II Ka 14-12 - Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu
Transkrypt
II Ka 14-12 - Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu
WYROK Z DNIA 22 MARCA 2012 R. II Ka 14/12 Przepis art. 178 a § 1 kk nie przewiduje kryminalizacji zachowania polegającego na prowadzeniu pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego w miejscach, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a w których do ruchu dopuszczone są jedynie pojazdy ściśle określonego, wąskiego grona osób. W miejscach takich nie odbywa się bowiem ruch lądowy w rozumieniu art. 178 a § 1 kk. Przewodniczący: V-ce PSO Grzegorz Zarzycki (sprawozdawca) Sędziowie: SSO Zygmunt Dudziński, V-ce PSR w Nisku Dorota Blajer (del.) Prokurator Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu: Marek Skrzyński Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu w sprawie Mariana P., wobec którego warunkowo umorzono postępowanie karne po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22.03.2012 r. apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w M. z dnia 30.11.2011r., z m i e n i ł zaskarżony wyrok i u n i e w i n n i ł oskarżonego od dokonania zarzucanego mu czynu, a kosztami procesu za obie instancje obciążył Skarb Państwa. Uzasadnienie Prokurator Rejonowy w M. oskarżył Mariana P. o to, że: w dniu 24.02.2011r. w M. woj. podkarpackiego na ul. Lotniskowej będąc w stanie nietrzeźwości – 1.26 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu - prowadził pojazd mechaniczny ciągnik marki „Władimiriec” w ruchu lądowym, tj. o popełnienie przestępstwa z art. 178a§1 kk. Sąd Rejonowy w M. wyrokiem z dnia 30.11.2011r., w sprawie II K 290/11 orzekł następująco: I. na mocy art. 66§1 i 2 kk i art. 67§1 kk postępowanie karne przeciwko Marianowi P. o to, że w dniu 24.02.2011r. w M. woj. podkarpackiego na terenie placu koło hangaru numer H-21, będąc w stanie nietrzeźwości – 1.26 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu - prowadził pojazd mechaniczny ciągnik marki „Władimiriec” w ruchu lądowym, tj. o przestępstwo z art. 178a§1 kk - warunkowo umorzył na okres próby w wymiarze 2 lat; II. na mocy art.39 p.3 kk w zw. z art.67§3 kk orzekł wobec oskarżonego Mariana P. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 roku; III. na mocy art.627 kpk w zw. z art.629 kpk i art.7 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn.: Dz.U. nr 49, poz.223 z 1983r. z późn. zm.) zasądził od oskarżonego Mariana P. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w M.) kwotę 140 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym opłatę w kwocie 80 zł. Powyższy wyrok zaskarżył w całości apelacją na korzyść oskarżonego Mariana P. jego obrońca. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu obrońca oskarżonego zarzucił: - obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść orzeczenia i polegającą na naruszeniu art.5§2kpk - albowiem w trakcie prowadzonego postępowania Sąd I instancji nie uwzględnił na korzyść oskarżonego wątpliwości, których nie dało się usunąć. W apelacji obrońca oskarżonego Mariana P. wniósł o: - zmianę zaskarżonego wyroku na korzyść oskarżonego Mariana P. poprzez uniewinnienie go od dokonania zarzucanego mu czynu; - z ostrożności procesowej uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Sąd Okręgowy zważył, co następuje: Apelacja wywiedziona przez obrońcę oskarżonego Mariana P. zasługuje w całości na uwzględnienie, albowiem uzasadniony jest wniosek skarżącego o zmianę wyroku Sądu Rejonowego w M. poprzez uniewinnienie oskarżonego od dokonania zarzucanego mu czynu. U podstaw takiej oceny nie leżą jednak zarzuty apelacyjne lub argumenty podniesione w uzasadnieniu środka odwoławczego, lecz okoliczności które Sąd Odwoławczy obowiązany jest brać pod rozwagę z urzędu. Zgodnie z przepisem art.440 kpk zaskarżone orzeczenie