełni rolę mistrza. Jak on teraz wygląda? To nie jedna osoba, jednostka, ale połączenie nauczyciela-pracodawcy. Ale muszą wypracować sposób wzajemnej współpracy. Rekomendacje: chcemy zapraszać grupy pracodawców do jednostek edukacyjnych, aby tworzyć wspólne projekty; chcemy organizować różne przedsięwzięcia na zasadzie współzawodnictwa: nauczyciele-uczniowie-pracodawcy razem. Wystąpienie Daniela Jurszy, Infocity sp. z o.o., OptiNav sp. z o.o., nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Słupsku Od 3 lat za namową pani dyrektor Technikum Elektrycznego w Słupsku wykładam przedmioty informatyczne. Pracuję ze studentami i uczniami. Mam dwa punkty widzenia – nauczyciela i przedsiębiorcy. Z czym się zderzam? Próbując nauczać uczniów na praktykach jak nowych pracowników w firmie – staram się im przedstawić cel, miejsce pracy. Pracownicy doskonale wiedzą, co chcą robić, na czym im zależy. Uczeń, który przychodzi do szkoły, nie ma wizji. Nie widzi celu. Często mówi: siedzę tu, bo mama mi kazała. Jest problem z dotarciem do tych uczniów. Nie wiem, czy ten cel im się rozmywa. Nie widzą sensu poznawania wiedzy, przełożenia jej na finanse itd. Uczniowie mają problem 6 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego ze zdefiniowaniem, po co przychodzą na zajęcia. Pracownik wie, po co przyszedł do firmy. Chce poznać firmę i robi wszystko, aby się jak najszybciej wdrożyć. W jaki sposób dążymy do modułowości? Teoretycznie uczę programowania. Pokazuję jak działają różne programy i co jest potrzebne. Mówię: chcecie robić takie rzeczy – musicie mieć podstawy. Przychodzi mistrz, który pokazuje cele (efekt np. Google). Rozpalam ich ambicje, marzenia. Mówię: aby tu dojść, musicie pokonać poszczególne szczeble. W ten sposób można uzmysławiać im cel nauki. Samodzielne myślenie. Ono się włącza u uczniów dopiero po pół roku zajęć ze mną. Czy to sposób na edukacje dziś, czy tacy są uczniowie? Zawsze mieli gotowe rozwiązanie problemu. Nikt nie kazał im dojść samodzielnie do rozwiązania. Uczeń, który nie mógł zrobić zadania, zwykle je zostawiał. Uważał, że jest za głupi. Nie szukał. Nie radził się. Nie tworzył grupy. Zostawał z tym problemem sam i rezygnował. Nie pytał. Siedział cicho. W pracy masz zrobić – masz dowiedzieć się, jak to zrobić. W szkole nie ma odpowiedzialności za końcowy wynik! Uczniowie boją się błądzić, ryzykować, wchodzić w temat, którego nie znają. Praktyka zawodowa. Miesiąc praktyki w szkole średniej zawodowej – 160 godzin. To zło konieczne dla uczniów, nauczycieli. Nauczyciele mają problem ze znalezieniem firm. Uczniowie traktują ten okres jako dodatkowe wakacje. Jest część uczniów, którzy chcą się uczyć, ale skierowani są do zakładu, gdzie nawet nie ma stanowisk dla nich. Duża rola szkoły – po co jest praktyka? Po co idą do pracodawcy? Uczniowie nie wiedzą o przepisach BHP itd. Przejście od strony szkolnej do praktycznej jest tak bolesne, że czasem się to w ogóle nie udaje. Po tygodniu czasem się to kończy. Nauczyciele powinni lepiej uczniów „nakręcić”, rozbudzić. Świetne pomysły MEN – rekompensaty dla pracodawców. Ale i tak ważną role odgrywają nauczyciele. Fajnie zaprosić przedsiębiorców do szkół, by opowiedzieli o praktykach. Te relacje powinny być wcześniej zawiązywane i zacieśniane. Współpraca z pracodawcami – szkoła musi mieć jak największą wiedzę, czego pracodawca może nauczyć. Szkoła powinna mieć wymagania. Określić je dokładnie. Powinna być taka baza. Część firm jest bardziej, inna mniej zainteresowana. Powiązanie potrzeb z możliwościami pracodawców powinno być bardziej dopasowane. Na razie jest to wszystko „z doskoku” – ktoś jest chętny, angażuje się, a ktoś nie. Ważne jest przekazanie poziomu umiejętności uczniów przez nauczycieli. Arkadiusz Śmigielski i ja tworzymy wzorcową klasę w Słupsku, opierającą się na tych wszystkich wytycznych – określanie celu, uczenie samodzielnego myślenia. Naszym zadaniem jest mentorowanie na każdym etapie nauki, dobranie materiału i zespołu nauczycieli, by płynnie przyjść ze szkoły do pracy. Dyskusja Szkoła zawodowa bez pracodawców nie istnieje. Kto inicjuje współpracę? Trudno o jednoznaczną odpowiedź – raz była to faktycznie szkoła, ale to są ewenementy. W przypadku współpracy firmy Kaliop z uczelniami wyższymi (Uniwersytet Gdański, 7 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Pomorska Akademia Pedagogiczna, Politechnika Koszalińska) współpraca była zainicjowana przez firmę. Arkadiusz Śmigielski: to było zaproszenie na zastępstwo, bo nauczyciel się rozchorował. Widzimy, jakie są braki, nie boimy się mówić głośno o tym. Nie mamy skąd brać ludzi. Musimy ich sami wyszkolić. Ja do Słupska ściągam ludzi z Krakowa, ze Śląska. Aspirujemy do poziomu Facebooka i tym zarażamy młodych ludzi. Piotr Wołkowiński: ważny jest poziom zaufania. W Zespole Szkół Łączności uczniowie sami powiedzieli, że mają dość nauki teoretycznej. Ale – uczniowie mają zaufanie do dyrektora. Wszystko wynika z relacji. Marzena Zawisza: musi być konieczność. Pracodawcy wcześniej uważali, że to zadaniem szkoły jest kreowanie spotkań. Teraz tworzymy program autorski razem z pracodawcami, jeździmy po szkołach i to sprzedajemy. Bo nie ma rąk do pracy. Brak średniego personelu niezbędnego do prowadzenia firmy. Pracodawca nie może mieć do dyrektora pretensji, że dyrektor nie wysyła uczniów. On musi sam chcieć. Iwona Demkowska: jeśli chcemy mieć dobrego absolwenta, on musi być wysłany na praktyki. Stale zabiegamy o nowe kontakty. Musimy zabiegać. To nasze zadanie. Musimy dbać o relacje, więź. Piotr Cymanowski: dotknęliśmy sedna problemu. Mówimy o praktykach, kształceniu…. a uczniowie nie widzą CELU. Większość uczniów to zasadnicze szkoły zawodowe. Uczniowie pochodzą z dalszych terenów, wiejskich, mniej uposażonych. „Siedzę tutaj bo mama mi kazała”. Uczniowie kładą się o 1 w nocy. Badania pokazują, że nasza młodzież się nie wysypia. Staram się mówić o celu moim uczniom. Jeśli tego nie zrobię, zajęcia leżą. Ale uczniowie widzą inny cel – zarabianie pieniędzy. Czekają na koniec zajęć, bo biegną do pracy. Wracają z pracy o 23.00, kładą się spać o 1.00, wstają 5.00 i w szkole są zmęczeni. Projekty komercyjne – to dobry pomysł. Fajne pomysły, warto je wdrażać. Nie widzę dużego problemu współpracy pracodawców i szkół. To nie podlega dyskusji. Pomyślmy raczej, o czym marzą uczniowie? Co ich motywuje do tego, by żyć? Warto szkołom dać swobodę w budowaniu własnego modelu biznesowego, własnego modelu funkcjonowania szkoły, w oparciu o współpracę z pracodawcami. To jest podkreślone w RPO i RPS. Musimy szukać nowego modelu funkcjonowania szkoły, mając świadomość, o czym marzą nasi uczniowie. Ja bym chciał wiedzieć, o czym marzą uczniowie nie tylko z technikum, ale z zasadniczych szkół zawodowych i z gimnazjum z klasami zawodowymi. Wyciągnąć od uczniów cokolwiek jest trudno. Anna Hildebrandt: Dlatego potrzeba nam mentorów takich, przed którymi mogliby się otworzyć. Warsztat Wzorcowy system praktycznej nauki zawodu – na czym polega, kto jest zaangażowany, jakie cele realizuje? 8 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Jakimi sposobami można wprowadzać pełniejszą modułowość w szkolnictwie zawodowym? Skuteczna promocja szkolnictwa zawodowego w regionie – jakie działania chcemy podjąć? Podsumowanie pracy w grupach 1. Wzorcowy system praktycznej nauki zawodu – na czym polega, kto jest zaangażowany, jakie cele realizuje? Identyfikacja ucznia z celem praktycznej nauki Ściślejsza współpraca nauczycieli z uczniami Weryfikacja kompetencji nauczycieli w zakresie nawiązywania kontaktu z uczniami oraz innymi nauczycielami – nauczyciele z pasją Zarażanie pasją do zawodu Ściślejsza współpraca szkoły z pracodawcami (mentorami) – pracodawca powinien wiedzieć, jakim poziomem wiedzy dysponuje uczeń Dostosowanie czasowe praktycznej nauki zawodu do całego okresu nauki (inny rozkład praktyk) Uświadomienie pracodawców, że wychowują potencjalnych pracowników Kształtowanie kompetencji na wcześniejszych etapach kształcenia; pracodawcy powinni trafiać do szkół w gimnazjum Indywidualizacja kształcenia – w oparciu o system projektów; zadania samodzielne lub grupowe Racjonalność ekonomiczna Praktyki powinny się równać pracy Wypracowanie systemu powielania (innowacja społeczna) Działalność skierowana na pokonywanie lęków u uczniów, nauczycieli, pracodawców, rodziców Korzystanie z byłych absolwentów jako ambasadorów Mieszanie się osób między „silosami” 2. Jakimi sposobami można wprowadzać pełniejszą modułowość w szkolnictwie zawodowym? Wprowadzenie metody projektu realizowanego zadaniowo, w poszczególnych modułach, z udziałem pracodawców 3. Skuteczna promocja szkolnictwa zawodowego w regionie – jakie działania chcemy podjąć? Uczniów przyciąga wysoka jakość nauczania Badanie losów absolwentów Promocja za pośrednictwem firm współpracujących Uświadomienie społeczności lokalnej o randze szkolnictwa zawodowego, szczególnie rodziców i potencjalnych uczniów; aby uzupełnić wiedzę techniczną w przyszłości trzeba będzie za to zapłacić, w technikum jest ona „w pakiecie” Gratyfikacje 9 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykorzystanie narzędzi multimedialnych oraz targów edukacyjnych Wizytowanie pracodawców na wcześniejszych etapach kształcenia i zarażanie pasją Organizowanie wydarzeń szkolnych, które przyciągną uwagę Internet, Smart City, e-zdrowie - szansa i wyzwanie dla gospodarki Pomorza PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw Sesja została poświęcona następujących zagadnieniom: 1. Technologie ICT w pomorskich przedsiębiorstwach – wykorzystany czy niewykorzystany potencjał 2. Nowe rynki i przedsięwzięcia – Smart City, informatyzacja usług publicznych – szansa na rozwój innowacyjnych produktów na Pomorzu? 