2012.05.14 Okrągły stół nt. zatorów płatniczych

Transkrypt

2012.05.14 Okrągły stół nt. zatorów płatniczych
Warszawa, 14 maja 2012 r.
APEL DO RZĄDU
Przedsiębiorcy apelują do rządu o regulacje
wspierające walkę z zatorami płatniczymi
Obecni na poniedziałkowej debacie BCC (14 maja) pt. „Okrągły stół nt. zatorów
płatniczych” przedsiębiorcy i eksperci zaapelowali do rządu o wprowadzenie regulacji,
które zlikwidują lub pozwolą istotnie ograniczyć problem zatorów płatniczych w
Polsce. Główne postulaty środowiska biznesu to: zastąpienie memoriałowego
systemu rozliczania podatków dochodowych oraz VAT-u systemem kasowym,
wdrożenie uproszczonej (szybszej) procedury dochodzenia wierzytelności,
wprowadzenie regulacji umożliwiających dyscyplinowanie dłużników poprzez brak
możliwości zaliczenia do kosztów kwot z niezapłaconych faktur. Inne, wskazane przez
przedsiębiorców i ekspertów, działania to m.in. popularyzacja usług factoringu oraz
„rabatów” za płatność przed terminem. [szczegółowy opis propozycji poniżej]
Propozycje rozwiązań mających przeciwdziałać zatorom płatniczym zostaną
przekazane rządowi, odpowiednim ministerstwom oraz przedstawicielom sejmowych i
senackich komisji.
W panelu dyskusyjnym BCC nt. zatorów płatniczych udział wzięli m.in.:
Adam Szejnfeld – poseł na Sejm, b. wiceminister gospodarki
Prof. Stanisław Gomułka – minister finansów w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC,
główny ekonomista BCC
Dr Krzysztof Matela – wiceprezes BCC, ekspert rynku windykacji, prezes EGB Investments
Mec. Michał Jaskólski – ekspert prawny BCC, Kancelaria Prawna „Świeca i Wspólnicy”
Marek Goliszewski – prezes BCC
Moderatorem panelu był Dr Wojciech Warski – przewodniczący Konwentu BCC, minister w
Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC. Dyskusji przysłuchiwali się również przedstawiciele
Ministerstwa Gospodarki.
Podczas debaty przedstawione zostały wyniki sondażu przeprowadzonego w maju 2012
wśród przedsiębiorców – członków BCC z całej Polski nt. przyczyn, skutków, skali oraz
możliwości rozwiązania problemu zatorów płatniczych. Ponad 60% przedsiębiorców z BCC
uważa, że zatory płatnicze są dla nich dużym problemem w prowadzeniu działalności
biznesowej. Niemalże tyle samo (59%) przedsiębiorców czeka od 30 do 90 dni na
uregulowanie już przeterminowanych płatności. Te – zdaniem 59% ankietowanych firm
– wzrosły na koniec 2011 r. w porównaniu z rokiem 2010, o 20%, a w przypadku jednej
czwartej przedsiębiorstw zwiększyły się aż od 20 do 50%. [cały sondaż w załączeniu]
Propozycje rozwiązań BCC mających ograniczyć problem powstawania zatorów
płatniczych:
1. Wprowadzenie kasowego systemu rozliczania podatków dochodowych oraz od
wartości dodanej.
Polski przedsiębiorca, zanim dostanie pieniądze, musi zapłacić VAT od faktury, którą
wystawił, a często i podatek dochodowy. W prawie niemieckim takiej konieczności nie ma.
Tam przedsiębiorca odprowadza podatek dopiero po otrzymaniu zapłaty. Oczywiście w
Polsce rozpoczął funkcjonowanie tzw. system kasowy, ale dotyczy on zdecydowanej
mniejszości przedsiębiorców.
2. Wprowadzenie regulacji mówiących o braku możliwości rozliczenia jako koszt
uzyskania przychodu zobowiązania opłaconego po terminie umownym lub po
terminie 30 dni (zgodnie z przepisami o terminach płatności w transakcjach
handlowych).
Zobowiązanie opłacone po terminie nie mogłoby być wliczane w koszty uzyskania przychodu
i tym samym nie mogłoby stanowić przesłanki do obniżenia podstawy opodatkowania
podatkiem dochodowym. Konsekwencje wynikające z tego rozwiązania bez wątpienia
prowadziłyby do terminowego i rzetelnego rozliczania zobowiązań.
Pakiet rozwiązań pomocnych w walce zatorami płatniczymi, zawierający obie powyższe
propozycje przedstawił w trakcie spotkania b. minister gospodarki, poseł Adam Szejnfeld
(zostały one zgłoszone 13 lutego br. w ramach zapytania poselskiego (nr 540) do marszałka
Sejmu i przekazane Ministerstwu Finansów). Jego zdaniem: – Docelowo, dla ochrony
interesów wierzycieli, najlepiej byłoby zastąpić memoriałowy system płacenia
podatków systemem kasowym, czyli wprowadzić zasadę, że podatek byłby
odprowadzany dopiero po uzyskaniu należności za dostarczone towary czy wykonane
usługi. Obecnie obowiązek podatkowy powstaje po wystawieniu faktury. W tym
przypadku inicjatywa leży po stronie MF. Inna z propozycji Adama Szejnfelda, zakłada
korektę podstawy opodatkowania w podatkach dochodowych od osób fizycznych oraz
prawnych (PIT i CIT) o wartość niezapłaconych w terminie zobowiązań, zarówno po stronie
wierzyciela, jak i po stronie dłużnika – w przypadku spełnienia kryterium czasowego (brak
zapłaty w ciągu 30 dni od upływu terminu płatności przewidzianego w przepisach, umowie
lub na fakturze). W skrócie chodzi o wprowadzenie sankcji podatkowych dla dłużników w
postaci likwidacji możliwości zaliczania w koszty prowadzenia działalności faktur, które nie
zostały w terminie zapłacone oraz regulacji umożliwiających wierzycielom uwzględnienie
braku płatności od kontrahenta przy ustalaniu zobowiązania podatkowego w podatku
dochodowym.
Obie propozycje A. Szejnfelda koncentrują się na podatku dochodowym. Propozycje zmian,
które mogą zmniejszyć skalę zatorów płatniczych związane z rozliczaniem podatku VAT
przedstawił prof. Stanisław Gomułka:
I. Zgodnie z zasadami rachunkowości, przedsiębiorstwo sprzedające produkt wpisuje do
faktury także podatek VAT. Teraz ten podatek przedsiębiorstwo-sprzedawca przekazuje raz
na miesiąc do Urzędu Skarbowego (US) niezależnie od tego, czy faktura została zapłacona
czy też nie została zapłacona. Jeśli faktura nie została zapłacona, to przedsiębiorstwosprzedawca kredytuje kupującego nie tylko w swoich relacjach z klientem, ale także w
relacjach klienta z US. Obecne prawo wymusza ten drugi rodzaj kredytu. Tymczasem
przedsiębiorstwo sprzedające produkt powinno być tylko pośrednikiem między kupującym,
a US w przekazywaniu podatku VAT. Zmiana powinna polegać na tym, że podatek VAT
przedsiębiorstwo-sprzedawca przekazuje dopiero po otrzymaniu zapłaty. To
przekazywanie mogłoby być częstsze niż jest teraz, nie raz na miesiąc ale np. raz na
tydzień, w odniesieniu do zapłaconych faktur z ostatniego tygodnia.
II. Przedsiębiorstwo kupujące jakiś produkt nie powinno mieć prawa do odzyskiwania z US
naliczonego na fakturze podatku VAT przed zapłaceniem za kupiony produkt. Obecny
system pozwala korzystać z tego prawa, zatem pozwala na darmowe kredytowanie
przedsiębiorstwa kupującego przez US, więc tym samym zachęca do niepłacenia za fakturę.
Zmiana powinna polegać na tym by odzyskanie z US naliczonego na fakturze podatku
VAT było możliwe dopiero po zapłaceniu za fakturę, a więc także po zapłaceniu tego
podatku.
3. Promocja faktoringu.
Usługa faktoringu jest w Polsce rzadko wykorzystywana. Faktoring polega na wykupie
nieprzeterminowanych wierzytelności z odroczonym terminem. Jest to doskonałe narzędzie
do walki z zatorami płatniczymi. Niestety w Polsce obroty na rynku faktoringowym wynoszą
obecnie jedynie 4,5 mld euro, podczas, gdy w Irlandii lub Holandii są one pięciokrotnie
wyższe, w Hiszpanii czy Niemczech piętnastokrotnie, we Francji wyższe aż
dwudziestokrotnie, we Włoszech trzydziestokrotnie, zaś w Anglii obroty tego rynku są niemal
sześćdziesięciokrotnie większe niż w Polsce.
4. Stworzenie dla przedsiębiorstw, które opłacą fakturę przed terminem płatności,
tzw. ulgi cenowej i popularyzacja „rabatów” za płatność przed terminem.
W wielu przedsiębiorstwach wprowadza się system ulgi w płatnościach przed terminem.
System ten opiera się na wystawieniu faktury na kwotę powiększoną np. o 10% wartości
zamówienia, która to zostanie skorygowana fakturą korygującą do kwoty pierwotnie
wynegocjowanej w przypadku przedterminowej płatności. System ten skutkuje zachętą
kontrahentów do opłacania swoich zobowiązań przed terminem, co pozwala im
niejako uniknąć konieczności płacenia „pierwotnie naliczonej kary”.
5. Stworzenie
uproszonych
przedsiębiorców.
procedur
dochodzenia
wierzytelności
dla
Rozważyć należy przyjęcie jednego ze stosowanych na zachodzie systemów dochodzenia
zobowiązań pieniężnych pomiędzy przedsiębiorstwami [prezentacja w załączeniu].
W Niemczech, podobnie jak i we Francji, istnieje tzw. procedura wezwania do zapłaty przed
sądem. Nie ma tutaj górnej granicy w odniesieniu do wartości roszczenia. Korzystanie z
procedury dotyczącej wezwania do zapłaty jest fakultatywne dla wierzyciela. To on musi
zdecydować, czy zastosować procedurę wezwania do zapłaty, czy też wszcząć normalne
postępowanie. Bez względu na wysokość roszczenia, jedynym sądem właściwym dla celów
procedury dotyczącej wezwania do zapłaty jest sąd rejonowy, w którym wnioskodawca ma
swoją ogólną jurysdykcję. Ogólną jurysdykcję zasadniczo określa miejsce zamieszkania lub
w przypadku podmiotu prawnego - siedziba. O wiele lepiej wygląda w Niemczech również
sama procedura egzekucji. Jako przykład, w przeciwieństwie do długotrwałych, „aukcyjnych”
procedur polskich, wskazać można np. niemiecką instytucję prostej konfiskaty nieruchomości
- wykonania w stosunku do nieruchomości dłużnika dokonuje się w formie hipoteki zapisanej
dla zabezpieczenia roszczenia, obowiązkowego zakupu i odsprzedaży na aukcji lub
polecenia sekwestru sądowego w stosunku do majątku.
W Włoszech istnieje, nieco podobna do polskiego postępowania uproszczonego, ale o wiele
lepiej niż w Polsce, funkcjonująca tzw. procedura w przypadku drobnych roszczeń, gdzie
spory dotyczące mienia ruchomego o wartości nieprzekraczającej kwoty 2 582,28 EUR
rozpatrywane są przez sędziego pokoju, zaś sprawy o odszkodowanie w związku z
wypadkami w ruchu pojazdów lub łodzi rozpatrywane są przez sędziego pokoju, o ile wartość
pozwu nie przekracza kwoty 15 493,71 EUR. Nie przewiduje się tu żadnych formularzy. W
sprawach wnoszonych do sędziego pokoju pozew składany jest w formie wezwania do
stawiennictwa w sądzie na wyznaczoną rozprawę. Pozew może również zostać złożony
ustnie. Następnie sędzia wpisuje pozew do sprawozdania, o czym strona powodowa
zawiadamia stronę pozwaną w postaci wezwania do stawiennictwa w sądzie na wyznaczoną
rozprawę.
Podobnie uproszczone jest postępowanie egzekucyjne. Najpowszechniejszym typem jest
postępowanie mające na celu uzyskanie kwoty pieniędzy lub składnika majątku rzeczowego
dla dochodzącego swojego roszczenia wierzyciela. Procedurę tę stosuje się, gdy na mocy
orzeczenia sądu, lub środka równoważnego, wierzycielowi przysługuje kwota pieniędzy.
Procedura obejmuje dwa etapy: najpierw zajęcie majątku należącego do dłużnika, którego
dotyczy wyrok, a następnie przekazanie pieniędzy wierzycielowi (jeżeli zajęto pieniądze),
składnika majątku lub pieniędzy uzyskanych z aukcji majątku objętego postępowaniem
egzekucyjnym (w celu zamiany majątku na pieniądze), zależnie od okoliczności. Procedura
ta, znana jako „przymusowe wywłaszczenie”, regulowana jest różnymi zasadami, zależnie od
tego, czy majątek jest nieruchomy („przymusowe wywłaszczenie nieruchomości”) czy
ruchomy („przymusowe wywłaszczenie ruchomości”). Co więcej, we Włoszech, egzekucję
powierza się oczywiście, tak jak i w Polsce, komornikom, ale niedawne reformy w zakresie
procedury egzekucyjnej, odnoszące się do majątku nieruchomego, pozwalają sądowi na
powierzenie także i notariuszowi działań związanych ze sprzedażą majątku.
W Belgii nie ma co prawda szczególnej procedury w przypadku drobnych spraw sądowych,
ale cała procedura sądowa jest bardzo prosta. Zwykła procedura odbywa się według
następującego schematu:
• doręczenie wezwania komornika,
• wymiana argumentacji na piśmie, nazwanej wnioskami,
• rozprawa (mowa obrończa) oraz zamknięcie debaty,
• wyrok.
Także i w belgijskim prawie upadłościowym widać, o wiele lepiej podkreślony niż w
regulacjach polskich, prymat interesu wierzycieli nad interesem upadłego, którym najczęściej
jest nieuczciwy, niesolidny, a w najlepszym wypadku pechowy, dotychczasowy kontrahent.
Art. 8 belgijskiej ustawy o zastawie hipotecznym stwierdza wprost, iż „Majątek dłużnika ma
służyć jako powszechnie stosowane zabezpieczenie wierzycieli, a wartość tego majątku jest
podzielona pomiędzy nich na sprawiedliwych zasadach, chyba że określeni wierzyciele mają
prawnie zagwarantowane pierwszeństwo”.
We Francji z kolei istnieje uproszczona procedura tocząca się przed sądem instancji, zwana
oświadczeniem strony w kancelarii sądowej. Sprawa wnoszona jest do sądu za pomocą
ustnego lub pisemnego oświadczenia strony przed kancelarią właściwego sądu instancji.
Kancelaria wzywa strony na rozprawę listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Na
rozprawie sędzia stara się pogodzić strony i może, za ich zgodą, wyznaczyć mediatora.
Kwota pozwu nie powinna przekraczać 3800 euro i powinna należeć do właściwości sądu
instancji. Z powodu wartości przedmiotu sporu wyklucza się możliwość apelacji. Wyrok może
jedynie być przedmiotem skargi kasacyjnej.
Kontakt:
Dr Wojciech Warski
przewodniczący Konwentu BCC
minister Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC
ds. zagranicznej promocji przedsiębiorców
wiceprzewodniczący TK ds. Społeczno-Gospodarczych
tel. 601 375 008
e-mail: [email protected]
Michał Jaskólski
ekspert BCC ds. prawa gospodarczego
Partner w Kancelarii „Świeca i Wspólnicy” sp.k.
tel. 509 680 315
e-mail: [email protected]
Emil Muciński
rzecznik
Instytut Interwencji Gospodarczych BCC
tel. 602 571 395, 22 58 26 113
e-mail: [email protected]; [email protected]
Gospodarczy Gabinet Cieni BCC został powołany 2 kwietnia 2012 r. Jego celem jest wsparcie działań rządu
służących gospodarce, inspirowanie i monitorowanie prac resortów kluczowych z punktu widzenia rozwoju
przedsiębiorczości. To rząd gospodarczych fachowców będących najbliżej problemów, z którymi na co dzień
zmagają się polscy przedsiębiorcy i gospodarka. Wielu z nich piastowało w przeszłości również funkcje publiczne.
Celem Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC nie jest pusta krytyka działań rządu, ale ich konstruktywne
recenzowanie, a przede wszystkim rekomendowanie zmian sprzyjających rozwojowi naszego kraju, wzrostowi
gospodarczemu, konkurencyjności polskich firm, a także walce z bezrobociem i szarą strefą. Naszym priorytetem
jest przejrzyste i przyjazne prawo, likwidowanie barier stających przed przedsiębiorcami.
Business Centre Club istnieje od 1991 roku. Jest największą w kraju organizacją indywidualnych pracodawców.
Zrzesza 2500 członków (osób i firm). Wśród członków BCC znajdują się największe międzynarodowe korporacje,
instytucje finansowe, ubezpieczeniowe, firmy telekomunikacyjne, najwięksi polscy producenci, uczelnie wyższe,
koncerny wydawnicze itd.
Członkami Klubu są także prawnicy, dziennikarze, naukowcy, wydawcy, lekarze, wojskowi i studenci. BCC
koncentruje się na działaniach lobbingowych, których celem jest rozwój polskiej gospodarki, zwiększenie liczby
miejsc pracy i pomoc przedsiębiorcom. Związek Pracodawców BCC jest członkiem Komisji Trójstronnej.
Członkowie Klubu, reprezentujący blisko 250 miast, skupiają się w 24 lożach regionalnych na terenie całej Polski.
Koordynatorem wszystkich działań BCC jest prezes Marek Goliszewski.
Więcej: http://www.bcc.org.pl Kontakty prasowe: http://www.bcc.org.pl/Eksperci.244.0.html