Protokół Nr 7/07 - Starostwo Powiatowe w Siemiatyczach

Transkrypt

Protokół Nr 7/07 - Starostwo Powiatowe w Siemiatyczach
Protokół Nr 7/07
z posiedzenia Komisji Oświaty Kultury Zdrowia i Spraw Socjalnych Rady Powiatu
Siemiatyckiego, które odbyło się w dniu 21 listopada 2007r. w Starostwie
Powiatowym w Siemiatyczach. Posiedzenie trwało od godz. 1000 do godz. 1130.
W posiedzeniu uczestniczyło 5 członków Komisji według załączonej listy obecności.
W posiedzeniu uczestniczyli również:
1. Mikołaj Mantur Wicestarosta
2. Bogusław Zduniewicz Przewodniczący Rady Powiatu
3. Walentyna Kwiatkowska Skarbnik Powiatu
4. Jerzy Woźniak Sekretarz Powiatu
5. Gabriela Krzanowska Dyrektor Społecznej Szkoły Muzycznej I stopnia w
Siemiatyczach
6. Krzysztof Rożuk Naczelnik Wydziału edukacji Spraw Społecznych i Ochrony
Zdrowia
7. Roman Łopaciuk Naczelnik Wydziału Geodezji Katastru i Nieruchomości
Porządek posiedzenia:
1. Rozpatrzenie możliwości prawnych udzielenia dotacji dla Szkoły Muzycznej w
Siemiatyczach
2. Zapoznanie z projektem budżetu powiatu na 2008 rok
3. Opiniowanie materiałów na X sesję Rady Powiatu
4. Sprawy różne
Obradom przewodniczyła Przewodnicząca Komisji Oświaty Kultury Zdrowia i Spraw
Socjalnych Grażyna Jaszczuk.
Przewodnicząca Komisji Grażyna Jaszczuk otwierając posiedzenie powitała
zebranych gości oraz członków Komisji.
P – kt 1.
Naczelnik Wydziału Edukacji Krzysztof Rożuk poinformował, że art 4a ustawy o
systemie oświaty mówi, że niepubliczne szkoły artystyczne o uprawnieniach szkół
publicznych otrzymują dotacje z budżetu państwa. Odnośnie pomocy jest tylko jedno
wyjście ale należałoby je skonsultować z prawnikami bo chodzi tu przede wszystkim o
pomoc finansową w związku z tym, że brakuje pieniędzy na wynagrodzenie dla
nauczycieli. Jest propozycja, możliwość z ustawy o działalności pożytku publicznego i o
wolontariacie. Środki te pochodziłyby z budżetu powiatu, nie byłyby dodatkowymi
środkami pochodzącymi z budżetu Państwa. Wszelkie możliwości z ustawy o systemie
oświaty zostały bardzo rygorystycznie wykreślone. Wszelkie dokumenty są historią dotacji,
wszelkie pisma możliwe, korespondencja między nami a Ministerstwem Edukacji
Narodowej do roku 2003 , kiedy to nastąpiło wykreślenie tej szkoły z naszego rejestru. Do
2003 roku szkoła ta funkcjonował u nas na podstawie subwencji oświatowej , była
naliczana i przekazywana dotacja dla tej szkoły. Jedyną ustawą, gdzie możemy się
poruszać jest ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, ale nie mogą
być na ten podstawie przekazywane pieniądze na wynagrodzenia ale na konkretne
zadanie zlecone dla szkoły.
Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała, że Szkoła funkcjonuje na zasadzie
1
czesnego, które płacą rodzice, od tego roku wynosi ono 220 zł. miesięcznie i subwencji z
ministerstwa, która wynosi 150 zł. na ucznia czyli jest to połowa tego, co płaci ministerstwo
szkole państwowej nie licząc tego, co płaci ministerstwo szkole państwowej na wszystko
czyli na energię, na ogrzewanie, na całe utrzymanie szkoły. My takie rzeczy jak opłata za
ogrzewanie, za energię, za wodę – nie ma u nas czegoś takiego, dostajemy to od
burmistrza. Pani dyrektor stwierdziła, że gdyby musiała zapłacić ze swego budżetu
jeszcze to – szkoły by nie było. Dyrektor Gabriela Krzanowska zwracając się do
zebranych zapytała, czy mają oni wolę pomocy szkole bo to jest najważniejsze pytanie bo
można byłoby poszukać i znaleźć cokolwiek. Szkoła może zapewnić oprawę artystyczną
każdej uroczystości organizowanej w Starostwie., nie muszą być to dzieci, są to również
nauczyciele, którzy są wykwalifikowaną kadrą. Możemy zaoferować tego typu działalność.
Dyrektor Gabriela Krzanowska podkreśliła, że zwracała się tylko dwa razy do Starosty, raz
trzy lata temu wówczas kiedy obejmowała urząd dyrektora, otrzymała wtedy na nagrody
360 zł. i podkreśliła, że nie nachodzi Starosty, nie jest osobą uciążliwą, która ciągle
przychodzi ponieważ szuka sponsorów indywidualnych, stara się organizować to, co
może, nie stosuje zasady , aby na innych zrzucać odpowiedzialność za urząd, który
przyjęła. Stara się organizować wszystko tak, aby to funkcjonowało ale teraz zaczyna
brakować środków ponieważ płace nauczycielskie rosną. Nauczyciele pracujący w Szkole
Muzycznej zgodzili się w tym roku pracować za stawki z roku ubiegłego. Nie ma żadnych
premii, nie ma niczego innego, co można byłoby dać nauczycielom, pracują na starych
stawkach, gdyby nie zgodzili się szkoła upadłaby, w 90%-tach przyjeżdżają do nas
nauczyciele z Białegostoku. Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała że jest tu po
to, aby znaleźć jakiekolwiek rozwiązanie.
Wicestarosta Mikołaj Mantur stwierdził, że pytanie, które postawiła pani dyrektor
nie tak powinno zabrzmieć. Wicestarosta podkreślił, że zapewne będzie to nie tylko jego
opinia ale całej Rady że wola pomocy jest . Doskonale wiemy, że szkoła ta jest potrzebna,
że jest to jednostka artystyczna, młodzież się rozwija, ma możliwość spędzenia wolnego
czasu ale nie chodzi tu o wolę, chodzi o prawo. Przepisy nie pozwalają aby finansować
wynagrodzenia czy utrzymanie szkoły, więc musimy szukać jakiejś innej formy. Może są w
kraju szkoły tego typu, które korzystają ze wsparcia samorządów, być może trzeba
zasięgnąć wiedzy, jak odbywa się to w przypadku innych szkół.
Radny Piotr Wysocki stwierdził, że kwestia finansowania z ustawy o pożytku
publicznym i o wolontariacie musi być zapisana wprost jako zadanie własne powiatu.
Musimy mieć to na uwadze. Radny wyraził opinię, że nie byłoby tu wielkiego
przekroczenia bo jeśli na podstawie ustawy o działalności pożytku publicznego i o
wolontariacie dofinansowujemy dwa związki sportowe możemy również dofinansować taka
działalność.
Skarbnik Powiatu Walentyna Kwiatkowska wyjaśniła, że ustawa służy temu, że
mamy własne zadanie, którego nie jesteśmy w stanie wykonać i w związku z tym
powierzamy jego wykonanie a nie dofinansowujemy.
Radny Piotr Wysocki stwierdził, że skoro grę w piłkę traktujemy jako zadanie
własne powiatu to możemy również naukę gry na instrumentach podciągnąć pod sferę
pożytku publicznego i określić to jako zadanie powiatu. Kwestia druga: nie będą to
pieniądze zadowalające szkołę bo jeśli chodzi o płace nauczycieli to te pieniądze nawet
gdyby były nie zaspokoją waszych potrzeb, trzeba mieć tego świadomość. Trzeba byłoby
poszukać zadania, które można byłoby ująć w pewne ramy że jest to zadanie powiatu bo
kwestia wynagrodzenia nauczycieli szkoły muzycznej na pewno nie należy do zadań
powiatu. W sferze kultury trzeba byłoby znaleźć coś takiego aby później nie było
wątpliwości.
Radny Piotr Wysocki zaproponował, aby szukać furtki jeśli chodzi o projekty
2
miękkie , środki z tego źródła nie są wcale małe.
Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała, że szkoła prowadzona jest przez
stowarzyszenie, jednak stowarzyszenie to zamiast pomagać szkole pobiera opłatę w
wysokości 10 tys. zł. rocznie, jest to bardzo dużo. Dyrektor Gabriela Krzanowska
poinformowała, że cały czas jest w kontakcie z ministerstwem, cały czas sprawa się toczy,
jest również w kontakcie z prawnikami, którzy doradzają jej w wielu kwestiach,
poinformowała również że drugi raz startowała w konkursie zorganizowanym przez urząd,
również otrzymała pieniądze za które zorganizowała warsztaty, które zgromadziły nie tylko
uczniów Szkoły Muzycznej ale były to koncerty dla całego miasta. Przyjechały tu
osobistości, które koncertują na całym świecie. To, że sala była w połowie pusta świadczy
również o Siemiatyczach ale dzieci skorzystały. Był z tym problem ponieważ panie , które
tam pracują mówią; “ile my musimy wypełnić papierów, po co to się dzieje”. Dyrektor
Gabriela Krzanowska poinformowała, że z opinii prawników wynika, że może ubiegać się o
zmianę stowarzyszenia, nie musi być to koniecznie Białostockie Towarzystwo Muzyczne,
może być to jakiekolwiek inne stowarzyszenie, które jest w Siemiatyczach, które nie
będzie pobierało tego typu haraczu. Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała, że jest
w trakcie prób przekształcenia szkoły muzycznej w szkołę państwową. Jest to ogromny
wysiłek i kwestia dobrej woli ze strony ministerstwa oraz ze strony dyrektora, który musi
wykonać bardzo wiele czynności, ale jest taka możliwość. Nie jest to niemożliwe.
