Magazyn FLOTA [ PDF ] - Uni

Transkrypt

Magazyn FLOTA [ PDF ] - Uni
www.flota.com.pl
TESTUJE RENAULT
Od Redakcji
Profesjonalna konsekwencja
Renault od wielu lat konsekwentnie pracuje na swoją marką jednego z najważniejszych flotowych brandów. Robi to w ciszy i skupieniu, stale polepszając i poszerzając swoją ofertę. Jednocześnie jest
graczem, który oferuje znakomite produkty i dba o swojego klienta.
Niniejsze wydawnictwo prezentuje gamę wyjątkowych samochodów dostawczych Renault, aut od profesjonalistów dla profesjonalistów. Renault to jeden z liderów segmentu dostawczego nie tylko
w Polsce, ale także w całej Europie. Cieszę się, że wraz z grupą
fleet managerów i przedsiębiorców było nam dane przetestować
te samochody i poznać ich wyjątkowe właściwości.
Renault potwierdza, że potrafi robić znakomite auta. W rękach trzymają Państwo na to
dowód.
Piotr Wielgus
redaktor naczelny „FLOTA”
Jest w czym wybierać
Samochody Renault od wielu lat wyznaczają standardy na rynku samochodów ciężarowych do 3,5 tony.
Od 1998 r. Renault zajmuje pozycję lidera na rynku samochodów
dostawczych w Europie. W Polsce Renault zajmuje drugie miejsce
w sprzedaży samochodów dostawczych, a na rynku sprzedaży podwozi jest liderem już od 6 lat.
Dzięki szerokiej gamie produktowej, najwyższym standardom bezpieczeństwa, swojej innowacyjności, a zarazem rozwiązaniom pozwalającym na ekonomię w eksploatacji, modele Renault Trafic, Master
oraz Dacia Dokker są w czołówce sprzedaży aut dostawczych. Ten ostatni model sprawdził
się już w wielu firmach z branży budowlanej, spożywczej czy też informatycznej i zdobywa
coraz większą grupę zwolenników.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, Renault posiada szeroką, wyspecjalizowaną, ukierunkowaną specjalnie na klienta flotowego Sieć Renault PRO+. Jej obsługa służy
doradztwem i pomocą podczas zakupu oraz całego okresu użytkowania pojazdów Renault.
Jesteśmy przygotowani na wszelką pomoc związaną ze wspieraniem biznesu naszego
Klienta, dbając o mobilność floty i komfort współpracy z naszą Marką.
ADRES REDAKCJI
ul. Polska 13, 60-595 Poznań
tel. (61) 66 55 816
fax (61) 66 55 806
www.flota.com.pl
REDAKTOR NACZELNY
Piotr Wielgus
tel. kom. + 48 603 377 753
[email protected]
REDAKTOR PROWADZĄCY
Wojtek Kukuła
tel. (61) 66 83 117
[email protected]
REDAKCJA
Maciej Gis
PION FLOTOWY
kierownik Pionu Flotowego
Magdalena Jakubowicz
tel. (61) 66 55 816
[email protected]
manager projektów flotowych
Wojtek Kukuła
tel. (61) 66 83 117
[email protected]
NAKŁAD
5500 egz.
DRUK
Poligrafia Janusz Nowak Sp. z o.o.
SERWIS ZDJĘCIOWY
Maciej Gis, Renault Media Portal
WYDAWCA
FORUM MEDIA POLSKA Sp. z o.o.
ul. Polska 13, 60-595 Poznań
tel. (61) 66 83 116
fax (61) 66 55 806
www.forum-media.pl
PREZES ZARZĄDU
Magdalena Balanicka
Tomasz Mróz
Dyrektor sprzedaży zbiorowej i specjalnej Renault Polska
Spis treści
3
7
11
15
19
21
2
marzec 2015
Renault Master Izoterma
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo
do skrótów i redakcyjnego opracowywania tekstów przyjętych do druku.
Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie
odpowiada.
Copyright do wydania
FORUM MEDIA POLSKA Sp. z o.o.
Renault Master Furgon
Renault Master Burtofirana
Renault Trafic
Specjalistyczny serwis Renault PRO+
RCI Leasing Dedykowany Renault
www.forum-media.pl
Renault Master Izoterma
RENAULT
MASTER
IZOTERMA
Przewożenie towarów łatwo psujących się
jest problematyczne, jeżeli nie posiadamy
odpowiedniego pojazdu. Właśnie dlatego
Renault oferuje specjalną zabudowę osadzoną
na podwoziu Renault Master.
tekst
MACIEJ GIS
marzec 2015
3
Renault Master Izoterma
W
W mieście zawsze będzie problem z korkami, co może skutkować opóźnieniem
transportu i zniszczeniem naszego towaru, zwłaszcza gdy jest to produkt
spożywczy. Dlatego do przewozu żywności czy różnych substancji łatwo psujących się potrzebujemy odpowiedniego sprzętu. Idealnym rozwiązaniem do
tego zadania jest Izoterma. Firma Renault postanowiła klientom, potrzebującym takiego właśnie pojazdu, zaoferować przygotowanie auta spełniającego
ich niemałe oczekiwania. Na podwoziu najdłuższego Mastera (L3H1) można osadzić kontener niskopodłogowy
do dystrybucji miejskiej – IZOTERMY
TIM. Sama zabudowa ma długość 4,2 m,
szerokość 2,1 m oraz wysokość 2,1 m.
Jednak w wielu przypadkach to nie wymiary są najistotniejsze, a możliwości
załadunkowe. Mimo że sam Master nie
waży najmniej, to ładowność wynosi
aż 1200 kg. Jak na potrzeby miejskie –
w zupełności wystarczy.
Dla zapewnienia najwyższej jakości
oferowana zabudowa ma ściany oraz
dach wykonane z laminatu, wypeł-
4
marzec 2015
Dla zapewnienia najwyższej jakości,
oferowane zabudowa ma ściany oraz
dach wykonane jako płyty warstwowe
z laminatu, wypełnione izolatorem
STYROFOAM XPS o grubości 35 mm.
Renault Master Izoterma
nione izolatorem STYROFOAM XPS,
o grubości 35 mm. Dodatkowo laminat
wewnętrzny jest wzmacniany i charakteryzuje się podwyższoną odpornością
na uszkodzenia mechaniczne. Kolejnym udogodnieniem jest standardowe
przygotowanie ściany czołowej oraz
dachu do montażu agregatu chłodniczego. Dla wygody załadunku Master
wyposażony jest w specjalny stopień
wejściowy wykonany ze stali nierdzewnej, który jest wysuwany. We wnętrzu
zabudowy podłoga jest izolowana, pokryta wylewką typu MAROTHAN.
Do napędu Mastera posłużyła zmodernizowana jednostka 2.3 litra o zapłonie samoczynnym. W zależności od potrzeb może ona mieć od 110 do 163 KM.
Dzięki zastosowaniu układu Twin Turbo (dla silników dCi 135 oraz dCi 165)
wraz z układem Start&Stop i ESM
(Energy Smart Management – odzyskiwanie energii podczas zwalniania i hamowania) zużycie paliwa oraz emisja
CO2 zostały zauważalnie zmniejszone.
Dla wygody załadunku Master
wyposażony jest specjalny stopień
wejściowy wysuwany, wykonany
ze stali nierdzewnej.
marzec 2015
5
Renault Master Izoterma
Średnio Master może spalać jedynie
6,9 l/100 km. W mieście przy spokojnej jeździe zużycie paliwa nie powinno
przekroczyć 10 l/100 km. Jest to bardzo
dobry rezultat, biorąc pod uwagę gabaryty pojazdu.
Klienci, zamawiając samochód, mogą
wybrać wiele dogodnych opcji. Można
do nich zaliczyć między innymi: powiększony do 100 l zbiornik paliwa, reflektory przednie o podwójnej optyce
z funkcją doświetlania zakrętów (FBL),
poduszkę powietrzną dla 2 pasażerów,
airbagi boczne (wymagany pojedynczy
fotel pasażera) czy klimatyzację automatyczną.
Podczas jazdy tego typu autem warto pomyśleć o kamerze cofania. Najlepszym miejscem na nią jest dach pojazdu. Jest to zasadne ze względu na
konieczność manewrowania oraz podjeżdżania do trap załadunkowo-rozładunkowych.
Konstrukcyjnie Master nie zmienił
się od paru lat. Jednak mimo to, ciągle
jest bardzo dobrze oceniany na rynku.