3. Rola nowoczesnej infrastruktury w rozwoju gospodarczym - wyzwania Głos wprowadzający zabrał Tomasz Kulisiewicz - ekspert od technologii ICT z Ośrodka Studiów nad Cyfrowym Państwem i nakreślił tło gospodarczo-społeczne oraz przeprowadził krótki przegląd obecnego stopnia wykorzystania technologii informacyjnych oraz możliwości i wyzwań wynikających z rysujących się trendów technicznych i gospodarczych. Wskazał, że „konsumentów” ICT można podzielić na dwie główne grupy: a) instytucjonalnych i biznesowych, b) indywidualnych. Do pierwszej grupy należy ok. 1,8 mln aktywnych firm oraz instytucje publiczne, zaś do drugiej – ok. 67% gospodarstw domowych z dostępem do internetu szerokopasmowego. Wskazał kilka tendencji w informatyce i dziedzinach pokrewnych - Big Data, XaaS w chmurze, Internet of Things (IoT), druk 3D, nanoroboty, geolokalizacja. Tendencje te przekładają się na nowe modele działania zarówno w biznesie, administracji, jak i organizacjach pozarządowych. Stawiają przed administracją publiczną nowe wyzwania tj.: udostępnianie informacji publicznych, wdrożenie nowych usług identyfikacji i zaufania (eIDAS) oraz budowa inteligentnych miast. Podkreślił, że budowa innowacyjnej gospodarki wymaga znalezienia „igieł” – niszowych branż oraz przeskoczenia pułapki „średniaków” - silnego eksportu w mało innowacyjnych dziedzinach. Joanna Boćkowska reprezentująca Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji przedstawiła szanse, jakie wiążą się z realizacją programu operacyjnego Polska Cyfrowa (PO PC 2014-2020). Wskazała, że głównym celem Programu jest wzmocnienie cyfrowych fundamentów dla rozwoju kraju. Cel ten przekłada się na trzy działania: powszechny dostęp do szybkiego internetu, e-adminitracja i otwarty rząd, cyfrowa aktywizacja społeczeństwa. Podkreśliła, że celem Programu nie jest cyfryzowanie biurokracji. Łącznie na realizację Programu przeznaczonych zostanie 2 172 494 670 euro. Obecnie trwają prace nad dokumentacją, która pozwoli uruchomić konkursy we wszystkich trzech działaniach. Następnie dr inż. Łukasz Kulas przedstawił możliwości jakie wiążą się z rozwojem rynku Smart City na podstawie doświadczeń z realizacji projektu ACCUS. Wskazał, że szacunkowa wartość rynku globalnego co roku rośnie i jego wartość w 2020 roku osiągnie prawie 1,8 bln dolarów. ACCUS to 10 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego innowacyjna platforma dla inteligentnego miasta, która umożliwia tworzenie np. aplikacji mobilnych dostępnych dla mieszkańców. W ramach projektu w Gdańsku zainstalowana zostanie najbardziej zaawansowana instalacja Smart City w Europie. Dzięki projektowi pomorskie firmy zyskają dostęp do innowacyjnej technologii dla obszaru Smart City - wytworzono znaczny potencjał społeczno-gospodarczy i pojawią się nowe możliwości biznesowe związane z tworzeniem usług i produktów w innych obszarach np. integrując systemy portowe. Dr Kulas podkreślił, że powstaje unikalny innowacyjny ekosystem biznesowy (’Android dla miast’) o zasięgu globalnym. Marcin Stefański - Dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego i Informatyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, przedstawił projekt „Pomorskie e-zdrowie”. Wskazał, że głównym celem projektu jest poprawa jakości i dostępności usług medycznych świadczonych na obszarze województwa pomorskiego oraz poprawa efektywności pomorskich podmiotów leczniczych, dla których Samorząd Województwa Pomorskiego jest organem tworzącym. Rezultatem projektu będzie wdrożenie interoperacyjnych i zintegrowanych systemów e-zdrowia (wraz z niezbędną do ich funkcjonowania infrastrukturą) z zakresu: tworzenia elektronicznej dokumentacji medycznej, zarządzania, diagnostyki, terapii, logistyki, bezpieczeństwa, systemu informacji dla pacjentów i ich rodzin, platformy wymiany informacji, badania zadowolenia pacjenta, monitorowania zdarzeń niepożądanych, archiwizacji oraz integracji lokalnych i krajowych systemów informatycznych ochrony zdrowia. Wskazał, że z realizacją projektu wiąże się spore wyzwanie dot. kompetencji personelu zatrudnionego w podmiotach leczniczych. Bez odpowiedniego poziomu wiedzy i umiejętności związanych ze sprawną obsługą tych systemów ich wdrożenie nie ma sensu. Podczas dyskusji zwrócono uwagę na aspekt wzmacniania lokalnych firm. Emilia Michalska z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku zwróciła uwagę, czy wdrażanie platformy takiej jak „Pomorskie e-zdrowie” jest szansą dla rozwoju lokalnych firm w dłuższej perspektywie jako dostawców różnych usług czy rozwiązań. Marcin Stefański wskazał, że z jednej strony z platformą wiążą się pewne możliwości rozwoju, które na dzień dzisiejszy nie są jeszcze dobrze rozpoznane, a z drugiej istnieje ograniczenie z powodu wrażliwości danych, którymi będzie się ona posługiwać. Najwięcej możliwości wiąże się z serwisowaniem, zarządzaniem i archiwizowaniem tych danych, a także z monitorowaniem zjawisk niepożądanych, satysfakcji pacjenta, czy zapisywaniem się na wizyty. Wskazano, że dziedzina ochrony zdrowia jest specyficzną dziedziną, w której wymogi certyfikacji są tak wysokie, że tylko duże i wyspecjalizowane podmioty są w stanie im sprostać. Istnieje jednak tzw. szara strefa, czyli część administracyjno-zarządcza, która choć jest bardzo niedoinwestowana, to nie wymaga certyfikatów, aby tworzyć nowe rozwiązania. Stanowi to niewątpliwe szansę na rozwój dla lokalnych firm na tworzenie usług specyficznych dla danego terenu, które mają tę przewagę nad firmami z innych regionów, że doskonale znają lokalne środowisko. W trakcie dyskusji podkreślono kwestię zamówień publicznych. Marcin Stefański wskazał, że zazwyczaj przetargi wygrywa, na podstawie kryterium najniższej ceny, duża firma z południa Polski albo z Warszawy, która bierze 10 podwykonawców z regionu. Niestety taka sytuacja nie jest dobra ani dla zamawiającego ani dla podwykonawców - zamawiający płaci o wiele więcej, zaś regionalne 11 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego firmy zarabiają o wiele mniej. Z kolei dr inż. Łukasz Kulas podał pozytywny przykład rozstrzygnięcia przetargu przez gminę miasta Gdańsk, która chciała dać mieszkańcom dostęp do Internetu. Dzięki rozmowom z firmami na neutralnym gruncie, przetarg został przygotowany w zupełnie innym paradygmacie. Dzięki znajomości lokalnych uwarunkowań, wygrała pomorska firma, która mogła zaoferować kilkukrotnie niższą cenę niż oferenci pochodzący z innych regionów. Dr Kulas wskazał, że wyzwaniem dla samorządu jest zorganizowanie zamówień publicznych w taki sposób, aby dać szansę również małym firmom, które często potrzebują więcej czasu na przygotowanie oferty oraz na rozmowy z partnerami. Podkreślono, że proces zamówień publicznych wymaga otwartości i zrozumienia oczekiwań dwóch stron zaangażowanych. Tomasz Kulisiewicz zaznaczył, że prawo zamówień publicznych jest jedną z najczęściej zmieniających się ustaw i wymaga głębokich zmian, ponieważ tworzone było pod tradycyjny model budowy dróg oraz mostów i nie nadaje się do zamawiania usług niematerialnych, w tym złożonych usług informatycznych. Wskazano, że rzeczywistym wyzwaniem w informatyzacji usług publicznych jest przede wszystkim świadomość, dopiero na dalszym planie są kompetencje, umiejętności oraz odpowiednia infrastruktura. Tomasz Kulisiewicz zaznaczył, że istnieje bariera świadomościowa w korzystaniu z technologii ICT – „bardzo dużo ludzi nie ma pojęcia, po co miałoby być im to przydatne w życiu”. Zaobserwował, że w szpitalach jest bardzo nowoczesny sprzęt, wszystkie wyniki trafiają do sieci szpitala, a jednocześnie przy każdym z nich jest tzw. zeszycik, do którego skrupulatnie wprowadzane są dane. Wskazał, że przyczyny tej sytuacji leżą przede wszystkim w systemie edukacji, który nie wyposaża młodych ludzi w odpowiednie kompetencje informacyjne. Z kolei Marcin Stefański wskazał, że problemem jest brak zaufania do nowych technologii – „ludzie boją się, że system nawali i w razie czego zapisują na papierze”. Powoduje to, że mimo postępującej cyfryzacji cały proces obsługi zajmuje o wiele więcej czasu. W kontekście zmiany modelu konkurowania, wyzwaniem jest tworzenie własnych globalnych marek. Trudno jednak oczekiwać, że każdy start-up zostanie drugim Google czy Facebookiem. Tomasz Kulisiewicz wskazał, że jednym z możliwych modeli rozwoju firmy jest jej sprzedaż, a następnie ulokowanie kapitału w kolejne przedsięwzięcie. Dzięki temu pieniądze zostają w regionie, ale minusem jest nieposiadanie własnych rozpoznawalnych produktów. Z kolei dr inż. Łukasz Kulas podkreślił, że szansą dla pomorskich firm jest wejście w globalne ekosystemy biznesowe, które już funkcjonują. W projekcie ACUUS, dzięki udziałowi parterów z całego świata, którzy są zainteresowani sprzedażą i wdrażaniem tych rozwiązań w innych miastach np. Afryce czy Azji, pomorskie firmy „mogą mieć tego przysłowiowego centa od puszki coli”. 