instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Transkrypt
instytut matki i dziecka kaplica św. rodziny
Krzyżówka: 1. „Okaż Twemu … światło swego oblicza”. 2. „Jeśli kto … do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem”. 3. „Któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na …” 4. „Który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z … królem nie rozważy, czy w dziesięć tys. ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tys. nadciąga przeciw niemu?”. 5. „Jeśli król nie może stawić czoło drugiemu - wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze …”. 6. „Kto nie nosi swego …, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem”. 7. Dobrze jest prosić o … pokoju.. 8. „Nikt z was, kto nie wyrzeka się … co posiada, nie może być moim uczniem”. 9. Bycie uczniem Jezusa wymaga … decyzji wyboru drogi krzyża i odrzucenia wszystkiego, co nas od Niego oddala. 10. W naszym … nic nie może konkurować z Panem Jezusem 11. „Naucz mnie, Panie, Twoich …”. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 S D P R W O D G x x D A x x x K x W R x W Z R Y x x x Ż U A W x x E Y C M x x x x O x E x x x x x x O x x x x A x x x x x x x E J x x x x x x x x x x I K N U x x I E N S A x x x O Jan Paweł II - „Życie Jezusa odpowiadało logice zbawczego zamysłu Ojca, «który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy» (1 Tm 2, 4). Jezus był wiernym świadkiem tej woli Bożej, «wydając siebie samego na okup za wszystkich» (por. 1 Tm 2, 6). Z miłości poświęcił bez reszty samego siebie, a przez to wyjednał nam przyjaźń z Ojcem, którą utraciliśmy przez grzech. Tę «logikę miłości» zaleca także nam, prosząc, byśmy stosowali ją przede wszystkim poprzez wielkoduszną pomoc potrzebującym.” [Msza św. na placu Matki Ojczyzny 23 września 2001 — Astana.] Franciszek ..., Błogosławiony Jan Paweł II powierzył krzyż Wam – młodym, mówiąc: „Ponieście go w świat jako znak miłości, którą Pan Jezus umiłował ludzkość i głoście wszystkim, że tylko w Chrystusie umarłym i zmartwychwstałym jest ratunek i odkupienie”. … Nikt nie może dotknąć krzyża Jezusa, nie pozostawiając na nim czegoś z siebie i nie biorąc czegoś z krzyża Jezusa do swojego życia. Chciałbym, aby w Waszych sercach … zabrzmiały trzy pytania: Co pozostawiliście na krzyżu Wy – … A co pozostawił krzyż Jezusa w każdym z Was? I wreszcie, czego uczy ten krzyż nasze życie? [homilia w Rio de Janeiro 27 lipca 2013] Stefan Kardynał Wyszyński – Potrzeba w naszej Ojczyźnie przykładu ofiary z siebie, aby człowiek współczesny zapomniał o sobie, a myślał o drugich - o dobru rodziny, o wypełnieniu swego powołania i zadania życiowego wobec innych, o dobru całego narodu. (Warszawa, 25 IX.1968) Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Czy słowa znaczą, że trzeba iść na pustynię w łapciach lub z gołymi nogami i wyrzec się zdrowia, sil, majątku, dyplomu, kochającego domu? – „Wyrzec się” nie oznacza wyrzec się wszystkiego co się posiada, ale wyrzec się prawa do wszelkiego posiadania. Być uczniem Jezusa, to uświadomić sobie, że właściwie nic mi się nie należy. Pan Bóg rzucił mnie na ten świat wtedy, kiedy chciał, zabierze mnie stad wtedy, kiedy sam uzna. Jedynym moim zadaniem jest starać się o Bożą, nie swoją, sprawiedliwość. – Mogę posiadać i nie posiadać, mogę być młody, czarujący i mogę starzeć się i nudzić innych. Mogę być szczęśliwy i nieszczęśliwy po ludzku, bogaty i ubogi, kluczem do bramy domu, który się spalił. Mogę być kochany i może mnie nikt nie kochać. Nie mam prawa do niczego, ale cokolwiek Pan Bóg mi daje, widocznie jest mi potrzebne. Jezus jest bardzo surowy. Mówi jak budowniczy, który musi obliczyć swoje własne możliwości … - Czy stać cię na to, by być chrześcijaninem i uczniem Pana Jezusa… Pociechą wobec tak trudnych wymagań jest to, że uczeń stale się uczy i zdobywa się wciąż na nowy wysiłek. [x J. Twardowski, W świetle Ewangelii, wyd.: W drodze 2005, s. 252]. Usiłuj zawsze skłaniać się: nie ku temu, co łatwiejsze, lecz