Park nie zielony, ale naukowo-technologiczny,Park – nie zielony

Transkrypt

Park nie zielony, ale naukowo-technologiczny,Park – nie zielony
Park nie zielony, ale naukowotechnologiczny
Przeciętnemu człowiekowi słowo „park” nie kojarzy się jeszcze z nauką,
techniką czy przedsiębiorczością. Większość zapewne słyszała o
fenomenalnym Central Park w Nowym Jorku, Hyde Parku w Londynie a
niektórzy o berlińskim Tiergarten, Parku Gaudiego w Barcelonie czy
parku Yellowstone w Rocky Moutains.
W Poznaniu nie ma takich atrakcji, za to od kilkunastu lat działa i dynamicznie
rozwija się utworzony przez Fundację UAM Poznański Park NaukowoTechnologiczny, zlokalizowany przy ulicy Rubież 46 na północy miasta.
Badania i
nauka na Rubieży
Sama nazwa ulicy oddaje zresztą dobrze lokalizację tej pięciohektarowej
inwestycji. Stąd blisko już do równie dynamicznie rozwijającego się kampusu
Morasko, gdzie zlokalizowane są nowe siedziby wydziałów fizyki, matematyki i
informatyki, geografii i geologii, biologii, nauk politycznych i dziennikarstwa
UAM. Poznański Park Naukowo-Technologiczny to wiodący ośrodek tego typu w
regionie. Jedną z dziedzin, wokół której skupia się funkcjonowanie parku jest
chemia. Działami Parku powiązanymi z tą dyscypliną i jej rozwojem są Centrum
Zaawansowanych Technologii Chemicznych, świadczące usługi analityczne,
syntetyczne i technologiczne. Z usług tych korzystają polskie firmy oraz i
zagraniczne koncerny chemiczne, które również mają zlokalizowane tutaj swoje
laboratoria badawcze. Poznańskie Laboratorium Izotopowe i unikatowe w skali
kraju Poznańskie Laboratorium Radiowęglowe (datowanie wieku próbek
organicznych metodą izotopową C14 z wykorzystaniem spektrometru AMS) oferują
swoje usługi naukowcom nie tylko z Polski, ale i z całej Europy, m.in. geologom i
archeologom, którzy również są lokatorami PPNT (Centrum Archeologiczne
prowadzące między innymi prace rekonstrukcyjne, badania wykopaliskowe i
powierzchniowe).
Przedsiębiorczość
PPNT to również doskonałe miejsce dla małego i dużego biznesu. Funkcjonuje tu
Centrum Wspierania Innowacji, świadczące usługi i pomoc dla firm pragnących
nawiązać kontakt z partnerami zagranicznymi, zdobyć nową technologię czy
środki z programów UE. Inkubator Technologiczny (InQbator) jest wsparciem i
miejscem działalności małych i średnich firm, inicjatorem cennych działań
probiznesowych. Służy pomocą początkującym przedsiębiorcom, osobom, które
chcą założyć własną firmę, pozyskać na nią środki i wsparcie merytoryczne.
Obszar jego działania to szkolenia, doradztwo, spotkania networkingowe,
wydawanie czasopism poświęconych przedsiębiorczości akademickiej, audyty
innowacyjności, wynajem powierzchni biurowej, sal szkoleniowych i
konferencyjnych, wsparcie działań promocyjnych, audycje radiowe – wszystko to
z myślą o początkującej i bardziej zaawansowanej działalności opartej o wiedzy,
technologiach i najnowszych osiągnięciach naukowych. Inkubator wspiera,
promuje i rozwija nowo powstające spółki technologiczne start-up i spin-off,
zapewnienia im przyjazne warunki oraz wsparcie merytoryczne rozwoju ich
działalności.
Inwestycje
Już wkrótce doskonałym miejscem dla tej działalności będzie planowany na drugą
połowę 2012 roku Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii, gdzie firmy,
przedsiębiorcy, przyszli lokatorzy ZIWT będą mogli wynająć laboratoria
badawcze: chemiczne, biotechnologiczne, mikrobiologiczne oraz pracownie
informatyczne. Będą mogli również skorzystać z nowoczesnej, bezpiecznej i
niezawodnej serwerowni strefy biurowej oraz hali technologicznej. Ofertę 4500m2
powierzchni dostępnej pod wynajem uzupełnia dostęp do wysoko specjalistycznej
aparatury badawczej, usług analitycznych i okołobiznesowych.
Najnowocześniejszy i największy tego typu kompleks w Wielkopolsce, inwestycja o
wartości 55 mln zł wraz z wyposażeniem, finansowana ze środków UE, oprócz
szerokopasmowego internetu z trzech niezależnych źródeł, atrakcyjnej przestrzeni
wspólnej, recepcji, przedszkola, parkingu, bufetu, sal konferencyjnych i czytelni
będzie oferować również doradztwo, szkolenia, pomoc w pozyskiwaniu środków,
technologii i kooperantów. Przyszli lokatorzy będą mogli jednocześnie korzystać
na miejscu z pozostałej, bogatej oferty już istniejących działów Poznańskiego
Parku Naukowo-Technicznego, między innymi z Centrum Zaawansowanych
Technologii Chemicznych (CZTChem).
