19-21 czerwca 2010 r.

Transkrypt

19-21 czerwca 2010 r.
19-21 czerwca 2010 r.
PRZEGLĄD PRASY
RZECZPOSPOLITA, PRAWO CO DNIA, 21/06/2010 r., s.C2
„Nielegalne maskotki i szaliki na cenzurowanym”, Jerzy Kowalski
Bezprawne wykorzystywanie symboliki mistrzostw piłkarskich może
kosztować przedsiębiorcę – łącznie z pozbawieniem wolności.
bardzo
drogo
DZIENNIK GAZETA PRAWNA, 21/06/2010 r., s.B12
Kronika prawa – Trybunał Sprawiedliwości UE
Wyczerpanie praw przyznanych przez znak towarowy ma miejsce tylko wtedy, gdy
z oceny, której przeprowadzenie należy do sądu krajowego można wywieść, że właściciel
udzielił zgody na wprowadzenie do obrotu towarów, w stosunku do których powołano się
na wyczerpanie praw do znaku. Zgoda musi być wyraźna lub dorozumiana.
PULS BIZNESU, 21/06/2010 r., s.06
„Venowatch kontra Veno”, Magdalena Graniszewska
- Analizujemy możliwość wystąpienia na drogę sądową przeciw osobom, które naszym
zdaniem bezprawnie korzystają z rozwiązań technicznych, do których prawa autorskie ma
Carbon Incest – mówi Arkadiusz Kuich, prezes Veno. Status tego projektu jest obecnie
zagadkowy. Ze słów prezesa wynika, że rozwiązanie techniczne zostało zgłoszone do
Urzędu Patentowego przez Karbon Incest. Ale produkcję kontynuuje grupa osób, która
odeszła ze spółki.
PULS BIZNESU, 21/06/2010 r., s.IV
„O innowacje muszą dbać wszyscy”, Wojciech Staruchowicz
Wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań to jeden ze sposobów, by przetrwać na rynku
w dobie wielkiej konkurencji. Ale trzeba wybrać ich rodzaj innowacji. Nie można być
świetnym w zarządzaniu projektem, jeśli się zarządza niewłaściwym projektem.
PRZEGLĄD PORTALI INTERNETOWYCH
Portal Innowacji
Tajemniczy 7. Program
Mimo, że 7. Program Ramowy trwa już czwarty rok, ciągle można spotkać naukowców
i przedsiębiorców, którzy nawet o nim nie słyszeli. Tymczasem bez 7. PR nie zbudujemy
innowacyjnej gospodarki opartej na wiedzy.
Przed nami kolejna tura konkursów w 7. Programie Ramowym Badań, Rozwoju
Technologicznego i Wdrożeń Unii Europejskiej (7. PR). Już pod koniec lipca 2010r. pojawi
się możliwość składnia wniosków do Komisji Europejskiej i aktywnego włączenia się
w Europejską Przestrzeń Badawczą (European Research Area). Jak poradzą sobie polskie
jednostki badawcze i przedsiębiorstwa w tym roku? Czy będzie lepiej niż w poprzednich
latach?
Zanim jednak poznamy odpowiedź na to pytania, spójrzmy najpierw na dotychczasowe
osiągnięcia polskich zespołów na arenie europejskiej. 7. PR wysoko stawia poprzeczkę, ale
to nie oznacza, że nie można w nim odnieść sukcesu. Niestety, wielu polskich
przedsiębiorców i naukowców z góry zakłada, że nie warto się starać, bo i tak się nie uda.
Co jest przyczyną takiego myślenia? Odpowiedzi są co najmniej dwie: z jednej strony
statystyki 7. PR nie wzbudzają entuzjazmu, a z drugiej – niezwykle silną konkurencję dla 7.
PR stanowią fundusze strukturalne, które wydają się być dużo łatwiej dostępne.
Zainteresowanie tymi ostatnimi jest na tyle duże i są one na tyle proste do zdobycia, że
wiele osób, słysząc po raz pierwszy o 7. PR, myśli, że chodzi o kolejny program finansowany
przez te fundusze. Nic bardziej mylnego.
Więcej: http://www.pi.gov.pl/pl/aktualnosci/14422.html
Przegląd prasy: Innowacyjne Lubuskie
Parki Technologiczne wyrastają jak grzyby po deszczu. Już wkrótce powstaną nowe
w Gorzowie oraz Nowej Soli. Jak donosi „Gazeta Wyborcza” w gorzowskim dodatku,
inwestycje zostaną wsparte dziesięciomilionowymi dotacjami.
Początek czerwca przyniósł dobre informacje dla lubuskich naukowców i przedsiębiorców.
Zarząd województwa postanowił przekazać dodatkowe pieniądze na budowę dwóch nowych
parków naukowo-technologicznych. Pani Grażyna Lasik, szefowa Zachodniego Centrum
Innowacji w Gorzowie Wielkopolskim, uspokaja jednak, że nie chodzi o rywalizację
z istniejącymi już instytutami, ale o uzupełnianie oferty. W województwie lubuskim
funkcjonuje już Park Technologiczny przy Uniwersytecie Zielonogórskim, a z funduszy
unijnych budowany jest nowoczesny ośrodek w Kisielinie k. Zielonej Góry.
