Ró an i ziemia rózańska w epoce walk o niepodległość (1794
Transkrypt
Ró an i ziemia rózańska w epoce walk o niepodległość (1794
Świerszcz Różański Różan i ziemia rózańska w epoce walk o niepodległość (1794-1920) Janusz Szczepański RÓŻAN I ZIEMIA RÓŻAŃSKA W EPOCE WALK O NIEPODLEGŁOŚĆ (1794-1920) Drugi rozbiór Polski sprawił, że większa część Mazowsza Północnego przeszła pod panowanie Prus. Linia graniczna biegła od Działdowa do Wyszogrodu. Z pozostałych ziem utworzono trzy województwa: ciechanowskie, mazowieckie i warszawskie. Różan znalazł się na terenie województwa ciechanowskiego, obejmującego ziemię ciechanowską, zakroczymską i różańską. Kwatera Główna dowództwa wojsk pruskich znajdowała się daleko, w Piotrkowie zaś najbliższe Różana garnizony wojsk pruskich - w Płocku i Wyszogrodzie.[1] Między granice pruskie, a silne ugrupowanie wojsk carskich wokół Warszawy, jesienią 1793 r. wtłoczono I Wielkopolską Brygadę Kawalerii Narodowej gen. Antoniego Madalińskiego. Jej sztab i szwadron 10 (por. Michał Piotrowski) stały w Ostrołęce, zaś jeden ze szwadronów - szwadron 3, dowodzony przez por. Kiełczewskiego stał w Różanie.[2] Brygadier Antoni Madaliński był jednym z pierwszych wyższych rangą dowódców, który zgłosił akces do ogólnokrajowego sprzysiężenia, mającego na celu rozpoczęcie walki w obronie niepodległości, ograbionej z większości ziem Polski. Wraz z dowódcami poszczególnych szwadronów Wielkopolskiej Brygady Kawalerii uczestniczył w tajnych naradach, odbywających się w Warszawie. Nici spisku rozprzestrzeniały się na miasta, gdzie stacjonowali żołnierze Madalińskiego. Idea walki zbrojnej z zaborcą zyskała z całą pewnością także poparcie wśród mieszkańców Różana i szlachty Ziemi Różańskiej.[3] W końcu 1794 r. doszło do wykrycia spisku. Madaliński otrzymał rozkaz Komisji Wojskowej odstawienia do Warszawy dowódcy pułtuskiego szwadronu - porucznika Mostowskiego i chorążego Piaseckiego. Mimo oporu ze strony brygadiera Madalińskiego, z rozkazu ambasadora rosyjskiego Igelströma., zostali oni jednak aresztowani i stanęli przed sądem wojennym w Warszawie. Aresztowaniem zagrożony był także sam Madaliński. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Warszawscy uczestnicy spisku żądali od Madalińskiego, aby objął dowództwo i rozpoczął walkę, nie oglądając się na emigrantów na czele z Kościuszką, którzy - ich zdaniem - prowadzili niebezpieczną, groźną dla sprawy polskiej kunktatorską politykę.[4] Sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. Madaliński, pod pozorem sprawniejszego przeprowadzenia nakazanej przez Komisję Wojskową redukcji stanu osobowego brygady, skoncentrował swoje szwadrony w Ostrołęce i Pułtusku. Liczyły one ok. 1200-1300 jeźdźców. Na naradzie w Ostrołęce oficerowie mieli złożyć przysięgę „na wierność Madalińskiemu".[5] Warto nadmienić, iż w ostatniej chwili dowódca „różańskiego" szwadronu por. Kiełczewski nie podporządkował się rozkazom Madalińskiego. Z pewnością zwątpił w powodzenie akcji spiskowej. Konsekwencją takiego postępowania było zaoczne skazanie por. Kiełczewskiego i kilku innych oficerów nie uczestniczących w naradzie w Ostrołęce na karę śmierci.[6] 12 marca 1794 r. brygada Antoniego Madalińskiego, a w jej składzie szwadron stacjonujący w Różanie, rozpoczęła swój marsz przez północne Mazowsze w kierunku Krakowa. Marsz brygady Madalińskiego zaważył na decyzji Kościuszki, że dalsze odsuwanie terminu wybuchu powstania jest niemożliwe. Wprawdzie zamiar poruszenia znaczniejszych polskich sił zawiódł (do Madalińskiego przyłączyło się zaledwie kilkuset żołnierzy), to jednak marsz Madalińskiego stał się hasłem do wyjazdu Kościuszki do Krakowa, który wkrótce złożył przysięgę na krakowskim rynku, Aleksander Kociszewski słusznie konstatował, iż „hasło do Insurekcji wyszło z Mazowsza".[7] Już na początku Powstania Kościuszkowskiego wojska pruskie obsadziły prawy brzeg Narwi. W Różanie stacjonowały oddziały dywizji gen. lejtn. Wildaua. Przeciwległego brzegu Narwi strzegły oddziały polskie, wśród których było wielu kurpiowskich strzelców. Po klęsce szczekocińskiej, gdy rozwiały się wszelkie nadzieje Tadeusza Kościuszki na neutralną postawę Prus, 10 czerwca 1794 r. wydał on rewolucyjny rozkaz. Naczelnik Kościuszko nakazywał wszystkim komendantom korpusów wojska liniowego wkraczanie na tereny zajęte przez Prusaków i Moskali oraz wzywanie „ludu uciemiężonego i jarzmem przyciśnionego niewoli" do łączenia się z powstańcami w walce o wolność przeciwko despotyzmowi i uciskowi.[8] Dowódca sił polskich na lewym brzegu Narwi płk Walenty Kwaśniewski czynił próby zajęcia Ostrołęki. 12 czerwca 1794 r. mieszkańcy Różana byli świadkami próby sforsowania Narwi pod Różanem i zajęcia tego miasta przez oddziały powstańcze.[9] W ramach zakrojonych na wielką skalę działań militarnych przeciwko Prusakom w dorzeczu Narwi, w nocy z 23 na 24 czerwca Kwaśniewski miał się przeprawić w dwóch kolumnach przez Narew i opanować Różan. Pod osłoną wspomnianych oddziałów miało się przeprawić, pod Różanem - 1,5 tys. pospolitego ruszenia z powiatów: nurskiego, ostrowskiego i kamieńczykowskiego, uzbrojonego w piki i kosy. Dużą rolę w tych działaniach mieli odegrać mieszkańcy Różana i Ziemi Różańskiej, chociażby http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański ułatwiając przeprawę sił powstańczych przez Narew i szerząc dywersję wśród oddziałów wroga.[10] Do przekroczenia Narwi było też gotowe pospolite ruszenie ziemi nurskiej i łomżyńskiej, skoncentrowane w Goworowie. Ofensywny plan działań nad Narwią w okolicach Różana przekreśliła decyzja gen. Orłowskiego. Nowy dowódca frontu nadnarwiańskiego, gen. Jan Augustyn Cichocki otrzymał jedynie zadanie powstrzymania nieprzyjaciela, co wywołało sprzeciw zarówno dowódców pospolitego ruszenia jak i obywateli ziem zakordonowych. Szczególnie zawiedzeni byli waleczni Krupiowie. Jan Bieńkowski z Ostrołęki, będąc w Kadzidle dowiedział się, że okoliczna ludność kurpiowska dysponuje ok. 2 tys. broni i czeka tylko na sygnał do walki. Do Różana Kurpiowie przedrzeć się nie mogli, ze względu na wielką czujność ze strony wojsk pruskich. Pytali więc: „Czy prędko zaczną tych szelmów bić?". Kurpiowie mówili: „O konfederatach słyszeliśmy, że mają przeprawić przez Narew, ale się doczekać nie możemy..."[11] Na początku września 1794 r. nacisk pruski na froncie narwiańskim był mniejszy. Sukcesy obrony Warszawy i dywersyjna wyprawa Dąbrowskiego do Wielkopolski zmniejszyły znaczenie kordonu wzdłuż Narwi. Mazowsze Północne, w tym również Ziemia Różańska, objęte było działaniami polskich oddziałów powstańczych przeciwko Prusakom. Rotmistrz Augustyn Zawadzki spod komendy Jaźwińskiego z kawalerią gen. Zielińskiego dwukrotnie forsował Narew. 17 września „w Sielcu i okolicach" wziął do niewoli 14 jeńców. Dzień później w Rzewniu rozbił ponoć liczący stu kilkudziesięciu ludzi posterunek pruski, biorąc do niewoli 42 jeńców, zdobywając dwie bryki broni i 48 koni.[12] Po klęsce z Rosjanami pod Maciejowicami i wzięciu do niewoli Tadeusza Kościuszki, nowe dowództwo Powstania na czele z Tadeuszem Wawrzeckim próbowało szukać sukcesów w walce z Prusakami. Gdy gen. Mokronowski starał się powstrzymywać Rosjan przed zajęciem Warszawy, w dniu 20 października 1794 r. generałowie Karwowski i Zieliński przeprawili się przez Narew pod Ostrołęką na czele 2 tys. ludzi, wysyłając podjazdy aż do Różana i pod Maków. Zamiarem ich było ponoć wzniecenie Powstania w Płockiem.