D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Gdańsku

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Gdańsku
Sygn. akt III AUa 1238/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 kwietnia 2016 r.
Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.
w składzie:
Przewodniczący:
SSA Małgorzata Gerszewska
Sędziowie:
SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń (spr.)
SSA Maciej Piankowski
Protokolant:
stażysta Sylwia Gruba
po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2016 r. w Gdańsku
sprawy T. C.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28 maja 2015 r., sygn.
akt V U 111/14
zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.
SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń SSA Małgorzata Gierszewska SSA Maciej Piankowski
Sygn. akt III AUa 1238/15
UZASADNIENIE
Ubezpieczony T. C. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 24.01.2014 r.
odmawiającej prawa do emerytury. Domagał się zmiany zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie prawa do emerytury.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie od ubezpieczonego na
rzecz organu rentowego kosztów procesu według norm przepisanych, podnosząc, iż ubezpieczony wykazał
na 01.01.1999 r. wymagany staż ogółem, ale nie wykazał żadnego okresu pracy
w warunkach szczególnych.
Sąd Okręgowy w Słupsku – Wydział V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 28 maja 2015 r. zmienił
zaskarżoną decyzję w ten sposób,
że przyznał ubezpieczonemu T. C. prawo do emerytury od dnia 21 maja 2013 r., nie stwierdzając odpowiedzialności
organu rentowego
za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Sąd Okręgowy orzekał w oparciu o następujące ustalenia faktyczne
i rozważania prawne.
Ubezpieczony T. C., urodzony (...), w dniu
21.03.2013 r. złożył wniosek o emeryturę. Nie jest członkiem OFE. Wykazał według stanu na dzień 01.01.1999 r. okres
składkowy oraz nieskładkowy w wymiarze 30 lat, 3 miesięcy i 1 dnia, w tym - w ocenie organu rentowego - żadnego
okresu pracy
w warunkach szczególnych. Zaskarżoną decyzją z dnia 24.01.2014 r. odmówiono mu prawa do emerytury z uwagi na
nie wykazanie 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.
W okresie od 01.07.1971 r. do 31.12.1976 r. ubezpieczony T. C. zatrudniony był stale i w pełnym wymiarze w F. M.
w K.. W całym spornym okresie pracował na tokarni. Głównie toczył elementy żeliwne do dalszej produkcji, montażu.
W fabryce było kilka stanowisk tokarskich,
ale w żeliwie pracował tylko ubezpieczony. Czasami pomagali mu inni tokarze. Ubezpieczony toczył obudowy do
łożysk, rolki do łańcuchów, rolki do przenośników nie napędzanych.
W okresie od 27.04.1973 r. do 12.04.1975 r. ubezpieczony odbywał zasadniczą służbę wojskową.
Następnie ubezpieczony T. C. w okresie od 01.01.1977 r.
do 31.08.1977 r. i od 02.02.1984 r. do 07.01.1994 r. zatrudniony był stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w G. w
K. jako tokarz. W toku spornego okresu zatrudnienia wykonywał prace związane z toczeniem różnych materiałów
metalowych i niemetalowych tj. toczenie stali, mosiądzu, miedzi, żeliwa. W czasie tego zatrudnienia ubezpieczony
toczył głównie w żeliwie, sporadycznie toczył elementy z innych materiałów. Toczeniem elementów w żeliwie zajmował
się przede wszystkim ubezpieczony, pozostali tokarze toczyli elementy w innych materiałach.
Z reguły tokarnia T. C. była ustawiona na żeliwo.
Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony według stanu na dzień 01.01.1999 r. posiada wymagany 15-letni staż pracy w
warunkach szczególnych.
Przechodząc do rozważań merytorycznych Sąd I instancji wskazał, że kwestią wymagającą rozstrzygnięcia w
przedmiotowej sprawie było ustalenie uprawnień ubezpieczonego do wcześniejszej emerytury z tytułu wykonywania
pracy
w szczególnych warunkach, na podstawie art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ) oraz przepisów
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 , poz. 43
ze zm.).
Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym
urodzonym po 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i
40, jeżeli w dniu wejścia ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach
dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury
w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27
W myśl ust. 2 art. 184 emerytura przysługuje ubezpieczonym, którzy nie przystąpili do otwartego funduszu
emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu
emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, to 25 lat
w przypadku mężczyzny (art. 27 pkt 2). Wiek emerytalny wynika z § 4 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43 ze zm.), do którego odsyła art. 32 ust. 4 powołanej
ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Dla mężczyzny jest to 60 lat. Wymagany okres zatrudnienia w warunkach szczególnych przewidziany w przepisach
dotychczasowych, o którym mowa
w art. 184 ust. 1, to okres 15 lat, o czym stanowi § 4 ust. 3 powołanego rozporządzenia.
Bezsporne w niniejszej sprawie było, że ubezpieczony T. C.
na dzień złożenia wniosku o emeryturę miał ukończone 60 lat - ukończył je w dniu (...). Nie jest członkiem OFE.
Posiada wymagany 25 letni staż pracy liczony na dzień wejścia w życie ustawy, tj. na dzień 01.01.1999 roku.
Oznacza to, iż jedyną przesłanką, jaką musiał ubezpieczony udowodnić
w przedmiotowej sprawie była praca w warunkach szczególnych w wymiarze 15 lat według stanu na dzień 01.01.1999 r.
Sąd Okręgowy przytoczył, iż zgodnie § 22 ust. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z dnia 11
października 2011 r. w sprawie postępowania
o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. nr 237 poz. 1312) środkiem dowodowym stwierdzającym okresy
zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę jest
świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek lub innego właściwego organu, wydane na podstawie posiadanych
dokumentów lub inny dokument, w tym w szczególności:
1) legitymacja ubezpieczeniowa;
2) legitymacja służbowa, legitymacja związku zawodowego, umowa o pracę, wpis w dowodzie osobistym oraz pisma
kierowane przez pracodawcę do pracownika w czasie trwania zatrudnienia.
