[NRL/02.13/02`] - Autonomia Stomatologów

Transkrypt

[NRL/02.13/02`] - Autonomia Stomatologów
[NRL/02.13/02’]
PROTOKÓŁ
z 23/VI posiedzenia Naczelnej Rady Lekarskiej,
które odbyło się w dniu 14 grudnia 2012 r. w siedzibie Naczelnej Izby
Lekarskiej przy ul. Sobieskiego 110 w Warszawie
Początek obrad: godz. 11.00
Obecni wg listy obecności – załącznik nr 1 do niniejszego protokołu.
Obradom
przewodniczył
Prezes
Naczelnej
Rady
Lekarskiej
Maciej
Hamankiewicz.
Przed przystąpieniem do właściwego porządku obrad odbyła się część
oficjalna, na którą zaproszony został Ksiądz Profesor Stanisław Warzeszak –
Duszpasterz Służby Zdrowia.
Podczas spotkania opłatkowego członkowie Naczelnej Rady Lekarskiej
wysłuchali wystąpienia Księdza na temat odnowy duchowej podczas Świąt
Bożego Narodzenia i wspólnie podzielili się opłatkiem.
Po złożeniu życzeń świątecznych, Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej
Hamankiewicz powitał przybyłych na posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej
przedstawicieli Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli
Załącznik nr 1 do Protokołu z 23/VI posiedzenia Naczelnej Rady Lekarskiej, które odbyło się w dniu 14 grudnia
2012 r.
STENOGRAM
SPOTKANIE Z PANEM LECHEM REJNUSEM – DYREKTOREM DEPARTAMENTU
ZDROWIA NAJWYŻSZEJ IZBY KONTROLI
1
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz: Pozwólcie Państwo, że
przedstawię Państwu dyrektora Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli –
Pana Lecha Rejnusa…. Bardzo Panu dziękuję, Panie Dyrektorze, za przybycie na
dzisiejsze posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej. Nasze środowisko poszukuje
sprzymierzeńców, sprzymierzeńców w próbie doprowadzenia do normalności w
systemie ochrony zdrowia. Wśród tej instytucji, jaką jest Najwyższa Izba Kontroli
znaleźliśmy, w wielu momentach, ludzi, którzy trzeźwo patrzą na obecną sytuację i
wspierają nas w wielu działaniach - poprzez bardzo dogłębną analizę tych zdarzeń,
które już mają miejsce. O tym, jak bardzo przyjacielski charakter ma dzisiejsze
spotkanie, świadczą słowa Pana Dyrektora. Panie dyrektorze, ja proponuję, żeby
kilka słów na początek…gdzie i jakie sytuacje w ochronie zdrowia Państwa zadziwiły,
bo nas bardzo dużo sytuacji zaskakuje. Gdyby w swojej wypowiedzi zechciał Pan
udzielić odpowiedzi na dwa szczegółowe pytania: wyniki analizy zmian strukturalnych
szpitali – do czego to zdaniem Najwyższej Izby Kontroli może doprowadzić; i czy
przeprowadziliście analizę dostępności świadczeń medycznych, które naszym
pacjentom oferujemy. A następnie po wypowiedzi Pana Dyrektora, będą zbierane
zgłoszenia do kolejnych wypowiedzi członków Naczelnej Rady Lekarskiej. Panie
Dyrektorze bardzo proszę.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejnus:
Chciałem serdecznie podziękować za zaproszenie na dzisiejsze spotkanie. Pan
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Jacek Jezierski, którego reprezentuje, upoważnił
mnie i prosił o złożenie Państwu życzeń świątecznych i noworocznych. Chciałem
powiedzieć, że kontrolowaliśmy również Naczelną Radę Lekarską,.. znaczy Naczelną
Izbę Lekarską.., w zakresie realizacji zadań ustawowych. Kontrola wypadła dobrze,
od tego czasu datuje się nasza przyjaźń z Panem doktorem Włodarczykiem i z
Naczelną Izbą Lekarską. Chciałem powiedzieć jeszcze, co w najbliższym czasie
będziemy robić. Między innymi, rozpoczynamy w tej chwili kontrolę w zakresie
kontraktowania świadczeń zdrowotnych. To będzie pierwsza kontrola, która spojrzy w
jaki sposób Narodowy Fundusz Zdrowia robi rozpoznanie potrzeb. Nigdy tego, po
prostu, dokładnie nie ocenialiśmy. I chciałem powiedzieć, że bulwersujący Państwa
problem dotyczący umów na wystawianie recept przez nocną pomoc lekarską
skontrolujemy niebawem w trakcie realizacji planu finansowego Narodowego
Funduszu Zdrowia. Natomiast, o przekształceniach własnościowych proszę, żeby
wypowiedział się Pan wicedyrektor Piotr Wasilewski, który nadzorował kontrolę
przekształceń.
Wicedyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Piotr
Wasilewski: Dziękuję bardzo za udzielenie głosu. Kontrola, którą przeprowadziliśmy
była kontrolą, która objęła wybrane przez nas szpitale w Polsce, z tym, że dosyć
niewielką grupę – było to 15 szpitali. Badaliśmy również ich organy założycielskie.
Chciałem powiedzieć, że podstawowym źródłem informacji o tej kontroli jest
informacja o wynikach tejże kontroli. Na łamach prasy pojawiał się szereg
2
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
przekłamań – to jest ogromny problem, że jakość przekazu dziennikarskiego w
odniesieniu do materiałów NIK nie jest najwyższa. Jak powiedziałem, kontrola objęła
stosunkowo niewielką grupę jednostek i do szczegółowego raportu odsyłam na
naszą stronę internetową. Tam Państwo możecie przeczytać skutki najważniejszych
ustaleń i zapoznać się z całą informacją o wynikach kontroli. Te informacje
publikujemy także w formie papierowej - serdecznie zapraszam do lektury.
Podstawowa konkluzja była taka, że przekształcenia nie są idealnym panaceum na
wszystkie bolączki służby zdrowia – nie można ich w ten sposób postrzegać. W
grupie zakładów, które skontrolowaliśmy, były takie, które po przekształceniu bardzo
dobrze radziły sobie, jak również i takie, które pomimo tego, że przekształciły się w
spółkę prawa handlowego, nie poprawiły swojej sytuacji i w dalszym ciągu nie radziły
sobie z problemem zadłużenia. Także ten obraz, który często media pokazują, że
Najwyższa Izba Kontroli całkowicie negatywnie oceniła ten proces, jest pewnym
przekłamaniem. Dostrzegamy zarówno plusy, jak i minusy tych zmian.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Naczelnej Izby Kontroli Lech Rejnus: Dziękuję
bardzo, ja jeszcze…jedno zdanie na ten temat. Konkluzja ogólna jest taka, że tam
gdzie szpital działał dobrze przed przekształceniem, to również i po. Natomiast nie
zawsze udawał się proces restrukturyzacyjny i te zakłady, które miały trudną sytuację
przed przekształceniem, mają ją również i po. Także samo przekształcenie nie jest
panaceum na wszystko. Parę słów o dostępności. Chciałem powiedzieć, że byliśmy
jednym z pierwszych organów, który zwrócił uwagę, że w Polsce dostępność do
świadczeń zdrowotnych jest praktycznie nieznana. Wnioskowaliśmy już na początku
reformy ochrony zdrowia, żeby wprowadzić listy oczekujących. To się spotkało z
dużym oporem. Natomiast dopiero w ustawie likwidującej kasy chorych (niestety
dopiero w tej ustawie) znalazły się listy oczekujących. Były one jednak nieobiektywne
i nie można było z nich nic wywnioskować, gdyż pacjenci, jak wiadomo, zapisywali
się do dużej ilości kolejek. Wnioskowaliśmy, żeby zapisywać chorych z PESELEM.
Minister Zdrowia tłumaczył, że jest to niemożliwe, że dane osobowe nie mogą być w
ten sposób udostępniane. Poczekaliśmy parę lat i…. okazało się, że można…Ale…
to nadal nie działa, nie ma systemu informatycznego….i chciałem powiedzieć, że w
najbliższym czasie będzie raport dotyczący stanu wprowadzania systemu
informatycznego w Polsce. Mamy szereg krytycznych uwag w tym zakresie,
informacja będzie w końcu pierwszego kwartału przyszłego roku. Również w ramach
wykonywania planu przez NFZ, skontrolowaliśmy dostęp do niektórych świadczeń.
Doszliśmy do wniosku, że dostępność zależy od miejsca. Są rejony Polski, gdzie
dostępność jest zupełnie niezła, natomiast w innych częściach kraju – fatalna. Po
prostu, Fundusz nie bierze pod uwagę, nie zapewnia równego dostępu w całym
kraju. I chcemy inaczej patrzeć teraz na kontrolę. My też się uczymy i nie chcemy
pisać po kontroli wykonania planu Narodowego Funduszu Zdrowia, że został
zrealizowany dobrze bo „cyferki” się zgadzają, natomiast chcemy ocenić przy okazji
wykonanie zadań. Na tej podstawie chcemy dopiero oceniać wykonanie planu.
Dziękuję bardzo, proszę o pytania.