[13] Polacy przeprawili się przez Narew 25 października także na wysokości Orzyca. Polska kolumna z 6 armatkami przeszła przez rzekę „po moście z tratew słomą wysłanych (dla braku desek)" i posuwając się w górę Orzyca zajęła leżącą nad nim wieś Magnuszew. Celem wyprawy był prawdopodobnie pobliski Maków. Nazajutrz powstańców zaatakowały trzy pruskie oddziały pod komendą dr. Holsteina-Becka. „Polacy, pomimo zaświadczonej przez nieprzyjaciela waleczności, musieli ustąpić z pola", a podczas odwrotu doznali porażki. Według danych pruskich zginęło pół tysiąca Polaków, gen. Wołczyński, 10 oficerów i 400 żołnierzy dostało się do niewoli. Generałowie Karwowski i Zieliński uszli z pola klęski pod Magnuszewem, a nawet wyprowadzili z niej swoją konnicę.[14] Po kapitulacji Warszawy, oddziały polskie broniące linii Narwi przed Prusakami, poszły w rozsypkę. Różan i Ziemia Różańska odegrały także istotną rolę w kolejnych zrywach niepodległościowych epoki porozbiorowej. Ich mieszkańcy byli nie tylko świadkami, ale uczestniczyli w bohaterskich zmaganiach wojen napoleońskich, powstania listopadowego i styczniowego, rewolucji 1905 roku oraz brali udział w http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański czynie niepodległościowym lat I wojny światowej. Po trzecim rozbiorze Rzeczypospolitej i całkowitym upadku państwa polskiego w 1795 r., Różan wraz z całym Mazowszem Północnym znalazł się w granicach państwa pruskiego. Należał do prowincji Prusy Nowowschodnie, departamentu płockiego, powiatu pułtuskiego. Królewskie miasto Różan liczyło wówczas 384 mieszkańców i 65 placów. Pod względem liczby mieszkańców było trzecim co do wielkości ośrodkiem miejskim powiatu pułtuskiego ; po Pułtusku - 1200 mieszkańców i Makowie - 644 mieszkańców.[15] Burmistrz Różana i przedstawiciele szlachty Ziemi Różańskiej i całego Mazowsza musieli złożyć w Warszawie przysięgę homagialną królowi pruskiemu. Rządy pruskie cechowały się ogromnym fiskalizmem w stosunku do wszystkich warstw mazowieckiego społeczeństwa . [16] Na szczęście nie trwały one długo .Kres panowania Prus na ziemiach Mazowsza Północnego przyniosły wojny napoleońskie. W listopadzie 1806 r. francuskie armie wkroczyły na ziemie Mazowsza. Doszło tu do zaciętych walk między wojskami cesarza Napoleona a wojskami rosyjskimi, którzy przyszły w sukurs pruskiemu zaborcy. Przez Ziemię Różańską wycofywały się wojska gen. Leontija Beningsena po przegranej bitwie pod Pułtuskiem w dniu 26 grudnia 1806 r. Nazajutrz rosyjski dowódca donosił z Różana, dokąd przybyła nie ścigana przez Francuzów armia rosyjska „o zwycięskim przebiegu bitwy pod Pułtuskiem, w której przeciwko sobie miał 60 tys. (?!) pod osobistym dowództwem Napoleona.(!?)"[17] W połowie lutego 1807 r. Ziemia Różańska znalazła się w rejonie bitwy pod Ostrołęką. Została ona stoczona między wojskami francuskimi i rosyjskimi w dniu 16 lutego 1807 r. i zakończyła się zwycięstwem wojsk napoleońskich.[18] Zarówno nazwa miasta Pułtusk, jak i Ostrołęka widnieje na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Ziemia Różańska stała się widownią kolejnej fazy wojsk Napoleona z wojskami carskimi, tym razem w czerwcu 1807 r. Rosjanie na rozkaz Beningsena przeszli do kontrofensywy atakując w dniu 11 czerwca spod Różana. Gen. Ludwik Wittgenstein atakował w kierunku Pułtuska i Serocka, zaś rosyjska kawaleria idąca w górę Omulwi zaatakowała francuski posterunek w Zawadach. Francuzom udało się jednak powstrzymać, a następnie wyprzeć oddziały wroga. Tym samym ofensywa rosyjska spod Różana nie spełniła swego zadania.[19] Przemarsze wojsk rosyjskich i francuskich były wielką plagą dla mieszkańców Ziemi Różańskiej. W meldunkach jednego z dowódców francuskich czytamy: „Wszystkie wioski, a w każdym razie te, które widziałem, od Czerwonki przez Perzanowo, Różan do Drążdżewa, są całkowicie ograbione. Nie ma w nich ani jednego mieszkańca, nie zostało nic z furażu i trzeba zrywać słomiane dachy, by na karmić konie. Od 6 dni kawaleria w tych okolicach nie ma owsa. Mamy jeszcze mięso, ale zapasy ziemniaków są wyczerpane".[20] http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Nie tylko Rosjanie, ale także Francuzi zachowywali się na Mazowszu Północnym jak w podbitym kraju, ratując dobytek, gwałcąc kobiety. Ludność wiejska masowo kryła się po lasach. Szczególnie ucierpiał powiat pułtuski, w skład którego podczas wojen napoleońskich wchodziła Ziemia Różańska. W raporcie władz rządowych stwierdzono: „Wkrótce zmieni się ten kwitnący powiat w pustynię, gdyż jedni z głodu umierają, drudzy domy i wsie opuszczają, a domy opuszczone rozbierane i spalone zostają. Miasta Serock i Różan niedługo z ziemią zrównane będą [...] Nadchodzi czas siewu, żaden rolnik nie może się ani z ziarnem, ani z koniem, ani z bydłem w polu dla uprawy roli pokazać, bo mu zaraz zabrane będzie..."[21] W Różanie powstał jeden z 13 magazynów żywnościowych na terenie departamentu płockiego. Zadanie zaopatrzenia tego magazynu w żywność i furaż spoczywało na barkach nowo wybranego jesienią 1807 r. magistratu Różana na czele z burmistrzem. Kazimierzem Zielonieckim, kasjerem miejskim Pawłem Michałowskim oraz radnymi; Antonim Dylowskim i Stanisławem Trojanowskim. Władze departamentu płockiego z pewnością nie były zadowolone z burmistrza Zielonieckiego. W 1808 r. funkcję burmistrza Różana pełnił już szlachcic Stanisław Karlikowski.[22] Liczba mieszkańców Różana w porównaniu do 1795 r. wzrosła o 42% i w 1808 r. wynosiła 661 osób, w tym 309 Żydów.[23] Ludność żydowska Różana i innych mazowieckich miast została zmuszona do odbywania służby wojskowej, płacenia dużych podatków na armię Księstwa Warszawskiego. Dekretem z 1812 r. Żydzi zostali zwolnieni od obowiązku służby wojskowej w zamian za płacenie rekrutowego. Najdzielniejsi z napoleońskich marszałków byli obdarowywani donacjami. Dobra w Różanie zostały nadane gen. Saint-Hilaire'owi. Wartość ich wynosiła 829.688 franków. Dochód z nich szacowano na 40 tys. franków. Natomiast dobra księstwa wieluńskiego zostały nadane generałowi Neyowi. Ich wartość wynosiła 518 tysięcy franków, przypuszczalny dochód to 25 tysięcy franków.[24] Mieszkańcy Różana dawali przykłady ofiarności na rzecz Ojczyzny. Mimo niesłychanie trudnej sytuacji aprowizacyjnej, przekazywali żywność i furaż armii Księstwa Warszawskiego stacjonującej w płockim departamencie. Zgodnie z wyliczeniami miasto Różan w okresie 1 czerwca - 30 listopada 1810 r. miało przekazać wojsku 943 porcji żywności, 913 porcji furażu, 2501 porcji żyta, 863 porcji owsa, 216 porcji leguminy, 1458 garncy wódki, 57 centnarów soli, 11800 korców owsa, 16817 centnarów siana, 8409 centnarów słomy.[25] Kwestią przekazywania żywności przez poszczególne miasta zajmowały się magistraty, wspomagane też przez komendantów placów. Rola komendantów placu wzrosła w obliczu zagrożenia ze strony wojsk austriackich arcyksięcia Ferdynanda d'Este, które wkroczyły na teren Mazowsza. W 1809 r. komendantami placu w Różanie byli: por. Machwitz, i mjr. saperów Kubicki. W 1810 r. zostali oni zastąpieni przez płk. Wierzbickiego i por. Dobrosławskiego.