związkowiec - SuperHost.pl
Transkrypt
związkowiec - SuperHost.pl
związkowiec Numer 21/383 Rok XVIII Lubin, 16-30.11.2008 Dwutygodnik Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego W NUMERZE Niech nam żyje Górniczy Stan! 17 grudnia wracamy do negocjacji w sprawie premii wyrównującej spadek płac realnych – Komunikat ZZPPM str. 1, 4 Zbliża się Barbórka – okres tradycyjnych uroczystości i zabaw górniczych. W ten wyjątkowy czas pragniemy złożyć wszystkim górnikom życzenia satysfakcji z wykonywanej pracy i zadowolenia z poziomu gratyfikacji za nią. Prezesi dostali po kieszeni – Rada Nadzorcza negatywnie oceniła pracę Zarządu str. 3 Zwycięstwo w legnickiej hucie – od 1 listopada na Wydziale Ołowiu pracują sześć godzin str. 2 Prezes Krutin potrzebuje pomocy – Zarząd szuka firmy doradczej, która wyręczy go w kierowaniu spółką str. 1, 3 O kuksach, skórach i piórach – tradycje nie tylko barbórkowe str. 6, 7 Święta Barbara, pełniąc dyżur opiekuńczy, niech rozpościera swą ochronę nad Wami, zapewniając Wam i Waszym rodzinom nieustanne poczucie bezpieczeństwa. Szczęść Boże! Nasze postulaty są aktualne Inflacja w górę – płace stoją Średnia płaca w KGHM wzrosła w 2008 r. roku zaledwie o 1 proc., natomiast inflacja w tym roku już wynosi 4,4 proc, a na koniec 2008 prawdopodobnie dojdzie do 5 proc. W związku z tym ZZPPM oczekuje od władz KGHM: – wypłaty dla wszystkich pracowników premii wyrównującej spadek realnych My mówimy o kryzysie, ale niekoniecznie druga strona musi akceptować nasze stanowisko. Prezes kręci Na spotkaniu z analitykami (17 listopada br.) Zarząd KGHM przedstawił wyniki finansowe, jakie spółka uzyskała za trzy kwartały tego roku oraz zarysował najbliższe plany Polskiej Miedzi. Z przedstawionych zestawień wynika, że wydobycie rudy i sprzedaż miedzi jest realizowana zgodnie z przyjętymi założeniami. Prezes Krutin – pytany wszystko, by zmniejszyć podczas prezentacji o cze- koszt produkcji, a dużą kające go w grudniu roz- jego cześć stanowią płace. mowy na temat postulatu – W KGHM nie ma podpłacowego w zawieszo- wyżek wynagrodzeń – ponym sporze zbiorowym – wiedział prezes. podkreślił, iż Zarząd robi Dokończenie na str. 5 płac w spółce. – objęcia Pracowniczym Programem Emerytalnym wszystkich zatrudnionych w Polskiej Miedzi. – wprowadzenia, w oparciu o MCZ, Pracowniczego Pakietu Medycznego. Negocjacje w tej sprawie zapowiedziano na 17 grudnia br. Dokończenie na str. 4 Bez sztabu i strategii Generał Krutin Panie prezesie, zdumiewająca była dla nas informacja, że postanowił pan wynająć firmę doradczą, która ma opracować program zarządzania kosztami produkcji w KGHM. Panie prezesie Krutin, kraju inne kopalnie rud pytamy: czy pan wie, rozumiedzi i inne huty do jej mie, co to znaczy zarząwytopu, gdzie mógłby dzać piątym na świecie pan znaleźć fachowców koncernem miedziowym? od produkcji miedzi ? – Dlaczego zarząd musi wy- – Czy pan wie, że publicznajmować za grubą kasę nie przyznał się do niejakąś krawacikową firmę kompetencji? kolesiów-doradców? – Czy pan zna w naszym Dokończenie na str. 3 Przyszłość Polskiej Miedzi Potrzebne inwestycje Zarząd z ręką w nocniku Energetyka bez energii Na rynku energetycznym nasila się gorąca atmosfera. Producenci zapowiadają podwyżki w wysokości 70-80 proc. Dla Polskiej Miedzi – będącej drugim po PKP odbiorcą energii w kraju – oznacza to groźbę zmniejszenia zysku nawet o 250 mln złotych w 2009 r. Udział energii w ogólnych kosztach KGHM stanowi około 6-8 proc., a w niektórych działach jest to nawet ponad 30 proc. Krokodyle łzy Znacie bajkę o tym, jak krokodyl obłudnie wylewał łzy nad zjedzoną antylopą? Mądrość bajek polega na tym, że opisują prawdziwe życie. Otóż takie krokodyle łzy wylewa prezes Krutin na konferencjach prasowych skarżąc się na „zaistniałą sytuację na rynku energetycznym”. Twierdzi, że tak wysokie podwyżki energii nie są uzasadnione, a rynek jest zmonopolizowany i zapowiada wystąpienie z prośbą o