Z kolei ust. 2 tego przepisu stanowi, że jeżeli ustawa przewiduje możliwość udowodnienia zeznaniami świadków
okresu składkowego, od którego zależy prawo lub wysokość świadczenia, dowód ten dopuszcza się pod warunkiem
złożenia
przez zainteresowanego oświadczenia w formie pisemnej lub ustnej do protokołu,
że nie może przedłożyć odpowiedniego dokumentu potwierdzającego ten okres.
Jednak w spornych przypadkach, uwzględnienie okresów wykonywania pracy w szczególnych warunkach następuje
po ustaleniu rzeczywistego zakresu obowiązków oraz wykonywania bezpośrednio i stale, w pełnym wymiarze czasu
pracy tego zatrudnienia.
W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach
o świadczenia emerytalno - rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków
lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom.
Według art. 473 § 1 k.p.c. w postępowaniu w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje
się przed sądem przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu z zeznań świadków i z przesłuchania stron.
Ten wyjątek od ogólnych zasad, wynikających z art. 247 k.p.c., sprawia,
że każdy istotny fakt (np. taki, którego ustalenie jest niezbędne do przyznania ubezpieczonemu prawa do wcześniejszej
emerytury), może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie
za celowe (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2007 r. I UK 111/07).
W ocenie Sądu Okręgowego jest oczywiste, iż brzmienie zajmowanego stanowiska, jakie widnieje w dokumentach
prowadzonych i wystawionych
przez pracodawcę nie może mieć rozstrzygającego znaczenia w sprawie. Decyduje rodzaj wykonywanej pracy, co nadto
wynika z powołanych wyżej przepisów prawa,
w szczególności art. 32 ust. 2, który stanowi, iż dla celów ustalenia uprawnień
do emerytury w obniżonym wieku za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników
zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub
wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne
lub otoczenia.
Rodzaje prac ustala się na podstawie powołanego już wyżej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w
sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
który
w załączniku A w Działach od I do XIV wymienia rodzaje prac, które są pracą
w warunkach szczególnych.
Ponadto, w myśl § 2 ust. 1 tegoż rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach
określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
Sąd Okręgowy stwierdził, że praca operatora maszyn do obróbki wiórowej odlewów żeliwnych (Dział III pkt 11 poz.
23) oraz praca operatora urządzeń obróbki gumy i tworzyw sztucznych (Dział IV pkt 11 poz. 21) została wymieniona
w załączniku nr 1 do zarządzenia nr 9 Ministra Administracji Gospodarki Terenowej
i Ochrony Środowiska z dnia 01.07.1983 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy
w zakładach pracy resortu administracji gospodarki terenowej i ochrony środowiska na których są wykonywane prace
w szczególnych warunkach uprawniające
do wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz do wzrostu emerytury lub renty
(Dz. Urz. M.A. Z 1983 r. nr 2 poz. 3)
W ocenie Sądu ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że praca ubezpieczonego od 01.07.1971 r. do
31.12.1976 r. w F. M. w K. oraz od 01.01.1977 r. do 31.08.1977 r. i od 02.02.1984 r.
do 07.01.1994 r. w G. w K. była pracą w warunkach szczególnych. Fakt ten został potwierdzony zeznaniami świadków
S. Ł., S. T., K. C. oraz B. F.. Dodatkowo świadkowie S. Ł. oraz S. T. dwukrotnie zeznawali w toku przedmiotowego
postępowania w celu wyjaśnienia szczegółowego zakresu prac wykonywanych przez ubezpieczonego w spornych
okresach zatrudnienia. Sąd Okręgowy zważył, iż kolejne zeznania świadków S. Ł. oraz S. T. nie różniły się od siebie,
natomiast pierwsze zeznania tych świadków nie były na tyle precyzyjne, aby można było na ich podstawie ustalić,
czy prace w żeliwie ubezpieczonego były podstawowymi zajęciami czy też ubezpieczony toczył trochę w żeliwie, a trochę
w innych materiałach. Uzupełniające przesłuchanie S. Ł. oraz S. T. usunęło,
jak wskazał Sąd, wszelkie wątpliwości, albowiem świadkowie byli pewni tego,
że ubezpieczony przeważnie toczył w żeliwie, że prace w żeliwie stanowiły główne zajęcie ubezpieczonego.
Zeznania świadków Sąd I instancji ocenił jako jasne, rzeczowe, logiczne
i spójne. Sąd uznał je za wiarygodne, albowiem w pełni korelują one z pozostałym materiałem dowodowym, w tym z
danymi zawartymi w aktach osobowych. Świadkowie to osoby, które miały bezpośredni kontakt z ubezpieczonym w
trakcie świadczenia przez niego pracy, zorientowani zatem byli w materii będącej przedmiotem ich zeznań.
Sąd Okręgowy przyjął również opinie biegłego sądowego w osobie D. S. (1) za podstawę rozstrzygnięcia, czy praca
ubezpieczonego w spornych okresach może być traktowana jako praca w szczególnych warunkach.
Dokonując oceny opinii biegłego D. S. (1) Sąd uznał ją
za rzetelną i fachową. Autor opinii w sposób jasny i jednoznaczny wskazał, na jakiej podstawie wyciągnął konkretne
wnioski. Przy sporządzaniu opinii wziął pod uwagę materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy, dokumenty
znajdujące się
w aktach organu rentowego oraz aktach osobowych ubezpieczonego. Opinia została opracowana przejrzyście, w
sposób zrozumiały i pozwalający na jej weryfikację.
Sąd zaznaczył, że sposób motywowania oraz stopień stanowczości wniosków wyrażonych w opinii biegłych jest jednym
z podstawowych kryteriów oceny dokonywanej przez sąd, niezależnie od kryteriów zgodności z zasadami wiedzy
powszechnej, poziomu wiedzy biegłego oraz podstaw teoretycznych opinii
(tak: postanowienie SN 2000.11.27. I CKN 1170/98 OSNC 2001 nr 4 poz. 84).
Biegły dwukrotnie uzupełniał swoją opinię. Natomiast organ rentowy jej niekwestionował.
