KOMPETENCJE WSPÓŁCZESNEGO NAUCZYCIELA
Transkrypt
KOMPETENCJE WSPÓŁCZESNEGO NAUCZYCIELA
Studia Dydaktyczne 24-25/2013 ISSN 1230 - 1760 KOMPETENCJE WSPÓŁCZESNEGO NAUCZYCIELA Alicja Kozubska WSG w Bydgoszczy POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI Edukacja jest kategorią złożoną i wielowymiarową a także różnorodnie powiązana z innymi obszarami życia społecznego. Jest więc wiele płaszczyzn, na których możemy dokonywać analizy różnych jej elementów składowych. Uczestnicy dyskursu na temat zmian w systemie edukacji często oczekują od niej przede wszystkim wysokiej efektywności, przystosowania, a także wyprzedzania przemian mających miejsce w różnych obszarach rzeczywistości. Jak pisze A.M. de Tchorzewski kryzys przeszłości, „ (...) jest szczególnie trudny dla nauczyciela, bowiem jego formacja osobowościowa została ukształtowana w warunkach czasu minionego, zaś do niego należy pośredniczenie między tym, co „stare”, i tym, co „nowe”. (...) Fundamentalną powinnością nauczyciela staje się więc zrozumienie procesów zmienności świata, oparte na myśleniu kontekstowym, wolnym od tradycyjnych schematów myślenia pedagogicznego, a skierowanym na obserwację i analizę oraz eksplorowanie obszarów pozornie dalekich od procesów edukacyjnych.”1Istnieje więc potrzeba harmonijnego równoważenia trzech wymiarów życia: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Może zabrzmi to nieco pompatycznie i zbyt deterministycznie, ale rola jaką powinien i może odegrać nauczyciel, mimo zmian, nadal jest nie do przecenienia. Jego korzystne lub niekorzystne wpływy widoczne są na bieżąco, bądź po latach, gdy kształceni przez nauczycieli lekarze, prawnicy, 1 A.M. de Tchorzewski, Nauczyciel w sytuacji konfliktu wartości. W: F. Adamski, A.M. de Tchorzewski (red.): Edukacja wobec dylematów moralnych współczesności. Kraków 1999, s. 34 132 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI informatycy i przedstawiciele pozostałych zawodów podejmują swoje zadania w innych niż edukacja płaszczyznach życia społecznego. W jakiejś mierze ich wiedza, umiejętności, postawy na pewno zależą od nauczycieli z jakimi dane było im się zetknąć na wszystkich etapach swojej edukacji. Uzyskiwanie nowej jakości kształcenia i wychowania wymaga głębokich przeobrażeń w myśleniu o edukacji i o roli nauczyciela. Przeobrażenia te są niejako wymuszane przez tempo zmian zachodzących w rzeczywistości pozaedukacyjnej.Procesy demokratyzacji jakie miały i nadal mają miejsce w krajach Europy, głównie Środkowo – Wschodniej na przełomie XX i XXI wieku „…sprawiły, że ich niepodległościowe aspiracje wywołały potrzebę określenia orientacyjnych punktów odniesienia, wyznaczających granice wolności.”2Zaktualizowanie oczekiwań wobec nauczycieli wymaga uwzględnienia wielowymiarowości ich funkcjonowania, bowiem rzeczywistość edukacyjna splata się z innymi wymiarami rzeczywistości społecznej. Nadal jednak w myśleniu i analizowaniu kompetencji nauczycieli występuje tendencja do idealizowania wizji nauczyciela i wymieniania jego cech pożądanych z punktu widzenia rozwoju osobowego uczniów, społeczeństwa czy też samych nauczycieli.Możemy więc, w zależności od typologii mówić o : kompetencjach merytorycznych, dydaktycznych i psychologicznych nazywanych też meta umiejętnościami pracy z innymi ludźmi ( H. Hammer); czy też o kompetencjach pragmatycznych, interpretacyjnokomunikacyjnych, kooperacyjnych, kreatywnych, informatyczno-medialnych i autokreacyjnych.3 Możemy zastanawiać się jak powinny być rozłożone akcenty w poszczególnych grupach kompetencji u nauczycieli pracujących na różnych poziomach kształcenia. Wreszcie, jako nauczyciele akademiccy, często zastanawiamy się, jak skutecznie owe kompetencje rozwijać? Niepokój jednak budzi to, iż w praktyce edukacyjnejzbyt wiele mamy przykładów świadczących o braku kompetencji, bądź może ich nieadekwatności. Są to nauczyciele, którzy nie potrafią zapanować nad dyscypliną w klasie, którzy swoją nieudolnością wręcz przyczyniają się do demoralizacji uczniów, którzy płaczą na lekcji, bądź ujawniają wiele zachowań o charakterze agresywnym, nauczyciele, którzy unikają wychowania skupiając się tylko na dydaktyce i już na początku swojej profesjonalnej drogi czują się wypale2 A. Kwatera,Wymiary autorytetu nauczyciela akademickiego a optymalizacja jego oddziaływań, w: Współczesne wyzwania dydaktyki szkoły wyższej (red.) A. Domagała- Kręcioch, O. Wyżga, Wyd. Naukowe Uniwersytetu Pedagogicznego, Kraków 2009, s. 33 3 Tamże, ss. 43-45 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 133 ALICJA KOZUBSKA ni zawodowo. W takich sytuacjach zadajemy sobie pytanie: dlaczego tak się dzieje?Dlaczego kompetencje, które wcześniej okazywały się być wystarczającymi, współcześnie