szmat życia.

Transkrypt

szmat życia.
KS, D 28 listopada.
Nr.
Dnia 16 (28) listopada (891 r.
»*
O Ó Ł O S Z E N I A .
R e k l a m y : za* je d e n w ie m
g a r mon to wy albo jo g o niiojsoo
pierw szy raz 25 kop., każdy na­
stę p n y -raz 20 kop.
N e k r o lo g js u za jeden w io rn
15 kop.
H
Z w y c z a j n e I m a ł e ogłoszę
n ia w dodaCkaoh p o rannych nii
zam ieszczaj* się.
O g ł o s z e n i a i p re n u m erata
przyjm uje k an to r codzienni dc
8-ej rano do 8-ej wiaoz., w niedziole i św ięta od 10 do 1 z p o i.
PB E N
KorJer , ,
rtcdzi w an1
W
Hrnl°'’
.cłtiem'
. & nadto
l i powszednio,
Jjjji pośw ięcan y ch ,
dodatki po- .
ratn*rnnkl prenum eraty podane
w nagłówka narneru giń*
A sID
jC i o d z is la ;
.E a
h r
*o Jdziclna przedpłata na do*
ia,e;{ poranny przyjm ow ań* b/4
n i e nioźe.
—
p j j s;
M answ eta M .
poniodzlat.: A ndrzeja A postoła.
__
Wtorek:
E lij;jusza Al.
- ,
W schód księżyca o godzinie 12 minut 38 w.
Zaohód
„
u
2
y»
6 w.
WysokoSÓ wody aa W lała stóp 2 cali 7.
Dzi4 o godzinie i-ej rano ciepła 3” II,
W schód alodca o godzinie ,7-oj minut 39.
Zachód
„
„ ' “ 3śoj " 9
55,
D ługośd dnia godzin • - . . 8 ..
„
16.
Ubyło
„
g •.
8
„
27,
S a tu iiiin a M qcz.
y
jfledakcja, A d m in istra c ja m i M i/rukam la: MHac T e a t r a l n y n r. 9 ,— T e le f o n l l e d a k c j i n r . 2G&.
K A L E N D A R Z .
j wioną ifow teńslie.- Dziś G ościrada; Jo tro P rzem yśla.
Zgromadzenia: 1'osiedzonio członków dozoru cm entarza połr i jk o w s k ie g o . (K anoolarja zarządu cm entarza za ro g a tk ą po­
w ą z k o w s k ą — 12 w południe.) — Posiedzeuio członków w y dziela
flooboilów niostalyoh T o w arzy stw a dobroczynności. (G m ach
Towarzystwa na K ra k .-l’rzedm .—5 po połu d n iu .)—Posiedzenie
członków f-okeji li-o j chem icznej T o w a rz y stw a przem ysłu
j handlu. (Gmach M uzeum p rzem ysłu i rolnictw a n a K rak .frzedm.—S wieczorem.)
pobór wojskowy: Suporra w izja tych popispw ych z c y rk u ln
(ą ro z o lim s k ie g o , którzy posiadają odroczonia z la t zeszłych,
oraz ty c h ckrześcjan z Ii-g o ro w iru pow ołania p o w iatu w arjzawskiozo. złożonego z m. Nowogjo D w o rt i gm inł Zagożdż,
Gćra, Jabłonna, Brudno, N iep o rę t i W aw er, któ rzy p o siad ają
a lg i' Il-oj i III-ej katogorji, oraz starozakoiuiyoh z tychże
gmin, którzy posiadają ulgi w szystkich trzech kateg o ry j, (Barłiii rekruckie na P radzo—8 .rano.)
W ysiany: W ystaw a T o w arzy stw a sztuló pięknych. (K ralowskie-Przedm ieścio Ni 15—od godz. 10-ej ran o do 5-ej po
południu.) — W ystaw a obrazów K ry w u lta . (H otel Europejjki—od 10-nj rnno do 5-ej wieczorem.) — W y sta w a obrazów
rptlki malarzy i rzoźbiarzy. (N o w y -Ś w iat A 2 7 —od 10-ąj r a ­
to do 7'/i wieczorom.) — W y sta w a prób i wzorów przem yełn
fabrycznego i rękodzielniczego. (Gmach llu z o u m przem ysłu
i rolnictwa na K ra k o w sk .-I’rzedm. JA 66—od 10-ej rauo do -1-ej
popołudniu. W ejście bezpłatno.)
Odczyty: N a dochód kasy pom ocy im ienia d ra Jó zefa M ia­
nowskiego dla osób pracujących na polu nankow em , p iąty oderyt popularno-naukowy p. S tan isła w a K ram szty k a . O k sięży ­
cu4. (Gmach M uzeum przem ysłu i ro ln ictw a na K rak.-Przedm t,
8 wieczorom.)
,..
, . ,.
Zabawy: W ioczór dram atyczno-hum orystyezny p. F iszera.
(Resursa oby w atelsk a—8 w ieczorem .)—P iorw szy ra u t obyw a­
teli przedmioścla P rag i w kółk u zamk-niętoni. (R esu rsa o b y ­
watelska—9 wieczorem.)
Teatry: W i e l k i : dziś „K rólow a S aby" (z udziałem panny
Elly Russol i p. E m anuela S uągnes); ju tro .W iesz cz k a lalek ",
oraz „Gizella*; — R o z m a i t o ś c i : dziś .D o rozw odu" ( l Jszy
raz), „Nawrócenio* (1-szy raz), „N ark o ty k * (i-s z y ratj» oraz
„Zazdrośni1 (1-szy raz); ju tro „D o rozw odu*, „NawnOcunie*,
„Karaotyk*, oraz .Z a z d ro ś n i* ;- L e tn i: dziś „Z em sta liietoper-a“; jutro „Spraw a p ani E dw ardow cj*, oraz „F iglo Choch­
lika*. (7*,'j wieczorem.)
Lombard m iejski: G otów ki w kasie lom bardu do rozdania na
ustawy znajduje się na dzień d zisiejszy 16803 rs. 49 k. (BoJyrzki wydawane będą; kasa o tw a rta od godz. 9-oj rano do
3-ej po południu; w ykup i prolo n g ata uskutecznia się tylko od
godz. 9-oj rano do 1-oj po południu.)
między wotywnmi, lecz nie przed wschodem słońca, nie
khidego dnia i bie tak uroczyście, jak U nas, bywa obcho­
dzoną. Początek „rorat* sięga XI-go wieku, mszały bo­
wiem ówczesno nio zawierają w sobie wotywy roratae.
W XII-ym wieku był w Rzymie zwyczaj odprawiania
w niedziele adwentowe rano stacyj w kościele N. Panny
Marji, na których Papież zc wszystkiewi stanami śpiewał
uroczyście nużę z hymnem: Gloria in excelsis. Przykład
j ten wzięli palący do wprowadzenia n siebie rorat. "Wodlo śladów dziejowych, nabożeństwa te znane były w Pol; see za Bolesława Wstydliwego, a następnie wznowione
I za Przemysława. Król pierwszy podówczas przystępował
i dó ołtarza z zapaloną świecą, a osadzając ją na najwyż! 6zym lichtarzu, mówił: „Gotowy jestem na sąd boży."
Po nim drugą świecę na świecznik uboczny osadzał pierw­
szy biskup, trzepią senator, czwartą ziemianin, piątą ry­
cerz, szóstą mieszczanin, a siódmą kmiotek, przyczcm
wszyscy powtarzali słowa wyrzeczone przez króla. Z sie­
dmiu w ten sposób osadzonych świec, najwyższa wyobra­
żała Najświętszą Pannę, jako jutrzenkę, za którą miało
przybyó słońce sprawiedliwości: Jezus Chrystus.
Przywilejem, nadanym bractwu Różańca św., istnieją­
cemu przy kościele św. Jacka (po-dominikańskim), pierw­
sze „roraty* odprawiono tam zostają w przeddzień ad­
wentu, tj. w dniu dzisiejszym rano.
~
*
WIADOMOŚCI BIEŹąCE.
= W Gaz. polic. zamieszczono, oo następuje: „Do
wiedziałem się, żc. niektóre oschy, p o s iad ają ce p eł­
nomocnictwa do prowadzenia sp ra w sądow ych, z g ła ­
szają się do wydziału śledzczego w celu o trzym ania
wiadomości i oprócz tego, konferując z urzędnikam i
kanceiarji, p rzeszkadzają im w zajęciach. Ponie­
waż, według p raw a, przy prow adzeniu bad ań i
śledztw rzeczone osoby znajdow ać się nie m ogą,
przeto zgłaszanie się ich bez wezwań ta k do w spo­
mnianego, j a k i innych wydziałów mojej kanceiarji
zupeluio j e s t zbytecznem, zwłaszcza, że pełnom ocni­
cy w interesach swych kłjcutów powinni się z g ła ­
szać do mnie osobiście. W sku tek tego polecam
w szystkim zarządzającym w ydziałam i ta k pełnom o­
cników, j u k równie osób p ryw atuych pod żadnym
= W celu zapobieżenia podrabianiu wyrobów
fabrycznych, m a być utworzona komisja, w s k ia d
której w ejd ą przedstawiciele przem ysłu i handlu.