[26] http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Przed wyprawą Napoleona na Rosję w okolicach Różana stacjonował 4 pułk strzelców konnych. W połowie czerwca 1812 r. przez Ziemię Różańską maszerowaly oddziały V korpusu Wielkiej Armii, pewne zwycięstwa nad Rosją carską. Rozczarowanie było jednak ogromne. Pod koniec 1812 roku zaczęły przeciągać przez ziemie północnego Mazowsza fale niedobitków Wielkiej Armii. Od 1 grudnia 1812 r. do 22 stycznia 1813 r. tylko sam folwark sieluński „nawiedziło" blisko 1000 żołnierzy francuskich, rabujących co się dało. Znamienne ,że w przededniu wkroczenia armii carskiej na teren księstwa wieluńskiego, administrator dóbr, pewien klęski Rosjan i powrotu Napoleona, wydał chłopom polecenie zakopywania ziarna przeznaczonego na siew, w sąsiednich majątkach ziemskich. Starał się przechować także pewną ilość koni i bydła, z myślą o przekazaniu ich wojskom napoleońskim.[27] Klęska Napoleona w wyprawie na Rosję i przegrana Cesarza Francuzów w „Bitwie Narodów" pod Lipskiem przekreśliły nadzieję Polaków na odbudowę niepodległej Polski. W styczniu 1813 r. Ziemia Różańska została opanowana przez wojska rosyjskie. Jej delegaci znaleźli się wśród przedstawicieli społeczeństwa Mazowsza Północnego, składającego w dniu 27 lipca 1815 r. w katedrze płockiej przysięgę na wierność carowi Aleksandrowi I.[28] Ważnym etapem w narodowowyzwoleńczych zmaganiach narodu polskiego było Powstanie Listopadowe. Na wieść o wybuchu powstania i wydarzeniach Nocy Listopadowej w Różanie powołano Straż Obywatelską do pełnienia warty w mieście. W miejscowym kościele i kościołach na terenie Ziemi Różańskiej ogłoszono uniwersały rządu powstańczego. Wzorując się na doświadczeniach z czasów Insurekcji Kościuszkowskiej, już w pierwszych dniach grudnia 1830 r. powołano do życia Straż Bezpieczeństwa. Jej organizację powierzono w Różanie burmistrzowi Wojciechowi Rydzewskiemu, a na wsiach - wójtom. Według pierwotnych założeń mieli do niej należeć właściciele nieruchomości, kupcy, bogatsi rzemieślnicy i znaczniejsi mieszczanie. W praktyce do służby w Straży Bezpieczeństwa zobligowano wszystkich mieszkańców Różana w wieku 18-45 lat. Jej członkowie, uzbrojeni w kosy i piki, byli zobowiązani do ochrony magazynu wojskowego, ale także i do funkcji administracyjnych, m.in. ściągania podatków, strzeżenia poczt przewożących duże sumy pieniędzy. Straż Bezpieczeństwa miała codziennie odbywać patrole i nocne warty, a dwa razy w tygodniu przeglądy.[29] Niektórzy z mieszkańców Różana i Ziemi Różańskiej, o dobrej kondycji fizycznej, zostali wyłączeni ze Straży Bezpieczeństwa i powołani pod broń w oddziałach Gwardii Ruchomej. Członkowie różańskiego oddziału Gwardii Ruchomej eskortowali w kierunku Ostrołęki blisko pół tysiąca oficerów, podoficerów i żołnierzy rosyjskich. Decyzją Rządu Narodowego, liczącego na pertraktacje z carem Mikołajem I, powracali oni do Rosji przez Różan w dn. 18 grudnia 1830 r.[30] Pierwszym etapem organizowania pospolitego ruszenia w Różanie było zaprzysiężenie poborowych w kościele parafialnym.[31] Warto nadmienić, iż księża diecezji płockiej zachęcali parafian do ofiarności na rzecz powstania, sami dając przykłady, np. w zbiórce pieniędzy wyróżniał się ks. Suligowski, proboszcz parafii Czerwin (dekanat ostrołęcki).[32] Po detronizacji cara Mikołaja I przez Sejm w dniu 25 stycznia 1831 r. wojna z Rosją stała się http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański nieunikniona. Władze powstańcze, chcąc uzyskać zapewnienie o wierności ze strony społeczeństwa Ziemi Różańskiej, zażądały złożenia przysięgi. Polegała ona na składaniu w specjalnej księdze pisemnych deklaracji w ratuszu w Różanie. Wbrew oczekiwaniom Rządu Narodowego, bierną postawę wobec powstania zajęła ludność wiejska. Włościanie traktowali wojnę jako ciężar i wrogo przyjmowali wezwania wychodzące od „Pańskiego rządu". Chłopi Ziemi Różańskiej niechętnie wywiązywali się ze swych obowiązków w ramach służby w oddziałach Straży Bezpieczeństwa, nie chcieli np. uczestniczyć w pracach przy oszańcowaniu mostu pod Zegrzem.[33] Ziemia Różańska znajdowała się na trasie przemarszu, toczących boje wojsk polskich i rosyjskich. Na przełomie stycznia i lutego 1831 r. w rejonie Różana stacjonowała 1 Dywizja Kawalerii ze zgrupowania gen. Jankowskiego. Losy pierwszej fazy powstania rozstrzygnęły się podczas zaciętych walk na przedpolach Warszawy, pod Grochowem. Gdy próba zajęcia Warszawy nie powiodła, się wódz naczelny wojsk carskich, feldmarszałek Iwan Dybicz oczekiwał na posiłki. Na pomoc Dybiczowi śpieszyły traktem petersburskim oddziały ks. Szachowskiego. 20 lutego mieszkańcy Różana musieli dać wyżywienie i kwatery rosyjskiemu oddziałowi Mandersterna. Wojska carskie aż do połowy marca 1831 r. zajmowały Ziemię Różańską i cały obwód pułtuski „dopuszczając się rabunków i zaborów".[34] Aczkolwiek w połowie marca 1831 r. główne siły Dybicza odsunęły się ku południowi, obwód pułtuski był wciąż narażony na ataki oddziałów gwardii carskiej od strony Ostrołęki i Różana, wspomaganych przez lotne oddziały kozaków. 4 kwietnia kawaleria gen. Jana Umińskiego uniemożliwiła przeprawę dużego oddziału rosyjskiego przez Narew. Pod Różanem dwa szwadrony 3 pułku strzelców konnych pod dowództwem płka Dłuskiego szarżowały na wroga, osłaniającego przeprawę przez rzekę. Zatopiono łodzie, wzięto do niewoli 30 jeńców i zabrano 50 koni.[35] Okolice Różana, a nawet miasto Pułtusk były nękane przez wojska rosyjskie przez cały kwiecień i maj 1831 r. Czoła dzielnie stawiały im oddziały polskiej kawalerii.[36] Warto nadmienić, iż część ludności żydowskiej nie widząc szans na zwycięstwo w walce z caratem, sprzyjała rosyjskim dowódcom. Na jej postawę duży wpływ miało odrzucenie przez Sejm powstańczy zasady równouprawnienia ludności wyznania mojżeszowego. W Różanie doszło do otwartego buntu ludności żydowskiej, sprzeciwiającej się zarządzeniom dowódców oddziałów polskich. Generał Umiński szczególnie uparcie likwidował żydowskich szpiegów. Na szubienicy zawisł słynny szpieg z Różana Berek, na którego urządzono obławę. Wyrok wykonano w Szelkowie, mimo że Berek próbował przekupić jednego z oficerów 1 pułku ułanów kwotą 3 tysięcy rubli. Powieszono także żydowskiego kelnera oraz dróżnika Antoniego Narewskiego z Ostrołęki, którzy podprowadzili oddział Sackena pod Różan i wskazali mu przeprawę przez Narew.[37] http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Jeden z kolejnych wodzów naczelnych wojsk polskich - gen. Jan Skrzynecki popełnił wiele taktycznych błędów. Nie korzystał z rad zdolnych oficerów polskiego sztabu generalnego, m.in. Ignacego Prądzyńskiego. Nie pomyślał o należytym zorganizowaniu służby łączności pomiędzy armią, stolicą i oddziałami osłonowymi. Za późno podciągnięto most pontonowy w górę Narwi, choć już 27 kwietnia kapitan kwatermistrzostwa, Rządkowski zbadał warunki przerzucenia mostu w Różanie. Tuż przed decydującą bitwą pod Ostrołęką, 26 maja 1831 r. rankiem gen. Jan Skrzynecki kazał odesłać do Różana rezerwy artylerii, ograniczając także jej amunicję.[38] Po klęsce w bitwie pod Ostrołęką w dniu 26 maja 1831 r. armia polska wycofywała się przez Różan. Kawaleria pospiesznie wymijała piechotę, pragnąc wydostać się na czoło wojsk polskich. Jeden z polskich oficerów Józef Patelski tak wspominał odwrót: „Po dziennym marszu, mijając Różan zapchany parkiem artylerii, ambulansów wozów i tysiącami żołnierzy, strącani co chwila z drogi przez kłusującą jazdę, wśród skwaru i tumanów kurzu, z wielkim mozołem dostaliśmy się na noc do Pułtuska...".