interwencję do premiera Donalda Tuska. Nie wspomina jednak ani jednym słowem o zmianie planów związanych z rozbudową własnej energetyki. Zatwierdzona do realizacji jest jedynie budowa dwóch niewielkich bloków gazowych w Polkowicach i Głogowie. Pokryją one zaledwie 20 proc. naszego zapotrzebowania. Trzy lata zaniedbań Na początku 2006 r. w KGHM był już gotowy do realizacji kompleksowy projekt modernizacji i rozbudowy własnej energetyki opartej na pozasystemowym gazie dostarczanym ze złóż położonych niedaleko, bo w województwie lubuskim. Przygotowane były wszystkie analizy, zezwolenia, wstępne projekty i podpisana umowa z PGNiG. Pozostawało jedynie wziąć się do roboty i zacząć budować nowoczesne bloki gazowe, które mogły zabezpieczyć potrzeby Polskiej Miedzi aż w 80 proc. Dzisiaj bylibyśmy na finiszu inwestycji, która w znacznym stopniu powoli wracają do normy wskaźniki okresowych badań lekarskich hutników. – Zmiany te wyraźnie pokazują, że od początku nasz związek miał rację upominając się o poprawę warunków pracy i krótszą dniówkę – mówi Mieczysław Stembalski, przewodniczący ZZPPM HM „Legnica”. – Szkoda jedynie, że to musiało trwać aż tyle czasu. Zysk firmy nie może być stawiany ponad ludzkie życie i zdrowie. To są wartości najwyższe. Mam też nadzieję, że nowe kierownictwo wydziału będzie już pilnowało, by podlegli mu ludzie pracowali w warunkach maksymalnie niwelujących wszystkie szkodliwe czynniki. Nasz związek nadal będzie bacznie obserwował, czy wszystkie przepisy BHP są przestrzegane. Pełne zwycięstwo w HM „Legnica” Krótszy dzień pracy Dobre wiadomości nareszcie nadeszły z Huty Miedzi „Legnica”. Trwająca ponad półtora roku nasza walka o wprowadzenie na wydziale rafinerii ołowiu krótszego dnia pracy zakończyła się sukcesem. Od pierwszego listopada br. obowiązuje sześciogodzinny system pracy. Ponadto wszystkim, którzy przez ostatni rok, niezgodnie z obowiązującymi przepisami, musieli pracować przy produkcji ołowiu osiem godzin, zostały wypłacone dodatkowe pieniądze liczone jak za nadgodziny. Warto też podkreślić, że w wyniku poprawy warunków higieny pracy, o które przez wiele miesięcy nasz związek toczył z dyrekcją huty zaciekłe boje, 2 ZWIĄZKOWIEC uniezależniłaby nas od coraz droższych producentów energii elektrycznej. KGHM miałby własny, tani gaz i prąd. Nie ponosilibyśmy wysokich kosztów przesyłowych i – co ma znaczenie dla tysięcy rodzin Zagłębia Miedziowego – energia cieplna wytwarzana w elektrowniach, jako produkt uboczny, mogłaby być dostarczana za symboliczną złotówkę do domów Lubina, Głogowa i Polkowic. Politykierstwo szkodzi Niestety, prawicowy zarząd prezesa Skóry, z „nieznanych powodów”, zablokował przygotowaną inwestycję własnej energetyki. Słowa „nieznanych powodów” piszemy w cudzysłowie, bowiem i tak wiemy, że te „nieznane powody” wynikały z tego, aby jak największą dywidendę oddać rządowi braci Kaczyńskich. Natomiast prezes Krutin – pod flagami innej rządzącej chwilowo partii – jest zajęty planami zwijania Polskiej Miedzi. Również nie zamierza zawracać sobie głowy budową dużych elektrowni. Woli narzekać na rosnące ceny energii elektrycznej, które nie pozwalają mu zmniejszyć kosztów produkcji . Bez fanfar i pompy Dziecięcy uśmiech w nagrodę Nasze koleżanki i koledzy ze związku z Huty Miedzi „Głogów” zawsze byli otwarci na inicjatywy, które niosą pomoc słabszym i będącym w trudnej sytuacji. W ramach swoich skromnych środków finansowych wspierali w ubiegłych latach Dom Samotnej Matki i Dom Dziecka w Głogowie. W tym roku przeznaczyli pieniądze na dofinansowanie letniego wypoczynku niezamożnych dzieci będących pod opieką parafii w Jaczewie. Nr 21/383, 16-30.11.2008 Zarząd na cenzurowanym Za co biorą pieniądze ludzie Krutina? Pierwsze poważne ostrzeżenie dla Zarządu? Prezesi nie dostali premii Rada Nadzorcza KGHM odrzuciła (14.11.br.) wniosek o przyznanie zarządowi kwartalnej premii. Do tej pory jej przyznawanie traktowano jako zwykłą