Program_PSL - WordPress.com

Transkrypt

Program_PSL - WordPress.com
Debata Parlamentarna Europeistyki WDiNP UW, Warszawa 10 XII 2009
Temat: Polityka zagraniczna i bezpieczeństwo Unii Europejskiej
POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE
Program klubu parlamentarnego
Klub PSL
www.debatapsl.republika.pl
2
SPIS TREŚCI
I. Exposé przewodniczącego partii..........................................................4
II. Temat 1 – Unia Europejska jako konkurencja dla ONZ.
1. Marta Nowak............................................................................7
2. Kinga Szyszka...........................................................................9
3. Rafał Kruszewski, Paulina Prasuła..................................................10
III. Temat 2 - Monizm polityki zagranicznej wobec innych państw, ze szczególnym
uwzględnieniem osi UE-USA-Rosja.
1. Paulina Markiewicz...................................................................13
2. Dariusz Wieleba.......................................................................15
3. Przemysław Zaorski...................................................................16
IV. Temat 3 - Czy UE jako byt polityczny może angażować się w wojny typu Bliski
Wschód? Kwestia utworzenia własnego wojska.
1. Marta Siekierko........................................................................19
2. Ewa Rogulska..........................................................................21
3. Marta Mazanek........................................................................23
4. Małgorzata Marciniak.................................................................24
V. Temat 4 - Czy wspólna polityka zagraniczna zagraża suwerenności państw
członkowskich?
1. Celina Zarzycka.......................................................................27
2. Marta Wielgosz........................................................................28
3. Nina Wojciechowska.................................................................29
4. Monika Sobieraj.......................................................................30
3
Przewodniczący PSL, Adam Żarnoch
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni Goście! Drodzy Koledzy i Koleżanki!
Stoimy dziś u progu ogromnych przemian. Na naszych oczach powstaje twór
niespotykany w dotychczasowej historii Europy i świata - Unia Europejska. Unia państw
tworzona nie za pomocą oręża, a integrowana poczuciem solidarności. W odczuciu
PSLu jest to pozytywne zjawisko, na tle tragicznych losów naszego kontynentu w
pierwszej połowie XX wieku. W kontekście polityki zagranicznej, Europa niewątpliwie
potrzebuje silnego głosu wśród potężnych mocarstw takich jak Stany Zjednoczone,
Chiny czy Rosja. Istotnym problemem XXI wieku jest również zagrożenie terroryzmem.
Musimy jednak zastanowić się, czy obecne tendencje, wyrażone przede wszystkim
poprzez Traktat Lizboński, oprócz wielu korzyści nie przynoszą również niekorzystnych
rozwiązań dla mieszkańców Starego Kontynentu.
Kolejne rozszerzenia Unii Europejskiej i rozwój jej instytucji mogą niektórym nasunąć
wniosek, że oto powstaje organizm międzynarodowy na miarę Organizacji Narodów
Zjednoczonych, organizm konkurencyjny wobec ONZ. Nie jest to jednak teza
uzasadniona. Obie instytucje różnią się zasadniczo jeśli chodzi o ich charakter, zasięg i
formy działania. Sama nazwa Unii Europejskiej wskazuje na ograniczone jej interesy.
ONZ natomiast powinno przynajmniej w teorii postępować z myślą o wszystkich jej 192
członkach. Unia wraz z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego staje się formą bliską
państwu, ONZ pozostaje elastyczną organizacją międzynarodową. Mimo znaczących
różnic, wspólne powinny być ich podstawowe cele – dążenie do zachowania
bezpieczeństwa i pokoju na świecie, do pokojowego współistnienia wielu państw.
Patrząc w ten sposób, widzimy Unię Europejską w roli skutecznego narzędzia
uzupełniającego działania ONZ. Z zadowoleniem przyjmiemy aktywizację Unii w
dziedzinie misji naprawczych, pomocy humanitarnych, wysyłania specjalistów do pracy
w państwach słabiej rozwiniętych – zwłaszcza postkolonialnych krajów Afryki. Za
sprawiedliwe uznamy jednak, gdy koszty organizacji takich działań nałożone zostaną
przede wszystkim na państwa w dużej mierze odpowiedzialne za obecny stan, to jest
europejskie imperia postkolonialne.
Dla Polskiego Stronnictwa Ludowego wartością nadrzędną jest nasz kraj, Polska, i jego
naród, Polacy. Nie jesteśmy oderwanymi od rzeczywistości fantastami – zdajemy sobie
sprawę z tego, że we współczesnym świecie wzajemnych powiązań nie ma państw w
pełni suwerennych. Nawet tak potężne państwa jak USA czy Chiny nie są niezależne od
decyzji innych światowych graczy. Chcemy, aby i Europa stała się takim światowym
graczem. Mimo to zauważamy jednocześnie istnienie szczególnych i pojedynczych
obszarów współpracy pomiędzy państwami. Dla Wielkiej Brytanii kluczowym partnerem
będą Stany Zjednoczone, dla Francji – państwa basenu Morza Śródziemnego. Polska
powinna dbać o rozwój relacji z wschodnimi sąsiadami, a w szczególności dążyć do
ocieplenia stosunków z Rosją. Według nas Unia Europejska jako organ kolegialny nie
jest w stanie w pełni poradzić sobie ze wszystkimi tego typu niuansami, które są
wynikiem odmiennych tradycji, historii i mentalności narodów. Owszem, powinna
pomagać ona w łagodzeniu konfliktów, ustalać wspólny stosunek państw członkowskich
co do spraw zasadniczych, ale sposób realizowania polityki zagranicznej pozostawić
każdemu z państw osobno. Każde z państw Unii Europejskiej powinno mieć gwarancję
równego traktowania i poszanowania swoich jednostkowych interesów, w oparciu o ich
historyczne tradycje i tożsamość narodową.
4
Doceniamy natomiast mediacyjne wysiłki Unii Europejskiej i jej pomoc
w normalizowaniu stosunków między państwami, zgodne z wypracowaną przez nią
zasadą pomocniczości. Przykładem były chociażby zabiegi unijne w sprawie zniesienia
rosyjskiego embarga na polskie mięso. Nie chcemy jednak, by Polska stała się tylko
obserwatorem toczonych nad nią negocjacji. W drugiej połowie 2011 roku Polska
obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej – będzie to moment, w którym nasz
kraj będzie mógł w pełni zaprezentować swój punkt widzenia w sprawie polityki
zagranicznej zjednoczonej Europy i razem z Unią realizować takie priorytety jak
Partnerstwo Wschodnie, przy jednoczesnej współpracy z Rosją. Zbyt mało do tej pory
poczyniono zabiegów, by zapewnić Rosjan o pokojowym charakterze tego projektu,
który odpowiednio kontynuowany, przyniesie korzyści dla wszystkich państw – nie tylko
regionu, ale i całego kontynentu.
Kolejne zagadnienie wiąże się z utrzymaniem bezpieczeństwa i pokoju zarówno na
kontynencie europejskim, jak i w pozostałych częściach świata. Przy tej okazji jako
niezwykle poważny problem, szeroko dyskutowany zarówno w mediach, jak i na scenie
politycznej, wysuwa się zagrożenie i walka z terroryzmem. Na forum Unii Europejskiej
poruszane są kwestie utworzenia wspólnego wojska oraz zwiększenia swojej
aktywności w tak zwanych misjach pokojowych czy stabilizacyjnych w niestabilnych
miejscach globu. Naszym zdaniem jednak, motywy wysyłania żołnierzy na niektóre z
misji są bardzo wątpliwe. Przede wszystkim, mylone są tu przyczyny ze skutkami. Dla
nas oczywistym jest, że wszelkiego rodzaju niesprawiedliwość, wyzysk i przemoc
powodują rozprzestrzenianie się terroryzmu. Dlatego PSL stanowczo sprzeciwia się
prowadzeniu „misji” takich jak bezprawna interwencja wojskowa Stanów
Zjednoczonych w Iraku w 2003 roku i udziałowi w nich naszych żołnierzy. Opowiadamy
się za wszelkimi formami interwencji pokojowych, nienaruszających dobra ani mienia
żadnej jednostki. Z polskiego punktu widzenia musimy przede wszystkim zadbać o
zabezpieczenie naszych interesów, a tego nie musimy realizować poprzez angażowanie
się w wątpliwie umotywowane, narażające naszych żołnierzy i silnie obciążające nasz
budżet.
Zdajemy sobie sprawę z nieuniknionego procesu tworzenia wspólnych wojsk Unii
Europejskiej. Ze strony PSLu postulujemy o zachowanie ich zewnętrznego charakteru,
to jest o sformułowanie prawa, które uniemożliwiałoby użycie unijnych sił zbrojnych
do interwencji w sprawach wewnętrznych unii, na obszarze jednego z państw
członkowskich. Oznacza to utworzenie ograniczonej liczebnie armii przeznaczonej do
zadań obronnych i ewentualnych misji pokojowych prowadzonych przy współpracy z
ONZ i NATO. Ponadto, finansowanie unijnych oddziałów przez państwa członkowskie
powinno być sprawiedliwie dostosowane do możliwości technicznych i predyspozycji
finansowych poszczególnych państw członkowskich.
Polskie Stronnictwo Ludowe przyjmuje obecny model Unii Europejskiej i panujących w
niej rozwiązań. Mimo to, niepokoją nas pewne tendencje prowadzące do lekceważenia
interesów państw narodowych, będących przecież reprezentacją obywateli – każde z
nich ma swoje szczególne potrzeby i dysponuje różnymi możliwościami. Traktat
z Lizbony przynosi Europie wiele korzyści, lecz jednocześnie może spowodować, że
przestanie ona być „Europą Ojczyzn”. Nieprzypadkowo hasłem Unii Europejskiej jest
„jedność w różnorodności” – solidarność przy zachowaniu swojej tożsamości.
Wyrażamy głęboką nadzieję, że tę różnorodność uda nam się zachować.
5
Temat 1: Unia Europejska jako konkurencja dla ONZ.
1. Marta Nowak
2. Kinga Szyszka
3. Rafał Kruszewski, Paulina Prasuła
6
Marta Nowak
Polskie Stronnictwo Ludowe jest najstarszą z działających dziś w Polsce partii.
Jego ponadstuletnia, burzliwa historia zawiera wiele doniosłych momentów, ale także i
upadków. Dzięki oparciu na tradycji PSL przetrwało i po dziś dzień pozostaje
najbardziej stabilną i przewidywalną partią polityczną w Polsce, partią głęboko
osadzoną w historii XX wieku i realiach współczesności.
Jako baczny obserwator areny międzynarodowej PSL jest zdania, iż po upływie
dwóch dekad od upadku komunizmu porządek międzynarodowy jest nadal w fazie
przejściowej, wykazującej się niestabilnością, podatnością na gospodarcze, polityczne
i finansowe kryzysy oraz występowaniem nowych zagrożeń dla międzynarodowego
bezpieczeństwa. Procesy globalizacji zmieniają świat. Nasz glob coraz szybciej staje
się światem wielobiegunowym, powstają nowe centra gospodarki i polityki
międzynarodowej. Ewoluuje oczywiście także Unia Europejska, ponieważ przyczyny
leżące u podstaw idei integracji ulegają zmianom przez wymogi współczesnego świata i
konieczność współpracy międzynarodowej. Dotyczy to w dużej mierze kwestii II filara
funkcjonowania UE, czyli wspólnej unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
Jak powszechnie wiadomo polityka zagraniczna i bezpieczeństwa to obszar
działania niejednej organizacji międzynarodowej, m.in. NATO, Rady Europy, czy ONZ.
