Viagra nadal zakazana - Babilon Tour

Transkrypt

Viagra nadal zakazana - Babilon Tour
wywiad
kabaret
Viagra nadal zakazana
Rozmowa z Przemkiem Borkowskim z Kabaretu Moralnego Niepokoju
W trzeciej dekadzie października Kabaret Moralnego Niepokoju wyruszy
w swoją pierwszą dużą trasę zatytułowaną Babilon Tour. Premiera najnowszego programu odbędzie się 20 października w salonie EMPiK
Megastore Junior w Warszawie. Początek widowiska o godz. 14.00.
Tom kultury: Co ostatnio najbardziej moralnie
pana niepokoi?
Przemek Borkowski: Ogólny stan polskiej polityki.
T.K.: Czy troszeczkę to pana śmieszy czy bardziej
przeraża?
P.B.: Myślę, że nie ma w tym nic śmiesznego, to raczej
jest przerażające. Śmieszność jest przyjemna i przyjazna,
a w sytuacji, gdy dzieją się rzeczy żałosne, żenujące, a nawet groźne, to nie jest śmieszne.
T.K.: Co, pana zdaniem, powinno się wydarzyć,
żeby było bardziej śmiesznie niż przerażająco?
P.B.: Powinno minąć jeszcze ze dwadzieścia lat, żeby
wszystko się uspokoiło i żebyśmy poczuli się sami sobą
znudzeni.
T.K.: Sugeruje pan, że Polacy powinni przejść etap
czterdziestoletniej wędrówki przez pustynię?
P.B.: Uważam, że to, co się dzieje, to choroby wieku dzie-
Jak w takim razie wygląda program? Pojawia się
w nim viagra?
P.B.: Nie, absolutnie nie (śmiech). Ze słowem viagra, jak
z kilkoma innymi modnymi słowami, jest tak, że w momencie pojawienia się ich w obiegu publicznym wszyscy nagle
zaczynają ich używać, także wszyscy kabareciarze. Kiedy
pojawiła się viagra, każdy musiał żartować na jej temat, kiedy pojawiła się owieczka Dolly, wszyscy kpili z owieczki. Jeśli któryś z polityków powiedział coś głupiego, natychmiast
powstawały na ten temat komentarze. Nasz kabaret stara
się od takiej bieżącej działalności uciekać jak najdalej, bo
wiemy, że to szybko się zdezaktualizuje.
T.K.: Ale czy trzeba uciekać aż do Babilonu?
P.B.: To rodzaj żartu, ponieważ przypomina trasę zupełnie
innego zespołu, pod który chcielibyśmy się podpiąć, trochę żartobliwie oczywiście. Stąd Babilon Tour.
T.K.: A więc to tak! A ja sądziłam, że chodzi raczej
o mamonę.
P.B.: Poniekąd również (śmiech), ale raczej nawiązujemy
cięcego, jak odra czy szkarlatyna. Oczywiście trzeba pamiętać, że takie choroby mogą też zabić, ale mam nadzieję,
że do tego nie dojdzie.
do zjawiska muzycznego. Generalnie chodzi o to, że z przymrużeniem oka udajemy gwiazdy.
T.K.: Czy ktoś taki jak błazen umiałby znaleźć odtrutkę na polskie życie polityczne?
P.B.: Myślę, że nie. Błaznów mieliśmy już kilku w polskim
T.K.: Skoro Babilon Tour i muzyka dyskotekowa
lat 70., to zapewne program będzie zawierał niemało elementów tanecznych?
P.B.: O nie, nie, nie! Nikt z nas, może z wyjątkiem Kasi,
P.B.: Tak, prezentowaliśmy Polakom w Wielkiej Brytanii
próbkę tego programu. Po tych występach wyciągnęliśmy
bardzo poważne wnioski, więc program powinien być jeszcze śmieszniejszy.
Rozmawiała Magdalena Walusiak
życiu politycznym i nie stanowili oni żadnej odtrutki. Wręcz
przeciwnie, zatruwali poniekąd polskie życie, więc raczej
nie tędy droga. Może kabareciarz nie powinien tego mówić, ale powinniśmy to wszystko traktować poważnie i odpowiedzialnie.
T.K.: Czy w pracy kabaretowej jest pan człowiekiem poważnym i odpowiedzialnym?
P.B.: (śmiech) Wiadomo, że w pracy kabaretowej chodzi głównie o to, żeby ludzie się śmiali, ale - jak do każdej
pracy - trzeba do niej podchodzić także odpowiedzialnie:
zarówno do tego, co się robi, jak i do widza. Dawać za każdym razem jeśli nie 100, to przynajmniej 80 procent z siebie. Nie spóźniać się, nie gwiazdować, wykonywać swoją
robotę i tyle.
T.K.: Na stronie internetowej Kabaretu Moralnego Niepokoju zastrzegacie się, że zespół nie
używa takich słów jak „viagra”, a tymczasem
przygotowując nowy program Babilon Tour bawili się panowie skojarzeniami, które podobno
stawały się z czasem coraz bardziej niesmaczne.
12
nikt nie umie tańczyć. Na pewno w żadnym z programów
typu „Taniec z gwiazdami” nie przetrwalibyśmy nawet pół
odcinka. A jeśli chodzi o nowy program, to na pewno jest
w nim trochę dobrej muzyki i dobrych piosenek, natomiast
nie tańczymy, bo byłoby to żałosne, a nie śmieszne.
T.K.: Czego jeszcze, poza dobrą muzyką i tekstami, może spodziewać się widz, który wybierze
się na widowisko w ramach Babilon Tour? Polska
premiera już 20 października w warszawskim salonie EMPiK Megastore Junior.
P.B.: Widz, który przyjdzie na nasz koncert, raczej się nie
zawiedzie (śmiech). Z doświadczenia wiem, że ludzie raczej śmieją się na naszych występach. Program Babilon
Tour zdążył już sprawdzić się w boju, a dodatkowo dośmieszniliśmy go kilkoma naszymi starymi przebojami.
Mogę zagwarantować, że będzie śmiesznie. Nikt nie wyjdzie zawiedziony, chyba że jest Węgrem.
T.K.: Podobno program prezentowaliście już
w Londynie?
Kabaret Moralnego Niepokoju wyruszy w swoją
pierwszą dużą trasę zatytułowaną Babilon Tour:
DATA
MIASTO
MIEJSCE
GODZINA
22.10.2007
Toruń
Aula UMK
18 i 20.30
23.10.2007
Bydgoszcz
Filharmonia
18 i 20.30
25.10.2007
Łódź
Filharmonia
18 i 20.30
28.10.2007
Kielce
Kieleckie Centrum Kultury
29.10.2007
Poznań
Teatr Wielki
18 i 20.30
10.11.2007
Rzeszów
Filharmonia
16:30 i 19
11.11.2007
Dąbrowa Górn.
Pałac Kultury Zagłębia
16:30 i 19
12.11.2007
Wrocław
Impart
18 i 20.30
13.11.2007
Rybnik
Teatr Ziemi Rybnickiej
18 i 20.30
18.11.2007
Lublin
Centrum Kongresowe AR
18 i 20.30
19.11.2007
Warszawa
Sala Kongresowa
23.11.2007
Katowice
Górnośląskie Centrum Kultury
18 i 20.30
25.11.2007
Radom
Sala Koncertowa UM
18 i 20.30
26.11.2007
Kraków
Filharmonia
18 i 20.30
30.11.2007
Elbląg
Teatr
18 i 20.30
01.12.2007
Gdańsk
Filharmonia Bałtycka
18 i 20.30
02.12.2007
Gdynia
Teatr Muzyczny
18 i 20.30
08.12.2007
Częstochowa
Filharmonia
18 i 20.30
09.12.2007
Jelenia Góra
Teatr
18 i 20.30
10.12.2007
Opole
Teatr im. Kochanowskiego
18 i 20.30
16.00 19
20.30
EMPiK tom kultury
tom kultury nr 18.indd 12
9/28/07 6:08:54 PM