F0-SUW7_2014-2015- uzdrowienie emocjonalne

Transkrypt

F0-SUW7_2014-2015- uzdrowienie emocjonalne
F0 – Seminarium Uzdrowienia Wewnętrznego 2015
K7– UZDROWIENIE OBRAZU SIEBIE i OSÓB WOKÓŁ NAS, UZDROWIENIE
EMOCJONALNE, POCZUCIE ODRZUCENIA, WINY I NIŻSZOŚCI,
PODEJRZLIWOŚĆ
Codzienne rozważania rozpoczynaj od zaproszenia i przyjęcia obecności
i pomocy Ducha Świętego, którego Jezus nazwał Wspomożycielem, Pocieszycielem,
Duchem Prawdy. Zapraszaj też Maryję, proś by była twoją Opiekunką i Przewodniczką by
pomogła ci poddać się prowadzeniu Ducha Świętego. Za swoją rodzinę, uczestników SUW
i za siebie módl się słowami: „Krwi Chrystusa oczyszczaj nas, umacniaj i ochraniaj.
Amen.”
DZIEŃ I - Emocje
Aby móc przystąpić do modlitwy o uzdrowienie emocji potrzebujemy najpierw przyjrzeć się swojemu sercu
i zauważyć których emocji jest w nas najwięcej. Po modlitwie do Ducha Świętego w poniższym tekście
podkreśl te emocje które występują u Ciebie najczęściej i mają negatywny charakter.
Żal : do siebie lub innych, rozczarowanie, poczucie bycia skrzywdzonym, odrzuconym
Złość: furia, wściekłość, uraza, gniew, irytacja, oburzenie, niechęć, obraźliwość, wrogość, nienawiść, szał;
Smutek: żal, przykrość, boleść, melancholia, użalanie się nad sobą, zniechęcenie, przygnębienie;
Strach: niepokój, obawa, nerwowość, zatroskanie, konsternacja, zaniepokojenie, onieśmielenie,
strachliwość, bojaźń, trwożliwość, popłoch, przerażenie, fobie;
Zadowolenie: szczęście, przyjemność, ulga, błogość, rozkosz, radość, uciecha, rozrywka, duma,
przyjemność zmysłowa, uniesienie, zaspokojenie, satysfakcja, euforia, zaspokojenie kaprysu;
Miłość (w postaci odczucia): akceptacja, życzliwość, ufność, uprzejmość, poczucie bliskości, oddanie,
uwielbienie, zaślepienie;
Zdziwienie: wstrząs, zaskoczenie, oszołomienie, osłupienie, zdumienie;
Wstręt: pogarda, lekceważenie, nieprzychylność, obrzydzenie, odraza, niesmak, awersja;
Wstyd: poczucie winy, zażenowanie, zakłopotanie, wyrzuty sumienia, upokorzenie, żal z powodu tego, co
się zrobiło, hańba i skrucha.
Powierz się Bogu się Ps 23
DZIEŃ II – Dojrzałość emocjonalna – emocje są informacją, nie można ich rozpatrywać w kategorii
dobra i zła – informują nas co przeżywamy, od nas zależy komu/Komu to oddamy, z Kim/z kim to
przeżywamy
O dojrzałości człowieka świadczy także umiejętność panowania nad emocjami. Dotyczy to zarówno sytuacji
dnia codziennego, gdy na przykład potrafimy obiektywnie ocenić prace koleżanki, mimo iż ta osoba nie jest
dla nas sympatyczna, a także zachowań w sytuacjach trudnych. Jednak to właśnie w związki z naszymi
emocjami okazujemy się często ludźmi niedojrzałymi. Istnieją 4 podstawowe błędy stojące na przeszkodzie
świadomego przezywania emocji:
emocjonalnego)
obawę przed niepowodzeniem, jako brak zainteresowania)
niemoralnym zachowaniu, gdy w rzeczywistości gniew wywołany jest brakiem szacunku lub
lekceważeniem)
ek może także nieprawidłowo określać związek między emocją a postępowaniem (np.: uważa, że
karze dziecko dla jego dobra, gdy w rzeczywistości czyni tak dla okazania własnej przewagi)
Po modlitwie do Ducha Świętego przypomnij sobie sytuacje z ostatniego tygodnia, postaraj się zobaczyć i
zapisać te błędy dotyczące emocji, które najczęściej zdarzają się w Twoim życiu.
