Parch jabłoni

Transkrypt

Parch jabłoni
47
Parch jabłoni
podsumowanie sezonu 2008
Marcin Piesiewicz, Robert Binkiewicz, Marcin Oleszczak
Dział Techniczno-Naukowy, Agrosimex
Zanim przystąpimy do analizy przebiegu wysiewów i infekcji grzyba Venturia inaequalis, sprawcy
parcha jabłoni, z jakimi mieliśmy do czynienia w sezonie 2008, chcielibyśmy przypomnieć podstawowe informacje dotyczące epidemiologii tej choroby. Mamy nadzieję, że informacje te pomogą
uniknąć w przyszłości wielu kłopotów związanych z jej zwalczaniem.
Poważne zagrożenie
wymaga poważnego
traktowania
Choroba ta (parch jabłoni) znajduje najkorzystniejsze warunki rozwoju w klimacie umiarkowanym. Warunki klimatyczne
Europy Środkowej są idealne do rozwoju tej choroby; morski klimat Wielkiej
Brytanii i Holandii jest już zbyt chłodny,
a klimat krajów bałkańskich Rumunii
i Węgier zbyt suchy, chociaż także w obydwu tych strefach geograficznych parch
jabłoni wyrządza duże szkody. W Polsce
rejestruje się największą liczbę okresów
krytycznych, w tym także okresów przebiegających w warunkach optymalnych
dla grzyba oraz największe wysiewy zarodników workowych. Cytat ten pochodzi
z wydanej w 1983 r. książki „Szkodniki
i choroby roślin sadowniczych”, a jego
przesłanie idealnie pasuje do ostatniego
sezonu zwalczania grzyba V. inaequalis,
sprawcy parcha jabłoni. Naszym zdaniem powinien go przypominać sobie
każdy sadownik przed nowym sezonem
ochrony.
Rozwój grzyba
Venturia inaequalis
W cyklu rozwojowym grzyba V. inaequalis, sprawcy parcha jabłoni, wyróżniamy dwie fazy. Pierwsza — saprotroficzna trwa od momentu opadnięcia
porażonych liści z drzew do pierwszej
infekcji wiosną następnego roku. Druga
— pasożytnicza obejmuje okres, w którym grzyb bytuje na jabłoniach, porażając liście, zawiązki, a nawet pędy.
11/2008
Grzyb V. inaequalis zimuje w opadłych, porażonych liściach. Po ich opadnięciu z drzew przerasta on tkanki
liści. W tym czasie dochodzi do procesu płciowego zwanego ascogamią,
w wyniku zapłodnienia lęgni przez
plemnię tworzą się owocniki grzyba
— pseudotecja. Powstawaniu ich sprzyjają temperatura od 4°C do 10°C oraz
wysoka wilgotność gleby.
W naszych warunkach klimatycznych
pierwsze owocniki mogą pojawić się już
w połowie grudnia.
W czasie mroźnych i suchych zim proces ten jest spowolniony i owocniki
mogą pojawić się później.
Owocniki grzyba V. inaequalis na obumarłych liściach możemy obserwować
nawet gołym okiem, widoczne są one
w postaci drobnych czarnych punktów.
Wiosną sukcesywnie dojrzewają pseudotecja. W owocnikach najpierw tworzą się
wstawki, później worki, a w nich zarodniki workowe grzyba. W jednym pseudotecjum może wytworzyć się od 100 do
200 worków (średnio 150). W każdym
worku powstaje 8 dwukomórkowych
zarodników. Początkowo są one bezbarwne, z czasem stają się oliwkowe,
co jest sygnałem, że dojrzewają i stają
się zdolne do wysiewu.
Proces dojrzewania owocników może
być zakłócony lub spowolniony przez warunki atmosferyczne — niską lub bardzo
wysoką temperaturę czy brak wilgoci.
Wysiewy zarodników workowych są
aktywne — budowa worka umożliwia
wyrzucanie zarodników w powietrze
sadu. Następnie zarodniki te przenoszone są z wiatrem nawet na odległość
kilkuset metrów. W warunkach klimatycznych Polski przyjmuje się, że
wysiewy zarodników workowych są
możliwe, gdy dojrzeje 50% otoczni.
„Aczkolwiek obserwacje prowadzone
w ostatnich latach w ISK w Skierniewicach wskazują, że niekiedy ma to
miejsce, gdy dojrzałych jest 30% owocników” (dr B. Meszka, mgr S. Masny
— „Parch jabłoni” Plantpress).
Pierwsze wysiewy mogą nastąpić nawet pod koniec marca lub na przełomie marca i kwietnia lub w pierwszych
dniach kwietnia.
Poza dojrzałością owocników do wysiewów zarodników workowych konieczne
są odpowiednie warunki zewnętrzne.
Do wysiewów dochodzi, gdy leżące na
ziemi w sadzie liście są odpowiednio
zwilżone. Przyjmuje się, że minimalny opad indukujący wysiewy wynosi
0,2 mm. Zwilżenie liści może być także
efektem rosy, mgły czy nawadniania
sadu. Kolejnym czynnikiem, który
wpływa na wysiewy zarodników workowych, jest temperatura powietrza
— jej spadek poniżej 4°C ogranicza
wysiewy, a poniżej 2oC hamuje ten
proces.
Przyjmuje się, że minimalna temperatura, w której dochodzi do wysiewów, to
5°C, optymalna zaś wynosi 15°C.
miesięcznik praktycznego sadownictwa
48
Dyskusyjną rolę podczas
wysiewów zarodników
workowych odgrywa natomiast
światło słoneczne. Przyjmuje
się, że większość wysiewów
następuje w dzień, ale zdarzają
się także wysiewy nocne.
Aby doszło do porażenia, poza zarodnikami workowymi gotowymi do
wysiewu potrzebne są wrażliwa na infekcję tkanka jabłoni oraz sprzyjające
warunki atmosferyczne (odpowiednio
długi czas zwilżenia tkanki w danej
temperaturze). Wówczas rozpoczyna
się okres infekcji pierwotnych.
Maksimum wysiewów i infekcji pierwotnych obserwuje się zwykle w okresie
zielonego i różowego pąka oraz kwitnienia jabłoni.
Zdarzają się jednak lata — i to coraz
częściej — gdy następuje to dużo wcześniej. Wówczas infekcje pierwotne mogą
rozpoczynać się w okresie mysiego ucha,
a ich maksimum przypada na okres zielonego i różowego pąka. Okres infekcji
pierwotnych — oczywiście, w zależności od przebiegu warunków atmosferycznych — może trwać około 8 tygodni
i dłużej. W tym czasie zwykle wysiewa
się większość zarodników workowych.
W chwili, gdy zarodnik workowy
dostanie się na zwilżoną, wrażliwą na
infekcję powierzchnię tkanki, zaczyna kiełkować — następuje nawiązanie kontaktu pasożytniczego grzyba
z jabłonią. Długość tego procesu zależy od temperatury. Według tabeli
Millsa w optymalnej temperaturze
(tzn. 16–24°C) wystarczy tylko 9 godzin zwilżenia liścia, aby doszło do
infekcji. Następnie grzyb rozwija się
pod kutykulą liścia, tworząc grzybnię
pierwotną. Kilka dni (w warunkach
optymalnych około 9) po infekcji na
wytworzonej przez patogena grzybni
tworzą się trzonki i zarodniki konidialne. Po rozerwaniu kutykuli widoczne
są one w postaci oliwkowych, a później
oliwokwobrunatnych plam.
Wytworzone na plamie zarodniki w czasie kolejnych okresów zwilżenia liści
mogą dokonywać kolejnych infekcji,
tzw. wtórnych.
Jeśli po wytworzeniu plam i zarodników konidialnych jest jeszcze zapas
zarodników workowych, wówczas infekcje pierwotne występują jednocześnie z infekcjami wtórnymi. Infekcje
wtórne w sprzyjających warunkach mogą zachodzić do końca wegetacji jabłoni. Następnie cykl rozwojowy grzyba
V. inaequalis zamyka się i rozpoczyna
się na nowo z chwilą opadania porażonych liści z jabłoni.
Sezon 2007–2008
Łagodna zima 2006/2007 sprzyjała
rozwojowi owocników grzyba sprawcy
parcha jabłoni. Jednak źródło infekcji
po sezonie 2006 nie było duże. Sytuacja ta przyczyniła się do wytworzenia
mniejszej niż w poprzednich latach
ilości owocników. Natomiast ciepła
Fot. 1. Obraz mikroskopowy owocników z 20 marca br.
miesięcznik praktycznego sadownictwa
zima spowodowała bardzo szybki rozwój wspomnianych owocników i już
w lutym 2007 r. obserwowano w nich
worki, a w marcu pojawiły się owocniki
z pierwszymi zarodnikami workowymi. Zarodniki osiągnęły dojrzałość
do wysiewów pod koniec marca, ale
pierwsze wysiewy ze względu na warunki atmosferyczne miały miejsce
dopiero na początku kwietnia.