Kom isja ta, j a k piszą dzienniki petersburskie, o p r a ­
cuje szereg przepisów, m ających zapobiegać n a d u ­
życiu.
SZMAT ŻYCIA.
F O
W
*
I E Ś Ó
p?Z07
*
G a lirje lę
Z a p o lsk a .
(D alszy ciąg).
— Nie, nie!-—Jesteś pan antysem itą?
*—
Ca depend!
— W iem , co mi odpowiesz. Z a staraniem mojeru chrzci się żydów ka, córka koniokrada, a z a r a ­
zem mordercy mej ciotki.
“ I cudetta?
- Och! jeśli w ten sposób p an rzeczy pojmujesz...
"-•Nie, nie! żartowałem po sw ojem u.Słucham uwatnie.
~~ Trzym aj j ą pan do chrztu,
~ Z kim?
^6 mną!
A leż najchętniej. K iedyż ta rzecz się ofłbędzic?
,W maju.
- Miesiąc słowików!'
Znów ż a r t y ! '
A c, nie... jestem spokojny... . słucham rożkatów... radość mnie unosi. Taui jesteś aniołem...
i odskakiwał pomiędzy pak a m i i paczkam i, uniedobrocią Marji.
"
.
.
•
i. V
m
*3ć> A I
W tej chwili do k ontuaru zbliżyły się dwie dam y,
w lokące za sobą chłopczyka w czapeczce b aran k o ­
wej. Marja pow stała z krzesła i zbliżyła się z uprzejm ym uśmiechem.
. -rrr Gzem mogę służy ć?
D am y d o tyk ały wszystkich przedmiotów, ob ra ca­
ły w rękach zabawki, mięły k o k ard y wstążek.
Leon zapragnął być użytecznym.
— L u s te rk a wspaniałe, orjentalne, haremowe!
R ę k ą na półki w skazywał.
Marja, dla zatarcia owego „harem u ”, szybko poduszcczki do szpilek podsuwała.
— Pelotki? — zap y ta ła j e d n a z d a m , wysoko do
nosa poduszeezkę podnosząc.
— T a k jest!— odparła Marja.
— Pachną?
— S i f a i t — wtrącił Leon.
— Czemże to pachnie?
— Muguetem, corylopsisem, corćalisem , h iszp ań ­
sk ą skórą... według woli!
— Aha!',
R ękam i, ubranemi w zbyt duże rękawiczki, plusz
poduszeczek gniotły, a chłopiec lijołki z bom bonie­
rek wybierał i zjadał, m rużąc zezowate oczy.
— My tu jeszcze wrócimy! — rzuciła wreszcie jedna z dam w fofrtiic pożegnania.
' Z a chwilę czerniały, j a k dwie planty, przed k o n ­
tuarem księgarni, gdzie przerzucały książki.
I.powoli zaczęła się. defilada Judzi zziębniętych,
zdziwionych, niezadowoliionych, defdadu istot, uzn a­
jących za obowiązek być przy otwarciu wrót bazaru,
ludsi niekupująćycb, U cz przychodzących ha tak
„ ł
:
• .T
>tiy o (? fry
—
■■ f
“
VT /;
n t
. .. . . .
•
l l f
T e le f o n A d m ln ls tr . 5 8 7
«= Czytamy w Gaz. polic.: „Nieraz zauważyłem,
że podczas przedstawień w teatrach: Wielkim i Roz
maitości przy wejściach i podjazdach, zwłaszcza
w eobętę, zb iera się publiczność, co przeciwnom je s t
w arunkom porządku ogólnego i swobodnej k o m u n i­
kacji pieszej, a "nadto wiele osób przy wyjściu z tea,
tru w m iędzyaktach, pali tytuń przy po djazdach,
wejściach, oraz pod filarami. Z tego’ powodu poie
cam' komisarzowi cyrkułu zamkow ego podobnym
zebraniom zapobiegać i jednocześnie rozciąguąć b a ­
czny nadzór, a b y w punktach nadm ienionych p u b li­
czność nie paliła tytoniu, gdyż w toatrach są urzą
dzono pokoje dla palących; nadto nadmieniam, że
rozporządzenio co do imienia nie odnosi się do osób.
przechodzących około gm achu teatru .”
Petersb. wied. donoszą, źe kursy w ak a d em ji
m edycznej wojennej n Petersburgu ukończyło do
100 studentów-, a z nioh 30-tu t odznaczeniem.
Z 'liczby kończących, do konkursu, dającego prawo
do dalszego-po'/. 08 tan ia w akad em ji, dla d o sko nale­
nia się w medycynie, staje 31 studentów.
i
—
R ib jan n y P.
F ran ciszk a K saw .
B a rb a ry P unny.
P io tra Ch.
1 czania m a ją c h a ra k te r szkoły i dla tego osoba, ży. cząca sobie zajm ować się zbiorowem uczeniem dzie1 ci, bez względu na ich liozbę, pow inna u z y sk a ć od
p. kuratora warszaw skiego okręgu Daukowego po■ zwolenie na otwarcie i utrzym ywanie szkoły; 2) z a ­
kład, którego właściciel nie p osiad a rzeczonego p o ­
zwolenia, uważany jest za szkołę p otajem n ą i w i­
nien być natychm iast zam knięty; 3) dzieci w d o ­
m ach pryw atnych m egą uczyć p o j dynczo w c h a ra ­
kterze guw ernerów lub g u w ern antek tylko te osoby,
które na prawo uczenia posiad ają odpowiednie świa; dcctwa; 4) w y jaśn ia się, ż.e św iadectw a: w y d a n e
nauczycielom i nauczycielkom, d a ją im prawo na
udzielanie lekcyj w domach i szkołach pryw atnych,
. lecz uio upoważniają ich do uozenia u sio bie w d o ­
mu”.
e=3 P. oberpolicraajstcr poleca w Gaz. polic. co
— Jutro we wszystkich kościołach tutejszych rozpo­
czynają się nabożeństwa poranne, „Roratami* zwane. : następuje: „W spraw ie rozciągnięcia nadzoru celem
zapobieżonia niepraw nem u nauczaniu dzieci, kom i­
Nabożeństwa te obchodzone są uroczyście tylko w kraju
naszym i niektórych prowincjach przyległych, w innych j sarze cyrkułowi winni ściśle postępować podług nabowiem krajach msza ta znajduje się wprawdzie także 1 stępujących rozporządzeń: 1) wszelkie zbiorowe nau99
Środa:
Czwartek:
Pi*telc
Sobota;
zw ane „przeszpiegi” z pustką w kieszeni i ja k ą ś za ­
wiścią w sercu.
Mimo to, w obram ow aniach muślinu damy prosto­
wały ju ż swe torsy, uśm iechając się, potrząsając
porte bonheior’a tn i, s p a d u ją c e m f wkoło cienkich,
duńskich rękawiczek. Powoli, powlóczystem sp o j­
rzeniem, inagnctyzowały w zrokiem rzadkich p rze­
chodniów, którzy szli, szurając piętam i po podłodze,
z minami ludzi, p rz y łapanych nagle wśród drzem ią­
cej pustyni.
Leon nieznacznie usta skrzyw ił.
— T o s ą p iiilą m y — zaw yrokow ał.
M arja.powoli zwróciła ku niemu swój profiL
~ Powróćmy do naszej rozmowy— w yrzekła, m e
siad ają c wszakże, Jeez stojąc przed kontuarem , j a k
inne damy. —■ Proponuję panu, żebyś został ojcem
chrzestnym Goldy, bo wiem, że z k ó łk a moich z n a­
jom ych najlepszy grunt w panu znajdę. P raw da?
Mówiła powoli, ważąc niemal każde słowo. Leon
j uczul się. trochę zmieszany uroczystością tego tonu.
;
S i ' fa it — odrzekł, prostując sw ą p rzygarbioną
}, p o s tjć r-n ic n ia , j a k ja!
— W idziałam p an a kilka razy w kościele — cia
i gnęla daloj Mttrja---o Ile mi się zdaje, masz pan tro
i che -wiary w sercu!
j
S i fn it— qdjiarl ł^eon— skoro pani zechcesz.
I
•— J a nic nic chcę. K onstatuję tylko p an a dobro
strony i tłumaczę mu, dlaczego prag nę być p a n a
kamą!
— Oli! maraifiel
i
t
(Dolny ciąg wytopi,)
i
KURJER WAR8ZAW 8KŁ-4W ą«8 llatopad* 1891 tt
ftl 329
e*=> Przewiezienie chorych do Tworek.
go, sekretarz, p. Bronikowski, strośoił protokuł pt>
Po odbytem poświęceniu kaplicy, nabożeństwo c o ­ przedniego zebrania, oraz zawiadomił obecnych, te
dzienne dla szarytek, obowiązanych regułą do pe­ rezoluąję komisji, złożonej z pp.: Mayerhoffa, Leon
wnych wspólnych modlitw, będzie z dniem dzisiej­ hard tą, Hentschla, Fischera i Eosenbiatta w sprawię
szym stale odprawiane.
jarmarku wełnianego w &ed*i, omówionej na spe.
