Bran¿a mięsna - Portal Bankrut
Transkrypt
Bran¿a mięsna - Portal Bankrut
Analiza branżowa Branża mięsna i drobiarska EKD 15.1 Przygotował: Jan Kowalski, analityk finansowy Data aktualizacji: 2004-01-01 Branża mięsna i drobiarska EKD 15.1 Wartość: 15 mld zł Kapitał: prywatny i resztki państwowego Giełda: 9 spółek (kapitalizacja 0,5%) Plusy: Kapitał obcy: USA – Hudson Foods, Continental Grain, Smithfield Foods, Szwecja – Lantbrukarnas Economi AB, Hiszpania – Campofrio Alimentation, Wlk.Brytania – Jerome Foods, Francja – L.C.D, Niemcy – EFHA Werke, Stockmeyer, Koenecke, Stasnik, Lehmann & Co. ¾ ¾ ¾ ¾ ¾ ¾ (wp) duży popyt wewnętrzny, (wp) potencjalne szanse eksportu na rynki wschodnie, (wp) znaczny potencjał produkcyjny tkwiący w rolnictwie, tradycje eksportowe bydła i mięsa wołowego (szczególnie do Włoch), (wł) utrzymujące się dodatnie saldo w eksporcie, (d) duży popyt wynikający z przekonania o wysokich walorach zdrowotnych. Minusy: ¾ ¾ ¾ ¾ ¾ ¾ (wł) niewielka chłonność krajowego rynku spożycia mięsa wołowego (11,7%), (wł) niska jakość krajowej wołowiny z uwagi na jej zintegrowanie z produkcją mleka, (wł) głęboki kryzys w produkcji bydła rzeźnego i niewielki potencjał w chowie bydła ras mięsnych, (cz) brak subwencji eksportowych, który uniemożliwia skuteczne konkurowanie z producentami unijnymi, (wp) cykliczność podaży surowca - „świńskie górki” i „dołki”, wynikające z wahań cen na rynku, (d) duża podaż mięsa drobiowego, powodująca małą opłacalność produkcji. Czynniki sprzyjające: ¾ ¾ ¾ ¾ (wp) możliwości poprawy opłacalności i atrakcyjności produkcji wieprzowiny po stabilizacji cen zbóż i objęciu polskich rolników dopłatami, (wp) realizacja planów konsolidacji pionowej branży, (wł) stopniowy wzrost popytu na wołowinę dobrej jakości, (wp) wobec braku kwotowania produkcji na rynku unijnym wyroby z wieprzowiny mogą stać się polską specjalnością. Bariery: ¾ ¾ ¾ ¾ ¾ (wp) niska produkcja zbóż grożąca wzrostem kosztów pasz i kosztów hodowli trzody, (cz) wzrastający popyt na mięso drobiowe kosztem mięsa czerwonego, (cz) zbyt wolny postęp w koncentracji i specjalizacji produkcji żywca i restrukturyzacji przemysłu mięsnego, zaniechanie przez służby publiczne egzekwowania zaprzestania produkcji przez zakłady niespełniające wymogów higienicznych, jakości i bezpieczeństwa żywnościowego produkcji (oferujące produkty po dużo niższych cenach), postępujące zubożenie części społeczeństwa ograniczające popyt na przetwory mięsne dobrych gatunków, które stanowią trzon oferty dużych i średnich zakładów. W Analizie SWOT zastosowano następujące skróty: Wł – mięso wołowe Wp – mięso wieprzowe Cz – mięso czerwone D - drób Sytuacja finansowa: Branża urynkowiona – kryzys 1999 roku spowodował znaczne pogorszenie ogólnej rentowności zakładów (aż do upadłości i likwidacji kilku najgorszych). Ograniczanie kosztów i restrukturyzacja powoduje powolne wyjście na zysk w zakładach dużych. Część firm średniej wielkości o ugruntowanej lokalnej pozycji notuje niezależnie od sytuacji branży na rynku bardzo dobre wyniki. Liderzy rynku: Sokołów S.A. Animex S.A. Indykpol S.A. Morliny S.A. Drosed S.A. ZPM Duda Ostrołęka S.A. Exdrob S.A. ZPM Kania BeefSan S.A. Balcerzak i S-ka Drobimex-Heinz Konspol Słupca Branża mięsna 1. Informacje ogólne Branża mięsna od trzech lat przechodzi kryzys spowodowany załamaniem rynków wschodnich, a następnie spadkiem popytu związanym z BSE i pryszczycą. Postępujące zubożenie społeczeństwa zmniejszyło popyt na szlachetne markowe mięso czerwone i jego przetwory, a w zaspokajaniu