Powierz się Bogu Ps 25
Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl
DZIEŃ III- Modlitwa o uzdrowienie emocji
To co stało się odkryciem dwóch poprzednich rozważań dziś możesz oddać Bogu w modlitwie.
Przedstawiając Mu swoje nieuporządkowane emocje i konkretne skutki które wywołują w Twoim życiu
proś Go aby Swoim uzdrowieniem dotykał tych miejsc, by wypełniał te miejsca Jego miłością. Niech twoja
modlitwa dotyczy konkretów. Poproś o pomoc Maryję, która jest Przybytkiem Ducha Świętego. Powierz się
Bogu Ps 56.
DZIEŃ IV - Poczucie odrzucenia
Niektórzy z nas są wyjątkowo wrażliwi na najmniejszy gest odrzucenia. Z tego powodu znajdują go często
w wypowiedziach i reakcjach innych, nawet jeśli go tam w zasadzie nie ma. Dochodzą wtedy do głosu
ukryte w nas wspomnienia podobnych chwil, gdy czuliśmy się niechciani. Każde takie doświadczenie z
przeszłości sprawia, że stajemy się bardziej wrażliwi na ich odpowiedniki dzisiaj. Ból zamierzchłych
zranień pozostaje bowiem z nami i często do nas wraca. Po modlitwie do Ducha Świętego przedstaw powoli
Bogu ból odrzucenia w poniższej modlitwie:
Panie Jezu staję dziś przed Tobą jako Twoje dziecko. Jesteś teraz przy mnie – Ty mój Przyjaciel i Pan.
Zapraszam Cię do swojego życia i proszę w całkowitej prostocie mego serca, abyś dał mi Swego Ducha.
Niech poprowadzi tę modlitwę, niech pokaże mi te wszystkie momenty mego życia, kiedy doświadczałem w
moim życiu nieakceptacji i odrzucenia.
Panie Jezu Ty znasz wszystkie te momenty, kiedy brakowało mi miłości. Są one do dzisiaj bolesnym
wspomnieniem samotności i bólu. Dlatego dzisiaj oddaję Tobie, na Twój Krzyż wszystkie te sytuacje:
kiedy czułem się niekochany i odrzucony w swoim domu rodzinnym, zwłaszcza przez tych, którzy powinni
mnie przyjąć – moją Mamę i Tatę…
kiedy nie chcieli przyjąć mnie, w momencie mojego poczęcia…
kiedy byłem odrzucany/a w mojej płci jako mężczyzna/kobieta przez Rodziców…
kiedy czułem się nieakceptowany przez moich Braci i Siostry (wyśmiewany, odsuwany)…
kiedy czułem się opuszczony przebywając jako dziecko w szpitalu, sanatorium…
kiedy czułem się osamotniony i nieprzyjęty przez moich kolegów i koleżanki w przedszkolu, szkole,
pracy…
kiedy byłem zawiedziony, zdradzony, oszukany i porzucony w relacjach przyjaźni i miłości
Panie Jezu dziękuję Tobie, że mnie rozumiesz. Ty sam doświadczyłeś poczucia odrzucenia. Nie przyjęto
Ciebie w Betlejem i musiałeś narodzić się w stajni; musiałeś być uchodźcą w Egipcie; w Nazarecie Ciebie
wyrzucono z miasta; uczniowie się Ciebie zaparli; Twój naród Cię wydał na śmierć. Proszę Cię Jezu
uporządkuj moje życie Twoją miłością. Amen.
DZIEŃ V - Poczucie winy
Dziś pragniemy oddać Bogu wszystkie te sytuacje w, których czuliśmy się winni. Poczucie winy może być
uzasadnione popełnionym złem, ale może również pojawiać się w wyniku zranień doznanych w
dzieciństwie, których sobie często nieuświadamiany. Po modlitwie do Ducha Świętego przedstaw powoli
Bogu ból poczucia winy w poniższej modlitwie:
Panie Jezu staję dziś przed Tobą jako Twoje dziecko. Jesteś teraz przy mnie – Ty mój Przyjaciel i Pan.
Zapraszam Cię do swojego życia i proszę w całkowitej prostocie mego serca, abyś dał mi Swego Ducha.