Przyszłość
Ofertą Parku powinni zainteresować się wszyscy, którzy myślą o założeniu
własnej, konkurencyjnej i przyszłościowej działalności wykorzystującej osiągnięcia
nauki, nowoczesne media, technologie oraz ci, którzy chcą poprawić
konkurencyjność i podnieść innowacyjność swojej firmy. Bez wątpienia przyszłość
polskiej gospodarki należy do innowacyjnych przedsiębiorstw i osób potrafiących
wykorzystać kapitał wiedzy i nauki, dający przewagę, szansę przetrwania i
rozwoju na rynku w wieloletniej perspektywie. Doświadczenie, sukcesy i renoma
PPNT oraz jego śmiałe i bogate plany inwestycyjne oraz rozwojowe pozwalają
mieć przekonanie, że w tym miejscu biznes i nauka tworzą udane połączenie.
Warto się o tym przekonać już teraz.
Park – nie zielony, ale naukowotechnologiczny
Przeciętnemu człowiekowi słowo „park” nie kojarzy się jeszcze z nauką,
techniką czy przedsiębiorczością. Większość zapewne słyszała o
fenomenalnym Central Park w Nowym Jorku, Hyde Parku w Londynie a
niektórzy o berlińskim Tiergarten, Parku Gaudiego w Barcelonie czy
parku Yellowstone w Rocky Moutains.
W Poznaniu nie ma takich atrakcji, za to od kilkunastu lat działa i dynamicznie
rozwija się utworzony przez Fundację UAM Poznański Park NaukowoTechnologiczny, zlokalizowany przy ulicy Rubież 46 na północy miasta.
Badania i
nauka na Rubieży
Sama nazwa ulicy oddaje zresztą dobrze lokalizację tej pięciohektarowej
inwestycji. Stąd blisko już do równie dynamicznie rozwijającego się kampusu
Morasko, gdzie zlokalizowane są nowe siedziby wydziałów fizyki, matematyki i
informatyki, geografii i geologii, biologii, nauk politycznych i dziennikarstwa
UAM. Poznański Park Naukowo-Technologiczny to wiodący ośrodek tego typu w
regionie. Jedną z dziedzin, wokół której skupia się funkcjonowanie parku jest
chemia. Działami Parku powiązanymi z tą dyscypliną i jej rozwojem są Centrum
Zaawansowanych Technologii Chemicznych, świadczące usługi analityczne,
syntetyczne i technologiczne. Z usług tych korzystają polskie firmy oraz i
zagraniczne koncerny chemiczne, które również mają zlokalizowane tutaj swoje
laboratoria badawcze. Poznańskie Laboratorium Izotopowe i unikatowe w skali
kraju Poznańskie Laboratorium Radiowęglowe (datowanie wieku próbek
organicznych metodą izotopową C14 z wykorzystaniem spektrometru AMS) oferują
swoje usługi naukowcom nie tylko z Polski, ale i z całej Europy, m.in. geologom i
archeologom, którzy również są lokatorami PPNT (Centrum Archeologiczne
prowadzące między innymi prace rekonstrukcyjne, badania wykopaliskowe i
powierzchniowe).
Przedsiębiorczość
PPNT to również doskonałe miejsce dla małego i dużego biznesu. Funkcjonuje tu
Centrum Wspierania Innowacji, świadczące usługi i pomoc dla firm pragnących
nawiązać kontakt z partnerami zagranicznymi, zdobyć nową technologię czy
środki z programów UE. Inkubator Technologiczny (InQbator) jest wsparciem i
miejscem działalności małych i średnich firm, inicjatorem cennych działań
probiznesowych. Służy pomocą początkującym przedsiębiorcom, osobom, które
chcą założyć własną firmę, pozyskać na nią środki i wsparcie merytoryczne.
Obszar jego działania to szkolenia, doradztwo, spotkania networkingowe,
wydawanie czasopism poświęconych przedsiębiorczości akademickiej, audyty
innowacyjności, wynajem powierzchni biurowej, sal szkoleniowych i
konferencyjnych, wsparcie działań promocyjnych, audycje radiowe – wszystko to
z myślą o początkującej i bardziej zaawansowanej działalności opartej o wiedzy,
technologiach i najnowszych osiągnięciach naukowych. Inkubator wspiera,
promuje i rozwija nowo powstające spółki technologiczne start-up i spin-off,
zapewnienia im przyjazne warunki oraz wsparcie merytoryczne rozwoju ich
działalności.
Inwestycje
Już wkrótce doskonałym miejscem dla tej działalności będzie planowany na drugą
połowę 2012 roku Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii, gdzie firmy,
przedsiębiorcy, przyszli lokatorzy ZIWT będą mogli wynająć laboratoria
badawcze: chemiczne, biotechnologiczne, mikrobiologiczne oraz pracownie
informatyczne. Będą mogli również skorzystać z nowoczesnej, bezpiecznej i
2
niezawodnej serwerowni strefy biurowej oraz hali technologicznej. Ofertę 4500m
powierzchni dostępnej pod wynajem uzupełnia dostęp do wysoko specjalistycznej
aparatury badawczej, usług analitycznych i okołobiznesowych.
Najnowocześniejszy i największy tego typu kompleks w Wielkopolsce, inwestycja o
wartości 55 mln zł wraz z wyposażeniem, finansowana ze środków UE, oprócz
szerokopasmowego internetu z trzech niezależnych źródeł, atrakcyjnej przestrzeni
wspólnej, recepcji, przedszkola, parkingu, bufetu, sal konferencyjnych i czytelni
będzie oferować również doradztwo, szkolenia, pomoc w pozyskiwaniu środków,
technologii i kooperantów. Przyszli lokatorzy będą mogli jednocześnie korzystać
na miejscu z pozostałej, bogatej oferty już istniejących działów Poznańskiego
Parku Naukowo-Technicznego, między innymi z Centrum Zaawansowanych
Technologii Chemicznych (CZTChem).