Radny Piotr Wysocki stwierdził, że jeśli Białostockie Towarzystwo Muzyczne
przeszkadza nam to powiat niewiele może pomóc.
Radna Bożena Krzyżanowska poinformowała że ma pomysł: szkoły korzystają z
usług filharmonii białostockiej, komitet rodzicielski może zawierać umowę niekoniecznie z
wielkim podmiotem, ale płacimy 1200 zł. za 5 koncertów, dlaczego mamy podpisywać
umowę z muzykami z Białegostoku, możemy podpisać ze Szkołą Muzyczną. Jest to furtka,
bo powiat nie może tego zrobić ale szkoły, które są podległe powiatowi mogą. Z ofertą
taką można wyjść również do szkół podstawowych.
Radny Piotr Wysocki zapytał ile dzieci z Gminy Mielnik uczęszcza do Szkoły
Muzycznej?
Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała, że z Miasta Siemiatycze do Szkoły
Muzycznej uczęszcza 27 osób, z Gminy Siemiatycze – 5, z Mielnika – 1, z Grodziska – 5,
z Perlejewa – 1, z Dziadkowic – 1 z Drohiczyna – 2, z Milejczyc – 2.
Radna Bożena Krzyżanowska zapytała, czy wójt nie może dofinansować nauki
dziecka ze swojej gminy?
Radny Piotr Wysocki zaproponował, aby pani dyrektor złożyła wniosek do
Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
do wszystkich gmin i
zaproponuje oprawę muzyczną imprez np. dnia seniora i innych. Jeżeli w zajęciach
uczestniczą dzieci z rodzin patologicznych to jest to dobry kanał dofinansowania.
Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała, że z Urzędu Miasta otrzymała 5
tys. zł. , za to w ubiegłym roku mogła zorganizować 3 warsztaty dla dzieci. Dzięki temu ze
środków własnych można było sfinansować nastrojenie instrumentów. Wydatki szkoły są
niskie bo szkoła płaci tylko za telefon, za internet , który jest zbieżny z Domem Kultury
płacimy 60 zł. i inne drobne zakupy. 2,5 tys. zł. płacimy nauczycielom, którzy tu
przyjeżdżają za bilety bo inaczej nie zgodziliby się do nas przyjeżdżać. Są to ludzie
młodzi, którzy nie mają jeszcze rodzin więc przyjeżdżają. Problem jest taki, że się
zmieniają co roku bo ci, którzy pracowali za takie stawki nie chcą już pracować w
następnym roku. Gdyby była to szkoła państwowa zatrzymałoby to pewien procent ludzi,
po studniach wróciliby do Siemiatycz i chętnie pracowaliby na rzecz Miasta bo byłaby to
szkoła państwowa.
Radny Piotr Wysocki zapytał, jakie warunki trzeba spełnić aby tak się stało?
3
Dyrektor Gabriela Krzanowska poinformowała, że napisała wstępne pismo i
czeka na odpowiedź. Na pewno będzie potrzebna opinia ze Starostwa że szkoła
funkcjonuje już od wielu lat.
Dyrektor Gabriela Krzanowska podkreśliła, że chcąc pomóc szkole była u
prywatnych sponsorów, ma sporo rzeczy, które udało sie pozyskać, więc nie jest tak, że
chodzi tylko do instytucji publicznych. Nie ma możliwości podwyższenia czesnego bo już z
nauki zrezygnowało kilka osób.
Radny Piotr Wysocki stwierdził, że pani dyrektor powinna wystąpić do wszystkich
Gminnych Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na terenie powiatu aby w
swoich zadaniach ujęli tego typu działalność.
Wicestarosta Mikołaj Mantur podkreślił, że w tej chwili konstruowane są budżety
na przyszły rok więc pora jest jak najbardziej właściwa. Są również możliwości pozyskania
środków z tzw. miękkich projektów.
Radna Bożena Krzyżanowska poinformowała, że jest również strona internetowa
“Aktywna szkoła”, szkoły mogą być podrealizatorami tych projektów, wniosek trzeba
napisać do stowarzyszenia a nie do marszałka.