Unia Europejska jak i ONZ stawiają sobie w tym zakresie podobne cele, takie jak
choćby zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego, rozwój współpracy
między narodami oraz popieranie przestrzegania praw człowieka. Dlatego też PSL jako
partia ludowa, wyrastająca z małych ojczyzn ze szczególną uwagą odnosi się do
sytuacji społeczno-politycznej na świecie. Zdaniem partii przedmiotem najwyższej
troski wszystkich organizacji międzynarodowych muszą być cywilizacyjne i kulturowe
warunki życia mieszkańców ubogich, dotkniętych klęskami i wojnami zakątków świata.
W tej jakże ważnej dziedzinie nie jest wskazana konkurencja między poszczególnymi
organizacjami, lecz pokojowa koegzystencja, wzajemne wspieranie się, które w opinii
PSLu są wielką szansą na zrównoważony rozwój, przepływ inicjatyw, działań
pomocowo-rozjemczych, środków materialnych z krajów wysokorozwiniętych do tych
potrzebujących pomocy. Tak właśnie, w formie szeroko zakrojonej współpracy
przestawiają się stosunki na na linii UE-ONZ.
Wspólne zaangażowanie w rozstrzyganie konfliktów w Europie
PSL uważa, że Polska jako kraj europejski i członek Unii Europejskiej powinien być
żywotnie zainteresowany wzrostem roli Europy na arenie międzynarodowej. Jesteśmy
zdania, że w interesie Polski powinno znajdować się wspieranie tych wspólnych polityk
unijnych, które z jednej strony budują siłę i podmiotowość Wspólnoty, a z drugiej
zapewniają naszemu krajowi godne miejsce na arenie międzynarodowej na miarę
doświadczeń i aspiracji Polaków.
Ogromna dynamika i złożoność procesów globalnych, obejmujących różne sfery
życia, od bezpieczeństwa międzynarodowego poprzez gospodarkę i finanse, handel
międzynarodowy, naukę i kulturę, stwarza konieczność aktywnego uczestniczenia Unii
Europejskiej, a w jej ramach także i Polski, w tworzeniu ładu międzynarodowego.
Jako obywatele państwa członkowskiego UE bacznie przyglądamy się rozwojowi
przestępczości zorganizowanej, terroryzmowi, a co za tym idzie zachwianemu
poczuciu bezpieczeństwa i pokoju w wielu zakątkach Ziemi, w tym także i Europy.
Zdaniem naszej partii odpowiedzią na te jak i inne, niemniej ważne , problemy
nękające świat u progu XXI wieku, powinna być silna pozycja Unii Europejskiej oraz
dialog z Organizacją Narodów Zjednoczonych.
7
Naszym zdaniem rozwój Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Unii
Europejskiej (II filar) oraz kontakty na najwyższym szczeblu przyczyniają się do
współpracy z ONZ.
Wspólnym, aprobowanym przez PSL, celem Unii Europejskiej i ONZ w dziedzinie
utrzymywania pokoju jest umacnianie strategii zapobiegania konfliktom, kontrola
zbrojeń, sprawne współdziałanie, wymiana informacji, zwiększanie roli regionów
w utrzymywaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, a także wspieranie misji
pokojowych, które odbywają się na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa.
Zaangażowanie to potwierdzają wkłady finansowe państw członkowskich Unii
Europejskiej, udział żołnierzy, policji i obserwatorów w operacjach pokojowych ONZ
oraz inicjatywa organizowania własnych misji obserwacyjnych w krajach dotkniętych
konfliktami zbrojnymi. UE wysyła pokojowe misje stabilizacyjne do krajów
afrykańskich (Czad, Demokratyczna Republika Konga) i europejskich.
Choć Polskie Stronnictwo Ludowe przeciwne jest zbytniemu angażowaniu się
Polski w walki zbrojne na terenie Iraku i Afganistanu i postuluje o wycofanie wojsk z
tych krajów, wyraża pozytywne zdanie na temat pokojowych misji na terytorium
Europy. Pomagają one bowiem likwidować deficyt demokracji w państawach
dotkniętych problemami i dążą do niwelowania różnic rozwojowych, co z pewnością
przyczynia się do zacieśniania stosunków na kontynencie. Dzięki takim działaniom Unia
Europejska ma szansę już niedługo stać się jednym z najbardziej liczących się aktorów
globalnych stosunków.
Ponadto chcielibyśmy zaznaczyć, że nasza partia jest ogromnym orędownikiem
poszerzania kierunków integracji na kontynencie, dlatego tym pozytywniej
podchodzimy do propozycji skierowania źródeł pomocowych do krajów objętych
problemami.
Już od 1991 roku funkcjouje, współdziałająca z ONZ, Misja Obserwacyjna Unii
Europejskiej na Bałkanach, która ma na celu obserwowanie granic, stosunków między
grupami narodowościowymi i przemieszczania się uchodźców w byłej Jugosławii.
W grudniu 2004 roku, przy aprobacie Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego,
rozpoczęła się również misja EUFOR w Bośni i Harcegowinie, której celem jest
zapewnienie pokojowej sytuacji w wieloetnicznym kraju , wykazującym chęć integracji
z UE. Uczestniczy w niej kontyngent blisko 200 polskich żołnierzy, którzy pomagają w
stabilizacji sytuacji i przekształceniu się BiH w dobrze funkcjonujące demokratyczne
państwo prawa.
Na początku 2008 roku ostatecznie ustanowiono również status Kosowa, co stało się
sprawą zasadniczą dla osiągnięcia stabilizacji na Bałkanach.UE zdecydowała się na
wysłanie w ten region misji EULEX mającej na celu zwalczanie przestępczości
zorganizowanej i ściganiu zbrodniarzy wojennych. Jej obecność tam wspiera misję
Narodów Zjednoczonych i ukazuje społeczności międzynarodowej klarowność
współpracy na linii ONZ-UE.
Unia Europejska odegrała także kluczową rolę w doprowadzeniu do zakończenia
wojny w Gruzji. Jednak nie poprzestała na tym i ponad rok temu wysłała w rejon
kaukaski cywilną misję obserwacyjną, której celem jest stabilizacja i normalizacja
stosunków politycznych.
Unijna polityka bezpieczeństwa to także kontakty z naszym wschodnim
sąsiadem- Białorusią. Nasze stronnictwo jest rzecznikiem polityki ponadpartyjnej,
opartej na pluralizmie politycznym, respektującej rację stanu i poszukiwanie
kompromisu służącego interesom państw w stosunkach zewnętrznych. W związku z tym
jesteśmy przekonani, że Polska i Białoruś, jako sąsiedzi powinny współpracować ze
sobą na każdej płaszczyźnie. Tym bardziej cieszy nas, iż po kilkuletnim oziębieniu
stosunków UE z Republiką Białorusi, po zasięgnięciu opinii niezależnych obserwatorów
ONZ, Wspólnota postanowiła kontynuować dialog ze wszystkimi siłami
8
demokratycznymi w tym kraju. Jest to naszym zdaniem przełomowy etap, który
pomoże zaangażować Białoruś w partnerstwo wschodnie oraz poczyni postępy pod
względem poszanowania wartości demokratycznych państwa prawa, praw człowieka i
podstawowych wolności.
Reasumując Polskie Stronnictwo Ludowe mówi jednym głosem, iż dziś w
niespokojnym, wstrząsanym konfliktami zbrojnymi świecie, gdzie niestabilne państwa
sieją zagrożenie dla swych sąsiadów, a ambicje atomowe totalitarnych reżimów
zagrażają katastrofą na skalę globalną, UE i ONZ powinny zacieśniać i pogłębiać swoje
relacje. Jako partia współrządząca w Polsce popieramy stwierdzenie unijnych
polityków, iż "racją bytu Unii Europejskiej jest budowanie pokoju, a jej
przypominający mozaikę kształt nadaje jej niepowtarzalny potencjał do interwencji w
różnych częściach świata, aby zmniejszyć ludzkie cierpienie. Jednakże, by w pełni
wykorzystać swój potencjał, UE musi postawić na wzmacnianie więzi z NATO i ONZ".
Kinga Szyszka
Zdaniem PSL nie można mówić o Unii Europejskiej jako konkurencji dla ONZ, ale o
współpracy między tymi organizacjami międzynarodowymi. W opinii PSL UE powinna
być wzmocnieniem, rozwinięciem działalności ONZ.
Wszystkie 27 państw członkowskich Unii Europejskiej jest również członkami ONZ,
zatem powinny one starać się współpracować i mówić wspólnie na jej forum zgodnie ze
wspólną polityką zagraniczną i bezpieczeństwa UE.
W polityce zagranicznej zachowujemy troskę o Polską rację stanu, o pielęgnowanie
tożsamości i suwerenności narodu oraz wzmocnienie pozycji Polski wśród narodów
świata, a także o lepszą ochronę obywateli Polski poza granicami kraju.
Współpraca w dziedzinie utrzymywania pokoju
Wspólnym celem Unii Europejskiej i ONZ w dziedzinie utrzymywania pokoju jest
umacnianie strategii zapobiegania konfliktom, kontrola zbrojeń, sprawne
współdziałanie, wymiana informacji, promowanie i zwiększanie roli regionów
w utrzymywaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, a także wspieranie misji
pokojowych, które odbywają się na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa.
Uważamy, iż należy dążyć do poszerzania i pogłębiania dialogu, porozumienia,
współpracy, zaufania między ludźmi i między narodami.
Naszym celem jest poprawienie bezpieczeństwa poprzez programy zapobiegania
zagrożeniom, prewencje, przebudowę, rekonstrukcję.
Dążymy do najszerszego zastosowania i ugruntowania zasadniczych wartości
europejskich w Polsce i we wszystkich krajach UE, przestrzegania zasad pokojowego
rozwoju, praw człowieka i obywatela tj. wolność, demokracja, solidarność,
sprawiedliwość, godność ludzi, które zakorzenione są w chrześcijańskiej tradycji i
etyce Europy.
Każdy kto przebywa na obszarze UE ma prawo czuć się bezpiecznie i uzyskać należna
pomoc w razie zagrożenia jego życia, mienia lub zdrowia.
Należy pamiętać że Unia Europejska nie posiada stałej armii, polega natomiast na
wojskach państw członkowskich doraźnie oddelegowanych na misje pokojowe,
kryzysowe i humanitarne.
Zdaniem PSL z uwagi na potencjał państw członkowskich UE są one zobligowane do
podejmowania działań naprawczych i stabilizacyjnych. Polska również powinna brać w
nich udział na miarę swych możliwości. Misje wojskowe z udziałem Wojska Polskiego
9
powinny służyć przywracaniu pokoju i powinny zmierzać do niezwłocznego
przekazywania odpowiedzialności dla miejscowych mieszkańców.
Oparcie dla bezpieczeństwa narodowego upatrujemy w relacjach wielostronnych – UE,
ONZ, NATO, OBWE.
Współpraca w dziedzinie ochrony środowiska
W dziedzinie środowiska Unia Europejska współdziała z Programem Narodów
Zjednoczonych ds. Środowiska. Szczególne ważne dla współpracy są: zmiany klimatu,
efekt cieplarniany, zużycie ozonu i zmniejszanie się różnorodności biologicznej.
Wspólnym celem niezbędnym dla utrzymanie bezpieczeństwa naszej planety jest
ustabilizowanie koncentracji gazów cieplarnianych w atmosferze na takim poziomie,
na którym uda się zapobiec nienaturalnymi niebezpiecznym zmianom klimatu.
PSL uważa, że Polska jako członek UE i ONZ powinna brać aktywny udział we
współpracy przeciwdziałającej zmianom klimatu w miarę swoich możliwości
ekonomicznych. Sądzimy, iż główną rolę w tych procesach powinny zajmować państwa
bardziej rozwinięte.