12 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Bierność – wykluczenie – ubóstwo: jak przełamać zaklęty krąg? PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia Wprowadzenie do panelu Marcin Nowicki – moderator PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia O elastycznych formach zatrudnienia zwykle myślimy w sposób pozytywny, ale one mogą mieć złe konsekwencje – prekariat, co ściśle wiąże się z biedą. Wystąpienie prof. dr hab. Zenona Wiśniewskiego, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Z wielką zazdrością przysłuchuję się Państwa dyskusjom, bo w naszym województwie takich nie ma. Elastyczne formy zatrudnienia pojawiły się jako remedium na sztywne rynki pracy. Po raz pierwszy w 1985 r. prof. Giersch powiedział o problemie eurosklerozy. Zachwyt nad elastycznymi rynkami pracy dotarł z USA, gdzie są one zderegulowane. Amerykanin zmienia miejsce pracy średnio 11 razy w życiu, stopa bezrobocia jest tam zdecydowanie niższa niż w Europie. Pierwsze reformy elastyczności rynku pracy zostały wprowadzone w małych krajach UE (sprzeciwy związków zawodowych w większych). Duże kraje dopiero w obecnym tysiącleciu wprowadziły zmiany. Przyczyna – koszty pracy. Koszty pracy w przemyśle przetwórczym na roboczogodzinę w 2012 r. kształtowały się w Belgii, Francji, Austrii na poziomie wyższym niż 90% dlatego te koszty dodatkowe nazywane są drugą płacą. Dlatego elastyczność miała prowadzić do ich obniżenia. Wysokie koszty są związane z wysokimi standardami prawa pracy. W Danii wyjątek – są wysokie standardy, ale niskie koszty. Z czasem związki zawodowe w krajach UE zaczęły odpuszczać. Istota deregulacji – mniej państwowej regulacji – więcej rynku na rynku pracy. Ta deregulacja w opinii ekonomistów liberalnych ma prowadzić do wzrostu elastyczności poprzez obniżenie standardów prawa pracy. Komisja Europejska ubrała to w koncepcję flexicurity – kompromis między przedsiębiorcami i pracownikami. To elastyczność zagwarantowana z bezpieczeństwem socjalnym. Ta elastyczność zatrudnienia ma oznaczać możliwość dostosowania liczby zatrudnionych do zmieniającej się koniunktury. Tracą na znaczeniu zabezpieczenia pracowników, rosną – nietypowe stosunki pracy, poza klasyczną formą pracy podporządkowanej – umowy o pracę na czas nieokreślony z obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego. Jakie są elastyczne formy zatrudnienia? Niepełny wymiar czasu pracy – krótszy niż tygodniowa norma. W krajach UE-28 odsetek pracowników w wieku 15-64 lata, którzy swoją podstawową pracę wykonują w niepełnym wymiarze godzin, zwiększył się z 16,0 % w 2003 r. do 19,5 % w 2013 r. Najwyższy odsetek 13 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy występuje w Holandii (50,0 %), a w Polsce 8,3%. Jesteśmy mistrzami Europy w pracy na czas określony – w Polsce ten odsetek wynosi 27%, średnia UE – 13,8%. Przed kryzysem za to rozwiązanie była chwalona Hiszpania, ale to prowadzi do segmentacji ryku pracy – prac dobrych i złych. Podjęcie pracy na czas określony łączy się z niskimi wynagrodzeniami i sprzyja wykluczeniu. Dotyczy kobiet i osób młodych w Polsce. Niskie wykształcenie, niskie kwalifikacje zawodowe. Ryzyko pracy w takiej formie często dla osób będących wcześniej bezrobotnymi, częściej na wsi, często w handlu, usługach, w przedsiębiorstwach o niskiej kapitałochłonności, wrażliwych na koniunkturę. Praca tymczasowa. W Polsce wprowadzona ustawą w 2004 r. Liczba pracowników tak zatrudnionych to 560 tys. osób w 2013 r. Liczba firm korzystających – 14 tys. 1% pracowników zatrudnianych jest przez agencje pracy tymczasowej, średnia w UE – 1,7%. Szybko się rozwija bo jest korzystna dla pracodawców. Ale słabe finansowo są firmy agencji pracy tymczasowych. Telepraca. Bardzo popularna w USA. W UE 7% ogółu zatrudnionych pracuje w tej formie, w Holandii i Szwecji – 21% pracowników. W Polsce GUS nie prowadzi takich obliczeń. PARP wskazuje, że ten odsetek zatrudnionych wynosi 8,8%. Samozatrudnieni. Stanowią w Polsce 23% wszystkich zatrudnionych. W UE średnio 15%. Spośród 3 mln samozatrudnionych tylko jedna piąta to pracodawcy tworzący miejsca pracy. Reszta to pracownicy samozatrudnieni, w wielu przypadkach wymuszone zatrudnienie – koszty pracy pracodawcy przerzucają na pracowników. Elastyczne formy zatrudnienia powodują, że pracownicy zatrudnieni tak funkcjonują na tzw drugim rynku pracy – gorszej. To problem całej Europy. Praca prekaryjna to praca z niskimi wynagrodzeniami, niestała. Ten rynek rośnie. W badaniach sondażowych Polacy kierują się: wynagrodzeniem, stabilnością zatrudnienia, atmosferą w pracy. Ta stabilność jest ważna, natomiast nie będziemy pracować w jednym zawodzie. Flexicurity – zapewnienie państwa, że zmieniając pracę wesprze nas. Możemy sami się zabezpieczyć – elastycznością i mobilnością zawodową. W Polsce w ciągu ostatnich 5 lat co trzeci Polak zmieniał miejsce pracy, ale pod tym względem jesteśmy poniżej średniej unijnej. Niepewność zatrudnienia sprawia, że osoba zmieniająca pracę to osoba młoda, z miasta, wykształcona, ale często też zmieniają pracę osoby gorzej wynagradzane. Ścieżki zawodowe 30-latków są stabilne. Prawie 2/3 osób z tej generacji pracowało w jednym zawodzie przy przeciętnym stażu pracy 11 lat. Najrzadziej zmieniają pracę z wykształceniem gimnazjalnym, najczęściej – zawodowym. Tylko 25% 30-latków zmienia miejsce zamieszkania w związku ze zdobyciem wykształcenia. Wnioski dotyczące mobilności zawodowej: brakuje spójnego systemu kształcenia zawodowego. Aby ono odpowiadało potrzebom rynku pracy, muszą być włączeni pracodawcy. Oni żądają zwykle gotowego produktu. W krajach o niskiej stopie bezrobocia 14 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego młodzieży – pracodawca sam sobie przygotowuje pracownika w szkole przyzakładowej – dualny system kształcenia (Niemcy, Czechy, Szwajcaria). My w okresie transformacji zlikwidowaliśmy szkoły przyzakładowe i źle ustawiliśmy kształcenie pod dyktando Brytyjczyków. Nie wiemy jakie mamy potrzeby gospodarcze. Kuleje prognozowanie zapotrzebowania na kadry. Trzeba to robić w sposób ciągły. Ważne jest kształcenie modułowe. Nieznajomość funkcjonowania rynku pracy wśród absolwentów. Panuje moda na wybór kierunków studiów. Dziś nie ma zapotrzebowania na pedagogów, nie będzie rosło z racji na demografię. A dziś każdy chce studiować pedagogikę. Prywatne szkoły wyższe robią świetny na tym interes. Na szczeblu regionalnym warto wykorzystać centra informacji zawodowej, które są placówkami WUP. Bliższa współpraca ze szkołami. Inny problem to kształcenie ustawiczne, które wspiera rozwój zawodowy. W firmach nie jest to niestety traktowane jako inwestycje w kapitał ludzki, traktuje się to jako koszt, szczególnie w MSP. Udział osób dokształcających się w Polsce w wieku 25-64 to ok 5%. Kraj najlepiej realizujący flexicurity to Dania – tam ten udział wynosi 31,6%, co trzeci Duńczyk. U nas tylko co dziesiąty bezrobotny ma szansę być przeszkolony. Dyskusja Zenon Wiśniewski: Jesteśmy mało mobilni wewnętrznie ale za to zewnętrzna migracja jest duża choć to nie rozwiązuje problemu. Migrują jednostki najbardziej przedsiębiorcze, dobrze wykształcone. Mamy zbyt niską mobilność zawodową, międzyzakładową i przestrzenną. Są miejsca, gdzie jest praca, ale nie migrujemy, bo mamy model własnego mieszkania, a nie mieszkania na wynajem. To są koszty. Marzena Zawisza: istnieją centra kształcenia ustawicznego oraz kwalifikacyjne kursy zawodowe, które są bezpłatne ale to nie jest powszechne. Roland Budnik: faktycznie niska mobilność. Krajowy fundusz szkoleniowy dla pracodawców. Mówiono, że pracodawcy nie mają pieniędzy. Mają ale nie chcą z różnych powodów podwyższać kwalifikacji zawodowych swoich pracowników. Oni są zainteresowani zyskiem a nie rozwojem pracowników. Ponadto pracodawcy nie chcą korzystać z takich szkoleń, bo były one źle zorganizowane. Więc jest problem z wydaniem tych środków z funduszu. Dorota Granoszewska-Babiańska: to też problem samych pracowników. Głębsze zmiany świadomości. Nie chcą samokształcić się w różnych formach. Bardziej skomplikowany problem. Powrót do edukacji – zmiana postaw. Marcin Nowicki: z badań jakości życia IBnGR wynika kwestia motywacji – zachowania bierne, zachowawcze a to ważne w wychodzeniu z bierności. Dzieci nie są uczone podejmowania ryzyka. 