Przeczytaj fragment - Wydawnictwo UMCS

Transkrypt

Przeczytaj fragment - Wydawnictwo UMCS
Wstęp
Potrzeba napisania tej książki powstała z doświadczeń mojej dwudziestoletniej
praktyki dydaktycznej. Prowadząc zajęcia uniwersyteckie z poetyki utworu lirycznego, stawałem co roku ze studentami wobec wielu problemów analitycznych
i klasyfikacyjnych. Trudności pojawiały się już w trakcie odróżniania tekstu
lirycznego od nielirycznego, uderzały ze zdwojoną mocą w czasie analiz tzw.
podmiotu lirycznego, ujawniały się przy próbach oddzielenia liryki wyznania
od zwrotu do adresata czy wyróżnienia innych „sytuacji lirycznych”, a także
podczas klasyfikacji utworów w tradycyjnych podziałach gatunkowych.
Szczególną trudność w interpretacji tekstów lirycznych nastręcza kwestia
podmiotu lirycznego. Analiza tej kategorii np. w wierszu Kot w pustym mieszkaniu Wisławy Szymborskiej prowadzi studentów zawsze na manowce. Kłopot
powstaje już w momencie decyzji, jakie rozumienie tego pojęcia przyjąć: czy
raczej fenomenologiczne – jako intencjonalnego odpowiednika mówiącej w tym
wierszu osoby, czy też strukturalistyczne – jako wewnątrztekstowej instancji
nadawczej…
Wielokrotnie nurtowały nas zresztą wątpliwości natury ogólnej, dotyczące
tego, czy na pewno analizujemy wiersz o charakterze lirycznym. Lektura wielu
przykładów tzw. liryki apelu czy liryki narracyjnej prowadziła prostą drogą
do ustaleń (intuicyjnych zresztą, niepopartych żadną precyzyjną koncepcją
genologiczną), że nie z liryką mamy w tych wierszach do czynienia. Próby
wykorzystania obowiązujących definicji liryki dość wyraźnie ujawniały zaś,
że przynajmniej jedna z tych definicji, odwołująca się do pojęcia podmiotu
lirycznego, jest obciążona elementarnym błędem logicznym.
Te i wiele innych trudności i wątpliwości, mogą zasadnie wywoływać wrażenie, że obowiązujący model teoretyczny, służący kwalifikacji i analizie tekstów
lirycznych, posiada znaczące luki i ułomności, w związku z czym potrzebny
jest nowy paradygmat opisu tych tekstów. Praca ta stanowi próbę systemowego
10
Wstęp
uporządkowania zagadnień dotyczących liryki oraz sformułowania spójnej koncepcji opisu tekstu lirycznego.
Koncepcja ta odwołuje się – u swych podstaw – do językoznawczych teorii
pragmatycznych. Z pewnością wpływ miała na to atmosfera lubelskiej polonistyki, której językoznawcze osiągnięcia (zwłaszcza Jerzego Bartmińskiego i jego
zespołu) sprawiły, że zyskała ona miano „lubelskiej szkoły etnolingwistycznej”.
Wprawdzie osiągnięcia te koncentrują się w szczególności w obrębie zagadnień
kognitywistycznych, ale zainteresowania tej szkoły wykraczają daleko poza
ten obszar. Dość wspomnieć o badaniach nad poezją liryczną m.in. Teresy
Skubalanki czy Anny Pajdzińskiej.
Moje poszukiwania właściwego obszaru odniesień dla współczesnego modelu analizy tekstu lirycznego zbiegły się z poczuciem wyczerpania się formuły
strukturalistycznego opisu tekstu literackiego. Myśl Austina–Searle’a jako wciąż
żywa inspiracja dla badań wypowiedzi językowych, w odróżnieniu od zamkniętej już myślowo teorii strukturalistycznej, jest zaś wciąż atrakcyjna dla literaturoznawstwa. Wykorzystuję ustalenia brytyjskich filozofów języka do opisu
tekstu lirycznego wprawdzie pół wieku po ogłoszeniu najważniejszych twierdzeń
ich teorii, ale, o ile wiem, próby takie na szerszą skalę nie były podejmowane.
