Miłość i szacunek - Stowarzyszenie Sathya Sai

Transkrypt

Miłość i szacunek - Stowarzyszenie Sathya Sai
Miłość i szacunek
Dyskurs Bhagawana Śri Sathya Sai Baby wygłoszony w dniu 15.02.1969 r. z okazji święta Mahaśiwaratri
Chwała i majestat Boga przenikają cały wszechświat, podobnie jak unoszący się w
powietrzu zapach kwiatu albo ciepło ognia. Bóg obecny jest we wszechświecie jak masło w
mleku, albo jak nić łącząca w całość perły naszyjnika. Uświadomienie sobie tej prawdy oraz
rozpoznanie w Bogu źródła wszelkiego istnienia i dobra jest przeznaczeniem i celem ludzkiego
życia. Wszystkie pisma święte, stanowiące wspólne dziedzictwo całej ludzkości, chociaż pochodzą
z różnych miejsc i napisane zostały w różnych językach, niosą to samo przesłanie. Różne religie
to tylko różne ścieżki prowadzące człowieka do jego przeznaczenia i celu.
Przykazania czy też zasady moralne dotyczące mowy, czynów i uczuć oświetlają te ścieżki,
aby człowiek nie gubił drogi. Indie wydały na świat wielu mędrców, którzy posiedli duchową
wiedzę i udostępnili ją innym. Niestety, obecnie jesteśmy świadkami degradacji ideałów; dzisiejsi
Hindusi upadli tak nisko, że wyśmiewają się z osiągnięć owych mędrców. Zatem czas najwyższy
na ponowne zwrócenie się w kierunku prawdy, na odkrycie jedności w plątaninie wielości,
bowiem to jedność jest prawdą, a nie wielość. Mędrcy wyposażyli człowieka w zasady
postępowania, ćwiczenia i duchowe praktyki, które ułatwiają zrozumienie, że celem jego
duchowej podróży jest Bóg. Post i nocne czuwanie zalecane na okoliczność Śiwaratri stanowią
przykłady praktyk odwracających uwagę od przedmiotów doczesnego świata i kierujących ją ku
Bogu.
Mędrcy zalecili człowiekowi, bez względu na wyznanie czy kulturę z jakiej się wywodzi,
"składanie pięciu ofiar". Nie chodzi tu o żadne skomplikowane rytuały ofiarne odprawiane przy
akompaniamencie mantr w nadziei na osiągnięcie szczęśliwości po śmierci albo zdobycie dóbr
doczesnych, ale o proste czynności, które może wykonywać każdy, nawet bez wnikania w ich
głębsze znaczenie. Nie wymagają one żadnych specjalnych umiejętności ani uprawnień, a jednak
dzięki nim człowiek wznosi się coraz wyżej w procesie duchowego wzrostu. Są to następujące
ofiary, a raczej obowiązki każdego człowieka: 1. wobec Boga, 2. wobec mędrców, 3. wobec
rodziców, 4. wobec gości (innych ludzi), 5. wobec innych istot.
W Indiach przyjął się pewien piękny zwyczaj, zgodnie z którym domy mieszkalne
projektuje się tak, żeby jeden niewielki pokój służył jako miejsce modlitwy. W każdym hinduskim
domu znajdziecie oddzielny pokój lub miejsce z ołtarzykiem, gdzie wspólnie lub osobno modlą
się wszyscy członkowie rodziny. Zwykle umieszcza się tam obraz lub posąg Boga. W ciszy
takiego specjalnego miejsca członkowie rodziny wielbią Boga, medytują, bądź powtarzają Jego
imię, radując się boską słodyczą. Na tym polega ofiara dla Boga, która w efekcie oczyszcza cały
dom, a ludzkie umysły wypełnia myślami o Nim, dzięki czemu każda czynność ulega nasyceniu
boską świadomością.
Ofiara dla mędrców polega na studiowaniu i wprowadzaniu w czyn treści świętych pism,
które stanowią skarbnicę duchowej wiedzy zdobytej przez mędrców i świętych drogą surowych
wyrzeczeń. Wedy są najstarszymi spośród wszystkich świętych ksiąg, najbardziej zwięzłymi, a
zarazem wyrażającymi najgłębsze treści filozoficzne. Są to teksty praktyczne i uniwersalne. Dalej
mamy Ramajanę, Mahabharatę, Bhagawatę i szereg innych opowieści o odwiecznej walce dobra
ze złem i o wszechobecnej łasce Boga, która sprawia, że dobro zwycięża. Takie lektury
oczyszczają i pocieszają, uwznioślają i uszlachetniają charaktery, ukazują majestat Boga, dodają
odwagi i nauczają pokory. Niestety, człowiek ignoruje te źródła ożywczej energii, a zamiast nich
czyta lektury ordynarne, wulgarne, niskie, opisujące karygodne zachowania obłąkanych
nieszczęśników, przy czym nie uświadamia sobie, że takie książki szkodzą jego psychice i
wstrzymują jego duchowy rozwój. Lektury tego rodzaju niepostrzeżenie wciągają go w niewolę
seksu i bagno zwierzęcych instynktów. Nie wystarczy, jeśli będziecie przekonani o swym
człowieczeństwie, musicie jeszcze dowieść swoimi czynami, myślami i słowami, że różnicie się od
zwierząt. Musicie osiągnąć poziom prawdziwego człowieczeństwa, czyli porzucić wszelkie
zwierzęce cechy, nauczyć się nieprzywiązania i rozróżniania, aby panować nad swymi zmysłami,
tendencjami i emocjami. Właśnie tego nauczają wartościowe lektury, w których powinniście
szukać inspiracji i wskazówek.