15 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wystąpienie Piotra Olecha, Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności Cieszę się, że problematyka ubóstwa wykluczenia pojawiła się w takim gronie. Dotychczas ten temat był usuwany, nie jest nośnym tematem, też politycznie. Chcę zrobić porównanie do bajki Kubuś Puchatek. Są tam różne postaci. Różne typy osobowości. Jest i Kłapouchy. Jest on symbolem osoby ubogiej, wykluczonej społecznie, z wieczną depresją, melancholią. Potem do tego porównania będę się odnosić. Nie mamy w regionie dobrego przeglądu i dobrych statystyk. Ubóstwo jest czym innym niż wykluczenie społeczne, różne są też sposoby mierzenia tych zjawisk. Dane z 2013 r. Co często umyka to aktywność zawodowa i bierność zawodowa. To są ważne wielkości i są one wysokie w regionie. Bezrobocie 13,2%, długotrwałe bezrobocie 34,8%, bierność zawodowa ok 44%, wskaźnik zatrudnienia 50,2%/65,1% Ubóstwo – relatywne 19,2%; ustawowe 15,4%; skrajne 9,2%; ubóstwo i wykluczenie społeczne 28,1% - bardzo wysoki poziom. Nasze województwo dobrze się rozwija a wskaźniki ubóstwa są jednymi z wyższych w kraju. Niepokoi połączenie wskaźnika ubóstwa i wykluczenia. Można być ubogim a nie wykluczonym i odwrotnie. Pomoc społeczna - 200 408 osób, świadczenia 162 828 osób, kwota świadczeń 228 300,9 zł, skala korzystania 8,7%. Rośnie liczba osób korzystających z pomocy społecznej. Niepełnosprawność – ponad 10% populacji - 284 499, zatrudnienie 21,1%, bezrobotni udział 6,3% - rośnie udział bezrobotnych niepełnosprawnych. Starość (zagrożenie ubóstwem i wykluczeniem) – (60 r.ż) 18,9%, 50+ - 34% aktywna zawodowo; ok 11 tys. w placówkach (ZOL, DPS, Hospicja) – rośnie zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze, usługi wsparcia. Rodziny, piecza zastępcza – wsparcie 67 763 osób; placówki ponad 10 tys. dzieci, piecza zastępcza ok 6 tys. (1/3 instytucjonalna); przewaga wsparcia środowiskowego do instytucjonalnego, ale struktura wsparcia jest nieodpowiednia, bo to są rodziny spokrewnione i powiela się schematy dysfunkcji. Osoby bezdomne, wykluczenie mieszkaniowe – ponad 3 tys. os. bezdomnych, ok 200 tys. os. wykluczonych mieszkaniowo – osoby zagrożone eksmisją, żyją w przeludnionych mieszkaniach. Uzależnienie alkohol – 45 tys. osób, dorośli otoczenie 90 tys., dzieci otoczenie 90 tys., szkodliwe picie – 114-160 tys. – każdy z nas ma w swoim otoczeniu osoby zagrożone tym problemem. Zaburzenia psychiczne – 439 na 10 tys. (ok 100 tys. os); szpitale psychiatryczne ponad 10 tys.; 82 tys. zarejestrowanych w poradniach – nadal jest to problem dość wstydliwy, brakuje statystyk. Przemoc domowa – niebieska karta – ponad 4 tys.; interwencje ponad 1 tys. Nie ma dobrych statystyk. 16 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opuszczanie zakładów karnych – 12 placówek karnych. Też brakuje danych. To grupa mocno zagrożona ubóstwem. Jaka skłonność do kształcenia i zatrudnienia? Są one rzadko podejmowane w dyskusji lub nieoczywiste. Czynniki psychologiczne – hierarchia potrzeb, perspektywa tu i teraz, redukcja potrzeb, bezpieczeństwo i adaptacja, uzależnienia. Ubóstwo wiąże się z brakiem zaspokojenia podstawowych potrzeb. Aby rozwijać inne potrzeby trzeba mieć zaspokojone podstawowe (hierarchia Maslowa). Głodnej osobie trudno myśleć o uczeniu się. Kłapouchy nieustannie buduje własny DOM. To perspektywa osób ubogich. Aktywność nurków zbierających surowce wtórne – to bardzo absorbująca praca. Ludzie ci poświęcają temu dużo czasu. Widzimy tu redukowanie potrzeb. W wielu instytucjach funkcjonuje behawioralny sposób motywacji – będziemy cię motywować obniżając ci wsparcie. Ludzie ubodzy redukują potrzeby i dostosowują się do tego. To nie działa. Znam osoby jedzące ze śmietników, które mówią, że im to pasuje. Czynniki społeczne – perspektywa grupy odniesienia (mają zawężony dostęp do innych grup społecznych, to są ciągle te same kręgi kulturowe - oddawanie odpowiedzialności), wzorce, izolacja, stereotypy, socjalizacja, model rodziny, socjodemograficzne. Oddziela się klasa średnia od osób biednych i ubogich. Zamykane są osiedla. Buduje się mur i wzajemne uprzedzenia. W kontekście podejmowania kształcenia i zatrudnienia – jeśli funkcjonuję w grupie gdzie 90% osób korzysta z tej pomocy, trudno odwoływać się do innych wzorców postępowania. To też jest kwestia modelu rodziny. Czynniki ekonomiczne – kalkulacja ekonomiczna, opłacalność, świadczenia socjalne, konsumpcja, zadłużenia, szara strefa. Aby podejmować kształcenie/zatrudnienie to się powinno opłacać. Wielu osobom się to nie opłaca. Każdy z nas kalkuluje podejmowanie wyborów. W wielu momentach prosta kalkulacja wskazuje, że się nie opłaca. To też jest związane z czynnikami psychologicznymi. Gdy dochodzi zadłużenie, które rzadko podejmowane jest przez instytucje rynku pracy jako główny czynnik hamujący, zaczyna się spirala ubóstwa. Klienci pomocy mają telefony, sprzęty – to forma zaspokojenia potrzeby społecznej (funkcjonuję w miarę normalnie). Gdy są wykorzystywane przez instytucje para bankowe, wpadają w spiralę zadłużenia, co potem prowadzi do skazania człowieka na funkcjonowanie w szarej strefie przez całe życie. Co z tego, że te osoby będziemy zachęcać do kształcenia? Taki system nie jest przyjazny, ostatecznie konserwuje zależność. Czynniki instytucjonalne – instytucjonalizacja wsparcia, partycypacja, wybór, odpłatność za usługi, kryteria, zasiłek stały, karanie aktywnych. Zbyt wysoki poziom instytucjonalizacji wsparcia (niepełnosprawni, piecza zastępcza itd.) – rozprasza się odpowiedzialność, osoby wykluczone nie mają możliwości wyboru, nie mają własnej woli, nikt ich nie słucha (wyobrażenie, marzenia). 17 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Dyskusja Marcin Nowicki: doszliśmy do takiego etapu, że aby dalej myśleć o podnoszeniu jakości życia, musimy to rozwiązać. Kwestię ubóstwa, wykluczenia traktowaliśmy po macoszemu. Stajemy na pograniczu krajów Trzeciego Świata. Bez względu na przyczyny ubóstwa – trzeba to rozwiązać. Spychamy to na obrzeża pomocy społecznej, która jest źle zorganizowana. Piotr Olech: inwestycje w rozwiązanie problemów ubóstwa i wykluczenia nam się po prostu opłacają. To się przekłada na ekonomię, koszty, które te osoby przestają generować. Nawet praca na czarno. Problem – nikt nie policzył, ile bieda, ubóstwo nas kosztuje. To koszt nie tylko pomocy społecznej, ale edukacji, bezpieczeństwa, ochrony, zdrowia, mieszkalnictwa, rynku pracy. To problem międzyresortowy, między silosowy. Marcin Nowicki: żadnej gospodarki innowacyjnej nie da się rozwijać mając za płotem biedę. Połowa Polaków nie pracuje, a my debatujemy o wieku emerytalnym. Arkadiusz Śmigielski: pokazał Pan problemy. Brakuje mi rozwiązań. Co zrobić? Jakie drogowskazy dla bezrobotnych? Marcin Nowicki: rozwiązania leżą we wszystkich dziedzinach – od edukacji, relacji, przestrzeni, z których zrezygnowaliśmy. Osoby starsze są wykluczone, bo siedzą w domu. Nie ma przestrzeni dla nich. Tworzymy biurowce i wokół nich miejsca parkingowe. Piotr Wołkowiński: nie ma magicznego rozwiązania, jak w edukacji. Wszyscy musimy podnieść poczucie odpowiedzialności. Ekonomia społeczna może być jednym z takich rozwiązań. To duży wysiłek, aby zachęcić osobę do wyłamania ze schematu, w którym ta osoba tkwi. Bezdomność. To są tak kolosalne problemy. Polaków w Londynie jest teraz bardzo dużo. Szycie na miarę. Mieszkalnictwo – dajmy im mieszkanie, dajmy pracę, ma wtedy większą szansę, niż krok po kroku prowadzenie go za rękę. Musimy zmienić sposób myślenia. Mierzenie dla każdego beneficjenta, czy mu się opłaca pracować czy nie. Te systemy są we wszystkich krajach. One nie są zdrowe bo osłabiają skłonność do aktywności. Pasja. Jak zrobić, aby ludzie rozbudzili w sobie pasję? Strach osoby bezrobotnej przed obowiązkami – comiesięcznymi opłatami jest kolosalny. Jak jestem w pracy – to bezpieczeństwo. Jak jestem w świecie bez pracy – co ja zjem, czy mam za co wypić. To są dwa światy, które się nie widzą. Marcin Nowicki: zapobieganie jest ważne. Nie zapominajmy, że zasilamy te liczby systemem edukacyjnym. Im bardziej elitarna edukacja, tym więcej produkujemy wykluczonych. Trzeba zachować poziom egalitarności edukacji. Piotr Wołkowiński: w Szwecji talent ma każdy, w Polsce – wybitni. To coś złego. Głos z sali: protest matek toruńskich – świadczenia dla osób niepełnosprawnych i dla ich opiekunów. Dokonaliśmy pewnego wyboru. Finansujemy opiekunów, nie finansujemy wyrywania się z niepełnosprawności poprzez kształcenie czy danie szansy pracy opiekunom. Opiekunowie nie mają pracy, kwalifikacji. W systemie środki finansowe są, ale problemem jest polska resortowość. Szybkie łatanie bieżących problemów, a nie systemowe rozwiązanie. Zenon Wiśniewski: mamy zatem ludzi posiadających typowe zatrudnienie, nietypowe, szarą strefę, bezrobotnych i biernych, wykluczonych. U tych ostatnich edukację trzeba odłożyć 18 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego na później. Dla kogo edukacja to edukacja. Mobilność zawodowa OK ale trzeba indywidualnie podejść do każdego. Piotr Olech: nie stawiałem rekomendacji