Rękawice Knox Zero. Turystyczne pancerniki [TESTY] | motovoyager

Transkrypt

Rękawice Knox Zero. Turystyczne pancerniki [TESTY] | motovoyager
O nas Wydarzenia
Reklama
Zostań autorem!
Newsletter
Wyszukaj
Strona WyprawyMotocykleSprzętPoradyFilmyTrasyWypadkiGalerieAktualnościSklep
główna
Strona główna » -Najnowsze » Rękawice Knox Zero. Turystyczne pancerniki [TESTY]
Rękawice Knox Zero. Turystyczne
pancerniki [TESTY]
Ocena sprzętu
3,8
4 grudnia 2013 • -Najnowsze • Odzież • Sprzęt
Rafał Betnarski
Rękawice Knox
Zero sprawiają
wrażenie
pancernych.
Protektory,
solidne
wykończenia
i długi mankiet pozwalają wierzyć, że długa podróż
w nich zapewni nam oczekiwany poziom komfortu
i bezpieczeństwa. Czy tak jest? No… prawie.
Testowe rękawice Knox Zero otrzymałem nieco za duże.
Postanowiłem jednak nie wybrzydzać tym bardziej,
że w zimny dzień mogłem włożyć dodatkowe cienkie
rękawiczki ocieplające. Mój motocykl nie posiada niestety
podgrzewanych manetek.
Woooow!
Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Rzekłbym nawet:
wooow. Rękawice są bardzo starannie wykończone.
Nasza ocena
! Zalety
znakomita wodoodporność
świetna wiatroodporność
wysoki stopień
bezpieczeństwa
ciekawie rozwiązana
regulacja
! Wady
duża sztywność
Informacje o sprzęcie
Producent Knox
Dystrybutor 2M
Cena 659,99 zł
Najnowsze
komentarze
maxi przy wpisie Podróż
z przekrokiem. 10 nowych
maxiskuterów do podróży
[ZESTAWIENIE]
W tym roku zrobiłem 6kkm na
maxi skuterze, objeżdzając pół
Polski i odwiedzając kraje
ościenne. To co mnie przekonuje
oprócz...
Wykonano je
z bardzo
dobrej
jakości
skóry,
wyposażono
w protektory
Knox
Opublikowano 19.12.2013
Jakość zasługuje na uznanie
na wewnętrznej stronie dłoni, po bokach i na wewnętrznej
stronie nadgarstka, zaś na kostkach protektory obszyto
skórą. Całość wygląda bardzo dyskretnie elegancko
i znakomicie pasuje do turystycznego kombinezonu.
Charakterystycznym elementem, Knox Zero jest obszerny
mankiet. Ma on ciekawą regulację: wytrzymałe żyłki
nawijane są na specjalne pokrętło co pozwala na ścisłe
dopasowanie mankietu do rękawa. Mankiet dodatkowo
wykończony jest wodoodpornym materiałem ze ściągaczem,
co zapobiega przedostawaniu się wody do wnętrza rękawicy.
Całe rękawice wyposażono w membranę OutDry,
która zabezpiecza przed przemakaniem.
Ćwiczenie palców
easyFJR przy wpisie Ural
T. Wyzwanie dla
prawdziwego czekisty [TEST
UŻYTKOWNIKA]
...zastanawiam się czy autor
tego tzw."testu" jest
Prawdziwym Motocyklistą
nawiązując do jednego z
ostatnich tematów ,czy może
kolegą P.Andrzeja -...
Opublikowano 18.12.2013
Dawid przy wpisie O krok
od strasznej śmierci. Patrz
w lusterka podczas
zatrzymania
Dużo szczęścia, ale takie
zeskoczenie ze skutera mogłoby
mieć skutek odwrotny do
zamierzonego, gdyby kierowca
samochodu jednak chciał go
ominąć...
Opublikowano 18.12.2013
Piotr przy wpisie
Prawdziwy Motocyklista
czyli studium postaci tragicznej
Ból dupy to ewidentnie ma autor
powyższego felietonu i
przychylam się do tekstu Artura,
napisz bracie kto Cię ugryzł,
zamiast...