3
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Kol. Tomasz Romańczyk: Panie Dyrektorze, bardzo dziękujemy za wystąpienie.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na kilka rzeczy. De facto, wszystko zakłada się na
potwierdzeniu tego, że nie mamy równego dostępu do świadczeń. Z konstytucji
wynika, że my jako obywatele, jako pacjenci, powinniśmy mieć równy dostęp do
świadczeń, a ta równość nie jest w ogóle przez system respektowana, bo w
zależności od tego na co chorujemy – mamy, albo lepszy dostęp do świadczeń, albo
gorszy. Można podawać skrajne przykłady dostępu np. do niektórych zabiegów
ortopedycznych, gdzie kolejki sięgają wiele miesięcy, nawet wiele lat. To chyba jest
rzecz, która powinna być jako pierwsza w systemie zrobiona….na razie tego nie
widać. Pan Dyrektor powiedział o kolejkach. No, kolejki powinny być regulowane
przez NFZ, a nie przez świadczeniodawców, bo rodzi to wiele patologii. Nie mówiąc
już o tym, że pacjenci rejestrują się do wielu kolejek. Jeśli NFZ może to robić do
świadczeń na przykład sanatoryjnych – organizować taką kolejkę oczekujących, to
powinien to także robić w stosunku do innych świadczeń, na które się długo czeka.
Kolejna rzecz…, mamy wprowadzaną elektroniczną dokumentację medyczną, całe
zaangażowanie prawne, projekty rozporządzeń Ministra Zdrowia. Ma ona wejść do
2014 r. Z tego co wiem to szanse na sprawne i bezbolesne wprowadzenie tych
zmian, w wielu placówkach jest niemożliwe i obawiam się, że to będzie kolejny
chaos, taki zaplanowany chaos. Jeśli mamy zrobić coś dobrze, to zróbmy to tak,
żeby te organy, które są odpowiedzialne za ustalenie ram, pewnych regulacji
prawnych, wywiązały się z tego obowiązku. Kolejna, drobna rzecz, z którą my się
spotykamy dosyć często, nie wiem czy Państwo kontrolerzy również – narzucanie
przez NFZ antydatowanych aneksów do umów. Często dyrektorzy szpitali,
mniejszych placówek dostają aneksy, których moc działania sięga czasami wiele
miesięcy wstecz. Oczywiście….można takiego aneksu nie podpisywać….tylko
„boksowanie się ze słoniem” nigdy nie wychodzi na zdrowie tym, którzy podejmują
taką walkę. Chyba to jest taki podstawowy zarzut do legalności tego typu działań,
tym bardziej, jeśli te działania mają znamiona działań ciągłych. Ja nie przypominam
sobie, żeby w okresie funkcjonowania NFZ, czyli w ciągu ostatnich 10 lat, była taka
ilość korekt do faktur, które wysyłają do Funduszu świadczeniodawcy. To jest chora
sytuacja…. Za każdym razem, jeśli coś w sprawozdawczości elektronicznej się
Funduszowi nie zgadza, musimy robić korekty do już wystawionych faktur, po to,
żeby móc w ogóle sprawozdawać cokolwiek. W obrocie gospodarczym takich
sytuacji nie ma, a to jest….de facto normalny obrót gospodarczy. Dlaczego tak się
dzieje i dlaczego tak nierówno traktuje się strony tego kontraktu? Czyli tego, który
płaci za kontrakt i świadczeniodawcę, który realizuje ten kontrakt. Dziękuję.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Naczelnej Izby Kontroli Lech Rejnus: Na temat
list oczekujących - komentarz: Kolega siedzący obok zwrócił uwagę, że czeka nas
chaos, nieuświadomiony chaos… Robimy kontrolę po to, żeby uświadomić potrzeby.
Mamy zebrane dane z większości szpitali w Polsce. Chcemy pokazać, ile to będzie
kosztować. Bo to jest zasadniczy problem…poza problemami technicznymi….myślę,
że o pieniądze się może „rozjechać” ta cała sprawa…..Natomiast….aneksy do umów
4
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
– wiemy o tym, chcemy na to spojrzeć w kontroli wykonania planu
finansowego…Natomiast…korekty do faktur – nie zwróciliśmy na to uwagi. Pan
doradca Żak jest bardziej kompetentny w tych sprawach i w moim imieniu odpowie…
Doradca Ekonomiczny w Departamencie Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli
Przemysław Żak: Jeżeli chodzi o tak częste korekty…..Od kilku lat Najwyższa Izba
Kontroli domagała się od Narodowego Funduszu Zdrowia usprawnienia systemu
weryfikacji i walidacji sprawozdań statystycznych. Ta idea powstała w związku z tym,
że czasami korekty do bieżących faktur dokonywane były z bardzo dużym
opóźnieniem, czasami sięgającym dwóch lat.. My żeśmy uznali, że jest to
niedopuszczalne. W związku z tym Narodowy Fundusz Zdrowia postarał się i ma
teraz oprzyrządowanie informatyczne, które pozwala na bieżąco…. W tych
oddziałach wojewódzkich, w których była prowadzona kontrola… w ostatnim czasie
to już funkcjonuje – w innych oddziałach troszeczkę z opóźnieniem. Narodowy
Fundusz Zdrowia – centrala obsługiwana jest przez dwóch dostawców usług
informatycznych. Kraj podzielony jest na dwie, jak gdyby połowy. Jedna połowa
obsługiwana jest przez jedną firmę, druga przez drugą. Te systemy nie są ze sobą w
pełni kompatybilne i w związku z tym mogą powstawać gdzieniegdzie jakieś
problemy. Ale jeśli chodzi o tą weryfikację – każdy nowo wdrażany program może
wymagać pewnych korekt i pewnych uściśleń…Ale ta weryfikacja przed
wystawieniem faktury jest związana między innymi z tym, że liczba pracowników,
która byłaby w stanie sprawdzić tak dużą ilość tych raportów i faktur – wszystko to
bardzo drogo by kosztowało, a efekt mógłby być mizerny. W związku z tym ta
automatyzacja przy użyciu procesu informatycznego skutkuje tym, że program
beznamiętnie wyrzuca każdy najdrobniejszy błąd. Po prostu do tego trzeba się
przyzwyczaić…..
Kol. Roman Budziński: Zgadzam się z Panem Dyrektorem, że dostęp do świadczeń
opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zależy od miejsca
urodzenia i jest według mnie nierówny. Jest to przeczucie, nie mam na to żadnych
dowodów. Próbowaliśmy…. Wiadomo – środki publiczne centrali NFZ dzielone są na
oddziały wojewódzkie przy użyciu algorytmu, który obecnie oparty jest głównie na
wskaźnikach demograficznych z pominięciem, na przykład, wskaźników
epidemiologicznych. Tylko pytanie, czy ten algorytm jest dobry i czy zapewnia
realizację zasady konstytucyjnej równości do świadczeń to jest pytanie
otwarte….Próbowaliśmy odpowiedzieć na nie prosząc o dane dotyczące kwot
nadwykonań w poszczególnych oddziałach wojewódzkich na rok 2011 i procenty
płatności za nie. Czyli to świadczyłoby o tym, jakie rzeczywiście są potrzeby
medyczne, jak są one opłacane w poszczególnych województwach. Prosiliśmy o to
Narodowy Fundusz Zdrowia – nie uzyskaliśmy tych danych. Próbowaliśmy uzyskać
te dane poprzez Urząd Wojewódzki drogą służbową, a w końcu z użyciem
interpelacji poselskiej. I proszę sobie wyobrazić, że żadną z tych dróg nie udało nam
się uzyskać danych liczbowych, które by w jakiś sposób pokazywały czy ten
5
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
algorytm podziału środków na poszczególne oddziały wojewódzkie działa właściwie
czy nie. Jest to jakiś wskaźnik, jakaś orientacja. Więc bardzo się cieszę, ze słów
Pana Dyrektora, który powiedział, że być może z tego spotkania wynikną jakieś
inspiracje dla Naczelnej Izby Kontroli do różnych…jakby…miejsc kontroli. I bardzo
bym prosił o to, czy udałoby się uzyskać takie zestawienie: kwoty nadwykonań w
poszczególnych oddziałach wojewódzkich i procent płatności – bo poszczególne
oddziały bardzo nierówno płacą za nadwykonania. Dziękuję bardzo.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejnus:
Znaczy…takie dane w naszych raportach…może…nie szczegółowo są dostępne, ale
po kontroli wykonania planu finansowego w tym roku - umieścimy te dane…. Bo nie
sposób jest wszystkich danych umieścić. Natomiast o algorytmie chcę powiedzieć
parę słów, bo kontrolowaliśmy. Proszę Państwa, algorytm nie działa. Algorytm
praktycznie …Jak Państwo wiedzą, a algorytmie, po uwzględnieniu wszystkich
wskaźników, podłożeniu ich do wzoru, musi być jeszcze wynik taki, że oddział
dostaje więcej środków niż w roku ubiegłym. A mazowiecki oddział nie dostaje. W
związku z tym (patrz punkt dwa) wszystkim zmniejszamy i zwiększamy w Warszawie,
żeby tam było więcej. No i tutaj się jeszcze nic nie stało, natomiast później się
uruchamia rezerwy i te rezerwy są dzielone – nie według algorytmu. I w związku z
tym uzyskuje się pewien wynik, który jest odniesieniem do roku następnego.
Algorytm może zadziałać dopiero kiedy będzie nadwyżka przychodów Narodowego
Funduszu Zdrowia. Tak, żeby po prostu wszystkie odziały mogły dostać więcej, na
razie algorytm, jako taki, nie działa. I to wynika naszej kontroli wykonania planu
finansowego w roku ubiegłym.