Przyszłość
Ofertą Parku powinni zainteresować się wszyscy, którzy myślą o założeniu
własnej, konkurencyjnej i przyszłościowej działalności wykorzystującej osiągnięcia
nauki, nowoczesne media, technologie oraz ci, którzy chcą poprawić
konkurencyjność i podnieść innowacyjność swojej firmy. Bez wątpienia przyszłość
polskiej gospodarki należy do innowacyjnych przedsiębiorstw i osób potrafiących
wykorzystać kapitał wiedzy i nauki, dający przewagę, szansę przetrwania i
rozwoju na rynku w wieloletniej perspektywie. Doświadczenie, sukcesy i renoma
PPNT oraz jego śmiałe i bogate plany inwestycyjne oraz rozwojowe pozwalają
mieć przekonanie, że w tym miejscu biznes i nauka tworzą udane połączenie.
Warto się o tym przekonać już teraz.
Po targach CrimeLab: na Targach
zaprezentowano
najnowsze
osiągnięcia kryminalistyki
Pierwsza edycja Międzynarodowych Targów Techniki Kryminalistycznej
zakończona powodzeniem. W dniach 28-30 marca 2012, w Centrum MT
Polska przy ul. Marsa 56c w Warszawie, po raz pierwszy w Europie, odbyła
się impreza wystawiennicza skierowana wyłącznie do branży
kryminalistycznej.
I Międzynarodowe Targi Techniki Kryminalistycznej CrimeLab 2012 cieszyły się
bardzo dużym zainteresowaniem zwiedzających. Wśród nich byli zarówno
przedstawiciele laboratoriów kryminalistycznych, jednostek budżetowych
zajmujących się ściganiem przestępstw, prywatni detektywi, jak również studenci
prawa i kryminalistyki oraz wiele innych osób zainteresowanych aktualną ofertą
sprzętu, narzędzi i aparatury wykorzystywanej w badaniu miejsca zdarzenia,
dokumentowaniu, zabezpieczeniu i prezentacji materiału dowodowego. Patronatu
Honorowego pierwszej edycji targów udzielili: Jarosław Gowin, Minister
Sprawiedliwości oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Patronem
Merytorycznym CrimeLab było Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji –
Instytut Badawczy.
Międzynarodowe Targi Techniki Kryminalistycznej
wydzieliły się z organizowanych od 14 lat
Międzynarodowych Targów Analityki i Technik
Pomiarowych EuroLab. „Jeszcze 5 lat temu, kiedy targi
EuroLab odbywały się w Pałacu Kultury, wystawców z
dziedziny kryminalistyki było zaledwie kilku. W krótkim
czasie, wraz z prężnie rozwijającą się branżą, wystawców z
tego sektora pojawiło się tak wielu, że postanowiliśmy wraz
z Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji,
stworzyć dla nich oddzielną, autonomiczną imprezę,
poświęconą wyłącznie tej tematyce” – mówi Piotr
Skoneczka,
koordynator
projektu
targów
CrimeLab. Podczas otwarcia targów, mł. insp. Paweł
Rybicki, Dyrektor Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego Policji (CLKP) oraz Przewodniczący
Europejskiej Sieci Instytutów Nauk Sądowych, podkreślał,
że Targi CrimeLab mają swoje pełne uzasadnienie
biznesowe, ponieważ każdego roku na wszelkie analizy
kryminalistyczne wydaje się w Polsce nawet kilkaset
milionów złotych.
Tematem pierwszej edycji targów była standaryzacja w kryminalistyce. Ta
problematyka inspirowana była podpisanym w trakcie sprawowania przez Polskę
Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej dokumentem nt. wizji Europejskich Nauk
Sądowych 2020, obejmującej utworzenie Europejskiego Obszaru Nauk Sądowych
oraz rozwój infrastruktury nauk sądowych w Europie, przyjętym 13 grudnia 2011
roku przez Radę ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych. Intencją
organów UE oraz motywem przewodnim wielu towarzyszących targom CrimeLab
wydarzeń merytorycznych było wypracowanie europejskich standardów w
kryminalistyce, które pozwolą na ujednolicenie interpretacji wyników badań i
analiz na tym terenie. Jak podkreślał Dyrektor CLKP, tego celu nie da się osiągnąć
z pominięciem producentów i dystrybutorów sprzętu stosowanego w laboratoriach
kryminalistycznych, obecnych na targach CrimeLab.
Najnowocześniejszy sprzęt z kraju i z zagranicy
Logo PPNT
Na stoiskach można było znaleźć cały przegląd oferty dla branży
kryminalistycznej, w tym m.in. mikroskopy, odczynniki chemiczne służące do
ujawniania śladów, podsłuchy, pułapki kryminalistyczne, mobilne terminale do
skanowania odcisków linii papilarnych, kamuflowane radiotelefony, urządzenia do
wizualizacji w świetle UV czy mobilne laboratorium kwantyfikacji parametrów
nawierzchni na podstawie wyników badań nieniszczących. Nie zabrakło również
rozwiązań informatycznych dla laboratoriów kryminalistycznych, spektomektrów
do wykrywania substancji radioaktywnych, zestawów do pobierania próbek DNA,
testów do wykrywania obecności dopalaczy, narkotyków, alkoholu czy materiałów
wybuchowych.
