1 Nr 13 (1/11) Marzec 2011
Transkrypt
1 Nr 13 (1/11) Marzec 2011
Nr 13 (1/11) Marzec 2011 Drodzy Przyjaciele Misji Rozmowa z o. Symeonem Stacherą OFM W Orędziu Misyjnym na rok 2010 Ojciec Święty Benedykt XVI, napisał: „oczami duszy patrzmy na niezmierzone obszary misyjne, poczujmy, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zadanie Kościoła, jakim jest głoszenie Ewangelii”. Andrzej Kerner: Chrześcijanie w krajach islamskich przeżywają trudne chwile. Jak wygląda sytuacja w Maroku? O. Symeon Stachera OFM: – Maroko jest bardziej otwarte na inne kultury niż inne kraje muzułmańskie. Decyduje o tym bliskość z Europą i historia – były tu mocne wpływy hiszpańskie, francuskie. Także 800 lat obecności franciszkańskiej w Maroku sprawia, że relacje z islamem są dość pozytywne. Inne kraje muzułmańskie mogłyby od Maroka czegoś się nauczyć: jak współistnieć i współpracować. Nie przydarza się nam nic z tych rzeczy, które dzieją się w Egipcie, Iraku, Afganistanie. Ludzie nam współczuli po tych zamachach. Jesteśmy też dość pilnowani przez policję. Są kościoły, w których ochrona policyjna trwa 24 godziny na dobę, jak np. w Marrakeszu. Ma to tę złą stronę, że nikt z Marokańczyków nie może się nawet zbliżyć do kościoła. Natomiast w Tangerze w wielkie święta policja oficjalnie pilnuje naszych nabożeństw, ale często są obecni w cywilu na co dzień i nam towarzyszą. To bardziej kontrola czy ochrona? Jedno i drugie. Ale relacje między nami a policją są, powiedziałbym, braterskie. Czy Ojciec obawia się ataku fundamentalistów islamskich? Wydaje się, że w chwili obecnej takie zagrożenie nie istnieje. Jednak kraj jest coraz bardziej zmobilizowany policyjnie, co oznacza, że napięcie rośnie. Maroko chce pokazać światu, że kontroluje swój system państwowy, swój islam. Po zamachu w Casablance w 2005 r. większych sygnałów o niebezpieczeństwach nie było. Być może Al-Kaida maghrebska (północnozachodnioafrykańska) jest skutecznie powstrzymywana przez mocno rozwinięte służby bezpieczeństwa Ten papieski apel nie może pozostać tylko w sferze życzeń i pragnień, lecz powinien przynosić dobre owoce misyjnej posługi Kościoła wszędzie tam, gdzie głoszona jest Ewangelia Jezusa Chrystusa. Istnieją w Kościele grupy ludzi, którym leży na sercu troska o rozwój Kościoła misyjnego, lecz wobec ilości problemów i wyzwań, z jakimi borykają się młode Kościoły i misjonarze, jest ich wciąż zbyt mało. Pragnę wszystkim powiedzieć „Bóg zapłać” za pomoc, jakiej udzieliliście misjom i misjonarzom w 2010 roku. Serdeczne podziękowania za wszystkie ofiary nadesłane na potrzeby naszych misjonarzy. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy zrealizować wiele projektów misyjnych. Ogromną pomocą były też intencje mszalne, które zostały zamówione w naszym Referacie; szczególnie ta forma pomocy pomogła naszym Współbraciom na Ukrainie i w Maroko. Serdeczne słowa podziękowania pragnę przekazać wszystkim naszym chorym Przyjaciołom – Wasz wkład jest nieoceniony w dzieło misyjne i ewangelizacyjne Kościoła. Drodzy Przyjaciele, w każdy wtorek u stóp św. Anny modlimy się za naszych żyjących i zmarłych Dobrodziejów. Wszystkim Wam życzę owocnego przeżywania Wielkiego Postu i dobrego przygotowania do przeżycia Tajemnicy Paschalnej. Z franciszkańskim Pokój i Dobro 1 Maroka. Trzeba pamiętać, że Maroko dobrze prosperuje i stawia na turystykę. Tu inwestuje i osiedla się wielu Europejczyków. Państwu zależy na spokoju i dobrej opinii. Czy szanuje się wolność religijną? Magicznym, odmienianym