podlega zmianie na korzyść oskarżonego lub uchyleniu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów w każdej sytuacji, w której utrzymanie tego orzeczenia w mocy byłoby „rażąco niesprawiedliwe”. Przepis art.440 kpk znajduje zastosowanie do czynu zarzucanego 2 oskarżonemu Marianowi P., albowiem wbrew stanowisku wyrażonemu przez autora aktu oskarżenia, jak też wbrew ocenie Sądu I instancji, czyn popełniony przez Mariana P. (w tym również w postaci przypisanej zaskarżonym wyrokiem) nie wypełnia znamion czynu zabronionego stypizowanego w art.178a§1 kk. Dlatego też utrzymanie w mocy każdego orzeczenia przesądzającego winę oskarżonego (w tym również orzeczenia warunkowo umarzającego postępowanie karne) byłoby „rażąco niesprawiedliwe” w rozumieniu przepisu art.440 kpk. W postępowaniu odwoławczym zbędne jest odniesienie się do zarzutów podniesionych w apelacji, albowiem zbędne jest rozstrzygnięcie czy zebrany i prawidłowo oceniony materiał dowodowy upoważniał do ustalenia, że oskarżony kierował ciągnikiem po placu koło hangaru, czy też brak było wystarczających i przekonujących dowodów do takiego ustalenia. Przestępstwo z art.178a§1 kk byłoby bowiem popełnione przez bezspornie nietrzeźwego w dacie czynu Mariana P. tylko wówczas, gdyby prowadził on ciągnik marki „Władimiriec” w ruchu lądowym. Tymczasem uszło uwadze Sądu I instancji, a także uszło uwadze skarżącego, że jeżdżenie tym ciągnikiem na terenie placu koło hangaru nr H21 w obrębie lotniska nie było prowadzeniem pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w rozumieniu art.178a§1 kk. „Ruch lądowy”, o którym mowa w art.178a§1 kk nie jest pojęciem tożsamym z „ruchem drogowym”, o którym mowa w ustawie z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz.U. nr 108, poz.908 z 2005r. z późn.zm.), a w szczególności w art.1 ust.1 i ust.2 tejże ustawy. W ocenie Sądu Odwoławczego jest to nawet pojęcie szersze, co jednak nie oznacza, że występek z art.178a§1 kk może być popełniony w każdym miejscu, gdzie odbywa się ruch pojazdów. Istotne jest bowiem aby były to miejsca, w których odbywa się ruch ogólnodostępny, a nie miejsca, w których do ruchu dopuszczone są jedynie pojazdy ściśle określonego, wąskiego grona osób. Powyższy pogląd został dotychczas jednoznacznie ugruntowany zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak też w literaturze prawa. Jako ostatnie znaczące orzeczenie przywołać wypada wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.12.2011r. w sprawie II KK 184/11 (Prok. i Pr.- wkł. 2012/3/4), w myśl którego „ruchem lądowym jest nie tylko ruch na drogach publicznych i w strefach zamieszkania, ale także ruch w miejscach dostępnych dla powszechnego użytku...”, przy czym do miejsc takich nie zalicza się „...miejsc, w których dopuszczone jest do ruchu tylko wąskie grono osób”. Przywołany wyżej wyrok stanowił kontynuację linii prezentowanej przez Sąd Najwyższy we wcześniejszych judykatach, w szczególności w wyrokach z dnia 11.10.2000r. 3 w sprawie IV KKN 250/00 (LEX nr 51130, Prok. i Pr. – wkł.2001/4/19-20) i z dnia 5.05.2009r. w sprawie IV KK 432/08 (OSNwSK 2009/1/1068). Miejscami, w których nie odbywał się ruch ogólnodostępny były m.in. prywatne drogi, drogi leśne wykonane w tzw. przecinkach, pola, łąki, sady, miejsca warsztatów naprawczych oraz podwórka prywatnych domów mieszkalnych (por. A. Wąsek, R. Zawłocki: Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do artykułów 117 – 221, wyd. C.H. Beck 2010, tom I). W realiach niniejszej sprawy kluczem do prawidłowego rozstrzygnięcia było więc ustalenie, czy plac przed hangarem lotniskowym nr H21 był miejscem, w którym odbywał się ruch ogólnodostępny, czy też w tym miejscu dopuszczone do ruchu było jedynie wąskie grono osób. Zarówno przeprowadzone przed Sądem I instancji dowody, jak też ustalenia faktyczne tego