Uważamy, iż w obecnej chwili szczególnie ważnym jest aby Polska skupiła się na
wykorzystaniu funduszy z programu Infrastruktura i Środowisko Unii Europejskiej.
Pieniądze te powinny być przeznaczane na podnoszenie bezpieczeństwa
energetycznego Polski. Uważamy, iż koniecznym jest stworzenie w Europie systemu
zbiorowego bezpieczeństwa energetycznego, chroniącego gospodarki państw
członkowskich i ich obywateli przed konsekwencjami braku dostaw energii.
Naszym zdaniem należy również skupić się na ochronie środowiska naturalnego m.in.
poprawie gospodarki wodno-ściekowej, zagospodarowaniu odpadów, a także
podniesieniu bezpieczeństwa zdrowotnego ludności Polski.
UE jako konkurencja dla ONZ
Rafał Kruszewski, Paulina Prasuła.
Unia Europejska oraz ONZ wyrosły w duchu wspólnych wartości. U swoich
podstaw znajduje się demokracja, pokojowa współpraca pomiędzy państwami,
bezpieczeństwo międzynarodowe, zrównoważony rozwój gospodarczy, sprawiedliwość
społeczna i przestrzeganie praw człowieka.
Dlatego też, wyrażając swój pogląd, Polskie Stronnictwo Ludowe nie widzi
znamion konkurencji pomiędzy tymi organizacjami. Polskie Stronnictwo Ludowe stoi na
stanowisku, iż Unia Europejska oraz ONZ powinny ze sobą współpracować i wzajemnie
się uzupełniać w celu jak najlepszej realizacji wspominanych już wspólnych celów i
wartości. Należy również pamiętać, iż Polskie Stronnictwo Ludowe z założenia
przeciwne jest stosowaniu przemocy oraz wojnie. PSL stoi na stanowisku, iż zamiast
rozwiązań siłowych, które powinny być ostatecznością, należy skupić się na
rozwiązywaniu przyczyn konfliktów oraz metodach dyplomatycznych. I tu otwiera się
szansa, a zarazem misja dla UE i ONZ, która powinna polegać na rozwiązywaniu
największych problemów ówczesnego świata. PSL myśli tu przede wszystkim o
problemie ubóstwa, braku dostępu do wody pitnej, niskim poziomie edukacji oraz
wyzyskowi państw biednych przez duże, międzynarodowe koncerny.
PSL uważa także, iż Unia Europejska na arenie międzynarodowej w spory z
użyciem siły militarnej nie powinna angażować się samodzielnie, lecz tylko po
wcześniejszej odpowiedniej rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Dlatego też Polskie
Stronnictwo Ludowe z dużą aprobatą przyjęło wycofanie polskich wojsk z Iraku, z misji
10
bez wcześniejszej aprobaty ONZ. PSL nigdy nie zgadało się na agresję na ten kraj,
stojąc na stanowisku, iż główną przesłanką użycia siły było dążenie USA do przejęcia
złóż ropy naftowej oraz poszerzenia swoich wpływów w tym rejonie świata. Z drugiej
strony Polskie Stronnictwo Ludowe, mimo iż nie jest entuzjastą wojny w Afganistanie,
godzi się na udział w niej polskich wojsk, traktując tę misję jako misję Narodów
Zjednoczonych. PSL jest zdecydowanie przeciwne udziałowi przyszłych wojsk
wspólnoty w woluntarystycznych operacjach któregokolwiek z państw członkowskich,
tak samo, jak sprzeciwiamy się wszelkim formą wojen zaborczych na świecie.
PSL zawsze patrzyło na integrację europejską pod kątem „Europy Ojczyzn”.
Dlatego też jesteśmy na stanowisku, że decyzje Polski na forum ONZ powinny pozostać
suwerenne i zawsze rozpatrywane przez pryzmat polskiej racji stanu. Polski rząd musi
szanować interes Wspólnoty, lecz przede wszystkim oceniać każdą decyzję według
korzyści i ewentualnych kosztów dla Polski.
Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, iż angażowanie się UE, jak również państw
członkowskich wspólnoty w działalność Organizacji Narodów Zjednoczonych powinno
być adekwatne to potencjału gospodarczego i militarnego, jakie prezentują one na
arenie międzynarodowej. PSL zgadza się, że potencjał 27 państw Unii Europejskiej jest
zdecydowanie wyższy niż potencjał innych, dowolnie dobranych 27 państw świata, stąd
też zaangażowanie się w globalne problemy UE musi także być wyższe. PSL stoi jednak
na stanowisku, że podział obowiązków i odpowiedzialności w ramach samej Unii nie
powinien być równomierny. Państwa, które w przeszłości były mocarstwami
kolonialnymi posiadają obecnie większą odpowiedzialność za losy swoich byłych
kolonii, niż państwa, które nigdy swoich kolonii nie posiadały tak jak na przykład
Polska. Dlatego też postulujemy, aby ewentualny udział wojskowy i podział nakładów z
tym związanych uwzględniał te dwa wyżej wymienione aspekty.
Polskie Stronnictwo Ludowe z aprobatą spogląda na działania UE związanie z
pomocą humanitarną oraz promowaniem demokracji. Uważamy jednak, iż Polska jako
państwo stosunkowo biedne na tle innych krajów Wspólnoty powinno na początku
całkowicie wyeliminować ubóstwo na własnym terenie i dopiero w późniejszym okresie
patrzeć na problem globalnie. Uważamy także, iż do demokracji każde państwo i jego
obywatele dojrzeć muszą samodzielnie, dlatego uważamy, że działalność ONZ i UE w
tej kwestii nie powinna się nasilać.
Reasumując, Polskie Stronnictwo Ludowe opowiada się za głęboką współpracą
Unii Europejskiej z Organizacją Narodów Zjednoczonych w celu promowana
światowego pokoju i globalnej współpracy wszystkich państw. W imieniu własnym oraz
Polskiego Stronnictwa Ludowego dziękuję Państwu za uwagę.
11
Temat 2: Monizm polityki zagranicznej wobec innych państw,
ze szczególnym uwzględnieniem osi UE-USA-Rosja.
1.
2.
3.
4.
Paulina Markiewicz
Dariusz Wieleba
Olga Sabaj
Przemysław Zaorski
12
Paulina Markiewicz
Stworzenie wspólnej polityki zagranicznej UE.
Coraz więcej decyzji, dotyczących życia obywateli krajów członkowskich UE
oraz kierunków rozwoju gospodarki i społeczeństwa tychże krajów, zapada na szczeblu
władz Unii Europejskiej – w Parlamencie Europejskim, w Komisji Europejskiej i innych
organach Wspólnoty.
Posłowie PSL , należąc do największej frakcji parlamentarnej – frakcji
Europejskiej Partii Ludowej – dążą do najszerszego zastosowania i ugruntowania
zasadniczych wartości europejskich we wszystkich krajach UE. Powinno się
uwzględniać i zachowywać na trwałe w działalności Unii Europejskiej te wartości – aby
demokracja europejska mogła rozkwitać i wspierać rozwój wszystkich europejskich
narodów. PSL pragnie zachować i rozwijać europejski model socjalny, solidarność i
pomocniczość w działaniu instytucji władzy i podmiotów życia publicznego w kraju i w
Europie. W polityce europejskiej PSL zachowuje troskę i dbałość o polską rację stanu.
O pielęgnowanie suwerenności i tożsamości narodu, kultury i świadomości narodowej
oraz utrzymanie pozycji Polski w UE i wśród narodów świata, o lepszą ochronę
obywateli Polski za granicą. Dąży do zapewnienia i umocnienia trwałości i rozwoju
narodu w warunkach wolności i niepodległości, dla osiągnięcia sukcesów rozwoju
materialnego i duchowego na własnym terytorium, z zachowaniem własnego języka i
kultury oraz umacnianiem świadomości wspólnych szans i wspólnej przyszłości. PSL
chce umacniać więzi społeczne i narodowe oraz międzynarodowe na gruncie uznania
wspólnych wartości, dokonań i woli wspólnej przyszłości narodu polskiego oraz
narodów państw członkowskich UE.
Partia opowiada się za zachowaniem i umacnianiem wspólnej Europy Ojczyzn –
tworzonej na gruncie chrześcijańskich wartości i zasad kultury europejskiej,
podtrzymaniem i rozwojem modelu Europy Socjalnej – na gruncie społecznej
gospodarki rynkowej, partnerstwem dla rozwoju wszystkich krajów UE – na gruncie
odnowionej Strategii Lizbońskiej oraz realizacją zasady pomocniczości i solidarności –
w działaniu instytucji i władz UE. Wspólna polityka zagraniczna nie powinna wkraczać
w indywidualne stosunki państw członkowskich z państwami trzecimi. Nie może ona też
ograniczać Programu Partnerstwa Wschodniego, musi uwzględniać politykę z sąsiadami
UE i państwami, które z nimi graniczą. Wspólne stanowisko Unii w sprawach polityki
zagranicznej nie wyklucza konieczności posiadania wciąż własnego stanowiska przez
każde państwo narodowe. Państwa muszą odpowiadać za swoją politykę zagraniczną i
priorytety w niej, jednakże wspólna polityka Unii może im to ułatwić lub pomóc, gdy
sobie nie radzą.
Znaczące zmiany w kwestii polityki zagranicznej wprowadza Traktat Lizboński.
Należy przypomnieć, że jest to piąta zmiana traktatowa od 1987r. i warto zastanowić
się czy nie lepiej zaprzestać już ciągłych zmian. Okazuje się jednak, że najlepszą
formą sprawdzenia tego, jak funkcjonują poszczególne traktaty, jest praktyka ich
funkcjonowania, a więc jak one odpowiadają na aktualne potrzeby. Według PSL ta
zmiana nosząca nazwę traktatu z Lizbony też jest pewnym etapem przejściowym. Choć
Traktat Lizboński nie dokonuje radykalnej zmiany w strukturze instytucjonalnej Unii
Europejskiej, to wprowadza on pewne modyfikacje, które także w obszarze Wspólnej
Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa miały na celu – zdaniem pomysłodawców –
wzmocnić wydajność, spójność i przejrzystość funkcjonowania Unii.
Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa wyrosła z odczuwalnego przez
państwa WE deficytu bezpieczeństwa na kontynencie europejskim. Pomimo
początkowych niepowodzeń w zakresie ustanowienia europejskiej polityki
zagranicznej, z czasem nastąpiła integracja i w tym obszarze.
13
W końcu, w roku 1992, powołano Wspólną Politykę Zagraniczną i Bezpieczeństwa jako
II filar Unii Europejskiej. Partia PSL w pełni zgadza się z celami Wspólnej Polityki
Zagranicznej zawartymi w Traktacie z Maastricht:
1. ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów, niezawisłości i integralności
Unii, zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych; 2. umacnianie bezpieczeństwa
Unii we wszelkich formach; 3. utrzymanie pokoju i umacnianie bezpieczeństwa
międzynarodowego zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych oraz Aktu
Końcowego z Helsinek i celami Karty Paryskiej, w tym dotyczącymi granic
zewnętrznych; 4. popieranie współpracy międzynarodowej; 5. rozwijanie oraz
umacnianie demokracji i państwa prawnego, a także poszanowanie praw człowieka i
podstawowych wolności.
Art. 11 ust. 1 Traktatu Lizbońskiego stanowi, że wspólną politykę zagraniczną i
bezpieczeństwa realizują Wysoki Przedstawiciel oraz państwa członkowskie, stosując
środki krajowe i unijne. W praktyce nie zmienia to zbyt wiele, gdyż Wysoki
Przedstawiciel będzie mógł działać tylko na podstawie decyzji podjętych przez
wszystkie państwa członkowskie.
