raport tygodniowy RYNKI WALUTOWE I ZAGRANICZNE
Transkrypt
raport tygodniowy RYNKI WALUTOWE I ZAGRANICZNE
raport tygodniowy RYNKI WALUTOWE I ZAGRANICZNE 2014-07-19 Indeksy Surowce Waluty W raporcie: Waluty (Adam Stańczak): Perfekcyjny układ osłabia eurodolara W zakończonym tygodni euro jawiło się jako słabe głównie ze względu na wzrost napięcia geopolitycznego, ale tendencja zbudowana jest na znacznie szerszym układzie. Rynki akcji (Adam Stańczak): Dobre wyniki spółek silniejsze od polityki Po tygodniach szukania impulsu do marszu na nowe maksima wszech czasów Wall Street dostała wyniki, które zdołały przykryć tragiczne wydarzenia na Ukrainie i wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie. 21 Towary (Dorota Sierakowska): Skok indyjskiego importu złota W ostatnich dniach uwagę inwestorów przyciągała przede wszystkim sytuacja na Ukrainie. Wzrost napięć politycznych na linii Zachód-Rosja wywindowało w górę m.in. cenę złota. Jednak kupującym żółty kruszec sprzyjały także informacje z Indii. a także: - podsumowanie wydarzeń makroekonomicznych - kluczowe wydarzenia kolejnego tygodnia Największe wzrosty/spadki ostatniego tygodnia (bossa.fx) Waluty Rynki akcji Towary AUDNZD 1,49% FJP225 1,09% FWHEAT 1,12% GBPNZD 1,27% FGB100 0,98% FOIL 1,04% USDPLN 0,85% FUS30 0,96% FSOYBEAN 0,87% CHFJPY 0,67% - FCOPPER 2,53% NZDJPY 1,43% - SILVER 2,66% NZDUSD 1,44% - FNATGAS 4,86% Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. 1 raport tygodniowy RYNKI WALUTOWE I ZAGRANICZNE 2014-07-19 Makro-podsumowanie minionego tygodnia Poniedziałek, 14 lipca: POLSKA: minister gospodarki, że W drugim kwartale 2014 roku tempo wzrostu PKB może przekroczyć trzy procent, ale w trzecim i czwartym wynik może być niższy. Minister skrytykował również zbyt opieszałe działania Rady Polityki Pieniężnej. JAPONIA: Produkcja przemysłowa s.a. - fin. 0,7% m/m (Oczek. 0,5% m/m, Poprz. -2,8% m/m), maj SŁOWACJA: Inflacja CPI 0,1% m/m -0,1% r/r (Oczek. 0,1% m/m 0,0% r/r, Poprz. 0,2% m/m 0,0% r/r), czerwiec WĘGRY: Produkcja przemysłowa n.s.a. - fin. 9,6% r/r (Oczek. 9,6% r/r, Poprz. 10,1% r/r), maj WĘGRY: Produkcja przemysłowa s.a. - fin. -0,1% m/m (Oczek. -1,0% m/m, Poprz. 2,4% m/m), maj WĘGRY:Produkcja przemysłowa w.d.a. - fin. 9,6% r/r (Oczek. 9,6% r/r, Poprz. 10,1% r/r), maj CZECHY: Saldo rachunku bieżącego 8,96 mld CZK (Oczek. -9 mld CZK, Poprz. -11,42 mld CZK), maj POLSKA: Saldo rachunku bieżącego 280 mln EUR (Oczek. 522,4 mln EUR, Poprz. 1028 mln EUR), maj POLSKA: Saldo obrotów towarowych 175 mln EUR (Poprz. 856 mln EUR), maj Wtorek, 15 lipca: CHINY: Podaż pieniądza M2 14,7% r/r (Oczek. 13,5% r/r, Poprz. 13,4% r/r), czerwiec POLSKA: Wskaźnik Przyszłej Inflacji wg BIEC 91,5 (Poprz. 92,2), czerwiec SZWAJCARIA: Ceny producentów i importu 0,0% m/m -0,8% r/r (Oczek. 0,1% m/m -0,8% r/r, Poprz. 0,1% m/m -0,8% r/r), czerwiec SZWAJCARIA: Ceny producentów 0,0% m/m -0,5% r/r (Poprz. 0,0% m/m -0,5% r/r), czerwiec WIELKA BRYTANIA: Inflacja bazowa PPI 0,0% m/m 1,0% r/r (Oczek. 0,0% m/m 1,0% r/r, Poprz. 0,0% m/m 1,0% r/r), czerwiec WIELKA BRYTANIA: Inflacja PPI -0,2% m/m 0,2% r/r (Oczek. 