Ciasto koronkowe, czyli krucha tarta z morelami

Ciasto
koronkowe,
czyli
krucha tarta z morelami
Ciasto koronkowe, czyli krucha tarta z morelami i kremem
budyniowym z przepisu Pani Marty Gessler.
Dlaczego koronkowe zapytacie. Bo jest tak delikatne jakbyśmy
zrobili je… szydełkiem
Myślę, że gdyby koronka miała smak,
przypominałaby właśnie to ciasto.
Krucha tarta robiona w zupełnie nietypowy sposób…
Lubię „wycinać” przepisy ze starych gazet, odkładam je później
do szuflady i czekają na swój moment. Tak oto znalazłam kartkę
z „Wysokich obcasów” z 2011 roku z tym przepisem.
Pani Marta pisze: „Wątpiłam, czy się uda, bo od zawsze
wiedziałam, że kruche lubi zimne. Ten przepis to rewolucja i
rewelacja. Nie chcę piec innego.”
Ja też !
TARTA MORELOWA
90 g masła pokrojonego w kostkę
3 łyżki wody
1 łyżka cukru
1 łyżka oleju arachidowego ( ja daję jaki mam )
150 g mąki
szczypta soli
KREM
250 ml mleka
4-cm kawałek laski wanilii lub cukier z prawdziwą wanilią
3 żółtka
70 g cukru pudru
20 g mąki ziemniaczanej
6 – 7 moreli obranych ze skórki
garść płatków migdałowych
Przygotowanie ciasta:
W żaroodpornej misce umieszczamy masło, olej, wodę, cukier i
sól. Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C i wstawiamy miskę na
około 15 minut. Kiedy masło rozpuści się, zacznie brązowieć na
brzegach, wyjąć miskę i OD RAZU dodać mąkę szybko mieszając
drewnianą łyżką.
Gdy składniki połączą się powstanie kula ciasta. Gorącą
przekładamy do formy na tartę i rozgniatając łyżką rozkładamy
na całej formie. Uważamy na palce bo ciasto naprawdę jest
gorące! Pozostawiamy trochę do kruszonki.
Nakłuwamy widelcem, pieczemy w 200 st. C przez 15 minut.
Wyjmujemy i odstawiamy.
Przygotowanie kremu:
Zagotowujemy mleko z wanilią, ubijamy żółtka z cukrem, aż masa
zbieleje.
Dodajemy mąkę, mieszamy. Powoli wlewamy gorące mleko (jeśli
używaliśmy laski wanilii to należy ją wyjąć). Cały czas
mieszamy i czekamy aż zgęstnieje.
Masę przekładamy do garnka i mieszając zagotowujemy. Powinny
pojawić się bąbelki. Odstawiamy.
Morele należy sparzyć i obrać ze skórki. Wyjąć pestki i owoce
pokroić na półksiężyce. Na upieczonym cieście rozsmarowujemy
krem, układamy na nim morele, pokruszone resztki ciasta i
płatki migdałowe. Na 15 min wstawiamy do piekarnika. Ciasto
kroimy po ostygnięciu, jest bardzo delikatne. Wedle uznania
posypujemy cukrem pudrem z wanilią lub bez.
To cudo wymaga trochę pracy ale warto… rozpływa się w ustach…
Powodzenia!
Ania, ta zwariowana
Krucha tarta morelowa z kremem budyniowym