Kontynuując rozważania Sąd Okręgowy wskazał, że przedmiotem sporu pozostało również ustalenie, czy
nieuwzględniony przez organ rentowy okres odbywania zasadniczej służby wojskowej od 27.04.1973 r. do 12.04.1975
r. roku może zostać uznany za okres pracy w szczególnych warunkach. W okolicznościach niniejszej sprawy biegły
wprawdzie nie stwierdził, że ubezpieczony w okresie pracy
wF. M. pracował w szczególnych warunkach, to jednak składał on opinię przed kolejnym przesłuchaniem S. Ł. oraz
S. T., którzy jednoznacznie potwierdzili, że toczenie w żeliwie zdecydowanie przeważało w pracy ubezpieczonego. W
ocenie Sądu Okręgowego
w takiej sytuacji zbędne stało się dodatkowe wydawanie opinii przez biegłego, gdyż przedłużyłoby to jedynie
postępowanie. W chwili, gdy biegły składał opinię po raz ostatni na rozprawie w dniu 28.04.2015 r. - stwierdził, że ,,
jeżeli ubezpieczony jako podstawowe wykonywałby prace toczenia w żeliwie - to można by jego pracę kwalifikować
jako pracę w szczególnych warunkach”. Natomiast z powodu braku dowodów w tym stadium postępowania biegły nie
był w stanie przyjąć, że praca ubezpieczonego mogła być kwalifikowana jako praca w szczególnych warunkach. Nie
zaprzeczył jednak też istnieniu takiej możliwości. Po uzupełnieniu postępowania dowodowego, zważywszy na treść
wcześniejszej opinii i rozumowanie biegłego w ocenie Sądu zbędne stało się zasięganie opinii.
Sąd I instancji zwrócił uwagę, że wobec pewnych rozbieżności orzeczniczych , Sąd Najwyższy podjął uchwałę w składzie
7 sędziów w sprawie o sygn. akt II UZP 6/13 w dniu 16 października 2013 r. orzekając, iż czas zasadniczej służby
wojskowej odbytej w okresie obowiązywania art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r.
o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. Nr 44, poz. 220, ) zalicza się - na
warunkach wynikających z tego przepisu - do okresu pracy wymaganego do nabycia prawa do emerytury w niższym
wieku emerytalnym (art. 184 w związku z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r.
Nr 153, poz. 1227 ze zm.).
W uzasadnieniu powyższej uchwały wskazano, iż na gruncie przepisów ubezpieczeniowych okres zasadniczej służby
wojskowej nie jest obecnie, ale nie był też na podstawie przeszłych regulacji, okresem zatrudnienia, zaś jego
uwzględnianie w stażu ubezpieczeniowym (jako okresu zaliczanego, albo równorzędnego), było możliwe tylko na
podstawie odrębnego przepisu. Szczegółowe zasady zaliczenia zasadniczej służby wojskowej do okresu zatrudnienia
zostały uregulowane
w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 22 listopada 1968 r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy i ich rodzin,
które w § 5 ust. 1, wskazało,
że pracownikowi, który podjął zatrudnienie po odbyciu służby, zaliczało się okres odbytej służby wojskowej do okresu
zatrudnienia w zakresie uprawnień uzależnionych od ilości lat pracy w danym zakładzie lub gałęzi pracy oraz w
zakresie szczególnych uprawnień uzależnionych od wykonywania pracy na określonym stanowisku lub w określonym
zawodzie. Rozporządzenie to zostało uchylone z dniem 1 września 1979 r. przez rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
7 września 1979 r.
uprawnień żołnierzy i osób spełniających zastępczo w sprawie szczególnych obowiązek służby wojskowej oraz
członków ich rodzin (Dz. U. Nr 21, poz. 125). Uwzględniając utrwalony w judykaturze pogląd, że do oceny określonego
stanu faktycznego, w tym zrealizowanego przed wejściem w życie ustawy o emeryturach
i rentach, wywołującego określony skutek prawny, należy stosować przepisy obowiązujące w czasie realizacji tego
stanu faktycznego (por. wyrok z dnia 20 marca 2013 r., I UK 544/12, w którym przyjęto, że dla kwalifikacji okresu
zasadniczej służby wojskowej jako okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach, należy stosować regulacje prawne
obowiązujące w okresie odbywania tej służby , a szczególne uprawnienia żołnierzy odbywających zasadniczą służbę
wojskową regulował wówczas art. 108 ust. 1 ustawy o powszechnym obowiązku obrony (w jego pierwotnym brzmieniu)
i § 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 listopada
1968 r. Z przepisów tych wynikała zasada, że pracownikowi, który we wskazanym terminie po zakończeniu służby
wojskowej podjął pracę u pracodawcy, u którego był zatrudniony w chwili powołania do tej służby, okres służby
podlegał wliczeniu
do okresu zatrudnienia w zakresie szczególnych uprawnień uzależnionych
od wykonywania pracy na określonym stanowisku lub w określonym zawodzie. Ustanawiały więc one tzw. fikcję
prawną, z której wynika, że pracownik zatrudniony
w szczególnych warunkach, który po zakończeniu czynnej służby wojskowej powraca do tego zatrudnienia w
przepisanym terminie, zachowuje status pracownika zatrudnionego w szczególnych warunkach w rozumieniu § 2 ust.
