pobierz
Transkrypt
pobierz
Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego: Jakie zmiany przyniósł rok 2011? 2011 Ludzie i pieniądze Zysk brutto Banku BPS za 2011 roku wyniósł 136,6 mln zł Wydarzenia Bank BPS liderem biznesu w XXI edycji konkursu BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps ISSN 1427-8162 Nr 1/2012 luty Zadbajmy o NASZE! 1 2 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Szanowni Państwo! Z Nowym Rokiem Magazyn Bank Wspólnych Sił zmienia się dla Państwa. Nowa, przejrzysta szata graficzna oraz kilka nowych działów z pewnością uczynią magazyn ciekawszym. W dziale „Wizytówka Banku Spółdzielczego”, która pierwszy raz pojawiła się w numerze 9/2011, prezentujemy sylwetki Banków Spółdzielczych zrzeszonych w Grupie BPS. W tym wydaniu zaglądamy do Banku Spółdzielczego w Łomiankach. W formie skrótu przedstawiliśmy dział „Wydarzenia”, czyli aktualności z życia całej Grupy BPS – bardziej obszerne relacje dostępne są na stronie www.grupabps.pl. W Magazynie pojawił się też felieton, gdzie różni autorzy postarają się przedstawić w pigułce problemy bankowości. Po lekturze najważniejszych artykułów, zapraszamy do sekcji rozrywki. „Po godzinach” to miejsce dla wielbicieli dobrego stylu, nowinek technicznych i motoryzacji. Naszym pierwszym bohaterem został najnowszy model kultowego Porsche 911. Podpatrujemy także jak sprawują się firmowe auta w Państwa bankach. Najnowszym i modnym produktom poświęcono działy „Gadżet na topie i „Galeria Nowości”, Satyryk Marek Majewski napisał dla nas zabawny felieton. W różnych miejscach magazynu znajdują się ciekawostki finansowe, czyli historie o miejscach i przedmiotach związanych z pieniędzmi. Szczególnie polecamy dział „Kultura biznesu”, z ciekawymi artykułami związanymi z zarządzaniem oraz na koniec krzyżówkę panoramiczną. Życzymy miłej lektury Redakcja 23 Wyniki banków spółdzielczych Grupy BPS. Aktywa bilansowe banków spółdzielczych Grupy BPS na 31 grudnia 2011 r. wynosiły 47 899 mln zł i od 1 stycznia 2011 r. wzrosły o 5723 mln zł. spis treści Słowo od Prezesa 4 Łowy na kapitał! Temat numeru 6Pokażmy siłę Zrzeszenia! Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego 8 Dobra kondycja, gotowość do wzrostu 9 Sukces widoczny w liczbach 9 Umocniliśmy pozycję 10 Miliard przekroczony 10 Wzrost na przekór kryzysowi 11 Mocne rezerwy 12 Rok lepszy od oczekiwań 12 Nie spoczniemy na laurach 13 Informatyka filarem rozwoju 13 Rekordowy zysk 14 Otwieramy możliwości 14Znamy potrzeby lokalnych klientów 15 Pod znakiem jubileuszu 15 Wyróżnienia miarą wyników 16 Udany rok 48 W skrócie 48 Tyski BS obecny w Mikołowie 48 Wiek spółdzielczości CSR Naszych Banków wdrożeń i migracji za 2011 rok 20Rok efektywnych zmian 22 A Ty ile zarobiłeś na swoich inwestycjach w papiery wartościowe 23Estymacja w zarządzaniu ryzykiem rynkowym 5Obiecujące perspektywy 2 faktoringu 26Rok 2011 w BPS TFI S.A., czyli dużo pozytywnych wydarzeń 28Fakty i mity o CRD IV 30Wyniki banków spółdzielczych zrzeszonych z Bankiem BPS S.A. 33Trzeci rok Centrum Finansowego 34Bariery harmonizacji podatkowej państw UE 36Perspektywy na rok 2012 r. Niepewność szansą na poprawę i zyski 37Nie wylać dziecka z kąpielą 38Bankowość spółdzielcza ma misję społeczną w Łomiankach Flagowy model Porsche 911 przechodzi kolejny lifting i wciąż nie wychodzi z mody. Rozwijamy się 18 Rekordowe wyniki Banku BPS 40 Mazowiecki Bank Spółdzielczy 17Rok 2011: czas certyfikacji, Ludzie i pieniądze Wizytówka Banku Spółdzielczego konserwatywna Spółdzielczości rozpoczęty! Bank to moje życie W skrócie Prezes z Wokulskim Komu samochód? Komu laptop? Inwestujemy w polskie uzdrowiska 45 Oferta poszerzona o kredyt konsolidacyjny 45 Bank BPS liderem polskiego biznesu! 46 W skrócie 46 Budowa na zdjęciach 46 Menedżer Spółdzielca 2011 roku 4 7 Spotkanie menadżerów sprzedaży Nowy członek zarządu Centrum 47 W skrócie 43 44 44 44 45 w Ostrowie Lubelskim 49 Jubileuszowa gala SK Banku 49 Piąta placówka 49 Tradycja i rozwój ważne dla regionu 64Rewolucja 42 Międzynarodowy Rok Wydarzenia 2 VI edycja autolokaty 4 42 Przygotowania do dyrektywy CRD IV 50 W skrócie 50 Interaktywne zajęcia 50 50 51 51 51 o oszczędzaniu Loteria radości Hojny Mikołaj w Lubawie Harmonia działań lokalnych Wizyta przedszkolaków BPS-owy Mikołaj ruszył spełnić marzenia Nasza Drużyna 52 Odcięty prąd! Kultura 53Kulturalnie polecamy 54 Madonny północy 57 Nominacja do tytułu Mecenasa Kultury Krakowa za 2010 rok Edukacja 58 Coaching dobry na wszystko? 61 Jak skutecznie negocjować Po godzinach 62 64 66 67 68 69 70 Skrojony na miarę Moto Gadżet na topie Butik nowości 9 sposobów na... Krzyżówka Felieton Marka Majewskiego Media o nas 3 Słowo od Prezesa Łowy na kapitał! Projekt dyrektywy CRD IV jest pakietem regulacji dla sektora finansowego krajów członkowskich Unii Europejskiej. Zakłada on zaostrzenie oceny ryzyka i podniesienie wymogów kapitałowych. Dlatego Europejski Urząd ds. bankowości nakazał 70 największym unijnym bankom, aby tymczasowo zwiększyły kapitały podstawowe do 9 procent aktywów ważonych ryzykiem. W grudniu ubiegłego roku nadzór podał, że do spełnienia tego celu 31 z nich brakuje łącznie 115 mld euro! Zdaniem europejskich nadzorców sposobem na podniesienie bezpieczeństwa banków jest zadbanie o to, by miały one wystarczająco dużo kapitału na pokrycie ewentualnych strat poniesionych np. w czasie kryzysu. Ale ile tego kapitału potrzeba? Poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie przypomina pracę Syzyfa. Mimo to finansiści przyjęli pewne zasady obowiązujące dziś praktycznie na całym świecie. Zgodnie z nimi banki powinny mieć odpowiedni współczynnik wypłacalności. Określa on minimalną propor4 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps cję między kapitałami banku a aktywału pierwszej kategorii (akcje opłacone mi ważonymi ryzykiem. gotówką czy zatrzymane zyski). Na Nowe wymogi kapitałowe Zachodzie taki kapitał powimają być wdrażane stopnien teraz odpowiadać niowo, począwszy 2 proc. aktywów ważoZwiększone od 2013 r. Nadnych ryzykiem. Od zorcy uzgodnili, 2015 r. ma to być rygory że znacznie 4,5 proc. w zakresie większa niż Pojawiły się utrzymania obecnie też dodatkona odpowiednim część kapiwe elementy. tałów musi Po pierwsze, poziomie mieć postać banki będą współczynnika tzw. kapitamusiały od- wypłacalności dotyczą również naszego Banku Jeżeli emisja w wysokości minimum 125 milionów złotych – cena emisyjna 1 złoty, zostanie objęta przez Banki Spółdzielcze, zamykamy emisję i rejestrujemy kapitał kładać rówbezpieczeństosowania innego rozwiązania, aby nowartość stwa działaskutecznie ją uplasować. W takiej sy2,5 proc. nia zarówno tuacji będziemy zmuszeni, oczywiście aktywów, BPS S.A., jak za zgodą właścicieli, zaproponować jej tworząc w ten i Banków Spółobjęcie, w kwocie brakującej do górnej sposób dodatkodzielczych naszej granicy emisji tj. do 125.000.000 zł, ale wy ochronny bufor Grupy. w kwocie nie większej jak 50.000.000, kapitałowy. Nową emisję mamy zainnym inwestorom kwalifikowa- Po drugie, krajowe nadzomiar zaofenym, nie będącym ry będą mogły nakazać bankom utrzyrować wyłącznie akcjonariuszami, Gorąco więc mywanie dodatkowego kapitału odpobankom spółdziel- proszę Państwa tj.: bankom komerwiadającego maksymalnie 2,5 proc. czym – Akcjonariucyjnym, funduszom o gremialny aktywów; ma to być zabezpieczenie szom BPS S.A. oraz inwestycyjnym lub udział i pełną związane ze zmianami koniunktury tzw. inwestorom otwartym funduw gospodarce. Chodzi o zmniejszekwalifikowanym, co szom emerytalnym. mobilizację nie procyklicznych zachowań banków pozwoli na uniknięZnalezienie takich na NWZA, po w zakresie podaży kredytów (w okresie cie długotrwałego inwestorów nie bępierwsze po szybkiego wzrostu gospodarczego akprocesu tworzenia dzie wcale łatwe, bo cja kredytowa jest nadmiernie rozwijai akceptacji przez specyfika naszego to, aby siłą na, a w czasie gorszej koniunktury zbyt KNF prospektu emiBanku – ograniczo80% głosów silnie ograniczana). Ma to zmniejszać syjnego. W pierwna możliwość wyprzegłosować ryzyko nierównowagi w finansowej szym okresie od 8 do konywania prawa pozbawienie sferze gospodarki. 10 lutego 2012 r. głosu na WZA, oraz Te zwiększone rygory w zakresie chcielibyśmy ofertę aktualna sytuacja prawa poboru utrzymania na odpowiednim poziomie przedstawić Ban- mniejszościowego rynkowa nie zachęwspółczynnika wypłacalności dotykom Spółdzielczym cają do inwestowaakcjonariusza nia w taki podmiot czą również naszego Banku. W opinii będących akcjonaUKNF BPS S.A. powinien posiadać, riuszami BPS S.A. jak BPS S.A. jako kapitałowy bufor bezpieczeństwa, Jeżeli emisja w wysokości minimum Opisując obecną sytuację Banku Polodpowiednio wyższy od wymaganego 125 milionów złotych – cena emisyjskiej Spółdzielczości S.A., chciałbym minimum ustawowego współczynnik na 1 złoty, zostanie objęta przez Banki podkreślić, że dalszy, zgodny z przyjęwypłacalności, wynoszący co najmniej Spółdzielcze, zamykamy emisję i rejetą Strategią rozwój Banku, a co za tym 10,00%, a w przypadku obniżenia się strujemy kapitał. idzie możliwość wypłaty dywidendy współczynnika poniżej zalecanego poDlaczego 125 milionów? Ano dlatedla Akcjonariuszy w latach przyszłych, ziomu, możliwość go, że takie są na będzie uzależniona od odpowiedniego pozyskania kapitału dziś możliwości wzmocnienie kapitałowego BPS S.A., W przypadku, podstawowego lub/ zaangażowania o które do Państwa, jako strategicznych kiedy emisja ta oraz zaliczenia, za Banków Spółdzielwłaścicieli apeluję! nie zostanie zgodą KNF, odpoczych w BPS, bez Gorąco więc proszę Państwa o grewiednio wysokiej objęta w kwocie konieczności odlimialny udział i pełną mobilizację na kwoty zobowiązań czania od swoich NWZA, po pierwsze po to, aby siłą 80% 125.000.000 zł podporządkowakapitałów. Stanie głosów przegłosować pozbawienie praprzez BS-y, nych do funduszy się tak w przywa poboru mniejszościowego akcjonauzupełniających. padku solidarnego riusza, a po drugie, w celu objęcia emizajdzie Powyższe zaleudziału właścicielsji akcji w wysokości 125 mln złotych konieczność cenie oraz fakt iż skiego w naszym wyłącznie przez Banki Spółdzielcze! zastosowania obecnie w/w współbanku wynosząceAkcje serii K będą dla Państwa Banku innego czynnik kształtuje go co najmniej 8% efektywnym aktywem, a naszej Grupie się na poziomie funduszy własnych pozwolą na dalszy dynamiczny rozwój rozwiązania 8,68% wymusza na wszystkich Bani sprostanie narzuconym przez KNF władzach Banku decyzję o niezwłoczków zrzeszonych w BPS S.A. i kryzysową sytuację wymogom. nym przeprowadzeniu nowej emisji W przypadku, kiedy emisja ta nie zoakcji i skierowaniu jej do inwestorów, stanie objęta w kwocie 125.000.000 zł Mirosław Potulski którzy zapewnią odpowiedni poziom przez BS-y, zajdzie konieczność za5 Temat numeru Pokażmy siłę Zrzeszenia! Szanowni Państwo, można by powiedzieć, że nadszedł czas próby. Praktycznie od początku kierowania Bankiem Polskiej Spółdzielczości S.A. zarówno Prezes Zarządu, Pan Mirosław Potulski, jak i inni członkowie Zarządu podnosili kwestię niskiego wyposażenia kapitałowego banku w porównaniu do wyzwań, jakie stoją przed nim, jak również całym Zrzeszeniem. W swoim liście, przesłanym do Państwa, Prezes Zarządu przytoczył również zalecenie Z-cy Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, Pana Wojciecha Kwaśniaka, skierowane do władz BPS SA, a dotyczące pilnego podniesienia poziomu współczynnika wypłacalności. W przypadku BPS S.A. jedynym sposobem szybkiego zwiększenia poziomu ww. współczynnika, bez jednoczesnej szkody dla bieżącego wyniku finansowego banku oraz bez ograniczania jego najbliższego rozwoju, jest objęcie nowej emisji akcji przez inwestorów kwalifikowanych. Kim jest więc inwestor kwalifikowany? Najprościej można by go określić jako instytucję lub osobę uczestniczącą w rynku finansowym, tj. świadczącą usługi w tym zakresie dla innych lub też samemu osiąga6 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps jącą przychody z tego tytułu. Przykładem posażona w odpowiednią wiedzę na temat takiego inwestora są banki, wszelkiego inwestycji kapitałowych, wobec czego nie rodzaju fundusze, instytucje zarządzające trzeba jej przekazywać specjalnie przygoaktywami oraz duże korporacje. Inwestotowywanych informacji na temat emitenta, rami kwalifikowanymi są również osoby takich jak prospekt emisyjny. Pozwala to działające na rynku kapitałowym, które zaoszczędzić pieniądze oraz czas, na któjednak muszą wówczas być wpisarym nam tak bardzo zależy. Dodatne do rejestru prowadzonego kowym, lecz bardzo ważnym przez KNF. Jak Państwo elementem jest to, że strawidzą, w regulategicznymi akcjonariucjach prawnych szami Banku Polskiej stworzono kateSpółdzielczości Strategicznymi gorię instytucji, S.A. są banki akcjonariuszami która poprzez spółdzielcze, Banku Polskiej swoją dziaa więc inwestołalność oraz rzy kwalifikoSpółdzielczości posiadane wani. Tak więc S.A. są banki doświadczew przypadku spółdzielcze, nie jest wyBPS S.A. mo- a więc inwestorzy kwalifikowani Jako minimalną kwotę koniecznego wzmocnienia kapitałowego w postaci akcji, która żemy przeprogórnej granicy jest jednocześnie wadzić bardzo kwoty emisji, szybką emisję, tj. 125 mln według naszych kierując ją do akcji. wyliczeń możliwa Wielu z Państrategicznej do objęcia przez stwa zadaje soczęści dotychczabanki spółdzielcze, bie z pewnością sowych akcjonaprzyjęto 125 mln również pytanie, riuszy. Możemy bez złotych dlaczego emisja jest utraty czasu podnieść przeprowadzana tak fundusze, utrzymując dotychczaszybko, nawet już w dniu jednocześnie sową strukturę akcjonariatu. odbycia się Nadzwyczajnego Wszystko więc zależy od Państwa decyzji. Walnego Zgromadzenia. Wyjaśnienie jest Jako minimalną kwotę koniecznego bardzo proste. Współczynnik wypłacalnowzmocnienia kapitałowego w postaci akści w BPS S.A. na 31 grudnia 2011 r. wycji, która jest jednocześnie według naszych niósł 8,68%. Emisja już w lutym da szansę wyliczeń możliwa do objęcia przez banki na jej rejestrację również w tym miesiącu, spółdzielcze, przyjęto 125 mln złotych. a z pewnością na koniec I kwartału. WówJako że cena emisyjna 1 akcji jest równa czas ww. współczynnik przekroczy 9%. 1 zł, to podniesienie funduszy zaplanowaObjęcie przez innych inwestorów wyemiliśmy na 125 mln akcji. Planowana kwota towanego ewentualnie przez BPS SA dłuemisji wraz z ewentualnie sprzedanym gu podporządkowanego w kolejnych miepóźniej długiem podporządkowanym, siącach powinno pozwolić na osiągnięcie obligacjami już sprzedanymi, a niedopisaw czerwcu współczynnika wypłacalności nymi do funduszy, oraz wynikiem Banku na poziomie ok. 10%. za zeszły rok powinna zwiększyć poziom Szanowni Państwo, tyle tytułem wyfunduszy Banku Polskiej Spółdzielczojaśnień warunków emisji. Przejdźmy ści S.A. o 200 mln złotych. To minimum teraz do omówienia harmonogramu. potrzebne, aby bezpiecznie działać i plan 8 lutego 2012 r. – Nadzwyczajne Walnować zapowiedzianą emisję jesienną, ne Zgromadzenie. Od decyzji tego która byłaby skierowana do pracowników gremium zależy podjęcie decyzji o docałego naszego Zrzeszenia. kapitalizowaniu. Przygotowany przez Zarząd banku, planując przyszłe wydaZarząd projekt uchwały wymaga przerzenia, musi przewidywać jednak różne głosowania stosunkiem głosów 80% do scenariusze. Mając to na uwadze, przyjęto 20%. Dlaczego? Bo uchwała przewiduwariant awaryjny emisji, który wystąpi je pozbawienie prawa tylko wtedy, gdy banpoboru dotychczasoki spółdzielcze nie podniesienie wych akcjonariuszy. obejmą 125 mln akfunduszy Potrzebna jest więc cji. Wówczas w trymobilizacja bie rezerwowym zaplanowaliśmy pełna zwrócimy się do na 125 mln akcji i udział banków spółdzielczych w NWZ. innych inwestorów Przypominam, że aby wziąć udział kwalifikowanych, tj. banków komercyjw głosowaniu, muszą Państwo mieć nych, funduszy inwestycyjnych, instytucji stosowne pełnomocnictwo. zarządzających aktywami, aby dopełniły n 8 –14 lutego 2012 r. – Przyjmowanie emisję i zakupiły pozostałą, wolną, niezapisów na akcje. Proszę Państwa, już objętą kwotę akcji. Tak więc ewentualna w dniu NWZ, w miejscu obrad, po ich oferta dla tych inwestorów jest zależna od zakończeniu Dom Maklerski otworzy wielkości zakupionych akcji przez banki kilka stanowisk, aby można było skłaspółdzielcze, przy jednoczesnym bardzo dać zapisy na zakup akcji. Ważna inforważnym zastrzeżeniu ograniczenia jej do macja to konieczność posiadania stokwoty 50 mln akcji sownego pełnomocnictwa, innego niż Ostatnie wyjaśnienie dotyczące wado głosowania, oraz dokumentu stwierrunków emisji jest związane z minimaldzającego zasady reprezentacji banku, ną i maksymalną kwotą jednego zapisu. tj. odpisu z KRS. Wzór pełnomocnictwa Wynoszą one odpowiednio 10 tys. akcji został do Państwa wysłany przy piśmie i 50 mln akcji. Oznacza to, że Dom MaPrezesa Zarządu i ponadto jest zamieszklerski będzie przyjmował zapisy tylko na czony na stronie internetowej BPS S.A. wielkości, które znajdują się w tym przePrzy stanowisku pracownik Domu Madziale, i jednocześnie do czasu osiągnięcia klerskiego wydrukuje deklarację zakupu akcji, którą Państwo podpiszecie, a następnie umowę, którą również trzeba będzie opatrzyć podpisem. Na tym formalności zostaną zakończone. Teraz będzie należało jedynie przekazać na rachunek Domu Maklerskiego środki, które muszą wpłynąć do dnia 15 lutego 2012 r. do godziny 15.00. Jeśli ktoś z Państwa nie zdecyduje się zawrzeć umowy w dniu 8 lutego, to od dnia następnego aż do 14 lutego będzie mógł to uczynić w każdym Punkcie Usług Maklerskich Domu Maklerskiego BPS S.A., stosując identyczną procedurę. Przy czym należy pamiętać, że do 14 lutego składamy deklarację, podpisujemy umowę, a do 15 lutego przekazujemy środki. Po tej dacie zostaje zamknięta emisja dla banków spółdzielczych. Jeśli Banki Spółdzielcze nie obejmą całej emisji, tj. 125 mln akcji, to rozpocznie się jej drugi etap. n 1 6 lutego 2012 r. – Przyjęcie, po konsultacjach z Radą Nadzorczą BPS SA, listy inwestorów kwalifikowanych, niebędących bankami spółdzielczymi, do których zostanie skierowana emisja. n 2 0–24 lutego 2012 r. – Przyjmowanie zapisów i podpisywanie umów z inwestorami niebędącymi bankami spółdzielczymi. n 2 7 lutego 2012 r. – Ostateczny termin wpływu środków i zamknięcie emisji. Szanowni Państwo, sytuacja dojrzała do tego, aby czynnie zadeklarować swoją gotowość dalszego budowania silnego Zrzeszenia i Banku Zrzeszającego. Dla Zarządu BPS S.A. jest oczywiste, że te dwa organizmy są jednością i że nie może być silnego Zrzeszenia ze słabym Bankiem Zrzeszającym, jak również mocnego Banku i słabego Zrzeszenia. Silne Zrzeszenie to nie liczba banków spółdzielczych, duża suma bilansowa. To przede wszystkim chęć rozwoju wyrażona wspólnym działaniem, przejawiającym się również w solidarnym działaniu na rzecz podnoszenia funduszy Banku Zrzeszającego. Zarząd Banku Polskiej Spółdzielczości apeluje do Państwa o udział w NWZ i przegłosowanie zaproponowanych, wspólnie z Radą Nadzorczą, uchwał, co pokaże, zarówno naszym konkurentom, jak i partnerom finansowym oraz organom nadzoru, siłę naszego Zrzeszenia. Piotr Pokropek Wiceprezes Zarządu Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. 7 Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego Dobra kondycja, gotowość do wzrostu Dla Powiślańskiego Banku Spółdzielczego w Kwidzynie rok 2011 według mojej oceny był z całą pewnością dobry i korzystny. Był to czas wielu zmian i decyzji związanych z wdrażaniem nowych projektów modernizacyjnych i rozwojowych. Zadowolenie z przeprowadzonych działań jest tym większe, że udowodniliśmy, iż nawet w okresie kryzysu i pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego działania te mogą być efektywne, przynieść wiele korzyści i pozwolić na osiągnięcie dobrych wyników finansowych. Dowodem tego jest m.in. osiągnięcie przez bank sumy bilansowej na poziomie 434 mln zł, a także wzrost naszych kapitałów własnych do kwoty 33,5 mln zł. Wynik finansowy netto PBS to 6,65 mln zł. Silna pozycja finansowa banku świadczy o jego stabilnej pozycji, co pozwala postrzegać PBS w Kwidzynie jako solidnego uczestnika rynku finansowego. Dowodem silnej pozycji na rynku finansowym oraz głębokiego zaangażowania w działalność prospołeczną są otrzymane nagrody i wyróżnienia. Na szczególne podkreślenie zasługuje uhonorowanie naszego banku przez Bank BPS S.A. w Warszawie zaszczytnym tytułem Lidera Grupy A.D. 2010 oraz otrzymanie tytułu Hit Regionu 2011 za doskonalenie jakości usług bankowych. Miniony rok to również nieustanne i konsekwentne dążenie zarządu do rozwoju i umacniania pozycji banku w sektorze bankowym poprzez wzrost funduszy własnych, zwiększenie rentowności działania, a także wzmocnienie procesu obsługi klienta i zapewnienie szerokiego wachlarza produktów i usług finansowych o najwyższym standardzie, nieustępujących ofercie banków konkurencyjnych. Dążąc do ciągłego podnoszenia standardów obsługi klienta oraz ułatwienia dostępu do oferowanych produktów i usług, bank optymalizował wykorzystanie posiadanych narzędzi informatycznych, dążył też do ich ciągłego doskonalenia. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, oprócz standardowych produktów bankowych zaoferowaliśmy również cieszące się coraz większym zainteresowaniem usługi faktoringowe oraz leasingowe. W zakresie planów strategicznych banku szczególnie istotny był dla nas IV kwartał minionego roku. Zwieńczony on został podjęciem decyzji o dalszym rozwoju działalności PBS poprzez zwiększenie liczby placówek, a konkretnie otwarcie fi8 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps lii Powiślańskiego Banku Spółdzielczego w Grudziądzu oraz Ostródzie. Wzorem lat ubiegłych staraliśmy się nie zawieść również jako instytucja otwarta na potrzeby społeczne, którą cechuje bliska codzienna współpraca ze środowiskiem lokalnym. Czynnie wspieraliśmy działalność organizacji charytatywnych i proedukacyjnych, priorytetowo trakto- Powiślański Bank Spółdzielczy w Kwidzynie waliśmy potrzeby ludzi w trudnej sytuacji życiowej, współfinansując m.in. działalność fundacji, stowarzyszeń i związków, klubów sportowych, bibliotek, szkół, jak również imprez o charakterze kulturalnym i oświatowym. Wierni naszej bankowej tradycji wspólnie z całym sztabem kwidzyńskiej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz mieszkańcami miasta zagraliśmy w rytm gorących serc podczas XIX Finału WOŚP. Dowodem silnej pozycji na rynku finansowym oraz głębokiego zaangażowania w działalność prospołeczną są otrzymane nagrody i wyróżnienia oraz nade wszystko cenione przez nas i okazywane na co dzień wyrazy uznania i zadowolenie naszych klientów. Na szczególne podkreślenie zasługuje uhonorowanie naszego banku przez Bank BPS S.A. w Warszawie zaszczytnym tytułem Lidera Grupy A.D. 2010 oraz otrzymanie tytułu Hit Regionu 2011 za doskonalenie jakości usług bankowych. Jestem przekonana, że rok 2012 dzięki zaangażowaniu całej kadry Powiślańskiego Banku Spółdzielczego w Kwidzynie oraz podjętym już decyzjom operacyjno-strategicznym i dalszym działaniom związanym z nieustannym poszerzaniem naszej oferty przyniesie wymierne korzyści finansowe i dynamiczny rozwój banku. PBS w Kwidzynie jest dziś w bardzo dobrej kondycji i gotowy do dalszego wzrostu. Pragnę również zapewnić, że podejmiemy wszelkie kroki, aby usługi bankowe przez pryzmat naszego banku kojarzyły się ze stabilnością i wysokim poziomem zadowolenia. Korzystając z okazji, w imieniu Rady Nadzorczej oraz całego Zarządu Banku pragnę podziękować Państwu za wspólny, biznesowy 2011 rok oraz życzyć, aby 2012 był bogaty w pozytywne doświadczenia inwestycyjne oraz sukcesy na rynku finansowym. Irena Kopik Prezes Zarządu Powiślańskiego Banku Spółdzielczego w Kwidzynie Sukces Powiatowy Bank Spółdzielczy w Sokołowie Podlaskim Bank Spółdzielczy widoczny w liczbach W centrum uwagi banku w roku 2011 stawialiśmy oferowanie klientom dobrych produktów i kompleksowej obsługi, co pozwoliło na kontynuację rozwoju i utrzymanie pozycji w pierwszej dwudziestce największych banków spółdzielczych w Grupie BPS oraz na uhonorowanie banku godłem promocyjnym „Bank przyjazny dla przedsiębiorców”. Powiatowy Bank Spółdzielczy w Sokołowie Podlaskim jest dominującym i nowoczesnym bankiem na rynku lokalnym. Pomimo ciągłego wzrostu konkurencji ze strony banków komercyjnych i SKOK-ów oraz spowolnienia tempa rozwoju gospodarczego kraju bank osiągnął dynamikę wzrostu sumy bilansowej (na 31.12.2011 r.) o ponad 15% w stosunku do roku ubiegłego. W centrum uwagi banku w roku 2011 stawialiśmy oferowanie klientom dobrych produktów i kompleksowej obsługi, co pozwoliło na kontynuację rozwoju i utrzymanie pozycji w pierwszej dwudziestce największych banków spółdzielczych w Grupie BPS oraz na uhonorowanie banku godłem promocyjnym „Bank przyjazny dla przedsiębiorców”. O sukcesie banku w 2011 roku świadczą zaufanie i wzrost liczby klientów korzystających ze starannie dopracowywanej do ich potrzeb oferty produktowej, co jest widoczne w osiągniętych wskaźnikach ekonomiczno-finansowych i zrealizowanych założeniach określonych w planie finansowym na 2011 rok. W ubiegłym roku dwukrotnie zwiększyliśmy koszty związane z promocją i reklamą naszego banku, kontynuowaliśmy wystawy prac artystycznych we współpracy z Sokołowskim Ośrodkiem Kultury, zostaliśmy sponsorem Miejskiego Klubu Koszykówki oraz Miejskiego Klubu Sportowego Podlasie, ponadto już po raz drugi zorganizowaliśmy loterię promocyjną, w której nagrodą główną był samochód marki Seat. Aktywne uczestnictwo w życiu publicznym na terenie działalności naszego banku jest formą podziękowania klientom za współpracę i zaufanie, za zdeponowanie w banku prawie 393 mln zł i korzystanie z wachlarza naszych usług. Piotr Żebrowski Prezes Zarządu Powiatowego Banku Spółdzielczego w Sokołowie Podlaskim w Miliczu Umocniliśmy pozycję Ciekawą inicjatywą banku był zakup zabytkowego ratusza w jednej z miejscowości, w którym po modernizacji ma powstać kolejna placówka BS. W ten sposób połączono zachowanie zabytku z praktycznym wykorzystaniem. Dla Banku Spółdzielczego w Miliczu rok 2011 był kolejnym rokiem dynamicznego rozwoju. Suma bilansowa na koniec grudnia 2011 wynosiła ponad 211 mln zł i na przestrzeni ostatniego roku zwiększyła się o 16%. Obligo kredytowe wzrosło o 28% w porównaniu z 2010 r. i wyniosło 136 mln zł, a wartość depozytów zwiększyła się o 16% i wyniosła 188 mln zł. W minionym roku bank wypracował zysk brutto w wysokości 3246 tys. zł. Nastąpił znaczący wzrost liczby nowych klientów, a oferta banku została wzbogacona o kolejne produkty i usługi. Prowadzono różnorodne formy działalności służące umocnieniu wizerunku banku w społeczności lokalnej. Wspierano różnorodne inicjatywy kulturalne, gospodarcze i oświatowe. Te wszystkie działania, mimo dość silnej konkurencji, spowodowały umo- cnienie pozycji milickiego BS. Obecnie na terenie swojego działania bank posiada największą sieć placówek, co ułatwia klientom dostęp do usług bankowych. Obsługuje nadal wszystkie samorządy w powiecie milickim. Ciekawą inicjatywą banku był zakup zabytkowego ratusza w jednej z miejscowości, w którym po modernizacji ma powstać kolejna placówka BS. W ten sposób połączono zachowanie zabytku z praktycznym wykorzystaniem. Osiągnięcia minionego roku zostały dostrzeżone przez Kapitułę Nagrody Orła Agrobiz- nesu, która zdecydowała o przyznaniu bankowi Orła Agrobiznesu Grand Prix. W roku 2011 bank otrzymał po raz kolejny wyróżnienie w konkursu Gepardy Biznesu organizowanym przez Instytut Bankowości Spółdzielczej. Wanda Wiśniewska Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Miliczu 9 Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego Miliard przekroczony Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie Jednym z najważniejszych działań podjętych w minionym roku była zmiana logo i nazwy handlowej. Ta trudna i skomplikowana operacja została przeprowadzona niezwykle sprawnie i skutecznie. Dzięki nowej nazwie handlowej oraz logo SK Bank stał się doskonale rozpoznawalny na całym terenie swojej działalności. SK Bank w minionym roku kontynuował trwającą już od kilku lat fazę dynamicznego rozwoju. Najlepszym na to dowodem jest wyraźny wzrost najważniejszych wskaźników finansowych. Przykładowo, przez ostatni rok fundusze własne SK Banku wzrosły z 67 108 tys. zł do 96 999 tys. zł, czyli o prawie 45%. W tym samym czasie zysk brutto wzrósł o blisko 80% – z 6896 tys. zł do 12 396 tys. zł. Także w roku 2011 po raz pierwszy w historii banku suma bilansowa przekroczyła miliard złotych i wyniosła 1 064 078 tys. zł wobec 725 154 tys. zł. w roku poprzednim, co daje wzrost o prawie 47%! Postępujący rozwój SK Banku jest również zauważalny w powiększającym się zasięgu naszego działania, a co za tym idzie zwiększeniu liczby placówek. W 2011 roku zostały otwarte trzy nowe placówki (w Myszkowie, Mińsku Mazowieckim i Tłuszczu), a ich ogólna liczba wynosi już 30. Jest więc rzeczą naturalną, że wbrew ogólnokrajowym tendencjom także zatrudnienie w SK Banku wzrosło – o 10%. Jednym z najważniejszych działań podjętych w minionym roku była zmiana logo i nazwy handlowej. Ta trudna i skomplikowana operacja została przeprowadzona niezwykle sprawnie i skutecznie. Dzięki nowej nazwie handlowej oraz logo SK Bank stał się doskonale rozpoznawalny na całym terenie swojej działalności. Te niewątpliwe sukcesy zostały dostrzeżone i docenione. W XIII edycji konkursu „Bank przyjazny dla przedsiębiorców” SK Bank otrzymał tytuł Laureata Konkursu wraz ze Złotą Statuetką 10 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps oraz godłem promocyjnym z 5 gwiazdami w kategorii banki spółdzielcze. W tej samej kategorii SK Bank otrzymał także Platynową Statuetkę za systematyczne wzbogacanie i usprawnianie przyjaznej współpracy z MSP. Z kolei Akademia Polskiego Sukcesu przyznała SK Bankowi niezwykle prestiżowy Złoty Medal APS za osiągnięcia w bankowości spółdzielczej i zaangażowanie na rzecz społeczności lokalnych. Natomiast podczas III Forum Technologii Banków Spółdzielczych 2011 SK Bank zajął VI miejsce w kategorii największy bank. SK Bank wyróżniono również tytułem „Solidny pracodawca roku 2011”. SK Bank kierowany przez zarząd w składzie: Jan Bajno, Elżbieta Kubuj oraz Małgorzata Denis, może zaliczyć rok 2011 do niezwykle udanych. Jan Bajno Prezes Zarządu SK Banku w Wołominie na kryzysowi Wzrost W tym roku zrealizowaliśmy cztery główne cele: zwiększenie bezpieczeństwa powierzonych bankowi środków poprzez umacnianie podstaw ekonomicznych działalności, podniesienie funduszy własnych, zwiększenie sieci placówek oraz wzmocnienie pozycji banku na terenie działania. Mimo niepokojących sygnałów płynących z rynku muszę stwierdzić, że to był dobry rok. Suma bilansowa na koniec roku przekroczyła 696 mln zł i zwiększyła się w stosunku do roku ubiegłego o ponad 22%, zysk netto osiągnął wielkość blisko 7668 tys. zł i był wyższy od uzyskanego w analogicznym okresie o1847 tys. zł. W rankingu BPS S.A. pod względem sumy bilansowej przesunęliśmy się na 5. miejsce. Te wyniki były możliwe w głównej mierze dzięki rozwojowi akcji kredytowej oraz zwiększeniu poziomu depozytów bieżących wobec podmiotów sektora niefinansowego i samorządowego. Bank skutecznie zaabsorbował dodatkowy kapitał w wysokości 10 mln zł z emisji obligacji. Wyniki osiągnięte w roku 2011 potwierdzają dobrą kondycję banku. W tym roku zrealizowaliśmy cztery główne cele: zwiększenie bezpieczeństwa powierzonych bankowi środków poprzez umacnianie podstaw ekonomicznych działalności, podniesienie funduszy własnych, zwiększenie sieci placówek oraz wzmocnienie pozycji banku na terenie działania. Działając na terenach województwa mazowieckiego i łódzkiego, staliśmy się liderem w obsłudze grup producenckich owoców i warzyw. Współpracując z bankiem BPS S.A., wprowadziliśmy nowe usługi bankowe, takie jak karty kredytowe, BILIX, doładowania telefonów komórkowych ze strony internetowej, przekór Bank Spółdzielczy w Białej Rawskiej płatności masowe w aplikacji Internet Banking dla firm, rachunek powierniczy, rachunki i obsługę kasową w walucie GBP, ponadto skutecznie udaje nam się rozwijać sprzedaż usług ubezpieczeniowych we współpracy z PZU. W 2011 roku bank powiększył liczbę placówek z 20 do 22, otwierając filie w Grodzisku Mazowieckim i Tomaszowie Mazowieckim, co przyczyniło się do wzrostu zatrudnienia – obecnie bank zatrudnia 190 pracowników. W roku 2012 planujemy poszerzyć sieć sprzedaży poprzez otwarcie dwóch kolejnych placówek i modernizację już istniejących. Mam nadzieję, że uda nam się wdrożyć kolejne usługi, myślę tu o gwarantowanych płatnościach internetowych PayByNet oraz Systemie Rozliczeń Płatności Natychmiastowych. Jako nowoczesna instytucja mamy w planach przebudowę strony internetowej oraz stworzenie internetowego oddziału banku. Mam nadzieję, że rok 2012 nie będzie gorszy, a ogłoszenie roku 2012 przez Organizację Narodów Zjednoczonych Międzynarodowym Rokiem Spółdzielczości przyczyni się częściowo do popularyzacji banków spółdzielczych. Witold Morawski Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Białej Rawskiej Mocne rezerwy Bank Spółdzielczy w Jarosławiu W ostatnich miesiącach kilkunastu naszych klientów z własnej woli wyraziło zainteresowanie członkostwem w banku lub zainwestowaniem znacznych kwot w obligacje, gdyby bank je emitował. Myślimy, że jest to dobry prognostyk na przyszłość zarówno dla naszej placówki, jak i sektora banków spółdzielczych. Podstawowe założenia planu finansowego w 2011 roku wykonaliśmy lub w znacznej części przekroczyliśmy. Szczególnie zadowoleni jesteśmy z utrzymania wysokiej dynamiki wzrostu liczby klientów banku. Pomimo znacznie bardziej intensywnej niż w latach ubiegłych reklamy stosowanej przez banki komercyjne, zdeterminowane do pozyskiwania nowych klientów, nowe rachunki bieżące otworzyło u nas 4200 osób i firm. Ponad połowa nowo otwieranych kont jest z dostępem do internetu, a prawie każdy nowy klient zamawia karty płatnicze (standardowo wszystkie wydawane karty mają funkcję zbliżeniową). Utrzymanie dotychczasowych i pozyskiwanie nowych klientów posiadających w banku rachunki traktujemy jako nasze priorytetowe zadanie. Dzięki takim klientom możemy taniej pozyskiwać środki i szybciej sprzedawać produkty. Kolejnym dobrym wynikiem jest wzrost zysku w stosunku do poprzedniego roku o 39%, uzyskany pomimo wysokiej poprzeczki, bo ROA netto w latach ubiegłych kształtował się w okolicy 20%. Wskaźnik zwrotu z kapitału netto na koniec 2011 r. przekroczył 25%. Jak co roku odłożyliśmy kolejne 700 tys. zł rezerw na ryzyko ogólne, których kwota przekroczyła już 4 mln zł. Pieniądze te wprawdzie zmniejszają nam roczne zyski ujmowane w bilansie, ale traktujemy je jako środki rezerwowe na okresy dekoniunktury lub nieprzewidziane wydatki. W minionym roku depozyty wzrosły o 18%, a kredyty o 28% w stosunku do roku ubiegłego. Pomimo szybkiego wzrostu kredytów w ostatnich latach (średniorocznie o 25–30%) udaje nam się utrzymać na bardzo niskim poziomie (0,66%) wskaźnik kredytów zagrożonych. W 2011 roku bank otrzymał wiele wyróżnień. Zajęliśmy pierwsze miejsca w organizowanych przez „Rzeczpospolitą” i „Gazetę Bankową” rankingach na najlepszy bank spółdzielczy oraz drugą pozycję w rankingu KZBS-u. Ponadto otrzymaliśmy po raz trzeci tytuł Lidera Zrzeszenia BPS, a także przyznawany przez „Nowiny” – największą gazetę regionalną – tytuł Lidera Regionu w kategorii instytucji finansowych. Osiągane wyniki oraz otrzymane nagrody, a także przemyślane akcje reklamowe banku zrzeszającego bardzo pozytywnie wpłynęły na postrzeganie naszej placówki. W ostatnich miesiącach kilkunastu naszych klientów z własnej woli wyraziło zainteresowanie członkostwem w banku lub zainwestowaniem znacznych kwot w obligacje, gdyby bank takie emitował. Myślimy, że jest to dobry prognostyk na przyszłość zarówno dla nas, jak i sektora banków spółdzielczych. Zbigniew Baryła Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Jarosławiu 11 Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego Rok lepszy od oczekiwań Bank Spółdzielczy w Ostrowi Mazowieckiej Poprawiliśmy wskaźnik C/I, który z 48% na koniec 2010 roku spadł do 44,68% na koniec 2011 roku. Ten wynik stawia Bank w ścisłej czołówce Grupy BPS, ale też w czołówce sektora spółdzielczego i bankowego w ogóle. Dla polskiej gospodarki miniony rok okazał się lepszy od oczekiwań. Był też pozytywny dla Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej. W lutym Bank debiutował na rynku Catalyst Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, pozyskując 10 mln zł do funduszy uzupełniających. W połowie roku działalność rozpoczął oddział w Warszawie, trwa również budowa siedziby dla jednego z istniejących oddziałów. W drugiej połowie roku dokonaliśmy wielu inwestycji w narzędzia związane z informatyką, w tym nowe bazy danych, które pozwolą na lepsze analizy ryzyka oraz bardziej aktywne podejście do sprzedaży. Ponadto uruchomiliśmy ofertę leasingu we współpracy z BPS Leasing, sprzedajemy klientom terminale płatnicze razem z IT Card. Przyzwoite, choć jeszcze niesatysfakcjonujące wpływy przynosi sprzedaż ubezpieczeń Concordii. Bank uplasował się na dziewiątym miejscu w Grupie BPS pod względem wielkości aktywów, które osiągnęły 576 mln zł. Jest na szóstym miejscu, jeśli chodzi o fundusze własne, oraz na drugiej pozycji pod względem wy12 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Nie spoczniemy na laurach Za nami kolejny rok umacniania pozycji naszego banku na lokalnym rynku. Sukcesywnie rozbudowujemy sieć placówek, która obecnie obejmuje centralę i sześć punktów kasowych. niku finansowego netto. Zysk brutto przekroczył 12 mln i dał nam trzecie miejsce w Zrzeszeniu. Relacje wyniku do aktywów i kapitału dały jedne z najwyższych w gronie dużych banków wskaźniki ROA i ROE. Poprawiliśmy wskaźnik C/I, który z 48% na koniec 2010 roku spadł do 44,68% na koniec 2011 roku. Ten wynik stawia bank w ścisłej czołówce Grupy BPS, ale też w czołówce sektora spółdzielczego i bankowego w ogóle. Udało się tego dokonać mimo poważnych inwestycji i realnego przyrostu wynagrodzeń pracowników, a co więcej, w warunkach wysokiego współczynnika wypłacalności, który na koniec roku wyniósł 14,59%, oraz wynoszącego 116% wskaźnika pokrycia kredytów depozytami. Wyniki to efekt aktywnej polityki handlowej i konsekwencji w kształtowaniu marż na poszczególnych portfelach. Bank skutecznie umacniał markę i budował zaufanie. Na przestrzeni roku założono u nas 1076 rachunków bieżących. Funkcjonuje 3790 kart płatniczych (w tym zbliżeniowych) oraz blisko 3700 kont internetowych, które generują prawie 50% przelewów wychodzących. Plan na rok 2012 jest ostrożny. Rzutują na to zakładane wyhamowanie tempa wzrostu gospodarki, wyższy koszt pozyskania pieniądza związany z problemami zachodnich banków i niepełnym finansowaniem akcji kredytowej w Polsce krajowymi oszczędnościami. Dynamikę osłabią ostrzejsze regulacje KNF w zakresie kredytowania gospodarstw domowych. Biorąc pod uwagę przygotowanie kadry i zarządu, jesteśmy jednak spokojni o rezultat naszej pracy w bieżącym roku! Notujemy dynamiczny rozwój usług bankowych i ciągłe zwiększanie liczby klientów. Dynamika akcji kredytowej na koniec grudnia 2011 roku wyniosła 145%, zaś dynamika depozytów – 132% w stosunku do końca 2010 roku. Suma bilansowa w tym samym okresie zanotowała wzrost o 129%. Bank osiągnął satysfakcjonujący zysk brutto w wysokości 1099 tys. zł oraz zysk netto w wysokości 885 tys. zł, który w całości planujemy przeznaczyć na powiększenie funduszu zasobowego. Rok 2011 możemy zaliczyć do udanych, upłynął on pod znakiem umacniania pozycji banku w środowisku lokalnym. Wysoka adekwatność kapitałowa oraz odpowiednie zasoby płynnościowe gwarantują bezpieczeństwo działalności bankowej i możliwość dalszego rozwoju. Dużym sukcesem jest brak kredytów zagrożonych na przestrzeni całego 2011 roku. Wzrosła efektywność i potencjał banku – stopa zwrotu z aktywów wynosi 1,91%, zaś stopa zwrotu z kapitału – 16,61%. Wzrosły również rentowność pracy i marża odsetkowa, co pozwala nam patrzeć z dużym optymizmem w przyszłość. Sprawna, przyjazna obsługa i bogata oferta produktowa doceniane są przez klientów naszego banku. Nie zamierzamy jednak spoczywać na laurach, dalej będziemy stawiać sobie nowe wyzwania i ciężką pracą zdobywać zaufanie nowych klientów. Zarząd Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej Kazimierz Butryn Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Końskowoli Bank Spółdzielczy w Końskowoli Bank Spółdzielczy w Lubaczowie Informatyka filarem rozwoju „Płacę – Pomagam” – to nasz autorski pomysł polegający na promowaniu płatności bezgotówkowych poprzez przekazywanie przez bank 0,5% prowizji uzyskiwanej z każdej płatności kartą na rachunek placówki kulturalnooświatowej wskazanej przez klienta. Udało nam się zrealizować w roku 2011 ambitne cele zawarte w nowo przyjętej strategii rozwoju. Pomimo rosnącej konkurencji osiągnęliśmy rekordowy zysk, na co niewątpliwie miał wpływ dynamiczny przyrost rachunków osobistych i firmowych. Pomocne w tym okazało się zaangażowanie banku w program społecznej odpowiedzialności biznesu poprzez stworzenie naszym klientom możliwości czynnego wspierania lokalnej oświaty i kultury w ramach akcji „Płacę – Pomagam”. Jest to nasz autorski pomysł polegający na promowaniu płatności bezgotówkowych poprzez przekazywanie przez bank 0,5% prowizji uzyskiwanej z każdej płatności kartą na rachunek placówki kulturalno-oświatowej wskazanej przez klienta. Za rok 2011 na kontach placówek uzbierało się ponad 10 tys. zł, a my zauważyliśmy znaczący przyrost transakcji bezgotówkowych realizowanych przez naszych klientów. Pomimo zauważalnych korzystnych zmian, polegających na możliwości oferowania naszym klientom własnych terminali POS, dalszy rozwój naszej akcji uzależniony jest również od spadku prowizji pobieranych za obsługę płatności. W minionym roku ponieśliśmy duże nakłady na szeroko rozumianą informatykę, gdyż uważamy, że jest to jeden z filarów dalszego rozwoju. Z satysfakcją zauważamy intensyfikację działań banku zrzeszającego w tej dziedzinie i oczekujemy dalszej poprawy jakości obsługi, ciągłego unowocześniania produktów i usług oraz wytyczenia strategicznych kierunków rozwoju, co pozwoli nam uniknąć problemów w doborze partnerów biznesowych. Paweł Kapel Prezes Zarządu Powiatowego Banku Spółdzielczego w Lubaczowie Rekordowy zysk Bank Spółdzielczy Ogromną satysfakcję daje fakt, w Płońsku że udało się nam utrzymać zapał naszych pracowników, klientów i szkół do prowadzonej już od dwóch lat akcji zbierania plastikowych nakrętek od butelek dla Żoliborskiego Stowarzyszenia „Dom – Rodzina – Człowiek”. Stowarzyszenie za uzyskane środki ze sprzedaży tych nakrętek zakupuje sprzęt dla osób niepełnosprawnych. Nasze osiągnięcia w 2011 roku dotyczyły trzech głównych obszarów działalności banku. W sferze biznesowej koncentrowaliśmy swoją działalność na poprawie efektywności prowadzonej działalności. Realizując powyższą strategię i zwiększając swój udział w rynku lokalnym, przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu kredytów zagrożonych na stosunkowo niskim poziomie, bank uzyskał rekordowy w swojej historii zysk brutto. Zwiększyliśmy też znacząco poziom funduszy własnych w wyniku emisji obligacji na rynku Catalyst Giełdy Papierów Wartościowych S.A. w Warszawie. W obszarze poprawy warunków świadczenia usług klientom do sukcesów zaliczamy udostępnienie własnej, funkcjonalnej nowej siedziby Oddziału w Ciechanowie, wraz z bankomatem oraz dużym parkingiem. Zgodnie z planem rozpoczęliśmy również rozbudowę siedziby Oddziału w Dzierzążni, której zakończenie nastąpi w I połowie br. Nie zaniedbywaliśmy również szkoleń pracowników. W I półroczu ubiegłego roku 80% wszystkich pracowników otrzymało Europejski Certyfikat Bankowca oraz tytuł Dyplomowanego Pracownika Bankowego wg standardów Związku Banków Polskich. W obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu kontynuowaliśmy działania na rzecz rozwoju społeczności lokalnej i edukacji ekonomicznej, a także prowadziliśmy działalność charytatywną i na rzecz ochrony środowiska. Z ogromną satysfakcją stwierdzam, że udało się nam utrzymać zapał naszych pracowników, klientów i szkół do prowadzonej już od dwóch lat akcji zbierania plastikowych nakrętek od butelek dla Żoliborskiego Stowarzyszenia „Dom – Rodzina – Człowiek”. Stowarzyszenie za uzyskane środki ze sprzedaży tych nakrętek zakupuje sprzęt dla osób niepełnosprawnych. Zachęcam wszystkie koleżanki i wszystkich kolegów z Banków Spółdzielczych do włączenia się w tę akcję. Pamiętajmy, że robiąc tak niewiele, również możemy pomagać innym. Zainteresowanych akcją zapraszam na stronę stowarzyszenia: www.dom-rodzina-czlowiek.org. Teresa Kudlicka Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Płońsku 13 Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego Otwieramy możliwości Hexa Bank Spółdzielczy Zaczęliśmy budowę w Piątnicy nowego wizerunku banku opartego na bezpieczeństwie, nowoczesności oraz partnerstwie w działaniu. Otwieramy możliwości naszym klientom do stabilnego funkcjonowania w codzienności gospodarczej, jak również naszemu bankowi do dalszego prężnego, długofalowego rozwoju. wiemy, że zdecydowalibyśmy się na ten krok jeszcze raz. Wzrosty poszczególnych składników bilansu, rachunku wyników oraz pozytywne wartości wskaźników pokazują, że ten ryzykowny i odważny krok się opłacał. Zanotowaliśmy następujące dynamiki: sumy bilansowej 132%, zgromadzonych depozytów 134%, obliga kredytowego 118%, funduszy własnych 111% oraz wyniku finansowego brutto 123%. O Hexa Banku Spółdzielczym zrobiło się głośno w lokalnym środowisku, co spowodowało wzrost zainteresowania ofertą banku. Rok 2011 to kolejny udany okres działalności Hexa Banku Spółdzielczego. Największym przedsięwzięciem ubiegłego roku była zmiana nazwy i logotypu banku. Chcieliśmy stworzyć własną markę, nową tożsamość, która będzie identyfikowała tylko nasz bank. Wynika to z przyjętej strategii rozwoju i zamiaru tworzenia sieci placówek w regionie. Dopiero analiza dokonana za kilka lat pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy modyfikacja ta przyniosła wymierny, długoterminowy sukces. Jednak już dziś, po 7 miesiącach od wprowadzenia zmian, 14 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Zaczęliśmy budowę nowego wizerunku banku opartego na bezpieczeństwie, nowoczesności oraz partnerstwie w działaniu. Nasze hasło firmowe „otwieramy możliwości” prezentuje wybrany model funkcjonowania. Otwieramy możliwości naszym klientom do stabilnego funkcjonowania w codzienności gospodarczej, a także i naszemu bankowi do dalszego prężnego, długofalowego rozwoju. Mam nadzieję, że również w 2012 roku będziemy się cieszyć z wyróżnienia w konkursie Najlepszy Bank Spółdzielczy. Piotr Kaczyński Prezes Hexa Banku Spółdzielczego w Piątnicy Znamy potrzeby lokalnych klientów Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej W minionym roku Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej powiększył swoją sieć placówek, dokonując zakupu lokalu z przeznaczeniem na centralę banku. Ponadto zostały zakupione i zainstalowane kolejne cztery bankomaty. Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej jest największym Bankiem Spółdzielczym w województwie lubelskim. Prowadzi działalność na terenie Lubelszczyzny oraz w powiatach siedleckim i łosickim. Oprócz centrali posiada 12 placówek. Na dzień 31 grudnia 2011 r. fundusze własne banku stanowiły kwotę ponad 32,8 mln zł, a suma bilansowa – 361 mln zł. Za 2011 r. bank osiągnął wynik finansowy brutto ponad 5,1 mln zł, zaś netto – 4 mln zł. W roku 2011 Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej odnotował znaczny wzrost liczby nowych klientów, o czym świadczą nowo założone rachunki. Od wielu lat widoczny jest znaczny rozwój banku, który wynika między innymi z dobrej znajomości potrzeb lokalnych klientów oraz utrzymywania właściwych relacji z nimi. W minionym roku bank powiększył swoją sieć placówek, dokonując zakupu lokalu o pow. 911 m2 z przeznaczeniem na centralę. Ponadto w ubiegłym roku zostały zakupione i zainstalowane kolejne cztery bankomaty. Obecnie klienci banku korzystają z 16 bankomatów. Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej za dynamikę oraz stabilną pozycję na rynku otrzymał Orła Agrobiznesu Grand Prix oraz wyróżnienie i statuetkę „Najlepszy bank Grupy BPS”. W opublikowanym przez miesięcznik „Bank” rankingu, przygotowanym przez redakcję „Strefy Gospodarki”, ogólnopolskiego dodatku do „Dziennika Gazety Prawnej”, Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej uplasował się na 8. pozycji pod względem efektywności działania i na 15. pozycji w ogólnopolskim rankingu najlepszych banków spółdzielczych za 2011 r. Helena Wasilewska Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Białej Podlaskiej Pod znakiem jubileuszu Bank Spółdzielczy w Dynowie Jak potwierdzają osiągnięte wyniki finansowe, rok 2011 był udanym okresem dla Banku Spółdzielczego w Dynowie. Zanotowaliśmy dodatnią dynamikę sumy bilansowej wynoszącą 112 960 756,10 zł, czyli wyższą o 18,63% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, tj. o kwotę 17 742 453,59 zł. Prowadzona działalność umożliwiła osiągnięcie zysku brutto na poziomie 1 937 060,75 zł, który był wyższy o 23,86% od zysku brutto wypracowanego w 2010 r., fundusze własne netto banku na 31 grudnia 2011 r. wyniosły 8 834 646,25 zł, co stanowi 2 000 236,88 euro. Bank Spółdzielczy w Dynowie działa na terenie województwa podkarpackiego i obsługuje klientów w 13 placówkach, w 7 z nich posiada własne bankomaty. Nasze wyniki wskazują, że zmierzamy w dobrym kierunku, dlatego pomimo pogłębiającego się kryzysu liczymy na dalszy rozwój. Poprawiające się z roku na rok wyniki finansowe, wzrastająca liczba zadowolonych klientów, poprawa jakości świadczonych usług oraz poprawa wizerunku banku zaowocowały otrzymaniem prestiżowej nagrody Orła Agrobiznesu przyznawanej firmom z branży rolno-spożywczej i jej otoczenia oraz bankom działającym na rzecz agrobiznesu. Statuetka została przekazana 14 grudnia 2011 r. na ręce Prezesa Zarządu Stanisława Barana i Wiceprezesa Zarządu Adama Ryby. Nagrody przyznaje kapituła złożona z marketingowców, ekonomistów, specjalistów zajmujących się polityką jakości i wizerunkiem. Przy ocenie brane są pod uwagę m.in. skuteczność wchodzenia z nowymi produktami na rynek, umiejętność Bank Spółdzielczy w Dynowie działa na terenie województwa podkarpackiego i obsługuje klientów w 13 placówkach, w 7 z nich posiada własne bankomaty. Nasze wyniki wskazują, że zmierzamy w dobrym kierunku, dlatego pomimo pogłębiającego się kryzysu liczymy na dalszy rozwój. tworzenia wizerunku banku przyjaznego konsumentowi i użytkownikowi, a także współpraca z władzami samorządowymi. W ubiegłym roku obchodziliśmy także jubileusz 120-lecia działalności Banku Spółdzielczego w Dynowie. W uroczystościach uczestniczyło wielu znakomitych gości: Wiceprezes Krajowej Rady Spółdzielczej Stanisław Śledziewski, Prezes Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. w Warszawie Mirosław Potulski, sekretarz Rady Nadzorczej Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. Andrzej Kocój, wicemarszałek województwa podkarpackiego Anna Kowalska, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy Asseco Poland SA w Rzeszowie Andrzej Zdzisłowicz. Obecni byli oczywiście także burmistrzowie i wójtowie z terenu działania banku, przedstawiciele organizacji społecznych, gospodarczych i kulturalnych, zaprzyjaźnieni prezesi banków spółdzielczych oraz klienci, pracownicy i działacze bankowi. Z okazji jubileuszu bank otrzymał szczególne odznaczenie – Kapituła Odznaczeń i Wyróżnień Zrzeszenia Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. w Warszawie przyznała Bankowi Spółdzielczemu w Dynowie statuetkę „Za zasługi dla Zrzeszenia Banku Polskiej Spółdzielczości”. Podczas jubileuszu odznaczeniami przyznawanymi przez Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. w Warszawie, Krajową Radę Spółdzielczą oraz Krajowy Związek Banków Spółdzielczych uhonorowano również pracowników i działaczy, urzędy gmin i miast. Stanisław Baran Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Dynowie Bank Spółdzielczy w Poniatowej wyróżnienia miarą wyników Ukoronowaniem osiągnięć banku były wyróżnienia w rankingu „Najlepszy bank Grupy BPS” oraz w rankingu „Wyróżniające się banki spółdzielcze” miesięcznika „Nowoczesny Bank Spółdzielczy”. Mimo kryzysu, jaki dotknął światowy rynek finansowy, dla Banku Spółdzielczego w Poniatowej rok 2011 był wyjątkowy. Nie tylko dlatego, że był to rok jubileuszowy, ale również ze względu na osiągnięte wyniki. Po raz pierwszy uzyskaliśmy sumę bilansową przekraczającą 100 mln zł, wypracowany wynik finansowy również po raz pierwszy osiągnął kwotę 2 mln zł. Ponadto nastąpił 30-procentowy wzrost wartości kredytów i 23-procentowy depozytów. Niewątpliwym sukcesem było również uruchomienie dwóch placówek banku i nawiązanie współpracy z kolejną, trzecią już jednostką budżetu terenowego. Ukoronowaniem osiągnięć banku były wyróżnienia w dwóch rankingach: „Wyróżniające się banki spółdzielcze” w kategorii najefektywniejsze banki w rankingu miesięcznika „Nowoczesny Bank Spółdzielczy” oraz w rankingu „Najlepszy bank Grupy BPS”. Maryla Kania Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Poniatowej 15 Okiem Prezesa Banku Spółdzielczego Udany rok Bank Spółdzielczy Bardzo pomyślny okazał się rok 2011 dla działalności Banku Spółdzielczego w Lubartowie. Z nawiązką został realizowany plan ekonomiczno-finansowy. Baza depozytowa osiągnęła poziom 143,7 mln złotych, przy dynamice 115,8%. Obligo kredytowe zanotowało wielkość 96,9 mln złotych, przy dynamice 117,2%. Wynik finansowy brutto wyniósł blisko 2,6 mln złotych, tj. o 17,4% wyższy niż w roku 2010. Suma bilansowa swoją wielkością 162,1 mln złotych lokuje nasz Bank pod tym względem na 77. pozycji w Zrzeszeniu. Pozyskaliśmy nowych klientów, zwłaszcza z sektora MŚP. Nie tylko umocniliśmy pozycję firmy na miejscowym bardzo konkurencyjnym rynku, ale ze swoją ofertą produktową i usługową weszliśmy na nowy teren, otwierając oddział w Lublinie. Dokonaliśmy zakupu nieruchomości w atrakcyjnym miejscu Lubartowa, co daje w bliskiej perspektywie czasowej szansę istotnej poprawy warunków obsługi klientów, jak też warunków pracy załogi, a przy tym dalszego rozwoju organizacyjnego Banku. W ciągu minionego roku dokonaliśmy zmiany wizualizacji zewnętrznej wszystkich placówek, do- w Lubartowie ności bankowej w Ostrowie Lubelskim, zorganizowane na bazie tamtejszego Oddziału Banku. Dużo uwagi poświęciliśmy podnoszeniu kwalifikacji zawodowych poprzez udział wszystkich pracowników w szkoleniach, kursach, seminariach, warsztatach itp. Przystąpiliśmy do Ogólnopolskiego Programu „Bankowość. Finanse. Samorząd. Wiedza on-line”, któremu patronuje ZBP. Bank nasz jest bardzo pozytywnie postrzegany w środowisku, czego potwierdzeniem jest chociażby zgłoszenie go przez Burmistrza Lubartowa do nagrody „Orzeł Agrobiznesu” na najbliższą edycję tego programu. Osiągnięte wyniki styczniowe pozwalają z optymizmem patrzeć na funkcjonowanie naszego Banku także w roku bieżącym. stosowując do standardów, przyjętych w Grupie BPS. Miłym akcentem były grudniowe obchody 100-lecia działal- C iekawos t ki Władysław Mikucewicz Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Lubartowie f inansowe Najdroższe w 2011 roku Sześć największych wydatków mijającego roku, czyli przedmioty i chwile, na które najbogatsi ludzie świata wydali miliony. Umowa założycielska Apple – 5,5 mln złotych Akt założycielski firmy Apple został sprzedany 13 grudnia 2011 w domu aukcyjnym w Nowym Jorku za 1 594 500 dolarów. W 1976 roku tę umowę podpisali: Steve Jobs, Steve Wozniack oraz Ronald Wayne. unch z Warrenem L Buffettem – 9,1 mln złotych Nie tylko przedmioty mogą być warte miliony. Cenne sa również piekne chwile. Nieznana osoba, podczas odbywającej się w wakacje aukcji, zapłaciła 2,63 miliona dolarów za możliwość zjedzenia lunchu z jednym z najbogatszych ludzi świata. 16 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps iPhone – 32 mln złotych Aktualnie najdroższym telefonem świata jest iPhone ze złotej luksusowej edycji. Telefon warty 7 milionów euro pokryty jest różowym złotem oraz 500 diamentami. Logo Apple wysadzane jest dodatkowymi 53 diamentami. Przycisk nawigacyjny jest ze złota, ukoronowanego oszlifowanym diamentem o masie 8,6 karata. Napis widoczny z kosmosu – 76 mln złotych Szejk Hamad Bin Hamdan Al Nahyan, ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich w lipcu wydał 22 miliony dolarów na wyrycie własnego imienia tak, by było widoczne z kosmosu. Napis HAMAD jest głęboki na 1 km i szeroki na 3.2 km i znajduje się na wyspie, która jest własnością szejka. Stradivarius – 55 mln złotych Skrzypce Stradivariego sprzedane w czerwcu w Londynie za rekordową sumę – 16 mln dolarów – na aukcji charytatywnej na rzecz ofiar trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii. Jacht – 692 mln złotych Spielberg kupił wyprodukowany przez holenderską stocznię jacht Siedem Mórz. Ma długości 85 metrów, wyposażony jest w basen, salę kinową, siłownię, spa, gabinet masażu, ilądowisko dla helikopterów. Ludzie i pieniądze Rok 2011: czas certyfikacji, wdrożeń i migracji Uzyskanie certyfikatów organizacji płatniczych Visa i MasterCard do obsługi terminali POS i bankomatów, ponad 1600 bankomatów w obsłudze, kolejne 450 w trakcie migracji, blisko 3 miliony transakcji procesowanych miesięcznie, ponad 300 banków w obsłudze, uzyskanie certyfikatu organizacji Visa do wydawnictwa i obsługi kart płatniczych – tak można podsumować rok 2011 w IT Card. Początek 2011 r. był bardzo ważny, gdyż spółka zaczynała go z 800 bankomatami w obsłudze, w których transakcje autoryzował jeszcze bank zewnętrzny. Dlatego podjęto decyzję, by jak najszybciej przełączyć wszystkie urządzenia do certyfikowanego centrum IT Card, aby w możliwie szybkim czasie zapewnić Bankom Spółdzielczym kompleksową obsługę oraz wiele udogodnień. Dzięki temu udało się wdrożyć m.in.: sprawdzenie salda i zmianę PIN-u dla kart własnych i obcych (jeśli bank wydawca karty taką usługę udostępnia), skrócenie czasu rozliczeń bankomatów, uproszczoną obsługę operatorską, wyeliminowanie karty administracyjnej supervisor, dodatkowe możliwości parametryzacji bankomatów poprzez swobodny wybór nominałów, nowy interfejs graficzny, wyeliminowanie zer po przecinku przy wyborze kwoty wypłaty oraz modyfikację raportów, zgodnie z wymaganiami Banków Spółdzielczych. Migracja, której przedmiotem było ponad 1000 bankomatów zakończyła się we wrześniu, natomiast nadal trwają przepięcia bankomatów należących do Banków, które podpisywały umowy z IT Card w ciągu całego roku. Z początkiem 2011 r. (równolegle do migracji bankomatów) uruchomione zostało Biuro Obsługi Klienta. W jego ramach funkcjonują wyspecjalizowane jednostki, dedykowane dla konkretnych linii biznesowych (czy grup klientów) m.in. do obsługi kart klientów Grupy BPS, obsługi akceptantów i terminali POS oraz profesjonalnego wsparcia technicznego. Biuro Obsługi Klienta zapewnia kompleksową obsługę oraz udziela wszelkich informacji na temat promocji, zamówień, faktur, płatności, przyjmowania reklamacji, zgłoszeń relokacji bankomatów oraz podłączeń nowych oraz wsparcia tech- nicznego. Ponadto od sierpnia funkcjonuje również wyspecjalizowana jednostka HelpDesk, zajmująca się obsługą bardziej wymagających i złożonych zgłoszeń Banków Spółdzielczych przekazywanych do realizacji z Biura Obsługi Klienta. Z końcem roku uruchomione zostały dwa programy wsparcia technicznego dedykowanego dla bankomatów. SORbet, czyli Szybka Obsługa Reklamacji, to program, który objął w ostatnim kwartale 2011 r. 33 bankomaty, w których stwierdzono niestabilne parametry łączności. Obecnie w programie pozostało już tylko 10 maszyn, co oznacza, iż 23 bankomaty, po przeprowadzonej akcji wspólnie z IT BPS oraz dostawcami łączności, działają już bez zarzutu. Drugi z programów, POWer, czyli Początkowy Okres Wsparcia, to program, który funkcjonuje od grudnia. Zapewnia on wsparcie dla nowo przyłączanych banków, które w początkowym okresie obsługi potrzebują uzyskać więcej informacji nt. poprawnych parametrów bieżącej obsługi bankomatów. Dotychczas programem objętych zostało ponad 100 bankomatów, należących do 20 Banków Spółdzielczych. Drugą, w pełni dostępną linią biznesową IT Card, są terminale płatnicze POS. W maju 2011 r. dobiegł końca proces ich certyfikacji, a 28 czerwca, dzięki pierwszemu uruchomieniu, rozpoczęty został projekt pilotażowy. W listopadzie 2011r., po zakończeniu pilotażu, terminale POS zostały udostępnione Klientom na zasadach komercyjnych, a tym samym rozpoczął się proces szkoleń pracowników Banków Spółdzielczych w tym zakresie. Ponadto od końca grudnia w ofercie dostępny jest terminal dedykowany do placówek bankowych, realizujący usługę Cash Advance (tj. wypłatę gotówki z użyciem karty Visa/ MasterCard). Obecnie dostępne są trzy rodzaje terminali płatniczych: stacjonarne GPRS, stacjonarne ethernetowe oraz przenośne GPRS. Urządzenia te w standardzie akceptują karty zbliżeniowe MasterCard PayPass i Visa PayWave, karty z chipem oraz z paskiem magnetycznym. Terminale korzystają z najnowocześniejszych rozwiązań software’owych i telekomunikacyjnych, co zapewnia im wysoki poziom dostępności oraz możliwość dopasowania do wymagań klienta. Mimo koncentracji większości sił w budowanie infrastruktury do obsługi bankomatów i terminali POS równolegle trwały prace mające na celu uruchomienie wydawnictwa kart płatniczych dla banków Grupy BPS. W listopadzie 2011 r. IT Card uzyskał certyfikat organizacji płatniczej VISA Full Host Issuing, który pozwala na pełne wydawnictwo kart Visa. Na koniec lutego 2012 r. planowane jest zakończenie certyfikacji kartowej w organizacji płatniczej MasterCard. W tej chwili prowadzone są prace przygotowawcze do migracji kart Visa Grupy BPS na systemy IT Card. Projekt rozpocznie się w I kwartale 2012 r. i realizowany będzie stopniowo. Dzięki temu zminimalizowane zostaną wszelkie ryzyka, a klienci Banków Spółdzielczych nie odczują zmiany systemów. Miłosz Gołębiewski Marketing Manager IT Card Jacek Koszel Dyrektor Departamentu Marketingu Sprzedaży i Rozwoju Biznesu IT Card 17 Ludzie i pieniądze Rekordowe wyniki Banku BPS za 2011 rok Rok 2011 okazał się okresem, w którym po raz kolejny Bank BPS S.A. osiągnął rekordowe w historii wyniki finansowe. Według nieaudytowanych danych zysk brutto banku za 2011 rok wyniósł 131,6 mln zł i był wyższy od wyniku wygenerowanego w 2010 roku o 30,4 mln zł, tj. o 30,0%, natomiast zysk netto ukształtował się na poziomie 110,0 mln zł, co oznacza wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim o 23,8 mln zł, tj. o 27,6%. Na wielkość wygenerowanego zysku w 2011 r. wpłynęły m.in. dynamicznie rozwijająca się i coraz bardziej rentowna działalność handlowa, jak również wysokie dochody z inwestycji kapitałowych. Dzięki kontroli wydatków koszty rosły wolniej od przychodów i w efekcie w porównaniu do 2010 roku wskaźnik kosztów do dochodów (C/I) spadł o 5,5 pkt proc., do poziomu 59,4% (wykres 1, 2). Przyrost kosztów działania banku jest niższy niż przyrost wyniku na działalności bankowej, co przekłada się na systematyczną poprawę wskaźnika C/I, który od 2008 roku obniżył się o 9,2 pkt proc. Zwiększone wydatki odnotowano w różnych obszarach działalności, nie- mniej wiązały się one z rozwojem i unowocześnianiem banku, poprawą jego wizerunku, jak również z utrzymaniem wysokiego poziomu bezpieczeństwa działania. Ofensywa medialna oraz liczne działania marketingowe spowodowały, że Grupa BPS z każdym dniem staje się bardziej rozpoznawalną marką, zarówno wśród klientów, jak i konkurencji. Mając na uwadze specyficzny charakter prowadzonej przez bank działalności, polegającej w pierwszej kolejności na wspieraniu zrzeszonych banków spółdzielczych i kierowaniu do nich atrakcyjnej oferty współpracy, poziom generowanych wyników i ich dynami- Wykres 1. Dynamika wyniku na działalności bankowej i kosztów funkcjonowania w Banku BPS (2008 r. = 100 %) 18 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps ka w porównaniu do sektora bankowego świadczą o efektywnym zarządzaniu bankiem. Według dostępnych danych zysk netto sektora bankowego na koniec listopada 2011 roku wyniósł 14,5 mld zł, co daje podstawę do szacowania, że za cały 2011 rok wyniesie ponad 15,0 mld zł i w porównaniu z rokiem 2010 zwiększy się o ponad 31%. Przyrost tego wyniku nie jest jednak spowodowany wysokim wzrostem łącznego wyniku na działalności bankowej, ale przede wszystkim niższym niż w latach poprzednich poziomem odpisów aktualizujących z tytułu kredytów i pożyczek. W latach 2009– 2010 wyniki finansowe banków obciążo- Wykres 2. Wskaźnik C/I w Banku BPS i sektorze bankowym ne były wysokimi odpisami wynikającymi z realizacji ryzyka kredytowego. Porównując dynamikę zysków w odniesieniu do 2008 roku, tj. do okresu sprzed kryzysu finansowego, przyrost wyniku finansowego netto całego sektora bankowego wyniósł ok. 10%, podczas gdy w Banku BPS S.A. ponad 105% (wykres 3, 4). Należy podkreślić, że w latach 2008– 2011 bank generował wyniki finansowe netto na poziomach wyższych, niż zakładano w rocznych planach finansowych. W 2008 roku zysk netto banku był wyższy od poziomu planowanego o 8,5 mln zł, tj. o 18,8%, w 2009 r. – o 9,1 mln zł (o 18,7%), w 2010 roku – o 25,6 mln zł, czyli o 42,3%, natomiast w 2011 r. – o 23,9 mln zł, tj. o 27,8%. Poziom wyniku finansowego świadczy o efektywnym wykorzystaniu przez bank powierzonego mu przez akcjonariuszy kapitału. Wskaźnik ROE netto za 2011 rok wyniósł 19,1%, co oznacza wzrost w ciągu roku o 1,0 pkt proc. Jest on wyższy niż średni poziom tego wskaźnika w sektorze bankowym (13,25 %). Znacząca dynamika sumy bilansowej w okresie ostatnich lat nie spowodowała spadku wskaźnika ROA netto. Zwrot na aktywach banku, który wyznacza ogólną zdolność aktywów do generowania zysków i efektywność gospodarowania majątkiem, w 2011 r. wyniósł 0,66% i w porównaniu z uzyskanym w 2008 r. zwiększył się o 0,14 pkt proc. (wykres 5, 6). Rezultaty działalności banku w okresie mijającego roku należy ocenić bardzo pozytywnie. Kontynuowane były działania mające wpływ na jakość i sprawność zarządzania bankiem oraz poprawę jego efektywności i wydajności, co przekłada się na systematyczną poprawę pozycji banku na rynku usług finansowych. Stała optymalizacja oferty produktów, usług i wspólnych przedsięwzięć adresowanych do banków spółdzielczych, powołanie nowych podmiotów w grupie, świadczących specjalistyczne usługi finansowe, jak również zwiększenie rozpoznawalności marki BPS ma niewątpliwy wpływ na systematyczny rozwój potencjału całego Zrzeszenia. Anna Sadzińska Dyrektor Departamentu Planowania i Strategii Wykres 3. Dynamika zysku netto Banku BPS i sektora bankowego (2008 r. = 100 %) Wykres 4. Realizacja wyniku finansowego netto Banku BPS (w mln zł) Wykres 5. Wskaźnik ROE netto Banku BPS S.A. Wykres 6. Wskaźnik ROA netto Banku BPS S.A. 19 Ludzie i pieniądze Rok efektywnych zmian W pierwszym kwartale minionego roku Departament Informatyki Banku Polskiej Spółdzielczości został przekształcony w spółkę IT BPS, której głównym celem jest sprawne i profesjonalne dostarczanie rozwiązań informatycznych w Grupie BPS. W ramach spółki oferujemy szeroki zakres usług informatycznych, jak również sprzęt informatyczny (sieciowy, serwerowy, komputerowy) oraz oprogramowanie – zarówno tworzone przez spółkę w celu zaspokojenia konkretnych potrzeb biznesowych Grupy BPS, jak i licencje oprogramowania dostępnego na rynku. W celu sprawnego tworzenia własnego oprogramowania powołaliśmy Zespół Rozwoju Aplikacji oraz Zespół Analizy Biznesowej, odpowiedzialny również za badanie potrzeb naszych klientów, zbieranie wymagań funkcjonalnych oraz planowanie działań w ramach najnowszych technologii. Nieustannie dbamy o wysoką jakość usług informatycznych świadczonych naszym klientom. Z tego powodu wzmocniliśmy zespół autoryzowanymi inżynierami VmWare i IBM. Uzyskaliśmy też partnerstwo renomowanych dostawców sprzętu i oprogramowania, takich jak: IBM, HP, Dell, Fujitsu, Lenovo, Lexmark, OKI. Obecnie prowadzimy rozmowy handlowe z wiodącymi prym dostawcami oprogramowania w Grupie BPS w celu otrzymania specjalnych cen. W minionym roku rozpoczęliśmy realizację usług instalacji i wirtualizacji głównych systemów finansowo-księgowych w bankach spółdzielczych. Współpracujemy ze spółkami należącymi do Grupy BPS w zakresie outsourcingu ich systemów, dostawy sprzętu i oprogramowania czy szeroko rozumianych usług serwisowych. Realizujemy projekty informatyczne na zlecenie naszych klientów, w tym Banku BPS. Największym i najważniejszym prowadzonym przez nas projektem jest wdrożenie Nowego Systemu Centralnego Thaler on SAP. Pierwszy etap 20 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps obejmuje analizę funkcjonalną, która ma mienie produkcyjne Nowego Systemu na celu określenie zakresu funkcjonalne- Centralnego przewidziane jest wstępnie go, mapy architektury aplikacyjnej oraz na styczeń 2014 r. infrastruktury technicznej Nowego SysKolejnym ważnym projektem jest temu Centralnego. W trakcie tego etapu stworzenie i wdrożenie nowego systemu przeprowadziliśmy analizę obecnej oferty rozliczeniowego dla Zrzeszenia BPS, produktowej Banku BPS, inwentaryzację który zastąpi obecnie wykorzystywany aplikacji i interfejsów wykorzystywanych system Multicomp oraz SET-BS. Nowy przez Bank BPS oraz zidentyfikowaliśmy system rozliczeniowy jest tworzony w cai skatalogowaliśmy procesy biznesowe łości przez spółkę IT BPS, a wykorzystyzwiązane z obsługą produktów w Banku wać będzie technologię webową, czyli ze BPS. Na podstawie zebranych informa- strony Banków Spółdzielczych nie będzie cji zaproponujemy bankowi uzupełnienie wymagana żadna instalacja nowego oprostrategii produktowej oraz docelowe mapy gramowania, a dostęp będzie realizowany procesów operacyjnych z uwzględnieniem za pomocą „cienkiego klienta” – przegląautomatyzacji czynności w Nowym Sys- darki internetowej uruchamianej na stacji temie Centralnym. Przygotujemy również roboczej. Nowy system rozliczeniowy projekt architektury aplikacyjnej Banku Grupy BPS będzie realizował następuBPS obejmujący swoim zakresem, obok jące funkcjonalności: rozliczenia elixir Nowego Systemu Centralnego, wszyst- wychodzące i przychodzące, wewnętrzne kie systemy i aplikacje wykorzystywane polecenia zapłaty, rozliczenia Emir, rozliw Banku BPS. Zakończenie etapu analizy czenia bilateralne. Dodatkowo w systemie zaplanowaliśmy na koniec maja 2012. zostaną zaimplementowane dwa nowe W drugim etapie projektu Nowego moduły: Moduł SORBNET2 – umożliSystemu Centralnego odbywać się bę- wiający zrzeszonym bankom spółdzieldzie wdrożenie systemu Thaler on SAP czym obsługę zleceń SORBNET według z maksymalnym wykorzystaniem jego nowych wymagań stawianych przez NBP standardowej funkcjonalności zgodnie – oraz Moduł SRPN – umożliwiający z wymaganiami nowej stratez poziomu bankowości internegii produktowej, procesów towej realizować zlecenia operacyjnych oraz arnatychmiastowe, które chitektury IT. W tym obecnie w postaci Zwiększone etapie zostaną zaimnowej platforzostało plementowane komy są implebezpieczeństwo nieczne zmiany mentowane sieci WAN. w systemie, wyprzez KIR SA. konana zostanie Dodatkowo Wszystkie dane jego parametrywdrażana platprzekazywane zacja zgodnie forma umożza pomocą łączy z wymaganiami liwi każdemu są szyfrowane biznesowymi BS podłączenie oraz zostaną się do systemu w oparciu przeprowadzone rozliczeń płatnoo technologię testy systemu przez ści natychmiastoDMVPN Bank BPS. Uruchowych. W drugim półroczu 2011 roku uruchomiony został projekt stworzenia systemu SMS służącego do wysyłania i odbierania wiadomości SMS pomiędzy bankiem a klientem banku. System w całości jest tworzony przez pracowników spółki IT BPS przy współudziale merytorycznym pracowników Banku BPS. Stworzenie systemu zostało podzielone na etapy. W grudniu 2011 roku został zakończony etap pierwszy, zawierający realizację wymagań biznesowych banku. Od stycznia 2012 roku system SMS działa w formie pilotażowej dla wybranych klientów banku. Równocześnie z fazą pilotażową realizowane są pozostałe funkcjonalności, między innymi możliwość wykorzystania systemu przez banki spółdzielcze. Z systemu będą mogły korzystać banki spółdzielcze po dostosowaniu go do swoich indywidualnych potrzeb. Przekazanie produkcyjne systemu SMS do eksploatacji w Banku BPS przewidziane jest na koniec I kwartału 2012 roku. W kolejnym etapie będzie przeprowadzona analiza możliwości wykorzystania systemu przez zainteresowane banki spółdzielcze. W 2011 roku zrealizowaliśmy również projekty infrastrukturalne. Jednym z nich była przebudowa rozległej sieci (WAN) łączącej oddziały Banku BPS i centrale banków spółdzielczych z centralą Banku BPS. W dużym uproszeniu prace polegały na wdrożeniu urządzeń agregujących Cisco ASR w centralnych ośrodkach przetwarzania danych BPS (w podstawowym i zapasowym) oraz urządzeń brzegowych Cisco ISR w około 430 lokalizacjach zdalnych (placówkach Banku BPS oraz Centralach Banków Spółdzielczych). Poprzez realizację tego projektu zwiększone zostało bezpieczeństwo sieci WAN. Wszystkie dane przekazywane za pomocą łączy są szyfrowane w oparciu o technologię DMVPN. Wdrożono również mechanizmy sterowania ruchem QoS (ang. Quality of Service), co umożliwiło dokładniejszą i bardziej elastyczną kontrolę ruchu w obszarze usług biznesowych, realizowanych poprzez sieć WAN Zrzeszenia BPS. Wdrożenie zostało zakończone 31 marca 2011 roku. stwowy model budowania infrastruktury LAN „szkielet – dystrybucja – dostęp”, w którym wdrożone rozwiązanie pełni rolę warstw szkieletowej i dystrybucyjnej (dotychczas wykorzystywane przełączniki LAN pełnią rolę dostępową). Uruchomione rozwiązanie zwiększyło niezawodność i wydajność sieci w obszarze ośrodków przetwarzania danych Banku BPS, co bezpośrednio wpływa na usługi dostarczane Bankom Spółdzielczym, jak również klientom Banku BPS. Wdrożenie przełączników zakończyło się w połowie grudnia 2011 roku. Stale rozwijamy naszą firmę i powiększamy szeregi naszych specjalistów. Mamy nadzieję, iż nasza praca i zaangażowanie przyczyni się do szybszego rozwoju Grupy BPS. Drugim projektem infrastrukturalnym była przebudowa sieci lokalnej (LAN) w centrali Banku BPS, zrealizowana w oparciu o przełączniki klasy datacenter Cisco Nexus 7010. Dzięki temu płaska dotąd architektura sieci została podzielona na wyraźnie określone role. Zastosowany został klasyczny trójwar- C iekawos t ki Anna Garcarz Key Account Manager IT BPS sp. z o.o. f inansowe Plastikowe banknoty już w portfelach Kanada wycofała właśnie papierowe banknoty studolarowe i zastąpiła je plastikowymi. Wykonane z polimerów pieniądze wyglądają prawie jak tradycyjne banknoty, różnicę czuć dopiero w dotyku. Pierwszy udany polimerowy banknot – 10 dolarów australijskich – wydrukowano 28 stycznia 1988 roku. Za Australią podążyły kraje afrykańskie. Dziś polimerowe banknoty drukuje ponad 50 państw. Kanadyjskie mają podobny rozmiar do poprzednich papierowych. Różnią się jednak prześwitującymi okienkami. Mają także napisy w alfabecie Braille’a, a kiedy się je obraca, zmieniają kolor. Jak podkreślał w komunikacie bank centralny Kanady, nowe banknoty mają znacznie więcej zabezpieczeń przed fałszerstwami niż obecnie używane papierowe. Mają też być znacznie trwalsze – nawet dwuipółkrotnie. Na nowej studolarówce upamiętniono m.in. jeden z najsłynniejszych kanadyjskich wynalazków – insulinę. Na nowej pięćdziesięciodolarówce, która zostanie wprowadzona do obiegu w marcu tego roku, widnieje m.in. statek straży przybrzeżnej „Amundsen”. Dla Kanadyjczyków najważniejsze będą banknoty najczęściej używane, czyli 20-, 10- i 5-dolarowe. Nowa dwudziestodolarówka, która trafi do obiegu w 2012 roku, upamiętniać będzie poświęcenie Kanadyjczyków w wojnach i konfliktach. Nowa dziesięciodolarówka pokaże kanadyjską kolej, a nowa pięciodolarówka kanadyjskie innowacje i wynalazki, które trafiły do programów badań kosmicznych. Wszystkie banknoty znajdą się w obiegu do końca 2013 r. Plastik, który jest używany do druku nowych banknotów, pochodzi z Australii. Jest on używany w ok. 30 krajach na świecie. Istotną rzeczą jest też to, że plastikowe banknoty będzie można poddawać recyklingowi. 21 Ludzie i pieniądze A Ty ile zarobiłeś na swoich inwestycjach w papiery wartościowe? Początek roku to dobry moment na podsumowanie swoich ubiegłorocznych wyników inwestycyjnych. Patrząc przez pryzmat zmiany indeksu WIG, który w całym 2011 r. stracił 20,3%, można stwierdzić, że ubiegły rok większość inwestorów z warszawskiego parkietu prawdopodobnie zakończyła pod kreską. W okresie utrzymującej się niepewności uzasadnione wydaje się inwestowanie w bardziej bezpieczne aktywa, a za takie uchodzą obligacje. Choć w obliczu kryzysu zadłużeniowego termin „obligacja” nie jest już być może synonimem bezpieczeństwa, to jednak, w przeciwieństwie do inwestycji w akcje, obligacje są bardziej bezpieczne, zwłaszcza w okresie dekoniunktury (wykres 1). Niektóre branże, takie jak deweloperzy czy szeroko rozumiane budownictwo, są koniunkturalne. Znajduje to odzwierciedlenie w przypadku pogorszenia perspektyw gospodarczych, gdy ceny akcji spółek z branży ulegają obniżce. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w zeszłym roku m.in. w branży deweloperskiej, której indeks na GPW spadł w tym czasie o 57,8%. W podobnej skali zostały przecenione akcje Gant Development (61,4%). Nie oznacza to jednak, że wszyscy posiadacze Wykres 1. Indeks WIG w 2011 r. 22 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps papierów wartościowych tej spółki musieli stracić na inwestycji. Na rynku Catalyst były i są dostępne obligacje tego dewelopera ze zróżnicowanym oprocentowaniem i terminem wykupu. W marcu będą zapadały papiery z serii GNT0312, których bieżące oprocentowanie wynosi 11,49%. Oznacza to, że ich posiadacze osiągnęli dwucyfrowy wynik na tej inwestycji w perspektywie roku (w poprzednim okresie odsetkowym oprocentowanie wynosiło 10,43%). Tak więc także w okresie dekoniunktury można zarabiać na inwestycjach w papiery wartościowe spółek z branż koniunkturalnych (wykres 2). Należy pamiętać, że emitent obligacji zobowiązuje się do spełnienia określonych świadczeń na rzecz obligatariusza – regulowania płatności odsetkowych przysługujących posiadaczowi papieru i ich wykupu w dniu zapadalności obligacji. W efek- cie potencjalny inwestor, interesujący się zakupem obligacji, chce znać odpowiedź przede wszystkim na jedno pytanie (oprócz standardowego: ile można na tym zarobić?): czy emitent jest w stanie obsługiwać swój dług? Przy takiej inwestycji inwestor nie musi ciągle obserwować kursu akcji i wczytywać się w częstsze lub rzadsze informacje ze spółki. Nie musi się zastanawiać, czy i w jakim stopniu nowy kontrakt wpłynie na wartość spółki, a także nie musi obserwować tendencji na rynkach światowych zależnych m.in. od danych makroekonomicznych, wypowiedzi polityków, zmiany kursów walutowych i ratingów poszczególnych państw strefy euro czy Unii Europejskiej. Taki inwestor chce mieć tylko możliwie duże przekonanie, że spółka będzie w stanie spłacić swoje zobowiązanie, czyli że powierzone jej środki będą zwrócone w terminie wraz z odsetkami. Wykres 2. Wystandaryzowany wykres cen akcji i obligacji Ganta Ile można na tym zarobić? Ceny większości obligacji notowanych na rynku Catalyst są relatywnie stabilne (co potwierdza zamieszczony wykres wystandaryzowany z cenami akcji i obligacji Ganta), a więc zyski w pewnej mierze są z góry określone (w przypadku obligacji ze stałym oprocentowaniem) lub przybliżone (w przypadku obligacji ze zmiennym oprocentowaniem, które najczęściej uzależnione są od sześciomiesięcznej stawki WIBOR). Czysto teoretycznie, w celu wyeliminowania ryzyka zmiany ceny rynkowej obligacji, należy kupić i trzymać do wykupu obligacje z terminem zapadalności, w jakim przyjęliśmy horyzont inwestycyjny. Choć oczywiście należy pamiętać, że rynek Catalyst umożliwia handel obligacjami, a zatem istnieje możliwość wyjścia z inwestycji przed terminem wykupu papieru. Podstawowym źródłem korzyści z inwestycji w obligacje (zakładając, że wpływ zmiany cen jest mocno ograniczony) jest kupon odsetkowy, czyli oprocentowanie obligacji wypłacane w określonym czasie. Wysokość odsetek uzależniona jest od poziomu wiarygodności emitenta. Patrząc w ten sposób, najlepiej pozycjonowane są oczywiście obligacje skarbowe, następnie papiery komunalne, spółdzielcze i korporacyjne. Oznacza to, że inwestycja w obligacje korporacyjne jest obciążona największym ryzykiem, choć pozwala uzyskać największe korzyści odsetkowe. Potwierdzeniem tego są ubiegłoroczne przypadki Anti czy Fojuda, które wskazują na to, że nie zawsze udaje się emitentowi w terminie dokonać wykupu papierów. Z tego względu uzasadnione jest, aby rozróżniać obligacje ze względu na emitenta i ewentualne zabezpieczenie emisji. Coraz częstsze debiuty na tym rynku takich firm, jak PKO czy Polkomtel, potwierdzają potencjał rynku i powodują, że oferta jest różnorodna. Podobnie jak zróżnicowane jest oprocentowanie obligacji z rynku Catalyst, które mieści się w przedziale 5–15%. Niższe oprocentowanie oznacza, że ryzyko takich inwestycji jest relatywnie mniejsze i rośnie ono z reguły wraz ze wzrostem oprocentowania. Na tym tle za bezpieczne uchodzą także obligacje banków spółdzielczych, których oprocentowanie w bieżącym okresie odsetkowym kształtuje się między 7,79%, a 8,99%. Kamil Artyszuk Analityk, Dom Maklerski Banku BPS S.A. Estymacja tzw. implied forward rates (implikowanych stóp terminowych) w zarządzaniu ryzykiem rynkowym Zarówno każdy bank, jak i każde przedsiębiorstwo, prowadząc swoją działalność jest narażony na ryzyko. Inaczej mówiąc, ryzyko jest nieodłącznym elementem, który towarzyszy każdej działalności, zarówno w życiu biznesowym, jak i prywatnym. Podejmując ryzyko, oczemożliwość negakujemy na zwiększenie tywnego wpływu Jednym z najbardziej stopy zwrotu z zainzmian stóp proistotnych rodzajów westowanego kapicentowych na ryzyka, na które tału, ale też musimy wynik finannarażone są banki, liczyć się ze stratą, sowy banku. obok ryzyka kredytowego w przypadku gdy Rezultatem nasze założenia procesu zai ryzyka płynności, odnośnie do ryzyka rządzania jest ryzyko rynkowe okażą się błędne. ryzykiem jest i jego część składowa, Zarządzanie ryzyzabezpieczea mianowicie kiem nie polega na nie się przed ryzyko stopy ciągłym jego eliminojego skutkami. procentowej waniu, ale na umiejętW zakresie ryności jego kwantyfikacji zyka stopy proceni zrozumieniu, a także efektowej zabezpieczenie tywnym zarządzaniu. Celem powinno polegać na konzarządzania powinna być optymalizacja strukcji odpowiedniego podejścia, wyniku finansowego przy założonym po- które będzie neutralizowało zmiany stóp ziomie ryzyka (limity). Maksymalizacja procentowych1. Niezbędnym elementem wiązałaby się z podejściem „za wszel- tego procesu jest prognoza stóp procentoką cenę”, co zazwyczaj doprowadza do wych. Celem artykułu jest przedstawienie zwiększenia podejmowanego ryzyka, modelu stopy terminowej, który jest jedi w sytuacji skrajnej naraża instytucję nym z możliwych podejść w zakresie esfinansową na większe straty niż w podej- tymacji stóp procentowych w przyszłości. Znając kształt tzw. yield curve (krzywej ściu ostrożnościowym. Jednym z najbardziej istotnych rodza- dochodowości), można dokonać obliczeń jów ryzyka na które narażone są banki, w zakresie oczekiwań rynku odnośnie do obok ryzyka kredytowego i ryzyka płyn- możliwych kierunków stóp procentowych ności, jest ryzyko rynkowe i jego część w przyszłości. Krzywa dochodowości składowa, a mianowicie ryzyko stopy pro- może mieć charakter normalny, inwersyjcentowej (ryzyko walutowe oraz ryzyko ny, płaski. Charakter normalny oznacza, cenowe odgrywają mniejszą rolę w ban- że stopy procentowe długoterminowe są kach spółdzielczych). A zatem im większą wyższe od stóp krótkoterminowych, czyli strukturę pozycji oprocentowanych posia- że rynek oczekuje wzrostu stóp procenda dany bank, tym większe narażenie na towych (rysunek nr 1). Charakter inwerryzyko stopy procentowej. Ryzyko stopy syjny oznacza, że krótkoterminowe stoprocentowej można zdefiniować jako py są wyższe od stóp długoterminowych 1 .Kuziak „Zagadnienie prognozowania stóp procentowych w zarządzaniu ryzykiem” VIII Ogólnopolskie Seminarium Naukowe, K wrzesień 2003, Toruń. 23 Ludzie i pieniądze – rynek oczekuje spadku stóp procentowych (rysunek nr 2). Charakter płaski oznacza, że stopy krótkoterminowe są na takim samym poziomie jak stopy długoterminowe – możliwy jest wzrost, jak i spadek stóp procentowych (rysunek nr 3). ry.x-y = (1 r 1+rs.x x x 12 + s.y x y 12 Rysunek 1. Krzywa normalna 12 –1) x x-y Załóżmy, że w dniu 29.12.2011 r. zarządzający chce dokonać prognozy stawki WIBOR 3M za 3 miesiące (dominacja w portfelu produktów indeksowanych do stawki WIBOR 3M) i oszacować możliwy wpływ zmiany stawki estymowanej na dochody banku. W związku z tym potrzebuje znać stawki spot rynku międzybankowego (WIBOR 3M i WIBOR 6M) zafiksowane w dniu 29.12.2011 r., co przedstawia poniższa tabela. Zgodnie z powyższym wzorem dokonujemy obliczeń. stopa procentowa czas Rysunek 2. Krzywa inwersyjna r3.3 = ( 6 1+4,99% x 12 3 1+4,99% x 12 –1) x 12 3 = 4,94% Tabela 1. Stawki rynku międzybankowego zafiksowane w dniu 29.12.2011 r. STOPY REFERENCYJNE stopa procentowa Rysunek 1. Krzywa płaska Następnie przekształcamy wzór, by otrzymać stopę implikowaną: czas TERMINY WIBID WIBOR Data ON 3,12 3,42 29 dec. 2011 TN 3,86 4,16 29 dec. 2011 SW 4,41 4,61 29 dec. 2011 2W 1M 3M 4,46 4,57 4,66 4,77 29 dec. 2011 29 dec. 2011 4,78 4,98 29 dec. 2011 6M 9M 1Y 4,79 4,79 4,79 4,99 4,99 4,99 29 dec. 2011 29 dec. 2011 29 dec. 2011 Źródło: www.reuters.pl stopa procentowa czas Źródło: Opracowanie własne W dniu dzisiejszym zakładamy lokatę na stopę spot na y miesięcy, a po jej zakończeniu środki wraz z odsetkami lokujemy ponownie na okres x-y miesięcy. Wartość odsetek po tym okresie powinna być równa odsetkom od lokaty założonej dzisiaj na x miesięcy na stopę spot, co zapiszemy: +rs.x x x ) = (1+rs.y x y ) x (1+ry.x-y x x-y ) (1 12 12 12 Wynik oznacza, że za 3 miesiące oczekuje się spadku WIBOR 3M do poziomu 4,94%. W taki sam sposób można wyznaczyć prognozy stawki WIBOR 3M za 6 i 9 miesięcy, co pozostawiam czytelnikom. Na tej podstawie zarządzający może dokonać prognozy w zakresie zmiany dochodu ze względu na prognozowaną zmianę kwotowania i podjąć odpowiednie decyzje. Przedstawiony sposób szacowania stóp terminowych nie powinien być traktowany jako wyrocznia, ale jako wskazówka dla zarządzającego (przy równoczesnej obserwacji prognoz wskaźników makroekonomicznych) odnośnie do możliwych kierunków zmian stóp procentowych. Na zakończenie warto dodać, że w praktyce do szacowania struktury terminowej stóp procentowych instytucje odpowiedzialne za stabilność sektora bankowego (banki centralne) używają modeli chwilowej stopy procentowej Nelsona-Siegela, Svenssona oraz funkcji spline2. gdzie: rs.x – stopa procentowa spot w dłuższym okresie x-miesięczna rs.y – stopa procentowa spot w okresie krótszym y-miesięczna ry.x-y – stopa procentowa prognozowana (x-y) miesięczna za y miesięcy. “Zero – coupon yield curves: technical documentation”, BIS Papers No 25., Bank Rozrachunków Międzynarodowych 2005. 2 24 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Damian Kaczorowski Główny Specjalista Bank Spółdzielczy w garwolinie Obiecujące perspektywy faktoringu W marcu 2011 r. w Grupie BPS powstała nowa spółka – BPS Faktor S.A. Nasza firma została powołana do świadczenia usług faktoringowych przede wszystkim dla klientów Banku BPS oraz Banków Spółdzielczych zrzeszonych i współpracujących z Grupą BPS. Przygotowania do rozpoczęcia działalności operacyjnej oraz opracowanie oferty produktowej trwały 5 miesięcy. Przeprowadziliśmy wówczas procedurę wyboru systemu informatycznego do obsługi klientów faktoringowych, pozyskaliśmy finansowanie na zakup tej platformy, uzyskaliśmy linię kredytową na finansowanie naszej działalności i udzielania finansowania w postaci kompleksowego faktoringu, zatrudniliśmy pierwszych doświadczonych pracowników. Z początkiem września 2011 r. byliśmy gotowi do obsługi klientów i w tym samym czasie podpisaliśmy pierwszą umowę faktoringową z klientem Grupy BPS. Spółka oferuje obecnie faktoring klasyczny – z regresem i bez regresu – oraz faktoring na finansowanie dostaw w obrocie krajowym. Wdrożyliśmy nowoczesny system informatyczny do obsługi wierzytelności, samodzielnie dokonujemy oceny zdolności kredyt owej oraz faktoringowej firm oraz podejmujemy decyzje faktoringowe, realizując profesjonalną obsługę biznesową i operacyjną. W 2011 r. spółka zrealizowała łącznie 8 transakcji, przyznając limity faktoringowe na łączną kwotę 6,2 mln zł. Z pierwszych transakcji, w całości dokonanych w ramach Grupy BPS, wynika, że decyzje faktoringowe podejmujemy w terminie tygodnia, a pierwsze uruchomienie finansowania dla klienta następuje w ciągu 7–8 dni roboczych od dnia podpisania umowy faktoringowej. Wartość wierzytelności (faktur) skupionych przez BPS Faktor w 2011 r. wyniosła 10,7 mln zł, a wypłacone klientom finansowanie 8,8 mln zł. Usługi faktoringowe proponowane przez BPS Faktor S.A. są więc dopiero na początku rozwoju. Patrząc na dziewięciokrotny przyrost obrotu na rynku usług faktoringowych w Polsce na przestrzeni ostatnich 10 lat i stały wzrost liczby klien- Wykres 1. Wyniki firm zrzeszonych w PZF w 2011 r. (w mln zł) tów i odbiorców faktoringowych, możemy śmiało stwierdzić, że perspektywy faktoringu w Grupie BPS są bardzo obiecujące. Branża faktoringowa w Polsce stale się rozwija, o czym świadczy średnioroczne tempo wzrostu rynku faktoringowego w latach 2002–2010 wynoszące 27%. W samym 2011 roku obroty firm faktoringowych zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów, wyrażone wartością skupionych wierzytelności, wzrosły w porównaniu z rokiem 2010 o 19% do poziomu 67,1 mld zł. Faktoring staje się coraz popularniejszym źródłem finansowania obrotowego uzupełniającym kredyt krótkoterminowy. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tego sposobu finansowania działalności, niezależnie od koniunktury gospodarczej, widząc w nim istotne korzyści dla prowadzonego biznesu w postaci przede wszystkim poprawy płynności i bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. BPS Faktor podejmuje i planuje aktywne działania zmierzające do tego, by faktoring w Grupie BPS stał się produktem drugiego wyboru. W celu wykorzystania potencjału Grupy w zakresie sprzedaży produktów faktoringowych projektowane jest wprowadzenie faktoringu do planów sprzedażowych w sieci oddziałów Banku BPS w roku 2012, wdrożenie przygotowanych przez spółkę zasad premiowania pracowników Banku BPS i dyrektorów oddziałów zaangażowanych w realizację transakcji faktoringowych, przeprowadzenie atrakcyjnego konkursu sprzedażowego, zapewnienie cyklicznych szkoleń dla pracowników banku w zakresie usług faktoringowych. Spółka finalizuje podpisanie z Bankiem BPS generalnej umowy o współpracy, określającej zasady współpracy w zakresie pozyskiwania klientów oraz zasady wynagradzania za sprzedaż produktów faktoringowych. Dorota Roguwska Dyrektor Biura Operacji i Rozliczeń BPS Faktor S.A. 25 Ludzie i pieniądze rok 2011 w BPS TFI S.A., czyli dużo pozytywnych wydarzeń Choć miniony rok nie był dobrym okresem dla Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych i na rynku dało się odczuć brak sentymentu do funduszy, to BPS TFI S.A. na przekór ogólnej koniunkturze zanotowało dodatnie saldo aktywów netto. Według portalu Analizy Online wartość aktywów netto zarządzanych przez fundusze w Polsce spadła w ujęciu rocznym o ponad 6 mld zł. Jest to czwarty przypadek w blisko 20-letniej historii rynku kapitałowego w Polsce, kiedy aktywa funduszy inwestycyjnych uległy pomniejszeniu. Tym bardziej cieszy fakt, że BPS TFI S.A. mimo takiej tendencji zanotowało dodatnią dynamikę przyrostu aktywów netto (tabela 1, wykres1). Z chwilą uzyskania zgody na zarządzanie zamkniętymi i otwartymi funduszami inwestycyjnymi BPS TFI S.A. realizuje zgodnie z przyjętymi założeniami strategię oferowania produktów skierowaną do czterech grup klientów i partnerów biznesowych: 1. zrzeszonych Banków Spółdzielczych i ich klientów; 2. Banku Polskiej Spółdzielczości i jego klientów; 3. zewnętrznej sieci dystrybutorów – instytucji i niezależnych doradców finansowych; 4. Zewnętrznych klientów indywidualnych i instytucjonalnych posiadających nadwyżki finansowe. W 2011 roku powstało kilka produktów Towarzystwa, w tym Parasolowy Fundusz Inwestycyjny Otwarty złożony z 4 subfunduszy: pieniężnego, obligacji, stabilnego wzrostu oraz akcji. Od początku działalności osiągały one dobre wyniki, plasując się wysoko w zestawieniach rankingowych. Dzięki temu udało nam się pozyskać pierwszych klientów zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych, w tym zrzeszone Banki Spółdzielcze, które wyraziły chęć nabycia jednostek uczestnictwa w kwocie ponad 26 mln zł. Na bazie BPS FIO zostały przygotowane wspólnie z Bankiem BPS dwa produkty: „Podwójny zysk” (lokata z funduszem) oraz „Akumulacja kapitału” (plan systematycznego oszczędzania), które docelowo stały się również produktami zrzeszeniowymi. Zbudowanie poprawnie działającego modelu współpracy z Bankiem BPS oraz Bankami Spółdzielczymi Tabela 1. Wartość aktywów netto BPS TFI w poszczególnych okresach Aktywa 26 Produkt 31.12.2010 31.12.2011 fundusze zamknięte fundusze otwarte asset management 69,99 – 421,74 57,82 63,26 Suma 69,99 542,82 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps – nie byłoby możliwe bez rozwiązań informatycznych. Dlatego Zarząd BPS TFI zdecydował się, jako jedno z pierwszych TFI w Polsce, na wdrożenie nowoczesnej aplikacji Goniec w systemie on-line, dzięki której przetwarzanie zleceń uczestników funduszy odbywa się natychmiast, bez zbędnych opóźnień operacyjnych. Aby rozwiązania informatyczne były kompleksowe i przyjazne klientowi, został uruchomiony także dostęp internetowy do rejestrów funduszy z portalu internetowego Towarzystwa. Wprowadzenie tego typu rozwiązań stawia BPS TFI S.A. w czołówce towarzystw, jeśli chodzi o zastosowane rozwiązania teleinformatyczne (tabela 2). Dużo pozytywnych wydarzeń miało miejsce także w obszarze produktów zamkniętych. W minionym roku uruchomiliśmy kilka niepublicznych zamkniętych funduszy inwestycyjnych, dedykowanych różnym projektom i klientom zewnętrznym, w tym także, wspólnie z Centrum Finansowym Banku BPS S.A., dwa fundusze sekurytyzacyjne. Łącznie BPS TFI S.A. miało na koniec 2011 roku w zarządzaniu ponad 540 mln zł w ramach funduszy zamkniętych. W drugiej połowie 2011 roku Towarzystwo uzyskało zgodę KNF na prowadzenie działalności w ramach usługi asset management, czyli zarządzania portfelem na zlecenie klienta. Jest to prestiżowa usługa, którą w Polsce proponuje kilka TFI, a która w ostatnim czasie staje się coraz popularniejsza wśród zamożnych klientów. Wykres 1. Wartość aktywów netto poszczególnych TFI na koniec 2011 roku Źródło: Analizy Online na podstawie raportów TFI oraz danych IZFiA W minionym roku dużo czasu poświęciliśmy na promowanie naszego Towarzystwa. Odbyliśmy ponad 200 spotkań z zarządami i pracownikami banków spółdzielczych w całej Polsce. Staraliśmy się być obecni na wielu spotkaniach i naradach Grupy BPS, aby móc zaistnieć w świadomości i przedstawiać naszą propozycję współpracy. W tym celu organizowaliśmy pierwsze pilotażowe spotkania szkoleniowe dla Prezesów Zarządów, na których omawialiśmy bieżące uwarunkowania makroekonomiczne, charakteryzowaliśmy rynek kapitałowy oraz przedstawialiśmy kompleksowe rozwiązania produktowe oferowane przez BPS TFI S.A. Nasze działania przyniosły efekty w postaci zaufania kolejnych banków spółdzielczych, dzięki czemu pozyskaliśmy nowe aktywa w zarządzanie do naszych funduszy. Działania marketingowe były prowadzone na wielu płaszczyznach. Staraliśmy się być obecni w mediach branżowych zarówno telewizyjnych, jak i prasowych. Wszystkie działania były podporządkowane promocji marki BPS TFI S.A., a co za tym idzie całej Grupy BPS. Zaowocowało to nawiązaniem pierwszych kontaktów z zewnętrznymi podmiotami finansowymi, dla których nasze fundusze mogłyby stanowić ciekawe uzupełnienie ich oferty produktowej. Cieszymy się również z tego, iż nasze Towarzystwo jest coraz częściej doceniane przez niezależnych ekspertów, a przede wszystkim klientów indywidualnych. skiwanie nowych aktywów do naszych funduszy. Obiecujemy że, będziemy nadal aktywnie uczestniczyć w życiu Zrzeszenia BPS, a także poza nim, w celu umacniania i budowania nowych relacji z naszymi partnerami biznesowymi. Dołożymy także wszelkich starań, aby klienci powierzający nam swoje pieniądze byli zadowoleni z osiąganych przez nas wyników inwestycyjnych. Liczymy zatem, że 2012 rok będzie równie udany dla naszej firmy, a nasza praca zostanie doceniona poprzez pozy- Piotr Chrzanowski Dyrektor Biura Sprzedaży i Marketingu BPS TFI S.A. Tabela 2. wyniki BPS FIO na dzień 31.12.2011 roku Pieniężny Obligacji Stabilnego Wzrostu Akcji 1M 0,63% 0,53% -1,19% -4,12% 3M 1,86% 1,36% 0,20% -0,32% 6M 4,55% 3,51% -5,88% -17,91% Od początku działalności 5,14% 4,28% -5,69% -18,17% 27 Ludzie i pieniądze Fakty i mity o CRD IV Komisja Europejska w dniu 20 lipca tem dyrektywy państwa członkowskie 2011 r. opublikowała wnioski zawierające powinny do 31 grudnia 2012 r. przyjąć proponowaną treść: i opublikować odpowiednie akty prawne 1. ROZPORZĄDZENIE PARLAMEN- i wykonawcze. Rozporządzenie natomiast, TU EUROPEJSKIEGO I RADY po jego uprzednim przyjęciu przez Parlaw sprawie wymogów ostrożnościo- ment Europejski i opublikowaniu, będzie wych dla instytucji kredytowych i firm bezpośrednio stosowane w całości, we inwestycyjnych, wszystkich państwach członkowskich od 2. DYREKTYWA PARLAMENTU 1 stycznia 2013 r. EUROPEJSKIEGO I RADY w spraPropozycje zawarte w projekcie rozwie warunków podejmowania i pro- porządzenia zmierzają do wprowadzenia wadzenia działalności przez instytucje ostrzejszych standardów płynności (norm kredytowe oraz nadzoru ostrożnościo- płynnościowych) oraz zapewnienia wyżwego nad instytucjami kredytowymi szego kapitału i lepszej jego jakości. i firmami inwestycyjnymi i zmieniająca dyrektywę 2002/87/WE Parlamentu Projektowane normy płynności obejEuropejskiego i Rady w sprawie do- mują wymóg pokrycia płynności (LCR) datkowego nadzoru nad insty(art. 401), polegający na stałym tucjami kredytowymi, utrzymywaniu przez instyzakładami ubezpietucje aktywów płynczeń oraz przednych, których łączsiębiorstwami na wartość jest co Przepisy dyrektywy, inwestycyjnynajmniej równa po jej uchwaleniu mi kongloodpływom i wejściu w życie, meratu fipłynności pozostaną przeniesione nansowego mniejszonym o napływy na grunt Polski Projekt ww. płynności poprzez wydanie rozporządzew ciągu najkrajowych przepisów nia nawiązuje bliższych ustawowych, bezpośrednio 30 dni, w wado szczegółorunkach skrajwykonawczych wych zasad w zanych. Zgodnie i administracyjnych kresie nowych gloz art. 444 ust. 1 balnych standardów i 3 Komisja Europejregulacyjnych, dotycząska szczegółowo określi cych adekwatności kapitawymogi dotyczące pokrycia łowej i płynności instytucji krepłynności które będą obowiązywadytowych, określany łącznie jako pakiet ły nie wcześniej niż od 1 stycznia 2015 r. Bazylea III, wydanych w grudniu 2010 r., Do czasu wprowadzenia wskaźnika po z wyłączeniem aspektu dotyczącego bu- krycia płynności, banki będą sprawozdaforów kapitałowych, który znalazł od- wały pozycje określone w rozporządzeniu zwierciedlenie w projekcie wskazanej (art. 403 – 413), które posłużą do ww. powyżej dyrektywy. szczegółowego określenia wymogów. Przepisy dyrektywy po jej uchwaleniu W zakresie stabilnego finansowania, i wejściu w życie zostaną przeniesione na począwszy od 2013 r., obowiązywać będzie grunt Polski poprzez wydanie krajowych jedynie sprawozdawanie (art. 414 i 416) przepisów ustawowych, wykonawczych pozycji wymagających stabilnego finansoi administracyjnych. Zgodnie z projek- wania oraz pozycji zapewniających stabil28 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps ne finansowanie. Na podstawie informacji pozyskanych ze sprawozdań Komisja Europejska rozważy wprowadzenie w 2018 r. wskaźnika stabilnego finansowania. Dla zapewnienia lepszej jakości kapitałów zaostrzono kryteria uznawalności instrumentów kapitałowych. Zdefiniowane zostały fundusze własne (art. 69) jako suma kapitału Tier I i kapitału Tier II. Obecnie nie zostało rozstrzygnięte, czy fundusz udziałowy gromadzony w bankach spółdzielczych spełnia warunki określone w projekcie rozporządzenia (art. 25) dla jego zaliczenia do kapitału podstawowego Tier I. Jednocześnie w przypadku niespełnienia, przez aktualny składnik funduszy własnych, warunków ustalonych w rozporządzeniu, projekt określa (art. 463, 464) zasady stosowania praw nabytych wobec pozycji kapitałowych, które dotychczas kwalifikowały się jako fundusze własne. Zgodnie z tymi zasadami możliwe będzie sukcesywne zmniejszanie m.in. kwoty funduszu udziałowego (zgromadzonego na dzień 31 grudnia 2012 r.) w kapitale Tier I. Proporcje i terminy, w jakich owo zmniejszanie może zostać zastosowane, ustalą nadzorcy krajowi, jednakże pełne wyłączenie winno nastąpić nie później niż 1 stycznia 2022 r. W oparciu o poszczególne składniki funduszy własnych określone zostały definicje trzech współczynników kapitałowych: cv Współczynnik kapitałowy kapitału podstawowego Tier I stanowi – wyrażoną w procentach – relację kapitału podstawowego Tier I do łącznej wartości ekspozycji na ryzyko. W 2013 r. banki winny utrzymywać ten współczynnik na poziomie mieszczącym się w przedziale od 3,5% do 4,5%, natomiast w 2014 r. w przedziale 4%–4,5%. Od dnia 1 stycznia 2015 r. wskaźnik ten powinien wynosić nie mniej niż 4,5%. cv Współczynnik kapitałowy kapitału Tier I liczony jest jako procentowy udział kapitału Tier I w łącznej kwocie ekspozycji na ryzyko. W latach 2013–2014 banki winny utrzymywać współczynnik kapitałowy kapitału Tier I na poziomie mieszczącym się w przedziale od 4,5% do 6%. Od 1 stycznia 2015 r. jest on utrzymywany na poziomie 6%. Właściwy organ ustali wymagane poziomy współczynników kapitałowych kapitału podstawowego Tier I i kapitału Tier I w określonych przedziałach. cv Łączny współczynnik kapitałowy, tj. – wyrażona w procentach – relacja funduszy własnych do łącznej kwoty ekspozycji na ryzyko, jest stale utrzymywany na poziomie 8%. cv Wskaźnik dźwigni finansowej (art. 416 i 417) obliczany będzie jako wyrażona w procentach relacja kapitału (Tier I) do ekspozycji całkowitej banku stanowiącej sumę wartości ekspozycji z tytułu wszystkich aktywów i pozycji pozabilansowych. Ustalany będzie jako średnia arytmetyczna miesięcznych wskaźników dźwigni w ciągu kwartału. Wskaźnik ten nie będzie podlegał ujawnieniom do 2015 r. W 2016 r. podjęta zostanie decyzja o wprowadzeniu wymaganego poziomu dla wskaźnika dźwigni finansowej. Warto zauważyć, że o ile banki spółdzielcze nie będą miały poważnych problemów ze spełnieniem wymagań kapitałowych (nawet w przypadku braku możliwości uznania funduszu udziałowego jako składnika kapitału Tier I), to wypełnienie norm płynnościowych będzie wymagało zdecydowanej przebudowy struktury aktywów. Najpoważniejszą zmianą w tym obszarze jest podejście do aktywów płynnych, do których nie będą zaliczane należności od innych banków. W efekcie do spełnienia wymogu pokrycia płynności konieczne będzie zwiększenie aktywów płynnych w postaci papierów wartościowych o zerowej wadze ryzyka, tj. emitowanych przez rząd oraz bank centralny. Innym rozwiązaniem poprawiającym sytuację banków spółdzielczych w kontekście projektowanych wymogów płynnościowych jest zastosowanie przez nadzór krajowy odstępstwa od stosowania wymogów dotyczących płynności na zasadzie indywidualnej wobec członków tego samego instytucjonalnego systemu ochrony, o którym mowa w art. 108 rozporządzenia. W takim przypadku właściwe organy wskazują jedną z instytucji C iekawos t ki objętych odstępstwem, która ma spełniać wymogi art. 401 (wymogu pokrycia płynności) na podstawie skumulowanej sytuacji wszystkich instytucji wchodzących w skład grupy płynnościowej. Utworzenie grupy IPS, spełniającej warunki określone w art. 108 rozporządzenia, będzie korzystne dla członków grupy także w zakresie kapitałów. Jego wynikiem będzie: 1) zmniejszenie wagi ryzyka ekspozycji wobec banków – członków IPS do 0%; ekspozycje wobec banków niewchodzących do tego systemu będą mieć wagę ryzyka 20% i 50%; efekt – zmniejszenie wymogu kapitałowego z tytułu ryzyka kredytowego, a w konsekwencji uwolnienie części kapitału, 2) wyłączenie z odliczeń od kapitału podstawowego Tier I udziałów kapitałowych w innych bankach spółdzielczych lub w banku zrzeszającym, 3) poprawa jakości zarządzania ryzykiem kredytowym. Helena Banaśkiewicz Dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej f inansowe Hamburgery dla bogaczy Gdzie można zjeść najdroższe kanapki? W Indonezji i Nowym Jorku! Jeżeli więc mamy za dużo gotówki i chcemy posmakować drobinek złota, to rezerwujmy sobie bilet na samolot. Jeden z indonezyjskich hoteli umieścił w menu hamburgery kosztujące milion rupii (110 dolarów), czyli więcej, niż wynosi równowartość dwóch najniższych miesięcznych pensji w wielu regionach Indonezji. Składnikami hamburgerów dla bogaczy, oferowanych przez restaurację hotelu Four Seasons, są m.in. bardzo droga wołowina z Kobe, foie gras, czyli stłuszczone wątroby kacze lub gęsie, i sprowadzane z Korei gruszki o rudej lub brązowej skórce. Kanapki są obowiązkowo serwowane z frytkami. Według przedstawicieli hotelu, od początku miesiąca, kiedy hamburgery trafiły do karty dań, sprzedano 20 sztuk. Każdy hamburger zawiera 225 gramów wołowiny z okolic japońskiego miasta Kobe, która swój smak zawdzięcza niezwykłej diecie tamtejszych krów – piwu zmieszanemu z mlekiem, odżywkom witaminowym i trawie wolnej od pestycydów – wyjaśnił szef kuchni Erwan Ruswandi. – Wszystkie składniki importujemy, są one bardzo wysokiej jakości, dlatego danie jest tak drogie – dodał. Jednak nie jest to najdroższa kanapka, bo rekord należy do hamburgera amerykańskiego. Najdroższy hamburger świata jest pozłacany i kosztuje 175 dolarów, a kupić go można na Manhattanie. Danie jest zwieńczeniem menu w restauracji Wall Street Burger Shoppe. – Hamburgera serwujemy z czarnymi truflami, serem gruyere i drobinkami złota. Kotlet robimy z wołowiny z Kobe. Według mnie, to już nie jest zwykła potrawa. To dzieło sztuki – wyjaśnia właściciel lokalu. Dzieło sztuki najczęściej zamawiają panowie po kilku piwach. Żeby móc popisać się przed kolegami. 29 Ludzie i pieniądze Wyniki banków spółdzielczych zrzeszonych z Bankiem BPS S.A. wg stanu na 31.12.2011 r. Po blisko dziesięciu latach prowadzenia działalności przez trzy zrzeszenia banków spółdzielczych na koniec 2011 r. funkcjonowały tylko dwa zrzeszenia. Nastąpiło przyłączenie z dniem 5 września 2011 r. Mazowieckiego Banku Regionalnego S.A. przez GBW S.A. Nowy podmiot działa pod nazwą SGB-Bank S.A. Na koniec 2011 r. działalność prowadziły 574 banki spółdzielcze. W porównaniu do 2010 r. ich liczba zmniejszyła się o dwa w wyniku połączenia Banku Spółdzielczego w Dobrem z Bankiem Spółdzielczym w Mińsku Mazowieckim oraz Banku Spółdzielczego w Wysokiem ze Spółdzielczym Bankiem Powiatowym w Piaskach. Zarówno banki przyłączające, jak i przyłączane były zrzeszone z Bankiem BPS S.A. Bank BPS S.A. zrzeszał 366 banków, tj. 63,76% łącznej liczby banków spółdzielczych a SGB-Bank S.A. – 207 banków (36,06%). W 2011 r. liczba banków spółdzielczych Grupy BPS zwiększyła się o 9 placówek, należących wcześniej do struktur zrzeszeniowych MR Banku, co zaowocowało wzrostem udziału – pod względem liczbowym – banków spółdziel- czych Zrzeszenia BPS w sektorze o 1,44 pkt proc. względem grudnia 2010 r. Aktywa bilansowe banków spółdzielczych Grupy BPS na 31 grudnia 2011 r. wynosiły 47 899 mln zł i od 1 stycznia 2011 r. wzrosły o 5723 mln zł (o 13,57%). W strukturze aktywów zdecydowanie przeważały kredyty i inne należności od podmiotów sektora niefinansowego oraz sektora instytucji rządowych i samorządowych (60,61%). Wartość tej pozycji w ciągu 12 miesięcy zwiększyła się o 4093 mln zł (o 16,41%) do 29 031 mln zł na 31 grudnia 2011 r. W portfelu kredytowym dominowały kredyty udzielone sektorowi niefinansowemu. Wyniosły 25 983 mln zł i stanowiły 89,50% łącznego obliga kredytowego. Najwyższe tempo wzrostu w tej grupie kredytów wykazywały kredyty dla przedsiębiorstw Wykres 1. Struktura podmiotowa kredytów sektora niefinansowego 30 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps (27,33%) oraz dla instytucji niekomercyjnych działających na rzecz gospodarstw domowych (18,63%), natomiast w mniejszym stopniu wzrosły kredyty dla przedsiębiorców indywidualnych (o 16,48%) oraz rolników indywidualnych (o 15,24%). W ujęciu przedmiotowym największy udział w portfelu kredytowym miały kredyty inwestycyjne –33,45%. Kredyty operacyjne stanowiły 28,26%, kredyty na zakup nieruchomości – 22,96%, natomiast kredyty konsumpcyjne – 13,39% (wykres 1, 2). Środki pieniężne lokowane w innych bankach stanowiły drugą, pod względem wielkości, pozycję aktywów bilansowych banków spółdzielczych, stanowiąc 28,73% aktywów ogółem. Lokaty międzybankowe w wartości nominalnej wynosiły 13 302 mln zł i w porównaniu z końcem 2011 r. wzrosły o 865 mln zł, tj. o 6,96%. Wykres 2. Kredyty sektora niefinansowego Trzecią pod względem wielkości pozycję w aktywach zajmowały instrumenty dłużne i kapitałowe, które stanowiły 4,40% aktywów i charakteryzowały się wysokim tempem wzrostu. Na przestrzeni dwunastu miesięcy ich wartość wzrosła o 540 mln zł, tj. o 34,47%, do 2105 mln zł. Na portfel tych papierów składały się instrumenty kapitałowe w kwocie 391 mln zł oraz dłużne o wartości 1714 mln zł. Główną pozycję pozostałych aktywów stanowiły rzeczowe aktywa trwałe w kwocie 1321 mln zł, których udział w aktywach ogółem wy- niósł 2,76%. Podstawowym źródłem finansowania działalności banków spółdzielczych były zobowiązania wobec sektora niefinansowego, które stanowiły 77,02% pasywów bilansowych ogółem. Udział kapitałów w pasywach wynosił 10,49%, zobowiązań wobec sektora instytucji rządowych i samorządowych – 7,63%, zobowiązań wobec sektora finansowego – 2,78%, pozostałych pasywów – 2,09%. W porównaniu z analogicznym okresem 2010 r. w strukturze pasywów nie zaszły istotne zmiany. Depozyty wzrosły, w porównaniu z końcem 2010 r., o 4551 mln zł, tj. o 12,70%, i na koniec grudnia 2011 r. wyniosły 40 394 mln zł. Na bazę depozytową składały się depozyty sektora niefinansowego – 36 746 mln zł – oraz sektora instytucji rządowych i samorządowych – 3648 mln zł. O wysokiej dynamice jej rozwoju zdecydowały przede wszystkim depozyty osób prywatnych – środki tych podmiotów wzrosły o 17,85%. W mniejszym natomiast stopniu zwiększy- ły się depozyty rolników indywidualnych (o 9,90%), depozyty instytucji nieko mercyjnych działających na rzecz gospodarstw domowych (o 9,28%) oraz przedsiębiorstw (o 1,80%) (wykres 3 i 4). Wartość środków sektora instytucji rządowych i samorządowych wzrosła o 1,76%. W perspektywie długookresowej od początku 2009 r. obserwuje się zahamowanie trendu rosnącego tych należności. Natomiast od końca 2009 r. nastąpiło przyspieszenie tempa wzrostu środków pozyskiwanych od osób prywatnych (wykres 5 i 6). W strukturze terminowej depozytów na koniec 2011 r. dominowały depozyty terminowe, które stanowiły 55,46% ogółu depozytów, natomiast udział depozytów bieżących wynosił 44,54%. Drugim pod względem wielkości źródłem finansowania były kapitały. Pokrywały aktywa bilansowe w 10,49%. Na koniec 2011 r. osiągnęły poziom 5023 mln zł. Wynik finansowy netto banków spółdzielczych w 2011 r. wyniósł 547,4 mln zł i był o 104,2 mln zł (o 23,52%) wyższy niż w 2010 r., a także o 6,51% wyższy niż za 2008 r. O wzroście wyniku finansowego zdecydował przyrost wyniku odsetkowego. Wynik odsetkowy był podstawową pozycją wyniku działalności bankowej (stanowił 74,25%) i wykazywał wysoką dynamikę – 118,64%. Istotne znaczenie miała również niższa dynamika wydatków niż wyniku działalności bankowej. Koszty działania wzrosły w analizowanym okresie o 10,88%, natomiast wynik działalności bankowej o 15,05%. Na poziom wyniku finansowego wpłynęły również dokonane odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów finansowych. Na koniec 2011 r. saldo rezerw celowych było wyższe o 34,20% niż w 2010 r. W ujęciu nominalnym saldo tych odpisów wynosiło 120 mln zł. W 2011 r. poprawiła się efektywność kosztowa banków. Wskaźnik kosztów operacyjnych (C/I) wyniósł 66,67% i był niższy w stosunku do osiągniętego na koniec grud- Wykres 3. Depozyty sektora instytucji rządowych i samorządowych Wykres 4. Depozyty sektora instytucji rządowych i samorządowych Wykres 5. Depozyty osób prywatnych Wykres 6. Struktura depozytów sektora niefinansowego 31 Ludzie i pieniądze nia 2010 r. o 2,71 pkt proc. Wskaźniki rentowności według stanu na 31 grudnia 2011 r. uległy poprawie w porównaniu z analogicznym okresie roku poprzedniego. Wskaźnik ROA wzrósł o 0,08 pkt proc. do 1,21%, natomiast współczynnik ROE o 0,84 pkt proc. do 12,78%. W ujęciu rocznym nastąpiło pogorszenie jakości portfela kredytowego, mierzonej wielkością nominalną i udziałem kredytów zagrożonych. Kredyty z rozpoznaną utratą wartości wzrosły o 303 mln zł, tj. o 24,10%. Udział kredytów z rozpoznaną utratą wartości z odsetkami w całym portfelu kredytowym zwiększył się z 5,05% na koniec 2010 r. do 5,38% na 31 grudnia 2011 r., natomiast wskaźnik ten liczony bez odsetek wzrósł odpowiednio z 4,17% do 4,51%. Sytuację banków spółdzielczych w zakresie płynności należy uznać za zadowalającą. W wymienionym wyżej okresie odnotowano wzrost aktywów płynnych w porównaniu z końcem 2010 r., o 2035 mln zł, tj. o 14,21%. Średni udział aktywów płynnych w aktywach ogółem wyniósł 27,91%. Jednocześnie nastąpiło zwiększenie o 17,80% poziomu stabilnych środków obcych. Nadwyżka depozytów nad kredytami wzrosła o 557 mln zł do 11 325 mln zł, natomiast relacja depozytów do kredytów wyniosła 139,16% i zmniejszyła się w ciągu 12 miesięcy o 4,02 pkt proc. Fundusze własne, zapewniające bezpieczeństwo ekonomiczne banków, na koniec grudnia 2011 r. wyniosły 4771 mln zł i w okresie 12 miesięcy zwiększyły się o 13,38%. Z łącznej kwoty funduszy własnych 92,89% przypadało na fundusze podstawowe i 7,11% na fundusze uzupełniające. Całkowity wymóg kapitałowy wzrósł o 357 mln zł, tj. o 14,83%, do poziomu 2765 mln zł. Z tej kwoty 87,12% przypadało na wymóg z tytułu ryzyka kredytowego, 12,36% na ryzyko operacyjne, a 0,52% na wymogi z tytułu pozostałych rodzajów ryzyka. Średni współczynnik wypłacalności na koniec 2011 r. wynosił 13,81%. W poszczególnych bankach współczynnik wypłacalności kształtował się w przedziale od 8,52% do 61,80%. Podsumowanie Tempo rozwoju polskiej gospodarki na poziomie 4,3% wpłynęło na wzrost aktywności banków spółdzielczych Grupy BPS, mierzonej dynamiką sumy bilansowej (113,7%). Dynamika wzrostu należności od klientów sektora instytucji samorządowych przewyższała dynamikę zobowiązań wobec tych podmiotów. Kierunki rozwoju działalności zrzeszonych banków nie uległy istotnej zmianie. W strukturze aktywów bilansowych dominowały kredyty i inne należności od podmiotów sektora niefinansowego oraz instytucji samorządowych. Bardziej efektywne wykorzystanie środków depozytowych w 2011 r. (na akcję kredytową) miało znaczący wpływ na wynik finansowy. Wzrost zysku netto banków spółdzielczych o 23,5% w porównaniu z końcem C iekawos t ki 2010 r. osiągnięty został głównie za sprawą przyrostu wyniku odsetkowego, przewyższał wypracowany w 2008 r., tj. przed kryzysem. Tempo wzrostu kosztów działania było niższe o 4,2 pkt proc. niż tempo wzrostu wyniku działalności bankowej. W 2011 r. zmniejszyła się liczba banków, w których nastąpił spadek zysku netto w porównaniu z końcem roku poprzedniego, ze 123 do 88. Głównym obszarem ryzyka jest jakość portfela kredytowego, która od 2009 r. ulega systematycznemu pogorszeniu. Wskaźnik kredytów zagrożonych na 31 grudnia 2011 r. wynosił 5,38% – jakkolwiek pogorszył się w IV kwartale 2011 r., to pozostał korzystniejszy od osiągniętego na koniec czerwca. W 2011 r. zmniejszyła się o dwa liczba banków spółdzielczych w wyniku procesów łączeniowych. Sytuacja banków spółdzielczych w zakresie adekwatności kapitałów jest stabilna. Wszystkie banki spełniały wymogi w zakresie współczynnika wypłacalności. Duże zróżnicowanie tego wskaźnika w poszczególnych bankach świadczy o braku pomysłu niektórych banków na efektywne wykorzystanie posiadanego potencjału. Helena Banaśkiewicz Dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej f inansowe Luksusowy hotel w „wiosce bogaczy” Huaxi nazywana „wioską bogaczy” lub „chińskim Dubajem” jest administracyjnie uważana za wieś, jednak dobrobytu, w jakim żyją jej mieszkańcy, mógłby pozazdrościć im niejeden mieszczuch. W ciągu 50 lat historii Huaxi wioska licząca zaledwie 576 mieszkańców przekształciła się w 320-tysięczne utopijne miasto, gdzie każdy mieszkaniec ma zapewniony darmowy dostęp do służby zdrowia i szkolnictwa. Mieszka w jednym z luksusowych domów (takim jak na zdjęciu obok) ma samochód i około 250 tys. dolarów na koncie. Cała miejscowość zarejestrowana jest jako spółka. Na giełdzie figuruje jako korporacja Huaxi Group – razem kilkadziesiąt firm produkcyjnych. Mieszkańcy, wprawdzie stali się udziałowcami, mimo to nadal 80% zarobków i 95% należnych im dywidend jest przeznaczane na nowe inwestycje. 32 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Wydaje się, że życie tam to bajka. niestety jest mały haczyk, ponieważ wszyscy mieszkańcy Huaxi muszą pracować siedem dni w tygodniu w jednej z kilkunastu fabryk stali i na plantacjach roślin włókienni- czych. Miejscowość jest tak zorganizowana i radykalna w swoich decyzjach, że każdy, kto zrezygnuje z pracy, jest wyrzucany i traci wszystko, co dotychczas posiadał. W 50. rocznicę Huaxi ukończono budowę hotelu królującego nad miastem drapacza chmur, który jest obecnie jedną z najwyższych budowli w kraju, a 15. na świecie. Koszt jego budowy wyniósł aż 470 mln dolarów, większość pieniędzy wyłożyli sami mieszkańcy wioski. We wnętrzach hotelu znajduje się ważący tonę złoty posąg byka, który jest symbolem miasta. Trzeci rok Centrum Finansowego Trzeci rok działalności Centrum Finansowego Banku BPS S.A. zapisał się pod hasłem zmian. Centrum Finansowe jako pierwsza spółka zależna banku zadebiutowało na rynku NewConnect. Wśród najważniejszych dat 2011 roku wymienić należy: 24 marca – uzyskanie licencji Komisji Nadzoru Finansowego na zarządzanie sekurytyzowanymi należnościami, 26 września – rozszerzenie akcjo- nariatu – zawarcie umów objęcia akcji serii D z 14 podmiotami, 27 września – rozszerzenie przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy składu Rady Nadzorczej Spółki o przedstawicieli nowych akcjonariuszy – do rady dołączyły: Teresa Kudlicka, Prezes Banku Spółdzielczego w Płońsku, i Zdzisława Maksymiuk, Prezes Banku Spółdzielczego w Brańsku, 6 grudnia – debiut spółki na rynku giełdowym – Alternatywny System Obrotu NewConnect. Zmiana struktury portfela W 2011 roku nastąpiła zmiana struktury portfela wierzytelności zarządzanych przez spółkę. Łączne obligo administrowanych przez Centrum Finansowe wierzytelności wynosiło ponad 1,1 mld zł, w tym 220 mln zł stanowiły wierzytelności własne, z czego większość to pakiety zakupione przez spółkę w drodze przetargów od banków komercyjnych i podmiotów niebankowych. Obecnie w portfelu zarządzanym przez spółkę znajdują się: a) wierzytelności zlecone do obsługi przez Bank BPS, banki spółdzielcze i podmioty spoza sektora finansowego, b) wierzytelności sekurytyzowane – nabyte przez spółkę na rzecz Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, c) wierzytelności własne spółki. Na miliardowy portfel składa się ponad 30 tys. umów administrowanych przez 29- osobowy zespół windykatorów. Zmiana struktury przychodów Dywersyfikacja portfela wpłynęła od półrocza 2011 roku na zmianę struktury uzyskiwanych przez spółkę przychodów, wśród których ponad połowę stanowiły przychody generowane przez wierzytelności własne spółki, przychody z tytułu prowizji za zarządzanie sekurytyzowanymi należnościami oraz wierzytelnościami powierzonymi przez banki spółdzielcze. Dla porównania – przychody uzyskane przez spółkę z zarządzania wierzytelnościami innymi niż zlecone przez Bank BPS stanowiły maksymalnie 25% przychodów ogółem. Wstępne dane wskazują, że przychody spółki na koniec 2011 roku wyniosą 9,4 mln zł, tj. o 800 tys. zł więcej niż na koniec 2010 roku, przy czym przychody spółki generowane przez wierzytelności własne w 2011 roku wyniosą 4,2 mln zł, tj. o 1,7 mln zł więcej niż na koniec 2010 roku, wykazując ponad 168-procentową dynamikę, Podwyższenie kapitału zakładowego Rok 2011 to również okres, w którym Centrum Finansowe Banku BPS dokonało wzmocnienia kapitałowego. We wrześniu 2011 roku spółka wyemitowała akcje serii D o wartości nominalnej 1 zł każda. Cena emisyjna wyniosła 5 zł za akcję. Dzięki emisji spółka pozyskała 7,5 mln zł na finansowanie swojej działalności. Wraz z debiutem giełdowym do obrotu wprowadzonych zostało 8 251 000 akcji zwykłych na okaziciela serii A, B, C i D. Wstępne dane wskazują, że kapitały własne Centrum Finansowego na koniec 2011 roku wyniosą 15,2 mln zł, tj. o 10 mln zł więcej niż na koniec 2010 roku, wykazując ponad 292procentową dynamikę. Wstępne dane wskazują, że kapitały własne Centrum Finansowego na koniec 2011 r. wyniosą 15,2 mln zł, tj. o 10 mln zł więcej niż na koniec 2010 r., wykazując ponad 292-procentową dynamikę Plany na kolejny rok W 2012 roku spółka zamierza kontynuować wzrost zarządzanego portfela, zarówno nabywanego na własną rzecz, jak i na rzecz funduszy sekurytyzacyjnych oraz administrowanego na podstawie umówzleceń. W tym celu w 2012 roku Centrum Finansowe zamierza zintensyfikować działania na rynku wierzytelności bankowych, zwiększając swój udział w obsłudze portfela wierzytelności nieregularnych sektora bankowego. Centrum Finansowe jako podmiot grupy bankowej i pierwsza na rynku windykacyjna spółka bankowa ma istotny dla sektora finansowego atrybut – w ramach świadczonych usług windykacyjnych, zarówno na podstawie umów cesji, sekurytyzacji, jak i umów-zleceń, w istotny sposób ogranicza dla swoich kontrahentów ryzyko utraty reputacji. Stąd też głównym celem rozwoju działalności w 2012 roku będzie wzrost udziału usług świadczonych przez spółkę na grupie nieregularnych wierzytelności bankowych. Joanna Nowicka-Kempny Prezes Zarządu Centrum Finansowego Banku BPS S.A. Departament Współpracy Instytucjonalnej 33 Ludzie i pieniądze Bariery harmonizacji podatkowej państw UE Kwestie podatkowe w wielorakich aspektach i ujęciach budzą powszechną uwagę. Także w kontekście postulowanej unifikacji obowiązujących rozwiązań i stawek podatkowych w obrębie państw Unii Europejskiej, w tej liczbie szczególnie krajów miotanych kryzysem finansowym strefy euro. Zapowiedź zdecydowanych działań w tym względzie, poczyniona w ostatnich tygodniach przez Angelę Merkel i Nicolasa Sarkozy’ego – pomimo ostrych sprzeciwów Gordona Browna – nie tworzy w sferze faktów nowej jakości, gdyż ma charakter politycznej deklaracji intencji, zweryfikowanej negatywnie obniżeniem ratingu Francji przez agencję Standard & Poor’s. O ile sama idea i spodziewane efekty zapowiadanych zmian nie budzą kontrowersji co do swej istoty, o tyle dynamika i przebieg planowanego procesu rodzą wiele wątpliwości i pytań, wymagających wielostronnych rzeczowych rozstrzygnięć. Doprecyzować zakres regulacji Przywołana istota harmonizacji zakłada przełożenie procesu dostosowania zróżnicowanych regulacji podatkowych w państwach Unii na różnych poziomach – poczynając od konkretnego podatku i jego wymiaru, przez wybrane elementy jego konstrukcji po cały system zbudowany w ramach krajowych regulacji podatkowych. Składa się nań kompleks prawno-finansowy tworzący całościową architekturę i ramy prawne przepisów regulujących całą sferę podatków obowiązujących na terytorium objętym władztwem i jurysdykcją danego państwa, z określeniem sposobu ich poboru i procedury podatkowej. W przypadku harmonizowania konkretnego podatku w grę wchodzi stworzenie wspólnego, wzorcowego rodzaju jego konstrukcji i unifikacja przepisów w każdym z państw adekwatnie do elementów owej jednolitej konstrukcji. Obecnie mamy do czynienia z tym procesem w ramach Unii w odniesieniu do podatku od wartości dodanej. Jak wspomniałem, harmonizacji mogą być poddane jedynie wybrane elementy konstytutywne wybranego podatku, a nawet pojedyncze składowe – np. stawki podatku lub sam przedmiot opodatkowania. Sytuacja, w której pozostałe elementy nadal podlegają zróżnicowanym regulacjom krajowym, ma miejsce w przypadku podatku dochodowego. Ujednolicono dotąd w tym obszarze jedynie przepisy dotyczące zdarzeń 34 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps podatkowych wywierających bezpośredni wpływ na podstawę opodatkowania: dywidendy, transgraniczne fuzje, należności licencyjne i wypłacane odsetki. Specyfika opisanych działań jest wynikową dążenia krajów unijnych do usunięcia kolejnych barier – w sferze podatków – utrudniających nieskrępowany przepływ tzw. czynników produkcji, co spowoduje efektywną alokację zasobów w ramach jednolitego obszaru gospodarczego. Stawia to na pierwszym planie kwestię konkurencyjności gospodarki unijnej w ramach konkurencji globalnej. Szczegółowa analiza zjawiska dowodzi, że wbrew utartym opiniom zróżnicowane obciążenia podatkowe, mimo iż wpływają na zyski firm i dochody netto uzyskiwane w drodze świadczenia pracy najemnej, a pośrednio na siłę nabywczą i poziom cen towarów i usług, nie przesądzają o efektywności i konkurencyjności gospodarki, limitowanej zakresem swobód gospodarczych, przejrzystością i stabilnością regulacji podatkowych oraz kosztami poboru podatków i obsługi systemu kontrolnorozliczeniowego. Inną cechą, wpływającą na specyfikę unijnych założeń harmonizacji podatków, jest ich punktowy charakter, zakładający likwidowanie tych różnic w sferze legislacji, które wpływają na integrację europejską. Innymi słowy, nie chodzi o zastąpienie krajowego prawodawstwa jednolitym systemem unijnym. Zróżnicowanie dostosowań Biorąc pod uwagę zasady tworzenia prawa, wyrastające w krajach Unii z różnych tradycji, dostosowanie krajowych przepisów podatkowych do jednolitego porządku prawnego może przybrać trojaki charakter: poprzez odwołanie w danym akcie prawnym, w drodze recypowania regulacji unijnej do krajowego systemu prawnego lub w drodze inkorporacji materialnej. Pierwsze z przywołanych rozwiązań stanowi z punktu widzenia techniki legislacyjnej najsilniejszą formę unifikacji, pociągając za sobą najdalsze skutki, zwłaszcza w odniesieniu do organu stosującego prawo w drodze odesłania w przepisach krajowych do regulacji prawa wspólnotowego. Słabsze, gdy idzie o gradację związania, rozwiązanie harmonizujące polega na recepcji do prawa krajowego regulacji unijnej traktowanej wzorcowo i służącej za podstawę tworzenia krajowego przepisu. Trzeci z wymienionych sposobów – tzw. inkorporacja materialna – łączy cechy dwóch poprzednich, gdyż ustawodawca unifikuje rozwiązanie krajowe o charakterze stricte wewnętrznym z elementami transgranicznymi. Szczególnej wagi nabiera w obecnej dobie harmonizacja podatkowa w aspekcie jej wpływu na stan finansów publicznych, zwłaszcza sytuację budżetową, gdyż narzę- Kraje, które większość dochodów czerpią ze składek na ubezpieczenie, wykazują większą skłonność do harmonizowania stawek podatków dochodowych dzia fiskalne generują poziom dochodów budżetu limitujących jego możliwości wydatkowe. Proces ten dokonuje się w tym przypadku pomiędzy minimum dwoma podmiotami publiczno-prawnymi na szczeblu państwowym, wyposażonymi w kompetencje decyzyjne w obszarze stanowienia i wykonywania prawa finansów publicznych. W wymiarze systemowym obecnie mamy do czynienia z 27 systemami podatkowymi państw członkowskich Unii Europejskiej, które część podatków (VAT) i wybrane elementy konstrukcji podatków (podatki dochodowe) dostosowały do wspólnotowego modelu legislacji. Owa harmonizacja nader często wynika z konieczności dostosowania przepisów wewnętrznych do wymogów w zakresie swobody przepływu towarów, osób, usług, kapitału i przedsiębiorczości, określonych w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, pomimo że nie mają one bezpośredniego odniesienia do materii podatkowej. Odmienne są również cele, jakim służy harmonizacja podatków pośrednich i bezpośrednich. Te pierwsze wpływają na wymianę handlową pomiędzy państwami członkowskimi poprzez obciążanie czynności realnych i prawnych w ramach wymiany towarów i usług w poszczególnych fazach obrotu i dyslokacji, limitując zakres swobód w tym zakresie. Te drugie, zwłaszcza ze względu na opodatkowanie dochodu przedsiębiorstw, determinują alokację działalności, strukturę organizacyjną i zaangażowanie kapitału, również w zakresie transferów pomiędzy spółkami zależnymi a macierzystą strukturą, z reguły o transgranicznej strukturze. Sednem podatki dochodowe Już ten syntetyczny, zatem z samej natury skrótowy opis węzłowych kwestii związanych z harmonizowaniem europejskich regulacji podatkowych wskazuje na decydujące znaczenie podatków dochodowych i obowiązujących w tym względzie rozwiązań oraz stawek. Zamiast więc powtarzać przywołane już argumenty, spróbujmy poddać analizie czynniki, które w tytule nazwałem – nieco umownie – barierami, być może właściwsze byłoby bowiem określenie „czynniki” czy może „determinanty” harmonizacji podatkowej w Unii Europejskiej w obszarze podatków dochodowych. Podstawowe z nich to: struktura systemowa zróżnicowana ze względu na skalę i znaczenie oraz powiązanie wpływów podatkowych z ogniwami administracji różnych szczebli. Różnice owe stanowią funkcję wielorakich polityk budżetowych w dziale pozyskiwanie dochodów. W krajach Piętnastki wyodrębnić można dwie strategie. Pierwsza, charakterystycz- na m.in. dla Francji i Niewań koncentrował się miec, opiera się na na stopniowym obW krajach ścisłym związaniu niżaniu stawek północnej Europy wydatków z dopodatków bezchodami generopośrednich mamy do czynienia wanymi z ubezprzy jednoczez wysokim udziałem pieczenia snym kompodatków społecznego, pensowaniu bezpośrednich, stanowiącego utraconych podstawowe wpływów podczas gdy południe źródło przyp odatkami Europy charakteryzuje chodów w sfepośredniwyższy, względem rze publicznej. mi – akcyzą unijnej średniej, To rozwiązanie i VAT-em. Reliteratura przeddukowano rówudział podatków miotu określa jako nież obciążenia pośrednich kontynentalne, w odnakładane na pracę. różnieniu od modelu W przypadku podatków brytyjskiego, stosowanego od dochodów osobistych, także w krajach skandynawskich, oprócz obniżania stawek podatgdzie głównym źródłem dochodów pańkowych, podwyższano kwoty zwolnione stwa są wpływy uzyskiwane z podatków z opodatkowania przy jednoczesnym redochodowych. Już w obrębie tej grupy dukowaniu liczby progów (grup) podatpaństw mamy do czynienia z daleko idąkowych. W połączeniu z redukcją stawek cym zróżnicowaniem udziału głównych podatków korporacyjnych i stopniową podatków bezpośrednich w dochodach eliminacją przywilejów podatkowych ogółem. W krajach nowej Unii mamy w rodzaju ulg, zwolnień i odpisów amordo czynienia z inną strukturą, zwłaszcza tyzacyjnych doprowadziło to do większej w zakresie udziału podatków bezpośredprzejrzystości i racjonalizacji kosztów obnich w strukturze dochodów podatkosługi. Większe zróżnicowanie dotyczyło wych, co wyraża się wskaźnikiem niżreform w obszarze podatków pośrednich. szym o blisko 10% względem Piętnastki. Kraje nordyckie, ale również Holandia, Najniższy wskaźnik – obok Słowenii Wielka Brytania i Niemcy, postawiły na – dotyczy naszego kraju i stanowi bezwysokie standardy w zakresie ochrony pośredni efekt wysokości stawek podatku środowiska, co przełożyło się bezpośredod dochodów osobistych i realizowanych nio na podwyższenie stawek podatku przez przedsiębiorstwa zysków, które VAT oraz akcyzy od papierosów, olejów są wyraźnie wyższe od obowiązujących napędowych oraz wdrożenie nowych w krajach starej Unii. Próbą równoważepodatków środowiskowych. Wszystko nia tego stanu rzeczy jest wyższy udział z myślą o pokryciu strat w wyniku ograskładek na ubezpieczenie społeczne wraz niczenia wpływów z tytułu podatków od z podatkami pośrednimi. Różnice w obręosobistych dochodów. Na decyzje zmiebie Piętnastki, obok wspomnianych rozrzające do harmonizacji systemów podatwiązań systemowych, dotyczą struktury kowych wpływa bez wątpienia zróżnicopodatkowej. W krajach północnej Europy wany udział dochodów z ogółu podatków mamy do czynienia z wysokim udziałem w PKB poszczególnych państw Unii. Krapodatków bezpośrednich, podczas gdy je, które większość dochodów czerpią ze południe Europy charakteryzuje wyższy, składek na ubezpieczenie, wykazują więkw porównaniu z unijną średnią, udział poszą skłonność do harmonizowania stawek datków pośrednich. W Wielkiej Brytanii podatków dochodowych. Ze względu na czy Irlandii udział składek na ubezpieczeto, że pozostałe różnice podatkowe dotynie społeczne jest niski względem unijnej czą rozdziału dochodów niestanowiących średniej, podczas gdy w Niemczech ich dochodów budżetu państwa oraz wynikaudział w całkowitych dochodach uzyskiją z odrębnej struktury administracyjnej wanych z podatków jest najwyższy w Euw państwach członkowskich, omówimy ropie. je w kolejnej publikacji. Proces długi i zróżnicowany Gros państw Piętnastki podjęło reformy swoich systemów podatkowych już w połowie lat 90. minionego stulecia, przy czym ich zakres pomimo zróżnico- Maciej Małek Redaktor naczelny „EDS” i „Kuriera Finansowego” 35 Ludzie i pieniądze Perspektywy na rok 2012 r. Niepewność szansą na poprawę i zyski Dlaczego kurs walutowy jest tak istotny dla polskiego rynku kapitałowego? Ponieważ umocnienie złotego wobec amerykańskiego dolara sprzyja wzrostom WIG, natomiast osłabienie złotego wobec dolara jest czynnikiem negatywnym dla WIG. W ponad 11-letnim okresie kurs walutowy (jak obrazuje wykres) dość wiernie uwiarygodniał trendy na głównym indeksie GPW. Rok 2011 był bardzo emocjonujący dla inwestorów. Zmienność na krajowym rynku kapitałowym była następstwem globalnej sytuacji. Z powodów obaw o rozpad strefy euro oraz wycofywania kapitałów z postrzeganych jako ryzykowne aktywów WIG spadł o blisko 1/5, natomiast rentowności 10-letnich obligacji państw ponadprzeciętnie zmieniły się – o ile rentowność obligacji Polski była relatywnie stabilna, to silnie wzrosły rentowności (tzn. spadły ceny) obligacji Włoch oraz Hiszpanii, uprzedzając późniejsze obniżki ratingów powyższych państw. Warto dodać, iż 10-letnie obligacje USA i Niemiec zyskiwały na wartości (spadała rentowność), ponieważ były postrzegane jako tzw. bezpieczna przystań w niepewnych czasach. Innymi słowy inwestorzy byli skłonni coraz więcej zapłacić za obligacje najbardziej wiarygodnych państw (wykres 1). Powyższa tendencja była również odzwierciedlona w kursach EUR/USD i USD/PLN. Obawy inwestorów o pogorszenie koniunktury gospodarczej w strefie euro oraz rynkach wschodzących przyczyniły się do odpływu kapitału do USA i osłabienia euro i złotego wobec dolara. Ponadto pogorszenie postrzegania Węgier, które znajdują się w tym samym co Polska koszyku inwestycyjnym, wzmocniło osłabienie złotego poprzez odpływ inwestorów z regionu. Dlaczego kurs walutowy jest tak istotny dla polskiego rynku kapitałowego? Ponieważ umocnienie zło36 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps tego wobec amerykańskiego dolara sprzyja wzrostom WIG, natomiast osłabienie złotego wobec dolara jest czynnikiem negatywnym dla WIG. W ponad 11-letnim okresie kurs walutowy (jak obrazuje wykres 2) dość wiernie uwiarygodniał trendy na głównym indeksie GPW. Mając na uwadze aktualne skrajnie negatywne nastawienie inwestorów globalnych do aktywów wycenianych w euro (lub walutach powiązanych z w euro), sądzimy, iż możliwe jest pozytywne zaskoczenie i udany pierwszy kwartał 2012 r. na GPW. W naszej opinii historycznie skrajnie wysoka przewaga kontraktów terminowych na osłabienie euro wobec dolara (nad kontraktami na wzrost EUR/USD) jest aktualnie dobrą miarą obrazującą bliskie apogeum negatywnego nastawienia inwestorów globalnych (wykres 3). W środowisku realnego powrotu na GPW inwestorów zagranicznych preferowanymi inwestycjami według nas są akcje płynnych spółek cyklicznych wraz ze spółkami rekomendowanymi przez DM Banku BPS (aktualnie Bumech, NG2 i Redan). Natomiast inwestorom preferującym bezpieczne aktywa zalecamy inwestowanie w obligacje, w tym w obligacje banków spółdzielczych. Wykres 1. Rentowność 10-letnich obligacji 8,0 7,0 6,0 5,0 w% 4,0 3,0 2,0 Polska Włochy Niemcy 1,0 2010-01-05 2010-07-05 Hiszpania Francja USA 2011-01-05 2011-07-05 Wykres 2. Notowania WIG na tle kursu USD/PLN 70 000 60 000 50 000 2,00 WIG 2,50 USD/ PLN (odwrotna kolejność) 3,00 40 000 3,50 30 000 4,00 20 000 4,50 10 000 5,00 źródło: Bloomberg, obliczenia własne Wykres 3. Saldo otwartych kontraktów (spekulacyjnych) na EUR/USD sugeruje skrajny pesymizm? 150 000 1,70 1,60 100 000 1,50 50 000 1,40 1,30 0 1,20 -50 000 EUR / USD 1,10 Dołek z połowy maja 2010 r. został pogłębiony obrazując skrajny pesymizm i bliskie apogeum 1,00 0,90 0,80 Dyrektor Biura Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Maklerski Banku BPS S.A. -100 000 -150 000 -200 000 2000-01-05 Sobiesław Kozłowski 2012-01 źródło: Bloomberg, obliczenia własne 2003-01-05 2006-01-05 2009-01-05 EUR/USD Saldo otwartych kontraktów na EUR/USD źródło: Bloomberg, obliczenia własne 2012-01-05 Nie wylać dziecka z kąpielą Wbrew nieco frywolnemu tytułowi zamierzam w tym tekście pochylić się nad kwestiami, które choć z pozoru nieostre, nabierają wielkiej wagi w obliczu trudnych wyzwań, jakie nas czekają. John Maynard Keynes, który w reakcji na kryzys lat 30. Paradoksalnie sektor banków spółdzielczych dysponuje minionego stulecia sformułował założenia swojej teorii znaczną nadwyżką kapitału, tymczasem nadzorca chce popytu globalnego, wzywał w „Ogólnej teorii zatrudniedo nich stosować te same restrykcyjne wskaźniki nadwynia, procentu i pieniądza” do aktywności państwa w sferze żek operacyjnych. Pomijam w tym miejscu misyjną rolę monetarnej i fiskalnej. Wydaje się, że nadchodzi renesans banków spółdzielczych, które w ramach budowy trwałych myśli keynesowskiej, bowiem w opozycji do zaleceń von i stabilnych relacji ze społecznościami lokalnymi finansują Hayeka czy Miltona Friedmana obserwujemy rosnącą rolę ich rozwój. Na przykład poprzez wykup obligacji komunalpaństwa w ekonomii. Spektakularne nych. Tu znowu wracamy do kwestii udziału przykłady to renacjonalizacja banków państwa w kreowaniu wzrostu gospodarczego, w Zjednoczonym Królestwie czy obciąnie ulega bowiem wątpliwości, że inwestycje żenie prywatnych wierzycieli kosztami komunalne z udziałem środków unijnych redukcji greckiego długu. to nie tylko poprawa infrastruktury, wzrost Wróćmy jednak do J.M.K. Ten angielski konkurencyjności i atrakcyjności inwestycyjnej ekonomista twierdził, że produkcja jest w małych ojczyznach, lecz także nowe miejsca funkcją popytu, który można kreować pracy i popyt wewnętrzny. Nowe reguły wynawet za cenę rosnącej inflacji. Co datkowe narzucane samorządom przez ministra więcej, poziom optymizmu i skłonność finansów ograniczą, a w wielu wypadkach do zadłużania się traktował jako kategorię uniemożliwią finansowanie inwestycji – w raekonomiczną stymulującą tenże popyt! mach udziału własnego – z długu. Dotyczy Dopiero kryzys paliwowy czasów to również finansowania się z obligacji. To prezydentury Richarda Nixona i odejście problem, który odnosi się zwłaszcza do kolejod parytetu złota sprawiły, że państwo nej perspektywy finansowej Unii Europejskiej. Maciej Małek zaczęło wycofywać się z gospodarki, Banki spółdzielcze poradzą sobie, pieniądz Redaktor naczelny „EDS” a obowiązujące stały się założenia liberabowiem to towar równie pożądany, co mobilny. i „Kuriera Finansowego” lizmu gospodarczego kojarzone ze szkołą Jednak straty społeczne, kulturowe, cywilizachicagowską i przywołanym wcześniej cyjne i ekonomiczne będą nie do odrobienia Miltonem Friedmanem. Czemu piszę przez kolejne pokolenie. Warto wziąć to pod o tym tak obszernie? Ano dlatego, że nawet deficyt budżetouwagę, zanim wylejemy dziecko z kąpielą. Wystarczy wy nie stanowi – zdaniem Keynesa – kluczowego problemu bowiem inaczej definiować nadwyżkę operacyjną lub nie w czasie koniunktury gospodarczej. Pytanie więc brzmi, co zaliczać do bieżącego długu zobowiązań odsuniętych w państwo czyni dla podtrzymania owej koniunktury? czasie, by zyskać niezbędną przestrzeń do rozwoju. W ostatnim czasie obserwujemy niezrozumiałą tendencję W tym momencie znowu warto wrócić do Keynesa, który do stawiania się w roli prymusa. W efekcie dochodzi do wprowadził do ekonomii pojęcie inwestycji skoncentrowaspontanicznych protestów, jak w sprawie ACTA. Nic to, że nych. Społeczny aspekt tych działań, opartych na wzajemwielu spośród protestujących nie wie dokładnie, o co chodzi nym zaufaniu i dialogu zainteresowanych środowisk, nie w tym porozumieniu, wystarczy im przekonanie, że odbiera oznacza wszak rozluźnienia reguł, lecz budowę trwałego ono istotną część ich wolności i prywatności. Gorzej, fundamentu rozwoju odpornego na zmienność koniunktury. kiedy w obszarze finansów mamy do czynienia z podobną Nie jest sztuką budować w czasach prosperity, lecz wyprzenadgorliwością. Czymże bowiem innym jest bezrefleksyjne dzając i eliminując zagrożenia, przezwyciężać niekorzystne przenoszenie rekomendacji Bazylei III na rodzimy grunt? trendy. Wymaga to wyobraźni, determinacji i konsekwencji. Nikt nie kwestionuje potrzeby racjonalnego zarządzania Dotychczasowe dokonania sektora banków spółdzielczych płynnością, lecz inne kraje, które w odróżnieniu stanowią rękojmię rzetelności i dobrą rekomendację na od Polski wykazały się w przeszłości niefrasobliwością przyszłość. Pytanie, czy nadzorca i ustawodawca zechcą w zakresie nadzoru nad bankami, nie spieszą rozważyć te argumenty. Ostatni, nader spektakularny się nadmiernie z ich wdrażaniem. przypadek ACTA wskazuje, że kiedy rządzący zaczynają W naszym przypadku sprawa ta ma o tyle znaczenie, że wierzyć we własną omnipotencję, łatwo o śmieszność. Gobranża per capita posiłkuje się środkami finansowymi porzej, jeśli pokłady społecznej energii stanowiącej potencjał chodzącymi z zewnątrz. W kontekście potrzeby kreowania rozwoju uwalniają się w działaniach, które choć zaczynają wzrostu gospodarczego to bardzo niekorzystna tendencja. się happeningami, to kończą destrukcją. 37 Ludzie i pieniądze Bankowość spółdzielcza ma misję społeczną W mediach mówi się bez przerwy o ACTA albo zatopionym wycieczkowcu. Wygląda na to, że żyjemy w szczęśliwym kraju, na zielonej wyspie. Naprawdę kryzys nas nie dotyczy? – Trzeba przyznać, że gospodarka osiąga naprawdę dobre wyniki. Jednak nie możemy spoczywać na laurach. Wciąż nie jesteśmy wolni od zagrożeń, a one staną się realne, jeśli nagle drastycznie pogorszy się sytuacja na arenie międzynarodowej. Na przykład dojdzie do destabilizacji któregoś z krajów UE. Nie można też pozwolić sobie na zaniechania w realizacji niezbędnych zmian w naszym kraju. Ale Pan powinien się cieszyć, bo sektor bankowy uniknął turbulencji… – Rząd, NBP oraz KNF prowadzą dość spokojną i przewidywalną politykę wobec instytucji finansowych. To daje dobre rezultaty nie tylko w gospodarce, ale także umacnia zaufanie wobec naszego kraju. Dzięki temu nadal utrzymuje się zaufanie obywateli do polskich banków i agencji ratingowych wobec Polski. Turbulencji rzeczywiście nie ma. Sektor bankowy spodziewa się dobrych wyników w 2012 r. Od kilku miesięcy rośnie zainteresowanie kredytami ze strony małych i średnich przedsiębiorstw. Cały czas trwa dobra współpraca banków z samorządami m.in. przy finansowaniu projektów ze środków UE. Ustabilizował się także, choć na niższym o ok. 25 proc. w stosunku do roku 2008, poziom kredytów konsumpcyjnych. To jednak jest spory spadek… – Owszem, ale to jest akurat poziom bliski optimum. Osoby czy gospodarstwa domowe zaciągające kredyty są w stanie obsługiwać je bez większych problemów. Spadek liczby udzielanych kredytów konsumpcyjnych jest efektem wejścia w życie kolejnych rekomendacji KFN czy kryzysu? – Na tę sytuację złożyło się kilka czynników. Zadziałała m.in. powściągliwość klientów, którzy zorientowali się, że huraoptymizm przy zaciąganiu kolejnych kredytów może skutkować kłopotami ze spłatą długu. Z tego samego powodu pojawiła się także powściągliwość banków przy sprzedaży tego typu produktów. I oczywiście zadziałały przepisy wprowadzone przez nadzór. 38 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps administracji oraz realizacji kilku strategicznych programów rozwojowych. Pan wierzy że politycy przestaną myśleć na zasadzie „tu i teraz” i będą zajmowali się także dalszą przyszłością? Przecież ich perspektywa kończy się na najbliższych wyborach. – Obowiązkiem polityków jest dbanie o sprawy strategiczne. Muszą zdawać sobie sprawę, że wyborcy mają narzędzie do rozliczenia ich z wykonanej pracy. Ponadto politycy już chyba wiedzą, że nadszedł czas prawdy. To czas dla ludzi wielkiego formatu. Może nawet czas dla prawdziwych mężów stanu. A co z innymi produktami? Ich sprzedaż też siadła? – Na przyzwoitym poziomie utrzymuje się finansowanie kredytów mieszkaniowych – ok. 35 – 45 miliardów złotych rocznie na nowe kredyty. To jest niezmiernie ważny impuls dla gospodarki, który pozwala utrzymać tysiące miejsc pracy. Mamy stabilne postawy i nic złego nie powinno się wydarzyć, o ile będziemy realizowali zgodnie z planem zmiany w wydatkach państwa. Za chwilę rząd zlikwiduje ostatnie nieobjęte podatkiem Belki lokaty. A jak ćwierkają wróble z okolic kancelarii premiera, zaraz zaczną się poszukiwania źródeł dochodu dla budżetu państwa. Nie boi się pan powrotu pomysłu podatku bankowego? – W Polsce mamy poważne problemy z płynnością długoterminową i odpowiednim pokryciem pasywami kredytów długoterminowych. Dlatego nie należy opodatkowywać lokaty, ale wprowadzić zachęty do długoterminowego oszczędzania. Rząd nie powinien nastawiać się wyłącznie na zasypywanie dziury budżetowej, ale musi myśleć przyszłościowo. Trzeba zacząć pracę nad budowaniem bezpieczeństwa w obszarze płynności długoterminowej. Dlatego oczekuję od władz reform związanych z obszarem finansów publicznych, ograniczenia kosztów Wygląda na to, że zaczyna brakować pieniędzy na rynku. Nie obawia się Pan wojny depozytowej? Banki już proponują coraz wyższe oprocentowanie lokat. – Sytuacja na arenie międzynarodowej może spowodować, że dostępność do zagranicznych źródeł finansowania akcji kredytowej będzie ograniczana. Dlatego zabieganie w rozsądny sposób o depozyty krajowe jest czymś naturalnym. Trzeba też pamiętać o możliwości wykorzystania przez banki innych sposobów mobilizacji środków dla finansowania rozwoju. A może spółki córki będą musiały teraz pomóc bankom matkom? – Najlepszą pomocą spółek córek dla ich firm matek to dobre działanie córek i uzyskiwanie jak najlepszych rezultatów. Inna pomoc, o ile wchodzi w rachubę, będzie na pewno wnikliwie monitorowana przez polskie władze regulacyjne. Od pewnego czasu lansowane są projekty związane z wykupieniem polskich banków od spółek matek, które mają kłopoty finansowe. Podoba się Panu taka idea? – Mówi się o mnie, że jestem marzycielem czy bankowcem romantykiem. Zatem skoro nawet ja mam problemy z tym, żeby uwierzyć, że to się uda, to raczej marnie widzę los tych planów. Wycena polskich banków będzie bardzo wysoka ze względu na ich dobrą sytuację i perspektywy makroekonomiczne. Skoro te banki generują dobre wyniki, trudno znaleźć nabywcę. Poza tym mało kto chce pozbyć się perły w koronie. Może Bankowość spółdzielcza może dawać impulsy do rozwoju gospodarczego i społecznego dwie firmy czy konsorcja zdecydowałyby się na takie zakupy. Trzeba być przygotowanym na taką ewentualność. Jednak dużych przejęć raczej nie będzie. Ale jest dobry czas na to, żeby wzmocnić udział rodzimego kapitału w polskim systemie bankowym poprzez rozwój tych podmiotów, które mamy. To znaczy? – Myślę o BOŚ, Banku Pocztowym, BGK, PKO BP i oczywiście bankach spółdzielczych. Polska jest krajem o wciąż zbyt małym stopniu ubankowienia społeczeństwa i niskiej zdolności sektora finansowego do finansowania gospodarki. Jeśli porównamy aktywa do PKB czy liczbę placówek albo zatrudnionych przypadających na liczbę obywateli, to wyraźnie zobaczymy dystans dzielący nas od innych krajów. Trzeba określić działania, które powinny zostać podjęte, żeby sprzyjać rozwojowi polskich instytucji finansowych. Politycy muszą zadbać o stworzenie lepszej infrastruktury do współpracy między rynkiem bankowym a kapitałowym. Czego brakuje? – Należy nieco zmienić przepisy dotyczące emisji długoterminowych papierów dłużnych, a więc takich jak listy zastawne i obligacje zabezpieczone hipotekami. Musimy myśleć o systemie finansowania innowacyjności. Przydałyby się odpowiednie dodatkowe rozwiązania podatkowe. Trzeba także stworzyć system finansowania kredytów dla osób wiarygodnych, ale niemających zdolności kredytowej. Przydałoby się również wzmocnienie funduszy poręczeniowych dla pomiotów godnych zaufania i mających zdolność kredytową, ale przegrywających konkurencję z powodu braku zabezpieczeń. Wygląda na to, że to właśnie jest zadanie dla bankowości spółdzielczej… – Sądzę, że polska bankowość lokalna będzie w stanie nakreślić jasną drogę rozwoju spółdzielczych instytucji finansowych. Wierzę, że nie stanie się ofiarą pokryzysowego szoku regulacyjnego oraz poniekąd własnej zarozumiałości i niezdolności do podejmowania niezbędnych działań. Rozwój czy stagnacja – oto jest pytanie. I jaka jest odpowiedź na to pytanie? – Każda opcja jest możliwa. Trwanie, czyli utrzymywanie stopniowo malejących udziałów w rynku, to niestety możliwość prawdopodobna. O ile rząd, NBP i KNF nie dostrzegą konieczności działań regulacyjnych na poziomie nie tylko krajowym, ale również europejskim. Ale nie wszystko zależy od posłów i rządu… – Oczywiście. Niewiele się zmieni, jeśli banki spółdzielcze nie zechcą same dokonać pewnych przedsięwzięć zwiększających konkurencyjność tej gałęzi i zbudować systemu bezpieczeństwa ekonomicznego poszczególnych zrzeszeń… Chce Pan powiedzieć, że banki spółdzielcze muszą bardziej zacieśnić współpracę z bankami zrzeszającymi? – Spółdzielcy bardzo liczą na aktywność banków zrzeszających. Trzeba podkreślić, że wiele dobrych inicjatyw w ostatnich latach w bankach zrzeszających już podjęto. Można je w Banku Polskiej Spółdzielczości bez trudu wskazać. Od śmiałych działań marketingowych, poprzez specjalistyczne usługi na rzecz banków zrzeszonych realizowane przez podmioty z Grupy BPS, aż po systemy wymiany informacji. Organizacja bankowości spółdzielczej w poszczególnych zrzeszeniach rzutuje na sposób planowania rozwoju poszczególnych banków spółdzielczych. Banków, które mają swoją specyficzną misję. Dlaczego? – Bankowość spółdzielcza ma obowiązek strategicznego myślenia długookresowego. Jej misją musi być skoncentrowanie się na osiągnięciu nie tylko celów gospodarczych, ale i społecznych, wraz ze wspólnotą, na terenie której działają. Tymczasem misją spó łek akcyjnych, zwłaszcza tych notowanych na giełdzie, jest zaspokajanie na wysokim poziomie potrzeb klientów, a jednocześnie dawanie stałego satysfakcjonującego zwrotu z zainwestowanego kapitału akcjonariuszy. Dostrzeżenie tej różnicy ma ważne znaczenie dla planowania rozwoju bankowości lokalnej. Sukces banku połączony z sukcesem wspólnoty, ale też wspólne rozwiązywanie problemów, gdy trzeba, przy udziale banku zrzeszającego, wytwarzają poczucie zaufania. A ono jest ważnym czynnikiem stabilnego wzrostu gospodarczego. Co więc jest szansą dla bankowości spółdzielczej? – Bankowość spółdzielcza może dawać impulsy do rozwoju gospodarczego i społecznego. I to nie tylko lokalnie, ale także w skali ogólnopolskiej. Nie boję się powiedzieć głośno swojego marzenia, że każdy Polak powinien być udziałowcem banku spółdzielczego. Ale jakiej bankowości? Jak wyobraża sobie Pan bankowość spółdzielczą w Polsce? – Bankowość spółdzielcza nie musi oferować ekstrawaganckich produktów, nie musi zmierzać szybko w kierunku implementacji supernowoczesnych instrumentów. W większości krajów bankowość spółdzielcza zajmuje się rozwiązywaniem codziennych problemów ludzi i firm głównie z małych wspólnot. Finansuje mały i średni biznes, jak również samorządy. To nadal jest szansa dla bankowości spółdzielczej w Polsce. W czasach gdy brakuje funduszy w budżetach centralnym i lokalnych, wspólnotowe instytucje finansowe mogą się nie tylko rozwinąć, ale i jednocześnie odegrać niesamowitą rolę w zacieraniu różnić rozwojowych. A na dodatek mogą na podstawie porozumienia z państwem udzielać pomocy osobom wykluczonym z życia gospodarczego oraz finansować niektóre projekty w ramach PPP. Banki spółdzielcze muszą pełnić rolę lokalnych centrów depozytowych oraz kredytowych, płatniczych i doradczych. Siłą banku spółdzielczego jest to, że jest tak blisko człowieka. Nie trzeba stosować scoringu, bo wiemy, że Kowalski jest słowny i spłaci ratę na czas. – Banki spółdzielcze mogą włączyć w działania gospodarcze bardzo dużą grupę ludzi. Zresztą nowe metody zarządzania ryzykiem i oceny klientów banki spółdzielcze coraz powszechniej wykorzystują. Preferowane działania lokalne banków spółdzielczych nie stoją w sprzeczności z coraz większą możliwością aktywności na terenie wielkich ośrodków miejskich. Właśnie do tego trzeba dysponować dobrymi systemami zarządzania ryzykiem i nowoczesnymi systemami IT. Tak więc ekspansja na nowe rynki i pewna redukcja kosztów. W modernizacji systemów informatycznych powinno pomóc nieco państwo. Marzy się Panu model banków spółdzielczych działających tak jak taki Grameen Bank Muhammada Yunusa? – Chciałbym, żeby banki starały się działać w dwóch obszarach finansowania rozwoju. Z jednej strony powinny udzielać kredytów zgodnie z prawem bankowym, a z drugiej strony – przyznawać pożyczki startowe na rozwinięcie własnej działalności osobom niemającym zdolności kredytowej, ale posiadającym w opinii lokalnej status wiarygodnych obywateli. Innym zadaniem banków spółdzielczych jest edukacja. One powinny uczyć i wychowywać przyszłych klientów bankowości. To właśnie na nich, instytucjach działających w małych gminach, spoczywa w pewnej mierze obowiązek edukacji ekonomicznej Polaków. I to działanie przyniesie korzyści nie tylko mieszkańcom tych terenów, ale także bankom. Biuro Reklamy i PR 39 Wizytówka Banku Spółdzielczego Mazowiecki Bank Spółdzielczy w Łomiankach ul. Szpitalna 8, 05-092 Łomianki tel. 22 768 60 00, faks 22 751 18 60 e-mail: [email protected] Suma bilansowa: 247 097 tys. zł Liczba zatrudnionych osób: 101 Obszar działalności: województwo mazowieckie Liczba placówek: 12 Prezydium Rady Nadzorczej Andrzej Radzikowski – przewodniczący Rady Nadzorczej Jan Kaliński – zastępca przewodniczącego Rady Nadzorczej Hanna Kręźlewicz – sekretarz Rady Nadzorczej Członkowie Rady Nadzorczej Jadwiga Bojanowska Jan Bronikowski Lech Borzęcki Henryk Królak Henryk Szewczyk Skład Zarządu Halina Choroś – Prezes Zarządu Marek Kałuski – W iceprezes ds. Handlowych Artur Sosnowski – Wiceprezes ds. Finansowo-Księgowych Anna Socha – członek Zarządu Roman Salak – członek Zarządu 40 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Mazowiecki Bank Spółdzielczy w Łomiankach działa na rynku od 1950 r. Na przestrzeni przeszło pół wieku z założonej przez grupę rolników z Łomianek Gminnej Kasy Spółdzielczej, której obszarem działalności były dwie gminy: Młociny i Czosnów, powstał nowoczesny, działający na terenie województwa mazowieckiego bank spółdzielczy, który z powodzeniem konkuruje z instytucjami komercyjnymi. Przez lata władze banku nieprzerwanie realizowały stabilną politykę, której celem było budowanie silnej bazy kapitałowej. MBS w Łomiankach to bank przyjazny, bezpieczny i nowoczesny. Dzięki sieci placówek jest blisko społeczności lokalnych i ich potrzeb, na które odpowiedzią jest bogata oferta produktów bankowych, połączona z wysokim poziomem usług. Nowoczesne obiekty i najnowsze rozwiązania technologiczne stwarzają poczucie bezpieczeństwa i przyciągają klientów. Bezpieczeństwo to wzmocnione jest dodatkowo dobrymi i ustabilizowanymi w czasie wynikami finansowymi. Należymy do Zrzeszenia Banku Polskiej Spółdzielczości – lidera polskiej bankowości spółdzielczej, zrzeszającego obecnie 365 banków spółdzielczych. Usługi finansowe Mazowiecki Bank Spółdzielczy w Łomiankach świadczy poprzez sieć 12 własnych jednostek organizacyjnych oraz przez internet. Jednostki operacyjne zlokalizowane są w takich miejscowościach, jak: Warszawa, Łomianki, Bronisze, Czosnów, Nowy Dwór Mazowiecki, Zakroczym, Modlin, Naruszewo i Nacpolsk. MBS Bank znajduje się w pierwszej grupie dużych banków spółdzielczych o sumie bilansowej ponad 200 mln złotych. „Zaufaj najbliższym, z nami zawsze bezpiecznie” – to hasło przewodnie w działaniu, które jest kojarzone zarówno z Mazowieckim Bankiem Spółdzielczym w Łomiankach, jak i Grupą BPS. Indywidualne podejście, elastyczność oferty, atrakcyjnie oprocentowane produkty depozytowe i kredytowe, szeroka gama świadczonych usług z obsługą dewizową, punktem usług maklerskich, leasingiem oraz faktoringiem włącznie, sprawiają, że klienci wybierają MBS Bank na partnera biznesowego. Halina Choroś, Prezes Zarządu – Mazowiecki Bank Spółdzielczy w Łomiankach nieprzerwanie realizuje swe cele poprzez aktywny udział w tworzeniu warunków rozwoju społeczności lokalnych, w pełnej zgodzie z ich potrzebami i aspiracjami. Specjalizujemy się w obsłudze sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), rolnictwa oraz osób fizycznych i samorządów. Najważniejszy dla banku jest klient. Jesteśmy blisko klienta i szybko reagujemy na jego potrzeby. Kompleksowa oferta nowoczesnych produktów i usług bankowych oraz indywidualne podejście jest uzupełnieniem recepty na zadowolenie klienta i końcowy sukces. Nasza strategia działania na lokalnym rynku usług finansowych oparta jest na zasadach tradycyjnej i solidnej bankowości, a priorytety w naszym działaniu to: z apewnienie bezpieczeństwa środków pieniężnych zgromadzonych w naszym banku oraz dostosowanie oferty do potrzeb naszych klientów, m inimalizowanie poszczególnych ryzyk, na które narażony jest bank, poprzez właściwe zarządzanie tymi ryzykami oraz przestrzeganie norm ostrożnościowych Komisji Nadzoru Finansowego, r ozwój poprzez zwiększanie skali działania w oparciu o dotychczasowe placówki oraz sukcesywne rozwijanie nowej sieci tam, gdzie istnieje zapotrzebowanie rynku i opłacalność ekonomiczna, w spieranie w formie sponsoringu miejscowych organizacji i stowarzyszeń, u trzymanie funduszy własnych na poziomie zapewniającym bezpieczne działanie i pokrycie wymogów kapitałowych z tytułu poszczególnych ryzyk, k orzystanie z najnowszych technologii w celu zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa, c iągłe doskonalenie bankowości elektronicznej. Rok 2011 był dobrym rokiem dla Mazowieckiego Banku Spółdzielczego w Łomiankach. Wykonaliśmy plan finansowy we wszystkich jego obszarach. Zysk netto za 2011 był o 44,6% wyższy w stosunku do roku wcześniejszego. Nastąpił wzrost bazy depozytowej o 13,4% do poziomu 209 328 tys. zł oraz portfela kredytów o 20,3%, tj. do 173 892 tys. zł. Kapitały własne osiągnęły poziom 26 287,9 tys. zł (wzrost o 1,3%). W 2012 roku będziemy realizowali naszą dotychczasową strategię umocnienia pozycji na obszarze swego działania poprzez ciągłe doskonalenie naszych usług i dostosowanie do potrzeb klienta strategicznego, jakim jest mały i średni biznes. Kolejnym wyzwaniem jest konieczność poniesienia nakładów inwestycyjnych, związanych z poprawą warunków obsługi klienta, i przystąpienie do rozbudowy i modernizacji banku. Nieodzowne również będą inwestycje w nowe technologie poprzez wzmocnienie oferty bankowości elektronicznej oraz kart płatniczych. Dobre wyniki makroekonomiczne polskiej gospodarki za rok 2011 oraz stabilna i ugruntowana pozycja ekonomiczno-społeczna MBS Banku na lokalnym rynku usług finansowych pozwalają na pomyślną realizację powyższych zamierzeń. Nasze sukcesy Odznaczenie „Za zasługi dla bankowości Rzeczypospolitej Polskiej” dla Prezes Zarządu Haliny Choroś wręczone przez Prezesa NBP Marka Belkę Honorowy tytuł Menedżer-Spółdzielca dla Prezes Zarządu Haliny Choroś w XII edycji konkursu dla najlepszych spółdzielców menedżerów MBS Bank został nagrodzony godłem promocyjnym „Bank przyjazny dla przedsiębiorców” oraz wyróżnieniem honorowym z czterema Złotymi Gwiazdami w XIII edycji konkursu organizowanego przez KIG oraz Polsko-Amerykańską Fundację Doradztwa dla Małych Przedsiębiorstw 28 lutego 2011 roku na rynku Catalyst Giełdy Papierów Wartościowych zadebiutowały obligacje Mazowieckiego Banku Spółdzielczego w Łomiankach. obecność na rynku Catalyst GPW zwiększa wiarygodność i buduje prestiż MBS Banku na lokalnym rynku finansowym. 41 Wydarzenia W VI edycji autolokaty nagrody trafiły do szczęśliwców Rozlosowano nagrody w VI edycji autolokaty. Tymczasem 20 listopada wystartowała kolejna VII edycja, w której nagrodą główną jest Dacia Duster. Samochód osobowy marki Skoda Fabia, 3 notebooki marki Dell, 6 kamer cyfrowych marki JVC, 5 nawigacji samochodowych marki Mio Moov, 5 zestawów kina domowego marki Panasonic i 6 aparatów fotograficznych marki Samsung – te wszystkie nagrody trafiły do szczęśliwych zwycięzców VI edycji AUTOLOKATY, czyli loterii, w której mogli wziąć udział klienci Banku Spółdzielczego w Limanowej, którzy w dniach od 1 marca do 31 maja 2011 roku założyli lokatę promow wykonaniu Agnieszki Szpałek i Jana cyjną o nazwie AUTOLOKATA w dowolBednarza z Małopolskiego Centrum Tańca nej placówce banku i utrzymali tę lokatę oraz piosenki biesiadne i gawędy w wydo 30 listopada 2011 roku. Rozstrzygniękonaniu Stanisława Ptaszka. VII edycja cie loterii nastąpiło 6 grudnia 2011 roku AUTOLOKATY zapowiada się równie w Limanowskim Domu Kultury, ekscytująco, gdyż główną nagrodą a nad prawidłowym przebiegiem będzie samochód Dacia Duster Wygraj losowania czuwała specjalnie z napędem na 4 koła. do tego powołana Komisja Szczegóły na stronie internecenne Nadzoru. Uroczystość uświettowej www.bs.limanowa.pl/ nagrody! autolokata. niły pokaz tańca towarzyskiego Przygotowania do dyrektywy CRD IV Przygotowując względu na to, że banki spółdzielcze Komisja Europejdo wprowadzenia ska skłania się do dyrektywy CRD IV, przyjęcia stanowiKNF przeprowadzi ska, iż zaliczenie w I kwartale 2012 funduszu udziałoKomisja roku testy wawego do funduszy Nadzoru runków skrajwłasnych nie Finansowego będzie możlinych w zakresie kapitałów oraz we, KNF zaleca w obszarze płynności we bankom spółdzielczym, wszystkich bankach spółaby te z nich, które mają dzielczych i zrzeszających. wysoki stopień koncentraTesty mają zdefiniować cji funduszu udziałowego, ewentualne problemy i ryzaliczyły zysk za 2011 rok zyko ich wystąpienia. Ze do funduszu zasobowego. 42 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Międzynarodowy Rok Spółdzielczości rozpoczęty! Polska inauguracja Międzynarodowego Roku Spółdzielczości, który został proklamowany przez ONZ 18 grudnia 2009 roku, miała miejsce 10 stycznia 2012 roku w warszawskim Teatrze Dramatycznym. Uroczystość pod honorowym patronatem Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego została zorganizowana przez Krajową Radę Spółdzielczości. Międzynarodowy Rok Spółdzielczości jest okazją, aby pokazać miejsce Polski w światowym sektorze spółdzielczości, nasz dorobek i tradycje związane ze 150-leciem funkcjonowania spółdzielczości na ziemiach polskich. Wstępny program obchodów w Polsce przewiduje m.in. zorganizowanie konferencji naukowych na temat ruchu spółdzielczego w Polsce i na świecie, akcji promującej ruch spółdzielczy oraz wystawy objazdowej poświęconej historii spółdzielczości, a także wybicie okolicznościowej monety oraz pamiątkowego medalu. Bank 38 lat w Bankach Spółdzielczych to moje życie Prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej Zbigniew Krutczenko przechodzi na emeryturę. To dobra okazja, by zadać Prezesowi kilka pytań. Jak wyglądały pierwsze lata Pana pracy w bankowości spółdzielczej? – Z bankiem spółdzielczym związany jestem od 1974 roku. Wcześniej byłem społecznym członkiem zarządu. Przed przyjęciem do banku pracowałem jako dyrektor rezerw państwowych. Na początku jak każdy nowicjusz miałem sporo kłopotów. Wiadomo, człowiek nie zna się od razu na wszystkim. Ale jeśli chce się coś robić dobrze, trzeba włożyć w to sporo wysiłku i ciągle się uczyć. Myślę, że praca w bankowości spółdzielczej to najlepszy okres w moim życiu. W tym czasie bank z niewielkiej placówki stał się znaczącą instytucją, zatrudnia ponad 150 osób i ma 22 placówki, także na terenie Warszawy. W 2005 roku zajęliśmy drugie miejsce wśród najlepszych instytucji finansowych. Dyplom wręczał Prezydent Aleksander Kwaśniewski. Od początku byłem mocno zaangażowany w działalność spółdzielczą, w latach 1996-1997 pracowałem też w Banku Regionalnym w Olsztynie. To był ciężki okres, trzeba było pracować niemal do północy – liczne dyskusje, opracowanie struktur, zakładanie banków. Pierwszym prezesem był Stanisław Radziszewski, ja byłem pierwszym zastępcą. Pomieszczenia dostaliśmy od NBP, a wojewoda olsztyński zapewnił skromne pokoiki do mieszkania. Pracowałem tam tylko na pół etatu, bo nie chciałem zostawić swojego banku w Ostrowi. To była bardzo wytężona praca, ale osiągnęliśmy sukces. Był jeszcze trudny okres pracy parlamentarnej w latach 2001-2005. Zasiadałem w sejmowej komisji powołanej do stworzenia prawa spółdzielczego. No właśnie, jak osiągnąć sukces w bankowości spółdzielczej? – Tutaj sukces osiąga się z pracownikami, a nie w pojedynkę. Podkreślam to, bo bez ich ogromnego wsparcia i zaangażowania nie udałoby się zajść tak wysoko. Potrzebne są jeszcze wiedza – trzeba się ciągle uczyć, prawość, uczciwość, i… szczęście. Ja to szczęście miałem, byli nim ci wszyscy wspaniali ludzie, których spotkałem na swojej drodze. Pomagali i dzielili się swoją wiedzą. Podziwiam też założycieli banku, robili to w trudnym okresie zaborów. Wtedy każda inicjatywa społeczna była traktowana jako wystąpienie przeciwko zaborcy, musieli więc mieć wiele wytrwałości. Dlaczego zdecydował się Pan odejść na emeryturę? – W banku pracują wspaniali ludzie. Wiem, że jak odejdę, to bank dalej będzie się rozwijał. Osiągnęliśmy sukces, Bank jest w świetnej kondycji, najlepszej od początku istnienia. Mamy sporo własnych funduszy i bardzo dobrych klientów, jesteśmy więc bezpieczni. Ja zresztą także czuję się bardzo dobrze, ale trzeba umieć wybrać ten moment. Decyzję o odejściu podjąłem rok temu, a od dwóch lat przygotowuję następcę na moje miejsce. To młody człowiek, bardzo ambitny, ma 33 lata. Postanowiłem odejść, zanim ktoś mi powie, że robię się stary i nie daję sobie rady. Jakie plany na emeryturę? Może egzotyczna podróż? – To nowy etap w moim życiu, znajdzie się w nim także czas dla przyjaciół i kolegów, ale nie wybieram się nigdzie dalej. Moje miejsce jest blisko banku. Sądzę, że jeszcze będę tu potrzebny. Będę przychodził i pomagał jak będzie potrzeba. Bank to moje życie! Życzymy odpoczynku od bankowości, ale także liczymy na służenie dobrą radą. Nie żegnamy się więc, tylko mówimy: do zobaczenia wkrótce, Panie Prezesie! Biuro Reklamy i PR Zbigniew Krutczenko urodził się w 1941 roku. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Podyplomowe Studia Bankowości i Finansów w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości. W latach 1971–1973 kierował Gminną Spółdzielnią „Samopomoc Chłopska” w Komorowie, a przez kolejne 14 lat był dyrektorem oddziału ZOP Intermat w Ostrowi. W latach 1985–1990 był członkiem i przewodniczącym Rady Nadzorczej PSS Społem w Ostrowi. Z tutejszym Bankiem Spółdzielczym jest związany od 1974 r. W latach 1974–1985 był członkiem Rady Nadzorczej i Komisji Rewizyjnej, od 1986 r. jest w Zarządzie BS, w 1987 r. został dyrektorem, a od 1990 do 2011 r. był Prezes Zarządu BS. Był współzałożycielem pierwszego w Polsce banku regionalnego – Warmińsko-Mazurskiego Banku Regionalnego S.A. w Olsztynie, którego wiceprezesem był w latach 1995–1996. Zbigniew Krutczenko to członek zarządu Związku Banków Polskich, poseł na Sejm RP IV kadencji w latach 2001–2004, jeden z liderów prac nad ustawą o bankach spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających. W roku 2005 nie ubiegał się o reelekcję. W tym samym roku odznaczony został Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ma również wiele odznaczeń resortowych i spółdzielczych. 43 Wydarzenia Statuetka Wokulski Roku W skrócie Już połączeni Pierwszy dzień roku 2012 był również pierwszym dniem działalności Banku Spółdzielczego w Branicach jako Oddziału Banku Spółdzielczego w Namysłowie, ponieważ z dniem 1 stycznia 2012 roku dokonał się proces połączenia obu jednostek. Bankiem przejmującym jest Bank Spółdzielczy w Namysłowie i to on stał się następcą prawnym Banku Spółdzielczego w Branicach i przejął jego wszystkie prawa i obowiązki. Ponad 30 mln odsetek Jak informuje portal Inwestycje. pl, inwestorzy z detalicznego rynku obligacji Catalyst zarobią w 2012 r. na odsetkach ponad ćwierć miliarda złotych przed opodatkowaniem. Najwięcej, bo blisko 224 mln zł, zapłacą emitenci dłużnych papierów korporacyjnych. Banki spółdzielcze obecne na Catalyst wypłacą 30,7 mln zł odsetek, a gminy tylko 1,5 mln zł. Jeremie dla MSP Klienci Banku BPS S.A. działający w sektorze mikro, małych i średnich przedsiębiorstw na Dolnym Śląsku będą mogli skorzystać z kredytu objętego poręczeniem portfelowym w ramach inicjatywy JEREMIE. Wszystko dzięki umowie operacyjnej, którą 11 stycznia 2012 r. Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. podpisał z Bankiem Gospodarstwa Krajowego jako menedżerem Dolnośląskiego Funduszu Powierniczego. W najbliższym czasie produkty kredytowe (kredyt inwestycyjny, szybka inwestycja) z poręczeniem dla MSP będą dostępne dla klientów w woj. dolnośląskim w następujących placówkach: Oddział Regionalny Wrocław, I Oddział we Wrocławiu, II Oddział we Wrocławiu, Oddział w Legnicy, Oddział w Zgorzelcu, Oddział w Ząbkowicach Śląskich. Dolnośląski Fundusz Powierniczy w ramach inicjatywy JEREMIE na terenie Dolnego Śląska zarządza kwotą 405,73 mln zł. 44 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Prezes z Wokulskim Władze Skierniewic oraz Skierniewicka Izba Gospodarcza nagradzają najlepsze przedsiębiorstwa wyróżnieniem Wokulski Roku Skierniewicka Izba Gospodarcza oraz Urząd Miasta Skierniewice uhonorowały Prezesa Zarządu Banku Spółdzielczego w Skierniewicach Władysława Klażyńskiego statuetką Wokulski Roku 2011 – miniaturową repliką rzeźby, znajdującej się na dworcu kolejowym w Skierniewicach, przedstawiającą bohatera „Lalki” Bolesława Prusa. Nagroda jest przyznawana firmom, które w poprzednim roku osiągnęły Komu samochód? Komu laptop? Wielka loteria Grupy BPS „Twoje konto z prezentami. Druga edycja” zakończyła się 31 stycznia br. Z promocji skorzystało blisko 107 000 Klientów Banków Spółdzielczych i Banku BPS S.A. Losowanie 24 samochodów Chevrolet Spark, 365 telewizorów Sharp oraz 560 laptopów Asus odbędzie się 10 lutego br. w siedzibie Banku BPS S.A. Życzymy szczęścia! dobre wyniki ekonomiczne i jednocześnie przestrzegały etyki prowadzenia biznesu i wspierały działania społeczne i charytatywne, jak również osobom szczególnie zasłużonym dla rozwoju przedsiębiorczości w regionie. W tym roku wyróżnione zostały cztery firmy, a uroczystość ogłoszenia laureatów i wręczenia nagród miała miejsce 15 stycznia 2012 r. podczas Balu Prezydenckiego w Skierniewicach. Inwestujemy w polskie uzdrowiska Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Uzdrowiska Polskie, zarządzany przez BPS TFI, którego właścicielem w 100% jest Bank BPS, kupił trzy uzdrowiska. Należący do Banku BPS S.A. Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Uzdrowiska Polskie, który zarządzany jest przez BPS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., 9 grudnia 2011 r. zakupił od Ministerstwa Skarbu Państwa trzy uzdro- wiska: Iwonicz, Kamień Pomorski oraz Konstancin. W ciągu 3 lat planowane są inwestycje, które mają na celu modernizację i rewitalizację dotychczasowej bazy uzdrowiskowej. Planowane są również działania mające na celu wzmocnienie Oferta poszerzona o kredyt konsolidacyjny Kredyt konsolidacyjny to kolejny produkt, o który rozszerzyła się oferta Banku BPS. Dzięki niemu klienci mogą skorzystać ze zmiany kilku rat w różnych bankach na jedną – niższą, mają możliwość konsolidacji kilku produktów kredytowych i otrzymania dodatkowych środków na dowolny cel (nawet do 80 000 zł). Kredyt konsolidacyjny ma również bardzo długi okres kredytowania – nawet do 360 miesięcy – możliwość wyboru formy zabezpieczenia i może być udzielany nawet na 100% wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu. pozycji rynkowej rodzimych uzdrowisk poprzez rozszerzenie świadczonych usług w zakresie diagnostyki medycznej, profilaktyki prozdrowotnej oraz rehabilitacji poszpitalnej. Bank bps liderem polskiego biznesu! Złote Statuetki w XXI edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu zostały wręczone podczas Wielkiej Gali Liderów Polskiego Biznesu, która odbyła się 21 stycznia 2012 r. w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie. Nominacjami w konkursie wyróżniono najlepsze polskie przedsiębiorstwa i ich szefów, natomiast same statuetki Lidera Polskiego Biznesu przyznano tylko jedenastu z nich. Wśród uhonorowanych nagrodą, uznawaną za jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień gospodarczych w Konkurs trwa od 1991 r. kraju, znalazł się Bank Polskiej Spółdzielczości! Złotą Statuetkę dla Banku BPS S.A. odebrał Wiceprezes Zarządu Piotr Pokropek. Wśród blisko 2 tysięcy gości, obok najlepszych przedsiębiorców z całej Polski, członków BCC, znaleźli sie m.in. wicepremier Waldemar Pawlak, premierzy Jerzy Buzek i Janusz Steinhoff, minister Jan Vincent Rostowski, członkowie rządu, parlamentarzyści, dyplomaci, wybitni przedstawiciele świata kultury, nauki, duchowieństwo i znani publicyści. 45 Wydarzenia W skrócie Seminarium szkoleniowe W Łodzi odbyło się spotkanie szkoleniowe dla banków z Grupy BPS zorganizowane przez dyrektora I O/Banku BPS S.A. Zdzisława Kupczyka. Przebiegające w dniach 10–12 stycznia 2012 r. seminarium poświęcone było cyklicznym zjawiskom gospodarczym, wspólnej ofercie produktów zrzeszeniowych, realizacji zaleceń po BION oraz kierunkom działania Fundacji Rozwoju Bankowości Spółdzielczej. Nazwa warta renaulta Budowa na zdjęciach Na stronie internetowej www.bankbps.pl udostępniona została galeria zdjęć prezentujących na bieżąco postępy prac przy budowie nowej siedziby Banku BPS S.A. Link do galerii można znaleźć w prawym menu na stronie głównej. Warto zajrzeć i przekonać się samemu, jak przy ul. Grzybowskiej 81 w Warszawie mury z każdym dniem pną się wyżej. Już tylko 18 miesięcy W ogłoszonym przez Bank Spółdzielczy w Piasecznie z okazji jubileuszu 85-lecia działalności konkursie na nową nazwę zwyciężył Mariusz Kazimierowski z Warszawy. Zaproponowana przez niego nazwa to FUTURUM Bank Spółdzielczy w Piasecznie i skrót FUTURUM BS. Spośród wielu osób, które wzięły udział w konkursie, Komisja Konkursowa wybrała aż 85 laureatów. Duża liczba zgłoszeń nie może dziwić, jeśli dodamy, że główną nagrodą w konkursie był samochód Renault Fluence. Dobre, bo bialskie! Wśród laureatów dwunastej edycji konkursu „Dobre, bo bialskie” znalazł się Bank Spółdzielczy w Łomazach. Krzysztof Łojewski, Prezes Zarządu, nagrodę z rąk starosty Tadeusza Łazowskiego odebrał podczas spotkania noworocznego zorganizowanego w Starostwie Powiatowym w Białej Podlaskiej. Lepsza identyfikacja z BPS Od 1 stycznia 2012 roku w Banku Spółdzielczym w Gliwicach obowiązuje nowe logo. Zmiana wynikała z chęci lepszej identyfikacji Banku Spółdzielczego w Gliwicach z Grupą Banku Polskiej Spółdzielczości, w której gliwicka jednostka jest zrzeszona. Oczywiście nowe logo nie niesie ze sobą żadnych zmian dla klientów, którzy zawarli umowy z bankiem. 46 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Menedżer Spółdzielca 2011 roku Szczególne wyróżnienie spotkało sektor bankowości spółdzielczej podczas uroczystej gali otwierającej obchody Międzynarodowego Roku Spółdzielczości. Tytułem Menedżera Spółdzielcy 2011 roku została uhonorowana Elżbieta Ceglarek, Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Raciborzu. Gratulujemy! Spotkanie menedżerów sprzedaży W drugiej edycji I Forum Menedżerów Sprzedaży z Grupy BPS, które odbyło się w dniach 25–27 stycznia 2012 r. w Zakopanem, ponownie wzięli udział prezesi oraz osoby odpowiedzialne w bankach spółdzielczych za zarządzanie sprzedażą. Gospodarzem spotkania był Wiceprezes Zarządu Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. Piotr Pokropek, który wskazał na konieczność pilnych i bardzo głębokich zmian w obszarze zarządzania placówkami oraz sprzedażą w dużej liczbie banków Zrzeszenia BPS. Podczas Forum omówiono możliwości podjęcia współpracy z zależnymi spółkami z Grupy BPS w zakresie sprzedaży produktów i usług: maklerskich, faktoringowych, leasingowych oraz inwestycyjnych, a także zaprezentowano najnowszą spółkę Grupy BPS – HR BPS, która oprócz świadczenia usług o charakterze kadrowo-płacowym wprowadzi do swojej oferty szkolenia dla banków spółdzielczych z zakresu podno- SANBank diamentowy i przyjazny Diamentową Statuetkę oraz godło promocyjne „Bank przyjazny dla przedsiębiorców” z 7 Złotymi Gwiazdami w kategorii banków spółdzielczych i małych banków lokalnych otrzymał Nadsański Bank Spółdzielczy. Ogłoszenie wyników XIII edycji konkursu miało miejsce 27 stycznia 2012 r. w Warszawie. Celem konkursu, organizowanego od 1998 r. przez Krajową Izbę Gospodarczą oraz Polsko-Amerykańską Fundację Doradztwa dla Małych Przedsiębiorstw, jest wyróżnienie instytucji finansowych, które dokładają wszelkich starań, aby w jak najwyższym stopniu zaspokajać potrzeby finansowe małych i średnich przedsiębiorstw. szenia jakości obsługi klienta. Sporo miejsca zostało również poświęcone kwestiom dotyczącym oferty produktowej zarówno depozytowej, jak i kredytowej, kreowania przychodów z działalności bankassurance, podnoszenia rentowności klienta poprzez zastosowanie metod cross-sellingu i up-sellingu oraz omówieniu perspektyw gospodarczych Polski. W programie Forum znalazła się także prezentacja warsztatów szkoleniowych z zakresu standardów jakości obsługi klienta. Większość paneli charakteryzowała się dużą interaktywnością, osiągniętą poprzez przeprowadzenie wielu konkursów oraz ćwiczeń. Nie zabrakło również atrakcji – uroczystą kolację wzbogaciły pokazy tańców i występ iluzjonisty, a przy ognisku zagrała góralska kapela. Nowy członek zarządu Centrum Finansowego Banku BPS Zarząd spółki Centrum Finansowe Banku BPS zasilił nowy członek. Jest nim Lidia Kmiciewicz, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Karierę zawodową rozpoczęła w 1983 roku w Sądzie Rejonowym we Wrocławiu. Z bankowością związana jest od 1985 roku, kiedy W skrócie rozpoczęła pracę w Banku PKO BP. W kolejnych latach związana była z Gospodarczym Bankiem Południowo-Zachodnim, Bankiem Polskiej Spółdzielczości oraz Bankiem Współpracy Europejskiej. W 2008 roku została dyrektorem warszawskiego oddziału spółki Centrum Finansowe Banku BPS. Osobowość Podkarpacia Podczas X Gali Podkarpackiego Klubu Biznesu, która odbyła się 20 stycznia w Hotelu Prezydenckim w Rzeszowie, nagrodę PKB w kategorii osobowość odebrał Prezes Zarządu Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku Lesław Wojtas. Coroczna gala jest okazją do nagrodzenia wyróżniających się przedsiębiorców. Jastrzębska jakość doceniona Wysokie standardy stosowane w Banku Spółdzielczym w Jastrzębiu-Zdroju zostały docenione przez ekspertów najstarszej instytucji państwowej zajmującej się w naszym kraju kwestiami związanymi z jakością, czyli Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji SA, które odpowiada za stronę merytoryczną Programu Promocji Jakości w Polskich Przedsiębiorstwach „Jakość Roku”. W szóstej edycji programu tytułem Jakość Roku 2011 został uhonorowany właśnie Bank Spółdzielczy w Jastrzębiu-Zdroju. 47 Rozwijamy się 9. placówka W skrócie Druga placówka w Sieniawie Już dwie placówki ma w Sieniawie Bank Spółdzielczy w Rzeszowie. 17 stycznia 2012 r. w Centrum Handlowym Lewiatan przy ul. Piłsudskiego 1 została otwarta filia w Sieniawie. Wyposażona w bankomat placówka czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00–15.30. Nowy punkt kasowy Nowa placówka Banku Spółdzielczego w Jastrzębiu-Zdroju została otwarta 2 stycznia 2012 r. w Pszowie. Punkt Kasowy znajduje się przy ul. Pszowskiej 530 i jest czynny w godzinach 8.00–16.00 w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki, 8.00–17.00 w środy, zaś w soboty w godzinach 8.00–12.00. przy przy Punkcie Kasowym jest bankomat 24 h. Tyski BS obecny w Mikołowie W niecodzienny sposób zainaugurował działalność Punkt Obsługi Klienta w Mikołowie. Piękny kabriolet w stylu retro zaparkował przed lokalem przy ulicy Jana Pawła II 10A, a obok auta św. Mikołaj zapraszał dzieci do wspólnego zdjęcia i wręczał upominki. W taki widowiskowy sposób rozpoczął działalność 16 grudnia 2011 roku nowy Punkt Obługi Klienta w Mikołowie Banku Spółdzielczego w Tychach. Tymczasem w placówce hostessy w mikołajowych strojach witały gości lampką szampana. Kiedy w południe przecinano wstęgę, św Mikołaj spacerował po mikołowskim deptaku i rozdawał ulotki z zaproszeniami do odwiedzenia nowej placówki. Przed uruchomieniem Punktu Obsługi Klienta w Mikołowie tyski Bank Spółdzielczy miał 8 placówek – dwie w Tychach oraz po jednej w Bieruniu, Bieruniu-Ścierniach, Bojszowach, Goczałkowicach-Zdroju, Lędzinach i Wyrach. Uruchomienie placówki w Mikołowie było naturalną konsekwencją rozwoju tyskiego Banku Spółdzielczego. Dofinansowanie pomogło Wiek spółdzielczości w Ostrowie Lubelskim Dzięki pozyskaniu dofinansowania ze środków Unii Europejskiej oraz z budżetu państwa Bank Spółdzielczy w Głogowie Małopolskim dokonał przebudowy i rozbudowy obiektu, który stał się siedzibą oddziału banku w Świlczy. Uroczystość oddania nowej, położonej w centrum miejscowości placówki odbyła się 21 grudnia 2011 r. Od złożenia wiązanek na grobach zmarłych pracowników byłego Banku Spółdzielczego w Ostrowie Lubelskim rozpoczęto obchody setnej rocznicy rozpoczęcia działalności przez Ostrowskie Chrześcijańskie Towarzystwo Pożyczkowo-Oszczędnościowe w grudniu 1911 roku, co dało początek bankowości spółdzielczej w mieście. Instytucja w ciągu stulecia przechodziła różne formy organizacyjne, przybierając różne nazwy – poprzez Kasę Spółdzielczą, Spółdzielnię Oszczędnościowo-Pożyczkową, aż po Bank Spółdzielczy w Ostrowie Lubelskim, a po połączeniu z Powiatowym Bankiem Spółdzielczym z siedzibą w Lubartowie, jego oddział. Honorowym patronem jubileuszu był burmistrz Ostrowa Lubelskiego Ryszard Smerdel. 48 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Kulminacyjnym punktem obchodów było uroczyste posiedzenie Rady Nadzorczej z udziałem zaproszonych gości, które otworzyła przewodnicząca Rady Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Lubartowie Wanda Włodarczyk, zaś prowadził jej zastępca Władysław Kowalik, reprezentujący teren działania oddziału w Ostrowie Lubelskim. Okolicznościowy referat wygłosił Prezes Zarządu Banku Władysław Mikucewicz. W dyskusji padło wiele ciepłych słów pod adresem pracowników oddziału banku, z ogromnym uznaniem wypowiadali się na temat dorobku, pozycji oraz roli byłego Banku Spółdzielczego, nie obyło się bez odniesień do niedawnego procesu łączeniowego z Bankiem Spółdzielczym w Lubartowie. Jubileuszowa gala SK Banku Kasa Rzemieślnicza Spółdzielnia z o.o. powstała 12 grudnia 1926 roku, niedawno pod nazwą SK Bank świętował swoje 85. urodziny. Koncert Urszuli uświetnił jubileusz 85-lecia SK Banku. Choć galę poprowadził aktor Paweł Szwed, nikt nie miał wątpliwości, że głównymi bohaterami wieczoru byli Prezes Zarządu SK Banku Jan Bajno i Wiceprezes Zarządu Elżbieta Kubuj. Wśród zaproszonych gości znaleźli się poseł Jacek Sasin i ambasador Chorwacji Ivan Del Vechio, przedstawiciele sektora bankowego oraz władz samorządowych. Zasługi pracowników SK Banku zostały docenione poprzez wręczone odznaczenia, w tym „Za zasługi dla polskiej bankowości spółdzielczej” Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. Z historią SK Banku, jego osiągnięciami i celami na przyszłość można było się zapoznać podczas 10-minutowego filmu. Po nim przyszła kolej na wręczenie zaprojektowanych i wykonanych specjalnie na tę okazję statuetek, które otrzymali klienci i wszyscy związani z bankiem. Podziękowania i gratulacje zwieńczyła niespodzianka: wielki kosz kwiatów wręczony władzom banku przez przedstawicieli załogi. Tradycja i rozwój ważne dla regionu Piąta placówka Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Miasta Lublin, współpracujących z bankiem firm i instytucji oraz prezesi zaprzyjaźnionych banków Grupy BPS wzięli udział w uroczystości otwarciu Oddziału Banku Spółdzielczego w Wisznicach, które odbyło się 21 stycznia w Lublinie. Działający od 84 lat bank prowadzi działalność operacyjną w czterech placówkach na terenie powiatów parczewskiego i bielskiego w województwie lubelskim. Oddział w Lublinie to jego piąta placówka. Podczas uroczystości 60-lecia Bieszczadzkiego Banku Spółdzielczego w Ustrzykach Dolnych z okazji jubileuszu z rąk Wiceprezesa Zarządu Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. w Warszawie Piotra Pokropka honorową Złotą Odznakę „Za zasługi dla polskiej bankowości spółdzielczej” przyznaną przez Kapitułę Zrzeszenia Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. w Warszawie odebrali Prezes Zarządu BBS Mariusz Niżnik oraz przewodniczący Rady Nadzorczej BBS Władysław Wrona. Bieszczadzki Bank Spółdzielczy uhonorowany został także statuetką „Za zasługi dla Zrzeszenia Banku Polskiej Spółdzielczości” przyznawaną przez Bank Polskiej Spół- dzielczości. W uroczystości oprócz przedstawicieli sektora bankowości wzięli udział reprezentanci władz samorządowych, którzy podkreślali że tradycja i rozwój Bieszczadzkiego Banku Spółdzielczego na terenie powiatu bieszczadzkiego są bardzo ważne i przynoszą wymierne korzyści zarówno regionowi, jak i jego mieszkańcom. 49 CSR Naszych Banków W skrócie Wsparcie trafi do Lewina Interaktywne Bankowcy uczą zajęcia o oszczędzaniu Na systematyczne wsparcie finansowe Banku Spółdzielczego w Oławie może liczyć Stowarzyszenie Przyjaciół i Osób Niepełnosprawnych „Pomóżmy Im” w Lewinie Brzeskim. Celem nadrzędnym stowarzyszenia jest udzielanie pomocy osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom. Realizacja tego celu będzie z pewnością łatwiejsza dzięki pomocy Banku Spółdzielczego w Oławie. Oficjalna umowa w tej sprawie została zawarta 10 stycznia 2012 r. w siedzibie stowarzyszenia w obecności Prezesa Banku Ryszarda Żurawia i Prezesa Stowarzyszenia Roberta Laszuka. Otwarci na tradycję „Wieczór z tradycją bożonarodzeniową” – to tytuł spotkania, które zorganizował Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Wąsoczu. Uczestniczyło w nim 120 osób, występowały chóry, a uczniowie szkół wzięli udział w jasełkach. Imprezę finansowo wsparł Bank Spółdzielczy w Szczuczynie. Organizatorzy serdecznie podziękowali Prezesowi Mirosławowi Rainko na łamach lokalnej prasy. Poprzez Szkolne Kasy Oszczędności działające pod patronatem Banku Spółdzielczego w Limanowej Bank chce pokazać najmłodszym, że oszczędzanie to nie tylko gromadzenie pieniędzy, ale też fascynująca przygoda połączona z edukacją. Wychodząc poza schemat zwyczajnych zajęć szkolnych, pracownicy banku przeprowadzają w szkołach interaktywne lekcje o oszczędzaniu. Bank stworzył też w swoim serwisie nową podstronę SKO, która umożliwia nie tylko śledzenie bieżącej działalności w ramach programu, ale jest także doskonałym kanałem edukacyjnym. Dodatkowo przygotowane zostały książeczki z naklejkami dla maluchów oraz broszura informacyjna dla dorosłych. Kolejnym pomysłem na popularyzację idei oszczędzania są konkursy. Jednym z nich jest konkurs „Moja moneta – orzeł czy reszka?”, którego celem jest zaprojektowanie i zrobienie monety z gipsu, a drugim konkurs plastyczny i towarzyszący mu quiz międzyszkolny „Historia pieniądza”. Wysoki poziom Loteria radości 16 artystów, stypendystów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w większości pracowników naukowych wyższych uczelni z Polski i ze Słowacji, zaprezentowało swoje prace w Biurze Wystaw Artystycznych w Olkuszu podczas wystawy XXI Pleneru Malarskiego – Impresje Mikołowskie 2011. Wernisaż odbył się 7 stycznia, a sponsorem cieszącego się renomą pleneru był jak zawsze Mikołowski Bank Spółdzielczy. Według oceny krytyków poziom wystawy był bardzo wysoki. 50 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps „Podwórkowa Gwiazdka” – to tytuł świątecznej imprezy dla dzieci, która w ramach kampanii społecznej „Uśmiechnij się, Polsko!” odbyła się 17 grudnia 2011 r. w Abecadle, czyli dziecięcej filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie. Uczestnicy wysłuchali chóru dziecięcego ze Szkoły Muzycznej, zapoznali się z bajką autorstwa Marii Zientary-Malewskiej i wspólnie ubrali choinkę. Gwoździem programu i największą atrakcją dla dzieci była Loteria Banku BPS. Prezenty z loterii sprawiły, że zrealizowała się idea imprezy zawarta w słowach „dajmy dzieciom odrobinę radości”, a na dziecięcych buziach zajaśniały uśmiechy. Hojny Mikołaj w Lubawie Mnóstwo niespodzianek czekało na najmłodszych podczas spotkania ze Świętym Mikołajem, które zostało zorganizowane 6 grudnia 2011 r. przez Bank Spółdzielczy w Lubawie i tutejszy Miejski Ośrodek Kultury. Budynek kina pękał w szwach, bowiem na mikołajki przyszło ok. 300 osób – które miały okazję obejrzeć film krótkometrażowy i wziąć udział w grach i zabawach. Wyjątkowo hojny Mikołaj obdarował milusińskich prezentami ufundowanymi przez Bank Spółdzielczy w Lubawie. Harmonia działań lokalnych Bank Spółdzielczy w Chorzelach w regionie słynie z działalności filantropijnej. W zeszłym roku dofinansował wiele społecznych projektów i wsparł lokalne organizacje. W gronie najhojniejszych filantropów w powiecie przasnyskim czołową pozycję zajmuje Bank Spółdzielczy w Chorzelach, który w minionym roku na cele społeczne przeznaczył dokładnie 47 900 zł. Dofinansowanie z banku pomogło w organizacji co najmniej kilkunastu projektów kulturalnych, edukacyjnych i społecznych, z których skorzystali mieszkańcy gminy Chorzele. Oprócz znaczących wydarzeń kulturalnych o dużej nośności medialnej, bank wspierał również bardziej kameralne projekty, realizując tym samym misję, która zakłada harmonizację działań ekonomicznych ze społecznymi. Wizyta przedszkolaków Przedszkolaki z lubawskiego przedszkola 17 stycznia 2012 r. odwiedziły nową siedzibę Banku Spółdzielczego w Lubawie. Wielką atrakcją była przejażdżka windą (dla niektórych po raz pierwszy w życiu). Podczas spotkania dzieci wzięły udział w konkursie pt. „Co to jest bank?”. Na wszystkie pytania maluchy udzielały odpowiedzi, a jury przyznawało nagrody – świnki skarbonki. Pani prezes Magdalena Waldan ogłosiła też konkurs plastyczny pt. „Mój bank”, na który prace należało złożyć do końca stycznia. Najpiękniejsze z nich będzie można zobaczyć w siedzibie lubawskiego Banku Spółdzielczego. Na zakończenie maluchy obejrzały bajkę oraz otrzymały drobne upominki. Od wielu lat Bank Spółdzielczy w Chorzelach czynnie wspiera lokalne środowiska i przeznacza do 5% wypracowanego zysku na cele społeczne, co mogą potwierdzić strażacy, dyrektorzy szkół, sportowcy i członkowie wszystkich organizacji, które zwróciły się do banku o pomoc w 2011 roku. BPS-owy Mikołaj ruszył spełnić marzenia Fundacja Dziecięca Fantazja znów wyruszyła w Polskę, tym razem w Mikołajkową Podróż Spełnionych Marzeń. Bank BPS zrealizował marzenie 18-letniej Ani z Grudziądza, cierpiącej na mózgowe porażenie dziecięce. Dziewczyna przeszła już kilka operacji i dzięki długiej i bolesnej rehabilitacji próbuje poruszać się o własnych siłach. Anię samotnie wychowuje mama, bardzo często brakuje im środków na podstawowe potrzeby. Ania, fanka siatkówki, marzyła o piłce z podpisami drużyny męskiej reprezentacji narodowej i o zaproszeniu na mecz. Spełnieniem tej fantazji zajął się Bank BPS. Radość dziewczyny z otrzymanych prezentów trudno opisać. Gdy przekazaliśmy jej piłkę siatkową z autografami naszych siatkarzy i zaproszenie na mecz, Ania płakała ze szczęścia. Wszyscy byliśmy mocno poruszeni tą wizytą. Mama Ani, która stara się podnosić córkę na duchu, bardzo wzruszona powtarzała, żeby nigdy nie przestawała marzyć! To nie jedyny prezent od BPS-owego Mikołaja! O kolejnych opowiemy już wkrótce! Zapraszamy do zapoznania się z relacją z Mikołajkowej Podróży Spełnionych Marzeń Fundacji . 51 Nasza drużyna Okiem sponsora Odcięty prąd! W sporcie oprócz sukcesów trzeba czasem przełknąć gorycz porażki. Niestety, naszej bankowej drużynie w ostatnim okresie zdarzyło się zbyt wiele porażek. Po znakomitej końcówce roku, styczeń przyniósł pasmo niepowodzeń – zarówno w kraju, jak i w rozgrywkach europejskich. Rok 2012 rozpoczęliśmy od przykrej wyjazdowej porażki 0:3 z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Porażka była tym bardziej dotkliwa, że już drugi raz w tym sezonie ulegliśmy temu zespołowi (wcześniej 2:3 w Muszynie). Pod koniec stycznia okazało się, że drużyna z Zagłębia ma patent na wygrywanie z mistrzyniami Polski. A rzecz stała się podczas meczu półfinałowego turnieju o Puchar Polski w Radomiu. Marna to pociecha, że mecz Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza dostarczył kibicom tylu emocji, ilu nie było chyba w całym dotychczasowym sezonie (spotkanie trwało blisko trzy godziny!). Porażka 2:3 oznacza, że nie udało się osiągnąć jednego z celów, jakie postawiliśmy zespołowi przed obecnym sezonem. Pucharu nie będzie, ale nadal mierzymy w ponowne wywalczenie mistrzostwa kraju. Tu konkurencja jak zwykle jest ogromna, a terminarz bardzo napięty. Styczeń okazał się szczęśliwy dla zespołu Tauronu, który coraz odważniej zgłasza mistrzowskie aspiracje. Nie inaczej w przypadku Atomu Trefla Sopot, który przecież jeszcze nie ma żadnego tytułu na swoim koncie. Coraz odważniej poczyna sobie także so52 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps lidna firma, jaką jest Aluprof Bielsko-Biała. Z całą pewnością któraś z tych drużyn stanie na drodze bankierek w drugiej i trzeciej rundzie play-off. Tymczasem walczymy również na froncie międzynarodowym. Po raz kolejny szczęścia w losowaniu nie było. Po zajęciu trzeciego miejsca w swojej grupie trafiliśmy na najsilniejszy zespół I fazy CEV Volleyball Champions League – RC Cannes. Już raz pokonaliśmy mistrzynie Francji (trzy lata temu dwukrotnie wygrywaliśmy 3:1). Tym razem łatwo nie będzie. W drużynie Yana Fanga występuje przecież praktycznie połowa reprezentacji Serbii, obecnego mistrza Europy! Pierwszy mecz, rozegrany w dniu 2 lutego 2012 r. można nazwać jedną wielką awarią ! Rozpoczął się z prawie godzinnym opóźnieniem spowodowanym awarią zasilania. Siarczysty mróz spowodował przerwanie kabla zasilającego Muszynę i w trakcie rozgrzewki w muszyńskiej hali zapanowały egipskie ciemności. Ekipa energetyków podjęła sprawne działania i przywróciła zasilanie w hali w ciągu 40 minut. Gorzej było z naszymi siatkarkami, którym „prąd odcięło” na dobre! Do meczu przystąpiły bez wiary w zwycięstwo i przegrały w trzech krótkich setach. Ani przez chwilę nie zagroziły mistrzyniom Francji. Są jeszcze teoretyczne szanse na wyeliminowanie RC Cannes i awans do kolejnej rundy – w tej edycji Ligi Mistrzyń (podobnie jak w poprzedniej) obowiązuje zasada „złotego seta”: awansuje drużyna, która wygra dwa mecze. Jeżeli każda z rywalizujących drużyn wygra po jednym meczu (bez względu na stosunek setów), rozgrywany jest „złoty set” (do 15). Ten jeden set rozstrzyga, kto awansuje. Wystarczy więc wygrać w Cannes 3:2 i zwyciężyć w „złotym secie”. Przypomnę, że sztuka ta udała nam się w poprzednim sezonie, kiedy to również w I rundzie play off wygraliśmy „złoty set” w Villa Cortese. Po pierwszym meczu z Cannes trudno być optymistą, ale dopóki piłka w grze! Mam nadzieję, że najbliższe tygodnie dostarczą wszystkim potężnej dawki siatkarskich emocji i więcej radości niż w styczniu. Gramy bez przerwy, więc praktycznie co tydzień można śledzić poczynania naszych siatkarek zarówno w hali, jak i przed telewizorem. Jak zwykle gorąco zachęcam! Ze sportowym pozdrowieniem Aleksander Trojanowicz Kultura Kulturalnie polecamy Kino Książki Koncert 2012 23 kwietnia Gdańsk Polska premiera 10.02.2012 Żelazna Dama To jeden z najważniejszych filmów tego roku Filmowa opowieść o Margaret Thatcher – pierwszej w historii Wielkiej Brytanii kobiety premier. Miała piskliwy głos, własny pogląd na każdy temat i niezwykły tupet. Ze względu na stanowczość w stosunku do strajkujących górników oraz do państw komunistycznych otrzymała przydomek Żelaznej Damy. Za tę rolę Meryl Streep odebrała Złoty Glob. Czy powtórzy sukces podczas zbliżającej sie gali oscarowej? Na krawędzi. Opowieści o kryzysie Zbiór esejów Historie prawdziwe, zapis najciekawszych momentów kryzysu gospodarczego godzina po godzinie. W książce znalazły się m.in. opowieści o miliardach dolarów straconych przez Harvard, portret Bernarda Madoffa, największego oszusta w historii współczesności widziany oczami jego wieloletniej sekretarki, oraz znakomity zapis strategicznych wyzwań, przed którymi stoi dziś prasa. Michael Bublé Nowy Frank Sinatra – tym mianem określany jest Michael Bublé, kanadyjski wokalista jazzowy, który 23 kwietnia 2012 r. w Ergo Arenie w Gdańsku zagra swój pierwszy koncert w Polsce. Artysta będzie promował najnowszy album, ale nie zabraknie także największych przebojów z poprzednich krążków oraz coverów innych znanych artystów, które Michael Bublé wykonuje w doskonałej aranżacji. Bilety są do nabycia na stronie TicketPro, w salonach Empik oraz sklepach Media Markt i Saturn. Muzyka reż. Phyllida Lloyd wyk. Meryl Streep na DVD 1920 Bitwa Warszawska Premiera 2.02.2012 Pełna rozmachu opowieść o jednej z najważniejszych bitew w dziejach świata. To także jedna z pierwszych w Europie i pierwsza w Polsce pełnometrażowa produkcja zrealizowana w 3D. reż. Jerzy Hoffman wyk. Daniel Olbrychski, Borys Szyc, Natasza Urbańska Listy do młodego pisarza Mario Vargas Llosa Laureat literackiej nagrody Nobla postanowił obnażyć przed czytelnikami tajniki swojego warsztatu. Szczerze mówi o obsesjach, z jakich wyrasta jego literatura. Nie boi się obnażać twórczych strategii. Przyznaje się do książkowych miłości i nienawiści. Autor pisze we wstępie, że jest to książka „bardzo osobista i, w pewnym sensie, coś na kształt autobiografii”. Najlepsze polskie Premiera piosenki 23.01.2012 o miłości Walentynki po polsku, czyli składanka zawierająca najlepsze rodzime piosenki o miłości. Na płycie spotkały się cenione gwiazdy polskiej sceny muzycznej: Ania Dąbrowska, Zakopower, Ania Wyszkoni, Andrzej Piaseczny, Hey, Lady Pank, Kayah i inni. 53 Kultura Wspomnienia z wyjazdu na Litwę Madonny północy Z dziewiętnastowiecznego portretu spoglądał na nas kapłan o typowo nordyckich rysach twarzy, w których trudnym do zrozumienia, ale łatwym do odczucia sposobem, stanowczość i powaga mieszały się z dobrocią i otwartością. Od 25 sierpnia 1869 roku aż do swej śmierci 3 lutego 1909 roku przedstawiony na portrecie ksiądz Augustyn Weichsel był proboszczem w Gietrzwałdzie, która to miejscowość nazywała się wtedy Dietrichswalde i należała do państwa pruskiego, a po zjednoczeniu Niemiec przez Ottona von Bismarcka – do Rzeszy. Na Warmii i Mazurach nie były to lata dobre dla świadomych swej tożsamości Polaków, chociaż w narodowej pamięci silniej utrwaliły się czasy jeszcze gorsze: panowanie Kaisera, z pewnością dla Polaków antypatyczne, trudno zestawiać z grozą okupacji hitlerowskiej. Różnice pomiędzy germanizacją a eksterminacją, między administracyjnymi szykanami a piecami krematoryjnymi są aż nazbyt oczywiste. Ksiądz Augustyn Weichsel należał do grona duszpasterzy, którzy służbę Bogu bez wahania stawiali przed powinnościami świeckimi. Objawienia Maryi, które miały miejsce w jego parafii, potraktował zgodnie z nauką chrześcijańską: nie podszedł do nich bezkrytycznie, ale też nie zlekceważył ich znaczenia i nadał sprawie właściwy bieg (dziś są one jedynymi na terenie Polski objawieniami uznanymi oficjalnie przez Kościół katolicki). Miał z tego powodu liczne nieprzyjemności: kilkadziesiąt razy świeckie władze nakładały nań grzywny, a raz został nawet, co prawda na krótko, uwięziony za dopuszczanie polskich księży do wygłaszania kazań i wysłuchiwania spowiedzi. Skądinąd, sława tutejszego sanktuarium rzeczywiście sprzyjała krzewieniu polskości: od roku 1880 w Gietrzwałdzie działała biblioteka założona przez Towarzystwo Czytelni Ludowych, a w roku 1892 powstało Polsko-Katolickie Towarzystwo Ludowe pod wezwaniem świętego Wojciecha. Od roku 1947 kustoszami gietrzwałdzkiego sanktuarium są Kanonicy Regularni Laterańscy, którzy wznieśli tutaj obszerny dom pielgrzyma, służący między innymi odbywaniu zamkniętych rekolekcji. Sam kościół był często przebudowywany, ale od chwili nadania mu formy murowanej, późnogotyckiej świątyni na planie prostokąta – bez naruszania zasadniczego stylu. Neogotycką stylizację otrzymały także ołtarze oraz polichromia 54 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Lubię Wilno prawie tak jak Kraków, choć zewnętrzne podobieństwo tych miast można dostrzec z reguły tylko w architekturze bardzo starych budynków, zwłaszcza sakralnych – z czasów, gdy oba były stolicami jagiellońskiej monarchii. A jednak w ich atmosferze jest coś wspólnego, co nawet wbrew naszej woli spowalnia krok, skłania do rozglądania się i kontemplacji mijanych skwerów, pomników, domów i uliczek, do zadumy w sympatyczny sposób melancholijnej i głębokiej – na tyle, na ile pozwala umysł dumającego. przedstawiająca Matkę Boską na tronie, otoczoną ornamentem klonowych liści, co nawiązuje do Jej objawienia się w roku 1877. Najstarszym zachowanym dziełem sztuki jest drewniana Pieta, wyrzeźbiona około roku 1425. Słynący łaskami obraz Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej pochodzi z połowy wieku XVI; nie znamy jego autora, analiza porównawcza pozwala jedynie domniemywać, że został namalowany w Polsce. W górnej części obrazu, na podtrzymywanej przez aniołów wstędze, widnieje napis: Ave Regina Caelorum, ave Domina angelorum (Bądź pozdrowiona, Królowo Nieba, bądź pozdrowiona, Pani aniołów). Obraz znajduje się obecnie w ołtarzu głównym kościoła. Jego koronacji dokonali wspólnie prymas Polski Stefan kardynał Wyszyński, ówczesny metropolita krakowski Karol kardynał Wojtyła oraz biskup warmiński Józef Drzazga. Legenda Świętej Lipki Po Gietrzwałdzie warto odwiedzić Świętą Lipkę. Nie wszyscy pewnie wiedzą, skąd wzięła się nazwa tej miejscowości – a ignorancja prowadzić może na manowce mylnego wniosku, iż Święta Lipka ma coś wspólnego z pogańskim kultem drzew. Legenda mówi, że na początku XIV wieku w lochach kętrzyńskiego zamku przebywał więzień skazany na śmierć. W jednej wersji skazano go niewinnie, w drugiej przejawił tak żarliwą i szczerą skruchę, iż Matka Boska zesłała mu kozik i kawałek drewna z poleceniem, aby wyrzeźbił Jej postać wraz z Dzieciątkiem. Skazaniec artystą nie był, lecz natchnienie pokonało brak umiejętności. Stworzona w kilka godzin figurka zachwyciła strażników i sędziów, którzy po wysłuchaniu opowieści o jawnym cudzie postanowili, że nie mogą utrzymać w mocy wyroku zakwestionowanego przez moce niebiańskie. Więzień wyszedł na wolność – i po drodze do Reszla umieścił swą rzeźbę na przydrożnej lipie. Wszelkie modlitwy przed nią odmawiane okazały się mieć szczególną moc w zjedny- waniu łask bożych – a figurka Maryi Panny, kilkakrotnie przenoszona do kościoła w Kętrzynie, sama powracała na swe dawne miejsce. Ludzie postanowili zatem zbudować kaplicę wokół figurki. Pień lipy znalazł się wewnątrz budynku, konary wystawały nad dachem. W roku 1519 do kapliczki pielgrzymował ostatni wielki mistrz Zakonu Krzyżackiego, Albrecht Hohenzollern. Pielgrzymka wojennego szczęścia mu nie przyniosła: jak pamiętamy z historii, sześć lat później musiał ugiąć kolana przed polskim królem Zygmuntem I Starym i złożyć mu lenną przysięgę, które to wydarzenie stało się tematem jednego z najświetniejszych obrazów Jana Matejki – „Hołdu pruskiego”. Chociaż Pismo Święte surowo przestrzega nas przed pochopnym osądzaniem bliźnich, wypada stwierdzić, że przynajmniej wedle naszych ułomnych kategorii wartościowania wiara Albrechta głęboką ani szczerą nie była, skoro niemal z dnia na dzień przedzierzgnął się z rycerza Maryi (pod Jej wezwaniem działał zakon krzyżacki) w gorliwego prześladowcę maryjnego kultu: kaplicę zburzono, lipę wycięto, figurkę wrzucono do jeziora, a na miejscu świątyni stanęła szubienica, odstraszająca od prób pielgrzymowania do tego miejsca. Sto lat później kult maryjny w Świętej Lipce przywrócił biskup warmiński Szymon Rudnicki. Druga kaplica, aczkolwiek okazalsza od pierwszej, rychło okazała się zbyt skromna na potrzeby pielgrzymów, którzy ściągali tu coraz liczniej, od chwili gdy opiekę nad nią przejął zakon jezuitów. Mimo znanej energii i konsekwencji ojców tego zgromadzenia budowę nowego kościoła zakończono dopiero w roku 1725 – ale za to jej efektem była świątynia, którą bez wahania nazwać można prawdziwą perłą późnobarokowej architektury sakralnej. O jej wartości kulturowej decyduje nie tylko harmonijna bryła zwieńczonego dwoma strzelistymi wieżami budynku, lecz także jego wystrój – poczynając od wiodącej na podwórzec kościoła „zielonej bramy”, arcydzieła sztuki kowalskiej, poprzez kartusze, liczne rzeźby, polichromie, freski i obrazy aż po dzwony, zegary oraz ambonę, wykonaną z orzechowego drewna dłońmi mistrza Krzysztofa Peukera z Królewca. Każdemu z owych detali można poświęcić kilka stron tekstu – ale znacznie lepiej zobaczyć je na własne oczy, do czego zachęcam z pełnym przekonaniem. Wspólna historia i dziwny epizod Lubię Wilno prawie tak jak Kraków, choć zewnętrzne podobieństwo tych miast można dostrzec z reguły tylko w architekturze bardzo starych budynków, zwłaszcza sakral- nych – z czasów, gdy oba były stolicami jagiellońskiej monarchii. A jednak w ich atmosferze jest coś wspólnego, co nawet wbrew naszej woli spowalnia krok, skłania do rozglądania się i kontemplacji mijanych skwerów, pomników, domów i uliczek, do zadumy w sympatyczny sposób melancholijnej i głębokiej – na tyle, na ile pozwala umysł dumającego. Niespełna miesiąc po naszej wycieczce przypadała kolejna rocznica rajdu generała Lucjana Żeligowskiego, rozpoczętego rano 8 października 1920 roku. Dziwny to epizod naszej wspólnej historii – oraz historii w ogóle. 55 Kultura Litwa jako największe terytorialnie państwo średniowiecznej Europy wyłoniła się nagle nieomal z niebytu, wypełniając polityczną próżnię między Bałtykiem a Morzem Czarnym – i zapewne wpadłaby w niebyt ponownie, starta jak inne plemiona, po których pozostały jedynie zniekształcone przez zwycięzców nazwy, gdyby nie personalna, potwierdzona potem licznymi aktami prawnymi unia z Polską. Kolosalna przewaga kulturowa Korony ujawniła się od razu nie tylko w dobrowolnej, ale wręcz skwapliwej polonizacji litewskiej arystokracji. Kazimierz Jagiellończyk, czystej krwi Litwin, syn Jogajły i Sonki (Władysława Jagiełły i Zofii z Holszańskich), był już duchowo Polakiem. Po odzyskaniu przez oba państwa niepodległości mogło się wydawać, że jedynym logicznym rozwiązaniem będzie odnowienie unii. Wnikliwsza od propagandowej analiza przypomina jednak, że koniec wieku XIX to okres spontanicznego kiełkowania wszelkich ruchów nacjonalistycznych. Słynne brytyjskie hasło right or wrong – my country (nie oglądając się na rację, jestem za moją ojczyzną) rozbrzmiewało w różnych wersjach na całym europejskim kontynencie, prowadząc ostatecznie w połowie XX wieku do zbrodni, przy których zblakły wyczyny Hetytów czy Hunów. Nic zatem dziwnego, że w pełni suwerennego państwa zapragnęli również Litwini; dziwne raczej, że wileńska wyprawa Żeligowskiego tak się miała na przykład do krwawych walk o Lwów jak niedzielny spacerek po parku do spotkania kibiców wrogich drużyn piłkarskich. Dwie potyczki – na terenie Puszczy Rudnickiej i pod Jaszunami – zakończyły się utratą kilku zabitych i rannych po obu stronach; Polacy wzięli kilkunastu jeńców, których następnie „z bronią w ręku do swoich wypuszczono”. Żołnierze litewscy oddawali pole praktycznie bez walki nie tylko wobec znacznej przewagi militarnej dywizji Żeligowskiego: po prostu nie chcieli powtarzać Termopil w obronie miasta, w którym na 128 000 mieszkańców było zaledwie 2000 Litwinów. Z kolei polscy oficerowie żywili głębokie przeświadczenie, że nie wkraczają do obcego i wrogiego kraju, lecz jednoczą 56 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps ziemie dawnej Rzeczypospolitej, więc rygorystycznie przestrzegali zasady życzliwego traktowania ludności cywilnej. Wilnianie zgotowali im entuzjastyczne przyjęcie. Ogółem utworzoną po zajęciu Wilna Republikę Litwy Środkowej zamieszkiwało 65% Polaków, 15% Żydów, 10% Białorusinów, 9% Litwinów i 1% obywateli innych narodowości. W Grodnie Litwinów mieszkało dokładnie dwudziestu trzech, w prawie dwustutysięcznym powiecie oszmiańskim – pięćdziesięciu czterech. Historyczne i etniczne racje polskie były oczywiste, znacznie gorzej sprawa wyglądała z prawnego i dyplomatycznego punktu widzenia. Do roku 1918 naszego kraju na mapach nie było; ambicję wyznaczenia jego granic miały państwa zwycięskiej Ententy – czyli w praktyce Francja i Wielka Brytania, bo choć Stany Zjednoczone zdecydowanie poparły ideę powstania niepodległej Polski (w znacznej mierze dzięki prywatnym koneksjom Ignacego Paderewskiego), to w szczegóły jej terytorialnego zasięgu ingerować nie zamierzały. Brytyjczycy, zgodnie z „doktryną równowagi” na kontynencie europejskim, popierali Francję przeciw Niemcom lub Niemcy przeciw Francji – tak aby żadne z tych państw nie uzyskało zasadniczej przewagi i nie zagroziło ich interesom. Rzesza leżała w gruzach, więc należało przyhamować ambicje francuskie – czyli nie wzmacniać Polski, naturalnej sojuszniczki Paryża. Francuzom odpowiadał sojusznik silny, ale nie zbyt silny, bo taki mógłby prowadzić politykę w pełni od Francji niezależną. Ponadto Francja wykrwawiła się w wojnie tak bardzo, że nastroje pacyfistyczne brały w niej górę także nad zdrowym rozsądkiem. W tej sytuacji Rzeczpospolita nie mogła wystąpić w roli agresora. Lucjan Żeligowski musiał zbuntować się przeciw Józefowi Piłsudskiemu (na jego wyraźne, choć tajne polecenie). Tę trudną misję przeprowadził wzorowo; dwa lata później sejm wileński bez problemów przegłosował przyłączenie Republiki Litwy Środkowej do Polski. „Bunt” nie przeszkodził Żeligowskiemu w awansie na generała broni i objęciu w roku 1925 teki ministra spraw wojskowych. Historyczne zaszłości zaważyły na oficjalnych stosunkach polsko-litewskich w całym dwudziestoleciu międzywojennym. Dziś Litwini wytykają nam raczej, że bezpośrednio po rozpadzie radzieckiego imperium wielu z nich padło łupem, delikatnie mówiąc, nie całkiem uczciwych „handlowców” z Polski. Ci rozpolitykowani, lecz przyjaźnie nastawieni, podkreślają wspólne zwycięstwo nad systemem: według nich Polska rozbiła Układ Warszawski, a Litwa – ZSRR. Pierwsze twierdzenie jest przesadą, drugie – przesadą do kwadratu. Gdyby wydano odpowiednie rozkazy, opanowanie gmachu parlamentu bronionego przez kilkudziesięciu ochotników dysponujących paroma pistoletami zajęłoby stacjonującej w Wilnie dywizji pancernej jakieś pół godziny – wliczając w to dwadzieścia minut na dojazd z koszar. Związek Radziecki nie wytrzymał nagłego przyspieszenia wyścigu zbrojeń i zalania światowego rynku przez tanią ropę naftową z Arabii Saudyjskiej, wobec czego błyskawicznie spadł popyt na ropę radziecką. Jak słusznie, acz złośliwie zauważył Parkinson: „ustroje padają nie dlatego, że są złe, niesprawiedliwe czy wręcz okrutne; padają, ponieważ bankrutują”. Biały Łabędź w Kownie Na Litwie w pierwszej kolejności odwiedziliśmy Kowno. Kowieński średniowieczny zamek tak naprawdę niemal w całości pochodzi z tych samych czasów co warszawska Starówka, to znaczy wybudowany został już po wojnie. Istniał w wieku XIII, z nie najlepszym skutkiem bronił litewskich ziem przed Krzyżakami (padł w roku 1362), jako punkt oporu stracił znaczenie po bitwie grunwaldzkiej, a następnie był systematycznie spłukiwany do morza przez fale dość kapryśnej rzeki Wilii. W czasach radzieckich odrestaurowano to, czego woda nie uniosła, czyli w pierwszym rzędzie dwie wieże i fragment murów. W podziemiach wieży południowo-wschodniej zlokalizowano muzeum zamku. Oficjalnie znacznie młodszy, za to autentyczny, jest kowieński ratusz. Po pierwotnym budynku ukończonym w roku 1556 nie zostało wiele śladów, ale gmach wzniesiony w latach 1771–1780 w stylu późnego baroku, z wyraźnymi już wpływami klasycyzmu, możemy oglądać do dzisiaj. Oglądać z przyjemnością, bo wiele racji kryje się w jego może nazbyt poetyckiej nazwie Biały Łabędź. Istotnie, ze swą wysoką, smukłą wieżą i nieskazitelnie białymi ścianami może kojarzyć się z tym dumnym i pięknym ptakiem. Północno-wschodnią perspektywę ratuszowego placu zamyka archikatedra pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła, wedle tradycji wzniesiona w celu upamiętnienia chrztu Żmudzi, gruntownie odrestaurowana z woli i za pieniądze ostatniego króla Rzeczypospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego. Trudno nie zauważyć, że wystrój świątyni o gotyckiej bryle jest barokowy. To efekt wielu pożarów, które trawiły świątynię; ściany są starsze od wnętrza. W ołtarzu archikatedry spotkaliśmy kolejną „północną Madonnę” – słynący cudami wśród pielgrzymów obraz Matki Boskiej Bolesnej. Spotkanie z najsłynniejszą Następnego dnia czekało nas spotkanie z Tą najsłynniejszą – „Panną Świętą, co w Ostrej świeci Bramie”. Brama, początkowo zwana raczej Miednicką (od drogi prowadzącej do Miednik i dalej przez Mińsk do Moskwy), powstała w czasie wznoszenia obronnego muru wokół miasta, czyli w drugiej dekadzie XVI wieku. Poważny, ciepły obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej namalowano jakieś sto lat później, prawdopodobnie w Wilnie, choć o jego twórcy nic nam nie wiadomo. Szczególny kult wizerunku rozpoczął się niemal natychmiast, ale swe apogeum osiągnął po upadku powstania styczniowego. Zastanawiające jest, że Ostrą Bramę pozostawiono nietkniętą podczas wyburzania miejskich murów pod koniec XVIII wieku. Ostrobramski kościół pod wezwaniem św. Teresy był otwarty dla wiernych także w latach, gdy socjalistyczna Litwa była jedną z republik radzieckich. W roku 1927 nuncjusz papieski ukoronował obraz w obecności marszałka Józefa Piłsudskiego i prezydenta Ignacego Mościckiego. Wilno to miasto wielu wspaniałych świątyń, wśród których największy zachwyt znawców sztuki budzi kościół pod wezwa- niem świętej Anny, który podobno sam Napoleon pragnął „unieść na dłoni do Paryża”. Architektonicznie gmach jest arcydziełem późnego gotyku francusko-flamandzkiego (tak zwanego gotyku płomienistego). Fasada nawiązuje do frontonu kościoła w Louvier, wieże i środkowe iglice do ratusza w Lauvain, zaś czysto oryginalna koncepcja twórcy projektu, gdańszczanina Michała Carpentawiusa, wyraziła się w związaniu całości wielokrotnie powtórzonym motywem łuku. Charakterystyczną bryłę wileńskiej bazyliki dostrzeże każdy, ponieważ zamyka ona centralną arterię starszej części miasta, prospekt Giedymina (w czasach radzieckich prospekt Lenina, przed wojną – aleję Mickiewicza), ale ciężkim grzechem byłoby nie zwiedzić także jeszcze przynajmniej trzech dalszych kościołów: Franciszka i Bernarda, Piotra i Pawła oraz Jana. Oczywiście wypada także zwiedzić cmentarz na Rossie, Uniwersytet Wileński i muzeum Adama Mickiewicza oraz obejrzeć panoramę miasta ze Wzgórza Trzech Krzyży. Od XV wieku Wilno było zawsze bardziej miastem polskim niż litewskim, polonizacji nie uległy natomiast położone nieopodal Troki. Według legendy książę Giedymin oczarowany urokiem zauważonego podczas łowów miejsca nakazał wybudować tutaj zamek i przenieść doń stolicę z Kiernowa. W rzeczywistości zamek jest nieco późniejszy, pochodzi z przełomu wieków XIV i XV – co jednak w niczym nie umniejsza jego dawnej roli obronnej i dzisiejszej wyjątkowej urody. Wynurzające się niemal z lustra jeziora kontury gotyckiego zamku, zielone wyspy, drewniane mosty łączące zamki na wyspie i półwyspie w pełni zasłużyły sobie na objęcie ich statusem Historycznego Parku Narodowego. W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze zespół poklasztorny zakonu kamedułów nad Wigrami – miejsce odpoczynku Ojca Świętego Jana Pawła II podczas jego pielgrzymki po Polsce. Powitałem to miejsce ponownie z rozrzewnieniem raczej niż z ciekawością, ponieważ kiedyś mieścił się tutaj Dom Pracy Twórczej, w którym miałem okazję przebywać. Do Krakowa wróciliśmy bardzo późno. Pod klejącymi się do snu powiekami wciąż ożywały cudowne pejzaże i dzieła sztuki, którym patronują północne Madonny. Jerzy Skrobot Nominacja do tytułu Mecenasa Kultury Krakowa za 2010 rok Nominację z rąk Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego 8 grudnia 2011 r. odebrali Prezes Zarządu Banku KBS Zbigniew Bodzioch i Wiceprezes Andrzej Grzybek Krakowski Bank Spółdzielczy od ponad 15 lat organizuje liczne wystawy malarstwa, rysunku, grafiki czy rzeźby. Instytucja wspiera i promuje kulturę oraz sztukę wyłącznie polskich artystów, zarówno profesjonalnych, jak i ludowych, działających w środowiskach lokalnych. Wybór takiej drogi w przypadku KBS jest konsekwencją misji, jaka przyjął bank. Ta z kolei ściśle nawiązuje do idei i nauki dr. Franciszka Stefczyka, a jego słowa – torowanie drogi rozwoju społeczności bankowej jest równoczesnym wzmocnieniem państwa, dźwiganiem kultury i gospodarczej siły narodu – są dla banku mottem. 8 grudnia 2011r w Sali Obrad Rady miasta Krakowa prezydent miasta Krakowa prof. Jacek Majchrowski w towarzystwie przewodniczącego Rady Miasta Bogusława Kośmidra wręczył nominację i statuetki „Mecenasa Kultury Krakowa” za 2010 rok. Po raz siódmy uhonorowany został Krakowski Bank Spółdzielczy. Nominacje odebrali Prezes Zarządu Banku KBS Zbigniew Bodzioch oraz Wiceprezes Zarządu Banku KBS Andrzej Grzybek. Serdecznie gratulujemy! Jerzy Skrobot 57 Edukacja Z coachingiem jest tak jak z każdym nowym trendem – najpierw przyjmuje się opornie, potem w zastraszającym tempie rośnie liczba zwolenników oraz coachów, przy czym niektórzy zajmują się np. „łataniem aury”, co ma oczywiście w rezultacie prowadzić do poprawy sytuacji finansowej i powodzenia w biznesie. Jeśli „łatanie aury” jest dobre na wszystko, to czy to samo dotyczy coachingu? Dla kogo coaching, dla kogo mentoring? Coaching jest dobry dla osoby mającej już pewne umiejętności i wiedzę, niezbędną bazę. Dla osoby, która poszukuje własnej ścieżki realizacji celów i swojego potencjału, ale nie oczekuje od coacha wiedzy w danej dziedzinie. Mentoring jest przydatny wtedy, kiedy rozpoczynamy karierę, działalność w nowej dla nas branży i poszukujemy wzoru do naśladowania bądź – w przypadku firmy – kogoś, kto nas wprowadzi w specyfikę jej działalności. Zamiast odkrywać Amerykę na nowo, jesteśmy gotowi, by skorzystać z doświadczeń „mistrza”. Klasycznie rozumiany mentor jest więc osobą, która osiągnęła wysoki poziom, sukcesy, jest znana w danej dziedzinie. W coachingu takiego wymogu nie ma. Z drugiej strony tworzą się teraz zręby tzw. nowoczesnego mentoringu, który bardzo przypomina coaching, z tym zastrzeżeniem, że mentor musi mieć doświadczenie w dziedzinie, nad którą z klientem pracuje. W mentoringu, zwłaszcza tym klasycznym, jest bardzo duża dowolność pracy i metod. Jeśli ktoś jest w danej dziedzinie mistrzem, to często ma oryginalne podejście, nietuzinkową osobowość i nie korzysta z modeli pracy, co z kolei jest standardem w coachingu. Jednym słowem wszystkie chwyty dozwolone. Najczęściej też, w przeciwieństwie do coachingu, mentor nie pracuje nad osiągnięciem 58 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Coaching dobry na wszystko? konkretnego celu – to, co podopieczny wyniesie i zechce wprowadzić w życie z takiej mentoringowej relacji, zależy tylko od niego, mentor nie jest zainteresowany ostatecznym rezultatem, choć może dawać wskazówki, pokazywać kierunki i rafy do ominięcia (inaczej jest w nowoczesnym mentoringu, w którym również dąży się do wspólnego celu). Coachingowy styl zarządzania? Coraz więcej firm rzeczywiście wprowadza „kulturę coachingową”, co jest związane z najnowszymi kierunkami zarządzania, tzn. (w dużym skrócie) ludzi motywują wyzwania, a nie rozkazy (nawet pensja nie jest wystarczająco motywująca, jeśli nie ma wyzwań); współpraca daje lepsze efekty niż rywalizacja i dbałość o jednostkowe interesy. Współpraca w szerokim tego słowa znaczeniu – nie tylko pomiędzy poszczególnymi pracownikami, ale również działami; ważna jest umiejętność ciągłego uczenia się (patrz Peter Senge i jego koncepcje nt. organizacji uczących się), bo wiedza szybko staje się przestarzała etc. Taki model zarządzania wyklucza zarządzanie dyrektywne, promuje zaś metody coachingowe – konstruktywną komunikację, umiejętność spojrzenia na problem z różnych perspektyw, całościowe/systemowe spojrzenie na organizację, ukierun- Na początku wygląda to na dość pracochłonne zajęcie, ale w rezultacie pracownicy stają się bardziej samodzielni i zmotywowani, a menedżer może spokojnie wyjechać na urlop (bez laptopa!). Nowa rzeczywistość ekonomiczna, w której kryzys jest właściwie sytuacją permanentną, wymusza na organizacjach elastyczność, częste zmiany, ciągłą mobilizację i umiejętność motywowania pracowników do rosnących wysiłków i poszukiwania nowych rozwiązań. Dyrektywny system zarządzania nie idzie w parze z kreatywnością, zaangażowaniem i motywacją pracowników, które są warunkiem przetrwania firm w obecnych, coraz bardziej konkurencyjnych czasach. Rosną kwalifikacje pracowników, metody zarządzania muszą być dostosowane do większej samodzielności pracownika. Trendy w coachingu Innym trendem w coachingu jest rosnąca profesjonalizacja zawodu, którą firmy słusznie wymuszają – wymóg certyfikacji, doświadczeń, referencji etc. Powstają organizacje, które pracują nad standardami wykonywania usługi coacha zarówno na poziomie międzynarodowym (ICF, ICC etc.), jak i krajowym (Komisja Coachingu PIFS, Polska Izba Coachingu). Na pewno powstanie więcej firm wyspecjalizowanych w świadczeniu usług coachingowych. Usługa coachingu, w odróżnieniu od metod coachingowych, które może stosować każdy i oby stosował jak najczęściej, jest jednak w zasadzie nieoddzielna od osoby, która ją świadczy, czyli coacha. Sposób i jakość jej świadczenia zależą więc w dużej mierze od konkretnej osoby, jej wiedzy, doświadczeń i postawy. kowywanie, stawianie wyzwań zamiast narzucania rozwiązań i metod postępowania. Jednym słowem, jeśli pracownik przychodzi do menedżera z jakimś problemem, to menedżer nie rozwiązuje tego problemu natychmiast za pracownika (tzn. mówi: zrób zestawienie, zadzwoń do finansów, sprawdź w księgowości), tylko najpierw pyta: „Jakie masz pomysły?”, „W czym tkwi problem?”, „Czy wcześniej zdarzyła się podobna sytuacja – co wtedy zrobiłeś i jaki był wynik?”, „Uważasz, że podjąłeś złą decyzję i boisz się zaryzykować następną?” etc. Co właściwie robi coach? Najpopularniejsze definicje mówią, że coach wspiera klienta w realizacji ważnych dla niego celów. Zastanawiacie się pewnie, na czym właściwie polega to wsparcie. Jeśli nie chodzi o kwestie merytoryczne, bo skoro coach nie musi być ekspertem w danej branży (jego wiedza i wsparcie są bardziej uniwersalne), to właściwie o co chodzi? Jak możemy opisać proces wspierania klienta – od czego się zaczyna, jak przebiega, a na czym kończy – jak to wygląda w praktyce? A może coach jest pod telefonem i przyjeżdża, gdy jest jakiś problem? Każda współpraca zaczyna się od przyjrzenia się sytuacji obecnej i wyznaczenia celów coachingu, ram i możliwości współpracy (spotkania osobiste, rozmowy telefoniczne, obserwacja klienta w pracy etc.), konkretnego harmonogramu. Głównym narzędziem pracy coacha są pytania, umiejętność ich zadawania i słuchania, stawianie wyzwań i planowanie działań, precyzowanie celów i kryteriów. Na co dzień nie stawiamy sobie pytań, które umożliwiają zobaczenie działań z szerszej perspektywy, odkrycie strategii postępowania, przekonań i ograniczeń, czasami nawyków i sposobów, w jaki sami siebie sabotujemy. Coach wspólnie z klientem znajduje jego mocne strony, preferencje, pragnienia i motywacje. Rośnie w ten sposób nasza świadomość – naszych potrzeb, wartości, mocnych i słabych stron. Coach i klient przyglądają się sposobom działania oraz opracowują kierunki zmiany, najczęściej w postaci bardzo konkretnych kroków zwanych planem akcji. W coachingu duży nacisk kładzie się na działanie i rezultaty. Coaching najczęściej jest procesem długofalowym, trwającym średnio ok. sześciu miesięcy, bo dopiero taki okres daje silną gwarancję trwałej zmiany. Niemniej zdarzają się sesje jednorazowe, nazywane coachingiem interwencyjnym, który stosowany jest, gdy klient ma jakąś bardzo konkretną kwestię do rozwiązania i potrzebuje profesjonalnego wsparcia w opracowaniu planu działania bądź podjęcia decyzji np. obarczonej dużym ryzykiem finansowym. Spojrzenie z zewnątrz jest wtedy nieocenione, bo najgorsze decyzje podejmujemy pod presją (finansową, czasową etc.) i takie sesje dają bardzo dobre, wręcz natychmiastowe efekty i duże zmiany. Niezbędne umiejętności i kompetencje coacha Podstawowe umiejętności coacha to budowanie zaufania w relacji, tak aby współpraca mogła zaistnieć. Ponadto umiejętność słuchania bez oceniania i interpretacji, patrzenia na sytuację z różnych perspektyw (drugiej osoby, systemu, w którym klient funkcjonuje, firmy etc.), także precyzowania celów, planowania działań, stawiania wyzwań. Niezbędna jest odpowiednia postawa i elastyczność, czyli z jednej strony bezstronność w odkrywaniu strategii działań, przekonań klienta, które nie zawsze są użyteczne, jego mocnych i słabych stron. Z drugiej strony konieczna jest umiejętność zaangażowania, wspierania klienta, bycie „sparingpartnerem”. Czasami to ten rodzaj obecności jest kluczowy, pozwala poczuć się bezpiecznie, spojrzeć z dystansem, znaleźć w sobie przestrzeń na inne rozwiązania, zobaczyć całość. By móc skutecznie wspierać innych, coach musi być osobą zintegrowaną, z mocnym wewnętrznym rdzeniem, dużą dozą 59 Edukacja dojrzałości i samoświadomości, inaczej trudno jest o bezstronność. Wciąż musi się rozwijać i przyglądać swoim schematom funkcjonowania. Jest takie angielskie powiedzenie „walk the talk” i ja się z nim absolutnie zgadzam. Z mojego doświadczenia wynika, że przydaje się poczucie humoru, które wprowadza pewną lekkość do relacji i trudnych często tematów, niemniej nie jest to standardowa i wymagana kompetencja. Relacja coachingowa opiera się na zaufaniu Każdy z nas ma inną definicję zaufania i trochę inne kryteria – dla niektórych absolutną podstawą są referencje, certyfikaty, rodzaj doświadczenia zawodowego (wielu klientów zwraca na to uwagę, szukając podobieństw bądź tego rodzaju doświadczeń, których im brakuje). Ktoś inny będzie polegał na swoim pierwszym odczuciu, na które składają się wrażenia niewerbalne i sposób komunikacji, to, na ile czuje się „rozumiany” przez coacha. Wszystko to składa się na wrażenie nadawania na tej samej fali, co niewątpliwie ułatwia proces coachingowy. Statystycznie liczba podobieństw (wiek, doświadczenie etc.), jak wynika z badań American Management Association, wpływa pozytywnie na efekt coachingu, a doświadczenie w biznesie na efekty coachingu biznesowego (jednak!), ale być może dlatego że łatwiej wtedy o wzajemne zrozumienie. Osobom na wysokich stanowiskach trudno jest też uwierzyć, że ktoś, kto jest młodszy, ma mniejsze doświadczenie, nie był menedżerem, jest w stanie im pomóc. Niemniej coach nie może myśleć dokładnie w taki sam sposób jak klient, bo wtedy najprawdopodobniej nie wniesie tej cennej „innej” perspektywy. Świeże spojrzenie osoby niezwiązanej z danym biznesem może być bezcenne, ale trudniej wtedy o zaufanie. Jedni będą szukali osób, które już gdzieś spotkali, przy jakiejś zawodowej lub prywatnej okazji, inni będą woleli kompletnie obcą osobę, dużo zależy od sposobu, w jaki zazwyczaj wchodzimy w relacje, dla niektórych musi to być osoba z polecenia, inni szukają w internecie i sprawdzają na własną rękę. Niezmiernie ważne jest (patrz wywiad z klientem), aby nie narzucać swojej koncepcji, widzenia świata, pamiętać, że w tej relacji ważny jest klient, jego potrzeby i to naszym zadaniem jest zrozumienie jego świata i mówienie jego językiem, a nie na odwrót. Oczywiście w trakcie pracy następuje wzajemny wpływ i jest on narzę60 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps dziem zmiany, ale to klient kieruje łodzią, nie coach! Coach może jedynie zapytać: „czy aby nie zgubiliśmy kursu?”. Nieskuteczny coaching Coaching będzie nieskuteczny w przypadku braku niezbędnych kompetencji i umiejętności, których po prostu trzeba się nauczyć. Niezbędnym warunkiem sukcesu jest też zaangażowanie i chęć współpracy. Przy braku zainteresowania (jeśli coaching jest np. narzucony przez firmę, a klient nie dostrzega korzyści, jakie mógłby wynieść), bardzo niskiej samoświadomości i niechęci do zmiany, braku otwartości coaching nie ma sensu. Najczęściej widać to dosyć szybko – czy klient nastawiony jest na pracę, szukanie rozwiązań, czy też cały czas toczy się w jego głowie równorzędny proces, który brzmi np. „przecież to nie ma sensu”. Czasami to kwestia zaufania, czasami strachu przed zmianą, a czasami niechęci do wszelkich autorytetów, a już zwłaszcza tych dziwolągów psychologów i coachów. Trochę jak średniowieczny strach przed czarownicami. Jest to czasami również kwestia nikłej wiedzy psychologicznej. Mimo że stosuje się ją w reklamie, marketingu i zarządzaniu, to wciąż jest sporo ludzi, nawet na wysokich stanowiskach, którzy ignorują istnienie mechanizmów psychicznych, schematów postępowania i pewnych reguł zachowań zarówno jednostek, jak i zbiorowości. W takich przypadkach lepiej jest zacząć od lektury (słowo pisane ma dużą moc bezstronności i przekazywania nowych idei) albo szkolenia. Coaching nie będzie też skuteczny wtedy, kiedy to coach będzie usiłował narzucić swoje widzenie świata i tematy pracy, kiedy klient i coach nie będą dobrze dobrani, nie stworzą sytuacji partnerskiego dążenia do celu – np. początkujący coach może zbyt często przejmować odpowiedzialność (tzw. grzech nadgorliwości), a wtedy klient nie podejmuje wyzwań. Bardzo podobna sytuacja ma często miejsce w firmach, gdy menedżer nadmiernie kontroluje pracowników, pozbawiając ich w ten sposób odpowiedzialności (i radości z podejmowania wyzwań i osiągania sukcesów), a następnie jest szalenie zdziwiony, że nie mają motywacji. Spora część menedżerów zawdzięcza swój sukces perfekcjonizmowi, ten sam perfekcjonizm nie pozwala jednak zwrócić się o wsparcie, bo traktowane jest to równoznacznie z przyznaniem się do błędu („a ja przecież wiem wszystko najlepiej i nikt nie zrobi tego lepiej niż ja” – taka postawa zresztą jest często przyczyną wypalenia zawodowego z powodu przeciążenia obowiązkami, nie mówiąc już o demotywacji wciąż krytykowanych współpracowników). Statystycznie jednak (badania AMA) skuteczność coachingu (ok. 70%), jest większa niż skuteczność szkoleń (ok. 10%) – po szkoleniu zazwyczaj segregator ląduje na półce i brakuje etapu wdrożenia w życie nowo nabytej wiedzy – czyli np. coachingu. Wypowiedź dyrektora oddziału firmy pośrednictwa finansowego nt. coachingu: – Inspiracją do podjęcia coachingu była dla mnie osoba coacha. Od coacha wiele zależy – moje pierwsze zetknięcie z coachingiem nie było najlepsze, miałem wrażenie, że coach, z którym wtedy rozmawiałem, usiłuje narzucać mi swoją własną wizję świata i sposób patrzenia. Nie mówił moim językiem, narzucił temat z pogranicza metafizyki. Nie miałem ochoty na taką rozmowę. Spotkanie z innym coachem uświadomiło mi potrzebę własnego rozwoju zawodowego w innych niż dotychczasowe obszarach, w których czułem się pewnie – umiejętności sprzedażowe, wiedza dotycząca rozwiązań i rynków finansowych etc. Była to moja własna decyzja wynikająca z poszukiwania sposobów motywowania siebie i innych. Dzięki coachingowi odkryłem, że motywować można na przeróżne sposoby – nie tylko poprzez cele. Wzrosła moja motywacja i pewność siebie. Zauważyłem, jakie popełniam błędy, i odkryłem, jak silne są metody coachingowe oddziaływania na ludzi i ich motywacje. Dużo skuteczniejsze niż wydawanie poleceń i narzucanie rozwiązań. Eliza Kruszewska Autorka jest Certyfikowanym Coachem Osób i Zespołów Kultura biznesu Jak skutecznie negocjować Współczesny biznes opiera się na sztuce negocjacji. Mówi się nawet, że żyjemy w czasach porozumiewania się za pomocą jej narzędzi. Oto kilka prostych zasad, które pomagają osiągnąć negocjacyjny sukces w rozmowach z partnerami w interesach, pracownikiem, pracodawcą, a nawet w stosunkach prywatnych. W czterech ścianach niewielkiej sali konferencyjnej trwa rozmowa biznesowa. Partner A „ostro negocjuje”. Zasypuje kontrahenta B argumentami. Tamten czuje, że nie wszystkie są słuszne, ale boi się stracić kluczowego klienta. W pomieszczeniu robi się coraz bardziej duszno, atmosfera gęstnieje. B marzy już, by spotkanie się skończyło, w efekcie po raz kolejny schodzi z ceny. Wkońcu zgadza się na taką, która nie daje mu prawie żadnego zysku. Negocjacje się kończą. Partner A ma poczucie wygranej, B czuje, że odniósł porażkę. Czy to spotkanie można uznać za udane? Tylko pozornie i to dla jednej ze stron. Sekret udanych negocjacji polega bowiem na tym, żeby wszyscy biorący w nich udział kontrahenci czuli się usatysfakcjonowani i myśleli o kontynuowaniu współpracy. Jak to osiągnąć? 1. P ostaraj się zastąpić słowo „negocjacje” słowem „dialog” Jedna z najbardziej trafnych definicji określa negocjację jako wymianę informacji, które służą podejmowaniu decyzji prowadzących do uzgodnienia interesów różnych stron. Oznacza to tyle, że partnera rozmów należy traktować z szacunkiem, wówczas negocjacje będą dialogiem, w którym wskażemy obopólne korzyści ze wzajemnej współpracy, kontaktów biznesowych czy zastosowania jakichś zasad wspólnego działania. 2. Przygotuj się Doświadczeni negocjatorzy wiedzą, że przygotowania trwają znacznie dłużej niż same rozmowy. Należy skupić się na kilku rzeczach: wyznaczeniu sobie realnych celów negocjacji i określeniu minimum, na jakie możemy się zgodzić; poznaniu aktualnej sytuacji podmiotu (firmy), z którym podejmujemy negocjacje; wcześniejszym rozszyfrowaniu postaw negocjatorów. Można ich podzielić na 4 kategorie: „młody wilk” (nie będzie mu zależa- ło na opinii, tylko na pieniądzach – postawa Wykaż się zrozumieniem dla argumenta jest najczęściej wynikiem braku doświadtów osoby, z którą negocjujesz. Innymi słoczenia.), „rep negocjacyjny” (typ chłodnego wy przyjmij punkt widzenia drugiej strony. profesjonalisty – osiągnięcie korzyści przez Pamiętaj o komunikacji niewerbalnej. drugą stronę jest możliwe, dopiero Gesty, miny, spojrzenia mówią czasem kiedy te nie koliduwięcej niż słowa. ją z osiągnięciem Tonuj pojawiające się cena: 49 zł wszystkich zamiew rozmowie napięcia. Kluczowe rzonych celów przez Ten, kto pierwszy wyrepa), „partner” chodzi z inicjatywą rozmowy (będzie dążył do złagodzenia konA. Switzler, J. Grenny, K. Patterson, R. McMillan zawarcia porofliktu, jest górą! zumienia satys Blef czy Książka przedstawia rozwiąfakcjonującego wymyślanie niezania, dzięki którym poradzisz sobie z najtrudniejobie strony), istniejących waszymi rozmowami. Dowiesz „przyjaciel” lorów z punktu się, jak przygotować się do rozmowy, (jest on raczej wiedzenia etyki gdy gra toczy się o wysoką stawkę, jak rzadkością przy jest zakazane, ale poradzić sobie z gniewem i urazą, jak stole negocjacyjprzemilczanie dapodjąć skuteczny dialog, jak stworzyć bezpieczną atmosferę, w której można nym – stawia wyjące szanse ochroporuszyć niemal każdy temat, żej potrzeby drugiej ny własnego interei jak przekonywać, nie obrażając strony niż własne); su jest niezbędne we przy tym rozmówcy. ustaleniu taktyki wszystkich negocjacjach. działania. Gdy rozmowa idzie w innym kierunku, niż tego sobie 3. Podczas życzysz, umiejętnie zmień temat. negocjacji Wobec partnerów działających wrogo Jeśli to możliwe, zorganizuj negocjacje oraz takich, których nie znamy, wskazane są na swoim terenie. To daje poczucie większej chłodna postawa i dystans. pewności siebie. Partnerów nastawionych pozytywnie Staraj się możliwie szybko przejąć warto z wyczuciem skomplementować. Jedinicjatywę. Należy to jednak zrobić w nienak ma to być obiektywna pochwała, a nie zwykle delikatny i grzeczny sposób, tak by kokieteria. rozmówca nie miał poczucia bycia manipu4. F inał negocjacji lowanym. to nie koniec Unikaj doradzania. Rozmówca może Kończąc dialog, należy pamiętać o uścito odebrać jako pouczanie. Nikt nie chce sku dłoni. Gest ten symbolizuje osiągnięcie być postrzegany jako słabszy, mniej dokonsensusu, porozumienia. Jeśli z danym świadczony czy mniej kreatywny. partnerem zamierzamy jeszcze w przyszło Przekonuj i bądź otwarty na przekonyści współpracować, należy podtrzymywać wanie. wzajemny kontakt. I nawet jeśli nasze rela Ulegaj tylko mądrym argumentom, cje przejdą w przyszłości w przyjacielskie, a nie presji. nigdy nie wolno odkrywać kart do końca – Nie oceniaj ani nie twórz ostatecznych czyli zdradzać, jaką taktyką kierowaliśmy sądów zbyt wcześnie. Dobrze, jeśli atmosfesię podczas wspólnych negocjacji. ra negocjacji sugeruje, że chcemy dokładnie Biuro Reklamy i PR przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw”. 61 Po godzinach Dodatki Skrojony Efektowne spinki podkreślą styl i osobowość. na miarę Porządny garnitur to w biznesie codzienne narzędzie pracy. W dodatku może być niezwykle skuteczne. Uwiarygodnia, dodaje prestiżu. To dlatego coraz więcej osób decyduje się na szycie garniturów na miarę. Bo rozpinane guziki przy mankiecie czy wyszyte inicjały to tzw. snobizm w dobrym guście. Mówi się, że nie ma ludzi źle zbudowanych, są tylko źle ubrani. Mistrzowie krawiectwa wiedzą, że te słowa to nie nadużycie, tylko szczera prawda. Bo garnitur czy choćby nawet sama dobrze skrojona marynarka bezbłędnie niweluje niedostatki i asymetrie sylwetki, a te zdaniem krawców ma aż 65 proc. osób. „Potrafią ująć optycznie do 20 kg, narzucają właściwe proporcje i eksponują walory” – twierdzi Jerzy Turbasa z Krakowa. Jego pracownia krawiectwa powstała w 1946 roku i zyskała taką renomę, że ubierają się u niego prezydenci, dyplomaci, artyści, prezesi firm. Z kolei warszawska pracownia krawiecka Zaręba istnieje już od 1894 roku, kiedy to Edward Zaręba otworzył swój zakład w gmachu Teatru Wielkiego. Zawsze w centrum stolicy (obecnie przy ul. Nowogrodzkiej), razem z miastem przeżywała zarówno wielkie rauty i bale, jak i represje i zniszczenia. Tu również ubierają się osoby z pierwszych stron gazet, ale także ci, którzy potrafią docenić różnicę między garniturem szytym na specjalne zamówienie oraz tym z wieszaka. Na taki strój poczekamy nawet kilka tygodni, jednak trzeba pamiętać, że każdy 62 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Garniturowy savoir-vivre Najogólniej ubrania męskie można podzielić na: jednorzędowe – odpowiednie dla wszystkich, niezależnie od wzrostu i figury, nosi się je z kamizelką lub bez, niekiedy z pulowerem, oraz dwurzędowe – uwydatniają słabe strony sylwetki, gdyż optycznie poszerzają, nie nosi się do nich ani kamizelek, ani pulowera. Elegancja nakazuje, aby garnitury były w spokojnych i nienasyconych kolorach. Różne odcienie szarości, rzadziej beżu i brązu powinno nosić się w pracy, w podróży i na spacerze. Natomiast ubrania ciemne od marengo do czarnego oraz granatowe to już stroje wizytowe, które zakłada się na przyjęcia oraz uroczystości. Tylko jedna część garnituru może mieć wzorki. Jeżeli mężczyzna stoi lub porusza się, marynarka bezwzględnie powinna być zapięta. W przypadku ubrań jednorzędowych – bez względu, czy jest kamizelka, czy nie – gdy marynarka ma dwa guziki przynajmniej jeden od góry powinien być zapięty, gdy marynarka ma trzy guziki zapięte powinny być dwa od góry. Nigdy jeden. Marynarkę dwurzędową zwykle zapina się na dwa guziki. Kamizelkę należy zawsze zapinać na wszystkie guziki. Spodnie powinny być odpowiedniej długości – nogawki z przodu powinny sięgać wierzchu buta (tak aby lekko się załamywały), a z tyłu obcasów. Koszula powinna wystawać spod rękawa na ok. 1 cm. K ieszenie marynarki nigdy nie powinny być zapełnione. Pełnią one jedynie funkcję dekoracyjną. Pozazdrościł Pierre Cardin Sława polskich krawców obiegła cały świat. Kiedy w 1997 roku Andrzej Wajda został członkiem Akademii Francuskiej, etykieta nakazywała mu wystąpić na uroczystym zaprzysiężeniu w bogato zdobionym fraku. Skorzystał wtedy z usług Jerzego Turbasy. Podczas paryskiej ceremonii polski reżyser zauważył, że bacznie przygląda mu się sam Pierre Cardin. Po zakończeniu części oficjalnej projektant podszedł do Wajdy i powiedział: „Musi pan mieć doskonałego i bardzo drogiego krawca”. Po drobnych niuansach Francuz rozpoznał najwyższą klasę krawiectwa. Bo to właśnie w tych szczegółach diabeł krawiectwa tkwi. W ręcznie szytych marynarkach dziurki w klapach i guziki na rękawach nie są atrapami. Koneserzy wiedzą zaś, że ostatni z nich zawsze powinien być odpięty. Pas w spodniach musi być od wewnątrz obszyty szorstkim materiałem, by zapobiegać wysuwaniu się koszuli ze spodni. Od środka powinny być do niego przyszyte dwa guziki na ewentualne zamocowanie szelek. Dopuszczalne są tylko zapięcia z masy perłowej i bawolego rogu. Guziki z plastiku spotkamy tylko w seryjnie szytych garniturach. I jeszcze mały drobiazg – paradoksalnie wyznacznikiem wysokiej jakości ubrania są nierównomiernie obszyte dziurki. To bowiem dowód ręcznej pracy krawca. Jak powinna leżeć marynarka Warto odwiedzić macaronitomato.blogspot.com Blog o klasycznej męskiej elegancji. 1. Kiedy patrzymy na marynarkę od przodu, powinno dać się wyprowadzić pionową linię biegnącą od jabłka Adama do krocza przez punkt środkowy (czyli guzik). Ramiona, klatka piersiowa, talia, biodra muszą znajdować się z kolei na tym samym poziomie. Jeśli w rzeczywistości jesteśmy asymetryczni, prawidłowo skrojona marynarka ukryje te mankamenty. Poza tym dobrze, jeśli widoczne są „okna“ między swobodnie zwisającymi rękami a tułowiem. Zawsze modna klasyka Współczesne garnitury wywodzą się z Anglii i od XIX wieku niewiele się zmieniły. Te prawdziwie eleganckie właściwie różnią się od tych sprzed lat tylko drobiazgami. Ale najlepsi krawcy podążają za światową modą. Choć pracownia Zaręby należy do tych w najlepszym tego słowa znaczeniu konserwatywnych, deklaruje jednocześnie, że proponuje swoim klientom odświeżony, lekki styl, a drobne niuanse, które zmieniono w ostatnich latach w marynarkach, pozwalają na dodanie sylwetce lekkości i dynamiki. Te szczegóły potrafi dostrzec jednak tylko oko konesera. Ile kosztuje ubranie szyte na zamówienie? U tych najbardziej znamienitych krawców ceny oscylują w okolicach 4,5–7,5 tys. złotych za garnitur, ale na rynku można znaleźć już oferty od 2 tys. złotych. Tylko za taką cenę będziemy mieć pewność, że strój jest właściwie dobrany do okazji, a nasza sylwetka będzie się w nim prezentować najlepiej, jak to tylko możliwe. Biuro Reklamy i PR 2. Dolny brzeg marynarki powinien tworzyć poziomą linię. Wystający brzuch nie może podnosić jej do góry! 5. 3. Plecy powinny być gładkie, bez żadnych marszczeń, jedynie z lekkimi fałdami pod rękawami (tzw. nadbiegi, które zapewniają swobodę ruchów). 4. Rękawy powinny opadać prosto, bez żadnych skośnych marszczeń. Nie mogą też tworzyć przy ramieniu załamania. Kołnierz musi ściśle przylegać do koszuli. 63 fot. http://macaronitomato.blogspot.com, www.apart.pl jego element to rękodzieło. Nie wystarczy zdjęcie miary. Jeszcze w trakcie szycia garnitur jest przymierzany, odpowiednio dopasowywany. Moto Rewolucja konserwatywna Porównanie Porsche 911, najstarszy model tej marki w produkcji, wciąż nie wychodzi z mody i ma się lepiej niż dobrze. Inżynierowie ze Stuttgartu muszą tylko uważać, żeby projektując kolejne odsłony, nie zniszczyć legendy. Gdyby nie firma Peugeot i jej protest związany z nazewnictwem pojazdów (Francuzi zarezerwowali trzycyfrowe nazwy z zerem w środku), kultowe 911 nosiłoby oznaczenie 901. Choć zmuszeni do zmiany Niemcy zdecydowali się na obowiązujące do dziś oznaczenie, w rzeczywistości każda generacja tego pojazdu wewnętrznie jest opatrzona kolejnym numerem. Od 1963 roku, kiedy to debiutował następca przestarzałego modelu 356 (w znakomitej większości opartego na podzespołach VW Garbusa), w fabrykach w Zuffenhausen powstawały kolejno modele: 911, 912, 930, 964, 993, 996, 997. Zmiany? Raczej lifting Porsche od lat stawia na spokojną ewolucję modelu. Przypomnijmy choćby fakt, że aż do 1996 r. wszystkie silniki 911 były chłodzone powietrzem, niczym poczciwy motor Fiata 126p (który zresztą także miał silnik z tyłu). Przez lata prawie nie zmieniono kształtu karoserii, a próba ingerencji w ponadczasowy design, dotycząca m.in. kształtu przednich 64 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps reflektorów z 1998 roku, spotkała się z chłodnym przyjęciem miłośników marki. W kolejnej odsłonie powrócono do ich klasycznego, jajowatego kształtu. Projektanci Porsche na bardziej zdecydowane modyfikacje pozwalają sobie w innych samochodach koncernu (Cayenne, Boxter, Panamera), rezerwując dla okrętu flagowego tylko sprawdzone wcześniej rozwiązania. Dziś, choć auto z zewnątrz wciąż przypomina pierwszy model z lat 60., Porsche 911 jest na wskroś nowoczesnym, bezpiecznym i luksusowo wyposażonym samochodem sportowym, nadającym się do codziennej eksploatacji, w odróżnieniu od utytułowanych włoskich konkurentów (Ferrari, Lamborghini). Co nowego w 2012 r.? Obowiązujący na 2012 rok numer dla 911 to 991 i, do czego przyzwyczaili już nas niemieccy inżynierowie, typ ten również nie przynosi rewolucji. Zewnętrznie niewiele różni się od poprzednika (997), choć auto zostało zbudowane całkowicie od nowa na dłuż- 911 Carrera Moc: 350 KM Maks. moment obrotowy: 390 Nm Przyspieszenie 0–100 km/h: 4,8–4,4 s (Sport +) Skrzynia biegów: 7 biegów, manualna, automatyczna PDK Zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 9 l (manual); 8,2 l (PDK) 911 Carrera S Moc: 400 KM Maks. moment obrotowy: 440 Nm Przyspieszenie 0–100 km/h: 4,5–4,3 s (Sport +) Skrzynia biegów: 7 biegów, manualna, automatyczna PDK Zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 9,5 l (manual); 8,7 l (PDK) szej płycie podłogowej. Zawieszenie obniżono, zmodyfikowano tylny spoiler (wysuwany elektrycznie), poniżej przednich reflektorów pojawiły się oszczędzające energię światła LED do jazdy dziennej. Największe zmiany objęły konstrukcję nadwozia, wykonanego teraz z aluminium i stali, dzięki czemu auto jest sztywniejsze i lżejsze o kilkanaście kilogramów. Najbardziej rzucają się w oczy zmiany we wnętrzu – wiele elementów wyposażenia (m.in. elektroniczny wyświetlacz nawigacji, konsola centralna) zapożyczono z większej i luksusowej Panamery. A jednak szkoda Saaba... Bardziej ekologicznie Sportowe auta o nieprzeciętnej mocy na ogół nie zadowalają się przeciętną ilością paliwa. Twórcy nowego Porsche próbują ograniczyć spalanie poprzez zastosowanie siedmiobiegowej skrzyni biegów (dostępne są także automatyczne skrzynie PDK „uczące się” stylu jazdy kierowcy) i znanego z samochodów miejskich systemu Start-Stop, wyłączającego silnik podczas postoju np. w korku. Nie bez wpływu na oszczędność ok. półtora litra paliwa (bo tyle udało się uzyskać w porównaniu z poprzednim modelem) i zmniejszenie emisji CO2 ma również niższa masa nadwozia. Do salonu po Carrerę S Jak zwykle dla klientów, których nie dotknął kryzys, Porsche przygotowało mocniejszą wersję 911: Carrera S. W tej wersji zamiast 350 KM w wersji podstawowej spragniony wrażeń kierowca dostaje sześciocylindrowego boxera o mocy 400 KM, dzięki czemu samochód przyśpiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 4,3 sekundy. Obie wersje (zwykła Carrera i usportowiona Carrera S) dostępne są w salonach od grudnia 2011 roku. Dla indywidualistów Porsche przygotowało dwa programy personalizacji auta (Exclusive oraz Tequipment), pozwalające na dopasowanie zarówno wyglądu pojazdu, jak i osprzętu (np. pakiety Sport Plus) wpływającego na osiągi auta. Chętni na najnowsze wcielenie kultowej rajdówki muszą przygotować ok. 110 tysięcy euro za wersję podstawową. Dodatkowe pakiety i modyfikacje mogą znacznie wywindować tę cenę. Na pocieszenie warto dodać, że właściciel będzie mógł oszczędzić na naprawach w czasie eksploatacji, gdyż Porsche 911 od lat prowadzi w rankingach niezawodności samochodów osobowych. Biuro reklamy i PR Na nic zdały się przejęcia i inne finansowe próby uratowania producenta charakterystycznych samochodów ze Szwecji. Nie pomogła ogólnoświatowa, oddolna akcja fanów marki pt. „Save Saab”, której efekty mogliśmy oglądać również w Polsce. W grudniu szef Swedish Automobile złożył wniosek o ogłoszenie bankructwa firmy. Co ciekawe, upublicznienie tej decyzji spowodowało poruszenie w salonach firmy, które odnotowały rekordową sprzedaż. Nic dziwnego – Saab od czasu uruchomienia produkcji samochodów osobowych w 1944 r. zasłynął wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami, co sprawiało, że pojazdy produkowane przez Szwedów były wyjątkowo lubiane przez użytkowników. Wymieńmy tylko niektóre z nowatorskich propozycji: pierwszy samochód standardowo wyposażony w zagłówki (1958), pierwszy samochód wyposażony standardowo w pasy bezpieczeństwa (1962), zderzaki absorbujące energię (1971), elektrycznie podgrzewane fotele (1971)… Jaka szkoda, że nie poznamy już nowych rozwiązań tego producenta. Bankowe cztery kółka Ople z BS w Barlinku Tym artykułem rozpoczynamy nowy cykl, poświęcony pojazdom firmowym. W inauguracyjnym odcinku wystąpią maszyny GBS Barlinek. Spółdzielcy mają tu do dyspozycji aż 8 pojazdów, wszystkie znanej niemieckiej marki z błyskawicą na masce. Ople z Barlinka kursują regularnie pomiędzy placówkami czy do centrali, przejeżdżając miesięcznie ok. 2 tysięcy kilometrów. Nie dotyczy to jednak czarnej insignii prezesa, która pokonuje dwukrotnie większy dystans. Mimo młodego wieku aut (najstarsze są z 2010 r.) flota samochodów firmowych jest regularnie rozbudowywana – ostatnie zakupy miały miejsce w styczniu. W garażu spółdzielców m.in. obok pojemnego vivaro zaparkowały wtedy uniwersalna astra i zgrabna corsa. Gdyby nie zabrakło odrobiny szczęścia w czasie konkursu na ostatnim walnym w Rawie Mazowieckiej, kto wie, czy nie udałoby się wygrać kolejnego pojazdu. Wierni marce Zarówno kierowcy, jak i pasażerowie są zadowoleni z wyboru Opla jako dostawcy aut służbowych, toteż w kontekście dalszego rozszerzania floty na celowniku jest mocna i solidna Astra IV ST. W grę wchodzi jednak także inne auto z grupy GM – Chevrolet Captiva (również z mocniejszym silnikiem). Ople z Barlinka, prócz zwykłych przeglądów eksploatacyjnych, nie wymagają specjalnej troski – to bezawaryjne i komfortowe auta. Sposób „na prezesa” Na temat sytuacji, jakie spotykają nas na drogach, można by napisać książkę. Niemal każdego dnia dzieje sie coś bardziej lub mniej zabawnego. Kiedyś na autostradzie wielkopolskiej za zbyt szybką jazdę został zatrzymany prezesowski opel insignia. Kierowca uniknął mandatu, z kamienną twarzą informując policjantów, że wiezie prezesa. Od tej pory w banku mówi się o metodzie „na prezesa”. Inny z kierowców twierdził z kolei, że dostał mandat za przekroczenie prędkości, gdyż jego auto było zbyt zrywne. Jak się okazało, astra, którą podróżował, była modelem z najsłabszym silnikiem w firmie. Niestety zdarza się także, że bankowe auta są w kręgu zainteresowania przestępców. Tak było z kolejną astrą, z której po włamaniu zniknął firmowy laptop. Złodzieje najwyraźniej upodobali sobie ten pojazd, gdyż na kolejną akcję wybrali dokładnie ten sam samochód. 65 Gadżet na topie Best of CES 2012 Telewizor LG OLED TV 55EM9600 Best of Show (najlepszy produkt targów) Nowości z Las Vegas Na największych na świecie targach nowych technologii Consumer Electronics Show (CES) producenci sprzętu zaprezentowali swoje nowinki. Oto kilka produktów wyróżnionych prestiżowymi nagrodami serwisu Cnet.com. Aparat Telefon Nokia Lumia 900 Fujifilm X-Pro1 Pierwszy w ofercie Fujifilm bezlusterkowiec będzie współpracował z wymiennymi obiektywami Fujinon. X-Pro1 dysponuje innowacyjną, 16-megapikselową matrycą X-Trans CMOS w rozmiarze APS-C, nowym mocowaniem obiektywu typu X oraz hybrydowym celownikiem, znanym z modelu X100. Całość zamknięta została w obudowie w stylu retro. 66 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Nowy smartfon Nokii oparty na Windows Phone 7.5 został wyposażony w 4,3-calowy ekran AMOLED ClearBlack o rozdzielczości WVGA (480x800), jednordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon APQ8055 o taktowaniu 1,4 GHz, moduł LTE, obsługę łączności 4G, kamerkę do wideorozmów, 512 MB pamięci RAM, 16 GB wbudowanej pamięci Flash, WiFi b/g/n, Bluetooth 2.1, aparat 8 MP z szerokokątnym obiektywem Carl Zeiss Tessar (22 mm f/2.2), który pozwala nagrywać wideo w jakości 720p. Największy na świecie telewizor OLED Cinema 3D Smart TV z ekranem 55 cali wyposażono we wszystkie rozwiązania, które decydują o przewadze telewizorów OLED, nad LCD. To, co odróżnia nowy telewizor LG od dostępnych na rynku modeli OLED, to funkcje 4-Color Pixels i Color Refiner, które zapewniają naturalny i wyrazisty obraz. Specjalne piksele złożone z czterech kolorów (czerwonego, zielonego, niebieskiego i białego), zamiast tradycyjnego zestawu RGB, umożliwiają dokładniejsze odwzorowanie barw. Kolejną zaletą jest nieograniczony współczynnik kontrastu, który zapewnia żywe, wyraziste kolory oraz widoczność najmniejszych szczegółów niezależnie od ogólnej jasności obrazu na ekranie. Panele OLED LG są tysiąc razy szybsze niż LED/ LCD, dzięki czemu ruch jest przedstawiany idealnie czysto, bez smug i rozmazań. fot. LG Electronics Best of Show Komputer HP Envy 14 Spectre Wyposażony w 14-calową matrycę Radiance o rozdzielczości HD+ ultrabook skrywa platformę Intela (Sandy Bridge). Podstawową jednostką jest procesor Intel Core i5-2467M o taktowaniu 1,6 GHz zintegrowany z GPU Intel HD Graphics 3000. Wyposażono go m.in. w 4 GB pamięci RAM, dysk SSD o pojemności 128 GB, gigabitową kartę LAN, kamerkę HD oraz system Beats Audio. Butik nowości Wielofunkcyjna klawiatura Matias Ucieszy użytkowników smartfonów, którzy chcieliby w prosty sposób łączyć je z komputerem. Pozwala nie tylko wygodnie obsługiwać, ale też jednocześnie doładować telefon. Trzy dodatkowe wejścia USB pozwalają podłączyć inne zewnętrzne urządzenia. http://matias.ca/onekeyboard cena: od 79,95 USD Nowe trendy w produktach kuchennych Cud-miód Jeśli chcesz ożywić swoją kuchnię, linia Jungle Green jest dla Ciebie. Modna, metaliczna zieleń połączona z akcentami ze stali nierdzewnej wniesie do kuchni egzotykę. Od ponad 50 lat Russell Hobbs słynie z wyjątkowego wzornictwa oraz najnowocześniejszych rozwiązań stosowanych w swoich produktach. Francuskie miody Lune de Miel to produkty nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Tym razem marka proponuje miód z propolisem, mleczkiem pszczelim lub z żeń-szeniem. www.russellhobbs.pl, ceny: od 249 zł naturalny antybiotyk cena: ok. 18 zł za 250 g Nr 1 International Hotel Awards Walentynkowa kolekcja Pandory Oryginalne zawieszki wykonane ze srebra i 14-karatowego złota. Motyw serca pojawia się również na pierścionkach, zawieszkach na łańcuszek, kolczykach i wielu charmsach. www.pandora.net cena: od 89 zł Pomysł na walentynki Czarna perła na twoich rzęsach Volume Glamour Max Definition (Bourjois) – najnowsza mascara z maksiszczoteczką i innowacyjną formułą z ekstraktem z czarnej perły zapewnia maksymalną objętość, rozdzielczość i… trwałość makijażu do 16 h. Weekend w najlepszym hotelu na świecie! Żeby spędzić taki weekend, nie trzeba jechać do Dubaju czy Tajlandii. Hotel Krasicki z Lidzbarka Warmińskiego zdobył nagrodę dla najlepszego hotelu w Polsce, w Europie oraz ostatecznie – najlepszego hotelu na świecie, pokonując konkurentów ze wszystkich regionów. Czterogwiazdkowy hotel urządzony w XIV-wiecznych zamkowych wnętrzach. Ma 124 pokoje, SPA, basen. ceny: apartament – od 900 zł pokój dwuosobowy – od 320 zł Od Jimmy’ego Choo etui na iPada Jimmy Choo docenia zdobycze najnowszej technologii i dba o ich użytkowników, aby zawsze wyglądali stylowo! Futerał wykonany jest ze skóry cielęcej. www.net-a-porter.com, cena: ok. 2200 zł cena: 48 zł 67 9 sposobów na... Zostań bogatym emerytem 1 Zbieraj dokumenty! Składając w przyszłości wniosek o emeryturę, nie zapomnij o złożeniu dokumentów o dodatkowych zarobkach. W ZUS-ie sprawdzą, czy dodatkowe zarobki podwyższą Twoją emeryturę. Każde, nawet zaległe wynagrodzenie od pracodawcy zgłoś do ZUS, gdzie przeliczą Ci emeryturę od uaktualnionych dochodów. 2 Jak zapewnić sobie spokojną przyszłość i pieniądze na wygodne życie i zagraniczne podróże? Przedstawiamy dziewięć sposobów na bezpieczną emeryturę. Środki zgromadzone w OFE możesz dziedziczyć po współmałżonku! 8 7 Niektóre firmy same tworzą specjalne programy, które umożliwiają gromadzenie dodatkowych środków na przyszłą emeryturę. Część składki dobrowolnie finansuje i odprowadza pracodawca, a część – również dobrowolnie – sam pracownik. Zastanów sie, może III filar? Wolne środki zainwestuj w obligacje! Zamiast odkładać w ZUS, spróbuj sam oszczędzić na emeryturę. To coraz powszechniejsza tendencja wśród młodych ludzi. Najbezpieczniejszą formą inwestowania pieniędzy są właśnie obligacje. Nie są obciążone ryzykiem spadków na giełdzie. Ich wykup gwarantuje państwo. 4 Na emeryturze warto pracować. Liczy się to podwójnie. Po pierwsze zarabiasz, po drugie dodatkowo przepracowany okres i osiągnięte dochody podwyższą wysokość świadczenia. Liczy się każdy przepracowany miesiąc po przyznaniu emerytury. Poproś o doliczenie tego stażu i przeliczenie emerytury na wyższą. Jeżeli zmarły pozostawał w związku małżeńskim, a stosunki majątkowe oparte były na zasadzie małżeńskiej wspólności majątkowej, to połowę środków zgromadzonych na rachunku w OFE otrzymuje małżonek na rachunek w swoim OFE. W przyszłości podwyższy to jego świadczenie emerytalne. Twój Program Emerytalny! 3 9 Pracuj jak najdłużej 5 Oczczędzaj! Ale nie w domowej skarbonce Banki oferują programy oszczędnościowe. Dzięki nim, co miesiąc możesz odkładać stałą kwotę. Uzbierasz dodatkowe środki, dzięki którym nie będziesz martwił się, czy starczy ci pieniędzy do kolejnej emerytury. Chcesz jako emeryt zwiedzać świat? Zacznij oszczędzać już dziś! Dodatkowy, całkowicie dobrowolny system oszczędzania umożliwiający podniesienie wysokości podstawowej emerytury otrzymywanej w przyszłości z I lub z I i II filaru. Miesięczna stała składka wynosi około 200 złotych. Nie każdego na nią stać, jednak im wcześniej zaczniesz ją opłacać, tym będzie ona niższa. Czy Twój pracodawca opłaca Ci I filar? Składka emerytalna przekazywana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zapisywana jest na indywidualnym koncie ubezpieczonego. Opiera się na realizowaniu tzw. umowy pokoleniowej. W przyszłości stanowić będzie podstawę naszej emerytury. 6 Pilnuj, by ZUS odprowadzał pieniądze z II filaru do OFE! Składka płacona do wybranego otwartego funduszu emerytalnego (OFE). Fundusz wybierz w ciągu siedmiu dni od podjęcia pierwszej pracy, bo inaczej zrobią to za Ciebie. Krzyżówka Rysunek satyryczny zamówiony BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Magazyn bezpłatny Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do redagowania nadesłanych tekstów. WYDAWCA Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. ul. Płocka 9/11b, 01-231 Warszawa REDAKCJA Biuro Reklamy i PR Dyrektor Aneta Pielacka FirstPage Publishing SEKRETARIAT REDAKCJI Ewelina Jasińska, tel. 22 53 95 231 OPRACOWANIE GRAFICZNE I DTP FirstPage Publishing Studio Ling Brett KOREKTA Katarzyna Szol i Biuro PR PRODUKCJA Drukarnia Media Print Felieton Spóźniona zima Spóźniona zima No to mamy pierwszą zimę, która nie zaskoczyła drogowców. Dobra Pani Zima najpierw utrzymywała dodatnie temperatury, żeby firmy budujące drogi mogły chociaż trochę nadrobić opóźnienia, a i śniegiem sypała przy tym bardzo oszczędnie. Zaś z mrozami czekała do końca stycznia, żeby dopiero w lutym – zgodnie z pierwotnym sensem nazwy tego miesiąca, oznaczającej „ostry”, „srogi” – trochę przymrozić. Zastanawiające, że mrozy przyszły akurat wtedy, kiedy skończyły się zimowe ferie dla uczniów szkół warszawskich. Czyżby znowu stolica potrafiła sobie jakoś załatwić gdzieś wyżej specjalne przywileje? I za czyje pieniądze? Co prawda Warszawa płaci ogromne janosikowe, więc może jakoś to sobie wpuści w koszty. z wyższym wykształceniem komentowano w okolicy przez wiele dni. Dlatego dziś w szkołach pokaźny procent uczniów ma pozałatwiane przez zapobiegliwe mamusie zaświadczenia o dysleksji, dysgrafii i jak tam się jeszcze te nowomodne szkolne wymówki nazywają. Nie twierdzę oczywiście, że dysleksja nie istnieje. Ale jest niemiłosiernie nadużywana. Bywa, że nieudolny nauczyciel sam podpowiada rodzicom, że być może dziecko ma dysleksję, bo wtedy już nie musi go uczyć, a rodzice na to jak na lato. A jak w szkole się zacznie, to już pójdzie. Chodzą słuchy, że niedługo zostanie wynaleziona dyspunktualia, czyli niezdolność do zdążania na czas. Osoba spóźniona o trzy godziny z wdziękiem okaże stosowne zaświadczenie i biedny, punktualny frajer nic nie będzie mógł powiedzieć, bo byłby nienowoczesny. Ale gdzie naszym mrozom do Marek Majewski tych, z którymi rokrocznie boryAutor i kompozytor, kają się nasi sąsiedzi? Mój znaśpiewający poeta i satyryk jomy z Moskwy telefonował raz do swojego przyjaciela w NoZłodzieje... przepraszam – uczciwi wosybirsku i powiada z troską w głosie: – „Mówili inaczej – będą mieć zaświadczenia, że są niezdolni w telewizji, że u was jest ponad czterdzieści stopni do zrozumienia co to jest własność, a lokatorzy mrozu.” A przyjaciel na to: – „Ale gdzież tam, niepłacący czynszu, że mają organiczne zaburzekłamią jak zawsze. Nie ponad czterdzieści, a co nia w zakresie płacenia za siebie. Na to właściciele najwyżej minus dwadzieścia”. A po chwili zastadomów pozałatwiają sobie kwity, że mają dysfunknowienia dodaje: – „No, chyba, że mieli na myśli cję wrażliwości na eksmisję i będzie pat, ale tylko temperaturę na zewnątrz”. do czasu, kiedy któraś strona wynajmie takich z zaświadczeniami o niezdolności do uszanowania Dla odmiany w naszej bratniej, unijnej Wielkiej czyjejś nietykalności osobistej. Brytanii kilka lat temu Londyn został sparaliżowany opadami w wysokości… 3 cm. śniegu. I jak Myślicie, że to niemożliwe? A wszystkie zwoltu nie snuć refleksji nad wyższością cywilizacji nienia lekarskie od konieczności bycia w pracy lub Wschodu nad cywilizacją Zachodu? w sądzie? Zresztą są i lepsze precedensy. Wiele Ale na razie uczniowie kilku województw lat temu przyjaciel leżał w szpitalu w Zakopanem. wrócili do szkół. A w szkołach zimno, jak tu się Plątał się tam jakiś Kazek czy Stosek, którego uczyć? Na przykład ortografii? W mojej szkole wszyscy miejscowi traktowali z jakąś niezrozuza trzy błędy w dyktandzie czy wypracowaniu miałą atencją, którą w końcu bohater tak wyjaśnił dostawało się dwóję, a w przepisywaniu za jeden. dociekliwemu przyjacielowi: „Bo jo mom łod I prawie się nie zdarzało, żeby ktoś z tego powodu do’chtorów taki pa’piórek, co jednego cłeka na rok powtarzał klasę, a zrobienie błędu przez osobę mogem za’ciukać”. 70 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps Bank, 1.01.2012 Wprost, 23.01.2012 „Dziennik Gazeta“ Prawna, Gazeta Bankowa, 1.01.2012 W poszukiwaniu stabilności Wprost, 23.01.2012 „Kondycja polskiego sektora banków spółdzielczych jest naprawdę satysfakcjonująca. Te banki wręcz skorzystały na kryzysie. Nie zakręciły kurka z kredytami, których dynamika była większa niż w bankach kom ercyjnych”– rozmowa z profesor Małgorzatą Zaleską, członkiem Zarządu NBP Fundi.pl, 13.01.2012 Catalyst: ćwierć miliarda odsetek do zgarnięcia Dziennik Gazeta Prawna, 30.01.2012 71 72 BANK WSPÓLNYCH SIŁ magazyn grupy bps