Zachowana zostaje więc struktura II filaru Unii Europejskiej, który ma bez
wątpienia charakter współpracy międzyrządowej, odróżniający go chociażby od
ponadnarodowego charakteru I filaru. W związku z tym, najbardziej zasadniczą różnicą
w zarządzaniu tym filarem jest sposób podejmowania decyzji, a mianowicie wymóg
jednomyślności krajów członkowskich, a nie większości kwalifikowanej. Bardzo
istotnym rozwiązaniem jest wyposażenie Wysokiego Przedstawiciela w kompetencję
reprezentowania Unii na arenie międzynarodowej w zakresie WPZiB, m.in. poprzez
prowadzenie w imieniu Unii dialogu ze stronami trzecimi oraz prezentowanie stanowisk
w organizacjach międzynarodowych i na konferencjach międzynarodowych. Należy
także z satysfakcją przyjąć powołanie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, którą
będzie kierował Wysoki Przedstawiciel. Będzie to jedna z największych służb
dyplomatycznych na świecie. Poprzez swoją działalność powinna zwiększyć
efektywność oraz ciągłość działań zewnętrznych Unii Europejskiej.
Służba Działań Zewnętrznych współpracować będzie ze służbami dyplomatycznymi
Państw Członkowskich. Nie ulega wątpliwości, że pomysł powołania Europejskiej Służby
Działań Zewnętrznych ma na celu zapewnienie ściślejszej współpracy i spójności
działania w ramach Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa oraz uczynienie z
niej wyrazistego narzędzia prowadzenia przez UE polityki ponadregionalnej. Mając na
uwadze zgłaszane przez niektóre Państwa Członkowskie wątpliwości dotyczące
ewentualnego ograniczenia prerogatyw dyplomacji krajowych na rzecz Służby, w
deklaracji towarzyszącej Traktatowi Lizbońskiemu zapewniono, iż żadne z postanowień
Traktatu, w tym utworzenie ESDZ, nie będzie miało wpływu na obowiązującą podstawę
prawną, odpowiedzialność ani uprawnienia każdego Państwa Członkowskiego w
zakresie kształtowania i prowadzenia własnej polityki zagranicznej, krajowej służby
dyplomatycznej, stosunków z państwami trzecimi oraz uczestnictwa w organizacjach
międzynarodowych, w tym na członkostwo Państwa Członkowskiego w Radzie
Bezpieczeństwa ONZ. W ocenie PSL takie rozwiązania nie osłabią państw narodowych,
na pewno nie stanowią o tym, że powstaje europejska armia, mimo że wprowadza
wspólną politykę zagraniczną i obronną, na pewno nie osłabią osiągnięć socjalnych Unii
Europejskiej, natomiast zwiększa liczbę decyzji, które będą podejmowane w drodze
współdecydowania, z udziałem Parlamentu Europejskiego i z tą wzmocnioną rolą
parlamentów narodowych. Kwestią czasu jest sprawdzenie czy Europejczycy będą
umieli z tego skorzystać, czy postanowienia i deklaracje będą sprawnie realizowane w
polityce Unii i, co najważniejsze, czy nie osłabi to pozycji i wpływu państw
członkowskich na tę politykę. Partia PSL będzie popierała wspólne działania Wspólnoty
w kwestii polityki zagranicznej tak długo, jak długo leży to w interesie naszego kraju,
przynosi mu korzyści i nie ogranicza jego autonomii.
14
Dariusz Wieleba
Wspólne stanowisko Unii Europejskiej wobec Rosji
Federacja Rosyjska, największe państwo w Europie i na świecie, to wielka
potęga, z którą jak najlepsze relacje powinna zachowywać zarówno Unia Europejska
jak i Polska. Na taki kierunek polityki wskazuje choćby duży procent wymiany
handlowej między oboma krajami oraz UE jak i potrzeba zachowania dobrosąsiedzkich
stosunków. Jednakże polityka Polski i Unii Europejskiej w kwestii strategicznego
partnerstwa z Rosja nie może być rozbieżna. O naszej sile we wszelkich negocjacjach z
pewnością stanowić będzie wspólny głos a pośrednikiem w nich może być Polska.
PSL uważa, iż Polska powinna nie tylko starać się zachować dobre stosunki z
Rosją, ale także stać się pośrednikiem w rozmowach między Unią a Federacją
Rosyjską. Polska racja stanu wymaga, by nasze relacje z Rosją pozostawały na
życzliwej stopie. Na tym samym zależy także Unii Europejskiej. Nasza współpraca z
pewnością przyniesie obu stronom znaczące korzyści. Rosja jest ogromnym rynkiem
zbytu dla towarów produkowanych zarówno w Polsce jak i pozostałych krajach Unii
Europejskiej. Według PSLu utrzymywanie ożywionej wymiany handlowej zapewni
wpłynie korzystnie także na szczebel polityczny rozmów na linii Unia-Rosja. Ze
względu na swe położenie w pobliżu naszego wschodniego sąsiada Polska może pełnić
rolę mediatora, zarówno dzięki aktywności w ramach rozwijania działalności
gospodarczej, jak i kulturalnej oraz politycznej.
Należy pamiętać, iż bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej w znacznym
stopniu uzależnione jest od zachowania przyjaznych relacji z Rosją. Pogłębianie
wzajemnej współpracy w tej dziedzinie jest niewątpliwie wspólnym priorytetem
zarówno dla Polski jak i całej Unii Europejskiej. Wg naszej partii powinna ona być
prowadzona z rozważeniem wszelkich aspektów i obiekcji państw zainteresowanych, a
nasze działania muszą prowadzić do konsensusu. Nie możemy pozwolić na to, by
interes całej Unii Europejskiej cierpiał w wyniku konfliktu jednego państwa z Rosją.
PSL uważa, iż niezbędnym jest, by wspólna polityka Unii uwzględniała także w tym
aspekcie żywotne interesy Polski. Konflikty, jakie mogą wybuchnąć na tym tle
zaszkodzą bowiem interesom obu stron i przyniosą znaczne straty finansowe oraz
ochłodzenie w naszych stosunkach. Zarówno bowiem Unia Europejska jak i Rosja mają
sobie bardzo wiele do zaoferowania a do żywotnych interesów obu stron z pewnością
można zaliczyć prowadzenie ze sobą aktywnej wymiany handlowej.
Wg PSLu ujednolicenie polityki Polski oraz Unii Europejskiej wobec Rosji wpłynie
także pozytywnie na indywidualne negocjacje gospodarcze z naszych wschodnim
sąsiadem. Jest to wielki rynek zbytu na którym swoje miejsce znajdą nie tylko polskie
towary przemysłowe, ale także płody rolne. Nasze mięso, zboża czy produkty mleczne
spełniają najwyższe standardy europejskie i z pewnością staną się znów popularnymi
potrawami na rosyjskich stołach. Jednakże by tak się stało, należy unormować nasze
stosunki polityczne, które niewątpliwie mogą wpływać na embarga nakładane na nasze
produkty. Polscy producenci oraz eksporterzy potrzebują pełnego otwarcia
tamtejszego rynku, co jest szczególnie palącą kwestią w dobie globalnego kryzysu
gospodarczego.
Należy także pamiętać, by powstrzymać się od ingerencji w kwestie polityki
rosyjskiej, niebędące bezpośrednio związane z żywotnymi interesami Polski oraz Unii
Europejskiej. Według naszej partii ingerencja w decyzje i kierunki polityki
prowadzonej przez Rosję mogą wywrzeć negatywny skutek i przynieść ochłodzenie
naszych stosunków. Polska może występować w roli bezstronnego arbitra, jednakże nie
powinno to być odbierane przez stronę rosyjską jako próbę wpłynięcia na kierunek jej
działań na arenie międzynarodowej. Pomoc w rozwiązaniu drażliwych kwestii
niewątpliwie przyniesie większe efekty niż próba narzucenia swych opinii.
15
PSL uważa, iż utrzymanie dobrych stosunków z Rosją powinno być jednym z
naszych priorytetów. W tej kwestii powinniśmy współdziałać z Unią Europejską,
zarówno jako strona negocjacji jak i ich arbiter z racji swego strategicznego położenia.
Nasze stanowisko powinno mieć mocną pozycję pamiętając jednak o głównym celu
każdych negocjacji – osiągnięciu wspólnego stanowiska, satysfakcjonującego obie
strony.
Przemysław Zaorski
Polityka zagraniczna UE wobec Chin alternatywą dla polityki wobec Rosji i USA?
Polityka zagraniczna Unii Europejskiej nie może opierać się tylko na stosunkach
politycznych z USA i Rosją. Są to główni partnerzy polityce zagranicznej Unii. Nie
można zapominać ani lekceważyć Chin, jako strategicznego partnera w polityce
zagranicznej. Chiny są trzecia potęgo gospodarczą na świecie, a w najbliższej
przyszłości prawdopodobnie będą największą gospodarką. Chiny są jednym z głównych
partnerów handlowych a zarazem przez ostatnie lata wraz z UE realizowało wiele
przedsięwzięć w różnych dziedzinach. Jednocześnie Chiny z UE mają wiele poglądów
sprzecznych, zwłaszcza na płaszczyźnie praw człowieka i ich przestrzegania.
PSL zgadza się na współpracę UE z Chinami zarówno w sprawie budowania wspólnego
bezpieczeństwa i pokoju na świecie, jak i w strefie bezpieczeństwa energetycznego.
Trzeba pamiętać, że PSL to partia, która odwołuje się do korzeni chrześcijańskich i
patrząc z tego punktu widzenia, UE nie powinna tolerować niektórych decyzji Chin
wobec swoich obywateli oraz polityki wobec państw terrorystycznych, jeżeli chcą być
godnym zaufania partnerem.
Państwo to może być pomocne w wspólnej polityce wspierania państw, które posiadają
surowce strategiczne. W czasach dzisiejszych, gdy surowce energetyczne stają się
celem ekspansji polityki największych państw i UE, zamiast walki i wyzysku tych
państw (Irak, Sudan) można by było spróbować współpracować.
Świat staje się globalną wioską, gdzie coraz częściej problemy UE, Rosji oraz USA stają
się sprzeczne. Trzeba poszukiwać alternatywy w stosunkach międzynarodowych, aby
nie zostać bez możliwości manewru. Takim kierunkiem są Chiny i polityka unijna
skierowano w stronę tegoż państwa. Unia nie ma jednolitego planu polityki z tym
państwem, jednocześnie niektóre państwa wspólnoty mają bardziej znaczące cele
wobec Chin a niżeli inne państwa .
Ujednolicenie polityki wobec Chin dałoby możliwości wszystkim państwom.
Na każdym kroku możemy spotkać towary pochodzące z Chin. Wiele firm Europejskich
przenosi tam swoje produkcje, pomnażając tamtejszy kapitał.
Tym samym do Europy napływają produkty importowane z Chin różnej jakości,
niekiedy produkty te są poniżej standardów europejskich. Zostało potwierdzone, że
wiele z tych produktów jest szkodliwych dla zdrowia. PSL jako partia, która promuje
własny rozwój przedsiębiorczości lokalnej nie tylko Polskiej w UE, import produktów
chińskich stanowi duży problem. Z jednej strony, jak już wcześniej wspomniałem,
produkty te są szkodliwe dla zdrowia i środowiska co może spowodować groźne skutki
w przyszłości dla środowiska. Towary te są również niekonkurencyjne dla towarów
lokalnych co z tym idzie, towary europejskie z nimi przegrywają powodując upadek
małych przedsiębiorstw lokalnych. PSL opowiada się za ostrzejszym kontrolowaniem
16
towarów importowanych z Chin oraz wspieraniem lokalnych przedsiębiorstw. Polityka
zagraniczna UE powinna iść w kierunku zmniejszenia importu produktów z Chin.