celowo. To nie jest tak, że ludzie wykluczeni chcą żyć tam, gdzie żyją. Oni obserwują ten lepszy świat – konsumpcji, zatrudnienia. To nie jest ich wybór. Czasem deklarują, że tu im jest lepiej, ale ciężko znaną, stabilną sytuację przemienić na sytuację nieznaną, obcą. Dla nich opcją jest niestety nisko płatna, niestabilna praca. Rekomendacje: przełamanie sektorowej polityki. Musimy polubić osiołka Kłapouchego bo bez niego nie byłoby Kubusia. Przyjaciele wspierają go w różnych aspektach życia. W kontekście czynników społecznych – nie pogłębiać separacji. Powinniśmy zachęcać władzę samorządową do integracji środowiskowej. Źle, że tworzymy zamknięte osiedla, getta. Osoby wykluczone powinny żyć w rozproszeniu. Kiedyś były kamienice. Dzięki lepszej sytuacji właścicieli kamienic zatrudnienie znajdowali mniej uposażeni i żyli w symbiozie. Należy odejść od behawioralnego wsparcia – dam ci mniej aby cię uaktywnić. Musimy zadbać o zaspokojenie podstawowych potrzeb – zaspokojenia głodu, bezpieczeństwa, aby pójść dalej, aby perspektywa samorealizacji, prestiżu i uznania realizowana przez zatrudnienie była sensowna. Nie można robić tak: ja cię skopię, upadniesz na dno to się podniesiesz. Trzeba wyznaczać określoną perspektywę, która jest możliwa do osiągnięcia. Musimy wyjść z nowym wyzwaniem związanym z zarządzaniem zadłużeniem. Brak programu wsparcia zadłużonych. Brak wsparcia psychologicznego. Trzeba zlikwidować instytucjonalne bariery nagradzające bycie biernym. Piecza zastępcza. Wsparcie kilku tys. zł miesięcznie. Gdy się usamodzielnia – dostaje 500 zł. Każdy więc chce zostać w pieczy jak najdłużej i się nie usamodzielniać, bo to się nie opłaca. Podobnie z innym wparciem – kryterium dochodowe. Gdy osoba przekroczy próg – partycypuje w świadczeniach. Dostaje fizycznie mniej! To absurd. Powinniśmy wspierać rozwiązania środowiskowe, a redukować wsparcie instytucjonalne, oduczające normalnego funkcjonowania, uzależniające i kosztujące ogromne finanse. Zaufanie i wiara w potencjał człowieka – to jest najważniejsze. Warto ich zapytać – czego oczekują, jak widzą rozwiązania swoich problemów? Marcin Nowicki: co w tym obszarze ubóstwa, wykluczenia jest najważniejsze? Ta instytucjonalizacja pomocy jest nurtem myślenia, z którym próbowaliśmy walczyć. W przypadku elastyczności – nie możemy wymagać flexicurity tylko od pracodawców i pracowników, ale od innych instytucji. Piotr Wołkowiński: politycy zastanawiają się, jak wydać pieniądze na inwestycje miękkie? Społecznie odpowiedzialne terytorium – czy wszyscy możemy podnieść odpowiedzialność za swoje terytorium? My chcemy w Gdańsku, na Pomorzu, aby było lepiej. Co to znaczy? Dla systemu edukacji? Ta pasja to jest to, czego zabrakło ludziom, którzy żyją pod mostem. Jak zapalić lont? Należy rozbudzić w sobie miłość egocentryczną, do samego siebie. Marcin Nowicki: my możemy mieć świadomość, że trzeba zapalać lont, ale na koniec dnia wiszą miliardy, których nie wydamy. Nie ma opcji politycznej, aby ich nie wydać. Instytucje do końca się nie sprawdzają, ale gwarantują, że wydadzą pieniądze, osiągną wskaźniki. 19 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Marzena Zawisza: może przeszacowaliśmy te pieniądze? Robimy mnóstwo różnych projektów – w szkołach, w innych instytucjach. Jesteśmy przesileni. Marcin Nowicki: na niektóre szkolenia były łapanki na ulicy. Głos z sali: w obszarze niepełnosprawnych widzimy problem dekoncentracji środków. Robimy mnóstwo małych projektów ale nie umiemy robić dużych projektów, rozwiązywać problemów całościowo. Ponadto ciągle nie badamy efektywności. Duża grupa beneficjentów korzysta, bo ma do tego prawo, ale nie wiadomo, czy ta pomoc się faktycznie przydaje. Marcin Nowicki: nie jest trudno badać efektywność, ale nie robi się tego, bo efektem byłoby stwierdzenie, że albo jest ich za dużo, albo są niepotrzebne. Marzena Zawisza: pieniądze są potrzebne, ale są źle zagospodarowane. Uczniowie w szkołach średnich nie znają tabliczki mnożenia, nie potrafią czytać i pisać. Nie zostali nauczeni na wcześniejszych etapach. To poważny problem. Arkadiusz Śmigielski: denerwuje mnie bezsensowność wydawania pieniędzy unijnych. Popatrzmy od strony biznesu. Wsparcie dla start-upów. Nie było ich więc instytucje same zakładały start-upy. W drugim rozdaniu firmy zaproponowały jakiś pomysł biznesowy. Procesy preinkubacji trwały rok i dłużej. Nauczyliśmy się czegoś na tych dwóch pierwszych rozdaniach. Teraz jest trzecie rozdanie. Popełniajmy błędy jako biznes, i jako instytucje, w szkole. Jako ludzie. Nie wszystko jest wskaźnikiem. Marcin Nowicki: to jest niezrozumienie czemu służą wskaźniki. Róbmy mądre rzeczy i do tego dobierajmy wskaźniki a nie do wskaźników działania. Dorota Granoszewska-Babiańska: UE zrobiła nam krzywdę w myśleniu, że na pewne rzeczy są pieniądze, to to robimy. Sposób wydatkowania funduszy unijnych właśnie taki jest. Mówiąc o edukacji, o integracji osób wykluczonych szukajmy rozwiązań, jakby UE nie było i funduszy nie było. Szukajmy rozwiązywania problemów, a nie wydatkowania. Ciągle zaczynamy od nowa. Ciągle idziemy wielkim frontem. A może warto wybrać kluczowe problemy. Dla mnie problemem jest powielanie wykluczenia. Piotr Olech: my te ramy dokładamy sobie do ram unijnych. Sposób rozliczania bezpośrednio z UE jest inny niż w Polsce. Komisja jest demonizowana, a to my sami sobie nakładamy te ramy. Brakuje nam stawiania ambitnych celów. Bierze się to z braku wyobraźni, że można sobie postawić wysoko cel. Możemy sobie założyć, że w Pomorskiem chcemy mieć o tyle mniej osób ubogich (a nie przeszkolonych). To kwestia umiejętności strategicznego planowania. Patrzmy na RPS – realizujemy normalne zadania samorządu funduszami i łatamy dziury. Zła rzecz – deinstytucjonalizacja i przesunięcie wsparcia z infrastruktury społecznej na infrastrukturę zdrowotną. Marcin Nowicki: problem jest w tym, że boimy się, że poniesiemy porażkę i poniesiemy za to konsekwencje finansowe. Głos z sali: to nie jest kwestia celów ani leków i obaw, ale świadomości konsekwencji, które się poniesie, szczególnie finansowych. Wymogi Komisji Europejskiej faktycznie nie są aż tak wielkie, jak nasze polskie. 20 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Iwona Demkowska: ubóstwo z wyboru. O godz. 10.00 przyjeżdżają do Caritasu na obiad. Dobrze, aby się chociaż umyli. Wielu uczniów dostaje zapomogę, bo rodzice ukrywają wynagrodzenia pracując zagranicą. Szkoły zawodowe są ośrodkami egzaminacyjnymi. OKE zwraca koszt materiałów. Można w ramach projektów unijnych doposażyć szkoły – na przeprowadzenie egzaminów zawodowych. Projekt „Dobry kurs na edukację” doposażał. Ale szkół jest dużo. Może warto projekty celowe. Głos z sali: przed obiadem każdy może się wykąpać, zmienić ubranie. Musi tylko chcieć. Piotr Olech: nie wierzę w kwestię wyboru. Dobrzy naukowcy są zgodni – nikt świadomie nie wybiera życia na marginesie. To fasada szeregu innych problemów nawet, gdy to mówi. To maska. Druga rzecz, w kontekście zaspokojenia podstawowych potrzeb powinny one być zaspokajane bezwarunkowo – dostęp do wody, ciepło, dach nad głową, jedzenie – elementarne kwestie. Z tym powinna być związana praca – dostęp do pracy. W Szkocji jest sieć kuchni, gdzie osoby wykluczone nie dostają gotowego posiłku, ale go robią. Ten posiłek jest zbilansowany – zdrowa żywność. Fajna współpraca z przedsiębiorcami. W nich buduje się proces partycypacji, nauki przygotowania posiłku. Jest tam też proces wspólnego posiłku, wspólnego przeżywania, rodzą się relacje. Może być więc dawanie obiadu otoczone szerszym wsparciem środowiska. Nie ustawajmy w „mądrym miłosierdziu”. Anna Hildebrandt: dopóki my nie damy tym osobom prawa do realizowania swojego potencjału, swoich pasji, to to będą nadal odrębne światy. O tym mówi Amartya Sen, J. Sachs i inni ekonomiści. My jako społeczeństwa konsumpcyjne, „najedzone”, w technokratycznym pędzie, utrzymujemy tych ludzi na marginesie, bo nimi się świetnie zarządza. Oni nie dają sobie sami prawa do pracy, życia w pełni; oni siedzą cicho. Dopóki się na to zgadzamy, tworzymy szkoły elitarne, chodzimy swoimi ścieżkami dzieląc świat na: my i oni - nic się nie zmieni. Marcin Nowicki: my tego wyboru jako Polacy nigdy nie dokonaliśmy – w jakim modelu chcemy żyć? Każdy wybór niesie konsekwencje – być mądrze współodpowiedzialnymi za siebie. Czy Polacy są na to gotowi? Trudno mi to sobie wyobrazić. To jest ważny obszar i musimy się tym poważnie zająć. Dziękuję za tę ważną dyskusję. Bezpośrednie inwestycje konkurencyjność? zagraniczne – jak wpływają na naszą PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw Spotkanie zostało poświęcone następującym zagadnieniom: 1. Trendy w zakresie napływu inwestycji zagranicznych (branże, wartość dodana). 2. Atrakcyjność Pomorza dla poszczególnych rodzajów inwestycji zagranicznych. 3. Znaczenie i rola inwestorów zagranicznych w rozwijaniu innowacyjnej gospodarki i tworzeniu atrakcyjnych miejsc pracy. 