Podwozie z zabudową typu izoterma
jest idealnym rozwiązaniem dla osób
potrzebujących na co dzień przewozić
żywność lub rzeczy wymagające odpowiednich warunków. Dzięki wielu możliwościom konfiguracji każdy będzie
w stanie dopasować auto do własnych
potrzeb.
6
marzec 2015
MICHAŁ ZAJĄC
HORECA EXPRESS FOOD
Dla osoby, która bardzo dużo swego czasu spędza za kierownicą samochodów dostawczych, ważna jest przede wszystkim wygoda i funkcjonalność
kabiny. W przypadku Renault Mastera ilość wyciąganych półek i schowków
jest w pełni zadowalająca, a miejsca te w pełni spełniają swoją funkcję.
Kabina jest przestrzenna i wygodna. Pozycja za kierownicą jest wygodna,
a amortyzacja fotela kierowcy zadowalająca. Przy dłuższych trasach podróż
nie męczy, przez co zostaje więcej siły na załadunek i rozładunek pojazdu.
Bardzo spodobał mi się system wyłączania auta na światłach i przy postojach, jak również możliwość ustawienia zawieszenia odpowiednio do
nawierzchni, ponieważ prawda jest taka, że z dostawami jeździ się po przeróżnych drogach i w każdych warunkach pogodowych.
Auto jest bardzo dynamiczne i szybko osiąga wysoki moment obrotowy,
co uważam za bardzo ważne w autach tego typu, gdyż często trzeba przyspieszać i wymijać inne pojazdy.
Jako użytkownik, który porusza się przede wszystkim w korkach, postoje są
bardzo częste (odpalanie i wyłączanie silnika), a styl jazdy można nazwać
„szarpanym”, spalanie na poziomie 11 litrów na 100 km uważam w tym samochodzie przy tej masie i dynamice za bardzo dobre.
Auto dobrze trzyma się drogi i pomimo swych gabarytów jest stabilne
i miękkie, co też jest bardzo ważną kwestią w momencie, gdy w przestrzeni
chłodniczej przewozi się cenny dla firmy i klienta ładunek. Zaletą zamontowanej izotermy jest to, że bardzo dobrze trzyma temperaturę. Dodatkowo
szeroka drabinka wyciągana z tyłu jest zdecydowanie bardziej praktyczna
niż w innych samochodach i świadczy o przemyślanej konstrukcji, zwłaszcza że jest podświetlana.
Jako kierowca, który na co dzień korzysta z samochodów z agregatami
i boryka się z wieloma problemami związanymi z funkcjonalnością wielu
elementów w samochodach, ogólnie oceniam Renault Mastera na 8,5
w skali 1-10. Było mi bardzo miło korzystać z takiego samochodu, który
w czasie testu ułatwił mi pracę.
Renault Master Furgon
RENAULT
MASTER FURGON
Przewożenie towarów to pojęcie bardzo ogólne.
Dla niektórych będą to wielkogabarytowe
paczki, dla innych żywność albo żwir czy
kruszywo. Z założenia do każdego z tych zadań
potrzebny jest inny typ pojazdu. Jednak Renault
ma rozwiązanie w zasadzie uniwersalne.
K
Kupując auto dostawcze, oczekujemy od
niego, żeby było jak najbardziej wielozadaniowe. Renault Master w wersji furgon może właśnie taki być. Już wybierając jego wersję, można dostać lekkiego
oczopląsu, widząc tyle rozmaitych opcji.
Dla przykładu samochód dostępny jest
w trzech wersjach długości i wysokości,
o różnego typu napędach (na oś przednią bądź tylną) czy paru dopuszczalnych
masach pojazdu (2800, 3300 i 3500 kg).
Niezależnie jednak od tego, który wariant się wybierze, auto może być wykorzystywane do wielu zadań. Jak przystało na wersję furgon, na pakę zmieści się
naprawdę dużo. Jednak dzięki zastosowaniu chłodni wewnętrznej, VebaBox,
teraz można w nim przewozić również
żywność, która potrzebuje odpowiednich
warunków i temperatury.
VebaBox jest to mobilna zabudowa
chłodnicza, która może przekształcić do-
tekst
MACIEJ GIS
wolny samochód w pojazd do transportu
towarów w kontrolowanej temperaturze.
Jego wielkość obejmuje pełną przestrzeń
ładunkową. Dzięki temu, że instalacja
VebaBox nie wymaga żadnych zmian i ingerencji w pojeździe, jego późniejsza wartość odsprzedaży będzie wyższa niż dla
przykładu typowej izotermy. Kolejną zaletą jest możliwość przełożenia kontenera do innego samochodu o podobnych
wymiarach. Chłodzenie VebaBox oparte
marzec 2015
7
Renault Master Furgon
jest na zespole urządzeń chłodniczych
o niskim poborze prądu (12/24 V). Dzięki temu nie potrzeba dodatkowych przeróbek w aucie.
W połowie lat 90. firma Veba opracowała specjalne silniki do agregatów
„high output”, które zapewniają minimalną emisję ciepła na zewnątrz urządzenia chłodzącego (maks. podniesienie
temperatury w przestrzeni ładunkowej
do +5°C). VebaBox jest zawsze wyposażony w kilka agregatów o dużej wydajności, co gwarantuje większą niezawodność w porównaniu z chłodzeniem
tradycyjnym. Ponadto izolacja i wydajne
urządzenia chłodnicze pozwalają uzyskać
zadaną temperaturę w czasie do 20 minut. Na przykład Mastera można wyposażyć m.in. w chłodnię pracującą w temperaturze od +2°C do +30°C lub mroźnię
(od –20°C do +30°C). Istnieje też możliwość utrzymania kilku różnych wartości temperatury jednocześnie w oddzielnych komorach, np. w komorze 1: +10°C,
w komorze 2: –18°C, w komorze 3: +2°C.
Specjalny kontener chłodniczy ma zewnętrzny panel sterujący, wyposażony
w wyświetlacz z klawiszami dotykowymi, dzięki którym można dokładnie ustawić wymaganą temperaturę. Elektronika
Renault Master w wersji furgon to jeden
z częściej wybieranych dostawczaków
na rynku. Jego praktyczność
i niezawodność jest doceniana od lat.
sterowania ma alarm (audio i wizualny)
sygnalizujący przekroczenie temperatury, tj. podwyższenie lub jej obniżenie
o ±3°C.
Produkty VebaBox mogą być również
wyposażone w dodatkowe opcje. Dla przykładu, jeżeli klient będzie potrzebował
utrzymywania chłodzenia, gdy silnik jest
wyłączony, wystarczy zainstalować Veba
Battery Power Pack (dodatkowy specjalny akumulator).
Ceny Mastera w wersji furgon zaczynają się od 91 200 zł netto (2.3 dCi 110
KM o DM 2,8 tony) w pakiecie wyposażenia Business. Przy dopłacie trzech tysięcy złotych dostępne jest wyższe wyposażenie, Pack Clim. Dwie najmocniejsze
odmiany jednostki napędowej generują
moc 135 i 163 KM. Producent te dwa wa-
rianty wyposażył w dwie turbosprężarki w układzie Twin Turbo. Dzięki temu
moc maksymalna oraz moment obrotowy
osiągane są płynnie, co odczuwa się podczas codziennej eksploatacji pojazdu. Decydując się jednak na takie konfiguracje,
trzeba przygotować się na wydatek powyżej 100 tys. zł netto. Do ceny samochodu
trzeba jeszcze doliczyć koszt kontenera
chłodniczego.
Renault Master w wersji furgon to jeden
z częściej wybieranych dostawczaków na
rynku. Jego praktyczność i niezawodność
jest doceniana od lat. Z pewnością konfiguracja i wybór chłodni typu VebaBox
spowoduje, że przewożenie produktów
łatwo psujących się nabierze całkowicie
nowego znaczenia. Klienci nie będą już
zmuszeni do wyboru izotermy.
MASTER L3H2 165 ENERGY – TEST
W
Wsiadając do Mastera, byłem od razu pozytywnie nastawiony; pomimo użytkowania przez dłuższy czas jedynie niemieckich dostawczaków, nigdy nie negowałem
„Francuzów”. Już poprzednia generacja
Renault Master zaciekawiła nas, jednak to
nie był jeszcze czas na zmianę samochodów. Możliwość sprawdzenia samochodu
w sposób taki, w jaki miałby on codziennie pracować, była więc bardzo kusząca.