PSL popiera budowę stosunków UE z Chinami na podstawie dialogu, który będzie
podstawą do zwiększania pokoju na świecie i zapobiegania problemów powstałych w
czasie kryzysu.
Zdaniem naszego klubu UE nie powinna jednak prowadzić polityki zagranicznej wobec
Chin jako alternatywy wobec relacji z USA i Rosją. Wyraźna sprzeczność interesów na
niektórych płaszczyznach między Chinami a Unią Europejską nie pozwala na
współpracę obu podmiotów na poziomie takim jak chociażby między Unią a Rosją.
PSL twierdzi, że utrzymywanie stosunków z Chinami jest ważne, ale nie powinno być
priorytetem polityki zagranicznej Unii Europejskiej.
17
Temat 3: Czy UE jako byt polityczny może angażować się
w wojny typu Bliski Wschód? Kwestia utworzenia własnego
wojska.
1.
2.
3.
4.
Marta Siekierko
Ewa Rogulska
Marta Mazanek
Małgorzata Marciniak
18
Marta Siekierko
Stanowisko PSL do ogólnej sytuacji bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i
obronności Unii Europejskiej.
Unia Europejska wypracowała wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa
jako wynik odczuwalnego przez państwa członkowskie znacznego deficytu
bezpieczeństwa na całym kontynencie europejskim. Próby utworzenia europejskiej
polityki bezpieczeństwa podjęto już w latach 50. Powstał wtedy Plan Plevena, a w
następnej dekadzie Plan Foucheta, dość istotne znaczenie w tej materii miał także
Raport Davignona. Ostatecznie w 1992 w ramach przyjęcia traktatu z Maastricht
wprowadzono wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa. Głównymi celami stały
się: ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów, niezawisłości i
integralności Unii zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych, umacnianie
bezpieczeństwa Unii we wszelkich formach, utrzymanie pokoju i wzmacnianie
bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych
oraz Aktu Końcowego KBWE, popieranie współpracy międzynarodowej, rozwijanie oraz
umacnianie demokracji i państwa prawnego, a także poszanowanie praw człowieka i
podstawowych wolności.
PSL za szczególnie ważną datę uważa 12 grudnia 2003 roku, kiedy to przyjęta
została Europejska Strategia Bezpieczeństwa. Zaznacza ona, że jej zadaniem jest
ochrona kontynentu europejskiego przed czynnikami destabilizującymi, między innymi
przed terroryzmem, rozprzestrzenianiem broni masowego rażenia, konfliktami
regionalnymi, rozpadowi państw oraz przestępczości zorganizowanej. Unia w ramach
tego projektu ma trzy główne cele strategiczne: przeciwdziałanie zagrożeniom, czyli
przyjęcie europejskiego nakazu aresztowania, zwalczanie finansowania terroryzmu,
umowę z USA w sprawie wzajemnej pomocy prawnej, podjęcie środków
zwiększających kontrolę wywozu i zwalczania nielegalnych dostaw i zamówień
materiałów jądrowych, angażowanie się w konflikty regionalne i pomoc dla
nieradzących sobie rządów. Drugim celem, szczególnie istotnym dla naszej partii, jest
budowanie bezpieczeństwa w najbliższym sąsiedztwie. Istotą tego celu jest to, aby
państwa sąsiadujące z Unią były dobrze i sprawnie rządzone, ponieważ bezpieczne
sąsiedztwo nie rodzi konfliktów i jest podstawą sprawnego funkcjonowania i
koegzystencji. Trzecim celem jest porządek międzynarodowy oparty na efektywnych
stosunkach wielostronnych. Jednym z priorytetów Unii Europejskiej jest wzmocnienie
Organizacji Narodów Zjednoczonych przez dostarczenie instrumentów, które umożliwią
jej wypełnianie obowiązków oraz skuteczne działanie w utrzymywaniu
międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Jak podkreśla tekst Europejskiej Strategii
Bezpieczeństwa, bezpieczeństwo i dobrobyt Unii są coraz bardziej uzależnione od
systemu opartego na efektywnych stosunkach wielostronnych. Unia jako byt polityczny
zaangażowana jest w utrzymywanie i rozwój prawa międzynarodowego, natomiast
podstawowe ramy stosunków międzynarodowych określa Karta Narodów
Zjednoczonych. Posługując się niespotykanym gdzie indziej arsenałem instrumentów,
UE przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa na świecie. Widoczne to jest na
przykładzie dotychczasowych dokonań, między innymi: działań na rzecz budowy
bezpieczeństwa ludzi przez ograniczanie ubóstwa i nierówności, wspieranie dobrych
rządów i praw człowieka, pomoc rozwojową oraz eliminowanie pierwotnych przyczyn
konfliktu i braku bezpieczeństwa. UE jest w dalszym ciągu największym darczyńcą dla
krajów będących w potrzebie. Europejska polityka bezpieczeństwa i obrony od chwili
jej wdrożenia pozwoliła na wysłanie ponad 20 misji w odpowiedzi na najróżniejsze
kryzysy. Można tu wyróżnić na przykład misję na Bałkanach, mediacje w konflikcie
19
Rosja-Gruzja, udział w zaprowadzeniu pokoju na Bliskim Wschodzie, Iraku, dialog z
Iranem na temat irańskiego programu jądrowego. Jak można zauważyć Unia Europejska
prowadzi swoją politykę bezpieczeństwa opartą na różnych płaszczyznach, a zakres jej
działania odnosi się do wielu dziedzin stosunków międzynarodowych. Strategia
bezpieczeństwa ma chronić przede wszystkim kraje członkowskie przed wszelkimi
zagrożeniami. Angażując się w sytuacje kryzysowe poza Europą ma na względzie
bezpieczeństwo światowe jak i również swojego regionu. Jako Polskie Stronnictwo
Ludowe uważamy, że działania jakie podejmowane są w ramach Europejskiej Strategii
Bezpieczeństwa wykonywane są należycie i ze względu na krótki okres jej istnienia
pokładamy duże nadzieje na dalszy rozwój tej strategii.
Polskie Stronnictwo Ludowe pokłada także duże nadzieje na rozwój polityki
zagranicznej i bezpieczeństwa wraz w wprowadzeniem w życie Traktatu Lizbońskiego.
Na mocy tego traktatu ustanowiony zostanie Wysoki Przedstawiciel Unii ds.
Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa. Wysoki Przedstawiciel będzie działał na
podstawie decyzji podjętych przez wszystkie państwa członkowskie, decyzje te będą
musiały być podejmowane jednomyślnie, a nie jak było to dotychczas większością
kwalifikowaną. Będzie on posiadał kompetencję reprezentowania Unii na arenie
międzynarodowej w zakresie prowadzonej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa,
poprzez na przykład dialog w imieniu Unii ze stronami trzecimi oraz zajmowanie
stanowiska w organizacjach międzynarodowych i na konferencjach. Powstanie także
Europejska Służba Działań Zewnętrznych, którą będzie kierował Wysoki Przedstawiciel.
Będzie ona współpracować ze służbami dyplomatycznymi państw członkowskich i ma
stanowić największą tego typu służbę na świecie.
Traktat Lizboński wyraźnie mówi, że wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony
stanowi integralną część wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Celem tej
polityki ma być zapewnienie zdolności operacyjnej opartej na środkach cywilnych i
wojskowych. Unia może korzystać z tych środków w ramach prowadzonych poza jej
terytorium misjach utrzymania pokoju, zapobiegania konfliktom i wzmacniania
bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych.
Poszerzony zostanie katalog misji, w które Unia może się angażować. Będą to działania
rozbrojeniowe, misje wojskowe doradztwa i wsparcia, misje zapobiegania konfliktom i
operacje stabilizacyjne. W ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony państwa
członkowskie mają obowiązek oddania do dyspozycji część swoich zasobów
wojskowych.
Wnioskując z powyższego Unia Europejska będzie musiała zatem wypracować
jedno, wspólne i zgodne stanowisko w sprawie zaangażowania się w konflikt, co
zważając na różnorodność poglądów państw członkowskich w wielu kwestiach, może
być trudnym zadaniem. Możliwość angażowania się Unii w najróżniejsze konflikty
musiałaby mieć swoje uzasadnienie i polityczne podstawy. Czy zatem Unia powinna
angażować się we wszystkie wojny na świecie, czy będzie prowadzona selekcja i wybór
konfliktu, w którym będzie można zająć jednoznaczne i wspólne stanowisko. Na jakiej
podstawie dokonywany będzie ten wybór? Czy względy ekonomiczne nie przeważą na
ideałami pokoju i bezpieczeństwa światowego? Niektórzy przeciwnicy wojny w Iraku i
Afganistanie poruszają kwestię gospodarczego rozpoczęcia tych konfliktów. Czy zatem
każde zaangażowanie się w konflikt jest słuszne i czy zawsze prowadzi do racjonalnego
zakończenia?
Polskie Stronnictwo Ludowe wyraża swój głęboki sceptycyzm względem
stanowiska, aby Unia Europejska powinna angażować się w konflikty zbrojne
bezpośrednio niedotyczące samej Unii. Uważamy, że istnieją o wiele ważniejsze
dziedziny życia społecznego, na które warto przeznaczać środki finansowe. Naszym
zdaniem angażowanie się militarne w konflikty bezpośrednio nieodnoszące się do Unii
20
jest bezpodstawne i całkowicie niepotrzebne. Ważne jest, aby przyczyniać się do
rozwiązywania konfliktów na drodze humanitarnej, a nie militarnej.
Ewa Rogulska
Stosunek PSL do powołania armii w ramach Unii Europejskiej.
W Traktacie o Unii Europejskiej z 1992 r. stwierdzono, że: Wspólna polityka
zagraniczna i bezpieczeństwa obejmuje wszystkie te kwestie, które są związane z
bezpieczeństwem Unii Europejskiej łącznie z docelowym określeniem wspólnej polityki
obronnej, która mogłaby z czasem prowadzić do wspólnej obrony.
Członkowie UE zdefiniowali podstawowe cele Wspólnej Polityki Zagranicznej i
Bezpieczeństwa, którymi są: ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów i
niezależności państw członkowskich; umacnianie bezpieczeństwa Unii Europejskiej i
poszczególnych jej członków; umacnianie bezpieczeństwa kontynentu i wspieranie
współpracy międzynarodowej; ugruntowanie i rozwijanie demokracji i rządów prawa
oraz poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności obywatelskich.
W ramach Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony Unia Europejska
przeprowadziła już ponad 20 misji pokojowych. Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że
choć dorobek operacji cywilnych oceniany jest najczęściej pozytywnie, to jednak misje
wojskowe ujawniły poważne problemy, których przyczyny leżą zarówno w obszarze
polityki, jak i finansów. Ich rozwiązanie jest konieczne, jeśli Unia chce zwiększyć
swoją zdolność do działania w sytuacjach kryzysowych i móc realizować tym samym
swoje cele polityczne w sferze bezpieczeństwa.
Polskie Stronnictwo Ludowe dostrzega poważny problem w kształtowaniu kierunków
dalszego rozwoju wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym Europejskiej
Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Art. 28a, ust. 3 Traktatu Lizbońskiego stanowi, iż
"Państwa Członkowskie, w celu realizacji wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony,
oddają do dyspozycji Unii swoje zdolności cywilne i wojskowe, aby przyczynić się do
osiągnięcia celów określonych przez Radę. (...) Państwa Członkowskie zobowiązują się
do stopniowej poprawy swoich zdolności wojskowych". Polskie Stronnictwo Ludowe jest
zdania, że taka polityka poniesie za sobą ogromne koszty dla Polski, której racja stanu
jest dla Partii najważniejsza.