Kol. Andrzej Cisło: Szanowni Państwo, Szanowni Goście, chciałem tylko uzupełnić
troszeczkę to, co mówił kol. Romańczyk odnośnie faktur. Faktury korygujące to jest,
że tak powiem „pół biedy”. Gorzej, że Fundusz żąda od świadczeniodawców
raportów korygujących i te raporty, co do zasady, muszą być sporządzone w tym
programie, w którym zostały wygenerowane raporty pierwotne. Tymczasem,
założeniem uwolnienia oprogramowania czyli przekazywania danych od
świadczeniodawcy do Funduszu jest to, żeby nastąpiła liberalizacja rynku. Żebym ja
mógł sobie 30 stycznia ubiegłego roku kupić inny program do wymiany danych.
Tymczasem, taka praktyka żądania ode mnie po dwóch latach faktury korygującej,
nawet za 15 zł. zmusza mnie do utrzymywania tej samej licencji. Czyli, de facto, jest
to sprzeczne z polityką ochrony konkurencji i konsumentów. Chciałem Panów
serdecznie uczulić na rozróżnienie kategorii „złego prawa tworzonego”, czyli prawa,
które jest nielogiczne, zawiera nieszczęśliwe rozwiązania od „prawa źle
stanowionego”, które jest coraz większym problemem. Coraz częściej mamy do
czynienia z sytuacją, w której „prawo gra znaczonymi kartami”. Ministerstwo potrafi
wystosować projekt rozporządzenia, który jest niezgodny z delegacją ustawową, w
którym bardzo ważne i istotne szczegóły nie są wymienione w uzasadnieniu.
Przedkłada się Sejmowi projekt ustawy wbrew Regulaminowi Sejmu, bez
6
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
przedłożenia projektów kluczowych aktów wykonawczych. To czyni fasadowym nasz
udział, jako czynnika społecznego, w dyskusji nad najlepszym kształtem prawa. I to
ma ewidentne przełożenie na złe prawo. Chciałem też zwrócić uwagę – między
innymi przykładem było to, że w ustawie o działalności leczniczej nie przepisano
delegacji dla Ministra Zdrowia do wyznaczania formalnych warunków – kwalifikacji
brzegowych kierowników podmiotów leczniczych. W tej chwili mamy sytuację, że
zgodnie z brzmieniem ustawy, kierownikiem podmiotu zatrudniającego dowolną
liczbę lekarzy może być każdy, łącznie z założycielem – nawet ktoś nie wykonujący
zawodu medycznego. Czasem przeglądam raporty Najwyższej Izby Kontroli i wiem,
że Państwo wnikacie w przyczyny pewnych zjawisk, wskazując gdzie mogła nastąpić
przyczyna jakiegoś zjawiska. Chciałbym uczulić, że pomimo, że ustawa działa
niecałe dwa lata, to grozi poważnymi konsekwencjami. Prosiłbym o rozważenie
wystąpienia do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o wdrożenie koniecznych w tym
zakresie zmian. Dziękuję.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejmus: Chcę
powiedzieć, że musimy zrobić kontrolę – udowodnić pewne nieprawidłowości by móc
się zwrócić do Prezesa Rady Ministrów. Natomiast samej analizy prawa – tego nie
możemy robić – nie mamy takich uprawnień.
Wicedyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Piotr
Wasilewski: Chciałem powiedzieć, że jednym z przejawów działalności Najwyższej
Izby Kontroli jest formułowanie takich wniosków odnośnie nowelizacji przepisów
prawa. Izba formułuje kilkadziesiąt takich wniosków pod adresem różnego rodzaju
ustaw bądź rozporządzeń. Niestety praktyka też jest taka, że nie wszystkie nasze
wnioski de lege ferenda są realizowane. Także to jest niestety problem. Czasami
wniosek jest słuszny i sensowny, natomiast przez kilka lat nikt nie podejmuje się jego
realizacji.
Kol. Robert Stępień: Witam, dzień dobry. Na początku bardzo gorące
podziękowania za to, że Panowie zaszczyciliście nas swoją obecnością. Problemów
jest bardzo dużo. O antydatowaniu umów już była mowa. 2 tygodnie temu
podpisałem umowę z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2012 r. i nie mogłem jej nie
podpisać, ponieważ klauzula zawarta była taka, iż niepodpisanie tego aneksu
skutkuje rozwiązaniem umowy z dniem 15 lutego roku następnego. Jeśli chodzi o
weryfikację wsteczną – weryfikacja wsteczna według Funduszu ma obowiązywać 10
lat do tyłu. My nie mamy żadnych narzędzi do tego żeby korzystać z programów,
które wcześniej generowały nasze sprawozdania, a wiele błędów i negatywnych
wyników weryfikacji dotyczy braku ubezpieczenia pacjenta w danym okresie
udzielania świadczeń – czyli 4, 5 lat temu. Obecnie weryfikowany jest rok 2006 –
my, jako lekarze, jako świadczeniodawcy nie mieliśmy żadnej możliwości weryfikacji
ubezpieczenia, a obciążani jesteśmy kosztami tych udzielonych świadczeń i
kompletnie na to nie musimy wyrazić zgody. Fundusz automatycznie ściąga kwoty
nienależnie wypłacone z bieżących faktur. Proszę sobie wyobrazić, że u
7
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
świadczeniodawców, którzy nie mają już umów z Funduszem, NFZ wysyła
informację, że należność jest do zwrócenia, ale nie podejmuje dalszych kroków.
Następna rzecz – kontraktowanie świadczeń – bardzo się cieszę, że padło
stwierdzenie z Państwa strony, że będziecie się Państwo przyglądać temu
kontraktowaniu świadczeń. Proszę sobie wyobrazić, że w 2010 r. w Małopolsce – w
trakcie kontraktowania świadczeń złożono 1200 odwołań od decyzji NFZ. Cały
proces, który później nastąpił – czyli odwołanie do dyrektora, do 1 instancji, później
do Prezesa – jako do drugiej instancji, później powrót do 1 instancji itd. – trwa do
dnia dzisiejszego. To są już 2 lata. W tym czasie toczą się postępowania sądowe, a
wyroki jednoznacznie wskazują, że Fundusz działał bezprawnie - Na tej zasadzie, że
decyzja Prezesa NFZ uchylająca decyzję dyrektora oddziału wojewódzkiego – była
jednoznacznym wskaźnikiem do przeprowadzenia rokowań ze świadczeniodawcą.
Takich rokowań nie prowadzono, większość tych podmiotów nie otrzymała
kontraktów – do dnia dzisiejszego część z nich już nie istnieje. Jeszcze jedna rzecz –
pytanie – dochodzą do nas sygnały, że w niektórych miejscach w kraju są kontrole
przedstawicieli NIK w indywidualnych praktykach lekarskich lub małych praktykach
grupowych po kątem realizacji świadczeń. Chciałbym się zapytać, czy, jeśli Państwa
przedstawiciel przychodzi do gabinetu, obowiązuje go normalne postępowanie –
zawiadomienie wcześniejsze o planowanej kontroli, czy nie? Bo z informacji, które
mamy wynika, że ta procedura ich nie dotyczy. Ostatnia rzecz, proszę zwrócić uwagę
na Elektroniczną Weryfikację Uprawnień Świadczeniobiorcy – przerzucanie
ogromnych kosztów z tym związanych na świadczeniodawców.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejnus: Ja
rozumiem, że pytanie sprowadza się do jednej rzeczy – do kwestii kontroli w
stomatologii – wiem, o czym Pan mówi. Przepis nie zobowiązuje Najwyższej Izby
Kontroli do zawiadamiania wcześniej, natomiast dobra praktyka być taka, że
powinniście być Państwo uprzedzani. Jeśli tak się nie dzieje, to przepraszam.
Będziemy zwracali uwagę, żeby były to wcześniej umówione kontrole. Natomiast jeśli
chodzi o antydatowanie – my ten problem „kupujemy” do kontroli i na pewno na to
zwrócimy uwagę.
Kol. Krzysztof Bielecki: Panowie Goście, jestem lekarzem od ponad 50 lat i kilka
refleksji powiem. Ja nie oczekuję odpowiedzi od Panów i nie oczekuje rozwiązań, bo
nie są to szczegółowe pytania, ale moim zdaniem dosyć istotne. Czy Państwo, jako
organ kontrolujący macie jakikolwiek wpływ, żeby zmienić nazewnictwo. Bo to, co się
teraz zaczyna panoszyć w ochronie zdrowia…. Ja chciałbym, żeby wróciło słowo
„chory” i „pacjent”, żeby wróciło słowo: „choroba”, żeby wróciła „diagnostyka” i
„leczenie” – bo to jest wymiar ludzki – to nie jest rynek. My nie jesteśmy
„supermarketem” oferującym różne produkty. Ja przeciwko temu…tylko mogę
zaprotestować…I głośno o tym powiedzieć…To jest pierwsza uwaga….Druga…czy
limity nakładane przez NFZ – a więc urząd, urzędników mają aspekt etyczny, czy są
nieetyczne? Jak można powiedzieć choremu w listopadzie, że można go zapisać na
8
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
wizytę dopiero w przyszłym roku? To bulwersuje i jest nieetyczne. I kolejna sprawa –
w Polsce rozwijają się podmioty ochrony zdrowia publiczne i niepubliczne. Apeluje
się o to, żeby były równorzędne traktowane ale przy podziale pieniędzy. Jeżeli tak –
to ja żądam, żeby również była równość w wykonywaniu statutowych zadań. Ja nie
znam niepublicznego zakładu, który pełniłby 24-godzinną służbę, który przyjmowałby
chorych tak jak się zgłaszają, żeby nie wybierali lukratywnych i dobrze płatnych
procedur, żeby się nie mówiło o zysku. I ostatnia uwaga…. Taka teoretyczna…Kto
dał prawo urzędnikom i urzędowi, który nosi nazwę NFZ do wpływania, a
niejednokrotnie decydowania o sposobie rozpoznawania i leczenia chorych. Bo jeśli
jest taki wpływ – to bardzo proszę – podzielmy się odpowiedzialnością za
konsekwencje z tego wynikające.
