Dwóch meneli i profesor - GPS

Transkrypt

Dwóch meneli i profesor - GPS
Dwóch meneli i profesor
Wojciech Cejrowski, powtarzając za Januszem Korwin-Mikke, powiedział kiedyś: „Nie podoba mi się
system, w którym dwaj pijacy spod budy z piwem mają w demokratycznym głosowaniu dwa razy
więcej do powiedzenia niż profesor.”
Wojciech Cejrowski, powtarzając za Januszem Korwin-Mikke, powiedział kiedyś: „Nie podoba mi się
system, w którym dwaj pijacy spod budy z piwem mają w demokratycznym głosowaniu dwa razy więcej do
powiedzenia niż profesor.”
Taki pogląd to bardzo częsta podstawa krytyki demokracji. Moim zdaniem nie w tym problem.
Problemem nie jest siła głosu poszczególnych ludzi, ale zakres spraw, jakimi zajmuje się demokratycznie
wybrana władza. To ten zakres jest bez sensu, a nie siła głosu. Nie ma sensu to, by głosować raz na cztery lata
na kogoś, kto centralnie, w całym kraju, zorganizuje służbę zdrowia, edukację, ubezpieczenia społeczne,
telewizje, czy dostarczanie listów. Zdecydowana większość usług, jakie świadczy demokratyczne państwo nie
musi być monopolem, może to zapewniać wiele niezależnych, konkurujących, prywatnych firm. Nie jest więc
potrzebny żaden kompromis wymagający głosowania. Na te firmy możemy głosować poprzez korzystanie,
lub nie, z ich usług.
Dwóch meneli przegłosuje profesora i wybiorą głupiego ministra edukacji, który centralnie spartaczy
szkolnictwo w całym kraju. Dwóch meneli przegłosuje profesora i wybiorą głupiego ministra zdrowia, który
centralnie spartaczy lecznictwo w całym kraju.
To nie jest wina tego, że meneli jest więcej, ale tego idiotycznego pomysłu by urządzać szkolnictwo i
lecznictwo centralnie i monopolistycznie. Niech ci menele posyłają swoje dzieci do prywatnych menelskich
sieci szkół zorganizowanych przez tych, na których głosują, i niech leczą się w prywatnych menelskich
przychodniach, zarządzanych przez ich ulubioną partię. A profesor wyśle dzieci do elitarnej szkoły i wyleczy
się w elitarnym szpitalu. Niech każdy ubezpiecza się jak chce. Oni nie muszą w ogóle głosować, by to mieć.
W istocie mamy problem z socjalizmem, a nie demokracją. Szkoły, szpitale czy ubezpieczenia społeczne,
tkwią nadal w PRL-u. Demokracja nic sytuacji nie poprawia, ani nie psuje, bo każdy monopol zawsze będzie
prowadzić do wypaczeń i degeneracji - niezależnie od tego czy przywódca realizujący tę socjalistyczną utopię
będzie samozwańczy czy wybrany demokratycznie.
Zwolennika demokracji nie zrazi to, co napisałem, bo się powoła na słowa Winstona Churchilla: „Demokracja
to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego”. Więc to, że mamy spartaczoną służbę zdrowia,
edukację czy ubezpieczenia społeczne to jest konieczne, niezbędne, lepiej się nie da.
A tymczasem we wszystkich kwestiach ludzie wymyślili wielokroć lepszy system niż demokracja! To po
prostu wolny rynek i własność prywatna. Nie ma żadnej potrzeby by głosować w tych sprawach. Nie ma
żadnej koniczności by utrzymywać monopol. Konkurencję już dawno temu wymyślono. To jest możliwe w
każdych warunkach i w każdej dziedzinie. Trzeba tylko zlikwidować socjalizm.
Wyobraźcie sobie, że żyjecie w systemie, w który nie można sobie po prostu kupić samochodu w salonie.
Trzeba raz na cztery lata zagłosować, by wybrać ministra motoryzacji, który zbierze podatki, a potem
zorganizuje system wydawania talonów obywatelom, za które będą mogli dostać jeden z trzech rodzajów
samochodów wyprodukowanych w państwowej fabryce. Głupie, nie? PRL, nie? Ale to jest demokracja
właśnie! Głupie, ale nic lepszego nie wymyślono, tak? Ministra wybieraliby menele i byłyby tylko menelskie
samochody.
Myślę, że się niepotrzebnie boicie się utraty swoich menelskich szpitali, szkół i ubezpieczalni. Tak jak
niepotrzebnie baliście się utraty swoich menelskich peerelowskich samochodów. Po urynkowieniu tych
dziedzin, nadal byście mieli takie same menelskie obiekty jakie macie teraz. Tylko, że teraz innych nie macie,
a na nieliczne wyjątki was nie stać. Po urynkowieniu po prostu te nieliczne elitarne by potaniały i się
rozpowszechniły. Jest na to milion praktycznych dowodów.
Grzegorz GPS Świderski
Dwóch meneli i profesor
1
Dwóch meneli i profesor
PS. Notki powiązane:
• O różnicy między głupotą w demokracji, a głupotą na wolnym rynku
• Demokracja jest totalitarna
• Po co jest demokracja?
Liczebność ludzkich społeczności <- poprzednia notka
następna notka ->
Author: GPS
http://gps65.prawynurt.pl/polityka/dwoch-meneli-i-profesor,2745.htm
Dwóch meneli i profesor
2