W ostatnich kilkunastu miesiącach pojawiło się wiele pomysłów na rozwój Europejskiej
Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Problem Traktatu Lizbońskiego wznawia dyskusję na
temat kształtu ewentualnych sił zbrojnych Unii. Najbardziej kontrowersyjne okazały
się różne idee utworzenia wielonarodowej „armii europejskiej” złożonej z jednostek
wojskowych państw członkowskich, oddanych pod wspólne dowództwo, jednak były to
zbyt odważne inicjatywy. Drugim pomysłem było utworzenie Armii Europejskiej o
charakterze ponadnarodowym, a nie wielonarodowym. Armia taka nie składałaby się
zatem z narodowych kontyngentów wystawianych przez państwa członkowskie Unii,
21
lecz z własnych jednostek, utworzonych z zawodowych żołnierzy – obywateli państw
unijnych, służących w oparciu o indywidualne kontrakty. Miałaby ona autonomiczny
łańcuch dowodzenia całkowicie niezależny od narodowych sił zbrojnych państw
członkowskich.
Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego nie przyszedł jeszcze czas na powołanie
takiej ponadnarodowej armii. Partia uważa, że wystarczającym minimum powinny
pozostać siły szybkiego reagowania. W ramach Unii Europejskiej istnieją już
europejskie związki taktyczno – bojowe: Grupy Bojowe Unii Europejskiej, w tworzeniu
których biorą udział 24 państwa, w tym Polska. Są to dodatkowe koszty, gdyż działanie
europejskich sił szybkiego reagowania jest pokrywane przez państwa je tworzące.
Patrząc z punktu gospodarki, powołanie wspólnotowego wojska to ogromne obciążenie
dla budżetu UE. Według PSL fundusze te należałoby przeznaczyć na cele socjalne, gdyż
to właśnie ubóstwo, dominacja i brak równowagi między poszczególnymi obszarami
jest przyczyną znacznej części konfliktów. Dodatkowo, angażowanie się Unii w wojny
bezpośrednio niedotyczące jej obywateli, niesie zagrożenie bojkotu towarów
eksportowanych przez kraje Wspólnoty. Nie jest wykluczone, że mogłoby zostać
zachwiane niezwykle ważne bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej, ściśle
zależne od wspólnej polityki zagranicznej wobec krajów Bliskiego Wschodu, Rosji oraz
USA. Problem bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej ujawnia słabość
Wspólnoty przejawiającą się w braku wewnętrznej spójności w kwestii prowadzenia
Wspólnej Polityki Energetycznej. Czy w takiej niestabilnej sytuacji możliwe jest więc
budowanie wspólnego wojska?
Zagrożenie, jakie PSL widzi w funkcjonowaniu wspólnotowego wojska, wynika także z
wątpliwości, czy w bardzo skrajnych przypadkach nie stałoby się ono narzędziem
tłumienia nieposłuszeństwa wśród członków Unii. Możliwość użycia takiej armii
powinna ograniczać się tylko do obrony państw UE, co niesie za sobą potrzebę
stabilności i permanentnej kontroli tego organu.
Polskie Stronnictwo Ludowe jest zdania, że działania oddziałów UE powinny być
skupione przede wszystkim na pomocy humanitarnej. Reakcja społeczeństwa na tego
typu działalność ma dużo większe poparcie niż prowadzenie agresywnych działań
wojskowych, które mogą prowadzić do nasilania się nastrojów anty-unijnych.
PSL, doceniając fakt, iż Unia Europejska to struktura bardzo silnie ukształtowana
demokratycznie, jest przekonane, że najwyższym priorytetem powinny być kwestie
ekonomiczne, a nie budowa wojska, szczególnie w dobie wielkiego kryzysu. Jak
wspomniano wyżej, oddziały zbrojne Unii Europejskiej powinny być ograniczone do
niezbędnego minimum, jakim według PSL są obecnie siły szybkiego reagowania
Obciążenia ponoszone przez państwa członkowskie w ramach tych oddziałów powinny
być adekwatne do możliwości bojowych i predyspozycji finansowych poszczególnych
państw członkowskich.
22
Marta Mazanek
Stanowisko Polskiego Stronnictwa Ludowego wobec wojen na Bliskim Wschodzie.
Polskie
Stronnictwo
Ludowe
jest
za
wzmocnieniem
poczucia
wszechstronnego bezpieczeństwa obywateli, aby patrzyli w przyszłość bez obaw.
Jesteśmy zdania, że bezpieczeństwo międzynarodowe Polski może być realizowane
również przez udział polskich sił zbrojnych w operacjach NATO, w strukturach ONZ,
UE, OBWE oraz przez politykę umacniania pokoju na świecie i solidarności na rzecz
rozwoju wszystkich krajów i narodów.
Uważamy jednak, że należy niezwłocznie wycofać oddziały Wojska Polskiego z terenów
wojny w Iraku(obecność marginalna ale nadal formalnie istnieje) i Afganistanie, gdyż
nie służy to wzmacnianiu bezpieczeństwa w naszym kraju. Unia Europejska jako całość
również nie powinna angażować się w wojny po stronie agresorów. Angażując się w ten
sposób sami stajemy się celem niepotrzebnych ataków i może się to przyczynić do
powstawania kolejnych sytuacji konfliktowych. Unia Europejska powinna raczej
pogłębiać współpracę gospodarczą między państwami członkowskimi, ale również z
państwami poza Unią Europejską.
Wojny na Bliskim Wschodzie same w sobie są dwuznaczne etycznie i cechują się
nieprzejrzystością pobudek i celów. Można mieć wątpliwości czy są to wojny
sprawiedliwe. Wojna, jako taka, dopuszczalna jest tylko w przypadku zagrożenia
suwerenności państw członkowskich(wojna obronna). W takich sytuacjach pomoc
wojskowa armii innych krajów Unii Europejskiej jest czymś zrozumiałym. Uważamy
również, że krajom pogrążonym w wojnach należy udzielać pomocy humanitarnej.
Przede wszystkim otaczać opieką ludność cywilną. Należy zatem towarzyszyć w
mediacjach, odbudowywać demokratyczne struktury polityczne państw, ale tylko i
wyłącznie na drodze pokojowej.
Dostrzegamy ważniejsze potrzeby, nad którymi należy się pochylić i na które
przeznaczać środki finansowe niż angażowanie się w konflikty zbrojne. Fundusze z Unii
Europejskiej powinny być przeznaczane na rozwój europejskich regionów wiejskich.
Należy skupić się na rozwoju rolnictwa, infrastruktury, przedsiębiorczości. Stawiamy
na rolnictwo rozumiane jako dbałość o środowisko, przestrzeń życia i zdrową żywność
dla wszystkich mieszkańców wsi i miast Unii. Koniecznością jest zapewnienie
bezpieczeństwa ekologicznego Unii, gwarantującego lepszą ochronę zdrowia
mieszkańców i dobrą przyszłość Wspólnot. Należy promować i wdrażać technologie
przyjazne dla środowiska przyrodniczego, w tym, w zakresie uzyskiwania energii ze
źródeł odnawialnych. Istotne jest także wykorzystanie gruntów leżących odłogiem w
celu uprawy roślin do produkcji bioenergii. Uważamy, iż niezwykle ważny jest
intensywny rozwój gospodarki leśnej - przede wszystkim zalesianie gruntów
niewykorzystanych do produkcji rolnej.
Jak można zauważyć jest wiele powodów, aby Unia Europejska nie angażowała się w
konflikty typu Bliski Wschód. Powinniśmy zająć się sprawami dotyczącymi ściśle
naszego regionu. Ponadto wojny na Bliskim Wschodzie okupione są krwią polskich
żołnierzy i wojny tego typu pochłaniają ogromne nakłady finansowe. Ze względu na tak
wysokie koszty nie należy ingerować w wojny jeśli nie są to wojny które dotyczą nas
bezpośrednio.
23
Jesteśmy zdania, iż należy tworzyć wielostronne więzi współpracy w Europie i na
świecie dla wsparcia polityki pokoju, sprawiedliwości i rozwoju, dla uzyskania
przyjaznych relacji Europy we wspólnocie międzynarodowej. Ważne jest by
utrzymywać dobre relacje z najbliższymi sąsiadami Unii Europejskiej, w myśl zasady,
że przyjaciół trzeba mieć blisko, a wrogów – jak najdalej.
Małgorzata Marciniak
Stanowisko PSL odnośnie obecnego zaangażowania militarnego Polski na arenie
międzynarodowej.
Obecnie Polska zaangażowana jest już militarnie w wielu misjach
międzynarodowych z ramienia ONZ w Libii, Syrii i Czadzie oraz z ramienia NATO w
Iraku (misja NTM-I) w Afganistanie, Bośni i Hercegowinie, a także Kosowie. I choć nasze
oddziały działające w Libii, Syrii i Czadzie mają zostać wycofane z tych terenów do
końca roku, to chwilowo wciąż pozostają dużym obciążeniem dla polskiego budżetu
oraz państwowych zasobów kadrowych (żołnierze) i technicznych (technika wojskowa).
Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego należy jak najszybciej wycofać
polskie wojska także z Iraku i Afganistanu ponieważ bilans korzyści i strat wynikających
z naszej obecności militarnej na Bliskim Wschodzie jest bezsprzecznie ujemny.
W dyskusji na temat powstania wojska Unii Europejskiej PSL przyjmuje
jednoznaczne stanowisko odradzające takich działań. W strukturach unijnych od 2004
roku istnieją już m.in. Grupy Bojowe Unii Europejskiej, dla których Lead Nation
(„państwem wiodącym”) od 1 stycznia 2010 roku będzie Polska. Nasze siły przez pół
roku wypełniać będą funkcję koordynatora i głównego kontrybutora ewentualnego
użycia Grup Bojowych na przestrzeni 5 tysięcy km od Brukseli. Działania te będą
finansowane bezpośrednio z polskiego budżetu (za komponent polski-ponad 1800
żołnierzy i sprzęt), a także obciążą nas obowiązkiem zapewnienia w tym zakresie
wsparcia logistycznego. Ponadto zaangażują wspomnianą wyżej bardzo dużą liczbę
żołnierzy z naszego kraju (jako iż stanowimy „państwo wiodące”), podczas gdy z
Czech, Słowacji i Litwy zaledwie około sześciuset (jako pododdziałów pomocniczych).
Utworzenie dodatkowego tworu jakim byłoby wojsko Unii Europejskiej stanowiłoby
kolejne wydatki dla naszego państwa, jakże nierozsądne w dobie obecnego kryzysu
ekonomicznego. Należy wziąć pod uwagę obciążenia jakie przyniosłoby nam takie
przedsięwzięcie:
1) Problemy kadrowe - w tej chwili w misjach na Bliskim Wschodzie przebywa ponad
trzy tysiące polskich żołnierzy, przy czym zaangażowane przez cały czas są „trzy
zmiany” w każdym kontyngencie: aktualnie uczestniczący w misji, powracający i
przygotowujący się do kolejnej. Jest to ogromne obciążenie personalne, a do wojska
unijnego potrzebne byłyby przecież kolejne przeszkolone w tym zakresie osoby
przypisane do konkretnych stanowisk.
2) Sprzęt - już teraz kwestia użycia grup polskich poza krajem powoduje wiele
problemów technicznych. Istnieje dużo trudności w zapewnieniu zabezpieczenia
lotniczego dla naszych żołnierzy np. odnośnie niewystarczającej liczy śmigłowców.