Trzecia ofiara, do jakiej zobowiązany jest każdy człowiek, to ofiara dla rodziców. Wedy
mówią: matru dewo bhawa, pitru dewo bhawa - traktuj matkę jak Boga, traktuj ojca jak Boga. Chociaż
to przykazanie powtarza się wam do znudzenia, nie widać, żebyście darzyli czcią swoich
rodziców. Kto nie szanuje rodziców, skazuje się na niechybną zgubę. Rodzice nie szczędzą trudu
dla swych dzieci, rezygnują z wielu dóbr, żeby je wykształcić. Tymczasem dzieci są niewdzięczne urągają im i dokuczają, zadają ból, wyśmiewając ich zwyczaje i przekonania, lekceważą ich rady.
Skoro nie potraficie uszanować tych, którzy są niejako stwórcami waszego ciała i umysłu, czy
można oczekiwać, że będziecie czcić stwórcę wszechświata - Boga, który jest źródłem wszelkiego
życia? Szanujcie rodziców, żeby wasze dzieci nauczyły się szanować was.
W puranach znajdziecie pewną historię na ten temat. Boscy rodzice, Śiwa i Parwati,
postanowili poddać próbie swych dwóch synów - Ganapatiego i Subrahmanję. Mieli oni obiec
wokół cały świat; nagroda czekała na tego, który pierwszy wykona to zadanie. Subrahmanja
bardzo szybko biegł przez doliny i góry, natomiast Ganapati powoli i spokojnie okrążył
rodziców, gdyż dla niego to oni stanowili cały świat. Nagrodę zdobył Ganapati i dlatego do dziś
uważany jest za boga duchowej wiedzy, który usuwa wszelkie przeszkody ze ścieżki wiodącej ku
poznaniu. Morał tej historii jest taki, że rodzicom należy się szacunek i posłuszeństwo. Na tym
polega ofiara dla rodziców. Rodzice symbolizują tu zdolność do wyrzeczeń, tradycję, odwieczną
kulturę i nieprzemijające wartości. Jednym z imion Śiwy jest Samba-Śiwa, czyli sa-amba-śiwa. Amba
oznacza matkę, śiwa - ojca, natomiast sa to satja - prawda, a także wszechobecność, wszechwiedza
i samorealizacja.
Ofiara dla gościa symbolizuje obowiązek wobec tych, którzy zwracają się do was o posiłek
i schronienie. Dajcie im to, czego potrzebują, niech wasze zachowanie wobec nich będzie
wyrazem czci, jaką darzycie Boga. Traktujcie ich tak, jak gdyby przysyłał ich do was Bóg, albo
nawet jak samego Boga. To jest święte zalecenie Wed. Dzielcie się z tymi, którzy są w potrzebie.
Zaspokójcie ich głód, zanim sami się nasycicie.
Ostatnia z pięciu obowiązkowych ofiar dotyczy zwierząt. Postępujcie tak, żeby służące
wam zwierzęta, na przykład krowy, kozy, konie, a także te, które hodujecie dla przyjemności, jak
koty, psy i inne, czuły się szczęśliwe. Niech nigdy nie będą głodne albo przepracowane.
Pamiętajcie, że jeśli jakiekolwiek zwierzę uzależnione od waszej miłości i opieki będzie cierpieć z
powodu waszego niedbalstwa, wy również będziecie cierpieć.
Miłość i szacunek - oto istota wszelkich ofiar. Niech wasze myśli, słowa i czyny zawsze
wyrażają miłość i szacunek, a wówczas na pewno zaznacie prawdziwego spokoju i radości.
tłum. Ewa Serwańska
współpr.: Izabela Szaniawska
[Źródło: Sathya Sai Speaks, 1969, t. IX, s. 17-25, Sri Sathya Sai Books&Publications Trust, Prasanthi Nilayam. Wydanie polskie: Boski cud stworzenia, str. 127-131, Stowarzyszenie Sathya Sai, Wrocław 2001]