Zaznaczamy, iż kapelan ks. Korynioki je st to sę- . cjalnem posiedzeniu w obecności inicjatora-projckto.
dziw y kupbirt, który niezadługo ma obshodaiń dawcy jarmarku, p. Dobrzańskiego, Jako wyraz opi.
sckundycje czyli półw iekow y jubileusz kapłaństwa.
nji oddziału łódzkiego ze względu n a zawarte w mei
Przewóz chorych rozpocznie się pojutrze w ponie­ w skazów ki praktyczne dla producentów wełny zadziałek od samego rana.
komunikowano p. Dobrzańskiem u piśmionnio, stoso­
wnie do jego tyczenia.
Pierw szą p a rtje mają stanowić obłąkane ze szpi­
tala Dzieciątka jczits, litóre zostaną w omnibusach
Rezolucji rzeczonej, odczytanej na zebraniu wczoprzewiezione do stacji towarowej wiedeńskiej.
rąjszem , powtarzać tu nie będziemy, znana bow iem
Pociąg zatrzym a się przed Pruszkowem na p lan ­ jest ona czytelnikom K urjera ze sprawozdania ną.
cie i ztąd znów omnibusami choro dojadą do za ­ szego z przebiega wspomnianego posiedzenia jariaarcznego.
kładu.
Jednocześnie przewiezione zostaną w szelkie utenPragnąc założyć w Łodzi stację meteorologiczna,
sy lja i inwentarz, znajdujący się w oddziale dla o- prezydjum odniosło się do profesora fizyki w gimna­
błąkanych w szpitalu D zieciątka Jezus.
zjum męzkiem, p. tilużewskiego, z propozycją zajęcia
Przewóz ob łąk an y c h z e szpitala J a n a Bożego się ta 8prawą. P. S. zgodził się prowadzić sta c ję i
czynić spostrzeżenia, o ile mu czas pozwoli. R ezulta­
= Z powodu projektu, powziętego przez jednego p o t r w a do czw artku przyszlogo tygodnia.
z przedsiębiorców tutejszych, mahom etanina, aby
ty spostrzeżeń m iały być ogłaszane w dziennikach
e j Kanalizacja.
urządzić w TVar°zawic rzeźnię do zabijania przezna­
Jed e n z domów mieszkalnych na stacji filtrów na miejscowych. P . S . staw iał j e d n a k warunek, że od­
czonych na mięso koni i źrebiąt, oraz ja t k i z koniną, ! Koszykach, który już w zupełności został ukończony, dział uzyska od p. d y rek tora gimnazjum pozw olenie
na założenie stacji przy gimnazjum, oraz d o staw i i
m a g i s t r a t wyjaśnił, iż wobec obowiązujących prze­ będzie jeszcze w ciągu r. b. skanalizowany, kanali­
pisów, iiiodozwalających w miastach, gdzie s ą rzed­ zacja zaś drugiego domu zaprow adzoną będzie na ustawi na miejsca przeznaczenia wszystkie przyrzą.
i dy własnym kosztem odczvszczoue i naprawione.
nie miejskie, egzystencji rzeźni pryw atnych, budowa wiosnę r. p
Zebranie byłoby się już zgodziło na warunki prof.
pryw atnej rzeźni dla koni dozwoloną być nie móźej
W tym celu odb yła się wczoraj, o godzinie 12-oj
Służewskiego i powierzyło gimnazjum męzkicinn
gd"v jednak rozpocznie się budowa centralnej rzeźni konkurencja, do której zawezwano siedem najw y b i­
prowadzenie stacji meteorologicznej, ale obecny na
wzorowej w W arszawie, wówczas urządzenie w niej tniejszych biur technicznych miejscowyob.
oddziału dla zabijania koni i źrebiąt zostanie uwzglo- ; N ajkorzystniejszą o k azała się oferta pp. K uksz i posiedzeniu p. 'Włodzimierz Wisłocki, kierownik
D ziennika łódzkiego, wystąpił z propozycją, aby sta­
duione.
____________
L u e d tk c , którzy od ceny kosztorysowej 1,900 rs. o d ­
cję oddano redakcji, w której on sam, jako obznajstąpili
25°/fl.
c=s W wyjaśnieniu wczorajszej naszej notatki o p o ­
I miony z fizyką, doświadczenia najregularniej i najP rzy tej sposobności skrom na uwaga.
daw aniu likwidacji za roboty m iejskie notujemy, że
systematyczniej czynić będzie, co znów ułatwi jedno­
Dlaczego zarząd kanalizacji ucieka się do k o n k u ­
80-kopiejkowe m ark i skarbow e przysługują w szyst­
cześnie ogłaszanie ich w D zienniku.
kim rachunkom, które w y p ły w a ją z k on trak tu lub rencji w domu przez siebie budowanym ? Czyżby I
Wniosek ten zgromadzeni przyjęli i postanowili
zabrakło inżeuierów?...
_____ _____
umowy.
i kosztem oddziału doprowadzono do należytego
c= N ieporządki.
stanu instrum enty obserwacyjne w redakcji umie­
= Przyjazd głównego inżenjera kanalizaqji, p.
Otrzymujemy z m iasta zażalenie, iż n a ulicy Żabiej
ścić i użytkowanie ich powierzyć p. Wisłockie­
\V, H. Lindleya, odroczony został ^do przyszłej
bruk żelazny, zepsuty j u ż bardzo, zatrzym uje wielką mu. Pozostauą one przytem zawsze własnością od­
środy.
___________
ilość pierw iastków gnijących.
działu, co nic miałoby m iejsca w razie urządzenia
= Z teatru.
W do datku rynsztok obok posesji hr. Z am o y sk ie­ stacji w gimnazjum.
* T ru p a p. Kościeleckiego, goszcząca obecnie w go prawie zaw alony j e s t błotem cuchnąccm, z powo­
Zgrom adzeni dowiedzieli się następnie, żo ułoże­
Petersburgu, w ystaw iła tam w tych dniach kom edję du że, począwszy od sztachet ogrodu Saskiego,
n ie z dwóch nagrodzonych na konkursio oddziału
Zalewskiego „Złe ziarno14.
w szystkie nieczystości z domów, obok tfego rynszto­ prąc praktycznych „P odręcznika podatkowego” zo­
Sztuka ta odegraną została na benefis artystki, p- ku położonych, Stróże przem iatają wzdłuż caloj uli­ stało po długiej zwłoce dokonane przez p. PułjanowMorskiej.
cy, tak, że ostatecznie cala m asa gnijącego błota z a ­ skiego. Obecnie zaś inżenier Stefan Kossuth dopeł­
trzym uje się przed posesją hr. Z.
nia jeszcze rękopis p. łJ. najnowszemi, dotyezącemi
=> Z m u z y k i.
podatków , rozporządzeniam i, oddział więc lada
Błoto
i
nieczystości
w
tym
punkcie
stróże
zm
usze­
* Inspektor konserw atorjum muzycznego z a w ia ­
ni są rozcieńczać wodą, która, pjynąc powoli, zn a jd u ­ dzień oczekuje ju ż nadesłania mu gotowej do druku
dam ia nas, iż pierwszy wieczór kam eralny odbędzie
ipracy, j
v
się nie j a k projektowano w poniedziałek, lecz d o ­ j e ujście w upuście aż n a placu Bankowym .
Przytcm przeprowadzony tęd y tram w aj tuż przy
W
sk
ra
w
ie
dalszego
istnienia
oddzielnej,
na
25-cra
piero d. 7 -go grudnia.
_____
rynszto ku nie pozwala na zgarnianie błota w kupy,
zebraniu oddziału utworzonej, t. zw. „grupy central=> Koncert „popularny”.
z powodu braku miejsca, zaś wśród zimy w y rą b y w a ­ n e j”, czyli właściwie czytelni, odłożono decyzję do
W program jutrzejszego koncertu „popularnego” nie tego rynsztoku z tego sam ego powodu i z g a rn ia­ następnego zgromadzenia, prezes bowiem czytelni,
orkiestry p. Sonnenfełda w sali Muzeum przem ysłn nie zlodowocialcgo błota stanie się nicmożliwem
p. Schafer, zwrócił uwagę, że niestawiennictwo
wejdą utwory: Adama, Enffa, Mendelsohna, I r a d i e r a ,
Z uwagi na tak dotkliw y nieporządek dobrze było­ członków jej na zw oływ ane umyślnie posiedzenia
Zcileni, btelfena, Dopplera, Czibulki, R ubinsteina by, aby na ulicy Żabiej urządzono przynajm niej dw a
było czysto przypadkow em , oraz że wobec pewnych
i btrapssa.
wpusty, któreby wiele do porządku i sanitarności
zobowiązań m aterjaln ych czytelni, kw cstję dalszego
Z nowości bieżących b ęd ą odegrane w y ją tk i z „Ca- tej ruchliwej ulicy przyczynić się mogły.
bytu lub zam knięcia je j należy raz jeszcze poddać
eallerji” M ascaguiego, oraz „Wieszczki la le k 14 Bey. dyskusji członków samych. Ma ona odbyć się za
£= K ra d zio żo .
eru.