Kol. Halina Bobrowska: Ja chciałam wrócić do tego co Pan mówił o
dotychczasowych kontrolach w szpitalach – spółkach prawa handlowego. Państwo
żeście kontrolowali kilkanaście szpitali, ale w trochę innych realiach niż to, co się
nam szykuje w 2013 r. – co wynika z wejścia w życie ustawy o lecznictwie i w
związku z czym kontroli w ramach szpitali marszałkowskich, gdyż urząd
marszałkowski jest organem założycielskim dla iluś szpitali i dlatego jest próba
łączenia szpitali. Ale to jest próba – jak połączyć szpital z dodatnim wynikiem
finansowym, ze szpitalem z ujemnym wynikiem finansowym. I wtedy, że tak powiem,
Urząd Marszałkowski ma sprawę chwilowo „z głowy”. Idea dalsza to stworzenie
holdingu – łączy się to wszystko równocześnie ze zmianą wynagrodzeń orazd
zatrudnienia. Dochodzi do sytuacji, że pielęgniarki „wojują” o najniższe
wynagrodzenia. Lekarzy to nie dotyczy. Lewitują między salą operacyjną, izbą
przyjęć i oddziałem, w związku z czym jest to żywe zagrożenie dla pacjentów. Czy
Państwo zamierzacie się temu przyjrzeć? …Druga sprawa to jest to, o czym Państwo
mówiliście: to jest kwestia przekształceń w spółki prawa handlowego co łączy się
również ze zmniejszeniem zatrudnienia, zmniejszeniem wynagrodzeń – ale także z
likwidacją oddziałów, które mogą generować, albo generowały do tej pory zadłużenie
szpitala. Czy zamierzacie się temu przyjrzeć? A stąd kolejne pytanie. Jeżeli oddział
jest oblegany przez pacjentów i generuje straty to z reguły jest też kwestia wyceny
procedur medycznych – czy NIK ma zamiar przyjrzeć się w jaki sposób jest
dokonywania wycena procedur w NFZ i skąd się bierze, że akurat taka, a nie inna
jest cena danej procedury? Czy Państwo zamierzacie kontrolować liczbę – to znaczy
posiadane środki NFZ – a zadania, które za te pieniądze mają kupić. Bo może byłby
czas porozmawiania również o tym co zawiera koszyk świadczeń gwarantowanych czy nas po prostu na to stać, czy jest to jedna wielka fikcja, że wszystko jest w
koszyku, tylko, że jak potrzeba – to „pacjent się odbija od ściany” bo limity nie
pozwalają na udzielenie mu tego świadczenia w tym okresie kiedy potrzebuje.
Dziękuję.
Kol. Stanisław Prywiński: Witam, dziękuję za udzielenie głosu. Ja chciałbym
nawiązać do tego co koleżanka Bobrowska mówiła…Mianowicie…Chodzi o tak
9
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
zwane procedury medyczne - w cudzysłowie opłacalne i nieopłacalne. Te, które są
opłacalne…. W tym momencie rosną oddziały, kliniki….natomiast chorzy z tzw.
„chorobami nieopłacalnymi” są odsyłani z jednego miasta do drugiego, z jednej kliniki
do drugiej. Muszę powiedzieć, że nawet w takiej samej jednostce chorobowej – w
zależności od obciążeń – można przewidzieć już przed zabiegiem operacyjnym czy
ten chory będzie wymagał większych nakładów finansowych, czy mniejszych.
Oczywiście…NFZ przewidział możliwość indywidualnego rozliczania, z tym, że
zaznaczył, że zwrot nastąpi, jeśli przekroczy to trzykrotną wartość danej procedury.
Oczywiście nie jest to masowe, ale jest grupa chorych, którzy wędrują po całej
Polsce i szukają pomocy. Jeżeli tą pomoc znajdują, to ta osoba, która tej pomocy
udziela właściwie jest dyskryminowana – zarówno przez NFZ, jak i przez własną
dyrekcję, dlatego że w tym momencie dany lekarz generuje, dla danej jednostki długi.
Druga sprawa to kwestia zarządzania szpitalami – w tej chwili, w celu oszczędności,
menadżerowie, którzy nie są lekarzami podejmują takie decyzje, które stanowią
zagrożenie dla zdrowia chorego: ograniczają badania w godzinach nocnych,
zmniejszają ilość lekarzy dyżurnych, zmniejszają ilość godzin pracy dla jednego
lekarza – a to wszystko kosztem chorych. Ja uważam, że Najwyższa Izba Kontroli
powinna się temu przyjrzeć. W trakcie wykonywania i podpisywania tego kontraktu
dochodzi do zmian. Mało tego, jest jeszcze związana z tym następna sprawa – jeśli
chodzi o kształcenie rezydentów. Jest określona akredytacja danej kliniki, danego
oddziału – i są zmieniane warunki akredytacji.
Kol. Zyta Kaźmierczak-Zagórska: Dziękuję bardzo. Moje pytanie jest proste i
krótkie. Czy Najwyższa Izba Kontroli jest w stanie ocenić podział kontraktów w
poszczególnych oddziałach wojewódzkich.? W regionie Śląska, środki, w dziedzinie,
którą reprezentuje zostały podzielone równo pomiędzy ośrodek publiczny i
niepubliczny. Pismo, w którym zwróciłam się do Dyrektora Oddziału Wojewódzkiego
NFZ o przeanalizowanie i weryfikację oraz pismo, którym zwróciłam się do Marszałka
Województwa nie odniosły właściwie żadnego skutku. Środki są dzielone i publiczny
szpital, który kompleksowo zabezpiecza jest zmuszony do zadłużania się i do pójścia
w nadwykonania, czego efektem jest niezadowolenie dyrekcji i awantury, także z
pacjentami, natomiast ośrodek niepubliczny realizuje „najlepsze” procedury. Czy NIK
jest w stanie się tą sprawą zająć.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejnus:
Postaram się odpowiedzieć na najważniejsze problemy, chcę powiedzieć jasno, że
my nie jesteśmy w stanie wszystkiego skontrolować. Sugestie Państwa przyjmujemy.
Natomiast chciałbym się jeszcze odnieść do pierwszego wystąpienia dotyczącego
języka – zgadzam się w pełni – powinien być „pacjent”, a nie „świadczeniobiorca” –
nas też to „kłuje w uszy”. Natomiast, nie zawsze w naszych informacjach jest to
nazwane tak, jak powinno, dlatego, że musimy się trzymać języka ustawowego. Ale
chcemy zwracać na to uwagę i posługiwać się językiem polskim. Jeśli chodzi o
przekształcenia własnościowe – my będziemy kontrolowali, ale nie w przyszłym roku
10
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
tylko, jeżeli kolegium zatwierdzi. Planujemy kolejną kontrolę i większość z tych
problemów spróbujemy zbadać….Problem wyceny procedur – Nie jesteśmy w stanie
tego zrobić – po prostu nie mamy do tego narzędzi. Rozporządzenie o rachunku
kosztów jest niedoskonałe, każdy szpital robi to inaczej. Natomiast, moim zdaniem,
nie ma problemu świadczeń deficytowych. Wiem, że kardiologia, dializoterapia są
dobrze opłacane. Ale problem leży gdzie indziej – po prostu wycena jest zła i złem
jest to, że w ogóle istnieją świadczenia deficytowe. Bo jak nie będzie świadczeń
deficytowych, to nie będą rosły „jak grzyby po deszczu” prywatne kliniki, które
zarabiają na tym krocie. Moim zdaniem trzeba podejść do tego systemowo. Minister
Zdrowia zapowiada wyceny świadczeń zdrowotnych i liczymy na to bardzo, że
świadczenia deficytowe po prostu znikną. Dziękuję.
Kol. Grzegorz Krzyżanowski: Dwa problemy. Jeden problem: na ile zarządzenia
Prezesa NFZ mają, jak wysoką rangę prawną? Czy jest dopuszczalne, aby te
zarządzenia regulowały kompleksowo system opieki zdrowotnej, włącznie z
prowadzonym leczeniem pacjenta, z diagnozowaniem pacjenta i w ogóle z
prowadzeniem pacjenta chorego. I druga sprawa – jaki jest efekt kontroli w
oddziałach NFZ, które przeprowadziły kontrakty w ubiegłym roku. 2 aspekty tej
sprawy – pierwszy – likwidacja lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji i druga
sprawa – kontraktowanie opieki specjalistycznej czyli tzw. AOS-ów. Najczęściej
sytuacja jest taka, że dany region ma jakąś pulę na daną dziedzinę i powstające
nowe, prywatne firmy otrzymywały, kosztem istniejących, dodatkowe limity – często
przekraczające możliwości ich wypełnienia. A brak tych możliwości wynikał z braku
kadry, z nieprzygotowania pomieszczeń itp. Wcześniej nikt tego nie sprawdził,
dawano kontrakty bez wiedzy na temat możliwości ich wypełnienia. Najbardziej
drastycznie wygląda to w sytuacjach takich, gdzie poradnie specjalistyczne istniejące
przy oddziałach miały dramatyczne zmniejszane kontrakty.