popytu na gatunki tanie wyspecjalizowali się producenci i handlowcy szarej strefy, którym nieskutecznie przeszkadzają organy powołane do kontroli bezpieczeństwa higienicznego i odpowiedniej jakości produktów spożywczych. Produkcja Łączna produkcja sprzedana mięsa w Polsce 140% 16 14 12 10 8 6 4 2 0 120% 100% 80% 60% 40% 20% 0% 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 Produkcja sprzedana w mld zł Inflacja Dynamika sprzedaży Polska jest czwartym w Europie i szóstym na świecie producentem wieprzowiny. Produkcja wieprzowiny w drugiej połowie lat 90-tych wahała się od 2300 tys t. do 2680 tys. t. Rekordowy pod tym względem był rok 1999 – 2675 tys. t, w bieżącym roku – 2350 tys. t, a w roku przyszłym planuje się 2250 tys. t. Ceny za 100 kg wagi poubojowej tuczników wahały sięd 100 do 150 USD (dla porównania ceny w Niemczech wynosiły od 120 do 210 USD). Produkcja wołowiny spadła w ostatnim dziesięcioleciu z ok. 800 tys. t wagi poubojowej w 1990 roku do 330 tys. t wagi poubojowej w roku 2000. Udział wołowiny w produkcji mięsa zmniejszył się odpowiednio z 25,5 do 11,7%. Mimo rosnących kosztów produkcji cena żywca wołowego jest stabilna i niższa niż w UE (najwyższe ceny – dwukrotność cen polskich - obowiązują we Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, przy czym uwzględnić trzeba fakt, że producenci bydła w UE otrzymują dopłaty w wysokości ok. 1,50 zł/kg żywca). Na rynku mięsa czerwonego w Polsce obecnych jest ok. 5000 firm, z których 60% to mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające mniej niż 6 pracowników.W firmach dużych i średnich odbywa się 40,5% ubojów i 60% produkcji przetworów mięsnych. Rynek charakteryzuje duże rozproszenie – tylko kilka firm przekracza 5%-owy udział czego następstwem jest słabe wykorzystanie mocy produkcyjnych (ubój – ok. 40%, przetwórstwo – ok. 65%). Europejski poziom przetwórstwa osiągają jedynie firmy będące liderami rynku – ich dobry standard jest wynikiem inwestycji dokonanych w ostatnich latach. 3/11 Pod koniec lat 90-tych polska produkcja mięsa drobiowego stanowiła ok. 5% łącznej produkcji drobiu w Unii Europejskiej. Liderem produkcji drobiu jest Francja (ok. 2300 tys. t rocznie – m.in. gęsi i perliczki), Wlk. Brytania (ok. 1500 tys. t), Włochy (1200 tys. t), Hiszpania (1000 tys.t) oraz Niemcy (700 tys.t). Branża drobiarska nie uniknęła niebezpieczeństw wynikających z maksymalizacji produkcji przemysłowej – renoma drobiu jako produktu ”naturalnego” nadszarpnięta została w czasie tzw. afery dioksynowej w Belgii. Fermowa produkcja żywca drobiowego w Polsce (650 tys. t) była w ubiegłym roku wyższa 3,5- krotnie niż w roku 1991. Produkcja żywca indyczego – 165 tys. t – była w ubiegłym roku 4-krotnie wyższa niż w roku 1994. Około 70% żywca pochodzi z małych ferm, dysponujących 1 lub 2 kurnikami. W bieżącym roku pojawiła się w Polsce duża nadwyżka produkcji będąca efektem dobrych prognoz dotyczących popytu na mięso drobiowe po spadku zainteresowania wołowiną. Producenci narzekają też na import taniego mięsa zarówno w ramach WTO, jak i z przemytu. Wszystko to wskazywać może na zmniejszenie planów produkcyjnych i wyższe ceny surowca w latach następnych, co nie będzie korzystne biorąc pod uwagę, że najprawdopodobniej najwięksi przetwórcy mięsa czerwonego zechcą też zdyskontować hossę na rynku przetwórstwa drobiowego i przestawią część produkcji na ten segment. 700 140% 600 120% 500 100% 400 80% 300 60% 200 40% 100 20% 0 rok poprz.