0,1% m/m 0,5% r/r, Poprz. -0,1% m/m 0,5% r/r), czerwiec WIELKA BRYTANIA: Inflacja RPI 0,2% m/m 2,6% r/r (Oczek. -0,1% m/m 2,4% r/r, Poprz. 0,1% m/m 2,4% r/r), czerwiec WIELKA BRYTANIA: Inflacja bazowa CPI 0,2% m/m 2,0% r/r (Oczek. 1,7% r/r, Poprz. 0,0% m/m 1,6% r/r), czerwiec WIELKA BRYTANIA: Inflacja CPI 0,2% m/m 1,9% r/r (Oczek. -0,1% m/m 1,6% r/r, Poprz. -0,1% m/m 1,5% r/r), czerwiec NIEMCY: Indeks instytutu ZEW 27,1 (Oczek. 30, Poprz. 29,8), lipiec POLSKA: Inflacja CPI 0% m/m 0,3% r/r (Oczek. 0,0% m/m 0,2% r/r, Poprz. -0,1% m/m 0,2% r/r), czerwiec USA: Indeks NY Empire State 25,60 (Oczek. 17, Poprz. 19,28), lipiec USA: Sprzedaż detaliczna 0,2% m/m (Oczek. 0,6% m/m, Poprz. 0,3% m/m), czerwiec USA: Sprzedaż detaliczna bez samochodów 0,4% m/m (Oczek. 0,5% m/m, Poprz. 0,1% m/m), czerwie Środa, 16 lipca: CHINY: PKB 2,0% k/k 7,5% r/r (Oczek. 1,8% k/k 7,4% r/r, Poprz. 1,4% k/k 7,4% r/r), II kw. CHINY: Produkcja przemysłowa 9,2% r/r (Oczek. 9,0% r/r, Poprz. 8,8% r/r), czerwiec CHINY: Sprzedaż detaliczna 12,4% r/r (Oczek. 12,4% r/r, Poprz. 12,5% r/r), czerwiec NOWA ZELANDIA: Inflacja CPI 0,3% k/k 1,6% r/r (Oczek. 0,4% k/k 1,8% r/r, Poprz. 0,3% k/k 1,5% r/r), II kw. CZECHY: Inflacja PPI 0,0% m/m -0,2% r/r (Oczek. 0,2% m/m 0,0% r/r, Poprz. 0,0% m/m -0,1% r/r), czerwiec POLSKA: Zatrudnienie 0,7% r/r (Oczek. 0,6% r/r, Poprz. 0,7% r/r), czerwiec POLSKA: Wynagrodzenie 3,5% r/r (Oczek. 4,6% r/r, Poprz. 4,8% r/r), czerwiec POLSKA: Inflacja bez cen żywności i energii 1,0% r/r (Oczek. 0,8% r/r, Poprz. 0,8% r/r), czerwiec USA: Produkcja przemysłowa 0,2% m/m (Oczek. 0,4% m/m, Poprz. 0,6% m/m), czerwiec USA: Wykorzystanie mocy produkcyjnych 79,1% (Oczek. 79,2%, Poprz. 79,1%), czerwiec USA: Napływ kapitałów długoterminowych 19,4 mld USD (Oczek. 27 mld USD, Poprz. -24,2 mld USD), maj USA: Miesięczny napływ kapitałów netto 35,5 mld USD (Oczek. , Poprz. 136,8 mld USD), maj USA: Inflacja bazowa PPI 0,2% m/m 1,8% r/r (Oczek. 0,2% m/m 1,7% r/r, Poprz. -0,1% m/m 2,0% r/r), czerwiec USA: Inflacja PPI 0,4% m/m 1,9% r/r (Oczek. 0,2% m/m 1,8% r/r, Poprz. -0,2% m/m 2,0% r/r), czerwiec Czwartek, 17 lipca: POLSKA: Ministerstwo Finansów może zmienić założenia makro do budżetu na 2015 rok, ale zmiana prognozy wzrostu w wysokości 3,8% nie byłaby duża, powiedział wiceminister finansów POLSKA: Rady Polityki Pieniężnej może pozostawić stopy procentowe na niezmienionych poziomach do końca 2016 roku, jeżeli prognozy gospodarcze się potwierdzą, powiedział agencji Bloomberg członek RPP Andrzej Kaźmierczak ŚWIAT: USA i Unia Europejska wprowadziły nowe sankcje dla Rosji a wieczorem na wschodnią Ukrainą strącono samolot malezyjskich linii lotniczych. POLSKA: Produkcja budowlano-montażowa s.a. 8,7% r/r (Poprz. 8,3% r/r), czerwiec POLSKA: Produkcja przemysłowa s.a. 2,1% r/r (Poprz. 2,7% r/r), czerwiec POLSKA: Produkcja przemysłowa -0,1% m/m 1,7% r/r (Oczek. 4,0% r/r, Poprz. -1,7% m/m 4,4% r/r), czerwiec POLSKA: Produkcja budowlano-montażowa 8% r/r (Poprz. 10% r/r), czerwiec POLSKA: Wskaźnik Dobrobytu wg BIEC 97,9 (Poprz. 97,9), lipiec EUROLAND: Inflacja HICP 0,1% m/m 0,5% r/r (Oczek. 0,1% m/m 0,5% r/r, Poprz. -0,1% m/m 0,5% r/r), czerwiec EUROLAND: Inflacja bazowa HICP 0,1% m/m 0,8% r/r (Oczek. 0,1% m/m 0,8% r/r, Poprz. -0,1% m/m 0,8% r/r), czerwiec USA: Rozpoczęte budowy domów 893 tys. (Oczek. 1018 tys., Poprz. 1001 tys.), czerwiec USA: Pozwolenia na budowę domów 963 tys. (Oczek. 1040 tys., Poprz. 991 tys.), czerwiec USA: Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych 302 tys. (Oczek. 310 tys., Poprz. 304 tys.), tydzień USA: Indeks Fed z Filadelfii 23,9 (Oczek. 16, Poprz. 17,8), lipiec Piątek, 18 lipca: USA: Indeks wskaźników wyprzedzających - Conference Board 0,3% (Oczek. 0,5%, Poprz. 0,5%), czerwiec Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S. A. www.bossa.pl 2 ul. Marszałkowska 78/80 00-517 Warszawa tel. +48 22 801 104 104 raport tygodniowy RYNKI WALUTOWE I ZAGRANICZNE 2014-07-19 Makro-kalendarz nowego tygodnia Poniedziałek, 21 lipca: Tego dnia rynek w Japonii będzie zamknięty. W Niemczech opublikowane zostaną dane dotyczące inflacji producenckiej. Wtorek, 22 lipca: Rano w Szwajcarii pojawi się bilans handlu zagranicznego, a później w Wielkiej Brytanii wskaźnik zamówień wg CBI. Bank centralny Węgier podejmie decyzję ws. stóp procentowych. W Polsce po południu pojawią się dane dotyczące koniunktury gospodarczej, a później pojawi się szereg danych z USA, w tym: inflacja konsumencka, indeks cen nieruchomości FHFA, sprzedaż domów na rynku wtórnym, indeks Fed z Richmond oraz tygodniowa zmiana zapasów paliw wg API. Środa, 23 lipca: Nad ranem w Australii pojawią się dane dotyczące inflacji konsumenckiej. Do południa dane makro opublikowane zostaną we Francji (indeks zaufania biznesu), w Polsce (sprzedaż detaliczna, stopa bezrobocia) oraz w Wielkiej Brytanii (protokół z posiedzenia BoE, sprzedaż detaliczna wg CBI). Później w Kanadzie opublikowane zostaną dane dotyczące sprzedaży detalicznej, a w USA – wnioski o kredyt hipoteczny oraz tygodniowa zmiana zapasów paliw wg DoE. W nocy RBNZ podejmie decyzję ws. stóp procentowych. Czwartek, 24 lipca: W nocy w Nowej Zelandii i Japonii pojawi się bilans handlu zagranicznego. Tego dnia pojawią się wstępne odczyty lipcowych indeksów PMI dla przemysłu (Japonia, Chiny, Francja, Niemcy, strefa euro, USA) i dla usług (Francja, Niemcy, strefa euro). Dodatkowo, w Hiszpanii opublikowane zostaną dane dotyczące stopy bezrobocia, a w Wielkiej Brytanii – wyniki sprzedaży detalicznej. Po południu w Polsce pojawią się dane dotyczące koniunktury konsumenckiej, a w USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych i sprzedaż nowych domów. Piątek, 25 lipca: W nocy w Japonii pojawią się dane dotyczące inflacji konsumenckiej. Do południa dane makro opublikowane zostaną także w Niemczech (indeks zaufania konsumentów GfK, indeks instytutu Ifo), strefie euro (podaż pieniądza M3) oraz Wielkiej Brytanii (wstępny odczyt PKB za II kw.). Po południu w USA opublikowane zostaną dane dotyczące m.in. zamówień na dobra trwałego użytku. POLSKA: Stopa bezrobocia Źródło: GUS Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S. A. www.bossa.pl 3 ul. Marszałkowska 78/80 00-517 Warszawa tel. +48 22 801 104 104 raport tygodniowy WALUTY 2014-07-19 W skrócie: Złoty: kilka prognoz dla polskiej gospodarki i wzrost napięcia wokół Ukrainy dały mieszankę, z której złoty wyszedł osłabiony wobec dolara a do słabego euro nie ugrał zbyt wiele. Godne odnotowania są słabe dane o wzroście produkcji przemysłowej i inflacji PPI. Dane wzmacniają rynkowe spekulacje o możliwej zmianie w cenie kredytu w Polsce, co nie sprzyja PLN. Euro: trudny tydzień dla wspólnej waluty. Mocne dane z USA i wzrost napięcia wokół Ukrainy z kulminacyjnym punktem w postaci katastrofy samolotu pasażerskiego spowodowały, iż w piątek euro było najsłabsze wobec dolara od lutego. Obrona psychologicznej bariery 1,3500 wydaje się tylko przystankiem przed kolejną falą osłabienie euro. Dolar: wzrost awersji do ryzyka i dobre dane makro wraz z wystąpieniem Janet Yellen, która ostrzegła, iż rynek musi liczyć się z szybszymi i dynamiczniejszymi zmianami w cenie kredytu w USA, musiały umocnić dolara wobec euro, ale na innych parach mechanizm nie był już tak prosty. Niemniej na kluczowej parze EUR/USD dolar jawi się jako zdecydowany faworyt a spadek napięcia geopolitycznego sprzyjałby również amerykańskiej walucie w innych częściach tablicy. Jen: do środy jen osłabiał się wobec dolara, co zrozumiałe w kontekście siły USD budowanej min. na wypowiedziach Janet Yellen, dobrych wynikach amerykańskich spółek i danych makro. Przesilenie przesądzające o wyniku tygodnia pojawiło się w czwartek, gdy na Rosję nałożono nowe sankcje, na Ukrainie doszło do zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych a izraelskie wojska wkroczyły do Strefy Gazy. W efekcie tydzień dla pary USD/JPY był remisowy, ale to dolar jawi się jako faworyt. Jeśli gdzieś można szukać ryzyka dla scenariusza wzrostowego, to w spotkaniu pary z ważnymi wsparciami. Frank: analogicznie do poprzedniego tygodnia, który przyniósł niskie odczyt inflacji CPI, odczyt inflacji PPI nie wzbudził większych emocji. Dane pojawiły się na początku gorącego tygodnia, w którym szwajcarska waluta musiała reagować na wydarzenia na świecie. Bilansem jest przypomnienie faktu, iż kondycja franka dziś to w dużej mierze echo wydarzeń w globalnej polityce. W nowym tygodniu godne odnotowania będą dane o wymianie międzynarodowej i odczyt indeksu KOF. Funt: mocne dane o inflacji CPI przyczyniły się do wzrostu oczekiwań, iż BoE będzie musiał spieszyć się z podwyżkami ceny kredytu, ale poziomy GBP/USD osiągnięte po wtorkowej publikacji były już na tyle wysokie, iż kolejne dni przyniosły osłabienie brytyjskiej waluty. Realizacja zysków z pozycji długich była na tyle mocna, iż tydzień skończył się osłabieniem funta. Nowy tydzień przyniesie protokoły z posiedzenia MPC i odpowiedź na pytanie, czy w lipcu głosowano już za podwyżką ceny kredytu. Waluty surowcowe: na plan pierwszy wybija się osłabienie NZD po odczycie inflacji, który pozwala wątpić w kolejne podwyżki stóp procentowych w Nowej Zelandii. Ciekawa będzie zatem konfrontacja oczekiwań rynku ze zbliżającym się posiedzeniem banku centralnego. Ciekawy tydzień na rynku CAD – uzależnienie polityki monetarnej od przyszłych danych, z dwoma opcjami, zarówno podwyżki, jak i obniżki stóp oraz dobre dane makro – nie przełożył się na godną uwagi zmianę. W przypadku AUD ważne były protokoły z ostatniego posiedzenia władz monetarnych, ale nie przyniosły nowych faktów. Rynek dostał potwierdzenie, iż bank centralny postrzega walutę jako przewartościowaną a dane sprzyjają stabilizacji w polityce monetarnej. Waluty skandynawskie: zaskoczeniem były gołębie w wymowie protokoły z ostatniego posiedzenia Riksbanku. Wprawdzie publikacja wskazuje, iż nie będzie zmiany w cenie kredytu do IV kwartału, ale zawiera sygnał, iż dalsze kroki na ścieżce akomodacyjnej są możliwe, gdy pojawi się zagrożenie deflacją. W połączeniu z siłą USD nie dziwi mocny wzrost USDSEK. Płaski, choć z dawką zmienności, tydzień ma za sobą para USDNOK Perfekcyjny układ osłabia eurodolara (Adam Stańczak) Tydzień na rynku walutowym został w całości przykryty przez czwartkową tragedię malezyjskiego samolotu. Ucieczka od ryzyka i przekonanie, iż wzrost napięcia geopolitycznego nie sprzyja wspólnej walucie spowodowały, iż w piątek za euro płacono już mniej niż psychologicznie 1,3500 USD. W istocie zestrzelenie cywilnego samolotu nad Ukrainą oznacza, iż wprowadzona właśnie nowa fala sankcji dla Rosji może być tylko kolejnym krokiem na ścieżce, która raczej wcześniej niż później przełoży się na kłopoty części gospodarek strefy euro. Naprawdę jednak spadek eurodolara na poziomy ostatni raz oglądane w lutym bieżącego roku ma znacznie głębsze korzenie. Tylko w zakończonym tygodniu na rynku pojawił się zestaw raportów makro, które wspierają umocnienie dolara. Starczy wspomnieć bardzo dobre odczyty indeksów regionalnych w USA. NY Empire State sięgnął poziomów widzianych ostatni raz cztery lata wstecz a Philly Fed znalazł się w rejonach oglądanych ostatnio w 2011 roku. Co ważniejsze, dwa odczyty silnie kontrastowały z niskimi oczekiwaniami. Zaskoczenie rynku oznacza, iż gracze mogą zbyt pesymistyczne wyceniać kondycję amerykańskiej gospodarki i w bliskiej przyszłości należy liczyć się z kolejnymi tego typu wydarzeniami. Nie bez znaczenia pozostają również relatywnie słabe dane makro z Europy, które sygnalizują, iż w perspektywie kolejnych kilku kwartałów przepaść pomiędzy rozpędzającą się gospodarką amerykańską a ciągle szukającą poważniejszego ożywienia strefą euro będzie się pogłębiała. W praktyce oznacza to, iż coraz częściej gracze będą musieli brać pod uwagę scenariusz, w którym Fed zacznie podnosić stopy procentowe, gdy wobec Europejskiego Banku Centralnego będą pojawiały się pytania nie tyle o akomodacyjną politykę, co lokalną wersję luzowania ilościowego. W ostatnim przypadku trzeba liczyć się raczej ze spekulacjami na ten temat niż faktycznym działaniem EBC, ale to zawsze szkodzi walucie. Inaczej rzecz ujmując układ zmiennych zdaje się składać w czytelną mieszankę czynników, która sprzyja dalszemu osłabieniu euro wobec dolara. W tak zarysowanym układziewybroniony w piątek poziom 1,3500 wydaje się tylko przystankiem w trendzie spadkowym, który zapoczątkowany został w maju oczekiwaniem na radykalne kroki EBC. Również technika sygnalizuje, iż EURUSD zdaje zbliżać się do przesilenia w ramach kilkutygodniowej konsolidacji po majowej fali spadkowej. W klasycznym układzie dynamiczne zejście pod 1,3500 będzie wezwaniem do powielenia fali spadkowej z maja i zejścia pary do 1,3000. Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S. A. www.bossa.pl 4 ul. Marszałkowska 78/80 00-517 Warszawa tel. +48 22 801 104 104 raport tygodniowy WALUTY - WYKRESY 2014-07-19 eurusd gbpusd usdjpy usdchf top3(1) top-3(1) top3(2) top-3(2) top3(3) top-3(3) źródło: bossafx 5 raport tygodniowy RYNKI AKCJI 2014-07-19 W skrócie: USA: dobre wyniki spółek spowodowały, iż DJIA rósł na czterech z pięciu sesji tygodnia. W efekcie Wall Street zdołała przeciwstawić się czwartkowej reakcji na wydarzenie na Ukrainie i w Strefie Gazy. DJIA zyskał 0,9 procent i zakończył tydzień na 17100 pkt. S&P500 wzrósł o 0,5 procent i znalazł się jedną dobrą sesję od 2000 pkt. USA: mocne wyniki Google kontrastowały ze słabszymi raportami ważnych spółek na rynku technologicznym, ale Nasdaq Composite zdołał ugrać skromną zwyżkę i finale tygodnia zyskał 0,3 procent. Europa: napięcie polityczne związane z sytuacją na Ukrainie i nowe sankcje nałożone na Rosję nie sprzyjały bykom, ale spadek obaw o kondycję sektora bankowego i dobra postawa Wall Street zrównoważyły wątpliwości i najważniejsze średnie zyskały na wartości. Frankfurt wzrósł o 0,6 procent a Paryż o 0,4 procent. Równie dobrze poradził sobie rynek w Londynie. Azja: rynki regionu dopiero w piątek reagowały na wydarzenia na Ukrainie. W efekcie na ostatniej sesji tygodnia Nikkei spadł o wartość ostatni raz widzianą blisko trzy tygodnie wstecz, ale w skali tygodnia zyskał 0,3 procent. Zwyżki pojawiły się również Hong Kongu i Szanghaju. Dobre wyniki spółek silniejsze od polityki (Adam Stańczak) Globalne rynki akcji mają za sobą udany tydzień. W grupie najważniejszych trudno znaleźć indeks, który straciłby na wartości mimo wzrostu napięcia politycznego wywołanego najpierw nową rundą sankcji ekonomicznych nałożonych na Rosję a później wzmocnionych zestrzeleniem samolotu na pograniczu rosyjsko-ukraińskimi oraz wkroczeniem wojska izraelskiego do Strefy Gazy. W wielu segmentach rynkowego pejzażu odpowiedź była klasyczna – umocnił się dolar i jen, drożało złoto i ropa i w czwartek pojawił się klasyczny bieg ku bezpieczeństwie. Jednak poza czwartkowo-piątkowym tąpnięciem, rynki akcji szukały solidarnej zwyżki i w większości zdołały zakończyć tydzień zyskami. Kluczem do pozytywnego rozdania w skali tygodnia był sezon wyników spółek w USA, które gremialnie zaskoczyły inwestorów na plus. Pomijając kilka negatywnych niespodzianek wśród spółek tej klasy, co Intel czy Microsoft, pierwsza faza sezonu wyników okazała się więcej niż dobra. Wedle wyliczeń agencji Thompson Reuters blisko 70 procent spółek z indeksu S&P500, które już opublikowały wyniki, pobiło prognozy zarówno na poziomie zysków i przychodów. Bardzo dobrze zaprezentował się sektor finansowy, który z racji sytuacji rynkowej musiał zderzyć się ze spadkiem przychodów z części biznesów, i w znaczącym stopniu przyłożył się do mocnego wyniku tygodnia. Proste przypomnienie atmosfery na rynkach na progu sezonu wyników, w której dominującym nurtem był brak impulsów wzrostowych, pozwala stosunkowo prosto wyjaśnić skąd giełdy wzięły siłę do przeciwstawienia się wzrostowi napięcia geopolitycznego. Do pierwszych sesji lipca na giełdach panowało przekonanie, iż wyceny wyprzedziły fundamenty a dane makro i zbliżający się dużymi krokami początek normalizacji polityki monetarnej w USA i Wielkiej Brytanii zmusza do ostrożnego szacowania szans byków. Jedyną zmienną, która była wstanie przeciwstawić się tak zarysowanym nastrojom, był sezon wyników i kondycja spółek. Na dziś spółki wywiązały się z cicho pokładanych nadziei z zapasem, który pozwala spoglądać w nowy tydzień z optymizmem. Jeśli od poniedziałku do piątku, kiedy na rynek wyśle wyniki około 150 spółek z indeksu S&P500, będzie równie dużo pozytywnych zaskoczeń, to trudno nie oczekiwać nowych rekordów wszech czasów na indeksach amerykańskich i powrotu DAX-a w rejon 10000 pkt., który już zdążył wywołać korektę. Jeśli na fundamentalne czynniki nałoży się jeszcze element uspokojenia na wschodzie Ukrainy, to w bliskim terminie graczom dane będzie świętować przekroczenie przez indeks S&P500 kolejnej bariery – tym razem psychologicznego i historycznego poziomu 2000 pkt. Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S. A. www.bossa.pl 6 ul. Marszałkowska 78/80 00-517 Warszawa tel. +48 22 801 104 104 raport tygodniowy RYNKI AKCJI - WYKRESY FUS500 2014-07-19 FUS30 FUS100 FDE30 FGB100 FFR40 FEU50 FCH20 fcn40 fhk45 źródło: bossafx 7 raport tygodniowy TOWARY 2014-07-19 W skrócie: Ropa naftowa: izraelska armia w Strefie Gazy i nowe sankcje na Moskwę nałożone przez USA i Unię Europejską dały mieszankę, z której rynek zbudował zwyżkę ropy crude o 2,3 procent. Skromniejszy wzrost pojawił się na kontrakcie na ropę brent. Miedź: trudny dla byków tydzień na rynku miedzi. Nowojorski kontrakt spadał na czterech z pięciu sesji tygodnia i piątek do piątku oddał 2,5 procent. Trzeba jednak odnotować, iż w poniedziałek miedź wyznaczyła miesięczne maksima i spotkanie 330 centów za uncję było dobrym punktem do realizacji zysków. Metale szlachetne: na rynku metali szlachetnych walczyły dwie tendencje – wzrost napięcia politycznego i umocnienie dolara. Przez większą część tygodnia silniejszy okazywał się impuls związany z kupowaniem bezpieczeństwa, ale w finale przeważyły obawy o szybszą podwyżkę stóp procentowych w USA i złoto straciło ponad 2 procent. Blisko 3 procent stracił kontrakt na srebro a 1,5 procent platyna. Zwyżka pojawiła się na rynku palladu. Zboża: wzrost napięcia politycznego pomiędzy Ukrainą i Rosją – ważnymi producentami pszenicy – pomagał cenie zboża, ale zmiana w skali tygodnia była skromna. Przecenę związaną z oczekiwaniem na dobre zbiory kontynuowała kukurydza. Spadkom nie oparł się rynek soi, ale tu warta odnotowania jest informacja o większym popycie na soję z Chin. Skok indyjskiego importu złota (Dorota Sierakowska) Koniec minionego tygodnia na rynkach surowcowych (i nie tylko) cechował się dużą nerwowością. Najlepiej odzwierciedliła to sytuacja na indeksie VIX, który w czwartek – po informacjach dotyczących zestrzelenia malezyjskiego samolotu nad Ukrainą – wzrósł o ponad 30%, z poziomu 11 pkt. do 14,54 pkt. Indeks ten, zwany „indeksem