21 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Głos wprowadzający zabrała Iwona Chojnowska-Haponik - Dyrektor Departamentu Inwestycji Zagranicznych Państwowej Agencji Inwestycji i Informacji Zagranicznych (PAIiIZ), która zarysowała aktualną sytuację w zakresie napływu inwestycji zagranicznych do Polski. Wskazała, że według UNCTAD 2013 rok był rokiem oddechu po kryzysie gospodarczym – nastąpił 9% wzrost BIZ-ów. Co istotne firmy wracają do projektów typu greenfield - wzrost 10% - to są te inwestycje przynoszące nowe technologie i rozwiązania oraz pozwalające najpełniej wykorzystać potencjał danego kraju. Największym globalnym inwestorem i jednocześnie odbiorcą inwestycji jest USA. Z kolei w Polsce największym inwestorem są Niemcy, Holandia i Francja (pod względem skumulowanej wartości BIZ). W 2014 r. PAIiIZ zrealizowała 54 decyzje inwestycyjne, z których najwięcej było w sektorze usług biznesowych (BSS) i ICT, następnie w motoryzacji (np. Volkswagen), działalności B+R, spożywczym, drzewnym i opakowaniowym. Niemal każdy region w Polsce był beneficjentem tego typu projektów. W województwie pomorskim zrealizowano ich 5 o łącznych nakładach 292 mln EUR i zatrudnieniu 655 osób. Mimo że nie ma wyraźnych profili sektorowych w województwach, to każde z nich stara się pokazać tzw. uniqe selling point, który jest motorem napędowym albo w którym widzi możliwości inwestowania. Iwona Chojnowska-Haponik zaznaczyła, że bardzo istotnym źródłem inwestycji są ponowne inwestycje – 63% projektów stanowiły reinwestycje, dlatego tak ważna jest strategia „ogrodnika” i opieka poinwestycyjna. Następnie Marcin Faleńczyk z Invest in Pomerania przedstawił pomorską specyfikę w zakresie inwestycji zagranicznych. Wskazał, że w 2014 r. w woj. pomorskim zrealizowano 19 inwestycji oraz utworzono 2785 miejsc pracy. Pomorską specyfiką jest istotna obecność inwestorów z krajów nordyckich – Norwegii, Finlandii i Danii. Dominującą branżą jest BPO/SSC oraz produkcja (maszyny i urządzania), które łącznie stanowią 50% inwestycji. Zaznaczył, że największym wyzwaniem na najbliższe lata jest dostępność zasobów ludzkich, przyciąganie talentów do regionu oraz wykorzystanie rozwoju portów morskich. Dr Maciej Tarkowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową zaprezentował dane nt. atrakcyjności inwestycyjnej Pomorza. Wskazał, że województwo pomorskie zajmuje 6. miejsce w kraju pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Ta pozycja jest dosyć trwała i mimo niewątpliwych zmian w ciągu ostatnich 10 lat, nie udało się znacząco zmienić pozycji. W innych regionach też zachodzą pozytywne zmiany i żeby podskoczyć trzeba się rozwijać szybciej niż inni. Mocną stroną Pomorza są zasoby ludzkie - mamy ok. 95 tys. studentów i 25 tys. absolwentów rocznie. Dr Trakowski zaznaczył, że specjalizacją regionalną są języki skandynawskie – na kierunku skandynawistyka kształci Uniwersytet Gdański. Kolejnym wyróżnikiem Pomorza jest wysoka jakość życia. Według Diagnozy społecznej z 2013 r. mieszkańców Pomorza cechuje względnie wysoki odsetek zadowolonych z miejsca zamieszkania, relatywnie bardzo dobra ocena poziomu cywilizacyjnego, dobrobytu materialnego i kapitału społecznego. W województwie pomorskim są również korzystne środowiskowe warunki życia oraz bogata infrastruktura czasu wolnego. Tomasz Kalinowski - Kierownik Wydziału Ekonomicznego Ambasady RP w Berlinie w latach 20092014, zaprezentował perspektywę z zewnątrz - polskiego dyplomaty ekonomicznego w Niemczech. 22 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wskazał, że zainteresowanie kapitału niemieckiego polskimi regionami od lat nie wykazuje zbyt dużych zmian. Największym „wzięciem” cieszą się województwa – mazowieckie, śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie i małopolskie. Pomorskie pozostaje w tym zakresie na uboczu. Mimo, że Pomorze jest traktowane przez Niemców jako atrakcyjne miejsce ze względów turystycznych, jak i kulturalnych, to przewagi te nie zostały w pełni wykorzystane. Zaznaczył, że szansą dla Pomorza mogłyby być nowe inwestycje, które bazowałyby na możliwości oferowania kompleksowych usług turystycznych, leczniczych, rehabilitacyjnych oraz wellnessowych dla turystów niemieckich w sposób, jaki wykorzystały to województwa zachodniopomorskie i dolnośląskie. W tej dziedzinie konieczny jest lepiej zorganizowany wysiłek promocyjny regionu na rynkach zewnętrznych. Podczas dyskusji zwrócono uwagę na wewnętrzne zróżnicowanie atrakcyjności inwestycyjnej Pomorza. Paweł Chodorowski ze Starostwa Powiatowego w Bytowie wskazał, że „dzieli nas przepaść między zachodnią częścią a aglomeracją trójmiejską”. Zwrócił uwagę, czy jest jakiś pomysł na rozwój peryferiów. Zaznaczył jednak, że bez korytarzy transportowych i dobrych dróg dojazdowych nie mają one szans na przyciągnięcie inwestycji. Marcin Faleńczyk dodał, że Kaszuby i zachodnie tereny województwa są zaniedbane przede wszystkim ze względów komunikacyjnych – bolączką jest brak drogi ekspresowej – bez niej nie będzie żadnej inwestycji przemysłowej, ani tym bardziej usługowej. Z kolei Tomasz Kalinowski wskazał, że inspiracją dla mniejszych ośrodków może być historia firmy Drutex w Bytowie. Jest to firma, która dzięki położeniu blisko rynku niemieckiego (chłonnego i dużego), doskonale się rozwija. Zaznaczył, że być może przyciąganie BIZ-ów w tym przypadku może być trudne, ale wyjściem jest endogeniczny kapitał, który żyje z zagranicznych rynków zbytu. Uczestnicy spotkania wskazali, że Pomorze powinno poszukać swoich wyróżników na tle kraju, a także szerzej – Europy. Włodzimierz Szordykowski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego zwrócił uwagę, że „w województwie pomorskim wyczerpaliśmy proste rezerwy rozwoju i musimy znaleźć coś co pozwoli nam dalej pójść do przodu”. Wskazał, że takim wyróżnikiem może być oddolny proces wyłaniania inteligentnych specjalizacji, który angażuje ogromny kapitał społeczny. Kierunki, które w ramach inteligentnych specjalizacji zaczynają się wyłaniać to gospodarka morska, jakość życia (w tym turystyka medyczna), energetyka (w tym OZE) oraz edukacja (kadry dla biznesu). Z kolei Henryk Stasiński ze Stowarzyszenia „Wolna Przedsiębiorczość” wskazał, że współpraca w ramach procesu definiowania inteligentnych specjalizacji może dać podstawę do długodystansowej pracy nad naszą pomorską wizytówką. „Nie mamy co wyciągnąć z kapelusza i liczyć, że nagle wymyślimy obszar, który będzie naszą wizytówką, musimy nad nim pracować” – zaznaczył. Krzysztof Sarnowski z Akademii Morskiej w Gdyni dodał, że najważniejszym warunkiem sukcesu jest współpraca uczelni i przedsiębiorców z samorządem – „żeby efekt był największy, to musimy współpracować, żeby ściągnąć inwestora - tylko poprzez współdziałanie uda się to zrobić”. Marcin Faleńczyk dodał, że abyśmy zrobili duży krok do przodu ta współpraca musi być bardziej elastyczna, a uczelnie bardziej otwarte na współpracę. Obecnie najszybciej rozwijającym się sektorem pod względem inwestycji zagranicznych są centra usługowe (BPO/SSC). Uczestnicy wskazali jednak, że istnieją pewne ograniczenia, które mogą 23 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego zatrzymać ich rozwój. Iwona Chojnowska-Haponik wskazała, że dwa największe wyzwania wiążą się z kształceniem w wąskiej specjalizacji i kształceniem językowym oraz poprawą warunków funkcjonowania na rynku - poprawą klimatu w aspekcie prawnym, w szczególności prawa pracy. Marcin Faleńczyk zaznaczył, że Pomorze jest w specyficznej sytuacji i nie musi obawiać się wycofania tego sektora. Po pierwsze, nie mamy takiego dużego sektora BPO, ponieważ nie załapaliśmy się na pierwszą falę dużych inwestycji – one są w południowej Polsce. Po drugie, mamy raczej mniejsze centra i bardziej zaawansowane, a to już nie jest takie proste, żeby spakować się i je przenieść. Iwona Chojnowska-Haponik dodała, że minimalizowaniem ryzyka „ucieczki” centrów usług może być tworzenie satelitów w mniejszych ośrodkach w ramach województwa – jako alternatywy dla przeniesienia ich np. do Indii. Warunkiem jest jednak posiadanie szybkiej kolei i dobrej jakości biurowców. Dzień II – 6 marca 2015 r. Pierwsza część spotkania została poświęcona wypracowaniu najważniejszych rekomendacji stanowiących podsumowanie tematu przewodniego spotkania tj. „Zmiany modelu konkurowania Pomorza”. Stanisław Szultka, moderator PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw zaprezentował wyzwania i rekomendacje dla zmiany modelu konkurowania pomorskich przedsiębiorstw z modelu podwykonawczego – na model oparty o innowacyjne, kreatywne rozwiązania oraz dla wzmocnienia umiędzynarodowienia pomorskiej gospodarki. W pierwszym obszarze – SmartPomorze są to: • wzmocnienie innowacyjnego popytu • zakorzenienie nauki w regionie – community engagement – animacja • bodźce i kompetencje dla rozwoju relacji nauka-biznes • potencjał i kompetencje finansowe sektora MSP • kształtowanie kultury „biurokratycznej”. Natomiast w drugim obszarze – GlobPomorze są to: • kreowanie świadomości i gotowości do ekspansji