takimi nie są? Oczywiście mam pełną świadomość tego, że przyczyny negatywnych zjawisk w szkole nie tkwią tylko w nauczycielu. Może więc precyzując należy zapytać, dlaczego niektórzy z nauczycieli nie potrafią odnaleźć się w procesie szeroko rozumianych zmian społecznych, w tym edukacyjnych? ? Jakie zmiany w procesie kształcenia i dokształcania nauczycieli należy wprowadzać, aby stworzyć szansę na poprawę stanu rzeczy? Sądzę, iż przydatne w tych analizach i próbie poszukiwania odpowiedzi na postawione pytania mogą okazać się kategorie „sprzeczności i ambiwalencji”. O kategorii ambiwalencji pisał między innymi Lech Witkowski. „Ambiwalencji, która sytuuje praktykę edukacyjną w kontekście takich wyznaczników współczesnej kultury, jak wieloznaczność, niestałość, chaos zmieniających się ofert, złożoność. Ambiwalencji, którą należy rozumieć jako konieczność ciągłego oscylowania pomiędzy różnoimiennymi wartościami, które wzajemnie się przenikają, pomiędzy skrajnościami postaw i zachowań, pomiędzy empatią a dystansem, naciskiem na dyscyplinę a swobodą myśli” (A. Kwatera, 2009, s. 37). Zastanówmy się więc, przyjmując perspektywę horyzontalną, w jakich wymiarach funkcjonuje obecnie nauczyciel i jakich musi dokonywać wyborów? Nauczyciel współcześnie staje często między co najmniej dwiema przeciwstawnymi tendencjami. Znalezienie własnej drogi wymaga od niego: 1) wartościowania, 2) dokonywania wyboru, 3) działania zgodnie z tym wyborem, 4) ponoszenia odpowiedzialności za podjęte działania. Zapewne nie jest to łatwe i tylko część nauczycieli potrafi temu sprostać. Na każdym z tych etapów wpływ na nauczyciela mają różnorodne czynniki. Pojawianie się przeciwstawnych oczekiwań utrudnia pełnienie roli nauczycielowi, naraża go na większą liczbę błędów, często sprowadza na przysłowiowe manowce. Trafność dokonywanych wyborów w pierwszej kolejności zależy, jak sądzę, od tożsamości ontologicznej, a dopiero w drugiej kolejności – od funkcjonalnej. Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 134 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI Spróbuję zatem przyjrzeć się owym sprzecznościom, mając świadomość, iżprzedstawiony rejestr nie jest wyczerpujący, a próba ich porządkowania dopiero co podjęta.4 I. W zakresie uwarunkowań formalno-administracyjnych centralizacja -decentralizacja Centralizacja, używana tutaj jako symbol pewnej jednorodności wynikającej ze skoncentrowania środków, uprawnień i decyzji w jednym punkcie, może ułatwiać kontrolę systemu, ale jej konsekwencją jest również mniejsze rozeznanie i respektowanie potrzeb poszczególnych środowisk, ograniczanie samodzielności, inicjatywy, większa kostyczność całości i oporność na zmiany. Decentralizacja otwiera szanse samostanowienia, daje większe pole inicjatywom, nowym pomysłom, umożliwia szybsze wprowadzanie ich w życie. A jednak nauczyciele nie zawsze są jej zwolennikami. Wielość możliwości rodzi u niektórych uczucie zagubienia. Nie umiejąc dokonać wyboru chcą, aby zrobił to za nich ktoś inny – jeśli nie minister, to może dyrektor, bądź organy kolegialne: rada pedagogiczna, zespół przedmiotowy. Lęk przed odpowiedzialnością staje się czynnikiem samoograniczania się nauczycieli. Korzystanie z wolności, to nie tylko stosowanie nowych metod kształcenia i możliwość wyboru podręczników,to kierowanie się wartościami, to sposób myślenia krytyczny i twórczy, odwaga podejmowania decyzji. Odrębnym zagadnieniem jest to, czy nauczyciele otrzymują rzeczywiste wsparcie sprzyjające owej odwadze i twórczym działaniom? Nadal zbyt często ważne decyzje w obszarze edukacji podejmują urzędnicy, a efekty przeprowadzanych konsultacji z nauczycielami giną w przysłowiowych szufladach, żeby nie powiedzieć koszach. ewaluacja zewnętrzna -ewaluacja wewnętrzna Swoisty, bo zewnętrznie narzucony, przymus ewaluacji pracy szkoły bez internalizacji jej potrzeby przez nauczycieli niesie za sobą niebezpieczeństwo pozorowania czy wręcz zakłamywania wyników. W ewaluacji proces jest równie ważny jak rezultat. To powinno zwrócić naszą uwagę na ewaluację wewnętrzną, tzw. autoewaluację, ponieważ głównie ona może stać się jednym z mechanizmów kształtowania takich form odpowiedzialno4 A. Kozubska, Niektóre uwarunkowania uczestnictwa nauczycieli w relacjach edukacyjnych, w: Kreatorzy edukacyjnego dialogu., (red.) A. Karpińska, Białystok 2002, ss. 346-351 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 135 ALICJA KOZUBSKA ści, które odzwierciedlają nie tylko efekty, ale również jakość i atmosferę nauczania – uczenia się, w tym samodoskonalenie nauczycieli. Jakie bariery utrudniają powstanie gotowości do permanentnej autoewaluacji? Co powoduje, że nauczyciele zbyt często nie poruszają się swobodnie po tym kontinuum, ale utykają