Fiszka nr 7

2012-12-23
strona 1/2
Fiszka nr 7
Okruszki
„Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych pal­
ców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym
jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym syn czło­
wieczy, że się nim zajmujesz?” (Ps 8,5­6). Czy ta-
kie myśli krążą Ci po głowie, gdy idziesz ulicami
Jerozolimy? Mijasz te same zaułki, te same kramy.
Drogę znasz na pamięć, tyle razy już tędy szedłeś.
Tylko ludzie się zmieniają. Mijasz coraz więcej
młodszych od Ciebie, nie ma jednak wśród nich
ani Twojego syna, ani córki. Dlaczego już tak
trudno uwierzyć, że kiedyś i Ty zostaniesz ojcem.
Tak blisko Izraela jesteś Panie, pamiętasz o ludzie
swoim, a nie pobłogosławiłeś tej rodzinie. Przecież wypełniacie z żoną wszystkie przykazania,
ale nadzieja gaśnie wraz z podeszłym wiekiem.
Ludzie przestali już nawet pytać kiedy to nastąpi.
Chcą być delikatni. Nie chcą sprawić Ci przykrości. Jeszcze ufasz, chociaż to już jest tylko iskierka nadziei. Gdy popadasz w zwątpienie to denerwuje Cię nawet, gdy ktoś wypowiada Twoje imię:
Zachariasz. Wiesz co to imię znaczy: Bóg pamięta.
Tak trudno czasem przyjąć i uwierzyć, że Pan pamięta o Tobie. A może właśnie zapomniał? Zatopiony w tych rozmyślaniach mijasz kolejny zakręt,
stąd widać już Świątynię. Teraz kolej na Twój oddział, czas Twojej kapłańskiej służby.
Ten dzień miał być szczególny, wiedziałeś
o tym. Tobie przypadał zaszczyt złożenia ofiary
kadzenia. Znalazłeś się przy wejściu do Miejsca
Najświętszego i gdy składałeś ofiarę ukazał Ci się
anioł Pański. Zapowiedział: „(...) Twoja prośba
została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi
ci syna i nadasz mu imię Jan. Będzie to dla ciebie
radość i wesele, i wielu cieszyć się będzie z jego
narodzin. Będzie bowiem wielki w oczach Pana
(...)” (Łk 1,13­15). Tyle czasu na to czekałeś, tyle
Jednak gdy spojrzeć z perspektywy czasu, to
może lepiej się stało, że nie mogłeś mówić. Może
to była nie tylko kara, ale i pomoc od Boga. Czasem trzeba pomilczeć. Czasem może za dużo mówiłeś. Może niepotrzebnie chwaliłbyś się przed
ludźmi, może przekonywałbyś o swojej prawości
i o tym, że w końcu Pan przypomniał sobie o Tobie, w końcu wynagrodził Cię. A przecież to nie
Twoja zasługa, a On nigdy nie zapomniał. Milcząc
mogłeś całkowicie otworzyć się na Boga. Nie musiałeś niczego tłumaczyć ludziom. Mogłeś przygotowywać się na wypowiedzienie najważniejszych słów w Twoim życiu. Anioł odebrał Ci
mowę ale zapowiedział też, że gdy wszystko się
wypełni, będziesz znowu mówił. Czekałeś na ten
czas w ciszy, a słowa, które później wypowiedziałeś, warte były tego czasu milczenia. Benedictus słowa, które do dzisiaj codziennie są wypowiadane: „«Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo nawie­
dził lud swój i odkupił, i moc zbawczą nam wzbu­
dził w domu sługi swego, Dawida (...) że nam
użyczy tego, iż z mocy nieprzyjaciół wyrwani, bez
lęku służyć Mu będziemy w pobożności i sprawie­
dliwości przed Nim po wszystkie dni nasze.»”
(Łk 1,68­75).
Anioł zapowiedział w Świątyni, że syn Twój
„będzie wielki w oczach Pana”. Sam Bóg nadał
mu imię: Jan, co znaczy: Bóg daje łaskę, miłosierdzie. Rola Twojego syna będzie ogromna, W historii ludzkości rozpoczyna się okres zbawienia,
okres trwania miłosierdzia Bożego, a Twój syn ma
ten przywilej, że zapowiada przyjście Mesjasza.
„«A i ty dziecię, prorokiem Najwyższego zwać się
będziesz, bo pójdziesz przed Panem przygotować
mu drogi; Jego ludowi dasz poznać zbawienie,
[co się dokona] przez odpuszczenie mu grzechów,
dzięki litości serdecznej Boga naszego. Przez nią
nawiedzi nas Słońce Wschodzące z wysoka, by
zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci miesz­
kają, aby nasze kroki zwrócić na drogę pokoju»”
(Łk 1,76­79). Pan już jest blisko, oczekiwanie za-
razy myślałeś o tej chwili, gdy pobiegniesz i będziesz mógł pochwalić się tym, co Cię spotkało.
Pan przypomniał sobie o Tobie, pamiętał. Tyle lat
w niepewności, czasami w zwątpieniu, rozpaczy...
W końcu z Twojej rodziny zdjęta została hańba. kończyło się, teraz pozostało już tylko wypełnić
Znowu będziesz mógł iść z podniesioną głową. przesłanie Jana: „(...) Głos wołającego na pusty­
Tylko czy to na pewno się zdarzy? Powracają wąt- ni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki
pliwości, które pielęgnowałeś w sobie tyle lat... dla Niego! Każda dolina zostanie wypełniona,
Nie powiesz więc nikomu o swoim szczęściu. Za każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte staną
ten brak wiary anioł ukarał Cię odebraniem mowy. się prostymi, a drogi wyboiste gładkimi! I wszyscy
Nie pobiegniesz z dobrą nowiną do znajomych. ludzie ujrzą zbawienie Boże.” (Łk 3,4­6).
