Dla wojownika najwa¿niejszy jest honor

Transkrypt

Dla wojownika najwa¿niejszy jest honor
O symbolach wikiñskich
Bez metamorfozy
Synkretyzm kulturowy
Dla wojownika
najwa¿niejszy jest honor
Wikingowie byli wytrawnymi ¿eglarzami, wojownikami i kupcami. Kochali
piêkne ornamenty, którymi zdobili nie
tylko ³odzie czy domy, ale tak¿e miecze oraz oczywiœcie bi¿uteriê.
Na co dzieñ lubili otaczaæ siê bogato zdobionymi
przedmiotami. Zachowane do
wspó³czesnych czasów wyroby wikiñskich rzemieœlników
œwiadcz¹ o wysokim kunszcie
tych dawnych artystów. Ich
charakterystyczny styl wyrós³ z rodzimych tradycji, a
na skutek licznych kontaktów z innymi narodami zosta³ wzbogacony stylistyk¹
z innych regionów Europy.
Wikingowie ³¹czyli ró¿ne
elementy, tworz¹c swój w³asny
niepowtarzalny styl. Zarówno
kobiety, jak i mê¿czyŸni nosili
liczne ozdoby: pierœcienie,
bransolety oraz wisiorki. Na
wielu z nich pojawia³ siê splot
celtycki, czyli wstêgi szczêœcia. Symbolizowa³ on przejœcie od okresu ciemnego do
jasnego, od smutku do harmonii i pogody ducha. Innym
wikiñskim ornamentem by³
tzw. triskal. Odzwierciedla³ on
si³ê trzech ¿ywio³ów: wody,
powietrza i ognia. Triskal, którego wstêga zawija siê w trójk¹tny kszta³t, móg³ byæ tak¿e
wpisany w okr¹g lub wiêkszy
trójk¹t. Powszechnie wystêpo-
wa³y tak¿e ró¿nego rodzaju
plecionki pojawiaj¹ce siê na
mieczach, tarczach oraz zapinkach. Wikiñscy rzemieœlnicy
bardzo czêsto umieszczali na
swych wyrobach podobizny
zwierz¹t. Wilki symbolizowa³y wiêzy rodzinne, z drugiej zaœ
strony spryt i przebieg³oœæ. Z
kolei wê¿e mia³y negatywne
znaczenie, ³¹czono je ze œwiatem podziemi. G³ównym ornamentem, który umieszczano na
rufach ³odzi, by³ smok, uwa¿any za niezwyciê¿one zwierzê.
Powszechnym motywem
pojawiaj¹cym siê w sztuce wikiñskiej by³y równie¿ wyobra¿enia bogów: Thora, Odyna
czy Freyi. Wojownicy czêsto
nosili na szyi miniaturki m³otów Thora, które by³y symbolem mêstwa lub dwa kruki
Odyna, z których jeden nazywa³ siê Huginna czyli myœl,
drugi zaœ Muninna - pamiêæ.
Typowo kobiec¹ zawieszk¹ by³a lunula. Mia³a ona pó³kolisty kszta³t i symbolizowa³a boginiê ksiê¿yca Lunê. Nosi³y j¹
kobiety pragn¹ce zajœæ w ci¹¿ê.
SARA
MATUSZEWSKA
Z KALENDARIUM BISKUPIÑSKIEGO
DANUTY PIOTROWSKIEJ
'#&
J 3-30 lipca - na stan. 4
odkryto górne partie zniszczonego wa³u osady obronnej
kultury ³u¿yckiej. Ze wzglêdu na du¿e zawilgocenie terenu spowodowane wysokim stanem wody w jeziorze, badano
g³ównie warstwy œredniowieczne. Wiêkszoœæ materia³u ceramicznego mo¿na datowaæ
na VIII-XI wiek. Nieliczne
fragmenty naczyñ ca³kowicie
obtaczanych na kole mog¹
pochodziæ z X-XI wieku.
J 7-30 lipca - przeprowadzono badania wykopalis-
kowe na stan. 17. Przebadano 1,5 ara odkrywaj¹c 10
obiektów. Znaleziono ceramikê, od³upki krzemienne,
fragmenty polepy, koœci. Byæ
mo¿e by³a to osada z okresu
halsztackiego.
J Badania podwodne w
Jeziorze Biskupiñskim zlokalizowa³y z du¿¹ dok³adnoœci¹ domniemany pomost
prowadz¹cy do grodu kultury ³u¿yckiej, kilkanaœcie ³uczywek i koœæ ludzk¹ (piszczel).
J 18 sierpnia - na podstawie rozporz¹dzenia Prezy-
KniaŸ gnieŸnieñski Wojciech Œmielecki, wódz dru¿yny “Chrobry” - obecny na festynach biskupiñskich od 1995 roku - po
raz pierwszy nie za³o¿y³ swojego stroju. Powodem decyzji
by³ honorowy zak³ad, który kniaŸ chce wygraæ.
Wojciech Œmielecki jest
jedn¹ z barwnych i najbardziej
znanych osób wœród rycerskiej
braci. Dzia³a w ruchu od 1981
roku, kiedy to po raz pierwszy
udzia³ w obronie grodu przed
napadem Scytów, którymi
dowodzi³ Aleksander Bursche. Potem do³¹czy³y do
dru¿yny osoby doros³e.
W warsztacie rogowniczym S³awomir Piasecki i Wojciech
Œmielecki po cywilnemu.
fot. Tomasz Rogacz
wzi¹³ udzia³ w zlocie m³odzie¿y na Ostrowie Lednickim pod nazw¹ Sk¹d nasz ród.
- Od tego siê zaczê³o mówi Wojciech Œmielecki. Dru¿ynê “Chrobry” za³o¿y³em w 1987 roku, by³a to
grupa m³odzie¿y. W Biskupinie w 1995 roku ch³opcy brali
Zawi¹zana w 1997 seniorska
dru¿yna “Chrobry” bra³a udzia³
w licznych zlotach i festiwalach, a tak¿e w filmie “Stara
baœñ” i programie “Discovery”.
W tym roku wystêpowali m.in.
w Ko³obrzegu, Ostrowie Lednickim, Pu³tusku, Arkonie,
gdzie spêdzili trzy tygodnie,
denta Rzeczypospolitej Polskiej z 6 marca 1928 r. o
opiece nad zabytkami, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy jako w³adza konserwatorska I instancji uznaje za
zabytek: stanowiska archeologiczne nr 4, 2 i 2a w
Biskupinie, stanowi¹ce cenny dokument kultury ³u¿yckiej z okresu halsztackiego. Obiekty powy¿sze zosta³y wpisane do rejestru zabytków województwa bydgoskiego. Obiekt uznany
za zabytek podlega ochronie prawa ju¿ z chwil¹ dorêczenia orzeczenia w³aœcicielowi gruntów, na których
znajduj¹ siê te obiekty.
Orzeczenie konserwatorskie
zosta³o podpisane przez mgr.
Jana Kazaneckiego - Wojewódzkiego Konserwatora
Zabytków w Bydgoszczy
J 18-30 wrzeœnia - Franciszek Maciejewski z Ekspedycji Wykopaliskowej w Biskupinie przeprowadzi³ badania wykopaliskowe wczesnoœredniowiecznego grodziska w ¯ninie. By³y one
kontynuacj¹ wczeœniejszych
poszukiwañ z lat miêdzywojennych i powojennych. Zbadano powierzchniê 64 m2.
J Wrzesieñ - prof. dr
Pedro Bosch-Gimpera (18911974), kolega prof. Józefa
Kerave na Litwie, L¹dzie
oraz Grzybowie. Najwiêksze
sukcesy odnieœli w sierpniu w
Kaliszu, gdzie zwyciê¿yli w
turnieju capture the flag, a
Micha³ Pater wygra³ miecz
w krêgu walki.
Na festynie biskupiñskim
od trzech lat wojowie
“Chrobrego” maj¹ swoje sta³e miejsce w Zagrodzie Wisza. Prezentuj¹ warsztat rogowniczy,
kaletniczy,
tkacki, zabawy plebejskie
i strawê piastowsk¹. Dru¿yna Œmieleckiego wyposa¿a
równie¿ jedn¹ z chat - obórkê wodzów. Widok gnieŸnieñskiego kniazia w stroju
cywilnym w Biskupinie zaskoczy³ wszystkich festynowych weteranów. - Zawar³em honorowy zak³ad, ¿e w
tym roku nie przebiorê siê
w strój, a za³o¿ê tylko kaptorgê i to co kupiê. Zamierzam go wygraæ - powiedzia³
Wojciech Œmielecki. Woj z
grodu Mieszka honor stawia
jednak nade wszystko.
TOMASZ ROGACZ
Kostrzewskiego z seminarium Gustafa Kossinny
(1858-1931) na Uniwersytecie w Berlinie zwiedzi³ Biskupin, zapoznaj¹c siê z pracami wykopaliskowymi. Ten
wybitny prehistoryk hiszpañski i antropolog kulturowy,
zajmowa³ siê pradziejami Europy, pochodzeniem Indoeuropejczyków oraz pocz¹tkami
kolonizacji Ameryki. By³
cz³onkiem rz¹du Republiki
Hiszpañskiej, a po jej upadku
znalaz³ siê na emigracji w Meksyku. Do Polski przyjecha³
jako profesor Uniwersytetu w
Mexico City i cz³onek meksykañskiej Akademii.
ci¹g dalszy za rok