=100% tys.t Produkcja mięsa drobiowego w Polsce 0% 93 95 97 Produkcja 98 99 2000 01* Dynamika Odbiorcą drobiowego żywca rzeźnego jest ok. 30 dużych ubojni przemysłowych, 30 mniejszych i średnich firm oraz ok. 300 małych lokalnych ubojni. 80% produkcji mięsa drobiowego i 97% produkcji przetworów z drobiu pochodzi z dużych zakładów przetwórczych, zatrudniających powyżej 50 osób. Konsumpcja Spożycie roczne mięsa ogółem w Polsce (kg / osobę) 75 70 65 60 55 1990 1991 1997 2000 Po okresie reglamentacji sprzedaży mięsa wieprzowego nastąpiło w latach 1989-1992 znaczne zwiększenie jego konsumpcji z 38 do 42 kg na osobę rocznie. Na rok 2005 przewiduje się zrównianie konsumpcji w Polsce z konsumpcją charakterystyczną dla krajów Unii Europejskiej – 47 kg na osobę. 4/11 Spożycie mięsa wołowego systematycznie spada z 16,4 kg/osobę w 1997 roku do 7,3 kg/ osobę w 2000 roku. Do 2005 roku przewiduje się lekki wzrost spożycia mięsa wołowego do 8 kg/osobę, przy wzroście konsumpcji mięsa ogółem do 70 kg/osobę. Trzeba jednak brać pod uwagę wieloletnie tradycje spożywania wieprzowiny oraz rosnącą konkurencję mięsa drobiowego. Planowany wzrost popytu na wołowinę może być osiągnięty jedynie poprzez zmianę przyzwyczajeń konsumentów, wzrost produkcji wołowiny kulinarnej (rozwój ras mięsnych) oraz zwiększenie się dochodów ludności. Spożycie mięsa drobiowego w Polsce systematycznie rośnie, drób coraz częściej zastępuje mięso czerwone. W latach 1989 – 1999 roczna konsumpcja mięsa drobiowego zwiększyła się z 8,4 kg do 14 kg na osobę (o 67%) i nadal rośnie. Średnia konsumpcja w krajach UE wynosi 21 kg rocznie. Zmiany struktury spożycia mięsa i przetworów mięsnych: 1993 1999 58% 60% w ieprzow ina wołowina drób 9% 14% 17% 9% 21% 12% inne Na wzrost konsumpcji mięsa drobiowego ma niewątpliwie wpływ jego zwiększona podaż, relatywny spadek ceny w stosunku do innych rodzajów mięsa oraz poszerzenie asortymentu wyrobów drobiowych. 2. Uwarunkowania formalno-prawne Najpoważniejszym zadaniem dla polskiej branży mięsnej jest dostosowanie do standardów weterynaryjno-sanitarnych UE (HACCP). Wg Ministerstwa Rolnictwa standardy te osiągnęło już 19 rzeźni, 23 przetwórnie i 15 zakładów rozbioru mięsa. 50 rzeźni i 200 zakładów przetwarzających mięso może być do 2006 roku objętych programem pomocowym SAPARD1, z którego fundusze powinny być dostępne już od przyszłego roku. Warunkiem koniecznym dla uzyskania dotacji jest dostosowanie do standardów unijnych, co jest szczególnie trudne zwłaszcza w segmencie uboju i rozbioru. Obecnie UE wydała dla Polski zgodę na 2-4 letni okres przejściowy dla zakładów, które w momencie akcesji będą w trakcie dokonywania niezbędnych inwestycji dla uzyskania standardów unijnych. Zakłady te będą miały czasowe prawo produkcji wybranych asortymentów na rynek lokalny (szansę na dostosowanie się do wymogów Unii mają jeszcze 833 rzeźnie i 944 przetwórnie). Dodatkowe certyfikaty AQAP uzyskać muszą zakłady, które chcą sprzedawać swoje produkty na potrzeby wojsk NATO. Certyfikat taki posiadają już ZM Jarosław (Grupa Sokołów), o jego przyznanie ubiegać się będą zakłady w Krotoszynie. 1 Unijny program pomocowy SAPARD ma przekazywać Polsce fundusze w wysokości 65 mln euro rocznie łącznie na potrzeby branż: mięsnej, mleczarskiej, rybnej i owocowo-warzywnej. Ze środków pomocowych może zatem pochodzić jedynie 20% rocznych wartości inwestycji w branży. 