UCIEC NA PIĘĆ PUNKTÓW. ST. MIRREN POWRACA NA CELTIC

UCIEC NA PIĘĆ PUNKTÓW. ST. MIRREN POWRACA NA CELTIC PARK
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Złapcie nas, jeśli potraficie! - grzmiał po niedawnej wygranej nad St.
Johnstone zawodnik Rangersów, Steven Naismith. Minęło kilka dni i role
się odwróciły. Dziś to Celtic jest liderem tabeli i jeśli pokona w sobotę St.
Mirren, ucieknie The Gers na odległość pięciu punktów.
Wielu dziennikarzy w Szkocji spekuluje, że Neil Lennon - zważywszy na morderczy
terminarz spotkań - zdecyduje się na przeprowadzenie roszad w pierwszym
składzie. Jest to jednak mało prawdopodobne. Irlandczyk nie przepada za
eksperymentami i jak sam przyznaje, mogłyby przynieść więcej szkód, aniżeli
korzyści. - Nie przeczę, mamy szeroki i wyrównany skład. Musimy jednak pamiętać,
by nie przeholować. Uważam, że nie ma sensu zmieniać jedenastki, która spisuje się
bez zarzutów. O tym kto wybiega w pierwszym składzie, decyduje forma na
treningach - podkreślił menedżer The Bhoys.
Celtic niespełna trzy dni temu podejmował przed własną publicznością drużynę
Hibernianu. Gospodarze prowadzili po pierwszej połowie 3:0 i fakt, że spuścili z tonu
po przerwie, nie był wcale dziełem przypadku. The Bhoys celowo oszczędzali siły na
sobotnią potyczkę z St. Mirren. Możemy się spodziewać, że Lennon - który
tradycyjnie z powodu zawieszenia zasiądzie na trybunach - desygnuje do gry niemal
identyczną jedenastkę. Możliwe, że do pierwszego składu wskoczą Thomas Rogne,
Kris Commons czy Ki Sung-Yeung. Trudno przypuszczać, by Irlandczyk zdecydował
się na roszady w ataku. Współpraca Anthony’ego Stokesa z Garym Hooperem
wyglądała w środę imponująco.
St. Mirren przybędzie na Parkhead podbudowane ostatnimi wygranymi w Scottish
Premier League. Drużyna z Paisley, mimo że zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli,
nie musi już raczej martwić się o utrzymanie. Przewaga nad zamykającym stawkę
Hamiltonem wynosi bowiem aż 12 punktów. Święci wygrali 2 kwietnia bezpośrednie
starcie z The Accies, a w środku bieżącego tygodnia uporali się z Aberdeen. Warto
zaznaczyć, że w każdym z tych spotkań St. Mirren zdobywało trzy bramki.
Czy drużyna Danny’ego Lennona wykaże się swoją skutecznością także na Celtic
Park? W ostatnich trzech konfrontacjach z The Bhoys Święci nie strzelili ani jednego
gola. Ostatnia potyczka w Glasgow zakończyła się wysoką wygraną gospodarzy
(4:0). Dużo bardziej wyrównany przebieg miało natomiast spotkanie w Paisley.
Celtic wygrał 1:0, a zwycięska bramka autorstwa Gary’ego Hoopera padła w
doliczonym czasie gry.
CELTIC – ST. MIRREN
09.04.2011 / 16:00 - Celtic Park
Transmisja: Channel67
Prawdopodobna jedenastka: Forster - Wilson, Rogne, Mulgrew, Izaguirre - Brown,
Kayal, Ledley, Commons - Hooper, Stokes.
Mick WACHOWSKI
1/2
UCIEC NA PIĘĆ PUNKTÓW. ST. MIRREN POWRACA NA CELTIC PARK
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Autor: Mick Wachowski
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)