P rob oszczow i z K a lisz a księdzu G ło g o w sk ie m u skradziono i tydzień.
Z okazji stuletniej rocznicy śmierci Mozarta, n a ­ lis ty za sta w n e T o w a r z y stw a k red ytow ego ziem sk . .Yt 182423
P oniew aż p rojekt założenia w Łodzi giełdy pie­
stępny koncert będzie poświęcony wyłącznic dzie­ se sji I-e j lit. G na 500 rs. 1 ser. I-oj lit. D . .Nv.Y? 069174, 0 8 2 7 7 7 niężnej łub towarowej na ścislem posiedzeniu kornii 0 9 9 8 8 0 po 2 5 0 rs. bez ku pon ów .
łom lego mistrza, pomiędzy którem i w yko naną zoj tetu oddziału zaniechany został, j a k o uicprzedsta= „fjadurką.”
slanie „Sym touja nr. 20" (jD-dur).
.
w iający ani dla przem ysłowców łódzkich, ani dla
N a przedm iościu W ola, tuż p fz y g ra n icy m iejsk iej, b y ła k a ­
I kupców żadnych korzyści, podjęto myśl utworzenia,
t D w a ostatnie.
łuża błota zw an a „Sadurką".
N a terytorium tom, po w ięk szej części, d ok on y w an e b yły
zam iast giełd, o wiole potrzebniejszego w Łodzi „ko­
Dziś w resursie Obywatelskiej odbędzie się piąty
a rabusie k ryli się w la śn io za Sadurką, u ciek ając namitetu m an u fa k tu rn e g o ”.
i zarazem przedostatni w ystęp Fiszera; ju tro zaś o- rabunki,
Btępnio w polo.
Kom itet m anu fak tu ry pracować może bezpośre­
statui.
O becnie, z rozporządzouia w łaściw ej w ładzy, Sadurką oddroW programie dzisiejszego wieczoru mieszczą się: g i publicznej ogrodzono parkanom .
dnio z m uiisterjum i znosić się z niem o różne po­
„Co za honor, co za cześć" wiersz Berangera i „ J a n ­
trzeby, oddział łódzki T ow a rzy stw a popierania przc— K rw aw y dramat.
kiel przy pożarze”, monolog jeszcze nieznany.
W dom ku k oszyk arza M iclm low sk iogo nad W isłą , pod M ło ­
myslu i handlu załatw iać zaś musi w szystkie żąda­
Lubiany „R ąjszow er” będzie na ogólne żądanie i cinam i, rozegrał sic k rw aw y dram at.
nia swoje za-poćrednictwera głównego komitetu To­
D w a j m łodzi ludzie: A . S zlejm an i T eodor Son ajło, p rzy b y ­
i dzisiaj powtórzony.
w arzy stw a w Petersburgu, członkowie oddziału uw s z y do M ich ałow sk ich , p rzyn ieśli zo sob ą w ódkę i zak ąsk ę.
znali zatem za bardzo pożądane i pożyteczno (Ha
Co było powodom sp rzoczk i — niow iadom o, dość, i i sąsio= Obrady właścicieli miejskich.
dzi u s ły s z e li n a g le brzęk w y b ijan ych szyb w oknach, oraz roz­
sfer przem ysłowo-handlowych łódzkich i ich intere­
Komitet nadzorczy T ow arzystw a kredytow ego b ijan ie naczyń i w o ła n ie o pomoc.
sów założenie nowej projektow anej instytucji w Ło­
m iasta W arszaw y termin zwyczajnego zebrania
Szlejm an m iał zadane trzy g łę b o k ie rany nożem w g ło w ę ,
dzi, a zarazem uchwalili załatw ian ie spraw przeka­
członków tegoż Tow arzystw a naznaczył na d. 21-szy odw ieziono g o w ię c do szp itala i niem a nadziei u trzym an ia go
zać zgromadzeniu kapców ni. Lodzi.
i
przy
życiu
.
grudnia r. b.
Sonajło ma k ilk a lok k ich ran.
Komitet centralny T o w a rzy stw a popierania prze­
Zcbranio odbędzie się w gmachu Tow arzystw a
S p raw ców zbrodniczego zamachu: Ig n a ceg o M ic h a ło w sk ie ­
m ysłu i handlu wydelegował p. Bielowa, dyre­
o godzinie fi-ej wieczorem.
g o , J ózefa F lisiu s k ie g o i F ran ciszk ę M ich ałow sk ą, a r e sz to ­
kto ra - s e k re ta rz a ajen tu ry petersburskiej właści­
Wnioski stowarzyszonych, przedstawione kom ite­ w ano.
cieli zak ła d ó w przem ysłow ych żelaznych, a zarazem
towi przynajmniej na 15 dni przed zebraniem i o p a­
swego członka, do z b a d a n ia na gruncie w Warsza­
trzone 3b ma podpisami, przedstawione zostaną do
wie i Ł odzi w arunków przemysłu i handlu Króle­
Obrady przemysłowców,
decyzji zebrania ogólnego.
stwa, oraz stosunku konkurencyjnego obu dość wiel­
Drukowane egzemplarze sprawozdania rozdawane
tK orespondoncja w łasn a K u r je r a W arszaw skiego.)
kich okręgów przemysłowych. P. Biełow spodzie­
beda za zgłoszeniem sic do biura dyrekcji, począwszy
w a n y j e s t w Łodzi w końcu grudnia.
od d*. 11 -go grudnia.
L ó d i 26-go listopada.
O statnim punktem porządku dziennego obrad
Losowanie listów zastaw nych T ow arzystw a w szy st­
Wczorajszego wieczoru w lokalu tutejszego oddzia­ wczorajszych było zawiadomienie obecnych, iż wsku­
kich pięciu seryj odbędzie się w d. 1-ym i 2-im g ru ­
łu T o w arzystw a popierania przemysłu i handlu zgro­ t e k nadzwyczajnej drożyzny w roku obecnym naj­
dnia r. b. w biurze instytucji w obecności członków
madziło się 18-tn jego członków n a drugie zebranie niezbędniejszych artyk ułó w żywności, ja k : chich,
komitetu nadzorczego i dyrokcji, oraz zaproszonych
kartolle itd., za p rz yk ład em oddziału w a r s z a w s k ie ­
ogólne instytucji.
właścicieli listów zastawnych.
Obecni reprezentują wielkich przem ysłowców m iej­ go — łódzki oddział T o w a rz y stw a przemysłu i han­
Czynuość tę poprzedzi włożenie do koła numerów
dlu wniósł um otyw ow aną w specjalnym mcmorjale
scowych, kupców, techników.
listów zastawnych od pożyczek wypłaconych n a nie­
prośbę, na ręce komitetu T ow arzystw a, do włada
Po zagajeniu posiedzenia przez prezesa oddziału,
ruchomości w półroczu ubiegłem.
rządowych o zniżenie t a ry f kolejowych nu p rzew ół
i ]>. Kunitzera, i odczytaniu przezeń porządku dzienne­
pozorem do biur nie wpuszczać, lecz pod
odpo­
w ie d z ia ln o ś c i, na zasadzie §§ 416-go i 419-go kod.
k a r i na zasadach ogólnych, odsyłać ich do m mc
w god zin ach , n a przyjęcie wyznaczonych.”
,—. j :lb donoszą Warsz. gub. icirdnm., w dniu 13-ym
stycznia ] 889-go r., wc wszystkich więzieniach JO iu
gubernij Królestw a Polskiego, znajdowało się a re ­
sztowanych wszelkiej kategorji 7,259 mężczyzn i
I.546 kobiet
v ciągu 1880-go r. przybyło 40,688
mężczyzn i 8,839 kobiet, a ubyło 40,698 mężczyzn i
8 , 8 3 ) kobiet,
Wogóle w pomienionym roku liozba
dlii, spędzonych przez wszystkich więźniów wynosi
3 , 204 , 57*3 , w szpitalach więziennych znajdowało się
4 / 2 9 8 mężczyzn i 1,023 kobiet.
P od względom g u ­
berni i liczba więźniów wynosiła: w warszaw skiej
I I , 8 2 2 , łomżyńskiej 7,795, piotrkowskiej 7,C56, lu­
belskie) 5,767, kieleckiej 5,006, płockiej 4,500, k a li­
skiej 4,399, siedleckiej 4,295, suwalskiej 3,825 i r a ­
domskiej 3,875.
Jj^gróleśtwa P o p ie g o wszelkiego rodeąjn ziarna,
jak ró w n ie ż mąki i kartofli.
Przemysłowcy obectji na zebraniu * uznaniem w ia­
domość te przyjęli, a nadto uchwalili) satfim jeszcze
n a w e t zapadnie i nadejdzie przychylna rezolucja *ii„ jjte r ja ln a , rozesłać do wszystkich właścicieli fa
j, vk j e d n o b r z m i ą c y cyrkularz, zachęcający ich, aby
p r z y g o t o w a l i większe zapasy kartofli i zboża, prze{nj-fiowcy zaś drobni, aby ze względu na smutne po­
l l e n i e s w o i c h pracowników, także zakupy podobne
czniili z b i o r o w o , dla osiągnięcia tem większej ko­
rzyści n a c e n a c h ziemiopłodów i produktów.