ku temu, co trudniejsze; nie do tego, co przyjemniejsze, lecz do tego, co nieprzyjemne; nie do tego, co smakowitsze, lecz do tego, co niesmaczne; nie do tego, co daje spoczynek, lecz do tego, co wymaga trudu; nie do tego, co daje pociechę, lecz do tego, co nie jest pociechą; nie do tego, co większe, lecz do tego, co mniejsze; nie do tego, co wzniosłe i cenne, lecz do tego, co niskie i wzgardzone; nie do tego, aby pragnąć czegoś, lecz do tego, by nie pragnąć niczego, nie szukając tego, co lepsze wśród rzeczy stworzonych, ale tego, co gorsze. Pragnij z miłości dla Chrystusa dojść do zupełnego ogołocenia, ubóstwa i oderwania się od wszystkiego, co jest na świecie. Wysiłki te trzeba podejmować całym sercem i z uległością woli. Bo jeśli szczerze przystąpi się do nich, spełniając je starannie i roztropnie, wkrótce znajdzie się w nich wielką rozkosz i pociechę. (św. Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel II, 7) MOJE POSTANOWIENIE: Pomodlę się do Ducha Świętego o miłość do Jezusa i Jego Kościoła … oraz o rozważenie decyzji pójścia za Chrystusem, aby nieść wraz Nim krzyż … Kapelan IMiDz- x. Proboszcz A. Wójtowicz - 22 632 38 00 e-mail : [email protected] http://www.stanislaw-bm.pl/ Parafia Św. Stanisława BM-01-244 Warszawa; ul.Bema73/75 [gazetka do użytku wewnętrznego Instytutu] INSTYTUT MATKI I DZIECKA . ul. Kasprzaka 17 KAPLICA ŚW. RODZINY (OBOK IZBY PRZYJĘĆ) Spowiedź pół godziny przed i po Mszy Św. oraz na prośbę. Okaż Twemu słudze światło swego oblicza i naucz mnie Twoich ustaw. (Ps 119,135) Łk 14,25-33 Wielkie tłumy szły z Jezusem. On zwrócił się i rzekł do nich: Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. Nic w naszym życiu nie może konkurować z Panem Jezusem. Cokolwiek nas odciąga od Niego, winno się stać przedmiotem naszej nienawiści. Nie sposób być Jego uczniem, jeśli nie podejmie się radykalnej decyzji wyboru drogi krzyża i odrzucenia wszystkiego, co oddala nas od Jezusa. Ponieważ sami na taką wolność nie potrafimy się zdobyć, musimy prosić w modlitwie o dar Bożej mocy i mądrości z wysoka. [x J. Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 40]. Modlitwa Chrystusa osiąga swój szczyt na krzyżu i wyraża się w ostatnich słowach, które zostały spisane przez ewangelistów. Tam gdzie wydaje się, że słyszymy okrzyk rozpaczy: „Boże, mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił”, w rzeczywistości Chrystus wypowiada słowa człowieka, który będąc otoczony przez nieprzyjaciół, nie mając dokąd uciec, może się zwrócić jedynie do Boga. (…) Wołanie to zostaje skierowane do serca Ojca. Tak więc, modląc się w swojej samotności razem z całą ludzkością, otwiera dla nas serce Boga. [Benedykt XVI, Youcat Polski, s. 78]. Umiłowani Siostry i Bracia Podejmując wolę papieża Franciszka, który postanowił "ogłosić w całym Kościele 7 września, wigilię święta Narodzenia Maryi, Królowej Pokoju, dniem postu i modlitwy w intencji pokoju w Syrii, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie", proszę, aby tego dnia gorącym sercem podjąć papieskie wezwanie. Poszcząc i modląc się włączmy się w wielkie wołanie całego Kościoła o pokój. W tym dniu, jak w każdą pierwszą sobotę miesiąca tradycyjnie gromadzimy się, aby oddać cześć MODLITWA WIERNYCH Wdzięczni za to, Pan Jezus podaje warunek bycia Jego uczniem, który polega na całkowitym oddaniu się na służbę dla Królestwa Bożego, zanieśmy przed Boży tron nasze błagania: 1. Módlmy się o Pokój na świecie – Ciebie prosimy … 2. Módlmy się za kapłanów i cały stan duchowny, aby byli stale uzdalniani do całkowitego daru z siebie - Ciebie 3. Módlmy się za wszystkie dzieci z naszego Instytutu, ich rodziny, lekarzy, pielęgniarki, aby ufali nieustającej miłości Bożej - Ciebie prosimy … 4. Módlmy się za rodziny, aby były Bogiem silne– Ciebie… 5. Módlmy się za nas o wiarę i potrzebne laski – abyśmy z ufną determinacją przychodzili do Jezusa – Ciebie prosimy … Boże, nasz Ojcze, przyjmij, prosimy nasze modlitwy i choć na to nie zasługujemy, pozwól nam zostać Twoimi uczniami, Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Kontempluj Ewangelię według Lectio Divina; I – Lectio - Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst Ewangelii, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. II - Meditatio –.Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: "Co Bóg mówi do mnie?" – Nie są to łatwe słowa! Dotyczą wyboru, do którego wzywany jest uczeń Chrystusa. - Czy czuję, że to właśnie przede mną Bóg stawia pytania o moją gotowość, rozwagę, ryzyko oraz trud … - Tej decyzji nie da się podjąć lekkomyślnie. Wymaga się od ucznia inteligencji, zdolności, dyspozycyjności, pracowitości, zaangażowania w podjęciu krzyża, jak również determinacji w dojściu do celu. Uczeń staje przed rewizją hierarchii wartości, swoich kompromisów i taktyki… - Czy jestem na to gotowa (-y)? - Czy z determinacją przychodzę do Jezusa - Co mam jeszcze zostawić, aby radykalnie pójść za Jezusem? - III. Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu: Panie, otwórz wargi moje, a usta moje będą głosić Twoją chwałę. Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz... (Ps 51) IV – Contemplatio: Trwaj przed Bogiem ... To czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Powtarzaj w różnych porach dnia: Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste [z rozw „Żyć Ewangelią”, Wyd. Misjonarzy Krwi Chrystusa 2012] KALENDARIUM 13. IX. – pt. – Wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła - Dzisiejszy patron, św. Jan Chryzostom (349-407) – znakomicie wykształcony mówca, świetny teolog, najwybitniejszy kaznodzieja swoich czasów, na którego kazania ściągały tłumy – jest dla nas znakomitym wzorem wypełnienia słowa Bożego, wzywającego nas dzisiaj do miłości, modlitwy i wdzięczności. Zostawszy biskupem Konstantynopola, sprzedał zbytkowne sprzęty i poświęcił się działalności charytatywnej. Zadbał o piękno liturgii. Będąc obiektem intryg i prześladowań ze strony cesarskiego dworu, zachowywał spokój ducha. Umarł na wygnaniu ze słowami: „Bogu za wszystko dzięki!”. [ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” IX. 2007, s. 55-56] 14. IX. – sb. – Święto Podwyższenia Krzyża świętego Uwielbiamy Cię, Chryste, i błogosławimy Ciebie, bo przez Krzyż twój święty, świat odkupiłeś. - Cesarz Konstantyn w 355 roku wybudował na Kalwarii monumentalną bazylikę, w której złożył odnalezione relikwie Krzyża świętego. Dzień jej konsekracji obchodzony jest właśnie jako święto Podwyższenia Krzyża. Dla nas jest to okazja, by kolejny raz z nadzieją spojrzeć na narzędzie naszego zbawienia: to na nim nieskończona miłość Boga okazała się silniejsza niż wszelka niegodziwość diabła. Moc płynąca z Krzyża, który jest prawdziwym Drzewem Życia, uwalnia nas od lęku przed cierpieniem i poniżeniem oraz uzdalnia do całkowitego daru z siebie. [ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” IX. 2007, s. 59]. By dojść do smakowania wszystkiego, nie chciej smakować czegoś w niczym. By dojść do posiadania wszystkiego, nie chciej posiadać czegoś w niczym. By dojść do tego, byś był wszystkim, nie chciej być czymś w niczym. By dojść do poznania wszystkiego, nie chciej poznawać czegoś w niczym. By dojść do tego, w czym nie masz upodobania, musisz iść przez to, w czym nie masz upodobania. By dojść do tego, czego nie poznajesz, musisz iść przez to, czego nie poznajesz. By dojść do tego, czego nie posiadasz, musisz iść przez to, czego nie posiadasz. By dojść do tego, czym nie jesteś, musisz iść przez to, czym nie jesteś. Sposób niestawiania przeszkód wszystkiemu: Gdy zatrzymasz się nad czymś, przestajesz dążyć do wszystkiego. Albowiem by dojść całkowicie do wszystkiego, musisz zaprzeć się siebie całkowicie we wszystkim. A gdy dojdziesz do posiadania wszystkiego, masz to posiadać, nie pragnąc niczego. Bo jeśli chcesz mieć coś we wszystkim, nie posiądziesz w Bogu twojego czystego skarbu. (św. Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel II, 7).