[39] W Różanie udało się zaprowadzić pewien ład w pokonanej armii, dokładniej opatrzyć rannych, uzupełnić oddziały o maruderów. Nastroje wśród żołnierzy poprawiły się po rozdaniu żywności i parogodzinnym odpoczynku. Straż tylna gen. Macieja Rybińskiego odparła pod Różanem natarcie trzech pułków kozackich, które ruszyły w pościg za wycofującą się polską armią.[40] W dniach 1-4 czerwca 1831 r. przez Różan przeciągnęły oddziały armii carskiej. Wśród żołnierzy rosyjskich szalała epidemia cholery. Stała się ona przyczyną śmierci nie tylko ich wodza naczelnego feldmarszałka Dybicza (zmarł w swej kwaterze pod Pułtuskiem - J. S.), ale także wielu mieszkańców Ziemi Różańskiej.[41] Armia rosyjska, pod dowództwem feldmarszałka Iwana Paskiewicza rozpoczęła marsz ku przeprawom na Wiśle, aby po jej sforsowaniu, zaatakować Warszawę od strony zachodu. W kilku miejscowościach Rosjanie pozostawili małe oddziały ubezpieczeniowe. Oddział taki stał również w Młynarzach, ubezpieczając Ostrołękę i przeprawy na Narwi. Stanowił go dywizjon składający się z dwóch szwadronów dragonów kazańskich i oddział kozaków, razem około 300 szabel. Dowodził nimi ppłk. Sawronow. Na wiadomość o tym dowódca 2 Dywizji Jazdy Konnej, gen. Ambroży Skarżyński, wydał w Pułtusku rozkaz ppłk. Kruszewskiemu - dowódcy 5 pułku ułanów zamojskich, rozbicia nieprzyjaciela stacjonującego w Młynarzach. Oddział ppłka Kruszewskiego składał się z 3 szwadronów liczących razem 200 szabel. 15 lipca 1831 r. doszło do potyczki pod Młynarzami, którą w 1890 r. uwiecznił pędzlem słynny polski malarz-batalista Wojciech Kossak. Rosjanie ponieśli dotkliwe straty; 20 zabitych, w tym 3 oficerów, 34 rannych, 120 dragonów wziętych do niewoli na czele z ich dowódcą ppłk. Sawronowem.[42] Polskie zwycięstwo pod Młynarzami nie miało większego znaczenia strategicznego, ale duże znaczenie moralne. Podniosło ono no duchu społeczeństwo Ziemi Różańskiej, rozbudziło też entuzjazm http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański mieszkańców Warszawy, oglądających rosyjskich jeńców spod Młynarz. Wkrótce jednak miały nadejść tragiczne wiadomości o szturmie Woli i zajęciu Warszawy przez oddziały wroga oraz kapitulacji armii polskiej, która w końcu września 1831 r. skierowała się w stronę granicy pruskiej, gdzie złożyła broń. Szczególnie dramatyczny okres w epoce walk o niepodległość stanowiło Powstanie Styczniowe. Z chwilą jego wybuchu ujawniła się organizacja powstańcza mająca oparcie w drobnej szlachcie, mieszczanach Makowa i Różana. Utrzymywała ona kontakt z Rządem Narodowym w Warszawie za pośrednictwem osób pracujących na różańskiej poczcie, zaprzysiężonych powstaniu. Organizacja powstania w powiecie makowskim była osłabiona jednak sporami wewnętrznymi między przedstawicielami obozu „Czerwonych" i „Białych". Na czele organizacji „Białych" stał Franciszek Młodzianowski - właściciel dóbr Płoniawy.[43] Gdy zawiódł plan zdobycia Pułtuska, przy pomocy oddziału „Dzieci Warszawy" cały wysiłek oddziałów „okręgu makowskiego i różańskiego" miał się skoncentrować wokół zdobycia Makowa. Rosjanie jednak z Makowa się wycofali. 2 lutego 1863 r. powstańcy opanowali Maków, ogłosili dekrety uwłaszczeniowe Rządu Narodowego, co było istotne wobec przybycia do miasta na święto Matki Boskiej Gromnicznej ludności wiejskiej.[44] 24 kwietnia 1863 r. doszło do drobnej potyczki pod Różanem. Do większej bitwy doszło natomiast w dniach 22-27 czerwca 1863 r. pod Drążdżewem. Korzystając z naturalnych umocnień tzw. „Płaskiej Góry" oddział Józefa Trąbczyńskiego przez trzy dni stawiał skuteczny opór 1700osobowemu oddziałowi Rediczkina. Oddział carski wycofał się spod Drążdżewa na wieść o zbliżaniu się oddziałów Maksymiliana Broniewskiego i Polikarpa Dąbkowskiego.[45] Wkrótce jednak oddział Józefa Trąbczyńskiego zmierzający w kierunku przeprawy przez Narew, w celu połączenia się z partiami powstańczego Konstantego Ramotowskiego „Wawra" i mjr. Jakuba Jasińskiego, wpadł niespodziewanie pod Szygami na silny oddział Wałujewa. Liczył on pięć rot piechoty z dwoma działami, szwadron ułanów i sotnię kozaków. 16 lipca 1863 r. doszło do dużej bitwy pod Szygami. Walka była zacięta. Ciężko ranny został rosyjski dowódca Wałujew, cięty kosą w głowę. Ciężko ranny był też Trąbczyński. Przewieziony został on na plebanię w Szygach. Na wieść o zjawieniu się we wsi kozaków, wystrzałem z pistoletu odebrał sobie życie. Oddział powstańczy po rozbiciu rozpierzchł się w błotnistej okolicy nad Narwią. Żołnierzy rosyjscy urządzali na powstańców obławę.[46] Warto nadmienić, iż w bitwie pod Różanem zginął Klat z Poznańskiego, który przybył z nominacją na naczelnika wojskowego województwa. Zwątpienie ogarniało ludność Ziemi Różańskiej. Z rosyjskim wojskiem często współpracowali niemieccy koloniści, posiadający swoje gospodarstwa nad Narwią. Wyroki za nich wykonywali członkowie powstańczej żandarmerii. Jednym z nich był Adam Maniński, chłop ze wsi Młynarze. Za udział w wykonaniu wyroku śmierci na kolonistę Fandreda, skazany został na 20 lat katorżniczych robót na Syberii. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Ujemny wpływ na samopoczucie i wartość bojową powstańczych partii wywierał brak uzbrojenia. Ludność wiejska współpracująca z powstańcami, podobnie jak i właściciele ziemscy zmuszana była do dostarczania podwód dla rosyjskiego wojska. Władze carskie ustanowiły straże wiejskie, których zadaniem było meldować o ruchach oddziałów powstańczych. Negatywny wpływ na przebieg powstania miały częste zmiany naczelników cywilnych powstania w powiecie pułtuskim, w którego strukturach znajdował się zarówno Maków, jak i Różan. Po wyjeździe Franciszka Młodzianowskiego do Paryża, kolejnymi cywilnymi naczelnikami powiatu byli: Stefan Rzechowski z Szelkowa, Władysław Michniewicz i Bronisław Niziński z Zakliczewa. Przez pewien czas, od 28 stycznia do 27 marca 1863 r. naczelnikiem cywilnym powiatu pułtuskiego był Zbigniew Chądzyński.[47] W sierpniu 1863 r. zostały stoczone ostatnie potyczki na terenie Ziemi Różańskiej. 12 sierpnia partia powstania płk.Jakuba Jasińskiego została rozbita pod Magnuszewem. Jeden z ocalałych oddziałów tej partii został natomiast rozbity 21 sierpnia w okolicach Różana. Oddziałem tym dowodził również płk Jasiński, ostatni naczelnik wojskowy powiatu pułtuskiego, Wkrótce zginął w potyczce pod Różanem z rąk kozaków dońskich z kolumny płk. Żełtuchina.[48] Po klęsce Powstania Styczniowego społeczeństwo polskie spotkała kolejna fala represji ze strony władz carskich. Jedną z nich było wprowadzenie języka rosyjskiego do szkół i urzędów. W 1866 r. wprowadzono nowy podział administracyjny, w świetle którego Różan znalazł się w powiecie makowskim, w granicach nowo utworzonej guberni łomżyńskiej. 1 czerwca 1869 r. na mocy ukazu cara Aleksandra II, zamieniono na osady 336 miast i miasteczek w Królestwie Polskim. Taki los spotkał też Różan, który z dniem 19 maja 1870 roku utracił prawa miejskie i stał się osadą podległą gminie Sieluń.[49] Mimo utraty praw miejskich, w okresie popowstaniowym Różan stał się miastem garnizonowym. Stacjonujące tu wojsko carskie miało zarówno strzec przeprawy przez Narew jak i traktatu kowieńskiego, prowadzącego z Warszawy do Kowna. Na prawym brzegu Narwi, w Różanie wybudowano trzy forty. Ich zapleczem miały być koszary w Kaszewcu zgrupowane w tzw. Obozie Zabałkańskim, przy drodze RóżanOstrów Łomżyński. Na początku XX w. stacjonował tu 29 czernikowski pułk piechoty, od 1910 r. - 21 muromski pułk piechoty.[50] Stacjonujące wojsko spowodowało, iż liczba mieszkańców Różana zwiększyła się z 2600 osób w 1867 r. do 4000 osób w 1909 r.[51] Różański garnizon sprzyjał rozwojowi miejscowego rzemiosła i handlu. Ogromne znaczenie w podtrzymywaniu polskości społeczeństwa Ziemi Różańskiej miała Ochotnicza Straż Ogniowa w Różanie. Została ona zarejestrowana przez władze carskie w 1895 r., a jej założycielami byli: http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Józef Siemieński - księgarz (I prezes), ks. Klemens Sawicki i Gabriel Miedzianowski - masarz.[52] Mieszkańcy Różana w swojej OSO widzieli symbol polskiej wojskowości, charakteryzujący się występowaniem jednolicie ubranych mężczyzn w zwartych szeregach, sprawnie wykonujących komendy wydawane w języku polskim. OSO w Różanie była też animatorem życia kulturalnego w mieście, organizując zabawy taneczne, przedstawienia z udziałem miejscowej inteligencji. Orkiestra i chór strażacki uświetniały uroczystości kościelne, mające także wydźwięk patriotyczny. Ludność Ziemi Różańskiej uczestniczyła w wydarzeniach rewolucji 1905-1907 r. przez niektórych historyków uważana też jako powstanie zbrojne narodu polskiego okresu porozbiorowego.[53] Mieszkańcy wielu wsi powiatu makowskiego, m.in. Płoniaw, Szelkowa, Sielca, Smrocka, Sypniewa domagała się wprowadzenia języka polskiego do urzędów gminnych, szkół początkowych, sądów. W listopadzie 1905 r. miały miejsce demonstracje ludności, pochody w miastach w związku z ogłoszeniem manifestu carskiego. W niektórych wiejskich szkołach miało miejsce zniszczenie portretów cara Mikołaja II.[54] Taktycznym posunięciem władz carskich było ogłoszenie wyborów do Dumy Państwowej. 16 kwietnia 1906 r. w Różanie kolportowano odezwy Polskiej Partii Socjalistycznej, nawiązujące do bojkotu wyborów do Dumy.[55] Władze carskie przeszły do represji. Gubernator łomżyński nałożył karę grzywny na gminy, gdzie doszło do zniszczenia napisów i szyldów rosyjskich. Wielu wójtów zostało odwołanych i ukaranych aresztem.[56] Na teren Ziemi Różańskiej docierali też członkowie Organizacji Bojowej PPS. Jeden z nich Hersz Średni i kilku jego kolegów z Makowa dokonali w 1907 r. w Różanie zamachu na krawca Brzozę za jego donosy do żandarmerii carskiej i propagandę antystrajkową wśród robotników.[57] W lipcu 1915 r. Ziemia Różańska znalazła się w rejonie działań wojennych toczonych pomiędzy wojskami rosyjskimi a niemieckimi. Zostały one poprzedzone umacnianiem rosyjskich fortyfikacji nad Narwią w Różanie oraz wysiedleniem ok. 1100 mieszkańców Różana i okolic.[58] Po przełamaniu oporu 1. rosyjskiej armii gen. Rennenhampfa pod Przasnyszem, oddziały niemieckiej grupy wojsk gen. Gallwitza dotarły w rejon w Różana. W wyniku walk toczących w dniach 19-22 lipca 1915 r. fortyfikacje Różana opanowały wojska niemieckie. Artyleria niemiecka zniszczyła różański kościół, na którego wieży Rosjanie urządzili punkt obserwacyjny. Został on zburzony 40 strzałami niemieckiej artylerii. Ok. pół tysiąca rosyjskich żołnierzy dostało się do niewoli. Samo miasto Różan opuścili Rosjanie http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański następnego dnia, niszcząc most na Narwi.[59] W wyniku działań wojennych zabudowa Różana została zniszczona w 90%. W ocalałych budynkach zamieszkały masy bezdomnych, a także powracających z przymusowej ewakuacji mieszkańców tego miasta. Zniszczone zostały też wsie Ziemi Różańskiej. W powiecie makowskim zniszczonych było 87 wsi (28,6%), 2589 budynków (12%). Straty sięgały kwoty ok. 368 tys. rubli.[60] Ziemia Różańska i całe Mazowsze znalazło się pod niemiecką okupacją. Władze niemieckie przystąpiły do rekwizycji żywności i wycinania lasów, również rekwizycji dzwonów kościelnych, przetapionych na działa. Szerzył się głód i choroby zakaźne. Jednocześnie lata I wojny światowej przyniosły nadzieję na odzyskanie niepodległości. Od niepamiętnych lat doszło do konfliktu między państwami zaborczymi, Rosją a Niemcami i Austro-Wegrami. Na terenie Ziemi Pułtuskiej i Różańskiej od jesieni 1916 r. stacjonowały Legiony Polskie. Odpoczywały tu po morderczej kampanii wojennej lat 1914-1915, gdzie walczyły po stronie państw centralnych. W 1915 r. powstały na Ziemi Różańskiej zręby Polskiej Organizacji Wojskowej, do której masowo wstępowała młodzież, w tym także ze wsi, strażacy, przedstawiciele inteligencji, głównie ludzie młodzi w wieku 18-21 lat.[61] Obwody POW w Różanie, Makowie i Nasielsku, podlegały Komendzie Okręgu POW w Pułtusku. Łącznie Okręg POW w Pułtusku liczył 755 członków. Jego pierwszym komendantem był Stanisław Wyrwiński „Grotus", jeden z emisariuszy komendanta Józefa Piłsudskiego na terenie Mazowsza Północnego. POW w Różanie została utworzona przez Stanisława Wydrychewicza. Wśród jej organizatorów i czołowych działaczy byli Czesława Bourse, Stanisław Kaczyński, Stanisław Pisarski. Do wybijających się członków różańskiej POW należy też zaliczyć: ks. Władysława Skierkowskiego, aptekarza Kazimierza Strupczewskiego, ówczesnego prezesa straży pożarnej[62]. Na przełomie 1916 i 1917 r. w Różanie stacjonowali żołnierze, zaś w okolicznych dworach - oficerowie 5 Pułku Piechoty Legionów, dowodzonego przez ppłk. Leona Berbeckiego. Ich obecność przyczyniła się do wzmożenia procesu szkolenia wojskowego w szeregach POW. Legioniści bronili też ludność wiejską przed bezkarnymi rekwizycjami ze strony niemieckich żandarmów, często wymierzając im karę.[63] Jak pisał jeden z oficerów 5 pp Legionów stacjonujących w Różanie - Bolesław Pikusa, pobyt w mieście „przyczynił się w dużej mierze do nawiązania serdecznych nici z własnym społeczeństwem, do wytworzenia wzajemnej wspólnoty myśli i uczuć [...] Sposobności do tego nie brakło. Były to święta pułkowe, obchody narodowe, czy wreszcie zabawy i zebrania towarzyskie".[64] Wybawieni od rekwizycji okupanta chłopi Ziemi Różańskiej dziękowali legionistom i wznosili okrzyki: „Niech żyje Wojsko Polskie". Wielką poczytnością wśród mieszkańców Ziemi Różańskiej cieszyła się gazeta „Wyzwolenie", którą można było zamawiać w Różanie w księgarni Józefa Siemieńskiego.[65] http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Świadectwem sprawności organizacyjnej POW była akcja zarządzona przez Komendanta Okręgu w nocy z 14 na 15 października 1918 r. Poprzecinano wówczas połączenia telefoniczne i telegraficzne z Różanem w promieniu kilku kilometrów, rozlepiono odezwy, wzywające ludność do zbrojnego pogotowia.[66] W dniu 11 listopada 1918 r. wieczorem członkowie Obwodu POW Różan przystąpili do akcji rozbrajania żołnierzy niemieckich stacjonujących w Różanie. Całością akcji kierowali Stanisław Pisarski, Stanisław Kaczyński i Czesława Bourse. Niemiecki personel urzędu pocztowego rozbroili Jan Gąska, Wanda Bręgorz i dwóch innych peowiaków. Akcją zajęcia budynku magistratu w Różanie kierował Leon Chełstowski.