'W z a k o ń c z e n i u d y s k u s y j wczorajszych, jeden z jej
u cz e stn ik ó w z a u w a ż y ł , żę byłby niezmiernie pożą­
dam ' i p o u c z a j ą c y odczyt, przez ktorego z pp. tech*
pjkow d l a p a l a c z ó w wygłoszony, a traktujący o „pa­
leniu pod k o t ł a m i , palenisku i sposobach ogrzewa­
nia k o t ł ó w ” , wskazówki bowiem specjalistów, udzie­
l n e r o b o t n i k o m w sposób przystępny, zm niejszyły­
by m o że ilo ś ć w ypadków i stopień niebezpieczeń­
stw a w f a b r y k a c h .
_
s e k r e t a r z oddziału, p. Bronikowski, odpowiedział
na to, żc przed półtora rokiem, z własnej inicjatywy,
z-laszał sic do sekcji
przemysłowo-statystycznej
i
p ro p o z y c ją w y g ł o s z e n i a podobnego odczytu, wzam ian z a o p u b l i k o w a n i e go jej kosztem w broszurze
oddzielnej, t e c h n i k , p. Jan Arkuszewski.
Otrzy­
m aw sz y w s z a k ż e przychylną odpowiedź prezydjum,
dotychczas z odczytem tej treśoi nie wystąpił.
V\' t o k u o ż y w i o n e j rozmowy na tem at wzm ianko­
wany, i). 1’r i n t z w n i ó s ł projekt założenia specjalnej
jgzkoly p a l a c z ó w w mieście, czera zająóby się winna
sekcja t e c h n i c z n a oddziału. N auka w szkole pobioranaby b y ł a p r z e z uczniów za stosowną opłatą.
S e k r e t a r z s e k c j i technicznej, p. Sozański, któremu
projekt s z k o ł y palaczów zakomunikowano, przyuiYYos/.y g o d o wiadomości, przyrzekł zawiadomić
p rezydjum o rezultacie narad w tym przedmiocie
Z. J. N;
z kolegam i.
W O T A T iT I K T E R . H I . V O W t (
— D. HO-go listopada, yv zarządzie dóbr paiistYvowyci, guŁeriii.j: radomskiej, kieleckiej, lubelskiej i siedleckiej, odbędzio ; licytacja na sprzedaż m a j ą t k u poduchownego K am ień
1, miski, przestrzeni 111 morgÓYy 8 prętów miary norzopols .i11j . w pow. sandomierskim , gub. radom skiej; wadjum 5 , '105
rs. 14 kop.
~ Ir. 30-go lis to p a d a , w u rz ę d z ie p o w ia to w y m yyJ ocIuyvskim, odbędzie się lic y ta c ja n a dzierżaYvę dw óch d z ia łó w to r ­
fowych biot \y- leśnict\Y-io włocłaYY-skiem, a m ia n o w ic ie : Z d ro jo
i Jeziorko, p rz e strz e n i 11 m o rg ó w 19 prętórY’, n a la t 20 od su !:.y 1,020 i działu S a rn ie -E ło to , p rz e s trz e n i 2 m o rg i 60 p rę tó w ,
!... lat, oil rs. 8 0 5 za c a ły czas. W a d ja n a le ż y zjożyć: 170
i-. n,t dziciżaYY-ę działóYv Z d ro je i J e z io r k o i 100 rs. n a d z ia ł
Sarnie Bioto,
— Do d. 30-go listopada ra d a m ie js k a w a rs z a w s k a dobro-
(■'.yiiiiuści publicznej przyjmow ać będzie podania od ubiogająi v h się o posag w sum ie rś. (300 z zapisu ś. p. B ogumiły H u i
senatorowej. S u m a ta przeznaczona j e s t na posag dla
< - j panienki, zupełnej sieroty, katoliczki, w w iek u od 16
i! i ó lat, urodzonej w K ró le stY vio Polakiem, z pierwszeństw em
ć i: amen zupełnych sierot, -wychowanych lub w ychownją■- ii ię yv instytucie św. K azim ierza w W arszawie, z w aruuhem, aby obdarowana w ciągu lat czterech od dnia zawiado. u.i.i jej o przyznaniu posagu i koniecznie d. 22 go s t y c z n i a
r.iYY-arla związek małżeński z rzemieślnikiem, majstrem lub
tikiem, katolikiem, moralnogo prow ad zenia się, u ro d z o yia i stale zamieszkałym w K ró le s tw ie B oiskiem .
łB'e'„ ,v.amsaaatasratvsssnfltasa
o b y w a te l z i e m s k i g u b . ł o m ż y ń s k i e j ,
P(| krótkich lecz ciężkich cierpieniach, opatrzony ś y v . sa­
kramentami, zakończył życio, w w ieku la t 03 w m ają tk u
(Izach dnia 26 listopada r, b. W yprotvadzonie zwłok odhęjzie się dnia 29-go b. m., o godzinie 3 - e j po południu,
k •■lini i paratjalnogo, pogrzeb w dniu następnym, o goj dżinie 1 0 -ej zrtma, na cmentarz miejscowy. N a te sm utno
g c-.8:aonjo nieutulona w żalu żona tvraz z dziećmi zapra|
krownych, przyjaciół i znajomych.
2 —4146
- w
m - H.TOWŁWIII.. „uwiw m —
i ■■ I i wjnu.-. i ire y n ryi
v W dniu ",0-yrn li s t o p a d a r.b., t . j . w poniedziałek, ogodzinio
_*e3 tano, w k o ś c ió łk u warszarwskiego T o w a rz y stw a d obro••yanosd, odbędzie s ię nabożeństwo żałobne za duszę ś. p.
- idącego P o p ł a w s k i e g o , na które to n ab ożeń stY yo T owa:ut0 ma honor zaprosić o piek u n k i i członkóYv SYvoich, oraz
'
a
KORJER WARSZAWSKI.—-Dcl* 28!l|topttdfc 189] IV
pit 82b
“V? Jm arlogo.
— 1660—
'ieJepmy Jorjera Warszawskiego".
PRE.MJERA.
iedeń 27-go listopada. (Td- pr. K. W.) —
remjera wyczekiwanej z niepam iętnem naprężec*em °pory Jana Straussa „Rycerz P asm an” z po­
wodu słabości prithadonny Renard
]-go śtyćzńia.
___ _
Odłożona do
MOWA CAPRIVIEG0.
jf i e r l i n 27 go listopada. {Tal. (Ajenc. póln.)—
W parlamencie powiedział Caprivi, że st'munki po­
między, Monarchami Russkim a niemieckim są b ar­
dzo dobre, zapatryw ania Jego Cesarskiej Mości Ce­
sarza Eusskiego są pokojowe, że żadne państwo nie
zdecyduje się na wypowiedzenie wojny, że wreszcie
siły żadnego państw a nie przew yższają sił innych
państw.
M e rlin 27-go listopada. (Td.pryw. Kur. War.)—
Na posiedzeniu parlam entu rzeszy Caprivi zapewnił,
iż wszelkie pogłoski, o blizkiem usunięciu się jego
są najzupełniej bezpodstawne. Pozostanie on nadal
na zajmovyanem dotychczas stanowisku. N a wnie­
sione zapytanie, co do zniesienia przymusu pasportowego (na granicy Alzacji i Lotaryngji; preyp. red.)
kanclerz rzeszy odpowiedział, iż przymus ów musiał
być zniesiony ze względów ekonomicznych, dalszo
bowiem jego utrzym auie było niemożliwe. Robotni­
kom z Królestwa Polskiego pozwolono terminowo
zajmować się pracą w Prusach wschodnich, dla togo
tylko, iż okolica ta, z powodu braku sił roboczych
bardzo cierpiała.
SKŁADKA.
P a r y s 27-go listopada.
(Td. pryw. K. W.) —
S kładka rozpisana przez Figaro na zapłacenie grzy ­
wny arcybiskupa Gouthe-Soularda, pokryła się w j e ­
dnej chwili sumą przeszło 5,000 fr. Skutkiem tego
redakcja zam knęła coprędzej zapisy.
PODRÓŻ W SKRZYNI.
jB r u l i s e l l a 27-go listopada. (Tel. pr. Kur. W.)—
Przybył tu znany dziwak Zeituug w swojej skrzyni
w której siedział przez dwa dni i dwie nocyt
W i e d e ń 27-go listopada. (Td. pr. K. W.) — Na dzisiejszem posiedzeniu delegacji przedlitawskiej dep. Zallinger reklam ow ał praw a Papieża.
Hr. Kalnoky w odpowiedzi swej podzielał wyrażone
przez mówcę pragnienia, ale1polityka wzbrania mięszauia się w stosunek stolicy apostolskiej do rządu
włoskiego, gdyż toby oburzyło opinję publiczną we
Włoszech.