Konfiguracja samego auta też nam odpowiadała, a nawet uprzedzała nasze wymagania, gdyż w najbliższym czasie chcielibyśmy rozszerzyć asortyment o produkty,
które będą wymagać transportu w określonych warunkach temperaturowych. Trafiła do nas najmocniejsza przednionapędowa wersja Mastera w nadwoziu furgonowym L3H2.
Takie gabaryty byłyby dla nas nawet
o jedną długość za duże, jednak przy zabudowie przestrzeni bagażowej chłodnią
VebaBox były optymalne.
8
marzec 2015
Nadwozie
Zacznijmy może od kabiny okrzykniętej
najlepszą w swojej klasie. Faktycznie jest
tu ogromna liczba schowków, poczynając
od niezliczonych półek w drzwiach, przez
zarówno otwarte, jak i zamknięte „pojemniki” deski rozdzielczej, a kończąc na klasycznym schowku pod fotelami pasażera.
Renault Master Furgon
my zabudowę chłodniczą zainstalowaną
na furgonie, to specjalne stałe zabudowy
zaoferują więcej miejsca. VebaBox ma wobec nich jednak jedną
zaletę: jest w pełni demontowalne i jeśli
auto uległoby zniszczeniu, w dosłownie
10 minut zabudowa może być zdemontowana. Zabudowa ma oczywiście możliwość zewnętrznego zasilania z gniazdka
230 V oraz zainstalowaną w kabinie drukarkę wraz ze sterownikiem.
Plus za dzielone siedzisko podwójnego
fotela pasażera, dzięki któremu pomimo
obecności jednego dodatkowego podróżującego możemy mieć dostęp do skrytki. Wielu producentów o tym zapomina
i chcąc zajrzeć do schowka, musimy niestety wyprosić osobę z kabiny. Kierownica
regulowana w jednym poziomie leży nadal „po dostawczakowemu” i razem z wysoko umieszczonym fotelem wymusza
trochę pozycję typową dla kierowcy pojazdu dostawczego. Choć nie można jej
nazwać niewygodną, to jest zupełnie inaczej niż w aucie osobowym. Do tej pory
jedynie Mercedes Sprinter W906 i bliźniaczy Crafter oferują bardziej pionową
kierownicę i pozycję za nią zbliżoną do
samochodów o dopuszczalnej masie poniżej 3,5 tony. Fotel, pomimo że nie był
siedzeniem pneumatycznym, okazał się
ergonomiczny i wygodny, choć pneumatyczna podstawa ogromnie zwiększyłaby
komfort. Po zajęciu miejsca za kierownicą mamy do dyspozycji aż 4 lusterka. O ile
środkowe w przypadku takiej zabudowy
jest bezużyteczne, o tyle boczne i dodatkowe lusterko Wide View spełniają swoją
funkcję bardzo dobrze. Duże zewnętrze
lusterka na solidnych wysięgnikach sprawiają wrażenie mocnych i niebojących się
codziennej eksploatacji, jednak podczas
deszczu powodują przyspieszone zabrudzenie bocznych szyb i samych luster.
Rozwiązaniem może niecałkowitym, ale
mocno ograniczającym brudzenie się szyb
było zastosowanie powłoki hydrofobowej.
Konstruktorzy Mastera zasługują na pochwałę za klamki. Może wydawać się to
dziwne, jak można chwalić auto za klamki,
ale użytkując wiele aut dostawczych, które całe swoje życie spędzają pod chmurką,
można doceniać samochody za szczegóły.
Tym szczegółem są właśnie klamki i ich
budowa, a tak naprawdę wielkość i wrażenie solidności, jakie dają. Według mnie
nie oprą się łatwo pracownikowi, który
z uporem maniaka będzie chciał otworzyć
przymarznięte drzwi.
Przedział ładunkowy i zabudowa
Testowany przez nas Master miał zainstalowaną zabudowę chłodniczą firmy
VebaBox, która dość dobrze wypełniała
przestrzeń ładunkową, oferując w środku miejsce na cztery europalety. CoolBox,
bo tak nazywa się ta odmiana zabudowy, umożliwia osiągnięcie minimum 0°C
i przy minusowych temperaturach na zewnątrz wręcz momentami musiała dogrzewać, a nie chłodzić kontener ładunkowy. Trzeba przyznać, że jeśli towar nie
jest ładowany na paletach czy ma nieregularny kształt, a mimo wszystko chce-
Silnik, napęd
Zastosowany silnik to zmodernizowana konstrukcja poprzednika 2.3 dCi. Udoskonalenia polegały na dołożeniu drugiej,
mniejszej sprężarki, aby poprawić przebieg momentu obrotowego. I tu auto, subiektywnie mówiąc, zbiera się ładnie, nie
ma problemów z przyspieszaniem. Dynamika ponadto nie zmieniała się zbyt mocno wraz ze wzrostem masy auta. Mimo
wożenia ok. 600 kg praktycznie nie było
czuć, że coś jest załadowane. Plus za niesamowite wyciszenie. Ten silnik zdecydowanie nie jest czymś, czego moglibyśmy
się spodziewać w aucie dostawczym. Nawet po uruchomieniu na zimno przy temperaturze na zewnątrz oscylującej wokół
–10°C pracował cicho, a wraz z nabieraniem temperatury hałas się zmniejszał.
Dopiero przy dynamicznym przyspieszaniu powyżej 2,5 tys. obr./min hałas był
słyszalny i pewnie na dłuższą metę męczący. Prędkości przelotowe na poziomie
90 km/h nie powodowały żadnego zmęczenia, jeśli chodzi o akustykę wnętrza.
Zestopniowanie skrzyni biegów pozwalało dynamicznie rozpędzać auto i jednocześnie utrzymywać sensowne zużycie
paliwa podczas jazdy pozamiejskiej. Przy
marzec 2015
9
Renault Master Furgon
niesmak. To w aucie z 2015 r. po prostu
nie przystoi.
prędkości 90 km/h na szóstym biegu to
jakieś 1800 obr./min, co umożliwiało jazdę z prędkością 75-80 km/h na ostatnim
najwyższym przełożeniu. Jednak wspomniane 120 km/h odpowiadało w przybliżeniu 2400 obr./min, co w dalszym ciągu
pozwalało utrzymywać dość duży komfort
akustyczny wnętrza.
Auto było wyposażone w 3 systemy ograniczające zużycie paliwa i dbające o środowisko. Jeden to system
Start&Stop, umożliwiający chwilowe wyłączanie silnika na postoju np. w korku.
Układ działał sprawnie, szybko uruchamiał jednostkę napędową i umożliwiał
bezstresowe opuszczenie np. skrzyżowania. Jednak do tego trzeba się przyzwyczaić, na szczęście jest przycisk dezaktywujący. Trzeba jeszcze wspomnieć, że
wyłączenie układu jest zaznaczone niewielką diodą na przycisku i w żaden sposób nie wywiera presji, że coś nie działa.
Drugim układem jest tryb eco. To nic innego, jak ograniczenie mocy i momentu
obrotowego silnika. Jadąc zgodnie z polskimi przepisami po dwujezdniowej drodze, można sobie włączyć system i liczyć
obiecane 10% mniejszego zużycia paliwa.
Trzecim „ekoudogodnieniem” był wskaźnik zalecanego biegu, tzw. Shifter. Na tyle
inteligentny, że potrafił zmieniać swoje
decyzje wraz z warunkami panującymi
na drodze. O ile przed wzniesieniem zalecał wrzucenie wyższego biegu, o tyle już
czując większe obciążenie, rezygnował ze
swoich zaleceń.
Podsumowując, 165-konna odmiana
silnika w przypadku nadwozia typu furgon i masy auta z ładunkiem ok. 3000 kg
sprawiała, że auto w granicach legalnych
10
marzec 2015
prędkości na drodze mogło wyprzedzić
niejedną osobówkę. Przy tym w cyklu
mieszanym na dystansie 1900 km zużyło średnio jedynie 7,2 l/100 km. Jeśli
auto jeździłoby w warunkach, w których
nie byłaby przekraczana dopuszczalna
masa całkowita i byłoby furgonem, myślę,
że i 135-konna odmiana byłaby wystarczająca. Jednak dla bezpiecznego i komfortowego poruszania się samochodem
w przypadku konwencjonalnej zabudowy chłodniczej zainstalowanej na podwoziu, a nie furgonie, lepiej byłoby wybrać dCi 165.