1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w okresie pełnienia tej służby, że w czasie,
w którym przypadała poborowa ("przymusowa") służba wojskowa wnioskodawcy od dnia 23 kwietnia 1971 r. do 1 maja 1973 r. - poza wymienionymi wyżej przepisami ubezpieczeniowymi,
obowiązywała ustawa z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony, gwarantująca pracownikowi, po spełnieniu
warunków w niej wskazanych (określonych w art. 106 ust. 1), wliczenie okresu służby wojskowej do okresu
zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby podjął
on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem do służby, oraz
rozporządzenie wykonawcze
z 1968 r., według którego pracownikowi, który podjął zatrudnienie (stosownie
do zasad określonych w § 1 lub 2), zalicza się okres odbytej służby wojskowej
do okresu zatrudnienia w zakresie uprawnień uzależnionych od ilości lat pracy
w zakresie szczególnych uprawnień w danym zakładzie lub gałęzi pracy oraz uzależnionych od wykonywania pracy
na określonym stanowisku lub w określonym zawodzie. Tak więc z językowej wykładni tego przepisu, w sposób
niebudzący wątpliwości wynika, że pod rządem ustawy z dnia 21 listopada 1967 r.
o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej i wydanego na jej podstawie (art. 108 ust. 4)
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 listopada 1968 r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy żołnierzowi
zatrudnionemu
przed powołaniem do czynnej służby wojskowej w warunkach szczególnych
(I kategorii zatrudnienia), który po zakończeniu tej służby podjął zatrudnienie w tych samych warunkach czas
odbywania służby wojskowej wliczał się do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z
zatrudnieniem
przed powołaniem do służby wojskowej oraz w zakresie szczególnych uprawnień uzależnionych od wykonywania pracy
na określonym stanowisku lub w określonym zawodzie. Oznacza to, że w powyższych okolicznościach taki okres służby
wojskowej jest nie tylko okresem służby w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy
o emeryturach i rentach, ale także okresem pracy w szczególnych warunkach
w rozumieniu § 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., (gdy się dodatkowo uwzględni wartości
konstytucyjne w ślad za rozważaniami Sądu Najwyższego zawartymi w wyroku z dnia 6 kwietnia 2006 r., III UK
5/06, w którym trafnie wskazano, na wynikający z art. 85 ust. 1 Konstytucji, obowiązek obywatela polskiego obrony
ojczyzny, stwierdzając nadto, że z art. 2 i 32 ust. 1 i 2 Konstytucji, wynika zakaz ustanawiania takich regulacji
ustawowych lub dokonywania takiej wykładni przepisów prawa powszechnie obowiązującego, które dopuszczałyby
jakiekolwiek pokrzywdzenie obywatela z powodu wykonywania publicznego obowiązku obrony ojczyzny). Innymi
słowy, jeżeli zostały spełnione przez pracownika wskazane wyżej warunki powrotu do poprzedniego zatrudnienia
zostaje zachowana tzw. ciągłość pracy, a okres zasadniczej służby wojskowej jest okresem zatrudnienia na takich
samych warunkach, jak przed powołaniem do tej służby.
Powyższa uchwała Sądu Najwyższego zapadła na kanwie stanu faktycznego oraz prawnego z lat 1971-1973 - a w
przedmiotowej sprawie wnioskodawca T. C. odbywał zasadniczą służbę wojskową w latach 1973-1975 - jednakże
okoliczność ta pozostaje bez znaczenia i rozważania Sądu Najwyższego zachowują swoją aktualność. Wynika to z
faktu, iż art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej
Ludowej
w pierwotnie brzmiał: „Okres odbytej zasadniczej lub okresowej służby wojskowej zalicza się do okresu zatrudnienia,
w zakresie wszelkich uprawnień związanych
z zatrudnieniem, pracownikom, którzy po odbyciu tej służby podjęli zatrudnienie
w tym samym zakładzie pracy, w którym byli zatrudnieni przed powołaniem
do służby, albo w tej samej gałęzi pracy” (Dz. U. z 1967 r. nr 44 poz. 220), natomiast po zmianie od dnia 01 stycznia
1975 r. przyjął brzmienie: „Czas odbywania zasadniczej lub okresowej służby wojskowej wlicza się pracownikowi do
okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby
podjął on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem do służby” (Dz.
U. z 1974 r. nr 24 poz. 142) - zatem minimalna różnica w treści przepisu pomiędzy stanem prawnym z 1974
a 1975 r. w tym zakresie pozostaje bez znaczenia pod kątem wymogów, jakie spełnić musiał żołnierz odbywający
zasadniczą służbę wojskową, aby jej okres został doliczony do jego stażu pracy w warunkach szczególnych.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy wskazał iż nie budzi żądnych wątpliwości,
że ubezpieczony T. C. zarówno przed powołaniem do odbycia zasadniczej służby wojskowej,
jak i po odbyciu zasadniczej służby wojskowej świadczył prace w warunkach szczególnych. W ustawowym terminie 30
dni po zakończeniu służby ubezpieczony zgłosi powrót do zakładu, a zatem zachował tzw. ciągłość pracy. Tym samym
okres odbywania zasadniczej służby wojskowej od 27.04.1973 do 12.04.1975 r. r. podlega zaliczeniu do okresu pracy
w warunkach szczególnych.
Do stażu pracy w warunkach szczególnych uwzględnieniu podlegały zatem okresy zatrudnienia od 01.07.1971 r. do
31.12.1976 r. (tj. 5 lat i 6 miesięcy)
w F. M. w K. oraz od 01.01.1977 r.
do 31.08.1977 r. (tj. 7 miesięcy i 13 dni) i od 02.02.1984 r. do 07.01.1994 r. (tj. 9 lat 11 miesięcy i 6 dni) w G. w K. i z całą
pewnością po sumowaniu tych okresów przekraczają one wymagane 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Łączny
okres pracy w szczególnych warunkach po odliczeniu okresów nieskładkowych (12 dni) i okresu między odbyciem
służby wojskowej a powrotem
do pracy ( 19 dni ) wynosi 15 lat, 11 miesięcy i 27 dni.
W dalszej kolejności Sąd I instancji zważył, iż Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27.01.2012 r., w sprawie
II UK 103/11, uznał iż pracownik, który
u jednego pracodawcy w tym samym czasie (okresie) wykonywał różne rodzaje pracy w szczególnych warunkach
(wymienione w załączniku do rozporządzenia
z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - wykaz A), stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie powinien być pozbawiony uprawnienia
do zaliczenia tego okresu do zatrudnienia w szczególnych warunkach wymaganego do emerytury na podstawie art.
32 ust. 1, 2 i 4 ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27.01.2012 r., w sprawie
II UK 103/11).
Sąd Okręgowy w pełni zaaprobował powyższe stanowisko Sądu Najwyższego.