na wszelkie sposoby słowem jest tolerancja. A jednak na przykład rok temu wyrzucono stąd 200 chrześcijan. M.in. mojego współbrata Egipcjanina, który dostał 15 minut na spakowanie walizki. Nawet nie postawiono mu zarzutów. Mamy wolność kultu, ale nie ma wolności sumienia. Poza kościołami nie możemy głosić słowem naszej wiary w Jezusa Chrystusa, bo to podpada pod prawo o zakazie prozelityzmu. Nie mogę nawet opowiedzieć muzułmanom, czym jest Boże Narodzenie, bo ktoś może to uznać za prozelityzm. A Ojciec często pisze, że kocha i czuje się kochany przez muzułmanów… Biorę ich za towarzyszy drogi. Po 9 latach pobytu tutaj myślę, że system państwowości związanej z islamem trudno zmienić. Ale mam wspaniałych przyjaciół muzułmanów, z którymi mogę wszystko. Jednak oni żyją w określonym systemie i muszę się z tym liczyć, nie mogę ich narażać. Potrzeba naszej obecności w islamie jest kwestionowana, bo widzimy islam powierzchownie, przez media. Ktoś, kto przyjeżdża do kraju muzułmańskiego i będzie wyłapywał elementy negatywne, nie jest w stanie uchwycić istoty chrześcijańskiej obecności tutaj. Ja nie chcę być cierpiętnikiem. Chcemy w Maroku nieść pokój i dobro. 23 stycznia 2011 Gość Niedzielny, Gość Opolski Wiadomości z misji Święcenia kapłańskie w San Javier Dnia 11. grudnia 2010 roku w kościele San Javier de Chiquitos, gdzie posługę duszpasterską sprawuje o. Cezary Domogała, przyjął święcenia kapłańskie, w swoim rodzinnym mieście, diakon Pascual Opimy Taseó. Uroczystej ceremonii przewodniczył ks. bp Antoni Reimann OFM. Z wielką radością możemy się także podzielić święceniem kapłańskim o. Roque Alberto Vaca Moreno, z rąk naszego Biskupa, które miało miejsce 29. styczniu br. na terenie Archidiecezji Santa Cruz de la Sierra. Pożegnanie o. Lecha Włodarczyka OFM I wciąż czuję się kochany. Jednak to bulwersuje, kiedy wyrzucają stąd chrześcijan. Albo tysiąc młodych uchodźców, Afrykanów, których obecnie mamy tu, w Tangerze. Przewędrowali całą Saharę, żeby przedostać się jakoś do Europy, która wydaje im się rajem. A tu są wyłapywani i wywożeni z powrotem na pustynię, czasem w kajdanach, a dziewczęta gwałcone. Próbujemy się jakoś opiekować, pomagać, ale to nie jest dobrze widziane. Mieliśmy już 2 wizyty policji w tej sprawie, a jutro znowu przyjdą badać naszą parafialną Caritas, w której działalność angażują się także muzułmanie. Gdzie jest sens tej misji, skoro nie można liczyć na jej efekty? To niełatwa misja. Brak ludzkiej satysfakcji, często spotykamy przeszkody. Nasza obecność wśród muzułmanów jest jakąś niesamowitą tajemnicą. Jest mu potrzebna. A nam też – bo z jakichś powodów islam jest potrzebny Bogu. Od nich również możemy się uczyć: np. wielkiego oddania Bogu czy obrony własnych wartości. Wprawdzie ta obrona jest zniekształcana przez małą grupę ludzi stosujących przemoc, ale cała rzesza zwykłych muzułmanów tak nie myśli. Chcą żyć prosto, z Bogiem. Jedyną i całą motywacją do bycia tu jest Ewangelia, jej wezwanie do miłości. Nie powiem, że do miłości nieprzyjaciół. Nigdy nie powiem o muzułmanach nieprzyjaciele. W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w czasie Mszy św. ks. bp Antoni Bonifacy Reimann podziękował o. Lechowi Włodarczykowi OFM za jedenaście lat pracy pastoralnej w Boliwii (w następujących parafiach: Concecpción, San Antonio de Lomerío, San Ramón, San Pablo, Urubichá i Salvatierra). Od stycznia br. o. Lech rozpocznie pracę jako proboszcz w parafii św. Magdaleny, należącej do Wikariatu Apostolskiego