Mateusz Nieużyła Polonia Początkowo jako Polonię rozumiano

Transkrypt

Mateusz Nieużyła Polonia Początkowo jako Polonię rozumiano
Mateusz Nieużyła
Polonia
Początkowo jako Polonię rozumiano całość polskiej grupy emigrującej poza obszar
ziem polskich (i jej potomków), w tym również autochtoniczne skupiska polskie zamieszkujące
w krajach ościennych (mniejszości narodowe). W węższym rozumieniu Polonia to jedynie
Polacy i osoby pochodzenia polskiego, które zachowały poczucie związków z polską kulturą.
Termin używany był już w XIX w., w okresie masowej emigracji z ziem polskich. Inaczej
mówiąc, Polonia to polskie grupy etniczne i mniejszości narodowe zamieszkałe poza terenem
ziem etnicznie polskich i terenem państwa polskiego.
Przed 1914 rokiem z trzech zaborów wyemigrowało 5 miliona osób, z czego powróciło
do kraju ok. 1,5 miliona. W latach 1918-1939 wyemigrowało ponad 2,1 miliona osób, w latach
1945-1980 ok. 600 tys. osób. Ustalenie liczebności Polonii w poszczególnych krajach jest
niezwykle trudne z uwagi na rozmaite kryteria przyjmowane w statystykach państw osiedlenia.
Dla tego osiedlenia się pierwszej fali (do 1914 roku) głównym miejscem emigracji stały się
USA, Francja, Belgia, kraje Ameryki Łacińskiej i Rzesza Niemiecka. Przyczyn emigracji
należy upatrywać w sferze ekonomicznej i politycznej. Ta pierwsza była trendem dość
charakterystycznym dla ówczesnej Europy. To właśnie w tym czasie pojawiły się masowe
wyjazdy m.in. Niemców, Włochów, Irlandczyków przede wszystkim do Stanów
Zjednoczonych, ale również Ameryki Południowej. Brak rozwiniętego przemysłu na ziemiach
polskich, głód ziemi i niewielkie perspektywy stały się jednymi z głównych czynników, które
miały wpływ na decyzję o wyjeździe. Równie ważny był aspekt polityczny – jednym z
pierwszych i najbardziej znanym polskim emigrantem był Kazimierz Pułaski, konfederat barski
(1768-1772), który został po jej upadku został skazany zaocznie na śmierć. Zmuszony do
ucieczki z kraju, poprzez Turcję, Francję, gdzie nie mógł pozostać, ponieważ ciążył na nim
zarzut usiłowania królobójstwa (obiektem miał być Stanisław August Poniatowski), dotarł do
Stanów Zjednoczonych i stał się bohaterem wojny o niepodległość tego kraju, a również
jednym z pierwszych Polaków – emigrantów. Tadeusza Kościuszko również można zaliczyć
do emigrantów. Wziął udział w wojnie o niepodległość USA, którą zakończył w stopniu
generała brygady armii amerykańskiej. Po klęsce insurekcji w Polsce i zwolnieniu go z
więzienia przez cara Pawła I wyjechał na krótko do USA, a potem osiadł we Francji.
Według danych szacunkowych poza terytorium Polski mieszka do 21 milionów Polaków i osób
pochodzenia polskiego. Obecnie polscy emigranci występują w 42 krajach.
Moje pozytywne miejsca pamięci to światowe festiwale polonijnych zespołów, miejsca w
których spotyka się duża liczba Polaków za granicą.
W lipcu 1969 roku, do Rzeszowa zaczęli przyjeżdżać z różnych krajów ludzie rozmawiający
wprawdzie po polsku, ale często językiem dawnej, polskiej wsi. Inni mówili po polsku z obcym
akcentem.
Byli
to
uczestnicy
I
Światowego
Festiwalu
Polonijnych
Zespołów
Folklorystycznych. Na jedyną w swoim rodzaju imprezę przyjechali dawni emigranci, którzy
przed wieloma laty wyjechali za chlebem do Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii, a nawet za
ocean, do Stanów Zjednoczonych, Kanady i Brazylii. Pomysłodawcami byli Roman Broż –
sekretarz Towarzystwa
POLONIA, Czesław Światoniowski
Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie oraz rzeszowski
– ówczesny dyrektor
dziennikarz Lubomir
Radłowski.
