Wiersz "Nie lubię gdy..."

Transkrypt

Wiersz "Nie lubię gdy..."
„Nie lubię, gdy...”
Nie lubię, gdy silniejszy słabszego popycha,
Jak przemawia przez ludzi złość i pycha,
Jak nienawiść rządzi światem,
a brat znęca się nad bratem,
Mąż codziennie gani żonę,
król, królowej rwie koronę.
Matka krzyczy na swe dzieci,
Bocian nawet w strachu leci.
Czy nie można żyć radośnie?
Cieszyć się jak dziecko rośnie.
Jak silniejszy pomaga słabszemu,
pilny uczeń, uczniowi gorszemu,
Gdy na świecie panuje zgoda.
Cieszymy się, gdy piękna pogoda.
Brat szanuje swojego brata,
Mąż kupuje żonie fiata.
Matka czule całuje dzieci.
I tak czas radośnie leci.
Milena Kamińska