Opublikowano 18.12.2013
Sprzęgło? Tylko pełną łychą.
Po rozpakowaniu i wstępnych oględzinach nadszedł czas
na pierwszą jazdę. Rękawice okazują się bardzo sztywne, co
utrudnia precyzyjne dozowanie gazu, sprzęgła i hamulca.
Piotr przy wpisie David
Beckham jak Che
Guevara. Klimatyczne reklamy
odzieży motocyklowej
Co z tego, że jako pierwsi
zastosowali materiał
oddychający w kurtkach, skoro
zatrzymali się wzornictwem w
latach 50 ;) Belstaff to...
Opublikowano 18.12.2013
Reklamy
Bywa to nawet trochę niebezpieczne – zwłaszcza podczas
wolnej jazdy w miejskich korkach.
Sytuacja poprawia się nieco po tygodniu intensywnego
użytkowania. Stąd moja rada: przed dalszym wyjazdem
warto zastosować podobny zabieg, jaki stosowało się
dawniej w przypadku butów, czyli „rozchodzenie”. Ja
używałem rękawic podczas różnych prac, np. w ogrodzie.
Dzięki temu kiedy wyjeżdżałem na wyjazd testowy rękawice
były już jako-tako dopasowane.
Podczas
jazdy
rękawice są
dość
komfortowe.
Piszę dość,
bo pewnym
problemem
była
konieczność
Wykończenie mankietu wodoodpornym
ortalionem to dobry pomysł.
przezwyciężania palcami oporów stawianych przez materiał.
Myślę, że w przypadku manetek o większej średnicy problem
byłby niewyczuwalny. Ze względu na sporą grubość rękawic,
nie byłem w stanie obsługiwać klamki sprzęgła dwoma
palcami i to pomimo posiadanej regulacji. To dla mnie duża
wada.
Sucho i ciepło
Dodaj tu swoją reklamę
»
AdTaily.pl
Zalety jednak są. Jedną
z nich jest fakt, że nie ma
takiej ulewy, która byłaby
w stanie przebić się przez
membranę OutDry. Nawet
w najgorszym alpejskim
oberwaniu chmury Knox
Zero pozostają wewnątrz
suche. Pozostają także
ciepłe do temperatury ok.
5 stopni Celsjusza. Bez
grzanych manetek rzecz
jasna. Poniżej
tej temperatury wystarczyły cieniutkie ocieplacze PolarTec.
Po przejechaniu w Knox Zero ok. 18 000 km ich jakość
w żaden sposób nie pogorszyła się. Mimo licznych ulew,
błota i palącego słońca wszystkie szwy pozostały na miejscu,
zaś najbardziej odczuwalną zmianą jest dopasowanie
do dłoni, które pozwala zapomnieć o konieczności
dociskania palców do manetki.
Z rękawic Knox Zero zadowoleni będą motocyklowi
podróżnicy. To dobre rozwiązanie na dalekie podróże. Jeśli
twój motocykl wyposażony jest w manetki większej średnicy
i lubisz obsługiwać klamki pełną łychą – kupuj. Będziesz
zadowolony.
Galeria zdjęć
Tagi: rekawice, sprzet, testy
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się!
Podobne artykuły
Chusta Buff Cyclone. Nie uwiera, lecz swoje kosztuje [TEST]
Rękawice Shima G-Tec. Prują się po kilku jazdach. I uwierają
Ural T. Wyzwanie dla prawdziwego czekisty [TEST
UŻYTKOWNIKA]
Napisz komentarz
Imię (wymagane)
E-mail - nie będzie opublikowany (wymagane)
Strona (niewymagane)
Opublikuj komentarz
O nas
Wydarzenia
Reklama
Zostań autorem!
Polityka prywatności
Regulamin
Kontakt
© 2013 MotoVoyager.net. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wstępny projekt
|| Wykonanie serwisu