Pierwszy raz bierzemy udział w Państwa imprezie i uważamy, że jest to
pierwsza z prawdziwego zdarzenia impreza skierowana bezpośrednio do rynku
kryminalistycznego. Doskonale pasuje nam grupa docelowa, do której
skierowane są targi: bardzo wielu policjantów, naczelników z wojewódzkich
komend, osób z laboratoriów kryminalistycznych. Ciekawą grupą zwiedzających
byli również młodzi ludzie, którzy pasjonują się kryminalistyką, w tym również
studenci prawa i kierunków pokrewnych. W przyszłym roku pewnie znów
pojawimy się na targach CrimeLab. Jest to impreza, która ma wizję, jest
perspektywiczna. Nasze stoisko odwiedzali goście z Rosji, ze Szwecji i kilku
innych krajów. Byli zainteresowani nawiązaniem współpracy. Myślę, że oferta
CrimeLab jest doskonała między innymi dla firm polskich, które poszukują
zagranicznych dystrybutorów, zainteresowanych naszymi rodzimymi
produktami, których rynek coraz bardziej się rozrasta. – mówi Paweł
Staniszewski, dyrektor handlowy firmy STANIMEX Sp. j.
Na targach CrimeLab swoją ofertę prezentowały nie tylko firmy z Polski, ale
również przedsiębiorstwa z zagranicy. Podczas imprezy zwiedzający mogli między
innymi zapoznać się z funkcjonalnością mobilnego laboratorium do wykrywania
przestępczości internetowej. Ciężarówka wyposażona w najnowocześniejszy
sprzęt stanęła wewnątrz hali Centrum Targowo-Kongresowego MT Polska.
„W naszym mobilnym laboratorium pokazywaliśmy w jaki sposób można
skutecznie walczyć z przestępczością internetową. Prezentowaliśmy zarówno
software, jak i hardware wykorzystywany w tej dziedzinie kryminalistyki. Targi
CrimeLab to dobre miejsce na tego typu prezentacje. Wielu ludzi widząc z daleka
nasz samochód myślało sobie – o fajnie, ktoś wjechał ciężarówką do hali… To ich
zaciekawiało. Ale kiedy już weszli do środka, zaczynała ich naprawdę interesować
funkcjonalność naszego laboratorium i z dużym zainteresowaniem nas słuchali,
dopytywali. Mogliśmy im zdradzić, jak odzyskać dane ze zniszczonego dysku
twardego, jak przeprowadzić dowód z plików etc. Cieszymy się, że mogliśmy
odwiedzić tę imprezę.” – mówił podczas targów Jan Dick z niemieckiej firmy mh
Service GmbH, która została laureatem Konkursu na Najbardziej Oryginalne i
Profesjonalne Stoisko Targowe Targów CrimeLab. Wyróżnienie w konkursie
otrzymało Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji – Instytut Badawczy.
Akcja włam na kantor – studenckie śledztwo
Organizatorzy targów CrimeLab, zadbali o szeroki i wyczerpujący program
wydarzeń merytorycznych. Dzięki współpracy z instytucjami państwowymi,
uczelniami i wybitnymi ekspertami, na zwiedzających czekały ciekawe konferencje
i seminaria, poruszające najważniejsze zagadnienia dotyczące procesu śledczego z
zastosowaniem nowoczesnych metod badawczych.
Pierwszego dnia odbył się między innymi I Studencki Konwent Kryminalistyki
w Praktyce: Warszawa Kryminalna, zorganizowany przez Koło Naukowe Prawa
Karnego TEMIDA, we współpracy z Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym
Policji.
Uczestnicy zabawy otrzymali scenariusz zdarzenia – napadu na kantor i w
specjalnie zaaranżowanej przestrzeni badali ślady w poszukiwaniu dowodów. Ich
zadaniem było zabezpieczenie i utrwalenie m.in. biologicznego śladu z krwi na
fragmencie szyby, śladu mechanoskopijnego na kłódce, osmologicznego na fotelu
czy śladów daktyloskopijnych w obrębie szafki na banknoty. Młodzi kryminalistycy
musieli również przesłuchać świadków, stworzyć wersję kryminalistyczną i
wytypować sprawcę. Symulacja śledztwa odbywała się pod czujnym okiem
doświadczonych ekspertów z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego
Policji.
Wieczorem, po zakończeniu oficjalnej części konwentu, zwiedzający mogli udać
się wraz z organizatorami Konwentu na spacer po miejscach słynnych
warszawskich zbrodni i egzekucji, a także po stołecznych placach i bazarach, na
których gnieździła się drobna przestępczość. Profesjonalni przewodnicy zdradzali
uczestnikom najciekawsze ciekawostki związane z warszawskim półświatkiem.
Fałszerstwa, broń palna, trucizny i korupcja
Pierwszego dnia targów CrimeLab odbyło się również seminarium zorganizowane
przez Laboratorium Kryminalistyczne Straży Granicznej pt: „Weryfikacja
autentyczności dokumentów podróży w Placówkach Straży Granicznej z
wykorzystaniem środków technicznych dostępnych na pierwszej linii kontroli”.
Słuchacze mogli dowiedzieć się, jak wygląda procedura kontroli granicznej, a
także w jaki sposób zbudowane i zabezpieczone są dokumenty podróży, takie jak
paszporty czy dowody osobiste oraz jak ocenić ich autentyczność.
Tego dnia miała miejsce także konferencja pt.: „Nauki sądowe w służbie wymiaru
sprawiedliwości i organów ścigania”, podczas której eksperci Instytutu Ekspertyz
Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie omówili szereg interesujących
zagadnień związanych z identyfikacją sprawców przestępstw na podstawie śladów
biologicznych, w tym fragmentów DNA, informacjami zapisanymi w szczątkach
szkieletu ludzkiego, a także z bronią palną, truciznami i przestępstwami
internetowymi.
