D - Sąd Rejonowy w Olsztynie

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Sygn. akt IX W 5098/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 kwietnia 2015 r.
Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny
w składzie:Przewodniczący - SSR Joanna Sienicka
Protokolant – sekretarz sądowy K. P.
Bez udziału oskarżyciela publ.
po rozpoznaniu w dniu 12 II, 17 III, 24 IV 2015r sprawy
K. W.
c. Z. i J. z domu D. , ur. (...) w O.
obwinionej o to, że: w dniu 9 października 2014r. około godziny 17:10 w O. na ul. (...) mając obowiązek opieki lub
nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuściła do jego przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia
człowieka, w wyniku czego dziecko zostało potrącone przez kierująca samochodem marki A. o nr rej. (...), powodując
zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
- tj. za wykroczenie z art. 106 kw, 86§1 kw w zw. z art. 3 Ustawy Prawo o ruchu drogowym,
ORZEKA
I. obwinioną K. W. uznaje za winną popełnienia tego, że w dniu 9 października 2014r. około godziny 17:10 w O. na ul.
(...) mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuściła do jego przebywania w okolicznościach
niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, w wyniku czego dziecko wbiegło na jezdnię, gdzie zostało potrącone przez
kierującą samochodem marki A. o nr rej. (...), i za to z mocy art. 106 kw skazuje ją na karę grzywny w wymiarze
300(trzysta)zł ;
II. na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych
obciąża obwinioną zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (sto) złotych i opłatą
w kwocie 30 (trzydzieści) złotych.
Sygn akt IX W 5098/14
UZASADNIENIE
(...) W. obwiniona została o to, że w dniu 9 października 2014r. około godziny 17:10 w O. na ul. (...) mając obowiązek
opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuściła do jego przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla
zdrowia człowieka, w wyniku czego dziecko zostało potrącone przez kierująca samochodem marki A. o nr rej. (...),
powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym tj. za wykroczenie z art. 106 kw, 86§1 kw w zw. z art. 3
Ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Obwiniona mieszka w O., jest stanu wolnego, na utrzymaniu ma jedno dziecko, na które otrzymuje alimenty w
kwocie(...), pracuje zawodowo, otrzymuje wynagrodzenie w kwocie około (...).
Na zapleczu bloku przy ul. (...) znajduje się plac zabaw dla dzieci. Nie posiada on ogrodzenia, oddzielony jest od
pobliskiego parkingu oraz drogi osiedlowej jedynie żywopłotem. Z placu zabaw w kierunku drogi osiedlowej biegnącej
wzdłuż bloku przy ul. (...), prowadzi chodnik. Wzdłuż drogi osiedlowej od strony palcu zabaw znajduje się parking
dla samochodów osobowych.
W dniu 09 października 2014 r. około godz. 17:10 obwiniona K. W. wyszła na spacer z synem J. F. (1) -w wieku
(...)i dwoma psami. Przebywała na placu zabaw znajdującym się za blokiem przy ul. (...). Do obwinionej dołączyła
jej matka J. W. (1). Syn obwinionej bawił się na placu zabaw. J. W. (1) po chwili zabrała psy i udała się w kierunku
pobliskiego parku. Obwiniona została z dzieckiem na placu zabaw w pobliżu huśtawek. Chłopiec znajdował 2-3m
od matki. Biegnąc oddalił się od niej, pobiegł w kierunku ulicy. Obwiniona krzyknęła do syna by się zatrzymał .
Chłopiec wybiegł spomiędzy zaparkowanych pojazdów wprost na drogę osiedlową, którą w tym czasie jechała M.
O. (1) wraz z mężem D. O. (1) i synem pojazdem marki A. o nr rej. (...). M. O. (1) jechała z prędkością około
20km/h. Podjęła manewr obronny w postaci gwałtowanego hamowania. Mimo to doszło do potrącenia dziecka przez
przód jej pojazdu. J. F. uderzył o samochód, odbił się od niego i upadł na jezdnię. M. O. wraz mężem natychmiast
wysiedli z pojazdu celem udzielenia pomocy dziecku. Spomiędzy zaparkowanych pojazdów nadbiegła obwiniona.