Jazda
Auto jak na swoje gabaryty spisuje się
przewidywalnie i dość statecznie w porównaniu z konkurencją, którą miałem
okazję prowadzić. Master wydaje się najbardziej stabilny, jeśli chodzi o podmuchy
bocznego wiatru. Jazda w mieście ukazuje jednak jedną wadę, która według mnie
będzie dotyczyła tylko przednionapędowej konfiguracji o długości L3. Jeśli mówimy o jeździe, nie sposób nie wspomnieć
o dużych przednich światłach, które bardzo dobrze oświetlały drogę, co w przypadku dystrybucyjnego charakteru tego
auta jest konieczne szczególnie w okresie zimowym, kiedy w moim przypadku
auto 80% czasu pracy przejeżdża w nocy
i wczesnym rankiem. Zabrakło jedynie
świateł dziennych zintegrowanych z lampami; co prawda Master sam zapali światła mijania po włączeniu silnika i zgasi je
po wyłączeniu (w przypadku stałego pozostawienia włącznika świateł w pozycji
mijania), lecz biorąc pod uwagę całą resztę „ekosystemów”, pozostawia to mały
Podsumowanie
Po blisko 2 tysiącach km Masterem
nie sposób powiedzieć, że to złe auto.
Nie sposób również dziwić się, czemu tak
dużo jeździ ich po drogach. To dobry, wygodny i racjonalnie wyceniony pracownik.
Ma wady jak każdy, ale są to szczegóły, nie znaleźliśmy ani jednej rzeczy,
która dyskwalifikowałaby go w naszych
oczach. Koszty eksploatacji stoją na bardzo dobrym poziomie, a przeglądy okresowe zalecane co 40 tys. km wydają się
tylko temu pomagać. Choć konstrukcyjnie
Master jest już na rynku 7 lat i gdzieniegdzie to widać, to warto go wziąć pod
uwagę przy kupnie nowego czy używanego auta do swojej floty.
Pozostaje pytanie, czy ten egzemplarz
z tą konkretną zabudową spełnia moje
oczekiwania. Z pewnością tak. Modułowość zabudowy pozwala w dowolnej chwili przełożyć ją do innego auta, ponadto
nadwozie furgonowe ogranicza koszta
eksploatacji (wymiernie obniżając zużycie paliwa w stosunku do konwencjonalnego nadwozia chłodniczego opartego
na nadwoziu pod zabudowę) oraz chroni samą zabudowę przed uszkodzeniami
mechanicznymi czy skutkami np. kolizji
drogowych, które w większości powodują konieczność wymiany kontenera chłodniczego. Kolejnym argumentem „za” jest
możliwość późniejszej odsprzedaży samego samochodu jako pojazdu uniwersalnego po demontażu zabudowy, co znacznie zwiększa popyt na dany egzemplarz.
Według mnie zabudowie brakuje przede
wszystkim bocznych drzwi (które są na
szczęście dostępne za dopłatą). Dystrybucyjne przeznaczenie pojazdu wymusza
szybki dostęp do przestrzeni bagażowej
bez konieczności przekładania ładunku.
Same gabaryty zabudowy, choć są znacznie mniejsze od klasycznego nadwozia
furgonowego (6600 wobec ponad 12 000
litrów), są wystarczające przy transporcie
niewielkich kartonów z wyrobami spożywczymi i nie sposób ich wykorzystać
bez przekraczania jednocześnie dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu. Podsumowując, VebaBox z opcjonalnymi bocznymi drzwiami mogłoby zacząć pracować
u mnie choćby od jutra, a sam Master jako
nośnik takiej zabudowy wraz z nim.
Mateusz Bednarski
doradca techniczny, Piekarnia Foremka Renault Master Burtofirana
RENAULT
MASTER BURTOFIRANA
Do przewozu towarów używane są różne
pojazdy. Transport międzynarodowy jest
w głównej mierze zapewniany przez
czterdziestotonowe TIR-y. Z kolei w miastach
to dostawczaki mają pierwszeństwo. Są jednak
auta, które sprawdzą się w każdych warunkach.
D
Do tego grona można zaliczyć właśnie
podwozie Mastera z zabudową specjalną. W zależności od potrzeb i konfiguracji może ona przewieźć towary w obrębie
miasta albo zapakować ładunek i wyruszyć
w drogę do odległego kraju. Wszystko zależy od zestawienia i indywidualnych wymagań klienta.
Jedną z nich jest właśnie burtofirana
z opcją zwiększenia przestrzeni ładunko-
wej. Jest to możliwe dzięki pneumatycznemu zawieszeniu, podnoszącemu burtę do
góry. Cały mechanizm jest bardzo prosty
w obsłudze. Po zdjęciu plandeki wystarczy
pociągnąć za linkę blokady, a sprężyny gazowe automatycznie podniosą zabudowę.
Kolejną zaletą takiego rozwiązania jest
redukcja kosztów związanych z opłatami tranzytowymi. Dotyczy to np. tuneli,
w których koszty przejazdowe zależą od
tekst
MACIEJ GIS
wysokości pojazdu. Jest tak m.in. we Francji czy we Włoszech.
Wnętrze kabiny pasażerskiej zostało
zaprojektowane z myślą o jak największej
użyteczności. Duża liczba schowków pozwala podróżującym poczuć się prawie jak
w domu. Dodatkowymi udogodnieniami
może być pneumatyczny fotel kierowcy czy
środkowe oparcie składane w podręczny,
obrotowy stolik, na którym można postamarzec 2015
11
Renault Master Burtofirana
wić laptopa, odłożyć dokumenty lub skorzystać z niego jak z normalnego stołu. Jak
przystało na prawdziwy samochód przeznaczony do pracy, nie zabrakło też pulpitu, umożliwiającego wypełnianie formularzy, oraz licznych uchwytów na napoje albo
skrytek na drobiazgi.
Taka konfiguracja Mastera jest przeznaczona też do długich podróży międzynarodowych. Dlatego klient, konfigurując auto,
może wyposażyć je w kabinę sypialną. W zależności od potrzeb może to być wariant pojedynczy lub o wiele większy i wygodniejszy –
podwójny typu Twin Cab L. Oferuje on dwa
oddzielne i niezależne miejsca sypialne. Jedno z nich znajduje się za fotelami, drugie
natomiast na górze. Dla wygody podróżujących w Masterze można zamontować ogrzewanie postojowe Webasto.
Codzienna praca w takim aucie to nie tylko prowadzenie i spanie. Konstruktorzy pomyśleli o tym i zaprojektowali wnętrze tak,
aby wygenerować dużą przestrzeń dzienną
umożliwiającą np. wygodne jedzenie posiłków (dzielona kanapa zamienia się w dwie
obszerne pufy).
Do napędu Mastera służy silnik o pojemności skokowej 2299 cm3 w różnych
wariantach mocy. W zależności od potrzeb
klient może wybrać silnik generujący od
110 do 163 KM. Konstruktorom udało się
obniżyć zużycie paliwa i emisję CO2 oraz
jednocześnie poprawić osiągi. Dwie odmiany, Energy dCi 135 i Energy dCi 165,
są mocniejsze, a jednocześnie oszczędniejsze – zużywają nawet o 1,5 l/100 km
mniej paliwa. Dzięki zastosowanej technologii Twin Turbo w połączeniu z systemem
Start&Stop i ESM (Energy Smart Management – odzyskiwanie energii podczas zwalniania i hamowania) nowy Master może
zużywać średnio 6,9 l/100 km. Dzięki systemom silnik zawsze pracuje w optymalnym zakresie prędkości obrotowych, co ma
bezpośredni wpływ na obniżenie zużycia
paliwa i emisji CO2.
Mimo że tak wysokie auta z reguły są
podatne na boczne podmuchy wiatru czy
mają problemy z przyczepnością przy
gorszych warunkach pogodowych, w tym
przypadku nie trzeba się tym martwić.
Seryjnie montowany nowy układ kontroli toru jazdy ESC został wzbogacony
o trzy nowe, niezbędne w codziennym
użytkowaniu funkcje: Extended Grip
(większa skuteczność napędu) – umożliwia odzyskanie przyczepności na trudnych nawierzchniach, takich jak piasek,
błoto lub śnieg; wspomaganie ruszania
pod górę – ułatwia ruszanie na wzniesieniu oraz manewrowanie, w szczególności przy dużym obciążeniu pojazdu;
funkcja zapobiegania „myszkowaniu”
przyczepy – wykrywa wychylenia przyczepy względem prawidłowego toru jazdy i neutralizuje je (oferowana łącznie
z opcją haka holowniczego). Kolejnym
udogodnieniem wspomagającym kierowcę jest lusterko szerokokątne Wide View.
