Zanim Krzyś i Jola wejdą do przedszkola

Transkrypt

Zanim Krzyś i Jola wejdą do przedszkola
„Zanim Krzyś i Jola wejdą do przedszkola”
Regina Dąbrowska
„Bliżej Przedszkola”
Rodzice, na początek zadbajcie, by w miłej formie przekazać
dziecku informację, że pójdzie do przedszkola.
Może to być rozmowa, spacer pod budynek przedszkola, uroczysty
podwieczorek, na którym oznajmicie mu, że wkrótce zostanie
przedszkolakiem. Dziecko powinno wówczas usłyszeć, że jest duże,
dzielne, potrafi wiele samo zrobić, więc przyszedł czas, by zostało
przedszkolakiem. Może otrzymać z tego powodu
gratulacje i książeczkę.
O czym musicie pamiętać?
Jako rodzice przyszłego przedszkolaka powinniście zdawać sobie
sprawę z tego, że nie możecie przebyć drogi rozwojowej za dziecko, bo
ono samo musi zdobywać i doskonalić kolejne umiejętności. Im mniej
będzie różniło się od swoich kolegów, tym szybciej poczuje się wśród
nich pewnie. Będzie dumne z tego, że potrafi to samo, co inni. Waszym
zadaniem w tym okresie jest „sensowne” wspomaganie
dziecka, a nie wyręczanie go.
Zatem:
I zadbajcie, by ubranie i obuwie nie sprawiały dziecku kłopotu, np.
kupcie mu buty na rzepy i suwaki, spodenki na gumkę w pasie, a
podkoszulki i majteczki z wyraźnie określonym przodem, np. aplikacją,
obrazkiem; w domu uczcie je, jak rozpoznawać przód i tył w częściach
garderoby (wszystkie części ubrania
powinny się dobrze wkładać, czyli nie mogą być za ciasne, tak by
dziecko mogło osiągnąć sukces w obsłudze samego siebie);
II uważajcie, by nie wyprzedzać potrzeb dziecka pytaniami, np.
„Czy chcesz sikać/jeść/pić?”, „A może nie chcesz już jeść/bawić się?”.
Rodzice w takich sytuacjach powinni wykazywać się cierpliwością,
poczekać, aż dziecko samo zasygnalizuje potrzebę, i chwalić je za to;
III starajcie się nie karmić dziecka w czasie posiłków, lecz stworzyć
miejsce do ich samodzielnego spożywania, aby dziecko mogło nabierać
wprawy w posługiwaniu się łyżką, widelcem, kubkiem (niech je posiłek
bez dopingu bajki z telewizora, książeczki, zabaw typu „jedna łyżka za
mamusię, druga łyżka za
babusię...”);
IV pozwólcie mu na samodzielne radzenie sobie w toalecie, by
dziecko nauczyło się samo zdejmować i zakładać majteczki, podcierać
się, spuszczać wodę, myć ręce; rozmawiajcie z nim, tłumacząc,
dlaczego ta czynność jest ważna w życiu;
V stwarzajcie sytuacje, by zostawało na jakiś czas pod opieką osób
niemieszkających na stałe z wami, pamiętajcie, że nie będziecie mogli
zostawać z dzieckiem w przedszkolu (no, może trochę w pierwszych
dniach), więc
stopniowo wydłużajcie czas, który spędza bez was; zawsze jednak
informujcie dziecko, kiedy wrócicie, np.: „kiedy zjesz obiadek u cioci”
lub „kiedy skończą się bajki na dobranoc” – w ten sposób nabierze ono
pewności, że po nie wracacie, i później będzie spokojnie oczekiwać na
was w przedszkolu;
VI zachęcajcie, by w waszym imieniu poprosiło w kiosku o gazetę,
zapytało obcą osobę o godzinę, poprosiło kolegę w piaskownicy o
pozwolenie pobawienia się jego zabawką – w ten sposób nauczy się
wyrażania swoich potrzeb, zwracania się do pani w przedszkolu, a także
posługiwania się mową. Jeżeli wasze dziecko używa wyrażeń
dźwiękonaśladowczych, np. „eee”, „si”, „tam pisiu”, i w ten sposób
sygnalizuje swoje potrzeby fizjologiczne lub inne, starajcie się to
zmieniać, gdyż trochę czasu minie, zanim nauczycielka zrozumie, czego
dziecko się domaga, a to może narazić je na dodatkowy stres, jeżeli np.