Osoby postronne zawiadomiły o zdarzeniu służby ratunkowe. D. O. zaproponował aby udać się szybko z dzieckiem do
pobliskiego Szpitala (...), unikając tym samym oczekiwania na przyjazd pogotowia ratunkowego. Obwiniona wraz z
pokrzywdzonymi udała się do szpitala. Po przeprowadzonych badaniach w szpitalu u J. F. (1) stwierdzono potłuczenia
ogólne.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze Policji po przeprowadzeniu oględzin pojazdu marki A. o nr rej. (...) nie ujawnili
żadnych uszkodzeń mogących mieć związek z zaistniałym zdarzeniem. Ponadto przeprowadzili jazdę próbną podczas
której stwierdzili, iż układ hamowania oraz kierowniczy działały prawidłowo.
W dniu 14 października 2014r pełnomocnik K. W. złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia z art. 177§1kk
na szkodę małoletniego J. F. (1) przez M. O. (1) polegającego na umyślnym naruszeniu zasad bezpieczeństwa przez
kierującą samochodem osobowym , czym M. O. (1) spowodowała wypadek drogowy w wyniku którego J. F. (1) doznał
licznych obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej 7dni.
(dowód: notatka urzędowa k. 5, k. 9, k. 17, k. 18, k. 20, k. 24, k. 31, k. 32, szkic miejsca zdarzenia k. 6, protokół oględzin
pojazdu A. k. 7, protokół badania stanu trzeźwości M. O. k. 8, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
k. k. 11, k. 13-14, k. 33-34, k. 47, dokumentacja medyczna J. F. k. 25-28, postanowienie k. 36, pismo do SM (...) k. 38,
pismo SM (...) k. 39, pismo z Prokuratury (...) O.-P. k. 81, k. 83, pismo z Prokuratury (...) O.(...)k. 82, pismo z K. O. k.
98, nagranie zgłoszenia na płycie CD-R k. 99, zeznania M. O. k. 10v., k. 65v.-66, zeznania D. O. k. 65-65v., zeznania
T. B. k. 90v.-91, zeznania A. K. (1) k. 91, zeznania D. G. k. 91-91v.)
K. W. została obwiniona o popełnienie wykroczenia z art. 106 kw i art. 86 § 1 kw w zw. z art. 3 ustawy Prawo o ruchu
drogowym.
Obwiniona K. W. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej wykroczenia. Wyjaśniła, iż
prawidłowo sprawowała opiekę nad dzieckiem i pełniła nad nim odpowiedni nadzór. Zaznaczyła, że małoletni J. jest
żywym i bardzo ruchliwym dzieckiem, jednak zawsze reagował na polecenia. Obwiniona wyjaśniła, że rozmawiała z
matką, następnie J. W. zabrała psy i oddalała się w stronę parku . Ona została z dzieckiem na placu zabaw , stali
przy huśtawkach. Obwiniona podkreśliła, że gdy tylko zauważyła, że jej dziecko pobiegło w stronę ulicy zaczęła głośno
wołać syna i pobiegła za nim. Dziecko jednak nie reagowało na polecenia i wybiegło na ulicę wprost pod nadjeżdżający
samochód. Obwiniona podkreśliła, że widziała pojazd pokrzywdzonej, który zbliżał się do miejsca gdzie biegło jej
dziecko, w jej ocenie pojazd ten jechał zbyt szybko, na pewno szybciej niż dopuszczalne w tym miejscu 20 km/h.
Obwiniona wyjaśniła, że mąż pokrzywdzonej wyrywał jej dziecko z rąk, szarpał nim. Obwiniona potwierdziła, że
dziecko wybiegło na jezdnię spomiędzy zaparkowanych pojazdów. Wyjaśniła , że po zdarzeniu, gdy była z synem w
szpitalu, przyszli do niej policjanci i pouczyli ją za sprawowanie niewłaściwej opieki nad dzieckiem. Powiedzieli, że
takie zachowanie jest karalne, jednak odstąpili od ukarania jej mandatem karnym.
Sąd nie podzielił twierdzeń obwinionej dotyczących prawidłowego sprawowania przez nią opieki nad małoletnim
dzieckiem i przyczyn przedmiotowego zdarzenia, które obwiniona upatruje w zachowaniu kierującej pojazdem A..
Obwiniona sama przyznała, że dziecko , znajdujące się pod jej opieką, oddaliło się od niej, pobiegło w stronę ulicy,
a następnie wybiegło na jezdnię spomiędzy zaparkowanych pojazdów, gdzie zostało potrącone przez nadjeżdżający
samochód. Syn obwinionej miał wówczas (...), mierzył (...). Na jezdnię wybiegł spomiędzy zaparkowanych pojazdów.