Radna Bożena krzyżanowska
zaproponowała, aby 15 rodziców założyło własne stowarzyszenie, rejestracja kosztuje
100 zł., rejestracja w sądzie trwa do 3 miesięcy. Stowarzyszenie rodziców może stać się
organem prowadzącym, wtedy łatwiej pozyskać środki również od osób indywidualnych,
wtedy na stowarzyszenie można również przekazywać 1% podatku. Jest to skandal, że
BTM zabiera szkole pieniądze zamiast ją dotować.
Wicestarosta Mikołaj Mantur stwierdził, że starostwo służy wszelką pomocą. Na
pewno jest wola pomocy zarówno ze strony Rady jak i Zarządu ale prawo jest prawem.
Przewodnicząca Komisji Grażyna Jaszczuk podziękowała dyrektor Gabrieli
Krzanowskiej za przybycie.
P – kt 2.
Głos zabrała Skarbnik Powiatu Walentyna Kwiatkowska, która omówiła projekt
budżetu powiatu na 2008 rok. Objaśnienia do projektu budżetu – w załączeniu do
protokołu.
Członkowie komisji nie zgłosili uwag do projektu budżetu.
P – kt 3.
Pierwszy projekt uchwały dotyczył rozpatrzenia skargi.
Głos zabrał naczelnik Wydziału Geodezji Roman Łopaciuk, który poinformował,
że w październiku 2006 roku państwo Kosk sprowadzają się na teren naszego powiatu.
Pierwsze podanie wpłynęło do nas 17 listopada 2006 roku, tego samego dnia odpisane
zostało pismo, poprosiliśmy o opłatę skarbową i od tego wszystko się zaczęło. 23
listopada wpływa do nas pismo: “w związku z upływem czasu od wytyczenia granic działek
oraz ze względu na sporne inwestycje prosimy o urzędowe ustalenie linii granicy między
działkami.” Naczelnik Roman Łopaciuk podkreślił, że nie ma czegoś takiego jak urzędowe
ustalenie linii granicy. Ustalenie linii granicy następuje na podstawie rozgraniczenia, na
wniosek i koszt właściciela nieruchomości. Powstał tam ostry spór graniczny.
Wicestarosta Mikołaj Mantur uzupełnił, że trzeba tu wspomnieć o dość istotnej
kwestii, że mapa była niewłaściwa, opatrzona błędem. Zostało to sprostowane w trybie
nadzorczym przez Geodetę Wojewódzkiego, błąd ten został skorygowany na mapie
zasadniczej, mapa jest już właściwa a geodeta został ukarany natomiast pozostaje
4
kwestia wykazania tej granicy na gruncie czyli rozgraniczenia, które może być dokonane
tylko i wyłącznie poprzez uprawnionego geodetę. Można to zrobić tylko na takiej zasadzie,
ze właściciele wynajmują geodetę i prowadzi on całą procedurę.
Naczelnik Roman Łopaciuk poinformował, że my nie jesteśmy organem
właściwym do prowadzenia rozgraniczeń, zgodnie z prawem geodezyjnym procedury te
prowadzi wójt burmistrz prezydent, na wniosek właściciela upoważnia jednostkę
wykonawstwa geodezyjnego do prowadzenia procedury w trybie administracyjnym.
Procedura taka jest kosztowna. Cały czas próbujemy wytłumaczyć państwu Kosk że nie
jesteśmy organem właściwym oraz jaka jest procedura, niestety, cały czas są pisma, są
skargi do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego.
Doprowadziliśmy do zgodności mapy, w postępowaniu nadzorczym wojewody podlaskiego
zostało to wyprowadzone jednak państwo Kosk zjawili się, pobrali kserokopię mapy
zasadniczej i stwierdzili że dalej jest wszystko sfałszowane. Napisali skargę do wojewody,
wojewoda odesłał to do rozpatrzenia do nas. Pozostaje nam jedyna możliwość: zgodnie z
KPA w ciągu 7 dni wniesiemy o przedłożenie dokumentów, które pozwolą nam na
wprowadzenie zmian. Cały szkopuł tkwi w ustaleniu granicy, w rozgraniczeniu, wszelkimi
sposobami próbuje się zrzucić obowiązek
na Starostwo abyśmy z urzędu to
przeprowadzili.
Wszystkie projekty uchwał będące przedmiotem obrad sesji Rady Powiatu zostały
pozytywnie zaopiniowane przez członków Komisji.
P – kt 4.
Nikt z członków Komisji nie zgłosił chęci zabrania głosu.
W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodnicząca Komisji Grażyna
Jaszczuk podziękowała zebranym za przybycie i zamknęła obrady Komisji Oświaty
Kultury Zdrowia i Spraw Socjalnych.
Na tym protokół zakończono i podpisano.
PRZEWODNICZĄCA KOMISJI
Grażyna Jaszczuk
Protokółowała: Elżbieta Malinowska
5