Poprawia ono widoczność do tyłu i na
boki, zmniejszając kąt martwego pola
widzenia, dzięki czemu łatwiej uniknąć
codziennych zagrożeń na drodze.
Renault Master jest jednym z lepszych
w swojej klasie. Potwierdzają to liczne testy
i opinie użytkowników. Możliwość dopasowania samochodu do indywidualnych potrzeb sprawia, że każdy będzie zadowolony.
Z pewnością wybór burtofirany w przedstawionej konfiguracji sprawdzi się przy
przewozie wielkogabarytowych przedmiotów, nie tylko na terenie kraju, ale też po
Europie.
RENAULT MASTER XXL –
JESZCZE DOSTAWCZAK CZY MOŻE JUŻ CIĘŻARÓWKA?
RENAULT MASTER W NAJOBSZERNIEJSZEJ WERSJI
W
W 2014 r. czołowy dostawczak firmy
Renault doczekał się odświeżenia wizerunku. Razem z drobnymi zmianami stylistycznymi pojawił się zmodernizowany
silnik o pojemności 2,3 l, który otrzymał
drugą turbosprężarkę. Dzięki niej mamy
znaczny wzrost elastyczności i zmarginalizowanie tzw. efektu turbodziury.
Jednostka napędowa w najmocniejszej
wersji napędza przednią oś oraz generuje obecnie 163 KM oraz 350 Nm, co
zdecydowanie wystarcza do sprawnego
12
marzec 2015
Renault Master Burtofirana
poruszania się zarówno po mieście, jak
i w trasie.
Nawiązując do trasy – właśnie tam
najczęściej będziemy spotykać testowaną wersję Mastera. Dlaczego? Wysoki
i długi – te dwa słowa znakomicie opisują wygląd naszego Renault. Podwójna sypialna kabina z „kurnikiem” Twin Cab L
sama w sobie jest przestronna niczym ta
z ciężarowego modelu Magnum – starszego brata Mastera. Za fotelami znajdziemy pierwsze łóżko, które po złożeniu
odkrywa dodatkową przestrzeń bagażową i dwa niezależne kufry. Miejsca jest na
tyle dużo, by razem zjeść posiłek podczas
przerwy w drodze. Po otwarciu włazu do
górnego poziomu, gdzie znajdziemy kolejne pełnowymiarowe miejsce sypialne,
można wręcz stać na baczność. Podróż
i pauzy umilają takie udogodnienia, jak
ogrzewanie postojowe (Webasto) i cała
masa możliwości układu wnętrza oraz
liczne schowki.
Jeszcze większa okazuje się zabudowa
za kabiną pasażerską. Burtofirana okazałych rozmiarów może być dodatkowo podniesiona do 2,5 metra wysokości dzięki
opatentowanemu w Polsce systemowi regulacji pneumatycznej. Wystarczy rozwiązanie linek i pasków celnych plandeki, by
za pociągnięciem sznurka sprężyny gazowe
wypchnęły dach do góry. Oprócz dodatkowej przestrzeni możemy zaoszczędzić przy
okazji na opłatach tranzytowych, które czasem zależą właśnie od wysokości pojazdu.
Dostęp do skrzyni ładunkowej mamy
z trzech stron. Boczne ściany plandeki
są firankami, które można przesuwać zarówno do przodu, jak i do tyłu. Z kolei by
dostać się do środka, możemy skorzystać
ze stopnia zamontowanego w tylnej burcie. Wolna przestrzeń wręcz zachwyca. Ta
wersja nadwoziowa jest znakomitą alternatywą dla małych ciężarówek. W dodatku całość jest objęta kategorią B.
Jazda Renault Masterem jest, jak na
„Francuza” przystało, komfortowa. Zawieszenie jest zdecydowanie miękko zestrojone. Na korzyść stabilności działa
również długość pojazdu. Miejsce pracy
kierowcy zostało zaradnie i ergonomicznie zaprojektowane. Z wygodnego fotela
mamy dostęp do wielofunkcyjnej kierownicy, a w zasięgu rąk są wszystkie najważniejsze elementy konsoli środkowej.
Bardzo dobrą widoczność z wysokiego
siedziska zapewniają nam duże lusterka
główne i szerokokątne. Dodatkowo możemy zmniejszyć martwe pole przez luster-
Wolna przestrzeń wręcz zachwyca.
Ta wersja nadwoziowa jest znakomitą
alternatywą dla małych ciężarówek.
W dodatku całość jest objęta kategorią B.
marzec 2015
13
Renault Master Burtofirana
Renault Master po faceliftingu to
bardzo ciekawa propozycja na rynku
pojazdów dostawczych. Wybija się
na tle konkurencji nowymi silnikami,
przestronnością i przemyślanymi
rozwiązaniami wnętrza i zabudowy.
ko w osłonie przeciwsłonecznej pasażera
Wide View. To rozwiązanie wymaga przyzwyczajenia, ale jest bardzo dobrym i ciekawym pomysłem. Cisza podczas jazdy,
lekko pracujące wspomaganie kierownicy
oraz dźwignia zmiany biegów dopełniają godne naśladowania wrażenia z jazdy.
14
marzec 2015
Renault Master po faceliftingu to bardzo
ciekawa propozycja na rynku pojazdów dostawczych. Wybija się na tle konkurencji nowymi silnikami, przestronnością i przemyślanymi rozwiązaniami wnętrza i zabudowy.
Dostawczak firmy Renault powinien utrzymać swoją popularność, o ile jej nie zwiększy.
Master z burtofiraną to ciekawe rozwiązanie, ale raczej nie do serwisu pojazdów ciężarowych. Większość części i towarów spokojnie zmieści się w zwykłym
blaszanym nadwoziu, które ma łatwiejszy dostęp oraz można je szybciej otworzyć. Oczywiście nie skreśla to w moich
oczach Renault Mastera z plandeką. Jest
to świetna opcja dla firm przewożących
hurtowe ilości foremnych towarów, które
można z łatwością załadować po sam dach
wózkiem widłowym. Wariant z podnoszonym dachem daje również możliwość
przewozu nietypowych rzeczy, które nie
weszłyby do typowego blaszaka. We flocie naszej firmy z chęcią zobaczylibyśmy
Mastera z silnikiem 165 dCi, o długiej
i wysokiej zabudowie blaszanej z przednim napędem i wyposażeniu jak w testowanym modelu.
Michał Byra
specjalista ds. floty, Truck Support s.c.
Renault Trafic
RENAULT
TRAFIC
Wygodny samochód w trasę to podstawa.
W końcu, kto z nas chciałby podróżować
bezkompromisowym pojazdem, aby po dojechaniu
do celu wysiąść z bólem kręgosłupa. Jest jednak
na to proste rozwiązanie, czyli minivan, który spełni
wszystkie oczekiwania podróżujących.
K
Kiedy przegląda się oferty motoryzacyjne,
okazuje się, że wbrew pozorom nie ma na
rynku zbyt dużo tego rodzaju aut. Przedstawicielami tej grupy są np.: Mercedes-Benz
Vito, VW Transporter albo Caravelle czy
Renault Trafic. Jednak to wybór tego ostatniego jest chyba najrozsądniejszy wśród całej oferty. Francuski producent w minionym
roku zaprezentował światu zmodernizo-
waną wersję swojego samochodu do zadań
specjalnych. Zmiany stylistyczne oraz wykończeniowe znacznie podniosły poziom,
jaki reprezentował przez lata poprzednik.
Teraz to naprawdę auto, które może bez pochylania czoła konkurować z najgroźniejszymi rywalami w segmencie.
Nowy Trafic nie każdemu musi się
podobać, w końcu wszystko zależy od
tekst
MACIEJ GIS
gustu. Jednak testowy egzemplarz miał
w sobie coś, co przyciąga spojrzenia,
czyli kolor. Jaskrawa zieleń idealnie pasowała do tego pojazdu. Zmiany, jakie
zaszły po faceliftingu, to przede wszystkim całkowicie zmodernizowany przedni pas samochodu. Teraz nowy Trafic
wyróżnia się większymi, bardziej wyrazistymi reflektorami, które rozciągają
marzec 2015
15
Renault Trafic
się wzdłuż maski oraz zgrywają się z obszernym grillem.
Do napędu samochodu posłużył nowy
silnik wysokoprężny o pojemności skokowej 1598 cm3 w czterech wariantach mocy.