Mając na uwadze powyższe okoliczności uznać należy, iż M. O. nie miała możliwości zauważenia go na tyle wcześnie,
aby zdążyć zatrzymać pojazd i uniknąć potracenia. O tym, iż jechała z niewielką prędkością, określoną na około
20km/h i odpowiednio szybko podjęła manewry obronne świadczy fakt, iż J. F. (1) w wyniku zdarzenia nie odniósł
poważniejszych obrażeń- jak wynika z karty informacyjnej leczenia szpitalnego. Pojawienie się na jezdni biegnącego
małego dziecka bez towarzyszącego mu opiekuna z pewnością stanowiło zaskoczenie dla kierującej pojazdem.
Obwiniona podczas pobytu na placu zabaw rozmawiała z matką, opiekowała się synem, towarzyszyły im także dwa
psy. Jej uwaga była rozproszona, nie była skupiona wyłącznie na dziecku. Zaznaczyć należy, że plac zabaw, na którym
obwiniona przebywała wraz z synem, znajduje się blisko jej miejsca zamieszkania, zatem doskonale wiedziała, że jest
nieogrodzony, że w pobliżu jest droga osiedlowa , po której odbywa się ruch pojazdów . Obligowało to obwinioną
do zwiększenia uwagę i skupienia się na opiece nad dzieckiem, zwłaszcza zważywszy na jego wiek i , jak wynika z
wyjaśnień obwinionej, żywe usposobienie.
Sąd podzielił zeznania pokrzywdzonej M. O. (1), są one logiczne i spójne. Świadek podkreśliła, że jechała bardzo
wolno, gdyż kilka metrów wcześniej przejechała przez próg zwalniający. Ponadto, gdy tylko zobaczyła przed swoim
samochodem dziecko od razu zaczęła hamować i zatrzymała samochód. Dziecko wybiegło wprost przed jej pojazd zza
zaparkowanego samochodu. Podkreśliła, że chłopca nie było wcześniej widać gdyż zasłaniały go stojące samochody.
Dodatkowo wskazała, że po zdarzeniu była w szpitalu i dowiadywała się o stan zdrowia dziecka.
Sąd podzielił również zeznania D. O. (1)- pasażera samochodu A.. Świadek zaznaczył, że nie widział jak dziecko
wybiegło na jezdnię, ale poczuł, jak kierująca pojazdem nagle zaczyna hamować i krzyczeć. Gdy wysiadł z samochodu
zauważył dziecko leżące na jezdni. Zaznaczył, że matka chłopca pojawiła się dopiero po chwili, gdy on już podniósł
dziecko z jezdni. Zaproponował aby pobiec do pobliskiego szpitala. D. O. zaznaczył, że droga osiedlowa , po której
jechała jego żona , jest bardzo wąska i z trudem mijają się tam dwa pojazdy. Z rozmów z żoną dowiedział się, że dziecko
wybiegło z lewej strony spomiędzy zaparkowanych tam samochodów.
Zeznania w/w świadków korespondują z zeznaniami funkcjonariuszy Policji D. G., T. B. i A. K., którzy przeprowadzali
czynności na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze przyznali, że po lewej stronie jezdni stały zaparkowane pojazdy,
pomiędzy którymi na jezdnie wybiegło dziecko. Pojazdy ustawione były na miejscach parkingowych blisko siebie i
blisko chodnika łączącego drogę z placem zabaw. Zaznaczyli, że droga w miejscu potrącenia jest wąska i dziecko mogło
być niewidoczne dla kierującej. Dodatkowo D. G. wskazał, iż plac zabaw nie jest ogrodzony.
W ocenie Sądu powyższe zeznania w pełni zasługują na podzielenie ponieważ są jasne, spójne i logiczne. Ponadto
funkcjonariusze zeznawali jedynie na okoliczności związane z wykonywaną przez nich pracą zawodową, są osobami
obcymi dla stron postępowania i nie są zainteresowani rozstrzygnięciem w sprawie.
Sąd uznał za wiarygodne także nagranie zgłoszenia z rejestratora rozmów, z którego wynika, ze służby ratunkowe
powiadomiła postronna osoba, która jedynie przechodziła w pobliżu.
Sąd zasadniczo nie kwestionował zeznań matki obwinionej -J. W. (1). Podkreślenia wymagam iż nie widziała ona
momentu potracenia dziecka, bowiem odeszła już z placu zabaw i w chwili gdy dziecko wybiegło na jezdnię była
odwrócona do niego plecami. Świadek nie widziała także reakcji obwinionej na ucieczkę dziecka z placu zabaw. Jako
matka obwinionej jest niewątpliwie osobą zainteresowaną rozstrzygnięciem w sprawie.