formalność. Co trzeba podkreślić, po raz pierwszy od wielu lat podjęta została decyzja o pozbawieniu prezesów KGHM wypłaty tzw. „ruchomej” część ich wynagrodzenia. Czym była podyktowana ta decyzja? Czy nareszcie uczciwie oceniono sposób zarządzania spółką? Czy Rada Nadzorcza uznała, że plany funkcjonowania firmy w warunkach dalszego spadku cen na światowych rynkach miedzi są zbyt ogólne? A może na tę decyzję wpłynął także trwający spór zbiorowy, w którym solidarnie przeciwko zarządowi stanęły wszystkie związki zawodowe liczące się w KGHM? Rada Nadzorcza zobowiązała zarząd do „doprecyzowania” przygotowanej strategii. Podczas dyskusji nad oceną prezesów przedstawiciele ZZPPM w Radzie Nadzorczej – Leszek Hajdacki i Ryszard Kurek – podkreślili brak długookresowej polityki inwestycyjnej oraz brak planu na okres dekoniunktury spowodowanej ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym. – Musimy pamiętać, że to właśnie ten zarząd rekomendował wypłatę dywidendy w wysokości 1,9 mld złotych, czyli o 800 mln zł większą niż pierwotnie zakładano – komentuje Leszek Hajdacki. – Już wtedy mówiłem, że wypłata tak wysokiej dywidendy nie jest decyzją gospodarczą, lecz polityczną, i niebawem tych pieniędzy może zabraknąć spółce na realizację planów rozwojowych. Dzisiaj skutkuje to tym, że prawdopodobnie przyjęte założenia inwestycyjne będą weryfikowane. Mam na myśli budowę pieca zawiesinowego w HM „Głogów”, udostępnianie „Głogowa Głębokiego” i modernizację „Energetyki”. Na utrzymanie tempa zaplanowanych inwestycji może zabraknąć pieniędzy. Od menażerów kierujących piątym koncernem miedziowym na świecie należy oczekiwać większej dalekowzroczności. Nie zabrakło tez słów krytyki pod Nr 21/383, 16-30.11.2008 adresem zarządu za eskalację konfliktu z załogą, która nie zgadzała się na plany reorganizacji spółki. Prezesi KGHM zarabiają miesięcznie 35-45 tysięcy złotych. Kwartalne premie wynoszą kilkanaście tysięcy złotych. – Lansowana przez prezesa Krutina kontrowersyjna koncepcja łączenia hut i kopalń nie jest poparta konkretnymi wyliczeniami planowanych oszczędności – mówi Ryszard Kurek. – Zarząd nie podjął dialogu społecznego z załogą i organizacjami związkowymi. Uparcie prowadził nieodpowiedzialną politykę konfrontacji. Filozofia zarządu, żeby najpierw wszystko poprzestawiać w spółce i dopiero potem zobaczyć, jakie będą z tego ewentualne korzyści, dowodzi skrajnej nieodpowiedzialności. Równie krytyczną ocenę wystawia zarządowi Leszek Hajdacki. – Trudno dawać premię prezesom, którzy próbowali oszukać tysiące pracowników. Tak właśnie oceniam plan utworzenia zintegrowanej kopalni i połączenie hut. Zamiar ten nie miał nic wspólnego z zapowiadaną redukcją kosztów. Po prostu w ten podstępny sposób próbowano pozbawić załogę uprawnień wynikających z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Przed posiedzeniem Rady Nadzorczej Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM twierdził na łamach „Pulsu Biznesu”, że Zarząd wypełnia swoje obowiązki i nie ma powodu, aby nie przyznawać mu premii. Po posiedzeniu Rady Nadzorczej rzecznik prasowy odmówił jakiegokolwiek komentarza. Bez sztabu i strategii Generał Krutin Dokończenie ze str. 1 – Kto w Polsce może mieć większe kompetencje, wiedzę, doświadczenie, praktykę w wydobyciu rudy miedzi, jej wytopu i sprzedaży niż ludzie w KGHM? – Po co jest pański zarząd? Co pańscy ludzie wiedzą, jakie mają doświadczenie w branży miedziowej? – Kto zasiada w zarządzie Polskiej Miedzi? Amatorzy w dziedzinie wydobycia i przetwórstwa miedzi, czy fachowcy, którzy wiedzą, na czym ten biznes polega? Jeżeli zewnętrzna firma doradcza wie lepiej od zarządu KGHM, jak zrządzać kosztami, to może ona powinna przejąć ster władzy w Polskiej Miedzi? I na koniec pytanie do premiera Tuska: Czy w wypadku KGHM prowadzi pan do powtórki z zabawy pod nazwą polskie stocznie? * Można się pogubić, czy to już czas karnawałowych balów przebierańców czy górnicze święto – Barbórka? Na zdjęciu Mirosław Krutin podczas akademii barbórkowej w Biurze Zarządu ubrany w generalski mundur górniczy. Przez 7 miesięcy swoich rządów w KGHM prezes wielokrotnie zaznaczał, że nie jest górnikiem ani ekonomistą tylko menażerem. Mówił również, że uważa, iż tylko ci, którzy na dole pracują to górnicy i tylko im się należą przywileje górnicze. A noszenie munduru jest przywilejem! ZWIĄZKOWIEC 3 Przyszłość Polskiej Miedzi Sprawy całej załogi Nasze postulaty są aktualne Inflacja w górę – płace stoją Dokończenie ze str. 1 Komunikat Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego W dniu 27 listopada b.r. odbyła się kolejna narada okresowa stron ZUZP dla Pracowników KGHM Polska Miedź S.A. Termin tej narady wynika z odpowiedniego zapisu ZUZP. Podczas narady Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. przedstawił informację o płacach i zatrudnieniu za 10 miesięcy br. i wskaźniki przewidywane za rok 2008. Z informacji wynika, że przewidywany wzrost wysokości średniej płacy bez wypłaty dodatkowej nagrody rocznej osiągnie wskaźnik +2,8 proc., a średniej płacy ogółem +1 proc. Dane te potwierdzają to co głosiliśmy w toczącym się sporze zbiorowym i w referendum strajkowym – płace realne w 2008 roku w Polskiej Miedzi spadną. Spadną, gdyż inflacja już osiągnęła 4,4 proc., a do końca roku może wzrosnąć do około 5 proc. Żądaliśmy w naszych postulatach co najmniej utrzymania wysokości płacy realnej tj. jej przyrostu na poziomie co najmniej 5 proc., a nie 1 proc. Postulat ten nie stracił na aktualności – negocjacje w tej sprawie nastąpią 17 grudnia br. W dniu tym wyliczymy wysokość postulowanej przez nas wypłaty wyrównawczej i przedstawimy Zarządowi KGHM Polska Miedź S.A. Dodatkowo, podczas narady zgłosiliśmy postulat umieszczenia Pracowniczego Programu Emerytalnego w Pakiet usług medycznych dla całej załogi Inwestycja w zdrowie List do Zarządu KGHM Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. w Lubinie Wszystkie ogólnopolskie prywatne firmy medyczne oferują usługi abonamentowe dla przedsiębiorstw w formie pakietów medycznych. Pakiety te mają różny zakres świadczonych usług i różną cenę. Należy przy tym zauważyć, że z miesiąca na miesiąc zainteresowany jest coraz większy odsetek firm takimi programami opieki zdrowotnej nad pracownikami. Jednym z czynników wpływających na tę sytuację jest zwiększająca się świadomość zarządzających, jak duże znaczenie mają świadczenia pozapłacowe dla pracowników. Opieka medyczna jest działaniem pozwalającym pracownikom bardziej identyfikować się z firmą, dzięki niej także zdecydo- 4 wanie zmniejsza się absencja chorobowa, a pakiet medyczny staje się bonusem bardzo cenionym wśród pracowników. Pakiet medyczny jest kosztem uzyskania przychodu dla pracodawcy, a brak konieczności wypełniania ankiet medycznych upraszcza całą procedurę. Rada Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, na posiedzeniu w dniu 25 listopada br., omawiała powyższe zagadnienie biorąc pod uwagę także fakt, że w grupie kapitałowej KGHM Polska Miedź S.A. jest profesjonalna spółka medyczna MCZ S.A. Fakt ten, naszym zdaniem, jest dodatkowym argumentem na podjęcie takiego przedsięwzięcia w KGHM Polska Miedź S.A. z udziałem MCZ S.A. jako spółki medycznej realizującej zobowiązania wynikające z pakietów medycznych, którymi objęci zo- ZWIĄZKOWIEC ZUZP na takiej zasadzie, aby wszyscy zatrudniający się w Polskiej Miedzi automatycznie przystępowali do PPE podpisując umowę o pracę. Kolejnym wnioskiem, który zgłosiliśmy, jest wprowadzenie w Polskiej Miedzi abonamentu medycznego obejmującego wszystkich zatrudnionych i opłacanego przez pracodawcę. Abonament ten byłby pozapłacowym dodatkowym świadczeniem pracodawcy na rzecz pracowników. Abonament ten realizowany przez MCZ w formie pracowniczych pakietów medycznych poprawi dostęp pracowników do lekarzy specjalistów, badań laboratoryjnych oraz wpłynie na skuteczność