Problem stanowi też jednak transport strategiczny (a więc kwestia przerzucenia
naszych żołnierzy na teatr działań) oraz niewystarczająca ilość transporterów
opancerzonych (Rosomak). Klub PSL dostrzega i akcentuje to zagrożenie, które
bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo naszych żołnierzy.
24
3) Kwestie finansowe - jako partia szczególnie zainteresowana kwestiami dotyczącymi
utrzymania jak najlepszej sytuacji finansowej obywateli, dostrzegamy zagrożenie
wykorzystywania polskich składek unijnych na militarne programy unijne, zamiast
powrotu tych pieniędzy do Polaków w postaci np. programów wsparcia rolnictwa czy
ochrony środowiska.
Uwagę należy zwrócić także na różne aspekty w których polska racja stanu
rozbieżna jest z ideą zarówno tworzenia unijnego wojska jak i angażowania się w
konflikty nie dotyczące Polski:
a) W aspekcie politycznym Polskie Stronnictwo Ludowe postrzega użycie polskich
oddziałów jako zdecydowanie niekorzystne, ponieważ może doprowadzić ono do
eskalacji terroryzmu na terytorium naszego kraju, ponadto może stanowić zagrożenie
dla bezpieczeństwa polskich turystów bądź placówek dyplomatycznych.
b) W aspekcie gospodarczym stanowisko polskie powinno być oczywiste- wiadomo że
istnieją pilniejsze potrzeby. Nie możemy narażać się na ograniczenie transportu do
krajów, w których ewentualnie udzielalibyśmy się militarnie, a takie działania mogłyby
doprowadzić do trwałego nadszarpnięcia zaufania naszych kontrahentów, a tym samym
do utraty szansy na podpisanie przyszłych możliwych kontraktów.
c) Jeśli chodzi natomiast o aspekt społeczny to stanowisko polskiej opinii publicznej (w
zdecydowanej większości opowiadającej się już teraz bardzo mocno przeciwko
naszemu zaangażowaniu na Bliskim Wschodzie) jest głośno podkreślane każdorazowo
kiedy nasi żołnierze tracą życie i zdrowie w wojnach stojących nawet można
powiedzieć w sprzeczności z interesami polskimi na arenie międzynarodowej. Chęć
popierania sojuszników (patrz NATO) nie może być jedynym i decydującym czynnikiem
dla użycia polskich żołnierzy poza granicami państwa, zwłaszcza w sytuacji bardzo
wyraźnego konfliktu z polską racją stanu.
Polska podobnie będzie wywiązywać się ze zobowiązań sojuszniczych
wynikających z przynależności do NATO, ale każde z tych zobowiązań jest bardzo
poważnym obciążeniem, nad którym nie możemy przejść do porządku dziennego bez
jego szczegółowej analizy.
Kluczową kwestią naszych działań na arenie międzynarodowej i w strukturach
unijnych powinna być polska racja stanu i nasz interes narodowy (a więc zapewnienie
bezpieczeństwa i suwerenności Polski oraz dobrobytu społecznego).
25
Temat 4: Czy wspólna polityka
suwerenności państw członkowskich?
1.
2.
3.
4.
Monika Sobieraj
Marta Wielgosz
Nina Wojciechowska
Celina Zarzycka
26
zagraniczna
zagraża
Celina Zarzycka
Czym jest suwerenność?
Pojęcie suwerenność w klasycznym rozumieniu oznacza niezależność od wszelkiej władzy w
stosunkach z innymi podmiotami prawa międzynarodowego i samodzielność w regulowaniu
spraw wewnętrznych. Definicja ta nie przystaje jednak całkowicie do obecnych realiów. W
dobie globalizacji i integracji, państwa - w mniejszym lub większym stopniu - są od siebie
współzależne. Nie można podać zestawu kompetencji, które powinno posiadać suwerenne
państwo, nie ma też państw całkowicie suwerennych.
Polskie Stronnictwo Ludowe dba o interesy narodowe Polaków, popiera umacnianie
narodowej tożsamości oraz podkreśla przywiązaną do polskiej tradycji i historii.
Równocześnie potrafimy dostrzec przemiany, jakie dokonują się we współczesnym świecie.
Uważamy, że aby móc budować silną pozycję na arenie międzynarodowej, Polska musi
otwierać się na współpracę.
Trzeba uświadomić sobie, że suwerenność naszego kraju ewoluuje. PSL opowiadając się za
przystąpieniem Polski do UE, zdawało sobie sprawę, że delegujemy część kompetencji
suwerennej władzy państwowej organom Unii. Podobnie uczynili pozostali członkowie. Nie
należy przez to rozumieć, że przekazanie kompetencji oznacza ich utratę. Chodzi o ich
wykorzystanie na poziomie ponadnarodowym, co może przynieść Polsce wiele korzyści.
Zawsze jednak podkreślamy, że zależy nam na utrzymaniu maksymalnie szerokiego zakresu
suwerenności w ramach polskiej racji stanu.
Suwerenność a wspólna polityka zagraniczna
W Unii Europejskiej zaobserwować można dylemat jak pogodzić interesy narodowe i
narodową suwerenność z powinnościami integracyjnymi. Problem ten dostrzegają również
Polacy, w tym przedstawiciele środowisk wiejskich.
Szczególnie drażliwym i trudnym tematem jest Wspólna Polityka Zagraniczna. Niełatwo
kojarzyć interesy narodowe ze wspólnotowymi. Często interesy i stanowiska państw
członkowskich Unii w obszarze polityki zagranicznej są rozbieżne. Tak było w przypadku
wojny w Iraku. Unia nie narzuciła wtedy swojego stanowiska państwom członkowskim, które
różnie ustosunkowały się do tego wydarzenia.
PSL uważa, że wprowadzenie jednolitej polityki zagranicznej naruszyłoby suwerenność
naszego kraju. Polityka zagraniczna i bezpieczeństwa to obszary, w których zasadnicza część
kompetencji pozostaje w rękach rządów państw UE. Zachowana zostaje w ten sposób
suwerenność państw członkowskich i PSL nie chce tego zmieniać.
Aprobujemy dwie deklaracje z Traktatu z Lizbony, które potwierdzają zdolność państw
członkowskich do prowadzenia własnej polityki zagranicznej oraz podkreślające, że przepisy
traktatowe nie zwiększają kompetencji Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego w
tej dziedzinie. Ponadto wyrażamy nadzieję, że Wysoki Przedstawiciel Spraw Zagranicznych,
który ma czuwać nad spójnością działań zewnętrznych Unii i opracowywać Wspólną Politykę
Zagraniczną i Bezpieczeństwa, będzie respektował suwerenność państw członkowskich.
Opowiadamy się nie za ujednoliceniem, a za koordynacją polityki zagranicznej przez Unię
Europejską. Wspólną Politykę Zagraniczną należy prowadzić ostrożnie i rozsądnie.
Zgadzamy się z zasadą subsydiarności i uważamy, że z części suwerenności można
rezygnować tylko tam, gdzie jest to konieczne. PSL stoi na stanowisku, że przekazanie
części kompetencji suwerennego państwa jest zasadne w kluczowych dla Europy sprawach,
tam gdzie stosunki z partnerami zewnętrznymi są trudne.
Uważamy na przykład, że potrzebę wypracowania rzeczywistej Wspólnej Polityki
Zagranicznej i Bezpieczeństwa pokazał konflikt gruzińsko – rosyjski z 2008 roku.
27
Popieramy i liczymy na zdecydowane reakcje Unii, kiedy dochodzi do takich wydarzeń jak
rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe, które miały miejsce we wrześniu bieżącego roku.
Podkreślamy
również
potrzebę
znalezienia
wspólnych
rozwiązań
dotyczących
bezpieczeństwa energetycznego.
Przemawiając jednym głosem w istotnych dla Europy sprawach, Unia Europejska jest lepiej
słyszalna i jej stanowisko liczy się na arenie międzynarodowej. Przyczynia się to do
wzmocnienia pozycji Unii, a według naszej partii, mocna pozycja całej Europy przynosi
korzyści dla Polski. Jako członek silnej Unii Europejskiej możemy być ważnym partnerem
Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dzięki temu, że należymy do Unii jesteśmy w stanie
budować równoprawne stosunki z Rosją oraz zachowywać dobre kontakty z krajami naszego
regionu.
Art. 90 Konstytucji RP umożliwia przekazanie organizacji międzynarodowej lub organowi
międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Na
Unię Europejską może być delegowana część kompetencji suwerennego państwa, ale zawsze
dzieje się tak za jego zgodą
PSL jest zdania, że takie rozwiązania nie godzą w suwerenność Polski. W interesie naszego
kraju leży rozwój współpracy i integracji, aby Polska była ważnym aktorem na arenie
międzynarodowej. W kluczowych dla Europy kwestiach PSL opowiada się za szukaniem
wspólnych rozwiązań i wypracowywaniem jednego stanowiska. Podkreślamy jednak, że nie
w każdym przypadku jest to możliwe i koniczne. Musimy pamiętać o interesach Polski, które
nie zawsze są zbieżne z interesami innych państw członkowskich.
Nie chcemy budowy ponadnarodowego super państwa. Uważamy, że najlepszym
rozwiązaniem jest Europa Ojczyzn, w której respektuje się różnice narodowe i odmienne
stanowiska państw. Gwarantuje to Polsce zachowanie suwerenności i umocnienie pozycji
naszego kraju.
Marta Wielgosz
Potrzeba zrzeczenia się części suwerenności na rzecz Unii Europejskiej, by mogła jako
silny organizm stanowić konkurencję dla takich potęg, jak USA, Rosja czy wschodzące
potęgi Wschodu.
Jesteśmy przekonani, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej ma swoją ogromną wartość,
ale i swoją cenę. Stwarza nowe impulsy, jest szansą na cywilizacyjny awans Polski, ale
powoduje też pewne ograniczenia niezbędne dla realizacji swoich celów. Mowa tu o
niewątpliwym ograniczeniu suwerenności państw członkowskich, jednak należy zwrócić
uwagę, że w dzisiejszych czasach nie istnieją państwa w pełni suwerenne, gdyż istnieje
między nimi szereg współzależności politycznych, gospodarczych czy technologicznych.
Unia Europejska, jak wynika z jej założeń czy wartości uwzględnionych już w traktatach
założycielskich, dąży do jednoczenia różnorodnych i suwerennych narodów, a jej działania
oparte są o zasadę subsydiarności. W tej kwestii Polskie Stronnictwo Ludowe widzi pewne
profity, mianowicie istnieje wiele kwestii, w których państwa członkowskie min.: Polska,
same w sobie są zbyt słabe, aby zmierzyć się ze światowymi potęgami. Bardzo dobrze
pamiętamy konflikt na linii Warszawa- Moskwa dotyczący embarga na polskie mięso, właśnie
wtedy skorzystaliśmy z pomocy UE, która pomogła w rozwiązaniu tego niezwykle
kosztownego sporu dla naszego eksportu.
28
Dlatego uważamy, że w interesie Polski powinno być wspieranie tych polityk unijnych, które
z jednej strony budują siłę i podmiotowość UE na arenie międzynarodowej i w gospodarce
światowej, z drugiej zaś pozwalają takim krajom jak nasz na podniesienie poziomu rozwoju
gospodarczego i cywilizacyjnego.