W Ti e d e ń 27-go listopada. (Tel. pryw. K. W .)—
Politik nakłania gorąco młodoczechów, aby zaprze­
stali polityki awanturniczej i koizystając raczej
z rozstroju lewicy wspólnie z rządom i kołem galicyjskienr dopomogli do przywrócenia autonomicznej
większości. Rady, podawane przez Politik, są o tyle
niewykonalne, iż rząd lewicy do opozycji nie po­
pchnie, mlodoczcchom pozostaje przeto tylko wy­
trw ać w skrajności.
M e r l i n 27-go listopada. ( Td. pryw. Kur. W.)—
Przybycia królestw a duńskich oczekują tu w sobotę
lub niedzielę.
M e r l i n 27-go listopada. (Tal. pr. Kur. War.)—
DeputoYvauy alzacki, Hoeffel, postawił w parlam en­
cie rzeszy wniosek, żądający rozciągnięcia niem ie­
ckiej ustaw y prasowej na Alzację i Lotaryngję.
M e r li n 27-go listopada. (Tel. pr. Kur. W.) —
Wiec konserw atystów szlązkich powziął uchwały,
żądające zmiany programu z r. 1876-go w duchu antisemickim.
.M e r lin 27-go listopada. (Td. pr. Kur. War.)—
Niemiecki związek antisem icki przesłał do rady
związkowej podanie, żądające natychmiastowego
śledztw a sądowego przeciw Blcichroederowi z powo­
du fałszywej przysięgi.
P a r y s 27-go listopada. (Tal. pr. K. IP.) —
L a petite Republique franęuise ma zostać organem
wybitnej grupy radykalistów , do której weszli d a­
wniejsi ministrowie; Goblet, tiarrien, Lockroy i Peytral.
P a r y s 27-go listopada. (Td. pr. Kur. IP.)—
W Lugduuie otwarto dziew iąty kongres robotniczy.
Reprezentowanych je s t 284 syndykatów . Prezesem
wybrano Lafargue’a.
K o n s t a n t y n o p o l 27-go listopada. (Tel. pr.
Kur. Warsz.)— Rząd bułgarski popowjł żądanie w y­
dania Piotra 8 tancewa, obwinionego o udział w za­
mordowania ministra Belczewa. W. Porta kazała
sprowadzić Stancewa z Brussy, gdzie był internow a­
ny, celem ponownego przesłuchania go-
TELEGRAMY HANDL0WĘ,
Petersburg 27-go listopada. (Telegram Ajencji p ó ln .)-.
Noto-vahia giełdy pieniężnej. Przekaz? na Londyn (kur* za 3
mieś.) 103.60 płacono, 104.30 płacono. 1 0 4 1 6 płacono.
Przeuazy na Berlin (kurs za 3 miesiące) 61.25 płacono,
61.10 płacono, 51.20 płacono. Przekazy na Paryż (kurs
za trzy miesiąco) 41.30 płacono, 41.20 płacono, 41.25
płacono.
Usposobienie giełdy tutejszej dla walut mocne.
Półimporjaly nowe po 8.35 \v poszukiYraniu, 8.40 w zaotiaroYY’aniu. Kupony celne po 1.67'/j w poszukiwaniu, 168 w za­
ofiarowaniu. Srebro 1.10 płacono, w zaofiarowaniu nie no­
towano. D yskonto giełdow e 6'/j% —8 ft/lV. B ilety Banku Pań­
stwa 6"/., I-ej emisji nie podlegające konwersji 102.50 płacono.
B ilety Ii-ej emisji 102.50 płacono.
B ilety VI-ej em isji
102.25 w poszukiwaniu.
6J/0 renta złota z r. lSS3-go
170.60 płacono, 5 °/a renta złota z roku 1883-go 160.50
yv posz., 4% pożyczka złota z roku 1889-go —.— nie notoYY-ano. 4% Pożyczka złota z roku 1890-go —.—nie notow a­
no. 5°/, pożyczka wschodnia U-ej emisji 101.25 płacono,
III emisji 101.25 płacono. Pożyczka preinjowa 1-ej emisji,
z roku 1884-go 240.— płacono.
PromjóYvki Ii-ej emi­
sji z roku 1866-go 216.50 y v poszuk.
L isty promjoYY-o 6zlncheckio swiadectYva tyinezasoYve 2 0 0 .— w posz., listy premjowe szlacheckie sztuki pelnoopłacono rs. 203.— płacono.
5% renta rs. 102.60 w poszukiwaniu; 4% pożyczka w ew n.z r.
1887-go I-ej emiąji 05— płacono, drugiej emisji —.— nie
notowano, IH -ej orniąjl —
ni e notowano, IV-oj emisji
—
ni e notowano; 4'/j% pożyozka w ewnętrzna rs. 09.76
płacono; 4 ,/,°/0 listy zastawne T ow arzystwa Wzajemnego
kredytu ziem skiego 150.60 płacono, 6°/„ listy zastawne
ziem skie K rólestw a Tulskiego 99.50 w poszukiYY-aniu; 0°/#
listy zastawne w ileńskie 101.— w poszukiwaniu; 6% listy
w ileńskie 88.25 płacono. Usposobienie giełdy pod koniec po­
siedzenia słabo.
Petersburg 27-go listopada. (Telegr. Aj. północnej.) —
Rynek zbożowy i produktoYyy.
Pszenica bardzo cicho 20 zołotn. rs. 18 kop. 10 \ragi O pudów 11 zołotników do rs.
13 kop. 23 płaoono. Żyto cicho, rs. 13 kop. — płacono, rs.
12.76 z workami płacono.
Owies spokojnie, w towarze
gotoYvym na potrzeby miqjskio rs. 4.80 do rs. 5.30 płacono.
Mąka cicho, żytnia z okolic
MoskYvy rs. 14.25 do rs.
15.25 płacono.
Łój za berkow ioo 10-pndoYvy rs. 52. —
płaoono, rs. 50— do rs. 61— yv zaofiarow an iu . Cukier spo­
kojnie,
ceny nominalne; rafinoYvany K oniga
1-go ga­
tunku rs. 5.70 płacono, I l- g o
gatunku rs. 5.60 placonomączka c u k n w a krystaliczna rs. -1.55 płacono; mączka cu­
krowa m ielona rs. 4.60 płacono.
B e r li n 27 gn lis to p a d a . (Tete jr . nr. Kurier* UVrrn.Y —
Przypadający dziś ostateczny te rm in zoboYviązań, p ła tn y c h
w ty m m iesiącu, w y w o ła ł z w y k łą w ta k ic h ’w y p a d k a c h z n i­
ż k ę Yvartosci sp e k u la c y jn y c h , k tó ra p r z y b ra ła d ziś b ard zo
p o w a ż n e ro z m ia ry , p o n ie w a ż Yviadoniosci z W ie d n ia znoYY-u
b rz m ia ły n ie p o m y śln ie . I 'je jn n ie wpły-Yvała n a ry n e k p o g ło ­
s k a o d y m is ji C a p riv ie g o .
R y n e k w a rto ś c i ru s s k ic h , oraz
r u b li n ie zaznacza z b y t s iln y c h fa lo w a ń , g d y ż n o to w a n ie
z ró w n a ło się z k u rs a m i p e te rs b u rs k ie m u
W poróY vnaniu
z notoYY-aniamł Yvczorajszemi r u b le
tra n z a k e ja c h n a ty c h m ia ­
sto w y c h s tra c iły 4 m ar. 65 fon., n a dostaYwę 3 m a r. 7 5 fen .
i notoYvano je z d o s ta w ą w k o ń c u b. m. 195.50, a w k o ń c u
g r u d n ia 191.25, p rz y bard zo sła b e j te n d e n c ji.
Z w e k s li
s tra c iła krótkotorminoYY-a W arszaYva 4 m ar. 15 fen., k ró tk i
P e te r s b u rg 3 m ar., a d łu g i 2 m ar. 2 5 fen ig ., k ró tk i W ie d e ń
o b n iży ł się o 10 fe n ig . (172.30).
Z p a p ie ró w s tr a c iły lis ty
zastuYvno z ie m sk ie 1 ru b la y v złocie, lis ty lik w id a c y jn e 8(»
k o p ., a pożyczki w sch o d n ie 1 rs . 70 k op.
N iż e j n o to w a n o
ró w n ie ż 4 °/0 pożyczki konsolidoYvane r u s s k ie z r o k u . 18S0-go,
p re m jó w k i r u s s k ie z r. 1884-go, j a k róYcnież i 6 % r u s s k ie
re n ty złote, Yvyżej zaś 4
l i st y zastaYvne r u s s k ie , p o d czas
g d y premjÓYvki z r. 1866-go i 4 % p o ż y cz k i ru s s k o -a n g ie ls k ie
z ro k u 1884-go p o z o sta ły bez z m ia n y . A k c jo k re d y to w o a u s trja c k io sp a d ły o 7 '/ro%» k u p o n y celno p o d n io sły się o 10
fen. (324,80), a p ry w a tn o d y sk o n to s ta n ia ło o ł/»°/o ( - 7/s°/o)Ż y to z n o w u zdrożało: w to w a rz e g o to w y m o 1 m ar. 60 fen.,
u w dostawoYVym o 1 m ar.