leczenia. Szczegóły dotyczące tej inicjatywy zawarliśmy w stosownym, pisemnym wystąpieniu do Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. Życzę górniczego szczęścia oraz udanych imprez barbórkowych Za Radę ZZPPM Ryszard Zbrzyzny staliby pracownicy Polskiej Miedzi. Korzyści z tytułu wprowadzenia abonamentu w KGHM Polska Miedź S.A. miałby wielowymiarowy charakter. Po pierwsze – korzyści dla pracowników, którym ułatwiony byłby dostęp do różnych specjalistów oraz profilaktyki zdrowotnej, a więc szybkie zapobieganie chorobom a także ich skuteczne leczenie. Po drugie – wzrosłyby przepływy finansowe oraz możliwości lepszego wykorzystania majątku i fachowego personelu medycznego. Umożliwiłoby to szybszy rozwój MCZ S.A. Rada Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego zwraca się do Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. o podjęcie wraz z Zarządem MCZ S.A. tej oczekiwanej przez pracowników Polskiej Miedzi inicjatywy oraz szybkie jej wdrożenie. Będzie to niewątpliwie ważna inwestycja na przyszłość. Za Radę ZZPPM Ryszard Zbrzyzny Lubin, dnia 27 listopada 2008 Nr 21/383, 16-30.11.2008 Przyszłość Polskiej Miedzi Zabawa w zarządzanie My mówimy o kryzysie, ale niekoniecznie druga strona musi akceptować nasze stanowisko. Prezes kręci Dokończenie ze str. 1 – A zapis, że wrócimy i przeanalizujemy sytuację, jest zapisem zupełnie zrozumiałym, dlatego że my mówimy o kryzysie, ale niekoniecznie druga strona musi akceptować nasze stanowisko. Tego kryzysu trzeba dotknąć, poczuć na własnej skórze. I wtedy ocenić, czy jest miejsce na jakąkolwiek nagrodę – dodał prezes nawiązując do porozumienia podpisanego ze związkami zawodowymi, w którym zarząd został zobowiązany do odstąpienia od planów likwidacji kopalń i hut oraz powrotu do negocjacji w sprawie dodatkowej wypłaty rekompensującej inflację Czy zarząd zamierza się wycofać? W opinii prezesa Krutina reguły gry się zmieniły i dzisiaj rynek „jest już zasadniczo inny”. W rozmowach o wzroście płac nie można opierać się na uzyskanych wynikach finansowych. Mają one wartość historyczną i nie powinny być brane pod uwagę. – Dziwię się takiemu podejściu – mówi Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZPPM. – Zapewniam, że jeżeli wyniki nie pogorszą się znacznie, to organizacje związkowe upomną się o premię wyrównującą spadek realnych zarobków w 2008 roku. Będziemy domagać się jednorazowej wypłaty na poziomie 2 000-2 500 złotych dla każdego zatrudnionego. Fakt, że zgodziliśmy się na jednorazową wypłatę, a nie na podniesienie stawek osobistego zaszeregowania, jest z naszej strony daleko idącym ustępstwem i zarząd powinien to docenić i nie zaogniać sytuacji. O wpływie kryzysu ekonomicznego na funkcjonowanie KGHM będziemy dyskutować w styczniu podczas rozmów na temat wzrostu płac w 2009 roku. Krawaciki na usługach zarządu lubią Nr 21/383, 16-30.11.2008 grać liczbami. Natomiast robota górnika, hutnika i przeróbkarza jest konkretna. My doskonale wiemy, ile urobku wyjechało na górę, ile z tego wyszło miedzi. Także doskonale wiemy, że w kraju zarobki wzrosły w tym roku o 10 procent, a w KGHM podwyżki są poniżej inflacji. Nie będzie zgody na maksymalizowanie zysku kosztem płac Spór trwa Warto zaznaczyć, że Zarząd ciągle nie ma pomysłu na rozwojowe inwestycje w KGHM. Zarząd – pod prze- wodnictwem prezesa Krutina namaszczonego przez liberałów z PO – najczęściej wykręca się określeniami: myślimy, rozważamy, analizujemy, badamy i czekamy. Obawiamy się więc, iż nowa strategia dla KGHM zapowiadana na grudzień przez prezesa Krutina, znowu nie będzie zawierała konkretnych rozwiązań. Może się powtórzyć sytuacja, że Skarb Państwa – nie widząc realnych planów inwestycyjnych – podejmie decyzje o wypłacie wysokiej dywidendy za 2008 rok. Przypominamy, że porozumienie podpisane z końcem października nie zakończyło sporu zbiorowego. On trwa, a wola załogi wyrażona w referendum strajkowym obowiązuje. W związku z tym