zagranicznej • wiedza i kompetencje nt. kluczowych rynków zagranicznych • sieć - mentorów, kontaktów zagranicznych • symbioza inwestycji zagranicznych i regionalnych przedsiębiorstw • promocja kluczowych specjalizacji. Następnie dr Anna Hildebrant zaprezentowała wnioski z pracy PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego. Wskazała, że głównym wyzwaniem jest inteligentne włączanie pracodawców w proces uczenia się przez całe życie, dlatego niezbędne jest podjęcie następujących działań: 24 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego • Stymulowanie gotowości pracodawców do włączania się w proces kształcenia - działania całej społeczności lokalnej ukierunkowane na podnoszenie świadomości pracodawców i włączanie ich w proces kształcenia na jak najwcześniejszym etapie kształcenia. • Realizacja nowej formuły doradztwa edukacyjnego - stworzenie pomorskiego systemu doradztwa edukacyjnego, w którym kluczową rolę będzie pełnić nauczyciel – mentor, przewodnik. Włączenie w system doradztwa przedsiębiorców jako naturalnych liderów, mentorów. • Promowanie idei uczenia się przez całe życie – działania zmierzające do szerzenia wiedzy na temat uczenia się przez całe życie. Z kolei Marcin Nowicki przedstawił rekomendacje PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia. Wskazał, że największym wyzwaniem jest inkluzyjny rynek pracy rozumiany jako wysokomarżowa, „wielowątkowa” gospodarka, społeczna odpowiedzialność przestrzenna (dobro wspólne), dialog i szacunek, współodpowiedzialność, odważne cele, szczera ocena, miejsce na ryzyko i błędy. Zaprezentował rekomendacje dla zwiększenia skali i jakości zatrudnienia na Pomorzu: • pogłębianie wiedzy o gospodarce i rynku pracy, • perspektywa kompetencji i kwalifikacji, otwarcia na ryzyko i zmiany, • selektywne wsparcie zwrotne – wiemy po co, wiemy komu, wiemy na jakich warunkach, pożyczamy a nie dajemy, oceniamy efekt netto i konsekwencje pośrednie, wydłużamy perspektywę, • interwencja na rynku pracy = tworzenie warunków do rozwoju firm, • zmniejszanie deficytów: informacyjnych, alokacyjnych, przestrzennych, skłonności do ryzyka i współpracy, • dumping płacowy (w tym wymuszone samozatrudnienie), praca prekaryjna, wielki obszar ubóstwa i wykluczenia, wysoka bierność zawodowa muszą stać się przedmiotem polityk regionalnych, bo uniemożliwią poprawę jakości życia Pomorzan (nie sprawdza się instytucjonalizacja wsparcia). Następnie uczestnicy spotkania pracowali w grupach nad warunkami/rekomendacjami dla zmiany modelu konkurowania Pomorza. Zaproponowano następujące rozwiązania: 1. Relacje, dobro ogółu → współodpowiedzialność i współpraca, szacunek, partnerstwo, dialog → solidarność społeczna - opracowanie modelu wyjścia z biedy, budowanie działań i narzędzi dla rozwoju polityki społecznej (konkretne projekty), stworzenie warunków do pokazywania pozytywnych wzorców dla trudnych grup → budowa synergii nauka – biznes – tworzenie narzędzi stymulujących realne działania prowadzące do projektów, działania stymulujące odpowiednie postawy w obu sferach 25 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 2. Zaradność → promocja idei uczenia się przez całe życie → umiejętność rozwiązywania problemów → zdolność do podejmowania ryzyka 3. Edukacja, kształcenie zawodowe → wsparcie i zarządzanie talentami → kształtowanie kompetencji miękkich → współpraca i dialog z biznesem i pracodawcami → większy udział zajęć praktycznych realizujących konkretne cele → mentoring → podniesienie elastyczności – miejsce kreatywnych spotkań z młodzieżą. Warto zauważyć, że głównym celem zgłoszonych rekomendacji jest poprawa „miękkich” uwarunkowań. Zauważalna jest potrzeba podjęcia działań zmieniających i kształtujących postawy mieszkańców. Ich efekty jednak nie będą zauważalne w krótkiej perspektywie czasowej (szczególnie tej unijnej) i są trudne do precyzyjnego przewidzenia/zmierzenia. Druga część spotkania poświęcona została dyskusji na tematy istotne z punktu widzenia hasła przewodniego, czyli zmiany modelu konkurowania z różnych perspektyw – przedsiębiorstw, rynku pracy, edukacji, rozwoju regionu oraz młodego pokolenia. Sławomir Halbryt - Prezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza, reprezentując spojrzenie przedsiębiorców, wskazał, że najważniejszymi wyzwaniami są wydajność pracy, efektywność zarządzania i sprawność organizacji. Obszary te stanowią jednocześnie ogromny potencjał do zmiany. Zaznaczył, że kluczową kwestią przy zmianie modelu konkurowania jest otwartość regionu zarówno na inwestycje, jak i ludzi. Aby wyjść na zewnątrz trzeba otworzyć się na innych – przyciągać studentów i pracowników z zagranicy oraz inwestycje zagraniczne. Dzięki temu następuje dynamizowanie kontaktów zagranicznych i naturalne umiędzynarodowienie firm. Z kolei Jerzy Bartnicki - Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kwidzynie, podkreślił, że kluczem jest „dopieszczanie” polskiego kapitału, a nie tylko zagranicznego i zadbanie o odpowiednie regulacje prawne. Zwrócił uwagę na kwestię transportu wewnątrz województwa – komunikacja powinna dawać możliwość przemieszczania się różnymi środkami transportu w sposób szybki, komfortowo i w przyjaznych cenach – dotyczy to obszaru całego województwa, a nie tylko aglomeracji trójmiejskiej. Magda Tyszer - Wicedyrektor Zespołu Szkół Łączności, wskazała, że kluczową kwestią jest zmiana postaw, współodpowiedzialność, dobro wspólne i akceptacja ryzyka, a w konsekwencji traktowanie rozwoju społecznego jako długofalowej inwestycji. Według niej największym wyzwaniem jest zmiana mentalności mieszkańców. Zmiana ta jednak powinna zacząć się od pracy nad samym sobą i swoim 26 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego najbliższym otoczeniem. Zaznaczyła, że czasem efekty mogą nie być widoczne, ale najważniejszy jest proces. Jacek Zwolak, Dyrektor Działu Regionalna Instytucja Finansująca z Agencji Rozwoju Pomorza, zwrócił uwagę na kwestię akceptacji ryzyka w odniesieniu do wsparcia projektów innowacyjnych. Nie każdy projekt musi zakończyć się sukcesem, jednak wskaźniki nie dopuszczają takiej sytuacji. Zaznaczył, że przedsiębiorca, który splajtował jest więcej wart, ponieważ wie jakie ryzyka na niego czekają. Wskazał, że ulegamy presji pozyskania 75% dofinansowania, które jednak wiąże ręce, bo zbudowanej infrastruktury nie można potem wykorzystywać komercyjnie. Wojciech Sowiński - uczeń Zespołu Szkół Łączności, wskazał na rolę nauczyciela, który – według niego – powinien być mentorem, zarażać pasją i motywować do działania. Młodzi ludzie potrzebują wzorca i kogoś, kto pomoże odnaleźć im swoje talenty. Zaznaczył, że potrzebne jest większe zaangażowanie praktyków w edukację po to, aby po ukończeniu szkoły młodzież posiadała podstawowe kompetencje niezbędne na rynku pracy. Podczas dyskusji wskazano na kwestię emigracji zarobkowej. Marzena Zawisza z Zespołu Szkół Zawodowych im. S Staszica zwróciła uwagę, że młodzi ludzie wyjeżdżają z Polski i Pomorza, bo nie mają tutaj perspektyw. Uczniowie Zespołu Szkół Łączności zauważyli, że młodym brakuje motywacji do nauki, ponieważ nie widzą pozytywnych przykładów w najbliższym otoczeniu – ich rodzice wyjeżdżają za granicę do pracy i ściągają swoje dzieci do siebie. Jerzy Bartnicki zaznaczył jednak, że emigracja ma również pozytywne skutki dla polskiej gospodarki – dzięki niej rośnie eksport polskiej żywności. Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na problem niewystarczającej współpracy. Piotr Wołkowiński wskazał jako przyczynę tzw. mentalność silosową, w której punkt widzenia danego środowiska (np. biznesu, nauki, NGO, administracji) i dbania o „własne podwórko” przeważa nad wspólnym porozumieniem. Zdaniem Magdaleny Skiby z Urzędu Miasta Gdańska rolą samorządu powinno być zapewnienie platformy do spotkań dla różnych sektorów – niejako „inkubacji”, warunków ochronnych dla rozmowy. Piotr Olech wskazał, że w województwie pomorskim istnieje duży potencjał zatrudnieniowy, który stanowią mieszkańcy z grup społecznych narażonych na wykluczenie społeczne. Jego zdaniem problem wykluczenia społecznego nie jest wystarczająco uwzględniany w polityce publicznej, dlatego potrzebna jest jej reforma. Włodzimierz Szordykowski Dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego UMWP, podkreślił, że decydującym czynnikiem są ludzie i budowanie zaangażowania społecznego. Wskazał, że samorząd samodzielnie – bez wsparcia społeczeństwa - nie zrealizuje wszystkich zadań, dlatego powinien tworzyć warunki do współpracy różnych środowisk. Dorota Granoszewska-Babiańska - Kierownik Referatu Departament Edukacji i Sportu z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego podkreśliła, że zmiana modelu konkurowania Pomorza i podniesienie jakości życia jest procesem rozciągniętym na dziesięciolecia. Należy oderwać 27 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego się od chęci osiągnięcia szybkich i namacalnych efektów, a zacząć stosować metodę „małych kroczków”. Powinniśmy dać sobie czas na rozmowę i wymianę doświadczeń. Wskazała, że wydatkowanie środków unijnych nie powinno być celem samym w sobie, ponieważ źle wydane także przepadną – tak samo jak niewydane w ogóle. 