W ocenie Sądu nie sposób również podzielić zeznań A. D., bowiem nie była obecna na miejscu zdarzenia, zna jego
przebieg jedynie z emocjonalnej relacji przedstawionej przez obwinioną, która opisała jej jego przebieg po kilku
godzinach. Na podstawie jej zeznań nie sposób czynić ustaleń dotyczących przebiegu zdarzenia , nie widziała bowiem
gdzie znajdowała się obwiniona w chwili potracenia dziecka i czy sprawowała nad nim należytą opiekę.
Sąd po analizie zgromadzonego materiału dowodowego dokonał zmiany opisu czynu zarzucanego obwinionej i
wyeliminował z opisu czynu zarzut dotyczący naruszenia art. 86 § 1 kw. Sąd uznał obwinioną K. W. za winną tego,
że w dniu 09 października 2014 r. około godziny 17:10 w O. na ul. (...) mając obowiązek opieki lub nadzoru nad
małoletnim do lat 7 dopuściła do jego przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka w wyniku
czego dziecko wbiegło na jezdnię, gdzie zostało potracone przez kierującą samochodem marki A. o nr rej. (...). Swoim
zachowaniem obwiniona wyczerpała znamiona wykroczenia z art. 106 kw.
Art 86§1kw penalizuje stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym na skutek nie zachowania należytej ostrożności.
Warunkiem odpowiedzialności jest wina. Należy zatem ustalić że , że sprawca co najmniej mógł i powinien był
przewodzić , że swoim zachowaniem narusza reguły ostrożności w ruchu drogowym i sprowadza zagrożenie w ruchu
drogowym.
Znamieniem konstytutywnym art. 106 kw jest dopuszczenie do przebywania małoletniego do 7 lat w okolicznościach
niebezpiecznych dla zdrowa człowieka przez osobę na której ciążył obowiązek opieki i nadzoru nad tą osobą. Z
całą pewnością na obwinionej K. W. , jako matce małoletniego J. F. (1), ciążył obowiązek opieki nad nim. Babcia
dziecka odeszła już z placu zabaw i matka sprawowała nad nim wyłączny nadzór. Obwiniona wprawdzie znajdowała
się w pobliżu dziecka, jednak opieka jaką nad nim sprawowała nie byłą wystarczająca i dostosowana do miejsca w
jakim dziecko się znajdowało. Z reguły dzieci w wieku (...)są żywe, ruchliwe i wymagają szczególnej uwagi, ciągłej
obserwacji i pilnowania. Dzieci w tym wieku nie są w stanie jeszcze właściwie ocenić i rozróżnić sytuacje, które są dla
nich niebezpieczne. Tym bardziej należy szczególnie uważnie sprawować nad nimi opiekę. Przebywanie z dzieckiem
na nieogrodzonym placu zabaw, który jest w niedużej odległości od parkingu i ulicy jest niewątpliwie sytuacją
wymagającą zwiększenia ostrożności i uwagi, albowiem znalezienie się dziecka w pobliżu samochodów i jezdni stanowi
sytuację niebezpieczną dla ich zdrowia i życia . O braku właściwego nadzoru i opieki ze strony obwinionej świadczy
fakt, iż dziecko było w stanie wybiec z placu zabaw i wbiec na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód.
Sąd uznał, iż zastosowanie wobec obwinionej przez funkcjonariuszy policji środków oddziaływania wychowawczego
w postaci pouczenia nie stanowiło wystarczającej reakcji na popełnione wykroczenie . Sytuacja do jakiej doszło w dniu
zdarzenia była bardzo niebezpieczna zarówno dla syna obwinionej , jak i osób znajdujących się w pojeździe A.. Z tego
względu brak jest podstaw do umorzenia przedmiotowego postępowania(art 61§1pkt 2kpw).
W ocenie Sądu wymierzona obwinionej kara 300 złotych grzywny jest w pełni dostosowania do stopnia zawinienia
oraz społecznej szkodliwości popełnionego czynu i spełni swoje cele w zakresie prewencji generalnej i indywidualnej.
Z uwagi na fakt skazania na podstawie art. 118 § 1 i kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach
karnych Sąd obciążył obwinioną K. W. zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 złotych oraz opłatą
w kwocie 30 złotych.