Kol. Andrzej Wojnar: Chciałem krótko poruszyć sprawę zwrotu środków
finansowych z Ministerstwa Zdrowia za czynności przyjęte od administracji
państwowej przez izby lekarskie, jeśli chodzi o rejestry lekarzy i sądownictwo. Mamy
w okręgowych izbach twarde dane, które mówią o ilości spraw, o ponoszonych
kosztach. Ministerstwo nie uwzględnia ich i w konsekwencji za czynności, które
przejęliśmy od administracji państwowej, płacimy z naszych składek lekarskich.
Niektóre duże izby kierują sprawy do sądu. Ale czy tutaj nie mam miejsca na
działanie Najwyższej Izby Kontroli? Dziękuję.
Kol. Agnieszka Ruchała-Tyszler: Ja mam pytanie odnośnie kontroli. Czy Narodowy
Fundusz Zdrowia, prowadząc kontrolę świadczeniodawców, zobowiązany jest do
przestrzegania przepisów w sprawie trybu przeprowadzania kontroli zawartych w
ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Ma to istotne znaczenie dlatego, że
– jak wynika z przepisów tej ustawy – przedsiębiorca powinien być zawiadamiany o
kontroli w terminie 7 dni. Natomiast NFZ w przypadku kontroli, zwykle powołuje się
na art. 64 i kontrole są przeprowadzane w tym samym dniu.
11
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Kol. Paweł Sobieski: Ja mam pytanie czy Najwyższa Izba Kontroli jest w stanie
sprawdzać poprawność sposobu obsadzania stanowisk funkcyjnych szpitala. Według
moich informacji, często dyrektorzy szpitali przeciągają terminy albo w ogóle nie
przeprowadzają konkursów na stanowiska kierownicze.
Kol. Stefan Sobczyński: Chciałbym zwrócić się do przedstawicieli Najwyższej Izby
Kontroli z bardzo krótkim pytaniem, które narzuca się po wysłuchaniu naszej
dyskusji. Czy dalsza reforma i zmiany dotyczące Narodowego Funduszu Zdrowia –
czy to wszystko ma jeszcze sens? Czy w ogóle ma sens istnienie tej instytucji? Czy
nie będzie nas mniej kosztować jeżeli zlikwidujemy tą „olbrzymią czapę”?
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejnus: Ja
zacznę od ostatniego pytania – to jest pytanie natury politycznej …Natomiast chcę
powiedzieć, że NFZ nie jest drogą instytucją – kosztuje poniżej 1 procenta
środków…Natomiast, jeśli byłoby to zadanie budżetu, kosztowałoby tyle samo, a
może nawet więcej. Nie w tym jest problem…Na pytanie Grzegorza
Krzyżanowskiego – w Łodzi była kontrola przeprowadzona przez delegaturę łódzką.
Tam się „mleko rozlało” już na samym początku. Podano do publicznej wiadomości,
że nie będą kontrolowane warunki spełnienia wymagań przez świadczeniodawców.
W związku z tym wszystkie prywatne podmioty złożyły oferty. Oferty były bardziej
korzystne i wygrały. No i jest zmieniony dyrektor wojewódzkiego Narodowego
Funduszu Zdrowia….Kwestia konkursów – nie kontrolowaliśmy praktycznie tej
sprawy – natomiast jeśli…ja nie obiecuję…jeśli będziemy robili kontrolę w tym
zakresie to na pewno na tą sprawę też spojrzymy... Natomiast ustawowe zadania
realizowane przez izbę lekarską…Kontrolowaliśmy, to już mówiłem na samym
początku…. Nie planujemy w najbliższym czasie… i proszę mnie zwolnić od
odpowiedzi czy będę adwokatem Państwa w tej sprawie….My nie podejmujemy
decyzji sami…szerzej zwrócimy uwagę, czy rejestr jest wystarczający….Kontrolując
jakieś świadczenia zdrowotne, jesteście jedynym organem, który ma informacje, ilu
jest lekarzy, ilu wyjechało za granicę – także wiem, że realizujecie Państwo zadania.
Natomiast nie mogę przyjąć zobowiązania, że będziemy Państwa adwokatem – nie
taka nasza rola. Dziękuję.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz: Panie Dyrektorze, jeśli
można zaproponować – z tej części dotyczącej pytań i odpowiedzi sporządzimy
protokół i przekażemy go do Państwa wiadomości. Bardzo dziękuję za przybycie.
Dziękujemy, że zechcieliście Państwo przyjść i wysłuchać…co prawda jest Boże
Narodzenie…ale okazało się, że to gorzkie żale…Dziękujemy.
Dyrektor Departamentu Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli Lech Rejnus: Bardzo
Państwo dziękuję i liczę na dalszą współpracę - Tak samo przyjazną jak do tej pory.
12
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Załącznik nr 2 do Protokołu z 23/VI posiedzenia Naczelnej Rady Lekarskiej, które odbyło się w dniu 14 grudnia
2012 r.
Konferencja promująca projekt „Ogólnopolskie szkolenia z zakresu
funkcjonowania systemu ochrony zdrowia oraz umiejętności komunikacji,
współpracy i budowania relacji z pacjentem dla lekarzy rozpoczynających
pracę” w ramach PO KL
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz otworzył część
konferencyjną posiedzenia i poinformował, że w dniu 5 grudnia 2012 r. podpisana
została umowa dot. Projektu unijnego z zakresu szkolenia lekarzy i lekarzy dentystów
będących na etapie szkolenia specjalizacyjnego. Zaznaczył, że program unijny
będzie obejmować swym zasięgiem lekarzy z całego kraju. Przedstawił kol.
Romualda Krajewskiego jako opiekuna naukowego projektu.
Kol. Romuald Krajewski podziękował za oddanie mu głosu i rozpoczął swoje
wystąpienie od przypomnienia, że wstępne rozmowy na temat projektu z
przedstawicielami Departamentu Funduszy Europejskich Ministerstwa Zdrowia
rozpoczęły się wiosną br. Zaznaczył, że ostateczny program projektu jest wynikiem
długich negocjacji z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, w związku z czym
finalne ustalenie konkretnego planu wymagało aż tak wiele czasu – a znaczna część
jego założeń została przez Ministerstwo narzucona. Zwrócił uwagę, że jest to duży
program, którego wartość wynosi ponad 8 milionów zł. Powiedział, że głównym
celem projektu jest przeprowadzenie lekarskich szkoleń w 2 obszarach:
1. Obszar dotyczący komunikacyjnych umiejętności lekarza – tzw. Kompetencje
miękkie,
2. Obszar dotyczący szkoleń z zakresu przepisów prawa,
zaznaczając, że z danych Ośrodka Doskonalenia Zawodowego NIL wynika, że
właśnie szkolenia z tych tematów są przez lekarzy najbardziej pożądane.
Przypomniał również, że głównym założeniem Ministerstwa było przeszkolenie ok.
2000 lekarzy „rozpoczynających pracę”, a więc lekarzy będących w trakcie
specjalizacji i wieku nie więcej niż 35 lat. Wyjaśnił, że szkolenia mają mieć formę
warsztatów i odbywać się w dziesięcioosobowych grupach. Szkolenie ma być
akredytowane, a jego uczestnik otrzyma 36 punktów edukacyjnych po jego
13
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
zakończeniu. Dodał, że cykl jednego szkolenia jest dość długi i obejmuje kilkadziesiąt
godzin warsztatów, natomiast czas na realizację całego projektu (a więc
przeprowadzenia 200 cykli szkoleniowych) jest krótki i został oznaczony na koniec
czerwca 2015 r. Zaznaczył również, że osoby szkolące będą wybierane przez
podmiot realizujący projekt – Naczelną Izbę Lekarską – zgodnie z zasadą
konkurencyjności, a zakres wszystkich szkoleń będzie centralnie ustalony. Zwrócił
uwagę, że wszystkie osoby prowadzące szkolenia będą zobowiązane do
przeprowadzenia określonego konkretnie zakresu programu szkolenia. Dodał, że
kwestia organizacji samego szkolenia jest jeszcze na etapie uszczegóławiania – ale
za program szkolenia i zastosowane materiały szkoleniowe odpowiedzialny będzie
podmiot wdrażający czyli Naczelna Izba Lekarska. Organizatorami szkolenia muszą
być też podmioty wyłonione na podstawie zasady konkurencyjności – ale koniecznym
warunkiem wyboru jest doświadczenie w prowadzeniu szkoleń dla lekarzy i
zagwarantowanie odpowiedniej jakości szkolenia. Zaznaczył, że pewnikiem jest, że
będzie możliwość przeprowadzania szkoleń również przez okręgowe izby lekarskie.