w „okowach” ewaluacji zewnętrznej? W aktualnym klimacie zarówno pracodawcy, rodzice jak i politycy wywierają presję na szkoły, aby wykazywały swoją wartość. Dobór wskaźników opiera się głównie na rezultatach uczniów. Krytykowane, ale mające znaczny wpływ na opinię publiczną, tzw. rankingi szkół, nie zawsze stanowią odzwierciedlenie jakości pracy nauczycieli (nie uwzględniają bowiem stanu na wejściu) i co ważniejsze nie muszą sprzyjać korzystnym zmianom ( nauczyciele uczący pod testy są mało inspirujący dla ucznia). A z drugiej strony, jakie są kryteria oceny pracy nauczyciela? Jak bardzo doceniana jest przez nadzór pedagogiczny praca wychowawcza nauczycieli, ich zaangażowanie w sprawy uczniów? Czy czasem nie jest to tzw. drugi a może trzeci i czwarty plan, po wynikach egzaminów zewnętrznych, po spektakularnych osiągnięciach uczniów w olimpiadach przedmiotowych? Jeżeli w ocenianiu pracy nauczyciela jego aktywność wychowawcza będzie mało istotnym dodatkiem do działań dydaktycznych, to „ ucieczka” nauczycieli od wychowania nadal będzie trwała. Jeśli w szkole nie będzie klimatu sprzyjającego doskonaleniu, a więc również diagnozowaniu własnych niedoskonałości, to większość nauczycieli nie będzie się do nich przyznawać. II. W zakresie uwarunkowań środowiskowo-społecznych szkoła elitarna – szkoła egalitarna Ta antynomia nasunęła się jako efekt uprawomocnionego już stwierdzenia, że instytucje edukacyjne wykonują usługi edukacyjne. Pojawiają się pytania – Kto jest zleceniobiorcą tych usług? Na czyje potrzeby mają one odpowiadać – państwa, rodziców, pracodawców? Jaki jest zakres wpływu „zleceniodawców?” Oficjalnie nauczyciele mają uwzględniać i rozwijać potencjał każdego ucznia, lecz w praktyce pracują z przeciętną większością. Poza tym ich energia i uwaga znacznie częściej kieruje się w stronę ucznia sprawiającego trudności niż ucznia zdolnego. A dość powszechne przekonanie, że zdolny poradzi sobie sam, bo przecież jest zdolny, być może wyjaśnia dlaczego Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 136 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI wskaźnik wynalazczości w naszym kraju jest niski w porównaniu do innych krajów europejskich. wychowanie do wartości – wychowanie do skuteczności Jak pisze Henryka Kwiatkowska pytanie „Kim jest nauczyciel”? jest pierwotnym w stosunku do pytania „Jak funkcjonuje w konkretnych sytuacjach?” Tożsamość ontologiczna nauczyciela „...wynikająca ze świadomości siebie jako bytu osobowego, pozwala przełamać ograniczenia tożsamości funkcjonalnej, orientowanej jednoznacznie na sprawstwo zawodowe (...). Nauczyciel, tak jak każdy człowiek, działa w wyniku czegoś, ale co bardzo istotne dla nauczycielskiej profesji, ukierunkowuje się ku czemuś. Owo „ku czemuś” konstytuuje świat wyobraźni, wartości, idei, które są podstawą rozwojowego przekraczania siebie, weryfikowania własnych zasobów poznawczych i sprawnościowych, zaprzeczania minionemu doświadczeniu, rozstawania się z nim na rzecz innych form doświadczenia.” 5 Z drugiej strony prawa rynku pracy bywają bezwzględne. Skuteczne przygotowanie do życia społecznego jest często utożsamiane z przygotowaniem do konkurencji, rywalizacji, bycia najlepszym. To niestety dość powszechnie kojarzy się z pokonywaniem innych, eliminacją i wykluczeniem rywali. Potocznie mówimy przecież o tzw. „wyścigu szczurów” inspirowanym przez tzw. „łowców głów”, a odbywającym się kosztem ogromnego wysiłku, często zdrowia, ograniczenia wrażliwości i uczuciowości, kosztem jakości stosunków z innymi ludźmi. Dotyczy to zarówno funkcjonowania samego nauczyciela (awans zawodowy) jak i jego oddziaływania na uczniów. Oczekiwania „odbiorców usługi edukacyjnej” (rodziców, uczniów) w zakresie tej antynomii nie sytuują się jednoznacznie bliżej wychowania do wartości. III. W zakresie uwarunkowań osobowościowo-kompetencyjnych podporządkowanie - samodzielność Są to kategorie związane z wcześniej analizowaną antynomią centralizacji – decentralizacji. Podporządkowanie poleceniom, wymaganiom, schematom stwarza być może poczucie bezpieczeństwa, bezkolizyjnego wpisywania się w struktury systemu, uwalnia w dużej mierze od odpowiedzialności, sprzyja oszczędzaniu własnej energii. Tak było przez wiele lat, więc jest to rzeczywistość oswojona. Dysonans poznawczy i wynikający z niego dyskomfort 5 H. Kwiatkowska, Źródła inspiracji nowego myślenia o edukacji nauczycielskiej.w:Źródła inspiracji współczesnej edukacji nauczycielskiej ,(red.)H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, Warszawa 1997, s.52 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 137 ALICJA KOZUBSKA psychiczny jakiemu podlegają nauczyciele polega na coraz intensywniejszej presji wymagającej od nich twórczej