Pierwszy dzień targów zwieńczył wykład „Nowe kierunki działań Centralnego
Biura Antykorupcyjnego w zakresie zapobiegania i zwalczania zjawiska korupcji”,
który poprowadził Sławomir Śnieżko, Dyrektor Gabinetu Szefa CBA. Podczas
prezentacji uczestnicy mogli poznać zarówno dotychczasowe dokonania Biura, jak
również nowe, podejmowane aktualnie inicjatywy antykorupcyjne. Centralne
Biuro Antykorupcyjne na swoim targowym stoisku prowadziło również kampanię
informacyjno – edukacyjną, której celem jest zmiana postaw Polaków i
uwrażliwienie ich na zjawisko korupcji.
Standaryzacja w biometrii
Drugiego dnia i trzeciego dnia targów odbyła się dwudniowa
międzynarodowa konferencja „Biometria w prawie i kryminalistyce”,
zorganizowana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji –
Instytut Badawczy oraz Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu
Warszawskiego przy współpracy ze Stowarzyszeniem Absolwentów
Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego i MT Targi.
Eksperci prowadzący spotkanie podkreślali, że biometria jest wciąż nowością
zarówno w kryminalistyce, jak i w innych dziedzinach, dlatego warto od samego
początku starać się wypracować standardy postępowania i uregulowań prawnych
w tym obszarze, które będą obowiązywać we wszystkich krajach Unii
Europejskiej. Konferencja była elementem międzynarodowej dyskusji na temat
standaryzacji w kryminalistyce.
Zjazd odbył się w ramach Międzynarodowego Forum Standardy w
Kryminalistyce pod patronatem honorowym Prezydent Miasta Stołecznego
Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i Rektora Uniwersytetu Warszawskiego prof.
dr hab. Katarzyny Chałasińskiej-Macukow.
„Bardzo cieszymy się, że pierwsza odsłona targów CrimeLab cieszyła się tak
dużym zainteresowaniem zarówno ze strony wystawców, zwiedzających, jak i
mediów. Mamy nadzieję, że przyszłoroczna edycja przyciągnie jeszcze więcej osób
związanych z kryminalistyką. Targi CrimeLab to doskonała okazja, aby promować
Polskę i nasze rodzime firmy z dziedziny kryminalistyki na arenie
międzynarodowej. Ze swojej strony wraz z MT Targi będziemy starali się zapewnić
jak najdogodniejsze warunki do inicjowania projektów naukowo-badawczych i
budowania konsorcjów naukowych, mając nadzieję, że targi CrimeLab na stałe
wpiszą się w kalendarz imprez wystawienniczych dla tej branży. Wierzymy
również, że tegoroczna impreza zaowocowała ciekawymi kontaktami, które w
przyszłości zamienią się w długofalową współpracę” – mówi mł. insp. Paweł
Rybicki, Dyrektor Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji oraz
Przewodniczący Europejskiej Sieci Instytutów Nauk Sądowych.
Więcej informacji o targach CrimeLab: www.crimelab.pl
Kontakt dla prasy:
Marta Winiarska
tel. (22) 529 39 21, (22) 529 39 00/50
kom. 602 537 482
e-mail: [email protected]
„Wi3dza i nauka” – blog naukowy
Do grona polecanych na dbio.pl blogów naukowych dołącza dobrze
zapowiadający się blog „skromnego doktoranta”, jak pisze o sobie autor,
który w wyczerpujący sposób omawia sposoby ewaluacji nauki.
„Wi3dza i nauka” to stosunkowo nowy blog, ale niezwykle wartościowy pod
względem podejmowanej w nim tematyki. Znajdziemy w nim przemyślenia autora
na temat Impact factor (IF) oraz innych systemów wartościujących publikacje
naukowe. Omówione w nim także zostało znaczenie terminu „nauka”. Pomiędzy
dłuższymi postami autor pisze o ciekawostkach i nowościach ze świata biologii i
nowoczesnych technologii.
Źródło: http://www.wi3dza.com.pl/
Czekamy na kolejne ciekawe teksty!
Jak wycisnąć studenta
Jak donosi dziennik „Metro” cześć uczelni wycofuje się z pobierania
nielegalnych opłat za egzaminy poprawkowe i dyplomowe. Niektóre jednak
zatrudniają kosztownych prawników i dalej kasują studentów.
Dziennikarze gazety pytają panią minister Kudrycką dlaczego ponad 21 wyższych
uczelni wbrew prawu nadal ciągle pobiera opłaty za egzaminy poprawkowe i
dyplomowe.
Czytaj
więcej: http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,11417830,Jak_wycisnac_studenta.ht
ml
Logo PPNT
Relacja
z
IV
Kongresu
Współczesnej Onkologii
W dniach 8-9 marca 2012 roku w Poznaniu odbyła się konferencja
Termedii — IV Kongres Współczesnej Onkologii. W Kongresie pod
patronem naukowym profesora Andrzeja Mackiewicza i dr hab. Piotra
Wysockiego wzięło udział ponad 300 osób, w tym znakomici naukowcy
zarówno z polskich jak i z zagranicznych ośrodków.
Logo PPNT
Tegoroczny Kongres, zatytułowany „Kontrowersje i nowe strategie leczenia
nowotworów” koncentrował się wokół dwóch nowoczesnych podejść
terapeutycznych w onkologii: leczenia celowanego oraz immunoterapii. W
programie konferencji znalazło się wiele ciekawych wystąpień omawiających
najnowsze trendy w chemioterapii i radioterapii nowotworów nerki, stercza,
jajnika i piersi oraz czerniaka. Wiele miejsca poświęcono możliwościom stymulacji
układu odpornościowego do zwalczania komórek nowotworowych.
Sposób diagnozowania i leczenia nowotworów przechodzi w ostatniej dekadzie
istną rewolucję: warunkiem włączenia pacjenta chorego na
niedrobnokomórkowego raka płuca do programu opartego o leczenie inhibitorami
kinaz tyrozynowych, erlotynibem i gefitinibem, jest przeprowadzenie screeningu
mutacji lub stwierdzenie amplifikacji genu EGFR – tym badaniom poświęcone było
wystąpienie prof. Krzakowskiego, który przedstawił wady i zalety obu podejść
diagnostycznych i wyraził opinię, że ze względu na lepszą standaryzację i
trafniejsze prognozowanie odpowiedzi na leczenie, bardziej odpowiednim
podejściem jest badanie mutacji.
Niezmiernie ciekawe było także wystąpienie dotyczące innowacyjnej metody
separacji komórek nowotworowych z krwi obwodowej, zaprezentowane przez doc.
Dworackiego. Nowa metoda, opracowana przez polsko-niemiecki zespół pozwala
na oddzielenie z krwiobiegu pacjenta nawet niewielkich ilości komórek
metastatycznych pochodzenia nabłonkowego z wykorzystaniem specjalnych
kaniul. Wychwytują one pojedyncze komórki epitelialne prosto z żyły chorego.
Prof. Barciszewski mógł pochwalić się opracowaniem obiecującej strategii
badania profilu metylacji tkanki nowotworowej w celu szybkiego określenia
stopnia jej złośliwości. Podczas wystąpienia podkreślił znaczenie zaburzeń
metylacji w rozwoju nowotworów mózgu i zaakcentował wagę szybkiej,
nieinwazyjnej diagnostyki epigenetycznej, która ma szansę w przyszłości zastąpić
biopsje tego narządu.
Wśród sprawozdań z najnowszych doniesień światowych świetnie wypadła
prezentacja prof. Szczylika na temat leczenia sekwencyjnego raka nerki
inhibitorami kinaz. Bardzo dobry wybór informacji z najświeższych doniesień
literaturowych i z ostatniego ASCO. Z doświadczeń klinicznych licznych ośrodków
wynika, że najskuteczniejszym schematem terapii celowana w raku nerki jest
sekwencyjne podawanie sorafenibu, sunitynibu i inhibitorów m-TOR, a nie
łączenie kilku inhibitorów naraz.
Niektóre z przedstawionych wykładów miały charakter wtórny. Większość
wystąpień wzbudziła jednak żywe zainteresowanie uczestników Kongresu i
zachęciła do kuluarowych dyskusji.
Jeśli chodzi o samą organizację Kongresu -stała ona na odpowiednim poziomie,
chociaż nie obyło się bez zgrzytów: zbyt mało miejsca przeznaczono na sesję
posterową, korytarz w której się odbywała był nie najlepiej oświetlony. Drugim
mankamentem były poślizgi czasowe- wystąpienie nie zawsze odbyły się w
zaplanowanym czasie. Mimo tych drobnych niedociągnięć uważam, że Kongres
wypadł dobrze i okazał się bardzo dużym sukcesem naukowym i merytorycznym.
Zdjęcia z Kongresu można obejrzeć na stronie Termedii.
M.P.
Praca po Biotechnologii i Biologii
Molekularnej. El Dorado, czy
totalna porażka?
Przedstawiamy artykuł konkursowy autorstwa użytkownika o nicku
Ven_Ut. Przypominamy, że najciekawszy artykuł o pracy po biotechnologii
nagrodzimy kolorową drukarką. Zapraszamy do udziału w konkursie.
Studiowałem biotechnologię z zamiarem poznawania świata, zrozumienia
procesów, pasjonowałem się pracą w laboratorium. Wykładowcy nigdy życia nie
ułatwiali – „wymień 5 szczepów takich; podaj x enzymów oraz szukaj błędów w
zdaniach złożonych na egzaminach wielokrotnego wyboru o 21:00”. Byłem jednym
z lepszych studentów na roku i raz za razem otrzymywałem stypendium naukowe.
Wierzyłem, że po studiach droga do Mekki się skończy, a zacznie El Dorado. Jakże
się myliłem.
Na swoją pierwszą rozmowę kwalifikacyjną powtórzyłem sobie to i owo.
Przeczytałem kilka publikacji odnośnie tego, czym zajmuje się mój potencjalny
pracodawca. Czułem się przygotowany. Jak wyglądało spotkanie? W ciągu 10
sekund od wejścia rozmowa przemieniła się w regularny egzamin: „Proszę
wymienić skład pożywki do hodowli przemysłowej(…)” itp. Kiedy po
odpowiedziach na kolejne pytania słyszałem „To wszystko co Pan pamięta?”
wiedziałem, że nie jest dobrze. W ciągu 2 min. zrozumiałem, że nie skończyłem tej
specjalizacji, której pracodawca sobie życzy. Potrzebowałem przeszkolenia i
wdrożenia. Przy czym pewnie i tak byłem już skreślony. Okazało się, że jako nowy
pracownik nie byłbym kopalnią pomysłów od wejścia, a także, że nie miałem
wiedzy równie szerokiej co laborant tej firmy z co najmniej kilkumiesięcznym
stażem.