Pracodawca nie wystawił ubezpieczonemu świadectwa pracy w warunkach szczególnych za sporne okresy
zatrudnienia. Z tej przyczyny Sąd bardzo starannie analizował dane wynikające z zeznań świadka, akt osobowych
ubezpieczonego
z opinii biegłego D. S.. Brak świadectwa pracy sam w sobie nie świadczy bowiem, że ubezpieczony nie świadczył w
spornym okresie pracy w warunkach szczególnych. Sąd zważył, iż świadectwo pracy wydane przez pracodawcę nie jest
dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż podmiot go wydający nie jest organem państwowym
ani organem wykonującym zadania
w zakresie administracji państwowej, a tylko takie dokumenty stanowią dowód tego co zostało w nim urzędowo
potwierdzone. Wydane przez pracodawcę świadectwo pracy w warunkach szczególnych jest dokumentem prywatnym
w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte
w dokumencie. Dokument taki podlega kontroli zarówno co do prawdziwości wskazanych w nim faktów, jak i co do
prawidłowości wskazanej podstawy prawnej, co podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 maja 2004 r., sygn.
akt III UK 31/2004 (OSNP 2005/1 poz.13).
W ocenie Sądu I instancji ponad wszelką wątpliwość postępowanie dowodowe wykazało, że praca ubezpieczonego w
spornych okresach zatrudnienia była pracą
w warunkach szczególnych i przekraczała 15 lat. Oznacza to, iż istotnie na dzień 01.01.1999 r. ubezpieczony legitymuje
się wymaganym 15-letnim stażem pracy
w szczególnych warunkach, a tym samym spełnia wszystkie przesłanki do uzyskania prawa do emerytury w obniżonym
wieku w oparciu o art. 184 i art. 32 st. 1 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS.
Zgodnie z art. 129 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania
prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek. Ubezpieczony T. C.
ukończył 60 lat w dniu (...), a wniosek o ustalenie prawa
do emerytury złożył w dniu 21.03.2013 r. Mając zatem na uwadze treść w/w przepisu, prawo do emerytury przysługuje
ubezpieczonemu od dnia 21.03.2013 roku.
W tym stanie rzeczy, z przytoczonych motywów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną
decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu T. C. prawo do emerytury od dnia
21.03.2013 roku, nie stwierdzając odpowiedzialności organu rentowego
za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, o czym orzekł, jak w sentencji wyroku.
Ustalenie, czy ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
w spornych okresach zatrudnienia wykonywał pracę w warunkach szczególnych wymagało rozważenia, czy czynności
przezeń wykonywane były pracą w warunkach szczególnych oraz wymagało przeprowadzenia postępowania
dowodowego
przez Sąd. Z tych przyczyn nie można przypisać organowi rentowemu odpowiedzialności za nieprzyznanie świadczenia
emerytalnego. Mając na uwadze dyspozycję art. 118 ust. 1 a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych Sąd nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej
do wydania decyzji.
Apelację od wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie:
1) art. 32 w zw. z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z FUS (Dz. U z 2009r. Nr 153, poz. 1227);
2) § 1 i 2 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43);
3) Dział III, poz. 23 pkt. 11 i 21 zarządzenia nr 9 Ministra Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska
z dnia 1 lipca 1983 r. (Dz. Urz. M.A.
z 1983r. nr 2, poz.
oraz
4) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego,
Mając na uwadze powyższe pozwany organ wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie
uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelacji podniesiono, iż kwalifikacja zatrudnienia ubezpieczonego dokonana przez Sąd I instancji w
żaden sposób nie przystaje
do rzeczywiście wykonywanej przez ubezpieczonego pracy, bowiem toczenie elementów żeliwnych nie może być
zakwalifikowane jako obróbka wiórowa odlewów żeliwnych, są to zupełnie inne przedmiotowo prace, organ rentowy
nie doszukał się również w zebranym materiale dowodowym, by ubezpieczony wykonywał prace operatora urządzeń
obróbki gumy i tworzyw sztucznych.
Również biegły sądowy w opinii z dnia 8 sierpnia 2014 r. na okoliczność ustalenia, czy praca świadczona przez
ubezpieczonego w w/w okresach może być kwalifikowana jako praca w szczególnych warunkach, na stronie 5 opinii
stwierdza że: „Z zeznań świadków nie wynika, że podstawowymi czynnościami wykonywanymi przez ubezpieczonego
było toczenie żeliwa lub obróbka wałków gumowych. Świadkowie wskazują, że toczone były elementy w zależności
od potrzeb”. Pisze również, że nie można stwierdzić, że prace w szczególnych warunkach były podstawowymi
czynnościami wykonywanymi przez ubezpieczonego, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na
stwierdzenie, że ubezpieczony stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy jako podstawowe czynności wykonywał prace
w warunkach szczególnych.
Zdaniem organu rentowego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na uznanie, że ubezpieczony pracował
w warunkach szczególnych,
a dokonana przez Sąd kwalifikacja wykonywanej przez ubezpieczonego pracy jako operatora maszyn do obróbki
wiórowej odlewów żeliwnych oraz praca operatora urządzeń obróbki gumy i tworzyw sztucznych, została dokonana
sprzecznie
z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i faktycznie wykonywane
przez ubezpieczonego prace w żaden sposób nie pozwalają na dokonanie takiej kwalifikacji, a ponadto na co wskazywał
biegły w nie uzasadniają w żaden sposób uznania, że pracę w warunkach szczególnych ubezpieczony wykonywał.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego organu rentowego zasługuje na uwzględnienie w sposób skutkujący zmianą zaskarżonego wyroku
i oddaleniem odwołania.
Przedmiotem sporu między stronami było, czy wnioskodawca spełnia kumulatywne przesłanki warunkujące nabycie
prawa do emerytury na podstawie
art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227
ze zm.), w szczególności przesłankę 15 – letniego okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego we wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy dokonał błędnej oceny zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego,
jak również nie zastosował prawidłowo przepisów prawa materialnego.
Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności podkreśla,
że prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia
przez Sąd orzekający dwóch naczelnych obowiązków procesowych,
tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami kodeksu postępowania cywilnego
oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej.