nie zdąży do toalety;
VII zadbajcie, by poznawało rówieśników – niech wasza pociecha
bawi się z innymi dziećmi na placu zabaw, chociaż będzie to zabawa
„obok siebie”, niech sama podejmuje kontakty, rozwiązuje konflikty
spowodowane np. zabraniem zabawki przez inne dziecko, bo o
pewnych zachowaniach i regułach obowiązujących w zespole musi się
dowiedzieć, zanim wejdzie w grupę przedszkolną;
IX starajcie się powoli przyzwyczajać dziecko do sprzątania po
sobie: zabawek, ubrań, a także do tego, by przestrzegało zawartych z
wami umów w powyższych sprawach oraz zasad postępowania wobec
was i innych, np. by witało znajomych, mówiło „dziękuję”, nie
odchodziło poza wyznaczone miejsce itp.;
X rozmawiajcie z dzieckiem o przedszkolu o tym, co w nim zastanie,
co będzie robiło, ilu będzie miało kolegów, ile koleżanek, kto będzie się
nim opiekował; czytajcie wspólnie książeczkę „Będę przedszkolakiem”,
korzystajcie z propozycji przedszkoli, by poznać konkretną placówkę,
do której dziecko pójdzie;
XI chodźcie na spacery w stronę przedszkola, w tym czasie
prowadźcie z dzieckiem rozmowy, tłumacząc, że to będzie jego
przedszkole, tu będą jego koledzy, jego panie, tu będzie się bawić w
ogrodzie itp.;
XII kupujcie wspólnie z dzieckiem przedmioty i rzeczy do
przedszkola, pozwólcie, by dziecko dokonywało wyboru; jeżeli jakaś
rzecz nie spełnia waszych
oczekiwań, wyjaśnijcie dziecku, dlaczego musicie poszukać innej;
XIII unikajcie wypowiadania do innych osób w obecności dziecka
komentarzy
typu: „No wiesz, nie mam innego wyjścia i muszę go oddać do
przedszkola”, zwracajcie uwagę, by nie użalać się nad faktem (np.
„Trudno, to jedyne wyjście, musi” itp.), ale też nie hodujcie w sobie
poczucia winy z tego powodu, że na wasze dziecko spada nowy
obowiązek;
XIV czasami zwróćcie się do dziecka trochę głośniej niż zwykle, bo
bywa, że kiedy panie w przedszkolu w czasie dużego gwaru muszą coś
zakomunikować lub przywołać dziecko stojące zbyt daleko, są
zmuszone mówić głośno, a dzieci odbierają to jako krzyczenie „na nie”;
dobrze jest dziecku to wyjaśnić.
Rodzice, jeżeli odczuwacie, że dziecko obawia się przedszkola, np.
często wypytuje o nie, prosi by mu o nim opowiadać, a kiedy podczas
spaceru zbliżacie się do przedszkola, łapie was kurczowo za rękę,
przykleja się do was, to zastosujcie się do maksymy Gorgiasza: [...]
słowo jest wielkim mocarzem, który – choć najmniejszy i
najniepozorniejszy – dokonuje rzeczy najbardziej boskich. Może bowiem
uwolnić od strachu, odjąć smutek, wywołać radość i spotęgować litość.
Zatem:
Wymyślcie
bajkę
(bajki)
o
dzielnym
przedszkolaku
(Wojtusiu/Kasi), który(a) pójdzie do przedszkola...” i w tej bajce
słowo „spać” zamieńcie na „odpoczywać”, słowa „wreszcie idziemy do
domu” na „teraz wrócimy do domu”, a „odbierzemy cię” na
„przyjdziemy po ciebie”. Opowiedzcie, że spotka tam wielu dobrych
kolegów, że będzie się z nimi bawić, a panie – w zastępstwie mamusi –
będą się nim opiekowały jak dobre wróżki...
Rodzice, pamiętajcie:
zastosowanie się do powyższych rad pomoże dziecku w pierwszych
dniach pobytu w przedszkolu i sprawi, że szybko poczuje się w nim
dobrze. Nie mówcie, że nauczycielki, podając wam te rady, chcą się
wami wyręczyć, bo to nie jest prawda. One później będą pracować nad
ich wprowadzeniem w życie w myśl zasady „trening czyni mistrza” i
wykształceniem u dzieci pożądanych nawyków.
Z rodzicami przyszli Krzyś i Jola do wybranego przedszkola
Zatem rodzice:
* Zaufajcie wybranej przez siebie placówce, nie porównujcie jej z
innymi, bo każda realizuje ten sam program, ale ma prawo robić to
inaczej, tzn. innymi metodami, korzystając z innych pomocy,
nauczycielki mogą pracować w innym tempie i innymi metodami, by
osiągnąć to samo. Przedszkola różnią się dodatkowymi zajęciami, ale o
tym należy dowiedzieć się wcześniej i dokonywać wyboru zgodnie z
zainteresowaniami dziecka lub jego i waszymi potrzebami.
* Zadbajcie, by wyjście do przedszkola było miłe, spokojne –
szczególnie w pierwszych dniach (jeżeli dziecko tego potrzebuje,
pozwólcie mu zabrać ulubioną przytulankę), a zawarte z dzieckiem
umowy, np. ustalenie, o której je odbierzecie, były rzetelne i
respektowane. Jeżeli zauważycie, że dziecko zbyt emocjonalnie reaguje
na rozstanie z osobą odprowadzającą, niech odprowadza je ktoś inny,
mniej emocjonalnie związany z dzieckiem.
* Niech was nie przeraża natłok informacji (zwłaszcza na początku)
skierowanych do was w przedszkolu, powoli je uporządkujecie.
Uczciwie udzielajcie informacji na temat swojego dziecka (nawyki,
braki, choroby itp.) – służą one temu, by wspomagać dziecko, i
pozostaną do wyłącznej wiedzy nauczycielek.
* Starajcie się być mądrymi partnerami nauczycielek, nie
odbierajcie informacji problemowych jako skarg na dziecko, lecz jako
troskę i podstawę do rozwiązania wszelkich trudności. Załatwienie
spraw dotyczących dziecka rozpoczynajcie od rozmowy z
nauczycielkami, ale nigdy w jego obecności.
*Respektujcie ustalone zasady postępowania na linii przedszkoledom, bo dziecko nie może znaleźć się na „huśtawce” różnych opinii i
oddziaływań. To źle wpłynie na jego wychowanie i emocje.
Pamiętajcie, że to samo obowiązuje nauczycielki.
* Liczcie się ze zniszczeniem zabawki zabranej przez dziecko z
domu do przedszkola i nie wińcie za to ani jego, ani nauczycielki, bo
ona musi pilnować swoich podopiecznych, a nie ich zabawek.
* Nie rezygnujcie z posyłania dziecka do przedszkola w przypadku
kłopotów z adaptacją; powiedzenie „będzie lepiej, jak będzie starsze”
może być mylne i spowodować zdecydowanie większe problemy, niż
nam się wydaje. Nigdy nie porównujcie pod względem czasu
przystosowania się do przedszkola (ani żadnym innym) waszego
dziecka z innymi dziećmi (w tym ze starszym rodzeństwem) i nie
wyśmiewajcie się z jego obaw, choćby dla was były błahe.
Pamiętajcie!
„Gdyby wszystko w naszym życiu przebiegało zgodnie z oczekiwaniami,
nie mielibyśmy nic do roboty. Gdy znajdziesz się w sytuacji, której nie
jesteś w stanie sprostać, odpocznij. Wszechświat nadal będzie ci
sprzyjał.”
Paulo Coelho
Życzę wam, by pierwszy start w dorosłość waszego dziecka obył się bez
większych obaw i lęków.