Jak możemy przeczytać w gorzowskim dodatku, organizatorzy wiążą duże nadzieje
z nowymi instytucjami. – Rozwój w tym kierunku to jedyna szansa polskiej gospodarki –
podkreśla prezydent Nowej Soli, Wadim Tyszkiewicz - Za pięć lat Polska będzie za droga dla
inwestorów. Firmy będą wolały budować fabryki w Indiach. Dlatego inwestorów trzeba
przyciągać dziś, póki jeszcze jesteśmy konkurencyjni.
A konkurencyjni z pewnością są, świadczyć o tym może różnorodność oferty lubuskich
centrów innowacji. Nowosolski Interior będzie przede wszystkim parkiem technologicznym,
który skupi przedsiębiorców, dopiero w drugiej kolejności naukowców. – U nas pierwsze
skrzypce ma grać przemysł – zaznacza Tyszkiewicz i wskazuje na dynamicznie rozwijają się
metalurgię w regionie i kluczową rolę firm w wyborze podejmowanych kierunków badań.
Gorzowskie Centrum Informacji będzie nosiło nazwę „Człowiek i środowisko” i uzupełni
działania podejmowane przez Uniwersytet Zielonogórski.
Dzięki sprzężeniu prac instytuty rozpoczną swoją działalność zaraz po ukończeniu budowy
w przyszłym roku. Jak podaje „Gazeta Wyborcz”, oba przedsięwzięcia były wpisane na listę
projektów kluczowych Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Łącznie
inwestycje pochłoną ponad 40 mln zł.
Od nauki do wdrożenia
Spółki energetyczne i węglowe zacieśniają współpracę ze sferą naukową. 16 czerwca
podpisały z trzema uczelniami umowę powołania konsorcjum, które ma przygotować
innowacyjny produkt o nazwie Węglowe Ogniwa Paliwowe.
W założeniu konsorcjum ma pracować nad budową prototypu ogniwa paliwowego
zasilanego węglem kamiennym, brunatnym lub węglem pozyskiwanym z biomasy (tzw.
biocarbon) czy paliw odpadowych. W jego skład wchodzą: Grupa Tauron, Katowicki Holding
Węglowy, Kompania Węglowa, Polska Grupa Energetyczna oraz politechniki: częstochowska,
śląska i wrocławska.
Ogniwa te cechuje szczególnie wysoka sprawność termodynamiczna (ok. 80 proc.),
bezpośrednia i efektywna konwersja energii z węgla w elektryczność oraz produkcja energii
elektrycznej bez odpadów. Równie istotne są względy ekologiczne. Nowa technologia
pozwoli na bliski zeru poziom emisji CO2, mobilność produkcji i wszechstronność
zastosowań. Jak powiedział obecny przy podpisaniu umowy wicepremier i minister
gospodarki Waldemar Pawlak, rozwiązanie to może mieć wszechstronne zastosowanie,
sprawdzając się zarówno w domach jednorodzinnych, jak również w napędach
samochodowych.
- Węglowe ogniwa paliwowe mogą być przełomem w rozwoju czystych technologii
węglowych oraz zdecydowanie poprawić efektywność polskiej energetyki – podkreślił
wicepremier.
Stosowanie węglowych ogniw paliwowych umożliwi wyeliminowanie spalania węgla
i produkcję energii elektrycznej bezpośrednio w procesie elektrochemicznym. Pozwoli to
bardziej racjonalnie wykorzystywać krajowe zasoby energii pierwotnej dla zrównoważonego
rozwoju oraz ograniczy emisję CO2.
Obecnie nad innowacyjną technologią pracuje na świecie około 16 ośrodków naukowych,
w tym Politechnika Częstochowska. Zespół naukowców będzie się musiał zmierzyć jeszcze
z kilkoma wyzwaniami. Jednym z głównych zadań, jakie stoi nad badaczami, jest obniżenie
temperatury pracy ogniw oraz zapewnienie ciągłego zasilania.
Konsorcjum planuje zrealizować projekt, wdrażając technologię przemysłowej produkcji
ogniw w ciągu 18 miesięcy.
Przegląd prasy: 600 mln zł na centra usług
Skończyły się dotacje na budowę centrów usług. Duże firmy w rekordowym tempie
zagospodarowały 600 mln zł, które resort gospodarki przeznaczył w tym roku na ten cel –
pisze „Gazeta Prawna”.
Wystarczyły dwa miesiące, aby Ministerstwo Gospodarki rozdysponowało pieniądze
dostępne w konkursie w poddziałaniu 4.5.2 (Wsparcie inwestycji w sektorze usług
nowoczesnych). Przedsiębiorcy wnioskowali o wsparcie w wysokości aż 900 mln zł (150
proc. alokacji.
– Zainteresowanie konkursem pokazuje, że negatywne efekty kryzysu praktycznie się
skończyły i firmy coraz chętniej inwestują. Dotyczy to także zagranicznych inwestorów, bo
są oni jednym z głównych odbiorców dotacji na tworzenie centrów usług – wyjaśniał Paweł
Tynel, menedżer w zespole ulg i dotacji inwestycyjnych Ernst & Young.
Paweł Tynel dodaje, że jego tezę potwierdzają także rezultaty drugiego konkursu
prowadzonego przez resort gospodarki. Chodzi o poddziałanie 4.5.1 (Wsparcie inwestycji
w sektorze produkcyjnym), gdzie łączna wartość złożonych wniosków przekroczyła już 400
mln zł (alokacja wynosi także 600 mln zł). To duża zmiana w porównaniu z ubiegłym
rokiem, kiedy o taką dotację starał się jedynie Fiat na budowę fabryki silników.