Rozstrzygnięcie to winno również znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych
ustaleń faktycznych. Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia ma natomiast
na celu ustalenie, czy w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania Sąd pierwszej instancji sprostał tym wymogom.
Istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu sądu
pierwszej instancji. Sąd odwoławczy orzeka jednak w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego,
dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny,
w tym oceny zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji dowodów. Jako Sąd merytoryczny, bazując
na tym samym materiale dowodowym, co Sąd pierwszej instancji, Sąd odwoławczy może czynić własne, odmienne
ustalenia
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2003 r., sygn. akt IV CKN 1752/00, LEX nr 78279, wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 9 maja 2002 r., sygn. akt II CKN 615/00, LEX nr 55097), jak również, na podstawie art. 382 k.p.c.,
prowadzić uzupełniające postępowanie dowodowe, co też Sąd Apelacyjny rozpoznający niniejszą sprawę uczynił,
dopuszczając dowody z uzupełniających przesłuchań świadków na okoliczność charakteru zatrudnienia T. C.
w P. w S. - Zakładzie (...) w K. oraz wF. M. w K..
Przypomnieć należy, iż T. C. w okresach: od 1 stycznia 1977 r. do 31 sierpnia 1977 r. oraz od 2 lutego 1984 r. do 7
stycznia 1994 r. zatrudniony był w P. w S. - Zakładzie (...) w K. (później: K. Zakłady (...)
w K.). Sąd I instancji uznał, iż ubezpieczony pracował wówczas stale
i w pełnym wymiarze czasu jako tokarz, przy czym toczył on głównie w żeliwie. Sąd Okręgowy przedmiotowe
zatrudnienie zakwalifikował jako pracę w warunkach szczególnych, uznając ją za pracę operatora maszyn do obróbki
wiórowej odlewów żeliwnych (Dział III, pkt 11, poz. 23) oraz pracę operatora urządzeń obróbki gumy
i tworzyw sztucznych (Dział IV, pkt 11, poz. 21) – na podstawie załącznika nr 1
do zarządzenia Ministra Administracji Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska
z dnia 1 lipca 1983 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy w zakładach pracy resortu administracji gospodarki terenowej
i ochrony środowiska, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach uprawniające do wcześniejszego
przejścia
na emeryturę oraz do wzrostu emerytury lub renty (Dz. Urz. M.A. z 1983 r. Nr 2,
poz. 3).
W tym miejscu dobitnego podkreślenia wymaga, iż subsumcja ustaleń faktycznych pod normy prawa materialnego
dokonana przez Sąd Okręgowy
we wskazany powyżej sposób jest niedopuszczalna.
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że mimo wyłączenia dalszego obowiązywania tych przepisów rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub
w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), które zawierały upoważnienie dla ministrów, kierowników
urzędów centralnych i centralnych związków spółdzielczych do ustalenia wykazu stanowisk pracy w podległych im
zakładach pracy (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2002r., III ZP 30/01, OSNP 2002 nr 10, poz.
243), w granicach i na podstawie rozporządzenia wymienione podmioty mogły wskazać, na których stanowiskach w
podległych im zakładach pracy wykonywane są prace wyszczególnione w wykazach - załącznikach do rozporządzenia
jako prace w szczególnych warunkach. Wymienione podmioty nie miały jedynie kompetencji do ustanawiania
wykazów nowych stanowisk pracy jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.
Co istotne, określenie rodzajów prac lub stanowisk pracy oraz warunków,
na podstawie których przysługuje prawo do emerytury w wieku niższym
niż powszechny, powierzone zostało w art. 55 ustawy z 14 grudnia 1982 r.
o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.) wyłącznie Radzie Ministrów.
Tym samym na podstawie upoważnienia wynikającego z § 2 ust. 2 rozporządzenia właściwi ministrowie, kierownicy
urzędów centralnych oraz centralnych związków spółdzielczych (w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac
i Spraw Socjalnych) mogli wydawać akty prawne obejmujące jedynie ustalenie
w podległych i nadzorowanych zakładach pracy stanowisk pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych
warunkach.
Żadne z zarządzeń resortowych nie stanowi podstawy prawnej do kwalifikacji pracy w szczególnych warunkach jako
przesłanki emerytury z art. 32 ust. 2
w zw. art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Normatywnym punktem odniesienia dla kwalifikacji
konkretnego zatrudnienia jako wykonywanego
w warunkach szczególnych jest wyłącznie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43
ze zm.).
Wykazy resortowe należy w konsekwencji traktować jedynie jako posiadające charakter informacyjny, technicznoporządkujący i uściślający. Wykaz resortowy ułatwia w szczególności identyfikację określonego stanowiska pracy jako
stanowiska pracy w szczególnych warunkach - zwłaszcza, jeśli w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. nie wymienia się konkretnych stanowisk, lecz operuje się pojęciem ogólnym.
Innymi słowy, zarządzenia resortowe mogą mieć znaczenie w sferze dowodowej. Jak wskazał Sąd Najwyższy - z faktu,
że właściwy minister, kierownik urzędu centralnego,
czy centralny związek spółdzielczy, w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, ustalił w podległych i
nadzorowanych zakładach pracy, że dane stanowisko pracy jest stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach, może
płynąć domniemanie faktyczne, że praca na tym stanowisku w istocie wykonywana była
w takich warunkach i odwrotnie - brak konkretnego stanowiska pracy w takim wykazie może - w kontekście
całokształtu ustaleń faktycznych - stanowić negatywną przesłankę dowodową (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
25 lutego 2010 r., II UK 218/09, LEX nr 590247; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2010 r., II UK 124/10,
LEX nr 707404). W przypadku braku możliwości jednoznacznego zakwalifikowania danych prac do prac wskazanych
w ww. rozporządzeniu Rady Ministrów należy zatem pomocniczo korzystać z wykazów resortowych
i zakładowych.
Warunkiem zastosowania wykazów resortowych jest nadto dostosowanie
do treści załącznika do rozporządzenia, w którym zawarty jest kompletny wykaz stanowisk pracy wykonywanej w
szczególnych warunkach (zob. uchwała SN
w składzie siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2002 roku, sygn. akt III ZP 30/01, OSNP
2002)10/243).