postawy, samodzielności, refleksyjności. Powiększające się obszary dawanej nauczycielom autonomii są przez część z nich akceptowane, u innych budzą niechęć, zagubienie i lęk. Bycie autonomicznym nauczycielem, korzystanie z zakresów wolności wiąże się nieuchronnie z gotowością do: - brania na siebie odpowiedzialności ze względu na wewnętrzne poczucie, - ponoszenia odpowiedzialności za czyny z racji roli, funkcji i zadań, - odpowiedzialnego działania wynikającego z kierowania się znanymi nauczycielowi normami postępowania, sugerującymi przewidywane skutki.6 Jednym z warunków odpowiedzialności jako składnika kultury zawodowej nauczyciela jest mądrość rozumiana nie tylko jako „... zdolność do stosowania wiedzy jako całości, niejako „w poprzek” jej wewnętrznych sztucznych podziałów, a więc do szacowania i przewidywania, stosowania zasad, domyślania się, prognozowania, sądzenia, wybierania, oceniania, ale zarazem zdolność do przekraczania dotychczasowych schematów i własnych umysłowych reprezentacji, doświadczeń i wzorów myślenia, to zdolność do odnajdywania i nadawania sensów w sobie i kulturze, to także zdolność do stawiania nowych trudnych pytań, a także pytań o własne myślenie (do samorefleksyjności).”7Czy proces kształcenia nauczycieli na pewno ich do tego przygotowuje? Oby nadzieje, jakie wiąże się z wdrażaniem Krajowych Ram Kwalifikacji nie okazały się płonne. Szanse jakie te zmiany dają wymagają zaangażowania, rozumienia języka efektów kształcenia (bez sprowadzania ich tylko do tego, co mierzalne i da się łatwo udokumentować), wymagają wreszcie współpracy różnych podmiotów edukacyjnych. autorytaryzm ( przymus) – partnerstwo ( podmiotowość) Nauczyciel ciągle oscyluje między dyscypliną, narzucaniem własnego zdania, uzależnianiem i ograniczaniem uczniów, często przekonaniem, że wie więcej i lepiej, a gotowością do dialogu, respektowania podmiotowości uczniów i „otwarciem się” na drugiego człowieka. Zagubienie między przekonaniem, że młodego człowieka możemy ukształtować według naszego wzoru, często na nasze podobieństwo, a gotowością do respektowania jego 6 A.M. de Tchorzewski, Wielopłaszczyznowa odpowiedzialność nauczyciela ,w: Odpowiedzialność jako wartość i problem edukacyjny, (red.) de Tchorzewski A.M., Bydgoszcz 1998, s.95; Autor wyróżnia jeszcze jedną sytuację, tę w której nauczyciel jest pociągany do odpowiedzialności (tamże). 7 Z. Kwieciński,Od wychowania w posłuszeństwie do wychowania w odpowiedzialności,w: Pedagogika w pokoju nauczycielskim, (red.) Kruszewski K., Warszawa 2000, s.41 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 138 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI możliwości i autonomii, świadomością konieczności rozwijania jego twórczości - to źródło chaosu i niekonsekwencji w działaniach wielu nauczycieli. Deklarowana gotowość do dialogu w konfrontacji z działaniem opartym na przymusie rodzi u dzieci i młodzieży agresję i brak zaufania do nauczycieli i do dorosłych w ogóle, a także przyczynia się do udawania, odgrywania ról. Ale czy my kształcący nauczycieli jesteśmy bez winy? Czy nasze przekonanie o coraz gorszej kondycji kandydatów na nauczycieli nie powoduje, że oczekujemy od nich zbyt mało? Minimalistyczne wymagania przynoszą miałkie efekty. Znana sentencja mówi „ludzie dorastają do zadań jakie się im stawia” – warto ją obdarzyć refleksją. Problemy związane z kształceniem i wychowaniem w dobie współczesnej biorą się stąd, że ze „ (...) swej natury nie może ono wyrzec się ani autorytetu ani tradycji, niemniej musi przebiegać w świecie, którego struktury nie wyznacza już autorytet i nie spaja tradycja.”8 Wbrew niektórym upowszechnionym opiniom o zaniku autorytetów (i o tym też musimy pamiętać) Anthony Giddens (2007) zwraca uwagę na to, że w okresach napięć, czy tzw. momentów przełomowych „…rośnie zapotrzebowanie na wsparcie o charakterze „ekspertalnym” eliminujące nadmiar niepewności i ryzyka.”9Mówiąc więc o wymaganiach, czy oczekiwaniach społecznych wobec nauczycieli, należy pamiętać o procesie ich kształcenia jako początku ich profesjonalizacji.W Polsce dzięki wysiłkom pedeutologów i wsparciu przedstawicieli takich nauk jak filozofia, socjologia, psychologia, prakseologia, dokonuje się ewolucja koncepcji modeli teoretycznych edukacji nauczycieli, wśród których, jak pisze Józef Kuźma, możemy wyróżnić: Model I – zwany psychologicznym, ewoluujący od orientacji behawioralnej i eksperymentalnej ku psychologii poznawczej, psychologii aktywności do psychologii humanistycznej oraz dialogu i spotkania. Model II – technologiczno-cybernetyczny, rozwijający się od naukowej organizacji pracy ku orientacji prakseologicznej, wiąże się ściśle z cybernetyzacją, technicyzacją i komputeryzacją działalności człowieka. Model III – humanistyczny ewoluuje ku koncepcji personalistycznej oraz edukacji wielokulturowej. Zdaniem Józefa Kuźmy „ W edukacji humanistycznej, zwłaszcza w krajach, które przechodzą trudną drogę transformacji, coraz większą rolę odgrywa problematyka systemu wartości oraz problematyka sensu życia.” 