Zagrożona korona, czyli za i przeciw wprowadzeniu euro
Transkrypt
Zagrożona korona, czyli za i przeciw wprowadzeniu euro
Zagrożona korona, czyli za i przeciw wprowadzaniu euro Autor: Marzena Hausman, Dariusz Stasik Zagrożona korona, czyli za i przeciw wprowadzeniu euro Proponowany przebieg zajęć Po wykonaniu tego ćwiczenia będziesz znał obawy i nadzieje, jakie wiązali Szwedzi z wprowadzeniem euro, zastanowisz się nad przesłankami, którymi się kierowały różne grupy mieszkańców Szwecji przed podjęciem decyzji o zastąpieniu korony wspólną walutą. Zagrożona korona Szwedzi boją się, że wraz z przyjęciem euro po ich opiekuńczym państwie zostanie tylko miłe wspomnienie - jak po koronie. Cissi Karlsson, urzędniczka ze Sztokholmu, trzyma kciuki, aby 14 września jej rodacy opowiedzieli się za przyjęciem euro. Pozytywny wynik narodowego referendum oznacza dla niej szansę na niższe oprocentowanie jej pokaźnej pożyczki mieszkaniowej. Stopy procentowe w Eurolandzie są bowiem o 0,75 pkt procentowego niższe od szwedzkich. Ta młoda mieszkanka Sztokholmu należy jednak do 38-procentowej mniejszości, marzącej o zastąpieniu korony przez euro. Potanienie kredytów, zmniejszenie ryzyka związanego z wahaniami kursu czy nawet koniec obaw przed skutkami ataku spekulacyjnego nie przekonują Szwedów do euro. Boją się drożyzny, inflacji i bezrobocia (teraz jest dwa razy niższe niż w Unii). A przede wszystkim cięć wydatków socjalnych, bo w Unii Europejskiej deficyt budżetowy jest bardzo źle widziany. Według ostatnich sierpniowych badań opinii publicznej TEMO aż 48 proc. naszych północnych sąsiadów zdecydowanie nie chce euro, a 14 proc. nadal nie ma wyrobionego zdania. Szwedzką niechęć do euro wzmacnia sytuacja gospodarcza krajów UE. W ostatnim roku wspólna waluta znacznie umocniła się do dolara, co doprowadziło do spadku europejskiego eksportu i produkcji. W efekcie recesja zagościła już w Holandii, Włoszech i Niemczech. Niemiecki Federalny Urząd Statystyczny podał, że z powodu spowolnienia eksportu PKB największej gospodarki Eurolandu zmniejszył się w drugim kwartale tego roku o 0,1 proc. Instytut badawczy RWI szacuje, że w całym roku niemiecka gospodarka skurczy się o 0,2 proc., a bezrobocie wzrośnie do prawie 5 mln osób. Zwolennicy wspólnej waluty w Szwecji przekonują, że ta fatalna sytuacja to nie skutek euro. Konfederacja Szwedzkiego Przemysłu podaje, że od 1999 r. PKB Szwecji rósł wolniej o 0,7 proc. niż w państwach strefy euro, a przeciętny Szwed stracił na tym 7 tys. koron. Materiały opracowane w ramach Programu Edukacyjnego Newsweek Polska i Narodowego Banku Polskiego 2 Zagrożona korona, czyli za i przeciw wprowadzeniu euro Nie lepiej było też na rynku pracy. Według Stefana Fölstera, głównego ekonomisty Konfederacji, od 1999 r. zatrudnienie w Szwecji wzrosło o 1,2 proc., podczas gdy zatrudnienie w Eurolandzie zwiększyło się w tym czasie aż o 3,1 proc. Euroentuzjaści straszą też rzezią szwedzkiego przemysłu, jeśli euro nie zastąpi korony. Przedsiębiorcy nie wytrzymają bowiem konkurencji na jednolitym europejskim rynku. A już dzisiaj handel z krajami Unii Europejskiej stanowi 40 proc. obrotów handlowych Szwecji. Przyłączenie się do strefy euro mogłoby zwiększyć konkurencyjność szwedzkich towarów, prowadząc do dalszego 10-procentowego wzrostu handlu z Europą. Takie wyliczenia mogą przemawiać do wyobraźni ekonomistów, ale nie zwykłych obywateli. Dla Anny Pettersson, młodej matki dwojga maluchów, znacznie ważniejsza jest groźba wzrostu cen żywności. Nie docierają do niej argumenty, że szwedzka żywność jest średnio o 15 proc. droższa od unijnej. Anna nie wierzy też unijnym statystykom dowodzącym, że wzrost cen związany z wprowadzeniem euro wyniósł tylko 0,2 proc. Bardziej przekonują ją telewizyjne reportaże, w których greccy rolnicy zapewniają o co najmniej 100-procentowych podwyżkach cen. To właśnie kobiety są w Szwecji zdecydowanymi przeciwniczkami euro. Boją się, że wprowadzenie wspólnej waluty mogłoby oznaczać cięcia wydatków socjalnych. A to dlatego, że kraje, które przyjęły wspólną walutę, muszą utrzymać deficyt budżetu poniżej 3 proc. Martwi to też część szwedzkich polityków, bo uniemożliwia pobudzanie gospodarki przez wzrost deficytu. Przed takim problemem stanęły Niemcy i Francja. Aby ożywić gospodarkę, ich rządy tną podatki, przez co rośnie dziura w budżecie. W 2004 r. deficyt w obu krajach już po raz trzeci z rzędu przekroczy wymagany pułap. To zaś oznacza wielomiliardowe kary. Jeśli teraz Szwedzi nie wprowadzą euro, o losach swojej waluty będą mogli się wypowiedzieć ponownie w 2010 roku. Materiały opracowane w ramach Programu Edukacyjnego Newsweek Polska i Narodowego Banku Polskiego 3 Zagrożona korona, czyli za i przeciw wprowadzeniu euro Zadania W jaki sposób w Szwecji zadecyduje się o wprowadzeniu euro? Dlaczego, twoim zdaniem, wybrano ten sposób? Jakie potencjalne korzyści z wprowadzenia euro wymienione są w tekście? Jakie potencjalne zagrożenia wynikające z wprowadzenia euro wymienione są w tekście? Kto jest zwolennikiem wprowadzenia euro? Dlaczego? Kto jest przeciwnikiem wprowadzenia euro? Dlaczego? Dokonaj oceny decyzji o wprowadzeniu euro. W pierwszej rubryce wpisz wszystkie kryteria, jakie zostały wskazane w tekście, w kolejnych rubrykach wstaw znak +, jeśli uznasz, że wprowadzenie euro/zachowanie korony pod tym względem okaże się korzystne. Tabela do uzupełnienia Kryteria Euro Korona Np. koszty utrzymania Za kilka lat i Polacy będą musieli zadecydować o wprowadzeniu euro. Czy, twoim zdaniem, zastąpienie złotego wspólną walutą będzie dla naszego kraju korzystne? Uzasadnij swoją opinię. Materiały opracowane w ramach Programu Edukacyjnego Newsweek Polska i Narodowego Banku Polskiego 4 www.nbp.pl