Do osiągnięcia 90 i 115 KM wystarczyła
jedna turbosprężarka. Jednak w przypadku wersji 120- i 140-konnej, producent
postanowił wyposażyć jednostkę napędową w układ Twin Turbo. Dzięki temu poprawiła się charakterystyka uzyskiwanej
mocy i momentu obrotowego. Co ciekawe,
to właśnie najmocniejszy silnik charakteryzuje się najmniejszym zużyciem paliwa. W cyklu miejskim według producenta
Trafic zużywa się średnio 7,2 l/100 km.
W trasie natomiast wystarczy jedynie
5,8 l/100 km. Nie jest to dużo, jeśli weźmie
się pod uwagę gabaryty pojazdu. Dwie turbosprężarki oraz już nie najmniejsza moc
Zmiany stylistyczne oraz wykończeniowe
znacznie podniosły poziom, jaki
reprezentował przez lata poprzednik.
Teraz to naprawdę auto, które może
bez pochylania czoła konkurować
z najgroźniejszymi rywalami w segmencie.
sprawiają, że osobowy wariant Trafica do
100 km przyspiesza w 10,8 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 181 km/h. Nie
oszukujmy się, to nie jest samochód spor-
towy, w którym liczą się osiągi. W tym aucie ma być komfortowo i cicho. To drugie
kryterium udało się osiągnąć dzięki pełnej
izolacji dźwiękowej przedziału pasażerskiego (ścian i sufitu), wygłuszenie i tapicerowanie nadkoli tylnych i podłogi. Podczas
jazdy w zasadzie nie słychać „klekotu” diesla czy hałasu z zewnątrz nawet przy większych prędkościach obrotowych.
Ceny modelu rozpoczynają się od 95 300 zł
za wersję dCi 90 w wyposażeniu Business.
Wyższa opcja wyposażenia Pack Clim to
wydatek co najmniej 99 800 zł. Jeżeli jednak zdecydujemy się na silnik w układzie
Twin Turbo, to na auto z jednostką napędową dCi 120 S&S (Start&Stop) musimy
przygotować co najmniej 108 600 zł albo
za odmianę 140-konną 133 850 zł.
RENAULT TRAFIC – WNIKLIWY TEST
D
Do testów dostałem nowego Trafica
z silnikiem 1.6 diesel o mocy 140 KM,
w wersji dziewięcioosobowej. Nowa bryła auta nawet mi się podoba, w porównaniu z poprzednią generacją jest bardziej
stonowana. Z boku auta przód wygląda
na bardziej agresywny. Model, którym
jeździłem, miał dziewięć miejsc siedzących; drugi i trzeci rząd siedzeń są bardzo wygodne, z dość dużą przestrzenią
na nogi oraz nad głową, nawet dla osoby
o wzroście 185 cm. Co do bagażnika przy
tej konfiguracji, to trzeba przyznać, że jest
niewielki, ale zawsze można coś schować
pod fotelami. Jeszcze kilka słów o tylnej
przestrzeni osobowej: bardzo dobrze wykonana jest tapicerka ścian oraz podsufitka, kilka schowków w ściankach i kieszenie w siedzeniach. Siedzenia mają mały
16
marzec 2015
Renault Trafic
zakres pochylenia oparć, który jest jednak
wystarczający, by wygodnie podróżowało się pasażerom. Przydatnymi gadżetami w tylnej części auta są gniazdka 220 V
oraz wejścia USB, które mogą się przydać
np. do naładowania telefonu czy nawet notebooka. Fotel kierowcy jest wygodny, choć
trochę zbyt miękki, co daje się we znaki
przy dłuższych trasach. Regulacja oparcia
nie jest płynna, co przyczynia się do trudności z jego ustawieniem. Ogólnie miejsce
za kierownicą jest typowe dla dostawczaków; wszystkie przyciski są łatwo dostępne. Miejsce pasażerów obok kierowcy jest
raczej dla jednego pasażera, chociaż kanapa
jest dwuosobowa (dla dwóch jest za ciasno,
chyba że na bardzo krótką trasę). Po złożeniu oparcia środkowego siedzenia robi się
bardzo fajne mobilne biuro dla kierowcy,
ze schowkiem na notebooka, którego moż-
na wygodnie przypiąć paskiem na rzepy.
W tym oparciu jest jeszcze bardzo fajna
deska, którą można zabrać z przypiętymi
dokumentami lub wstawić ją w odpowiednie otwory – robi się wtedy bardzo stabilna pochyła półka na dokumenty, na której
nawet podczas jazdy łatwo coś zanotować,
choć nie polecam. Co do deski rozdzielczej,
warto zauważyć, że wygodnie wysoko zainstalowano dźwignię zmiany biegów, zegary
są czytelne, chociaż elektroniczny wskaźnik prędkości nie każdemu się spodoba.
Brak wskaźnika temperatury cieczy – sama
kontrolka, która świeci się na niebiesko,
gdy auto jest zimne, to za mało. Schowki w desce są łatwo dostępne, jest w nich
nawet dość dużo miejsca. Radio nie było
fabryczne, ale miało zestaw głośnomówiący (który niestety z iPhone’em nie współpracuje) oraz nawigację, która jest nawet
dość dokładna. Na kierownicy umieszczono przyciski tempomatu, brakuje jednak
sterowania radiem przy kierownicy, choć
u konkurencji zaczyna się to robić standardem. Podsumowując – wnętrze auta
miłe, robi dobre wrażenie, ma dość dobrą
tapicerkę. O wnętrzu warto jeszcze powiedzieć, że w tylnej części działa Webasto
z funkcją grzania i chłodzenia, ma bardzo
prosty, a nawet intuicyjny sterownik, a po
15 minutach w mroźny dzień tył auta jest
przyjemnie ciepły.
Silnik tego auta nawet dobrze sobie radzi i nie zużywa zbyt dużo paliwa: przy jeździe po mieście wychodziło ok. 9 l/100 km,
ale przy jednej, dwóch osobach w aucie,
natomiast przy komplecie dziewięciu osób
samochód spala 12-14 l/100 km. W trasie
z sześcioma osobami na pokładzie jest
już przyjemniej, bo auto zadowala się 8 l.
Skrzynia biegów jest dobrze dopracowana, łatwy jest wybór przełożeń – przy
70 km/h spokojnie już można jechać na
szóstym biegu. Silnik tego auta pracuje
dość cicho i płynnie, nawet przy wyprzedzaniu na trasie nie trzeba zbyt często
redukować biegów, bo moment obrotowy jest wystarczający mimo sporych rozmiarów auta.
Zawieszenie oczywiście – jak to we
francuskich autach – miękkie i przyjemne. W porównaniu z konkurencją wypada
świetnie, powiedziałbym nawet, że konkurenci powinni brać przykład.
Szymon Jatczak
specjalista ds. administracyjnych i floty
samochodowej BIO-PROFIL Polska Sp. z o.o.
RENAULT TRAFIC – PRAKTYCZNY TEST
R
Renault Trafic to trzecia odsłona jednego
z najpopularniejszych w segmencie minibusów, który wraz z bliźniaczym Oplem
Vivaro trafił do salonów we wrześniu
ubiegłego roku. Do produkcji wykorzystano płytę podłogową poprzednika, jednak kabinę zaprojektowano zupełnie od
nowa. Dzięki temu Trafic prezentuje się
z zewnątrz bardzo atrakcyjnie. Z przodu
dominują obłe kształty zderzaka i łagodne linie atrapy chłodnicy z logo producenta. W połączeniu z dużymi lampa-
marzec 2015
17
Renault Trafic
mi o ciekawym kształcie całość sprawia
bardzo sympatyczne wrażenie. Pionowy
tył z dwuskrzydłowymi przeszklonymi
drzwiami jest typowy dla vana. Ponadto
nie zauważymy już charakterystycznego dla poprzedniego modelu wybrzuszenia dachu nad pierwszym rzędem foteli,
gdyż w nowej generacji jest on równy na
całej długości.
Wnętrze Renault Trafic to również krok
w dobrym kierunku. Zdecydowanie poprawiła się jakość plastików, a materiałowe wykończenia drzwi i chromowane
detale wnętrza wyglądają estetycznie.
Częściowo wykonana ze skóry tapicerka
robi pozytywne wrażenie, a dzięki dużemu zakresowi regulacji wysokości siedziska bardzo szybko można zająć wygodną
pozycję za kierownicą. Poza tym wiele elementów w kabinie, takich jak zegary, skórzana kierownica, panel sterowania manualną klimatyzacją czy dźwignia skrzyni
biegów, pochodzi z innych, osobowych
modeli Renault. W centralnej części kokpitu umieszczony jest 7-calowy, dotykowy
ekran multimedialny wzbogacony o nawigację, Bluetooth i odtwarzacz DVD. Można zatem poczuć się zupełnie jak w komfortowym aucie osobowym.