Zdaniem PSL, Unia Europejska powinna dążyć do stworzenia silnej, niepodatnej na wstrząsy
dochodzące z USA gospodarki, by sytuacja podobna do mijającego kryzysu ekonomicznego,
nie miała więcej miejsca. Jednocześnie mamy na uwadze, że relacje między Unią a Stanami
Zjednoczonymi są fundamentalne w kształtowaniu się stosunków społeczno- gospodarczych
na świecie. Przy całym naszym zrozumieniu i akceptacji, w imieniu PSL pragnę podkreślić, iż
w tym całym procesie powinny być brane pod uwagę przede wszystkim interesy narodowe
państw członkowskich. Niedopuszczalna jest dominacja interesu jednego bądź nawet kilku
państw wobec większości pozostałych członków.
Ważnym aspektem dostrzeganym przez nasze stronnictwo jest konieczność pokojowej
współpracy między mocarstwami w kwestii surowców naturalnych czy zdrowia. Należy tu
położyć nacisk na utrzymywanie szczególnie dobrych stosunków z Rosją przede wszystkim w
kwestii dostaw gazu.
Reasumując, PSL popiera cywilizowane formy konkurencji i współpracy dla obopólnych
korzyści i akceptuje zrzeczenie się części suwerenności na rzecz Unii Europejskiej, w celu
wzmocnienia pozycji i konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Oczekujemy jednak
równości poszanowania interesów i korzyści współmiernych do wkładów. Wierzymy, że
stosunki międzymocarstwowe mogą odbywać się w pokojowych warunkach w oparciu o
dialog.
Nina Wojciechowska
Suwerenność państw, a ingerencja UE, z uwzględnieniem założeń Traktatu Lizbońskiego.
My, Polskie Stronnictwo Ludowe od początku integracji Polski ze wspólnotą państw
Unii Europejskiej opowiadaliśmy się za koncepcją Europy Ojczyzn. W naszym odczuciu Unia
Europejska powinna opierać się na integracji związków gospodarczych, przy zachowaniu
odrębności kulturowej państw. Ostatni traktat z Lizbony, dotyczący UE, dąży do stworzenia
jednego organizmu.
Dla nas, jako najstarszej polskiej partii, w kontekście jednoczącej się Europy, najważniejszy
jest interes narodowy i państwowa racja stanu. Każdy z członków UE ma inne priorytety, bo
każdy organizm państwowy jest inny. Różnimy się gospodarczo i politycznie. Opowiadamy się
za Europą równych prędkości – członkowie Wspólnoty powinni mieć równe prawa i
obowiązki, a ich wkład ma być adekwatny do potencjału. Natomiast sama Wspólnota
powinna ingerować tylko w te obszary, w których państwa narodowe wyraźnie sobie nie
radzą. UE powinna być czujnym opiekunem.
To samo tyczy się suwerenności państw w sferze polityki zagranicznej. UE ma lekko
koordynować europejską politykę zagraniczną, nie może narzucać państwom jednego
kierunku, z racji potencjalnego konfliktu interesów państw narodowych. Jedność i
ukierunkowanie tej sfery politycznej powinno być w gestii z racją stanu każdego państwa.
Polityka zagraniczna ma przynosić państwu korzyści i pomagać nawiązywać rentowne
kontakty.
29
Niedawno ratyfikowany Traktat Lizboński mimo wszystko zachowuje suwerenność państw
narodowych. Ale w swoim założeniu dąży do powstania zunifikowanego megapaństwa,
jednego organizmu europejskiego. PSL popiera powstanie stanowiska wysokiego
przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, jednak zastrzegamy, aby
kładł on nacisk na działania pokojowe i gospodarcze. Przeciwstawiamy się polityce konfliktu
jako środka do osiągnięcia celu.
Traktat Lizboński zachowuje również suwerenność Polski, ale pozycja naszego kraju uległa
obniżeniu. Polska w nowej, polizbońskiej Unii powinna iść w kierunku Niemiec –
najsilniejszego państwa we Wspólnocie. Tak jak w Niemczech, tak i w Polsce ustawy unijne
powinny przechodzić przez parlament krajowy.
Według Polskiego Stronnictwa Ludowego, suwerenność państwo narodowych jest najwyższą
wartością integrującej się Europy. Będziemy o to dbać i nie dopuścimy, żeby zdolność do
samostanowienia zależała od bogactwa kraju, jak to ma obecnie miejsce. Traktat Lizboński
jest bardzo mocną zmianą w funkcjonowaniu UE. Naszym zdaniem na dzień dzisiejszy tych
zmian wystarczy, teraz nadszedł czas by je sprawdzić i ocenić, państwa europejskie powinny
współpracować ze sobą w strefie gospodarczej, a sama UE powinna to tylko lekko
koordynować.
Monika Sobieraj
Zalety i wady zrzeczenia się części suwerenności państw członkowskich na rzecz
wspólnej polityki zagranicznej Unii Europejskiej
W dzisiejszej rzeczywistości nie istnieją państwa, które mogłyby nazywać się w pełni
suwerennymi. Utrata części suwerenności na rzecz struktur ponadnarodowych jest stanem
zupełnie naturalnym we współczesnych stosunkach międzynarodowych. Świetnym
przykładem, który obrazuje tę sytuację jest polityka Uni Europejskiej. Wymaga ona od
państw członkowych częściowego zrzeczenia się niezależności na rzecz Wspólnoty.
Unia składa się z trzech filarów, a każdy z nich obejmuje inną dziedzinę integracji. Wspólna
polityka zagraniczna i bezpieczeństwa stanowi drugi z trzech filarów, którego celem jest
ochrona wspólnych wartości, podstawowych interesów, niezawisłości i integralności Unii.
Państwa członkowskie starają się skuteczniej wpływać na globalną politykę i umacniać
pozycję Europy na arenie międzynarodowej, dbając o pokój, przestrzeganie praw człowieka
i rządów prawa na całym świecie.
Należałoby zastanowić się czy owa wspólna polityka zagraniczna nie zagraża suwerenności
państw członkowskich UE. Polskie Stonnictwo Ludowe w tej kwestii ma bardzo
zrównoważony pogląd. Jesteśmy przeknani, że członkostwo w UE ma swoją ogromną
wartość, ale i swoją cenę. Stwarza nowe impulsy, jest szansą na cywilizacyjny awans
poszczególnych państw, ale powoduje też pewne ograniczenia. Dobrowolne zrzeczenie się
przez państwa, części swojej niezależności na rzecz wspólnej polityki zagranicznej pociąga
za sobą liczne konsekwencje za równo pozytywne jak i negatywne. Przeanalizujmy zatem
najpierw skutki, które przynoszą korzyści państwom członkowskim.
Zasadniczą i niepodważalną kwestią jest fakt, iż dzięki wspólnej, unijnej polityce
zagranicznej, poszczególne państwa, jako części składowe Wspólnoty, zaczynają liczyć się
30
na arenie międzynarodowej. Unia jako silna struktura jest w stanie osiągnąć więcej niż
poszczególne organizmy państwowe. Posłowie PSL upatrują szansę dla Polski, przede
wszystkim w mocnej pozycji całej Europy jako równorzędnego partnera Stanów
Zjednoczonych Ameryki.
Ponadto, niektóre pomysły państw członkowskich, szczególnie te które dotyczą spraw o
charakterze globalnym, mają większą szansę na realizację poprzez wspólną politykę
zagraniczną Unii jako liczącego się związku demokratycznych krajów europejskich, niż
poprzez działania indywidualne danego kraju.
Za kolejną korzyść, wypływającą ze zrzeczenia się części suwerenności na rzecz polityki
zagranicznej Wspólnoty, uważamy zupełnie pragmatyczny fakt, iż odpowiedzialność za
ewentualne niepowodzenia lub nietrafne decyzje zostaje rozłożona między państwa
członkowskie. W przypadku samodzielnego egzystowania, państwo indywidualnie musi
zmierzyć się z przeciwnościami losu, natomiast za decyzje wypracowane w ramach wspólnej
polityki zagrancznej ewentualny ciężar spada na całą Unię, a nie na poszczególne państwo.
Co więcej, PSL jako przyjaciel demokracji podkreśla, iż poprzez politykę zagraniczną na
szczeblu unijnym, mamy możliwość rozszerzania wizji wolności demokratycznej na skalę
globalną. Popieramy również inicjatywy dążące do stworzenia przez Wspólnotę
bezpieczeństwa międzynarodowego. Pragniemy poszerzać i pogłębiać dialog, porozumienie,
współpracę i zaufanie w stosunkach między narodami, co dzięki UE może odbywać się na
szeroką skalę.
Kolejnym pozytywnym skutkiem wynikającym ze zrzeczenia się części suwerenności na rzecz
unijnej polityki zagranicznej jest możliwość wspólnego stworzenia przeciwwagi dla państw
będących potęgami światowymi. PLS dostrzega potrzebę wypracowania rzeczywistej,
Wspólnej Polityki Zagraniczne i Bezpieczeństwa gdyż mechanizm taki pozwoliłby Unii
Europejskiej na odgrywanie w polityce międzynarodowej roli aktora globalnego.
Nie należy zapominać,iż dobrowolne przekazanie fragmentu swej niezależności w ręce
wspólnej polityki zagranicznej Unii ma również swoje minusy. Pierwszym z nich jest fakt, iż
ponosimy współodpowiedzialność za decyzje podjęte na forum Wspólnoty, nawet gdy nie do
końca je popieraliśmy.
Ponadto, pomysły poszczególnych państw członkowskich, przed wejściem w życie, często
ulegają modyfikacji dokonanej przez pozostałe państwa. Decyzje wypracowywane są w
drodze licznych negocjacji i kompromisów co w rezultacie sprawia, iż pierwotna idea
zostaje realizowana w zupełnie innej formie od tej która została zainicjowana przez
pomysłodawcę.
Kolejnym negatywnym skutkiem wspólnej polityki zagranicznej jest fakt, iż niektóre
postanowienia wypracowane prze Unię Europejską nie są korzystne dla poszczególnych
członków Wspólnoty. Polskie Stronnictwo Ludowe pragnie aby w polityce europejskiej
zachowywać troskę i dbałość o polską rację stanu.
Przedstawiony powyżej bilans korzyści i strat wynikających z dobrowolnego zrzecznia się
części suwerenności państw członkowskich na rzecz wspólnej polityki zagranicznej Unii
Europejskiej wyraźnie wskazuje na przewagę zysków jakie w tej sytuacji osiągają
poszczególne kraje. Polskie Stronnictwo Ludowe jest zdania, że siła Polski coraz bardziej
zależy od siły całej Europy. Z tego względu, zdecydowanie popieramy budowanie silnej
Wspólnoty oraz uznajemy celowość integracji Polski z krajami Unii. W naszym środowisku
opowiadamy się za koncepcją Europy ojczyzn, w celu zachowania podmiotowości
państwowej i obrony narodowych interesów.
31
Drugi filar UE, uważany jest za bardzo delikatną kwestię, ponieważ wiąże się z
ograniczeniem suwerenności w dziedzinach traktowanych jako jedne z elementarnych dla
państw. Ze względu na swój czysto polityczny charakter, zazwyczaj w minimalnym stopniu
spaja Państwa Członkowskie. Traktat Lizboński nie zapewnia, a jedynie umożliwia i
usprawnia zgodną politykę zagraniczną członków UE. Równocześnie, nie narusza zdolności
państw członkowskich do prowadzenia własnej polityki zagranicznej. Z tego względu
twierdzimy, iż owa polityka, owszem zabiera państwom pewną cząstkę suwerenności w
zamian proponując liczne korzyści, ale w takiej formie jaka istnieje dziś, nie zagraża tejże
suwerenności. Pamiętajmy jest fakt iż jest jest to jedynie zrzeczenie częściowe, a nie
całkowite, tak więc nie koliduje z ideami Polskiego Stronnictwa Ludowego zgodnie z którymi
należy pielęgnować suwerenność i tożsamość narodową.
32