[67] Różańscy peowiacy przygotowywali się też do ataku na koszary w Różanie.Jak wynika z relacji jednego z organizatorów POW na terenie Ziemi Różańskiej - Władysława Pomaskiego: „ Rankiem 12 listopada Niemcy, uprzedzając akcję POW, wyszli całym oddziałem z koszar. Spotkawszy na drodze kilkunastu mieszkańców Różana i okolicznych wiosek, siłą zmusili ich do maszerowania na czele kolumny przez most i miasto, i wyszli na szosę Różan-Ostrołęka. Rozbrojeni zostali poszczególni żołnierze niemieccy ,którzy pojedynczo lub małymi grupkami znaleźli się poza obrębem koszar. Rannych podczas rozbrajania było dwóch Niemców i jeden z POW. Zabitych nie było".[68] 12 listopada 1918 r. nastrój radości opanował mieszkańców Ziemi Różańskiej. Wznoszono okrzyki „Niech żyje niepodległa Polska". Burmistrz Różana i wójtowie okolicznych gmin ogłosili święto narodowe. W kościołach odprawiano msze za Ojczyznę, śpiewano hymn „Boże coś Polskę". Przystąpiono do akcji zrywania niemieckich szyldów.[69] Mieszkańcy Różana i okolicznych wiosek zgłaszali się do punktu rekrutacyjnego w Makowie, by zaciągnąć się do formowanego oddziału Wojska Polskiego. Został on m.in. wyposażony w koce, bieliznę i inne niezbędne materiały pozostawione przez żołnierzy niemieckich w koszarach w Różanie.[70] W końcu lipca 1920 r. społeczeństwo Ziemi Różańskiej stanęło w obliczu groźby ponownej utraty niepodległości. Walki wojsk polskich o kształt wschodniej granicy Rzeczypospolitej, zajęcie Kijowa przez Naczelnego Wodza Wojsk Polskich - Józefa Piłsudskiego, stały się wspaniałym pretekstem do inwazji bolszewickiej Rosji na Polskę. Strategicznym celem Lenina było połączenie rewolucji rosyjskiej z rewolucją w Niemczech i innych krajach Europy Zachodniej. Polska będąca na trasie przemarszu Armii Czerwonej na zachód miała stać się jednym z krajów komunistycznych.. Oznaczało to kres jej niepodległości. Dzieła zsowietyzowania Polski miał się podjąć, powstały wcześniej w Moskwie Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski na czele z Julianem Marchlewskim i Feliksem Dzierżyńskim.[71] W lipcu 1920 r., w obliczu wielkiego zagrożenia dla odrodzonego państwa polskiego po 123 latach niewoli, powołano Radę Obrony Państwa. Na terenie całej Polski zaczęły powstawać wojewódzkie, powiatowe, gminne i wiejskie Obywatelskie Komitety Obrony Państwa (OKOP).[72] http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Taki komitet powstał też w Różanie. Na czele OKOP w Różanie stał kierownik miejscowej szkoły - Jerzy Bałtusis, a jego skład wchodzili: burmistrz Piotr Zygmunt, ks. wikary Władysław Skierkowski, naczelnik poczty Antoni Skwarski, aptekarz i naczelnik OSP - Kazimierz Strupczewski, felczerzy Ignacy Chełchowski i Ludwik Malowańczyk, właściciel restauracji - Wiktor Zawadzki, Jan Wiśniewski - handlowiec, rolnicy; Jan Gutowski, Adam Zaręba, rzemieślnicy; Roman Bonisławski (stolarz), Józef Miedzianowski (rzeźnik), Piotr Miedzianowski (krawiec) i robotnik Antoni Gos.[73] Członkowie OKOP w Różanie zachęcali mieszkańców Ziemi Różańskiej do wstępowania w szeregi Wojska Polskiego i Armii Ochotniczej, do ofiarności na rzecz Ojczyzny. Po zajęciu Ostrołęki przez oddziały IV Armii Michaiła Tuchaczewskiego, kolejnym miastem, który stał na trasie ofensywy wojsk bolszewickich był Różan. Zadanie obrony przyczółku różańskiego zostało powierzone 76 lidzkiemu pp, 101 pp oraz V batalionowi 157 pp.[74] Bolszewicy dotarli w okolice przyczółku różańskiego już 6 sierpnia 1920 r. o godz. 11. Żołnierze polscy, którzy obsadzali forty na prawym brzegu Narwi, po pięciogodzinnej walce zostali wyparci za rzekę. Szczególną odwagą wykazał się starszy szeregowiec Nagat, który będąc 50 metrów od nieprzyjaciela, podpalił drewniany most. Podejmowane przez bolszewików próby przejścia rzeki w bród zakończyły się niepowodzeniem z powodu silnego ognia ze strony polskiej. Jeszcze tego samego dnia oddziałowi kawalerii sowieckiej udało się sforsować Narew pod wsiami Bzurze Wielkie i Dzbądz. Aby nie dopuścić do uderzenia sowieckiej jazdy na skrzydło polskich oddziałów broniących Różana, z powodzeniem kontratakowali żołnierze 101 pułku piechoty. Zdobyli wieś Dzbądz i uniemożliwili dalszą przeprawę oddziałów Armii Czerwonej. Bolszewicy nie dali się natomiast wyprzeć ze wsi Bzurze. Zacięte walki o tę wieś trwały do późnych godzin wieczornych.[75] W nocy z 6 na 7 sierpnia 1920 roku oddziały broniące Różana otrzymały rozkaz wycofania się w kierunku Szelkowa, gdzie miała być kolejna linia obrony wojsk polskich. Była ona broniona przez podgrupę ppłk. Kopy. Bitwa pod Szelkowem w dniu 9 sierpnia w obronie linii rzeki Orzyc była krwawa. Walczący pod Szelkowem jeden z polskich pułków, 76 lidzki pp stracił 86 zabitych i rannych. Oblicza się, że straty sowieckie pod Szelkowem wyniosły ponad 300 zabitych i rannych.[76] 7 sierpnia 1920 r. w Różanie rozpoczęła się krótka, ale jakże pamiętna bolszewicka okupacja. Zaraz po wkroczeniu bolszewików do Różana, powstał tu miejski komitet wojskowo-rewolucyjny, zwany rewkomem. Był on podporządkowany Radzie Wojskowo-Rewolucyjnej 4. Armii Tuchaczewskiego działającej na terenie Ziemi Różańskiej. Na skutek donosu członków różańskiego rewkomu - komunistów narodowości żydowskiej, na czele z Abramem Segałem, aresztowano 16 miejscowych „wrogów ludu". Wśród aresztowanych byli przede wszystkim członkowie różańskiego OKOP, na czele z nauczycielem i kierownikiem szkoły - Jerzym Bałtusisem, burmistrzem Różana - Piotrem Zygmuntem oraz ks. Władysławem Skierkowskim - wikarym parafii Różan. Ludność polską Różana terroryzował też szef bolszewickiej milicji, Jakub Szafirsztejn.[77] http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Aresztowanych mieszkańców Różana bolszewicy pędzili jako zakładników wraz z postępującymi na zachód oddziałami Armii Czerwonej. Pierwszy poniósł męczeńską śmierć burmistrz Piotr Zygmunt. Został zakłuty bagnetami podczas postoju w dniu 9 sierpnia w Szwelicach, gdy protestował przeciwko nieludzkiemu traktowaniu aresztowanych. Kiedy ofensywa sowiecka załamała się i bolszewicy przystąpili do odwrotu, bolszewicki oddział konwojujących aresztowanych 17 sierpnia powrócił do Różana. Tu po przekupieniu jednego ze strażników, udało się uciec aptekarzowi Kazimierzowi Strupczewskiemu i księdzu Władysławowi Skierkowskiemu. Pozostałych aresztowanych mieszkańców Różana, uciekających bolszewicy pędzili aż do miejscowości Miecze koło Grajewa, gdzie zostali dołączeni do aresztowanych w innych miejscowościach północnego Mazowsza. 23 sierpnia 1920 r. wszyscy aresztowani, wśród nich było 13 mieszkańców Różana, zostali zamordowani przez bolszewików we wsi Miecze.[78] Na wieść o uderzeniu na tyły atakujących Warszawę wojsk Tuchaczewskiego oddziały Armii Czerwonej przystąpiły do panicznej ucieczki. Oddziały wroga wycofujące się przez teren Ziemi Różańskiej były atakowane przez uzbrojone grupy chłopów. Na specjalne wyróżnienie zasługiwała m.in. postawa dowódcy jednego z wiejskich oddziałów; nauczyciela Maksyma Lisowskiego i fornali majątku Magnuszew, gm. Szelków; Piotra Zamęckiego i Mikołaja Grali, „który dopomagali naszym wojskom do zagarnięcia obozu nieprzyjacielskiego udali się z Magnuszewa o dwie wiorsty za patrolami nieprzyjacielskimi i podprowadzali naszych".