5/11 Akcesja do UE spowoduje następujące zmiany w warunkach ekonomicznych produkcji mięsa: 1) zastosowanie takich samych jak w UE dopłat do eksportu (prognozowany wzrost eksportu do 15-20% produkcji), 2) przyjęcie zasad ochrony rynku wobec krajów trzecich, 3) producenci bydła otrzymają dopłaty kompensacyjne (m.in. za zmniejszenie intensywności chowu bydła i stosowanie ekstensywnych metod produkcji), 4) dotacje do prywatnego przechowywania mięsa czerwonego, 5) zmiana zasad interwencji – silne wsparcie dla sektora produkcji wołowiny (tu ceny bardzi wzrosną), mniejsze regulacje dla producentów wieprzowiny (spowoduje to także wzrost cen i prawdopodobne ograniczenie produkcji). W sektorze drobiarskim za spełniające standardy unijne uznane zostały 43 firmy ubojowe i zajmujące się rozbiorem mięsa, 8 zakładów przetwórczych i 4 chłodnie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeznaczyła preferencyjną linię kredytową dla zakładów uboju, rozbioru mięsa oraz przetwórstwa mięsa czerwonego i drobiowego ukierunkowaną na wspieranie inwestycji mających na celu poprawę warunków sanitarnych i weterynaryjnych oraz adaptację przemysłu mięsnego do warunków i wymagań obowiązujących w Unii Europejskiej. Sektorem powiązanym z branżą mięsną jest przemysł utylizacyjny (szczególnie utylizacja odpadów szczególnego ryzyka). Z powodu braku obowiązku rejestracji bydła trudno oszacować jaka część odpadów jest niewłaściwie utylizowana. Rządowy program dotyczący tego sektora przewiduje, że ARiMR uzyska rozporządzenie, które umożliwi dopłatę środków publicznych do utylizacji. Do zagadnień utylizacji należy także wykorzystanie mączek kostnych, które objęte zostały zakazem użycia jako składniki paszy dla zwierząt hodowlanych (w tym również drobiu fermowego). Francuski koncern elektrociepłowniczy SNET rozpoczął w jednej ze swoich elektrowni eksperymentalne wykorzystanie mączki jako źródła energii pierwotnej (z dodatkiem kilku procent węgla). W razie powodzenia eksperyment rozszerzony będzie na inne elektrownie. 3. Zakłady przetwórstwa mięsnego Liderem branży jest Sokołów S.A. (ponad 20%-owy udział w branży mięsa czerwonego), spółka giełdowa, która w roku ubiegłym dokonała przejęć czterech mniejszych zakładów przetwórczych: Farm Food S.A., Zakłady Mięsne w Kole, Zakłady Mięsne w Jarosławiu oraz MięsTar w Tarnowie. Konsolidacja przychodów (łącznie 633,4 mln zł) dała firmie przewagę nad następnym producentem o 270 mln zł. Restrukturyzacja grupy po połączeniu spowodowała ubiegłoroczne dodatkowe koszty związane przede wszystkim z redukowaniem załogi (odprawy) i likwidowaniem nierentownych ciągów produkcyjnych, jak również dostosowaniem ich do wysokich unijnych wymagań sanitarnych i bezpiecznościowych. Przykład Sokołowa jest pierwszym sygnałem konsolidacji w branży mięsa czerwonego. Kolejnymi najprawdopodobniej będą zapowiadane już przejęcia przez ZPM Duda z Sosnowca największego państwowego przetwórcy OPPM Białystok i ZM Ł-meat w Łukowie. Jeżeli dojdzie do przejęć Duda będzie najgroźniejszym konkurentem Sokołowa S.A. W roku 2000 relatywnie pogorszyły się wyniki największych firm przetwórstwa mięsa czerwonego, co spowodowane zostało trwającymi w nich procesami restrukturyzacyjnymi – ograniczaniem zatrudnienia i modernizacją linii produkcyjnych. Część firm przechodzi proces konsolidacji i w związku z tym koncentruje produkcję na wyspecjalizowanych produktach. Niepokój budzić może ukierunkowanie produkcji liderów rynku na zaspokojenie gustów klientów zamożniejszych i zagranicznych, podczas gdy wobec ubożenia społeczeństwa popyt 6/11 krajowy zdecydowanie wzrasta w dziedzinie produktów tanich. Popyt ten zaspokajają producenci z obszaru szarej strefy, których zakłady częstokroć nie spełniają wymagań higienicznych, bezpieczeństwa i jakości oraz powinny być urzędowo wyeliminowane z rynku. Ranking tygodnika BOSS Gospodarka, analizujący corocznie sytuację ekonomiczną firm przetwórstwa mięsa czerwonego wskazuje profesjonalizm firm lokalnych, notujących zarówno wysoką dynamikę przychodów, jak i korzystne wskaźniki rentowności sprzedaży i kapitałów. Wyniki rankingu producentów przemysłu mięsnego 2000 2 Źródło: BOSS Gospodarka, nr 37/2001 Najwyższą dynamikę przychodów ze sprzedaży w 2000 roku – 180% - osiągnęły zakłady mięsne Balcerzak i S-ka z Wróblowa k/Sławy - jeden z trzech zakładów, w które w ubiegłym roku zainwestowały firmy niemieckie. Są to: Stockmeyer w wymienionych zakładach, Koenecke w Słubicach, Stasnik w Niepołomicach. Pozostałe inwestycje zagraniczne w branży mięsnej to: Campofrio Alimentation (Hiszpania) 99% akcji Morlin i poprzez Morliny także udziały w Ostrołęce Federacja Farmerów Szwedzkich 20% akcji Sokołowa Swedish Meats 24% akcji Sokołowa 2 Kryteriami rankingu zakładów mięsnych (producenci mięsa czerwonego) są rokrocznie (przeprowadzono już 4-tą edycję) ocena osiągniętych przez przedsiębiorstwa produkcyjne wyników finansowych oraz analiza wskaźników finansowo-ekonomicznych w 10 kategoriach (z zastosowaniem punktacji 1-10). 7/11 EBRD plany dotyczące Sokołowa W 1996 roku zakończył się proces prywatyzacji 32 zakładów przetwórstwa drobiarskiego. Wiodące firmy drobiarskie to: Indykpol z Olsztyna, Drosed z Siedlec, Ekodrob Iława, Animex-Południe sp. z o.o. w Dębicy, Opolskie Zakłady Drobiarskie Continental Grain Company S.A. (Grupa Animex), Drobimex-Heinz sp. z o.o. w Szczecinie, SuperDrob S.A. Karczew, Cedrob z Ciechanowa, Exdrob z Kutna, Sadrob z Płocka, Drop z Ostrowa Wlkp., Roldrob z Tomaszowa Mazowieckiego (Grupa Drosed), Bomadek z Trzebiechowa oraz Sedar S.A. Międzyrzec Podlaski. Wiodące na rynku drobiarskim firmy: Indykpol, Drosed, Animex i Drobimex-Heinz koncentrują 50% krajowej produkcji przetworów drobiowych i mają ponad 40% rynku drobiarskiego w kraju podczas, gdy małe firmy – 15%. W branży drobiarskiej następuje również stopniowa koncentracja produkcji. Chodzi nie tylko o koncentrację mocy produkcyjnych, ale o aspekty organizacyjne i kapitałowe. Powstały duże grupy Animexu3, Drosedu (Siedleckie ZD, Sedar i Roldrob), także Indykpol tworzy własną grupę skupując duże pakiety akcji w mniejszych firmach drobiarskich (Eldrob, Lubdrob). Dobre prognozy dla sektora potwierdzają inwestycje zagraniczne, które do 2000 roku włącznie wyniosły 24,2 mln USD. Inwestorzy zagraniczni korzystają m.in. z tańszych cen polskich pasz. Inwestorzy zagraniczni w polskiej branży drobiarskiej to: EFHA Werke Fleischwarenfabrik (Niemcy) / Lehmann & Co. AG (Niemcy) 51,7% udziałów w Drobimex-Heinz L.C.D. (Francja) Drosed Jerome Foods, Inc (Wlk.Brytania) Indykpol Continental Grain (USA) Opolskie Zakłady Drobiarskie Hudson Foods (USA) Cedrob Smithfield Foods, Inc (USA) Animex S.A. Pozytywną cechą są też pierwsze próby integracji pionowej, łączącej produkcję żywca z przetwórstwem, zaopatrzeniem w paszę i obsługą finansową. Wyłącznie z surowca pochodzącego z własnych farm korzysta już Indykpol, Drosed – 16% z własnych farm, podczas gdy inny z potentatów – Ekodrob - uzależniony jest od farm obcych, przez co obarczony jest jeszcze dodatkowym ryzykiem wynikającym z jakości dostarczanego surowca i wahań cenowych. Inwestycje we własne tuczarnie (mięso czerwone) na potrzeby ZM Mazury i Agryfu planuje Animex S.A. Na dwa najbliższe lata można prognozować utrzymanie się, a nawet wzrost dominacji na rynku drobiarskim silnych, skonsolidowanych kapitałwo i organizacyjnie spółek oraz wypadanie z rynku mniejszych firm, które nie poradzą sobie z ciężarem inwestycji dostosowawczych. Na WGPW notowanych jest dziewięć spółek mięsnych, ale wyjście z obrotu publicznego zapowiedziały już Morliny. Również inne zakłady wobec niewielkiej płynności papierów powodowanej koncentracją w rękach największych akcjonariuszy, rozważa opuszczenie giełdy. Decyzja przyniosłaby pewne oszczędności (odejście od wykonywania obowiązku informacyjnego), a także pozwoliła na utajnienie danych, które obecnie mogą szczególnie interesować konkurencję (np. nowe rynki i produkty). 3 Animex S.A. posiada w swoim portfelu udziały zakładów zarówno mięsa czerwonego (Mazury w Ełku), jak i drobiarskich (Ekodrob, Suwalskie Zakł. Drob., Białostockie ZD, Opolskie ZD) 8/11 4. Handel zagraniczny Wartość eksportu mięsa i jego przetworów wynosi ok. 400 mln USD, co stanowi około 1,5 % wartości całego polskiego eksportu. W handlu mięsem czerwonym i jego produktami Polska od lat posiada dodatnie saldo. BSE, pryszczyca i świński pomór spowodowały zamknięcie granic Polski dla mięsa czerwonego z Europy Zachodniej. Od września 2001 wycofano zakaz dla wieprzowiny francuskiej, irlandzkiej i holenderskiej. W latach 1997-99 eksport mięsa i przetworów wynosił średnio 250 tys. t, a import – 50 tys. t. W 1999 roku nastąpiło dramatyczne załamanie eksportu wyrobów mięsnych do Rosji (spadek eksportu przetworów mięsnych z 211 tys. t do 110 tys. t, a w ogólnym ekwiwalencie mięsa z 260 tys. t do 207 tys. t). W 2000 roku eksport w ekwiwalencie mięsa wyniósł 135 tys. t i obejmował w większej części przetwory szlachetne, w dużej części kierowane na rynek amerykański i unijny. Spadł natomiast atrakcyjny dla naszego przemysłu eksport kiełbas do Rosji. Mięso i tłuszcz wieprzowy eksportowane są prawie wyłącznie do Rosji (51 tys. t) z uwagi na przedłużające się w UE procedury uznania Polski za kraj wolny od pomoru trzody. Sprzedaż polskiej wołowiny do Rosji spadła (z 67 tys. t w 1999 do 55 tys. t w 2000 roku), a do UE – wzrosła z 5,7 do 7,6 tys. t. Pewne perspektywy otwierają się przed polskimi zakładami po integracji z UE. Powodem jest duża różnica w cenach surowca wołowego. Potencjał zwiększenia eksportu do krajów UE istnieje już dziś, Polska jednak nie wykorzystuje możliwości subsydiowania. W bieżącym roku nastąpiło pogorszenie opłacalności eksportu spowodowane przez wyjątkowe umocnienie polskiej waluty – mimo tego eksport mięsa wyraźnie wzrósł najwięcej w ZPM Mróz (o 179%), Morlinach (o 94%), Sokołowie (o 73%) i Agryfie, spółce Animexu (o ponad 55%). Największy wartościowo eksport przeprowadziły dwie spółki Animexu: Agryf (82 mln zł) i ZM Mazury (73 mln zł). Największy udział eksportu w sprzedaży wykazały: ZM Płock (43,6%), ZM Leszno (32%) i Agryf (31,7%). W przypadku Sokołowa jest to jedynie 4%. Istotne dla pojedynczych przedsiębiorstw są kontakty nawiązywane na targach międzynarodowych, które zaowocować mogą realizacją nowych planów eksportowych, jak np. w przypadku Beef Sanu, który do 25% sprzedaży ma nadzieję umieścić na rynku rumuńskim. Do roku 1999 Polska była importerem mięsa drobiowego i bilans handlu zagranicznego w tym segmencie był ujemny. Utrzymujące się od tej pory saldo dodatnie jest raczej wynikiem ograniczenia importu (obecne maximum to 70 tys.t), aniżeli wzrostu eksportu. Wartość eksportu mięsa drobiowego w 2000 roku wyniosła 88,5 mln USD (spadek o 4% w stosunku do roku 1999). Wzrosła natomiast w porównaniu z rokiem poprzednim wartość eksportu przetworów drobiowych – wyniosła 19,2 mln USD w porównaniu z 13,4 mln USD w poprzednim roku. Największym importerem mrożonego mięsa kurzego bez kości była w 2000 roku Wlk.Brytania (98 tys.t), a solonego mięsa drobiowego – Niemcy (62 tys. t) i Holandia (35 tys. t). Z początkiem roku uruchomione zostały bezcłowe kontyngenty na eksport mięsa drobiowego (szczególnie tusz gęsi i elementów z indyka), co na pewno zwiększy jego wolumen. Kontyngent mięsa drobiowego opiewa na 36 tys. t drobiu (cały ubiegłoroczny eksport tego mięsa wynosił 34 tys.t), niewielki ilościowo jest kontyngent przetworów – 1 tys. t wobec 12 tys. t eksportu przetworów w roku 2000. 5. Sytuacja finansowa branży 9/11 Wyniki finansowe przemysłu 15.1 Wskaźnik poziomu kosztów z całokształtu działalności Wskaźnik poziomu kosztów ze sprzedaży produktów, towarów i usług Wskaźnik rentowności obrotu brutto Wskaźnik rentowności netto 1995 100,2 98 -0,2 -1,1 1997 99,1 98,1 1,1 0,4 1999 101,2 100,2 -1,1 -1,6 2000 100,4 99 -0,4 -0,8 Źródło: GUS Omawiając sytuację finansową firm przemysłu mięsnego i drobiarskiego należy pamiętać, zwłaszcza w przypadku uczestników rynku mięsa czerwonego, o dużym rozproszeniu produkcji i zróżnicowaniu zakładów pod względem standingu finansowego. Reguły wolnorynkowe, jakie obowiązują w branży stosunkowo dawno, powodują z roku na rok upadłość lub likwidację kolejnych słabych zakładów. W ostatnim okresie znikły z rynku renomowane dawniej duże zakłady, jak: Rawa, Przylep, Śląskpol, Nisko i Res-Mięs. Trwają przygotowania do prywatyzacji następnych z niewielu już państwowych zakładów: AgrosKoszalin, ZM Grudziądz, OPPM Białystok i Ł-meat Łuków. Branża mięsna jako całość w dalszym ciągu wykazuje ujemną rentowność netto, jednak wartość wskaźnika poprawiła się w stosunku do 1999 roku. Liderzy rynków lokalnych osiągają jednak zyski – dla przykładu ZM Skiba z Chojnic (7,5 mln zł zysku netto z przychodów w wysokości 78,2 mln) oraz ZPM Tarczyński z Trzebnicy (6,9 mln zysku ze 112,8 mln zł przychodów). Podobnie zróżnicowany jest osiągany przez zakłady rynku mięsnego4 wskaźnik rentowności operacyjnej: - od wartości przekraczającej 5% powiązany z niewielkim zadłużeniem (ok. 30% pasywów) i korzystną płynnością bieżącą (aż do wielkości ponad 2,0 w przypadku zakładów umiejętnie egzekwujących swoje należności u dostawców) – są to zakłady mniejsze, w większości nie przekraczające obrotami 100 mln zł, np. Werbliński, Sedar, Tarczyński, Skiba, ewent. Jano (choć w tym wypadku nastąpił niewielki spadek rentowności, firma w dalszym ciągu utrzymuje wysoki, 17%-owy zwrot z kapitałów własnych polepszając płynność i zmniejszając zadłużenie), - poprzez ok. 3% przy dużym zadłużeniu przekraczającym 150% kapitałów własnych (użycie wysokiej dźwigni finansowej może skutkować zwiększeniem zysku, jak np. w firmie Balcerzak – o 226%, w przeciwnym wypadku zadłużenie może się zwiększać z roku na rok i zagrażać płynności, jak np. w Drobexie, gdzie zadłużenie kapitałów własnych przekracza już 300 %); w tej grupie zakładów wymienić można także Indykpol; - do firm w trakcie przekształceń strukturalnych, notujących przejściowo gorsze wyniki (Sokołów, Morliny, Ostrołęka, Indykpol, Pozmeat). Dla zakładów tych rok 2000 był zdecydowanie lepszy niż poprzedni. Przyczynami pogarszającej się sytuacji części zakładów przetwórstwa mięsnego i drobiarskiego mogą być także: a) utrzymanie wysokich kosztów stałych przy częściowej utracie rynku, co skutkuje ujemną rentownością operacyjną (Beefsan, Bydmeat, Ekodrob, Agros-Koszalin, OPPM), b) zbyt duże koszty finansowania obcego (duża dźwignia przy prawdopodobnej utracie kontrahentów, jak np. w Ekodrobie: spadek przychodów, powiększająca się strata w działalności finansowej, płynność znacznie poniżej standardów); c) trudności z egzekwowaniem należności od kontrahentów (Aardo, ZPMiH Siedlec). 