W realiach niniejszej sprawy podkreślenia również wymaga, co uszło uwadze Sądu Okręgowego, iż wynikające z
wykazu A, stanowiącego załącznik
do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r., przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne
znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy
w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej,
gdyż wyodrębnienie poszczególnych prac ma charakter stanowiskowo-branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w
kolejnych działach wykazu wymieniono konkretne stanowiska przypisane danym branżom. Specyfika poszczególnych
gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane,
ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Co do zasady, nie można zatem swobodnie wiązać konkretnych stanowisk
pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w cytowanym rozporządzeniu (por. wyrok SN z dnia
1 czerwca 2010 roku, II UK 21/10, postanowienie SN z 8 maja 2012 roku, II UK 25/12; wyrok SN z 19 marca 2012
roku, II UK 166/11).
Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, że zakłady garbarskie,
w których zatrudniony był T. C. w spornym okresie, podlegają zaliczeniu do przemysłu lekkiego. W dziale VII
załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., dotyczącym właśnie prac w szczególnych
warunkach w przemyśle lekkim, nie wymieniono zaś prac tokarskich. Również lektura właściwego zarządzenia
resortowego tj. zarządzenia nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac
wykonywanych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i
lekkiego (Dz. Urz. 1987 r., Nr 4) – Działu VII
(W przemyśle lekkim) przekonuje, że nie wymieniono w nim takiego rodzaju pracy,
jak ubezpieczony wykonywał podczas zatrudnienia w garbarni.
Sąd Apelacyjny miał na względzie stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone m. in. w wyroku z dnia 26 marca 2014 r.
(II UK 368/13, OSNP 2015/7/99), zgodnie
z którym, jeżeli uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika
z własnej jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale
przemysłu. Natomiast w sytuacji, gdy stopień szkodliwości, czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje
żadnych różnic
w zależności od branży, w której jest wykonywana, brak jest podstaw
do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko dlatego,
że w załączniku do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) została przyporządkowana
do innego działu przemysłu. Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy narażony był na działanie tych samych czynników, na które narażeni byli pracownicy innego działu przemysłu,
w ramach którego to działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to zróżnicowanie
tych stanowisk pracy musiałoby być uznane za naruszające zasadę równości w zakresie uprawnień do ubezpieczenia
społecznego pracowników wykonujących taką samą pracę. We wskazanych powyżej warunkach możliwe jest zatem
zakwalifikowanie pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach, mimo że zatrudniający pracownika zakład nie
należał do określonej branży (działu przemysłu) według konwencji (nomenklatury) rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43
ze zm.).
W wyroku z dnia 21 kwietnia 2015 r. (I UK 316/14, LEX nr 1755906), podtrzymując tezę o branżowo-stanowiskowym
charakterze wyodrębnienia poszczególnych prac wykonywanych w szczególnych warunkach, Sąd Najwyższy wyjaśnił
natomiast, że taki sposób traktowania wykazów prac w szczególnych warunkach nie ma (i nie może mieć)
bezwzględnego charakteru. O ile bowiem wykonywanie pracy w ramach innej gałęzi przemysłu, dla której wykaz nie
znajduje odpowiednika, zazwyczaj będzie świadczyć o tym, że dany rodzaj pracy nie jest realizowany w narażeniu na
ekspozycję czynników szkodliwych w takim stopniu,
jak w przypadku pracy wykonywanej w ramach gałęzi przemysłu, dla której wykaz taką pracę przewiduje, o tyle może
zdarzyć się, że konkretny rodzaj pracy, realizowany w ramach gałęzi przemysłu, dla której wykaz nie przewiduje
uznania jej za pracę w szczególnych warunkach, jest wykonywany w warunkach analogicznych do tych, które panują
w branży, w której jest on wymieniony w wykazie, to znaczy jest narażony na ekspozycję takich samych czynników
szkodliwych oraz w takim samym stopniu, jak w przypadku branży, w ramach której jest on uznawany za pracę
w szczególnych warunkach. Dla ustalenia charakteru pracy jako pracy w warunkach szczególnych, z pominięciem
branżowo-stanowiskowego charakteru wykazów, konieczne jest jednak kategoryczne ustalenie tożsamości lub o
najmniej istotnego podobieństwa pracy wykonywanej przez ubezpieczonego w innej gałęzi przemysłu do pracy
wymienionej w wykazie, lecz w ramach innej branży.
Respektując przytoczone powyżej poglądy Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny wskazuje, że w stanie faktycznym
niniejszej sprawy zakwalifikowanie pracy ubezpieczonego przez Sąd Okręgowy jako pracy wykonywanej co prawda
w ramach innej branży, ale wykazującej znaczne podobieństwo do pracy przy produkcji i przetwórstwie wyrobów
gumowych, ebonitowych i środków pomocniczych do tych wyrobów, produkcji sadzy (dział IV, poz. 21 wykazu A,
stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.) na stanowisku operatora urządzeń mechanicznej
obróbki gumy i tworzyw sztucznych (Dział VI W chemii załącznika nr 1 do zarządzenia nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego
i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r.) również nie dawało podstaw do zaliczenia spornych okresów zatrudnienia T. C. w
Zakładzie (...) w K. do stażu pracy w szczególnych warunkach.
O ile bowiem świadek K. C. zeznał w toku przesłuchania
na rozprawie apelacyjnej, iż ubezpieczony istotnie pracował przy wałkach gumowych, zeszlifowując gumę, to
jednocześnie wskazał on, że czynności te T. C. wykonywał raz w tygodniu, a nadto w zakładzie nie było urządzeń
mechanicznej obróbki gumy i tworzyw sztucznych. Nawet zatem gdyby przyjąć, za Sądem
I instancji, ww. kwalifikację pracy ubezpieczonego, nie ulega wątpliwości, iż obróbką gumy nie zajmował się on stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy. To zaś, jak wynika również z rozważań teoretycznych Sądu Okręgowego, stoi na
przeszkodzie możliwości uznania omawianego okresu zatrudnienia jako okresu pracy
w szczególnych warunkach.
Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 2011 r. (I UK 393/10, LEX nr 950426): „Praca w szczególnych
warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie,
jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z
rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia7 lutego 1983 r. w sprawie
wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
szczególnym charakterze”. Jedynie okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy wypełniają
weryfikowalne kryterium uznania pracy
o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości,
lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu
na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Taki sam warunek odnosi się
do wymagania stałego wykonywania takich prac, co oznacza, że krótsze dobowo
(nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku)
lub periodyczne, a nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia
lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 3 października 2008 roku, II UK 133/08).
Sąd Apelacyjny nie znajduje również podstaw, aby pracę wykonywaną
przez T. C. w P. w S. - Zakładzie (...) w K. od 1 stycznia 1977 r. do 31 sierpnia 1977 r. oraz od 2 lutego 1984 r. do
7 stycznia 1994 r. na stanowisku tokarza uznać za pracę tożsamą lub wykazującą co najmniej istotne podobieństwo
do pracy wymienionej w wykazie A, stanowiącym załącznik do rozporządzenia, dziale III (w hutnictwie i przemyśle
metalowym; odlewanie staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur), pod poz. 23 - to jest pracy polegającej na wybijaniu,
oczyszczaniu i wykańczaniu odlewów.
Dokonując oceny, czy pracy wnioskodawcy charakteryzowała się takim samym stopniem szkodliwości bądź
uciążliwości jak praca wymieniona w powołanym wykazie A, dziale III, poz. 23 Sąd Odwoławczy miał na uwadze ogólną
charakterystykę procesu odlewania, wybijania, oczyszczania i wykańczania odlewów przedstawioną w uzasadnieniu
wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 29 września 2015 r. III AUa 1489/14, LEX nr 1842166 i Sądu
Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 7 lipca 2014 r. III AUa 848/14, LEX nr 1498887.
Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, jakoby praca ubezpieczonego polegała na obróbce
odlewów żeliwnych. Świadek K. C. zeznał, że brygada ubezpieczonego zajmowała się produkcją części i regeneracją
części maszyn. Ubezpieczony pracował przy obróbce tulei
z brązu, koła zębate do bębnów garbarskich wykonane zaś były ze stali nierdzewnych. Już w piśmie przygotowawczym
z dnia 11 marca 2014 r. T. C. wskazywał, że toczył materiały z żeliwa i brązu. W toku składania wyjaśnień podał zaś,
że toczył i wymieniał części z żeliwa, brązu oraz mosiądzu. Skoro zatem ubezpieczony nie pracował stale i w pełnym
wymiarze czasu pracy
przy odlewaniu staliwa, żeliwa metali nieżelaznych i rur, nie zajmował się wybijaniem, oczyszczaniem i wykańczaniem
odlewów z żeliwa, to nieuprawniona jest kwalifikacja zatrudnienia jako pracy, o jakiej mowa w dziale III, poz.
23 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. i w dziale III, poz. 23 wykazu A,
stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. i dziale II załącznika nr 1 do zarządzenia nr 7 Ministra
Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z 19 maja 1983 r. Na okoliczność tę zwracał zresztą uwagę biegły z zakresu
bezpieczeństwa i higieny pracy w opinii z dnia 8 sierpnia 2014 r. sporządzonej w postępowaniu przed Sądem I instancji
wraz i z ustnych opiniach uzupełniających złożonych na rozprawach w dniach 13 stycznia 2015 r. i 28 kwietnia 2015 r.
Podobnie należy ocenić pracę wykonywaną przez T. C. od dnia 1 lipca 1971 r. do dnia 31 grudnia 1976 r. w F. M.w K.. W
piśmie przygotowawczym z dnia 11 marca 2014 r. ubezpieczony podał, że w FAM toczył materiały z aluminium i żeliwa,
natomiast w toku składania wyjaśnień wskazał, że toczył w większości żeliwo oraz elementy z aluminium i brązu oraz
dorywczo pracował przy szlifowaniu. Świadkowie S. T. oraz S. Ł., dwukrotnie składający zeznania w postępowaniu
pierwszoinstancyjnym, w toku uzupełniającego przesłuchania w postępowaniu apelacyjnym ostatecznie stwierdzili,
że ubezpieczony w FAM-ie toczył w żeliwie, ale także w aluminium, mosiądzu, zdarzało się, że nawet w drewnie. Nadto
tokarze, również ubezpieczony, pomagali ślusarzom i pracowali na strugarkach czy nawet zajmowali się rozładunkiem
wagonów np. z żwirem lub węglem. Nie uszło także uwadze Sądu odwoławczego, że – jak wynika z akt osobowych
ubezpieczonego, w tym m. in. ze świadectwa pracy z dnia 30.12.1976 r. czy angażu z dnia 30.04.1975 r. – w FAM-ie
ubezpieczony zatrudniony był od 2 maja 1975 r. do 31 sierpnia 1975 r. na stanowisku ślusarza narzędziowego.
Należy zatem stwierdzić, że nie dość, iż T. C. toczył również
w innych materiałach niż żeliwo, a tylko wybijanie, oczyszczanie i obróbka żeliwa, ze względu na szczególnie szkodliwe
pylenie i wydzielanie substancji szkodliwych dla zdrowia, uznawana jest za pracę w warunkach szczególnych, to
wykonywał także inne czynności, których rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie kwalifikuje
jako prac wykonywanych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Skoro zaś nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów
pracy w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa
do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary
czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika, okresu pracy ubezpieczonego w F. M.w K.
nie można uznać
za okres pracy w warunkach szczególnych, o jakiej mowa w dziale III, poz. 23 wykazu A, stanowiącego załącznik do
rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.
W tym stanie rzeczy, uznając, że wnioskodawca nie legitymuje się przesłanką
co najmniej 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych, Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 386 § 1
k.c. orzekł reformatoryjnie jak w sentencji.
SSA Małgorzata Gerszewska SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń SSA Maciej Piankowski