28 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Załącznik 1. Lista uczestników szóstego posiedzenia Pomorskiej Sieci Tematycznej ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw, ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego i ds. wysokiego poziomu zatrudnienia L.p. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. Nazwisko i imię Albertin Gabriela Bartnicki Jerzy Bilski Jakub Bizub-Jechna Anna Boćkowska Joanna Borkowska Iwona Budnik Roland Bukowski Radosław Byczkawski Wiesław Chodorowski Paweł Chojnowska-Haponik Iwona 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. 32. 33. Cięglewicz-Wachowiak Aleksandra Cymanawski Piotr Dampc Katarzyna Demkowska Iwona Dzierżanowski Maciej Emil Jeryk Faleńczyk Marcin Gawin Monika Gogola Paweł Grabowska Martyna Granoszewska-Babiańska Dorota Grapatyn-Korzeniowska Anna Halbryt Sławomir Hildebrandt Anna Jagna Łobodzińska Jędrzejewicz Nikoletta Jursza Daniel Kalinowski Tomasz Kiełkiewicz-Zyngiel Magda Kraś Kacper Kulas Łukasz Kulisiewicz Tomasz Instytucja Kuratorium Oświaty w Gdańsku Powiatowy Urząd Pracy Kwidzyn Kaliop Poland lnteractive Media UMWP Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji UMWP Powiatowy Urząd Pracy Gdańsk EURIS Centrum Rozwoju Biznesu UMWP Starostwo Powiatowe Bytów Dyrektor Departamentu Inwestycji Zagranicznych, Państwowa Agencja Inwestycji i Informacji Zagranicznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Sopocie Zespół Kształcenia Zawodowego Starostwo Powiatowe Lębork Zespół Szkół Technicznych im. E. Kwiatkowskiego IBNGR Zespół Szkół Łączności Invest in Pomerania UMWP UMWP IBNGR UMWP UMWP RIGP IBNGR Region Gdańsk NSZZ "Solidarność" Zespół Szkół Łączności OptiNav Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku UMWP Zespół Szkół Łączności lnterizon - Pomorski Klaster ICT Ośrodek Studiów nad Cyfrowym Państwem 29 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 34. 35. 36. 37. 38. 39. 40. 41. 42. 43. 44. 45. Lewandowska Wioletta Lewandowski Jerzy Maciej Droździel Marcin Nowicki Marek Zimakowski Mazur-Gołyszny Odeta Miazga Leszek Michalska Emilia Mykowski Jarosław Mysiak Michał Nowicki Marcin Olech Piotr 46. 47. 48. 49. 50. 51. 52. 53. 54. 55. 56. 57. 58. 59. 60. 61. 62. 63. 64. 65. 66. 67. 68. 69. 70. 71. Pietruszewski Jakub Rac Beata Reszka Joanna Sarnowski Krzysztof Siwak Kamila Skiba Maqda Słupczyński Szymon Sowiński Wojciech Stasiński Henryk Stefanski Marcin Stenka Maria Strupiński Michał Swarcewicz Katarzyna Szafran Wojciech Szajewski Rafał Szczepański Wojciech Szczęsny Michal Szordykowski Włodzimierz Szultka Stanisław Śmigielski Arkadiusz Tarkowski Maciej Tyszer Magdalena Waruszewska Jewsienia Marlena Wiczkowski Janusz Wiśniewski Zenon Witkowska Joanna Powiatowy Urząd Pracy Nowy Dwór Gdański Krajowa Izba Gospodarki Morskiej ZSŁ Gdańsk IBnGR UG Przywidz WUP Gdańsk RIGP Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku Oficyna Pomorska Jarosław Mykowski Pomorska Fundacja Inicjatyw Gospodarczych IBNGR Pomorska Fundacja na Rzecz Wychodzenia z Bezdomności Pomorskie Biuro Planowania Regionalnego Regionalne Towarzystwo Inwestycyjne Powiatowy Urząd Pracy Malbork Akademia Morska w Gdyni UMWP Urząd Miasta Gdańsk Zespół Szkół Łączności Zespół Szkół Łączności Stowarzyszenie “Wolna Przedsiębiorczość” UMWP Urząd Gminy Sierakowice Zespół Szkół Łączności Urząd Miasta Gdańsk UMWP PAIiIZ Pracodawcy Pomorza Zespół Szkół Łączności UMWP Instytut Badań nad Gospodarka Rynkową OptiNav IBNGR Zespół Szkół Łączności Urząd Miasta Sopot Powiatowy Urząd Pracy Bytów Uniwersytet M. Kopernika Toruń UMWP 30 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 72. 73. 74. 75. 76. Wojciechowski Henryk Wołkowiński Piotr Zawisza Marzena Zucholl Mirosław Zwolak Jacek Urząd Miasta Starogard Gdański Peter Wolkowinski Zespół Szkół Zawodowych im. S. Staszica UMWP ARP S.A. 31 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Załącznik 2. Koncepcja i program spotkania Pomorskie Sieci Tematyczne Wspólne posiedzenie PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw ds. wysokiego poziomu zatrudnienia ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego „Zmiana modelu konkurowania Pomorza” Hotel Królewski ul. Ołowianka 1, Gdańsk Dzień I – 5 marca 2015 r. 10.00 Rejestracja uczestników 10.30 Powitanie Wiesław Byczkowski - Wicemarszałek Województwa Pomorskiego 11.00 Sesje równoległe – część I Szkolnictwo zawodowe i praktyczna nauka zawodu PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego Anna Hildebrandt, Marcin Nowicki - moderator • • • Jakimi sposobami należy wprowadzać pełniejszą modułowość w szkolnictwie zawodowym? Jak powinien wyglądać wzorcowy system praktycznej nauki zawodu – czy możemy mówić o pomorskiej specyfice? Jak powinna wyglądać promocja szkolnictwa zawodowego i ustawicznego w województwie pomorskim? Jakie należałoby podjąć działania, aby była ona faktycznie skuteczna? Głosy wprowadzające: - Jakub Bilski Kaliop Poland Interactive Media - Daniel Jursza OptiNav sp. z o.o. - Iwona Demkowska Dyrektor ZST im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni 32 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Internet, Smart City, e-zdrowie - szansa i wyzwanie dla gospodarki Pomorza PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw Stanisław Szultka - moderator • • • Technologie ICT w pomorskich przedsiębiorstwach - wykorzystany czy niewykorzystany potencjał Nowe rynki, przedsięwzięcia – Smart City, informatyzacja usług publicznych – szansa na Rola nowoczesnej infrastruktury w rozwoju gospodarczym - wyzwania Głosy wprowadzające: - Tomasz Kulisiewicz - Joanna Boćkowska Ośrodek Studiów nad Cyfrowym Państwem Departament Koordynacji Funduszy Europejskich, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji - Łukasz Kulas - Marcin Stefański Interizon, Politechnika Gdańska Dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego i Informatyki Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego 13.30 Obiad 14.30 Sesje równoległe – część II Bierność – wykluczenie – ubóstwo: jak przełamać zaklęty krąg? PST ds. wysokiego poziomu zatrudnienia PST ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego Anna Hildebrandt, Marcin Nowicki - moderator • • Skala ubóstwa w województwie pomorskim oraz jego wpływ na skłonność do kształcenia i zatrudnienia Elastyczne formy zatrudnienia oraz przyczyny niskiej mobilności zawodowej mieszkańców Głosy wprowadzające: - Piotr Olech Pomorskie Forum na Rzecz Wychodzenia z Bezdomności - Prof. dr hab. Zenon Wiśniewski Kierownik Katedry Gospodarowania Pracy UMK w Toruniu Zasobami Bezpośrednie inwestycje zagraniczne – jak wpływają na naszą konkurencyjność? PST ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw Stanisław Szultka - moderator • • Trendy w zakresie napływu inwestycji zagranicznych (branże, wartość dodana) Atrakcyjność Pomorza dla poszczególnych rodzajów inwestycji zagranicznych 33 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego • Znaczenie i rola inwestorów zagranicznych w rozwijaniu innowacyjnej gospodarki i tworzeniu atrakcyjnych miejsc pracy Głosy wprowadzające: - Iwona Chojnowska-Haponik 17.30 Dyrektor Departamentu Inwestycji Zagranicznych, Państwowa Agencja Inwestycji i Informacji Zagranicznych - Marcin Faleńczyk, Invest in Pomerania - Maciej Tarkowski Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową - Tomasz Kalinowski Kierownik Wydziału Ekonomicznego Ambasady RP w Berlinie w latach 2009- 2014 Kolacja Dzień II – 6 marca 2015 r. 9.15 Rejestracja uczestników Sesja plenarna trzech Pomorskich Sieci Tematycznych: - ds. wysokiej efektywności przedsiębiorstw - ds. wysokiego poziomu zatrudnienia - ds. wysokiej jakości kształcenia zawodowego i ustawicznego Część I – Warsztaty 9.30 10.10 Prezentacja rekomendacji trzech PST Jak zmienić model konkurowania Pomorza? – opracowanie 3 najważniejszych warunków/rekomendacji 11.30 Przerwa kawowa Część II – Panel dyskusyjny 12.00 Wystąpienia panelistów - Sławomir Halbryt Prezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza - Jerzy Bartnicki Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kwidzynie - Magda Tyszer Wicedyrektor Zespołu Szkół Łączności - Wojciech Sowiński Zespół Szkół Łączności - Jacek Zwolak Dyrektor Działu Regionalna Instytucja Finansująca, Agencja Rozwoju Pomorza Dyskusja 13.30 Odniesienie do dyskusji - Włodzimierz Szordykowski Dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego, 34 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego 14.00 - Dorota Granoszewska-Babiańska Kierownik Referatu Departament Edukacji i Sportu, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego - Joanna Witkowska Dyrektor Europejskiego Funduszu Społecznego, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego Obiad 35 Usługa współfinansowana w 85% ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego