PDF-Format
Transkrypt
PDF-Format
Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [IV. Żydzi.] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich Ludwik Gumplowicz, Ośm Listów z Wiednia. W Krakowie, Wytłoczono u Władysława Jaworskiego. 1867. Ośm listów z Wiednia [IV. Żydzi.] [23] W rocznicę rewolucji marcowej. (Stary Wiedeń – jego życie umysłowe. – Nowy Wiedeń. – Inwazje żydowskie. – Opanowanie położenia finansowego i publicystyki. – Żydzi we Francji i Anglji. – Kwestja żydowska w Galicji). Często słyszeć można dzisiaj w Wiedniu żal za niedawno dopiero minionym czasem, za przeszłością, która skonała w roku 1848. Starzy prawdziwi Wiedeńczycy wzdychając za nią, dodawają smutnie, że “das gute alte Wien” nie wróci się więcej. Dzienniki poświęcone teatrowi i muzyce, często rzewnie wspominają o owym czasie „vor den Märztagen". Od czasu do czasu, przy sposobności śmierci jakiegoś starego radzcy sądowego, jakiegoś zgrzybiałego biórokraty, czytać można w tychże samych dziennikach, wspomnienie pośmiertne, zaczynające się od słów: „Wieder ein Stück altes Wien haben wir zu Grabe getragen”, dalej zdumiony czytasz, „że ten stary biórokrata był niegdyś [24] im alten Wien głównym dziennikarzem, pierwszym publicystą”. Nie dowierzasz własnym oczom: biórokrata-dziennikarz? Czytasz dalej: „że o jego fawory i łaskę ubiegali się – komediopisarze, ubiegały się aktorki i śpiewaczki itd.” Otóż to jest rzecz! Szczęśliwy był ten stary Wiedeń przed rokiem 1848. Opasany temi samymi murami, do których niegdyś szturmowali niewierni muzułmanie, zamknięty szczelnie między temi samemi bramami, w które wjeżdżał niegdyś Jan III – stary Wiedeń nie kłopotał się polityką, nie znał trosk życia politycznego, nie znał dziennikarstwa politycznego. Jedynem jego zajęciem urny słowem był teatr, muzyka, opera; najgłośniejszymi bohaterami byli autorowie dramatyczni, którzy pisali trajedje fatalistyczne, w których piątym akcie wszystkie osoby musiały zginąć od trucizny lub sztyletu; byli komedjopisarze, przedstawiający obrazki czarodziejskie, które zawsze miały jakiś sens moralny, chociaż nigdy się nie ważymy wystąpić na pole aluzyj politycznych. Jedynym przedmiotem rozmów i konwersacji w dawnym Wiedniu byli -1- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [IV. Żydzi.] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich aktorowie i aktorki, śpiewy i śpiewaczki, tancerki i kompozytorowie. Najwyższym zaś w rzeczach tych sędzią, absolutnym kierownikiem „opinji publicznej", był pan Hofrath albo też pan Landesgerichtsrath, który w wolnych od zatrudnień biórowych godzinach – horribile dictu – redagował dziennik...... ale dziennik poświęcony Melpomenie i Terpsychorze. Błogi to był czas! Wiedeńczyk wracając wieczorem do domu z teatru lub opery spokojnie spał – bo [25] wiedział, że ks. Metternich, na którego zdał sprawy polityczne, dobrze je prowadzi, a dyrektor policji Sedlnitzky czuwa nad miastem i sprawami miejskiemi, i bez „Geleitszetlu" żadnemu żydowi nie pozwala przebywać ani 24 godzin w murach miasta. Błogi to był czas! „Majątek miasta, gmachy publiczne, ulice, spacery, place publiczne, były własnością katolicką!” Słowem – Wiedeń zachowywał charakter katolicki więc „i polski!” dodałby może poseł z Wadowic. Wtem nadszedł rok 1848; z nim wybiła godzina zgonu starego Wiednia. Nie wiem, czy ich kto o to prosił, czy też nieproszeni, ale faktem jest, że żydzi czescy, morawscy i węgierscy przygotowywali, zaczęli i przeprowadzili rewolucję roku 1848 w Wiedniu. Wychodzące przed tym rokiem w Lipsku pismo perjodyczne „Grenzbote”, bijąc armatniemi kulami w starą twierdzę systemu Metternichowskiego, wstrzęsło nią i mury jej porysowało – pismo to redagował żyd czeski Kuranda, dziś redaktor dziennika Ost - Deutsche Post i członek Rady Państwa. Dnia 13 marca 1848 roku kto prowadził studentów wiedeńskich do sali zgromadzonych stanów niższo-austrjackich? Dr. Fiszhof, żyd węgierski – a był to pierwszy krok rewolucji, uroczyste jej zagajenie. Tego samego dnia, od pierwszych kul karabinowych wystrzelonych na lud, legł student, imieniem Spitzer — żyd morawski. W kilka dni potem, przy uroczystym pogrzebie wszystkich poległych dnia 13go marca, na cmentarzu katolickim, kaznodzieja żydowski Maunheimer, w świetnej mowie pogrzebowej podnosząc [26] zasługę poległych w sprawie wolności, rozpoczętemu dziełu rewolucji dał błogosławieństwo kapłańskie. Rewolucja zwyciężyła, a mimo krótkiej recydywy absoluty stycznej od roku 1851 do 1866, Wiedeń i monarchja zawdzięczają jej wolny rozwój instytucyj politycznych, zawdzięczają ten postęp na drodze wolności, samorządu i rozwoju, jaki nastąpił od roku 1849 aż do dziś dnia. Nie dziw więc, że żydzi, którzy w rewolucji wiedeńskiej roku 1848 tak przeważny mieli udział, bodaj nie główną inicjatywę, starali się jak najwięcej z nowej, przyjaznej im korzystać konstelacji. -2- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [IV. Żydzi.] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich To też od roku 1848 powódź żydowska z Czech, Węgier, Morawji, a nawet Galicji zalała Wiedeń. Od tej to inwazji żydowskiej datuje się nowy „nowy Wiedeń”. Jak starego Wiednia charakterystycznym rysem był katolicyzm, tak dzisiejszego Wiednia charakterystyczną cechą jest żydowstwo. W dzisiejszym Wiedniu jest ono obok Słowiańszczyzny żywiołem najwybitniejszym, jest czynnikiem, z którym pod każdym względem liczyć się trzeba. W żadnem innem mieście europejskiem żydowstwo nie rozwielmoźniło się tak, jak w Wiedniu. Opanowawszy równocześnie dziennikarstwo i giełdę, opinię publiczną i położenie finansowe: uchwyciło ono ster życia publicznego. Upojone tem podwójnem zwycięstwem, tem przewodnictwem we wszystkich kierunkach życia publicznego, źydowstwo wiedeńskie co do usposobienia swego, co do zewnętrznego nastroju, zupełnie puściło sobie wodze i poszło za popędem [27] wszystkich wrodzonych sobie nałogów. Nigdzie też głupia arogancja, wrodzona żydowstwu chełpliwość i próżność nie występuje u żydów tak rażąco i jaskrawo, jak w Wiedniu. Podczas kiedy w innych krajach, w innych stolicach europejskich, żydzi używają wszystkich środków, i usilnie się starają, aby we wszystkich zewnętrznych i wewnętrznych kierunkach życia, ile możności przypodobnie się społeczeństwu chrześciańskiemu – podczas kiedy np. żydzi w Berlinie dążeniu temu poświęcili między innemi cały swój rytuał dawny i odbywają nabożeństwa swe przy odgłosie organowi itp., żydzi w Wiedniu z dziwnym bezrozumem wszędzie i zawsze uwydatniają swoją odrębność, jakby kładąc nań jakąś wagę. Zkąd przyszło to górowanie żydowstwa i ten wyjątkowy sposób jego rozwoju w Wiedniu? Wykazać to, będzie może korzystną dla nas „Galicjanów” rzeczą. Przecież w Paryżu i Londynie żydzi dawno już przypuszczeni do zupełnego równouprawnienia, otwarte mają sobie pole życia publicznego, wolny przystęp do wszelkich stanowisk i godności spółeczeńskich, piastując najwyższe godności obywatelskie. W rządzie prowizorycznym francuzkim roku 1848 zasiadywał żyd francuzki Cremieux; rajcy londyńscy, „aldermani”, wybrali sobie przed kilkoma laty burmistrzem, „lordem majorem” żyda Salomonsa. Ale jakaż to różnica Ani w Paryżu, ani w Londynie, nigdzie nie występuje źydowstwo jako takie; nie sadzi ono się tam, jak tu taj w Wiedniu, na odrębność, która w spółeczeństwie [28] XIX wieku straciła wszelkie uprawnienie, która dzisiaj nie jest niczem innem jak summa różnych przywar, słabostek i wad spółeczeńskich, i którą im rychlej tem zbawienniej trzeba wytępić i wykorzenić. Pojęli prawdę tę żydzi w krajach cywilizowanych. To też Cremieux zasiadywał w -3- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [IV. Żydzi.] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich rządzie prowizorycznym nie jako żyd, ale jako Francuz; Salomons burmistrzował w Londynie jako Anglik. Że się urodził w wierze żydowskiej, że do stowarzyszenia religijnego żydów należą, jest to fakt wcale obojętny, nie mający żadnej styczności ze stanowiskiem ich spółeczeńskiem i politycznem, żadnego wpływu na całe ich życie, postępowanie i usposobienie. Członek rządu francuzkiego i burmistrz londyński, byli przedewszystkiem synami ojczyzny i narodu, pełniącymi gorliwie obowiązki obywatelskie. Tak jak ich nikt o wyznanie religijne się nie pyta i pytać nie ma prawa, tak i u nich samych w obec spraw spółeczeńskich, narodowych i politycznych, stojących na pierwszym planie, wyznanie ich staje gdzieś w tyle na podrzędnem miejscu, należąc do spraw najprywatniejszych, najosobistszych. Podobnie rzecz ma się w Belgji, w całych Niemczech zachodnich i północnych. Tam wszędzie żydzi zatarli swoją odrębność, zlali się z narodem w jedne nieodróżnioną całość, nareszcie, co najważniejsze, stanęli na obyczaju narodowym, (do czego jednak małżeństwa mieszane nie mało się przyczyniły). Czemuż więc w Wiedniu rzecz odmiennym poszła torem? Przyczyna jasna. Przez cały ciąg wieków śre[29]dnich, aż do czasów nowszych, życie umysłowe żydów było wyłącznie prawie religijne; nie znali oni ani politycznego, ani narodowego życia – Ale ponieważ był to czas, w którym kierunek religijny miał przewagę w życiu wszystkich narodów europejskich, a wielkie massy ludów europejskich również ani w politycznem, ani w narodowem życiu żadnego nie brały udziału, a więc też nikomu na myśl nie przyszło wymagać od żydów umysłowego rozwoju w innym jakimś kierunku, wymagać od nich udziału w życiu narodowem. Wiek XIX zmienił konstelację. Całe massy ludów zaczęły żyć życiem politycznem, narodowem; życie religijne spadło na podrzędne miejsce.... Żydzi ujrzeli się nagle przed stanowczą alternatywą: albo złączyć się z narodem, brać udział w jego życiu politycznem, albo w życiu narodowem być i zostać zerem, żywiołem bez znaczenia i wartości. We Francji, w Anglji, we Włoszech, w Niemczech, słowem w całej prawie cywilizowanej Europie żydzi wybrali pierwsze: skazawszy na wieczną zatratę dawne swe odrębności społeczne, zesunąwszy swe sprawy religijne na miejsce podrzędne, zlali się z narodami, stali się częścią tych narodów i na drodze tej postępują coraz dalej. Zważmy jednak że żydzi uczynili to tam wszędzie, gdzie silnie rozwinięta narodowość im zaimponowała, gdzie przed potęgą ducha narodowego musieli pochylić czoła, gdzie ich zwyciężył genjusz narodowy. Gdziekolwiek zaś tych warunków nie było, tam im samym zachciało się i łatwo udało się zapanować, tam oni uchwycili ster ży[30]cia publicznego i zamiast przyjąć chrzest -4- Edition · Ludwig · Gumplowicz http://agso.uni-graz.at/gumplowicz Ośm listów z Wiednia [IV. Żydzi.] (1867B) Archiv für die Geschichte der Soziologie in Österreich narodowy, nacechowali swojem piętnem społeczność bez ducha i życia narodowego. T a k stało się w Wiedniu. Jakżeż stanie się w Galicji? Dwojakie słyszę zdania. Jedni wołają z rozpaczą: „Galicja zżydowszczeje!” Drudzy odpowiadają: „żydzi spolszczeją!” Nie rozstrzygam sporu, charakterystyczny tylko znaczę fakt: kto są pierwsi? kto są drudzy? Mieszczanin, kupiec, mierzący przewagę żydów nad żywiołem polskim miarą konkurencji kupca żydowskiego, która go przygniata; adwokacik małomiejski, któremu pokątny pisarz żydowski, lepszy krętacz, najlepszą gotów zabrać klientelę – ci truchleją i krzyczą: Gwałtu! żydzi nas zjedzą! żydzi panować będą w Galicji. Z drugiej strony, nasi mężowie stanu i wytrawni politycy, którzy w kraju i zagranicą uchodzą za reprezentantów par exellence narodowości polskiej, c i nie boją się żydów nawet uposażonych wszystkiemi temi samemi prawami, jakich używają chrześcijanie. Jakżeż to wytłómaczyć? Chyba tak tylko, że ci, którzy czują w sobie całą potęgę ducha polskiego, w których duszy żarzy się płomień geniuszu narodowego, ci wiedzą, że potęga ta jest niezwyciężona i nie po trzebuje się obawiać żydowskiej konkurencji, że płomień ten nie zgaśnie przed błahą treścią umysłowego życia żydów galicyjskich. -5-