Kryterium wyboru miejsca prowadzenia szkolenia będzie stanowił także łatwy dojazd
do podmiotu je prowadzącego. W ramach wsparcia finansowego projektu możliwe
będzie pokrycie kosztów uczestnictwa lekarza na szkoleniu – koszty noclegu,
wyżywienia, koszty materiałów szkoleniowych. Zwrócił uwagę, że obok programu
samego szkolenia prowadzone będą również działania wspierające (infolinia dla
uczestników szkolenia prowadzona przez wykładowców, a także platforma
edukacyjna w postaci kursów internetowych, które będą stanowiły rozwinięcie
tematyki szkoleń). Stwierdził, że dużym problemem na etapie wstępnym była kwestia
zarządzania projektem – powodem tego problemu było to, że koszty zarządzania
projektem zostały bardzo mocno obcięte. Zwrócił też uwagę na trudności, które mogą
wyniknąć na etapie rekrutacji uczestników szkolenia. Analizując największe zalety
projektu, zwrócił uwagę na następujące kwestie: szkolenie w ramach projektu
dotyczy tematów, które (na podstawie badań Ośrodka) są najbardziej pożądane w
środowisku lekarskim, forma prowadzenia szkoleń w postaci warsztatów dla
niewielkich grup słuchaczy jest również formą przez lekarzy najbardziej pożądaną,
finansowanie projektu stoi na bardzo wysokim poziomie –
kwota sfinansowania
pojedynczego szkolenia wynosi ok. 2500 zł nie uwzględniając kosztów jego
prowadzenia przez wykładowców co może powodować określony przychód dla
14
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
podmiotu, który prowadzi szkolenie, poza tym, w Jego ocenie, projekt powinien
przyczynić się do znacznego rozwoju innych szkleń, które w przyszłości będą
prowadzone przez samorząd lekarski.
Prezes
Naczelnej
Rady
Lekarskiej
Maciej
Hamankiewicz
podziękował
przedmówcy za wkład w organizację w/w projektu. Zaznaczył, że ostateczne warunki
projektu odbiegają w dużym stopniu od tych, które były zaproponowane przez
Ministerstwo Zdrowia w początkowych negocjacjach – szczególnie w zakresie
obniżenia środków na biurokrację i prowadzenie samego szkolenia. Uznał jednak, że
możliwości, które stworzy wdrożenie projektu przyczynią się w znaczącym stopniu do
podniesienia kwalifikacji lekarzy w nim uczestniczących i polepszenia sytuacji całego
środowiska lekarskiego. Stwierdził również, że z uwagi na niedawne zatwierdzenie
projektu przez Ministerstwo, prace nad jego realizacją dopiero się rozpoczynają, a
przewidywany termin rozpoczęcia pierwszego szkolenia w ramach projektu
przypadnie najprawdopodobniej w kwietniu 2013 r.
Kol. Stefan Bednarz zadał pytanie czy w ramach projektu przewiduje się możliwość
przeprowadzenia szkolenia także w dużych jednostkach szpitalnych. W jego ocenie
takie rozwiązanie ułatwiłoby proces rekrutacji – w szkoleniu mogliby np. uczestniczyć
lekarze rezydenci z danego szpitala, a także przyczyniłoby się do obniżenia kosztów
obsługi projektu.
Kol. Romuald Krajewski sprostował, że w swoim wystąpieniu mówił o izbach
lekarskich jako o potencjalnych podmiotach prowadzących szkolenie. Inną kwestią
jest to w jakim miejscu szkolenie będzie przeprowadzane i nic nie stoi na
przeszkodzie, aby szkolenia odbywały się także w szpitalach. Dodał, że gdyby
okręgowe izby były organizatorami szkolenia, w znacznym sposób ułatwiłoby to
swobodę wykonywania projektu i przepływ informacji w jego ramach.
Głos z Sali wyraził zadowolenie z przyznania projektu Naczelnej Izbie Lekarskiej.
Potwierdził słowa Prezesa NRL o potencjalnych profitach, które mogą być osiągnięte
przez samorząd. Przyznał jednak, że nie jest to pierwszy projekt unijny, którego
podmiotem wdrażającym jest NIL i nie każdy z dotychczasowych projektów
zakończył się sukcesem. Zwrócił uwagę, że w wykazie zarządzających projektem nie
ma komisji kształcenia okręgowych izb lekarskich, ponadto, zaznaczył, że rekrutacją
15
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
na szkolenie powinny zajmować się okręgowe izby lekarskie. Poparł słowa kol.
Krajewskiego, przyznając, że dotychczasowe szkolenia z zakresu umiejętności
interpersonalnych lekarzy cieszyły się wielką popularnością.
Kol.
Romuald
Krajewski
przyznał,
że
początkową
ideą
projektu
było
zorganizowanie go wyłącznie przez samorząd lekarski. Niestety Ministerstwo
Zdrowia uznało, że takie rozwiązanie jest niemożliwe, gdyż zaprzecza zasadzie
konkurencyjności. Okręgowe izby lekarskie będą mogły realizować projekt jako
poszczególne podmioty, nie będzie natomiast możliwości zorganizowania go
wyłącznie przez samorząd.
Kol. Klaudiusz Komor zadał pytanie, czy Naczelna Izba Lekarska jako organizator i
podmiot wdrażający projektu będzie musiała ogłosić otwarte postępowanie
konkursowe.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz udzielił odpowiedzi
twierdzącej.
Po tej wypowiedzi przystąpiono do właściwego porządku obrad posiedzenia
Naczelnej Rady Lekarskiej
Ad. pkt 1 i 2
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz otworzył posiedzenie i
poddał pod głosowanie projekt porządku obrad – druk nr
[NRL/12.12/01’]
–
załącznik nr 1 do protokołu.
W wyniku przeprowadzonego głosowania projekt porządku obrad został
przyjęty jednogłośnie.
Ad. pkt 3
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz stwierdził, że aktualna
sytuacja w ochronie zdrowia została już w zasadzie omówiona przy okazji rozmowy z
16
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
przedstawicielami Najwyższej Izby Kontroli. Poprosił kol. Zbigniewa Brzezina, kol.
Andrzeja Matyję i kol. Roberta Stępnia o zabranie głosu.
Kol. Zbigniew Brzezin poinformował, że Zespół ds. Monitorowania Sytuacji
Pracowniczych wystosował do okręgowych izb lekarskich zapytania jaka jest średnia
wynagrodzenia poszczególnych lekarzy w ramach danej izby. Zaznaczył, że
dotychczas nie wszystkie izby udzieliły odpowiedzi, ale po ich udzieleniu Zespół
przygotuje stosowne zestawienie zawierające wnioski w tym zakresie. Dodał, że w
przedmiotowym piśmie zadano także pytanie o liczbę lekarzy, którzy pracują na
kontraktach – w ramach otrzymanych danych statystycznych zarysowały się wyraźne
różnice w tym zakresie w poszczególnych izbach okręgowych, a szczególnie
niepokojącym sygnałem jest ograniczenie ilości lekarzy pracujących w ramach
umowy o pracę w podmiotach leczniczych. Zaznaczył, że przygotowany przez Zespół
materiał, będzie zawierał ostrzeżenia dla lekarzy pracujących na zasadzie
kontraktów, jakich wzorów umów nie powinni podpisywać Podał także dane
dotyczące miejsc szkoleniowych dla lekarzy stażystów – w tym zakresie wszystkie
izby w zasadzie zapewniają dostateczną liczbę miejsc i nie zarysowały się jakieś
szczególne dysproporcje.
Kol. Andrzej Matyja przedstawił informacje na temat organizacji VIII Kongresu
Polonii Medycznej. Zasygnalizował, że Prezydent RP przyjął honorowy patronat nad
Kongresem, natomiast Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz i Marszałek Sejmu Ewa
Kopacz odmówili uczestnictwa w Komitecie Honorowym Kongresu. Dodał, że Polska
Akademia umiejętności wraz z prof. Białasem będzie organizował jedną z sesji
naukowych Kongresu. Przedstawił także informacje dotyczące ramowego programu
Kongresu. Wyraził niezadowolenie spowodowane niewłaściwym jego zdaniem
zachowaniem niektórych kolegów z Polonii w Stanach Zjednoczonych, dotyczące
deklaracji uzależnienia przybycia na Kongres od przedstawionego programu
naukowego (który nie jest jeszcze gotowy) z uwagi na ich zdaniem zbyt wygórowaną
cenę uczestnictwa w Kongresie. Poinformował o wielu sprawach organizacyjnych
związanych z Kongresem. Zwrócił uwagę, że członkowie NRL będą rejestrowani na
Kongres wspólnie, a nie indywidualnie jak inni lekarze.
17
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Kol. Mariusz Janikowski przypomniał, że zebrał formularze dotyczące deklaracji
uczestnictwa
w Kongresie
Polonii
Medycznej.
Zadeklarował,
że
dla
osób
zainteresowanych, które jeszcze nie wypełniły tego formularza, zostanie on rozesłany
także drogą elektroniczną.
Kol. Robert Stępień odniósł się do spotkania z przedstawicielami Najwyższej Izby
Kontroli. Zaznaczył, że uważa, że tego typu merytoryczne dyskusje powinny się
odbywać w formie „pytanie – odpowiedź”. Dodał, że zauważył, że przedstawiciel NIK
uchylali się od odpowiedzi na niektóre pytania co mogło być spowodowane
zadawaniem ich po kolei. Forma „pytanie – odpowiedź” w jego ocenie pozwoliłaby
uniknąć takiej sytuacji.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz stwierdził, że zgadza się
ze zdaniem poprzednika. Zaznaczył, jednak, że konsultacje z przedstawicielami NIK,
których wynikiem było to spotkanie, trwały wiele miesięcy, a oni sami zadeklarowali
już wcześniej, że nie chcą odpowiadać bezpośrednio na zadawane pytania, tylko
zebrać listę pytań, przeanalizować je i na nie odpowiedzieć. Dodał, że pozyskiwanie
partnerów nie może odbywać się na zasadzie „przystawiania ich do muru”.