Duchu Święty poprowadź mnie i uwolnij od zakłamanego poczucia winy. Oddaję Tobie te wszystkie
sytuacje:
kiedy miałem wpajane nieprawdziwe (nieadekwatne) zasady i wartości w domu rodzinnym…
Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl
kiedy moi rodzice byli dla mnie zbyt wymagający i przekazali mi nieprawdziwy obraz surowego i
okrutnego Boga…
kiedy oskarżam siebie z licznych grzechów, które pomimo wyznania ich na spowiedzi Ty dawno mi je
przebaczyłeś
kiedy nauczyciele w szkole……, koledzy w pracy…..
Panie Jezu wierzę w słowa św. Pawła, że nic nie może mnie odłączyć od Twojej miłości. Zanurzam w
Twojej Krwi siebie i moje chore poczucie winy. Uzdrów mnie Panie i uwolnij. Dziękuję Ci Panie! Tobie
Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki. Jezu Ty jesteś Panem… Amen.
Dzień VI Poczucie niższości
Poczucie niższości potrafi być niezwykle paraliżującym odczuciem, które często nie pozwala nam uwierzyć
że Bóg nas kocha i ze zawsze mamy w Nim swoja wartość. Po modlitwie do Ducha Świętego przedstaw
powoli Bogu ból poczucia niższości w poniższej modlitwie:
Panie Jezu staje dziś przed Tobą jako Twoje dziecko. Jesteś teraz przy mnie – Ty mój Przyjaciel i Pan.
Zapraszam Cię do swojego życia i proszę w całkowitej prostocie mego serca, abyś dał mi Swego Ducha.
Oddaję Tobie te sytuacje:
kiedy czułem się poniżany w moim domu rodzinnym przez Mamę i Tatę, Rodzeństwo…
kiedy byłem porównywany „w dół” do dzieci sąsiadów czy z dziećmi z rodziny…
kiedy byłem zawstydzany przez członków rodziny, kolegów w szkole i na podwórku, przez nauczycieli,
dziewczynę/chłopaka, męża/żonę…
kiedy czułem się zawstydzony z powodu czy słabości mojej rodziny (np. alkoholizm ojca, ubóstwo
materialne, więzienia, niewykształceni itp.)…
kiedy byłem wyśmiewany z mojego wyglądu, cech charakteru - kiedy doświadczałem porażki i własnej
niemocy…
kiedy zostałem pobity i upokorzony wśród znajomych…
Panie Ty mówisz mi, że zostałem stworzony na Twój obraz i podobieństwo. Dla Ciebie jestem piękny. Dla
Ciebie jestem najważniejszy. Dla Ciebie jestem drogocenny. Dziękuję Ci za to. Ty wyryłeś mnie na Swoich
dłoniach. Błogosławię Cię Jezu.
Błogosławię Cię zwłaszcza za Twój Krzyż, bo On najbardziej pokazuje mi jak bardzo mnie umiłowałeś.
Dziękuję Ci Panie! Jezu ufam Tobie! Jezu Ty jesteś Panem… Amen.
Dzień VII Podejrzliwość
Podejrzliwość jest pewną formą lęku przed kolejnym odrzuceniem w miłości. Nasza podejrzliwość jest
związana najczęściej ze skrzywdzeniem wyniesionym z domu rodzinnego, ze środowiska rówieśniczego czy
też środowiska szkolnego. Podejrzliwość jest odruchową, bezrefleksyjną formą obrony przed kolejnym
zranieniem w miłości. Podejrzliwość blokuje spontaniczne ludzkie relacje wzajemnej życzliwości, sympatii,
przyjaźni i miłości; izoluje człowieka; zamyka go w sobie. Podejrzliwość czyni człowieka smutnym; zabija
radość życia.
Człowiek zraniony w miłości, który pragnie rzeczywistego uzdrowienia wewnętrznego, musi zauważyć
własną nieufność - podejrzliwość i przyjąć ją jako ranę własnego serca. Ranę tę powinien z pokorą wyznać
przed Bogiem, by móc pokonać ją najpierw we własnym sercu. Zwycięstwo wewnętrzne nad
podejrzliwością otworzy mu drogę do pokonania jej w relacji z bliźnimi.
Po modlitwie do Ducha Świętego przyjrzyj się swojemu sercu. Zobacz podejrzliwe zachowania, którym
ulegasz. Proś Boga Ojca by wypełnił Twoje serce miłością i pokojem, które pochodzą od Niego. Jezu Ty
jesteś Panem…
Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl