- Toyota News

Transkrypt

- Toyota News
1 lipca 2014
Potrójne zwycięstwo Toyoty i Lexusa w 24-godzinnym
wyścigu Nürburgring
Tydzień po morderczym wyścigu w LeMans ekipy Lexusa i Toyoty
zawitały na niemieckim torze Nordschleife, na 24-godzinnym wyścigu
Nürburgring.
Sir Jackie Stewart nazwał ten tor w swoim czasie “Zielonym Piekłem”. I
określenie to nie jest w żadnym stopniu przesadą. Nürburgring liczy 156
zakrętów, a po drodze jadący zaliczają ponad 300-metrową różnicę
wysokości. Ten tor to również znane miejsce do testowania prototypów
nowych samochodów. Producenci sportowych modeli przykładają
szczególną wagę do osiąganych tutaj czasów.
Odpowiednio przygotowany Lexus LFA pokonał trasę Nordschleife w
2012 roku w czasie 7:14:64. W ten sposób o cztery sekundy pobił wynik
Porsche 911 GT2 RS, a o ponad 5 sekund Nissana GT-R. Od tamtej pory
rekord Lexusa został poprawiony. Obecnie najszybszy na “Północnej
Pętli” jest Radical SR8LM, chociaż trudno o tym pojeździe mówić w
kategoriach innych niż rasowa wyścigówka.
W tegorocznym, 42. już wyścigu 24h Nürburgring udział wzięło w sumie
10 Toyot i Lexusów. Ekipy w japońskich samochodach nie próżnowały.
W zmaganiach uczestniczyły cztery wspierane przez Toyotę zespoły:
Gazoo Racing, Toyota Motor Thailand, Toyota Swiss Racing Team i
Toyota Motorsports.
Gazoo Racing odnotowało największy sukces. Zgarnęli trzy pierwsze
miejsca w trzech obsadzanych przez siebie klasach. Ich samochody:
Lexus LFA, LFA Code X oraz Toyota 86 zwyciężyły zmagania
odpowiednio w klasach SP8, SP-PRO i SP3. Szwajcarski zespół wygrał
klasę V3 Toyotą GT86.
Polski akcent na Nordschleife
Strona 1 z 2
W 24-godzinnym wyścigu w zespole z Francesco Fanarim, Dirkiem
Heldmannem i Stefanem Kenntemichem udział wziął też polski
kierowca, Maciej Dreszer. Młody tarnowianin poprowadził Toyotę TMG
GT86 CS-V3 z numerem 207 przygotowaną przez Dorr Motorsport. Ich
Toyota zajęła 7. pozycję w klasie V3 i 93. w klasyfikacji generalnej.
Dwa miesiące wcześniej na tym samym torze Dreszer wziął udział w 4godzinnym wyścigu w serii VLN. Polski kierowca zwyciężył drugą
tegoroczną rundę serii VLN w kategorii TMG GT86 Cup. VLN
(Veranstaltergemeinschaft Langstreckenpokal Nürburgring) to cykl
zawodów na Północnej Pętli organizowany przez lokalne kluby
automobilowe. 18-letni Dreszer zadebiutował w nim jako najmłodszy
kierowca w historii, na dwa tygodnie przed weekendem 24-godzinnego
ścigania.
Jadący Toyotą GT86 Cup z dwoma niemieckimi zmiennikami Polak
okazał się najlepszy w swojej klasie podczas 4-godzinnego wyścigu na
ponad 20-kilometrowej pętli "Zielonego Piekła". Samochód polskiego
kierowcy rywalizował niespełna 3 godziny. Po 51 minutach od startu
wyścig przerwano po kolizji Porsche i Volkswagena Scirocco. Kierowcy
uniknęli poważnych obrażeń, ale uszkodzone zostało 80 metrów barier.
Po naprawie wyścig wznowiono już tylko na 2 godziny. Dreszer z
kolegami pokonał w klasyfikacji Pucharu Toyoty najbliższego rywala o
20 sekund. Ogólnie zajął 109. miejsce na 139 sklasyfikowanych aut.
Maciej Dreszer jest w Polsce znany ze startów w Kia Lotos Race oraz
Volkswagen Castrol Cup. Obecnie zdecydował się spróbować sił za
granicą i walczy o punkty w TMG GT86 Cup. Polak trafił do niemieckiej
serii pucharowej na zaproszenie Pirelli.
„Propozycja Pirelli jest dla nas sygnałem płynącym ze świata wielkich
sportów motorowych, że Maciek jest w stanie podjąć walkę i wygrywać
z najlepszymi” – powiedział menedżer zawodnika, Marian Dreszer.
Strona 2 z 2