organizacje związkowe nie spoczną, dopóki władze spółki nie spełnią wszystkich postulatów. prawidłowo zarządzana, a jej władze W miedziowym tyglu ograniczają swoją aktywność jedynie do Dobre wiadomości. Na rynku miedziowym nie jest źle – Po trzech kwartałach Polska Miedź osiągnęła przychody ze sprzedaży w wysokości 8,75 mld zł oraz zysk netto na poziomie 2,53 mld zł. Oznacza to, że prognozy na 2008 rok zostały zrealizowane na poziomie odpowiednio 78-87 proc. To wynik lepszy niż oczekiwali analitycy. – Powyżej aktualnych średnich cen rynkowych miedzi, czyli ponad 4.000 USD/t KGHM ma zabezpieczoną sprzedaż dla 73,5 tys. ton miedzi w czwartym kwartale tego roku i 63 tys. ton w pierwszym półroczu 2009 roku.. Takie zabezpieczenie nie chroni nas w pełni przed dekoniunkturą, daje jednak pewien poziom stabilizacji. Złe wiadomości Bez inwestycji i podwyżek – Według planu z maja 2007 r., w latach 2007-2016 KGHM miałby przeznaczyć na inwestycje ponad 16 mld zł. Zarząd przyznał, że tegoroczne założenia nie zostaną zrealizowane. W tym roku KGHM miał wydać na inwestycje 1,6 mld zł. Do tej pory spółka przeznaczyła na ten cel zaledwie 682 mln zł. – oznacza to, że spółka nadal nie jest ZWIĄZKOWIEC bieżącego administrowania. – Renata Wiernik-Gizicka, dyrektor departamentu budżetowania w KGHM poinformowała, że przygotowywany budżet KGHM na 2009 r. nie zakłada dodatkowych środków na wynagrodzenia dla pracowników. Dziwna wiadomość Prezes szuka rozumu – Zarząd KGHM poinformował, że w najbliższych dniach dokona wyboru firmy doradczej, która pomoże mu w ograniczeniu kosztów produkcji w Polskiej Miedzi. Tym samym prezesi przyznali się, że nie mają żadnej wiedzy, jak taniej produkować w KGHM. Niewiarygodna wiadomość Usłużny Krutin – Zarząd Polskiej Miedzi zapowiedział, że będzie rekomendował możliwie niski odpis na wypłatę dywidendy za wypracowany w 2008 roku zysk. W czerwcu tego roku prezes Krutin – z własnej i chyba nieprzymuszonej woli – podniósł rekomendację dywidendy przygotowaną przez swojego poprzednika z 1,1 mld zł do poziomu 1,9 mld zł. Skarb Państwa zabrał 1,8 mld zł. Proponujemy panu prezesowi, żeby przeczytał bajkę Krasickiego „Lew i zwierzęta”. 5 Górnicza tradycja Przez wieki, przez pokolenia Legendy, tradycje, fakty Czas Barbórki Św. Barbara patronka górników Św. Barbara – z łac. „cudzoziemka, obca” – obca wśród swoich. Jest jedną z najbardziej czczonych świętych chrześcijańskich. Według podania święta Barbara urodziła się w Nikomedii, stolicy Bitynii (ob. Izmit, Turcja lub – według innych wersji – w Heliopolis w Egipcie), jako córka bogatego i wpływowego człowieka (prawdopodobnie kupca) o imieniu Dioskur. Była jedynaczką, długo oczekiwaną przez rodziców. Odznaczała się ponoć niezwykłą urodą i wielkimi zdolnościami. O jej rękę miało ubiegać się wielu znakomitych młodzieńców, lecz Barbara wszystkich odprawiała z kwitkiem. Spotykała się natomiast z niewielką grupką chrześcijan, którzy ukrywali się wówczas przed prześladowaniami ze strony jednego z najokrutniejszych cesarzy – Galeriusza Waleriusza Maksymina. Ojciec Barbary, gorliwy poganin, pragnąc uchronić córkę przed wpływami zdeprawowanej młodzieży, Karczma Piwna – pierwowzór Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Tytuł własności kopalni dzielił się na 128 kuksów (udziałów), których właściciele wpisani byli do księgi hipotecznej, tworząc tak zwane gwarectwo danej kopalni. Gwarkowie (udziałowcy) dzielili się zyskami lub też uiszczali w razie konieczności dopłat do eksploatacji bądź inwestycji, zależnie od liczby posiadanych kuksów. Po 2 kuksy otrzymywali 6 niechcianymi konkurentami, a także ustrzec przed chrześcijaństwem, wybudował warowną wieżę, w której umieścił córkę i trzymał pod zamknięciem. Barbara jednakże nieugięcie trwała w swej wierze. Dręczona przez ojca, uciekła w końcu do lasu i ukryła się w górskiej grocie. Zdradzona przez tamtejszego pasterza, została ujęta przez służbę ojca i przekazana