W opinii Pawła Tynela, część firm, które nie zdążyły wziąć udziału w wyścigu o dotacje
z poddziałania 4.5.2, może startować konkursie w działaniu 4.5.1. Jeśli faktycznie tak by się
stało, urzędnicy będą musieli dokładnie sprawdzić, czy zgłaszane projekty polegają na
tworzeniu nowych centrów usług, a nie zakamuflowanych zakładów produkcyjnych.
Jak wskazuje dziennik, działanie 4.5 cieszy się dużym powodzeniem wśród największych
globalnych firm, które działają w Polsce. Do tej pory dotacje z niego dostały m.in. Nokia,
General Electric Polska, H&M, IBM i Fiat.
Komercjalizacja Nauk Innowacyjnych
Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w konferencji otwierającej projekt
"Komercjalizacja Nauk Innowacyjnych", która odbędzie się w dniu 24 czerwca 2010r.
w godz. 10:00-14:00 w Centrum Konferencyjnym budynku FOCUS przy al. Armii Ludowej
26 w Warszawie.
Konferencja będzie dotyczyła budowania powiązań między nauką a biznesem w celu
komercjalizacji wyników badań naukowych. Tematyka obejmuje:
• Nawiązywanie współpracy z inwestorami indywidualnymi,
• Poszukiwanie innych źródeł finansowania projektu,
• Możliwości procedury transferu technologii,
• Rolę kobiet na rynku kapitałowym oraz w świecie nauki,
• Przykłady projektów naukowych, których komercjalizacja zakończyła się
sukcesem.
Konferencja współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego
Funduszu Społecznego.
Konferencja - Od Pomysłu do Biznesu
Agencja Rozwoju Pomorza S.A. serdecznie zaprasza do udziału w konferencji z cyklu „Od
Pomysłu do Biznesu”, która odbędzie się dn. 25 czerwca 2010 r. o godz. 10.00 w Łodzi,
w siedzibie Centrum Dydaktyczno-Konferencyjnym im. Alcide de Gasperi przy Instytucie
Europejskim (ul. Piotrkowska 258/260).
Idea inwestowania w rokujące pomysły biznesowe jest wciąż mało znana wśród polskich
przedsiębiorców oraz osób, które mają ciekawy pomysł na biznes. Konferencja skierowana
jest do przedsiębiorstw we wczesnej fazie rozwoju oraz osób planujących rozpoczęcie
działalności gospodarczej i poszukujących kapitału, a także inwestorów prywatnych.
Seminarium połączone jest z serią ciekawych warsztatów z zakresu tworzenia
profesjonalnego biznesplanu i procesu zakładania spółki kapitałowej z inwestorem
prywatnym.
Udział w konferencji i warsztatach jest bezpłatny. Zainteresowanych zapraszamy do
wypełnienia formularza zgłoszeniowego on-line, który znajduje się na stronie internetowej
Agencji Rozwoju Pomorza S.A. (http://www.arp.gda.pl/index.php?strona=417).
Przegląd prasy: Innowacje cię wyróżnią
„Innowacyjność jest nie tylko źródłem przewagi konkurencyjnej poszczególnych
podmiotów, ale może stać się też motorem polskiej gospodarki” – informuje dziennik
„Polska”.
Coraz więcej polskich firm wykorzystuje nowoczesne technologie oraz rozwiązania. To
niezbędny element podnoszenia konkurencyjności firmy na poziomie regionalnym oraz
międzynarodowym.
„Nawet najmniejsze firmy wprowadzają przełomowe zmiany w swojej ofercie, metodach
produkcji, organizacji pracy czy metodach zarządzania, dzięki którym stają się bardziej
konkurencyjne, pobudzają lokalny rynek i oferują klientom i kontrahentom zupełnie nowe
rozwiązania” – informuje dziennik.
Warto jednak pamiętać, że innowacyjność nie ogranicza się jedynie do produktów. Coraz
częściej można zaobserwować nowoczesne rozwiązania w zarządzaniu i organizacji.
– Innowacje to nowe bądź znacznie ulepszone produkty i usługi – wyjaśnia Krzysztof
Duchnowski, prezes zarządu Fundacji Innowacji i Rozwoju. – Ale nie tylko. Coraz częściej
przedsiębiorstwa wprowadzają innowacyjne metody produkcji lub sposób świadczenia usług
dzięki wdrażaniu nowej technologii, inwestycji w linie technologiczne, maszyny czy
urządzenia.
Prezes fundacji podkreśla też na łamach gazety, że mało znanym, ale równie istotnym
przykładem są innowacje organizacyjne, które dotyczą nowych metod działania firmy.
Aby innowacje miała sens, ważne jest ich rozpowszechnianie i promowanie. „Polska”
opisuje w tym miejscu konkurs Krajowi Liderzy Innowacji i Rozwoju 2010, którego
organizatorem jest wspomniana fundacja.
W konkursie można otrzymać nagrodę w jednej z siedmiu kategorii – najważniejsza z nich
to innowacyjny projekt unijny. Nagrody będą przyznawane dla mikro-, małych oraz
średnich firm, zaś osobno zostaną wyróżnione gminy wiejskie, miejsko-wiejskie i miejskie.
Tytuły i wyróżnienia w poszczególnych kategoriach będą przyznawane w 16 edycjach
regionalnych konkursu w październiku i listopadzie br. Wyniki edycji krajowej poznamy
podczas uroczystej gali finałowej w grudniu w Warszawie.
Polacy zaproszeni do globalnej sieci profesjonalistów transferu technologii
Jedną z dróg prowadzących do zwiększenia liczby innowacji w gospodarce jest - obok
wysiłku badaczy i otwartości menedżerów - wykształcenie osób, które będą pośredniczyć
między światem nauki a przemysłem.
Wysiłki Polaków, zmierzające do utworzenia zawodu brokera nowych technologii, zostały
docenione na poziomie globalnym. 12 czerwca na Politechnice Warszawskiej gościła Claarels van Delft, prezes społeczności profesjonalistów transferu technologii. Absolwenci kursu
zarządzania własnością intelektualną zostali zaproszeni do grona członków aliansu.
W uroczystym zakończeniu cyklu warsztatów, organizowanych przez stowarzyszenie IP
Management Polska, uczestniczyli naukowcy, przedsiębiorcy, finansiści, eksperci z zakresu
ochrony środowiska, prawnicy, ekonomiści oraz studenci - laureaci projektu Pol-Nord
Bridge.
Gościem specjalnym była Claar-els van Delft z Holandii, prezes europejskiego
stowarzyszenia profesjonalistów transferu technologii ASTP i aliansu ATTP, łączącego kilka
podobnych stowarzyszeń z obszaru 67 krajów świata, w tym Stanów Zjednoczonych,
Kanady i Australii. Alians został zawarty zostało 27 maja w Paryżu.
Nauka w Polsce PAP
Powstaje polskie centrum badań nad elektroniką spinową
W ramach projektu SPINLAB, laboratoria sześciu polskich placówek badawczych zostaną
wyposażone w nowoczesne urządzenia i stanowiska niezbędne w badaniach dotyczących
elektroniki spinowej. Ta nowa dziedzina, zwana również spintroniką została już
wykorzystywana w informatyce do odczytu informacji z magnetycznych twardych dysków,
a wiele nowych zastosowań jest jeszcze opracowywanych. O specyfice spintroniki opowiada
w rozmowie z PAP koordynator projektu - prof. Feliks Stobiecki z Instytutu Fizyki
Molekularnej PAN.
Celem projektu "Krajowe Centrum Nanostruktur Magnetycznych do Zastosowań
w Elektronice Spinowej - SPINLAB" jest utworzenie nowych i modernizacja istniejących
laboratoriów badawczych służących do badań nad spintroniką, a zlokalizowanych w różnych
regionach kraju. By zrealizować ten cel, trzeba kupić nowoczesną aparaturę technologiczną
i pomiarową.
W projekcie SPINLAB uczestniczą trzy placówki PAN: Instytut Fizyki Molekularnej
w Poznaniu, Instytut Fizyki w Warszawie oraz Instytut Katalizy i Fizykochemii Powierzchni
w Krakowie, a także trzy ośrodki uniwersyteckie: Wydział Elektrotechniki, Automatyki,
Informatyki i Elektroniki AGH oraz Wydział Fizyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza
w Poznaniu i Wydział Fizyki Uniwersytetu w Białymstoku.
Projekt ma się zakończyć w 2011 roku. Na jego realizację przeznaczono ponad 36 mln zł
z programu Innowacyjna Gospodarka.
Czym jest spintronika?
"W konwencjonalnej elektronice ładunek elektronu jest parametrem pozwalającym
w sposób kontrolowany sterować jego ruchem. W spintronice wykorzystujemy dodatkowo
drugą cechę elektronu, a mianowicie jego spin, który w określonych warunkach również
decyduje o transporcie elektronowym" - wyjaśnia prof. Stobiecki. Spin elektronu to jego
własny moment pędu, dający spinowy moment magnetyczny, który w klasycznym
rozumieniu jest wiązany z ruchem obrotowym wokół własnej osi. Z definicji tej wynika, że
możliwe są dwie orientacje spinowe określane jako "spin w górę" i "spin w dół".
"Metale ferromagnetyczne - m.in. żelazo, kobalt, nikiel oraz ich stopy - wykazują
asymetrię w rozkładzie elektronów ze +spinem w górę+ i ze +spinem w dół+, a to oznacza,
że prąd płynący przez taki przewodnik jest spinowo spolaryzowany. Wykazano, że istnieje
szereg zjawisk związanych z kontrolą i manipulacją prądem spinowym" - tłumaczy
naukowiec.
Dodaje, że najbardziej znane zjawiska spintroniczne to efekt gigantycznego magnetooporu
(GMR), za którego odkrycie (1988 rok) Peter Grnberg i Albert Fert dostali w 2007 roku
Nagrodę Nobla oraz efekt tunelowego magnetooporu (TMR). Jak opisuje specjalista, oba
zjawiska dotyczą zmian oporności elektrycznej struktury złożonej z ferromagnetycznych
warstw i niemagnetycznych przekładek, przewodzących i nieprzewodzących odpowiednio dla
efektu GMR i TMR.
Zdaniem prof. Stobieckiego, olbrzymie zainteresowanie elektroniką spinową związane jest
z tym, że niemal wszystkie zjawiska spintroniczne - np. efekty magnetooporowe, blokada
kulombowska, akumulacja ładunku i spinowa, indukowane prądem przełączanie
magnetyczne - znajdują praktyczne zastosowanie w technologiach informatycznych,
konstrukcjach sensorów i przyrządów funkcjonalnych.
Jako przykład zastosowania efektu TMR w informatyce naukowiec wymienia głowice
odczytu, których zastosowanie w twardych dyskach pozwoliło uzyskać znaczący wzrost
gęstości zapisu informacji oraz magnetyczne pamięci RAM. "Ten nowy rodzaj pamięci
charakteryzuje się dużymi szybkościami działania, małym poborem energii elektrycznej oraz
możliwością długiego przechowywania informacji po wyłączeniu zasilania" - zauważa.
"Mówiąc o spintronice należy uwzględnić to, że wszystkie zjawiska, o których
wspomniałem wcześniej zachodzą w układach warstwowych i nanostrukturach, których
rozmiary są rzędu nanometrów" - tłumaczy koordynator projektu SPINLAB.
"Dlatego niezbędne jest wytwarzanie struktur magnetycznych z precyzją w skali
atomowej. Złożoność takich struktur i procesów ich wytwarzania wymaga prowadzenia
kompleksowych programów badawczych, których celem jest lepsze poznanie zjawisk
odpowiedzialnych za określone właściwości magnetyczne w strukturach nanoskopowych" podkreśla naukowiec.
Według niego, taka złożoność badań jest jedynie możliwa poprzez współpracę wielu
ośrodków badawczych, koordynację ich programów oraz korzystanie ze wspólnej bazy
aparaturowej, która spełniać będzie wymagania współczesnej nanotechnologii i inżynierii
materiałowej.
"Stworzenie takiej bazy jest celem projektu SPINLAB, który jest projektem
inwestycyjnym. Przyznane fundusze nie są przeznaczone na badania, ale na zakup sprzętu.
Programy badawcze prowadzone są przez sześć placówek naukowych w ramach Krajowej
Sieci Naukowej ARTMAG" - zaznacza fizyk.
Projekt "Wiedza i praktyka" - płatne staże w firmach dla naukowców
Naukowcy zainteresowani płatnym stażem w firmie mogą skorzystać z projektu "Wiedza
i praktyka - klucz do sukcesu w biznesie" Centrum Innowacji, Transferu Technologii
i Rozwoju Uniwersytetu (CITTRU). W programie mogą wziąć udział pracownicy naukowi lub
naukowo-dydaktyczni, zatrudnieni na stanowisku profesora, docenta, adiunkta lub asystenta
w jednostce naukowej lub badawczo-rozwojowej na terenie Małopolski.
Płatne staże będą organizowane w mikro, małych lub średnich przedsiębiorstwach.
Wnioski są przyjmowane w trybie ciągłym.
Osoby, które chcą skorzystać ze stażu powinny wypełnić elektroniczny formularz
zgłoszeniowy dla pracownika naukowego, znajdujący się na stronie internetowej pod
adresem: http://www.marr.pl/projekty/wip/rekrutacja.html. W zgłoszeniu kandydat musi
określić m.in. reprezentowaną dyscyplinę naukową, obszar zainteresowań badawczych,
okres realizacji stażu czy preferowaną branżę.
Projekt "Wiedza i praktyka - klucz do sukcesu w biznesie" jest finansowany ze środków
Europejskiego Funduszu Społecznego, dzięki którym uczestniczy przedsięwzięcia otrzymają
wynagrodzenie średnio 3,5 tys. zł brutto za miesiąc stażu. Staż może trwać od 2 do 6
miesięcy.
Jak wyjaśnia Justyna Jaskulska z CITTRU, staż w firmie daje możliwość rozwoju
osobistego, wykorzystania potencjału naukowego w gospodarce, zdobycia praktycznej
wiedzy i doświadczenia biznesowego, nawiązania ciekawych kontaktów. Z kolei
przedsiębiorstwo dzięki współpracy z odbywającymi staż podnosi swoją konkurencyjność na
rynku, udoskonala procesy produkcji, wprowadza innowacyjne rozwiązania.
Partnerami CITTRU realizującymi program są: Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego,
Centrum Transferu Technologii AGH oraz Centrum Transferu Technologii Medycznych Park
Technologiczny Sp. z o. o.
Szczegółowe informacje na temat projektu wraz z regulaminem są dostępne na stronie:
http://www.cittru.uj.edu.pl/?q=pl/node/1190
Politechnika Warszawska uczy wdrażać innowacje
Studia podyplomowe z zakresu zarządzania własnością intelektualną to kolejna - po
zakończonych 12 czerwca warsztatach IP - inicjatywa Politechniki Warszawskiej,
zmierzająca do zwiększenia liczby wdrażanych innowacji. Studia będą otwarte zarówno dla
studentów, jak i dla absolwentów, przedsiębiorców i pracowników instytutów działających na
styku nauki i przemysłu. Projekt kształcenia menedżerów transferu technologii ocenia
w rozmowie z PAP prof. Andrzej Rabczanko, dyrektor połączonych jednostek Centrum
Transferu Technologii i Rozwoju Przedsiębiorczości PW.
Zakończył się cykl całorocznych szkoleń prowadzonych na Politechnice Warszawskiej przez
Stowarzyszenie IP Management. W ostatnich spotkaniach ekspertów z przedsiębiorcami
wzięła udział Claar-els van Delft, prezes międzynarodowego zrzeszenia profesjonalistów
transferu technologii ATTP.
"Przyjazd Claar-els van Delft do Polski to bardzo ważna sprawa. Stowarzyszenia takie jak
ATTP nadają naszym działaniom wymiar europejski. To przede wszystkim kwestia jakości
i standardów, które nie są już lokalne, tylko globalne" - skomentował prof. Rabczanko.
Jak zapewniła van Delft, polskie kursy, szkolenia i warsztaty mogą stać się wstępem do
przyjęcia absolwentów do grona międzynarodowej społeczności ekspertów. Zdaniem prezes,
dowodem posiadanych umiejętności będzie studium przypadku przewidziane w procedurze
rejestracyjnej. Według prof. Andrzeja Rabczenki, absolwenci polskich szkoleń mają duże
szanse na potwierdzenie uzyskanych kompetencji. Wykłady, warsztaty i dyskusje "IP
Workshop" nazywa "bardzo dobrym projektem - od początku do końca".
Jego zdaniem, wizyta prezes ASTP może zapoczątkować ruch w kierunku ustabilizowania
sytuacji, w której menedżer transferu technologii będzie kwalifikowany.
"Do menedżera transferu technologii trzeba mieć zaufanie, jak choćby do agenta
nieruchomości, który musi mieć certyfikat świadczący o tym, że ktoś za nimi stoi.
Naukowiec i inwestor nie podejmą współpracy, jeśli nie zyskają pewności, że pośrednik ma
niezbędną wiedzę, umiejętności i nie oszuka w tak delikatnych sprawach, jakie wiążą się z
wyceną i ochroną własności intelektualnej" - uzasadnia prof. Rabczanko potrzebę weryfikacji
profesjonalizmu brokera na szczeblu międzynarodowym.
Dodaje, że transfer technologii musi uzyskać status profesjonalnego zawodu, gdzie
kwestia wiedzy i umiejętności nie będzie oddzielona od charakteru człowieka. Taki zawód
powinien społeczne zaufanie. Chodzi tu nie tylko o wolę i obowiązek zachowania tajemnicy
zawodowej, ale i o jakość usługi. Broker, który posiada zaplecze w postaci certyfikatu czy
zarejestrowanej przynależności do organizacji międzynarodowej, będzie wiarygodnym
partnerem, umiejącym nadać wartość innowacji i dopilnować, by pomysł nie został
rozprzestrzeniony gdzieś indziej.
Politechnika koordynuje projekt utworzenia studiów magisterskich w zakresie własności
intelektualnej, jednocześnie prof. Krzysztof Santarek zaprasza na studia podyplomowe na
Politechnikę Warszawską.
Prof. Rabczanko z optymizmem patrzy na te inicjatywy. Jego zdaniem, rangę problematyki
podkreśla udział ekspertów z całego świata, którzy przyjeżdżają dzielić się doświadczeniem
z polskimi kolegami.
"Być mistrzem w +Garwolinie+ jest dużo łatwiej niż być mistrzem europejskim. Czasami
jednak osoba mieszkająca w +Garwolinie+ nie wie, że może być mistrzem Europy. Kontakt
z globalnymi stowarzyszeniami, z uczelniami z całego świata, a w końcu certyfikacja
profesjonalistów daje większą siłę osobom, które uczestniczą w szkoleniach" - uważa
naukowiec.
Cykl siedmiu dwudniowych warsztatów IP Workshop prowadzony przez Stowarzyszenie IP
Management Polska obejmował tematykę inkubacji przedsiębiorstw innowacyjnych na rynku
amerykańskim (eksperci z Maryland Technology Enterprise Institute i związanych z nim
parków technologicznych), praktyczne aspekty tworzenia własnej firmy w Polsce (specjaliści
z Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości PW), ekonomię (prof. Marzenna Anna Weresa, Szkoła
Główna Handlowa), prawo (prof. Jan Błeszyński, Uniwersytet Warszawski), zarządzanie
(prof. Krzysztof Santarek, PW), źródła finansowania innowacji, audyt technologicznoinnowacyjny i inwestowanie w IP.
Wykłady prowadzili eksperci z kręgów akademickich i biznesowych oraz przedstawiciele
instytucji publicznych i finansowych. Uczestniczyli oni także w dyskusjach i ćwiczeniach
warsztatowych.
Udział w warsztatach był bezpłatny - przedsięwzięcie sfinansowano ze środków projektu
"Centrum Kompetencji Zarządzania Własnością Intelektualną IP-Hub" z funduszy
strukturalnych.
Warsztatom towarzyszył cykl objazdowych konferencji IP Road Show - w Krakowie,
Wrocławiu, Gliwicach, Poznaniu, Rzeszowie, Gdańsku i Warszawie, gdzie IP Management
zorganizowało forum "Zarządzanie IP - kluczem do ekonomii sukcesu". Celem spotkań było
zwiększenie świadomości przedsiębiorców i pracowników naukowo-badawczych w
wybranych ośrodkach uniwersyteckich na temat znaczenia i ochrony własności intelektualnej
oraz sposobów zarządzania jej prawami.
Ostatnie dni zgłoszeń na studencki konkurs "Mam pomysł"
Jeszcze tylko 30 czerwca studenci mogą zgłaszać swoje wynalazki do ogólnopolskiego
konkursu "Mam pomysł", organizowanego przez Kancelarię Prawno-Patentową Jarzynka &
Wspólnicy przy współpracy z AIESEC Polska.
Zgłoszony drogą elektroniczną projekt (www.konkursnapomysl.pl) musi mieć cechy
wynalazku lub wzoru użytkowego.
Autorzy prac, które zostaną zakwalifikowane do drugiego etapu konkursu, będą musieli
w wyznaczonym terminie przedstawić opis pracy konkursowej, zawierający wszystkie
niezbędne informacje pomocne w zrozumieniu istoty proponowanego rozwiązania.
Twórcy najlepszych prac otrzymają pomoc w zabezpieczeniu praw patentowych oraz
pomoc w pozyskaniu przedsiębiorcy chcącego wdrożyć pomysł.
Jury będzie oceniać m.in. innowacyjność rozwiązań, wartość merytoryczną realizowanego
przedsięwzięcia, szerokość kręgu osób, do których adresowany jest projekt, jego
ekonomiczność, możliwość recyklingu i patentowalność.
Ogłoszenie wyników - w lutym 2011 roku.
Tegoroczna edycja konkursu "Mam pomysł" jest drugą z kolei. W pierwszej wzięło udział
ponad 50 studentów, którzy zaprezentowali projekty z bardzo wielu dziedzin. Były wśród
nich drobne gadżety, projekty urządzeń elektronicznych, mechanicznych i komunikacyjnych
oraz projekty biznesowe. Zwyciężył innowacyjny projekt mechanizmu różnicowego do
zastosowania w samochodach i innych tego typu pojazdach oraz pomysł innego studenta nowatorski mechanizm do segregatora biurowego. Trwają rozmowy na temat wdrożeń tych
projektów.
ODWAGA MYŚLENIA - akcja Centrum Nauki Kopernik
Sylwetki wybitnych polskich naukowców, którzy dzięki odwadze w myśleniu i działaniu
naukowym doprowadzili do przyspieszenia postępu naukowego i spektakularnych odkryć,
przypomni Centrum Nauki Kopernik. Rozpoczynająca się 21 czerwca akcja ODWAGA
MYŚLENIA jest częścią przygotowań do otwarcia Centrum.
W ramach akcji CNK przybliży postaci: Floriana Znanieckiego, Bronisława Malinowskiego,
Michała Sędziwoja, Stanisława Ulama, Jana Śniadeckiego oraz Mariana Smoluchowskiego.
Na
kilkudziesięciu
stołecznych
słupach
ogłoszeniowych
pojawią
się
plakaty,
a w instytucjach kulturalnych największych miast Polski także pocztówki prezentujące
sylwetki tej szóstki. Materiały przygotowała artystyczna Grupa Twożywo - street-artowi
twórcy plakatów, billboardów, filmów animowanych, ilustracji prasowych. W 2006 r. zdobyli
Paszport Polityki w kategorii sztuki wizualne.
Jak tłumaczą przedstawiciele CNK, celem akcji jest pokazanie znaczenia odwagi myślenia
i działania dla rozwoju nauki - np. śmiałych hipotez czy nowych metod badawczych, bez
których nie byłyby możliwe wielkie naukowe odkrycia. ODWAGA MYŚLENIA nawiązuje też do
idei Centrum, czyli promocji odwagi w odkrywaniu świata u przyszłych odwiedzających.
ODWAGA MYŚLENIA to pierwsze z działań promocyjnych związanych z otwarciem Centrum
Nauki Kopernik i znajdujących się w nim wystaw.
Zadaniem Centrum jako nowoczesnej instytucji naukowo-kulturalnej jest m.in. promocja
samodzielnego myślenia i odwagi w odkrywaniu świata. Projekt Centrum oraz poszczególne
wystawy zostały zaprojektowane tak, aby każdy ze zwiedzających mógł samodzielnie
odkrywać prawa nauki i doświadczać spektakularnych odkryć.
Gazeta.pl
Plastikowe przeciwciała
Wykonane z tworzywa sztucznego kopie przeciwciał działają (prawie) jak prawdziwe.
Badacze z amerykańskiego Uniwersytetu Kalifornii w Irvine oraz japońskiego Uniwersytetu
Shizuoka stworzyli kopie przeciwciał wykonane z tworzyw sztucznych. Dzięki procesowi
zwanego wdrukowaniem cząsteczkowym nanieśli kształt antygenu melityny, który jest
główną toksyną w jadzie pszczół na nanocząstki wykonane z tworzywa sztucznego.
Następnie naukowcy wstrzyknęli myszom laboratoryjnym śmiertelną dawkę melityny, przy
czym jednej grupie zostały podane "sztuczne przeciwciała" a drugiej nie. Grupa leczona
plastikowymi przeciwciałami miała znacząco wyższą przeżywalność niż grupa, której ich nie
podano.
Badania te sugerują, że możliwe będzie tworzenie sztucznych przeciwciał do zastosowania
w praktycznie każdej sytuacji, kiedy system immunologiczny broni się przeciwciałami.
Skuteczność naturalnych przeciwciał nadal jest wyższa, ale plastikowe przeciwciała można
przygotować zawczasu, można też skorzystać z nich do wspomożenia osłabionej reakcji
immunologicznej organizmu lub do wzmocnienia reakcji, która do tej pory była zbyt wolna
aby skutecznie chronić przed śmiercią, na przykład w przypadku wirusa Eboli.
Parlamentarzyści UE chcą zabronić stosowania nanomateriałów
Członkowie Komitetu Ochrony Środowiska UE zaproponowali wprowadzenie zakazu
stosowania długich wielościennych nanorurek węglowych oraz nanosrebra, jak również
obowiązku etykietowania wszystkich produktów zawierających "nanomateriały" dowolnej
natury.
Przepis ten może doprowadzić do konieczności etykietowania całej elektroniki, gdyż każdy
układ scalony zawierałby w środku "substancje niebezpieczne" - brakuje precyzyjnej
definicji tego, czym w zasadzie mają być nanomateriały.
Co więcej, nadmiernie szeroki zakaz może mocno zaszkodzić europejskiemu przemysłowi.
Owszem, istnieją dowody, iż unoszące się w powietrzu i wdychane nanorurki węglowe mają
podobny wpływ na płuca co azbest, a nanosrebro ma negatywny wpływ na środowisko, ale
w związku z tym należałoby raczej wprowadzić przepisy pilnujące, aby nie dostawały się one
do środowiska, a nie zakazywać ich stosowania w ogóle. Nanorurki węglowe stanowiące
element kompozytów nie mogą dostać się do płuc, a kompozyty wykorzystujące nanorurki
zamiast zwyczajnych włókien węglowych są dużo mocniejsze, co umożliwiłoby tworzenie na
przykład lżejszych i zużywających mniej paliwa samolotów.
Siatkówka z komórek macierzystych
Naukowcom udało się stworzyć z komórek macierzystych trójwymiarową strukturę
przypominającą siatkówkę.
Mają oni nadzieję, że w przyszłości będzie mogła ona posłużyć za źródło tkanki do
przeszczepu dla pacjentów z tarczkowatym zwyrodnieniem plamki i podobnymi
schorzeniami siatkówki. Metoda ma stanowić alternatywę dla przeszczepów z tkanki
płodowej, które wprawdzie wykazały pewną poprawę widzenia u pacjentów, na których były
badane, ale są trudne w pozyskiwaniu i wiążą się z pewnymi... problemami natury etycznej.
Wprawdzie z punktu widzenia przeciętnego przeciwnika wykorzystania tkanki płodowej
nowa technologia nie jest specjalnie lepsza, bo wykorzystuje embrionalne komórki
macierzyste, ale skoro udało się to z embrionalnymi, to może w przyszłości uda się do tego
wykorzystać inne komórki macierzyste.
Badacze najpierw wyhodowali dwa rodzaje komórek: komórki fotoreceptorów oraz
komórki nabłonka barwnikowego siatkówki, a następnie udało im się spowodować, aby
hodowane razem w specjalnej komorze tkanki utworzyły struktury trójwymiarowe, co jest
trudne do osiągnięcia przy wykorzystaniu komórek macierzystych.
Następnym krokiem w badaniu będzie sprawdzenie, czy tkanki uzyskane z komórek
macierzystych mogą prawidłowo funkcjonować w oku. W tym celu zostaną one
przeszczepione do szczurów, aby sprawdzić, czy przeszczepiona tkanka przeżyje i zostanie
zintegrowana w reszcie oka.
Nowa technologia odsalania wody
Stworzona przez kanadyjską firmę Saltworks Technologies technologia zmniejsza zużycie
energii elektrycznej zużywanej w procesie desalinacji wody o 70%.
Według informacji dostarczonych przez Saltworks, wytworzenie 1 metra sześciennego
słodkiej wody wymaga zużycia jedynie 1 kWh prądu, podczas gdy wykorzystanie procesu
odwróconej osmozy wymaga 3,7 kWh.
Technologia jest w sumie dość prosta, wykorzystuje energię słoneczną do stworzenia
stężonej solanki, która następnie jest wystawiana na kontakt ze słoną wodą przez dwa
różne ?mostki?, jeden przepuszczający jony Na+ a drugi - jony Cl-. Następnie powstałe dwa
roztwory naładowane dodatnio i ujemnie jonami sodu i chloru są ponownie wystawiane
przez dwa mostki na kontakt z odsalaną wodą. W ten sposób energia do odsalania jest
dostarczana w formie energii osmotycznej utworzonej z energii słonecznej, a prąd zużywany
jest głównie na pompowanie cieczy w układzie. Ponieważ system nie wykorzystuje wysokich
ciśnień ani temperatur, w odróżnieniu od stosowanych do tej pory procesów odwróconej
osmozy czy destylacji, możliwe jest zastosowanie tanich, plastikowych rur w celu redukcji
kosztów.
Pomysł wydaje mi się być bardzo elegancki i mam nadzieję, że szybko się rozpowszechni.
Wprawdzie sam wynalazek został opublikowany pod koniec 2009, ale nadal trwają prace
nad zademonstrowaniem jej efektywności na dużą skalę - zbudowany został jedynie
niewielki pilotażowy zakład odsalania wody morskiej i słonawej wody przemysłowej, zdolny
do przetwarzania jednego metra sześciennego wody dziennie. W tym roku Saltworks
Technologies ma otrzymać do 580 000 dolarów funduszy z kanadyjskiego programu
technologii rozwoju zrównoważonego SDTC na pokazanie, że ich rozwiązanie skaluje się
w górę, do przetwarzania milionów metrów sześciennych...