nr15/185

Transkrypt

nr15/185
W każdym
kraju są idioci
SERWIS MECHANICZNY
NAPRAWY
BLACHARSKO-LAKIERNICZE
CZĘŚCI ZAMIENNE
ASSISTANCE 24h 0602 292-556
zgłaszanie
i likwidacja szkód
Poznań, ul. Złotowska 85
SERWIS MECHANICZNY 061 868 41 09
NAPRAWY
BLACHARSKO-LAKIERNICZE061 868 44 61
CZĘŚCI ZAMIENNE 061 868 24 27
Rok VII
Numer 15/185
12 sierpnia 2009
Dwutygodnik. Ukazuje się
od 15 maja 2002 roku.
ZAPRASZAMY
do serwisu
RENAULT
AUTODRAP
Legenda
Woodstock
Business
Centre Club
Ostre Pióro
2006
Najchętniej czytany
w WIELKOPOLSCE
Rozmowa z IGOREM
KWIATKOWSKIM,,
KWIATKOWSKIM
zwanym panem Mariolką
Mariolką,
liderem kabaretu
Paranienormalni
Jesteśmy
laureatem nagrody
ISSN 1734-5294
www.twoj-tydzien.prv.pl
e-mail: [email protected]
Nr indeksu 373001
Jesteśmy
laureatem nagrody
Stowarzyszenia
Dziennikarzy RP
Dziennikarskie
Koziołki 2007
CENA 1,50 zł (w tym 7% VAT)
U2
w Chorzowie
Tam byliśmy... stron
strona
a9
OKRUCIEŃSTWA
WOJNY
Leszek Adamczewski
Fałszywa
„Madonna
pod jodłami”
strona 5
TAK MYŚLĘ
Tomasz Mańkowski
Nabroiliśmy,
czy… nie
strona 6
BABSKIE
GADANIE
Wypoczynek
z k...wami i
ch...jami w tle
strona 6
Następny numer
ukaże się w środę
26 sierpnia 2009
2
środa 12 sierpnia 2009
Remigia Blandzi
ul. Nałęczowska 125
60-472 Poznań
Tel. 061 842 96 39
tel. kom. 606 344 717
Tutaj kupisz kosmetyki
Wella, Bacchara
ZAPRASZAM
od poniedziałku do piątku
9.00 – 20.00
soboty 8.00 – 14.00
CIEKAWOSTKI
KOSMETYCZNE
Kuszący zapach czereśni
Czereśnie to najpopularniejszy
owoc wakacji, trudno jest się im
oprzeć. Nowy zapach Oriflame
Cherries to powiew beztroskiego lata, słonecznej zabawy i odpoczynku. Woda toaletowa Cherries to
pokusa soczystych czereśni zawarta
w 3 oryginalnych uroczych flakonikach. Flakonik Cherries, wyróżnia się wyjątkowym kształtem kiści czereśni. Można nosić go w torebce, zabrać na plażę lub nawet
postawić na biurku jako niezwykły
gadżet. Uwodzicielski zapach owocowo-kwiatowy powstał z połączenia czereśni, różowej frezji, magnolii i jaśminu. 3 x 5ml - 44,00 zł.
Zapach ten oddaje nastrój wakacji
i pełen radości czas spędzany na
świeżym powietrzu.
Błyszczące
usta
Mamy dla Państwa 10 tych wspaniałych wód toaletowych CHERRIES,
ufundowanych przez firmę ORIFLAME. Wystarczy przysłać jak
najszybciej SMS o treści: Oriflame Cherries na numer +48606-25-24-23.
Róże we włosach Bursztynowa kąpiel
Seria Oriflame z dziką różą i bawełną do włosów farbowanych nawilża i odżywia strukturę włosa oraz
skórę głowy. Zawarty w nich ekstrakt z dzikiej róży pomaga zachować promienny kolor. Wyciąg z nasion bawełny odżywia i przyspiesza
proces regeneracji, łagodzi podrażnienia skóry głowy. Włosy są miękkie, łatwiej się układają. Wild Rose
& Cotton Hot Oil - Olejek na gorąco (15 ml, 5.90 zł) z bawełną i dziką
różą przedłuża trwałość koloru, zapobiega jego blaknięciu. Należy go
nałożyć przed myciem głowy i pozostawić jak najdłużej,
potem umyć włosy. Maskę nakładamy na umyte
włosy, a po kilku minutach spłukujemy. Wzbogacona witaminami A, B i
C chroni kolor przed płowieniem, wzmacnia połysk.(150 ml, 16,90 zł).
Bursztynowy
balsam brązująco - rozświetlający
do ciała FARMONA z serii
Amber Gold
Collection to
biokosmetyk
o jedwabistej
konsystencji.
Bursztynowy
ekstrakt w połączeniu z kreatyną stymuluje odnowę na
poziomie komórkowym,
utrzymując
skórę w doskonałej kondycji.
Roślinna substancja opalająca delikatnie
brązuje skórę, nadając jej subtelny, złocisto-brązowy odcień, a mikrocząsteczki rozświetlające podkreślają piękny kolor opalenizny
i rozświetlają ciało, nadając skórze blask. Balsam łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Wzmacnia i przedłuża opaleniznę uzyskaną podczas kąpieli słonecznych.
Cena 20 zł, 200 ml.
Błyszczyki
do ust Supreme
Giordani Gold
dają krystaliczny
blask i głębokie
kolory! Wyjątkowe połączenie
3 witamin chroni delikatną skórę
ust przed starzeniem się, a naturalne olejki ją nawilżają - usta nie
tylko wydają się
pełniejsze i bardziej zmysłowe,
ale także młodsze i gładsze. (1,5
ml, 39 zł). Latem
nie może zabraknąć w damskiej
torebce owocowego błyszczyku ORIFLAME Beauty Gloss, który zapewni soczyste, lśniące
usta. Wyjątkowa kompozycja olejków, nabłyszczających
drobinek i pigmentów tworzy olśniewający efekt. Możemy wybrać
kolor i zapach:
truskawka, jeżyna, malina,
jagoda (12 ml,
24,90 zł).
Piękne oczy
VICHY Aqualia Thermal
Roll-on (bezzapachowy, hipoalergiczny) koi i wzmacnia
skórę wokół oczu dzięki bogatej w 15 minerałów wodzie termalnej z Vichy. Obecny w lekach zapobiegających zakrzepom żylnym DEKSTRAN pomaga redukować opuchnięcia
pod oczami, zmniejsza obrzęki.
Wyciąg z kasztanu indyjskiego ESCYNA redukuje cienie
pod oczami, wzmacnia ściany
naczyń włosowatych i zwiększa odporność mikronaczynek
na pękanie. Aplikator masujący
okolice oka ułatwia nałożenie
preparatu. Cena 79 zł, 15 ml.
Krem-Eliksir Przeciw Starzeniu SANOFLORE zawiera
ponad 99% składników pochodzenia naturalnego. Ma starannie wyselekcjonowane składniki i wyciągi roślinne: hibiskus
o właściwościach przeciwstarzeniowych, olejki roślinne Bio
z jojoby i róży piżmowej o właściwościach nawilżających i re-
generujących. Działa przeciwzmarszczkowo. Olejek eteryczny z Melisy posiada w składzie
120 aktywnych cząsteczek (nie
można go odtworzyć w laboratorium). Skuteczniej niż witamina C stymuluje syntezę kolagenu i elastyny. Ożywiający
zapach trawy, białych kwiatów
i drzewa sandałowego pochodzi ze składników w 100% naturalnych. Cena: 103 zł.
La Roche-Posay stworzyło
RESPECTISSIME, gamę produktów do makijażu oczu wrażliwych. Maksymalna skuteczność łączy się z minimalną zawartością składników, bez alergenów! Zapewnia wysoką tolerancję dermatologiczną i okulistyczną. Wydłużająca maskara do rzęs RESPECTISSIME
EXTENSION regeneruje rzęsy. Miękka, profilowana szczoteczka nie niszczy ich. Rewolucyjny polimer wzmacniający
długotrwale zamyka i wygładza naskórek rzęs aż po końce, co pozwala na równomierne
przyleganie koloru na całej ich
długości. Cena: 79 zł.
NASZ GOŚĆ
środa 12 sierpnia 2009
3
W każdym kraju są idioci
Rozmowa z IGOREM KWIATKOWSKIM
KWIATKOWSKIM,, zwanym panem Mariolk
Mariolkąą, liderem kabaretu
Paranienormalni
- Niektórzy przedstawiając
cię mówią: „Oto półgeniusz i półidiota”. Jak to mierzysz? Od pasa w górę czy może w dół?
- (śmiech) To oczywiście żart,
ale coś w tym jest. Żyje we mnie
kilka różnych osobowości i normalny nie jestem. Ale to mój atut.
Kiedyś byłem kucharzem, trochę
leniwym, byłem też magazynierem i najchętniej się wygłupiałem.
Teraz też to robię, ale z tą różnicą,
że ludzie mi za to płacą i to jest
bardzo miłe.
- Kiedy byłeś dzieckiem, lubiłeś cyrk?
- Tak, najbardziej zwierzęta.
No i ten specyficzny smrodek torfu i trocin (śmiech). I orkiestrę.
- Nie wydaje ci się, że Polska to taki prawie 40-milionowy cyrk?
- Hmmm… Myślę, że tak to
nie. Przecież w każdym kraju są
idioci, jakieś Dody i skandalizujące typy. A my zbliżamy się do
krajów zachodnich i dziwimy się,
że u nas zdarza się to, co tam jest
od dawna. Ale fajnie, że znajduje się miejsce dla każdego. Nawet kabaret się zmienia. To coraz
większe show, jak na Zachodzie.
I w tym znaczeniu cieszę się, że
to jest cyrk. Mam z czego drwić.
Na przykład z małostkowości i interesowności ludzi, jak w skeczu
z pająkiem i muchą. Tam pokazujemy różne zachowania ludzi i ich
wzajemne zależności. I fajnie, że
reagują.
- Być kabareciarzem, to prawie być klownem.
- Bo kabaret ma rozśmieszać,
a my lubimy się wydurniać. Tylko to nie jest pusty śmiech. Nie
rzucamy po prostu wulgaryzmami tylko dlatego, że one wywołują salwy śmiechu. Jesteśmy kuglarzami i zdajemy sobie sprawę,
czego widz oczekuje. On chce się
pośmiać, więc my nie chcemy pakować mu głębszych przemyśleń,
bo od tego jest teatr czy film. Wytykamy wady, pokazujemy relacje damsko-męskie, takie sztuczki
i wybiegi między nimi i to chwyta. Ale nie przywiązujemy się do
swojej roboty, bo nie wiemy, jak
długo potrwa. Po prostu lubimy
poczucie humoru. Nawet stworzenie hitu, jakim jest Mariolka, to też
był przypadek.
- Co o niej myślicie? To zjawisko socjologiczne czy przypadek kliniczny?
- I to, i to. Myślałem, że nie
wszyscy będą się z niej śmiali,
a okazuje się, że największą uciechę mają ci, którym daleko do tych
klimatów. Na przykład obawialiśmy się, jak ten skecz będą odbierać lekarze. Że dla nich to za wulgarne. A jednak się śmieją. Mamy
też takie dwie panie po osiemdziesiątce. Absolutne fanki Mariolki. I to jest niesamowite. A pierwszą część skeczu zainspirowały
wywody nietrzeźwych nastolatek,
dziewczyn dresiarzy, które dawały
rady innym koleżankom. Ja wtedy
pracowałem przy barze, sprzedawałem hamburgery i frytki. I wtedy się nasłuchałem. Kolejne numery to już zbiór różnych głupotek. Ale każdy kabaret ma taką postać, jak u nas Mariolka.
ją swoje marzenia: skórę, furę
i komórę. A wy?
- (śmiech) Swoje realizujemy
jako kabaret, bo robimy to, co kochamy. I jeszcze za to, co nam
sprawia przyjemność, utrzymujemy rodziny. To jest rewelacyjne,
bo niewielu to się udaje. Ja to doceniam. Dawniej przychodziłem
na ósmą i ledwie wytrzymywałem
do 16, bo nie lubiłem pracy. Teraz
jest inaczej. I dzięki temu jesteśmy
oczywiście w fazie kupowania jakichś domów, myślimy, by dzieci
były szczęśliwe i żeby w rodzinie
było to, co potrzebne, bo rodzina to jest taka kotwica, by za bardzo nie odfrunąć. Bardzo ją doceniam, bo obowiązki z nią związane sprowadzają człowieka na ziemię. I to jest dobre. Nie jestem
w czepku urodzony, ale uświadomiłem sobie, że osiągnąłem sukces. Coś sobie zamierzyłem i to
zrealizowałem.
- Powiedziałeś kiedyś, że na
scenie czujecie się świetnie, ale
poza sceną jesteście niezbyt pewni. Z czego się to bierze?
- Kabareciarze czy aktorzy to
ludzie, którzy w szkołach średnich
mieli jakieś kompleksy. A człowiek, kiedy je ma, uważa, że jest
mało ciekawy, głupi, gruby i chce
się przełamywać. Ja też kiedyś
byłem takim wesołkiem. Jak trzeba było zrobić coś śmiesznego, to
słyszałem: „Igor, zrobi coś śmiesznego”. I tak mi zostało. Wygłupiałem się nawet w pracy. I byłem do
niej ostatni. Potem zacząłem spisywać jakieś skeczyki, a teraz to
się rozwinęło i utrzymuję z tej roboty rodzinę. Oczywiście, to miło mieć kasę na koncie i godziwie
żyć, ale przed koncertem nie myślimy o niej. Dla nas najważniejszy jest widz. Przed nim chcemy
się realizować. Jeśli tego kontaktu
nie ma, coś nie idzie. I przyznam,
że było kilka imprez, które nie do
końca nam pasowały i nie pomogła suma pieniędzy na nasze wynagrodzenia. Czuliśmy, że to nie
wypaliło. Więc boimy się, żeby
- No i dzięki niej staliście się
takim Feelem polskiego kabaretu.
- Tak. Ale my mamy za dużo
lat, by tylko cieszyć się i odcinać
od tego skeczu kupony. Dostałem
bardzo wiele propozycji do różnych programów, by występować
jako Mariolka, ale nie przyjąłem
ich. Ona żyje własnym życiem i to
jest nasze wspólne dziecko. Chcemy, żeby tak zostało.
- Jak się czujesz w blond peruce Mariolki?
- W peruce dobrze. Ale że
blond, to nic nie znaczy. Taką akurat mieliśmy na stanie. Jak by była
ciemna, Mariolka byłaby brunetką. Ale ja doceniam takich ludzi
jak ona. Lubię z nimi rozmawiać.
Teraz chodzi za mną męski odpowiednik Mariolki. Podglądam takich chłopaków, którzy kombinują, jak sprowadzić z zagranicy kilkunastoletnie auto przechodzone.
Oni potem oklejają je różnymi nalepkami, montują jakiś sprzęt muzyczny, lubią filmiki i coca colę. A sukces Mariolki strasznie
mnie zaskoczył, bo ja myślałem,
że wszyscy widzą to samo i że takiego śmiechu nie będzie.
- Kolesie od Mariolek ma-
coś się nie posypało. Staramy się
o zachowanie dobrej jakości. Najbardziej zależy nam na tym, żeby
złapać dobrą interakcję z publicznością.
- Na scenie bywa trudno, zaskakująco?
- Zdarza się, ale najczęściej
udaje się nam wybrnąć z takiej
sytuacji. To bardzo trudna sztuka,
dobrze zareagować w odpowiednim czasie. Oczywiście, chcielibyśmy być na scenie jak Piotr Bałtroczyk, ale na początku było ciężko. Trzeba mieć markę, zaufanie
i posłuch, by na gorąco, bez przygotowania, tworzyć żarty inspirowane życiem, i by one śmieszyły. Ale ja to uwielbiam, ten szum
i szmer publiczności, jak robię bit
box i jest dobre nagłośnienie. To
aż mi ciary idą. Ale i to też jest może śmieszne, bo sam to robię i sam
się cieszę (śmiech).
- Co ludzi śmieszy najbardziej?
- Okazuje się, że to, co robimy
i z czego śmiejemy się prywatnie. Na przykład ostatnio śmiejemy się z reklam środków na prostatę i drogi moczowe. Niedawno jadłem śniadanie i w TV usłyszałem taki tekst: „Czy wiesz, że
co trzecia kobieta w Polsce nie
trzyma moczu?” Mnie to strasznie rozśmieszyło i okazało się, że
jak to mówimy ze sceny, to ludzie
też żywiołowo reagują. Więc dajemy im to, co chcą, to co ich bawi i przemycamy własne poczucie humoru.
- A jakie dowcipy sobie opowiadacie?
- Szczerze mówiąc, my kabareciarze średnio przepadamy za kawałami, bo nie wypada mówić nie
swoich dowcipów. Ale lubię takie trochę absurdalne i krótkie, na
przykład „Myli się tylko raz…?
- Na pewno wszyscy odpowiadają, że saper.
- No właśnie, a to brudas
(śmiech).
Rozmawiała
HANNA KAUP
FOT. (3X) – HANNA KAUP
4
środa 12 sierpnia 2009
Pod patronatem
Twojego TYGODNIA WIELKOPOLSKIEGO
MITAM – 50 lat
polskiego rocka
14, 15 i 16 sierpnia 2009 roku w Poznaniu odbędą się po raz drugi Targi Muzyczne
MITAM.W tegorocznej edycji główny koncert będzie związany tematycznie z 50-leciem polskiego „big-beatu” i rocka.
celem będzie spotkanie pu- ją ważne utwory z repertubliczności z muzykami i ich aru Niemena, Maciej Wrówydawcami. O programie blewski zaśpiewa kompotych imprez decydują sami zycje Krzysztofa Klenczouczestnicy, bowiem jesteśmy na, Ania Rusowicz piosenotwarci na różne nurty mu- ki jakie śpiewała jej mama,
zyczne, począwszy od roc- nieżyjąca Ada Rusowicz, zeka, na jazzie skończywszy - spół Simple Blue przypomni
powiedział pomysłodawca covery Niebiesko Czarnych,
Targów, Krzysztof Wodni- Piotr Nalepa wykona repertuar grupy Breakout, a Józef
czak.
W koncercie inauguru- Skrzek z SBB swoje ponadjącym MITAM w piątek czasowe kompozycje.
W klubie Johnny Roc14 sierpnia dedykowanemu Franciszkowi Walickie- ker 14 i 15 sierpnia odbęmu „ojcu chrzestnemu” pol- dą się koncerty dla branży
skiego rocka wystąpią soliści pod wspólnym tytułem „Szui zespoły w repertuarze wy- kam wydawcy”, w których
kreowanym przez osobowo- zaprezentują się mi.in.: LiAnia Rusowicz
ści jakie Walicki wypromo- ght Coorporation, Electro
- Nie jest jednak naszym wał czyli Czesława Nieme- Llois (Niemcy), Anima Band
zamierzeniem powołanie do na Wydrzyckiego, Krzysz- i Simple Blue. Zaś 15 sierpżycia kolejnego festiwalu, tofa Klenczona, Niebiesko nia usłyszymy grupy Oni,
ale stworzenie platformy do Czarni, Breakout, SBB. Jan String Theory (Anglia), Nataspotkań branży muzycznej. Izba Izbiński z Piotrem Ka- lię Janowską i Blues Ferajna
W programie przewidzieli- łużnym i Tomaszem Jaśkie- oraz Shirley Holms (Niemśmy wiele wydarzeń w po- wiczem (gitarzystą nieme- cy).Tego wieczora w klubie
znańskich klubach, których nowych Akwarelii) wykonaDokończenie na stronie 11
środa 12 sierpnia 2009
5
Fałszywa „Madonna pod jodłami”
Sensacyjne dzieje obrazu Lucasa Cranacha Starszego
Obraz ów mógł spłonąć lub zniknąć, nie pozostawiając po
sobie żadnego śladu. Tymczasem „Madonna pod jodłami”
przetrwała trudny czas drugiej wojny światowej. Zniknęła
później, pozostawiając po sobie sporo śladów, w tym ten
najważniejszy w postaci kopii namalowanej na... jodłowej
desce. Oryginału tego obrazu szuka się do dziś.
LESZEK ADAMCZEWSKI
ki, archiwaliów i unikatowych
zbiorów bibliotecznych. Ich ewakuację na prowincję dolnośląski
konserwator zabytków, doktor
Günther Grundmann, zarządził
już w połowie 1942 roku, w nas i ą d z P a u l stępnych miesiącach w małych
Peikert, pro- miejscowościach tworząc w suboszcz katolic- mie 80 składnic skarbów kultury.
kiej parafii pod Dwie pierwsze z nich powstały
wezwaniem świę- w Kamenz i Heirichau (Kamieńtego Maurycego cu Ząbkowickim i Henrykowie),
w Breslau (Wro- dokąd przewieziono między innymi wiele zabytków z ewangecławia), był świadkiem zagłady lickich i katolickich kościołów
jednego z najpiękniejszych miast wrocławskich oraz skarbów kulTrzeciej Rzeszy. Jego „Kroni- tury z Muzeum Archidiecezjalka o oblężeniu Breslau w 1945 nego w Breslau i tamtejszej kaFOT. – LESZEK ADAMCZEWSKI
roku”, doprowadzona do Wiel- pituły katedralnej.
Ostrów Tumski we Wrocławiu. Znajdujący się tu pałac arcybiskupi przez prawie piętnaście lat „zdobiła” nieudolnie
kiego Piątku 30 marca tegoż roInteresujący nas obraz za- wykonana kopia „Madonny pod jodłami” Cranacha.
ku, oraz „Relacja o Breslau – pewne już w 1942 roku trafił
twierdzy od stycznia do czerwca do składnicy urządzonej w ze- obraz Cranacha do polskiego już (późniejszy kardynał) Bolesław ku. I wtedy duchowny zapro1945 roku” (faktycznie obroń- spole budynków klasztornych Wrocławia i przekazał do Mu- Kominek.
ponował dwudziestoletniemu
cy twierdzy wrocławskiej ska- w Henrykowie. I przebywał tam zeum Archidiecezjalnego.
Wkrótce w światku polskich Georgowi wykonanie kopii obpitulowali w niedzielę, 6 maja), do późnej jesieni 1944 roku, gdy
Podczas wojennej tułacz- konserwatorów i historyków razu Cranacha. Prace rozpoczęsą ważnym źródłem informacji z powodu jej przepełnienia część ki deska, na której namalowa- sztuki wybuchła sensacja. Od- li w sierpniu w mieszkaniu księo dniach, gdy pod ciosami Ar- zbiorów przewieziono do Glatz, na była „Madonna pod jodła- dany w 1961 roku do konserwa- dza, wykorzystując przyniesiomii Czerwonej konał niemiecki Bad Landeck i Rückers (Kłodz- mi”, pękła i w 1946 roku obraz cji obraz Cranacha okazał się ko- ny w ruin katedry nadpalony śreWrocław.
ka, Lądka-Zdroju i Szczytnej). poddano konserwacji. 4 listopa- pią. I to kopią nieudolnie wyko- dniowieczny obraz, namalowany
Radzieckie bomby i pociski Wtedy właśnie na plebani jed- da tegoż roku pracownicy Mu- naną. W wyjątkowo niekorzyst- na desce nie lipowej, ale – noartyleryjskie nie wybierały ce- nego z kłodzkich kościołów zeum Archidiecezjalnego obraz nej sytuacji znalazł się polski men omen – jodłowej.
lów. Raziły również wiekowe za- znalazł się skarb nad skarba- Cranacha przekazali polskiemu Kościół katolicki, a zwłaszcza
Gdy w końcu 1946 roku
bytki na czele z kolebką Wrocła- mi, namalowany na lipowej administratorowi apostolskiemu archidiecezja wrocławska. Wła- z Wrocławia wysiedlono Geowia – Ostrowem Tumskim.
desce w 1510 roku specjalnie archidiecezji wrocławskiej, księ- dze komunistyczne podejrzewa- rga Kupke z rodzicami, kopia
„Katedra została kilkakrot- dla katedry wrocławskiej ob- dzu infułatowi Karolowi Miliko- ły, że „Madonnę pod jodłami” nie była jeszcze gotowa. Ale
nie trafiona, a szyby silnie uszko- raz Lucasa Cranacha Starsze- wi. Ten polecił „Madonnę” po- wrocławscy księża sprzedali na ksiądz Zimmer zdążył ją ukońdzone, choć [...] nabożeństwa go „Madonna z Dzieciątkiem”, wiesić w swej prywatnej kapli- Zachodzie, a w jej miejscu w pa- czyć przed własnym wysiedleodprawia się nadal” – napisał zwany też „Madonną pod jo- cy pałacu arcybiskupiego. I wi- łacu arcybiskupim powiesili ko- niem w 1947 roku. Udało mu się
ksiądz Peikert pod datą 8 mar- dłami”. Tuż po wojnie doktor siała tam do 1961 roku, gdy ar- pię. Podejrzenie to wzmacniał też przemycić przez granicę Polca 1945 roku. Cztery dni potem Engelbert, dyrektor Archiwum chidiecezją wrocławską od kilku fakt, że kuria wrocławska for- ski z radziecką strefą okupacyjzanotował: „Późnym wieczorem Archidiecezjalnego, przewiózł lat rządził już ksiądz arcybiskup malnie nie zgłosiła ani milicji, ną Niemiec „Madonnę pod jootrzymuję jeszcze dalsze wiaani prokuraturze, zniknięcia ob- dłami”. Rewidujący wagon poldomości o wielkich spustoszerazu Cranacha, chociaż wszyscy scy WOP-iści i celnicy nie zainniach, które poczynił wczorajszy
zainteresowani już o tym wie- teresowali się bowiem obitą cenalot na Breslau. W szczególnodzieli.
ratą tacą, na której stał termos
ści ucierpiał też Ostrów Tumski.
Co stało się z oryginałem? i szklanka kawy. Do dzisiaj po[...] W kanoniach na DomstrasDla wielu badaczy losów ob- zostaje tajemnicą, jak później
se [ulicy Katedralnej] bomby wyrazu Cranacha było pewne, że ksiądz Zimmer przemycił obraz
rządziły rozmaite ciężkie szkody.
prawdziwa „Madonna pod jo- Cranacha z NRD do RFN...
Bombardowanie tej najcenniejdłami” przebywała w składniGdy zachodnioniemiecka poszej, zabytkowej dzielnicy Brecach Grundmanna w Henryko- licja zainteresowała się losami
slau zostało sprowokowane bezwie i Kłodzku. Podejrzewano „Madonny pod jodłami”, ksiądz
myślnym ulokowaniem ciężkich
zatem, że obraz zamieniono na Siegfried Zimmer już nie żył,
dział w ogrodzie rezydencji arcykopię w powojennym Wrocła- ale szczegółowe zeznania przed
biskupiej. Przy zwalczaniu tych
wiu. Dopiero po latach miało się swą śmiercią zdążył jeszcze złodział zrzucone bomby padają,
okazać, że dokonali tego nie Po- żyć Georg Kupke. I tak udało się
niestety, na okoliczne budynki
lacy, lecz Niemcy.
odtworzyć historię fałszerstwa
i kościoły”.
Podejrzenie padło na księdza w powojennym Wrocławiu.
Ale najgorsze miało dopieSiegfrieda Zimmera, pracownika
Losy oryginału obrazu Craro nadejść... Serie niszczycielnaukowego Muzeum Archidie- nacha nadal pokrywa mgła taskich nalotów na miasto Rocezjalnego we Wrocławiu, któ- jemnicy. Ponoć „Madonna pod
sjanie przeprowadzili w Wielkaremu w 1946 roku zlecono skle- jodłami” od kilkudziesięciu lat
noc, 1 i 2 kwietnia.
jenie desek obrazu i konserwa- „więziona” jest w klimatyzowa„Niesamowity i ponury był
cję malunku. Był jedynym, któ- nym sejfie jednego z banków
obraz płonącego Breslau wiery miał wówczas dostęp do ory- szwajcarskich.
czorem w Poniedziałek Wielkaginału „Madonny pod jodłami”.
W zrealizowanym w 2003
nocny i w nocy, obraz zagłady
Podejrzenie stało się pewnością, roku dokumentalnym filmie tenajpiękniejszej części tego ładgdy głos w tej sprawie zabrał lewizyjnym „Walka o dobra kulnego miasta. Ciemne, zachmuuczeń Zimmera z międzywojen- tury” z cyklu „Prawdziwy korzone niebo płonęło czerwienią.
nego Breslau, Georg Kupke.
niec wielkiej wojny”, ksiądz proGigantyczne kłęby zwisły nad
Poznali się na lekcjach reli- fesor Józef Pater z wrocławskiecałym miastem. Ciągle odwragii, które w połowie lat 30. XX go Muzeum Archidiecezjalnego
caliśmy się, aby spojrzeć na ten
wieku we wrocławskiej para- powiedział między innymi:
makabryczny obraz” – napisał
fii świętego Bonifacego prowa„Jego [czyli księdza Zimksiądz Peikert, kilka zdań wczedził ksiądz Zimmer. Duchow- mera – przyp. L. A.] koniec był
śniej precyzując: „Płomienie buny zachęcał młodego Georga do marny, bo nie wiadomo, jakie bychały z wież kościoła katedralnauki malarstwa, którą – aż do ły okoliczności jego śmierci i kto
nego; dach katedry był jednym
powołania do służby w Wehr- ten obraz zabrał, że później węmorzem płomieni”.
machcie w 1943 roku – rozwi- drował z rąk do rąk, aż znalazł
W ówczesnym Wrocławiu od
jał w szkole rzemiosł artystycz- się w sejfie, w Szwajcarii. Kto
dawna nie było najcenniejszych
nych. Obaj ponownie spotka- jest jego właścicielem, praktyczFOT. – ARCHIWUM AUTORA
zabytków ruchomych: dzieł sztu- Kopia obrazu Lucasa Cranacha Starszego „Madonna pod jodłami”.
li się we Wrocławiu w 1946 ro- nie do dziś nie wiemy”.
TAJEMNICE
II WOJNY
ŚWIATOWEJ
K
6
środa 12 sierpnia 2009
Wybory europejskie
P
rawie połowa Polaków pytanych w pierwszym po wyborach
sondażu Eurobarometr odpowiedziała, że główną motywacją do
wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego było poczucie obywatelskiego obowiązku.
Według opublikowanego przez PE sondażu, takiej odpowiedzi
udzieliło 44% badanych Polaków. Średnio w Europie swoje motywacje określiło w ten sposób 47% badanych.
„Zawsze głosuję” odpowiedziało odpowiednio 34% Polaków
i 40% respondentów w całej Unii Europejskiej. 19% badanych Europejczyków i 10% Polaków wskazało, że przez udział w wyborach
mieli możliwość wpłynięcia na politykę europejską.
Aż 67% ankietowanych potwierdziło, iż dotarła do nich informacja zachęcająca do głosowania.
Pytani o powody dla których nie wzięli udziału w wyborach, badani wskazywali na brak zaufania do polityki i polityków (28%),
przekonanie że ich głos nie ma znaczenia oraz na brak zainteresowania polityką (po 17%).
10% ankietowanych Europejczyków stwierdziło, że nie byli wystarczająco poinformowani o możliwości głosowania. 8% było niezadowolonych z pracy PE.
Wymienione przez polskich wyborców powody kształtowały się
podobnie, z wyjątkiem wskaźnika niezadowolenia z pracy PE, który
w Polsce wyniósł 3% i należy do najniższych w Europie.
W czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego wzięło udział 43% uprawnionych w całej UE, co stanowi spadek o 2,47
punktu procentowego w porównaniu do 2004 roku.
Polska znalazła się w grupie ośmiu państw Unii (obok Austrii,
Bułgarii, Danii, Estonii, Finlandii, Irlandii, Łotwy, Niemiec, Słowacji i Szwecji), w których frekwencja była wyższa niż w poprzednich
wyborach. W pierwszych wyborach do Parlamentu Europejskiego
w Polsce wzięło udział 20,87% uprawnionych do głosowania; w tym
roku było to 24,53.
ECHA
NASZYCH
PUBLIKACJI
„Wygrał proces z ZUS-em”
W numerze 12 z 24 czerwca 2009 roku „Twojego TYGODNIA
WIELKOPOLSKIEGO” opublikowalismy tekst Michała Skowrońskiego „Wygrał z ZUS-em”. Opisywalismy w nim perypetie Zygmunta Borowskiego z Poznania, który był przez ZUS oskarżany o niepłacenie
składek. ZUS twierdził, ze Poznaniak ma dług w wysokości prawie
32 tysięcy złotych. W końcu sprawa trafiła do sądu i na… łamy naszego dwutygodnika.
Po naszej publikacji do Zygmunta Borowskiego dotarł 1 lipca list
z ZUS:
„Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Poznaniu Inspektorat w Poznaniu Wydział Rozliczeń Kont Płatników Składek w odpowiedzi na pismo z dn. 22.06.2009r. (wpływ do Inspektoratu dn.
23.06.2009r.) informuje, że po dokonaniu rozliczeń za okres od 01/
1999 do 04/2000 wg stanu na dzień rozliczeń tj.: 01.07.2009r. stan
kont na poszczególnych funduszach przedstawia się następująco:
• Ubezpieczenia Społeczne - nadpłata w łącznej kwocie 18,32 zł
za m-ce: 01/1999, 02/1999, 12/1999 i 01/2000
• Ubezpieczenie Zdrowotne - nadpłata w kwocie 10,15 zł za m-c
03/2000
• Fundusz Pracy - nadpłata w łącznej kwocie 28,69 zł za m-ce: 02/
1999, 06/1999, 07/1999, 11/1999, 12/1999, od 01/2000 do 04/2000”
Kierownik Referatu
Dorota Stebner
Miło nam, że i tym razem „Twój TYDZIEŃ WIELKOPOLSKI” mógł
pomóc i pomógł.
Sprostowanie
W numerze 13-14/183184 „Twojego Tygodnia
Wielkopolskiego” z 29 lipca
2009 w artykule pt. „IX Rajd
Rowerowy Sławica 2009”
opublikowanym na stronie
14 wkradł się błąd.
Nazwisko organizatorów
wydrukowano jako:
Schoednradt, a powinno
być: Schoenradt.
Osoby zainteresowane
przepraszamy.
Wypoczynek z k...wami
i ch...jami w tle
BABSKIE
GADANIE
ato zrobiło
L
się wreszcie pogodne
i słoneczne
więc narzekać
nie ma na co.
Nawet tym, którzy urlop mają
już za sobą piękne, sierpniowe
weekendy dają szansę na przedłużenie urlopowego plażowania. Słońce na niebie. Woda
w jeziorach ciepła. Okoliczne
kąpieliska zachęcają do wypoczynku. Tam, gdzie jeszcze
kilka lat temu straszyły krzaki
dziś jest równo przystrzyżona
trawa. W miejscach, do których
trzeba było zabierać kanapki
żeby nie umrzeć z głodu, prosperują bary i restauracje. Nic
tylko wypoczywać na łonie natury. Jedyne, co nam może skutecznie zepsuć taka wyprawę
nad jezioro jest towarzystwo.
Towarzystwo ważna rzecz!
Najpiękniejsze miejsce na
świecie traci cały czar jeśli
wybierzemy się tam ze znienawidzoną teściową, marudnym wujkiem narzekalskim,
tępawym osiłkiem, albo panem
wszystkowiedzącym lepiej. Niestety, takiego uroczego stadka
wcale nie trzeba przywozić ze
sobą. Można je spotkać na
miejscu!
Przypoznańskie jeziora, coraz lepiej zagospodarowane,
zachęcające do wypoczynku
są dosłownie okupowane przez
ludzi typu „no co k...wa tej”.
Średnia wieku takiego osobnika to 20 lat, krótko przycięte
włosy, tęsknota za rozumem
Gdyby tak wyciąć
wszystkie wulgaryzmy z jednego zdania wyprodukowanego przez otwór
gębowy osobnika
zostałyby może ze
dwa zrozumiałe
słowa „no” i „co”
oraz nieśmiertelne
„tej”, które nie wiem
co znaczy, bo z Pomorza jestem.
Jak okiem sięgnąć po przyjeziornej plaży na
każdym kocu piwo,
na żadnym książki. Przekleństwa
wywrzaskiwane są
bez najmniejszego zażenowania
i nawet jak co odważniejszy zwraca
ludziom uwagę auRYS. — SZCZEPAN SADURSKI
tentycznie nie wiew oczach i nieodłączny atrybut dzą w czym rzecz i miny mają
– tanie piwo. Kobiety prezen- jakby się im w ogóle zabraniało
tują się podobnie, tylko wło- mówić. W istocie tak jest. Bez
sy i paznokcie noszą dłuższe przeklinania nie umieją nic poi w najdziwniejszych kolorach. wiedzieć.
Nie mam 150 lat i nie jestem
Pomiędzy tym „czarownym”
przewrażliwioną purystką języ- towarzystwem pląsa najmłodkową, ale sposób konwersacji sze pokolenie Polaków nadstatych ludzi nieodmiennie wpra- wiając uszu i chłonie, chłonie,
wia mnie w przerażenie. Odno- chłonie. Nie wiem jak w tej syszę wrażenie, że mamy jakąś tuacji w wieku lat 20 będzie się
nadprodukcję 20-latków tego
gatunku, bo słychać i widać ich wyrażało moje własne dziecko,
bo izolować pociechy nie spodosłownie wszędzie
Ułoży się człowiek na kocyku sób, ale wiem, że kiedy „heloł
z dziećmi i jak uchem sięgnąć k...wa tej” na dobre zastąpi
zewsząd dobiegają k...wy, ch... „dzień dobry” spakuję tobołek
je i inne soczyste określenia i wyniosę się choćby do amawcale nie używane w złości zońskiej dżungli.
Na razie rezygnuję z wypodla rozładowania nerwów, ale
jako zwyczajny element niezbyt czynku na łonie natury z k...
składnej zresztą wypowiedzi. wami i ch...jami w tle.
Z boiska do siatkówki plażowej,
MAŁGORZATA
kajaków, znad grilla podobnie.
MARKOWSKA
Nabroiliśmy, czy… nie
TAK
MYŚLĘ
ryzys ekonomiczny jest faktem i władze innych krajów
K
zauważyły to już dawno. Gdy
polski minister finansów mówi,
że nie wierzy i że nas to nie dotyczy, że jest wspaniale i w ogóle
cacy, inni kombinowali jak w tej
trudnej sytuacji uchronić swoich od kłopotów. I Niemcy – na
przykład – wymyślili, że za złomowane stare auto zapłacą jego
właścicielowi 2500 euro. Miało to uratować tamtejsze fabryki
motoryzacyjne, tamtejszych dealerów i wszystkich związanych
z branżą motoryzacyjną. I uratowało.
2500 euro, to średnio licząc
ponad 10.000 złotych. W przypadku aut małych, to często ¼
całej kwoty. No i Niemcy ruszyli
na złomowiska, a potem… do salonów samochodowych.
Stare auta zostały w Niemczech wyrejestrowane, trafiły na
złom, ale potem – choć to nielegalne – pojechały na lawetach do Polski. Podobno – tak
twierdzi niemiecka policja - istnieją szacunki, które mówią, że
nawet co dziesiąty z 500 tysięcy ponad 10-letnich niemieckich samochodów, złomowanych
w pierwszym półroczu 2009 roku
w ramach rządowego programu
wspierania zakupu nowych aut
został nielegalnie wywieziony za
granicę.
Samochody te, a raczej złom
na kołach, najczęściej trafiały do
Polski, Czech, Holandii, Rosji
i krajów afrykańskich. W pierwszej połowie roku sprowadzono do Polski 314 tysięcy używanych aut. Od stycznia do czerwca
prywatny import stopniowo rósł.
Ponad 44 procent tych pojazdów
miało więcej niż 10 lat. Ile z nich
przywieziono z niemieckich złomowisk - tego nie wie nikt.
No i mamy problem. Nie
twierdzę, że samochody używane
są do niczego i że nie należy ich
kupować (niekiedy 10-letni samochód sprowadzony jest w lepszym stanie technicznym, lepiej
wyposażony itp. od tego kupionego w kraju kilka lat temu z wyposażeniem jak dla szympansów,
które zadowolą się wszystkim,
byle dostać banana), ale ci którzy nabyli złomowane wcześniej
samochody – czyli zostali oszukani przez wrednych handlarzy
– mogą mieć kłopot. Bo jak wjadą do Niemiec i zostaną skontrolowani, to mogą trafić za kratki.
Jak pospolici przestępcy.
Polacy kupują auta sprowadzane bo potrafią liczyć, a sami do najbogatszych na świecie nie należą. A dlaczego te auta znajdują nabywców w Polsce? Bo rząd przespał kilka miesięcy, bo rząd jest do niczego.
Kolejny rząd. Jakoś nie mamy
szczęścia ostatnio… A może na
lepszych polityków, ministrów,
prezydentów nie zasługujemy?
Bzdura, przecież aż tak w minionych wiekach nie nabroiliśmy.
Chyba nie.
TOMASZ MAŃKOWSKI
środa 12 sierpnia 2009
Dziewięć dekad Policji
Nadanie sztandaru Komendzie Miejskiej Policji oraz Komendzie Wojewódzkiej Policji było
głównym wydarzeniem Święta Policji w Poznaniu.
obchodach zorganizowanych 29 lipca tego roku pod Poznańskimi Krzyżami, wzięli udział Komendanci Komendy Głównej, Wojewódzkiej i Miejskiej Policji,
władze samorządowe i przedstawiciele duchowieństwa.
Obchody stały się okazją do
wręczenia mundurowym oraz
osobom szczególnie zasłużonym awansów, odznaczeń
państwowych i resortowych.
W gronie wyróżnionych
znalazł się również Starosta Poznański, który otrzymał srebrny medal „Za zasługi dla Policji”, będący wyrazem uznania i podziękowania
za działania podejmowane na
rzecz policji w regionie.
Łukasz Sobolewski
Wydział Bezpieczeństwa,
Zarządzania Kryzysowego
i Spraw Obywatelskich
7
Ćwiczenia potwierdziły
sprawność służb powiatowych
W
Pierwszy klaster w powiecie poznańskim
List intencyjny inaugurujący
działalność „Klastra meblarzy swarzędzkich” został podpisany 30 lipca w Starostwie
Powiatowym w Poznaniu.
nicjatorami utworzenia klastra, czyli grupy konkurencyjnych przedsiębiorstw działających
w powiązanych z sobą sektorach,
był powiat poznański oraz Wielkopolska Izba Przemysłowo-Handlowa. Do współpracy, oprócz producentów mebli, zaproszono Miasto
i Gminę Swarzędz, Uniwersytet
Przyrodniczy oraz Politechnikę
Poznańską.
Podczas spotkania przedstawiciele branży meblarskiej wyrazili nadzieję, że współpraca ułatwi dostęp do innowacyjnych technologii i wzornictwa,
I
a pozyskane z Unii Europejskiej
środki pozwolą na rozwój rynku, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów produkcji.
- Polskie meble są jednym
z najlepszych krajowych towarów eksportowych. Jednak odczuwalny w ostatnich miesiącach kryzys, a także brak uczniów
i absolwentów zawodów związa-
nych z tą branżą sprawiły, że ten
do niedawna dynamiczny rynek
znacznie spowolnił i zmniejszył
swoją konkurencyjność. Wierzę,
że zawiązanie klastra pozwoli na
zatrzymanie tej tendencji – powiedział Jan Grabkowski, Starosta Poznański.
Małgorzata Dorna
Gabinet Starosty
wudniowe ćwiczenia, które
D
odbyły się 1 i 2 lipca 2009 roku na terenie Szpitala w Puszczykowie, potwierdziły dobre przygotowanie powiatowych służb odpowiadających za zarządzanie sytuacjami kryzysowymi.
Celem ćwiczeń było przygotowanie NZOZ „Szpital w Puszczykowie” do reagowania w przypadku konieczności ewakuacji pacjentów oraz personelu placówki,
a także sprawdzenie przygotowania szpitala do współdziałania ze
służbami, inspekcjami i strażami,
w perspektywie przygotowań do
EURO 2012.
Pierwszego dnia odbyły się
(realizowane w formie wykładów)
warsztaty doskonalące: „Zagrożenie techniczne katastrofą budowlaną - ewakuacja szpitala”.
W trakcie zajęć przedstawione zostały także założenia Polskiego
Planu Pandemicznego i działań
poszczególnych instytucji w przypadku wystąpienia wirusa grypy
A/H1N1 na terenie powiatu.
Drugiego dnia przeprowadzono próbną ewakuację pacjentów z oddziału chorób wewnętrznych i oddziału urologicznego. Ze
względu na bezpieczeństwo pacjentów w zajęciach brali udział
wyłącznie pozoranci.
Ćwiczeniom na terenie Niepu-
blicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Szpital w Puszczykowie
im. prof. Stefana Tytusa Dąbrowskiego” sp.zo.o. towarzyszyło posiedzenie Zespołu Zarządzania
Kryzysowego pod przewodnictwem Jana Grabkowskiego, Starosty Poznańskiego. W posiedzeniu
i ćwiczeniach udział wzięli także
Burmistrz Puszczykowa oraz zaproszeni goście i przedstawiciele
instytucji, służb, inspekcji istraży,
takich jak:
- NZOZ „Szpital w Puszczykowie”;
- Wydział Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Spraw
Obywatelskich Starostwa Powiatowego w Poznaniu;
- Komenda Miejska Państwowej
Straży Pożarnej w Poznaniu;
- Komenda Miejska Policji w Poznaniu;
- Rejonowa Stacja Pogotowia Ratunkowego;
- Powiatowa Inspekcja Nadzoru
Budowlanego;
- Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna;
- Powiatowa Inspekcja Weterynaryjna.
Łukasz Sobolewski
Wydział Bezpieczeństwa,
Zarządzania Kryzysowego
i Spraw Obywatelskich
Strefy sportowo-rekreacyjne już otwarte
Szóstego lipca 2009 roku w Rokietnicy Jan Grabkowski,
Starosta Poznański, w towarzystwie zaproszonych gości,
dokonał uroczystego otwarcia stref sportowo-rekreacyjnych
wybudowanych w ramach projektu „Promocja zdrowia poprzez sport - zespół przyszkolnych otwartych boisk wielofunkcyjnych w powiecie poznańskim”.
owód do zadowolenia mają
P
więc nie tylko uczniowie, ale
również mieszkańcy aglomeracji poznańskiej. Dzięki środkom
pozyskanym z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego udało się
wybudować nowoczesne obiek-
ty sportowo-rekreacyjne (8 boisk wielofunkcyjnych, 3 place
zabaw, 1 bieżnię lekkoatletyczną oraz 1 boisko do piłki nożnej
pokryte syntetyczną trawą). Całkowity koszt projektu wyniósł
1.710.785 euro.
Uroczystemu otwarciu stref
towarzyszył festyn sportowo-rekreacyjny zorganizowany na
wielofunkcyjnym boisku sportowym powstałym przy Zespole
Szkół im. Jadwigi i Władysława
Zamoyskich w Rokietnicy. Był
on jedną z 26 imprez plenerowych, które do końca września
tego roku zostaną przeprowadzone na wszystkich nowo wybudowanych obiektach.
Na uczestników festynu czekały liczne atrakcje: sztafety,
wieloosobowe narty czy egipska platforma to tylko niektóre
z nich. Zwycięzcy poszczególnych konkurencji otrzymali medale, dyplomy oraz drobne nagrody. Finałem festynu był występ hip-hopowej formacji NFK
Klika.
Gorąco zapraszamy wszystkich do uczestniczenia w impre-
zach plenerowych. 12 lipca 2009
roku spotkaliśmy się w Murowanej Goślinie (ZS Rokietnica)
oraz w Puszczykowie (LO).
Wszystkie strefy są obiektami ogólnodostępnymi, uzupełnią one ofertę sportowo-rekreacyjną powiatu poznańskiego.
Od lipca bezpłatne zajęcia
sportowe prowadzą wykwalifikowani trenerzy. Uczestniczyć
w nich mogą dzieci oraz młodzież do 18 roku życia. Szczegóły dostępne są na ulotkach oraz
na stronie internetowej www.powiat.poznan.pl
Krzysztof Piechocki
Wydział Promocji
8
środa 12 sierpnia 2009
Legenda Woodstock
40 lat temu - 15, 16, 17 i 18 sierpnia 1969
Na długo nim rozbrzmiały pierwsze dźwięki gitar, festiwal
w Woodstock stał się legendarny. Nie było żadnej reklamy,
promocji w mediach, do końca też nie było wiadomo, gdzie
się festiwal odbędzie. Jednak wieść o tym, że w połowie
sierpnia pod Nowym Jorkiem w plenerze wystąpią na jednej
scenie wszyscy liczący się wykonawcy rozchodziła się błyskawicznie. Niewielka liczba plakatów jaka się pojawiła przed
samą imprezą zadziałała skutecznie zaskakując samych
organizatorów. W późniejszych relacjach z festiwalu ujawnią
się skrajne oceny; dla jednych, będzie to największa manifestacja ruchu hippisowskiego, dla drugich, przełomowy
moment w historii rocka. W Polsce legenda rosła w latach
siedemdziesiątych, w miarę pojawiania się kolejnych nagrań
z festiwalu na antenie radiowej. Prezenterzy konsekwentnie
unikali jakichkolwiek komentarzy ideologicznych, skupiając
się na samej muzyce.
ANDRZEJ WILOWSKI
interweniować, zachowała się rozsądnie i ograniczyła się jedynie do
patrolowania obozowiska ze śmigłowców i regulacji ruchu po festiwalu. Odbyło się to wyjątkowo
sprawnie i nikt nie użył ani razu
klaksonu.
Mieszkańcy z sąsiednich farm
spontanicznie zaczęli organizować pomoc i w trakcie imprezy
z policyjnych śmigłowców zrzucano paczki z jedzeniem i koce.
Na dokumentalnych zdjęciach widać brudnych i zmęczonych ludzi,
mało radosnych, czy szczęśliwych.
Mimo to atmosfera była wspaniała, a zdjęcia pokazują tylko spartańskie warunki.
Drugiego dnia ulewa zagroziJanis Joplin.
ła zniszczeniem estrady i sprzętu.
Pogoda nie dopisała i przez resztę dni uczestnicy brodzili w błoCZAS I MIEJSCE AKCJI
Woodstock, odbył się w dniach cie. Zawiodła też technika, kiep15, 16, 17 i 18 sierpnia 1969 ro- ska widoczność sceny i słabe naku na farmie M. Yasgura w Bethel głośnienie nie były w stanie pokoło Nowego Jorku. Jego hasłem psuć zabawy.
było: Peace, Love and Happiness
NIE TYLKO ROCK`N`ROLL
(pokój, miłość i szczęście).
Na Woodstock wydarzyło się
Ten zaplanowany na trzy dni kilka rzeczy wcześniej niemożlifestiwal stał się pierwszym z wiel- wych. Na jednej scenie wystąpili
kich zlotów młodzieżowych w la- artyści rockowi, popowi, bluesmatach 70 XX wieku. Przybyło wów- ni balladziści i folkowcy, grający
czas do Bethel pół miliona lu- muzykę psychodeliczną. Po raz
dzi. Organizatorzy byli komplet- pierwszy czarni muzycy wystąpili
nie nie przygotowani na taką liczbę przed białą publicznością. Zniknęuczestników. Brakowało wszyst- ły wszelkie podziały.
kiego; namiotów, koców, sanitariaW finale występu „The Who”,
tów, wody i jedzenia.
Peter Towshsent połamał gitarę
Pierwszego dnia po polu na- i rzucił nią w publiczność. To nie
miotowym jeździli na motocy- był akt agresji, tylko wyraz ekspreklach ludzie, którzy mieli sprze- sji. Kiedy na scenę wyszła dziewdawać bilety, ale nie miało to sen- czynka z gitarą Joan Baez, powisu i następnego dnia już się nie tała ją owacja, ale jej pieśni były
pojawili. Jak donoszą kroniki po- wysłuchane w skupieniu, absolicyjne, nie odnotowano żadnych lutnej ciszy. Joe Cocker z banalnej
aktów wandalizmu, rozboju, czy piosenki Beatlesów, „Z niewielką
kradzieży. Powiedzmy szczerze, pomocą moich małych przyjaciół”
że policja i tak nie byłaby w stanie zrobił soulowy hymn. Do tej pory
mało znany artysta stał się gwiazdą, mimo nagrania kilkunastu płyt,
wszystkich znakomitych, to jednak
to wykonanie do dziś jest sztandarowe. „Gwieździsty sztandar” to
improwizacja Jimi Hendrixa na
motywie amerykańskiego hymnu.
Trawestacja, która miała być muzyczną kontestacją symbolu państwa nie wywołała rozbawienia,
publiczność przeszył dreszcz .Do
historii przejdzie nie tylko gitara
Jimiego, również Carlosa Santany, wirtuoza aktywnego do dziś.
Santana zaproponował żywiołowego rocka z latynoską ekspresją. Brzmienie gitary Santany jest
niepowtarzalne i rozpoznawalne.
„Ten Years After” przerobił bluesowy utwór „I`m going Home”
na standard rockowy. Gitarowa solówka Alvina Lee będzie wzorcowa dla następnych pokoleń rockowych gitarzystów. Po Woodstock
czarni bluesmani zaakceptują białą
kapelę bluesową „Canned Heat”.
Po latach krytyk napisze: „Woodstock przeszedł do historii. Stał
się wydarzeniem przełomowym nie
tylko dla muzyki rockowej, stał się
ikoną pokolenia dzieci kwiatów
obyczajowości i kultury lat sześćdziesiątych. Symbolizował epokę
hippisów, lecz równocześnie stanowił zapowiedź jej kresu.”
Hasło festiwalu brzmiało; „Peace, love and happiness” (pokój,
miłość i szczęście), cóż za banał,
powiedzielibyśmy dziś, a jednak
wtedy hippisi pojmowali je całkiem poważnie, choć radośnie. Na
festiwalowych plakatach widnieje ikona, czyli znak tego zlotu,
gołąbek pokoju, podrywający się
do lotu z gitarowego gryfu. Symbol zapożyczony od Picassa, choć
nie przez niego wynaleziony. Połączenie muzyki z polityką, pokój
z rokiem, gitara jako oręż walki
o pokój. Wszystko się tu miesza.
Program hippisów choć amorficzny i pozbawiony deklaracji programowych, manifestów i proklamacji, to jednak bardzo czytelny.
Pacyfizm był postawą obowiązującą, ale i manifestowaną w sposób naturalny. Jedno z haseł ruchu brzmiało; „Czyńcie miłość, za-
miast wojny”, co pojmowano dość
dosłownie.
Metodą wprowadzania hasła w życie była „wolna miłość”,
bowiem tylko kochając drugiego człowieka można było ideały
wcielić w życie. Wynikała z tego swoboda obyczajowa i wolne
związki były czymś naturalnym.
Późniejsi epigoni zbanalizują to
do formuły „Sex, drags and rock
`n`roll”, sposób na życie zmieni się
w prostą formułkę hedonistyczną.
EPOKA WIELKICH
FESTIWALI ROCKOWYCH
Legenda Woodstock zachęciła
innych do naśladownictwa i organizowania wielkich imprez rockowych, jednak żadna z nich nie dorównała pierwowzorowi.
Nawiązywały do niej wszelkie
późniejsze zbiorowe manifestacje
rockowe pierwszy był festiwal na
wyspie Wight w 1970 roku.
Impreza była organizacyjną
i artystyczną klęską. Mimo dobrego przygotowania logistycznego
i zgromadzenia czołówki wykonawców, założenia się nie sprawdziły. Przybyło więcej publiczności niż organizatorzy byli w stanie
przyjąć, więc szybko przełamano barierki i sprzedaż biletów stała się fikcją. Atmosfera na koncertach nie była tak dobra jak w Woodstock. Tym razem wykonawcy
podeszli do występów profesjonalnie, zadbali o dobre nagłośnienie
i efekty, ale dla publiczności była
to już czysta komercja i nie ma się
co oszukiwać, miała racje.
Wyzwanie podjęli wówczas
entuzjaści ruchu hippisowskiego
i rocka w Europie.
Mike Ibis na swoją farme
w Glastonbury w Angli w 1971
roku zaprosił grupę zaprzyjaźnionych hippisów i muzyków. Zaczęło się od spontanicznego zlotu kilkuset osób. Impreza przetrwała do
dziś i corocznie przyjeżdża na nią
około 130 tysięcy fanów muzyki. Dawno przebrzmiała psychodelia i rock współczesny brzmi zupełnie inaczej. Tradycją festiwalu
jest każdego roku padający deszcz.
Pod tym względem przypomina on
Woodstock.
Kalosze i peleryna przeciwdeszczowa to podstawowy ekwipunek fana, a mimo to, kto raz
na tę imprezę trafił, powraca tam
w kolejnych latach. Glastonbury
Dokończenie na stronie 14
TAM BYLIŚMY...
środa 12 sierpnia 2009
9
U2 zagrało w Chorzowie
Na ten koncert warto było czekać choćby
i wieki. Poprzednio Bono, The Edge, Larry
Mullen Jr. i Adam Clayton zagrali na Stadionie Śląskim przeszło cztery lata temu.
Przed niespełna tygodniem zagrali ponownie, śmiało można powiedzieć, że na dwie
i pół godziny trwania koncertu stadion stał
się miejsce magicznym.
Korespondencja własna
– MICHAŁ SKOWROŃSKI
U2 grało na scenie w kształcie pająka
oncert w Chorzowie był już
dziesiątym z kolei na trasie
K
U2 „360 Tour”. Trasa promuje
wydany w marcu krążek „No Line On The Horizon”.
Muzycy pojawili się na scenie kilkanaście minut po godzinie 21.00. Ponad siedemdziesięciotysięczna publiczność szalała i od samego początku poddała
się ekstazie. Tak jak cztery lata
temu tak i teraz polscy fani przygotowali dla zespołu biało czerwoną flagę narodową. Wszyscy, którzy byli zgromadzeni na
płycie stadionu byli zaopatrzeni
w kawałek czerwonego płótna,
natomiast publiczność na trybu-
nach przygotowała białe elementy. Gdy zespół zaczął grać pierwsze dźwięki „New Year’s Day”
cały stadion zamienił się w olbrzymią biało-czerwoną flagę.
Efekt był niesamowity!
Przed czterema laty Bono był
tym tak zaskoczony, że pokłonił
się publiczności i obrócił na drugą stronę swoją kurtkę pokazując czerwoną podszewkę. W ten
sposób stał się częścią tego niesamowitego wydarzenia. Cały
zespół wspomina to do dziś jako największą niespodziankę na
trasie „Vertigo Tour”. Perkusista
zespołu Larry Mullen Jr. wspominał nawet to wydarzenie ja-
ko najbardziej ekscytującą chwilę swojego życia. Z kolei Bono w autobiografii „U2 o U2”
wspomina:
„W połowie utworu „New
Year’s Day” przypomniałem sobie, że do napisania go zainspirował mnie ruch solidarnościowy. Tak to już jest, że gdy piosenki U2 ewoluują, ich pierwotna
inspiracja gdzieś się gubi. Odwróciłem się od publiczności, by
poszukać butelki z wodą, a kiedy znów na nich spojrzałem, cały
stadion zniknął pod biało-czerwoną flagą. Słyszałem, że w Internecie trąbili, żeby publiczność
nas czymś zaskoczyła. A zatem
przed koncertem umówili się,
kto będzie czerwony, a kto biały,
i nagle wszyscy razem stworzyli
jedną wielką polską flagę. Zaniemówiłem, nie mogłem wydobyć
z siebie słowa, nie wspominając o śpiewaniu. Dla każdej osoby, która uczestniczyła w tamtym
show, chwila ta była niezwykle
wzruszająca. Czuli, że byliśmy
z nimi, kiedy strajkowali i walczyli o demokrację i chcieli nam
przypomnieć: „Pamiętamy”.
Tym razem zespół był już na
flagę przygotowany, być może
nawet zapis tego spektakularnego wydarzenia pojawi się jako materiał bonusowy na DVD
z trasy U2 „360 Tour”. Bono
i zespół widzieli flagę już po raz
drugi ale nikt nie krył wzruszenia. Wokalista padł przed publicznością na kolana i pokłonił
się fanom. Po wykonaniu tego
bliskiego Polakom utworu Bono
zaczął przemowę.
– Coś się dzieje w tym kraju,
coś czego my chcemy być częścią. Dziękuję, że znów nas zaprosiliście. Czuliśmy to wtedy,
a teraz nawet bardziej. Europa
potrzebuję więcej krajów takich
jak Polska – mówił nie kryjąc
wzruszenia.
W kolejnej części koncertu
również nie zabrakło wielkich
emocji. Dwa dni po koncercie
gitarzysta miał urodziny. Zespół
na scenie wzniósł toast symboliczną lampką szampana, a publiczność odśpiewała „Happy
Birthday”, a także rodzime „Sto
lat”.
Po tych okolicznościowych
zdarzeniach zespół kontynuował
koncert serwując publiczności
swoje największe przeboje takie
jak „One”, „ Where The Streets
Have No Name” czy „ With or
Without You”. Wśród publiczności nikt nie miał wątpliwości, że
jest świadkiem koncertu wyjątkowego. Koncertu, który powtórzyć może się tylko przy okazji
następnej wizyty Irlandczyków
w Polsce.
Ja również nie mogę się doczekać następnego spektaklu
U2 bo dla takich chwil warto
żyć. Do zobaczenia za kilka lat
w Chorzowie, mam nadzieję.
U2 DYSKOGRAFIA
|Zespół U2
Gitarzysta U2 The Edge
Albumy studyjne
• Boy (1980)
• October (1981)
• War (1983)
• The Unforgettable Fire
(1984)
• The Joshua Tree (1987)
• Rattle and Hum (1988)
• Achtung Baby (1991)
• Zooropa (1993)
• Pop (1997)
• All That You Can't Leave
Behind (2000)
• How to Dismantle an Atomic
Bomb (2004)
• No Line on the Horizon
(2009)
10
środa 12 sierpnia 2009
WYDAWNICTWO EGMONT POLECA
SERIA MISTRZOWIE
KOMIKSU
Życie w obrazkach. Opowieści autobiograficzne
Scenariusz i rysunki: Will
Eisner, przekład: Jacek
Drewnowski, cena: 99 zł.
Intymny autoportret
i kronika kariery człowieka, dzięki któremu komiks
stał się sztuką. Will Eisner
zaczął rysować komiksy
w czasach wielkiego kryzysu. Stworzył ponad dwadzieścia powieści graficznych, dziesiątki książek instruktażowych i setki publikowanych co tydzień historii komiksowych, w tym serię Spirit, która ukazywała się najdłużej. Na każdym
etapie swojej ponad 70-letniej kariery Eisner wytyczał nowe granice, nadając komiksowi status prawdziwej sztuki. W ostatnich
latach życia zebrał najbar-
dziej osobiste historie i wydał je w tomie Życie w obrazkach. Trzy powieści graficzne i dwie krótsze historie, ułożone w takiej kolejności, w jakiej powstawały, tworzą dzieło zbliżone
do autobiografii. Tom rozpoczyna Zmierzch w Mieście Słońca, oda do wspomnień i tęsknoty, wywołanych przejściem Eisnera
na emeryturę w roku 1985
i przeprowadzką na Florydę. Marzyciel, stworzony
w roku 1986, to rodzaj powieści z kluczem, opisującej wczesne lata branży
komiksowej przed II wojną światową. Historia własnej rodziny, a także rodziny żony Ann, ukazana jest
w dwóch powieściach graficznych W środek burzy
i Cel gry, przedstawiających zarazem historię Żydów w Ameryce. Ostatnia
opowieść w tomie Dzień,
w którym zostałem profesjonalistą mówi najwięcej o tożsamości artystycznej autora. WILL EISNER
to wielka legenda sztuki komiksowej XX wieku.
Seria: Stowarzyszenie wędrujących dżinsów(1), SWD –rok później
(2), SWD –trzecie lato oraz
SWD – ostatnie lato. Autor: Ann Brashares, cena,
29,90 zł.
Spodnie, które mogą
spełnić najskrytsze marzenia. Takie są właśnie wę-
drujące dżinsy. Cztery
części kultowych już
opowieści
o czterech
przyjaciółkach. Carmen, Lenie,
Tibby, i Briget, to obowiązkowa
lektura dla
starszych nastolatek. Magiczne dżinsy, które pasują na każdą
z dziewcząt
są co prawda nieco wystrzępione
i pomazane,
ale to dzięki
nim wszystkie czują się
jak boginie miłości.
Niepozorne
spodnie są
bowiem pełne magicznej mocy.
Książki Ann
Brashares opowiadają o sile
miłości i przyjaźni, o smaku
bólu i rozczarowań, o słodyczy zwycięstwa i goryczy porażki. Tysiące fanek
serii uczą się na tych powieściach życia i wchodzenia w dorosłość. Wspaniała
lektura na lato, piękna opowieść o przyjaźni, szczęściu
i dorastaniu.
Specjalista pediatra, pulmunolog i medycyny rodzinnej
DR N. MED. TADEUSZ GROCHOWINA
„MEDICAL”
Aerozoloterapia, Diagnostyka alergologiczna
Swarzędzkie Centrum Stomatologii
62-020 Swarzędz, os. Dąbrowszczaków 26
Samochó
Samoch
ód reprezentacyjny
– sk
skó
óra, telefon do dyspozycji,
klimatyzacja, szyby dź
dźwi
wię
ękoszczelne,
mocny i cichy silnik.
Tel. 0-506-144-001
15%
RABAT 15% RABAT 15%
SUPERAUTEM DO... ŚLUBU
BMW serii 7
Czytaj bulwersujący
reportaż na stronie
www.twoj-tydzien.prv.pl
nepid, udział w komisjach BHP
www.konstal.tit.pl
Nie leć do Turcji
z JET TOURISTIC!
0602 632 077
061-812-54-69; 063-278-62-25;
067-262-47-21; 0509-574-644.
Ogłaszaj się
w TWOIM
TYGODNIU
Ndz 9.00-15.00
e
jn
cy
n
e
ur ny
specjalista medycyny pracy
nk ce
o
i toksykoligii klinicznej
K
Z tym kuponem każde
badanie taniej o
GARAŻE BLASZANE,
BRAMY GARAŻOWE
-TRANSPORT, MONTAŻ
GRATIS
- CAŁY KRAJ,
Godziny przyjęć:
So 9.00-17.00
badania kierowców, książeczki Sa-
Wizyty domowe nagłe przypadki codziennie
tel. 818-60-57 tel. kom. 0602-693-199
Pn-Pt 8.00-22.00
Na terenie zakładów pracy
Swarzędz os. Raczyńskiego 3/27 (domki)
Pon. i śr. 17-18; wt. i pt. 18.30-19.30
tel. 061 817-41-10
okresowe, wstępne, kontrolne
Gabinet Pediatryczny
i Pracownia Aerozoloterapii
Badania Profilaktyczne
Diagnostyka nawracających infekcji dróg oddechowych
Redaktor Naczelny: Tomasz Mańkowski (0-602-638-409). Redaguje zespół. Stali współpracownicy: Andrzej Górczyński, Jan Gacek, Krzysztof Grabowski, Małgorzata Markowska, Michał Skowroński, Leszek Adamczewski — Poznań, Robert Poczekaj —
Pniewy, Szczepan Sadurski — Warszawa. Łamanie: AKTELAK Poznań. ADRES REDAKCJI: Poznań, ul. Ściegiennego 124, (do korespondencji): 60-969 Poznań, skrytka pocztowa nr 61, tel./fax 061 861-41-21. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych
i zastrzega sobie prawo do dokonywania zmian i skrótów w tekstach. Za treść ogłoszeń Redakcja nie odpowiada. WYDAWCA: Wydawnictwo i Reklama „MAŃKOWSKI”, Poznań, os. Stefana Batorego 21/15. DRUK: Drukarnia Polska Presse, Oddział
Poligrafia.
www.twoj-tydzien.prv.pl
środa 12 sierpnia 2009
Pod patronatem
Twojego TYGODNIA WIELKOPOLSKIEGO
MITAM – 50 lat
polskiego rocka
Dokończenie ze strony 4
ZAK młodzi Poznaniacy kierowani przez Natalię Hoffmann
przedstawią 60-minutowe widowisko o życiu M. Jacksona.
16 sierpnia na dziedzińcu
Urzędu Miasta Poznania przy
pl. Kolegiackim kolejny koncert Presleyowski, tym razem
z udziałem Michała Milowicza,
grup Boogie Boys, Mona Lizzy
and Devils i Ant Akmes.
- Poznań jest miastem otwar-
tym na rozmaite inicjatywy kulturalne i ma bogate doświadczenia targowe, w naszym projekcie
chcemy połączyć te dwa atuty tego miejsca. Od wydawców oczekujemy zainteresowania i aktywności. Od tego zależy rozwój targów; czy staną się kolejnym przeglądem polskiej sceny muzyki popularnej, czy również forum wydawców z udziałem publiczności
- mówi Krzysztof Wodniczak. Rozwój mediów, zwłaszcza elektronicznych i dostępność tech-
nologii dla wszelkiego typu wydawnictw nie tylko fonograficznych, ale i multimedialnych powodują, że pod względem technicznym niemal każdy może zostać wydawcą. Jednak zasadniczym problemem jest dotarcie do
potencjalnego odbiorcy oferty
wydawniczej. Pomóc nam w tym
może bezpośredni kontakt w publicznością i wymiana doświadczeń z innymi wydawcami oraz
dystrybutorami, organizatorami
imprez.
GRAJ Z TWOIM TYGODNIEM
Fight Night Round 4
(PS3)
Fight Night
Round 4 to symulator boksu,
będący kolejną
częścią popularnej serii produkcji EA Sports. Cykl ten zdobył
uznanie wielu fanów pięściarskich
pojedynków, którzy docenili oferowany przez niego klimat rodem
z prawdziwego ringu. W najnowszej odsłonie poczucie realizmu
stało się jeszcze większe, głównie
dzięki zastosowaniu kompletnie
zmodyfikowanego silnika.
Fight Night Round 4 posiada świetny system fizyki, realistycznie odwzorowujący uderzenia, bloki, uniki, poruszanie się
w ringu, nokauty czy nawet wejścia w klincz, a na przebieg samej walki mają wpływ także takie
czynniki, jak adrenalina oraz zmęczenie. Jeśli więc na przykład nasz
bokser znajdzie się blisko rywala i nie będzie mógł wykorzystać
pełnego zasięgu ramion jego ciosy
staną się znacznie słabsze.
Pewne zmiany zaszły także w systemie blokowania. Jego
skuteczność oznaczona jest paskiem, który stopniowo zmniejsza
się w trakcie pojedynku, powodując coraz większe ryzyko, że nasza obrona okaże się nieskuteczna i kolejne uderzenie przeciwnika przebije się przez gardę.
W przeciwieństwie do poprzednich odsłon, w tej siła ciosu zależy wyłącznie od tego jak
czysto uda nam się trafić rywala.
Bokserzy mają też więcej „wrażliwych miejsc” na twarzy, co sprawia, że ciosy mogą spowodować
różne uszkodzenia. Właśnie dlatego każdy pojedynek, który staczamy, jest niepowtarzalny i przypomina prawdziwe zmagania mistrzów ringu.
FNR 4 jest bez wątpienia najlepszym symulatorem boksu jaki jest obecnie dostępny na rynku. Dystrybutorem gry jest firma
Electronic Arts Polska.
Harry Potter
i Książę Półkrwi (PC)
W grze Harry Potter i Książę Półkrwi Voldemort szykuje
ostateczną rozprawę ze światem mugoli
i czarodziejów.
Hogwart nie jest już bezpiecznym schronieniem. Harry sądzi,
że źródła niebezpieczeństwa należy szukać w samym zamku, jednak Dumbledore woli poświęcić
wszystkie siły na przygotowanie
Harry’ego do ostatecznej bitwy,
która nadchodzi wielkimi krokami. Wspólnie próbują znaleźć sposób złamania czarów obronnych
Voldemorta. W tym celu Dumbledore pozyskuje swojego starego
znajomego i kolegę z pracy, dobrze ustosunkowanego i niczego
nieświadomego bon vivanta, profesora Horacego Slughorna, którego podejrzewa o posiadanie istotnych informacji.
Tak w skrócie przedstawia się
scenariusz najnowszej części gry,
która ponownie przeniesie nas do
świata magii, aby pomóc Harry’emu w jego szóstym roku pobytu
w Hogwarcie. Weźmiemy udział
w emocjonujących pojedynkach
na zaklęcia, będziemy przygotowywać magiczne eliksiry i wykonywać podniebne ewolucje jako szukający zespołu quidditcha
Gryffindoru. Możemy nawet zaangażować się w wątek miłosnych
podbojów Rona, zanim krok po
kroku dojdziemy do dramatycznego finału i odkrycia prawdziwej
tożsamości Księcia Półkrwi.
Tytuł ukazał się w polskiej
wersji językowej, a jego dystrybutorem jest firma Electronic Arts
Polska.
Need for Speed: Shift
Już niedługo światło dzienne
ujrzy najnowsza odsłona kultowej
serii NFS. Najnowsza część gry to
krok w kierunku symulacji, która
daje kierownicę do ręki wszyst-
kim pasjonatom
sportów motorowych marzącym o poprowadzeniu jednego
z najmocniejszych aut świata. Przekonasz
się na własnej
skórze, co czuje kierowca samochodu sportowego podczas wyścigu: wszechogarniający ryk silników, nieustanna walka o pozycje,
jazda na granicy przyczepności,
działanie sił przeciążenia, odbierające dech w płucach kolizje.
Dzięki zastosowanemu w Need for Speed SHIFT systemowi
wizualizacji warunków jazdy poczujesz nie tylko każdą nierówność drogi, ale i mordercze przeciążenia podczas przyspieszania,
hamowania i jazdy w zakrętach.
Produkt ukaże się na platformy
PC, PS3 i X360 już 18 września,
a jego dystrybutorem będzie firma
Electronic Arts Polska.
Włatcy móch:
wrzód na d...
(PC)
W ł a t c y
móch to gra
przygodowa
opowiadająca
o grupie ośmiolatków z klasy
II b. Nasi bohaterowie powracają do szkoły po
wakacyjnej przerwie. Ku ich zaskoczeniu w szkole zaszło wiele
zmian, i to zmian na gorsze: kamery, cyborgi, mundurki i wszechobecna kontrola. System szkolnictwa próbuje krzewić w młodych Polakach poczucie patriotyzmu oraz pełne posłuszeństwo –
różnymi metodami.
W najnowszej grze Nicolas Games pokierujemy Czesiem
i chłopakami w misji przeciw niebezpieczeństwu z kosmosu. Jak
do tego doszło i co z tego wyniknie? Grupa pomysłowych ośmiolatków, znajdzie sposób aby zerwać z reżimem, a ty będziesz
mógł im w tym pomóc.
Opracował: MICHAŁ SKOWROŃSKI
11
SPORT
Liga Europejska
Pogrom w Norwegii
Fredrikstad FK:Lech Poznan 1:6 (30.7.2009)
o bardzo dobrych występach
P
Lecha w poprzednich rozgrywkach Pucharu UEFA wszyscy obawiali się tegorocznej inauguracji w ramach rozgrywek
Ligii Europejskiej. Kibice liczyli na zwycięstwo i Kolejorz ich
nie zawiódł.
Festiwal strzelecki rozpoczął
Jakub Wilk, który w 8 minucie
po rzucie wolnym Semira Stolica pokonał norweskiego bramkarza. Potem na listę strzelców
wpisał się dwukrotnie Manuel
Alboreda w 22 i 25 minucie - za
każdym razem po rzutach rożnych egzekwowanych bezbłędnie przez Semira Stilica.
II połowa meczu zaczęła
się dla Lecha niezbyt szczęśliwie, bo w 48 minucie honorową
bramkę dla Norwegów zdobył
Celso Borges. Na odpowiedź Lecha nie trzeba było długo czekać,
znów posypały się bramki.
W 50 minucie strzelił celnie
Robert Lewandowski, w 53 Sławomir Peszko, a w 55 Tomasz
Bandrowski ustalił wynik na 6:1
dla Lecha.
W piątek 31.07.2009 w prasie norweskiej ukazały się podziękowania dla poznańskiej
drużyny za to, że strzelili drużynie Fredrikstad FK tylko 6 bramek.
Porażka bez konsekwencji
Lech Poznań:Fredrikstad FK 1:2 (6.8.2009)
rugi mecz Lecha z FredrikD
stad w ramach Ligii Europejskiej rozegrany we Wronkach
rozpoczął się od przewagi Lecha.
Już w 3 minucie niewiele brakowało, aby Robert Lewandowski
będąc sam na sam z bramkarzem
Norwegów umieścił piłkę w siatce gości.
Stopniowo jednak przewagę zaczęli zdobywać zawodnicy z Fredristad co w 31 minucie celnym strzałem na bramkę
Krzysztofa Kotorowskiego przypieczętował Ardian Gasi, a w 35
minucie do wyniku 2:0 doprowadził Rio Piroga .
Po przerwie ataki Lechitów
zyskały na skuteczności co znalazło swoje odbicie kiedy po
dośrodkowaniu Semira Stolica
w siatce gości głową umieścił
piłkę Robert Lewandowski.
W 77 minucie próbował jeszcze zmienić wynik meczu Tomasz Mikołajczak, ale jego strzał
obronił bramkarz Lasse Staw.
Do końca spotkania wynik
meczu nie zmienił się, ale wysoka wygrana w meczu rozegranym w Norwegii pozwoliła Lechowi jako jedynej z polskich
drużyn awansować do dalszych
rozgrywek.
7 sierpnia o godzinie 13.30 w szwajcarskim Nyon odbyło
się losowanie par w Lidze Europejskiej i los Lechowi jako
przeciwnika przydzielił belgijska drużynę Club Brugge.
Mamy nadzieję, że Kolejorz po pomyślnym rozstrzygnięciu meczów 20 sierpnia we Wronkach i 27 sierpnia w Belgii
znajdzie się w fazie grupowej rozgrywek.
Opracownie: WOJCIECH I IGOR MAŃKOWSCY
12
środa 12 sierpnia 2009
SPORT
„Superpuchar
jest nasz…”
Lech Poznań: Wisła Kraków 1:1-karne 4:3 25.07.2009
o przerwie wakacyjnej
P
pierwszy sprawdzian formy
Lechitów pod wodzą nowego
trenera Jacka Zielińskiego przypadł na mecz o Superpuchar.
Wprawdzie zdobycie tego trofeum nie daje takiego splendoru
jak Mistrzostwa Polski czy Pucharu Polski, ale udowodnienie
Wiśle (zwłaszcza po przegranej
w Lidze Mistrzów) kto jest kim
w polskiej piłce miało dla Lechitów wielkie znaczenie.
Początek meczu był obiecujący kiedy w 9 minucie bramkę
dla Lecha zdobył Robert Lewandowski , jednak potem stopniowo inicjatywę zaczęli przejmować wiślacy.
W 37 minucie po nieporozumieniu Ivana Djurdjevica
z Grzegorzem Kasprzakiem do
remisu 1:1 doprowadził Junior
Diaz.
II połowa meczu obfitowała w wiele niewykorzystanych
przez obie strony okazje i mecz
zakończył się remisem 1:1.
Ponieważ regulamin nie
przewiduje dogrywki o wyniku
meczu miały zdecydować rzuty karne.
Pierwsze 3 serie nie przyniosły rozstrzygnięcia, dopiero w czwartej serii po celnym
strzale Sławomira Peszki strzał
Piotra Brożka obronił Grzegorz
Kasprzik. Nadzieje krakowian
odżyły kiedy Mariusz Pawełek
obronił strzał Semira Stolica,
jednak wspaniała postawa Grzegorza Kasprzaka, pokonującego
Patryka Małeckiego dała zwycięstwo Lechowi.
Kolejne trofeum znalazło się
w posiadaniu Kolejorza - oby
było ich jak najwięcej.
Ekstraklasa
Wygrana na początek.
Piast Gliwice:Lech Poznań 1:3 (2.8.2009)
Moja wielka
grecka wycieczka
FILM
cji śladami zabytków kultury antycznej. Zwiedzających bardziej
interesują jednak tandetne pamiątki niż lekcje historii. Piękna pilotka, zmęczona ciągłymi
starciami z podopiecznymi i nieprzychylnymi tubylcami, zdaje
się nie zauważać, że za kółkiem
KONKURS
DLA CZYTELNIKÓW
eorgia (Nia Vardalos), AmeG
rykanka o greckich korzeniach, wykładowczyni historii
starożytnej, zniechęcona niepowodzeniami w miłości i pracy zawodowej, postanawia zamieszkać w Grecji. Ma nadzieję odnaleźć tam pasję i radość życia,
którą Grecy nazywają kefi. Zostaje przewodniczką wycieczek,
jednak codziennie daje się jej we
znaki powszechnie panująca tam
beztroska i dezorganizacja. Jak
tu odnaleźć swoje kefi w kraju,
w którym nic nie funkcjonuje jak
należy, a temperamentni mieszkańcy spędzają życie na nieustającej „przerwie na kawę”?
„Moja wielka grecka wycieczka” to najbardziej wakacyjny film tego lata. Georgia jest
pilotem niepokornej grupy turystów, podróżujących po Gre-
Wspólnie z firmą Monolith dystrybutorem filmów
zorganizowaliśmy dla Czytelników „Twojego TYGODNIA WIELKOPOLSKIEGO” konkurs, w którym
do wygrania są trzy filmy
na płycie DVD pt. „Moje
wielkie greckie wesele”.
Pierwsze trzy osoby,
które wyślą e-mail na
adres michal-ttw@tlen.
pl o tytule „Moje wielkie
greckie wesele” zostaną
nagrodzone.
jej autobusu wycieczkowego zasiada tyleż tajemniczy, co interesujący grecki kierowca... Czy
dziewczyna niespodziewanie
znajdzie uczucie tam, gdzie się
go w ogóle nie spodziewała...?
Nia Vardalos, po przeczytaniu scenariusza Mike’a Reissa
„Moja wielka grecka wycieczka”, natychmiast zdecydowała
się na udział w filmie, i to nie
tylko ze względu na swe greckie korzenie i realizację zdjęć
w najpiękniejszych greckich plenerach.
- Spodobała mi się moja bohaterka. Od siebie dodałam do
jej postaci to, że nieustająco
trzyma się pod kontrolą, a powinna nauczyć się życiowego luzu. Mnie zawsze powtarzano, że
jak będę ciężko pracować, to
osiągnę to, co chcę. A to nie zawsze się sprawdza. Czasami trzeba się rozluźnić, dać upust uczuciom i śmiać się lub tańczyć!
Georgia broni się przed wpuszczeniem do swego życia odrobiny magii, za to mnoży wyimaginowane przeszkody i pielęgnuje rozczarowanie. Musi zmienić
spojrzenie na świat. Zresztą dotyczy to i pozostałych bohaterów
filmu – powiedziała Valdaros.
„Moja wileka grecka wycieczka” to lekki, pełen pozytywnej energii obraz autorstwa
Donalda Petrie, reżysera filmów:
„Jak stracić chłopaka w 10 dni”
z Kate Hudson, „Miss Agent”
z Sandrą Bullock i „Mystic pizza” z Julią Roberts.
Malownicze zdjęcia do filmu
powstały w prawdziwych słonecznych plenerach, wśród starożytnych budowli Grecji. Film
na ekranach kin jest wyświetlany od 31 lipca. (ms)
SPORT
Ekstraklasa
Miażdżące zwycięstwo
W
związku z budową stadionu przy ul.Bułgarskiej inauguracja rozgrywek Ekstraklasy z udziałem Lecha odbyła
się w Gliwicach. Mimo wysokiej
temperatury powietrza i tego, że
początki meczu toczyły się raczej w spokojnym tempie Lechici przeważali nad rywalami.
Pierwszy groźny strzał na
bramkę Piasta obroniony jednak
przez Jakuba Szmatułę oddał dopiero w 30 minucie Jakub Wilk,
a w 41 pole do popisu miał Grzegorz Kasprzik, który wybronił
strzał Jakuba Smektały.
Przed końcem I połowy sędzia Marcin Borski doszedł do
wniosku, że Grzegorz Kasprzik
złapał piłkę podaną przez Bartosza Bosackiego(?) i zarządził
wykonanie rzutu wolnego pośredniego z 6 metrów, którego
jednak nie wykorzystali piłkarze Piasta.
II połowa w wykonaniu piłkarzy Kolejorza wyglądała
znacznie lepiej niż pierwsze 45
minut.
W 50 minucie Sławomir
Peszko po podaniu Roberta Lewandowskiego zmienił wynik na
1:0, a w 58 minucie Hernan Rengifo po podaniu Sławomira Peszki na 2:0.
Ostatnim z Lechitów, który
umieścił piłkę w bramce rywala
był w 65 minucie Jakub Wilk.
Mimo, że na 20 minut przez
zakończeniem meczu poznaniacy stracili bramkę po strzale
Romana Maciejaka należy cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w rozrywkach Ekstraklasy,
a przed wszystkim z dobrej postawy Lechitów.
Opracownie: WOJCIECH I IGOR MAŃKOWSCY
Korona Kielce : Lech Poznan 0:5 (9.8.2009)
Na konferencji prasowej, która odbyła się we Wronkach po
przegranym meczu z Fredrikstad
trener Jacek Zieliński powiedział
, że porażka boli, ale że ma też
pozytywny wymiar, bo jego dru-
żynie przynajmniej da
dużo do myślenia.
Chyba
piłkarze Lecha wzięli sobie do
serca zdania
wypowiedziane przez
trenera, bo
w niedzielnym meczu po prostu „roznieśli” kielecką
Koronę.
Zaczęło się w 3 minucie od
samobójczego gola Łukasza Nawrotczyńskiego, który piłkę kopniętą przez Semira Stolica skierował do własnej bramki.
W 20 minucie dośrodkowu-
je Seweryn Gancarczyk i Sławomir Peszko szczupakiem umieszcza piłkę w siatce Korony.
W II połowie meczu nadal
atakuje Lech i w 58 minucie JakubWilk po podaniu Sławomira Peszki podwyższa wynik na
0:3.
Kiedy wydawało się, że Lech
wywiezie z Kielc trzybramkową
wygraną w 85 i 87 minucie Robert Lewandowski podwyższa
wynik na 0:5.
Gdyby Lechowi udało się
wykorzystać wszystkie sytuacje
podbramkowe to wynik mógłby
być wyższy nawet o 3 bramki.
Lech osiągnął sukces i znalazł się na I miejscu w Ekstraklasie i wszyscy liczymy na to,
że faza grupowa Ligii Europejskiej jest w zasięgu naszej drużyny
ZDROWIE
Zagadka oceanu na lato
KSIĄŻKA
dza i doświadczenie autorów pozwala im precyzyjnie prowadzić
czytelników od jednego niezbadanego szlaku do innego, a wszystko w aurze przygody, kuszącej drogocennymi skarbami z dna morza
i odpowiedziami na odwieczne pytania ludzi.
AUTORZY JAK
BOHATEROWIE OPOWIEŚCI
szystkim Czytelnikom, chcąW
cym latem przeżyć prawdziwą przygodę, polecamy wydaną niedawno po polsku książkę braci Mayol – zainspirowaną ich morskimi
podróżami opowieść o nieznanych
skarbach ukrytych w błękitnych toniach wód tropikalnych.
Leniwy wieczór na tarasie lub
dzień spędzony na plaży proszą się
wręcz o dobrze dobraną książkę.
Letnia propozycja powinna być jednocześnie porywająca, lekka, ale nie
nudna ani banalna. Dobrze, jeśli
dzięki lekturze można przenieść się
w tropikalne regiony świata, płynąc
wraz z bohaterami wygodnym jachtem na pełnym żaglu.
POWIEŚĆ O WIELU
ELEMENTACH
„Dziesięciu królów morza” jest
właśnie taką powieścią: łączy w sobie elementy mitu, historii, sensacji, zagadki i nauki. Autorzy, Jacques i Pierre Mayol, opisali historię młodego awanturnika, Jonathana,
poszukiwacza skarbów i miłośnika
morza, który chce spełnić marzenie
o odnalezieniu starego, unikatowego
wraku w niezbadanych jeszcze wodach wybrzeży Bahamów.
Podczas lektury czytelnik wraz
z bohaterami zanurza się coraz głębiej w magiczny i tajemniczy świat
morskich opowieści i mitów. Wie-
Powieść oparta została na osobistych doświadczeniach autorów, którzy całe życie poświęcili badaniu oceanów. Jacques Mayol zasłynął rekordowymi osiągnięciami w dziedzinie
nurkowania na zatrzymanym oddechu – jako pierwszy człowiek zszedł
na głębokość 100 m zadając kłam
opiniom lekarzy i fizjologów. Badał morza w Japonii, USA, Kanadzie
i Europie, poszukiwał więzi, o której wiedział, że łączy ludzi i oceany.
Nosił przydomek „Człowiek Delfin” dzięki swoim umiejętnościom
i bliskości, jaka łączyła go z morskimi ssakami. Wraz z bratem Pierrem,
metafizykiem, matematykiem i filozofem, odkrył przypadkiem trzystuletni wrak, zatopiony na rafach koralowych Bahamów (w okolicach Trójkąta Bermudzkiego). Odkrycie to stało się bezpośrednią inspiracją do napisania książki „Dziesięciu królów
morza”.
NAJLEPSZA NA LATO
Ta powieść porusza fundamentalne pytania o niezbadane do końca, najgłębsze zakątki mórz, o tajemnicze siły, z którymi ludzie stykają się, choćby byli największymi
sceptykami, o wieki, kiedy oceany
przecinały okręty żaglowe wiozące
złote skarby, tkaniny i przyprawy…
Przede wszystkim jednak „Dziesięciu królów morza” każe przemyśleć
granice ludzkiego poznania i możliwość eksploracji świata, który wydaje się nie istnieć – opowieść czerpie bowiem z mitów o mieszkańcach Atlantydy, z sag o wybitnych
żeglarzach z północy, niezbadanych
po dziś dzień tajemniczych zaginięć
w rejonie Bermudów.
Czytelnicy gotowi zmierzyć się
z zagadkami oceanu i stanąć oko
w oko z mitycznymi postaciami
dziesięciu Królów Morza, nie powinni przeoczyć tej pozycji. (na)
środa 12 sierpnia 2009
13
Naczynia i przebarwienia
W zaawansowanym stadium rozszerzone naczynka mogą
przyjąć postać rozległego rumienia lub trudnego do wyleczenia trądziku różowatego. Natomiast plamy przebarwień
źle wyglądają na skórze i aby je usunąć trzeba głębokiego
złuszczania u dermatologa przy pomocy silnych kwasów.
Dlatego lepiej zapobiegać stosując specjalne kremy, w dzień
zawsze z filtrem.
MONIKA MAŃKOWSKA
wana z koInneov
ry kaszsłońce zapewtanowca,
nia skuteczną
działa przeochronę przed
ciwzapalnie
promieniowai przeciwniem UV oraz
rumienioprzyspiesza
wo. Wraz
regenerację
z witamiskóry po oddziaływaniu słońca.
ną C poDziałanie to zapewnia skin-proprawia mibiotic oraz dwa silne antyoksydanty likopen i beta-karoten. krokrążenie. linię Iwostin CapilPreparat zapobiega przebarwie- lin tworzą: Krem na naczynka
niom, chroni skórę i wydoby- z filtrem SPF 20 oraz Krem rewa piękniejszą opaleniznę (bez dukujący zaczerwienienia SPF
względu na fototyp cery). (86 zł, 15, krem i płyn micelarny. Ceny
17-36 zł (40 ml).
30 kapsułek).
KosmetyInneov dreki FARMOnaż zawiera
NY Derwyciąg z Somacos Ansny nadmorti-Redness
skiej i winomają dziagron (aż 125
łanie kojąmg) oraz nace i zapobieturalne poligają powstafenole w wyniu i utrwaleniu
sokim stężezmian naczynioniu. Mają silne właściwości stawych. Komplekbilizujące naczynia włosowate
sowe działanie
i przeciwzapalne, dzięki którym
daje połączenie
chronią ścianki naczyń krwionobioflawonoidu
śnych i poprawiają krążenie. Silrutyny (witamine antyoksydanty (witaminy C i
na P) z witamiE), które wzajemne się uzupełną C, kwasem foniają pomaga w syntezie kolaliowym i hialurogenu podtrzymującego strukturę
nowym. Zastososkóry. Efekt to zmniejszenie ucisku i opuchlizny i wysmuklenie wane ekstrakty roślinne z kasztanowca, żeń-szenia syberyjskienóg po 15 dniach. Cena 90 zł.
Dermokosmetyki Iwostin go, głogu i „eliksir życia” - CenCapillin są przeznaczone do pie- tella Asiatica przyczyniają się
lęgnacji skóry wrażliwej z roz- do znacznej poprawy stanu skószerzonymi naczynkami. Zawar- ry i naczyń krwionośnych. Suta w kremie eskulina pozyski- plement diety redukujący pę-
kanie naczynek krwionośnych
32 kapsułki 25 zł. Krem ochronno-łagodzący SPF15 (50 ml, 21
zł), kuracja uszczelniająca naczynka (15 ml,17 zł).
Seria
Dermacos
Anti-Spot
FARMONA hamuje melanogenezę (nadprodukcję
barwnika
skóry) na
jej różnych
etapach.
Aktywny
krem do
twarzy redukujący przebarwienia na noc (50 ml, 21 zł) ma
silne działanie. Rozjaśnia skórę
oraz redukuje plamy i przebarwienia, przyspiesza złuszczanie
zewnętrznych warstw naskórka,
zmniejsza ilość melaniny w naskórku. Serum punktowe rozjaśnia plamy i przebarwienia (15
ml,20 zł), krem do rąk z filtrem
SPF10 wybiela (50 ml, 15 zł).
Koncentrat przywracający
gęstość skóry NeOVADIOL anti-taches VICHY dzięki dwóm
najnowocześniejszym substancjom aktywnym (pro-xylane
i ceramid-white) jednocześnie
działa przeciwzmarszczkowo,
unosi owal twarzy i przywraca proces tworzenia się nowych
komórek, ale też rozjaśnia przebarwienia redukując proces pigmentacji w komórkach. Zawiera
filtr SPF 15 (40 ml, 103 zł).
Pomocne na ból gardła
muła TriActive1 to trzy aktywne składniki odpowiedzialne za:
uśmierzanie bólu, zwalczanie infekcji oraz łagodzenie stanów zapalnych jamy ustnej i gardła.
Neo-angin w sprayu działa
miejscowo, ale przynosi natych-
Latem,
szczególnie
przy zmianach klimatu i podczas zmiennej pogody
często narażeni jesteśmy na infekcje i ból
gardla. Warto mieć wtedy pod reką preparaty neo-angin, które
działają zapobiegawczo i leczniczo w schorzeniach jamy ustnej i krtani, takich jak: zapalenie gardła, zapalenie migdałków, problemy z przełykaniem,
chrypka. Zawarta w nich for-
miastową ulgę, łagodzi kaszel
i uśmierza ból. Preparaty neo-angin są dostępne w aptece bez recepty. Ceny: neo-angin - 24 tabl.
ok. 12 zł., neo-angin bez cukru 24 tabl. ok. 14 zł., neo-angin N spray 30 ml ok. 17 zł.
SALON FRYZJERSKI
Zygmunt Borowski
świadczy
profesjonalne usługi
pon.-pt. 8-18, sob. 8-14
Poznań, ul. Św. Jerzego 7
Tel. 0-61 833-11-88
FOT. - NEPENTES
14
środa 12 sierpnia 2009
Legenda Woodstock
Dokończenie ze strony 8
jest bodaj jedynym festiwalem, na
który przyjeżdżają fani kilku pokoleń, obok nastolatków, świetnie bawią się też sześćdziesięciolatkowie. Ci ostatni nie usłyszą co
prawda muzyki swej młodości, ale
na pewno prezentowana muzyka
jest bardzo urozmaicona i nie tylko
do rocka się ogranicza. Na tym festiwalu wystąpili z Polski; „Habakuk” i „Kapela ze wsi Warszawa”.
Rozmaitość artystycznych propozycji i atmosfera łączą Glastonbury z Woodstock.
W Dani w Roskilde każdego
lata przez kilka dni na wielu scenach można zobaczyć i posłuchać wszystkiego, co jest mod-
ne w rocku i innych nurtach muzyki popularnej. Tu jednak każda scena ma swoją specyfikę, nie
ma mieszania gatunków i pokoleń. Dbają o to same zespoły
i ich menadżerowie. Organizatorzy wyciągnęli wnioski z błędów
poprzedników i zadbali o organizację. Dzisiejsi fani muzyczni są też całkiem inni. Upodobania muzyczne nie wiążą się dziś
z przynależnością do jakiejś subkultury, wspólnota sprowadza się
do dobrej zabawy w czasie koncertu i wraz z nim się kończy. Jeśli ktoś chce mieć przegląd tego
Selsun blue® pomoże
Męskie spojrzenie
Skóra wokół oczu to
pierwszy obszar u mężczyzn, na którym pojawiają się oznaki zmęczenia i starzenia.
Z wiekiem metabolizm komórkowy poddawany dziennie tysiącom mrugnięć powiek oraz intensywnym skurczom mięśni spowalnia się
i zaburza mikrokrążenie. Pojawiają się
głębokie zmarszczki, cienie i opuchnięcia pod oczami. Liftactiv pod
oczy z serii VICHY HOMME
(82 zł, 15 ml) to
najnowszy koncentrat wypełniający
zmarszczki i redukujący cienie pod oczami u mężczyzn. Kompleks retinolu (czysta, aktywna witamina
A) oraz silnej witaminy C przywraca aktywność komórek i redukuje zmarszczki, a kofeina likwiduje cienie, ponieważ poprawia mikrokrążenie. Po pierwszym zastosowaniu odczuwa
się wygładzenie
skóry powiek.
Dla odświeżenia skóry wokół
oczu przydatny jest nawilżający sztyft Hy-
co na topie w muzyce popularnej
powinien udać się do Roskilde.
Ambicją animatora „Open Air
Festival” Mateusza Źółkowskiego jest dorównanie pod względem
rangi i rozmachu Roskilde. Jest
to całkiem realne, bo dziś to tylko kwestia pieniędzy. Warto tu dodać że dziś żadna impreza nie zarabia na siebie i wymaga sponsorów.
Oczekiwań artystów nie zaspokoją
wpływy z biletów. Na potrzeby festiwalu powstaje całe miasteczko.
Trzy sceny uzupełniają dwa namioty na bardziej kameralne produkcje.
Szampon przeciwłupieżowy
selsun blue® skutecznie zwalcza nawet najbardziej uciążliwy
łupież i zapobiega jego nawrotom. Zawarty w preparacie 1%
roztwór disiarczku selenu ma
działanie przeciwgrzybicze oraz
hamuje nadmierne złuszczanie,
zaczerwienienie i świąd. Substancje myjące i odżywcze sprawiają, że włosy są czyste i mają zdrowy wygląd. Selsun blue –
w wersjach do włosów tłustych
oraz do włosów normalnych dostępny jest w aptekach. Butelka
200 ml kosztuje 34 zł, butelka
125 ml to około 25 zł, 12 saszetek kosztuje ok. 30 zł, a jedna saszetka 6 ml kosztuje 2,50 zł.
dra Mag Stick
VICHY HOMME.
Balsam pod
oczy Triple Action North For
Men ORIFLAME działa potrójnie: wyraźnie
zmniejsza drobne
zmarszczki, rozjaśnia cienie, usuwa opuchnięcia.
Ochronny kompleks Arctic Pro Defence (wyciąg z arkycznej, wytrzymałej rośliny różenca
górskiego) pomaga utrzymać skórę
wokół oczu w dobrej formie! (15 ml,
29,90 zł)
Dwa
w jednym
Wzmacniający żel do mycia ciała i włosów North for MEN ORIFLAME (250 ml,
14,90 zł) oczyszcza, odżywia oraz wspaniale orzeźwia skórę i włosy. Pantenol nawilża
je i wzmacnia. To wygodny, skuteczny i zarazem przyjemny kosmetyk pod przysznic.
FOT. - ORIFLAME
Po czwartym Woodstock Jerzy
Owsiak postanowił przenieść idee
festiwalu do Polski i od 1995 roku
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy organizuje festiwal „Przystanek Woodstock”. Miejscem pierwszych festiwali była miejscowość
Żary, potem został on przeniesiony do Kostrzyna nad Odrą.
„Przystanek Woodstock”
w założeniu jest podziękowaniem od fundacji dla wolontariuszy. Każdego roku przyjeżdża
200 tysięcy młodych ludzi. Festiwal zyskał sobie międzynarodową sławę, jako jedna z najbezpieczniejszych imprez i perfekcyjnie zorganizowanych. O porządek dbają „pokojowe patrole” składające się z wolontariuszy, Jerzy Owsiak konsekwentnie
opowiada się za nie komercyjnym
charakterem „Przystanków Woodstock” i wykonawcy występują za darmo. Na początku udział
w imprezie polscy rockmani traktowali honorowo i każdy chciał
na „Przystanku” zagrać.
Wielkich imprez o proweniencji rockowej jest coraz więcej, ale
z Woodstock nie mają nic wspólnego. Z dobrej organizacji słyną Niemcy i corocznie organizują kilka wielkich festiwali, chociażby w Hoffbergu. „Hit Parade”
oraz „Techno Party” biją wszelkie rekordy pod względem liczby
uczestników.
Jednym z hippisowskich haseł było zbliżenie do natury, stąd
częsty motyw kwiatów. Dziś popularny jest ruch ekologiczny
i można by przy odrobinie dobrej woli uznać, że jest to jakaś
kontynuacja hippisowskiej tradycji. W Ameryce w stanie Montana, w miejscu zwanym „Black
Rock” na dnie wyschniętego jeziora latem nagle wyrasta miasteczko, budowana jest wielka
rampa, na której przez kilka dni
odbywają się koncerty. Festiwal
ma opinie najważniejszego spotkania miłośników muzyki elektronicznej. Jednak gatunek od natury dość odległy. Przez miesiąc
po imprezie wolontariusze przywracają miejscu pierwotny stan
i nie znajdzie się tam ani jednej
puszki, kapsla, czy peta. Zwracają to miejsce naturze. Niezwykłe
ukształtowanie terenu zapewnia
wyjątkowe warunki akustyczne,
a amfiteatr zbudowany jest przez
naturę.
W CZTERDZIESTĄ
ROCZNICĘ
Po Woodstock pozostała tylko
legenda, bowiem dziś tego rodzaju wydarzenie jest nie do powtórzenia. Rock stał się przemysłem
rozrywkowym, a idee hippisowskie o ile powracają, to wyłącznie w charakterze mody retro. Jednak pokolenie hippisów zmieniło
świat. Bil Gates utworzył w Seatle muzeum Jimi Hendrixa. Twórcy Microsoftu były bliskie ideały pokolenia. Realizacją pomysłu
otwartego społeczeństwa jest Internet. Praktyczną realizację ma też
hasło obyczajowej tolerancji i dziś
rozmaite subkultury mogą istnieć
obok siebie bezkonfliktowo.
NOC HIPISÓW NA MITAM
W ramach Targów Muzycznych MITAM (organizowanych
pod patronatem „Twojego TYGODNIA WIELKOPOLSKIEGO”
w poznańskim klubie SARP 15
sierpnia odbędzie się „Noc hipisów”. Może wróci klimat sprzed
40 lat...
środa 12 sierpnia 2009
Jeśli po Lancię,
to tylko do AUTO CENTRUM
AUTO CENTRUM S.A. – wieloletni autoryzowany dealer Fiata – od marca 2009
roku w salonie przy ulicy Wojciechowskiego 7-17 w Poznaniu sprzedaje również samochody marki Lancia. I to jak sprzedaje… Po dwóch tegorocznych
kwartałach ta poznańska firma jest dealerem Lancii numer 1 w Wielkopolsce
i numer 2 w kraju. Do krajowego zwycięstwa zabrakło zaledwie dwóch samochodów.
zyn. To rodzinna limuzyna o ponadprzeciętnych wymiarach, elegancka, wygodna i przestronna, doskonale uzupełniająca aktualną
ofertę gamy modeli Lancia.
Delta łączy w sobie włoski
styl i klasę. Posiada nowoczesną i sportową linię nadwozia. Zapewnia ogromną
wygodę, większy komfort
jazdy, łatwe wsiadanie oraz
wszechstronny i pojemny
bagażnik. To doskonały wy- To najlepszy dowód na
to – mówi Michał Liberski, kierownik salonu lancii w AUTO CENTRUM
S.A. – że klienci czekali
na Lancie w naszych salonach. Mamy klientów z Poznania i okolic, ale także
z Gorzowa czy Gliwic. Cieszy nas, że ci kierowcy wybrali właśnie nas.
A U TO C E N T R U M
S.A. sprzedaje Lancię zaledwie od kilku miesięcy, ale
w tej firmie właśnie znajduje się najwięcej aut „na
stoku”, czyli do natychmiastowego odbioru. W salonie Lancii na zainteresowanych czeka 12 samochodów tej marki, którymi natychmiast można odjechać
do domu.
Obecnie Lancia proponuje trzy modele o różnym
wyposażeniu i rozbudowanej gamie silników benzynowych oraz diesla.
LANCIA YPSILON.
Świat nowej Lancii Ypsilon jest piękny, bo różnorodny – składa się z ponad
700 możliwych kombinacji
do wyboru. Jest 14 jednolitych kolorów, w tym 7 całkiem nowych.I silniki: benzynowe o pojemności 1,2
oraz 1,4 litra (moc od 60
do 95 KM) oraz diesla 1,3
(moc od 75 do 105 KM).
CENA OD 39.990 zł.
LANCIA MUSA. Nowa Lancia Musa to wygodne auto dla całej rodziny. To
mieszanka elegancji z niekonwencjonalnością i swobodą, luksusu i naturalności. Dla tych, którzy oprócz
elegancji, poszukują wygody i komfortu, nowa Lancia
Musa oferuje obszerny bagażnik o pojemności równej 390 litrów. Również tylne światła są jej ogromnym
atutem: dzięki nowym diodom zapewnia lepsze oświetlenie a tym samym większe bezpieczeństwo. A silniki, to benzynowe o pojemności 1,4 litra i mocy od
77 do 95 KM oraz diesla
o pojemności 1,3 (70 KM)
i 1,6 (120 KM). CENA OD
49.990 zł.
LANCIA DELTA. Delta to powrót Lancii do segmentu eleganckich limu-
bór - Delta spełnia oczekiwania najbardziej wymagających klientów, poszukujących prestiżu i ekskluzywności. Silniki benzynowe mają pojemność
1,4 litra i moc 120 i 150
KM, 1,8 o mocz 200 KM,
a silniki diesla 1,6 (120
KM), 1,9 (190 KM) i 2,0
(165 KM). CENA OD
69.990 ZŁ.
- Dysponujemy – dodaje Michał Liberski –
samochodami do jazd testowych, przyjmujemy samochody używane w rozliczeniu itp. Ciekawostką
jest fakt, ze wszystkie modele Lancii mają przesuwaną dzieloną tylną kanapę, co pozwala na zwiększanie przestrzeni bagażowej, a także pochylane
oparcie tylnej kanapy. Zapraszamy do salonu Lancii AUTO CENTRUM S.A.
w Poznaniu.
15
16
środa 12 sierpnia 2009
Nowy Kia ceed
Kia Motors Polska ogłosiła ceny i specyfikacje poddanego zmianom modelu
cee’d. Produkcja cee’da po face liftingu rozpoczęła się już miesiąc temu
w słowackiej fabryce Kia w Żylinie.
wlot powietrza ze specyficznym chromowanym
obramowaniem dzięki któremu auto zyskuje jeszcze
więcej charakteru i dynamizmu.
Z tyłu delikatnie przeprojektowano klosze świateł i zderzak. Nowe tylnie
lampy przypominają teraz
swoim wyglądem te wykonane w technologii LED.
Nowością są lusterka
zewnętrzne ze zintegrowanymi kierunkowskazami i nowa stylistyka felg.
We wnętrzu znajdziemy
zmienioną konsolę cenarówno główny pro- nia seryjnego ceny ga- tralną, zupełnie nową, 4jektant koreańskiego my modelowej cee’da po- -ramienną, wielofunkcyjną
koncernu, Peter Schrey- zostały bardzo atrakcyj- kierownicę w sportowym
er jak i polski oddział Kia ne i rozpoczynają się dla stylu wykonaną z wysodołożyli wszelkich starań pro_cee’da, hatchbacka kiej jakości materiału, noaby kolejna generacja ko- i cee’da sw odpowiednio wy, sportowy, krótki drąreańskiego bestsellera by- od 44.900 zł, 45.900 zł żek zmiany biegów z wygodnym przyciskiem poła jeszcze bardziej kon- i 48.900 zł.
c e e ’ d F L w y r ó ż - zwalającym na załączenie
kurencyjna zarówno pod
względem stylistycznym nia się nowym kształtem wstecznego biegu, powiękjak i cenowym. Zmiany i ciemną oprawą reflekto- szony schowek w konsostylistyczne nadwozia oraz rów projekcyjnych, oraz li centralnej oraz przeprownętrza dotyczą hatchbac- zderzakiem i pokrywą sil- jektowane zegary z czerka i cee’da sw natomiast nika. Nowością są także wonym (zamiast pomapro_cee’d poddany zo- nowe lampy przeciwm- rańczowego ) podświetlestał jedynie zmianom we- gielne. Elementem rozpo- niem.
Oprócz zmian w styznawczym odświeżonego
wnętrznym.
Mimo bardzo korzyst- cee’da jest jednak przede listyce nadwozia (hatchnej modyfikacji oraz wszystkim, zgodny z no- back/sw) oraz wnętrza
wzbogacenia wyposaże- wą linią aut marki Kia, (wszystkie 3 wersje nad-
Z
Ostro pod górę
Nobuhiro „Monster” Tajima odniósł czwarte z rzędu, a piąte w swojej karierze
zwycięstwo w 87 edycji legendarnego wyścigu Pikes Peak.
cięstwo w klasie odniósł
w roku 1993, a klasyfikację generalną wygrał po raz
pierwszy w 1995.
Chociaż tym razem nie
udało się pobić rekordu
i pokonać magicznej bariery 10 minut, Monster z czasem 10.15.368 zdominował rywalizację w klasie
Unlimited, pokonując drugiego w klasie, dwukrotnego rajdowego mistrza
świata Marcusa Gronholma
z przewagą minuty i 13 sekund. W klasie Open Wheel zwyciężył Paul Dallenbach, osiągając drugi czas
iekwestionowany król 408 tysięcznych ustanowił dnia 10:52.097.
Zwycięski samochód
góry w stanie Colorado w roku 2007. 59-letni Japo raz kolejny nie miał so- pończyk ściga się w Gó- jest zbudowany na stalobie równych. Rekord pod- rach Skalistych od 1988 ro- wej przestrzennej ramie rujazdu 10 minut 1 sekunda ku. Swoje pierwsze zwy- rowej z nadwoziem z włókien węglowych i kewlaMateriały motoryzacyjne przygotował
ru, które wzorowane jest na
TOMASZ MAŃKOWSKI
modelu Suzuki SX4. Monster Sport SX4 to konstrukcja zbudowana specjalnie
na górski wyścig Pikes Peak, podczas gdy wersja drogowa SX4 to cieszący się
dużą popularnością i uznaniem wśród klientów rodzinny model klasy crossover, oferowany na wielu rynkach świata, także
w Polsce, dostępny z napędem 4x4, ułatwiającym jazdę w trudnych warunkach,
szczególnie na śliskiej nawierzchni.
N
woziowe), na uwagę zasługują nowoczesne systemy i rozwiązania techniczne, które dostępne będą teraz dla nowego cee’da
FL: system wspomagający pokonywanie podjazdów (HAC), system podpowiedzi ruchu kierownicy (VSM), system kontroli prędkości (ogranicznik/tempomat), system
optymalnego stylu jazdy,
możliwość wykorzystania
funkcji bluetooth w połączeniu z systemem audio
oraz zestawem głośnomówiącym do telefonu, system monitorowania ciśnienia w oponach (TPMS),
dwustrefowa klimatyzacja
automatyczna czy 6 biegowa skrzynia biegów dostępna dla 1.6 CRDI.
cee’d to europejski
hit sprzedaży koreańskiej
marki. Żaden model Kii
nie jest tak popularny jak
ten kompakt. Od początku
sprzedaży, czyli od grudnia 2006 roku nabywców
w Polsce znalazło prawie
20.000 egzemplarzy tego
modelu.
cee’d to pierwszy model Kia stworzony dla
europejskiego klienta
i produkowany na Starym Kontynencie. Co
więcej, to również pierwszy pojazd południowokoreański w ogóle, jaki
uzyskał najwyższą ocenę pięciu gwiazdek od
europejskiej organizacji bezpieczeństwa Euro
NCAP oraz jaki objęty
jest 7-letnią gwarancją
producenta.
Patrząc na polskie wyniki sprzedaży za pierwsze półrocze tego roku nie
dziwi więc fakt, że w tak
popularnym segmencie do
jakiego ten model jest zaliczany zajmuje on bardzo
wysokie 3 miejsce ustępując jedynie Skodzie Octavii i Golfowi. Od chwili rozpoczęcia produkcji w słowackiej Żylinie,
na zakup tego niezwykle
udanego auta zdecydowało się ponad 250.000 Europejczyków.
Sprzedaż w polskich
salonach rozpocznie się
jeszcze w sierpniu.
Ibiza z nowym silnikiem
1.2 60 KM
Oferta modelu SEAT Ibiza została rozszerzona o nową wersję silnikową.
Benzynowa jednostka 1.2 60 KM montowana jest w podstawowej wersji
samochodu. Ibiza z nowym silnikiem dostępna jest zarówno z nadwoziem
SC, jak i 5-drzwiowym, w całej oficjalnej sieci sprzedaży SEAT-a. Bogate
wyposażenie standardowe uzupełnia wykończenie Emocion.
cisku, zdalnie sterowany
centralny zamek, komfortowe zawieszenie, zaczepy mocujące Isofix + Top
Tether przy tylnych siedzeniach oraz przyciemniane szyby.
Wyposażenie opcjonalne Ibizy 1.2 60 KM może stanowić klimatyzacja,
radioodtwarzacz CD/MP3,
lakier metalizowany oraz
czerwony lakier Emoción.
Po wprowadzeniu nowego silnika oferta jednostek napędowych w modelu SEAT Ibiza obejmuje aż
6 silników benzynowych:
owy trzycylindrowy duszkę powietrzną ochra- 1.2 60 KM, 1.2 70 KM,
silnik z wielopunk- niającą głowę i klatkę pier- 1.4 85 KM i 1.6 105 KM
towym wtryskiem paliwa siową, układ ułatwiający oraz dwie jednostki 1.4
wykonany jest w technolo- ruszanie na wzniesieniu, TSI w wersjach 150-kongii czterozaworowej. Emi- układ monitorujący ciśniesja CO2 na poziomie 128 nie w ogumieniu, układ nej i 180-konnej kolejno,
g/km pozwala bez trudu kierowniczy ze wspomaga- w modelach FR i CUPRA
spełnić wymagania nor- niem elektryczno-hydrau- oraz FR Rocanegra i CUmy EU-5, a zużycie pa- licznym, 14-calowe stalo- PRA Bocanegra. W oferliwa w cyklu mieszanym we obręcze kół z oponami cie znajdują się również
wynosi 5,5 litra paliwa na o rozmiarze 175/70, elek- trzy turbo diesele: 1.4 TDI
100 kilometrów.
trycznie sterowane szyby 80 KM, 1.6 TDI Common
Wykończenie Emocion boczne z przodu z zabez- Rail 90 KM, 1.9 TDI 105
standardowo obejmuje pieczeniem przed przy- KM oraz ekologiczna werliczne elementy, takie jak trzaśnięciem oraz funkcją sja EcoMotive.
ABS, ESP, dwie czołowe zamykania i otwierania
(powyższe dane dotypoduszki powietrzne, po- jednym naciśnięciem przy- czą rynku hiszpańskiego)
N