Wysiewy zarodników grzyba V. inaequalis w sezonie 2007 nie były liczne
ani obfite. Na przełomie kwietnia i maja wystąpiły jednak silne przymrozki,
które zniszczyły kwiaty. Sytuacja ta
spowodowała ograniczenie lub wręcz
zaniechanie ochrony chemicznej. Fakt
ten w połączeniu z dużą ilością opadów
w drugiej części sezonu doprowadził
do masowego pojawu plam parcha jabłoni, szczególnie na wierzchołkach
jednorocznych przyrostów. Dlatego też
w sezon 2008 wkroczyliśmy z dużym
potencjałem infekcyjnym. Tym bardziej że zima 2007/2008 była łagodna
i sprzyjała rozwojowi owocników, a brak
śniegu ograniczał rozkład liści. W połowie marca 2008 r. obserwowano już
dużo owocników (fot. 1) z dojrzałymi
zarodnikami (20–30%). Tempo rozwoju
owocników i zarodników workowych
zostało jednak wyraźnie zahamowane
przez ochłodzenie w drugiej połowie
marca w okresie Wielkanocy.
W pierwszych dniach kwietnia br. nastąpiły pierwsze wysiewy (fot. 2) i infekcje (fot. 3).
Teoretycznie do wysiewów mogło dojść
już na przełomie marca i kwietnia.
Fot. 2. Obraz mikroskopowy owocników z początku kwietnia br.
11/2008
49
W tym roku bardzo ważna była
właściwa ochrona sadów przed infekcjami parcha jabłoni już od końca
marca lub początku kwietnia. Okresy
sprzyjające infekcjom idealnie nakładały się z sygnalizowanymi przez
stacje meteorologiczne wysiewami
zarodników workowych. Zanotowaliśmy infekcję trwającą nawet 5 dni.
Pierwsze plamy pojawiły się pod koniec kwietnia i to był najważniejszy
moment ochrony.
W pierwszych dniach maja i około 22
maja zanotowaliśmy pięć okresów krytycznych, w tym dwa trwające powyżej
3 dni (fot. 4). Warunki atmosferyczne
w wielu rejonach były tak złe, że trudno
było przedzielić infekcje zabiegami.
Ważne w tym okresie były zabiegi
właściwie dobranymi preparatami,
wykonywane przed i bezpośrednio po
tak długich infekcjach. Wysiewy i infekcje pierwotne zakończyły się w tym
sezonie — podobnie jak w poprzednim
— w pierwszych dniach czerwca.
Przebieg infekcji
i program ochrony
Podsumowanie sezonu 2008 pozostawiamy sadownikom; każdy może, a nawet
powinien przeanalizować przebieg infekcji i swój program ochrony. Analiza taka
W tym
sezonie
wysiewów
zarodników
workowych
było więcej
i były one
bardziej
intensywne
niż w sezonie
2007.
a
Fot. 3. Objawy infekcji
kwietniowej na
szypułkach (a)
i liściach (b)
b
Fot. 4. Plamy parcha
jabłoni z późnych
infekcji majowych
Ponieważ w tym sezonie nie mieliśmy
do czynienia z ekstremalnymi warunkami
atmosferycznymi, które ograniczyłyby wysiewy
i infekcje grzyba V. inaequalis, to jego rozwój
przebiegał bez zakłóceń. Efektywność ochrony
zależała tylko od sadowników.
11/2008
miesięcznik praktycznego sadownictwa
50
pozwoli uniknąć błędów w przyszłości. Należy jednak pamiętać, że każdy
sezon zwalczania chorób i szkodników
w sadach jest inny — jeden prosty i łatwy, bo pogoda sprzyja sadownikom,
kolejny średni, a następny (tak jak ten)
bardzo trudny.
Dlatego też każdy sezon ochrony wymaga indywidualnego podejścia i nie
należy posługiwać się schematami.
W tabeli 1 podajemy analizy kilku programów ochrony. Programy te są wynikiem analizowania przez sadowników
danych przesyłanych przez Agrosimex
w ramach systemu INFO-KARTA.
Dobór środków
ochrony roślin
Na początku sezonu obserwowaliśmy,
że wielu sadowników bardzo często sto-
sowało preparaty z grupy anilinopirimidyn i — co bardzo niepokojące — bez
dodatku preparatów kontaktowych.
Biorąc pod uwagę informacje o potencjalnej możliwości wystąpienia w Polsce
odporności grzyba V. inaequalis na tę
grupę chemiczną, w przyszłym sezonie
sadownicy powinni stosować te preparaty w mieszaninie z kontaktami i nie
częściej niż 2–3 razy w sezonie.
Tabela 1. Analiza kilku programów ochrony sadów przed parchem jabłoni w 2008 r.
gm. BŁĘDÓW I
31.03. Miedzian 50 WP
(1,5 kg/ha) + Delan 700
WG (0,75 kg/ha)
gm. BŁĘDÓW II
28.03. Miedzian 50 WP
(1,5 kg/ha)
5.04. Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
1.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
11.04. Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
24.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
28.04. Merpan 80 WG
(2 kg/ha) + Tiotar 800 SC
(6 l/ha)
gm. SADKOWICE
29.03. Champion 50 WP
(1,5 kg/ha)
7.04. Chorus 75 WG
(0,2 kg/ha) + Mag 50 WP
(1,5 kg/ha)
9.04. Delan 700 WG
14.04. Syllit 65 WP
(0,7 kg/ha)
(1,5 kg/ha) + Captan 80
WG (2 kg/ha)
16.04. Carpene 65 WP
21.04. Zato 50 WG
(2 kg/ha)
(0,15 kg/ha) + Antracol 70
WG (2 kg/ha)
21.04. Mythos 300 SC
26.04. Delan 700 WG
(1,5 l/ha) + Merpan 80 WG (0,6 kg/ha)
(2 kg/ha)
29.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
gm. TARCZYN
OKOLICE WARKI
31.03. Mag 50 WP
(1,5 kg/ha) + Delan 700
WG (0,75 kg/ha)
1.04. Cuproflow 375 SC
(1,5 l/ha)
5.04. Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
8.04. Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
11.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
14.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
15.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
18.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
18.04. Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
25.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
22.04. Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
30.04. Delan 700 WG
(0,7 kg/ha)
25.04. Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
30.04. Mythos 300 SC
(1,5 l) + Delan 700 WG
(0,5 kg/ha) + Nimrod 250
EC (1,4 l/ha)
3.05. Clarinet 200 SC
(1,5 l/ha)
3.05. Score 250 EC
(0,2 l/ha) + Merpan 80
WG (2 kg/ha)
6.05. Mythos 300 SC
7.05. Difo 250 EC
(1,5 l/ha) + Delan 700 WG (0,2 l/ha) + Merpan 80
(0,5 kg/ha)
WG (2 kg/ha)
10.05. Delan 700 WG
13.05. Chorus 75 WG
(0,5 kg/ha)
(0,3 kg/ha) + Merpan 80
WG (2 kg/ha)
15.05. Difo 250 EC
20.05. Mythos 300 SC
(0,2 l/ha) + Delan 700 WG (1,5 l/ha) + Delan 700 WG
(0,5 kg/ha)
(0,5 kg/ha)
1.05. Clarinet 200 SC
(1,5 l/ha)
20.05. Difo 250 EC
(0,2 l/ha) + Discus 500
WG (0,2 kg/ha)
23.05. Ardent 500 SC
(0,2 l/ha) + Merpan 80
WG (2 kg/ha)
20.05. Score 250 EC
(0,2 l/ha) + Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
24.05. Zato 50 WG
30.05. Merpan 80 WG
(0,15 kg/ha) + Antracol 70 (2 kg/ha)
WG (1,5 kg/ha)
24.05. Score 250 EC
(0,2 l/ha) + Delan 700 WG
(0,75 kg/ha)
30.05. Penncozeb 80 WP
(3 kg/ha) + Nimrod 250
EC (1,4 l/ha)
29.05. Dithane M-45 80
WP (4,5 kg/ha)
7.06. Capitan 400 EC
(112 ml/ha) + Captan 80
WG (2 kg/ha)