władzom rzymskim. Ponieważ Barbara nie chciała wyrzec się swojej wiary, została skazana na śmierć przez ścięcie mieczem. Według tradycji, poniosła śmierć męczeńską z rąk swojego ojca w roku 306. Kult Św. Barbary, dziewicy i męczennicy, rozwijał się od VI w. najpierw na Wschodzie, później w chrześcijaństwie zachodnim. W kościele czczono ją jako patronkę od nagłej śmierci. W Polsce kult Św. Barbary był zawsze bardzo żywy. Już w modlitewniku Gertrudy, córki Mieszka II, wspomniana jest pod datą 4 grudnia. Pierwszy kościół ku jej czci wystawiono w 1262 r. w Bożygniewie koło Środy Śląskiej. również właściciele gruntu, Kasa Bracka i fundusz na budowę kościołów i szkół dla górników. Były to tak zwane kuksy wolne, ponieważ brały one udział jedynie w zyskach. Ponadto, właściciel gruntu mógł zostać posiadaczem połowy z pozostałej ilości kuksów, czyli 61, jeżeli w ciągu 3 miesięcy od znalezienia kopaliny złożył oświadczenie, że przystępuje do udziału w eksploatacji. Gwarkowie, czyli udziałowcy, spotykali się raz do roku „co by rozrachunku rocznego dokonać”. Ze względu na różną ilość udziałów i ważności zasiadali w różnych ławach tablicami zwanych (na tych tablicach dokonywano prawdopodobnie rozrachunku), tworząc starą i młodą strzechę górniczą. Ponieważ jedynymi większymi izbami, gdzie mogli się pomieścić, a przy okazji ugościć, były karczmy, wiec tam też na rozrachunku rocznym się spotykali. Z tego to właśnie faktu wywodzi się Spotkanie Gwarków, często Karczmą Piwną zwane, które przez prawdziwych górników kultywowane jest do dzisiaj na wieczną rzeczy pamiątkę. Górniczy strój Dawny strój roboczy górników był dostosowany do ich potrzeb. Obszerna bluza i spodnie, które nie krępowały ruchów. Wysoka, sztywna czapka spełniała rolę hełmu ochronnego. Czasami dla ochrony przed wodą kapiącą ze stropu naciągano na głowę kaptur, który przedłużał się w dłuższą lub krótszą pelerynkę. Najbardziej charakterystycznym elementem stroju górniczego był skórzany fartuch, zwany skórą lub łatą. Był on przypinany z tyłu na biodrach, ale w mokrych wyrobiskach służył za podkładkę. Jak nakazuje nasza tradycja – każda karczma piwna ma myśl przewodnią. W tym roku na „Rudnej” pojawili się żeglarze. ZWIĄZKOWIEC Nr 21/383, 16-30.11.2008 Górnicza tradycja Przez wieki, przez pokolenia W dzisiejszym uroczystym stroju górniczym zachowało się wiele elementów mających kiedyś znaczenie użytkowe w stroju roboczym. Pelerynka to pozostałość pelerynki z kapturem. Aksamitne paski z guzikami po obu stronach bluzy to pozostałości po znajdujących się zaszywkach, w które wtykano nasiarkowane lonty, by nie zamokły i były pod ręką. Pióropusz to miotełka z ptasich piór, którą górnik wymiatał drobny gruz z otworów strzałowych, nosił ją zatkniętą przy czapce. Obecnie kolory pióropusza oznaczają: zielony — członek nadzoru, biały — sztygara, czarny — zwykłego górnika, czerwony — członka orkiestry górniczej. Górnicza szpada obecnie jest odznaką honorową dla wyróżniających się górników. Wywodzi się ona z broni używanej przez średniowiecznych poszukiwaczy złota, którym służyła do obrony. Skok przez skórę Skóra jako element wyposażenia górnika okazywała się użyteczna w wielu momentach pracy w kopalni. Służyła jako podkładka pod kolana dla posuwających się w głąb niskich chodników lub chroniła plecy przed kapiącą z góry wodą. Na skórze siadało się też podczas podziemnego posiłku czy narad. Miała też swój wymiar symboliczny. Za popełnienie czynu niehonorowego i hańbiącego brać górniczą, mogła być odebrana, co było jednoznaczne z odebraniem górniczego honoru. Skóra nie należała się każdemu, kto zaczynał pracę w kopalni. Trzeba było kilku lat terminowania i nienagannego sprawowania, by zostać pasowanym na górnika. Ceremonia ta zwała się skokiem przez skórę. Odbywała się zawsze uroczyście, w dniu górniczego święta – w Barbórkę. Duchy kopalń i BHP Duchy ziemne zamieszkiwały kopalnie kruszców i były ich strażnikami, stąd w Polsce przyjęła się dla nich nazwa skarbników. Każdy prawie kraj miał swojego ducha ziemnego, Nr 21/383, 16-30.11.2008 Dziesięć wskazań dla młodych uczestników zebrania gwarków karczmą piwną zwanego 1. Zebranie Gwarków jest tradycyjną kontynuacją zwyczajów, którym hołdują górnicy od zamierzchłych czasów po dzień dzisiejszy. 