NiedoŜywienie - u nas?!
Transkrypt
NiedoŜywienie - u nas?!
PRESS-SERVICE Monitoring Mediów Sp. z o.o. NiedoŜywienie - u nas?! Rynek Zdrowa, 2008-07-14 06:00 Pacjent, który nie dojada lub nie moŜe jeść, trudniej radzi sobie z chorobą, a jego powrót do zdrowia jest opóźniony. Myliłby się ktoś, sądząc, Ŝe problem niedoŜywienia - w skali istotnej z medycznego punktu widzenia - dotyczy tylko krajów uznawanych za biedne. NiedoŜywienie stanowiące dodatkowe zagroŜenie dla zdrowia stwierdza się bowiem u pacjentów hospitalizowanych w całym świecie. O taki stan bardzo łatwo w chorobie. Jest on skutkiem niedostatecznego Ŝywienia spowodowanego np. brakiem apetytu u pacjenta czy teŜ przymusową "głodówką" towarzyszącą przygotowaniom do operacji i koniecznością przeprowadzenia badań diagnostycznych. Spadek wagi u nieprzytomnego pacjenta poddawanego leczeniu jest bardzo powaŜnym wyzwaniem dla lekarzy z oddziałów intensywnej terapii medycznej. Chorzy z... głodu NiedoŜywienie pojawia się zwykle jeszcze przed hospitalizacją i pogłębia późniejsze problemy zdrowotne. MoŜe być spowodowane niesprawnością chorego, który ma kłopoty z przygotowaniem, a nawet i zjedzeniem posiłku. Zdarza się, Ŝe występuje - i to niezaleŜnie od wieku czy statusu materialnego - takŜe u tych osób, które na co dzień nie przywiązują większej wagi do spoŜywania zdrowych i urozmaiconych dań. Potem ich organizm osłabiony niedostatkiem składników odŜywczych trudniej radzi sobie z chorobą, a proces powrotu do zdrowia jest spowolniony. Jak uwaŜa uznany autorytet w dziedzinie Ŝywienia klinicznego pacjentów profesor Bruno Szczygieł z Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologii i śywienia Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pomimo Ŝe niedoŜywienie występuje u 30-60% chorych przyjmowanych do szpitali, jest ono rzadko rozpoznawane i jeszcze rzadziej leczone. Według profesora, niedoŜywienie szpitalne (taki termin naukowy juŜ istnieje od lat 50.!) jest drugą po zakaŜeniach jatrogenną przyczyną powikłań u chorych. - Szpitalny jadłospis, oprócz nazw dań, zwykle nie zawiera informacji ani dla lekarza, ani dla pacjenta o wartości kalorycznej posiłków czy o zawartości białka. Dietetycy zajmujący się układaniem jadłospisów mają taką wiedzę, ale nikt o nią nie pyta. Tu nic się nie zmienia od lat - ubolewa profesor Bruno Szczygieł. Na dodatek pacjenci z powodu anoreksji towarzyszącej chorobie nie zjadają w całości dań serwowanych przez szpitalną kuchnię. Jak np. wynika z badań (Allison SP Clin. Nutr.2003) w szpitalach Anglii i Walii 40% poŜywienia jest wyrzucane, co powoduje straty wynoszące 155 milionów funtów rocznie. NiedoŜywienie szpitalne nie jest tylko kłopotem dla polskiego systemu ochrony zdrowia. Stykają się z nim lekarze w szpitalach pod kaŜdą szerokością geograficzną. Wg badań szwajcarskich (Dupertuis YM Clin. Nutr. 2003) aŜ 67% chorych nie zjada posiłków w całości. Wartość energetyczna nie zjedzonego poŜywienia wynosi średnio 500 kilokalorii na pacjenta na dobę. Nasz rozmówca podczas specjalizacyjnych kursów często zadaje lekarzom pytanie: - Ile razy w ciągu ostatniego miesiąca pytał pan/pani pacjenta, jak mu smakuje jedzenie? Profesor zwykle słyszy w odpowiedzi: - Nie przyszło nam do głowy, Ŝeby o to pytać. Odpowiadając na podobne pytania zawarte w ankiecie badającej stan wiedzy na temat niedoŜywienia (Ullander 1998), lekarze brazylijscy byli dalece mniej dyplomatyczni w formułowaniu sądów."Ja nie prowadzę restauracji, a leczę" - odpisywali ankieterom uraŜeni, Ŝe ktoś kaŜe im zaglądać do szpitalnych garnków. Danie z wkładką Tymczasem w czasie leczenia i rekonwalescencji - szczególnie w chorobach przewlekłych - prawidłowe odŜywianie odgrywa bardzo waŜną