Zagadnienie podziału rodzajowego literatury, jak i kwestie genologiczne
w ogóle, zostały wprawdzie pod koniec XX w. nieco zapomniane, zapewne
z powodu postmodernistycznego przekonania, że nie sposób powiedzieć cokolwiek nowego w tej sprawie, ale trudno sobie wyobrazić naukę bez systematyzacji
badanych zjawisk. I mimo że pojawiło się nawet, wyartykułowane po raz pierwszy już w połowie XX w., przekonanie o „zagładzie” genologii, problematyka
klasyfikacji zjawisk literackich nie przestała istnieć.
Przekonanie o końcu genologii w głównej mierze dotyczy dziś utrwalonych
tradycją klasyfikacji gatunkowych1, które istotnie straciły swą ważność zarówno
w wyniku postmodernistycznych poszukiwań literackich, jak i odkryć współczesnego językoznawstwa. Stanisław Balbus, wieszczący na gruncie polskim
„koniec genologii”, nie tyle jednak mówi o jej kresie, co zasadniczym przeobrażeniu: „Taksonomia genologiczna nie wyczerpała się i nie straciła racji bytu,
ale przeniosła się (trudno w tej chwili dokładniej określić, od jak już dawna)
1 Twierdzenie o zaniku gatunków literackich najwyraźniej wypowiedział M. Blanchot
w Le livre a venir, Paryż 1959. M.in. do Blanchota, ale także do Cz. Miłosza, nawiązuje
w swym słynnym artykule S. Balbus. Por. „Zagłada gatunków”, „Teksty Drugie” 1999, nr
6, s. 7–24.
Wstęp
11
w inne niż tradycyjnie jej to przyznawano rejony. […] Przeniosła się z obszaru
paradygmatyki form literackich w rejony hermeneutyki tych form”.2
Początek obecnego stulecia przyniósł ponowne zainteresowanie problematyką genologiczną w sensie tradycyjnym – jako nauki o gatunkach i rodzajach
literackich. Zagadnienia te podejmowane są już niezgodnie z ich tradycyjnymi
ujęciami. Romuald Cudak twierdzi nawet (w 2007 r.), że „lata ostatnie okazują
się być czasem wzmożonego dyskursu genologicznego”, wskazując jako dowód
tej tezy prace R. Nycza, G. Grochowskiego, P. Michałowskiego czy E. Balcerzana.3 Pisze także, iż „wraz z przekonaniem, że dotychczasowa taksonomia zjawisk
literackich (zwłaszcza gatunkowa) stała się przeżytkiem, a tradycyjna genologia
nie potrafi opisać «ruchu genologicznego» w literaturze współczesnej, pojawia
się przeświadczenie o konieczności nowych systematyzacji, […] które byłyby
wyłaniane jako efekty analizy dokonujących się w literaturze przekształceń”.4
Współczesna rzeczywistość literacka, mało czuła na kwestie norm gatunkowych,
przywraca zarazem zainteresowanie rodzajami literackimi, które często zaczynają być stosowane wymiennie z kategoriami gatunkowymi.5
Maria Woźniakiewicz-Dziadosz tak wyjaśnia powrót tego zainteresowania:
Wygodne skądinąd postmodernistyczne uznanie sfery zjawisk niedających się
ujmować w strukturalistyczny model opozycji binarnych za niepodlegającą opisowi w ogóle i pozostawienie jej poza działaniami porządkującymi, nie rozwiązuje
problemów literaturoznawcy, a i przeciętnego użytkownika literatury, który, obciążony wielowiekową tradycją, usiłuje zrozumieć je, to znaczy także włączyć w system
klasyfikacji.6
Tamże. Cyt. za: Polska genologia literacka, red. D. Ostaszewska, R. Cudak, Warszawa
2007, s. 165. Odrzucając pojęcie systemu genologicznego na rzecz „przestrzeni hermeneutycznej”, w której istnieją różne formy gatunkowe, realizujące określone tekstowe reprezentacje,
badacz odrzuca jednak tylko genologię esencjalistyczną, tworzącą systemy form idealnych,
na rzecz klasyfikacji tekstów „archetypowych” (czy prototypowych), występujących w żywej
rzeczywistości literackiej. Odwołuje się tu Balbus do Genette’owskiego pojęcia „architekstualności” oraz do ustaleń R. Nycza, por. tegoż: Tekstowy świat. Poststrukturalizm a wiedza
o literaturze, Warszawa 1995. Więcej o pojęciu prototypu gatunkowego (rodzajowego) piszę
w II rozdziale tej pracy.
3 Por. R. Cudak, Rzut oka na polską genologię literacką, [w:] Polska genologia literacka, dz.
cyt., s. 33–34.
4 Tamże.
5 Por. S. Wysłouch, Nowa genologia – rewizje i reinterpretacje, [w:] Polonistyka w przebudowie, t. 1, red. M. Czermińska i in., Kraków 2005, s. 107.
6 M. Woźniakiewicz-Dziadosz, Obrzeża formy powieściowej, Lublin 1998, s. 10.
2 12
Wstęp
Jednym z fundamentalnych założeń wywodu zmieszczonego w tej pracy
jest przekonanie, iż teksty literackie są szczególnym przypadkiem wypowiedzi
językowych i że podstaw do ich analizy należy szukać w ich językowych właściwościach. W zakresie genologicznym podstawowym przekonaniem jest zaś
to, iż literacka klasyfikacja rodzajowa i subrodzajowa jest w ogóle możliwa do
sformułowania, ale jej źródeł należy poszukiwać w ponadhistorycznych wzorach komunikacji językowej, co daje zarazem podstawę do ustaleń o charakterze uniwersalnym. Systematyzację takich wzorów stanowi klasyfikacja aktów
mowy Johna R. Searle’a, oparta na podstawie różnic pomiędzy ich intencjami
komunikatywnymi.
Kolejnym założeniem tej pracy jest przekonanie o ciągłości pomiędzy „mikroświatem” syntagmatycznego poziomu języka a „makroświatem” tekstu, co
daje podstawę do wskazania związku pomiędzy intencjonalną modalnością
wypowiedzeń, które składają się na określoną wypowiedź, a intencją całej wypowiedzi. W zakresie rozważań na temat podmiotu wypowiedzi lirycznej niezbędne wydaje się zatem odróżnienie tego, kto kształtuje (modalizuje) wypowiedź,
od tego, kto jest przedmiotem tej wypowiedzi, zwłaszcza w sytuacji, gdy „ja”
podmiotowe mówi o sobie, przekształcając się w „ja” uprzedmiotowione – gdy
doświadczający mówi o swym własnym doświadczeniu.
Trzy główne cele, które przed sobą postawiłem w tej pracy, obejmują odpowiedź na zasadnicze w analizie tekstu lirycznego pytania:
1)czym jest liryka (tj. jak wyznaczyć zakres zbioru tekstów lirycznych; jak
odróżnić utwór liryczny od nielirycznego)?;
2)kim jest podmiot tekstu lirycznego (tzn. jaki ten podmiot ma status
bytowy, jakie relacje wiążą go z autorem tekstu i jaką rolę w nim pełni)?;
3)jak klasyfikować utwory liryczne (tzn. jak podzielić je w sposób systemowy, kompletny i rozłączny zarazem)?
Przebieg wywodu odpowiada tym celom. W rozdziale pierwszym opisuję historię rozumienia pojęcia liryki w europejskim dyskursie teoretycznoliterackim
od czasów Platona i Arystotelesa po dzień dzisiejszy. Z naturalnych względów
przegląd tej historii jest skrócony i koncentruje się na ciągłości pewnych ujęć
i stanowisk. Nie sięgam w głąb poszczególnych, przedstawianych tam rozstrzygnięć. W ich podziale odwołuję się natomiast do koncepcji Gerarda Genette’a,
w ślad za nim wskazując nurt „modalny” i „tematyczny” w rozumieniu liryki.