[79] Wraz z bolszewikami wycofali się z Różana żydowscy komuniści, członkowie miejscowego rewkomu. Podczas walk o Różan zginęło prawdopodobnie 17 różańskich Żydów, współpracujących z bolszewikami. Ogół społeczności żydowskiej, obawiając się zemsty ze strony wojsk polskich, opuścił ze strachu swe miasto i udał się do Goworowa. Po przymusowym ich powrocie, wojsko i policja rozstrzelały natychmiast kilkunastu różańskich Żydów. Wśród rozstrzelanych był Jakub Szafirsztejn - szef bolszewickiej milicji. Nad innymi Żydami znęcano się, wrzucając ich po obdarciu z odzienia do lodowni. Pasma represji w stosunku do różańskich Żydów nie przerwała nawet interwencja ze strony miejscowego proboszcza.[80] W 9. rocznicę odparcia najazdu sowieckiego na Polskę, społeczeństwo Ziemi Różańskiej uczciło pamięć pomordowanych przez bolszewików, wystawiając w 1929 r. na ich zbiorowej mogile pomnik. Obok nazwisk pomordowanych widnieje motto: „Powstanie mściciel z kości naszych i zapali serca przyszłych pokoleń gorącą miłością Ojczyzny". Społeczeństwo Ziemi Różańskiej i miasta Różan, leżącego na ważnym szlaku militarnym, w epoce walk o niepodległość niejednokrotnie dawało przykłady patriotyzmu. Uczestniczyło w zmaganiach wojen napoleońskich, powstania listopadowego i styczniowego, rewolucji 1905 r. oraz w czynie niepodległościowym lat I wojny światowej. Angażowało się też w walkę z sowieckim najazdem 1920 r. Świadectwem walk o niepodległość są cmentarze Ziemi Różańskiej, miejsce wiecznego spoczynku tych wszystkich, którzy swe życie ofiarowali na ołtarzu Ojczyzny. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański [1] A. Kociszewski, Mazowsze w epoce napoleońskiej, Ciechanów 1984, s. 25. [2] Pozostałe szwadrony I Wielkopolskiej Brygady Kawalerii Narodowej m.in. stały: w Makowie szwadron 1 (por. Ziemiecki), w Przasnyszu - szwadron 2 (por. Wielowiejski), w Pułtusku - szwadron 4 (por. Mostowski), W. Tokarz, Marsz Madalińskiego [w:] Rozprawy i szkice, t. II, Warszawa 1959, s. 59; S. Herbst, Z dziejów wojskowych powstania kościuszkowskiego 1794 r., Warszawa 1983, s. 28-33. [3] J. Szczepański, Przebieg Insurekcji Kościuszkowskiej na północnym Mazowszu [w:] Powstanie 1794 r. Dzieje i tradycja. Studia i szkice w dwustulecie, pod red. H. Szwankowskiej, Warszawa 1996, s. 45-46. [4] A. Zahorski, Powstanie Kościuszkowskie 1794 r. [w:] Trzy powstania narodowe, Warszawa 1992, s. 37. [5] J. Szczepański, Przebieg Insurekcji Kościuszkowskiej na północnym Mazowszu, op. cit., s. 46. [6] A. Kociszewski, Działania zbrojne na Mazowszu Północnym w latach 1794-1831 [w:] Mazowsze Północne w latach walk o niepodległość (1794-1920). Księga ku pamięci profesora Andrzeja Zahorskiego, Ciechanów 1993, s. 17; Wśród „infamistów", którzy podobnie jak por. Kiełczewski został „odłączony od koleżeństwa wojskowego" był późniejszy twórca Legionów Polskich we Włoszech Jan Henryk Dąbrowski. [7] A. Kociszewski, Działania zbrojne na Mazowszu Północnym w latach 1794-1831, op. cit., s. 20. [8] Kościuszko w liście do gen. Józefa Orłowskiego z 15 czerwca 1794 r. podkreślał duże znaczenie pospolitego ruszenia dla dalszych losów powstania, zalecał podjęcie działań partyzanckich w dorzeczu Narwi. Akty Powstania Kościuszki, t. III, s. 31-32; Tadeusz Kościuszko, jego odezwy i raporta uzupełnione celniejszymi aktami odnoszącymi się do powstania narodowego 1794 r., Kraków 1918, s. 166-167, s. 235-237. [9] J. Szczepański, s. 56. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański [10] Archiwum Główne Akt Dawnych (AGAD), Akta Królestwa Polskiego (AKP), sygn. 252, k. 291-292; A. Skałkowski, Obrona Narwi w r. 1794 [w:] Z dziejów insurekcji 1794 r., Warszawa 1926, s. 75-76. [11] AGAD, AKP, sygn. 252, k. 311-320; sygn. 257, k. 313. W możliwość przerwania pruskiego kordonu nad Narwią powątpiewał S. Herbst, Walki na pograniczu Mazowsza i Podlasia w czerwcu i lipcu 1794 roku, „Przegląd Historyczny" 1958 z. 1, s. 223-224, mający na uwadze dysproporcje w liczebności i wyszkoleniu oddziałów pruskich i polskich, stojących po obu stronach Narwi. [12] „Gazeta Wolna Warszawska" 1794, nr 44-45, s. 567-577; nr 46, s. 593-594. [13] J. Szczepański, s. 67. [14] Ibidem; A. Kociszewski, Działania zbrojne, op. cit., s. 37-38. [15] J. Wąsicki, Ziemie polskie pod zaborem pruskim. Prusy Nowowschodnie (Neuostpreussen) 17951806, Poznań 1963, s. 64-65; A. C. Holsche, Geographie und Statistik von West-Süd und Neuostpreussen, t. I, Berlin 1804, s. 148-149. [16] A. Kociszewski, Mazowsze w epoce napoleońskiej, op. cit., s. 26-36. [17] Ibidem, s. 97-99. Liczba wojsk francuskich walczących pod Pułtuskiem był znacznie niższa zaś Napoleon w dniu 26 grudnia 1806 r. dowodził w bitwie pod Gołyminem. [18] W. Kubeł, Bitwa pod Ostrołęką 1807 r. Z dziejów kampanii napoleońskiej 1806-1807 w okolicach Ostrołęki, Ostrołęka 1992, s. 21-32. [19] A. Kociszewski, Mazowsze w epoce napoleońskiej, op. cit., s. 181-182. [20] Cyt. za W. Kubłem, s. 33. W meldunkach innych francuskich oficerów czytamy m.in. „Kozacy http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański zrujnowali doszczętnie wszystkie wioski przed Ostrołęką i nie ma tam miejsca na założenie obozu. Cała okolica zrujnowana i znajdziemy tu jedynie drzewa i błoto." [21] Cyt. za A. Kociszewskim, Mazowsze w epoce napoleońskiej, s. 184. [22] Ibidem, s. 195, s. 201, s. 478-480; AGAD, Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych (KRSW), sygn. 4616, k. nlb. [23] B. Wasiutyński, Ludność żydowska w Polsce w wieku XIX-XX, op. cit., s. 25. [24] A. Kociszewski, Mazowsze w epoce napoleońskiej, s. 237-240; M. M. Grzybowski, Sieluń. Szkic dziejów parafii, Płock 1987, s. 8-9. Marszałek Ney zgłaszał pretensje do wsi Dyszobaba i Poświętne należących do proboszczów sieluńskich. [25] A. Kociszewski, Mazowsze w epoce napoleońskiej, s. 375. [26] Ibidem, s. 393. Instytucja komendanta placu w mniejszych miastach została zniesiona dekretem z 26 stycznia 1811 r. [27] Ibidem, s. 428-429. [28] Ibidem, s. 457. [29] J. Szczepański, Obwód pułtuski w czasie Powstania Listopadowego, Pułtusk 1987, s. 5-7. W obwodzie pułtuskim, do którego należała Ziemia Różańska, do Straży Bezpieczeństwa zwerbowano 11857 osób, zaś do Gwardii Ruchomej - 1680 osób; AGAD, Władze Centralne Powstania Listopadowego (WCPL), sygn. 244, k. 10-11; KRSW, sygn. 4618, k. nlb. [30] A. Kraushar, Memorabilia z czasów powstania listopadowego 1830-1831 [w:] Miscellanea archiwalne, t. III, Warszawa-Kraków 1913, s. 81. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański [31] Cyt. za J. Skarbek, J. Ziółek, Pomoc materialna duchowieństwa dla powstania listopadowego 18301831, „Studia Płockie" 1974. t. II, s. 263-274. Ceremonii tej dokonywał proboszcz według następującej roty: „Ja N. N. przysięgam Bogu Wszechmogącemu, iż Ojczyźnie mojej wierny, wszelkimi siłami do ostatniego bronić ją i przykładać się będę do jej oswobodzenia. Przysięgam, że braci moich do ostatniego momentu nie opuszczę, że nawet w niewolę wzięty, ani liczby, ani miejsca schronienia nie wyjawię, ani wiadomych mi celów poruszeń wojska i pospolitego ruszenia nie wykryję, lecz będę się starać wydostać z niewoli i powrócić do swoich dla walczenia, póki tylko ojczyzna mej pomocy potrzebować będzie." [32] Ibidem, s. 111; J. Skarbek, Diecezja Płocka w latach 1795-1831, „Studia Płockie" 1975, t. III, s. 283. [33] AGAD, WCPL, sygn. 468 a, s. 258-259; J. Szczepański, Społeczeństwo Mazowsza Północnego wobec Powstania Listopadowego, „Rocznik Mazowiecki", t. XV, Warszawa 2003, s. 49-50. [34] A. Dobroński, Powstanie listopadowe i wojna polsko-rosyjska 1830-1831 [w:] Z dziejów wojskowych ziem północno-wschodnich Polski, cz. 1, Białystok 1986, s. 195. [35] AGAD, WCPL, sygn. 517, s. 20-21; A. K. Puzyrewski, Wojna polsko-ruska 1831, Warszawa 1899, s. 100-102. [36] E. Callier, Bitwy i potyczki stoczone przez wojsko polskie w 1831 r., Poznań b.d.w., s. 48. [37] J. Szczepański, Dzieje społeczności żydowskiej powiatów Pułtusk i Maków Maz., Warszawa 1993, s. 57. [38] W. Tokarz, Wojna polsko-rosyjska 1830 i 1831, Warszawa 1993, s. 319, s. 345. Do Różana wyprawiono również część wózków amunicyjnych piechoty oraz ambulanse dywizyjne. [39] Wspomnienia wojskowe Józefa Patelskiego z lat 1823-1831, Wilno 1914, s. 156. [40] Feldmarszałek Iwan Dybicz początkowo nie zorientował się w rozmiarach rosyjskiego zwycięstwa pod Ostrołęką i nie zarządził natychmiastowego pościgu. Mógł się on zakończyć zagładą armii polskiej, W. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański Tokarz, Wojna polsko-rosyjska w czasie Powstania Listopadowego, s. 12-13. [41] J. Szczepański, Obwód pułtuski w czasie Powstania Listopadowego, s. 12-13. [42] I. Kruszewski, Pamiętniki z roku 1830-1831, Kraków 1890, s. 139-142; Źródła do dziejów wojny polsko-rosyjskiej 1830-1831 r., t. IV, Wilno 1935, s. 5. [43] S. Herbst, Walki narodowowyzwoleńcze na ziemi makowskiej w latach 1794-1864 [w:] Maków Mazowiecki i ziemia makowska, op. cit., s. 96-97; S. Gadomski, Powstanie styczniowe w powiecie pułtuskim [w:] Powstanie styczniowe na ziemi pułtuskiej, pod red. J. Szczepańskiego, Warszawa-Pułtusk 1994, s. 47. [44] S. Herbst, op. cit., s. 97. Gdy do Makowa wkroczył mały oddział powstańców, z miasta uciekło 10 pozostawionych tu kozaków, a 40 weteranów nie stawiło oporu i poddało się. [45] Ibidem, s. 97; Z. Zieliński, Bitwy i potyczki 1863-1864, Raperswil 1913, s. 241-242. [46] Ibidem; S. Gadomski, s. 54; Z. Chądzyński, Wspomnienia powstańca z lat 1861-1863, Warszawa 1963, s. 184-185, 142-243. [47] S. Gadomski, s. 73. Władysław Michniewicz, właściciel ziemski ze wsi Bylice, członek władz centralnych powstania. Często przebywał w Paryżu, zajmując się dostarczaniem broni dla powstańców; Z. Chądzyński, Wspomnienia powstańca z lat 1861-1863, op. cit., s. 192-193. [48] S. Gadomski, Powstanie styczniowe w powiecie pułtuskim, Pułtusk 1989, s. 11-12. [49] R. Kołodziejczyk, Zamiana miast na osady w Królestwie Polskim, „Kwartalnik Historyczny", 1961 nr 1, s. 198. [50] W. Łaskarzewski, Różańskie forty, „Świerszcz Różański" 1998 nr 2, s. 3. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański [51] A. Dobroński, Infrastruktura społeczna i ekonomiczna guberni łomżyńskiej i obwodu białostockiego (1866-1941), Białystok 1979, s. 87. [52] Kronika OSP w Różanie; J.R .Szaflik ,Dzieje Ochotniczych Straży Pożarnych, Warszawa 2001,s.90-92 [53] S. Kalabiński, F. Tych, Czwarte powstanie czy pierwsza rewolucja .Lata 1905-1907 na ziemiach polskich ,Warszawa 1976. [54] Rewolucja 1905-1907 na Mazowszu i Podlasiu, Warszawa 1968 (kalendarium), s. 217-226; J. Łukasiewicz, Powiat makowski w latach 1867-1914 [w:] Maków i ziemia makowska, pod red. A. Słoniowej, Warszawa 1984, s. 118-119. [55] Walki chłopów Księstwa Polskiego w rewolucji 1905-1907, t. III, Warszawa 1961, s. 295, s. 309. Naczelnik Powiatowego Zarządu Żandarmerii w Makowie donosił też o pojawieniu się odezw PPS w Płoniawach. [56] J. Łukasiewicz, Powiat makowski w latach 1867-1914, op. cit., s. 119. [57] AGAD, Prokurator Warszawskiej Izby Sądowej, sygn. 6604, k. 1-20. [58] J. Szczepański, Mazowsze Północne XIX-XX wieku. Materiały źródłowe 1795-1956, WarszawaPułtusk 1997, s. 236. [59] Ibidem, s. 238; „Kurier Polski" 1915 nr 47, s. 1; nr 56, s. 2; nr 60, s. 1. Do ciężkich walk doszło też pod Sieluniem, gdy Rosjanie przeszli do kontrataku. [60] Archiwum Akt Nowych w Warszawie (AAN), Rada Główna Opiekuńcza (RGO), sygn. 630, k. 11; Z. Limanowski, Zniszczenia wojenne w budowlach b. Królestwa Polskiego, Warszawa 1918, s. 33-34. Najbardziej zniszczona była wieś Płoniawy, w której 240 osób zostało bez dachu nad głową i środków do życia. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański [61] M. Przeniosło, Działalność Polskiej Organizacji Wojskowej na terenach wiejskich Królestwa Polskiego (1914-1918) [w:] W kraju i na wychodźstwie, Toruń 2001, s. 408-416. [62] J. Szczepański, Ziemia Pułtuska w walce o niepodległość, Pułtusk 1993, s. 21-22; J. M. Żytowiecki, Różan - rok 1918, „Świerszcz Różański" 1998 nr 9-10, s. 8. Członkami POW w Różanie byli też: Henryk Bełżycki, Czesław Bręgorz, Wanda Bręgorz, Leon Chełstowski, Jan Gąska, Roman Gąska, Aleksander i Leon Gnatowscy, Tadeusz Idźkiewicz, Emil Jabłonowski, Antoni Kempski, Konstanty Magnuszewski, Stanisław Masłowski, Walery Napiórkowski, Wacław Szczepankowski, Czesław Trzaska, Jan Zaremba, Tadeusz Zawadzki. [63] B. Pikusa, W obronie ludności polskiej [w:] Wspomnienia legionowe, t. II, pod red. S. Falkiewicza i J. Jędrzejewicza, Warszawa 1925, s. 175-181. [64] Ibidem. [65] „Wyzwolenie" 1918 nr 13, s. 137. [66] J. Szczepański, Ziemia Pułtuska w walce o niepodległość, s. 27. [67] Listopad 1918 we wspomnieniach i relacjach ,wybór, opracowanie i wstęp P.Łossowski i P.Stawecki, Warszawa 1988,s.144 ; J. M. Żytowiecki, Różan - Rok 1918., s. 8; Dużą rolę w rozbrajaniu Niemców odegrali różańscy strażacy - członkowie POW, J. R. Szaflik, s. 144. [68] Listopad 1918 we wspomnieniach i relacjach, op.cit., s. 144.. [69] Archiwum Zakładu Historii Ruchu Ludowego w Warszawie (AZHRL), Pamiętnik Jakuba Grabowskiego, sygn. 0-138A, k. 67. [70] Listopad 1918 we wspomnieniach i relacjach, op. cit., s. 145. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24 Świerszcz Różański [71] J. Szczepański, Społeczeństwo Polski w walce z najazdem bolszewickim na Polskę, WarszawaPułtusk 2000, s.22 -40. [72] J. Szczepański, Wojna 1920 r. na Mazowszu i Podlasiu, Warszawa-Pułtusk 1995, s.54-68. [73] APP, Starostwo Powiatowe w Makowie (APM), sygn. 2, k. 167; sygn. 15, k. 117; „Kurier Warszawski" 1920 nr 281, s. 5; M. Żytowiecki, Różan - rok 1920, „Świerszcz Różański" 1995, nr 7, s. 1, 5. [74] J. Szczepański, Wojna 1920 roku w Ostrołęckim, Warszawa-Ostrołęka-Pułtusk 1997, s. 60. [75] Ibidem, s. 60-61. [76] Ibidem, s. 63-64; 76. Lidzki Pułk Piechoty, Warszawa 1929, s. 34. [77] J. Szczepański, Wojna 1920 roku w Ostrołęckiem, op. cit., s. 121; Tenże, Wojna 1920 roku na Mazowszu i Podlasiu, s. 353. [78] APP, APM, sygn. 3, k. 310; J. M. Żytowiecki, Różan rok 1920, op. cit., s. 1, 5; M. M. Grzybowski, Wojna polsko-rosyjska 1920 r. w Płocku i na Mazowszu, Płock 1990, s. 147. [79] APP, APM, sygn. 2, k. 167; J. Szczepański, Wojna 1920 roku w Ostrołęckiem, s. 127-128. W monografii 75 pp operującego w okolicach Różana czytamy: „Jeńców przeważnie oddawano miejscowym sołtysom, którzy ponadto siłami ludności cywilnej zbierali broń i amunicję [...] Kobiety donosiły często w ogniu posiłek żołnierzom, a mężczyźni ze zdobycznymi karabinami posuwali się kilometrami w pierwszej linii, służyli za przewodników, a nawet brali udział w walkach", M. Głut, Zarys historii wojennej 75. Pułku Piechoty, Warszawa 1929, s. 26. [80] AAN, Prezydium Rady Ministrów (PRM) ,sygn.21431/20,k.102-107 ; Inwazja bolszewicka a Żydzi, Warszawa 1921, s.8; J. Szczepański, Wojna 1920 r. na Mazowszu i Podlasiu, s. 353. http://swierszcz.gouk.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 18:24