rolę. Niewielka utrata wagi w czasie trwania terapii jest co prawda fizjologicznie zrozumiałym zjawiskiem, ale moŜna, a nawet trzeba jej przeciwdziałać, aby nie doprowadzić do niedoŜywienia, które zwiększa częstość zakaŜeń, upośledza proces gojenia ran, oraz sprzyja powikłaniom wymagającym wydłuŜonej hospitalizacji. Jeśli chory nie dojada szpitalnych dań, troskliwa rodzina zwykle podsuwa mu róŜne frykasy w nadziei, Ŝe uzupełnią one jego ubogą dietę. JeŜeli chory nie ma problemów z przełykaniem jedzenia, dobrze jest wprowadzić suplementy diety wspomagające odŜywianie. Profesor Bruno Szczygieł podaje prosty argument: - 100 gram bananów dostarcza około 90 kilokalorii, ale niewiele droŜsze opakowanie energetycznego "drinku", czyli specjalnie skomponowanego suplementu diety - juŜ 300 kilokalorii. Problem niedoŜywienia jest szczególnie powaŜny, gdy dotyczy pacjentów w cięŜkim stanie. Przetaczanie doŜylne 0,9 NaCl i 5% glukozy powyŜej 7 dni traktowane jest nierzadko jako Ŝywienie. JeŜeli chory otrzymuje 2,5 litra płynów, w tym 1000 ml 0,9 NaCl, 500 ml PWE i 100 ml 5% glukozy, oznacza to podaŜ zaledwie 200 kilokalorii na dobę przy zapotrzebowaniu wynoszącym 1600-1800 kilokalorii i ani jednego grama białka, podczas gdy organizm wymaga dostarczenia ok. 60 gramów białka dziennie. PoniewaŜ organizm potrzebuje codziennej, pokrywającej zapotrzebowanie podaŜy energii i białka, sięga po zapasy ustrojowe, korzystając głównie z aminokwasów (alanina, glutamina) uwalnianych z mięśni, co prowadzi do szybkiego wyczerpania ich zasobów. Taka sytuacja utrzymująca się przez tydzień - dwa doprowadza do pogłębiania się niedoŜywienia, które potem bardzo trudno zrekompensować. Jest bardzo prawdopodobne, Ŝe ów pacjent w 10. dniu tej terapii utraci około 5 kilogramów masy mięśniowej. W wielu sytuacjach juŜ na starcie leczenia trzeba rozwaŜyć konieczność leczenia Ŝywieniowego - drogą dojelitową lub pozajelitową. W nowoczesnej medycynie leczenie Ŝywieniowe jest traktowane jako integralna część terapii i moŜe mieć zastosowanie w większości schorzeń przewlekłych. - Jeśli przewidujemy, Ŝe pacjent nie będzie przyjmował posiłków dłuŜej niŜ 7-10 dni, leczenie Ŝywieniowe trzeba wprowadzać od razu, a nie czekać tydzień lub dłuŜej - apeluje profesor Bruno Szczygieł. Z badań prowadzonych na świecie wynika, Ŝe 30-90% chorych przyjmowanych do szpitali, jest niedoŜywionych lub zagroŜonych niedoŜywieniem. Po dwóch tygodniach hospitalizacji niedoŜywienie ulega pogłębieniu u 70% spośród tych chorych. Przyczyną tego stanu jest zarówno choroba, jak i stres związany z pobytem w szpitalu, jak równieŜ badania i zabiegi wymagające nawet kilkudniowych głodówek. Objawy kliniczne niedoŜywienia to http://www.bankier.pl/wiadomosci/print.html?article_id=1799026 2008-07-14 PRESS-SERVICE Monitoring Mediów Sp. z o.o. spadek masy ciała i osłabienie odporności organizmu. Pojawia się osłabienie mię ś ni, w tym mięśni oddechowych, co sprzyja infekcji płuc; moŜe teŜ dojść do niewydolności mięśnia sercowego. PoniewaŜ poruszanie się osłabionego pacjenta jest utrudnione, rośnie u niego ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowo-zatorowej i odleŜ yn. Potrzebne studia O następstwach niedoŜywienia szpitalnego nadal mówi się za mało. Nie tylko u nas. Ten stan rzeczy wymaga zmian. Profesor Bruno Szczygieł uwaŜa, Ŝe odbycie zajęć z zakresu Ŝywienia pacjentów powinno stać się warunkiem ukończenia specjalizacji w wielu dziedzinach medycyny. Tak jest juŜ np. w chirurgii ogólnej. Przedmiot Ŝywienie kliniczne powinien, według profesora, być wykładany na studiach medycznych. W znacznie większym zakresie niŜ to ma miejsce obecnie. http://www.bankier.pl/wiadomosci/print.html?article_id=1799026 2008-07-14