Sądu, jednoznacznie przemawiały za tą drugą oceną. Sąd I instancji dostrzegał wagę tego zagadnienia, jednakże ze swoich ustaleń nie wyciągnął trafnych wniosków. Ograniczył się do zmiany opisu czynu (albowiem ewidentnie nie miało miejsca kierowanie pojazdem po ul. Lotniskowej – tak jak zarzucał to oskarżyciel publiczny), a znaczne ograniczenie kręgu pojazdów, które mogły poruszać się po placu potraktował wyłącznie jako okoliczność umniejszającą stopień społecznej szkodliwości czynu (uzasadnienie zaskarżonego wyroku na k.75v). Warto w tym miejscu zacytować następujący fragment pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku: „Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Prokuratora, że oskarżony kierował ciągnikiem po drodze publicznej – ulicy Lotniskowej. Jechał bowiem po placu położonym obok hangaru H21, położonego na terenie lotniska w M. Wprawdzie ulica Lotniskowa przebiega obok tego placu, ale nie stanowi jego części, ponieważ łączy ją z placem przejazd, na który nie wjeżdżał Marian P., a który dodatkowo był zagrodzony pachołkami. Plac ten był jednak wykorzystywany do ruchu pojazdów, bowiem były na jego teren wyprowadzane samoloty z hali, a następnie przemieszczały się na pas startowy.” (k.75). Powyższe ustalenia Sądu I instancji były w szczególności odzwierciedleniem następujących wiarygodnych i istotnych zeznań świadków: - „To nie jest droga publiczna, tylko teren manewrowy dla samolotów” (zeznania świadka Janusza N. na k.55); - „Ten teren, który był odśnieżany, to nie jest droga publiczna, tylko ten teren był zagrodzony...Ten teren, który jest odśnieżany, to nie jest część żadnej ulicy.” (zeznania świadka Mariusza R. na k.56); - „Z tego co pamiętam, zjazd na ten plac był chyba zablokowany. Tam były takie pachołki blokujące wjazd.” (zeznania świadka Łukasza B. na k.65v). 4 Wymownym uzupełnieniem powyższych zeznań był odręczny szkic sporządzony przez świadka Tadeusza S., a zalegający na k.63 akt sprawy. Ze szkicu tego wynika, że plac przed hangarem nie był połączony z parkingiem, a przejazd łączący go z ulicą Lotniskową był zablokowany dla ruchu pojazdów. W konsekwencji należy przyjąć, że jedynymi pojazdami mechanicznymi, które mogły jeździć po tym placu były samoloty wyprowadzane z hangaru oraz dwie maszyny pozostawiane tam celem odśnieżania, a to: koparko-ładowarka i służący do opryskiwania ciągnik, którym miał kierować oskarżony Marian P. Reasumując należy stwierdzić, że krąg pojazdów dopuszczonych do ruchu po placu przed hangarem lotniskowym H21 był tak wąsko ograniczony, iż w żadnym wypadku nie można tego miejsca uznać za miejsce przeznaczone do ruchu ogólnodostępnego i do powszechnego użytku. Bezspornie nie jest to więc miejsce, w którym odbywał się „ruch lądowy” w rozumieniu art.178a§1 kk. W postępowaniu pierwszoinstancyjnym zebrany został kompletny materiał dowodowy i nie ma potrzeby jego uzupełnienia. Upoważnia to Sąd Odwoławczy do ferowania merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Wobec całokształtu naprowadzonych wyżej okoliczności i ustaleń musi to być orzeczenie uniewinniające oskarżonego Mariana P., albowiem w razie stwierdzenia po rozpoczęciu przewodu sądowego okoliczności wymienionej w art.17§1 p.2 kpk (brak znamion czynu zabronionego z art.178a§1 kk) Sąd zgodnie z art.414§1 kpk zobligowany jest do wydania wyroku uniewinniającego. Dlatego też Sąd Odwoławczy orzekł jak w punkcie I niniejszego wyroku. Wydanie odmiennego orzeczenia co do istoty sprawy i uniewinnienie oskarżonego dopiero w postępowaniu odwoławczym znajduje swoje procesowe uzasadnienie w treści przepisu art. 437§2 kpk. Natomiast zgodnie z art.632 p.2 kpk w zw. z art.634 kpk kosztami postępowania publicznoskargowego zakończonego uniewinnieniem oskarżonego obciążyć należało w całości Skarb Państwa (punkt II niniejszego wyroku). 5 6