Kol. Robert Stępień stwierdził, że zgadza się z argumentacją Prezesa. Zaznaczył,
że jego zdaniem z dzisiejszego spotkania powinna zostać przygotowana lista pytań,
które zostaną przekazane na piśmie do Departamentu Zdrowia NIK. W swoim
wystąpieniu zwrócił także uwagę, że w 2010 w wielu oddziałach wojewódzkich NFZ
odbył się konkurs z zakresu kontraktowania świadczeń. Wiele podmiotów w nim
uczestniczącym nie zgadzało się z jego postanowieniami. Powiedział, że w izbie
lekarskiej, którą reprezentuje podjęta została decyzja masowego reprezentowania
świadczeniodawców w tych procesach – dzięki wielkiej determinacji izby i radców
prawnych. Dzięki tym działaniom, przedmiotową kwestią zajął się Naczelny Sąd
Administracyjny, który w swoim wyroku stwierdził, że oddziały wojewódzkie NFZ
postępowały bezprawnie w procedurze konkursowej – nie można doprowadzić do
sytuacji, w której oferent kwestionujący decyzję Funduszu, nie będzie mógł uzyskać
dostępu do jakiejś części kontraktu – musi dojść do rokowań. Zaproponował, aby
Zespół Radców Prawnych dokonał analizy wniosków przedstawionych w wyroku i
przygotował odpowiednią informację dla wszystkich zainteresowanych lekarzy.
18
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Kol. Andrzej Cisło dodał, że przedmiotowy wyrok NSA zawiera jeszcze jedno
przełomowe rozwiązanie – potwierdza, że Fundusz i jego oddziały nie mają prawa
zawrzeć umów z wybranymi oferentami do czasu zakończenia postępowania
konkursowego
(dwuinstancyjny
tok
odwoławczy)
i
rozpatrzenia
wszystkich
wniesionych odwołań przez Prezesa NFZ. Do tego czasu nie może zostać zawarta
umowa z żadnym świadczeniodawcą, który pomyślnie przeszedł postępowanie
konkursowe.
Kol. Grzegorz Krzyżanowski przypomniał o uwagach, które zgłosił do projektu
zarządzenia Prezesa NFZ – leczenie szpitalne.
Kol. Andrzej Stopa odniósł się do wypowiedzi kol. Stępnia i kol. Cisły. Zaznaczył, że
przedmiotowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego ma olbrzymie znaczenie
dla środowiska lekarskiego, gdyż na jego podstawie każdorazowo w procedurze
konkursowej powinna zostać wybrana oferta „najlepsza”, a nie najkorzystniejsza
cenowo. Dodał, że sam występuje jako przedstawiciel świadczeniodawcy, który z
rażącym naruszeniem prawa, potraktowany został podczas procedury prowadzonej
przez NFZ. Wyraził nadzieję, że na podstawie tego wyroku, samorząd lekarski stanie
się w końcu partnerem Narodowego Funduszu Zdrowia.
Kol. Andrzej Cisło zaproponował, aby odpis przedmiotowego wyroku NSA wysłany
został do wiadomości Prezesa NFZ Pani Agnieszki Pachciarz.
Kol. Paweł Susłowski zaapelował, aby Naczelna Rada Lekarska zwróciła się z
pismem do Prezesa Rady Ministrów, w związku z jego wypowiedzią dotyczącą
propozycji usprawnienia polskiego systemu ochrony zdrowia, które miałoby się odbyć
za pomocą zmniejszenia wynagrodzeń „jednej grupy zawodowej”. Zaznaczył, że
obecny premier dość rzadko wspomina o problemach zachodzących w służbie
zdrowia, a w szczególności lekarzach. Uznał, że dygresja, że zbyt wysokie zarobki
lekarzy powodują problemy w ochronie zdrowia jest nie tylko szkodliwa społecznie
ale przede wszystkim nieprawdziwa z samego założenia.
Kol. Krzysztof Bielecki stwierdził, że osobiści gorąco popiera apel przedmówcy
Kol. Halina Bobrowska powiedziała, że nie jest pewna, czy wystosowanie pisma do
premiera jest w tym momencie działaniem pożądanym z uwagi na istniejące obecnie
19
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
medialne doniesienia dotyczące zmian w wynagradzaniu pracowników służby
zdrowia.
Głos z Sali odniósł się do filmu „Premierze pomóż” przygotowanego przez portal
Medycyna Praktyczna. Uznał, że powinny zostać poczynione kroki (również
finansowe) aby film ten został wyemitowany we wszystkich kanałach telewizji
w
najlepszym czasie antenowym.
Kol. Krzysztof Makuch zaznaczył, że jeśli będzie to możliwe, chętnie włączy się do
uczestnictwa w Komitecie Organizacyjnym Kongresu Polonii Medycznej. Dodał, że
chciałby uniknąć sytuacji, w której goście ze wschodu nie mogliby uczestniczyć w
uroczystym bankiecie z powodu braku środków finansowych. Zaproponował, aby
obok bankietu w Wieliczce zostało zorganizowane drugie spotkanie, nie tak bardzo
kosztowne, w którym ci lekarze mogliby uczestniczyć.
Ad pkt 4
4.1
Naczelna Rada Lekarska rozpatrzyła projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu
Naczelnej Izby Lekarskiej na
2012 r. Druki nr
[NRL/12.12/04]
i
[NRL/12.12/04A] – załączniki nr 2 i 3 do protokołu.
Wiceprezes
Naczelnej
Rady
Lekarskiej
Romuald
Krajewski
poprosił
o
przedstawienie projektu przedmiotowej uchwały Skarbnika NRL kol. Andrzeja
Sawoniego.
Kol. Andrzej Sawoni zaczął swoje wystąpienie od stwierdzenia, że budżet NIL na
rok 2012 od początku rodził się w bólach, spowodowanych przede wszystkim
zmianami w zakresie funkcjonowania i finansowania Gazety Lekarskiej i dlatego
został uchwalony dopiero w lutym 2012 r. Wykonywanie tego budżetu w zakresie w
jakim został uchwalony w planie nie jest możliwe i dlatego konieczna jest określona
korekta samego planu. Zaproponował aby przychody w planie budżetowym na rok
2012 zostały zmniejszone o 660 tys. zł – wynika to z bilansu Gazety Lekarskiej.
20
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Poinformował, że w przygotowanej korekcie zaproponowane koszty zostały
zwiększone o 108 tys. 500 zł – wynika to z faktu wzrostu kosztów posiedzeń
Naczelnej Rady Lekarskiej i jej Prezydium. Dodał, że cały budżet po przygotowanej
korekcie zamyka się różnicą w przychodach i kosztach na poziomie 224 tys. zł.
Wykonanie za 10 miesięcy wskazuje, że cały budżet jest realny do wykonania.
Poinformował również, że 2 dni temu firma Medbroker dokonała spłaty udzielonej jej
pożyczki. W imieniu Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wniósł o akceptację
zmiany planu budżetu na rok 2012.
Kol.
Wojciech
Marquardt
poinformował,
że
Komisja
finansowo-budżetowa
zapoznała się z zaproponowanym zmianami planu budżetu i je akceptuje.
Kol. Andrzej Cisło zabrał głos w sprawie zwiększonego budżetu na współpracę z
zagranicą – w planie zostało ustalone, że ma on wynosić 100 tys. zł rocznie i
dodatkowo 500 tys. zł z tytułu przynależności do organizacji międzynarodowych.
Przypomniał również ostatnią wypowiedź kol. Jarosława Zawilińskiego, z której
wynikało, że zwrócił się on do kol. Anny Lelli w sprawie przekroczenia planu budżetu
w zakresie wyjazdów na międzynarodowe konferencje stomatologiczne i wniósł o
przekazanie tej informacji Komisji Stomatologicznej NRL. Stwierdził, że pomimo
wyraźnego życzenia szefa NKR list ten nie został przekazany członkom Komisji
Zaznaczył, że zauważa marginalizowanie roli Komisji w zakresie kształtowania
polityki wyjazdów, co stoi w sprzeczności z podjętą w tym zakresie uchwałą
Naczelnej Rady Lekarskiej. Wyraził również opinię, że klucz do rozwiązania
podstawowych bolączek lekarzy dentystów leży w działaniach w kraju, a z tego co
jest przekazywane członkom KS NRL nie wynika, żeby rodzaj kontaktów , czy rodzaj
zgłaszanych przez stomatologów zagadnień na forum międzynarodowym układał się
w jakiś plan zmierzający do rozwiązania tych węzłowych problemów.
Kol. Jarosław Zawiliński zaznaczył, że Komisja Rewizyjna przeanalizowała budżety
NRL pod kątem przychodów i kosztów od 2007 r i bilans dodatni w kwocie ok. 224
tys. zł miał miejsce tylko w roku 2008. Dodał, że Komisja uważa, że NRL wydaje zbyt
wiele pieniędzy na udział jej członków w organizacjach lekarskich. Zaapelował, aby
przeanalizować czy uczestnictwo w tak wielu organizacjach międzynarodowych jest
na pewno konieczne.
21
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Kol. Stanisław Prywiński zadał pytanie czy zgodnie z uchwałą Krajowego Zjazdu
Lekarzy została w budżecie wyodrębniona rezerwa w kwocie 1 miliona zł. na rzecz
lekarzy, którzy zostali odsunięci od pracy na skutek protestu.
