Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie Próbował ukryć się przed

Transkrypt

Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie Próbował ukryć się przed
Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie
Źródło:
http://www.pszczyna.slaska.policja.gov.pl/k19/informacje/aktualnosci/131673,Probowal-ukryc-sie-przed-patrolem-w-lesie.htm
l
Wygenerowano: Czwartek, 9 marca 2017, 00:16
Próbował ukryć się przed patrolem w lesie
Boso przez las przed patrolem policji próbował uciec 51- letni mieszkaniec Studzienic. Mężczyźnie
zarzuca się kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku drogowego, w
którym ucierpiały 4 osoby. Wpadł w ręce pszczyńskich stróżów prawa po przeszło godzinnych
poszukiwaniach. W momencie badania miał przeszło 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Po świątecznej wizycie, wracająca do Chorzowa rodzina nie spodziewała się, że, przy
pustych w środku nocy drogach, natknie się na pijanego kierowcę. 25- latka, która
kierowała punto, jechała niezwykle ostrożnie. Poruszała się lewym pasem DK-1
nieustannie uważając na leśną zwierzynę, która w każdej chwili mogła wybiec na drogę.
Było kilka minut po 1.00, kiedy zobaczyła w tylnym lusterku światła innego samochodu.
Chciała zjechać na prawy pas jezdni. Nie zdążyła nawet włączyć kierunkowskazu.
Jadący za nią Jeep Cherokee uderzył z pełnym impetem w tył jej fiata. W jeepie
otworzyły się jedynie poduszki powietrzne i samochód obróciło w poprzek jezdni. Punto
natomiast koziołkowało „lądując” ostatecznie na dachu w przydrożnym rowie.
Kierująca, jak tylko ocknęła się, wydostała się na zewnątrz przez wybite okno.
Pozostałe 3 osoby były nieprzytomne. Cała czwórka trafiła do szpitala pod fachową
opiekę lekarzy. Kierowca jeepa natomiast trafił pod fachową opiekę pszczyńskich
mundurowych. Mężczyzna przeszło przez godzinę ukrywał się przed patrolem policji w
pobliskich lasach kobiórskich. Wyszedł z ukrycia, kiedy, zmarznięty i bez butów, które
zgubił uciekając, zobaczył światła. Było już za późno dla niego, kiedy okazało się, że
były to światła radiowozów. W najbliższym czasie o jego losie będzie decydował sąd i
prokurator.
foto:G.I
Pomoc na miejsce wypadku przybyła dzięki świadkom tego zdarzenia- ośmiu młodym osobom w wieku od 23 do 25 lat. Kiedy
zobaczyli, co się stało, natychmiast zareagowali. Zabezpieczyli miejsce przed kolejnymi zdarzeniami ustawiając trójkąty,
pomogli ofiarom wypadku i powiadomilii służby ratunkowe oraz policję.
Ocena: 2.2/5 (6)
Tweetnij