Nikomu o niej nie opowiesz. Będziesz milczał aż
Aleksander Kamiński
do dnia, kiedy wypełnią się słowa przekazane
przez anioła.
2012-12-23
strona 2/2
Kamienie w ogródku
Fiszka nr 7
Czekolada bez cukru, mleko bez tłuszczu, kawa
bez kofeiny. Na co dzień mamy do czynienia z różnymi produktami celowo pozbawianymi swojego
charakterystycznego i ważnego składnika. Jaka jest
zawartość mięsa w kupowanej przez nas szynce?
Czym tak naprawdę jest tzw. produkt seropodobny
albo aromat identyczny z naturalnym? Może czasem
lepiej tego nie wiedzieć... Jednak pomimo tego, iż
przedświąteczny czas sprzyja tematom kulinarnym,
bynajmniej nie branży spożywczej poświęcona będzie moja dzisiejsza refleksja. Kończy się okres Adwentu. Adwent, z łac. adventus – przyjście. My
chrześcijanie nie mamy żadnych wątpliwości o czyje
przyjście chodzi. Czyżby?
„Władze w Szwecji pozwoliły, aby szkoły zabie­
rały dzieci i młodzież na nabożeństwa adwentowe
pod warunkiem, że nie będzie na nich wymieniane
słowo «Jezus». Według nadzorujących szwedzkie
szkolnictwo, nauczanie o Adwencie, niezwykle
mocno zakorzenione w szwedzkiej tradycji chrześci­
jańskiej, powinno być pozbawione jakichkolwiek
elementów religijnych, takich jak błogosławień­
stwo, modlitwa czy wyznanie wiary” (portal TK
Niedziela „Szwecja: Adwent bez Jezusa”). W USA
odchodzi się od umieszczania na kartkach świątecznych popularnego życzenia „Merry Christmas” (Wesołych Świąt Bożego Narodzenia) i zastępuje się je
ogólnym hasłem „Season's Greetings” (Świąteczne
życzenia). Czyni się tak w imię tzw. poprawności
politycznej, gdyż „kartka «Season's Greetings» po­
zwala obsłużyć zarówno chrześcijan różnych ob­
rządków, jak i żydów, nie urażając przy tym muzuł­
manów i ateistów.” (proz.com The Translation
są jak sól , która nie jest słona, a „jeśli sól utraci
swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie
przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez lu­
dzi” (Mt 5,13). Nie wolno nam ulegać nowomod-
nym trendom ani też rozcieńczać istoty Świąt Bożego Narodzenia w mętnej kąpieli. Jesteśmy to winni
naszym dzieciom i wnukom. A Jezus przyjdzie, tak
jak to czyni od ponad 2000 lat, bez względu na poprawność polityczną, dla wielu tak niemodny czy
niewygodny.
„Dwa tysiące razy, maleńki, kochany,
Kładli Cię w stajence w kolędowy czas,
Nocne echa niosły „wybrany, czekany”
Twardy świat przemieniał miękkie siano w głaz.
Rodzisz się Dziecino, umierasz Dziecino,
Serca nam przepełniasz nadzieją i łzą,
W Kanie Galilejskiej zmieniasz wodę w wino,
A ludzie nie wierzą, a ludzie wciąż kpią...”
Bóg nigdy o nas nie zapomina. Pamięta zawsze,
tak jak pamiętał o wiernym Zachariaszu. W każdej
chwili pochyla się z miłością nad człowiekiem.
Wciąż rodzi się dla nas i za nas oddaje życie. Dla
każdego i za każdego z nas. Bez wyjątku. To On –
Bóg żywy nadaje sens i smak nie tylko świętowaniu,
ale całemu naszemu życiu. I o tym nie wolno nam
zapominać.
„Roślinko zielona, Chłopcze złotowłosy,
bosy na klepisku, w tak siarczysty mróz,
pobłogosław dzieci, wodę, trawę, wrzosy,
a na klawiaturach nowe pieśni złóż...
Place) Proszę wybaczyć, ale przygnieciona absurRodzisz się Dzieciątko, umierasz Dzieciątko,
dem tych informacji, pozwolę sobie nie analizować
W
ten czas dwutysięczny szepnij Matce: śnij,
powyższych tekstów. Nie wydaje mi się to zresztą
że my kolebiemy boskie zawiniątko,
konieczne. Adwent bez oczekiwania na przyjście Jezabierz
nasze serca, w małych rączkach skryj.”
zusa, Boże Narodzenie bez narodzenia Jezusa, drzewo bez korzeni... Po raz kolejny proszę o czujność.
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!
Nie pozwólmy sobie odebrać Świąt Narodzenia JeJoanna Kamińska
zusa Chrystusa. Zachowajmy ich niepowtarzalny
Wykorzystano
fragmenty
utworu
Jana
Nowickiego
„Kolęda na
klimat, polskie tradycje, a przede wszystkim zakotwiczenie w wierze. Święta bez Bożego Dzieciątka koniec wieku”
Koło Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii Świętej Rodziny w Piekarach Śląskich.
przewodniczący:
skarbnik:
Joanna Grajewska-Wróbel
Aleksander Kamiński
sekretarz: Magdalena Ślęzak
opiekun: ks. Damian Gatnar
e-mail redakcji: [email protected]
e-mail koła: [email protected]
Katolicka Szkoła Podstawowa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Katowickiej
41-940 Piekary Śląskie, ul. Bytomska 81A, telefon: 724 704 741