Trzeba również wspomnieć o wielu
praktycznych rozwiązaniach we wnętrzu,
które tworzą z Trafica mobilne biuro. Należy do nich składane oparcie siedziska sąsiadującego z fotelem kierowcy, w którym
mieści się schowek na laptopa i plastikowa podkładka np. na dokumenty, którą
można wyjąć i osadzić pionowo w specjalnych otworach złożonego oparcia. Mamy
także 2 schowki przed pasażerem, 2 rozkładane uchwyty na napoje, miejsce na
telefon i dokumenty formatu A4, jak również schowek pod siedziskami pasażerów
o pojemności ponad 50 litrów.
W opisywanym Traficu mamy 9 miejsc
z kierowcą i prawie wszyscy będą zachwyceni ilością przestrzeni. Wyjątkiem będzie
środkowy pasażer pierwszego rzędu, gdyż
ze względu na umieszczoną dość nisko
dźwignię zmiany biegów ilość miejsca na
nogi jest ograniczona. Ale nowe Renault
rozpieszcza przede wszystkim pasażerów
drugiego i trzeciego rzędu. Każdy z jadących ma bowiem osobny fotel z podłokietnikami oraz możliwością regulacji pochylenia oparcia i olbrzymią ilością miejsca na
nogi i głowę. W tylnej części umieszczone
są dwa gniazda 230 V i USB, jak również
osobny panel klimatyzacji z kierunkową
regulacją nawiewów. Za siedzeniami wygospodarowano sporą przestrzeń na bagaże, którą możemy podzielić funkcjonalną półką. Auto wyposażone jest także
w grzanie postojowe Webasto. Samochód
ma więc dosłownie wszystko, aby komfortowo wyruszyć w daleką podróż.
Topowy silnik testowanego Trafica
o pojemności jedynie 1,6 l wyposażony jest w dwie, płynnie działające turbosprężarki generujące moc 140 KM. Jedna poprawia osiągi przy małych, a druga
przy dużych prędkościach obrotowych, co
skutkuje brakiem turbodziury i większym
poziomem elastyczności silnika. Dynamika jednostki napędowej jest bardzo dobra,
a świetne wygłuszenie kabiny sprawia, że
jazda testowanym minivanem daje dużo
frajdy. Kierowców mających ciężką nogę
może skutecznie ograniczyć tryb ECO, po
włączeniu którego samochód zachowuje
się tak, jakby stracił ok. 20% mocy. Jak
deklaruje producent, auto w tym trybie
odpowiednio steruje momentem obrotowym silnika oraz pracą układów klima-
tyzacji i ogrzewania w celu zmniejszenia
zużycia paliwa. Co ciekawe, w nowym
Traficu mamy do wyboru tylko jedną jednostkę napędową, czyli wspomniane 1.6
dCi, ale w czterech odmianach różniących
się mocą, od 90 do 140 KM.
Średnie spalanie podczas codziennych
dojazdów do pracy na trasie Mińsk Mazowiecki – Warszawa wyniosło 8,7 l/100 km,
co daje przyzwoity wynik. Trzeba jednak
dodać, że w większości podróżowałem sam
i spalanie w znacznym stopniu będzie zależało od liczby pasażerów, ilości przewożonego ładunku oraz stylu jazdy kierowcy.
Pomocne w trasie okazały się duże lusterka
wsteczne z dodatkowym, szerokokątnym
zwierciadłem panoramicznym umieszczonym w osłonie przeciwsłonecznej pasażera.
Zawieszenie poprzedniej generacji Trafica
często oceniano jako zbyt delikatne. W nowym aucie nie ocenimy jego żywotności,
jednak ze względu na komfort podróży
zasługuje na słowa uznania. W połączeniu
z precyzyjnym, wspomaganym elektrycznie układem kierowniczym samochód prowadzi się pewnie.
W jakich flotach sprawdzi się nowy minivan francuskiego producenta? Zapewne
trafi do wielu firm świadczących usługi
przewozu osób i będzie wykorzystywany
w przedsiębiorstwach z branży remontowo-budowlanej. W przypadku korporacji
może służyć jako środek transportu między lotniskiem a biurem bądź być towarzyszem podróży w dalekich delegacjach.
Myślę, że ma szansę stać się przebojem
w swoim segmencie, szczególnie że jest
bardzo atrakcyjny cenowo w stosunku
do konkurentów, takich jak Ford Transit
Custom, Volkswagen Transporter czy
Mercedes Vito. Dzięki temu uważam, że
to również mocny kandydat na tytuł Van
of the Year 2015.
Marcin Gajowniczek
specjalista ds. zarządzania
flotą samochodową
18
marzec 2015
Renault PRO+
SPECJALISTYCZNY
SERWIS RENAULT PRO+
Dobry serwis to jeden z ważniejszych czynników
przy eksploatacji samochodu. Często, decydując
się na zakup auta, dokładnie przyglądamy
się również obsłudze posprzedażnej, w tym
serwisowi. Jednak co robić, gdy w naszym parku
samochodów znajdują się auta specjalne o większej
masie całkowitej i niestandardowych gabarytach?
tekst
PIOTR WIELGUS
MACIEJ GIS
marzec 2015
19
Renault PRO+
K
Każda z firm motoryzacyjnych stara się
jak najbardziej rozwinąć swoją sieć serwisową. Jednak w większości przypadków jest ona przeznaczona dla pojazdów
osobowych lub lekkich aut dostawczych.
Jest to w pewnym sensie oczywiste, jeśli
weźmie się pod uwagę wyniki sprzedaży.
Jednak na drogach naszego kraju, jak też
całej Europy, popularne są samochody dostawcze pokroju Fiata Ducato, Mercedesa
Sprintera czy Renault Mastera. W zależności od konfiguracji te pojazdy mogą
mieć dopuszczalną masę przekraczającą
3,5 tony. To powoduje, że nie mogą być
serwisowane w pierwszym lepszym punkcie dilerskim. Gdzie w takim razie można
naprawiać tego typu auta?
Renault dla swojej floty pojazdów specjalnych przygotowało sieć serwisów
o nazwie Renault PRO+. Obecnie w Polsce obejmuje ona 17 punktów sprzedaży i serwisu, przeznaczonych do obsługi klientów instytucjonalnych. Renault
PRO+ jest unikatową koncepcją, pozwalającą klientom flotowym i biznesowym
znaleźć w jednym miejscu wszystko, czego tak naprawdę potrzebują. W tym miejscu można dokonać zakupu i obsługi specjalistycznej floty samochodowej.
Klienci wybierający się do takiego właśnie punktu zostaną obsłużeni przez specjalny zespół sprzedawców i pracowników
obsługi posprzedażnej, wyspecjalizowany
w kontaktach z klientami biznesowymi.
To oni będą mogli przedstawić w rzetelny sposób ofertę samochodów dostawczych łącznie z pojazdami modyfikowanymi i zabudowami specjalistycznymi.
W razie wątpliwości lub chęci zapoznania
się nieco lepiej z którymś z wariantów
będzie możliwość odbycia jazdy próbnej.
Pracownicy Renault PRO+ zobowiązują
się również, w przypadku zainteresowa-
20
marzec 2015
W momencie kupna auta od razu
przypisywana jest osoba do kontaktu,
odpowiedzialna za obsługę serwisową
nabytego samochodu już w procesie
jego wydania.
nia klienta, do prezentacji oferty handlowej, uwzględniającej specyficzne potrzeby
(w tym samochody zabudowane), dostarczenia oferty handlowej w ciągu 48 godzin oraz uzyskania wybranego kosztorysu w ciągu 4 godzin.
Klientom biznesowym Renault PRO+
oferuje wiele dodatkowych udogodnień.
W momencie kupna auta od razu przypisywana jest osoba do kontaktu, odpowiedzialna za obsługę serwisową nabytego
samochodu już w procesie jego wydania.
Kolejną ułatwiającą życie kwestią są wydłużone godziny otwarcia dla klientów
instytucjonalnych oraz możliwość wykonania przeglądów i napraw aut o masie
do 7 ton. Dzięki temu można zaplanować
wizytę w serwisie po wykonaniu wszystkich niezbędnych prac. Przy odstawianiu
auta firma zobowiązuje się do diagnozy
w ciągu godziny.