w Beni. Kapituła Fundacji Rosji i Kazachstanu p.w. św. Franciszka W dniu 7 lutego, Mszą św. do Ducha Świętego, której przewodniczył Minister Generalny José Rodríguez Carballo OFM, w Kurii generalnej w Rzymie, 2 rozpoczęła się kapituła Fundacji Rosji i Kazachstanu p.w. Św. Franciszka. W Kapitule uczestniczyło 21 Braci. Obecnie mamy 5 wspólnot Braci Mniejszych w Rosji i Kazachstanie – St. Petersburg, Nowosybirsk, Ussuryjsk, Ałmaty i Taldykorgan. Bracia służą w siedmiu parafiach – Najświętszego Serca Pana Jezusa (St. Petersburg), Nowosybirsk, Bierdsk, Ussuryjsk, Arseniewie, Ałmaty, Taldykorgan; prowadzą jedną szkołę (Nowosybirsk), Bracia pracują w 5 centrach o charakterze społecznym: Centrum dla dzieci (St. Petersburg), Centrum charytatywne Tau (Ussurysk), Arka (Almaty), Klinice Akupunktury i kuchni charytatywnej (Ałmaty). Bracia pracujący w tej Fundacji pochodzą z 9 krajów. Z Prow. św. Jadwigi w Kazachstanie pracuje trzech misjonarzy – O. Bogumił Bednarski, O. Dawid Zmuda i Br. Norbert Kleinert. VIII bal charytatywny Dnia 8. stycznia 2011 roku w Sali Domu Pielgrzyma bawiło się prawie 100 par na 8 balu charytatywnym, z którego jak co roku cały dochód zostaje przeznaczony na pomoc misjom franciszkańskim. Serdeczne słowa podziękowania wszystkim którzy pomogli zorganizować tę doroczną imprezę, szczególnie władzom samorządowym za patronat honorowy nad balem: Staroście Strzeleckiemu – Józefowi Swaczynie, Burmistrzowi Miasta i Gminy Leśnica – Łukaszowi Jastrzembskiemu oraz Burmistrzowi Miasta i Gminy Krapkowice – Andrzejowi Kasiurze, oraz redakcji "Strzelca Opolskiego" za patronat prasowy. Dnia 27 lutego w Bazylice św. Anny na Górze św. Anny odbyła sie msza. w intencji ś.p. O. Grzegorza Rudolla. Mszy św. przewodniczył O. Błażej Kurowski, wraz z nim koncelebrowali O. Krystian Pieczka i O. Kunibert Kubosz. Z działalności Ośrodka Misyjnego Dnia 6. stycznia w Uroczystość Objawienia Pańskiego, w czasie Mszy św. W Bazylice św. Anny po raz kolejny zostały rozesłane przez Proboszcza O. Kuniberta Kubosza dwie grupy Kolędników Misyjnych. W dniach 9 i 10 stycznia odwiedzili naszych parafian. Dzieciom i młodzieży zaangażowanej w tegoroczną akcję Kolędnicy Misyjni na rzecz Misji, jak i wszystkim parafianom z Góry św. Anny za życzliwe przyjęcie składamy serdeczne podziękowanie. Tegoroczne ofiary zebrane w czasie tej akcji zostaną w całości przekazane na utrzymanie naszych misjonarzy pracujących w Prowincji Wcielonego Słowa Bożego w Afryce. Kolędnicy Misyjni w Borkach Wielkich Wspomnienie o ś. p. O. Grzegorzu Rudolu 6. stycznia w Uroczystość Objawienia Pańskiego, która od tego roku jest znowu po 50 latach dniem ustawowo wolnym od pracy, na Mszę św. o godz. 10.00 przybyło do kościoła 52 kolędników misyjnych podzielonych na 10 grup. Pod koniec Mszy św. kolędnicy zaprezentowali swój program artystyczny i O. Proboszcz rozesłał ich ze specjalnym błogosławieństwem do domów w całej okolicy. Młodzi kolędnicy nie mieli prostego zadania, gdyż w tym dniu wiał mocny i mroźny wiatr. Jednak ich wysiłek przyniósł owoce w postaci konkretnych ofiar, które zostaną przekazane do Referatu Misyjnego na Górze św. Anny na potrzeby Misji Franciszkańskich. O. Grzegorz Rudol urodził się dnia 22. IX. 1947 w Górze św. Anny. Dnia 1. lipca został wyświęcony na kapłana w Kłodzku przez ks. Bpa A. Wronkę. Pracował jako wikariusz w parafii N.S. P. Jezusa w Gliwicach i w parafii św. Stanisława w KryniczniePasikurowicach. W roku 1979 roku z O. Zygmuntem Skrzydło