B e r li n 27-go listopada (notowanie urzfdome giełdy).
B il.bnak. rns.w tr. nst. 193.10 Akcje d. ż. war.-wiecL, —
W eksle na W arszawę
192.75 Akcje krodytotre
144.78
W ek. ną l otor tb. krót. 192.50 W eksle na Londynkr. —
W ok. na Petersb. dług. 189.75
,
„
dk —
Bil. ban. russk. nadost. 191.25 Żyto w to w . gotow,
241.50
Wschodnia poż. II eiu.
60.50 iŻyto na wiosnę
240.75
L isty zasc. sorji 1-ej
60.20 j
Kursa z 26-go listopada: 197.75, 196 90
197.25, 62.20, 61.20, 145.30,. 2 4 0 , - , 233 75-
195.50, 192.—
ODPOW IEDZI REDAKCJI*
— K ordjanom i.— Służym y najchętniej w yjaśnieniem w gt
dżinach 11— 1 yy - południe.
— ^Zielonogórskiemu.* — Odpowie Flamarion w dziel
.U rania".
— Panu S t. Gr. —J a k w szy stkie tego rodzaju specyfiki i wj
mioniony przoz sz. pana YY-zględną bardzo posiada Yrartość.
KLRJER WABSZAW8KL—Dnia 28 listopada 1 8 9 1 »
Sprawozdania
%
targów.
T a r g zb o żo w y n a P r a d z e w dniu 27-ym listopada.
Pomimo piątku, dum w ugólo dla handlu niekorzystnego, uspo­
sobienie targu zbożowego było w dniu dzisiejszym dość mocne.
Dowóz zboża wynosił ogółem 48 wagony, z któryohb wagonów
było żyta, 17 owsa, 4 jęczmienia i 17 wagonów kaszy jaglanej.
Żyto nabywano chętnio na miejscowo potrzeby i na prowincję.
Przy usposobieniu slabem płacono za wyborowo po 137 do 138
kop,, za średnio 134 do 136 kop., za ordynaryjno 127 do 132
kop. Owies miał licznych nabywców, tendencja nio 2 tnionila
się, ceny na wczorajszym atrzymały się poziomie, za wyboro­
wy osiągano do 07 kop., średni 86 do 92 kop., ordynaryjny
80 do 85 kop. Gryka boz zmiany, sprzedano dziś jeden wagon
gatunku średniego po 108 kop. Dowozy jęczmienia nieco wię­
kszo, pokup natomiast słabszy. Za wyborowy jęczmień browar­
ny płacono do 106 kop., za jęczmień na puszę 78 do 85 kop.
.Kasza jaglana mocno, przy zwyżkowej dążności notowań.
£iprzedano kilkagonów po 140 do 155 kop., stosownie do g a­
tunku.
O leje 1 m akuchy. D la o lejó w usposobienie w dalszym
ciągu mocne, a chęć do kupna wzrasta. Olej rzep ak o w y
bon zmiany od rs. 5.45 do rs. 5.70, stosownie do marki. S ły ­
szeliśm y o sprzedaży kilku wagonów po rs. 5.50, z .odbiorem
częściowym w ciągu grudnia. Olej ln ia n y ponownie podro­
żał, dochodzi bowiem do rs. 6 za pud, je st zatem droższy od
rzepakowego i z tego powodu aprwdopodobnie nieraz do fał­
szowania poprzednio wymionionogo używany będzie. Oleju
s ło n e c z n ik o w e g o dowieziono partję niewielką i oddawać
chcą po rs. 6. 0; zu olej k o n o p n y podobno tyleż żądają, ale
zapasy tegoż na naszym rynku są prawie żadnejnio przechodzą
bowiem pół wagonu. Cena m a k u c h ó w jeszcze się nio usta­
liła; fabrykanci żądają 80 kop. do 85 kop. za pud rz e p a k o ­
w y c h , a niektórzy kupcy ofiarowują po kop. 70.
V V 'elna. Odesa 17-go listopada. — Miesiąc październik nie
zaznaczył się w handlu wełną żadną tranzakcją godną uwagi,
sprzouano tylko 2,600 pudów wolny morynosowej chorsońskioj pośledniej po rs. 7.25 za pud i 270 bel w ełny białej my­
tej nikołajewskiąj po rs. 9.25 za pud. W ostatnim tygodniu,
sprzedano w Charkowie partję złożoną z 8,000 pudów^ wołny
mytej tak zwanej hiszpańskiej po rs. 28.70 za pud. W olna ta
została nabytą przez fabrykantów russkich. Pozostaje jeszcze
do sprzedania 30,000 pudów wełny w różnych gatunkach.
G dańsk 26-go listopada. — Pszenica krajowa spokojnie,
boz zmiany. Tow ar krajowy miał cokolwiok lopszy pokup po
eonach prawie niozmionionych. Płacono za polską tranzyto
p strą obsadzoną 121 i 124/5 f. 185 m., pstrą obciągniętą 125/6
f. 188 mar., ordynaryjną pstrą 125 f. 186 m., pstrą 122/3 f. 189
m.. 122 i 123/4 189 m., l-’4/5 f. 192 mar., 125/6, 126 i 127 f. 193
mar. 126 f. 194 m., szklistą 123 f. 190 mar., 126 i 125/6 fi 192
m. 127 jf. 194 m., 128/9 i 129/30 f. 195 m., jasno-pstrą stęchłą
12“ f. 193Vs mar., jasno-pstrą 127 fi 1957j m., 180/1 fi 190 m.,
białą 125 f. 197 mar., wysoko-pstrą obsadzoną 130 fi 199 mar.,
wysoko-pstrą 130 fi 200 mar., wysoko-pstrą szklistą 130/1. 131
i 131 /2f. 205 mar., czerwoną szklistą 125 f. 189 mar., za russką
tranzyto śniecistą 124 f. 170 mar., szklistą 125 f. 183'/! maT.,
126/7 fi 185 mar., wysoko-pstrą 130 fi 195 mar., girka obaadzon a 125 fi 180 m. za tonnę. Torminy tranzyto: na listopad 195
mar. płacono, na listop.id-grudzień 194 m. w poszukiwaniu, na
luty-marzec 198 m. w zaofiarowawaniu, 197 mar. w poszuki­
waniu, na kwiccioń-maj 199 mar. płacono. Cena rogulaoyjna
tranzytowoj 192 mar. Żyto wyżoj, płacono za polskie tranzyto
117/1* fi 190 m. za 120 funt. i tonnę. Terminy: na listopad tran ­
zytowo 191 '/2 mar. w poszukiwaniu, na listopad-grudzoń tran ­
z y t o w o 191 mar. w zaofiarowaniu, 193 mar. w poszukiwaniu,
n a kwiocioń-maj tranzytowo 195 m., w zaofiarowaniu i poszu­
kiw aniu. Cona regulacyjna dolno-polskiego 200 mar., tranzy­
towego 199 mar. Jęczmień targowano krajow y 109 f. 183 m.,
cokolwiek stęchły 112 fi 174 m. za tonnę. Groch polski tran ­
zyto na paszę 185 mar., rttsski tranzyto V iktorja 193 mar. za
tonnę płacono. W yka polska tranzyto 110 mar. targowano,
lizepik ruski tranzyto lotni 213 m. za tonnę płacono. Rzepak
russki tranzyto lotni 213 m., silnio zbity 125 m. za tonnę targo­
wano. Lnica russka tranzyto 148, 160 i 165 m. za tonnę płacono.
Siemię lniano russkio ładno 216 m., obsadzono 185 m. za tonnę
płacono. Gorczyca russka tr. brunatna obsadzona 130 m. za ton*
nę targowano. Spirytus nio podlegająoy cłu wtowarzo gotowym
70'/, in. w poszukiwaniu, na listopad 69 m. w poszukiwaniu,
na styczeń-maj 09'/, mar. w poszukiwaniu; podlegający cłu j
w towarze gotowym 51 m. w poszukiwaniu, na listopad 49 /j i
mar. w poszukiwaniu, na styczeń-maj 50 man w postukiwa­
nia. Dla cukru w Gdańsku tenden-ja mocniejsza, a w Magde­
burgu stała. Kurs w Gdańsku 197.35 mar. sa 100 ra
s d. 2 7 -go listopada 1891 r.
(Wadim spstrzeM
stacji warszawski.)
Barom. Wilgoć. Wiatr Temp. C.=Totup, R,
WPd
96
12
09
744.2
Ifi 26-go p.O w.
97
Z
2.6
743.7
8.2 —
L. 27 -go g. 7 r.
ZPd
95
8.3 —
2.8
1 PP- 745.4
W ciągu) Temperatura najniższa 0. —3 7» •R. - 2 . 9
d. 26-go/
„
najwyższa C.
12= •U.
0.9
b. m. ) Wysokość wody spadłej mm. 2.6
Cyrk przy ulicy Ordynackiej
Cyrk Ernesto Ciniselli.