Na drugą rozmowę kwalifikacyjną byłem już przygotowany perfekcyjnie z tego
czym zajmuje się firma. Przeczytałem konkretne rozdziały, 2 zagraniczne
publikacje, przejrzałem najważniejsze pojęcia i techniki. „Nie może pójść źle” –
naiwnie sądziłem. Na rozmowie kwalifikacyjnej, będącej niczym innym jak
egzaminem na kilkadziesiąt osób, czekały na mnie kartka i długopis. Był to
generalny sprawdzian wiedzy. „Coś chyba pamiętam” – pomyślałem i zacząłem
pisać. Cóż, po 3 latach nie byłem w stanie spamiętać: temperatury i danych
dotyczących kinetyki konkretnego enzymu, składu konkretnego buforu (tutaj
pracodawca chyba już żartobliwie napisał, że wystarczy podać 7 składników),
zastosować metod, które wykonałem raz w ciągu studiów. Po godzinnym teście
każdy aplikant był zażenowany pytaniami i faktem, że „znowu robią z nas
idiotów”. Narzekali wszyscy: ludzie świeżo po studiach – „te pytania wymagały
doświadczenia”; doktorzy – „pytania były dla studentów, wymagały wykucia
regułek”. Jak się okazało, 2 miesiące wcześniej owa firma przeprowadziła
analogiczny test. Osoba, którą wyłonili utrzymała się na stanowisku 2 tygodnie.
„Nie spełniła wymogów pracodawcy”.
Co myślę obecnie? Zawsze uczyłem się tak, aby rozumieć co czytam i
bazować na dostępnych informacjach. Nie jestem robotem, komputerem
ani notatnikiem. Bufory robi się z tabeli, a aktywność enzymu bierze się z
pudełka. Oczekuje się od nas kilkuletniego doświadczenia, ale nikt nie
chce szkolić nowego pracownika. Przecież nie zna się pracy od wejścia, trzeba
we wszystkim się rozeznać. Traktowani na rozmowach kwalifikacyjnych jesteśmy
jak studenci, mimo posiadania już stopni naukowych. Nikt nie chce nawet
zapoznać się z referencjami, certyfikatami – ważne jest „co wiesz tu i teraz”.
Jaka przyszłość? Planuję pójść na doktorat- najlepiej za granicą. Mam
nadzieję, że tam sytuacja wygląda inaczej. W przypadku porażki
prawdopodobnie skoczę w jakiejś korporacji gdzie szukają potencjału, a
nie gotowego produktu. Typowemu pracodawcy w sektorze
biotechnologicznym prościej byłoby kupić książkę niż zatrudniać nowego
pracownika – cała encyklopedyczna wiedza w jednym miejscu, nie trzeba
przeprowadzać żadnych szkoleń, ani odprowadzać ZUSu.
Ven_Ut
Logo PPNT
Nowy
sekwenator
Nanopore
GridION: cały genom w 15 minut?
Na niedawnej konferencji „Advanced Genome Biology&Technology” miała
miejsce premiera nowego systemu głębokiego sekwencjonowania- GridION
firmy Oxford Nanopore Technologies. Takiej technologii jeszcze nie było:
100 tys (!) par zasad w pojedynczym odczycie i koszt 25 dolarów za 1
gigabajt zasad!
„Wyścig zbrojeń” wśród technologii sekwencjonowania nowej generacji trwa:
niedawno pisaliśmy o miniaturowych pHmetrach (Ion Torrent) i SMS (singlemolecule-sequencing, sekwencjonowaniu pojedynczych cząsteczek), a tu szykuje
się kolejna rewolucja.
Technologia Nanopore w teorii została opisana już w 1996 roku i miała polegać na
pomiarze minimalnych zmian przewodnictwa elektrycznego podczas
wprowadzania do kanału błonowego, tytułowego „nanoporu”, kolejnych
nukleotydów cząsteczki DNA. Po ponad 15 latach w końcu udało się zastosować
ideę w praktyce. Specjaliści z Nanopore zapowiadają rewolucję.
Wg autorów technologii ma ona być wyjątkowo tania i nie wymagać
czasochłonnego przygotowania DNA. Odczyt ma być błyskawiczny i w najbardziej
rozszerzonej wersji sprzęt ma dokonać 30-krotnego odczytu całego genomu
człowieka w 15 minut. Ponadto ma umożliwiać ogromnie długie odczyty (do 100
tysięcy zasad naraz!), co pozwoli na sekwencjonowanie regionów powtarzalnych
genomu. Co więcej, urządzenie ma mieć możliwość rozbudowy w zależności od
potrzeb danej jednostki. Żeby tego było mało, dla potrzeb małych jednostek i
pojedynczych eksperymentów (max 1 GigaZasad odczytu) zostanie wprowadzony
miniaturowy, jednorazowy sekwenator, MiniION, który będzie kosztować
poniżej1000 dolarów. Przez „miniaturowy” należy rozumieć urządzenie
WIELKOŚCI PENDRIVE’a!
Opinie ekspertów są różne: sceptycy uważają możliwości GridION’u za
przechwałki producenta, rozpuszczane w celu podsycenia atmosfery, konkurencja
krytykuje dużą podatność tego systemu na błędy (ok. 4%), większość naukowców
jest jednak zdania, że system wygląda bardzo sensownie, a zapowiedzi producenta
nie tylko nie są przesadzone, ale wręcz są ostrożne i że można się spodziewać po
tym urządzeniu znacznie więcej, niż ujawniła firma. Jak będzie faktycznie?
Przekonamy się już niebawem, gdy pierwsze urządzenia zostaną wprowadzone na
rynek. Może to nastąpić nawet w tym roku.
Logo PPNT
Źródło:
Nature News
Genomes unzipped
Marzena Pieronkiewicz
Z uczelni do biznesu
Czy uczelnia wspierając pracowników naukowych komercjalizacji ich
wiedzy może zyskać? Czy i w jaki sposób zyskują na tym pracownicy
naukowi? Czy w świetle nowych rozwiązań młodzi naukowcy mogą ze
spokojem myśleć o swojej przyszłości? Na te i inne pytania odpowiedzi
poznają uczestnicy spotkania, które już 22 lutego odbędzie się w Centrum
Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego im. Karola
Marcinkowskiego w Poznaniu.