wyjechał na misje w Boliwii. Zmarł tragicznie dnia 25. lutego 1986 w Sucre. Pochowany został w Boliwii dnia 26. lutego 1986 roku. 3 wrócili do zdrowia i dalej pracują na chwałę Bożą. Zdarzyło się to poraz pierwszy od przybycia Franciszkanów do Dowa w 1992 roku. Oby był to też ostatni raz. We franciszkańskim Kolegium św. Bonawentury w Lusace (Zambia) studiuje obecnie 13-stu kleryków z naszej prowincji. Ta liczba napawa nas radoś- 2-go lutego. Tam, oprócz odwiedzin u współbraci, będę brał udział w poświęceniu nowego kościoła w naszej parafii w Gitega. Będzie to miało miejsce 12-go lutego. Pamiętam o Was wszystkich w modlitwie i proszę też o modlitwę. Przesyłam wszystkim serdeczne pozdrawienia z Kenii. Życzę wielu łask Bożych, dobrego zdrowia, pomyślności, pokoju i dobra i wewnętrznej radości w tym Roku Pańskim 2011. Szczęść Boże. Misjonarze piszą… Drodzy Przyjaciele Misji, Pozdrawiam wszystkich z Korsimoro w Burkina Faso i dziękuję za modlitwy i wszelkie dowody pamięci o nas misjonarzach. Jest jeszcze karnawał, ale my już powoli myślimy o Wielkiej Nocy. Jeździmy po wioskach i egzaminujemy tych, którzy przygotowują się do przyjęcia Chrztu świętego w Wielką Sobotę ci, którzy zdadzą egzamin, zostaną przedstawieni wspólnocie parafialnej w 1. Niedzielę Wielkiego Postu, a później przejdą jeszcze ostateczne przygotowanie. Niedługo czas wzmożonej pracy dla nas oprócz katechumenów trzeba przygotować całą parafię na Święta Wielkiej Nocy, a więc kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów codziennie do różnych wiosek z naukami, spowiedzią, z Eucharystią. (z listu O. Sebastiana Unsnera, Kenia) Pomoc dla misji Trochę ciężko czasami, bo już zaczynają się upały deszcz dopiero spadnie w czerwcu lub lipcu. Dlatego tym bardziej dziękujemy, że wspieracie nas modlitwą. Bóg zapłać! Dziękuję tym wszystkim, którzy pomogli i nadal pomagają w wybudowaniu szkoły w wiosce Nababulli reportaż zdjęciowy ukazał się na stronie misyjnej 27 stycznia br. Pozdrawiam serdecznie. Pokój i Dobro! Papieskie Intencje Misyjne 2011 o. Robert Jurzysta Korsimoro, 25/2/2011 Marzec Aby Duch Święty oświecił i umocnił tych, którzy w wielu rejonach świata cierpią prześladowanie i dyskryminację z powodu Ewangelii. (…) Od 5-go do 12-go stycznia wizytowałem współbraci w Malawi, a od 12-go do 17-go - w Zambii. W Malawi przygotowujemy się do otwarcia nowej placówki. Na razie z pomocą miejscowej ludności w wiosce Chilinda, 30km na zachód od stolicy Malawi, Lilongwe, gdzie powstanie też nowa parafia, przygotowaliśmy 400 tyś. cegieł. Rozpoczniemy ten nowy projekt od budowy domu, bo współbracia muszą gdzieś mieszkać, aby tam pracować, ale ludzie mają większe oczekiwania. Chcą, aby powstała tam też szkoła średnia i obowiązkowo ośrodek zdrowia. Zobaczymy, co będzie możliwe do zrobienia, oczywiście z pomocą naszych dobrodziejów. Dwaj współbracia, którzy zostali poważnie ranni w ubiegłorocznym sierpniowym ataku bandytów na nasz dom w Dowa, Kwiecień Aby misjonarze głosząc Ewangelię i świadcząc życiem nieśli Chrystusa wszystkim, którzy Go jeszcze nie znają. Maj Aby Pan pomógł Kościołowi w Chinach wytrwać w wierności Ewangelii i wzrastaniu w jedności. Czerwiec Aby Duch Święty obdarzył nasze wspólnoty licznymi powołaniami misyjnymi, gotowymi do całkowitego poświęcenia się na służbę szerzenia Królestwa Bożego. Redakcja: Franciszkański Ośrodek Misyjny ul. Klasztorna 6 47-154 Góra św. Anny tel. (0-77) 463-09-26 faks (0-77) 463-09-27 www.osrmis.ofm.pl e-mail: [email protected] 4