8 H. Arendt, Między czasem minionym a przyszłym. Warszawa 1994, s.131 L. Witkowski, W tyglu paradoksów autorytetu, w: Autorytety w życiu społecznym. (red.) S. Kowalik, Bydgoszcz 2008, s. 19 9 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 139 ALICJA KOZUBSKA Model IV – to koncepcja „ (...) wielofunkcyjnego, wielowymiarowego, wielokulturowego lub wielomodułowego ( zblokowanego) kształcenia nauczycieli.”10 Badacze tej problematyki, mimo różnic co do koncepcji kształcenia nauczycieli, szczególnie zwracają uwagę na: konieczność zapewnienia naukowego charakteru temu kształceniu prowadzącego do rozwijania u nauczycieli umiejętności poszukiwania prawdy za pomocą metod naukowych; funkcjonalność i profesjonalizm zmierzający ku nabywaniu umiejętności rozumienia i interpretowania teorii tak, aby najskuteczniej i najbardziej adekwatnie posługiwać się nimi towarzysząc uczniowi w poznawaniu świata i „oswajaniu się” z nim. Wymaga to autonomicznego i twórczego myślenia, samodzielności i swoistej odwagi korzystania z danej nauczycielowi wolności; a nade wszystko coraz częściej podkreśla się potrzebę nadawania kształceniu nauczycieli wymiaru humanistycznego. Wszystkie te aspekty powinny znajdować odzwierciedlenie w procesie „stawania się” nauczycielem. Dokonuje się on poprzez studiowanie odpowiedniego kierunku studiów, poprzez pracę pedagogiczną – wykorzystywanie wiedzy i nabywanie oraz doskonalenie umiejętności praktycznych, a także, co współcześnie w intensywnie zmieniającej się rzeczywistości nabiera coraz większego znaczenia, poprzez własną aktywność poznawczą, czyli samokształcenie i samodoskonalenie. Profesjonalizacja nauczyciela jako proces ciągły, którego istotnym elementem jest kształcenie w szkole wyższej ( choć pewien wpływ mają również wcześniejsze fazy jego rozwoju i środowiska nań oddziałujące) obejmuje więc, jak wskazuje Lucjan Olszewski, dwa podstawowe aspekty: 1) aspekt przedmiotowy wiedza ogólna, wiedza o dziecku, wiedza metodyczna, umiejętności dydaktyczne; 2) aspekt podmiotowy cechy osobowości, uznawane wartości, 10 J. Kużma, Nauczyciele szkoły przyszłości – różne orientacje, koncepcje i opinie. w: Współczesność w kształceniu nauczycieli (red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, S. Dylak ,Warszawa 2000, ss. 265-267 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 140 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI motywy pracy z dziećmi, program samorealizacji.11 Efektywność pracy nauczyciela, rola jaką odgrywa w rozwoju uczniów powierzonych jego opiece zależy, jak sądzę, od harmonijnego połączenia w procesie jego profesjonalizacji obuwymienionych aspektów. Znaczenie zarówno wiedzy, umiejętności ( czyli aspektu przedmiotowego) oraz osobowości nauczyciela podkreślano od dawna w licznych opracowaniach dotyczących na przykład jego autorytetu. Łacińskie auctoritas oznaczało „wpływ osobisty, znaczenie, przywództwo, odpowiedzialność.12” Pojęcie autorytetu funkcjonuje w różnych zawodach, w każdym z nich jest pożądane, jednakże w zawodzie nauczycielskim, zjawisko to ma szczególną wymowę. Autorytet osoby w pewnym sensie, w tradycyjnym jego ujęciu wyznacza uznany porządek i normy. Wykorzystując autorytet dla dobra wychowywanej osoby, trzeba swoje działania opierać nie tylko na uznanych wartościach i normach, lecz także na potrzebach rozwojowych dorastających osób. Jest to podwójna orientacja: na wartości i normy oraz na dobro drugiej osoby.Wielu autorów rozpatruje autorytet nauczyciela właśnie w kontekście jego kwalifikacji przedmiotowo-metodycznych, a także osobowościowych.13 Nowe usytuowanie roli nauczyciela jako wyzwalającej i twórczej, a nie tylko adaptacyjnej i transmisyjnej wymaga ciągłego podnoszenia poziomu kształcenia nauczycieli i nadawania temu kształceniu nowej formuły. Adekwatna wydaje się opinia Henryki Kwiatkowskiej, która podkreśla, że „ dziś nauczyciel jest potrzebny inaczej.” Nauczyciele nie mają już w zasadzie szansy na utrzymanie swojego autorytetu związanego z przekazywaniem wiedzy. Ci którzy próbują kurczowo trzymać się tego, są skazani na porażkę na coraz niższych poziomach kształcenia, zaś ci, którzy już to zrozumieli, często nie mają umiejętności kreowania swojego autorytetu w oparciu o inne alternatywne źródła. Współczesny nauczyciel musi być zorientowany w problemach rzeczywistości niekiedy pozornie odległych od edukacji. Nie wolno więc w jego kształceniu zaniedbywać takich dyscyplin jak filozofia, socjologia, psycholo11 L. Olszewski,Potrzeby zawodowe nauczyciela a proces jego profesjonalizacji. w: Współczesność w kształceniu nauczycieli (red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, S. Dylak, Warszawa 2000, s. 285 12 Wł. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa 1985, s. 45 13 Wspomniane poglądy można znaleźć między innymi w następujących pracach : Rowid H.: Podstawy i zasady wychowania. Warszawa 1957; Dudzikowa M.: Autorytet nauczyciela. w: Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze 1995 nr 9;Kłosińska T., Postrzeganie nauczycieli przez uczniów. w: Życie Szkoły 1999 nr 10 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 141 ALICJA KOZUBSKA gia, kulturoznawstwo czy politologia. Poznanie, rozumienie i nabycie umiejętności interpretowania zjawisk, które są przedmiotem tych nauk umożliwi mu dostrzeganie wychowawczych znaczeń kontekstów edukacyjnych.14 Jedną ze słabości kształcenia nauczycieli jest może nie tyle jego przeteoretyzowanie ( co często stanowi zarzut formułowany przez studentów), co fakt, że zbyt rzadko teoria stanowi podstawę poznawczego namysłu nad tym, co nauczyciel robi, podstawę wyjaśniania i interpretacji konkretnych, codziennych zdarzeń pedagogicznych.15 Zaznaczyć jednak trzeba, iż nie oznacza to, że teoria ma być w kształceniu nauczycieli jedynie przedmiotem wdrożeń. Nie wystarczy bowiem wiedzieć, aby skutecznie działać. Teoria, zdaniem Henryki Kwiatkowskiej powinna stać się „ (...) źródłem scalającym kontekstowe widzenie zjawisk pedagogicznych, podstawą filozoficznych zapytań i refleksji, jako drogi humanistycznego poznania. Tę funkcję może pełnić teoria wieloparadygmatyczna, będąca podstawą wielowymiarowego ujęcia zjawisk wychowania.”16 Nauczyciel w procesie profesjonalizacji, rozumiejący istotę swojego działania „ (...) znajduje się w sytuacji ustawicznego przekraczania granic oczywistości, w sytuacji ciągle uchylonych drzwi do przestrzeni ustawicznej zmiany, a nawet do przestrzeni nie znanego, które będzie narastać i z którym nauczyciel sam będzie musiał sobie poradzić.”17 Dlatego też kolejnym problemem w kształceniu nauczycieli jest pytanie, jak sprawić, aby potrafili oni uczynić praktyczny użytek ze swych struktur poznawczych? Istota pracy nauczyciela w większej mierze polega bowiem na kompetencjach interpretacyjnych, nabierających współcześnie jeszcze większego znaczenia, niż na wyuczonych schematach działania. Ważną kategorią staje się więc „rozumienie”, nie tyle wiedza o tym jak jest (wiedza informacyjna), ale także o tym dlaczego tak właśnie jest (wiedza naukowa).Takie rozumienie powinno stanowić podstawę świadomych decyzji nauczyciela, dlatego też w systemie kształcenia nauczycieli ważne jest uwzględnianie mechanizmów wzmacniających ich zdolności rozumienia i interpretowania. Rzetelna wielowymiarowa wiedza oraz umiejętność jej interpretowania i korzystania z niej szczególnie w nietypowych sytuacjach są niezmiernie 14 J. Rutkowiak, Nauczyciel w wieloznaczności wolności a jego uczenie się od outsiderów. . w: Współczesność w kształceniu nauczycieli (red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, S. Dylak, Warszawa 2000, s. 23 15 H. Kwiatkowska, Źródła inspiracji nowego myślenia o edukacji nauczycielskiej. w: Źródła inspiracji współczesnej edukacji nauczycielskiej ,(red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, Warszawa 1997, s.42 16 Tamże, s 43 17 Tamże, s. 44 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 142 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI ważne na etapie „startu” zawodowego, wymagającego szczególnego przygotowania. To trudne przejście z roli studenta do roli nauczyciela, podjęcie nowych, odpowiedzialnych zadań, konfrontacja ideałów z rzeczywistością jest czasem ciężkiej próby dla wielu. Niestety część nauczycieli nie wychodzi z niej zwycięsko. Lęk i niepewność jakie przeżywają w tej sytuacji powoduje, że część z nich dość szybko rezygnuje z ambitnych zamierzeń dokonywania zmian, odrzucenia tego, co jeszcze niedawno sami krytykowali, a wchodzi na znaną z roli ucznia ścieżkę autorytaryzmu, kontroli i dyscypliny. Powrócić w tym momencie należy do tego o czym była mowa wcześniej, to znaczy do istotności ich uprzednich doświadczeń, ważności wpływu nauczycieli z jakimi dane było im się zetknąć na wszystkich poprzednich etapach edukacji. Podobnie jak rodzice w procesie wychowywania własnych dzieci, mimo wiedzy jaką posiadają, w znaczącej większości, szczególnie w sytuacjach trudnych, powielają schematy działania wyniesione z rodziny generacyjnej – tak młodzi nauczyciele wracają do tego, co jest im znane z doświadczeń szkolnych. Częściej wprawdzie dotyczy to relacji z uczniami niż stosowanych metod pracy, jednak jest nie mniej ważne. Wśród czynników sprzyjających przerwaniu tych negatywnych, schematycznych, często charakteryzujących się autorytarnością albo wycofaniem doświadczeń, na szczególną uwagę, oprócz wiedzy, jej rozumienia i interpretowania, moim zdaniem zasługują: 1) podmiotowy aspekt rozwoju zawodowego nauczycieli, 2) ich refleksyjność, 3) pozytywne relacje z innymi podmiotami edukacyjnymi, a szczególnie nauczycielami o dłuższym stażu, którzy mogą i powinni w razie potrzeby służyć pomocą i radą. Podmiotowy aspekt rozwoju zawodowego nauczycieli to ich cechy osobowości, uznawane wartości, motywy pracy z dziećmi i program samorealizacji. Nabiera on nieco innego znaczenia, choć zawsze był istotny, bowiem współcześnie zadaniem nauczyciela, celem zmian jest skierowanie jego wysiłku „ (...) na zainteresowanie ucznia wspólnym poznawaniem rzeczywistości oraz jak najpełniejszej prawdy o świecie, o sobie samym i własnym miejscu w nim.”18 Jak pisze Małgorzata Taraszkiewicz „Każdy, kto pracuje z innymi ludźmi – nauczając, wychowując, lecząc, rządząc nimi- pracuje swoją osobowością. Opiera się na swoich wartościach, przekonaniach, stra18 A.M. de Tchorzewski, Nauczyciel w sytuacji konfliktu wartości. w: Edukacja wobec dylematów moralnychwspółczesności (red.) F. Adamski, A.M. de Tchorzewski, Kraków 1999, s. 35 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 143 ALICJA KOZUBSKA tegiach widzenia i rozwiązywania problemów, które formatują jego wizję świata. Można powiedzieć, że to określa jego meta-umiejętności pracy z innymi.”19 Do owych umiejętności autorka zalicza: system wartości i przekonań, cierpliwość, zdolność do widzenia pozytywnych stanów rzeczy, sprawne komunikowanie się, zdystansowanie do siebie innych, empatię i asertywność. W kontekście powyższego stwierdzenia jawią się następujące pytania: Czy w kandydatach na nauczycieli rozpoczynających proces kształcenia zawodowego „zastajemy” owe meta-umiejętności i czy możemy je kształtować, doskonalić, bądź nawet zmieniać? Odpowiedź w obu przypadkach jest twierdząca. Mamy bowiem do czynienia z dorosłymi, pod wieloma względami ukształtowanymi już ludźmi, ale przy ich udziale możemy również w tej sferze dokonywać zmian. A jeśli przyjąć, że jedną z miar jakości kształcenia jest harmonijny rozwój zarówno aspektu przedmiotowego jak i podmiotowego, to dokonywaniu tych właśnie zmian trzeba poświęcić zarówno czas, jak i należytą uwagę. Warto przytoczyć w tym miejscu opinię cytowanej już Henryki Kwiatkowskiej, według której „ Nowożytna era nauki charakteryzuje się dysproporcją w rezultatach poznawana świata i człowieka, na niekorzyść tego ostatniego. Im bardziej człowiek opanowuje przyrodę, tym ma większe kłopoty z samym sobą. Dzieje się tak dlatego, że człowiek sam dla siebie przestaje być obiektem poznania. Wiadomo jednak, że żaden system teoretyczny nie zastąpi samopoznania. Frommowskie „ poznaj siebie” ma głęboki sens, zwłaszcza w profesjach, w których mamy do czynienia z rozwojem drugiego człowieka. Wiedza nauczyciela o sobie samym ma często decydujący wpływ na to, co dzieje się w klasie szkolnej.”20 Samopoznanie pomaga więc nauczycielowi w jego pracy, daje pewien spokój wewnętrzny, świadomość swoich mocnych i słabych stron, ułatwia mu przyznawanie się przed sobą i uczniami do błędów i ogranicza niebezpieczeństwo wpadania w pułapki schematów myślenia, reagowania i działania, które przecież często wiążą się ze sferą emocjonalną. Wydaje się, że w procesie kształcenia nauczycieli nieporównywalnie częściej skupiamy uwagę na tym co nauczyciel powinien wiedzieć i jak funkcjonować niż na tym, jaki jest. A przecież rozwój podmiotowego aspektu w procesie kształcenia nauczycieli, obok aspektu przedmiotowego, sprzyja kształtowaniu ich refleksyjności.Rozwijanie owej refleksyjności sprzyja również, 19 M, Taraszkiewicz, Jak uczyć lepiej? Czyli refleksyjny praktyk w działaniu. Warszawa 1996, s. 21 H. Kwiatkowska, Źródła inspiracji nowego myślenia o edukacji nauczycielskiej. w: Źródła inspiracji współczesnej edukacji nauczycielskiej ,(red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, Warszawa 1997, s.45 20 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 144 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI jak sądzę, ( przy równoczesnym rozwijaniu aspektu przedmiotowego we wspomnianych wcześniej zakresach) ustawicznemu samokształceniu i samodoskonaleniu, sprzyja budowaniu indywidualnego programu samorealizacji, rozwojowi twórczości i kreatywności przyszłych nauczycieli. Głęboka wiedza ogólna, przedmiotowa i dydaktyczna, wysoki poziom samopoznania oraz refleksyjność jako pewne spoiwo aspektu przedmiotowego i podmiotowego stanowią również dobrą podstawę dla gotowości do ponoszenia odpowiedzialności