Na
I Festiwal
przyjechało
13 zespołów
i
był
to
wielki,
rodzinny
piknik.
Następne festiwale nabierały rozmachu, a ich rozwojowi sprzyjał brak konkurencyjnych imprez
polonijnych, które umożliwiałyby zaprezentowanie własnych sukcesów i porównanie
umiejętności spotkaniu Polonii z zagranicy uczestniczyło już dziesięć zespołów więcej,a w
następnym liczba wzrosła do 27 grup. W ciągu kolejnych lat liczba uczestników ciągle rosła,
i na VII festiwalu osiągnęła szczyt - do Rzeszowa przyjechało 46 grup, wszystkie jednak z
zachodnie Europy i zza oceanu.
Przełomowym stał się VIII festiwal w 1989 roku. Na 20-lecie imprezy po raz pierwszy
przyjechali Polonusi z terenów b. ZSRR. Rzeszów gościł wówczas dwa zespoły z Litwy:
"Wilię" i "Wileńszczyznę". W następnym festiwalu Polonię zza wschodniej granicy
reprezentowało
już sześć grup - z Białorusi, Kazachstanu, Litwy, Rosji i Ukrainy. W
dotychczasowych 15 festiwalach wzięło udział łącznie 193 zespoły z 23 krajów i z
czterech
kontynentów. Najwięcej grup przyjeżdżało z USA - 40, a także z Francji – 37
i Kanady - 29. Najwięcej uczestników gromadziły festiwale na początku lat osiemdziesiątych
XX wieku. Rekordowy pod tym względem był festiwal w 1980 r., w którym uczestniczyło 1,6
tys.
osób z 45 zespołów. Wiele zespołów odwiedziło Rzeszów kilkanaście razy. Do
rekordzistów należą m.in.: "Krakus" z Belgii, "Olza" z Czech, "Biały Orzeł" z Kanady,
"Piastowie" ze Szwecji i "Krakowiak" z USA.
Organizowany od 45 lat festiwal jest ważny dla Rzeszowa i Podkarpacia oraz dla Polonii całego
świata. Należy do najważniejszych tego typu imprez narodowych, cieszy się wielkim uznaniem
i renomą. Wyróżnia się nie tylko liczbą uczestników oraz formułą artystyczną prezentując
zespoły w wielu miejscach Podkarpacia bardzo szerokiej publiczności, a także światu w
ramach transmisji koncertów przez Telewizję POLONIA.
Formułę tę zawdzięczamy w dużej mierze dyrektorowi do spraw programowych festiwalu Panu
Lesławowi Wais, towarzyszącemu od lat festiwalom, jego uczestnikom i ich sercom. Z
doświadczenia twierdzi on: „Folklor bowiem, wbrew opiniom głoszonym przez rożnych
doszukujących się wad malkontentów, jakoby kultura ludowa, a folklor w szczególności, stały
się przeżytkiem nieinteresującym młodzież polonijną i odwracającym ją od współczesnego
wizerunku Polski, jest dla Polonii i Polaków z zagranicy - jak sami o tym mówią - istotnym
znakiem tożsamości, ważnym elementem emocjonalnego wiązania ich z historią i kulturą kraju
pochodzenia, symbolem więzi z własnym narodem i regionalną tradycją. Oddziałując na
emocje, poprzez swą prostą, a równocześnie atrakcyjną formę, pozwala zainteresować nim
dzieci i młodzież, motywując ich w ten sposób do głębszego zainteresowania ojczystym krajem,
jego kulturą i dniem dzisiejszym”. Obserwując zespoły rozrzucone i działające na całym
świecie, trzeba zauważyć, że poznają się one wzajemnie często po raz pierwszy na rzeszowskim
festiwalu, a tancerki i tancerze czerpią z tego przeżycia wielka motywację do dalszego wysiłku
i pracy na próbach.
Kierownictwo i choreografowie zespołów polonijnych uważają rzeszowski festiwal za imprezę
bardzo ważną dla rozwoju artystycznego zespołów i ich działalności. Fakt ten to grono
wyraźnie wyraziło na spotkaniu delegacji zespołów z władzami i przedstawicielami
Stowarzyszenia spólnota Polska, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Województwa
Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa. Olbrzymie zainteresowanie uczestnictwem w imprezach
sprawiło, że w 1992 r. wyłączono z niej dzieci, dla których od tamtego czasu, organizowany
jest odrębny festiwal w Iwoniczu Zdroju.
Festiwal dziecięcy powstał przy "dorosłym" Światowym Festiwalu Polonijnych Zespołów
Folklorystycznych, który odbywa się od 1969 roku w Rzeszowie. Po raz 16-ty odbył się w
Rzeszowie w 2014 roku. Wzięło w nim udział około tysiąca tancerzy z 37 zespołów,
reprezentujących
Polonię
z
14
krajów
świata.
Dziecięcy festiwal odbywa się zawsze rok po "dorosłym", i także jak tamten – co trzy lata.
Z okazji festiwalu na Podkarpacie przyjedzie około 600 osób, w tym przede wszystkim
członkowie
zespołów
oraz
choreografowie
i
opiekunowie.
W tym roku, podobnie jak w czasie innych festiwali, najliczniej reprezentowana była Polonia
z Kanady, z której do Iwonicza przybyło siedem grup, oraz z USA, skąd przyjechały cztery
zespoły. Nie zabrakło także dziecięcych zespołów z Białorusi, Ukrainy, Łotwy, Litwy, Czech
i
Rosji.
Uczestnicy
to
dzieci
i
młodzież
w
wieku
od
6
do
16
lat.
Wśród zespołów jest kilka debiutantów: z Czech, Litwy, Ukrainy i Kanady, które po raz
pierwszy wzięły udział w festiwalu. Nie zabrakło też weteranów, głównie z Kanady i USA,
którzy przybywają do Iwonicza od wielu lat.
- Takie spotkania pozostawiają w pamięci tych młodych ludzi, którzy powracają chociaż na
chwilę do kraju ojców i dziadków, niezapomniane wrażenia. Przybywają do nas z polską
pieśnią na ustach i tańcem, a my witamy ich z otwartym sercem.
Imprezę w Iwoniczu Zdroju zainaugurował
tradycyjny barwny korowód zespołów, który
przeszedł ulicami miasteczka. Przez kilka kolejnych dni poszczególne zespoły występowały
na
głównym
placu
Iwonicza
Zdroju.
Atrakcją festiwalu był koncert "Kalejdoskop Folkloru Świata", w którym młodzi tancerze
folklor
zaprezentowali
krajów,
z
których
przyjechali.
Imprezę zakończył Koncert Galowy "Folklorem Malowane"; w programie znalazły się polskie
tańce.
Organizatorem
obu
festiwali
jest
Stowarzyszenie
Wspólnota
Polska.
Tegoroczny dziecięcy festiwal został dofinansowany ze środków ministerstw: Spraw
Zagranicznych
oraz
Kultury
i
Dziedzictwa
Narodowego.
Obok festiwalów folklorystycznych organizowano także festiwal chórów polonijnych.
Światowy Festiwal Chórów Polonijnych w Koszalinie odbywający się w latach 1970-2012
w Koszalinie festiwal, na którym prezentowały się polonijne zespoły śpiewacze, chóry z
różnych stron świata. W skład festiwalu wchodziło także Studium Dyrygentów. Całość nosiła
potoczną nazwę "Polonijne Lato". Organizatorem był koszaliński oddział Stowarzyszenia
Wspólnota Polska. Występy odbywały się w sali kina "Kryterium, kościołach Koszalina oraz
koszalińskim amfiteatrze. Pierwsza edycja festiwalu miała miejsce w 1970 roku. W dniach 14–
25 sierpnia przyjechało do Koszalina kilka chórów, głównie z Niemiec, Francji i ówczesnej
Czechosłowacji, w sumie 300 osób. Dyrektorem artystycznym pierwszego festiwalu, oraz
wszystkich kolejnych edycji był Zbigniew Ciechanowski, późniejszy prezes Zarządu
Koszalińskiego Oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska. Ogromny wkład w propagowanie
i organizowanie festiwali wniosła także była senator RP, działaczka społeczna Gabriela
Cwojdzińska wraz z mężem. Organizacja kolejnych edycji festiwali była możliwa dzięki
dotacjom
państwowym,
samorządowym
i
sponsorom.