Przedstawiam w tym rozdziale również najważniejsze XX-wieczne polskie stanowiska funkcjonalne oraz aktualne ujęcia akademickie.
Wstęp
13
Rozdział drugi zawiera propozycję wyznaczenia zakresu zbioru tekstów
lirycznych na podstawie prototypowych właściwości ich literackiego wzorca.
Liryka stanowi w tym ujęciu jeden z rodzajów literackich, dających się odróżnić
od innych na tej samej podstawie, na której odróżnia się akty mowy jednego
typu od aktów innego rodzaju, tj. w oparciu o ich intencje komunikatywne.
Odwołując się zatem do klasyfikacji aktów mowy J. Searle’a, uznaję utwory
liryczne za teksty, w których dominuje wyrażająca intencja komunikatywna,
co sprawia zarazem, iż rewizji wymaga rozumienie zakresu pojęcia literackości utworów lirycznych. Ujęcie to pozwala zarazem na rozróżnienie terminów
„poezja” i „liryka”. W tej części pracy staram się także wykazać, w jaki sposób
intencja ekspresywna ujawnia się i „dominuje” w utworach lirycznych, jakie są
jej językowe wykładniki oraz w jaki sposób zależy ona od zawartych w tych
utworach kontekstów.
W rozdziale trzecim zajmuję się zagadnieniem podmiotu w liryce, omawiając
krótko najpierw koncepcję „klasyczną” tego podmiotu, a następnie fenomenologiczne i strukturalistyczne jego ujęcia. Formułuję następnie koncepcję podmiotu
wypowiedzi lirycznej w odniesieniu do teorii modalności, uznając ów podmiot
za osobę mówiącą w tekście, kształtującą jej intencję komunikatywną, uobecnioną na poziomie wypowiedzenia jako jego „podmiot modalny”. Prezentuję
tu także konsekwencje – w analizie wypowiedzi wyrażającej – odróżnienia
podmiotu modalnego i dyktalnego wypowiedzeń, także w sytuacjach transpozycji form osobowych. Tam również podejmuję problematykę relacji pomiędzy
autorem utworu lirycznego a osobą w nim mówiącą.
Rozdział czwarty w całości zawiera krytyczny przegląd historycznych klasyfikacji subrodzajowych liryki: klasycznego podziału gatunkowego, modelu
klasycystycznego, systemowych klasyfikacji funkcjonalnych oraz podziałów
liryki na podstawie występujących w nich „sytuacji lirycznych”.
Ostatni rozdział obejmuje propozycje wewnątrzrodzajowego podziału tekstów lirycznych dokonanego na podstawie wcześniejszych ustaleń. Przedstawiam
tam klasyfikację na podstawie liczby wyrażanych w nich „światów” lirycznych,
podmiotów występujących w utworze oraz liczby zawartych w nim wypowiedzi.
Następnie objaśniam podział liryki dokonany na podstawie różnic pomiędzy
autorem tekstu lirycznego a osobą w nim mówiącą, a także w oparciu o typ
wyrażania występujący w tekście – w zależności od relacji pomiędzy podmiotem
modalnym a dyktalnym składających się nań wypowiedzeń. Przedstawiam także propozycję klasyfikacji jednego z typów wyrażania w języku (a zatem także
w literaturze), który określam jako ekspresję. Obejmuje ona różne kategorie,
14
Wstęp
w zależności od relacji pomiędzy podmiotem doświadczającym a prezentowanym w tekście przedmiotem doświadczenia. Podsumowaniem całości jest
wzorzec procedury analitycznej do zastosowania w analizie tekstu lirycznego,
uwzględniający wszystkie, wyżej przedstawione ustalenia.
Praca ta nie powstałaby, gdyby nie życzliwość wielu osób. W szczególności dziękuję Pani Profesor Marii Woźniakiewicz-Dziadosz i Pani Profesor
Annie Pajdzińskiej, które zechciały przeczytać robocze wersje tej książki i których cenne wskazówki bardzo pomogły mi w nadaniu tej pracy ostatecznego
kształtu.