Borneo
Transkrypt
Borneo
s/y Mantra Asia Tekst zgodny z nadesłanym oryginałem. www.ZeglujmyRazem nie bierze żadnej odpowiedzialności za zawarte w nim sformułowania i opinie. E-mail Aleksandra Nebelskiego do www.ZeglujmyRazem.com 2010-11-29 – Borneo Date: From: To: Subject: November 29, 2010 4:49:00 AM EST "mantra ASIA" www.ZeglujmyRazem.com Borneo „29.11., Opuscilismy dzis rano Borneo, pozegnalismy sie z orangutanami, i plyniemy teraz do Singapuru, dokad mamy ok. 600 mil. Godz. 1200 BT (0400 UT), poz. 03°10,3 S; 111°30,1 E. Jesli, przyplywajac na Borneo spodziewales sie spotkac nagich, wytatuowanych Dajakow z zatrutymi strzalkami, zapomnij o tym: Kumai, port polozony 20 mil rzeka Kumai w glab ladu, to nie mala rybacka osada, lecz duzy port i spore miasteczko. Miasteczko, to duza i mila niespodzianka, CZYSTE! Pierwsze takie miejsce w Indonezji, gdzie nie ma smieci, syfu i smrodu. Milo! Miasteczko wyglada na wieksze, niz faktycznie jest - sklada sie z malutkich, drewnianych chatek dla ludzi, i wielkich, wielopietrowych betonowych wiezowcow dla... jaskolek! waznym produktem eksportowym Kumai sa jaskolcze gniazda. Chinski przysmak, wywozony jest stad tonami, ktorego 1 kg kosztuje $250 (zupa z jaskolczych gniazd kosztuje ok. $40. Nie probowalismy...). Wiezowce skladaja sie z gladkich scian, bez okien, tylko z mnostwem otworow; dobiega z nich ogluszajacy swiergot ptakow, nagrany "na wabia", slyszymy to nawet na jachcie zakotwiczonym po przeciwnej stronie szerokiej na pol mili rzeki. Drugi dobiegajacy z miasteczka dzwiek, to zawodzenia muezzinow z meczetow (tez nagrane), trwa to calymi godzinami, poczawszy od 4 rano, i jest znacznie gorsze niz jaskolki (Borneo jest oficjalnie muzulmanskie, chociaz Dajakowie, czyli tubylcy, stanowiacy ok. 14% populacji, maja wlasna, tradycyjna religie). Pozdrawiamy, A&A” wg: http://gebomana.com/_blog/Public_Blog/tag/Education/ s/y Mantra Asia 2 wg: http://www.kutztown.edu/kumunc/img/scsmap.jpg