Z każdym festiwalem do Koszalina przyjeżdżało coraz więcej uczestników. W 1985 roku
VI Światowy Festiwal Chórów Polonijnych zgromadził aż 2 tysiące osób. W 1990 roku coraz
częściej
zaczęły
przyjeżdżać
chóry
ze
Wschodu.
Koszaliński oddział organizował też Studium Dyrygentów Chórów Polonijnych oraz Polonijne
Warsztaty Edukacyjno–Artystyczne dla Dzieci i Młodzieży ze Wschodu i Zachodu.
XIII Światowy Festiwal Chórów Polonijnych zgromadził wielu uczestników, jak chór
"Antwerpia" z Belgii, chór "Czerwone Maki" z Grodna, Chór im. Jana Pawła II z Brazylii,
"Kraj Rodzinny" z Baranowicz, Chór "Serafin" z Równego i wiele innych. Festiwal z roku na
rok cieszył się oraz większą popularnością.
Pierwsza edycja festiwalu miała miejsce w 1970 roku. W dniach 14–25 sierpnia przyjechało
do Koszalina kilka chórów, głównie z Niemiec, Francji i ówczesnej Czechosłowacji, w sumie
300 osób. Dyrektorem artystycznym pierwszego festiwalu, oraz wszystkich kolejnych edycji
był Zbigniew Ciechanowski, późniejszy prezes Zarządu Koszalińskiego Oddziału
Stowarzyszenia Wspólnota Polska. Ogromny wkład w propagowanie i organizowanie festiwali
wniosła także była senator RP, działaczka społeczna Gabriela Cwojdzińska wraz z mężem.
Organizacja kolejnych edycji festiwali była możliwa dzięki dotacjom państwowym,
samorządowym i sponsorom. Z każdym festiwalem do Koszalina przyjeżdżało coraz więcej
uczestników. W 1985 roku VI Światowy Festiwal Chórów Polonijnych zgromadził aż 2 tysiące
osób. W 1990 roku coraz
częściej zaczęły przyjeżdżać chóry ze Wschodu.
Koszaliński oddział organizował też Studium Dyrygentów Chórów Polonijnych oraz Polonijne
Warsztaty Edukacyjno–Artystyczne dla Dzieci i Młodzieży ze Wschodu i Zachodu. XIII
Światowy Festiwal Chórów Polonijnych zgromadził wielu uczestników, jak chór "Antwerpia"
z Belgii, chór "Czerwone Maki" z Grodna, Chór im. Jana Pawła II z Brazylii, "Kraj Rodzinny"
z Baranowicz, Chór "Serafin" z Równego i wiele innych. Festiwal z roku na rok cieszył się
coraz większą popularnością.
Początki studium dyrygentów chórów polonijnych zaczęły się w 1988 roku. Przez te wszystkie
lata przez studium przeszło około 400 dyrygentów: ze Stanów i Kanady, Argentyny.
Odział koszaliński organizował też Światowe Spotkania Chórów Polonijnych o charakterze
warsztatowym. Ponadto prowadził kursy dyrygenckie poza granicami kraju.
Na początku 2013 roku Rada Krajowa Wspólnoty Polskiej pod przewodnictwem Longina
Komołowskiego podjęła decyzję o zakończeniu działalności koszalińskiego oddziału.
Przez 42 lata funkcjonowania odbyło się 14 festiwali polonijnych, w których udział wzięło
ponad 22 tysiące śpiewaków i 400 chórów z całego świata.