2. Zebranie Gwarków – to nie knajpa piwna – choć tak określa to spotkanie zwulgaryzowana i używana nazwa. Wynika z tego, że treścią tych spotkań nie jest zalewanie brzucha piwem, ale inne wartości wynikające z formy i treści tego zwyczaju. 3. Uczestniczący w Spotkaniu Gwarków, biesiadujący wraz ze Starymi Strzechami, poczytuje sobie to zaproszenie za zaszczyt i wyróżnienie. Formy koleżeństwa, braterskiej równości, spoufalenia – wprowadzenie do dialogu przez Stare Strzechy – nie stanowią podstawy do takich form dialogu, które byłyby zaprzeczeniem dla wieku, doświadczenia i zasług Starych Strzech. Zdrowa satyra, dowcipna anegdota, żarty i cięty dowcip – mile widziane i słuchane. 4. Zebranie Gwarków – to społeczność dobrze zorganizowana i wysoce zdyscyplinowana. Władzę absolutną stanowią „Wysokie i w sprawach piwnych nigdy nieomylne prezydium” 5. Uczestnicy podzieleni są na dwie odrębne tablice: Tablice Piwne, Władzę nad tablicami sprawują Kontrapunkty, powoływani przez Wysokie Prezydium. 6. Pieśni towarzyszące zgromadzonym są przedmiotem rywalizacji między obu tablicami. Wysokie Prezydium nagradza i karze za dobrze lub źle wykonaną Szwedzi zwali go Torbernem, Francuzi Gnomem, Niemcy Koboldem. Duchy te były bardzo zawzięte na tych, co łamali prawa podziemnego świata. Wyrażały się one zakazami gwizdania, śpiewania i w ogóle hałasowania pod ziemią, przeklinania, zasypiania na dole, a także znęcania się nad pracującymi tam końmi. ZWIĄZKOWIEC pieśń. Członek Tablicy Piwnej ma prawo prosić o głos. Może go otrzymać – lub nie. Gadulstwo, samowolne zabieranie głosu jest surowo karane. 7. Prosząc o głos członek Tablicy Piwnej zwraca się każdorazowo do swojego Kontrapunkta w formie: Rogo Vocem pro me (proszę o głos dla mnie) Z kolei prośbę tę Kontrapunkt może (ale nie musi) wnieść do Wysokiego Prezydium, które postanowieniem: habeas (masz, udzielam) Non habeas (nie masz, nie udzielam) dopuszcza do głosu lub nie. Program Zebrania obejmuje część oficjalną i nieoficjalną. Pierwsza ma charakter poważny, choć dopuszcza pieśń jak i dowcip. Program zebrania toczy się nieustannie w formie rywalizacji między Tablicami. Zwycięzcy konkursów są nagradzani, a zwyciężeni karani. 8. Wysokie Prezydium, choć nieomylne (w sprawach piwnych) jest śmiertelne i może być obalone. Tradycyjna pieśń „Do d... z tym Prezydium” obala starą władzę. Strzeż się jednak źle zorganizowanego „zamachu stanu” jeśli przegrasz, kara jaka cię spotka, może przejść do historii. 9. Zaufaj Starym Strzechom i uwierz, że kontrola Twojej trzeźwości przed wejściem na dostojne Zebranie Gwarków znajduje pełne uzasadnienie. Trzeźwe i godne Twoje zachowanie warunkują powodzenie tej pięknej i starej tradycji. 10. Zaproszenie na Spotkanie Gwarków jest imienne – nie może być nikomu odstępowane lub sprzedane! Zabronione jest kobiet, dzieci, oraz innych przyjaciół (baranów, koni, osłów ) przyprowadzać! Opracowano na podstawie www.gustaw_muldner.republika.pl W tych zakazach otoczonych legendą tkwiły swoiste przepisy bezpieczeństwa pracy. Hałas bowiem wywoływał drgania powietrza mogące zburzyć równowagę spiętrzonych w stropie skał. Cisza zaś pozwalała doświadczonemu górnikowi usłyszeć odgłosy zapowiadające zawał. 7 Barbórkowy czas zabaw Biesiada Rodzinna ZZPPM ZG „Rudna” Spotkanie Rodzinne ZZPPM ZG „Lubin” Karczma Piwna ZZPPM ZG „Rudna” Zdjęcia: Jerzy Byler, Marcin Braszczok związkowiec Dwutygodnik - organ Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego w Polsce. Redakcja: 59-300 Lubin, ul. M. Skłodowskiej 66, tel.: 846-10-30, fax: 847-86-05. Redaguje zespół społeczny. Do użytku wewnętrznego.