za podejmowane działania, odpowiedzialności za uczniów, z którymi nauczyciel pracuje, ale również gotowości do dzielenia się tą odpowiedzialnością z innymi, w tym również z owymi uczniami. Wszystkie te wymienione warunki sprzyjają zaś ograniczeniu postaw typu „Miałam ideały, chciałam być twórcza, ale sztywny zbiurokratyzowany system szkolny, inni nauczyciele, a wreszcie uczniowie nie pozwalają mi na ich realizację”. Ogranicza to więc także przerzucanie odpowiedzialności na innych, bądź też jej zawłaszczanie, które podobnie jak to pierwsze skłania ku autorytaryzmowi. Refleksja humanistyczna, bowiem wskazuje na potrzebę stwarzania warunków uwalniających istniejącą w jednostce siłę do autentycznego i twórczego kierowania własnym życiem. Uczeń uczy się odpowiedzialności poprzez jej doświadczanie, bowiem nauczyciel dzieli się z innymi (uczniami, ich rodzicami, władzami szkolnymi) odpowiedzialnością za proces uczenia się. Takie stanowisko pozwala też określić pola odpowiedzialności nauczyciela,od którego nie można przecież oczekiwać, iż jego działanie rozwiąże wszystkie problemy świata, co nie oznacza, że uwalniamy go od odpowiedzialności wychowawczej, jak chce tego antypedagogika, według której, „(...)wszelkie myślenie w kategoriach odpowiedzialności wychowawczej jest dwuznaczne moralnie…”21 Bibliografia: 1. Arendt H.: Między czasem minionym a przyszłym. Warszawa 1994 2. Dudzikowa M.: Autorytet nauczyciela. W: Problemy OpiekuńczoWychowawcze 1995 nr 9 3. Kłosińska T.: Postrzeganie nauczycieli przez uczniów. W: Życie Szkoły 1999 nr 10 4. Kopaliński W.: Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa 1985 21 Kwieciński Z., Struktura i treść odpowiedzialności nauczycielskiej i pedagogicznej. Zarys problematyki, w: Odpowiedzialność jako wartość i problem edukacyjny,(red.) A.M. de Tchorzewski, Bydgoszcz 1998, s.87 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 145 ALICJA KOZUBSKA 5. Kozubska A.:Niektóre uwarunkowania uczestnictwa nauczycieli w relacjach edukacyjnych, W: Kreatorzy edukacyjnego dialogu, (red.) A. Karpińska, Białystok 2002 6. Kuźma J.: Nauczyciele szkoły przyszłości – różne orientacje, koncepcje i opinie.W:Współczesność w kształceniu nauczycieli( red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, S. Dylak ,Warszawa 2000 7. Kwatera A., Wymiary autorytetu nauczyciela akademickiego a optymalizacja jego oddziaływań, w: Współczesne wyzwania dydaktyki szkoły wyższej (red.) A. Domagała- Kręcioch, O. Wyżga, Kraków 2009 8. Kwiatkowska H.: Źródła inspiracji nowego myślenia o edukacji nauczycielskiej.W:Źródła inspiracji współczesnej edukacji nauczycielskiej. (red.)H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, Warszawa 1997 9. Kwieciński Z., Struktura i treść odpowiedzialności nauczycielskiej i pedagogicznej. Zarys problematyki, w: Odpowiedzialność jako wartość i problemedukacyjny,(red.) A.M. de Tchorzewski, Bydgoszcz 1998, 10. Kwieciński Z., Od wychowania w posłuszeństwie do wychowania w odpowiedzialności [w:] Pedagogika w pokoju nauczycielskim, (red.) Kruszewski K., Warszawa 2000 11. Olszewski L.: Potrzeby zawodowe nauczyciela a proces jego profesjonalizacji.W:Współczesność w kształceniu nauczycieli (red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, S. Dylak ,Warszawa 2000 12. Rowid H.: Podstawy i zasady wychowania. Warszawa 1957 13. Rutkowiak J.: Nauczyciel w wieloznaczności wolności a jego uczenie się od outsiderów. W: Współczesność w kształceniu nauczycieli (red.) H. Kwiatkowska, T. Lewowicki, S. Dylak, Warszawa 2000 14. Taraszkiewicz M.: Jak uczyć lepiej? Czyli refleksyjny praktyk w działaniu. Warszawa 1996 15. de Tchorzewski A.M.: Nauczyciel w sytuacji konfliktu wartości. W:Edukacja wobec dylematów moralnych współczesności. (red.) F. Adamski, A.M. de Tchorzewski, Kraków 1999 16. de Tchorzewski A.M., Wielopłaszczyznowa odpowiedzialność nauczyciela [w:] Odpowiedzialność jako wartość i problem edukacyjny, (red.) de Tchorzewski A.M., Bydgoszcz 1998 17. Witkowski L., W tyglu paradoksów autorytetu, w: Autorytety w życiu społecznym. (red.) S. Kowalik, Bydgoszcz 2008 Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760 146 POTRZEBY SPOŁECZNE A NOWE WYMAGANIA WOBEC KOMPETENCJI NAUCZYCIELI Summary: Social needs and new requirements for the teachers' competences Key words: teacher, competences, requirements for teachers, educational changes Educational changes are part of social change. Expectations of the teachers competences, nowadays, are large and often contradictory. There are many reasons why teachers do not fulfill their duties. In this article I analyze the contradictions of expectations in three areas: formal and administrative, social, personality. Studia Dydaktyczne 24/2012 ISSN 1230 - 1760