strachu”, odzwierciedla zmienność na rynkach finansowych – a jego wartość rośnie w okresach dynamicznych przemian, wzrostu napięć politycznych mogących wpływać na kluczowe gospodarki świata, itd. Duży poziom „strachu” wśród inwestorów odbił się na rynku złota. Notowania żółtego kruszcu w czwartek wyraźnie zwyżkowały na skutek ogólnego wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych. Jednak sytuacja za naszą wschodnią granicą nie była jedynym czynnikiem, który wspierał stronę popytową w połowie minionego tygodnia. W cieniu wydarzeń na Ukrainie pojawiły się bowiem informacje dotyczące importu złota do Indii. Jak pokazały dane, w czerwcu import tego kruszcu do Indii wzrósł aż o 65% w ujęciu rok do roku. Tym samym, deficyt handlowy tego kraju znalazł się na najwyższym poziomie od 11 miesięcy. Gwałtowny wzrost importu złota do Indii w zasadzie nie jest wielką niespodzianką. W maju władze tego kraju zdecydowały się bowiem na udzielenie zezwolenia większej ilości przedsiębiorstw na import złota. Chociaż władze Indii złagodziły nieco swoje stanowisko dotyczące importu złota, to i tak nadal obowiązują spore restrykcje w tym zakresie. W minionym roku Indie aż trzykrotnie podnosiły cło na import złota. Ostatecznie dotarło ono do imponujących 10%. Cel władz był prosty: ograniczenie ogromnego deficytu handlowego, który zepchnął notowania rupii do rekordowo niskich poziomów względem amerykańskiego dolara. Cel ten zresztą udało się osiągnąć:po zwiększeniu cła import złota wyraźnie wyhamował, a deficyt handlowy zaczął się zmniejszać. Niemniej jednak, niekoniecznie przy tym zmniejszył się sam popyt na złoto w Indiach. O ile oficjalny import tego kruszcu znacząco spadł, to rozrosła się przy okazji szara strefa – złoto zaczęło być bardziej popularne wśród przemytników niż narkotyki. To zjawisko pokazało, że w Indiach popyt na złoto nadal jest ogromny, jednak na kupowanie kruszcu oficjalnymi kanałami nie każdego było stać. W tym roku wielokrotnie pojawiały się spekulacje dotyczące możliwości obniżenia cła na import złota w Indiach. Na początku lipca oczekiwano, że na posiedzeniu ws. budżetu władze Indii obniżą cło do poziomu 6%. Niemniej jednak, te oczekiwania się nie wypełniły, a władze Indii pozostawiły cło na dotychczasowym poziomie. W 2013 roku Indie odpowiadały za 25% globalnego popytu na złoto. Obecnie kraj ten znajduje się na drugim miejscu na świecie (po Chinach) pod względem popytu na ten kruszec. Jakiekolwiek informacje dotyczące zniesienia barier w imporcie złota do Indii będą więc wyraźnie przekładać się na oczekiwania związane z globalnym popytem na ten kruszec. Na razie jednak informacje dotyczące importu należy traktować z dystansem, ponieważ na razie są to dane jednostkowe i nie muszą wcale przełożyć się na długoterminowy efekt. Poza tym, w ich przypadku mieliśmy do czynienia z efektem niskiej bazy porównawczej. Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S. A. www.bossa.pl 8 ul. Marszałkowska 78/80 00-517 Warszawa tel. +48 22 801 104 104 raport tygodniowy TOWARY - WYKRESY 2014-07-19 gold silver foil fcopper fcorn fwheat fsoy platinum palladium fnatgas źródło: bossafx 9