Dziś wielkie urozmaicone przedstawienie. Między
innemi D i v e r t is s e m e n t b a le to w e odtańczą
solistki M-lle M a r t h a E is le r , B e r t h a H o p ­
p e i cały Corps dc ballet. Oprócz tego występ
wszystkich artystów , arty stek i klownów, a także
jeżdżenie w wyż. szkole i z wolnej ręki wyprow a­
dzenie koni tresow. najlepszej rasy. Szczegóły w afi­
szach. Początek o godz. 8-cj wiecz.
1653r
!!! S 5E A R A !> A !>«> J V A « R O I > Y !!!
Oto je st zadanio walno.Pierwsi1: tried e są ja d a ln y
D o jedzenia drugie Piecie,
Trzecie czwarte rów nież jecie,
Że zaś cale jedzą w świocia,
Z tej szarady się dowiecie.
Trzy pierwsze dobre rozwiązania z W arszaw y i
trzy takież rozw iązania z prowincji, nadesłane do
P o ls k ie j E a b r g k l P ie r n ik ó w A . P O *
P Ł A W S K I J K Ć 4 0 , w W arszawie, E l e k t o ­
(w p r o s t s z p ita la św . D u c h a )
nagiodzone zostaną „ D a l e n d a r z e m M F a r s z a w s k i m " na rok l S 9 2 - g i .
L ista nagrodzonych zamieszczona będzie w „Kurjerze W arszaw skim ” przy zadaniu następnem. 4149
GILZY / WATĄ w łasnej fa-
bryki z praw dziw ej paryzkiej bi­
bułki polecają:
KALINOWSKI i PRZEPIORKOWSKI
1658
H o tel E u ro p e jsk i.
t-m e-
— A b b a z i a , A r c o , J fle r a n , A l g i e r ,
C a n n e s , M g e r e s, M e n t o n a , N i z z a ,
P a u , M a d c r a , M o n a c o M o n t e C a rlo ,
M o n tr e u j c , S a n D e m o , D a l r o (E g ip t).
Przekazy na w szystkie te miejscowości klim atyczne
w ydaje
1549
Biuro B aninie, Gazety Losowali”.
K rakowskie-Przedm ieście nr. 51.— S f s z e l k i c h
i n f o r m a c y j B i u r o u d z i e l a b e z p ła t n i e
skonale i zachowałem ów numer na pam iątkę dla
wnuków.
Melodramat operowy w trzech aktach.
(Dalszy ciąg — patrz W 320.)
CAŁUSEK.
Dobrze powiedział ojciec Miodownik, wszak to
W róblewskiego wyroby jakiś poeta miał na myśli
pisząc taki wiersz, do którego dorobiłem muzykę
i zaraz wam zaśpiewam:
W miodowym miesiącu, o lubaRozkoszy doznałem bez liku
Tonąłem w okrutnej słodyczy
Ju k lukier w „karlsbadzkim 1' pierniku
Lecz pszczółką niebyłaś ty wcale
Więc zbrakło nam wosku i miodu
I oto siedzimy na „bruku”
Gdy miody piliśmy za młodu.
J a gderzę po całych godzinach
Ty tukiem mnie darzysz i krzykiem
O czemuż to życie tak krótko
Jest słodkim „toruńskim ” piernikiem.
T O R U Ń SK I
To było w zeszłorocznym Go/icu ... pamiętam do­
938 Wódki i
•Jeziorka. Marszałkowska
114, róg
Złotej i Trębacka 3.
C E X Y B A D D JbO J X 1 Z K IE .
Sprawozdanie m eteorologiczna
r a ln a
Nr 329
RozM jazdj aa tolsjaci tetajcli
P O C I Ą G I
“ dch. I hzvciT
godziny i minuiy"
W a r u a w s k o - w ie d e ń s k a i
A) Do Wiednku
......................... 6 — i*.
Tośpieszny 3 klasy
10 20 w.
Osobowy 3 k la s y ................................. 10 55 r.
Osobowo-miejsc. 8 kl. do Piotrkowa . 5 33 p. p. W 6 r.
Kurjcrski I i II ki. (wagony sypial­
ne I-oJ 1 Ii-ej kl. idą do Granicy,
dalej tylko I-ąj k l .) .....................
25 w.
'10 a
(Powyższo pociągi łączą się
s knloją łódzką.)
Osobowo-miojscowy z Piotrkowa do
Sosnowic 3 kl................... . . . . . 7 — w
10 50
B) Do Aleksandrowa:
Kurjcrski I i II kl. ,
.....................
Osobowy 8 k h ................................ .
Oeobowo-miejscowy 3 kl. do Kutna .
3 46 p. n. 2 15 p, t
71 5 r.
0 40 w.
6 35
8 20 r.
W a r s z a w s k o -te r e s p o ls k a :
Pocztowy do Brześcia z wagonami
3 kl. i sypialnym dla pasażorów
komunikacji bozpośrednirj, a I i II
kl. dla komunikacji miejscowej . . 3 40 p. p. 1 15 p .*
Towarowo-osobowy do Brześcia 3 kl. 11 15 w.
032 r.
Towarowo-osobowy do Brześcia t kl.
(łą zy się w Łukowie z pociągami
po ztowemi koloi nadwiślańskiej
na dystansie Łuaów iwangruu, a
w Siedlcaćli z pocztowo-towarowoosobowomi kolei siedlocko-małkińskiej, które w Małkini łączą się
z pociągami petersburskiomi), , . 9 45 r.
W a r s z a w s k o -p e te r s b u r s k a -.
Tocztowy 3 klasy do "Wilna w ko­
munikacji bezpośrodninj z sąsiodniomi kolejami, a I i U kl. do Pe­
tersburga. . . . . . . . . . . .
0 28 r.
7 33 w.
Osobo\yy 3 klasy do Petersburga . . 11 S w.
123 r.
Osobowy II i U l kl. do Białegostoku 4 63 p. p,
. 8 r.
Z Wierzbolowa do Petersburga 8 kl. 2*23 r.
i ^
Z Kowna do P etersb u rg a .................. 6 53 r.
U 15
N a d w iś la ń s k a d o K ow la:
Pocztowy do K o w la .................... ,
3 35 p. p. 2 Osobowy do Kowla (dwa wagony
wszystkich klas komunikacji bez­
pośrednio! między Warsz. a Kielc.) 1135 w.
810 r.
Osobowy do Iwangrodu (także do
L ublina)............................................. 713 r.
1 0 — w.
(Powyższe pociągi łączą się
z koleją dąbrowską).
Pocztowy z Iwangrodu do Łukowa . 1128 r.
N a d w iś la ń s k a do M ław y:
Pocztowy. . . . i , . , , , , , .
Osobowy
8 55 r.
O b w o d o w a z k o la i w ied eń sk .i
Osobowy.................................
2 « p .p . 249 p. f.
O b w o d o w a z k o le i ter esp o lsk ::
Osobowy . . . . . . . . . . . . .
2 11 p. p. 3 20 p. p.
Ci 6 w.
11 - r.
633 W.
śmieszne, ja k śmiesznomi były', przed 30-tu laty żą
dania o nowe suknie, które przecież Wam późnie,
sprawiono.
BAZYLOWY.
CYTWAROWY.
Moi kochani przy jedzeniu trzeba pam iętać i o p i­
No, ale j a oprócz miodu zawieram coś bardzo nio
ciu, więc dobre, prawdziwie i niefalszowane pierniki
przyjemnego...
czemże zapijać, jeżeli nie dobrem, prawdziwem
i niefalszowanem winem, a któż takie w yrabia?—■
MIODOWNIK.
tylko Morozowicz.
Z ciebie przecież pożytek wielki, bo spcmias)
CIIÓR.
zadanie lecznicze usuwając z organizmu dzieci robak
niszczące ich zdrowie—-wszyscy spełniamy różne za
Morozowicza Rufina
dania, lecz zawsze zmierzamy' do jednego celu, aby
Jedyne są dzisiaj wina
stać się dobrem i pożytkiem ludzkości.
Skład jego prawdziwie suty
Białe, czerwone, W ermuty
CZEKOLADA.
Czystość ich gwaraneyj pełna
Z tego więc wywodzę wniosek taki
Ambrozja to nieśmiertelna.
Ze fuszer podmówił lada jak i.
KARLSBADZKI
W szystkie te brednie i narzekania
Niemądre
chęci, inne gadania
Kto W róblewskiego pierniki ja d a
Ztąd to w ynikła intryga owa
Morozowicza winem zapije
T ak kakaowa, ja k i miodowa.
Temu na poprzek nie stanie z lra d a .
Lecz
W róblewski nie je s t fryc
Rozkoszy św iata pełno użyjo.
Z intryg tych nie będzie nic.
MIODOWNIK.
CHÓR.
A więc widzicie, że o wyrobach Jan a W róblew­
Z intryg tych nie będzie nie.
skiego i o winie Morozowicza, poeci tworzą wiersze,
Bo W róblewski nie je st fryc.
muzycy kompozują najrozm aitsze raelodje, dlatego
KONIEC A K TU 2-go,
jedynie, że inają uznanie wyborowych, czystych niefałszowanych produktów. — Wasze więc skargi są
( Dalszy ciąg nastąpi.)