4 Szczegółową analizą objęte zostały sprawozdania finansowe za rok 1999 i 2000 następujących firm: Sokołów S.A., Animex S.A., Indykpol S.A., Morliny S.A., OPPM, Ł-meat, Ostrołęka S.A., ZPM Kania, Beefsan, Balcerzak i S-ka, Tarczyński sp. z o.o., Ekodrob, Agros-Koszalin, Bydmeat, Eldrob, ZM Skiba, Werbliński, ZPMiH Siedlec i Jano. 10/11 Analiza poszczególnych zakładów objąć musi także ich kontrahentów, wśród których na szczególną uwagę zasługują następujące grupy: - sklepy firmowe, - hipermarkety (często wykorzystujące swoją mocną pozycję rynkową w kontrowersyjny sposób, np. stosując ceny znacznie poniżej rynku lub wydłużone do granic terminy płatności – powoduje to zejście z marży handlowej producentów i wzmożone zapotrzebowanie naśrodki finansowania bieżącego), - odbiorcy zawodowi, np. restauracje (firmowym dostawcą sieci McDonalda i American Restaurants w Polsce jest Drobimex Heinz oraz Morliny, McDonald w Niemczech i Francji współpracuje z f-mą Konspol). Kolejnym elementem różnicującym firmy mięsne i drobiarskie jest wielkość wydatków inwestycyjnych. Najwyższa w całym przemyśle spożywczym stopa inwestycji charakteryzuje branżę drobiarską. W minionej dekadzie zainwestowano w majątek trwały firm dużych i średnich kwotę prawie 1 mld USD, łączne nakłady na niezbędną przebudowę i modernizację polskiego przemysłu mięsnego wyniosą jeszcze ok. 923,5 mln USD (ok. 4 mld zł). W ostatnich latach nakłady roczne wynoszą ok. 150 mln USD, w ubiegłym roku wielkość inwestycji zmniejszyła się do 110 mln USD, co może świadczyć o atmosferze oczekiwania w zakładach na środki SAPARD-owskie (patrz przypis 1). Inwestowanie dokonuje się w warunkach niskiej, a przez kilka ostatnich lat – ujemnej rentowności przemysłu mięsnego i przy niewielkim stosunkowo zadłużeniu długoterminowym. Inwestycje finansowane są w 80 proc. wpływami z amortyzacji, w pozostałej części – kapitałem inwestorów zagranicznych lub pozyskanym na rynkach kapitałowych. Część firm finansuje też inwestycje z krajowych kredytów branżowych. ARiMR przygotowała preferencyjny kredyt dla zakładów przystosowujących się do wymogów Unii Europejskiej (do 8 mln). Z uwagi na niedawną zgodę Unii na 2-4-letni okres przejściowy dla zakładów modernizujących się w celu przystosowania do standardów unijnych pojawiła się szansa na podjęcie decyzji o inwestycjach w firmach, które do tej pory nie rozpoczęły tego typu działań. Lekka poprawa wyniku finansowego sektora w ubiegłym roku to efekt mniejszego obciążenia kosztami finansowymi, a nie zmniejszenia kosztów operacyjnych. W dalszym ciągu branża uważana jest przez banki za obciążoną wysokim ryzykiem z uwagi na ujemną rentowność w 2000 roku, odmowa finansowania bieżącej działalności może oznaczać dla niektórych zakładów problemy z utrzymaniem płynności. Mimo o połowę niższej niż w UE wydajności pracy polski przemysł mięsny jest względnie konkurencyjny (niższe są koszty płac i koszty zakupu surowca). Najwyższą efektywność zatrudnienia notują zakłady średniej wielkości. Również efektywność wykorzystania kapitału jest w tych firmach najlepsza (dla przykładu: Skiba – 55,1%, a także H.A.M. z Ożarowic i Werbliński). 11/11