Nie zawsze jednak wszystko idzie po
naszej myśli i wizyta w serwisie jest raczej nieplanowana. Wtedy przykładowo
przegląd bez umawiania wykonywany jest
w ciągu 8 godzin roboczych od przyjazdu
do serwisu. Jeżeli natomiast zostanie wykryta usterka, która nie będzie mogła poczekać, aż przyjdzie czas na jej naprawę,
pracownik serwisu PRO+ w ciągu 4 godzin
sporządzi szczegółowy kosztorys z określonym terminem odbioru samochodu.
W przypadku, gdy klient będzie potrzebował samochodu, może liczyć na dogodną ofertę wypożyczenia auta zastępczego.
Sieć serwisowa Renault PRO+ jest skierowana przede wszystkim do klientów flotowych. Dzięki dużemu zaangażowaniu
oraz dostosowaniu się do potrzeb potencjalnych kupców firma odnosi coraz większe sukcesy na rynku aut dostawczych zarówno w konfiguracjach standardowych,
jak i specjalnych. Nie od dziś wiadomo, że
sukces w dużej mierze zależy od indywidualnego podejścia do klienta.
RCI Leasing
NISKA WPŁATA,
NISKIE OPŁATY –
RCI LEASING DEDYKOWANY
RENAULT
Podejmując decyzję o zakupie samochodów
dla firmy, klient często zastanawia się, jaka
będzie najlepsza forma finansowania.
We właściwym wyborze pomoże oferta
RCI Leasing Sp. z o.o. – instytucji finansowej
dedykowanej marce Renault.
marzec 2015
21
RCI Leasing
W
Wyboru formy finansowania klient może
dokonywać w zależności od własnych potrzeb z uwzględnieniem budżetu wydatków, jak i zakresu usług finansowych.
Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, RCI Leasing Polska Sp. z o.o. przygotowała dwie wyjątkowe oferty, które gwarantują stałe miesięczne raty i elastyczny
okres leasingu od 24 do 60 miesięcy: Leasing od 100% z ubezpieczeniem za 2,9%
i Leasing All in One.
z ubezpieczeniem za 2,9%
W ofercie Leasing od 100% (*) główna
korzyść firmy to przede wszystkim niska suma opłat zbliżona do ceny pojazdu
po okresie leasingu. Ponadto Leasing od
100% to niska wpłata własna klienta –
już od 10% ceny pojazdu netto. Raty
miesięczne w tej ofercie są niezmienne,
tzn. oparte na stałym oprocentowaniu
i niezależne od wskaźników rynkowych
natomiast ich wysokość może być indywidualnie dopasowana poprzez zmianę
wysokości opłaty wstępnej klienta (od
10% do 45%), jak i opcji wykupu (19%
dla 24 mesięcy, 1-10% dla okresów 36,
48, 60 miesięcy). Promocja łączy również się ze specjalnie dedykowanym
pakietem ubezpieczeniowym dostępnym w programie Renault – PZU(**) lub
Renault – ALLIANZ. Cena tego pakietu
wynosi w pierwszym roku 2,9% od ceny
pojazdu i nie różnicuje klienta w zależności od miejsca rejestracji działalności, jak i historii szkodowości. Niski
22
marzec 2015
W ofercie Leasing All in One RCI Leasing
Polska Sp. z o.o. zapewnia: serwis,
assistance, a także ubezpieczenie
komunikacyjne. Wszystkie usługi
związane z serwisem są wykonywane
w sieci Autoryzowanych Partnerów
Renault, co zapewnia wysoką
jakość obsługi.
koszt ubezpieczenia optymalizuje wydatki związane z użytkowaniem pojazdu w pierwszym roku.
Dzięki ofercie Leasing All in One firmy mogą swobodnie korzystać z samochodu i w pełni koncentrować się
na zadaniach biznesowych. W ofercie
Leasing All in One RCI Leasing Polska
Sp. z o.o. zapewnia: serwis, assistance,
a także ubezpieczenie komunikacyjne.
Wszystkie usługi związane z serwisem
są wykonywane w sieci Autoryzowanych
Partnerów Renault, co zapewnia wysoką
jakość obsługi.
LEASING ALL IN ONE TO:
ff czynsz leasingowy, rata serwisowa, opłata za assistance oraz ubezpieczenie wystawiane co miesiąc na jednej fakturze,
ff elastyczność parametrów umowy
leasingu (24-60 miesięcy), opłaty
wstępnej i opcji wykupu,
ff przewidywalność kosztów użytkowania pojazdu w trakcie umowy serwisowej, które stanowią element kosztów
uzyskania przychodów.
(*) koszt całkowity wynosi 100,1% przy następujących parametrach – opłata wstępna: 45%, okres: 24 miesiące, wykup: 19%
(**) Ubezpieczenie w Programie Renault-PZU skierowane jest
tylko i wyłącznie do klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
Powyższe informacje służą celom informacyjnym i nie stanowią
oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego.
VERSION 1 LIGNE
REANULT PRO+
KONTAKT
STRONA INTERNETOWA
GDAŃSK – PUH Zdunek Sp. z o.o., ul. Miałki Szlak 43/45, 80-717 Gdańsk
tel. +48 58 326 52 52
www.renault.pl/dealer/zdunek_gdansk
OLSZTYN – Alcar Sp. z o.o., ul. Lubelska 39A, 10-408 Lublin
tel. +48 89 533 53 93
www.renault.pl/dealer/alcar
POZNAŃ – Rosiak i Syn Sp. z o.o., ul. Poznańska 168/170, 62-052 Komorniki k/Poznania
tel. +48 61 89 36 950
www.renault.pl/dealer/rosiak_komorniki
ŁÓDŹ – Jaszpol Sp. Sp. z o.o., ul. Brukowa 2, 91-341 Łódź
tel. +48 42 612 12 22
www.renault.pl/dealer/jaszpol_lodz
WARSZAWA – Renault Retail Group Sp. z o.o., Al. Jerozolimskie 156, 02-325 Warszawa
tel. +48 22 5 444 111
www.renault.pl/dealer/rrg_jerozolimskie
WARSZAWA – Renault Retail Group Sp. z o.o., ul. Poznańska 16/18, 05-850 Mory
tel. +48 22 544 42 22
www.renault.pl/dealer/rrg_mory
LUBLIN – Carrara Sp. z o.o., ul. Lwowska 1, 20-128 Lublin
tel. +48 81 748 30 01
www.renault.pl/dealer/carrara
KIELCE – Tandem Sp. z o.o., ul. Transportowców 16, 25-672 Kielce
tel. +48 41 343 57 00
www.renault.pl/dealer/tandem_kielce
WROCŁAW – Nawrot Sp. z o.o., ul. Wrocławska 33b, 55-095 Mirów-Długołęka
tel. +48 71 315 21 81
www.renault.pl/dealer/nawrot_mirow
OPOLE – Vip Car Sp. z o.o., ul. Pużaka 8, 45-273 Opole
tel. +48 77 4 032 032
www.renault.pl/dealer/vipcar_opole
ZABRZE – Dąbrowscy Sp. z o.o., ul. Wolności 59, 41-804 Zabrze
tel. +48 32 276 19 86
www.renault.pl/dealer/dabrowscy
KATOWICE – Pietrzak Sp. z o.o., ul. Bocheńskiego 125, 40-816 Katowice
tel. +48 32 603 21 00
www.renault.pl/dealer/pietrzak_katowice
KATOWICE – Auto-Zięba Sp. z o.o., ul. Kościuszki 257, 40-690 Katowice
tel. +48 32 201 76 70
www.renault.pl/dealer/zieba
BĘDZIN – Tandem Sp. z o.o., ul. Czeladzka 67, 42-500 Będzin
tel. +48 32 267 27 67
www.renault.pl/dealer/tandem_bedzin
BIELSKO-BIAŁA – Wektor Sp. z o.o., ul. Warszawska 295, 40-300 Bielsko-Biała
tel. +48 33 829 56 00
www.renault.pl/dealer/wektor_bielsko-biala
KRAKÓW – Auto Spektrum Sp. z o.o., ul. Powstańców Śląskich 24, 30-570 Kraków
tel. +48 12 423 61 31
www.renault.pl/dealer/fisowski_krakow
TARNÓW – Auto Spektrum Sp. z o.o., Ładna k/Tarnowa 82b, 33-156 Skrzyszów
tel. +48 14 626 96 01
www.renault.pl/dealer/autospektrum
www.flota.com.pl
TESTUJE RENAULT