Skuteczność ochrony
— bardzo dobra
4.05. Delan 700 WG
(0,75/ha)
6.05. Mythos 300 SC
(1,5 l/ha) + Polyram 70
WG (4,5 kg/ha)
13.05. Shavit F 71,5 WP
(2 kg/ha)
5.06. Shavit F 71,5 WP
(2 kg/ha)
6.06. Discus 500 WG
(0,2 kg) + Captan 80 WG
(2 kg/ha)
11.06. Merpan 80 WG
(2 kg/ha)
11.06. Syllit 65 WP
(2,25 kg/ha)
Skuteczność ochrony
— bardzo dobra
Skuteczność ochrony
— bardzo dobra
miesięcznik praktycznego sadownictwa
5.05. Chorus (0,3 kg/ha)
5.05. Score 250 EC
+ Captan 80 WG (2 kg/ha) (0,2 l/ha) + Captan 80 WG
(2 kg/ha)
12.05. Mythos (1,5 l/ha)
12.05. Shavit F 71,5 WP
+ Captan 80 WG (2 kg/ha) (2 kg/ha) + Folpan 80 WG
(3 kh/ha)
22.05. Shavit F 71,5 WP
20.05. Score 250 EC
(2 kg/ha)
(0,2 l/ha) + Merpan 80
WG (2 kg/ha)
29.05. Captan 80 WG (2
24.05. Bumper 250 EC
kg/ha)
(0,3 l/ha) + Dithane M-45
80 WP (3 kg/ha)
9.06. Captan 80 WG
(2 kg/ha)
2.06. Dithane M-45
80 WP (4,5 kg/ha)
Skuteczność ochrony
— bardzo dobra
Skuteczność ochrony
— bardzo dobra
11/2008
51
Wnioski z sezonu 2008:
• W tym sezonie mieliśmy do czynienia z bardzo dużym potencjałem infekcyjnym pochodzącym z sezonu 2007;
• W sezonie 2007/2008 obserwowaliśmy słabszy niż zwykle rozkład
liści, nawet pod wpływem opryskiwania mocznikiem (fot. 5);
Fot. 5. Liście z drzew traktowanych mocznikiem
fot. 1–5 M. Oleszczak
Jeśli nadal producenci będą nadużywać anilinopirimidyn, może to doprowadzić do masowego wystąpienia
zjawiska odporności parcha jabłoni
na te bardzo dobre środki.
Obserwowaliśmy również powszechne stosowanie preparatów z grupy
IBE we wczesnych terminach i to
w nieodpowiednich warunkach atmosferycznych.
Od tak stosowanych preparatów IBE
trudno oczekiwać dobrego działania.
Bardzo niepokojącym zjawiskiem
było również zbyt częste stosowanie tych preparatów w drugiej
części sezonu, w niektórych sadach
wykonano nimi nawet 9 zabiegów.
Podobnie jak w przypadku anilinopirimidyn prowadzi to do powstania
ras odpornych grzyba V. inaequalis
na tę grupę chemiczną. A wówczas
ochrona sadów przed sprawcą parcha
jabłoni będzie bardzo trudna.
• Warunki atmosferyczne nie zakłóciły rozwoju owocników
i zarodników workowych;
• Rozwój drzew był wczesny i dynamiczny, szczególnie odmian ‘Idared’ i ‘Ligol’;
• Panowały sprzyjające warunki atmosferyczne
(szczególnie w kwietniu i maju — podczas „długiego majowego weekendu” i około 22 maja),
doskonałe do wysiewów i infekcji pierwotnych
oraz do rozwoju choroby;
• Znaczne ochłodzenie w drugiej połowie marca
uśpiło czujność sadowników — zbyt późno wykonano pierwsze zabiegi;
•Sprzeczne informacje dotyczące stopnia dojrzałości otoczni i terminów pierwszych wysiewów;
•Do pierwszych spóźnionych zabiegów używano
bardzo dobrych z zasady preparatów miedziowych, których działanie w trudnych warunkach
było jednak niewystarczające;
•Nadużywanie preparatów z grupy anilinopirymidyn — stosowano je bez dodatku preparatów
kontaktowych. Działały znakomicie interwencyjnie, ale podczas bardzo szybkiego przyrostu
liści ich działanie zapobiegawcze było słabe;
• Ujawnienie się plam parcha jabłoni w ostatnich
dniach kwietnia, podwójne źródło zarodnikowania: zarodniki workowe i zarodniki konidialne.
11/2008
miesięcznik praktycznego sadownictwa