Poznański Uniwersytet Medyczny, jako jedna z pierwszych wielkopolskich uczelni
w oparciu o nowe zasady organizuje profesjonalne procedury transferu
powstałych na uczelni technologii do biznesu. Spotkanie zaplanowane na 22
lutego ma przybliżyć przedstawicielom innych uczelni, pracownikom naukowym a
także studentom zasady funkcjonowania transferu poprzez licencjonowanie
wypracowanych rozwiązań. Ponad to uczestnicy spotkania będą mogli zapoznać
się z formalnymi i prawnymi aspektami prezentowanych rozwiązań.
Od niedawna wszystkie uczelnie w Polsce muszą wprowadzać podobne procedury.
Wielkopolskie uczelnie w tym procesie wspiera realizowany właśnie projekt Open
Code Transfer. Celem jest wypracowanie modelu transferu technologii dla
Wielkopolskich Uczelni i jednostek badawczych. Projekt realizowany jest z
wykorzystaniem doświadczeń związanych z zastosowaniem kodowania informacji
jednostek zaangażowanych w projekt tj.: koordynatora – Fundacji Forum Rozwoju
Nowoczesnych Technologii oraz partnerów projektu: ETZ Zurich – jednej z
najlepszych uczelni w Europie i dynamicznej firmy wdrażającej rozwiązania
oparte na kodach – Pammco.
Logo PPNT
Na przykładzie ETH Zurich, jednej z najlepszych uczelni w Europie, widać, że
tworzenie uczelnianego centrum transferu technologii się opłaca. Od 1996 roku
pracownicy ETH Zurich założyli łącznie 215 firm typu spin-off (w tym aż 104
przedsiębiorstwa powstały w latach 2006-2010). Ilość założonych firm oraz inne
działania wspierające komercjalizację wiedzy stanowią ogromną korzyść zarówno
dla uczelni macierzystej jak i jej pracowników.
Spotkanie odbędzie się 22 lutego 2012 w Sali Senackiej Centrum KongresowoDydaktycznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w
Poznaniu. Rozpoczęcie planowane jest na godzinę 9.30
PROGRAM V SPOTKANIA OTWARTEGO Z CYKLU KONSULTACJE
MODELU OPEN CODE TRANSFER W DNIU 22 LUTEGO 2012 ROKU
SALA SENACKA UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO IM. KAROLA
MARCINKOWSKIEGO W POZNANIU
UL. PRZYBYSZEWSKIEGO 7
EFKETYWNY SYSTEM TRANSFERU TECHNOLOGII I JEGO UŻYTKOWNICY
09.30-10.00
Rejestracja uczestników
10.00-10.15
Powitanie uczestników – Prof. dr hab. Jacek Wysocki, Rektor
Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
10.15-10.30 Open Code Transfer w pigułce – główne założenia modelu – dr
Zbigniew Krzewiński, dr Krzysztof Kus
10.30-11.15
Uczelniane Centrum Transferu Technologii Uniwersytetu
Medycznego – jak efektywnie zorganizować transfer technologii na uczelni
medycznej z wykorzystaniem mechanizmu licencjonowania – dr Zdzisław Podrez
11.15-12.00 Internet i mobile w modelu OCeT – wizualizacja on-line działania
aplikacji i jej nowe funkcjonalności – Paweł Polcyn
12.00-12.15
Przerwa na kawę
12.15-13.00
Użytkownicy OCeT: Na rozdrożu między uniwersytetem i biznesem
– transfer technologii z perspektywy PostDoca (przykład Uniwersytetu w
Pensylwanii) – dr Mikołaj Pawlak
13.00-13.45
Użytkownicy OCeT: ocena przydatności aplikacji OCeT z
perspektywy pracownika naukowego Uniwersytetu Medycznego – dr Jakub
Różański
13.45-14.30
Optymalizacja podatkowa transferu technologii w naukach
medycznych –Krzysztof Budasz
14.30-15.15 Formalne uwarunkowania modelu Open Code Transfer – prawo i
medycyna – Paweł Łączkowski
15.15-15.45
Obiad i dyskusja
Zobaczyć komórkę przez komórkę
Niedawno pisaliśmy o glukometrach dedykowanych dla telefonów
komórkowych. Dziś przedstawiamy kolejną innowację: wysokorozdzielczy,
kieszonkowy mikroskop do telefonu komórkowego!
Fińscy naukowcy z VTT Technical Research Centre opracowali specjalny
kieszonkowy mikroskop, który wg twórców ma umożliwić oglądanie i
fotografowanie za pośrednictwem wyświetlacza telefonu komórkowego obiektów
o wielkości nawet do mikrometrów. Póki co, niewiele wiadomo na temat
konkretnych możliwości urządzenia, jednak VTT stworzyło już pod swoja egidą
przedsiębiorstwo o nazwie KeepLoop Oy, które ma skomercjalizować wynalazek.
Ambicje są duże, firma zapowiada, że będzie można go zaadaptować do celów
prywatnych, ale także w przemyśle drukarskim, jubilerskim a nawet w opiece
zdrowotnej. Do tego ostatniego można podchodzić sceptycznie, nie znając
faktycznych możliwości urządzenia, a te poznamy już niebawem- premiera
pierwszego modelu ma mieć miejsce już za 16 dni.
Logo PPNT
Marzena Pieronkiewicz