Kol. Andrzej Sawoni odpowiedział, że łączna suma rezerw wynosi ponad 3 miliony
zł.
kol. Klaudiusz Komor poinformował, że w dniu wczorajszym odbyło się spotkanie
Komisji ds. Współpracy Międzynarodowej. Dodał, że ten Zespół nie ma kompetencji
wyboru do jakich organizacji międzynarodowych należ Naczelna Izba Lekarska, gdyż
jest to określone uchwałą NRL i tylko Rada może przeprowadzić zmiany w tym
zakresie. Natomiast imienny skład delegacji na wyjazd jest każdorazowo określany
uchwałą Prezydium NRL. Sam Zespół jest głównie organem doradczym. Dodał, że
nie zgadza się ze stwierdzeniem, że Komisja Stomatologiczna ma jakiś szczególny
wpływ na kształtowanie polityki wyjazdowej, gdyż ta też jest kształtowana przez całą
Naczelną Radę. Dodał, że nie uważa, że kwota ok. 90 tys. przeznaczona na
delegacje na wyjazdy zagraniczne jest specjalnie wygórowana w porównaniu do
innych pozycji.
Kol. Andrzej Sawoni zauważył, że temat składek na organizacje międzynarodowe
wraca przy każdej dyskusji w zakresie budżetu. Dodał, że środki na składki są
pozyskiwane od wszystkich lekarzy w Polsce ze źródła ich składek samorządowych,
a NRL pełni tu funkcje jedynie reprezentacyjną dla polskiego środowiska lekarskiego.
Kol. Jarosław Zawiliński zadał pytanie, czy wobec tego każdy lekarz polski jest z
urzędu członkiem organizacji międzynarodowych, na rzecz których są opłacne
składki.
Kol. Romuald Krajewski odpowiedział, że jest to zależne od statutu danej
organizacji.
Kol. Anna Lella zwróciła uwagę, że pomimo tego iż koszt składek na organizacje
międzynarodowe wydaje się być dość duży, to stanowi on poniżej 1% przychodów
uzyskiwanych ze składek członkowskich lekarzy w Polsce. Poparła w tym zakresie
wypowiedź kol. Sawoniego. Zaznaczyła również, że korzyści wynikające z faktu
22
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
przynależności do organizacji są nieocenione dla środowiska lekarskiego – np.
poprzez realny wpływ na zmiany w prawie.
Kol. Andrzej Cisło odniósł się do wypowiedzi kol. Klaudiusza Komora i powiedział,
że nie zgadza się z jego stwierdzeniem, że Naczelna Rada Lekarska czy
poszczególny jej członek ma wpływ na kształtowanie polityki zagranicznej poza samą
możliwością uchwalania.
Wiceprezes NRL Romuald Krajewski poddał pod głosowanie projekt uchwały
Naczelnej Rady Lekarskiej w sprawie zmiany budżetu na 2012 rok.
W wyniku przeprowadzonego głosowania uchwała została przyjęta większością
głosów.
4.2
Naczelna Rada Lekarska rozpatrzyła projekt uchwały w sprawie budżetu
Naczelnej
Rady
Lekarskiej
na
rok
2013.
Druki
nr
[NRL/12.12/05]
[NRL/12.12/05A] – załączniki nr 4 i 5 do protokołu.
Kol. Andrzej Sawoni podziękował za przyjęcie korekt w planie budżetowym na rok
2012 i przystąpił do przedstawienia propozycji na temat projektu budżetu na rok
2013. Przedstawił najważniejsze dane w tym zakresie, w tym w szczególności:
przychody na poziomie 16 mln 206 tys. zł.; koszty 15 mln 336 tys. zł; wynik finansowy
ok. 855 tys. zł. Zaznaczył, że Gazeta Lekarska jest największą pozycją zarówno
kosztową jak i przychodową – planowane przychody w tym zakresie 3 mln 850 tys.
zł; koszty ok 5 mln zł, w tym ok. 2,5 mln zł na sam kolportaż. Zaplanowano także 5
procentowy wzrost wynagrodzeń jako wskaźnikowy wzrost kosztów. Wspomniał
również o niektórych innych danych, które zostały określone w projekcie.
Kol. Wojciech Marquardt uzupełnił wypowiedź poprzednika uwzględniając zmiany
budżetu w porównaniu z rokiem ubiegłym – zarówno przed jak i po korekcie.
Uwzględnił w swojej wypowiedzi szczegółowo zestawione dane na temat większości
pozycji w planie budżetowym. Poinformował, że Komisja Finansowo – budżetowa
szczegółowo rozważała wszystkie propozycje zgłoszone przez Skarbnika i
rekomenduje przyjęcie planu budżetu na 2013 rok.
23
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Kol. Ryszard Golański przedstawił plan budżetowy w zakresie działalności Gazety
Lekarskiej. Zaznaczył, że ze względu na specyfikę jej działalności określenie w planie
realnych do wykonania pozycji często jest utrudnione ze względu na występującą
nieprzewidywalność (np. w zakresie przychodów z tytułu reklam). Dodał, że ta
nieprzewidywalność wcale nie musi przynosić negatywnych skutków finansowych
(propozycje reklamowanie się składane przez nowe firmy). Poinformował także, że
po negocjacjach. Wspomniał również, że kolejnym źródłem przychodów może być
stworzenie portalu Gazety Lekarskiej.
Kol. Marek Stankiewicz w swojej wypowiedzi odniósł się do kwestii wydawnictw.
Zaznaczył, że nigdy dotąd wzrost kosztów wydawnictwa Gazety Lekarskiej nie
wyniósł ok. 10-12%. Zadał pytanie co składa się na ten wzrost i jak zmieni się z tego
powodu działalność gazety. Zaznaczył również, że jego zdaniem wykonanie budżetu
na rok 2012 (3 kwartały) wyniosło bardzo niską wartość.
Kol. Jolanta Orłowska-Heitzman odniosła się w swojej wypowiedzi do kwestii
budżetu Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Poinformowała, że w
projekcie uchwały o zmianie budżetu na 2012 r. zaproponowano jej jego zwiększenie
o kwotę 40 tys. zł. Dodała, że nie przyjęła tej propozycji, gdyż uznała, że jest się w
stanie zmieścić w pierwotnie ustalonej wersji i w związku z tym kwota budżetu
Naczelnego Rzecznika w obecnej wersji projektu budżetu na 2013 r. została
dodatkowo zmniejszona.
Kol. Andrzej Sawoni odniósł się do wypowiedzi kol. Stankiewicza zaznaczając, że
jego zdaniem sytuacja Gazety Lekarskiej nie jest tak dramatyczna. Zaznaczył, że w
każdej pozycji budżetu prowadzona była bardzo poważna analiza.
Kol. Ryszard Golański dodał, że w kwestii przychodowej rok 2012 był dla Gazety
Lekarskiej dość trudny, ze względu na rozwiązanie umowy z firmą Axel Springer.
Spowodowało to zastój w zakresie przychodów z reklam trwający przez kilka
miesięcy. Zaznaczył, że jego zdaniem projekt budżetu dot. Gazety Lekarskiej ma
charakter ostrożny.
24
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Romuald Krajewski poddał pod
głosowanie projekt uchwały Naczelnej Rady Lekarskiej w sprawie budżetu na rok
2013 r.
W wyniku przeprowadzonego głosowania projekt został przyjęty większością
głosów.
4.3
Naczelna Rada Lekarska rozpatrzyła projekt apelu do Ministra Zdrowia. Druk nr.
[NRL/12.12/06] – załącznik nr 6
W tym punkcie porządku obrad nikt nie zabrał głosu.
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Romuald Krajewski poddał pod
głosowanie w/w projekt.
W wyniku przeprowadzonego głosowania projekt został przyjęty jednogłośnie.
Ad. pkt 5
5.1
Naczelna Rada Lekarska rozpatrzyła projekt stanowiska w sprawie poselskiego
projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie. Druk nr [NRL/12.12/07] – załącznik
nr 7.
Kol. Grzegorz Krzyżanowski zgłosił do projektu stanowiska redakcyjną poprawkę
polegającą na skreśleniu w ostatnim zdaniu przyimka „na”.
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskie Romuald Krajewski poinformował, że
zmiana ta będzie przyjęta jako autopoprawka i poddał pod głosowanie projekt
stanowiska.
W wyniku przeprowadzonego głosowania projekt stanowiska został przyjęty
jednogłośnie.
Ad. pkt 6
25
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r
Naczelna Rada Lekarska przyjęła jednomyślnie protokół z 22/VI posiedzenia
NRL, które odbyło się w dniu 26 października 2012 roku. [NRL/12.12/02]
-
załącznik nr 8
Ad. pkt 8
Wiceprezes
NRL
Romuald
Krajewski
poinformował,
że
sprawozdania
z
działalności Prezesa NRL, Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej,
Przewodniczącego NSL, przewodniczących komisji i zespołów oraz członków
Naczelnej Rady Lekarskiej i Przewodniczącego Naczelnej Komisji Rewizyjnej
w okresie od 26 października do 14 grudnia 2012 r [NRL/12.12/03] [NRL/12.12/03A]
[NRL/12.12/03B] – załącznik nr 9, 10, 11 zostały przekazane do wiadomości
członków NRL na piśmie.
Ad. pkt 8 i 9
Wobec wyczerpania porządku obrad Wiceprezes NRL Romuald Krajewski
zakończył posiedzenie i przekazał wszystkim obecnym życzenia świąteczne i
noworoczne.
Sekretarz
Mariusz Janikowski
Prezes
Maciej Hamankiewicz
Liczba załączników – 11
Protokół sporządził – Jerzy Kiwiński
26
Protokół z 23/VI posiedzenia NRL w dniu 14.12.2012r